Zobacz pełną wersję : Mondeo HEV, czyli hybryda
Pierwszy kontakt z Mondeo mk5 miałem na Warszawskiej premierze Mondeo w październiku 2014. Po prostu, mam nadzieję, że żona tego nie widzi, miłość od pierwszego wejrzenia.
Nowość - hybryda. Sedan, pięknie.
Wnętrze nowoczesne, trochę zacofane względem obecnej konkurencji, szczególnie ze względu na nie pasujące matowe plastiki, np. wykończenie radia. Spodobał mi się obszerny schowek w konsoli środkowej. W końcu jest gdzie odłożyć telefon i nie jest to uchwyt na kubek :) Sporo miejsca w kabinie.
No i kubeł zimnej wody po otwarciu bagażnika. Maleństwo i to w dodatku garbate :(
No nic. Trzeba rozejrzeć się, co oferuje konkurencja w rozmiarze sedan.
CDN
a ja tam byłem zachwycony po 3 dnia obcowania z Hybryda;). Na bagażniku mi az tak nie zależy, środek auta faktycznie dyskusyjny i też mnie na początku odrzucał ale dziś już się przekonałem do tego auta. Ja jestem zwolennikiem jazdy o kropelce bo jakoś nie cierpię wspierać Orlenu i innych takich więc hybryda mi bardzo przypasowała:) Ja się bujam 90% w mieście i terenach podmiejskich więc mnie taki napęd bardzo odpowiada.
Ciekawe, czy temat hybrydy się rozwinie bo pewnie procent sprzedaży będzie nie duży. Pozdrawiam:)
a ja tam byłem zachwycony po 3 dnia obcowania z Hybryda. Na bagażniku mi az tak nie zależy, środek auta faktycznie dyskusyjny i też mnie na początku odrzucał ale dziś już się przekonałem do tego auta. Ja jestem zwolennikiem jazdy o kropelce bo jakoś nie cierpię wspierać Orlenu i innych takich więc hybryda mi bardzo przypasowała Ja się bujam 90% w mieście i terenach podmiejskich więc mnie taki napęd bardzo odpowiada.
Widzę, że masz te same spostrzeżenia i podobny profil potrzeb odnośnie auta co ja. Podsumujmy zatem, kto potencjalnie mógłby spojrzeć w kierunku Mondeo hybrydy:
ceni ekonomikę jazdy szczególnie w mieście (2,6 l/100 km wg testu ADAC (https://www.adac.de/infotestrat/tests/auto-test/detail.aspx?IDTest=5310))
ceni cichą jazdę 65 dB(A) @ 130 km/h ADAC (https://www.adac.de/infotestrat/tests/auto-test/detail.aspx?IDTest=5310) (auto potrafi jechać do 135 km/h na silniku elektrycznym!)
w razie potrzeby ma do dyspozycji porządne przyspieszenie na życzenie, w każdej chwili i natychmiastowo, w mieście (https://www.youtube.com/watch?v=9A3IwHKIDIU) i na trasie (https://www.youtube.com/watch?v=pu5xOMylKiA) :619:
preferuje spokojny, komfortowy styl jazdy i jest w stanie przestawić nieco swoje przyzwyczajenia prowadzenia auta na "hybrydowe"
lubi nowe technologie i nie boi się ich użyć ;)
ceni jakiekolwiek przywileje z tytułu zakupu nowych technologii link (http://superauto24.se.pl/porady/przywileje-dla-samochodow-elektrycznych-i-hybrydowych-w-polsce-w-tych-miastach-licz-na-ulatwienia_642486.html)
nie potrzebuje gigantycznego bagażnika na co dzień (384 l vs. 500 l w kombi oraz 541 l w liftback'u), a na wakacje może zamontować w miarę potrzeby box'a czy rowery na dach
rozkoszuje się poczuciem prowadzenia unikalnego samochodu :p
Czy coś pominąłem?
m_wawa - masz 100% racji:) Jednak z tym spalaniem 2,6 l/100 to ktoś przesadził:) Ja stosując eko driving i "filozofię" hybrydy osiągnąłem 4,2 l/100. Chociaż muszę zaznaczyć, że zdarzały mi się odcinki z gazem w podłodze. Przecież miałem to auto na testy to musiałem popróbować wszystkiego:) Być może jeżdżąc cały czas po mieście, czyli w środowisku sprzyjającym hybrydzie, udało by się osiągnąć 3l/100. Jak kupię, nawinę trochę km to się wypowiem;)
Co do wyciszenia samochodu to jak najbardziej można potwierdzić, że jest cicho. Szczególnie jak nie działa motor spalinowy:) Ale nawet kiedy on pracuje jest ok.
Faktycznie można jechać szybko na silniku elektrycznym ale niech nikt nie liczy na to, że auto rozpędzi się do 135 km/h na silniku elektrycznym. Z miejsca, przy bardzo delikatnym dodawaniu gazu udało mi się rozpędzić auto do 60km/h na samych bateriach, potem już do akcji wkraczał 2.0EB. Oczywiście można jechać 135 km/h (a może i więcej) ale.....do tej prędkości trzeba rozpędzić się silnikiem spalinowym. W czasie rozpędzania będą ładowane baterie. Później należy całkiem zdjąć nogę z gazu i wtedy wyłączy się silnik benzynowy. Następnie dodajemy lekko gaz aby tylko utrzymać prędkość i do tego wystarczy sam silnik elektryczny. Oczywiście zbyt długo tak nie pojedziemy i to z dwóch powodów. Po pierwsze samych baterii na długo by nie wystarczyło a po drugie ( i to jest główny powód), jeśli komp uzna że nie ma sprzyjających warunków do jazdy w trybie EV to nawet przy naładowanych bateriach, auto pojedzie na silniku spalinowym. No bo umówmy się że 135km/h nie czyni sprzyjających warunków. Pewnie chodzi o efektywność wykorzystania energii. Ale......to nie jest reguła. Mnie się udawało jechać znacznie powyżej 100km/h na samym EV. A więc to że auto hybrydowe pali w trasie więcej niż zwykłe auto jest bzdurą. Auto hybrydowe w trasie pali więcej niż.......auto hybrydowe w mieście.
Przyspieszenie w hybrydzie jest! Subiektywnie jednak nie jest odczuwalne co może irytować ale hybryda nie jest stworzona do sprintów i tu w ogóle nie ma co podejmować dyskusji:) Oczywiście hybrydą można spokojnie odstawić niejedno starsze GTI ze świateł......tylko po co? Swoją drogą, jak będziesz hybrydowemu Mondkowi "dociskał" to trener ekonomicznej jazdy zwyczajnie będzie z Ciebie niezadowolony i wyraźnie Ci to pokaże;). Co to jest trener ekonomicznej jazdy z Mondku, dowie się ten kto takim pojeździ;)
Cztery ostatnie punkty Twojego postu nie wymagają komentarza bo są idealnie trafione:) Ja już się nie mogę doczekać kiedy odbiorę swoją hybryde;)
Karwos00 15-09-2015, 14:24 2,6 można sobie pomarzyć. Jako że mam zapakowany ten sam silnik i całe ustrojstwo EV to wiem że poniżej 4 to się uda ale na jakimś krótszym dystansie jak się ma naładowane baterie i jest z górki :) często mam od 0.0 do 3.5 ale to podjechanie 500m po zakupy i akurat bateria była jeszcze ok i temp była OK.
Ostatnia wolna trasa - Białowieża - Białystok - jazda 60-90 (ale większości 60-70) - spalanie 4.6 - ale to raczej toczenie się niż jazda (waga samochodu raczej nie ma tu wpływu bo jechałem w 4 osoby - jadąc samemu raczej nic by to nie zmieniło).
W trasie nie udało mi się spalić więcej niż 5,8 - jadąc z normalnymi prędkościami - czasami 120-140 na expresówkach. A co do przyspieszenia - u mnie jest 7,8 ale już wersje 2014 czy 2015 mają 7.2 - to tylko zmiana programu sterującego systemem EV - więcej mocy oddawane przez baterie. U mnie na baterii mogę jechać max 105km/h - w mondeo więcej - wynika to chyba z całkowitego oporu powietrza (różnicy w tych oporach dla tych samochodów). Siostra ma Fusiona hybrydę i spalanie jest to samo co u mnie - katalogowo przyspieszenie słabsze ze względu na masę. A do bagażnika mieści się wystarczająco dużo włącznie z 2 walizkami i wózkiem dla dziecka.
m_wawa - masz 100% racji Jednak z tym spalaniem 2,6 l/100 to ktoś przesadził Ja stosując eko driving i "filozofię" hybrydy osiągnąłem 4,2 l/100. Chociaż muszę zaznaczyć, że zdarzały mi się odcinki z gazem w podłodze. Przecież miałem to auto na testy to musiałem popróbować wszystkiego Być może jeżdżąc cały czas po mieście, czyli w środowisku sprzyjającym hybrydzie, udało by się osiągnąć 3l/100. Jak kupię, nawinę trochę km to się wypowiem
2,6 można sobie pomarzyć. Jako że mam zapakowany ten sam silnik i całe ustrojstwo EV to wiem że poniżej 4 to się uda ale na jakimś krótszym dystansie jak się ma naładowane baterie i jest z górki :) często mam od 0.0 do 3.5 ale to podjechanie 500m po zakupy i akurat bateria była jeszcze ok i temp była OK.
Ostatnia wolna trasa - Białowieża - Białystok - jazda 60-90 (ale większości 60-70) - spalanie 4.6 - ale to raczej toczenie się niż jazda (waga samochodu raczej nie ma tu wpływu bo jechałem w 4 osoby - jadąc samemu raczej nic by to nie zmieniło).
W trasie nie udało mi się spalić więcej niż 5,8 - jadąc z normalnymi prędkościami - czasami 120-140 na expresówkach.
No właśnie, w niskim zużyciu paliwa potencjalni nabywcy pokładają największe nadzieje decydując się na hybrydę (oczywiście na ochronie środowiska również :wink:). Z tego co wyczytałem, ADAC testuje auta na swoim stanowisku pomiarowym (na rolkach, generator wiatru, itd.) stąd hura optymistyczny wynik. W sumie zbliżony do deklarowanego przez Forda zużycia 2,8 l/100 km. Jeśli procedura testowa zużycia paliwa w mieście wzorowana jest na normowym ECE (źródło (http://www.motofakty.pl/artykul/zuzycie-paliwa-wedlug-normy.html)):
Obecnie cykl "miejski" znany jako ECE składa się z czterech następujących po sobie dwustusekundowych, jednakowych cyklów o nazwie ECE-15. mają one odzwierciedlać miejską jazdę w dużym mieście europejskim. Każdy ECE-15 odbywa się (na rolkach hamowni) na trasie 4052 m ze średnią prędkością 18,7 km/h i maksymalną 50 km/h. Od roku 2000 początek tego poczwórnego cyklu pomiarowego następuje gdy silnik samochodu jest całkowicie zimny. To podczas niego mierzone są wartości "miejskiego" zużycia paliwa i emisji spalin oraz CO2.
to hybryda bez problemu wykaże takie niskie zużycie, do wyczerpania energii w akumulatorach.
Studiując na https://www.fueleconomy.gov/ zużycie paliwa deklarowane przez amerykańskich użytkowników Fusiona hybrid 2013 (odpowiednik Mondeo hybrid tylko w USA, a oferowany już od 2013 r.) na podstawie deklaracji od ponad 90 użytkowników, średnie zużycie paliwa wychodzi na poziomie 5,5 l/100 km, a zakres od ok. 4 do 6,6 l/100 km. W tym zakresie trzeba będzie się spodziewać realnego zużycia paliwa. Hmm. Jak na duże auto w segmencie D - nieźle :) Ja też nie mogę się doczekać na pierwsze tankowanie :wink:.
Karwos00 a jak wygląda zużycie paliwa zimą? Mamy sezonowy skok na portfel? A baterie trzymają jak latem? Czy dane, które podałeś są odczytane z komputera, czy z tankowań "pod korek"?
Bump: A do bagażnika mieści się wystarczająco dużo włącznie z 2 walizkami i wózkiem dla dziecka.
I to jest na prawdę dobra wiadomość. Wydaje się, że bagażnik, pomimo nie największej pojemności na papierze, jest sporych rozmiarów w planie, co czyni go pakownym. Na tej dziwnej półce też można coś zmieścić.
Wkurza jeszcze fakt, że nie można nawet za dopłatą zamontować haka. Nawet Ford nie puścił wiązki elektrycznej na tył.
Karwos00 15-09-2015, 23:04 Co do spalania zimą - jeżeli jeżdżę tylko do pracy i powrót - 3km w jedną stronę to spalanie potrafiło z 500km wzrosnąć do nawet 10l/100. Jednak jeżeli zimą jadę w trasie spalanie jest poniżej 6. Jeżdżąc dłużej po mieście z rozgrzanym samochodem też wychodzi poniżej 6. Baterie trzymają tak samo a przynajmniej nie zauważyłem różnicy.
Zimą spalanie wzrasta na zimnym jeżeli włączymy ogrzewanie - Tryb AUTO od razu włącza silnik żeby rozgrzać płyn chłodzący - dopóki w samochodzie nie osiągnie się ustawionej temperatury silnik będzie pracował - stąd wysokie spalanie na początku - jeżeli nie włączy się ogrzewania spalanie jest zdecydowanie niższe. Gdybym częściej parkował w garażu - zamontowałbym grzałkę bloku - to bardzo częste w samochodach z USA - otwór już jest - u siostry w fusionie zamontowana fabrycznie grzałka już jest.
Spalanie wg komputera jest o ok 0.2 niższe niż wychodzi na stacji. Czasami to samo.
Raczej nie forsuje się żeby było jak najniższe i po prostu jeżdżę i jadąc normalnie i wykorzystując te 190KM od czasu do czasu spalanie waha się od 5.2 do 5.8 - wiatr ma dość duże znaczenie.
Zimą spalanie wzrasta na zimnym jeżeli włączymy ogrzewanie - Tryb AUTO od razu włącza silnik żeby rozgrzać płyn chłodzący - dopóki w samochodzie nie osiągnie się ustawionej temperatury silnik będzie pracował - stąd wysokie spalanie na początku - jeżeli nie włączy się ogrzewania spalanie jest zdecydowanie niższe.
A jak długo trzeba czekać na ogrzewanie wnętrza bez tej grzałki i po postoju na mrozie? Obecnie jeżdżę dieslem i pomimo nagrzewnicy PTC przy niskich temperaturach automat zaczyna grzać i zwiększa obroty dmuchawy po 4-5 minutach jazdy.
Gdybym częściej parkował w garażu - zamontowałbym grzałkę bloku - to bardzo częste w samochodach z USA - otwór już jest - u siostry w fusionie zamontowana fabrycznie grzałka już jest.
Czy rozpoznawałeś ten temat u nas? Serwis może domontować ten element?
Bump: W Mondeo hybrydowym układ chłodzenia wyposażony jest w dodatkowy wymiennik ciepła przy kolektorze wydechowym. Pompa płynu chłodzącego ma silnik elektryczny o sterowanym przepływie. Cześć płynu chłodzącego przepływa przez wymiennik ciepła w tym kolektorze co ma zapewniać najszybsze możliwe ogrzewanie wnętrza pojazdu. Może ten sam patent jest w C-Max Hybrid SE?
Sprężarka klimatyzacji jest również elektryczna, zatem powinna dzielnie służyć również przy wyłączonym silniku spalinowym.
potwierdzam - w mondeo aby nagrzać wnętrze nie trzeba czekać aż silnik spalinowy się rozgrzeje:) Jest elektryczna nagrzewnica płynu
Karwos00 19-09-2015, 12:52 U mnie nie zauważyłem żeby było takie dodatkowe dogrzewanie przez kolektor - niestety pod maską jest tak wszystko upakowane że nie ma możliwość żeby cokolwiek zobaczyć (tak czy inaczej żeby wszystko grzało silnik musi pracować - zimą widać to ustawianiu temp - ustawię np 20- silnik się włącza, zjeżdzam do LO - silnik się wyłącza).
Wszystkie pompy w samochodzie są elektryczne, klima też, 2 (albo 3 ) pompy płynu też. Wspomaganie oczywiście też elektryczne. Klima działa zawsze - niezależnie od pracy silnika.
Jeżeli chodzi o grzałkę to bez problemu można u mnie domontować - fabryczny otwór jest.
Zimą sprawdzę jak szybko grzeje z nawiewów.
Serce pojazdu czyli silnik
Przechodząc od tematu osiągów, zużycia paliwa, ogrzewania i klimatyzacji nie można pominąć kilku danych o zespole napędowym Mondeo HEV składającym się z:
2,0 litrowego silnika Duratec benzynowego o mocy 106 kW przy 6000 obr./min i momencie obrotowym 175 Nm przy 4000 obr./min
Elektrycznego silnika o mocy 88kW przy 6000 obr./min
Alternatora/rozrusznika o mocy 64 kW przy 12500 obr./min
Dwuobwodowego układu chłodzenia
Bezstopniowej przekładni automatycznej HF35, zwanej eCVT
Pomimo, że teoretycznie sumując moc wszystkich silników uzyskalibyśmy moc prawie 265 KM, Ford deklaruje moc całkowitą 187 KM.
Silnik spalinowy zastosowany przez Forda a także w samochodach hybrydowych innych producentów jest oparty na cyklu Atkinsona w odróżnieniu od cyklu Otto stosowanego w typowych silnikach spalinowych. Silnik Atkinsona w porównaniu do do silnika Otto charakteryzuje się nieco gorszymi osiągami, ale lepszą sprawnością.
Karwos00 22-09-2015, 18:53 W pojazdach hybrydowych niestety nie ma mowy o sumowaniu mocy poszczególnych elementów. Dodatkowo niestety nie da się podać momentu obrotowego całego układu - a szkoda.
Układ chłodzenia to w zasadzie 2 odrębne układy - jeden typowy dla silnika spalinowego tyle że oparty o elektryczne pompy. Drugi to układ chłodzenia invertera. Nie są ze sobą połączone.
Za to skrzynia jest bardzo ciekawa :)
Kolejnym ciekawym tematem jest układ hamowania. W hybrydzie różni się znacząco od tradycyjnego układu hamulcowego, przede wszystkim złożonym sposobem analizy i reakcji na hamowanie. Na podstawie zachowania kierowcy układ hamowania decyduje o jednym z następujących sposobów hamowania:
hamowanie rekuperacyjne (rekuperacja - ponowne nabycie, odzyskanie czegoś, w tym wypadku energii z hamowania w postaci prądu),
hamowanie rekuperacyjne i aktywne,
hamowanie aktywne i konwencjonalne,
hamowanie konwencjonalne.
Najczęściej układ hamulcowy konwencjonalny nie jest wykorzystywany, gdyż wystarczającą wydajność hamowania zapewnia układ hamulcowy rekuperacyjny (maksymalne opóźnienie ok. 2 m/s2, zatem np. z prędkości 36 km/h wyhamujemy w 5 s bez użycia układu konwencjonalnego czyli klocków i tarcz hamulcowych). Podładujemy przy tym akumulator wysokonapięciowy napędu hybrydowego. Jeśli potrzebujemy mocniejszego hamowania, lub np. jeśli akumulator wysokonapięciowy jest naładowany, uruchomi się układ hamowania konwencjonalnego. Działanie układu hamowania rekuperacyjnego jest sterowane elektronicznie, ale żeby pogodzić jego działanie z tradycyjnymi doznaniami z oporu na pedale hamulca, wprowadzono symulację hamowania tradycyjnego za pośrednictwem sprężyny elastomerowej.
Jak to wygląda w praktyce? Na jazdach próbnych, które odbyłem, czuć było nieco tępe działanie hamulców przy lżejszym naciśnięciu, ale to kwestia przyzwyczajenia.
Jeśli chodzi o kwestię hamowania aktywnego, sprawa jest nieco bardziej skomplikowana, gdyż siła hamowania zależy od nastaw skrzyni biegów, naładowania akumulatora wysokonapięciowego, ustawionego biegu i innych.
Skrzynia biegów może pracować w 3 trybach: D, L oraz ułatwiającym jazdę na wzniesieniach. Tryb D służy do jazdy normalnej, z małą prędkością, przyspieszania, jazdy z tempomatem, zwalniania i zapewnia najniższe zużycie paliwa podczas normalnego użytkowania. Tryb L zapewnia hamowanie silnikiem oraz rekuperacyjne, poprawę przyczepności na śliskich nawierzchniach (w tym trybie chyba silnik spalinowy jest zawsze uruchomiony). Tryb ułatwiający jazdę na wzniesieniach, pomimo włączenia, nie będzie działał na płaskim terenie, natomiast na wzniesieniu pozwoli utrzymywać stałą prędkość przy zjeździe ze wzniesienia, a sposób działania podobny jest do działania tempomatu.
Czy tak samo wygląda to w C-max ?
Karwos00 28-09-2015, 17:53 Bardzo podobnie - jeżeli chodzi o hamowanie - z tym, że jakoś nie czuję inności w działaniu hamulców - hamuje jak zwykle - tyle że na wyświetlaczu widzę jaki procent energii hamowania został odebrany w postaci prądu - normalna jazda to praktycznie między 90-100% odzysku. W przypadku L rzeczywiście silnik się włącza i utrzymuje obroty na ok 4000 - chyba że zwalniamy - potrafi się też wyłączyć przy bardzo niskich prędkościach.
System ułatwiający jazdę na wzniesieniach - nie bardzo wiem co to jest :) u mnie przycisk na lewarku - samochodzik pod górkę - zapala się lampka - pozwala ona na opóźnienie ok 2-5sek które zabezpiecza samochód przed zjechaniem do tyłu - hamulec nie trzyma przy jeździ do przodu lub puszcza dokładnie po naciśnięciu gazu - lub jest to jakiegoś rodzaju zablokowanie osi przez skrzynię biegów - nie wiem na jakiej zasadzie to działa. Niby automat nie powinien się cofnąć po puszczeniu hamulca - w praktyce jednak przy dużych wzniesieniach automaty też delikatnie się cofają o kilka - kilkadziesiąt centymetrów - w tym przypadku nawet kontretnym podjeździe nie cofnie nawet o milimetr.
Dodatkowo jest też Eco tempomat - czyli system nie stara się na siłę utrzymać zadanej prędkości - przy podjeżdzaniu na wzniesieniach nie będzie trzymał zadanych np 90km - ale jeżeli to pozwoli na ograniczenie spalania - będzie delikatnie zwalniał - oczywiście nie do 70 ale do ok 85 (w innych samochodach standardowy tempomat wręcz przyspieszał do ponad 90), przy zjazdach dzieje się to samo - pozwala delikatnie zwiększyć prędkość.
Co do zużycia klocków - matki escape z 2009 ma prawie 100.000 km i jeszcze wszystko oryginalne - oczywiście ona trochę spokojnie jeździ :) u siebie jeszcze nie mam porównania - 25000 to trochę mało.
System ułatwiający jazdę na wzniesieniach - nie bardzo wiem co to jest :) (...) nie wiem na jakiej zasadzie to działa.
