Sprawdzanie Numeru VIN

arowasik · 16-01-2010, 15:33

Witam jestem tu nowy. Mam pewien problem otóż posiadam esco. takie jak w temacie, i wszystko było z nim w porządku od ponad roku.
Przed wczoraj zawiodło mnie przed wyjazdem w dłuższa trasę.
Już mówię o co chodzi. Dzień przed awarią pojechałem na wymianę oleju, po wyminie wszystko było gitara. Przez noc stał i rano jak wsiadłem do auta, odpaliłem i ruszyłem ... po próbie ruszenia auto z gasło i już nic mu nie pomogło.
Rozrusznik kręci, benzyny jest ponad połowa baku,sprawdzałem iskrę na kablach. Świece były trochę wilgotne ... wytarłem je poczekałem trochę co by odparowało ewentualne paliwo z silnika i wkręciłem je i nadal nic. Akumulator jest gitara mimo to próbowałem na kablach i bez zmian.
Teraz pytanie co to może być ? Myślę nad tym czy może aparat zapłonowy nie padł, ale nie wiem jak to sprawdzić. No i jeszcze jedno mnie zastanawia, szczelina jaka jest na świecy między elektrodą, dość spora, porównując np. do świec z Toyoty Corolli - no ale to może akurat tak ma być . z każdej świecy przykładanej do pokrywy iskierka wyskakiwała czyli zarówno kable jak i świeczki są "chyba" OK.

Proszę o pomoc bo auto stoi rozkraczone i za bardzo nie wiem jak mam się za to zabrać.
Z góry dziękuję za pomoc

kapralek · 16-01-2010, 16:15

spróbuj jednego myku... połącz aparat zapłonowy bezpośrednio z plusem na akumulatorze ( ten cienki kabelek dochodzący do aparatu zapłonowego...troszeczkę odizoluj otulinę i podłącz próbuj odpalić)

Darek28 · 16-01-2010, 18:22

ja bym tam nic nie kombinowal z aparatem zapłonowym. kolejnosc jest taka, zobacz czy masz iskre na swiecach (wykrec i poloz na silniku,zakrec i patrz czy sie mocno iskrzy), jak jest to sprawdz paliwo (odlacz od puszki filtra paliwa wezyk a druga osoba niech zakreci krotko-powinno lac sie strumieniem). jak jest iskra i paliwo to cos nie tak z elektryką i czujnikami. szukaj na forum bo temat byl omawiany. moze mechanik przypadkiem rozpiąl jakis kabelek,czujnik

kapralek · 16-01-2010, 21:35

a może najprościej jak to w essim..skrzynka

kapralek · 16-01-2010, 22:05

zrób jak Ci radze podłącz ten kabel do aparatu na chwile ..spróbuj odpalić..zagada... odłącz.. bo z tego co piszesz to paliwo dochodzi,aparat działa.

arowasik · 17-01-2010, 09:08

Witam a więc dzisiaj sprawdziłem bezpieczniki .... są tylko w kabinie pod kierownicą? Bo pod maską nie mogłem znaleźć Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Kabelek z akumulatora (+) pociągnąłem do tej wtyczki co ma dwa piny ale tylko jeden jest wykorzystywany przy aparacie zapłonowym (mam na dzieję że o ten chodziło kolego) tylko nie wiem czy dobrze zrobiłem bo nie chciałem nacinać kabla więc wtyczkę wyciągałem i przyłożyłem bezpośrednio do pinu, chełtał chełtał i nic.... coś jeszcze macie koledzy w zanadrzu? Jak tak kilka razy popróbuje odpalić to zaczyna benzyną śmierdzieć pod maską ... ?

charliecharlie · 17-01-2010, 12:09

jak benzyną śmierdzi - tzn, że paliwo dochodzi
sprawdź iskrę na świecach
i skrzynka bezpieczników też "podejrzana"

arowasik · 17-01-2010, 12:26

Już pisałem przecież, iskra jest, bezpieczniki też są ok

charliecharlie · 17-01-2010, 13:05

to skrzynkę pod pachę
zrób jej foto (nie będziesz się zastanawiał który przekaźnik gdzie ma być)
wybebeszyć do gołych płyt, lutownica w dłoń i punkt po punkcie popraw luty.

