|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
30-05-2019, 08:17 | #31 |
ford::beginner
Imię: Zaba
Zarejestrowany: 21-11-2016
Skąd: Lodz
Model: Ford s-max
Silnik: 2.0 TDCI 143KM
Rocznik: 2008
Postów: 21
|
Odp: wymiana amortyzatorów przód
tez okrecalem wszystko...na skroty nie szlo...druga strona poszla juz moment...tak czy siak dalej jakies gluche stuki....z tylem walcze od roku...oprocz bananow wszystko nowe...dalej cos puka...dosyc mam juz tych wymian...nigdy wiecej forda...prawie wszystko nowe a stuki dalej sa...mniej ale nadal...
|
27-05-2020, 22:12 | #32 | |
ford::beginner
Imię: Dariusz
Zarejestrowany: 20-10-2019
Skąd: Tymbark
Model: S-Max
Silnik: 2.0
Rocznik: 2011
Postów: 21
|
Odp: wymiana amortyzatorów przód
Cytat:
okazało się, że wymieniony amortyzator (dolna stopa-blacha) obcierała delikatnie przy skręcie (wystarczyło, delikatnie "szlifnąć boschem" od strony komory silnika i stuki ustały.... Teraz w końcu mogłem założyć nowe aluski (z nowymi oponami), zrobić zbieżność i cieszyć sie jazdą.... Jeszcze tylko na dniach czeka mnie zabawa z wyborem koloru zacisków....i sam fakt ich pomalowania....ale to już sama przyjemność |
|
31-08-2020, 19:23 | #33 |
ford::advanced
Imię: Tomasz
Zarejestrowany: 30-04-2015
Skąd: Bydgoszcz
Model: S-MAX MK1
Silnik: 2.0 TDCi
Rocznik: 2007
Postów: 208
|
Odp: wymiana amortyzatorów przód
U mnie zrobione zawieszenie, sworznie, tuleje, końcówki i dalej coś stukało, raz z jednej, raz z drugiej. Wracam z reklamacją do mechanika i okazuje się, że nie dokręcone śruby z jednej strony. Jazda próbna i dalej jest stukanie. Międzyczasie wyszedł przegląd techniczny i wszystko cacy, amorki 70-73%, żadnych luzów itp. Wstępna diagnoza mechanika zapewne to maglownica. Wizyta u innego gościa i wg niego wszystko ok. W końcu sam się za to wziąłem. Pomyślałem, że zapewne to wina poduszek amortyzatora, więc zakupiłem nowe. Zdemontowałem mcperson i faktycznie okazało się,że poduszki nie są w najlepszej kondycji, ale dodatkowo amor wciska się jakoś bez większego wysiłku i coś słabo się wysuwa później. Wymieniłem więc amory, osłony, odboje, łożyska amortyzatora i po skręceniu wszystkiego w końcu nastała cisza i auto się pewniej prowadzi. Najlepszy jest ten wynik ze SKP 70-73%, a amory po wyjęciu mają oznaki agonalne w porównaniu z nowymi. Teraz biorę się za tył.
Ostatnio edytowane przez szneider ; 31-08-2020 o 19:25 |
11-03-2021, 12:07 | #34 |
ford::amateur
Imię: Piotr
Zarejestrowany: 11-03-2021
Skąd: Middlesbrough
Model: Ford smax
Silnik: 2tdci
Rocznik: 2007
Postów: 1
|
Smax wymiana lozyska macphersona
Ford s max 2007 2tdci.czy wymieniał ktos górne łożysko macphersona?moze ktos cos doradzi ,bo jutro sie zabieram za to.dzieki
Ostatnio edytowane przez Piotr19793 ; 11-03-2021 o 13:24 |
11-03-2021, 17:33 | #35 |
ford::beginner
Imię: Arek
Zarejestrowany: 08-01-2020
Skąd: Tuszyma
Model: S Max
Silnik: 2.0 TDCI
Rocznik: 2008
Postów: 32
|
Odp: Smax wymiana lozyska macphersona
Super sprawa wymiana w Smaxie, w negatywnym znaczeniu. Najpierw demontaż wycieraczek, podszybia, dopiero jest dostęp do górnych śrub. Potem koła, łączniki, i amor jest wsuwany w zwrotnicę, jeszcze na aucie trzeba ile się da ściskami ścisnąć sprężynę. Odkręcenie śruby trzymającej amor, i trzeba zwrotnicę wybić na dół, jest bardzo ciasno i jednocześnie trzeba uważać żeby półośki przez przypadek nie wyciągnąć ze skrzyni albo przegubu nie rozpiąć. Ja dodatkowo podnośnikiem w miejscu przykręcenia łącznika ściskałem kolumnę, dopiero dało się zbić zwrotnicę. Albo prościej odkręcić wahacz i wszystko na dół ładnie pójdzie. Dopiero odkręcamy od góry z auta, śrubę amora i wymieniamy łożysko. Składamy w odwrotnej kolejności.
|
15-05-2021, 23:35 | #36 |
ford::average
Imię: Tomasz
Zarejestrowany: 22-09-2018
Skąd: Nowa Huta
Model: Ford S-Max
Silnik: 2,0 TDCI
Rocznik: 2007
Postów: 66
|
Odp: wymiana amortyzatorów przód
Dokładnie syf i malaria ale da się zrobić mi trafił się amortyzator wadliwy ford motocraft po założeniu lipa zero amortyzacji lepiej oddać do warsztatu szkoda czasu i kasy
|
02-06-2021, 15:50 | #37 | |
ford::amateur
Zarejestrowany: 02-06-2021
Model: sMax
Silnik: 2,5
Rocznik: 2006
Postów: 2
|
Odp: wymiana amortyzatorów przód
Cytat:
|
|
04-02-2022, 12:02 | #38 | |
ford::beginner
Imię: Miguel
Zarejestrowany: 23-12-2013
Skąd: Łódź
Model: S-max
Silnik: 2.0TDCI 163KM Power Shift
Rocznik: 2011
Postów: 37
|
Odp: Smax wymiana lozyska macphersona
Cytat:
|
|
04-02-2022, 21:05 | #39 | ||
ford::beginner
Imię: Arek
Zarejestrowany: 08-01-2020
Skąd: Tuszyma
Model: S Max
Silnik: 2.0 TDCI
Rocznik: 2008
Postów: 32
|
Odp: wymiana amortyzatorów przód
Cytat:
Bump: Cytat:
|
||
06-02-2022, 14:19 | #40 | |
ford::beginner
Imię: Miguel
Zarejestrowany: 23-12-2013
Skąd: Łódź
Model: S-max
Silnik: 2.0TDCI 163KM Power Shift
Rocznik: 2011
Postów: 37
|
Odp: wymiana amortyzatorów przód
Temat tej nakrętki już rozwiązany tzn. odkręciłem kluczem oczkowym, ale sworznia nie da się wysunąć, dopierdzielone strasznie. Znajomy mechanik twierdzi, że to oryginał bo mocowanie sworznia zanitowane do wahacza. Breszka z rurką, walenie młotem 3kg - nie pomogło, musi mi ktoś pomóc. Chyba że taki patent jak u tego gościa [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ], ale wtedy to sworzeń do wymiany chyba.
Cytat:
Spróbuję oswobodzić kolumnę amorka i dobrze ścisnąć sprężynę - może starczy... A na tym [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]wszystko gładziutko idzie |
|