|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
16-07-2021, 20:35 | #1 |
ford::amateur
Imię: Dariusz
Zarejestrowany: 07-04-2021
Skąd: Rakowiec
Model: Edge
Silnik: 2.0
Rocznik: 2019
Postów: 7
|
Jaki Ford Edge
Cześć Wszystkim,
Rozważam zakup Forda Edge. Autko bardzo mi się podoba z zewnątrz a do tego jest dość "unikalne" w szczególności w mojej okolicy co też na pewno stanowi jakiś "+". Ale głównym powodem to przestrzeń w środku (potrzebuję dość obszernego samochodu, gdyż członkowie rodziny dość wysocy), zachwalane właściwości jezdne, wspomniany wygląd, nawet minimalizm tunelu środkowego mi pasuje. W grę wchodzą zarówno te z USA jak i EU. Tyle, że pojawia się problem, bo czytając różne artykuły, fora itd. każdy z modeli 2016-2019+ ma swoje wady, które bynajmniej jak czytam, są dość poważne (nie wiem jaka jest ich skala i po jakim przebiegu występują). I tak: - USA, 3.5l V6 ma wagę konstrukcyjną (?) związaną z umiejscowieniem pompy chłodzącej (wewnątrz silnika) co może prowadzić do niezauważalnych wewnętrznych wycieków, przegrzania i uszkodzenia samego silnika co wiąże się z bardzo kosztowym remontem (tym bardziej, że na naszym rynku są raczej rzadkością); skrzynia 6F50 jak najbardziej ok - USA 2.0 EB do 2018 wewnętrzne przecieki w układzie chłodzenia prowadzące do kosztownych napraw silnika włącznie z wymianą, skrzynia 6F35 jakieś drobne do średnioistotnych różnych problemów - USA 2.0 EB 2019+, silnika (chyba) ok, problemy z chłodzeniem skrzyni, szarpanie, ślizganie itd. - EU 2.0 TDCi 210KM + PowerShift - powszechnie złe opinie o samej skrzyni, w krótszej lub dłuższej perspektywie bardzo kosztowna regeneracja - EU 2.0 2019+ grubo poza budżetem... A jakie są wasze doświadczenia z poszczególnymi wersjami? Możecie coś stanowczo polecić lud odradzić? Tak ogólnie to może za bardzo "panikuję" co do powyższych problemów? Jak z częściami zamiennymi do tych z za wielkiej wody? Czy z europejskich fordów są kompatybilne? I czy z innych modeli jak S-MAX, Mondeo pasują (bo chyba mają te same płyty, gamę silników, wnętrze)? Jak wg Was może wyglądać kwestia serwisowania w przyszłości i dostępności zamienników biorąc pod uwagę, że Edge w EU jest już niedostępny a w USA jego przyszłość jest niepewna. P.S. Jest na Otomoto oferta Edge 2017 z EU, który ma "ponoć" nakulane 56 tyś. Oczywiście z PS. No i w moim budżecie. Czy warty uwagi, z punktu widzenia żywotności skrzyni? Darek |
16-07-2021, 22:16 | #2 |
ford::expert
Imię: Marek
Zarejestrowany: 13-06-2010
Skąd: Warszawa
Model: Mondeo MK5 Titanium
Silnik: 2.0TDCI PS 209 by HEKO
Rocznik: 2017
Postów: 3,755
|
Odp: Jaki Ford Edge
Bzdura powtarzana i powielana.