kapralek · 17-01-2010, 21:16

po prostu miałem ten sam problem..iskra była ale nawet nie zagadał podłączenie dodatkowego plusa dało skutek (co prawda ja odizolowałem kawałeczek tego przewodu i poskutkowało)... może to przekaźnik od zapłonu to ten czarny jak patrzysz od góry skrzynki.. w innym przypadku niestety będziesz musiał prze lutować skrzynkę bezpiecznikową jak nie sam to jakiś gość , który zna się na lutowaniu.

16-01-2010, 15:33	#1
arowasik ford::amateur Imię: Arek Zarejestrowany: 16-01-2010 Skąd: Lubin Model: Mondeo Silnik: 2000 Rocznik: 2009 Postów: 5	Escort 1995 1.4 - nie odpala Witam jestem tu nowy. Mam pewien problem otóż posiadam esco. takie jak w temacie, i wszystko było z nim w porządku od ponad roku. Przed wczoraj zawiodło mnie przed wyjazdem w dłuższa trasę. Już mówię o co chodzi. Dzień przed awarią pojechałem na wymianę oleju, po wyminie wszystko było gitara. Przez noc stał i rano jak wsiadłem do auta, odpaliłem i ruszyłem ... po próbie ruszenia auto z gasło i już nic mu nie pomogło. Rozrusznik kręci, benzyny jest ponad połowa baku,sprawdzałem iskrę na kablach. Świece były trochę wilgotne ... wytarłem je poczekałem trochę co by odparowało ewentualne paliwo z silnika i wkręciłem je i nadal nic. Akumulator jest gitara mimo to próbowałem na kablach i bez zmian. Teraz pytanie co to może być ? Myślę nad tym czy może aparat zapłonowy nie padł, ale nie wiem jak to sprawdzić. No i jeszcze jedno mnie zastanawia, szczelina jaka jest na świecy między elektrodą, dość spora, porównując np. do świec z Toyoty Corolli - no ale to może akurat tak ma być . z każdej świecy przykładanej do pokrywy iskierka wyskakiwała czyli zarówno kable jak i świeczki są "chyba" OK. Proszę o pomoc bo auto stoi rozkraczone i za bardzo nie wiem jak mam się za to zabrać. Z góry dziękuję za pomoc

16-01-2010, 16:15	#2
kapralek ford::beginner Zarejestrowany: 02-01-2009 Model: mk2 Silnik: 1.8 Rocznik: 1997 Postów: 10	Odp: Escort 1995 1.4 - nie odpala spróbuj jednego myku... połącz aparat zapłonowy bezpośrednio z plusem na akumulatorze ( ten cienki kabelek dochodzący do aparatu zapłonowego...troszeczkę odizoluj otulinę i podłącz próbuj odpalić)

16-01-2010, 18:22	#3
Darek28 ford::average Zarejestrowany: 10-05-2004 Skąd: Tarnów (czasem Kluczbork) Model: Probe II, Cougar V6 Silnik: 2.0 16V, 2.5 V6 Rocznik: 1995, 2000 Postów: 186	Odp: Escort 1995 1.4 - nie odpala ja bym tam nic nie kombinowal z aparatem zapłonowym. kolejnosc jest taka, zobacz czy masz iskre na swiecach (wykrec i poloz na silniku,zakrec i patrz czy sie mocno iskrzy), jak jest to sprawdz paliwo (odlacz od puszki filtra paliwa wezyk a druga osoba niech zakreci krotko-powinno lac sie strumieniem). jak jest iskra i paliwo to cos nie tak z elektryką i czujnikami. szukaj na forum bo temat byl omawiany. moze mechanik przypadkiem rozpiąl jakis kabelek,czujnik __________________ 2.0 16V HIGHLIGHT 2.5 V6 Ostatnio edytowane przez Darek28 ; 16-01-2010 o 18:25

