Proszę o ocenę Galaxy MKIII

[Kasiarz]

Póki jeszcze aukcja jest widoczna, proszę o ocenę Galaxy MKIII 1.8 TDCI VIN
Może ktoś miał już z nim styczność lub widział na innej aukcji?
Mam możliwość sprawdzenia tego samochodu u starego znajomego na warsztacie i wszystko wylezie ale mimo to, musiałbym przejechać najpierw 150 km, a nie chcę gonić zupełnie w ciemno.
Zastanawiają mnie te niebieskie szyby z tyłu. Były takie fabrycznie, czy ktoś je sam oklejał?

[Mariusz]

Kasiarz PW. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Kasiarz]

Dostałem od kolejnego sprzedawcy VIN Galaxy WF0MXXGBWM9R14758 i po sprawdzeniu w Etisie, pokazał się komunikat o zaległych akcjach serwisowych. Samochód z 2009 roku, polski salon i 1 właściciel. Czy gość mógł sobie odpuścić zaplanowany przegląd z uwagi na chęć sprzedaży, czy były jakieś naprawy serwisowe, którym nie został poddany. Jeżeli była to np. wada fabryczna, którą Ford naprawiał gwarancyjnie, to czy przysługuje ona kolejnemu nabywcy?
Samochód z Wrocławia. Czy można w Fordzie sprawdzić historię napraw? Ile to kosztuje?

[grodek75]

No jeżeli Ty na podstawie ramek pod tablicami wnioskujesz czy auto było "dzwonione" czy nie to ja Ci gratuluję i proponuję od razu wybrać się do salonu po nówkę...

[Kasiarz]

A co, uważasz że nie jest to poszlaka świadcząca o tym, że coś się musiało dziać? Co innego można wywnioskować widząc tylko kilka zdjęć? Jak często zmieniasz ramki? Może nie był to dzwon, może tylko pies czy kot, a może jednak dzik. Nie przekreślam samochodu, ale taki mały szczegół każe dogłębnie mu się przyjrzeć.

[Mariusz]

Heh. Swego czasu byłem na zlocie FCP w Zabrzu (przy ASO FORDA). Tam dostałem gifta w postaci dwóch ramek pod rejestrację. W późniejszym czasie pojechałem do Heko na czipa i też dostałem dwie ramki. Obecnie jedna jest z ASO Ford, druga z reklamą firmy Heko, a "dzwona" nie miałem. Wcale nie znaczy, że nie należy bliżej się autku przyjrzeć, ale...... to o niczym nie świadczy (ramka).

[Kasiarz]

Pewnie macie rację. Chyba jestem już przewrażliwiony.

[grodek75]

Napisał Kasiarz Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

A co, uważasz że nie jest to poszlaka świadcząca o tym, że coś się musiało dziać? Co innego można wywnioskować widząc tylko kilka zdjęć? Jak często zmieniasz ramki? Może nie był to dzwon, może tylko pies czy kot, a może jednak dzik. Nie przekreślam samochodu, ale taki mały szczegół każe dogłębnie mu się przyjrzeć.

Jakiś czas temu w służbowym aucie na myjni oberwało mi przednią tablicę razem z ramką.
Złapałem pierwszą z brzegu ramkę jaką znalazłem na BP, tablicę położyłem na ziemi, przydepnąłem żeby wyprostować, potem całość przykręciłem i tak już zostało.
Gdybyś zobaczył moje auto zgodnie z Twoją filozofią zostałoby ocenione jak po dzwonie, a po prostu było myte...

[kkooccuurr]

Troszkę przez przypadek trafiłem na auto wspomniane w tym wątku (WF0MXXGBWM9R14758, [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]). Z czystej ciekawości pytam czy któs je już oglądał?

[Kasiarz]

Napisał Kasiarz Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Póki jeszcze aukcja jest widoczna, proszę o ocenę Galaxy MKIII 1.8 TDCI VIN
Może ktoś miał już z nim styczność lub widział na innej aukcji?
Mam możliwość sprawdzenia tego samochodu u starego znajomego na warsztacie i wszystko wylezie ale mimo to, musiałbym przejechać najpierw 150 km, a nie chcę gonić zupełnie w ciemno.
Zastanawiają mnie te niebieskie szyby z tyłu. Były takie fabrycznie, czy ktoś je sam oklejał?

Dwa tygodnie temu skusiłem się z żoną na w/w samochód. Sprawdziliśmy go na tyle na ile się dało, kasiora do ręki i wio do domciu. Kilka dni wcześniej (trochę się wahaliśmy z kupnem) przejechaliśmy nim w sumie jakieś 120km. Szedł jak burza, nic nie trzeszczało i nie pukało. Bardzo się więc zdziwiłem, gdy po przejechaniu 30-40 km usłyszałem pierwsze stuknięcie w przednim zawieszeniu. Potem kolejne, pojedyncze podczas hamowania i ruszania. Przy przechyle, najczęściej na rondzie, również jedno puknięcie. Zaczęło mnie to irytować coraz bardziej, więc podjechałem do znajomego diagnosty, by go wyszarpał jak najlepiej potrafi. Tak też uczynił, aż się bałem że go rozerwie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Będąc na podnośniku, szarpałem go na I biegu i na wstecznym i okazało się, że poluzowane są tylne śruby prawego wahacza. Było widać delikatną obwódkę wokoło podkładki, czyli trochę pracowało. Dokręcił i miało pomóc. No i nie pomogło. Stuki pojawiały się coraz częściej Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Pomyślałem więc, że wezmę sprawy w swoje ręce, odkręcę koło i .... odkręciłem palcami 4 z pięciu nakrętek. Dokręcona była jedynie złodziejska. Aż mi się gorąco zrobiło, bo zdążyłem w międzyczasie zrobić parę ładnych kilometrów z kompletem pasażerówGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Jaki z tego morał? Sprawdzić wszystkie koła zaraz po zakupie. Jeżeli w komplecie nie ma klucza do kół, bo i po co skoro nie ma zapasówki ani dojazdówki, podjechać na najbliższą stację paliwową lub warsztat. Nic to nas nie kosztuje, a może kosztować życie.
Ps. "Pozdrowienia" dla mechanika poprzedniego właściciela.