[C-MAX 2003-2007] Zaolejone świece żarowe

[damiank274]

Dzisiaj wykręciłem świece żarowe ponieważ jedna była spalona i 3 z nich były w oleju silnikowym. Jedna całkiem sucha. Owe trzy zaolejone miały nawet ten olej na gwincie a nie miały go na grzałce. Trzy świece które nie były spalone po podłączeniu pod akumulator rozgrzewają się całe do czerwoności po około 12 sekundach więc chyba są dobre. Co może oznaczać ten olej na świecach? Pewnie on jest powodem kopcenia po rannym odpaleniu. Samochód stał dzień i noc i był rano odpalony do wjazdu na kanał (oczywiście kopcił na szaro). Jednak w tych spalinach nie czuć spalonego oleju. We wtorek mam zamiar zmierzyć kompresje na cylindrach. Co myślicie o tym oleju na świecach?

[maaster]

Podobny problem miałem w Oplu ( benzyna) . Olej pojawiał się w gniazdach dwóch świec.
W dodatku na 1000 km musiałem dolewać około 0,5 L oleju.
Mechanik potwierdził moje przypuszczenia że pierścienie olejowe zakończyły swój żywot.
Jeśli Tobie też ubywa szybko olej to niestety ale stawiam na owe pierścionki.
pzdr

[damiank274]

Trudno powiedzieć czy mi ubywa olej bo nie jeździmy tym samochodem zbyt dużo. Trochę dziwna sprawa z tymi świecami ponieważ ta część świecy która się rozgrzewa i jest w cylindrze jest sucha, bez oleju. Natomiast zaolejona jest ta część świecy która jest wkręcona w głowice. Świeca ma taki stożek (na kończy grzałki) który jest uszczelnieniem między cylindrem a tą pozostałą częścią świecy, która w moim przypadku była w oleju. Jutro zrobię test sprężania to zobaczymy jak będzie.

[maaster]

Zanim nastąpi zapłon jakaś tam niewielka ilość oleju nie zebrana z gładzi cylindra jest sprężana. Nie ma on innego wyjścia jak przez gwint. Gdy już wydostanie się poza komorę spalania ( czyli gromadzi się w nagwintowanym gniezdzie świecy żarowej ) gromadzi się nie wracając już do cylindra. Podczas pracy silnika przedostający olej zostaje spalony, stąd suche świece.
Nie mam innego wytłumaczenia zaolejone gwinty świec.

Najlepiej było by zrobić próbę olejową silnika.

pzdr

[setaszi]

może cieknie z pod pokrywy zaworów albo z kolektora dolotowego i gniazda świec zalane olejem , jak wyjmowałeś świece to się zaoleiły. A teoria Maaster trochę słaba jak sam zauważyłeś jest tam stożek którego zadaniem jest uszczelnienie świecy w komorze spalania i nie ma możliwości aby olej dostał się wyżej nawet jak pojawi się w komorze spalania , gdyby tam była nieszczelność to było by tam wszystko co może się pojawić w komorze spalania czyli spaliny , olej , cząstki paliwa itp . a to było by widać na świecy w postaci nagaru-smoły , niektórzy tutaj na forum na pewno doświadczyli usterki w postaci przepuszczającej uszczelki pod wtryskiwaczem i wiedzą jak szybko wszystko zakleja nagar

[damiank274]

Dzisiaj wymieniłem jedną świece żarową która była spalona. Zamontowałem nową beru a wcześniej porównałem jak się rozgrzewa z pozostałymi trzema. Nie było żadnej różnicy więc wymieniłem tylko tą spaloną. Niestety nie ma żadnej różnicy. Nadal tak samo kopci po odpaleniu. Dla porównania odpaliłem ojca Xsarę Picasso 2.0 hdi 90km i u niego żadnego dymku. Myślałem że może któryś wtrysk leje za dużo ropy do cylindra więc odłączałem każdy po kolej i sprawdzałem jak kopci na trzech wtryskach. Niestety też nie było żadnej zmiany poza nierówną pracą silnika na trzy cylindry. Sprawdziłem kompresję na pożyczonym od kolegi sprzęcie ale niestety nie udało mi się zmierzyć na jednym cylindrze ponieważ nie dało się zapiąć szybkozłączki bo była za duża. Po za tym chyba była jakaś nieszczelność bo uciekało mi ciśnienie jak przestawałem kręcić rozrusznikiem. Bardzo tam ciasno i problem z wkręceniem końcówki z testera. Pomiary które dokonałem to 1-26, 2-24, 3-25. Chciałbym jeszcze sprawdzić czy mam prawidłowo zakodowane wtryskiwacze. Czy w tym silniku wprowadza się kody wtryskiwaczy do PCM?

[mariusz85wlkp]

Witam kolegę. W swoich spostrzezeniach co do kopcenia nie napisales najwazniejszego. Mianowicie jaki kolor spalin jest przy owym kopceniu. Przy silniku diesla mamy trzy rodzaje koloru spalin: niebieski, czarny i bialy. I czy owa usterka wystepuje tulko przy porannym odpalaniu na zimno, czy przy kazdym odpalaniu i jak dlugo trwa?

[damiank274]

Kolor spalin wydaje się być biały albo szary i jest bardzo gryzący aż oczy łzawią. Jak się silnik nagrzeje to nic już nie kopci. Dzisiaj po dojechaniu do pracy ok. 13km już nie kopcił. Temperatura na desce trochę ponad 60. Czas dojazdu około 15 minut. Wieczorem wstawię zdjęcie jak kopci.

[Istvan]

No ciekawy jestem ,czy jesteś bliski rozwiązania problemu.Ja przez ostatnie 2-3 miesiace usmażyłem sobie oczy od czytania w sieci na ten temat.Mam ten sam problem.Gryzący w oczy dym siwo-błękitny po uruchomieniu auta po dłuższym postoju.Do pracy mam 18 km i w 1/3 drogi problem dymienia znika.Rozgrzane auto nie dymi.Oleju nie bierze.Pomiędzy wymianami co 10tys.km nie dolewam wcale.Wtryskiwacze badane były w ASO na kompie.Wszystko ok.Świece ok.Nie mam super mechanika ,któremu mógłbym na 100% zaufać ,więc nie szedłem dalej w tematy.Jeżdzi.Dobrze jeżdzi.Pali średnio 50/50 trasa miasto ok 6,8 l.Ma moc.Tylko to dymienie.Znawcy tematu twierdzą ,że usterka tkwi w układzie powietrznym a nie paliwowym.Problemem może być też kąt wtrysku.Ale podobno to mniej prawdopodobne.Wyślę Ci na skrzynkę skopiowaną dyskusję użytkowników silników HDi=TDCi.Ciekaw jestem Twojej opinii.No ale aby się do tego co tam opisano zastosować ,trzeba naprawdę ogarniętego doskonale mechanika.

[Tvvardy]

Można się pokusić i sprawdzić kanały dolotowe czy nie są zasyfione, zalepione i je wyczyścić.