Trzyma na hamulcu dopoki na kolach sie nie pojawi moment obrotowy od silnika rownowazacy sile ciagnaca auto do tylu
Dodatkowo jest też Eco tempomat - czyli system nie stara się na siłę utrzymać zadanej prędkości - przy podjeżdzaniu na wzniesieniach nie będzie trzymał zadanych np 90km - ale jeżeli to pozwoli na ograniczenie spalania - będzie delikatnie zwalniał - oczywiście nie do 70 ale do ok 85 (w innych samochodach standardowy tempomat wręcz przyspieszał do ponad 90)
Serio? Jaki to samochod byl? A przede wszystkim jaki by byl cel przyspieszania do wiekszej predkosci niz ustawiona i to pod gorke?
przy zjazdach dzieje się to samo - pozwala delikatnie zwiększyć prędkość.
Tak jezdzi wlasnie prawie kazde auto o ile nachylenie jest na tyle duze, ze silnikiem nie wyhamuje
Karwos00 29-09-2015, 18:12 Mitsubishi Lancerze ustawiając na 90km/h na tempomacie prędkość waha się wg GPS o +-2km/h. Przy dużych podjazdach samochód wg GPS przyspieszał nawet do 95km/h i jednocześnie nie dopuszczał do rozpędzenie powyżej 90 przy dużych zjazdach - potrafił nawet zredukować tak by obroty osiągały ok 5000 by silnikiem utrzymywać 90. Zwiększając np do 95 przy stopniowym spadku nachylenia prędkość wyrównywała się do 90 +-2 (wg GPS). W maździe działał inaczej - praktycznie zawsze 90. W SX4 - skacze jak chce przy zmianie nachylenia. Eclipse - jak w lancerze. Escape - bardzo delikatny i raczej trzymający zadaną prędkość. Nie sprawdzałem jeszcze jak to działa w Fusion Hybrid - ale przy okazji zapytam szwagra :). Ale pewnie będzie jak w C-maxie.
A cel?? Skąd mam wiedzieć jaki cel przyświecał programiście?
Jeździłem dziesiątkami samochodów z automatami i w sumie od 10 lat nie jeżdżę innymi i każdy z nich nigdy nie miał identycznie działającego tempomatu. A tempomatu używam często - praktycznie każda dłuższa trasa to aktywny tempomat ustawiony na 95 i w miarę możliwości włączany po minięciu np obszaru zabudowanego.
to masz pecha chyba. ja mam ff mk2 i mdo mk4 i tempomat dziala identycznie.
Tym ze sie predkosc waha na gps bym pominal. Wazne czy waha sie na predkosciomierzu. Jesli te +5 pokazuje tez gps to znaczy ze trzeba go wyrzucic ;)
Zwiekszanie predkosci przy jezdzie pod gore bym probowal tlumaczyc tylko zwyzszonym zapotrzebowaniem na moment obrotowy co w niektorych autach moze miec sens.
Karwos00 29-09-2015, 18:32 Mi to nie przeszkadzało. Ale porównujesz Fordy - ja zupełnie inne marki. W mitsubishi naciskając przy 60 tempomat zaprogramowany na 100 przy lekkim wzniesieniu - samochód miał w d... ekologię, ekonomię i inne eco - walił na 4000-5000 i dopiero przed 80 dochodził do normalnych obrotów. W fordzie delikatnie ale też nie ospale przyspiesza do zadanych 90.
Lancer miał 2,0 120KM i 174Nm skrzynia 4 biegowy AT.
Odnośnie tempomatu, potwierdzam, że różne auta w różny sposób mają zaprogramowane utrzymywanie / powracanie do zapamiętanej prędkości (doświadczenia z Mitsubishi Galant, Renault Fluence, Ford Focus). Natomiast Mondeo Hybrid ma tryb ECO, który nieco wolniej dąży do zaprogramowanej prędkości i nie utrzymuje jej na siłę. Jest to działanie w celu oszczędzenia paliwa/prądu.
Na jeździe próbnej Mondeo HEV zaobserwowałem, że wskaźnik zasięgu na silniku elektrycznym znacząco rośnie po przełączeniu na tempomat (test w warunkach miejskich, nastawa 40 km/h). Wartości nie pamiętam, ale różnica była spora na wykresie.
Ciekawostką jest też tryb EV+. Polega to na zapamiętywaniu przez wbudowany w radio odbiornik GPS (nawet jeśli auto nie jest wyposażone w nawigację) stałych celów podróży (np. dom, praca). Jak auto zbliża się do tych miejsc, komputer wymusza pracę na samym silniku elektrycznym. Mały bajer a cieszy.
Karwos00 29-09-2015, 22:58 Cieszy to EV+ ale po 7 miesiącach musiałem to wyłączyć. Okazało się że dojeżdżając codziennie 3km samochód zapamiętał na tej trasie 3 miejsca dłuższego postoju:
Dom
Praca
i dokładnie połowa trasy - najdłuższe światła - co daje w teorii miejsce postoju co 1500m w praktyce co ok 1200m - strefa zapamietanego parkowania to promień ok 300m od centrum. Efekt był taki że:
Po uruchomieniu samochodu pod domem - moment ruszania nie jest w trybie EV+ - samochód po wyjechaniu na drogę główną ma w zasięgu kolejnąstrefę za ok 1000m - uruchamia silnik czy tego chcę czy nie chcę - żeby naładować akumulatory - ładuje je szybko żeby się wyrobić - czyli spala paliwo - potem się wyłącza i już praktycznie się nie włączał aż do pracy - czyli aku prawie na zero. Powrót - sytuacja się powtarza - tym razem aku na prawie zero a za 1000m strefa więc na siłę ładował aku do oporu.
Wyjście takie - albo wyłączyć, albo skasować Liftime Summary - to pewnie niedługo zrobię - ale chciałem sprawdzić jakie spalanie wyjdzie między wymianami oleju - niestety skasowanie liftime kasuje wszystko - nastawy miejsc parkowania Wg GPS, średnie spalanie, przebieg i inne mniej ciekawe rzeczy.
Plusem EV+ jest zapamiętywanie także aglomeracji i wysokości n.p.m - jadąc np na dłuższych trasach - na początku myslałem że cośjest nie tak bo np nie chciał gasić silnika - ładował na maxa baterie na trasie i nagle okazywało się że wjeźdzam do miasta /miasteczka ze światłami i silnik gaśnie na pierwszyszych światłach - np cały Augustów potrafił przejechać na elektryce. Dodatkowo wie gdzie będzie wzniesienie lub zjazd i dostosowuje do tego działanie elektryki.
Za kierownicą nowoczesnych aut przestajemy być kierującymi pojazd a stajemy się uczestnikami skomplikowanego procesu podróży ;)
Dla dociekliwych przesyłam link do filmu o działaniu EV+ i ECO cruise control.
LINK (https://www.youtube.com/watch?v=w-WUMPdTjSg)
Karwos00 01-10-2015, 15:29 Ja dzisiaj skasowałem lifetime i czekam na ponowną naukę - dzisiaj rano tak mi wyssał baterię przy dojeździe do pracy że dawno milimetrowego paska baterii nie widziałem.
Teraz z innej beczki. Załóżmy, że mamy już wymarzone hybrydowe auto. Czy możemy liczyć na jakieś profity za nasze eko-zapędy?
W Warszawie możemy liczyć na przepustkę wjazdową na Trakt Królewski, a konkretnie na ulice Nowy Świat i Krakowskie Przedmieście, z zakazem wjazdu dla aut bez przepustek. Przepustki mogą wyrobić mieszkańcy w/w ulic, firmy zlokalizowane w obrębie tych ulic oraz właściciele aut elektrycznych i hybrydowych. Przepustkę wyrabia się na podstawie wniosku (http://zdm.waw.pl/sprawy-w-zdm/zezwolenia/wjazd-na-trakt-krolewski). Przepustka jest ważna przez czas określony, nie dłuższy niż 1 rok. Niby nic wielkiego, ale widać, że władze powoli zauważają przewagę aut ekologicznych i stopniowo wprowadzają przywileje dla ich właścicieli.
A jak to wygląda w innych miastach?
Karwos00 05-10-2015, 16:57 W kilku miastach karta parkingowa roczna nie kosztuje ponad 1500zł tylko kilkadzisiąt. W kilku można wjeżdżać do centrum itp. Niestety tu gdzie mieszkam nie ma nic z tych rzeczy - a niby zielone płuca polski :) A szczerze mówiąc byłoby to miłe udogodnienie żeby nie latać do tych parkometrów. Wydatek dla miasta żaden - może z 20 hybryd po suwałkach jeździ (albo i mniej) a mogłoby się pochwalić że w ukłon w tę stronę jakiś jest.
paoloWawa 05-10-2015, 17:30 Jestem w stanie zrozumieć udogodnienie dla posiadaczy hybryd w postaci wjazdu do centrum miast z racji mniejszej emisji spalin, ok.
Ale z tymi parkingami to już nie przesadzajcie ;) Płacisz za to że swoim autem zajmujesz przestrzeń wspólną, nieważne czy napędzasz auto benzyną, gnojówką czy silnikiem elektrycznym.
Karwos00 05-10-2015, 18:10 Tu bardziej chodzi o opłacalność posiadania aut z bardziej ekologicznym napędem (powiedzmy). Czyli jak ktoś kupuje i wie że rocznie zaoszczędzi na karcie parkingowej 1500zł do tego dojedzie do centrum np krakowa - jak będzie miał do wyboru toyotę z silnikiem diesla czy np hybrydę - może część wybierze hybrydę. A zwiększona ilość hybryd przekłada się na zmniejszenie emisji spalin (tych z rury a nie fabryk). W polsce udział hybryd jest praktycznie znikomy ale np w USA na każdym kroku stoi hybryda - priusów tam tyle ile polonezów w latach dziewięćdziesiątych w polsce.
a ja zamówiłem hybryde dla ideii:) Nie wiem czy mi się tu zwróci czy nie, ale poprostu byłem zachwycony Mondeo Hybrid;)
Bump: Dostałem wyliczenie z serwisu, że na dzien dzisiejszy baterie wraz z wymianą to 12 tysi brutto. Gwarancja jest 5 lat a powinny przeżyć 10. Ja się nie zastanawiałem ani chwili tym bardziej że moja konfiguracja HEV w stosunku do identycznego 1.5EB wychodzi drożej "aż" o 7 tysi:)
Karwos00 06-10-2015, 21:22 Jeszcze kilka lat a może i mniej firmy w polsce nawet jak jakaś wada baterii się zdarzy - będą naprawiać pojedyncze cele. Ale wątpię żeby baterie same z siebie się zepsuły.
Priusy pierwszej generacji dalej śmigają na oryginałach a minęło więcej niż 10 lat.
Tyle że może skośni mają lepszą technologię :)
No cóż, pozostaje mieć nadzieję, że współpraca Forda i Toyoty (http://moto.money.pl/wiadomosci/aktualnosci/artykul/toyota;i;ford;wspolnie;opracuja;nowe;hybrydy,81,0, 896337.html) zaowocowała wyborem dobrych ogniw :).
Karwos00 12-10-2015, 15:59 W usa produkują hybrydy już od kilku lat (forda) i podejrzewam że to wszystko jest już wystarczająco sprawdzone i tym elementem to raczej nie ma się co przejmować.
Ostatnio pojawił się test (http://namasce.pl/ford-mondeo-2-0-hybrid-titanium-najlepszy-wymiar-hybrydy/#prettyPhoto)Mondeo HEV ciepło wypowiadający się o tym aucie z japończykami w tle ;)
Z wcześniejszych testów można też zerknąć na test AutoŚwiata (http://www.auto-swiat.pl/nowe/modny-i-ekonomiczny-ford-mondeo-2-0-hybrid/tmzjsn).
Z polskich propozycji również wideotest (https://www.youtube.com/watch?v=xnxsiVdBbKI), wideotest cd (https://www.youtube.com/watch?v=Ep2Tn93MXwQ)na YT.
Bump: I jeszcze nieco starszy test (http://exoticcars.pl/testy/ford-mondeo-titanium-hybrid/).
I jeszcze jeden test (http://www.moto-opinie.com/test-mondeo-2-0-hybrid/).
Jakby co ja dziś odebrałem hybrydę więc jakby ktoś miał pytania to chętnie odpowiem :)
jeździ się zdecydowanie inaczej niż dieslem mondeo z 2007 - ale generalnie niezależnie od prędkości jest dużo ciszej, nawet przy maksymalnych (choć przy rozpędzaniu przy dużych prędkościach hybryda trochę wyje ale nie jest to uciążliwe).
Mnie zaskoczyło to że hamulce ładują akumulator przy dowolnych prędkościach, przy dużych pasek naładowania akumulatora rośnie w oczach :)
Ogólnie moduł trenera przy hamowaniu jest genialny, nie trzeba się zastanawiać czy się zahamowało dobrze czy źle, po zatrzymaniu samochodu (np. na światłach) od razu dostajemy informację ile % energii która była do odzyskania została odzyskana.
Auto jest o wiele bardziej dynamiczne od diesla na mieście, mimo iż nie wydawał mi się wcale mulasty. Chyba też lepiej trzyma się drogi, przynajmniej póki co (może dlatego że diesel był kombi?).
Witamy serdecznie pierwszego użytkownika Mondeo HEV na forum! Może opowiesz coś więcej o autku, ile czekałeś na odbiór (to chyba jeden z bardziej emocjonujących tematów), jakie wyposażenie wybrałeś, jaki kolor karoserii? No i wielu z nas na pewno nie będzie mogło się doczekać na pierwszą relację z tankowania :), ale to dopiero po jakichś 2-3 tysiącach kilometrów. O jakiej mocy silnik miałeś w poprzednim aucie i czy był to automat?
Karwos00 30-10-2015, 14:45 Wycie niestety będzie - skrzynia CVT trochę inaczej ustawia obroty.
Cały osprzęt - silnik, skrzynia inwerter masz taki jak u mnie więc pewnie i spalanie będzie podobne - możliwe że masz trochę inne (baterie - jeżeli chodzi o pojemność). Masę masz większą ale opór całkowity samochodu mniejszy więc i na trasie poniżej 6 na pewno będzie wychodziło.
Hamowanie potem już samo wchodzi w krew.
Przy prawie 190KM elastyczność wg mnie jest wystarczająca (w mondeo trochę to trwa dłużej ale i tak chyba wyjdzie podobnie do diesla. Ja nie narzekam bo jednak masa jest niższa co przekłada się na elastyczność (roboczo wyszło mi 7s od 60 do 120).
Siedzę czasami na forum cmaxhybrid w USA (jest też fussionhybrid) - nawet po moich mailach odblokowali możliwość wchodzenia na stronę z Europejskich IP (wcześniej musiałem logować się przez serwery USA. Tam można się wiele ciekawego dowiedzieć a że Mondeo to Fusion (albo odwrotnie) to praktycznie wszystko można na mondeo przełożyć. Jeżeli parkujesz w garażu to można dołożyć grzałkę w blok (ja będę montował przepływowy podgrzewacz płynu) - w modneo silnik jest mocno odsunięty od grodzi i montaż nie będzie trudny - łatwy też nie będzie ale da się to zrobić. Zimą daje to dużo dla silnika który czasami na krótkich odcinkach wogóle nie pracuje lub pracuje niewiele - a wiadomo że na mrozach zapalanie i gaszenie nie wpływa dobrze jak olej ma -20 i leży w misce olejowej. W USA to standardowe wyposażenie w chłodniejszych stanach - przedłuża żywotność nie mówiąc już o komforcie.
janek001 30-10-2015, 15:49 ja wiem jedno , będzie sie to dobrze psuło , takie sa niestety trendy , zero podróbek częśći itp
Karwos00 30-10-2015, 16:52 Ale co ma się tam psuć. Mój to rocznik 2013.
Matki 2009
Ojca 2009
I jak na razie się nie psuje a klocki oryginalne od 100 000km w matki przypadku. (piszę o fordach hybrydach).
Dzisiejsza jazda w środku nocy na trasach mazursko-podlaskich - przez Mgłę i wszędobylskie łanie, sarny, jelenie, lisy itp w lasach, na poboczach i środku drogi - jazda wolna - 60-70km/h (czasami normalne 90) - spalanie 4,7 na odcinku 200km - jak widać 120km przejechane z wyłączonym silnikiem spalinowym.
Witamy serdecznie pierwszego użytkownika Mondeo HEV na forum! Może opowiesz coś więcej o autku, ile czekałeś na odbiór (to chyba jeden z bardziej emocjonujących tematów), jakie wyposażenie wybrałeś, jaki kolor karoserii? No i wielu z nas na pewno nie będzie mogło się doczekać na pierwszą relację z tankowania :), ale to dopiero po jakichś 2-3 tysiącach kilometrów. O jakiej mocy silnik miałeś w poprzednim aucie i czy był to automat?
2560 km przejechane to się*wypowiem :)
hmm, co do odbioru - zamówiony na początku czerwca, miał być do odbioru w połowie października, był pod koniec października. Wyposażenie właściwie max co można, poza bodajże dachem i elektrycznie sterowaną kolumna kierownicy. Fotele z masażem (wielokonturowe) są na prawdę fajne - nie tylko można regulować położenie fotela ale też "modelować" fotel - on się wtedy tak jakby "dmucha". Po pracy jak plecy bolą masaż trochę pomaga :) w dłuższej trasie podobnie. Kolor ruby red :) wyglądał szokująco dobrze jako nówka, aż się*boję go umyć ;-) poki jest brudny mniej ludzi się*ogląda ;-)
Z wyposażenia fajny jest adaptacyjny tempomat, a bajeranckie powiązane z nim ostrzeżenia o zbyt małej odległości od pojazdu przed nami (światełko z przodu w stylu "head up display") lub o grożącej kolizji (miga i wydaje dźwięki, nie da się*przegapić nawet jakby się wiązało sznurówki w tym czasie ;-)
City stop też już raz się*aktywował, w tym samym momencie kiedy sam hamowałem. Ogólnie niby są to rzeczy bez których można się obejść ale człowiek naprawdę*czuje się bezpieczniej.
Automatyczne włącznie świateł długich też działa bardzo dobrze - na autostradzie w nocy ciężko wypatrzeć moment kiedy można je włączyć*a on robi to za mnie.
Auto jest bardzo dynamiczne! Tak jakbym się tego spodziewał po 187 koniach.
Właściwie to przyspiesza bardzo fajnie przy dowolnej prędkości. W mieście baterie nigdy nie są rozładowane (za często jest okazja aby się podładowały) więc nawet nie wiem czy można je zupełnie rozładować i jak wtedy jeździ.
W sumie to przejechanie osiedlowych uliczek gdzie jest kilka śpiących policjantów to już szansa na ich naładowanie do połowy.
Zjazd z parkingu galerii handlowej z wyższego piętra to praktycznie naładowana bateria do pełna na dalszą jazdę*- wystarczy trzymać lekko wciśnięty hamulec, tak jakby się*to i tak robiło w dowolnym samochodzie.
Asystent hamowania pokazuje w % jak dobrze poszło nam hamowanie i bez wysiłku robi się 99-100%, a przy nawet dosyć*gwałtownym hamowaniu wychodzi około 50%.
Tankowanie to rewelacja - po mieście spalanie wychodzi około 6 litrów ale jest to spalanie w zimie - to o tyle istotne że na początku chodzi benzyniak aż nie rozgrzeje samochodu. Jak jest rozgrzany i np. jadę*w drogę powrotną to potrafi spalić*nawet jedynie 4 litry. Diesel 140 km 2 litrowy (automat) spalał nieubłaganie w mieście 10 litrów za każdym razem - tzn rok w rok tyle samo jak bym właściwie nim nie jeździł ;-)
Ciekawe jak będzie gdy będzie cieplej, tudzież w lecie. Na pewno super jest to, że gdy się*trafi się na korek można przeturlać się przez niego przez kilkanaście minut bez spalenia żadnego paliwa:)
Na autostradzie jeszcze dużo nie testowałem ale ~7,2 przy prędkościach zbliżonych do 140 - wtedy rzeczywiście elektryczny niewiele się*przydaje, aktywuje się gdy tiry się*wyprzedzają lub w okolicach bramek ;-)
około 8-9 przy większych prędkościach (auto teoretycznie jeździ do 187 ale wygląda na to że da się więcej, nie powiem ile bo nie chciałem go katować, może dopóki jest bateria może więcej a podano wartość przy rozładowanej baterii).
Natomiast auto wykorzystuje sobie baterie kiedy może, np. dla dodatkowej mocy czy odciążenia silnika.
Podsumowując - jeśli ktoś dużo (większość) jeździ po mieście - hybryda jest spoko. Jeśli więcej w trasie to rzeczywiście mało sensu, jednak nie jest tak że to auto w trasie się*nie przydaje. Na autostradzie mniej, na ekspresówce jest OK, a na krajówkach hybryda ma bardzo duży sens - każde hamowanie to doładowywanie baterii, na której później przejeżdża się miasta i wioski.
Gdzieś czytałem że bateria aż tak ciężka nie jest, waży tyle co jedna osoba, więc nie ma co przesadzać z tym "ile to sie marnuje na jej wożenie".
A co ważne - bateria poprawia wyważenie samochodu! I to się*czuje, lepiej się*prowadzi na zakrętach niż kombi.
Jakbym miał przedstawić zalety hybrydy, bo moim zdaniem ludzie nie do końca je rozumieją i stąd dużo sceptycyzmu:
a) najważniejsza to BRAK SPALIN pod własnym domem/firmą, gdziekolwiek gdzie się*wysiada, a co najważniejsze BRAK SPALIN w garażu.
Dieslem przy parkowaniu, poprawianiu, odczekiwaniu aż silnik ostygnie itp. nawet na dworze czuło się spaliny a co dopiero w garażu. Była nawet historia o ludziach co się*zabili w ten sposób, bo się*chcieli ogrzać w aucie co stało w garażu.
To zdrowie nas i innych, nawet jeśli ktoś uważa że liczbę CO2 itp ma gdzieś.
W teorii auto ma spalanie 99 g co/2 ale w mieście 65 g co/2! A to średnia, w miejscach na których nam zależy jest to równe 0.
Czyli zdrowie i komfort.
Auto ma tryb EV+ który gwarantuje że w domu + pracy i ich okolicy jeździmy na elektryku.
b) cisza i brak wibracji na elektryku! o tym tez wszyscy zapominaja jak na forach piszą*"po co mi hybryda moje auto i tak spala 5 l na 100 km". Nawet jesli to prawda, to jednak jest ogromny, gigantyczny komfort, gdy w korku, zmeczonym po pracy siedzi sie w idealnej ciszy. Mozna oczywiscie wlaczyc radio ale mozna go sluchac cicho i nadal czerpac z tego przyjemnosc.
