![]() |
|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
![]() |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
![]() |
#1 |
ford::beginner
![]() Imię: Tomek
Zarejestrowany: 10-01-2012
Skąd: Ostrołęka
Model: Mondeo mk3, Mercedes Actros
Silnik: 2.0 TDDi 115HP, 11.95 V6 440HP
Rocznik: 2001, 2012
Postów: 37
|
![]()
Witam jak w temacie zauważyłem jakiś czas temu (gdy pękła guma przy turbo Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. ) że jest tam olej na ściankach po zimnej stronie, w odmie było jeszcze więcej więc wydedukowałem iż olej ten to nic innego jak opary z odmy co gorsze jest też widoczny w innych miejscach. Silnik jest suchy od wymiany do wymiany (co 10 tyś. km) zero ubytków na bagnecie, olej może kiepski bo Mobil jakiś 10w40. Pytania to:
1. Czy warto zainwestować i założyć "oil catch tank" (co daje "osuszenie" dolotu z takich frykasów)? 2. Czy ten olej jest szkodliwy w jakiś sposób bądź pogarsza sprawność silnika? 3. Czy jeśli 10w40 nie ubywa to warto zalać 5w40 powiedzmy Castrola? Przebieg auta to wg licznika 208tyś. km, jest "mokro" przy rurce która idzie do IC (ta metalowa długa wzdłuż chłodnicy) postaram się wstawić jutro jakieś foto bo nie wiem jak to po ludzku wytłumaczyć.
__________________
Lewy pas to nie kółko różańcowe ![]() Moja Taczka ![]() http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=168722 |
![]() |
![]() |