[mk3]jak szybko powinien sie nagrzewac silnik 2.0 tdci

[keczup]

Witam wszystkich. wymieniłem 2 termostaty mały i duży, wymiany dokonał wykwalifikowany pracownik serwisu ,termostaty zakupiłem oryginalne nowiutkie ze sklepu Ford studio .Myślałem że wszystko będzie ok a tu rozczarowanie przy -17 st. C i prędkości 120km wszystko ok silnik normalnie zaczął się nagrzewać , ale po wjeździe do miasta i prędkości 40 km skazówka zaczęła delikatnie opadać w dół ?? odcinek pokonanej trasy 40 km, w kabinie cieplutko ,obroty silnika 950 na postoju powinno być 900 .Dochodzę do wniosku, :566: że nasze MK3 tak mają i trzeba sobie odpuścić tą dolegliwość ten typ tak ma. Pozdrawiam :566:

[Mariusz]

Podejrzewam to samo, jeśli wyłączę ogrzewanie we wnętrzu nagrzewa się do optym. temp. w 6-8km. Jeśli zaś załączę po ok. 12km. I po osiągnięciu jej jak bym dał dmucha na 24st. to wskazówka będzie spadać delikatnie. Ale jakoś z tym sobie radzę i nie dopuszczam do spadku temp. poniżej połowy skali (kosztem ogrzewania). Na końcu nadmieniam, że obydwa termostaty też wymieniłem (ASO)!

[darekdanusia]

a w którym miejscu on jest i jak go wymontować ten mały termostat

[keczup]

Tego nie wiem

[pablolinda]

Witam wiem że temat stary ale chciałem się wypowiedzieć i potwierdzić to że sprawne mondeo mk3 tdci powinno się nagrzać do temperatury pracy czyli skazówka pion po przejechaniu 3-4km. Tak miałem przez 2 lata od momentu jak przyprowadziłem swojego mondka z Niemiec wyjeżdżając z domu i jadąc z prędkością max 90 km/h po tym dystansie miałem wskazówkę już w pionie i to nawet z włączonym ogrzewaniem na 22 C. Niestety po tym okresie na następna zimę pojawił się problem że już tak szybko się nie chciał nagrzewać tylko potrzebował z 10 km i temp zaczęła falować w duł jak noga z gazu szła. Jeździłam tak do następnej jesieni bo nie miałem czasu się tym zająć za bardzo. Potem po przeczytaniu forum zdecydowałem się na wymianę małego termostatu i no efekt był taki że owszem temp przestała już tak mocno i widocznie falować ale niestety czas nagrzewania nie wrócił do tego z przed awarii. Miałem jeszcze wymienić duży termostat ale zniechęciłem się po przestudiowaniu forum że to nic nie daje i robiłem taka próbę że ścisnąłem wąż idący do chłodnicy i też efektu żadnego nie zauważyłem a mimo tego ściśnięcia wąż był ciepły. Mam jeszcze podgrzewacz świece sprawdzone sprawne ale nie miałem jak sprawdzić czy komputer je włącza w odpowiednim czasie.
Dziś zrobiłem test zegarów i patrzyłem jak zmienia się temp w porównaniu ze wskazówka a dodatkowo śmiem twierdzić ze jest błąd [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] w tym opisie ponieważ u mnie w pierwsza temperatura dochodzi max do 90 C (wiec stawiam że płyn chłodzący nie powinien się bardziej nagrzewać do tego ta temp szybko spada jak włączę grzanie na max i wraz z spadkiem tej temp opada wskazówka ) a ta druga czyli ja twierdzę że to temp głowicy dochodzi mi do 148 C i jej zmiany są bardzo powolne . I teraz prośba czy ktoś ze sprawnym układem tzn że nagrzewa się mu auto w około 4 km czy mógłby włączyć taki test i zobaczyć jak szybko rośnie mu ta pierwsza temp ?