Sprawdzanie Numeru VIN

pawelel · 23-07-2005, 18:01

Witam Serdecznie!

Wkrótce (w piątek 29 VII) zakładam do Mondeo 1.8 16V Zetec instalację wtrysku sekwencyjnego BRC SEQUENT 24. Cena za komplet z montażem 3000zł. Długo zastanawiałem się nad wyborem pomiędzy II i IV generacją ale za taką cenę postanowiłem zainwestować w sekwencję. Różnice pomiędzy różnymi warsztatami sięgały kilkuset złotych (Łódź) za tą samą instalację!

I tu moje pytania:
Czy koś z Szanownych Forumowiczów jeździ już na czymś takim?
Jeśli tak to jak się SEQUENT 24 sprawuje?
Jak z ekonomią, jakie spalanie, możliwości konfiguracji?

Do wyboru miałem jeszcze OMEGAS LandiRenzo ale o 1000zł droższy i chyba sporo głośniejszy (wtryskiwacze) więc wybrałem system trochę prostszy ale sporo tańszy. Ciekawe czy taka różnica w cenie ma rzeczywiście odzwierciedlenie w jakości, trwałości, niezawodności...

Z góry dziękuję za odpowiedzi i opinie - myślę, że wielu z nas przyda się takie rozeznanie.

PS.
Jeśli ktoś jest chętny to mogę wziąć aparat do gazownika i zrobić kilka zdjęć w trakcie montażu.

tommus9 · 24-07-2005, 11:24

Mialem taka instalke w poprzednim aucie i bylem bardzo zadowolony!! Spadek mocy nie odczowalny, kultura pracy bardzoi ladna, spalanie nizsze niz w II gen... Jednym slowem POLECAM BRC- to "solidna firma" a 3000zł to dobra cena!!!
POZDR

marcjano · 24-07-2005, 14:51

Przeleciałem na Sequent 24 już ok. 15 000 km i żadnych problemów. Spadek mocy - praktycznie go nie ma , spalanie ok. 10 l/ 100 km. Czasmi się muli gdy się tankuje na nie znanych stacjach. Na Shell i BP bezproblemowo.

Pozdrawiam Marcin

tommus9 · 24-07-2005, 15:00

Cytat:

Napisał marcjano

Czasmi się muli gdy się tankuje na nie znanych stacjach

Normalna sprawa- jak tankujesz u zlodzieji to sobie nie pojezdzisz- i wtedy nie wazne czy masz sekwencje czy II gen... POZDR

tomaszr33 · 24-07-2005, 17:51

Instalacja jak i inne, od strony użytkownika nie wa anie zdecydowanych zlet, ani wad, jeżeli tylko zoetanie poprawnie skonfigurowana po montażu, to nie powinno byc większych kłopotów. Wtryskiwacze są podatne na "sklejanie" - dobrze było by, aby pomiędzy listwą wtryskiwaczy a reduktorem zamontowali filtr-odżutnik oleju. Dobrze też szczególnie przed nadejściem zimy zainwestować w dokładne czyszczenie reduktora i wtryskiwaczy, a tak po za tym to jeździć i już.
PS. Po montażu zalecam przeprowadzenie kilku testów przed zapłatą za montaż:
1 - układ powinien przechodziś na gaz po osiągnięciu przez reduktor temp. max 30 stopni - wyższa temperatura przełączania nie ma żadnego uzasadnienia merytorycznego
2 - obroty przełączania - nie powinny być ustawione na więcej niż 600 - wyższe obroty przełączania nie mają żadnego uzasadnienia,
3 - silnik powinien przechodzić z benzyny na gaz bez żadnego wyczuwalnego zachwiania obrotów, na postoju, a w czasie jazdy - bez żadnego szarpnięcia.
4 - w czasie jazdy należy sprawdzić dwie sytuacje
1 - ruszamy wżucamy "2" odpuszczamy gaz tak aby silnik sam "ciągnoł" bez dodawania gazu (na benzynie sprawny samochód to potrafi) i gwałtownie wciskamy pedał gazu do podłogi - samochód musi płynnie przyśpieszyć baz żadnych szarpnięć
2 - dynamiczne rozpędzenie na I, II, III, IV biegu powiedzmy do 4 - 5 tyś. obrotów, potem gwałtowne odpuszczenie gazu i po powiedzmy 30 sekundach wysprzęglenie - silnik schodząc z obrotów nie może spaść poniżej nominalnych obrotów biegu jałoweg.
Ostatnio często spotykam się z samochodami ustawionymi w taki sposób że sobie z tym nie radzą, jeżeli po montażu zrobisz taki test i zauważysz podobne objawy - moja rada - nie płać dopóki samochód nie będzie jeździł dobrze. W przypadku instalcji IV generacji (wtrysk sekwęcyjny) nie może być żadnej różnicy pomiędzy pracą silnika na gazie i na bęzynie. Nie dopuszczalne są zadne szarpania, przydechy lub tym podobne, objawy których nie ma na benzynie.

pawelel · 24-07-2005, 19:49

Serdeczne dzięki za wszyskie opinie i rady... bardzo cenne poniekąd!

