[Mondeo 2000-2007] Piszczenie koła podczas jazdy

[V16]

Witam
Od kilkunastu dni mam problem w moim mondku którego nie mogę sam zdiagnozować a mechanik jak to mechanik każe wymieniać wszystko po kolei. Otóż podczas jazdy piszczy mi coś z okolic prawego przedniego koła. Bez różnicy czy skręcam czy jadę prosto. Po wciśnięciu hamulca pisk ustaje. Wymieniłem obie tarcze bo wg mechanika były zjechane i to one były wadliwe ale klocki zostawiłem stare bo mają jeszcze ok centymetra grubości i nie są zjechane z obu stron. Nic to nie dało. Wiadomo że jest zima i przez kilka km jest ok ale zrobiłem wczoraj 160 km i nie dało się jechać tak piszczało. Brakuje mi pomysłów co może być powodem bo na dobrą sprawę może to być zapieczony tłoczek dociskający klocki, piasta czy nawet w najgorszym wypadku sam zacisk który kosztuje nie mało. Wiadomo że można wymienić wszystko ale nie o to mi chodzi bo jak będę chciał wymienić pół auta to lepiej mnie wyniesie kupno innego.
Ktoś spotkał się z takim czymś i mógłby mi powiedzieć lub chociaż nakreślić gdzie może leżeć przyczyna co może powodować te piski?

[gregor75]

tłoczek i prowadnice ruszają się swobodnie ?
te klocki to chociaż przetarłeś papierem ściernym , czy ot tak założyłeś ?

[TomCat]

może to brzmi śmiesznie ale spróbuj wyłączyć dmuchawę w momencie jak piszczy. Piszczący wiatrak z dmuchawy daje w środku identyczne wrażenie jakby Ci piszczało w prawym kole i też ustaje podczas hamowania

[V16]

Jasne że przetarlem. Poprawiłem nawet szczotka druciana. Prowadnice chodzą elegancko a co do tłoczka to wchodzi trochę ciężej jak z lewej strony. W piątek mam dłuższą trasę to sprawdzę czy ten myk z dmuchawa działa choć nie spodziewam się aby to pomogło
Żeby było śmieszniej posikałem tarcze wd-40 i przestało piszczeć (tak wiem że się tak nie robi ale jakoś trzeba się ratować)

[waldi79]

Witam.
To masz kolego odpowiedz co Ci piszczy.Coś nie tak jest z hamulcem.Sprawdz jadąc na trasie.Po np..10 km czy 15 nie hamując,poczekając aż samochód się dotoczy,wrzuć awaryjne i dotknij jednej i drugiej tarczy lub śrub.Jak trze klocek o tarczę to musi być ciepła,gorąca bez hamowania.Jeśli dałeś nowe tarcze to zawsze powinno się dać nowe klocki,ponieważ odbijają wtedy od tarczy ładnie,równolegle.W jarzmie muszą chodzić lużno,czasami trzeba delikatnie pilnikiem przytrzeć te zaokrąglenia na klockach(troszkę,bo jak za dużo będą stukały przy hamowaniu-ale to widać czy klocek ma ciasno).Jeśli to wszystko jest ok to zostaje jeszcze ciężko chodzący zacisk.Pod osłonę gumową pasta do tłoczków przy dość sporo wysuniętym i na przemian wypychanie pedałem i wciskanie do końca np. trzonkiem młotka.I tak ze 20x.Jeśli zacisk chodzi lekko to wciśniesz tłoczek palcami.Może również być zapowietrzony układ,jak jest stary płyn hamulcowy i kilkukrotne nagłe hamowanie.No niestety musisz po kolei szukać,bo z trącym hamulcem to nie jazda.Można przegrzać nową tarczę.
Ja u siebie załatwiłem tak latem tylną piastę w trasie jak tarł klocek,przegrzałem i po dwóch dniach zaczęła szumieć.Kupno 2x skf-sporo kasy.
Pozdrawiam

[tracer88]

Po prawej stronie(pasażera) jest też na wałku półosi łożysko podpory. Może wyzionęło ducha?

[V16]

Dziękuję za sugestie. Mam pytanie. Czy da się w jakikolwiek inny sposób zdiagnozować choćby na szarpakach albo innym ustrojstwie co to może być? Skłaniam się ku zapieczonemu tloczkowi bo trzeba użyć dość dużej siły aby go wcisnąć ale niestety aura i temperatura nie pozwala na grzebanie a garażu nie mam więc nie chcę na chybił trafił rozbierać czegoś co być może pracuje dobrze. Dochodzi do tego jeszcze odpowietrzanie bo jak robić to porządnie a z absem doświadczenia wcześniej nie miałem a jak czytam że ludzie po wymianie wezykow czy też zacisków maja pedal w podłodze to strach się brać za to.

[waldi79]

Witam.
Możesz podnieść z przodu samochód lewarkiem i zakręć kołem na luzie.Jak Ci się obróci 1x to wiadomo że klocek trzyma względem drugiego przedniego koła ,które się obróci 3 x np.Wiadomo,że są to koła napędzane i wykonają 2,5 lub 3 obroty,a np. tylnich jak nic nie trzyma wykonają np. 8 obrotów po zakręceniu mocnym ręką.Równie dobrze może klocek trzeć dopiero podczas jazdy jak się rozgrzeje,ale to musisz zobaczyć.Innego sposobu już nie znam.Odpowietrzałem hamulce w mk 3 kilka razy i nie było problemu z tym.Tylko dolewaj do zbiorniczka nowego płynu,by cały czas był w miarce.Przepuszczasz przez cały przewód nowy płyn,najlepiej jeśli druga osoba ci będzie pompowała pedałem,a ty z wężykiem w buteleczce luzuj odpowietrznik.Ale może nie trzeba wcale odpowietrzać,tylko dobrze rozruszać i nasmarować pod osłoną tłoczek.Przednie zaciski to żaden problem,gorsze są tylne,bo maszw nich dzwignie ręcznego.
Pozdrawiam

[V16]

Dzięki za podpowiedzi. Niestety nic to nie dało. Dla pewności kupiłem nowe fordowskie klocki + reperaturke zacisku (sam tłoczek jest bez wżerów itp więc tylko gumy kupiłem) Wymieniłem też płyn przy okazji bo był jak herbata. Koło kręci się w miarę podobnie co lewe. Wiadomo że nie jestem w stanie zakręcić z taką samą siłą dwa razy. Najlepsze jest to że koło się nie grzeje. Normalnie już mi brakuje pomysłów

[tomek8888]

Felga się nie grzeje? Dziwna sprawa. Skocz na ekspresówkę i pociśnij mu z 10 km 120 km/h.
Na 100% będzie gorąco.
Ustaje pisk podczas hamowania - czyli problem z zaciskiem.
Tłoczek lub klocki, kup używany zacisk w dobrym stanie i wymień.
Przy jakiej prędkości zaczyna piszczeć?
Przerabiałem to ostatnio, a Hołowczyc mówił że do celu...385 km Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Wrażenia bezcenne. Ja akurat byłem przed wymianą tylnych zacisków, więc się tym nie przejąłem i kolejnego dnia wymieniłem od razu wszystko.
ps.Zmień mechanika. Jeżeli przy takich bzdurach każe wymieniać pół auta to chyba pomylił powołania.