Sprawdzanie Numeru VIN

Maloopalony · 29-09-2010, 23:32

Cytat:

Napisał bidżej Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

btw, całkiem wysoko pozycjonowany jest mój post z FKP po wpisaniu w google blacharstwo madej kraków... Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Wytłuść jeszcze.. bedzie lepiej Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

metmat · 09-10-2010, 23:28

Kurcze... martwisz mnie bo robił mi nadkole i drzwi po lekkiej stłuczce, też do niego pojechałem po opiniach na forum. Na razie nic nie widać, złych objawów, ale może to przyjdzie z czasem.... mam nadzieje że nie. Jedyne co mogę powiedzieć teraz to że kolor dobrany jest idealnie i dobrze położony, nie różni się od oryginału.

bidżej · 09-10-2010, 23:32

kolory u mnie też są dobrane ok, ale blacharka zrobiona barbarzyńsko. żadnego zabezpieczenia, kit, lakier i wio. co do położenia - szału nie ma. na pasie tylnym bąble, na przednim też nie jest idealnie, na jednym nadkolu mały bąbelek. to wszystko po roku czasu i mimo założenia plastikowych nadkoli. to NIE jest normalne, a już na pewno nie za tą kasę.

10-11-2010, 17:05

słuchaj gościu, robiłem paręnaście samochodów u Pana Madeja. robota była wykonana perfekcyjnie. zakład p. Madeja nie cierpi na brak zadowolonych klientów, wręcz przeciwnie, więc o czymś to świadczy.
jeżeli się orientujesz to nowe fordy gniją po roku, a co dopiero twoja fiesta, która pamięta Chrystusa.

bidżej · 10-11-2010, 17:16

"gościu" (WTF?), popatrz na zdjęcia i weź się ogarnij. zajrzyj do tych swoich "kilkunastu aut" czy przypadkiem to nie szpachla i kit, i baran na gołych blachach i spawach. u mnie też wyglądało cacy póki nie rozdłubałem malutkiej dziurki i nie wylazło, jaka to była kosmiczna partanina.

BTW, ciekawe:

Kod:

Zarejestrowany: 10-11-2010
Model: mercedes
Silnik: diesel
Rocznik: 2002
Postów: 0

jasny009 · 27-12-2010, 22:43

Kolego "bidżej" powiedz mi tylko jedno jak można wkładac w fieste za 1300 zł 2200 zł na robocizne blacharki ??? łącznie masz 3500 zł i mozesz kupic cos lepszego.

pozdrawiam

eng · 27-12-2010, 23:51

Cytat:

Napisał bidżej Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Maloopalony, można mi zarzucić wiele, ale na pewno nie brak zainteresowania samochodem Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Być może interesujesz się autem, ale na pewno nie swoim zdrowiem. Zobacz na tej fotce, którą umieściłeś:

Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

widać jak auto podparte jest jakimś drewnianym drągalem. Jak widzę coś takiego odrazu mam przed oczami wypadki, inwazyjne amputacje i filmiki na smogu jak ktoś z głupoty wpada pod samochód albo robi sobie czy innym coś gorszego. Jestem z zawodu behapowcem i naaoglądałem się tego typu wypadków spowodowanych takim podejściem do pracy. Tego typu prace powinno wykonywać się w garażu z kanałem, na sprawnym podnośniku, żabce czy czymś podobnym, a nie na polu, deszczu używając do podnoszenia auta drewnianego bala. W sumie nie moja sprawa, ale niezbyt rozsądnie ta fotka wygląda Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Pozdrawiam

bidżej · 28-12-2010, 00:18

jasny009, to nie była moja jedyna inwestycja w to auto. owszem, można kupić za włożoną kasę coś innego, tylko że mnie to auto odpowiada. generalnie cały czas przygotowywane jest pod projekt, który jest w zasadzie totalnie irracjonalny. ale ponieważ kilka takich irracjonalnych fiest mk3 już jeździ po naszym pięknym kraju i miałem okazję się takim czymś przejechać, to też chcę mieć takie coś (właśnie po to, by wozić ją Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. ). w końcu jeden lubi wąchać kwiatki, a drugi woli córkę ogrodnika...

eng, weź kolego dokładnie pooglądaj to zdjęcie, a zobaczysz, że auto jest oparte na podnośniku, którego belkę widać w okolicach rogu zdjęcia, mniej więcej przy obejmie na wydechu. podnośnik jest podstawiony tak blisko przodu, bo fiesta MK3 ma taki a nie inny rozkład mas. a drągal jest podstawiony na wszelki wypadek, właśnie dla bezpieczeństwa. pozdrowienia dla behapowca, co włazi pod auto stojące wyłącznie na podnośniku... :] a to, co tam jest mokre, to nie deszcz, tylko woda po myciu wszystkiego myjką wysokociśnieniową.

tak więc od jakości mojej roboty proszę się odpierwiastkować, bo co jak co, ale buby to ja nie lubię ani mieć robionej, ani tym bardziej robić samemu Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

eng · 28-12-2010, 11:52

Jeżeli Ty uważasz, że to jest dobrze zabezpieczone auto to powodzenia w życiu kolego. Kto konserwuje auto na podwórku przewracając ja na bok? Masakra.