Czy uważacie, że konieczne jest kalibrowanie układu w czasie jazdy?
Zakład w którym mam zamiar zakładać instalację ma jedno stanowisko z oryginalnym interfejsem BRC (z kluczem sprzętowym wpiętym w laptopa) i nie mają możliwości dokonać regulacji "na drodze". Czy to duży minus? czy kalibracja na stanowisku (stojąc w warsztacie) "wystarczy w zupełności" - jak twierdzi majster. Przecież odpina się potem MAP sensor a warunki na stanowisku różnią się mocno od tych w trasie (obciążenie silnika). Dobrze kombinuję czy zaczynam dmuchać na zimne i jestem przewrażliwiony?

I jeszcze jedno?
Czy warto zainwestować i kupić interfejs żeby można było "pogrzebać" w ustawieniach po swojemu? Za komplet (sprzęt + program do BRC Sequent24) chcą na allegro 150 zł...
Lubię eksperymentować z ustawieniami ale nie widziałem jeszcze tego programu i nie wiem czy bez podpiętego MAP sensora będzie można coś regulować czy raczej nie warto...

tomaszr33 · 25-07-2005, 20:41

Nie ma możliwości poprawnej konfiguracji mapy gazowej na postoju, silnik spalinowy jest urządzeniem generującym moc dopiero po obiążeniu, po przez stymulowanie sygnału map sensora można tylko i wyłącznie zasygnalizować sterownikowi benzynowemu wzrost obciążenia, jednak nie ma wtedy prawidłowego zwrotu sygnału sprzężenia z sondy lambda.
Podczas testu drogowego należy tak skonfigurować mapę gazową (tak naprawdę jest to krzywa mnożnika) aby sonda lamda pracowała poprawnie w jak największym zakresie.
Sterowni benzynowy w pewnym zakresie obrotów i obciążenia pracuje w sprzężeniu zwrotnym od sondu lambda, po przekroczeniu pewnego progu (czasów wtrysków benzyny) przechodzi w tryb pracy z "pętlą otwartą" w tym momęcie sonda MUSI wskazywać bogatą mieszankę. Nie ma możliwości symulowania na postoju poprawnie obciążeń dla długich czasów wtrysków przez taki okres czasu aby można było zaobserwować odpowiedź sondy lambda i być pewnym obciążenia.
No chyba że ma się hamownięGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

pawelel · 25-07-2005, 23:19

Kolejna pełna i wyczerpująca odpowiedź tomaszr33!
Dzięki za pomoc! Znasz się na rzeczy jak widzę... Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Czyli tak jak myślałem... hamowni w warsztacie nie ma zatem nie daruję majstrowi i wyciągnę go na przejażdżkę, żeby poprawnie zaprogramować sterownik gazu. W tej instalacji MAP sensor odłącza się po dokonaniu ustawień i faktycznie sterownik nie miałby szans stojąc w warsztacie "nauczyć się" jak działać pod obciążeniem w czasie jazdy.

Jeszcze raz dzięki za rady!

Wciąż czekam na opinie na temat BRC SEQUENT 24 - jak się sprawuje, ile przejeździł w Waszych pojazdach, czy były z nim jakieś problemy Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
No i co z interfejsem Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Opłaca się zakupić i mieć możliwość zaglądania w ustawienia czy nie zbyt?

tomaszr33 · 26-07-2005, 08:01

To czy warto kupować interfej zależy od twoich zdolności manualnychGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.. W ustawieniach to za dużo nie na grzebiesz, będziesz mógł ruszyć troche harakterystykę, (niestety w BRC 24 Sequent - nie jest ona bezpośrednia - do końca tak naprawdę nie będziesz pewien co robiszGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. ). W przypadku problemów, będziesz mógł natomiast ocenić co jest ich przyczyną.

pawelel · 15-11-2005, 19:51

Witam Ponownie!
Upłynęło trochę czasu od założenia instalacji, i sporo kilometrów. Postanowiłem zatem podzielić się z Wami kilkoma moimi spostrzeżeniami.