W związku z licznymi pytaniami i brakiem wiedzy -popełniłem post dla potomnych. Getrag(producent PowerShifta) po 2014r. przekonstruował 6DCT450 na model 451 gdzie problemy dość skutecznie z PS zostały usunięte. Jednakże ford zachował nazwę 450 dla nowych skrzyń . Przekładnia poprawiona była montowana w: -Mondeo CD391, model rok 2014.75 (10/2014- ) z silnikiem DW10F -Kuga C520 model rok 2015.00 -Smax/Galaxy CD539E model rok 2015.50 -Edge CD539X model rok 2016.00 Zmieniono interwały wymian płynów, zalecając skrócenie ich o ile to możliwe do 40tys. To tylko zalecenie (interwał serwisowy Forda to 60 tys.), zmieniono oprogramowanie skrzyni. W silnikach benzynowych wprowadzono blokadę programową obrotów. Skrzynia jest dostosowana do 7tyś obr./min. Wytrzymuje maksymalnie 450Nm momentu, nie lubi ostrych startów z pod świateł, jest w niej tłumik drgań skrętnych z elementami z tworzywa sztucznego które potrafią pękać, potem pękają sprężyny Sama w sobie nie jest tragedią, jej konstrukcja pochodzi z lat 80 ubiegłego wieku została skonstruowana na potrzeby Porsche 959 ,po czym projekt rozwoju porzucono ze względu na koszty i niepopularność-gdyż w tamtym czasie dominowały skrzynie ze sprzęgłem hydrokinetycznym. Żadna skrzynia automatyczna nie jest bezawaryjna i tania w naprawie. Dla mnie sprawa jest prosta jak cię nie stać(koszt naprawy 5-10 tys. zł) i boisz się tego typu skrzyni-nie kupuj. Zwłaszcza jeśli nie wiesz jak było użytkowane auto i jaki ma prawdziwy przebieg. Największą wadą w PS było użycie materiałów (tworzywa) w konstrukcji separatorów sprężyn i tarcz sprzęgieł które się obierały i opiłkowały. Ten syf krążył po skrzyni we wspólnym oleju i dostawał się do zaworów mechatroniki, co powodowało nierówną pracę a potem jej zużycie i padanie. Cała ta lawina, zaczyna się właśnie w tym miejscu, ponieważ ten tłumik drgań przesuwa się na obudowie sprzęgła, w raz ze sprężynami. Gdy pęknie ,sprężyny zaczynają ścierać obudowę ,powstają zadziorki bardzo niewielkie i obfite opiłkowanie. Po czym sprężyny opierają się o sprężyny i pękają bo nie ma separatora a wszytki te drobiny rozwalają okładziny cierne na tarczach sprzęgieł. To co ludzie błędnie nazywają w tej skrzyni dwumasą -to zespół sprzęgieł z tłumikiem drgań skrętnych pracuje on na mokro. W tym samym oleju który wykorzystuje układ mechatroniki sterujący praca skrzyni. Opiłki i syf zapychają wewnętrzny filtr i dostają się do elektrozaworów które zaczynają wadliwie działać. Pojawiają się szarpnięcia i zawahania. Sama wymiana zespołu sprzęgieł niewiele daje bo to tylko półśrodek, przedłużający agonię. Wcześniej czy póżniej trzeba robić mechatronikę. Niestety czarodziejów bez pojęcia i złodziei po warsztatach tego typu wielu. W 451 konstrukcja skrzyni pozostała taka sama. Natomiast przebudowano zespół mokrych sprzęgieł i pozbyto się z mokrej części sprężyn tłumika drań skrętnych. Role tłumika przejęło koło zamachowe-dwumasowe znajdujące się pomiędzy skrzynią a silnikiem. Największe problemy sprawiają suche skrzynie w starych Focusach i Fiestach. W Australii był nawet zbiorowy proces przeciwko Ford motors ,właściciele mieli naprawiane auta, a nawet mogli żądać zwrotu samochodów, ford zapłacił potężną karę w mln dolarów. Producent zaleca wymianę płynów w skrzyniach co 30tyś mil czyli jakieś 48tyś km. Ale jak widać to nie rzadkie zmiany oleju są tu przyczyną awarii w pierwszej generacji PS Wszyscy wierzą ze jak wymienią olej co 30 tyś to będzie super-niestety nie. Tylko bardzo delikatnie traktowane skrzynie robią duże przebiegi z modelu 450(generacja 1). Ostatnio edytowane przez Matych ; 17-07-2021 o 15:14 |
17-07-2021, 12:44 | #3 | |
ford::beginner
Imię: Edge43
Zarejestrowany: 07-11-2019
Skąd: Bydgoszcz
Model: Ford Edge MK2 (Europa)
Silnik: 2.O TDCI (210PS)
Rocznik: 2016
Postów: 48
|
Odp: Jaki Ford Edge
Cytat:
Jeśli chodzi o 2.0 TDCI 210KM ... tak oszczędnej jednostki nie znajdziesz !!! 8 do 8.5 litrów diesla w jeździe miejskiej autem które waży 2 tony i ma przyspieszenie poniżej 10 sekund do setki... nie ma opcji ! nie znajdziesz nic lepszego. Jeśli chodzi o dostęp do części... jest naprawdę OK. Silnik, skrzynia wszystko pasuje do S-maxa czy Mondeo... zawiszeniowe sprawy masz kilka sklepów z częsciami do aut amerykańskich. Póki co wszystko co potrzebowałem miałem na drugi dzień. I ceny są raczej przystępne. Po kilka latach z Volvo XC60 jestem bardzo zadowlony ! |
|