![]() |
|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
![]() |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
![]() |
#1 |
ford::beginner
![]() Imię: Grzegorz
Zarejestrowany: 13-05-2017
Skąd: Lądek-Zdrój
Model: Transit Mk6
Silnik: 2.0td
Rocznik: 2006
Postów: 39
|
![]()
Mam dziwny problem - od czasu do czasu blokuje mi się lewy (strona kierowcy) zacisk. Wszystko podczas jazdy.
Wcześniej myślałem, że po prostu część uległa normalnemu zużyciu i się zacisk po prostu przytarł. Został wymieniony na nowy - w dodatku oryginał, a nie zamiennik. Było chwilę spokoju. Do dziś. W czasie jazdy znów przyblokowało zacisk - wyraźny opór podczas jazdy plus znane zapachy przypalonych klocków (po zatrzymaniu się po kilku kilometrach jazdy). Co ciekawe - po szybkim, kilkukrotnym naciśnięciu pedału hamulca problem lubi zaniknąć i powrócić po czasie... W dodatku wydaje mi się, że blokowanie zaczyna się bez wcześniejszego przyhamowania przeze mnie - jakby w czasie jazdy do lewego koła pompa "puszczała" większe ciśnienie... (ale może głupieję już Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Co mnie się wydaje i może być ważne - problem z zaciskiem (poprzednim i obecnym) występuje po... wymianie przewodów hamulcowych na nowe. Czy może to być wina pompy - np. złe odpowietrzenie/awaria/uszkodzenie? A może zalałęm "do bani" płyn hamulcowy? - Szkopuł w tym, że wspomaganie ogólnie działa bez zarzutu - pozostałe koła nie wykazują takich problemów (tylko lewy przód)....
__________________
Nie każda morda pasuje do Forda... |
![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
FORD|AUTHORIZED
![]() Imię: Wojciech
Zarejestrowany: 02-09-2008
Skąd: Warszawa
Model: Transit
Silnik: 2,0 TDCI
Rocznik: 2003
Postów: 14,074
|
![]()
Zwykle tak bywa, kiedy przytarte są prowadnice zacisku (tam jest potrzebny dedykowany smar) lub skorodowała obejma elastycznego przewodu mocująca go do amortyzatora i zacisnęła się na nim tak, że płyn nie może się cofnąć z zacisku. Płyn podczas hamowania przepływa przez przewód pod o wiele większym ciśnieniem w stronę zacisku, niż wtedy, kiedy ma się cofać po zwolnieniu pedału hamulca. Ale piszesz, że przewody są nowe, więc obejma też jest nowa. Może fabrycznie jest za mocno zaciśnięta na przewodzie i zamyka jego światło...
Skoro problemy pojawiły się po wymianie przewodów, to jest to możliwe, może zmień przewód jeszcze raz, ale na produkcji innej firmy.
__________________
Zgredzik Ostatnio edytowane przez wojtekjanus ; 20-03-2025 o 18:39 |
![]() |
![]() |