Ogólnie instalację uważam za trafioną inwestycję. Praktycznie nie sprawia żadnych problemów. Spalanie na poziomie 9,5 l (przy cyklu trasa 70%/30% miasto) a w samej trasie nawet litr mniej.
Po przejechanym pierwszym tysiącu kilometrów korekta ciśnienia na parowniku.

Ale byłoby zbyt pięknie gdybym tak tylko tu słodził...

Od jakiegoś czasu zauważyłem nieco irytujący objaw - kiedy auto jest na biegu jałowym i lekko wcisnę gaz obroty najpierw spadają (o jakieś 100-200 obr/min) a dopiero potem rosną... Nie dzieje się tak zawsze ale nader często... Po przełączeniu na benzynę efekt znika (albo jest niezauważalny). Nie jestem pewien czy to wyłączna wina gazu czy np. krokowiec niezbyt szybko reaguje, albo "kończy żywot" sonda lambda. Jeśli ktoś miał coś podobnego - proszę o radę.

Pojechałem z tym do warsztatu i w efekcie doczekałem się jazdy z komputerem na pokładzie i sprawdzeniem parametrów w ruchu miejskim. Ale facet okazał się bezsilny... Mało tego - stwierdził najpierw, że sprawa nie warta jest uwagi, że nie zauważa prawie tych spadków, a potem, że jedyne co może zrobić to dodać gazu (to znaczy zwiększyć korektę czasu wtrysków) i nic więcej... Dodał zatem 10% ale teraz auto trochę jest chyba mniej żwawe na obrotach jak wdepnę - czyli to był błąd.

Proszę o sugestie jak sobie poradzić z tym problemem i z góry dziękuję.
(ps. dodam, że przewody wn, świece i filtry są nowe a olej zmieniany niedawno...)

23-07-2005, 18:01	#1
pawelel ford::beginner Zarejestrowany: 23-10-2004 Postów: 12	Wtrysk sekwencyjny BRC SEQUENT 24 - jak się sprawuje? Witam Serdecznie! Wkrótce (w piątek 29 VII) zakładam do Mondeo 1.8 16V Zetec instalację wtrysku sekwencyjnego BRC SEQUENT 24. Cena za komplet z montażem 3000zł. Długo zastanawiałem się nad wyborem pomiędzy II i IV generacją ale za taką cenę postanowiłem zainwestować w sekwencję. Różnice pomiędzy różnymi warsztatami sięgały kilkuset złotych (Łódź) za tą samą instalację! I tu moje pytania: Czy koś z Szanownych Forumowiczów jeździ już na czymś takim? Jeśli tak to jak się SEQUENT 24 sprawuje? Jak z ekonomią, jakie spalanie, możliwości konfiguracji? Do wyboru miałem jeszcze OMEGAS LandiRenzo ale o 1000zł droższy i chyba sporo głośniejszy (wtryskiwacze) więc wybrałem system trochę prostszy ale sporo tańszy. Ciekawe czy taka różnica w cenie ma rzeczywiście odzwierciedlenie w jakości, trwałości, niezawodności... Z góry dziękuję za odpowiedzi i opinie - myślę, że wielu z nas przyda się takie rozeznanie. PS. Jeśli ktoś jest chętny to mogę wziąć aparat do gazownika i zrobić kilka zdjęć w trakcie montażu.

24-07-2005, 11:24	#2
tommus9 ford::specialist Zarejestrowany: 23-04-2005 Skąd: Gorzów Wlkp. Model: Mondeo MK3 Ghia Silnik: 2.5 V6 Rocznik: 2002 Postów: 962	Mialem taka instalke w poprzednim aucie i bylem bardzo zadowolony!! Spadek mocy nie odczowalny, kultura pracy bardzoi ladna, spalanie nizsze niz w II gen... Jednym slowem POLECAM BRC- to "solidna firma" a 3000zł to dobra cena!!! POZDR

24-07-2005, 14:51	#3
marcjano ford::beginner Zarejestrowany: 13-03-2005 Skąd: Wrocław Postów: 23	Przeleciałem na Sequent 24 już ok. 15 000 km i żadnych problemów. Spadek mocy - praktycznie go nie ma , spalanie ok. 10 l/ 100 km. Czasmi się muli gdy się tankuje na nie znanych stacjach. Na Shell i BP bezproblemowo. Pozdrawiam Marcin