Nic nie wibruje, jest po prostu przyjemnie :) zreszta nawet jak dziala benzynowy jest OK bo to auto jest ciche ale szczegolnie gdy sie jedzie powoli lub stoi to czlowiek po prostu jest bardziej zrelaksowany i zapomina o tym co go wczesniej trapiło :)
Na szczescie ludzie pod kola nie wpadaja mimo ze wielu tym straszylo, ale warto byc czujnym.
c) sprzedawca straszył że nie da się*aktywować trybu elektrycznego - niby się nie da, ale się da. Po pierwsze domyślnie jest elektryczny - dopóki nie włączymy ogrzewania (jeśli auto jest zimne) lub nie dodamy mocno gazu jeździmy na elektryku. Auto na wyświetlaczu ma fajnego asystenta który pokazuje jak mocno możemy przyciskać pedał gazu aby nadal jechać na elektryku. Przycisk właściwie jest zbędny i tyle.
Jeśli włączy się*silnik a go nie chcemy, wystarczy wyłączyć klimatyzację. Jeśli jesteśmy i tak blisko celu zazwyczaj tego nie poczujemy - i to jest nasz magiczny "przycisk" ;-)
[ale to tez nie jest tak ze klimatyzacja = silnik. po prostu jak auto stoi w korku na elektryku, to silnik sie wychladza, klima nie ma z czego brac ciepla wiec po pewnym czasie wlaczy silnik aby ogrzac auto i podladowac baterie]
Niektórzy oburzają*się gdy słyszą że auto na elektryku przejedzie tylko kilka km. To prawda, ale pamiętajmy że to auto nie jest ładowane z sieci. Jeśli bateria i tak rzadko się wyładowuje, to po co większa? W mieście nie ma to sensu, a na autostradzie dodatkowe km w perspektywie trasy na np. 500 km i tak nic nie zmienią. W praktyce w mieście i tak co pewien czas są światła - gdzie hamulce doładują baterię, a start ze świateł jest na elektryku+benzynie aby szybko dobić do 50 km/h lub więcej. A na autostradzie jak aktywuje się aktywny tempomat i jedzie za innym autem, okazuje się że auto i tak musi co chwila hamować i przyspieszać i hybryda też odzyskuje sens. (ale pod warunkiem że tak się*jeździ a nie lewym pasem ;-)
d) spalanie - Po miescie 2 krotnie mniejsze niz w dieslu czy benzynie. Z tym ze tu maja racje ci ktorzy powiedza "to sie i tak nie oplaca" - ale tylko pod warunkiem ze jezdza z manualna skrzynia. Ja nie jezdze i nie chce, wiec kwotowo wychodzi podobnie (cena zakupu i dodatkowa roznica w spalaniu). No i niektorzy lubia miec ten komfort jednorazowego wydatku, a pozniej zmniejszonych kosztów miesięcznych itp.
jak to wyjdzie na dłuższą metę z naprawami zobaczymy, ale ja i tak wszystko robiłem w moim 7 letnim mondeo w ASO, wiec czesci zamienne itp. to dla mnie czysta teoria. Z tej perspektywy nie sadze abym mial wieksze wydatki w perspektywie 7 lat niz na diesla. W mieście tankuję rzadko a jak tankuję bo wydaje mi się że "już mało zostało i dawno nie bylem na stacji" to płacę 100 zł. W dieslu było to 300 zł :)
(czemu tak? mniejszy bak i sam nie wiem co jeszcze :) magia)
e) elastyczność- auto od zera startuje aż za szybko - bardzo łatwo zerwać przyczepność i bardzo sprawnie przejeżdża się*osiedlowe uliczki - gdzie co chwila się hamuje aby spojrzeć na prawo i zaraz potem przyspiesza.
Przez ronda przejeżdża się*bardzo sprawnie i ogólnie na wiele więcej można sobie pozwolić. Rewelacja w porównaniu z starym dieslem który im dłużej jeżdżę hybrydą tym bardziej wydaje się zamulony (a wcale taki nie jest).
Bezpieczeństwo wyprzedzania to rewelacja.
Jest też subiektywne wrażenie większej mocy bo silnik elektryczny nie stawia dużego oporu na pedale gazu, przyciska się*go leciutko.
f) to nie każdy lubi, ale dużo możliwości zabawy - można to traktować jak grę komputerową i starać się spalać coraz mniej. Wiele osób które jeździ hybrydą ma coś*takiego. Po prostu mimowolnie czlowiek kombinuje jak tu spalic mniej. Jak na razie najmniej mi wyszlo po okolo 10 km jazdy miejskiej okolo 3l/100km, ale wiadomo, duzo zalezy od tego jak naladowana byla bateria i wlasnie czy auto bylo juz nagrzane czy stalo na mrozie. Wtedy dobije max do 7l.
g) bagażnik jest mały i jest to mankament - do mondeo kombi którego miałem można było wpakować 2 rowery bez odmontowywania kół lub materac ze sporego łóżka (wystarczyło zgiąć) czy wiele mebli bez ich rozmontowywania.
Z tym że dziwny układ bagażnika ma pewną zaletę:
jeśli mamy niewiele bagaży to dzięki wnęce można je ułożyć na dole i one nie latają jak w kombi. Bagażnik też otwiera się sam po wciśnięciu kluczyka - odskakuje do góry i można pakować zakupy. Więc właściwie to komfort codzienny jest większy niż w kombi, jedynie w wyjątkowych sytuacjach po prostu miejsca zabraknie lub tych mebli się nie przewiezie.
Ale po złożeniu oparć udało mi się (bocznymi drzwiami) wpakować spory fotel w całości więc tragedii nie ma:)
Chyba tyle. Kogoś przekonałem? :) Ja nie żałuję i nie ma ani jednego elementu który by mnie denerwował (aa, czasem skrzypi wycieraczka, ale to zależy jaki ma humor... ale coraz rzadziej ;-)
Dzięki za dobry opis :one: Że też chciało Ci się to pisać :)
Mnie hybrydy ostatnio interesują coraz bardziej i pewnie poszedłbym w hybrydę zamiast Diesla gdyby była dostępna w kombi. Powód? W Norwegii dzięki ulgom podatkowym hybryda jest w przeliczeniu tańsza o ok. 20.000zł od 1.5EB...
Karwos00 05-12-2015, 09:35 W sumie opis powyżej potwierdza moje spostrzeżenia. Tydzień temu wrzuciłem podgrzewacz 230V 1500W w mały obieg - w 90 min podgrzewa póki co silnik do ok 50st, testy prawdziwe będą przy -20st.
Zimą przy wyłączonym ogrzewaniu jak silnik się włączy to wyłączy się dopiero jak temperatura EV podniesie się na tyle by pracował optymalnie - jak tak się dzieje wskaźnik temperatury płynu - ten mały symbol termometru przy wskaźniku temp silnika zmienia kolor z niebieskiego na biały. Można by było włożyć jeszcze grzałkę grawitacyjną w układ chłodzenia EV - jest tam 1.1l płynu chłodzącego więc wystarczyłaby mała grzałeczka 300W. W USA mają różne patenty na spalanie zima - tam lubują się w tym i potrafią na 1 baku przejechać 600, 700 czy 900 mil. Są nawet kluby 600+, do 900+. A to daje na zbiorniku do 1500km. Mi udało się w polskich warunkach bez zbędnego troszczenia się o spalanie przejechać ok 900km na zbiorniku - ale też tego dokładnie nie sprawdzałem.
Plusem też jest to że części do silników beznynowych są dużo tańsze niż do Diesli - szczególnie osprzęt.
Skrzynia też jest bardziej sprawdzona niż powershifty czy inne tego typu wynalazki.
Póki co podgrzewacz silnika działa ale założyłem go tylko po to żeby silnik chociaż raz dziennie miał namiastkę ciepła przy 3km do pracy :)
Rothmans 06-12-2015, 12:48 Jaką pojemność zbiornika na paliwo ma hybryda?
Karwos00 06-12-2015, 15:12 13galonów - 49 litrów - przynajmniej u mnie w C-maxie. Ale jakoś przy 44 pokazuje zasięg zero :) nie chcę nigdy ryzykować.
Mondeo podają 53litry.
Stało się! Wyjechałem z salonu nową hybrydą :one:
Pierwsze wrażenie z jazdy EV: WooooW!!! Cisza...
Pierwsze wrażenie z jazdy ICE: przyjemny dźwięk, nawet rasowy (poprzednio jeździłem Focusem z TDCi)
Pierwsza jazda do pracy: 4,1 l/100 przy 19 km jazdy.
Jak nieco ochłonę to opiszę swoje wrażenia. Póki co 100% zadowolenia!!!
Gratulacje :) przybywa nas :)
można się zakochać w tym aucie :) a podobno vignale ma dodatkowe wyciszenie i do tego jeszcze aktywne, az ciezko mi to sobie wyobrazic. Ciekawe kiedy będziemy mieli pierwszego forumowicza z hybrydą vignale :)
Takie szybkie spostrzeżenie. Na suficie nad kierowcą i pasażerem są zamontowane mikrofony. Sprzedawca twierdzi, że to są właśnie mikrofony do aktywnego wyciszania wnętrza. Podobno jest to standard w hybrydzie. Co Wy na to?
Karwos00 12-12-2015, 10:36 U mnie to jest - ale nie wiem jak to działa :) jakoś mnie to nie interesowało - wiadomo że jak silnik nie pracuje to słychać tylko szum -opory toczenia i może trochę pracę silnika elektrycznego - ale tylko przy bardzo małych prędkościach - coś jakby generator rozkręcający - ale trzeba się wsłuchać. Generalnie do ciszy na światłach można się przyzwyczaić.
Poczytałem trochę i w sumie użytkownicy w USA jakoś nie wiedzą jak to działa ale u niektórych rodzi problemy - np przy głośniejszym słuchaniu muzyki system tłumi niskie częstotliwości i dźwięk jakby wibrował - raz ciszej raz głośniej.
Dziala to tak jak uczyli na fizyce ;)
Mikrofon "slucha" i przekazuje sygnal do systemu DSP, a ten generuje sygnal dzwiekowy o przeciwnej fazie. Wygenerowany dzwiek i dzwiek otaczajacy sluchacza powinny sie wzajemnie niwelowac (do jakiegos stopnia). W praktyce moze to wplywac i na dzwiek odtwarzany z radia - ale DSP wie co odtwarza radio, wiec na pewno probuje tego sygnalu nie eliminowac. Z tym ze fala dzwiekowa to fala dzwiekowa. Wlasciwie to widmo czestotliwosci. W pewnych sytuacjach nalezy sie chyba liczyc z jakims wplywem
Karwos00 12-12-2015, 11:17 Nie no jak działa to pod względem fizyki to wiem. Chodziło mi bardziej o jaki wzorzec jest niepożądany - czy dźwięki silnika czy też szumy powietrza, szumy przy otwartym szyberku itp. Generalnie opisy forda są dość lakoniczne - coś w stylu - aktywny system redukcji dźwięków aktywnie redukuje dźwięk :)
W końcu miałem chwilkę, aby pooglądać swoją hybrydę z bliska :). Z ciekawostek, zauważyłem, że wyposażona jest w przednią szybę typu "Sound Screen". Czy to jest standard w Mondeo, czy znowu standard w hybrydzie / Vignale? A czy Wasze niehybrydowe MK5 mają też te mikrofony w suficie nad fotelem kierowcy / pasażera do aktywnego wyciszenia wnętrza?
Karwos00 12-12-2015, 20:58 Oglądałem know how o vignale - i było tam o szybach wyciszających - wszystkich :) U mnie nie wiem jakie są.
Widzę, że tu też się coś dzieje;) moja hybryda przybędzie luty/marzec. Już się nie mogę doczekać.;)
Bump: Witamy serdecznie pierwszego użytkownika Mondeo HEV na forum! Może opowiesz coś więcej o autku, ile czekałeś na odbiór (to chyba jeden z bardziej emocjonujących tematów), jakie wyposażenie wybrałeś, jaki kolor karoserii? No i wielu z nas na pewno nie będzie mogło się doczekać na pierwszą relację z tankowania :), ale to dopiero po jakichś 2-3 tysiącach kilometrów. O jakiej mocy silnik miałeś w poprzednim aucie i czy był to automat?
Ja gdzieś "mocno" opisałem weekend z hybryda;) Jak kogoś interesuje to można to znaleźć po moim nicku (chyba):)
Bump: KARWOS Piszesz że będzie montował podgrzewacz płynu. Mnie sprzedawca powiedział, że mondeo hybryda ma coś takiego i nie trzeba czekać w zimie aż silnik spalinowy się rozgrzeje abyw kabinie było ciepło. Prawda to?
Karwos00 13-12-2015, 12:48 Nie wiem jak jest w wersji europejskiej. W usa jest tak:
Hybryda - ma podgrzewanie płynu chłodzącego przez kolektor wydechowy - ale niestety działa tylko jak jest uruchomiony silnik. W przypadku dojazdu do pracy ok 3km silnik pracuje ok 1000m. Oczywiście jeżeli włączamy temp wyższą na panelu to silnik pracuje cały czas - niezależnie od tego czy bateria jest naładowana 100% - gdzieś to ciepło musi się wytworzyć. Jak wyłączymy ogrzewanie to silnik się wyłącza
Wersja Energy - ma dodatkowo ogrzewacze elektryczne przed nagrzewnicą (za kolektorem wydechowym (w którym też jest płyn dogrzewany).
Ja zamontowałem podgrzewacz za nagrzewnicą (model 1500W elektrowarm 8002A). I spełnia swoją funkcję. Ogrzany płyn przepływa przez termostat górą, wpada do rozdzielacza - część kierowana jest na silnik, część na nagrzewnicę - wyjścia się łączą i trafiają ponownie do podgrzewacza. Zamontowałem to ze względu na bardzo małe przebiegi (czasami przez 2-3 tyg samochód nie przejeżdza więcej niż 10km dziennie) co sprawia że z oleju silnikowego robi się budyń. Początkowo bałem się, że uszczelka pod głowicą poszła jednak mechanicy od razu stwierdzili , że jeżeli pto benzyna to pewnie jeżdżę tylko do pracy a że to hybryda i silnik gaśnie i odpala i w 99% czasu jest niedogrzany to benzyna miesza się z olejem i nie mogąc odparować robi budyń. Po przejechaniu ok 20km olej robi się czysty, wręcz prawie jak nowy (a ma już ok 12000km po 11 miesiącach)
Podgrzewacz podgrzewa głowicę do ok 40st może 50 (co na pewno przyspiesza ogrzanie oleju) i w pewnym stopniu zmniejsza obciążenie silnika ciągle pracującego w zimnych warunkach.
Przy dojazdach np 10km nie byłoby z tym problemu bo silnik na prawdę szybo się rozgrzewa (o ile pracuje). Dodatkowo trzeba wspomnieć że jeżeli silnik się włączy to nie wyłączy się dopóki układ EV nie osiągnie także prawidłowej temperatury (termometr obok wskaźnika temperatury zmieni kolor z niebieskiego na biały - co ciekawe - jeżeli ta temperatura jest na granicy i zrobi się biały - włączymy ogrzewanie - to kolor zmieni się znowu na niebieski i silnik się włączy. Z tego co zauważyłem jeżeli na zewnątrz jest poniżej 2st to silnik uruchamia się od razu po uruchomieniu pojazdu (niezależnie od stopnia naładowania Baterii). powyżej 2st można ruszyć na EV ale po włączeniu silnika jego wyłączenie warunkowane jest temperatura EV - zakładając wyłączone ogrzewanie.
Jeżeli w mondeo w polsce jest dodatkowy ogrzewacz elektryczny to nie byłoby sensu tego montować ( w USA na pewno nie ma - zamiast tego w zimniejszych stanach montowane są fabrycznie grzałki między 3 a 4 cylindrem (szwagier w fusionie hybrid ma taką fabrycznie).
ICKLOP - rozumiem, że nie potwierdzasz tematu z ogrzewaniem? Mam na myśli to że przy włączonym ogrzewaniu kabiny trzeba czekać az silnik spalinowy się rozgrzeje tak jak w zwykłym benzyniaku?
Karwos00 13-12-2015, 13:46 Może nie do końca aż silnik się rozgrzeje - dość szybko rozgrzewa się kolektor i płyn w nim - trafia do nagrzewnicy i tam się chłodzi - wraca zimny. Czyli mimo zimnego silnika dość szybko leci ciepłe powietrze (ale nie jest to natychmiast - ta cała masa metalu też musi się rozgrzać zanim zacznie ogrzewać płyn).
Gorący płyn chłodzący z kolektora wydechowego trafia tylko do nagrzewnicy - nie rozgrzewa dodatkowo silnika (może to błąd i powinien być tam też zawór kierunkowy).
Ciężko powiedzieć czy coś jest czy nie ma - nie jeździłem zwykłym benzyniakiem (zbyt wiele) więc nie mam porównania, jeśli jest to pełni funkcją pomocniczą bo generalnie to silnik musi trochę pochodzić żeby było ciepło (parę minut?). Dodatkowo jak za długo stoi na EV a na zewnątrz jest zimno i mamy włączone ogrzewanie to po pewnym czasie silnik się sam załączy (na chwilę). Natomiast jesli wylaczymy ogrzewanie to nie kojarze aby sie wlaczal. Z tym że to że włącza się silnik nie jest aż tak złe - on nagrzewa i ładuje baterię.
Zazwyczaj to wygląda tak, że nie naładuje jej do pełna zanim się wyłączy, a potem już jeździ się na baterii. Silnik musi mieć odpowiednią temperaturę aby dobrze funkcjonować i nie generować szkodliwych spalin.
Karwos00 14-12-2015, 18:23 Tu wycinek z instrukcji USA - po włączeniu My View - wskaźnik temperatury silnika i układu EV:
• Coolant Temp – Indicates engine coolant temperature. At normal operating temperature, the level indicator will be white and will be in the normal range (between H and C). If the engine coolant temperature exceeds the normal range, the level indicator will change to red to indicate that the engine is overheating. Stop the vehicle as soon as safely possible, turn off the vehicle and let the engine cool. The thermometer indicator next to the gauge will illuminate in blue or white to indicate the following (not available for Energi vehicles): • Blue thermometer - This indicates that the hybrid system is not warm enough to allow EV operation. The gasoline engine will typically run continuously when the indicator is blue.
Note: During silent key start mode, the thermometer indicator will be blue, but the gasoline engine will not run. This is the result of the vehicle computer allowing the engine to be cooler during the silent key start period. This is normal operation and does not indicate a problem with your vehicle. After the first engine start the indicator will turn white when the gasoline engine is warm enough to turn off.
• White thermometer - This indicates that the hybrid system is warm enough to allow EV operation. If the vehicle operates on battery power long enough, it is possible that the gasoline engine may need to run to keep the system warm. In this case, the thermometer indicator will revert back to blue.
Wydaje mi się że sprzedawca mówiąc o dodatkowym ogrzewaniu miał na myśli najprawdopodobniej dogrzewanie z kolektora. Raczej wątpię by wersje USA i Europa różniły się mechanicznie - wręcz podejrzewam że są dokładnie identyczne poza oprogramowaniem i dostępnymi opcjami wyposażenia.
w jakimś teście czytałem że mondeo w odróżnieniu od toyoty ma ogrzewanie, wspomaganie kierownicy i klime napędzane elektrycznie i nie jest uzależnione (tak bezpośrednio) od pracy silnika spalinowego. Dlatego posiadacze hybryd toyoty jeśli chcą oszczędzać to marzną a posiadacze mondeo nie koniecznie. Czyli tak jakby był jakiś podgrzewacz płynu (jak w dieslu), który energię bierze ze zwykłego akumulatora. Jednak to co pisze ICYKLOP zaprzecza tej teorii więc już nie wiem. Sprawdzę na swoim za 3 miesiące. Akurat jeszcze bedzie zima:)
Bump: http://carsattest.blogspot.com/2015/02/the-first-test-drive-new-ford-mondeo-in.html
kuźwa czemu u nas nie ma takiego wnętrza?
Karwos00 15-12-2015, 15:19 Tak to prawda - hybrydy forda mają wszystko praktycznie elektryczne - wszystkie pompy itp są elektryczne. Możliwe że w polsce mondeo hybryda ma dogrzewacz elektryczny jak to ma miejsce w wersjach ENERGY w USA. Gdyby tak było - za silnikiem na wyjściu z dogrzewacza z kolektora byłoby ustrojstwo między tym wyjściem a wejściem do nagrzewnicy.
W temacie ogrzewania wnętrza w hybrydzie:
Układ ogrzewania wnętrza zasilany jest przez ciepło z układu chłodzenia silnika spalinowego. Układ ten ma dwa obwody, pierwszy związany z chłodzeniem silnika, połączony z chłodnicą, wentylatorem, zbiornikiem wyrównawczym, itd. oraz drugi związany z dogrzewaniem zimnego płynu chłodzącego, w celu szybkiego nagrzania wnętrza. Ten drugi obwód układu chłodzenia przechodzi przez wymiennik ciepła zamontowany w kolektorze wydechowym. Pompa płynu chłodzącego jest elektryczna i ma sterowaną prędkość przepływu. Gdy silnik spalinowy jest zimny i płyn chłodzący jest zimny, termostat steruje przepływem płynu chłodzącego przez wymiennik ciepła w kolektorze wydechowym, pomijając obwód pierwszy. Gorące spaliny nagrzewają płyn chłodzący, który następnie trafia do wymiennika ciepła ogrzewania kabiny. W układzie chłodzącym nie ma dodatkowej nagrzewnicy elektrycznej zasilanej z instalacji elektrycznej samochodu, bo pewnie nie miałaby sensu ekonomicznego. Włączając silnik spalinowy uruchamia się ładowanie akumulatora wysokonapięciowego oraz dogrzewany jest płyn w układzie chłodzenia.
W praktyce wygląda to tak, że przy temperaturze otoczenia ok. 5 st. a samochodzie stojącym w garażu o temperaturze ok. 14 st. po uruchomieniu auta po pierwszym manewrze włącza się silnik spalinowy i pracuje ok. 1 minutę. Po tym czasie wentylator wkręca się na obroty, a w kabinie zaczyna robić się ciepło (ustawienie 17,5 - 18,5 st.). Kolejne uruchomienia następują po sobie w różnych odstępach. Dodatkowo na ekranie poglądowym stanu pojazdu wyświetla się powód włączenia silnika spalinowego: układ ogrzewania. Przy innych temperaturach jeszcze nie testowałem, bo dopiero 2 tygodnie, jak nim jeżdżę, stukną w środę :) Jak na razie jestem MEGA zadowolony!
Bump: Tu wycinek z instrukcji USA - po włączeniu My View - wskaźnik temperatury silnika i układu EV:
Przełączyłem widok na My View i ustawiłem podgląd temperatury silnika. Nie zauważyłem niebieskiego / białego koloru termometru, ale będę go obserwował. Może na razie jest za ciepło.
Karwos00 21-12-2015, 15:19 Załączam budowę układu chłodzenia w C-max hybrid.
Nie wiem czy jest tu coś takiego jak termostat puszczający płyn na kolektor - chyba że jest to część nr 9 - ale nie znalazłem nigdzie że jest tam jakikolwiek termostat - ale to nie znaczy że go tam nie ma - ew. cała ta część działa jako zawór kierujący w odpowiednie ilości płynu na kolektor i silnik.
