Brak ładowania

[emil2]

Ludziska serdeczne. POMOCY!
Wczoraj zauważyłem brak ruchu obrotomierza w moim Mondku 1.8 TD. Równocześnie objawił się brak świecenia kontrolki akulumatora (braku ładowania) na włączonej stacyjce (przed uruchomieniem silnika oczywiscie). Nie bez znaczenia jest również fakt iż dostrzegłem brak dostatecznie wysokiego napięcia z alternatora (o ile o ogóle jest sprawny) pownieważ bardzo przybladły światła podczas jazdy. Po wyłączeniu silnika zmierzyłem pobór prądu z akumulatora (po wyjęciu kluczyka ze stacyjki) który to wyniósł prawie 5 Amperów. Chyba trochę dużo, tak mi się wydaje.

Co to może być? Dziękuję za wszelkie porady!

emil2

[MAN]

W pierwszej kolejność sprawdż szczotki w alternatorze pewnie się skończyły i niema styku i kontrolka się nie zapala lub poszła żarówka i sprawdz ten cinki kabelek przy alternatorze czy jest przejscie czy czasami gdzieś nie zardzewiał i się nie trzyma na samej izolacji

[karex]

Napisał emil2

Po wyłączeniu silnika zmierzyłem pobór prądu z akumulatora (po wyjęciu kluczyka ze stacyjki) który to wyniósł prawie 5 Amperów. Chyba trochę dużo, tak mi się wydaje.

Jeżeli miałeś wyłączone wszystkie odbiorniki to nie jest to dużo. To jest AWARIA. Standardowy pobór prądu to kilkanaście miliamper do max 80-90 miliamper (0,08-0,09 Ampera). Odłącz akumulator, bo po dwóch trzech godzinach będzie problem z odpaleniem auta.
Następnie ja bym odłączył ten duży przewód plusowy z alternatora. Niestety dojście wymaga zdjęcia intercoolera lub puszki rezonansowej - zależy co masz. I sprawdź wtedy pobór prądu z akumulatora. Jeżeli "znormalnieje" to już wiadomo gdzie szukać.
Niestety nie kojarzę budowy alternatora w Mondim, nie wiem, czy regulator napięcia jest na szczotkotrzymaczu, czy w samym alternatorze? Co ja bym robił?
Podłącz ten wcześniej odkręcony przewód spowrotem i odkręć szczotkotrzymacz i znowu podłącz akumulator i jak pobór prądu? Jezeli mały to skołuj, gdzieś drugi szczotkotrzymacz i załóż. Jeżeli pobór prądu wzrośnie to wyciągaj alternator i do dobrego elektryka. Jeżeli nie wzrośnie to już wiesz - szczotkotrzymacz do wymiany.
Natomiast jeżeli odpięcie altka nic nie daje to czeka Cię na początek zabawa bezpiecznikami. Weź instrukcję i po kolei wyciągaj bezpieczniki, które mają zasilanie bez kluczyka.
Jest jeszcze możliwość przetarcia izolacji np. na w/w przewodzie do altka, lub przed skrzynką bezp.

[waldek79]

sprawdź bezpiecznik alternatora nr 2 pod kierownicą wartość 7,5 A
jak wiesz w dizlu obrotomierz jest ściśle powiązany z alternatorem więc sprawdź przewody złącze masy szczotkotrzymacz i same szczotki i pierścienie ślizgowe pozdro

[emil2]

No i zeby bylo bardziej zlosliwie to dzisiaj w trakcie jazdy do elektryka nagle sie wszystko naprawilo. Zniknely na raz wszystkie objawy takie jak: brak ładowania, brak smrodku (wczesniej wyczuwalny byl lekki smrodek jakby rozgrzanego pręta - ale nie izolacji), prak gwizdzenia alternatora, dzialajacy juz obrotomierz oraz kontrolka ladowania, no i przy wylaczonym silniku z akumulatora pobór prącdu rzędu 0,15 apera a nie jak wcześniej 5 A.

Tylko co to moglo być? Oto jest pytanie!!! I czy znowu nie powtorzy sie?

W kazdym razie dziekuje wszystkim za komentarze.

emil

[karex]

Napisał emil2

nagle sie wszystko naprawilo

Albo sobie drwi się się bawi Twoim kosztem to auto Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. .

Napisał emil2

brak smrodku (wczesniej wyczuwalny byl lekki smrodek jakby rozgrzanego pręta - ale nie izolacji)

A nie próbowałeś dojść skąd ten smród się rozchodzi?

Napisał emil2

gwizdzenia alternatora

Jakby pracował na zwarciu :/ Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Ja na Twoim miejscu pomimo tego, że auto zrobiło Ci na złość i się "naprawiło" próbowałbym szukać co jest grane. Może Ci kiedyś odwalić numer gdzieś w trasie, daleko od domu Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Assan]

,emil2,śmigaj do elektryka wycągnij alternator na stół i konkretny przegląd + wymiana zużytych elementów,czyszczenie styków itd. Co powiesz jak kiedyś zobaczysz dym z pod maski Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Wtedy może być za póżno

[Łukasz_81]

ale za to smrodek zostanie mu w aucie na dluzej Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[czekan]

miałem podobny problem w fieście i okazało się że bulo przebicie na diodzie w alternatorze do tego stopnia, że przez noc aku się rozładował.
Po naładowanio go prostownikiem i podłączeniu op kilku mniutach dotknąłem ręką alternator i był bardzo ciepły. Po wymianie całego mostka prostowniczego wszystko wróciło do normy.