24-07-2005, 17:51	#5
tomaszr33 ford::beginner Imię: Tomek Zarejestrowany: 07-07-2004 Skąd: Białystok Model: Focus MK1 Silnik: 1.6 Rocznik: 2003 Postów: 44	Instalacja jak i inne, od strony użytkownika nie wa anie zdecydowanych zlet, ani wad, jeżeli tylko zoetanie poprawnie skonfigurowana po montażu, to nie powinno byc większych kłopotów. Wtryskiwacze są podatne na "sklejanie" - dobrze było by, aby pomiędzy listwą wtryskiwaczy a reduktorem zamontowali filtr-odżutnik oleju. Dobrze też szczególnie przed nadejściem zimy zainwestować w dokładne czyszczenie reduktora i wtryskiwaczy, a tak po za tym to jeździć i już. PS. Po montażu zalecam przeprowadzenie kilku testów przed zapłatą za montaż: 1 - układ powinien przechodziś na gaz po osiągnięciu przez reduktor temp. max 30 stopni - wyższa temperatura przełączania nie ma żadnego uzasadnienia merytorycznego 2 - obroty przełączania - nie powinny być ustawione na więcej niż 600 - wyższe obroty przełączania nie mają żadnego uzasadnienia, 3 - silnik powinien przechodzić z benzyny na gaz bez żadnego wyczuwalnego zachwiania obrotów, na postoju, a w czasie jazdy - bez żadnego szarpnięcia. 4 - w czasie jazdy należy sprawdzić dwie sytuacje 1 - ruszamy wżucamy "2" odpuszczamy gaz tak aby silnik sam "ciągnoł" bez dodawania gazu (na benzynie sprawny samochód to potrafi) i gwałtownie wciskamy pedał gazu do podłogi - samochód musi płynnie przyśpieszyć baz żadnych szarpnięć 2 - dynamiczne rozpędzenie na I, II, III, IV biegu powiedzmy do 4 - 5 tyś. obrotów, potem gwałtowne odpuszczenie gazu i po powiedzmy 30 sekundach wysprzęglenie - silnik schodząc z obrotów nie może spaść poniżej nominalnych obrotów biegu jałoweg. Ostatnio często spotykam się z samochodami ustawionymi w taki sposób że sobie z tym nie radzą, jeżeli po montażu zrobisz taki test i zauważysz podobne objawy - moja rada - nie płać dopóki samochód nie będzie jeździł dobrze. W przypadku instalcji IV generacji (wtrysk sekwęcyjny) nie może być żadnej różnicy pomiędzy pracą silnika na gazie i na bęzynie. Nie dopuszczalne są zadne szarpania, przydechy lub tym podobne, objawy których nie ma na benzynie.

24-07-2005, 19:49	#6
pawelel ford::beginner Zarejestrowany: 23-10-2004 Postów: 12	Serdeczne dzięki za wszyskie opinie i rady... bardzo cenne poniekąd! Czy uważacie, że konieczne jest kalibrowanie układu w czasie jazdy? Zakład w którym mam zamiar zakładać instalację ma jedno stanowisko z oryginalnym interfejsem BRC (z kluczem sprzętowym wpiętym w laptopa) i nie mają możliwości dokonać regulacji "na drodze". Czy to duży minus? czy kalibracja na stanowisku (stojąc w warsztacie) "wystarczy w zupełności" - jak twierdzi majster. Przecież odpina się potem MAP sensor a warunki na stanowisku różnią się mocno od tych w trasie (obciążenie silnika). Dobrze kombinuję czy zaczynam dmuchać na zimne i jestem przewrażliwiony? I jeszcze jedno? Czy warto zainwestować i kupić interfejs żeby można było "pogrzebać" w ustawieniach po swojemu? Za komplet (sprzęt + program do BRC Sequent24) chcą na allegro 150 zł... Lubię eksperymentować z ustawieniami ale nie widziałem jeszcze tego programu i nie wiem czy bez podpiętego MAP sensora będzie można coś regulować czy raczej nie warto...