Wskaźnik termometru - jak na zdjęciu (nie moim - znalazłem w necie (oczywiście wszystko km można ustawić)). Temperatura dotyczy układu - czyli czujnik musi raczej mierzyć temp urządzenia które ten płyn chłodzi a nie temp. samego płynu.
Podgrzewacz zamontowany u mnie podgrzewa płyn POZA tym w częściach: 6,7,16,17.
Mam nadzieję, że nie będę marznął w zime jak koledzy z aurisów i priusów;)
Karwos00 23-12-2015, 16:59 Oj na pewno nie - ale przy krótkich odcinkach ekonomicznie będzie 2x słabiej niż normalnie (ale sama szybkość nagrzewania jest lepsza niż w większości benzyniaków a szczególnie diesli. Ogrzewanie z kolektora robi swoje.). Chyba że do pracy ma się 10-15km - wtedy to w zasadzie nie ma wpływu - początkowy wzrost spalania na ogrzanie płynu ładuje też akumulator - który potem oddaje tą energię. Bilans wychodzi taki że 5,5 nadal można utrzymać w mieści.
To dlaczego w zwykłych benzyniakach nie robią ogrzewania z kolektora?:)
To dlaczego w zwykłych benzyniakach nie robią ogrzewania z kolektora?:)
No cóż, może dlatego, że Ford postawił swoim inżynierom do rozwiązania problem powolnego nagrzewania hybrydy a nie zwykłego benzyniaka, w którym ten problem nie był zgłaszany...
A tak przy okazji, to pierwsze tankowanie mam za sobą. Średni wynik na dystansie 760 km, w większości po mieście, wyniósł 5,9 l/100km. Zobaczymy co będzie dalej.
Wrażenia z jazdy:
- komfort resorowania, toczenia, hałaśliwość we wnętrzu to najmocniejsze strony auta, o wyglądzie nie piszę, bo to oczywiście najładniejsze auto ostatnich czasów ;),
- hybryda zachęca do oszczędnej i ekologicznej jazdy, zacząłem wybierać trasy nie o mniejszym natężeniu ruchu, szybsze, ale krótsze i nieco wolniejsze,
- asystent jazdy hybrydowej (kategoria przyspieszenie, hamowanie, jazda) zachęca do spokojnej i świadomej jazdy; przewidujemy zachowanie innych kierowców, a może obserwować migające światła dla pieszych, a może nie przyspieszać skoro przed tobą hamują... w nagrodę poruszamy się bezszelestnie, spokojnie i... tanio :),
- po skończonej jeździe i wyłączeniu silnika wyświetlane jest podsumowanie ostatniej jazdy; przykładowo przejazdy do pracy (19 km), najkrótszą drogą, przez centrum, owocowały wynikami (chronologicznie, wraz z opanowywaniem techniki jazdy): 4,7, 4,5, 4,3, 4,1, 3,9 i rekordowe 3,7 l/100 km B-) co daje 0,7-0,9 litra paliwa na podróż; alternatywą dla mnie jest podróż obwodnicą, ale zużycie skacze do 5,7 l/100 km (w podsumowaniu podróży) a przebieg skacze do 37 km, co daje 2,1 litra paliwa na podróż. No cóż, do tej pory jeździłem Focusem TDCi 136 km z Powershiftem i podróż obwodnicą była oczywistym wyborem. A teraz nie jest to takie oczywiste :) No i trener jazdy przy 120 km/h karci żółtym polem za prędkość - polecam wyłączenie go na trasie :) W hybrydzie nie musimy myśleć o żadnych turbo sprężarkach, studzeniu, dopalaniu DPF'a... wsiadamy, jedziemy, krótki dystans - zużycie paliwa 0 l/100 km,
- skrzynia eCVT - płynna, szybka, dynamiczna; nie miałem żadnego szarpania w żadnej sytuacji; chcę przyspieszyć, proszę bardzo; w połączeniu z napędem hybrydowym wrażenie z jazdy jest mniej więcej takie, że przy przyspieszaniu mamy przyjemny pomruk silnika spalinowego, jakby w amerykańskich autach z 3-4 biegowymi automatami (silnik spalinowy załącza się rzeczywiście bez jakiegokolwiek szarpania) a po osiągnięciu prędkości przejazdowej po odjęciu gazu silnik milknie i jedziemy na elektryce, jakbyśmy wrzucili na luz albo zgasili silnik w tradycyjym aucie; skrzynia eCVT jest według mnie lepsza pod względem płynności od Powershifta, który potrafi szarpać w niektórych sytuacjach; przyspieszenie na eCVT jest płynne, a niekiedy zaskakujące; z jednej strony mamy ekscytujące poziomy zużycia paliwa a z drugiej strony, jak trzeba przyspieszyć, to nie ma sprawy (ale te listki i wskaźniki efektywności :roll:)
- audio Sony 9 głośników gra na prawdę dobrze; zaskoczyłem kolegę, który ma audio premium w nowym Passacie i dziwił się, że ten Sony tak gra bez subwoofera.
Mam też dwie wady, jeśli mam się czepiać:
1) szyber dach + elektryka foteli sprawia, że kierowca o wzroście 188 cm będzie zahaczał czupryną o sufit :(
2) Mondeo HEV jest albo dość nisko zawieszony, albo ma mocny skok pracy zawieszenia; wszelkie ograniczniki prędkości i krawężniki należy pokonywać na prawdę powoli... w Focusie tego nie było
Nie wypowiadam się na razie o bagażniku i o jeździe na trasie, ale dłuższy wyjazd wkrótce, więc coś niecoś opiszę po powrocie. Zakupiłem bagażnik dachowy, w razie co box trafi na dach asekuracyjnie.
Karwos00 29-12-2015, 22:40 Też jestem zdania że skrzynia eCVT spisuje się bardzo dobrze.
Minusem małym jest jeszcze zwłoka między włączeniem silnika spalinowego podczas jazdy na EV i nagłym wciśnięciu gazu - nie normalne przyspieszanie tylko, powiedzmy, kick down - jest pewna zwłoka - to też zauważyli podczas testów nie wiem jakiego magazynu. Oczywiście to czepianie się szczegółów bo i tak ta zmiana i szybkość przyspieszania jest lepsza niż w samochodzie z manualną skrzynią.
O 3,9 mogę zapomnieć na takim odcinku - u mnie chyba mam inną pojemność baterii i nawet producent nie jest tak optymistyczny. Ale w Mondeo czy Fusionie są inne programy sterujące - np wyłącza silnik chyba do ok 135km/h (u mnie przy ok 102 już trzeba jechać na silniku). Całkowity opór powietrza w mondeo też jest zdecydowanie lepszy - no i przez to jest też jednym z najładniejszych sedanów.
Jest zima i nasunęło mi się takie pytanie. Mianowicie jak uruchamiany jest silnik benzynowy? Przecież nie ma rozrusznika?:) Mam swoją teorię ale nie chcę się mądrzyć......ja to rozumiem tak, że silnik "parkuje" tak, że jeden cylinder ma "sprężanie" i jeśli jest potrzeba uruchomienia silnika spalinowego to po prostu "przychodzi" iskra .......i już:) Jest tak? Drugie pytanie, czy jest jakiś "myk" aby od tak samemu uruchomić silnik spalinowy? Tak dla własnego "widzimisię" bo np wymieniałem termostat i teraz chcę go zagrzać, że sprawdzić czy termostat działa. Jak to się robi i czy w ogóle?:)
Pracą silnika steruje ECM (moduł sterujący pracą silnika) (PCM (moduł sterowania zespołem napędowym)) w połączeniu z SOBDMC[/URL] (modułu sterowania zespołem napędowym w pojeździe z napędem hybrydowym). Moduł ECM (http://forum.fordclubpolska.org/#nohref) steruje konwencjonalnym silnikiem i wysyła informacje w celu włączenia alternatora/rozrusznika oraz silnika elektrycznego do SOBDMC (http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?p=2509005#nohref).
Aby to wykonać, moduł ECM otrzymuje informacje od różnych czujników i przełączników. Ponadto ECM (http://forum.fordclubpolska.org/#nohref) otrzymuje informacje przez szynę danych CAN (sieć sterowników) od innych sterowników. Wszystkie informacje są przetwarzane w module ECM (http://forum.fordclubpolska.org/#nohref) i służą do sterowania różnymi siłownikami oraz modułami, które otrzymują te informacje za pośrednictwem szyny danych CAN.
Moduł ECM (http://forum.fordclubpolska.org/#nohref) zapisuje informacje dotyczące obsługi podczas jazdy w pamięci RAM (pamięć z dostępem swobodnym) i wykorzystuje je, by rekompensować zmiany zachodzące w elementach. Po wyłączeniu zapłonu moduł ECM jest nadal zasilany, aby zapobiec utracie zapisanych informacji.
Znajdująca się w module ECM (http://forum.fordclubpolska.org/#nohref) przetwornica napięcia zasila różne elementy modułu ECM[URL="http://forum.fordclubpolska.org/#nohref"] i czujników napięciem 5 V. Funkcje wymagające napięcia akumulatora, na przykład wtryskiwacze, pompy płynu chłodzącego lub przekaźniki, są zasilane przez wewnętrzne stopnie wyjściowe.
SRS bardzo dziękuję ale to mi nie wyjaśniło tego co chciałem:). Nadal nie wiem jak fizycznie "odpala" silnik benzynowy oraz czy mogę go uruchomić "od tak"? (przykład z termostatem z postu powyżej).
KARWOS00 - Ty sprowadzasz fury z USA z tego co doczytałem:). Gdzieś widziałem na foto VIGNALE, który miał mieszek od lewarka skrzyni oraz centralny podłokietnik z białej skórki. Wydaje mi się, że to była wersja na USA. Czy tam można dokupić takie coś? Czy może znasz jakąś aukcję, na której są akie rzeczy wystawione?
A tak pytanie do wszystkich.....może takie elementy prościej będzie wykonać gdzieś u tapicera?:)
Karwos00 03-01-2016, 13:40 Szczerze mówiąc to jak już coś sprowadzam to dla siebie/rodziny. Nie zdarzyło mi się że na sprzedaż - chociaż po jakimś czasie sprzedaję i kupuje inny.
Co do Odpalania to z tego co kojarzę konwerter w skrzyni przekazuje moment obrotowy na wał i w ten sposób załącza się silnik - oczywiście wszystko jest sterowane elektronicznie - obrót wału, kolejność wtrysków i iskry itp. Nie ma tam rozrusznika czy alternatora.
Co do odpalenia silnika np po wymianie termostatu - prosta sprawa:
1. Na luzie - trzymać gaz wciśnięty w podłogę - mało interesujące bo trzeba siedzieć w samochodzie.
2. Niezależenie od jazdy/postoju - ustawić ogrzewanie na MAX - temp - HI - silnik będzie ciągle pracował - gasnąc nie mógłby utrzymać nieokreślonej temperatury HI (cokolwiek ona znaczy).
Co do Vignale - nie mam pojęcia czy w USA jest coś takiego - czy to jest wersja pojazdu czy może wersja wyposażenia. strona forda nic o tym nie mówi - są tam tylko - S, SE, Titanium - a potem analogicznie w wersji Hybrid i energy - czyli np Titanium Energy.
Oprogramowanie do sterowania knwencjonalnego silnika, alternatora/rozrusznika oraz silnika elektrycznego znajduje się w ECM. W zależności od żądania kierowcy oraz innych parametrów moduł ECM uruchamia siłowniki i przekazuje informacje za pośrednictwem szyny HS-CAN (sieć sterowników) HEV (pojazd z napędem hybrydowym) do SOBDMC.
Żadania przekazywane przez moduł ECM są analizowane i przetwarzane w SOBDMC. Znaczną część sterownika SOBDMC stanowi inwerter. Jego zadaniem jest zarządzanie energią zespołu napędowego. Inwerter reguluje zgodnie z żądaniami energię potrzebną do jazdy z elektrycznym napędem, przetwarza prąd stały akumulatora wysokonapięciowego w prąd trójfazowy i zasila w ten sposób silnik elektryczny i/lub alternator/rozrusznik. Po za tym steruje on ważną funkcją odzyskiwania energii i zapewnia w ten sposób zmniejszenie zużycia paliwa. W zależności od sytuacji podczas jazdy alternator/rozrusznik dostarcza energii elektrycznej, która jest następnie przekazywana do silnika elektrycznego lub akumulatora wysokonapięciowego. Podczas hamowania silnik elektryczny działa jako alternator, który wytwarza energię i wyhamowuje przy tym pojazd. Energia hamowania zostaje przetworzona w energię elektryczną. Inwerter steruje prądem ładowania akumulatora. Zmagazynowana przy tym energia służy później do napędzania pojazadu.
@szef (http://forum.fordclubpolska.org/member.php?u=42338) Wszystko znajduje się w skrzyni/silniku elektrycznym.
KARWOS00 - no ja Ci nie sugeruje, że jesteś handlarzem tylko pomyślałem, że się bardziej orientujesz na rynku USA to może takie elementy jak wspomniałem, widziałbyś jak załatwić:)
SRS - a jakie Ty masz zdanie na temat odpalania silnika spalinowego na postoju? Mogę to jakoś spowodować w inny sposób, niż ustawianie ogrzewania na max, tak jak to opisał Karwos00?
Karwos00 04-01-2016, 15:22 Ale ja nie mam nic przeciwko :)
A co do włączania - może w nowszych wersjach pojawią się przyciski EV takie jak w wersji Energy by nie włączać silnika spalinowego. Ale nie ma tam przycisku do Benzyny - wydaje mi się, że jedynie czynniki związane z temperaturą układu i wymuszonej temp w kabinie może włączyć silnik spalinowy - jeżeli brak jest innych wskazań - szczególnie na postoju (może podłączenie do gniazdka wysokiego napięcia większego obciążenia - u mnie od 150W).
aż z ciekawości zapytam jutro "kucharzy" z ASO, czy jest jakaś procedura na to;)
Karwos00 04-01-2016, 20:52 Daj znać - może o czymś nie wiem :)Ale jednak wątpię - chociaż jest jeszcze 1 sposób - w bagażniku odpiąć Bateryjkę:)
jeszcze nie udało mi się pogadać z serwisem w temacie wymuszonego odpalania silnika benzynowego na postoju, ale widzę coś tu temat przycichnął. Piszcie coś bo moja hybryda coraz bliżej;) może się czegoś od Was dowiem;)
Karwos00 14-01-2016, 21:41 a czego się chcesz dowiedzieć.
Np przy dojazdach do pracy 3km podczas mrozów no-15 - trasa 3km to średnie spalanie na tym odcinku od 9 do 16l/100km - ale w tych samych warunkach 15km to już do 6 spada.
przy 3km to każde auto spali średnio 15;). Ja jakbym miał 3km do roboty to bym do auta nie wchodził;)
Karwos00 16-01-2016, 09:29 Ja próbowałem - ale piechotka to 40min. Muszę być w domu zaraz po 15 - wymieniam się z żoną w pracy - z dziecmi trzeba siedzieć. Poza tym zakupy po pracy - bez samochodu jak bez ręki.
Żony przy -30 palił 20-25/100 :)
jeszcze nie udało mi się pogadać z serwisem w temacie wymuszonego odpalania silnika benzynowego na postoju, ale widzę coś tu temat przycichnął. Piszcie coś bo moja hybryda coraz bliżej;) może się czegoś od Was dowiem;)
Coś dla Ciebie na dobry początek: http://youtu.be/2E_SzmQmq34
Jestem już po pierwszej dalszej podróży. Moje obawy dotyczyły po pierwsze wielkości bagażnika (awaryjnie box na dachu), po drugie jazdy i spalania na trasie.
Jeśli chodzi o bagażnik, pełne pozytywne zaskoczenie. Udało się zmieścić dwie duże torby podróżne, dwie Kabinówki (4 kabinówki też by weszły zamiast pozostałych toreb), śpiwór, dużą kosmetyczkę, aparat, kamerę, 5 l płynu do spryskiwaczy i dużą torbę zjedzeniem. Zostało nawet jeszcze trochę miejsca na inne "paprochy".
http://uploads.tapatalk-cdn.com/20160117/7a3a235a786ef3040c78541b5434f071.jpg
http://uploads.tapatalk-cdn.com/20160117/de8368b3170c5543fdfe7cb24be56a74.jpg
Do boxa trafiły jedynie narty i buty narciarskie.
A teraz w temacie zużycia paliwa. Średnie zużycie paliwa na trasie 400 km oraz ok. 50 km tygodniowych dojazdów na stok wyszło 8,1 l na 100 km. Prędkość na trasie 120 – 140 km/h. Oczywiście nie należy tego łączyć z typowym zużyciem paliwa hybrydy na trasie, ze względu na jeszcze mały przebieg całkowity, boxa na dachu (pewnie dodatkowy litr spalania na 100 km w prezencie) oraz te przeraźliwe mrozy. Niska temperatura zmniejsza wydajność akumulatora. A na trasie poza momentami hamowania silnikiem auto nie jechało na elektryku. Niemniej jednak prędkość powyżej 100 km/h trener jazdy oznajmia nam niską punktacją i... na szczęście można go wyłączyć ;).
Powrót do domu tą samą trasą i tydzień jazdy po mieście dał w rezultacie średnie zużycie 6,9 L/100 km.
W kwestii wyprzedzania na trasie, porównując do poprzedniego auta, czyli Focusa TDCI z Powershift'em, może i osiągi są porównywalne, ale hybryda mocno wkręca się na obroty. Nie jest to dźwięk natarczywy, ale w tdci nie było potrzeby żadnych redukcji. Natomiast po uzyskaniu prędkości podróżnej w hybrydzie jest bez porównania ciszej.
W kwestii pracy silnika spalinowego na postoju nie wiem po co miałbym wymuszać jego pracę, skoro komputer decyduje kiedy go włączyć a kiedy nie. Mi zależy żeby jak najmniej pracował.
Jak już wcześniej było pisane silnik spalinowy w hybrydzie nie ma rozrusznika, ale jego rolę pełni mniejszy z dwóch silników elektrycznych w skrzyni biegów. Silnik spalinowy nie odpali się w życiu od jednej iskry na jednym cylindrze, bo gdyby tak było to nikt nie montowałby rozrusznika w silnikach. Potrzebny jest ten kopniak, który zapewni minimalną prędkość obrotową pracy silnika ok. 900 obr./min. W hybrydzie ten kopniak właśnie pochodzi ze skrzyni biegów. Jest fajny filmik, który przybliża konstrukcję skrzyni biegów eCVT.
http://youtu.be/ZmHpSyTsfm0
Pod tym linkiem można znaleźć schemat z opisem działania skrzyni biegów w Mondeo hev:
http://i7.photobucket.com/albums/y286/2b2/13/TranX-6.jpg
Karwos00 17-01-2016, 11:40 Zauważyłem, że mrozy poniżej -10 powodują, że wskaźnik możliwość akumulatora, nawet w pełni naładowanego wskazuje ok 1mm - dopiero jak inwerter się mocniej rozgrzeje system uzyskuje pełną sprawność - ostatnie trasy 2x 90km - spalanie 5.6-5.7 - oczywiście jazda do 90. A czasami do 70 - bo zima jak zwykle zaskoczyła drogowców.
KARWOS00 - co miałeś na myśli z tym "1 mm"? Gdzie jest ten wskaźnik możliwości akumulatora?
http://autokult.pl/26901,ford-mondeo-hybrid-titanium-test-opinia-spalanie-cena
Bump: Mam wrażenie, że autor tego artykułu miał uszkodzoną skrzynię albo nie rozumie działania tej skrzyni. Inna sprawa, że koleś się gdzieś doszukał że 1.5EB ma w standardzie adaptacyjne zawieszenie. Po prostu ten gość powinien pisać artykuły na pudelku czy innych takich.
Karwos00 18-01-2016, 16:03 Coś mi się wydaje, że pisał o tej skrzyni używając innego auta - może jak jedzie się na elektryku i nagle wciska się do deski to jest pewno opóźnienie - ale na pewno mniejsze niże próba redukcji w manualu - dodatkowo jak już moc jest przeniesiona to ciągnie do tych 160 bardzo dobrze. Nie jeździłem fussionem w ten sposób (mondeo pewnie ma tak samo) ale w C-maxie jest to na prawdę niezłe przyspieszenie/elastyczność (gdzieś wrzucałem filmik od 60 do 120.
A co do wskaźnika - ja używam My view - Power + Trash.. - wskaźnik biały mówi użyciu mocy silnika spalinowego i na nim ramka niebieska - różnej wielkości w zależności od poziomu naładowania akumulatora - czyli jeżeli wskaźnik biały spadnie do górnej granicy niebieskiej ramki - znaczy to, że w tym momencie silnik spalinowy się wyłączy.
Ramka ta przy -20 ma ok 1mm - czyli praktycznie silnik wyłącza się przy całkowitym puszczeniu gazu - w miarę rozgrzewania systemu ramka ta zaczyna być coraz większa aż do wskazań pełnej sprawności.
Inaczej nie wiem jak to opisać. Zawsze używam tego wskaźnika - wiem jak można odpuścić gaz by silnik się wyłączył.
świetnie opisałeś! Teraz skumałem:)
Bump: ale jest jeszcze w mondeo takie coś jak "wzmocnienie". To taka podobna grafika jak opisałeś z tym, że pozbawiona białego wskaźnika. Co to jest?:)
Karwos00 19-01-2016, 15:22 https://www.youtube.com/watch?v=je0-ttPposA
Zerknij na to - może będzie podobnie to sprawdzę co u mnie to wskazuje. Może będzie można to jakoś porównać - nie mogłem znaleźć opisu wskaźników w europejskim mondeo.
A całkiem możliwe że używam EmPower - tak siędo tego przyzwyczaiłem że nawet nie wiem jak się to nazywa .
Karwos00 19-01-2016, 22:47 Wydaje mi się że jeżeli jeździ się sporo na drogach krajowych do 100 lub 130 w przypadku mondeo to spalanie poniżej 6 jest normalne. nawet wykorzystując te 190KM można wokół tego oscylować. Ja mam to szczęście (nieszczęście) że mam 3km do pracy i zimą spalanie jest prawie 10, ale wyrzucając się w trasę spalanie z trasy spada poniżej 6 więc tak czy inaczej zyskuje się sporo. ]
Te wyswietlacze sporo podpowiadają i można sporo zyskać ale czasami staranie się daje 0.5l/100 co nie jest warte takiej uwagi.
