Sprawdzanie Numeru VIN

11-05-2009, 14:34

Witam serdecznie;

Dzisiejsza awaria pompy wspomagania coraz bardziej przybliża mnie do decyzji o zmianie samochodu.

Teraz jeżdze escortem 1.6 z 98r. benzyna.

Budżet jakim dysponuje to 15 - 20k PLN

Myśle o mondku z 2001-2002r Mk3 w dieslu. Naczytałem się na forum o wtryskach, sprężarce... i tochę się boje, że kupie auto i zaraz mi siądą elementy za które wyłoże 5-7k.

Czy warto brać samochód z tego roku pod uwagę? Na co zwrócić uwagę? Czy blacha w aucie z tego rocznika jest ok? a może łapie rdze?

Czy mam omijać pewne werjse wyposażenia? silniki?

Co doradzacie Panowie?

Jak % kształtuje się spadek wartości tego auta na przestrzeni półroku? roku?

Pozdrawiam i proszę o pomoc

jagrall · 11-05-2009, 14:54

jak chcesz diesla to raczej szukaj tddi 115 koni, ale tu przebieg może być duży. ja osobiście bym poszedł w benzynkę 2,0 a najchętniej V6 2,5. łykają gaz a nie ma z nimi większych problemów

kordyl · 11-05-2009, 17:00

Cytat:

Napisał jagrall Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

jak chcesz diesla to raczej szukaj tddi 115 koni, ale tu przebieg może być duży. ja osobiście bym poszedł w benzynkę 2,0 a najchętniej V6 2,5. łykają gaz a nie ma z nimi większych problemów

Tak jak kolega jagrall wyżej napisał, mam dokładnie takie samo zdanie. Sam nie dawno kupowałem auto i diesla sprzed pierwszego face lifting'u (w 2003r) w TDCI na pewno bym nie brał. Ostatecznie TDDI, ale pewniej było by iść w benzynę. Mam v6 i polecam, ładnie gada i dobrze jeździ Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Pozdr

ci_Wilk · 11-05-2009, 19:34

Witam!
Dwa lata temu miałe ten sam dylemat. Pomysły były różne: mondeo 2.0 benzyna, tddi lub tdci (130), ewentualnie C5 w benzynie lub dieslu. Ostatecznie cytrynka odpadła, bo niektórzy w rodzinie maja chorabę lokomocyjną Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.. Po kilku jazdach próbnych pozostał 130konny tdci. Miesiąc szukania i trafił się krajowy, bezwypadkowy, serwisowany ,,pewniak,, z zestawem faktur i rachunków. A o to lista niektórych usterek: wymiana wszystkich drzwi, notoryczne problemy z sprężynką, zakończone wymianą świec i 2 wtrysków oraz niezliczoną ilością wizyt w serwisie, tarcze, tłumiki, lampki itd. Nic mnie nie zraziło. Autko mam ponad dwa lata. Przejechałem nim 40 tys. i oszczędności na paliwe jak wyliczyłem, poszły ostanio na dwa pozostałe wtryski, regulator ciśnienia, diagnostykę itd. Wszystko przez to, że sprzężynka powróciła po roku od kupna autka. Ale i tak jestem zadowolony. Pali malutko (nie mam ciężkiej nogi), prowadzi się świetnie i do tego jest silny (ciągnie przyczepę aż miło). Inne auta też się psują, tracą na wartości, wiele zależy od szczęścia. Miałem łącznie 20 aut, różnych marek i każdemu coś było. Kup to co Ci się spodoba a reszta ...jakoś to będzie.

Bodzio76 · 11-05-2009, 20:14

Dokładnie tak jak kolega powyżej pisze, w każdym aucie coś się psuje, ja ostatnio kupiłem właśnie takie mondeo z silnikiem tddi i na razie jestem zadowolony. Z tego co zauważyłem szukając auta to rdza lubi łapać drzwi od dołu i pod uszczelkami przy szybach, a mechanicznie to przed zakupem warto by sprawdzić historię serwisową, albo przynajmniej podjechać na jakiś zaznajomiony serwis.

