[1,8 D i TD] nie chce rano odpalić

[peterpz]

Napisał robson181 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Ok, dzięki.Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Jak się reguluje linkę ? Proszę napisz.Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. póki co to obstukałem silniczek młoteczkiem myśłałem że będzie ok. Mało tego pompiarz stwierdził jak dałem po zakupie auta pompe wtryskową do regulacji że takie obroty są ok, bzdura moim zdaniem powinno być tak jak napisałeś po odpaleniu z wyższych obrotów powinien spaść na niższe, on stwierdził że obrotomierz oszukuje nie podoba mi się to wszystko Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Za regulację obrotów odpowiada silniczek, a nie sama pompa. Dlatego wiezienie pompy do regulacji z tego powodu mija się całkowicie z celem. Ale to sprawdzisz łatwo:
- podczas odpalania niech ktoś potrzyma dźwignię, którą reguluje silniczek maksymalnie w prawo. Zasymulujesz działanie silniczka. W sumie naocznie powinno być widać jak dźwignia się rusza po włączeniu zapłonu,
- po włączeniu zapłonu z okolic pompy powinno być słychać "tryknięcie". To korektor kąta wtrysku, bardzo ważny w tym aucie. Jeśli nie tryka trzeba go wymienić. Różnica odpalania jest wtedy spora
- oczywiście rozumiem świece masz właściwej długości (są krótsze i dłuższe, ja zawsze proponuję wkładać te które producent zalecił. Krótsze powodują, że ich nie widać z wtrysków i nie spełniają swojej funkcji, mimo że grzeją).

Jak te 3 elementy zagrają to powinno być lepiej Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Łewap30]

Na samej lince jest plastikowa nakrętka. Aby nią kręcić trzeba trzeba przesunąć zabezpieczenie. Już nie pamiętam w którą stronę ale łatwo sprawdzisz. Kiedy będziesz skręcał zwiększysz luz a kiedy rozkręcał luz będzie się zmniejszał. A i jak napisał przedmówca zapomniałem właśnie o korektorze kąta wtrysku. Chociaż pompiarz powinien go sprawdzić. A co do jego regulacji to za wiele ich nie ma. Można ewentualnie przyspieszyć początek tłoczenia na samym kółku pasowym pompy.

[peterpz]

Napisał Łewap30 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Na samej lince jest plastikowa nakrętka. Aby nią kręcić trzeba trzeba przesunąć zabezpieczenie. Już nie pamiętam w którą stronę ale łatwo sprawdzisz. Kiedy będziesz skręcał zwiększysz luz a kiedy rozkręcał luz będzie się zmniejszał. A i jak napisał przedmówca zapomniałem właśnie o korektorze kąta wtrysku. Chociaż pompiarz powinien go sprawdzić. A co do jego regulacji to za wiele ich nie ma. Można ewentualnie przyspieszyć początek tłoczenia na samym kółku pasowym pompy.

Korektora się nie reguluje. Kąt wtrysku reguluje "komputer". Z punktu widzenia napraw są dwie możliwości: działa i kąt gra lub nie działa w ogóle, nie tryka i z paleniem jest spory problem. Pompiarz na stole tego raczej w ogóle nie sprawdził, tutaj bardziej elektryk by się przydał...

[robson181]

Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.Krokowiec pewnie padnięty
Łewap30 myślałem, że krokowiec jest dobry, ponieważ po włączeniu stacyjki linka się naciągała około 2 cm. i przy kręceniu się cofała a czasami po odpaleniu w zależności jak długo kręciłem rozrusznikiem, ale po przeczytaniu twojego postu zauważyłem, że jest coś nie tak, ponieważ jak dodaje gazu to w ogóle nie reaguje, (naciąg linki wyglądał że jest ok. aczkolwiek nie zrobiłem tak jak pisałeś ponieważ jeszcze nie wiedziałem gdzie się ją reguluje) peterpz syn przytrzymał dźwignię maksymalnie w prawo po odpaleniu obroty wskoczyły powyżej 1000 a gdy zwolnił dźwignię spadły na 850 i oto właśnie mi chodziło według mnie tak powinno być. W okolicach pompy wydaje mi się że słychać tryknięcie, świece mam te dłuższe. Czyżby znowu wydatek. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. koledzy mogę to jakoś sam naprawić ?