Kiedyś spróbowałem nie zważać na te podpowiedzi itp - trochę ciągnie do tego - ale przy bardzo dynamicznej jeździe dochodziło do 6.2-6.5 - ale to była naprawdę dynamiczna jada w trasie - nie 180 ale dynamiczne do 120-140 na zwykłej trasie krajowej - na wolnych odcinach 110 , przy wyprzedzaniu do 140 - moc i moment był wystarczający przy tej masie (u mnie 0-100 to mniej niz 8s więc to wystarczające jak na dzieciowóz :) )
dalej nie wiem co mi mówi ten wyświetlacz z poprzedniego posta:)
zastanawia mnie też inna rzecz. Mówi się, że częste gaszenie i odpalanie silnika nie jest wskazane. A przecież w hybrydzie dzieje się tak cały czas. To jak jest na prawdę?:)
qlszef
Hybrydy są do tego odpowiednio przystosowane. Nie martw się na zapas ;)
qlszef
Hybrydy są do tego odpowiednio przystosowane. Nie martw się na zapas ;)
a jakieś bardziej techniczne info w temacie "odpowienio przygotowane"?:)
Co tam jest "inaczej" niż w np w takim 2.0EB? Oczywiście pomijam kwestie turbo
W technikalia się nie zagłębiałem, bo póki co zakupu hybrydy nie rozważam.
Prócz turbo w hybrydzie nie ma też np. rozrusznika czy alternatora ;)
Poza tym wystarczy popatrzyć na taksówki w większych europejskich miastach, aby się przekonać że mnóstwo tam Priusów. Służą taksiarzom latami pracując w ekstremalnych warunkach...
Karwos00 21-01-2016, 20:20 Miałem tę przyjemność widzieć 2 letniego (może 2,5) c-maxa hybrid TAXI w New York - na zdjęciach oczywiście - 2 lata i 160 000 mil :)
Stosuje sie olej 0W-20 lub 5W-20
Dogrzewanie z kolektora wydechowego - przynajmniej w fordzie.
Aktywna przesłona grila - zapobiega szybkiemu wychładzaniu + zmniejsza opór.
No i pewnie masa innych rzeczy pomagających.
no tak ale co z zużyciem silnika przy częstym odpalaniu i gaszeniu? To mnie gnębi:)
Bump: Mój hybrydziak się bardzo zbliża do mnie i mam teraz co raz więcej obaw;)
Karwos00 21-01-2016, 21:09 Odpala kręcąc wałem - jak silnik jest rozgrzany to w zasadzie nie ma znaczenia czy odpala 10 czy 1 .
qlszef
Jeśli masz w planach jeździć tym samochodem 20 lat to możliwe, że masz czym się martwić ;)
Po odbiorze po prostu używaj go normalnie nie myśląc o pierdołach. Hybryda jest tak skonstruowana, że wytrzyma częste gaszenie i odpalanie.
dalej nie wiem co mi mówi ten wyświetlacz z poprzedniego posta:)
http://uploads.tapatalk-cdn.com/20160122/ab1fe52dce919fce4fd780ca82364b54.jpg
Wyświetlacz mówi ;) : stoję i żebyś ruszył na samym silniku elektrycznym EV naciśnij gaz tak, aby nie przekroczyć niebieskiej ramki. No a wielkość tej ramki zależy od: naładowania akumulatorów, temperatury układu hybrydowego, temperatury zewnętrznej oraz czy układ jest w trybie EV+ (znacznie szersza niebieska ramka). Po przekroczeniu niebieskiej ramki przy dodawaniu gazu uruchamia się silnik spalinowy ICE, a niebieska ramka znika. Przy pracującym ICE czasem pojawia się niebieska ramka (zazwyczaj jeśli naładowanie akumulatora jest wystarczające i nie ma nadmiernego zapotrzebowania na moment obrotowy), która mówi na ile należy odpuścić pedał gazu, aby przejść w tryb EV.
http://uploads.tapatalk-cdn.com/20160122/ce0904c02004610fbe897aab1c2ca095.jpg
Jedziemy w trybie EV.
http://uploads.tapatalk-cdn.com/20160122/14abb664c1e0aecc76c9a3fe0f45219c.jpg
Jedziemy na ICE z możliwością przełączenia w EV.
http://uploads.tapatalk-cdn.com/20160122/05892b92d15cb2e8d0f2817a03f6eb75.jpg
Jedziemy w trybie EV+. W tym trybie mamy do dyspozycji 2 podziałki gazu i można sensownie przyspieszyć. Typowo ramka w trybie EV ma 1-1,5 kresek, przynajmniej w zimę. Jak jest w cieplejszym okresie, jeszcze nie wiem.
Generalnie trener jazdy hybrydowej jako optymalne przyspieszanie uznaje właśnie miedzy 1,5 a 2 kreskami.
Karwos00 22-01-2016, 19:47 Jeżdzę dokładnie na tym samym. To chyba najbardziej pokazuje co i jak można zrobić żeby być optymalnie.
M_WAWA dzięki:) Jeszcze muszę rozkminić co to jest EV+. Ale to chyba jak dostane instrukcje przed odbiorem;) Już nie mogę się doczekać tego auto choć mega ciężko rozstać mi się z MKIV;)
Karwos00 22-01-2016, 20:54 EV+ to system w którym samochód przez kilka tygodni uczy się wg wskazań GPS, czasu postoju, liczby zatrzymań, chyba nawet nachylenia terenu - zapamiętuje:
1. miejsca parkowania np w domu i w pracy - w promieniu ok 300m przełącza się w EV+
2. wjeżdzając z trasy do znanego mu miasta - przed miastem czarodziejsko ładuje akumulatory i za chiny nie chce wyłączać silnika (w ex. sytuacjach) by potem przy pierwszych światłach wykorzystywać moc elektryczną (w tym przypadku EV+ się nie zapala ale samochód wcześniej wie że w danym rejonie są częste zatrzymania i przed tym stara się naładować baterie na maxa.
A EV+ to zwiększenie progu przy którym włącza się ICE i zdecydowana większa moc oddawana przez baterię. Ale co tam jeszcze w algorytmach ma to nie wiem. Na pewno wiedząc gdzie są wzniesienia/zjazdy - decyduje wcześniej kiedy ładować a kiedy oddawać prąd - lub że trzeba naładować bo np zaraz będzie duże wzniesienie i podjeżdzając pod nie trzeba tej energii oddać żeby nie obciążać tak silnika spalinowego.
Żeby zapoznać się z instrukcją obsługi, nie musisz czekać na odbiór samochodu. Instrukcję do hybrydy i innych możesz sciągnąć ze strony Forda (http://www.ford.pl/Serwis/Instrukcje_obslugi?selectedYear=2015&selectedModel=Mondeo+Hybrid+%282015%29).
Karwos00 23-01-2016, 16:11 Niestety instrukcje bardzo lakonicznie opisują wiele rzeczy. Trzeba się czasami zagłębić w temat np na fordfusionhybrid forum - na moją prośbę odblokowali możliwość logowania z IP innych niż amerykańskie i kanadyjskie.
M_WAWA - wiem że tam są instrukcje. Miałem na myśli, że zacznę taką instrukcję studiować powiedzmy na miesiąc przed odbiorem;)
Karwos00 - mam nadzieję, że mogę liczyć na jakieś Twoje podpowiedzi;)
Karwos00 24-01-2016, 07:43 Generalnie to wlewa się PB95 i jeździ nie patrząc na nic. Oczywiście te wszystkie wyświetlacze skłaniają do jazdy ECO i czasami nawet jeżdżąc po bardzo słabych drogach po lasach (nie jakieś uczęszczane krajówki, expresówki i autobany) dawało się wycisnąć ok 4,7/100.
Powodzenia w zabawach :)
Panowie od hybryd - powiedzcie proszę, czy parkując w garażu podziemnym (temp. w zimę powiedzmy około 10 stopni) jest szansa wyjechać na baterii i podjechać pod wyjazd (garaż jest na -1)? Ewentualnie czy w ogóle na samej baterii da się podjechać pod taki wyjazd?
Karwos00 26-01-2016, 15:31 Szczerze mówiąc nie zwróciłem uwagi - ale jakoś mi się wydaje że ostatnio wyjeżdżałem na elektryku - ale w Suwałkach wyjazd jest i stromy i w zakręcie więc szybkość powoduje wgniecenia i rysy na prawym boku :D
Panowie od hybryd - powiedzcie proszę, czy parkując w garażu podziemnym (temp. w zimę powiedzmy około 10 stopni) jest szansa wyjechać na baterii i podjechać pod wyjazd (garaż jest na -1)? Ewentualnie czy w ogóle na samej baterii da się podjechać pod taki wyjazd?
Niestety stosunkowo krótko ujeżdżam hybrydę i... nie miałem jeszcze takiego scenariusza :)
Z moich dotychczasowych obserwacji wynika, że teoretycznie by się dało jeśli:
- miałbyś w miarę naładowany akumulator,
- wyłączone ogrzewanie ;),
- najlepiej auto w trybie EV+ (wątpliwe, gdyż mógłby zgubić sygnał GPS, szczególnie po ponownym uruchomieniu).
A tak przy okazji to tryb EV+ działa jak dojeżdżam do miejsca zapamiętanego przez system. Natomiast po wyłączeniu napędu i ponownym uruchomieniu (szczególnie po postoju w garażu), zanim GPS złapie lokalizację auta, to już niekiedy opuszczamy strefę EV+, ot takie spostrzeżenie.
Bump: EV+ to taka alternatywa dla przycisku EV zastosowana w Mondeo i C-max hybrid. Użytkownicy Priusów, Aurisów, czy chociażby Fusiona energi (hybryda ładowana z gniazdka) mają dedykowany przycisk EV wymuszający jazdę na samym silniku elektrycznym. W przypadku Mondeo i C-max zamiast tego przycisku jest system decydujący za Ciebie, gdzie wymusić tryb elektryczny. Dlatego EV+ zapamiętuje współrzędne GPS miejsc często odwiedzanych z dłuższym postojem (praca, dom, szkoła) i przy zbliżaniu się do tych miejsc (w promieniu ok. 300 m) wymusza jazdę na silniku elektrycznym.
I na deser przywilej posiadania hybrydy w Warszawie - legalna jazda Traktem Królewskim :). Okazało się, że skróciła mi się droga do pracy o prawie 2 km, tj. 10%!
http://uploads.tapatalk-cdn.com/20160127/4c0a1a9eb7359a946351252338b02482.jpg
Karwos00 27-01-2016, 20:25 EV+ nie jest aktywowany jeżeli uruchamia się samochód w zapmiętanym miejscu parkowania - tryb ten uruchamia się po wjeździe w tą strefę. Czyli rano ruszając spod domu EV+ nie jest aktywne - dopiero po wyjechaniu z tej strefy i wjechaniu ponownie - ten tryb się aktywuje.
A co do wartości dodanej dla posiadacza hybryd i elektryków - w niektórych miastach jest to spora oszczędność - w którymś polskim mieście opłata roczna parkingowa to 1 złotówka a nie prawie 1000-1200zl.
Niestety stosunkowo krótko ujeżdżam hybrydę i... nie miałem jeszcze takiego scenariusza :)
Z moich dotychczasowych obserwacji wynika, że teoretycznie by się dało jeśli:
- miałbyś w miarę naładowany akumulator,
- wyłączone ogrzewanie ;),
- najlepiej auto w trybie EV+ (wątpliwe, gdyż mógłby zgubić sygnał GPS, szczególnie po ponownym uruchomieniu).
A tak przy okazji to tryb EV+ działa jak dojeżdżam do miejsca zapamiętanego przez system. Natomiast po wyłączeniu napędu i ponownym uruchomieniu (szczególnie po postoju w garażu), zanim GPS złapie lokalizację auta, to już niekiedy opuszczamy strefę EV+, ot takie spostrzeżenie.
Bump: EV+ to taka alternatywa dla przycisku EV zastosowana w Mondeo i C-max hybrid. Użytkownicy Priusów, Aurisów, czy chociażby Fusiona energi (hybryda ładowana z gniazdka) mają dedykowany przycisk EV wymuszający jazdę na samym silniku elektrycznym. W przypadku Mondeo i C-max zamiast tego przycisku jest system decydujący za Ciebie, gdzie wymusić tryb elektryczny. Dlatego EV+ zapamiętuje współrzędne GPS miejsc często odwiedzanych z dłuższym postojem (praca, dom, szkoła) i przy zbliżaniu się do tych miejsc (w promieniu ok. 300 m) wymusza jazdę na silniku elektrycznym.
No dzięki. Ale jak już ujeździsz to napisz na forum jak to wygląda w praktyce: wyjazd z parkingu podziemnego spod sklepu/bloku itp - czy jedziesz jak melexem i wszyscy się oglądają, czy jednak zawsze na starcie chodzi silnik lub zaraz się włącza jak ma tylko trochę pod górkę...
Karwos00 28-01-2016, 21:13 Mimo że jeżdżę C-maxem piszę w tym temacie - wszystko co siedzi u mnie siedzi też w mondeo i było testowane od 2013 roku w USA( w c-maxach, fusionach i chyba w jeszcze jakimś modelu forda - ale bebechy są te same).
Silnik na starcie nie włącza się jeżeli nie jest to potrzebne (jest wystarczająco ciepło - np 0st, bateria nie jest prawie całkowicie rozładowana itp). Poza zimą ruszam praktycznie przy wyłączonym silniku (chyba że zostawiam wyłączony z pracującą klimą i odpalam zdalnie). Nie można jednoznacznie stwierdzić kiedy włączy się silnik - algorytmy są pewnie wystarczająco skomplikowane żeby odstraszyć przed ich rozszyfrowaniem. Ale TAK - praktycznie zawsze ruszam jak meleksem i po włączeniu się silnika pierwsze 2 przyspieszania nawet mocniejsze odbywają się przy użyciu silników elektrycznych - czyli przyspieszam mocniej (ale nie jest to gaz do deski) - obroty nie rosną, głośność silnika nie rośnie a samochód mocno przyspiesza, drugie przyspieszanie tak samo - ale oczywiście w pewnym zakresie czasowym - ale algorytmu nie znam i pewnie nigdy nie poznam.
Nachylenie przy wyjazdach z parkingów bywa różne więc sam fakt włączenia czy nie włączenia silnika małe ma tu znaczenie bo każde włączenie silnika to też ładowanie baterii która prędzej czy później odda tę energię.
Jeździsz Ecobustem 240KM - to ma pewnie lepsze przyspieszenie, elastyczność ale okupione jest dużo większym spalaniem niż prawie 200KM w hybrydzie w której nie można ciągle patrzeć na wskaźnik użycia kW - wystarczy jeździć a reszta sama się zrobi. Nie można ciągle patrzeć kiedy włączy się silnik - czasami wręcz dynamiczniejsza jazda przynosi mniejsze spalanie niż ciągłe zwracanie uwagi żeby silnik się wyłączał a bateria była na minimum.
Dzięki za odpowiedź. Powiem szczerze że bardziej od spalania interesowałoby mnie jednak spojrzenie przechodniów na bezszelestnie poruszające się auto no i może zabawa z tymi bateriami w korku. Kiedyś widziałem (a nie słyszałem) wyjeżdżającego cichutko spod fajnej posesji lexusa LS hybrydę i bardzo mnie to zaintrygowało. Oczywiście nie porywam się na takiego lexusa a jeśli już to ewentualnie na toyotkę ( no może mundka) hybrydę jako takie drugie autko miejskie, stąd moje pytania, czy ten silnik spalinowy przynajmniej na starcie lub parkingu nie psuje uroku bezszelestnego autka.
Karwos00 29-01-2016, 18:58 Dzisiaj ruszając spod pracy - +2st - jechałem ok kilometra bez włączonego silnika potem się włączał i wyłączał bo na dwupasmówkę wskoczyłem - spalanie z 3km - 4.4l/100
Panowie poniżej tekst z Auto Świata. Co Wy na to?
CVT – przekładnia bezstopniowa. Zasadą działania przypomina wariatory używane w skuterach. W większości modeli, mimo że przekładnia jest bezstopniowa, sterujące nią komputery mają kilka zaprogramowanych „biegów”. Zaletą takich konstrukcji jest płynna praca. Wady: opóźniona reakcja na wciśnięcie gazu, niska trwałość, w razie awarii naprawa (nie tylko skrzyni, lecz także auta jako całości!) często okazuje się nieopłacalna.
Bump: a tu jakby zupełnie inna opinia
Zdaniem eksperta
Witold Rogowski, sieć ProfiAuto:
- Skrzynie bezstopniowe, dzięki stosunkowo niewielkim wymiarom i niskiej masie, znajdują zastosowanie w samochodach kompaktowych i miejskich, które napędzane są mniejszymi silnikami. Zaleta tych przekładni jest bezobsługowość. Nie zaleca się w nich nawet wymiany oleju i wytrzymują podobne przebiegi jak silnik. Poza tym moment zmiany przełożeń jest praktycznie niezauważalny. Nie są też tak drogie, jak skrzynie hydrauliczne i nie mają dużego wpływu na cenę pojazdu. Natomiast największą wadą są spore opóźnienia w reakcji na naciśnięcie pedału gazu, czyli straty mocy. Wiąże się to też z podwyższonym zużyciem paliwa. Skrzynie bezstopniowe nie nadają się do współpracy z silnikami turbodoładowanymi.
W piątek na trasie z przedszkola do domu (ok. 1 km) miałem zużycie 2,4 L/100km :). Pewnie byłoby niższe, gdyby silnik nie musiał dogrzać układu grzania kabiny.
W Mondeo jest przekładnia eCVT. Teoretycznie jest bezawaryjna jak wszystko, a praktycznie, to czas zweryfikuje. qlszef, nie stresuj się na zapas! Jazda hybrydą to na prawdę relaksujące doznanie. Ostatnio zgarniałem znajomego z przystanku i pierwsze co powiedział to: o rety, jak tu cicho! :)
Ja się specjalnie nie stresuje:) i czekam niecierpliwie na odbiór ale przyznam, że trochę mnie redaktorki zmartwili tą trwałością CVT
Karwos00 31-01-2016, 16:29 Jak się zepsuje na gwarancji to nic się nie stanie, jak potem i będziesz chciał wymienić to kupisz w usa używaną prawie jak nową za 1400$ a starą zepsutą sprzeda się w polsce pewnie za kilka tysięcy na części. Ja akurat trwałością tej skrzyni nie przejmował. Skrzynia w fordzie to praktycznie nowa konstrukcja i tak jak wiele jest rozwiązań w normalnych automatach tak i w CVT są róże rozwiązania - co najwyżej zasada działania jest podobna. A co do reakcji na gaz - to w tej skrzyni nie zauważyłem - wg mnie działa zdecydowania szybciej niż konwencjonalny automat. A jakby co leży u mnie taka z uszkodzoną obudową - wnętrze wg specjalisty jak nowe (6000km przebiegu) + kable przyłączeniowe :) Zostawiłem sobie taką jakby coś miało się stać z moją :)
Dzisiaj po wymianie oleju spalanie ze 100km - 5,4 - mniej niż dojazd do miejsca wymiany - 6,1. Albo zbieg okoliczności albo jednak olej ma znaczenia. Zalany Ravenol SFE 5w-20
Muszę się i z Wami podzielić tą wiadomością......moja hybryda już się wyprodukowała i czeka grzecznie na transport do Polski......szkoda, że wyprodukowała się czarna a nie ruby red tak jak zamawiałem:( Tak więc czekam kolejne dwa miesiące:(
O choroba, co za pech dla Ciebie... Ale komuś się poszczęści... zakup czarnej hybrydy z duuuuużym rabatem ;)
podobno ma zostać w salonie jako demo. Więc nikt go nie kupi na razie. Ford niejako nakazał niektórym dealerom posiadanie hybrydy jako demo.
qlszef ciekawe kto dał dupy dealer importer czy fabryka, masakra to chyba tylko w Fordzie możliwe.
A nie lepiej wynegocjować dodatkowy rabat? Czarny też ładny. I wyszczupla:):):)
Osobiście podoba mi się, alę @qlszew bandita zamówił w czerwonym i chcial mieć komplet. Przyjdzie czarny zobaczy to podejmie decyzję.
Karwos00 15-02-2016, 20:09 No to na wiosnę chociaż jej tak bardzo nie ubrudzisz posolisz :) Kiedy w polsce będą czasy gdy wchodzi się do salonu i mówi - TEN - i już :)
Nawalił sprzedawca. Sam się przyznał. Ja nie będę jakoś specjalnie marudzić bo gość poszedł mi kilka razy na rękę jak zmieniałem zamówienie w chwili kiedy auto miało już VIN:)
Naprawdę w porządku sprzedawca. Podobno, w chwili kiedy zmienialiśmy coś w obecnym zamówieniu to ich system dealerski wycofał kolor do czarnego bazowego. Wiem, że to nie jest bazowy kolor w sensie taki bez dopłaty tylko może dealerze mają tak te swoje konfiguratory ustawione. Inna sprawa, że taki sprzedawca nie widzisz w swoim zamówieniu RUBY RED tylko jakiś kod typu "3hxngejeuebncexg" a CZARNY ma kod "3hxngejevebncexg". Może teraz przesadziłem ale jakoś tak to działa. W każdym razie nadal mam emocje związane z oczekiwaniem:) Chyba, że mnie tu uświadomicie że nie warto brać MK5;)
qlszef
Czyli po trochu i Twojej winy, bo za bardzo kombinowałeś i mieszałeś ;) To już 3 mk5 na jakie będziesz czekał? ;)
qlszef zobaczysz jak wygląda ten czarny jak jest poskładany i podejmiesz decyzję albo czekasz na ruby albo weźmiesz czarnucha. Ja mam w domu 3 czarnuchy i mk5 ruby red bo nie chcialem 4 :) za dużo dobrego. Zawsze mialem słabość do czarnych aut.
siebek - no dokładnie w marcu zeszłego roku złozyłem pierwsze zamówienie:D. Potem miałem niestety trochę przygód losowych stąd pewne opóźnienie. Ale teraz już czekam niecierpliwie.
dziś mam jeszcze na testach Lexusa IS 300h. Pierwsze wrażenie jest takie, że on jest dużo bardziej sportowy. W trybie sport daje dużo radochy i zabawy. Przyspiesza lepiej niż MK5 hybryd. Tutaj plus dla ISa ale.......ja chce hybrydę aby jednak nieco zaoszczędzić. Lex baaaaardzo mało jedzie tylko na prąd. Oczywiście można go przełączyć w tryb EV. Takiej możliwości MK5 nie daje. (Chyba?). Lex jest oczywiście mniejszy i przez duży tunel (tylni napęd) jest praktycznie czteroosobowy. Pozycja za kierownicą bardzo sportowa. Ja jednak wolę takiego kanapowca jak MK5:) Inna sprawa, że za te same pieniądze MK5 będzie rocznik 2016 oraz będzie miał takie wyposażenie jakiego IS nie ma nawet w opcjach;). Ale trzeba oddać szacun, że IS to fajna fura i jak na swoją moc jest oszczędny!
dziś mam jeszcze na testach Lexusa IS 300h. Pierwsze wrażenie jest takie, że on jest dużo bardziej sportowy. W trybie sport daje dużo radochy i zabawy. Przyspiesza lepiej niż MK5 hybryd. Tutaj plus dla ISa ale.......ja chce hybrydę aby jednak nieco zaoszczędzić. Lex baaaaardzo mało jedzie tylko na prąd. Oczywiście można go przełączyć w tryb EV. Takiej możliwości MK5 nie daje. (Chyba?). Lex jest oczywiście mniejszy i przez duży tunel (tylni napęd) jest praktycznie czteroosobowy. Pozycja za kierownicą bardzo sportowa. Ja jednak wolę takiego kanapowca jak MK5:) Inna sprawa, że za te same pieniądze MK5 będzie rocznik 2016 oraz będzie miał takie wyposażenie jakiego IS nie ma nawet w opcjach;). Ale trzeba oddać szacun, że IS to fajna fura i jak na swoją moc jest oszczędny!