13-05-2009, 13:05

Dziękuje za wszystkie posty.

A może lepiej kupić mondeo mkII w dieslu? Bo mk III w cenie 15k to mogę mieć ciężko kupić.

Co mnie przeraża - większość tych jest sprowadzana... zapewne 90% z nich ma kręcone liczniki. Nie chce kupić auta i od razu mu zmieniać połowę części.

Już wystarczająco jestem zdenerwowany bo w escorcie poszła też przekładnia kierownicza....

Pozdrawiam

jagrall · 13-05-2009, 14:37

Cytat:

Napisał superges Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

A może lepiej kupić mondeo mkII w dieslu?

w tym przypadku tylko i wyłącznie benzyna. im większa tym lepiej :-)

13-05-2009, 15:36

A czemu odradzasz diesla? I Ile Pali największy benzyniak?

jagrall · 13-05-2009, 21:49

wg mnie jest słabawy, 90 koni to dobre do escorta. poza tym z awaryjnością stosunkowo najgorzej z silników w mondku. Fałka spali ci koło 13-14 litrów gazu, jest to silnik w miarę bezawaryjny, łyka gaz bez problemów (są ludzie co jeżdżą nawet na II generacji), rozrząd ma na łańcuchu. Co prawda niektóre części ma nieco droższe niż do zeteków (klocki, tarcze jakieść pierdoły w zawieszeniu) ale dla dzwięku i osiągów uważam że warto

Zdzichu77 · 13-05-2009, 22:41

nie no, w tej cenie MK3 dostaniesz:
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

11-05-2009, 14:34	#1
superges Postów: n/a	Zakup mk3 z 2001-2002 r Witam serdecznie; Dzisiejsza awaria pompy wspomagania coraz bardziej przybliża mnie do decyzji o zmianie samochodu. Teraz jeżdze escortem 1.6 z 98r. benzyna. Budżet jakim dysponuje to 15 - 20k PLN Myśle o mondku z 2001-2002r Mk3 w dieslu. Naczytałem się na forum o wtryskach, sprężarce... i tochę się boje, że kupie auto i zaraz mi siądą elementy za które wyłoże 5-7k. Czy warto brać samochód z tego roku pod uwagę? Na co zwrócić uwagę? Czy blacha w aucie z tego rocznika jest ok? a może łapie rdze? Czy mam omijać pewne werjse wyposażenia? silniki? Co doradzacie Panowie? Jak % kształtuje się spadek wartości tego auta na przestrzeni półroku? roku? Pozdrawiam i proszę o pomoc

11-05-2009, 14:54	#2
jagrall ford::expert Imię: Jacek Zarejestrowany: 28-05-2005 Skąd: Ruda Śląska Model: Mondeo Mk IV Silnik: 2,0 tdci Rocznik: 2010 Postów: 3,770	Odp: Zakup mk3 z 2001-2002 r jak chcesz diesla to raczej szukaj tddi 115 koni, ale tu przebieg może być duży. ja osobiście bym poszedł w benzynkę 2,0 a najchętniej V6 2,5. łykają gaz a nie ma z nimi większych problemów __________________ "tylko dwie rzeczy są nieskończone. wszechświat i ludzka głupota. mam wątpliwości co do wszechświata" - Albert Einstein Było: Mondeo MkII 1,8 + sekwencja, mkIII 2,2tdci