Cytat:

Napisał bidżej Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

jasny009

eng, . pozdrowienia dla behapowca, co włazi pod auto stojące wyłącznie na podnośniku... :] a to, co tam jest mokre, to nie deszcz, tylko woda po myciu wszystkiego myjką wysokociśnieniową.

W ogóle wiesz co piszesz? Napisałem przecież, że taką pracę najlepiej wykonać w kanale to raz. A dwa słyszałeś o podnośnikach hydraulicznych np takich?

Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Prace tego typu należało wykonać właśnie na takim podnośniku ew na czymś podobnym. Trzeba było jechać do znajomego mechanika czy kolegi co ma stacje diagnostyczną i tam wykonać konserwację podwozia, a nie robić tego na podwórku przed domem. Sposób wykonania tej pracy przez Ciebie dowodzi niestety, że nie dbasz o swoje bezpieczeństwo. Niezależnie od tego czy dałeś tam jakiś podnośnik, bo nie wiem jaki potrafi w ten sposób przewrócić auto. Jeżeli podnosisz w ten sposób auto podnośnik ma być stały czyli przykręcony do podłogi, a z tego co napisałeś to nie wynika. Rozłożenie masy auta też nie ma nic do rzeczy. Nawet malucha bałbym się tak przewrócić.

Na szkoleniach omawiamy właśnie takie przykłady źle wykonanej pracy. Zresztą wczoraj widząc Twoje zdjęcie przyszło mi na myśl odrazu coś takiego:

Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

W 2004 roku zdjęcie to zajęło 10 miejsce w kategorii "mistrzowie bhp" ciekawe które miejsce zajęłoby Twoje zdjęcie?

bidżej · 28-12-2010, 12:22

no tak, w kanale jak wiadomo jest magiczna atmosfera sprzyjająca lepszej konserwacji... szczególnie po dwóch dniach obcowania w zamkniętym pomieszczeniu z podkładem, masą do konserwacji podłogi i środkiem do profili zamkniętych, a przy tym wszystkim jeszcze z pyłem ze szlifowania. nie wiem o co się tak doczepiasz, skoro wszystko było robione na sucho i w miarę ciepło, podnośnik zabezpieczał auto przed przewróceniem, a dodatkowo dołożona była solidna decha. jakbym ją usunął do zdjęcia, to byłbyś spokojniejszy?

dam głowę, że wszystko jest zrobione porządniej, niż zrobiłby to 4x drożej "fachurka" z profesjonalną windą pod samo niebo. a że ja takiej windy nie mam, to trzeba było sobie poradzić tak, a nie inaczej.

i dla ścisłości, auto było przechylone, a nie "przewrócone". w dodatku było przechylone na oba boki w celu swobodnego i względnie bezpiecznego dojścia w każde miejsce, a wszystko co było trzeba poprawić, zostało poprawione z kanału. :]

EOT. (mógłby to ktoś z czasem przeczyścić ze zbędnego klepania?)

09-10-2010, 23:28	#12
metmat ford::average Zarejestrowany: 12-05-2006 Skąd: Kraków Model: Focus Silnik: 1.8 TDDi Rocznik: 1999 Postów: 122	Odp: UWAGA NA PARTACZA - J. Madej, Pylna 8, Kraków Kurcze... martwisz mnie bo robił mi nadkole i drzwi po lekkiej stłuczce, też do niego pojechałem po opiniach na forum. Na razie nic nie widać, złych objawów, ale może to przyjdzie z czasem.... mam nadzieje że nie. Jedyne co mogę powiedzieć teraz to że kolor dobrany jest idealnie i dobrze położony, nie różni się od oryginału.

09-10-2010, 23:32	#13
bidżej ford::professional Zarejestrowany: 01-08-2006 Skąd: Stuttgart Model: Focus MK4 Silnik: 2.0 EcoBlue + A8 Rocznik: 2018 Postów: 1,423	Odp: UWAGA NA PARTACZA - J. Madej, Pylna 8, Kraków kolory u mnie też są dobrane ok, ale blacharka zrobiona barbarzyńsko. żadnego zabezpieczenia, kit, lakier i wio. co do położenia - szału nie ma. na pasie tylnym bąble, na przednim też nie jest idealnie, na jednym nadkolu mały bąbelek. to wszystko po roku czasu i mimo założenia plastikowych nadkoli. to NIE jest normalne, a już na pewno nie za tą kasę.

10-11-2010, 17:05	#14
krawaciarz Postów: n/a	Odp: UWAGA NA PARTACZA - J. Madej, Pylna 8, Kraków słuchaj gościu, robiłem paręnaście samochodów u Pana Madeja. robota była wykonana perfekcyjnie. zakład p. Madeja nie cierpi na brak zadowolonych klientów, wręcz przeciwnie, więc o czymś to świadczy. jeżeli się orientujesz to nowe fordy gniją po roku, a co dopiero twoja fiesta, która pamięta Chrystusa.