Ten Lexus, co prawda w wersji V6 (IS 250) to cały czas moje motoryzacyjne marzenie. Niestety, mając pełną rodzinę jest dla mnie za mały. Tylko ze względu na przestrzeń przegrał u mnie z Mondeo. Prowadzenie, pozycja za kierownicą, dźwięk silnika, wykonanie to inna liga niż Ford. Moim zdaniem wykonanie też dużo solidniejsze niż niemieckie premium.
kruger to może GS? ten jest troche większy
kruger to może GS? ten jest troche większy
...i trochę droższy...
195 trzeba położyć z wyprzedaży rocznika 2015
Kruger - masz rację, także moim zdaniem jakość wykonania i materiałów jest wyższa niż u "niemców". Dla 4 osobowej rodziny to auto jest faktycznie nieco za małe. Od ISa do GSa faktycznie trzeba dołożyć podstawowego focusa.
To teraz pytanie mondeo + focus czy lex?
Biner- każdemu wg potrzeb:)
Kruger - dziś widziałem ISa 2.0t za 129 tyś. Więc chyba wiele mniej nie dałeś za swoje MK5? Obawiam się jednak, że Twoje motoryzacyjne marzenie raczej się nie spełni bo już nie ma ISa v6. Chyba, że poszukasz używki;)
Ile kosztują przeglądy Mondeo Hybrid w stosunku do zwykłych np. benzynowych wersji? Drożej/taniej? Czy ktoś już robił przeglądy?
Ja jak w ASO w Wa-wie spytałem serwisanta o mondka hybrydę to stwierdził, że jeszcze żadnego nie sprzedali i chyba nie mogą sprzedawać, bo nie mają specjalnego stanowiska do jego serwisowania (ponoć wymóg forda)...
Podaję szacunkowe koszty przeglądu hybrydy z warszawskiego ASO:
Po 1 roku - 680 pln
Po 2 roku - 740 pln
Po 3 roku - 1100 pln
Po 4 roku - 740 pln.
itd...
Mówili mi, że warsztat ma specjalną procedurę na okoliczność przyjazdu hybrydy, np. pozostałe stanowiska warsztatowe mają być wolne. Wiecie, z 300 V nie ma żartów :)
Karwos00 18-03-2016, 17:16 Bardzo proszę właściciela hybrydy mondeo o podanie danych akumulatora- muszę wymienić u siebie w c-maxie - oryginalnie siedzi BXT 96r-390 ale był to błąd forda w pierwszych modelach - aku potrafiły padać po ok 1 miesiącu - znam przypadki ok 7 krotnej wymiany aku w ciągu roku.
Po kilku miesiącach wydano dyspozycję by były to aku BXT-96r-500 lub 590 - czyli RC90-95 co po przeliczeniu daje 72-75Ah. Chciałbym sprawdzić co wsadzają w polsce i w ten sposób dobrać akumulator. Teraz ładuję swój - samochód normalnie odpala ale wydaje mi się że niektóre układy przez to przestają działać:
1. reset zegara - 2-3x w miesiącu
2. błędy czujnika wałka rozrządu = po skasowaniu błędu samochód jedzie prawidłowo ale 2 odpalenie to powrót błędu i objawów burczenia i ograniczenia mocy
3. raz błąd połączenia lewego czujnika zderzeniowego - po 2 uruchomieniu zniknął.
Najpierw chce wymienić Aku by potem sprawdzić czujnik - te z 2013 miały wady fabryczne - wymieniłem na inny ale tez z 2013. Mam jeszcze jeden ale wsadzę go dopiero jak się okaże że to nie przez aku - co nie jest wykluczone.
Teraz aku ma 11,67 i na razie ładuje się prostownikiem - auto - ustawił się na 2A. Ale nadal oczko czerwone (po 5h). Po sprowadzeniu - samochód nie był odpalany ok 10miesięcy - polecono wymianę aku bo po takim czasie mógł stracić na jakości - minęło 2 lata i od dwóch dni objawy powyżej się skumulowały. Wcześniej aku miało ok 12.4-12.5V
Karwos00 - ale mnie przestraszyłeś. Na początku myślałem że piszesz o bateriach hybrydy a ja za niedługo odbieram:) Dziś byłem obejrzeć "moją" hybrydę, która wyprodukowała się czarna;) jakbym przeczytał Twojego posta wcześniej to bym sprawdził. Jednak moja dzisiejsza wizyta w salonie nie była aż taka bezowocna. Czy ktoś z Was ma taki przycisk "eco" jak na zdjęciu? Jeździłem hybrydą w sierpniu zeszłego roku i takiego przycisku na bank nie było ani też nikt tu o tym wcześniej nie wspominał.
http://uploads.tapatalk-cdn.com/20160325/012f4e683ba36d0bcf970cbf1d131816.jpg
Zmiany, zmiany, zmiany. Wątek wybitnie dedykowany Mondeo HEV został przerzucony z forum Mondeo do Hyde Parku, a teraz awansował do Garażu... Okeeeey. Ważne, że się znalazł.
Przesyłam fotkę akumulatora. Czy te info wystarczą?
Odnośnie prawego panelu z przyciskami obok lewarka zmiany biegów u mnie są tylko 2 - automatyczne parkowanie i dezaktywacja czujników parkowania. Ciekawe co to za Eco pokazało się pomiędzy nimi. Może zrezygnowali z EV+?
hmmmm sprzedawcy tego nie wiedzą. Już niedługo się przekonam. Mój pewnie też będzie to miał;)
Karwos00 28-03-2016, 13:14 Ja Eco nie mam. Ale może to ukłon w stronę już posiadających hybrydy - mi brakuje przycisku który pozwoliłby np wymusić jeżdżenie na baterii np do 20km/h - szukając miejsca parkingowego itp. To się oczywiście dzieje samoistnie jak samochód ma już temp. roboczą ale przy zimniejszym silniku - ten pracuje czy się tego chce czy nie.
EDIT: Znalazłem w necie opinie użytkownika - wspomniał o przycisku ECO który wykorzystywany jest podczas jazdy w trasie - nic więcej nie udało mi się znaleźć.
Dzięki za zdjęcie akumulatora - u mnie też aktualnie siedzi 390A rozruchu ale Ah bóg wie ile ma - Każdy podaje inny wzór do przeliczenia z amerykańskiego RC :)
Dzięki wielkie - to już wiadomo co brać - pewnie coś koło 50Ah się zmieści.
Ale teraz w usa wsadzają 500-590A rozruchu i ok 70Ah - ciekawe czemu taka zmiana.
Tempomat (na pewno ten adaptacyjny) mozna uruchomic w trybie eco, sam mam to włączone, ale czy ten przycisk jest od tego też nie wiem i też jestem ciekaw :)
Na pewno jeśli chodzi o tempomat to rzeczywiście bardzo oszczędnie jeździ w tym trybie (choc nie porównywalem bez niego) choć*oczywiście tylko gdy ma szansę czyli prędkości są do tych 135 (a najlepiej do około 110) gdzie w ogóle może włączać elektryka. Zdecydowanie najlepiej na krajówkach szczególnie gdy są miasteczka, ciężarówki itp, potrafi wtedy robić wyniki między 3-5 litrów / 100 km :)
Ostatnio testowałem w Szwajcarii, tam max to 120km/h więc spalanie było bardzo atrakcyjne, w Niemczech gdzie spore fragmenty były w terenie górzystym potrafił przejechać dziesiątki kilometrów ze śladowym zużyciem paliwa (np. 1 albo 2 l / 100 km), po prostu bateria się doładowywała do pełna (czasem aż tak, że wyłączało się hamowanie rekuperacyjne i od razu działały klocki) i później zużywała na fragmentach które były pod górkę.
icyklop - a jaką Ty masz furę? z opisu wynika że diesel:)
nie zmienilem ale pisalem juz w tym watku:) mondeo hybrid oczywiscie;) tylko z koncowki 2015
jak jest rozwiązany rozrząd w hybrydzie? Pasek czy łańcuch?
Karwos00 03-04-2016, 18:09 Z tego co mi wiadomo u mnie jest Łańcuch więc 100% pewności, że w europie jest to samo. Trochę się tym interesowałem i zawsze wspominano, że robiąc hybrydę chodził o jak największą bezobsługowość.
Mam pytanie o dostępność do testów Mondeo Hybrid najbliżej bądź w samym Trójmieście. Dzisiaj dzwoniłem do Eurocar Gdynia i maja mieć w ciągu miesiąca takie auto demo.
W big autohandel na elblaskiej stoi
ja w lipcu ubiegłego roku jeździłem domówką w Gdańsku. Ale nie wiem jaki te delar. Obok była Mazda i BMW
Ford Mondeo Hybrid 2.0 187 KM - video test pl.
https://www.youtube.com/watch?v=QxFJ07zno6k
Dziękuję biner i qlszef za pomoc. Niesamowicie pozytywnie jestem zaskoczony aktywnością i chęcią pomocy !
W 1. dzień odbyłem jazdy próbne hatchbackiem 203KM z automatem oraz HEV.
Moje wrażenia są takie, że samo CVT w mieście jest o wiele fajniejsze, osiągi hybrydy są bardzo dobre (Wystarczające spokojnie).
Z minusów czułem bardzo dużą podsterowność szczególnie na rondach, wrażenie jakbym jechał jakimś Transitem dosłownie. Mistrzem kierownicy nie jestem i może wypisuję herezje, ale tak czułem w porównaniu do wersji 2.0 203 KM.
Dla mnie hybryda odpadła głównie z powodu bagażnika, który jest bardzo nieforemny a do tego głośniki są nieprzykryte niczym i pewnie ładowanie "na chama" spowoduje pogorszenie jakości audio ;)
Albo w tą albo w następną sobotę odbieram turbobenzynę.
Karwos00 07-04-2016, 08:53 Wydawać by się mogło, że to tył powinien uciekać ale to chyba przód samochodu w hybrydzie jest cięższy bo i ja u siebie czuje to wyrzucanie przodu.
ff2015 - które głośniki są nie przykryte?:)
ff2015 - które głośniki są nie przykryte?:)
Zaglądając do bagażnika widziałęm wystające głośniki (tzn ich tylną część).
Chodzi mi o to że przy małym bagażniku można o nie zahaczyć po prostu.
no tak to racja. Mnie akurat na bagażniku średnio zależy a właśnie w hybrydzie te głośniki są dość duże (dla mnie na plus;)). Zwykły mondek z zestawem SONY Premium, zamiast tych nieosłoniętych głośników ma maleńkie głośniczki upchane tuż za tylną kanapą. Ja wolę opcję z hybrydy;) przynajmniej są to pełnowartościowe głośniki
ff2015
Odnośnie bagażnika, okazuje się on zaskakująco pojemny, patrz post #79. Ten nieforemny garb z kolei pomaga utrzymać na miejscu codzienne drobne przedmioty i skrzynkę. Moje pierwsze wrażenie było: o w życiu, kto to kupi, itd. A tu proszę, kupiłem :) Przez 4 miesiące użytkowania autka ani razu nie zatęskniłem do większego bagażnika. Ale oczywiście jest on mniejszy niż w hatchbacku i kombi. Wcześniej duży bagażnik wydawał mi się priorytetem, ale okazało się, że nie jest mi niezbędny. Przez większość czasu w poprzednim aucie z większym bagażnikiem woziłem powietrze. Fakt jazdy hybrydą rekompensuje wszelkie przeciw. Nadal jestem na 100% przekonany, że to był dobry wybór. Głównie jeżdzę po mieście i jestem pod wrażeniem połączenia rewelacyjnej dynamiki na żądanie z niskim spalaniem. Kiedy zrobiło się cieplej zużycie średnie z komputera spadło o ok. 0,5 L. Obecnie mi wyświetla 4,8 L/100 km. Trudno znaleźć inne auto w automacie z silnikiem benzynowym z takim spalaniem w mieście. No i radocha z jazdy na silniku elektrycznym, bezszelestnie, daje poczucie wyjątkowości :) i dodatkowo bardzo relaksuje po stresującym dniu. Wsiadając do tego auta odczuwam taki "efekt hybrydy", który sprawia, że zaczynam się wyciszać, uspokajać i nie muszę nic nikomu udowadniać.
Ja nie mam w bagażniku tych wystających głośników, bo zamawiałem audio Sony Premium 9 głośnikowe a nie 11. Uważam, że sprzęt gra wystarczajaco dobrze przy umiarkowanych głośnościach. Generalnie w aucie jest na tyle cicho podczas, że typowe ustawienie max 5 kresek na chyba 25 jest wystarczające. Patrząc na cennik masz w tej samej cenie tdci 2,0 + automat, 2,0 ecoboost + automat i hybrydę. Jeśli jeździsz dużo po mieście, hybryda jest według mnie najlepszym wyborem. Spalanie na trasie w okolicy 6-7 litrów przy niezbyt oszczędnej jeździe też nie przeraża. Powodzenia w dokonaniu dobrego wyboru :)
no i dojechał:D - powinni ze sobą pasować:)
Karwos00 14-04-2016, 15:31 On jest na 16" ??
Karwos00 16-04-2016, 19:49 Nawet nie wiedziałem że tak to jest - uważałem że standard to 17 albo 18 w opcji.
no i wyjechałem! :D pierwsze 350 km nawinięte;)
No to oficjalnie witamy w gronie :)! Odezwij się jakie masz wrażenia. Masz ten przycisk Eco?
Z tego co wyczytalem Mondeo hybryda jest oferowana tylko jako sedan , wiadomo coś czy kombi też będzie ?
Wysłane z mojego Gigaset QV1030 przy użyciu Tapatalka
Karwos00 21-04-2016, 20:55 Z wcześniejszych informacji nie ma takiej możliwości - przynajmniej na razie - może to ze względu na kształt akumulatorów. U mnie jest płaski na podłodze. W mondeo jest inaczej i w kombi to byłoby całkiem bez sensu.
Szkoda bo tak za trzy , cztery lata będę chciał kupić nową hybrydę i najlepiej mondka ale w kombi może do tego czasu powstanie hybryda kombi..
Wysłane z mojego Gigaset QV1030 przy użyciu Tapatalka
Na rynku europejskim hybrydowe kombi na pewno sprzedawałoby się lepiej niż sedan i dlatego dziwi mnie polityka Forda. Sam bym kupił hybrydowego Mk5 gdyby był w wersji kombi :)
Na rynku europejskim hybrydowe kombi na pewno sprzedawałoby się lepiej niż sedan i dlatego dziwi mnie polityka Forda. Sam bym kupił hybrydowego Mk5 gdyby był w wersji kombi :)
Mimo, że kupiłem hatchbacka, to jakby był dostępny kombi hybryda to bym brał jak reksio szynkę.
Wlasnie o to chodzi , a alternatywa to toyota auris ale miejsza jest i jakos nie do konca mi sie wyglad podoba.
Wysłane z mojego GT-I9515 przy użyciu Tapatalka
Karwos00 25-04-2016, 15:44 też mnie to trochę dziwi. U mnie jest idealnie płaska podłoga po złożeniu siedzeń - czyli da sie wszystko tak złożyć żeby było OK. Może z czasem dojdą do wniosku że jednak trzeba to zrobić - aż hybryd sprzedaje się coraz więcej to raczej będzie to na plus a nie na minus.
Na pewno w koncu dojda do tego w koncu vw tez wydal passata hybryde w kombiaku i jak Ford nie chce stracic milionow (miliardow) to powinien juz wydac kombiaka..
Wysłane z mojego GT-I9515 przy użyciu Tapatalka
no i pierwszy 1000 km odjechany nawet z małą nawiązką. Temat dla większości najważniejszy przy hybrydzie czyli spalanie.....a więc na chwilę obecną mam średnio 5,0L. Przy czym muszę powiedzieć że jakieś 800 to w zasadzie trasa, czyli mało sprzyjające warunki dla Hybrydy. Te 800 kilometrów trasy wzięło się stąd, że pojeździłem sobie dla zabawy;). Normalne moje warunki to jazda po Katowicach o ościennych miastach. Jadąc do pracy pokonuję 7km. W zeszły piątek jak dojechałem pod firmę to podsumowanie trasy było takie, że w tych 7 kilometrach przez 6,8km!!! (tak, nie pomyliłem się) pracował EV a średnie spalanie na tym odcinku to 2,7. Tak pokazał komp. Muszę przyznać, że warunki miałem idealne. Tzn mam na myśli tylko jakieś jedno czerwone światło po drodze. Chociaż w zasadzie te światła aż tak nie bolą bo przecież po puszczeniu gazu akumulatory są od razu ładowane a jak naciskam hamulec to chyba ładowane są bardziej intensywnie. Po drugie nie przekroczyłem 60km/h a rozpędzałem się powoli. Mimo to nie zauważyłem aby ktoś mi mrugał z nerwów światłami że wstrzymuję ruch:) Wczoraj jechał na tym samym odcinku i nieco mniej zależało mi na eko drivingu, to u celu komp pokazał spalanie 3,0L. Na innych odcinakach miejskich spalanie oscyluje 4,0-5,0 przy czym nie staram się usilnie palić jak najmniej. Z drugiej strony jak wjeżdżam na DTŚ (taka nasza szybka magistrala) to spalanie na końcu trasy komp pokazał nawet 8,0L, jednak cały czas miałem ponad 100km/h i silnik benzynowy ciągle pracował. Tutaj trzeba wspomnieć, że był to krótki odcinek a więc benzyniak musiał się nagrzać. Trwa to chwilę ale jednak na spalanie się przełoży. Tak czy inaczej nie żałuję wyboru:) Banan na twarzy jest:). Jutro postaram się napisać coś więcej
Karwos00 27-04-2016, 18:26 Gratuluję wyników - ale chyba będzie trzeba się przyzwyczaić :) /temperatura powietrza ma dość duże powietrze przy krótkich trasach - u mnie 3km do pracy to średnie spalanie zimą - 10l. Ale przy ok zerze - to ok 7. Powyżej 10 już lepiej a latem to praktycznie 5-6. Jadąc na dłuższych odcinkach to te 4 się pokazuje po trasie, czasami mniej.
Wiele osób uważa że hybryda to mit i żeby naładować baterie trzeba najpierw spalić paliwo - ale jak już okazuje się że po 100km trzeba dotankować 5l a nie 15 (jeżdżąc po mieście samochodem prawie 200KM) to jednak się okazuje że ta hybryda działa.
Jednym słowem 1 tankowanie za Tobą :)
pewnie, że hybryda działa! Teraz wieczorem jak wracałem do chaty to temperatura na zewnątrz wynosiła 3 stopnie więc grzanie dałem na max a i tak spalanie komp pokazał 5L a wcale nie jechałem jakoś mega eko. Zauważyłem pewną rzecz. Otóż kiedy na zewnątrz jest zimno i włączam ogrzewanie to silnik spalinowy zapala się od razu po ruszeniu autem, nawet jeśli bateria jest naładowana. Jest to zrozumiałe ponieważ auto chce ogrzać wnętrze. Silnik pracuje wtedy bardzo cicho, na niskich obrotach. W innym przypadku kiedy np jadę 40km/h na samej baterii i do akcji wkroczy benzyniak to jego obroty są wyższe i dźwięk donośniejszy. Ale do czego zmierzam.....w tym pierwszym przypadku kiedy silnik uruchamia się od razu po ruszeniu i tak się toczę, to w chwili kiedy dodam gazu auto rewelacyjnie przyspiesza:) Mam subiektywne wrażenie że jadę rakieta:D a wewnątrz jest ciągle nieprzyzwoicie cicho! I nawet jak się rozpędzę do 100km/h (ciągle na benzyniaku) to nadal mam taką ciszę. W tym drugim przypadku kiedy jadę wspomniane 40km/h na prądzie i do akcji wkracza w pewnym momencie benzyniak to odbywa się to głośniej. Pewnie dlatego, że silnik od razu wchodzi na określone obroty. W każdym razie przyspieszanie tym autem ze startu zatrzymanego w sytuacji kiedy benzyniak pracuje wywołuje u mnie ogromnego banana:D.
Zauważyłem też, że w takiej sytuacji kiedy jest na zewnątrz zimno a auto ma naładowaną mocno baterię, to tuż po rozpoczęciu jazdy (na zimnym silniku) silnik spalinowy pracuje na bardzo małych obrotach a przy dodawaniu gazu (nawet mocno)
wykorzystywany jest silnik elektryczny> Natomiast spalinowy ciągle pracuje na minimalnych obrotach. Pewnie tylko po to aby szybko ogrzać wnętrze. I faktycznie dzieje się to szybko. Jak już jest ciepło to silnik spalinowy się wyłącza. Oczywiście za jakiś czas znów się zapali. No i tak w kółko. Z tego co wiem, rozreklamowana Toyota tak nie potrafi. Po pierwsze dłużej ogrzewa kabinę a po drugie mało kiedy wyłącza się benzyniak kiedy trzeba ogrzać wnętrze. Już nie wspomnę o tym, że Mondkiem można pomykać ponad 100km/h na samej baterii i to dość długo!!! a Toyota z założenia nie jedzie na prądzie powyżej chyba 45km/h. Zastanawiam się gdzie ta wyższość układu hybrydowego Toyoty
Ford kupił patenty Toyoty dt. układów hybrydowych. I poprawił
Karwos00 27-04-2016, 21:41 U mnie już kilka razy sprawdziłem - kilka set pewnie :). Jak włączy się benzyniak (jest zimno) i przyspieszam np do 50 - normalne przyspieszenie (chociaż w hybrydzie normalne znaczy raczej 2x lepsze) to takie przyspieszenie odbywa się poprzez silnik elektryczny - ale dzieje się u mnie tak 2 razy: czyli :
włączam silnik - ruszam z parkingu (dość duży) przyspieszam (silnik nie zwiększa obrotów) - zatrzymuję się przed wyjazdem (zwalniam - zależnie od ruchu) - i znowu przyspieszam już na "drodze" = to przyspieszenie też odbywa się bez wzrostu obrotów.
Kolejne już w zależności od bliżej nieznanych algorytmów.