16-01-2010, 21:35	#4
kapralek ford::beginner Zarejestrowany: 02-01-2009 Model: mk2 Silnik: 1.8 Rocznik: 1997 Postów: 10	Odp: Escort 1995 1.4 - nie odpala a może najprościej jak to w essim..skrzynka

16-01-2010, 22:05	#5
kapralek ford::beginner Zarejestrowany: 02-01-2009 Model: mk2 Silnik: 1.8 Rocznik: 1997 Postów: 10	Odp: Escort 1995 1.4 - nie odpala zrób jak Ci radze podłącz ten kabel do aparatu na chwile ..spróbuj odpalić..zagada... odłącz.. bo z tego co piszesz to paliwo dochodzi,aparat działa.

17-01-2010, 09:08	#6
arowasik ford::amateur Imię: Arek Zarejestrowany: 16-01-2010 Skąd: Lubin Model: Mondeo Silnik: 2000 Rocznik: 2009 Postów: 5	Odp: Escort 1995 1.4 - nie odpala Witam a więc dzisiaj sprawdziłem bezpieczniki .... są tylko w kabinie pod kierownicą? Bo pod maską nie mogłem znaleźć Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Kabelek z akumulatora (+) pociągnąłem do tej wtyczki co ma dwa piny ale tylko jeden jest wykorzystywany przy aparacie zapłonowym (mam na dzieję że o ten chodziło kolego) tylko nie wiem czy dobrze zrobiłem bo nie chciałem nacinać kabla więc wtyczkę wyciągałem i przyłożyłem bezpośrednio do pinu, chełtał chełtał i nic.... coś jeszcze macie koledzy w zanadrzu? Jak tak kilka razy popróbuje odpalić to zaczyna benzyną śmierdzieć pod maską ... ?

17-01-2010, 12:09	#7
charliecharlie ford::average Zarejestrowany: 16-04-2006 Model: foka Silnik: 1,8 / 66kW Rocznik: 2000 Postów: 87	Odp: Escort 1995 1.4 - nie odpala jak benzyną śmierdzi - tzn, że paliwo dochodzi sprawdź iskrę na świecach i skrzynka bezpieczników też "podejrzana" __________________ pozdrawiam charliecharlie omega kombi 2.0 16v focus kombi 1,8TDDi galaxy 2.3DOHC

17-01-2010, 12:26	#8
arowasik ford::amateur Imię: Arek Zarejestrowany: 16-01-2010 Skąd: Lubin Model: Mondeo Silnik: 2000 Rocznik: 2009 Postów: 5	Odp: Escort 1995 1.4 - nie odpala Już pisałem przecież, iskra jest, bezpieczniki też są ok

17-01-2010, 13:05	#9
charliecharlie ford::average Zarejestrowany: 16-04-2006 Model: foka Silnik: 1,8 / 66kW Rocznik: 2000 Postów: 87	Odp: Escort 1995 1.4 - nie odpala to skrzynkę pod pachę zrób jej foto (nie będziesz się zastanawiał który przekaźnik gdzie ma być) wybebeszyć do gołych płyt, lutownica w dłoń i punkt po punkcie popraw luty. __________________ pozdrawiam charliecharlie omega kombi 2.0 16v focus kombi 1,8TDDi galaxy 2.3DOHC

17-01-2010, 21:16	#10
kapralek ford::beginner Zarejestrowany: 02-01-2009 Model: mk2 Silnik: 1.8 Rocznik: 1997 Postów: 10	Odp: Escort 1995 1.4 - nie odpala po prostu miałem ten sam problem..iskra była ale nawet nie zagadał podłączenie dodatkowego plusa dało skutek (co prawda ja odizolowałem kawałeczek tego przewodu i poskutkowało)... może to przekaźnik od zapłonu to ten czarny jak patrzysz od góry skrzynki.. w innym przypadku niestety będziesz musiał prze lutować skrzynkę bezpiecznikową jak nie sam to jakiś gość , który zna się na lutowaniu.