Zobacz pełną wersję : Migająca sprężynka - po raz kolejny.
Strony :
1
[ 2]
3
4
5
6
7
8
JARECKI212 06-07-2010, 13:44 Więc jeśli chcesz wiedzieć na 100% co się dzieje najlepiej pojechać do serwisu forda i tam ci zdiagnozują zapłacisz trochę więcej ale będziesz pewny ja wcześniej odwiedziłem kilku mech. z kompami płaciłem po 50zł za wizytę a każdy mówił co innego
jendrekmak 06-07-2010, 15:25 bo muszą mieć WDS lub IDS żeby coś dokładniej powiedzieć. KTS boscha często źle interpretuje błędy
Dla mnie jest to nie do pojęcia. Skoro błąd pojawia się drugi raz po naprawie, to znaczy, że została ona źle wykonana. Niech gość bierze odpowiedzialność za coś co robi. A nie tylko bierze kasę i ma to gdzieś. Najłatwiej zbyć kogoś pustym hasłem, że tak ma być. To bzdura. Inni tak nie mają, to znaczy, że i Ty tak nie możesz mieć. Jedź i reklamuj źle wykonaną usługę.
Dowiedz się co za błędy pokazują się i czym je sprawdza. Jak bierze się za robotę i bierze za to kasę, to niech teraz staje na głowie, by było dobrze albo oddaje kasę.
Całkowite i prawidłowe zdiagnozowanie niedomagań związanych ze spadkiem ciśnienia paliwa nie jest wcale proste. To nie tylko odpowiedni sprzęt ale i troche wiedzy o układach CR ( zwłaszcza delphi ) pod deklem. Przeciętny mechanik bierze się za taką robote bo myśli, że jak ma KTSa to już se poradzi ze wszystkim. A tu zonk! :) Warsztat, z którego ja korzystałem wykorzystuje nawet do diagnostyki hamownie i jak twierdzi mechanik- bez niej już sobie nawet nie wyobraża pracy przy współczesnych dieslach.
Witam. Też mam problem z tą nieszczęsną sprężynką. Najlepsze jest to, że odstawiłem samochód do mechanika na wymianę pompy wspomagania z działającym silnikiem.
Dzisiaj odbieram i dowiaduje się, że coś nie tak z silnikiem. No i rzeczywiście. Objawy są takie: odpala normalnie, kilkaset metrów przejedzie dobrze, a następnie zaczyna migać sprężynka, na niskich obrotach i przy ruszaniu dławi i nie ma w ogóle mocy.
To wina czujnika czy coś jeszcze dodatkowego (czyt. kosztowniejszego) wchodzi w grę?
Prosiłbym o odpowiedź, bo tym mechanikom już jakoś nie wierzę.
Pozdrawiam.
Po wizycie na diagnostyce wykryło: czujnik spalania stukowego - zakłócenia działania PO325
ethernal 03-08-2010, 22:15 Slavku, to może być b. dużo przyczyn. Pytanie czy po rozgrzaniu gaśnie? Jeśli tak to na 90% czujnik położenia wałka rozrządu (koloru czarnego były wadliwe) - przerabiałem to. Poszukaj w "szukajce" na ten temat. Ale jeżeli to się objawia tylko sprężynką i trybem awaryjnym (niższa moc itp) to może to być coś innego.
PS. wymiana w/w czujnika prosta i (stosunkowo) tania.
@ethernal, dzięki za odpowiedź, poszukam o tym na forum.
Silnik właśnie po rozgrzaniu, na niskich obrotach zaczyna się dławić i nie wkręca się na obroty. Spróbuje wymienić czujnik i zobaczymy czy pomoże.
ethernal 04-08-2010, 13:20 Sprawdź też stan świec żarowych...
cezarg1410 05-08-2010, 01:25 A co ma migająca sprężynka i gasnący CIEPŁY silnik w temp 20 stopni C do stanu świec żarowych?...
ethernal 05-08-2010, 09:49 A co ma migająca sprężynka i gasnący CIEPŁY silnik w temp 20 stopni C do stanu świec żarowych?...
Migająca sprężynka moze też swiadczyć o awarii (lub błędzie) świec - patrz spis możliwych awarii sygnalizowanych przez "sprężynkę".
Po II w wielu opisanych na tym forum przyczynach gaśnięcia TDCi w Mondku Mk3 podaczs np. ruszania (również na rozgrzanym silniku) były problemy ze świecami, wiec warto wszystko sprawdzić.
Slavek sprawdź też szczelność układu turbo, bo to też może objawiać się "sprężynką" i "muleniem" (tryb awaryjny).
cezarg1410 05-08-2010, 19:52 Migająca sprężynka moze też swiadczyć o awarii (lub błędzie) świec - patrz spis możliwych awarii sygnalizowanych przez "sprężynkę".
Po II w wielu opisanych na tym forum przyczynach gaśnięcia TDCi w Mondku Mk3 podaczs np. ruszania (również na rozgrzanym silniku) były problemy ze świecami, wiec warto wszystko sprawdzić.
Slavek sprawdź też szczelność układu turbo, bo to też może objawiać się "sprężynką" i "muleniem" (tryb awaryjny).
