Sprawdzanie Numeru VIN

WojED · 05-03-2007, 07:28

Ostatnio zaobserwowałem głośniejszą pracę silnika mojej fuzji 1.6 oraz przy pewnym zakresie obrotów coś jakby klekotanie zaworów. Przy przyspieszaniu nie ma tego dzwieku tylko po lekkim odpuszczeniu pedalu gazu. Na luzie tez podczas przygazowania w górnych obrotach pojawia sie ten dzwięk jakby terkotanie! Po podniesieniu maski ten dzwiek zdaje sie dochodzic z lewej strony. Samochód nie stracił nic na mocy, silnik pracuje równomiernie, nie szarpie nie przerywa. Ma przejechane niecale 70tys wiec to raczej nie szklanki zaworow. Czy ktos mial podobne objawy? help!!!

w115 · 05-03-2007, 20:10

A czy przypadkiem w FF wersja benzynowa nie ma potrzeby regulacji luzów zaworowych? W dieslu są na pewno samoregulatory ale w benzynie wydaje mi się że należy to robić "ręcznie"

WojED · 06-03-2007, 14:00

Podobno w tych silnikach Duratec sa jakies szklanki zaworowe czy jakos tak i ich sie nie ustawia tylko wymienia przy ok. 150tys.

JEDREKT · 07-03-2007, 18:00

Regulacja zaworów w 1,4 16v odbywa się poprzez wymine szklanek. Ich rozmiar dobiera sie względem potrzeb (wielkość luzu) cena jednej szklanki - 64 zł szt. (serwis). Ostatnio wymieniłem wszystkie pod zaworami wylotowymi ( 8 szt.) - wynik jazdy na gazie - koszt z robocizną 1000 bez kliky złotych.

10-03-2007, 13:58

Cytat:

Napisał WojED

Ma przejechane niecale 70tys wiec to raczej nie szklanki zaworow. Czy ktos mial podobne objawy? help!!!

Ten przebieg jest pewny??Bo przy jeździe na Pb na takie numery to za wcześnie.

JEDREKT · 10-03-2007, 16:04

Co do przebiegu to racja. U mnie padły po 140 kkm (100 kkm na gazie). Im bliżej było do naprawy tym bardziej tracił na mocy, w ostateczności nie jechał szybciej niż 120 km/h i gasł do druga krzyzówka. W poszukiwaniach skłaniałbym się w strone łożysk na alternatoże lub pompie chłodziwa - skoro odgłosy narastaja wraz z orotami silnika.

PZDR

WojED · 11-03-2007, 18:05

dzieki za odpowiedzi i wynika z nich chyba ze to jednak lozyska bo przebieg jest autentyczny , a dziwne dzwieki dobiegaja z lewej strony. A czy ktos wie czy da sie wymienic same lozyska czy czeba caly alternator wymieniac? I jakie sa koszty?

11-03-2007, 18:59

Witam!
A może klekocze sprzęgiełko a raczej tłumnik drgań skrętnych tarczy? Wrzuć kogoś za stery niech wciśnie pedał sprzęgła a ty posłuchaj.Łożyko raczej szumi, wyje niż terkocze.

sw.wilq · 13-03-2007, 08:00

U mnie po 51000 pojawił się podobny problem. Podobnie jak u WojED'a, silnik zaczął ni ztego ni z owego głośniej pracować. Żadnego spadku mocy ani dynamiki jazdy - jedynie przy niskich obrotach lekkie terkotanie w silniku + wrażenie delikatnych wibracji samochodu.

Po oględzinach silnika i nasłuchu, terkotanie zdaje się dochodzić z lewej strony silnika (stojąc przed otwartą maską). Wydaje mi się że to może być pompa chłodziwa, ale pewny być nie mogę - silnik nie przegrzewa się, wszystko zdaje się być w normie. Czy komuś udało się już podobną przypadłość zidentyfikowac na 100% (co to było, jakie koszty ewentualnej naprawy)?

13-03-2007, 19:03

Widzę, że problem dziwnej pracy dotyczy silnika 1,6.
Może tam jest zastosowano jakiś wynalazek :609: nie występujący w 1,4 16V.
Sam jestem ciekaw przyczyny. :fcp9

05-03-2007, 07:28	#1
WojED ford::beginner Zarejestrowany: 05-02-2007 Skąd: Warszawa Postów: 49	Dziwne dzwięki z silnika! Ostatnio zaobserwowałem głośniejszą pracę silnika mojej fuzji 1.6 oraz przy pewnym zakresie obrotów coś jakby klekotanie zaworów. Przy przyspieszaniu nie ma tego dzwieku tylko po lekkim odpuszczeniu pedalu gazu. Na luzie tez podczas przygazowania w górnych obrotach pojawia sie ten dzwięk jakby terkotanie! Po podniesieniu maski ten dzwiek zdaje sie dochodzic z lewej strony. Samochód nie stracił nic na mocy, silnik pracuje równomiernie, nie szarpie nie przerywa. Ma przejechane niecale 70tys wiec to raczej nie szklanki zaworow. Czy ktos mial podobne objawy? help!!! __________________ Ford Fusion 1.6 16v Oyster Silver 2003