A jak wogóle w mondku jest - silnik może się wyłączać do 100 czy do 135 ?? W USA do 135 dla fusion i 100 dla c-maxa z 2013 - potem zmienili to w sofcie na 135 + kilka zmian dotyczących zależności temperatur układu od możliwości wyłączenia silnika. Zezwolono na wyłączanie silnika nawet gdy układ nie jest rozgrzany do temp. optymalnej.
dokładnie nie wiem jaka jest granica prędkości maksymalnej na silniku elektrycznym. Ale ponad 100km/h już leciałem na elektryku. No i dokładnie jest jak mówisz....spalinowy wyłącza się nawet jeśli nie osiągnął optymalnej temperatury. No i to przyspieszenie bez wzrostu obrotów:) Żeby ktoś od razu nam tu czegoś nie zarzucił...to w fotel nie wbija. Odczucia są jednak mega przyjemne;)
Karwos00 28-04-2016, 16:09 Przy max bucie u mnie jest 7.8s/100km - u mnie jednak jest trochę lżej - poprawiono to w wersji 2015 - ma 7.5. Mondeo jest jednak cięższe.
co do przycisku EKO. Tak jak myślałem, staje się mniej czuły. Można go głębiej wcisnąć a reakcja auta będzie mniejsza ale.....jazda z EKO powoduje, że pojazd dłużej jedzie na samej baterii. Tryb EKO nie odnosi się jedynie do jazdy na trybie EV. Dziś jadąc w trybie EKO pod górkę, kiedy już "zabrakło" prądu to włączył się benzyniak. Jadąc pod górkę właśnie na benzyniaku postanowiłem wyłączyć EKO i wtedy obroty silnika benzynowego nieco wzrosły. Wniosek z tego taki, że tryb EKO odnosi się także do silnika spalinowego.
Tak czy inaczej z każdym dniem bardziej to auto lubię i przekonuję się o słuszności wyboru;)
co do przycisku EKO.
Tak czy inaczej z każdym dniem bardziej to auto lubię i przekonuję się o słuszności wyboru;)
I o to właśnie chodzi. Utwierdzać się w słusznośc swojego wyboru - nigdy inaczej, bo wiecznie będziemy niezadowoleni!
Jeśli nie masz częstych i znacznych potrzeb bagażnikowo-przewozowych i nie śmigasz często i szybko po autostradach to na pewno dokonałeś właściwego wyboru.
Dokładnie, ja nie mam potrzeb bagażowych a 90% moich przebiegów to miasto. ktoś powie, to po co mi mondeo? Wystarczy Panda:P. Tak swoją drogą myślę że Mondeo Hybrid na trasie poradzi sobie bardzo dobrze i nie będzie wywoływał irytacji u kierowcy. To auto całkiem sprawnie przyspiesza od 80 do 120km/h i wcale nie pali jakoś dramatycznie więcej niż inne auto na trasie. Może w hybrydach Toyoty tak jest (tzn palą więcej w trasie) ponieważ one jadą benzyniakiem zawsze jeśli mamy prędkość powyżej 45km/h o czym już pisałem. Tak nawiązuję do Toyoty ponieważ to w zasadzie jedyny odnośnik. Trzeba pamiętać, że Mondek wyłącza napęd spalinowy nawet przy 130km/h i spory dystans pokona na prądzie. Także myślę, że w trasie wynik na spalaniu nie będzie odstawał od diesla. Jedynie w dieslu będzie odczuwalny większy moment obrotowy co wpływa na przyjemniejsze odczucia dla kierowcy;)
Bump: Jeszcze raz wyrażę moje zdziwienie, dlaczego Ford nie reklamuje bardziej tej hybrydy. Moim zdaniem bije na łeb japońskiego lidera. Czyżby aż tak bardzo Ford był przeświadczony o ułomności tego auta z powodu słabego bagażnika?
Karwos00 29-04-2016, 19:51 W USA reklamowano te hybrydy jako te które są ECO ale nie zmniejszają przyjemności z jazdy - nawet tej sport. Jeżeli chodzi o normalną jazdę do 90-100 po zwykłych krajówkach gdzie nie ma nawet jak szybciej pojechać to spalanie też będzie oscylowało do 6l (jazda ze zwolnieniami do 50 - 70 - 90). Autobanie się też nie poszaleje bo 180-190 to max na co pozwoli skrzynia - ale takie prędkości dla mnie akurat są zbędne.
Ford mocno reklamuje hybrydy w Stanach. Oni jeszcze nie do końca wierzą w rynek Europejski (albo inaczej, rynek Europejski to wciąż dla nich mały rynek). Dlatego trochę na siłę i na próbę (czytaj minimalne koszty) przeszczepili hybrydę z USA do Europy. Stąd ten sedan i brak innych wersji.
Moim zdaniem bardzo dobrze zrobili, że na silniku można jechać z większą prędkością - nie wiem tylko jaki wtedy macie realny zasięg - ile km zrobicie przezd rozładowaniem baterii?
Mając na myśli śmiganie po autostradzie myślałem o prędkościach 150-160 km/h. Tyle i więcej w praktyce jeździ się MK5 dieslem. Myślę że w tych warunkach hybryda na benzynie z cVT zaczyna ssać paliwko.
Aha, czy wlew zbiornika też macie easy fuel czy jest u Was dodatkowy przycisk do otwierania wlewu?
Karwos00 29-04-2016, 20:58 U mnie jest easy fuel i ciągłe problemy z błędem - wykrytą bardzo małą nieszczelność w układzie odprowadzania par paliwa - nawet wymieniłem na nowy zawór - no i teraz mam 2 sprawne ale to nie pomogło- jedynie aktualizacja softu - ale w polsce tego nie zrobią.
U mnie największy zasięg jaki zrobiłem to chyba było coś koło 1000km - trasa Suwałki Sopot - 3 dni jeżdżenia to tu to tam i powrót - gdyby nie expresówka zasięg byłby większy - ale przy 130 spalanie zponiżej 5 wskakiwało na prawie 6. W usa mają takie durne patenty- typu podnoszenie ciśnienia w oponach, zaklejanie grila żeby nie chłodziło - najlepsi robią 900mil - prawie 1500km. Ale to już trochę przesada (nawet bardziej niż trochę).
Przy 150-160 - na dłuższych trasach pewnie by wychodził 7-8. EV cały czas pracuje wspomagając ale jednak rosną i opory powietrza i oczywiście mało jest hamowania - a to ogranicza niestety.
W hybrydach wszystko już jest dość dobrze rozwinięte - ograniczeniem są akumulatory - z czasem pewnie pojawią nowe technologie - wystarczy że pojemność u mnie z 1,4kWh zmieniła by się na 10kWh przy tej samej masie i sprawność całości wzrosłaby znacznie.
Nawet gdyby ten aku wymienić na taki który siedzi w wersji ENERGY - 7,6kWh - to już byłby skok - ale przy krótkich jazdach nie dałoby się tej baterii naładować i nie wykorzystywałoby się w pełni - przez to spadłaby też jej żywotność.
U mnie jest easy fuel i ciągłe problemy z błędem - wykrytą bardzo małą nieszczelność w układzie odprowadzania par paliwa - nawet wymieniłem na nowy zawór - no i teraz mam 2 sprawne ale to nie pomogło- jedynie aktualizacja softu - ale w polsce tego nie zrobią.
.
Własnie tak myślałem. Przypuszczam, żę układ odprowadzania par paliw jest zaprojektowany pod rynek w USA - nie zmienili na Europę (chociaż u nas są inne przepisy) - nie opłacało im się. Ten zawór to wielkości pięści czy palca?
Karwos00 30-04-2016, 17:57 Dokładnie evap purge valve - wielkość pięści - praktycznie identyczny do tego :
https://www.youtube.com/watch?v=6L58I_8YFso
W usa jest kilka pomysłów na ten błąd:
1. Wymiana całych zbiorników paliwa - z tego co czytałem od osób którym to zrobiono - nic nie pomagało
2. Wymiana tych zaworów - czasami pomagało
3. Wymiana zaworów + aktualizacja softu - najczęściej pomagało
Podobno problemem jest soft który jest zbyt czuły - nieszczelności zawsze są - ale nawet te poniżej zadanej normy soft twierdzi że nieszczelność jest.
Ostatnio w tamtym tyg check zgasł ale dzisiaj się zapalił.
Czyszczenie easy fuel czasami pomaga - ale na chwilę. Może kiedyś sprawdzę na maszynie pompującej dym - wtedy widać będzie gdzie niby jest jakaś nieszczelność. Może zaopatrzę się też w szczelny korek na kluczyk - wkłada się to do wlewu - przekręcając kluczyk uszczelki rozpierają i uszczelniają całość.
To jest diagnostyka OBD II i sprawdzanie szczelności systemu - mają to systemy paliwowe w Stanach. W Europie takich wymagań nie ma. To miałem na myśli, mówiąc że te hybrydy są żywcem przeniesione z rynku USA i dlatego pojawiają się typowe dla tego rynku problemy.
Tak problemem jest zbyt czuły algorytm. Wymiana części nic nie da, gdyż tak naprawdę z reguły system jest szczelny a tylko soft generuje błędne alarmy.
Aha, czasami błędy wyskakują jeśli użytkownik próbuje wlać jak najwięcej paliwa do baku - możesz spróbować obserwować czy tobie to pomoże
Moim zdaniem bardzo dobrze zrobili, że na silniku można jechać z większą prędkością - nie wiem tylko jaki wtedy macie realny zasięg - ile km zrobicie przezd rozładowaniem baterii?
Co miałaś na myśli pisząc o tym realnym zasięgu przed rozładowaniem beterii?
Zastanawiałem się ile km można zrobić na samym silniku elektrycznym w zależności od prędkości jazdy. Jak duże są różnice (jak szybko rozładowywuje sie bateria) jeśli jedziemy 30, 50, 80 lub więcej km/h.
Karwos00 01-05-2016, 07:39 Tego raczej nie da się sprawdzić - bateria nigdy się nie rozładowuje do końca - ładuje się i rozładowuje wg sobie znanego algorytmu.
Hybryda to nie samochód gdzie elektryka jest napędem - to tylko wspomaganie. Przy dużych prędkościach nie ma za bardzo mowy o przyspieszaniu na elektryce - to tylko utrzymywanie prędkości którą się jedzie. Albo wyłączanie silnika przy hamowaniu silnikiem, popuszczanie gazu itp. To nie wersja Energy gdzie to elektryka jest głównym napędem z 5x większą pojemną baterią a spalinówka jest tym drugim źródłem.
Jest dokładnie tak jak pisze Karwos00. Ja na pytanie o zasięg baterii odpowiem tak.....że na baterii jadę zazwyczaj połowę swojej trasy. Stąd w dużym uproszczeniu można powiedzieć, że 2.0EB pali 10L/100km a mój Hybrid pali 5L/100km. Mam na myśli cykl miejski, ponieważ ja 90% śmigam po mieście. Układ hybrydowy przyłącza się sam pomiędzy silnikiem EV a spalinowym. Czasem pracują oba na raz. W każdym razie Hybryda po wyłączeniu auta zawsze wyświetla podsumowanie trasy, w którym opisuje przejechany dystans z podziałem na to ile pracował konkretny silnik. Stąd mówię, że połowę dystansu zwykle benzyniak nie pracuje.
Karwos00 - czy Ty też masz funkcję EV+. U mnie czasem na zegarach wyświetla się EV+ a czasem samo EV. Jak to rozumieć? Czy jeśli wyświetla EV+ to znaczy że jadę jakimś zapamiętanym zwyczajowo odcinkiem trasy?
Karwos00 01-05-2016, 21:01 EV+ to funkcja którą można włączyć lub wyłączyć. Przy włączonej - komp uczy się miejsc postojowych auta, topografii terenu, wysokości nad poziomem morza itp. Przy dojazdach np do pracy, ulubionego sklepu - tam gdzie bywamy najczęściej:
Podczas nauki - ok 2-4 tyg system zapamiętuje miejsca dłuższego parkowania - u mnie np dom i praca - promień 300m - wyjeżdzając z domu znajdując się ok 300m od miejsca parkowania w pracy system przełącza się w EV+ - wskaźnik możliwej uzyskanej mocy z elektryka staje się dużo większy, możliwość przyspieszenia spod świateł jest większa - benzyniak włącza się później - trzeba mocniej docisnąć:).
Przy dłuższych trasach pokonywanych częściej - na tyle często by wyłapać prawidłowość system zapamiętuje prędkości przelotowe i kiedy najczęściej zwalniamy lub na danych odcinkach spada średnia prędkość i dostosowuje algorytmy do tej trasy.
Kiedyś (na początku uważałem że coś u mnie się zepsuło) - jeździłem często - B-stok - Suwałki i po którejś trasie zauważyłem że samochód nie chce gasić benzyniaka - stało się to ok 5km przed augustowem - bateria ponad 1/2, rozgrzany , gaz puszczony a samochód na benzynie, wskaźnik ładowania w górę - w żaden sposób nie mogłem zgasić samochodu - wyłączałem nawet klimę :). Ale trudno - jadę dalej- bateria naładowała się do maxa, wjechałem do Augustowa - pierwsze światło - czerowone - zatrzymałem się , silnik zgasł i już nie odpalił - wyjeździłem całą baterię przez cały augustów - oczywiście nie dociskałem ale jechałem dość elastycznie - bateria spadła gdzieś do 1/5, augustów się skończył i wszystko wróciło do normy by przed suwałkami się powtórzyło - przed ładował na maxa a w mieście praktycznie 70% na baterii.
Zapamiętuje też nachylenie terenu - przed wzniesieniami ładuje ile się da (np z górki) by oddać przed zapamiętanym wzniesieniem podczas przyspieszania lub utrzymania prędkości.
Tak plus minus :)
Rewelacyjne. Ja mam auto niecałe 2 tygodnie więc jeszcze nie mógł wiele się nauczyć ale w takim razie zapamiętał dom jak miejsce częstego postoju. Faktycznie jak dojeżdżam do chaty to włącza się EV+ i wtedy auto stara się jechać baterią.
Macie może BLIS? Pytałem na temacie z dyskusją okołotematyczną ale nie do końca dostałem odpowiedź. Chodzi mi o to kiedy lampki w lusterkach migają a kiedy tylko świecą? Raz mi się zdarzyło zauważyć że lampka w lusterku intensywnie mrugała. Teraz staram się jakoś "wybadać" kiedy mruga. W tym celu włączam kierunkowskaz kiedy ktoś mi się zbliża do martwego pola ale nic to nie daje. Lampka świeci.
Karwos00 02-05-2016, 07:57 Wg instrukcji lampka zapala się i świeci ciągle jak wykryje pojazd w pobliżu lub w martwym polu (lub podczas cofania z informacją o zbliżającym się pojeździe). Nie widziałem żadnych informacji o miganiu - nie licząc tych które okazywały się awarią układu - przez dostanie się wody. Ale to akurat w innych samochodach.
Może jest jakiś inny powód.
na bank bardzo szybko mrugały. Nie wiem czy to w nocy nie było. Może wtedy tak reaguje.
Mruganie zauważyłem w tym dniu jak wyjechałem z salonu. Potem już nie. Może wtedy ten system pierwszy raz zadziałał i stad mruganie. Jakaś forma aktywacji czy coś;) Będę go jeszcze próbować. Jak na razie oceniam słabo. Mógłby np wydawać jakiś dźwięk, który oczywiście można by było wyłączać. Przykładowo Passat ma od wewnętrznej strony lusterka silną diodę, która od razu wróciła moją uwagę, że aż zapytałem sprzedawcy co to jest. W mondeo jakbym nie wiedział że mam BLIS to tej diody bym mógł prędko nie zauważyć. Można by pomyśleć, że w lusterku odbija się żółty sygnalizator drogowy. Ostatnio jak jechałem w deszczu to faktycznie się chwilę zastanawiałem czy w lusterku świeci mi BLIS czy coś się odbija. Lipa
witam, od kilku dni mam do przetestowania Forda Mondeo o napędzie Hybrydowym, kilka słów o nim ...
http://images75.fotosik.pl/576/de0d13cfb28909eamed.jpg (http://www.fotosik.pl/zdjecie/de0d13cfb28909ea)
ogólnie gabaryty są takie same jak w "zwykłych" Fordach
http://images76.fotosik.pl/577/b1251c5c07f11ef5med.jpg (http://www.fotosik.pl/zdjecie/b1251c5c07f11ef5)
widok zegarów, co mnie zaskoczyło, prędkościomierz, wyskalowany jest tylko do 200 km. ciekawe
http://images78.fotosik.pl/576/3dc5b68976442053med.jpg (http://www.fotosik.pl/zdjecie/3dc5b68976442053)
ciekawostka - sposób korzystania z energii, silnik - akumulatory fajna sprawa
http://images75.fotosik.pl/576/da49da8b8c29c289med.jpg (http://www.fotosik.pl/zdjecie/da49da8b8c29c289)
moje wrażenia są bardzo pozytywne, jako że jestem właścicielem Forda Mondeo z silnikiem benzynowym to ten samochód jest zupełną odwrotnością tego typu. Wiadomo że do wszystkiego trzeba się przyzwyczaić, tak jest i z Hybrydą Forda, trzeba się lekko dostosować :-) w skrócie powiem tak samochód przypadł mi do gustu chociaż szkoda że bagażnik jest baardzo okrojony przez montaż akumulatorów, ale nie ma nic za darmo, coś za coś ...
Podsumowanie: samochód ma dobre przyspieszenie, biegi zmienia bardzo płynnie, komfort jazdy na najwyższym poziomie, przerażająca cisza na zewnątrz i wewnątrz ... jak ruchsza słychać tylko toczenie opon :-) masakra :-) ogólnie mnie się bardzo podoba i samochód i pomysł z ładowaniem silnika, jeżeli będziecie mieli możliwość przejechania się tym modelem, szczerze polecam jest wart uwagi.
witam, od kilku dni mam do przetestowania Forda Mondeo o napędzie Hybrydowym, kilka słów o nim ...
http://images75.fotosik.pl/576/de0d13cfb28909eamed.jpg (http://www.fotosik.pl/zdjecie/de0d13cfb28909ea)
ogólnie gabaryty są takie same jak w "zwykłych" Fordach
http://images76.fotosik.pl/577/b1251c5c07f11ef5med.jpg (http://www.fotosik.pl/zdjecie/b1251c5c07f11ef5)
widok zegarów, co mnie zaskoczyło, prędkościomierz, wyskalowany jest tylko do 200 km. ciekawe
http://images78.fotosik.pl/576/3dc5b68976442053med.jpg (http://www.fotosik.pl/zdjecie/3dc5b68976442053)
ciekawostka - sposób korzystania z energii, silnik - akumulatory fajna sprawa
http://images75.fotosik.pl/576/da49da8b8c29c289med.jpg (http://www.fotosik.pl/zdjecie/da49da8b8c29c289)
moje wrażenia są bardzo pozytywne, jako że jestem właścicielem Forda Mondeo z silnikiem benzynowym to ten samochód jest zupełną odwrotnością tego typu. Wiadomo że do wszystkiego trzeba się przyzwyczaić, tak jest i z Hybrydą Forda, trzeba się lekko dostosować :-) w skrócie powiem tak samochód przypadł mi do gustu chociaż szkoda że bagażnik jest baardzo okrojony przez montaż akumulatorów, ale nie ma nic za darmo, coś za coś ...
Podsumowanie: samochód ma dobre przyspieszenie, biegi zmienia bardzo płynnie, komfort jazdy na najwyższym poziomie, przerażająca cisza na zewnątrz i wewnątrz ... jak rucha słychać tylko toczenie opon :-) masakra :-) ogólnie mnie się bardzo podoba i samochód i pomysł z ładowaniem silnika, jeżeli będziecie mieli możliwość przejechania się tym modelem, szczerze polecam jest wart uwagi.
Proszę . Popraw "jak rucha słychać tylko toczenie opon :-)"
kuba0005 08-05-2016, 09:56 Inne wrażenia, ile pali przy normalnej jeździe nie oszczędnej , czy opłaca się zakup ze względu na spalanie czy to tylko marketing.
Panowie... jest już bardzo obszerny temat o hybrydzie Mondeo:
http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=230562
Panowie... jest już bardzo obszerny temat o hybrydzie Mondeo:
http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=230562
Faktycznie nie odszyfrowałam skrótu, temat można skasować, przepraszam za zamieszanie
Proszę . Popraw "jak rucha słychać tylko toczenie opon :-)"
Cholerne pisanie iphonem 😚 Poprawiłem, i przepraszam za byki 😜
Karwos00 08-05-2016, 17:40 Prędkościomierz wyskalowany do 200km - bo więcej nie pojedzie - ma skrzynię eCVT - a przez to jego prędkość max to niecałe 190, ale do tych np 160 dobija dość szybko :)
A nie zmienia biegów bo to CVT - bezstopniowa :D.
Spalanie przy normalnej jeździe - np do 100km/h po polskich drogach - czyli czasami 70 czasami 50 - u mnie nie przekracza 6l (ja mam c-maxa) - taki wynik przy jeździe czasami do 140 przy wyprzedzaniu itp. - najczęściej 5.2-5.5.
Przy bardziej ekonomicznej jeździe 4,8. Ale w Mondeo można lepiej wyciągnąć - mniejszy opór całkowity powietrza i zestrojenie do wyłączania benzyny poniżej 135km/h (u mnie poniżej 100km/h).
adiplus - oooo widzę, że kolega dostał "moją" hybryde:D. To jest ten, który miał być ruby red ale jak się okazało wyprodukował się czarny i dealer go przygarnął:).
kuba0005 - u mnie średnie spalanie na dystansie 1900km mam 4,8. Fakt, że staram się jeździć eko, ale też po to się kupuje hybrydę. Zaznaczam jednak, że nie jestem zawalidrogą. Było nawet, że na odcinku 7km (mój dojazd do pracy) wskazał że średnie spalanie było 2,7!!! czyli lepiej niż podaje katalogg:D Już w innych postach wspominałem, że hybryda Forda sprawnie przyspiesza na bateriach i potrafi długo i szybko na nich jechać. Zainteresowanych proszę poczytać wcześniejsze moje posty. Dość dokładnie opisywałem co i jak;)
Bump: adiplus - czy mogę mieć do Ciebie prośbę? Chodzi o sprawdzenia działania czujnika martwego pola. Sprawdź proszę czy chwili kiedy masz kogoś w martwym polu i w tym samym czasie włączysz kierunkowskaz to lampka w lusterku zaczyna mrugać. W moim mrugała a teraz nie chce. "Łosie" z serwisu nawet nie wiedzą czy powinna mrugać czy nie. Chyba, że możemy się na trasie gdzieś spotkać?
coś tu dyskusja siadła..........Więc na pobudzenie podzielę się nowym spostrzeżeniem. Jako, że mój pojazd ma już 3 tyś przebiegu to potraktowałem go dziś mniej eko. Mówiąc krótko zaserwowałem mu dość zdecydowanego kick down'a. Jakież było moje zdziwienie jak Mondziak bezpardonowo wbił mnie do fotela! To auto jednak ma "odejście"!
Karwos00 25-05-2016, 20:59 Dopiero po 3 tyś km ?? :)Mi już zaczyna brakować KM chociaż szybko nie jeżdżę :) Ale najlepsze jest jak na trasie zaczynam wyprzedzać łącznie z samochodem przede mną - on wyprzedza, zjeżdża na prawy pas a ja dalej wyprzedzam tego pierwszego z taką różnicą prędkości jak obaj tego pierwszego. A na twarzy tego pierwszego maluje się zdziwienie bo on pedał w podłodze trzyma - sądząc po odgłosie silnika.
