[Fusion] Nie odpala, kręci 1.25

[crock]

Witam,
mam taki problem, że auto postało 1,5 tygodnia na podwórku(zawalony garaż) i nie odpala. Auto 2008 rok, swoje lata ma. Kręci rozrusznik, słychać że pompka paliwowa chodzi. Świece były wymieniane ok 1/2 roku temu.
Grzebiąc się trochę zauważyłem, że "luzem" wisi prawdopodobnie główny przewód masowy, wydaje mi się, że odpadł z silnika? (nie pytajcie jak, bo nie mam pojęcia Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. prawdopodobnie gdzieś musiał zacisk puścić)bo do karoserii jest masa.

W którym miejscu on jest mocowany? gdzieś w okolicach cewki zapłonowej??

[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

Zanim ruszę z lawetą może samemu uda się coś osiągnąć.

[darmodziej]

Napisał crock Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

W którym miejscu on jest mocowany?

A gdzie jest przymocowany drugi koniec tego przewodu?

[crock]

Napisał darmodziej Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

A gdzie jest przymocowany drugi koniec tego przewodu?

wydaje mi się, że to główny przewód idący do akumulatora. Nie miałem jak wczoraj zajrzeć dokładnie ale na tyle co drogą dedukcji pociągając wyszło mi, że to masa akumulatora.

[darmodziej]

Główny przewód od ujemnej klemy powinien być przykręcony do silnika, niestety w miejscu dość trudno dostępnym. Jeżeli jest całkiem luźny, to znaczy, że zginęła śruba i będziesz musiał założyć nową.
Jeżeli rozrusznik mimo wszystko kręci, to może źle wróżyć, bo w takim razie prąd płynie przez inne, cieńsze przewody i może skutkować przepaleniem ich.