[peterpz]

Napisał robson181 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.Krokowiec pewnie padnięty
Łewap30 myślałem, że krokowiec jest dobry, ponieważ po włączeniu stacyjki linka się naciągała około 2 cm. i przy kręceniu się cofała a czasami po odpaleniu w zależności jak długo kręciłem rozrusznikiem, ale po przeczytaniu twojego postu zauważyłem, że jest coś nie tak, ponieważ jak dodaje gazu to w ogóle nie reaguje, (naciąg linki wyglądał że jest ok. aczkolwiek nie zrobiłem tak jak pisałeś ponieważ jeszcze nie wiedziałem gdzie się ją reguluje) peterpz syn przytrzymał dźwignię maksymalnie w prawo po odpaleniu obroty wskoczyły powyżej 1000 a gdy zwolnił dźwignię spadły na 850 i oto właśnie mi chodziło według mnie tak powinno być. W okolicach pompy wydaje mi się że słychać tryknięcie, świece mam te dłuższe. Czyżby znowu wydatek. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. koledzy mogę to jakoś sam naprawić ?

Ale mówisz, że się linka naciąga, więc silnik w jakiś sposób działa. Może wystarczy go wyciągnąć i wyczyścić? Jest on zamontowany na lewej podłużnicy, niedaleko chłodnicy. Może opiszę jak powinno wyglądać jego działanie:
- po odpaleniu powinieneś mieć właśnie podwyższone obroty, ja mam trochę powyżej 900
- nawet na ciepłym silniku jak gazujesz to ta dźwignia powinna się sama regulować. Nie wiem co to za efekt i co ma na celu, ale tak ford to zaprogramował, że on sobie podczas jazdy cały czas reguluje dodatkową dawkę paliwa.

Czyli linka powinna być tak wyregulowana, aby dźwignia mogła pracować w swoim pełnym zakresie. Jeśli silniczek jest w stanie to wykonać to można to jeszcze podregulować nie na samej lince, ale na dźwigni, która ma taką śrubkę kontrowaną. Dzięki niej możesz sobie podnieść obroty biegu jałowego na stałe, ale pasowałoby, aby na ciepłym były właściwe (ok 800). Ja sobie tutaj właśnie ostatnio podnosiłem, bo po zmianie rozrządu jakoś zaczął wolniej pracować i chciałem mieć wyższą moc biegu jałowego.

Odnośnie dłuższych świec - ja nie próbowałem. Zawsze montuję te właściwe. Niby na forum piszą, że lepiej odpala ale moim zdaniem dłuższa świeca blokuje swobodny wtrysk paliwa przez komorę (bo zasłania drogę wtryskiwaczowi - widział ktoś kiedyś rozebranego 1.8 TD? Ja widziałem).

Co do rannego odpalania, jak uporasz się z tą dźwignią to jest jeszcze jeden sławny temat w tym silniku - cofanie paliwa. Powoduje je ogromnie badziewna pompka ręczna, która zawsze ma jakieś przecieki i podciąga powietrze. Łatwo to rozpoznać, bo jak Ci auto w końcu zapali to NIE zadymi na czarno (a po długim kręceniu powinno, jeśli paliwo było wtryskiwane). Rozwiązanie tego problemu jest dość proste - dwa zaworki zwrotne i dodatkowa pompka (gruszka) ręczna - u mnie efekt był rewelacyjny.

[stasio392]

[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] tu masz naprawę, przy skręcaniu go ustaw tak aby popychacz był max schowany a po zamontowaniu zredukuj luz na lince do ok 3 mm i dopiero odpalaj auto, jeśli dźwignia zadziała poprawnie to za parę dni wykonaj to [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

[peterpz]

Wrzuciłem jeszcze filmik jak moja dźwignia pracuje na ciepłym (silniczek cały czas ma co robić):
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

[bongo]

Napisał robson181 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Wyżej wymienione świece wymieniłem, silniczek krokowy chyba działa prawidłowo, EGR zaślepione, bezpiecznik wymienię w poniedziałek. Mondeo odpala po pierwszym grzaniu świec i dłuższym kręceniu około 4 sekund, ale mamy teraz +6 niewiadomo jak się zachowa jak znowu będzie na minusie. Nadal trochę kopci przy zmianie biegów mocniej jak go przeciągnę na trzecim biegu. Po odpaleniu ma 700 obrotów po około 4 minutach dostaje 850 obrotów i na takich zostaje. Czy to prawidłowe zachowanie czy dalej się muszę martwić ? Mogę zamiast przewodu przezroczystego założyć taki filtr:
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