Generalnie nie widać za bardzo spadku przyspieszenie od 100 do 160 względem 40 do 100 :)
no dopiero po 3 tyś km ponieważ uznałem że to taki okres dotarcia:). Wczoraj tu wspomniałem o tym przyspieszeniu ponieważ mocno pozytywnie mnie zaskoczyło. Ja miałem rok temu na testach hybrydę to starałem się jeździć mega eko aby ocenić czy takie auto ma sens. Okazało się że dla mnie ma:) Chyba tylko raz go "pogoniłem" ze startu zatrzymanego. Przyspieszył całkiem spoko, jednak dla większości motomaniaków irytujący będzie moment jak przy ostrym starcie następuje przeskok z silnika elektrycznego na spalinowy. Jest to taka powiedzmy umownie "chwila zawahania". Dla to marginalny problem, ponieważ nie oczekuję od tego auta, że będzie miał zacięcie sportowe. Wczoraj jednak naszło mnie aby spróbować jak autko się rozpędza ale nie ze startu zatrzymanego tylko jechałem około 50km/h i energicznie wcisnąłem gaz do oporu. Jak to auto z CVT obroty silnika od razu na max i oczywiście wyraźnie było czuć, że przyspieszam ale.......sekundę później auto dostało takiego gwałtownego kopa, że miałem efekt wbijania w fotel. Jakkolwiek absurdalnie to brzmi, było to coś na kształt turbo dziury z późniejszym nagłym przyrostem momentu obrotowego. Ale miałem banana na twarzy:D. Dla pewności, czy to nie był jakieś "błąd systemu" powtórzyłem operację jeszcze raz i tak samo wcisnęło mnie w fotel:). Zastanawiam się tylko co powoduje ten efekt?. Czy to spalinowy motor osiąga w pewnej chwili maksymalny swój moment, czy silnik elektryczny tak kopie? Spalinowy chyba nie ponieważ on od razu "idzie" na maksymalne obroty, więc swój możliwy moment osiąga od razu. Tak czy inaczej jest świetnie;)
Karwos00 26-05-2016, 08:14 na wyświetlaczu mocy to jest chyba moment w którym biały rosnący pasek przechodzi w żółty na 2 ostatnich częściach skali - to oznacza że silnik elektryczny zaczyna oddawać max swojej mocy.
A to opóźnienie przy starcie zatrzymanym - czas na włączenie silnika jest trochę denerwujące ale zawsze można startowaćna włączonym silniku- po włączeniu na L powinien się chyba włączyć i raczej nie gaśnie - obroty biegu jałowego to ok 4000 w czasie jazdy normalnej - czyli moment jest cały czas dostępny jakby się jechało cały czas na niskim biegu - i oczywiście L to nie bieg pierwszy tylko takie wysokoobrotowe D- i można zamiennie je włączać przy każdej prędkości. Nie ma żadnych szarpnięć tylko np przy 150 i włączeniu L rosną obroty.
z tym L się nie bawiłem aż tak, bo instrukcja tego nie zaleca;). Natomiast mogę w opcjach wyłączyć wyłączanie się silnika spalinowego (ale zabrzmiało). Nie próbowałem tego ale tak zrozumiałem to co mam w menu komputera. Mogę to aktywować tak jak np asystenta pasa ruchu, BLISa itp.
U mnie nie czegoś takiego aby pasek przechodził z białego koloru w żółty. U mnie są dwa paski mocy - biały do silnika spalinowego i niebieski dla EV. Czasami widać, że pracują razem ale kolorów nie zmieniają
Karwos00 26-05-2016, 19:57 A nie ma przypadkiem opcji - My View ?? Tam ustawiasz 2 wskaźniki - ja mam po prawej temp silnika, po lewej wskaźnik mocy i wskaźnik poniżej którego wyłączy się sinik.
https://www.youtube.com/watch?v=je0-ttPposA
Mam ustawione po lewej właśnie kW - wszystko wyświetlane jest na 1 wskaźniku (pasku) - widać to np w 29 sekundzie filmiku - są tam też 2 górne paski na żółto - to właśnie moment w którym silnik spalinowy osiągnął max mocy - wchodzi na żółte pole i zaczyna się max moc dla EV.
Dziwne - u mnie nie piszą nic że nie zalecają L - używać do ciągania przyczep i chęci większego hamowania silnikiem przy zjazdach - dostępne w każdym zakresie prędkości.
U mnie w opcjach nic nie można ustawiać co kiedy może lub nie może się wyłączać, nie mam też przycisku ECO - jednak w 2013 robili jeszcze i się uczyli co można dodać. Ale jak widać po 3 latach w produkcji tej generacji hybryd coraz więcej opcji jest dostępnych.
Tak, masz rację na MyView mogę ustawić coś takiego. Ale bez MYView też jeden ze standardowych wskaźników do wyboru jest ten, który się nazywa "wzmocnienie" i tam faktycznie ostatnie dwie podziałki są na żółto. Nie wiem czy cały pasek się zrobi żółty ponieważ nie miałem tego wskaźnika ustawionego w chwili jak "pogoniłem" hybryda:) Ja na MyView standardowo mam także temperaturę (jak w zwykłym aucie) a na drugim ekranie mam taki "zegar" gdzie jednocześnie pojawia się wykorzystywana moc spalinowego i elektrycznego. Ten ekran także można ustawić poza MyView i wtedy on się nazywa się "wykorzystanie".
U mnie na bank pisze, że L nie jest zalecany. Można go używać doraźnie. Poszukam w instrukcji to dam znać
Bump: strona 166 instrukcji - L - Nie jest przeznaczony do jazdy przez dłuższy czas w normalnych warunkach.
Karwos00 28-05-2016, 19:29 Z L możliwe - w zasadzie użyłem to kilka razy bardziej dla zabawy.
wyświetlacz w usa różni siętroche od polski - w polsce chyba jest tego wiecej - szcególnie po prawej. U mnie po prawej jest tylko telefon, kompas, radio, i sielone listki - do wyboru. Zółte sątylko górne dwa przedziały na skali - przynajmniej u mnie. U mnie TEMP musialem sobie wybrac sam w my view - w sumie to nie wiem po co mi to ale moze to przez przyzwyczajenie. obrotomierz w zasadzie jest do niczego potrzebny co wczesniej bylo dla nie waznym elementem - ale przestalo jak zaczalem jezdzic automatami ;) .
Nie miałem na myśli wyświetlacza po prawej tego gdzie jest radio, navi itp. Chodziło mi o to że wyświetlacz po lewej jest podzielony na dwa. Także MyView konfiguruje się z dwóch małych wyświetlaczy - lewego i prawego:) ale oba są po lewej stronie prędkościomierza.
A skoro już mowa o wyświetlaczu z prawej strony prędkościomierza to faktycznie mam tam, radio, kompas czyli navi, telefon ale mam też możliwość regulacji siły nawiewu oraz temperatury oraz te listki ale listki można jeszcze zamieniać na trenera eko jazdy oraz na historię spalania w postaci takiego wykresu słupkowego, który z kolei może być aktualizowany co 5,10,30 minut. No trochę tych opcji jest. W USA takich nie ma?
Karwos00 29-05-2016, 19:36 Jest - trochę się nie zrozumieliśmy. Tych opcji jest sporo - te historie spalania też ale one delikatnie rzecz biorąc są o kant d... :) Pewnie są jakieś różnice ale raczej delikatne.
Po prawej stronie kierownicy nie mam możliwości regulacji nawiewu itp - albo panel klimy albo wyświetlacz mysync na panelu środkowym. O możliwościach w europie mało jest filmików. Tych z USA jest sporo na YT. Tam to w sumie już stary samochód :)Niedługo pewnie będą musieli zrobić facelifting :)
Na pewno muszą poprawić skrzynię bo po komentarzach w usa wychodzi że pierwsze wypusty mają felery. Co prawda u nich mają na nią 8 lat gwaracjilub 100 000km (albo mil - nie wiem) ale wielu już je wymieniało na gwarancji. A jak jest w polsce z gwarancją na skrzynię i układ EV ??
U mnie te historie spalania są dość wiarygodne. Na razie ustawiłem je na prawym wyświetlaczu. Jak mi się znudzą to zmienię:) Fajna taka odmiana względem innych aut, że można sobie konfigurować "zegary":)
Szczerze nie wiem jaka jest gwarancja. Wiem tylko, że na baterie jest 5 lat. Ale dobre pytanie. Muszę się zorientować. Myślę jednak, że będzie tej gwarancji tyle co na całe auto czyli 2 lata
Bump: to jet szansa, że mój wypust już nie ma feleru?:)
Karwos00 30-05-2016, 17:27 Istnieje taka możliwość ale wydaje mi się że gwarancja na napęd EV i skrzynię powinna być większa niż standardowo na resztę - w USA nikt by nie kupił tak noewj konstrukcji z 2 letnią gwarancję - mają za dużą konkurencję a koszt skrzyni nowej w usa to ok 6000$ - w polsce pewnie ok 40-50 tyś zł. Cena używanej skrzyni w usa to od 1200 do 1600$
pytanko.....czy wersja Energi z USA działa tak jak nasze hybrydy plus możliwość ładowania z gniazdka czy jest możliwe tylko ładowanie z gniazdka a jak prądu braknie to jazda jest tylko na benzynie? Nie ma już tego że baterie się ładuję poprzez prace silnika czy hamowanie?
Karwos00 05-06-2016, 15:29 Działa identycznie jak hybryda (ładowanie baterii przy zjazdach, odpalonym silniku, hamowaniu itp) plus:
1. 7400kWh bateria ( u nas chyba 1400)
2. ładowanie z gniazdka do pełna w 2h przy 220V lub 8h przy 110V (czyli w Europie jak znalazł).
3. Opcje EV only i inne opcje ograniczające silnik (2.0 jak w hybrydzie).
W USA ludzie nie mają co robić i np tankują raz na 10000 mil a czasami raz w roku - nietrudno to zrobić przy ciepłym klimacie i dojazdach do 30km.
Kilka informacji dla osób które nadal są*ciekawe spalania hybrydy:
mam >16500 km przejechanych i z tego co widzę to:
na krajówkach, gdzie maksymalna prędkość to 90 km/h, przy założeniu że jeździ się*max 100 km, ale częściej 90 i co pewien czas są jakieś pagórki / wioski itp. średnio wychodzi mi 4,5 l / 100 km. Ten wynik się*powtarza (i zakłada włączoną klimatyzację ale już nie siarczysty mróz - wtedy na samym starcie trzeba doliczyć trochę na pierwsze nagrzanie auta).
Dziś wybrałem się "w góry" (90 km w jedną stronę) to spalanie w jedną*stronę wyszło 5.2 l / 100 km a w drugą (z górki, ale kilkadziesiąt km bylo autostradą a4) 3,8 l / 100 km.
Później pojeździłem chwilę*po mieście i wyszło 3,8 l - ogólnie w mieście auto pali minimum właśnie tyle (przy założeniu że co najmniej 10 km przejdziemy, bo na trasach typu 1,5 km można równe 0 spalic, albo 10 l jak sie wlaczy spalinowy i zanim sie nagrzeje skonczymy trasę), jak jest trochę*większy ruch, około 5 l, a jak się*człowiek spieszy i w ogóle nie zważa na spalanie to można dojść do 7 l.
Na autostradach > 140 km / h moża dojść do około 9 l / 100 km, ale jak człowiek tak nie grzeje to dla około 100 km / h wyjdzie spalanie podobnie jak na krajówkach.
Ogólnie licząc średnie spalanie z prawie całego okresu jak mam samochód wychodzi 6,4 l / 100 km, a ostatnie kilka tysięcy - 5,9 l / 100 km. W lecie generalnie pali mniej mimo klimy bo w zimie każdy start auta to było jego nagrzanie. Wynik jest podbity tym że jednak sporo km po autostradach przejechałem, również niemieckich ;-)
Podsumowując, od około 4-5 litrów w mieście, 4,5 l na trasie, 5 lub więcej l (do 9) na autostradach.
Aha, warto jednak wspomnieć że staram się uzywac jak najczesciej adaptacyjnego tempomatu w trybie eco, wydaje mi się*że on poprawia nieco te wyniki.
Mi odpowiada takie spalanie, dla porównania diesel 2 litrowy automat który miałem wcześniej, w mieście palil okolo 10 l więc dwa razy więcej, na trasie 4,9 to spalil moze raz w zyciu, 5,5 bylo osiagalne, ale najczesciej wychodzilo ponad 6. Jak się*przycisnelo to tez bylo 9 l / 100 km podobnie jak w hybrydzie. Do tego jak się*gdzies stanelo w korku, to od razu dupa wychodzila z malego spalania (no i komfortu z hybrydą nie da sie porównać). Generalnie najczęstszym widokiem na wyswietlaczu było średnie spalanie 8l.
Dla kazdego kto często jeździ po mieście, polecam hybrydę :) ani trochę nie żałuję i raczej już się*czaję w przyszłości na jakąś plugin hybrid lub elektryka, choć to już zobaczymy co będą wtedy oferować (nowa tesla jest obiecująca ale ford też*zapowiada ciekawe innowacje).
ja mam średnie spalanie 4,7 na odcinku 3600km
po 3900km mam 4,6 średnio
Bo zaczniecie zawstydzać posiadaczy TDI-ków ;)
Karwos00 15-06-2016, 15:03 Jak widać wersje 2016 spalają mniej niż 2013 :) I dobrze - znaczy że ford poprawia i ulepsza to co wypuścił w 2013. W sumie to już zawstydził. Diesel 190KM nie pali poniżej 5 :)
muszę jednak uczciwie zaznaczyć, że jeżdżę baaardzo eko, choć trybu "eko" w zasadzie nie używam:). Plusem mojej jazdy jest to, że mam małe szanse na punkty za prędkość;)
Diesel 190KM spali poniżej 5l pod warunkiem że pojedziemy w trasie i nie będziemy korzystać z tych 190km. Hybrydą w sumie też nie korzystam z tych 187KM jednak ja jeżdżę głównie po mieście, dlatego też zdecydowałem się na hybrydę ale myślę, że właśnie w mieście diesel 190KM w podobnym aucie nie zejdzie do 5L. Co myślicie?
Nie ma takiej opcji żeby poniżej 5 zejść
Karwos00 16-06-2016, 16:37 Też mi się tak wydaje - co prawda nie jeździłem nigdy dieslami poza ciężarówką :) ale brata vectra 2.0 136KM po mieście spalała 7-8 ale lubił wykorzystywać konie i moment. Zimą 8-9 przy normalnej jeździe.
Hybrydą przy normalnej temperaturze roboczej na mieście zawsze poniżej 6. Spokojnie jeżdząc na zimnym silniku teraz też poniżej 6. niestety przy krótkich odcinakach rozrzut może być od 0.1 do 15 :)
przy krótkich odcinkach to spalanie będzie stosunkowo wysokie. Tak czy inaczej na razie strasznie mi się podoba jazda hybrydą. Może to z czasem minie ale........zaczynam z niecierpliwością czekać na wersję ze wtyczka:). Może MKVI ?:)
Zaobserwowałem takie zjawisko...na postoju kiedy silnik spalinowy pracuje to skrzynia biegów pracuje głośniej w pozycji P,D,L a zdecydowanie ciszej w pozycji N,R. Macie tak samo?
Karwos00 06-07-2016, 21:29 Na N to norma - ciśnienie oleju spada - chyba że w tych skrzyniach jest inaczej. Ale nigdy nie sprawdzałem szczerze mówiąc.
a mógłbyś sprawdzić?:) Na R nie powinno ciśnienie spadać
Karwos00 09-07-2016, 21:43 Szczerze mówiąc to nie czułem za bardzo różnicy - może trzeba by było stetoskopem sprawdzać :)
hmm a u mnie jest wyraźna różnica pomiędzy P,D,L a R,N. Może zgłoszę to do ASO.
Karwos00 10-07-2016, 19:04 Jak ze skrzynią to bym zgłaszał i dopytał jaka jest na nią gwarancja - z tego co wiem w USA 7 lat lub 100 000km ale może się coś zmieniło.
Jak ze skrzynią to bym zgłaszał i dopytał jaka jest na nią gwarancja - z tego co wiem w USA 7 lat lub 100 000km jak auto z USA to nie ma gwarancji , jak Europejczyk to normalnie.
Karwos00 10-07-2016, 19:20 Ale czy w Polsce w zakresie gwarancji samochodu czy oddzielna na 7 lat ??
Jednak trochę to dziwne że samochody z USA nie mają gwarancji w polsce. Znam przypadek Jeepa - sprowadzony z USA i tam zrobiono akcje serwisową - coś z poduszkami - w Polsce nie chcieli tego zrobić twierdząc że to samochód z USA. Po interwencji w cetrali stwierdzono, że nie ma znaczenia gdzie samochód się znajduje - centrala wyznaczyła serwis najbardziej odpowiedni dla klienta i wymienili co trzeba w polsce.
akcje serwisową - coś z poduszkami tak wykonują akcję serwisową z modułem RCM , ale tylko i wyłącznie tą ze względów bezpieczeństwa , pozostałe nie , i trzeba wziąć pod uwagę że Ford USA a Ford Europa to 2 różne firmy choć to jest Ford dziwne ale prawdziwe.
Witam wszystkich ( to mój pierwszy post na forum ) . Jeżeli ktoś jest zainteresowany informacjami z eksploatacji Mondeo Hybrid Energy chętnie się podzielę - od ponad pół roku eksploatuję i to w 90% na samym buforze ładowanym z sieci.
Co do skrzyni i jej niby głośniejszej pracy na poszczególnych biegach to iluzja. Przynajmniej w Energy w skrzyni są tylko dwa "generatoro-silniki" 3-fazowe - jeden spięty z silnikiem spalinowym sprzęgłem stałym wytłumiającym drgania . Drugi napędzający bezpośrednio układ różnicowy. Ich role jak się domyślacie są zamienne . Do tego na zewnątrz jest mała elektryczna pompka oleju do chłodzenia wyżej wymienionych i smarowania łożysk . zmieniając biegi ruszacie tylko pozycjonerem elektrycznym z blokadą
P. eCVT to nie jest skrzynia biegów - to wraz z sterującym tym inwerterem układ przeniesienia napędu rodem z lokomotywy spalinowej. Nie ma tam kół zębatych (może poza jednym malutkim) - łańcuchów,wariatorów itd.
Jeżeli kogoś interesuje Energy chętnie opowiem w miarę swojej wiedzy i doświadczeń.
I proszę nie hejtować , że akurat na Podlasiu są dwa na sprzedaż . Wkurza mnie najzwyczajniej totalna nieznajomość i niechęć do "nowego" wśród użytkowników aut.
Na szczęście trafiłem tu gdzie cokolwiek rozsądnego można odnaleźć.
Pozdrawiam serdecznie
Karwos00 02-08-2016, 15:23 Jakbym mieszkał w domu jednorodzinnym i stałym dostępem do gniazdka na 100% kupiłbym wersję Energy C-maxa lub fusion. A na pewno mniejszy miejski w takiej wersji - nie koniecznie forda bo takiego nie mają ( małego).
Z tego co pamiętam wersja Energy od hybrid w fordzie różni się kilkoma rozwiązaniami:
1. Pompa oleju w eCVT tłocząca olej do chłodnicy w hybrydzie działa tylko przy pracującym silniku spalinowym. W Energy cały czas.
2. W Energy w układzie chłodzenia oprócz dogrzewania z kolektora wydechowego jest też dogrzewanie elektryczne małego obiegu - z wiadomych względów.
Różnic pewnie jest więcej. Ale w Wersji Energy bardzo ciekawy jest dostęp przez WWW do systemu samochodu - stanu baterii, pozycji GPS, czy jest podłączony pod gniazdko czy nie itp.
Praktycznie codziennie wykorzystuję około ( zależnie od temperatury i używanych odbiorników )30-kilometrowy bufor baterii co przekłada się na wzrost miesięcznych rachunków o około 50-150 pln - dla porównania na paliwo wydawałem około 800-1000 w innych autach.
Jeżdżę praktycznie elektrycznym autem.
Nie ma takiej możliwości żebym się kiedykolwiek przesiadł na totalnego spalinowca.
Do 130 przyspiesza perfekcyjnie na samych bateriach . Jeżeli ktoś nie jest rajdowcem to można jeździć super dynamicznie bez udziału silnika spalinowego.
Karwos00 02-08-2016, 17:22 Ale to chyba kilka razy dziennie te 30km?? bo dawałoby to ok 900km miesięcznie. Jeżdząc hybrydą wydaje na to ok 200zl. Za 1000zl robię ok 3500-4000km.
Różnie - bywa i 3 razy dziennie , zdarzają się dni "bez samochodu" . Nigdy nie kalkulowałem ile Wh dokładnie zużywa eksploatuję codziennie jak zwykłe auto -przybieram się do podlicznika w miejscu gdzie ładuję ale czasu jak zawsze brak... w każdym razie prawie całkowity brak wizyt w stacji paliw jest bardzo miły dla kieszeni i nie odbija się drastycznie w PGE.
Karwos00 02-08-2016, 18:20 Mistrzowie w USA tankują raz w roku robiąc bez problemu 10000 mil - ale warunek to poruszanie się po mieście mając możliwość ładowania - najlepiej z 220V.
A jak to jest w polsce - stacja ładowania samochodu umożliwia ładowanie w polsce bez kosmicznych przeróbek?? I ile trwa ładowanie ?
Nie ma żadnych kosmicznych przeróbek. Oryginalnie jest w aucie uniwersalny "kabel" z naklejką ford z 120-240V na standard J1772 w środku jest tylko układ podający moc ładowarki , sprawdzający poprawność przyłącza i duży przekaźnik) w moim przypadku ograniczona fabrycznie prądowo z racji małego przekroju kabla - Ładowanie 2.5-3h . Na ładowarce uniwersalnej level2 ( w moim przypadku 75A) prąd ogranicza sam pokładowy system ładowania aby był bezpieczny dla auta i trwa to czasem nawet godzinę krócej.
Świetnie, że się ktoś pojawił z takim autem;) A powiedzcie mi jak Waszym zdaniem eksploatacja na samym prądzie wersji Energy będzie wpływała na silnik spalinowy?
Ja pewnie się zdecyduję na takie auto jeśli zaczną sprzedawać w PL ale mam taki dylemat. Otóż ja mam do pracy powiedzmy 10km. W pracy mogę auto podpiąć do sieci. W takich okolicznościach teoretycznie mógłbym miesiącami nie "odpalić" silnika spalinowego. Stara prawda mówi, że jak samochód (w tym przypadku sam silnik) nie pracuje to niszczeje. Jak się do tego ustosunkować?
To byś raz w miesiącu wyczerpał baterie i jechał na silniku spalinowym. Problemu nie ma co na siłę szukać ;)
Sent from my SM-G900F using Tapatalk
|
|