[Focus 2004-2008] Drgania na karoseri, skrzynia - 1.8 TDCI

[wojocie]

Witam, z racji tego, że powiększa mi się rodzina i muszę zamienić FF mk2 3d 2.0 TDCI na auto 5 drzwiowe oglądałem dziś FF mk2 5d 1.8 TDCI. Auto ma parę problemów mianowicie:
opis aukcji:"Samochód jest w pełni sprawny. W ciągu trzech lat zostały wymienione: sprzęgło, łożyska kół przednich, łożysko półosi prawej, łączniki stabilizatora tyl i przód, tarcze hamulcowe przód,
Klocki hamulcowe tyl i przód, zaciski hamulcowe + przewody tyl, amortyzatory przód, tuleje wahaczy przednich,
Regeneracja wtryskiwaczy paliwa, koło pasowe wału korbowego. Samochód używany przez niepalalących, w pełni zadbane. Na lakierze drobne rysy spowodowane normalnym użytkowaniem. Na błotnikach przednich niewielkie ślady korozji (nie przeszkadza w użytkowaniu)".
1. Drzy trochę kierownica na wolnych obrotach oraz prawa wycieraczka, sprzedający (Ukrainiec) mówił, że jak się nagrzeje to nie drga. Mówił, że wtryski były robione, ale dla mnie nie widać bo gość nie zaznaczył kreską w jakiej pozycji je zakręcił.
2. Auto jest głośniejsze od mojego 2.0 TDCI, może to wina braku osłony silnika dolnej? Silnik suchy.
3. Skrzynia biegów trochę dziwnie chodzi mianowicie jak wbijam bieg to nie wchodzi płynie tylko jak by o coś zahaczała.

Ogólnie auto porysowane i na tylnych nadkolach i progach już ruda dobrze szalej - na fotce jest to jedna strona, gdzie jest mała, z prawej strony to już jest 6 razy większa plus próg.
Auto nie było dobrze traktowane: gałka zmiany biegów popękana, schowek nie działa i pęknięty nad kierownicą, kierownica wytarta jak by miała 500k km brak lakieru (u mnie przy 305k km jest w lepszym stanie), lamy do polerki bo lakier schodzi, klima nabijana trzy lata temu.
Tarcze tylne już do wymiany, ale nowe klocki są.

Czy warto w takie auto kupować??? Czym mogą być spowodowane te 3 poważne wady tego auta? Auto jest za 7000 zł wystawione, stargowane na wymianę tarcz z tyłu.
Do zrobienia są: próg i dwa nadkola tylne do lakierowania (około 1000zł), silnik drgania i głośność (wielka zagadka?), pierdolety estetyczne (około 300zł), tarcze tylne koszty (około 300zł), lakierowanie lamp, i jeszcze inne rzeczy, które wynikną z racji robienia czegoś.
Dzięki za pomoc, sorry za chaos.

[Lukasz2525]

Co to znaczy nie zaznaczył kreską w jakiej pozycji zakręcił wtryskiwacze, to jakiś mit o którym ja nie wiem?

1.8 tdci to inna jednostka 2.0 tdci. 1.6. tdci oraz 2.0 tdci to silniki francuskie, grupy psa, natomiast 1.8 tdci to konstrukcja forda, podobno starsza i dosyć toporna, więc może i chodzić głośniej, ogólnie bez sensu porównywanie dwóch różnych silników.

Drążki od skrzyni faktycznie czasami tak chodzą, może i sprzęgło już średnie, nie wiemy jak bardzo haczy.

Zawsze rozwala mnie tekst "nie przeszkadza w użytkowaniu". Ale najbardziej do ciekawią mnie kreski do zakręcania wtryskiwaczy.

[main34]

Powiem, że 1.8 mam od roku i kultura pracy tego silnika to na prawde dramat Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. jak się z dystansem śmieję z 1.9 tdi to tu jest ciężko, podejrzewam że wygłuszenie cierpi co mam zamiar poprawić.
Z tego co wiem akurat tu wtryski cierpią bo z przebiegiem jak i nie dbaniem to regeneracjia mało daje, ale przy prawie 260k km śmiga dalej. Brak troche mocy szczególnie jak przesiądziesz się z 2.0, ale czip może załatwić sprawę nad którym sam się zastanawiam, ale kiedy poprawie pare rzeczy Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[wojocie]

Napisał Lukasz2525 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Co to znaczy nie zaznaczył kreską w jakiej pozycji zakręcił wtryskiwacze, to jakiś mit o którym ja nie wiem?

Chodzi o znakowanie jest to powszechna praktyka u dobrych mechaników, którzy zaznaczają w jakiej pozycji zakręcili. Przykładowo wtrysk może się poluzować np. 1.6 HDI ma taką przywarę, jak zaznaczysz to widzisz czy Ci się odkręca lub ktoś się bawił.

[hindus]

Siedzę na forum parę lat, mam wspomniany silnik, ale o samoodkręcających się wtryskach pierwsze słyszę :o