10-11-2010, 17:16	#15
bidżej ford::professional Zarejestrowany: 01-08-2006 Skąd: Stuttgart Model: Focus MK4 Silnik: 2.0 EcoBlue + A8 Rocznik: 2018 Postów: 1,423	Odp: UWAGA NA PARTACZA - J. Madej, Pylna 8, Kraków "gościu" (WTF?), popatrz na zdjęcia i weź się ogarnij. zajrzyj do tych swoich "kilkunastu aut" czy przypadkiem to nie szpachla i kit, i baran na gołych blachach i spawach. u mnie też wyglądało cacy póki nie rozdłubałem malutkiej dziurki i nie wylazło, jaka to była kosmiczna partanina. BTW, ciekawe: Kod: Zarejestrowany: 10-11-2010 Model: mercedes Silnik: diesel Rocznik: 2002 Postów: 0

27-12-2010, 22:43	#16
jasny009 ford::beginner Zarejestrowany: 14-07-2009 Skąd: Mańczyce/Strzelin Model: Mondeo Mk 2 Kombi, Mondeo Mk 4 Kombi Silnik: 1.8 TD Endura DE, 2.0 TDCi Rocznik: Październik 1998 (model 1999), 2008 Postów: 37	Odp: UWAGA NA PARTACZA - J. Madej, Pylna 8, Kraków Kolego "bidżej" powiedz mi tylko jedno jak można wkładac w fieste za 1300 zł 2200 zł na robocizne blacharki ??? łącznie masz 3500 zł i mozesz kupic cos lepszego. pozdrawiam

28-12-2010, 00:18	#18
bidżej ford::professional Zarejestrowany: 01-08-2006 Skąd: Stuttgart Model: Focus MK4 Silnik: 2.0 EcoBlue + A8 Rocznik: 2018 Postów: 1,423	Odp: UWAGA NA PARTACZA - J. Madej, Pylna 8, Kraków jasny009, to nie była moja jedyna inwestycja w to auto. owszem, można kupić za włożoną kasę coś innego, tylko że mnie to auto odpowiada. generalnie cały czas przygotowywane jest pod projekt, który jest w zasadzie totalnie irracjonalny. ale ponieważ kilka takich irracjonalnych fiest mk3 już jeździ po naszym pięknym kraju i miałem okazję się takim czymś przejechać, to też chcę mieć takie coś (właśnie po to, by wozić ją Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. ). w końcu jeden lubi wąchać kwiatki, a drugi woli córkę ogrodnika... eng, weź kolego dokładnie pooglądaj to zdjęcie, a zobaczysz, że auto jest oparte na podnośniku, którego belkę widać w okolicach rogu zdjęcia, mniej więcej przy obejmie na wydechu. podnośnik jest podstawiony tak blisko przodu, bo fiesta MK3 ma taki a nie inny rozkład mas. a drągal jest podstawiony na wszelki wypadek, właśnie dla bezpieczeństwa. pozdrowienia dla behapowca, co włazi pod auto stojące wyłącznie na podnośniku... :] a to, co tam jest mokre, to nie deszcz, tylko woda po myciu wszystkiego myjką wysokociśnieniową. tak więc od jakości mojej roboty proszę się odpierwiastkować, bo co jak co, ale buby to ja nie lubię ani mieć robionej, ani tym bardziej robić samemu Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Ostatnio edytowane przez bidżej ; 28-12-2010 o 00:20

28-12-2010, 12:22	#20
bidżej ford::professional Zarejestrowany: 01-08-2006 Skąd: Stuttgart Model: Focus MK4 Silnik: 2.0 EcoBlue + A8 Rocznik: 2018 Postów: 1,423	Odp: UWAGA NA PARTACZA - J. Madej, Pylna 8, Kraków no tak, w kanale jak wiadomo jest magiczna atmosfera sprzyjająca lepszej konserwacji... szczególnie po dwóch dniach obcowania w zamkniętym pomieszczeniu z podkładem, masą do konserwacji podłogi i środkiem do profili zamkniętych, a przy tym wszystkim jeszcze z pyłem ze szlifowania. nie wiem o co się tak doczepiasz, skoro wszystko było robione na sucho i w miarę ciepło, podnośnik zabezpieczał auto przed przewróceniem, a dodatkowo dołożona była solidna decha. jakbym ją usunął do zdjęcia, to byłbyś spokojniejszy? dam głowę, że wszystko jest zrobione porządniej, niż zrobiłby to 4x drożej "fachurka" z profesjonalną windą pod samo niebo. a że ja takiej windy nie mam, to trzeba było sobie poradzić tak, a nie inaczej. i dla ścisłości, auto było przechylone, a nie "przewrócone". w dodatku było przechylone na oba boki w celu swobodnego i względnie bezpiecznego dojścia w każde miejsce, a wszystko co było trzeba poprawić, zostało poprawione z kanału. :] EOT. (mógłby to ktoś z czasem przeczyścić ze zbędnego klepania?)