[Galaxy 1994-2000] Nierówna praca silnika na wolnych obrotach

[WIEKOWIEC]

WITAM wszystkich. Jestem nowym użytkownikiem Forda Galaxy 2.0 DOHC. Auto na wolnych obrotach nierówno pracuje, a przy tym klekocze, gdy dojeżdżam do skrzyżowania to potrafi czasami zgasnąć. Wymieniłem cały rozrząd, 8 kasetorów, przewody i świece również wymieniłem, sprawdziłem na trzech komputerach, byłem u 15 mechaników i żaden czarodziej nie był wstanie go naprawić. Odłanczając przewody od cewki to przy trzech auto praktycznie nie reaguje, dopiero przy czwartym przewodzie auto dostaje turbulencji. Płynu z chłodnicy nie ubywa. Jeżdżę od czarodzieja do czarodzieja i wersji usterek znam już kilka, że uszczelka pod głowicą, sworznie na tłokach, itd. ale żaden nie chce się podjąć naprawy. Może któryś z was przeszedł to samo ze swoim "galaxiakiem"

[test1055825]

a jakieś szczegóły co do jego nierównej pracy na wolnych? szarpie, czy bardziej płynnie?

[viper11]

Witam, nie wiem czy Ci pomogę, ale miałem coś podobnego w Escorcie 1,6 16v z 1995 roku na gazie oczywiście. Na wolnych obrotach czasem było równo ok 800 obr/min a czasem spadało na 400-500 i odczuwało się drgania, czasem nawet gasł. Były monenty, że obroty zatrzymywały się na ok 1500. U mnie powodem takiego zachowania był uszkodziny silniczek wolnych obrotów, no i oczywiście instalacja gazowa (miałem zamiar sprzedać auto, więc nie wymieniałem filtrów w instalacji). Według mnie, gdyby to miała być uszczelka pod glowicą albo tłoki, to auto brałoby Ci olej, mógłby ubywać płyn w chłodnicy, no i miałbyś jakieś przedmuchy w silniku, ale to tylko moje zdanie.

[WIEKOWIEC]

Obroty balansują pomiędzy 900 a 1100, z przewagą po środku, bardzo rzadko dobija do 1100, raczej kręci silnik poniżej 1000 obr. zachowuje się jak by pracował na 3 cylindrach, samochód trzęsie,

[WIEKOWIEC]

brałem pod uwagę silniczek krokowy, wolnych obrotów gdyby nie klekot, auto klekocze jakby było TDI a to przecież benzyna.

[viper11]

A czy przed wymianą rozrządu też miałeś to samo? Jeżeli objawy takie pojawiły się po remoncie, to coś żle ustawili.

[test1055825]

Napisał WIEKOWIEC

Obroty balansują pomiędzy 900 a 1100, z przewagą po środku, bardzo rzadko dobija do 1100, raczej kręci silnik poniżej 1000 obr. zachowuje się jak by pracował na 3 cylindrach, samochód trzęsie,

no to wiadomo że jeden z cylindrów nie działa, tylko czy to przez brak sprężania czy brak iskry. kiedyś sprawdzałem iskrę zdejmując fajkę ze świecy podczas pracy - tam gdzie jest problem to nie będzie różnicy w pracy silnika. Trzeba jedynie uważać żeby nie 'dostać'
Jeżeli ma sprężanie i były wymieniane przewody WN, świece to warto by było sprawdzić cewki.

[Troll]

a przepływomierz masz sprawny?

[WIEKOWIEC]

Cewki iskrę dają że konia by zabiło, tak jak pisałem świece i przewody wymieniłem, stawiam jak większość mechaników że to usterka mechaniczna, nie żaden czujnik lub przepływomierz ponieważ jet KLEKOTANIE, tak jakby zawory, gniazda zaworów nadpalone. Jutro odstawiam auto do następnego "czarodzieja", w czwartek gość obiecał że do wieczora pozna przyczynę i usterkę :fcp18

[Kowalu]

takie objawy miałem jak padł mi przepływomierz w mazdzie 626 tylko ze tam miałem instalacje gazową i lipne świece co spowodowało niewielki strzał w przepływomierz, na gazie było ok ale na benzynie obroty skakały. Powodzenia u czarodzieja :fcp1