25-07-2005, 20:41	#7
tomaszr33 ford::beginner Imię: Tomek Zarejestrowany: 07-07-2004 Skąd: Białystok Model: Focus MK1 Silnik: 1.6 Rocznik: 2003 Postów: 44	Nie ma możliwości poprawnej konfiguracji mapy gazowej na postoju, silnik spalinowy jest urządzeniem generującym moc dopiero po obiążeniu, po przez stymulowanie sygnału map sensora można tylko i wyłącznie zasygnalizować sterownikowi benzynowemu wzrost obciążenia, jednak nie ma wtedy prawidłowego zwrotu sygnału sprzężenia z sondy lambda. Podczas testu drogowego należy tak skonfigurować mapę gazową (tak naprawdę jest to krzywa mnożnika) aby sonda lamda pracowała poprawnie w jak największym zakresie. Sterowni benzynowy w pewnym zakresie obrotów i obciążenia pracuje w sprzężeniu zwrotnym od sondu lambda, po przekroczeniu pewnego progu (czasów wtrysków benzyny) przechodzi w tryb pracy z "pętlą otwartą" w tym momęcie sonda MUSI wskazywać bogatą mieszankę. Nie ma możliwości symulowania na postoju poprawnie obciążeń dla długich czasów wtrysków przez taki okres czasu aby można było zaobserwować odpowiedź sondy lambda i być pewnym obciążenia. No chyba że ma się hamownięGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

25-07-2005, 23:19	#8
pawelel ford::beginner Zarejestrowany: 23-10-2004 Postów: 12	Kolejna pełna i wyczerpująca odpowiedź tomaszr33! Dzięki za pomoc! Znasz się na rzeczy jak widzę... Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Czyli tak jak myślałem... hamowni w warsztacie nie ma zatem nie daruję majstrowi i wyciągnę go na przejażdżkę, żeby poprawnie zaprogramować sterownik gazu. W tej instalacji MAP sensor odłącza się po dokonaniu ustawień i faktycznie sterownik nie miałby szans stojąc w warsztacie "nauczyć się" jak działać pod obciążeniem w czasie jazdy. Jeszcze raz dzięki za rady! Wciąż czekam na opinie na temat BRC SEQUENT 24 - jak się sprawuje, ile przejeździł w Waszych pojazdach, czy były z nim jakieś problemy Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. No i co z interfejsem Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Opłaca się zakupić i mieć możliwość zaglądania w ustawienia czy nie zbyt?

26-07-2005, 08:01	#9
tomaszr33 ford::beginner Imię: Tomek Zarejestrowany: 07-07-2004 Skąd: Białystok Model: Focus MK1 Silnik: 1.6 Rocznik: 2003 Postów: 44	To czy warto kupować interfej zależy od twoich zdolności manualnychGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.. W ustawieniach to za dużo nie na grzebiesz, będziesz mógł ruszyć troche harakterystykę, (niestety w BRC 24 Sequent - nie jest ona bezpośrednia - do końca tak naprawdę nie będziesz pewien co robiszGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. ). W przypadku problemów, będziesz mógł natomiast ocenić co jest ich przyczyną.

15-11-2005, 19:51	#10
pawelel ford::beginner Zarejestrowany: 23-10-2004 Postów: 12	Witam Ponownie! Upłynęło trochę czasu od założenia instalacji, i sporo kilometrów. Postanowiłem zatem podzielić się z Wami kilkoma moimi spostrzeżeniami. Ogólnie instalację uważam za trafioną inwestycję. Praktycznie nie sprawia żadnych problemów. Spalanie na poziomie 9,5 l (przy cyklu trasa 70%/30% miasto) a w samej trasie nawet litr mniej. Po przejechanym pierwszym tysiącu kilometrów korekta ciśnienia na parowniku. Ale byłoby zbyt pięknie gdybym tak tylko tu słodził... Od jakiegoś czasu zauważyłem nieco irytujący objaw - kiedy auto jest na biegu jałowym i lekko wcisnę gaz obroty najpierw spadają (o jakieś 100-200 obr/min) a dopiero potem rosną... Nie dzieje się tak zawsze ale nader często... Po przełączeniu na benzynę efekt znika (albo jest niezauważalny). Nie jestem pewien czy to wyłączna wina gazu czy np. krokowiec niezbyt szybko reaguje, albo "kończy żywot" sonda lambda. Jeśli ktoś miał coś podobnego - proszę o radę. Pojechałem z tym do warsztatu i w efekcie doczekałem się jazdy z komputerem na pokładzie i sprawdzeniem parametrów w ruchu miejskim. Ale facet okazał się bezsilny... Mało tego - stwierdził najpierw, że sprawa nie warta jest uwagi, że nie zauważa prawie tych spadków, a potem, że jedyne co może zrobić to dodać gazu (to znaczy zwiększyć korektę czasu wtrysków) i nic więcej... Dodał zatem 10% ale teraz auto trochę jest chyba mniej żwawe na obrotach jak wdepnę - czyli to był błąd. Proszę o sugestie jak sobie poradzić z tym problemem i z góry dziękuję. (ps. dodam, że przewody wn, świece i filtry są nowe a olej zmieniany niedawno...)