W książce niby stoi, że obroty na cierpłym silniku mają być na poziomie ok. 850.
U mnie ten silniczek nie działa i nigdy nie mam czasu żeby sie nim zająć (jest tyle do zrobienia w moim autku, że ten silniczek zawsze schodzi na dalszy tor, zwłaszcza, że da się bez tego żyć i jeździć również w zimie).
Taki mały filtr możesz jak najbardziej założyć. Jednak nie koniecznie zaobserwujesz "na nim" zapowietrzanie się, bo jesli zamontujesz go poziomo to zawsze będziesz miał w nim powietrze. Musiałbyś nim po zamontowaniu poruszać tak, aby powietrze zniknęło (odpowietrzyć) i cały filtr wypełnił się paliwem.
PS. A jak chodzi o świece, to ja mam niby mieć te krótsze zamontowane. I w sumie te krótkie są ok. Ale jak przychodzi zima to jest totalna lipa. Gdy zamontowałem dłuższe świece to odpalanie poprawiło się kolosalnie - poprostu na któtszych świecach w zimie nie odpalałem i nie jeździłemGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. a po zamontowaniu dłuższych całą zimę odpalałem i jeździłemGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
W załączeniu umieszczam pogladowe zdjęcie jak to jest ze świecami w komorze wirowej (wstępnej).

[peterpz]

bongo, fajne foto. No właśnie - jeśli świece są dłuższe od zalecanych przez producenta to jej główka staje na drodze wtryskiwanego paliwa... Oczywiście krótsze niż trzeba to jeszcze gorsza sprawa...

[bongo]

Napisał peterpz Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

bongo, fajne foto. No właśnie - jeśli świece są dłuższe od zalecanych przez producenta to jej główka staje na drodze wtryskiwanego paliwa... Oczywiście krótsze niż trzeba to jeszcze gorsza sprawa...

Dięki peterpz. Ogólnie to wkejam ten obrazek już chyba z 10-ty razGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Zawsze łatwiej oblukać obrazek i wiedzieć o co chodzi niż sobie wyobrażać niewiadomo coGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Jak chodzi o dłuższe świce, to wiem, że bardzo pomagają. Czy tak bardzo przeszkadzają... Ciężko powiedzieć. Jednak wydaje mi się, że i tak dużo problemów i przeszkód do pokonania ma paliwo podczas suwu ssania, aby trafić z komory wirowej do cylindra, że dłuższe świece nie powinny mieć aż tak dużego znaczenia. Fakt faktem lepiej odpalić i jechać niż nie odpalić i nie jechać (z regóły towarzysza temu jeszcze przekleństwaGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.)
Chodzą też opinie, że dobrym sposobem jest zastosowanie jeszcze dłuższych świec (takich od np. Opla) z żarnikiem 24mm.
ALE! Tak, czy siak świece w silnikach 1,8TD należy grzać na dwa razy. Testowałem kilka rodzajów świec (organoleptycznie - przykładając do aku i mierząc czas) i musze powiedzieć, że dopiero powyżej 12 sekund nagrzewają się na tyle, żeby świecić i grać w miare równomiernie (czyli uzyskać nominalną temperaturę pracy). A przekaźnik (a raczej moduł sterujący) odłącza je po ok. 8s.

Aha. Teraz dopiero zwróciłem uwagę, na opisy w avatarach. peterpz, Twój wóz jest z końca produkcji. Z kolei robson181 ma autko z '97. W Escortach (a silniki w Mondeo są takie same) podobno dużą rolę odgrywa moduł sterujący (czyli to co wiele osób nazywa komputerem). Otóż, Ford przyznał się w jakimś angielskojęzycznym biuletynie, że moduł jest źle zaprogramowany/zaprojektowany. Poprawiono to w kwietniu 98 roku. Jednen z kolegów z forum wymienił sobie ten moduł (ze starszego na nowszy - wiadomoGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. ) i ponoć poprawa w zimowym odpalaniu była spora.
Tak mi się przypomniało...