05-03-2007, 20:10	#2
w115 ford::average Zarejestrowany: 18-12-2005 Skąd: DW Model: Fusion Silnik: 1.4 tdci Rocznik: 2005 Postów: 132	A czy przypadkiem w FF wersja benzynowa nie ma potrzeby regulacji luzów zaworowych? W dieslu są na pewno samoregulatory ale w benzynie wydaje mi się że należy to robić "ręcznie" __________________

06-03-2007, 14:00	#3
WojED ford::beginner Zarejestrowany: 05-02-2007 Skąd: Warszawa Postów: 49	Podobno w tych silnikach Duratec sa jakies szklanki zaworowe czy jakos tak i ich sie nie ustawia tylko wymienia przy ok. 150tys. __________________ Ford Fusion 1.6 16v Oyster Silver 2003

11-03-2007, 18:05	#7
WojED ford::beginner Zarejestrowany: 05-02-2007 Skąd: Warszawa Postów: 49	dzieki za odpowiedzi i wynika z nich chyba ze to jednak lozyska bo przebieg jest autentyczny , a dziwne dzwieki dobiegaja z lewej strony. A czy ktos wie czy da sie wymienic same lozyska czy czeba caly alternator wymieniac? I jakie sa koszty? __________________ Ford Fusion 1.6 16v Oyster Silver 2003

13-03-2007, 08:00	#9
sw.wilq ford::average Zarejestrowany: 13-03-2007 Skąd: Łódź Model: Ford C-MAX Silnik: 1.6 TDCi 110KM Rocznik: 2006 Postów: 76	U mnie po 51000 pojawił się podobny problem. Podobnie jak u WojED'a, silnik zaczął ni ztego ni z owego głośniej pracować. Żadnego spadku mocy ani dynamiki jazdy - jedynie przy niskich obrotach lekkie terkotanie w silniku + wrażenie delikatnych wibracji samochodu. Po oględzinach silnika i nasłuchu, terkotanie zdaje się dochodzić z lewej strony silnika (stojąc przed otwartą maską). Wydaje mi się że to może być pompa chłodziwa, ale pewny być nie mogę - silnik nie przegrzewa się, wszystko zdaje się być w normie. Czy komuś udało się już podobną przypadłość zidentyfikowac na 100% (co to było, jakie koszty ewentualnej naprawy)? __________________ Drugie auto na F....

07-03-2007, 18:00	#4
JEDREKT ford::beginner Zarejestrowany: 02-05-2005 Skąd: Białystok Model: FORD PUMA Silnik: 1,7 Rocznik: 2000 Postów: 42	Regulacja zaworów w 1,4 16v odbywa się poprzez wymine szklanek. Ich rozmiar dobiera sie względem potrzeb (wielkość luzu) cena jednej szklanki - 64 zł szt. (serwis). Ostatnio wymieniłem wszystkie pod zaworami wylotowymi ( 8 szt.) - wynik jazdy na gazie - koszt z robocizną 1000 bez kliky złotych.

10-03-2007, 16:04	#6
JEDREKT ford::beginner Zarejestrowany: 02-05-2005 Skąd: Białystok Model: FORD PUMA Silnik: 1,7 Rocznik: 2000 Postów: 42	Co do przebiegu to racja. U mnie padły po 140 kkm (100 kkm na gazie). Im bliżej było do naprawy tym bardziej tracił na mocy, w ostateczności nie jechał szybciej niż 120 km/h i gasł do druga krzyzówka. W poszukiwaniach skłaniałbym się w strone łożysk na alternatoże lub pompie chłodziwa - skoro odgłosy narastaja wraz z orotami silnika. PZDR

11-03-2007, 18:59	#8
MANIEK70 Postów: n/a	Witam! A może klekocze sprzęgiełko a raczej tłumnik drgań skrętnych tarczy? Wrzuć kogoś za stery niech wciśnie pedał sprzęgła a ty posłuchaj.Łożyko raczej szumi, wyje niż terkocze.

13-03-2007, 19:03	#10
MANIEK70 Postów: n/a	Widzę, że problem dziwnej pracy dotyczy silnika 1,6. Może tam jest zastosowano jakiś wynalazek :609: nie występujący w 1,4 16V. Sam jestem ciekaw przyczyny. :fcp9