[Focus 2004-2008] Stuki przy jeździe z kołami skręconymi w prawo na bruku (załączam film ze stukami)

[x22cracked]

Cześć, samochód kupiłem pół roku temu i zrobiłem od tego czasu 9000 km. Focus (2006, 1.6 benzyna 100 KM) ma teraz "teoretycznie" niski przebieg 123000, ale wiadomo jak to jest i mogę go sobie prawdopodobnie wsadzić między bajki Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Nie przypominam sobie, żeby aż tak tłukło od samego początku. Wydaje mi się, że z czasem się pogorszyło.
Tych stuków nie ma podczas normalnej jazdy, nawet na dziurawych jezdniach. Pojawiają się dopiero na nawierzchniach typu kostka brukowa. I jak podczas jazdy prosto jest "znośnie" i nie ma żadnych strasznych hałasów to jak tylko zaczynam skręcać w prawo to zaczyna się to co słychać na filmie. Na początku myślałem, że to gdzieś pod deską rozdzielczą jest coś niedokręcone i nawet wyciągnąłem liczniki, aby tam zajrzeć, ale nic szczególnego nie znalazłem. Podczas jazdy w lewo na bruku, prawie tego nie ma, przynajmniej jeszcze niedawno nie było w ogóle, ale teraz już nawet w tę stronę są pojedyncze stukania.
Byłem na stacji diagnostycznej, diagnosta nie stwierdził w zawieszeniu żadnych luzów. Natomiast gdy zasugerowałem przekładnie kierowniczą, to ją sprawdził i stwierdził, że ma luzy. Wyglądało to tak, że na wyłączonym silniku jeden gość kręcił kierownicą, a drugi w kanale coś trzymał rękoma, zapewne drążki i faktycznie wydobywały się bardzo głośne stuki, ale z tego co wiem to bez włączonego silnika nie działa wspomaganie i przekładnia będzie tak stukała. Niestety sam potem to sprawdzałem i nawet z włączonym silnikiem są takie głuche stuki,co słychać też na filmie, ale nie jest to to, co mnie najbardziej denerwuje.
Stuki delikatnie czuć na kierownicy. Nie ma natomiast żadnych luzów, samochód prowadzi się precyzyjnie, nie ma żadnego myszkowania, walczenia z kierownicą, żeby jechać prosto. Samochód jedzie prosto, kierownica się nie blokuje, nie ucieka. Najmniejszy ruch kierownicą wpływa na ruch kół. Jedynie są to tak naprawdę odczucia akustyczne, bo brzmi jakby miało się coś rozpaść. Po każdej jeździe po bruku odechciewa mi się wsiadać z powrotem ... Oprócz bruku potrafi też tak stuknąć podczas normalnej jazdy gdy tak samo na skręconych kołach w prawo wpadnę w jakąś bardzo małą dziurę.
Czy faktycznie przekładnia kierownicza może wydawać takie dźwięki jak na filmie?

Pozdrawiam

[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

[Fulara]

czy zostały sprawdzone przeguby

[Lukasz2525]

Mógłby to być przegub, ale przeguby będą też stukać w czasie jazdy na wprost. Raczej nie będzie to z układu kierowniczego, tylko napędowego. Przegub lub skrzynia. Czy dzieje Ci się to bardziej po postoju przez kilka godzin, a później trochę cichnie?

[x22cracked]

Nie ma znaczenia czy po postoju czy po kilku godzinach jazdy. Na wprost nie stuka, ani przy dodawaniu gazu, ani przy kręceniu takich kółek jak tutaj ale na równym asfalcie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Lukasz2525]

To może jednak z zawieszenia. Poduszki/łożyska amortyzatorów mogłyby też tak robić.

[x22cracked]

Myślicie, że to niekoniecznie musi być przekładnia kierownicza? Tłucze jakby z okolic
ściany grodziowej, czyli tam gdzie przekładnia, albo faktycznie poduszki McPhersona. No tylko, że trochę to czuć na kierownicy :/
W poprzednim samochodzie dręczyły mnie podobne stuki i przez 3 lata nikt mi tego nie zdiagnozował.. tam była podejrzewana maglownica albo mechanizm różnicowy, tam akurat stukało też przy dodawaniu gazu przy skręconych kołach.
Dlatego też jestem trochę załamany, bo tam mnie dręczyło to przez kilka lat, kupiłem kolejny samochód i znowu podobnie. A z przekładnią nie widzę dobrego rozwiązania, po regeneracjach często ludzie narzekają, że znowu stuka. Nowa za droga, nowy chińczyk też wątpliwej jakości, używka to już w ogóle Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Fulara]

sprawdzić zawieszenie, przeguby ( nie, przeguby nie strzelają na prostych kołach chyba że mają agonię )

po co zaczynasz od najdroższych rzeczy. poduszki mc persona do sprawdzenia.

i tyle. nikt ci tu nie powie: wymień to czy tamto. auto trzeba mieć, jeździć i weryfikować. przez neta masz tylko doradztwo

[tyrlas1]

Zobacz na moj temat, moze masz cos podobnego. Ja tez jezdze objazdami zeby unikac brukuGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.. Na pierwszy rzut ide z wymiana lozysk amortyzatorow.

[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

[rav 75]

Łączniki stabilizatora razem z gumami na stabilizatorze sprawdzałeś? Sprężyny całe?

[Fulara]

i tak możemy jeszcze wymienić 10 elementów i facet zwariuje Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.