11-05-2009, 19:34	#4
ci_Wilk ford::amateur Zarejestrowany: 10-05-2009 Skąd: wielkopolska Model: mondeo mkIII Silnik: tdci Rocznik: 2001 Postów: 3	Odp: Zakup mk3 z 2001-2002 r Witam! Dwa lata temu miałe ten sam dylemat. Pomysły były różne: mondeo 2.0 benzyna, tddi lub tdci (130), ewentualnie C5 w benzynie lub dieslu. Ostatecznie cytrynka odpadła, bo niektórzy w rodzinie maja chorabę lokomocyjną Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.. Po kilku jazdach próbnych pozostał 130konny tdci. Miesiąc szukania i trafił się krajowy, bezwypadkowy, serwisowany ,,pewniak,, z zestawem faktur i rachunków. A o to lista niektórych usterek: wymiana wszystkich drzwi, notoryczne problemy z sprężynką, zakończone wymianą świec i 2 wtrysków oraz niezliczoną ilością wizyt w serwisie, tarcze, tłumiki, lampki itd. Nic mnie nie zraziło. Autko mam ponad dwa lata. Przejechałem nim 40 tys. i oszczędności na paliwe jak wyliczyłem, poszły ostanio na dwa pozostałe wtryski, regulator ciśnienia, diagnostykę itd. Wszystko przez to, że sprzężynka powróciła po roku od kupna autka. Ale i tak jestem zadowolony. Pali malutko (nie mam ciężkiej nogi), prowadzi się świetnie i do tego jest silny (ciągnie przyczepę aż miło). Inne auta też się psują, tracą na wartości, wiele zależy od szczęścia. Miałem łącznie 20 aut, różnych marek i każdemu coś było. Kup to co Ci się spodoba a reszta ...jakoś to będzie.

11-05-2009, 20:14	#5
Bodzio76 ford::amateur Imię: Bogdan Zarejestrowany: 26-04-2009 Skąd: Gdynia Model: mondeo Silnik: 2.0 tddi Rocznik: 2001 Postów: 1	Odp: Zakup mk3 z 2001-2002 r Dokładnie tak jak kolega powyżej pisze, w każdym aucie coś się psuje, ja ostatnio kupiłem właśnie takie mondeo z silnikiem tddi i na razie jestem zadowolony. Z tego co zauważyłem szukając auta to rdza lubi łapać drzwi od dołu i pod uszczelkami przy szybach, a mechanicznie to przed zakupem warto by sprawdzić historię serwisową, albo przynajmniej podjechać na jakiś zaznajomiony serwis.

13-05-2009, 13:05	#6
superges Postów: n/a	Odp: Zakup mk3 z 2001-2002 r Dziękuje za wszystkie posty. A może lepiej kupić mondeo mkII w dieslu? Bo mk III w cenie 15k to mogę mieć ciężko kupić. Co mnie przeraża - większość tych jest sprowadzana... zapewne 90% z nich ma kręcone liczniki. Nie chce kupić auta i od razu mu zmieniać połowę części. Już wystarczająco jestem zdenerwowany bo w escorcie poszła też przekładnia kierownicza.... Pozdrawiam

13-05-2009, 15:36	#8
superges Postów: n/a	Odp: Zakup mk3 z 2001-2002 r A czemu odradzasz diesla? I Ile Pali największy benzyniak?

13-05-2009, 21:49	#9
jagrall ford::expert Imię: Jacek Zarejestrowany: 28-05-2005 Skąd: Ruda Śląska Model: Mondeo Mk IV Silnik: 2,0 tdci Rocznik: 2010 Postów: 3,770	Odp: Zakup mk3 z 2001-2002 r wg mnie jest słabawy, 90 koni to dobre do escorta. poza tym z awaryjnością stosunkowo najgorzej z silników w mondku. Fałka spali ci koło 13-14 litrów gazu, jest to silnik w miarę bezawaryjny, łyka gaz bez problemów (są ludzie co jeżdżą nawet na II generacji), rozrząd ma na łańcuchu. Co prawda niektóre części ma nieco droższe niż do zeteków (klocki, tarcze jakieść pierdoły w zawieszeniu) ale dla dzwięku i osiągów uważam że warto __________________ "tylko dwie rzeczy są nieskończone. wszechświat i ludzka głupota. mam wątpliwości co do wszechświata" - Albert Einstein Było: Mondeo MkII 1,8 + sekwencja, mkIII 2,2tdci

13-05-2009, 22:41	#10
Zdzichu77 ford::amateur Zarejestrowany: 02-02-2009 Postów: 3	Odp: Zakup mk3 z 2001-2002 r nie no, w tej cenie MK3 dostaniesz: [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]