Piszesz dużo mądrych rzeczy ale gaśnięcie ciepłego silnika przy padniętych świecach... wybacz ale bezsens...
Świece pomagają TYLKO w rozruchu i tym aby nie było traktora po rozruchu... Owszem one działają już po odpaleniu aż do rozgrzania silnika ale na pewno nie powodują wywalania sprężynki...
Jasne - na zimnym silniku padnięte świece może i mają jakiś wpływ na ruszanie - obroty mogą falowac silnik może źle pracowac więc wtedy tak - ale to wszystko odbywałoby się przy temperaturach poniżej 0 stopni... Zobacz dlaczego niby wysyp problemów z odpalaniem następuje na forum jak zaczyna się zima?? Bo latem nawet jak świece są zjarane to auto tego nie odczuwa (znam z autopsji...).
Najwyraźniej w naszym spisie jest chyba jakiś drobny błąd... Może niech się wypowie jeszcze jakaś osoba trzecia bo ja totalnie zgłupiałem...
Skoro problem pojawia się na ciepłym silniku a na zimnym jest ok to na 1000% nie jest to wina świec...
Z innej beczki..
Jak już powiedziano na początek może wymiana czujnika... Ale przez wymianą czujnika podjedź na DOBRY komputer niech sczytają błędy, bo po co trafiac na ślepo diagnozy i wywalac pieniądze w błoto - migająca sprężynka MUSI zostawic jakiś błąd, a ten błąd przynajmniej ogólnikowo wskaże miejsce szukania usterki(np układ paliwowy, turbo czy Bóg wie co jeszcze).
P.S - czy Mondeo ma układ samodiagnozy jak Focus?? Bo jeżeli tak to błędy możnaby było sprawdzic w trybie serwisowym (na wyświetlaczu licznika).
EDIT:
Po wizycie na diagnostyce wykryło: czujnik spalania stukowego - zakłócenia działania PO325
Nie zauważyłem tego... Mój błąd... No ale chyba wiesz już czego szukac.
http://ford.sklep.pl/pl,product,319374,czujnik,spalania,stukowego,silni ka,ford,diesel.html Zbyt tanie to to nie jest...
ethernal 06-08-2010, 09:59 1. Jeżeli jest awaria świec to w Mondeo TDCi też "wywala" "sprężynkę". Ja wiem że one mają znaczenie głównie w zimie, ale jak już pisałem, na tym forum czytałem też że na ciepłym silniku przy nie sprawnych świecach też był podobny proble, niby nie powinien ale jednak.. Pamiętaj że foka ma całkiem inne diesele niż Mondeo MK3.
2. Gdy ja miałem awarię czujnika położenia wałka rozrządu to na kompie wyskakiwało 16 różnych błędów!!! żaden nie odnosił się bezpośrednio do tego czujnika (sic!), każdy mechanik miał inną teorię (6 mechaników), a to że przyczyną jest ten czujnik doszedłem sam (:D) po poszperaniu w niniejszym forum :D i to był strzał w dziesiątke.
Dodatkowa uwaga: do 2004 roku Mondeo Mk3 TDCi miały montowane czujniki położenia wałka rozrządu które są (na 90% wszystkie) wadliwe - kolor czarny. Ford dopiero w 2004 roku wprowadził ich bezwadliwą wersję która jest koloru jasno szarego. Więc jeśli Slavek ma ten czujnik koloru czarnego to i tak prędzej czy później będzie go musiał wymienić, a koszt jest stosunkowo niewielki (90-100 pln). Piszę to z taką pewnościa jeśli chodzi o te czujniki bo temat znam b. dobrze z autopsji.
3. Jeżeli chodzi o czujnik spalania stukowego to jego awarię zdarzają się b. rzadkoi nawet jeśli na kompie wyskoczy błąd tego czujnika to może to być problem z wtryskami (ja tak miałem), szyną czyli CR i innymi włacznie z czujnikiem poł. wałka rozrządu. Dlatego uważam że Slavek nie powinien w pośpieczhu "inwestować" w czujnik spalania stukowego do czasu gdy nie będzie miał 100% pewności że to on jest winny.
4. Czasami podobne objawy do twoich Slavek, powodują problemy z "zawieszonym zaworem EGR. To też warto sprawdzić.
5. Poza tym warto przeczytać takie zestawienie --> http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=34693
Dzięki za porady. Zacznę po kolei, od części najtańszych, a jeśli nie pomoże to wymienię na końcu czujnik spalania stukowego.
ethernal 06-08-2010, 22:54 Czasami wystarczy przeczyścić styki wtyczki kabla zasilającego czujnik spalania stukowego. Z tego co pamiętam był opisywany taki przypadek na tym forum.
Powodzenia
Makaveli85 10-08-2010, 05:55 Witam
Mam sprawe.Jechalem na nocke do pracy ok 80km/h na 4 biegu nadle wlaczyla mi sie migajaca sprezynka zjechalem na pobocze wylaczlem i zalaczlem silnik sprezynka caly czas migala.Rano jak wyszedlem z pracy odpalilem i auto zaczelo strasznie klekotac dymic na bialo, obroty falowaly;/mial ktos z was takie obawy?
dziekuje za odpowiedz
Wygląda na "wypadnięty" wtrysk z komputera - jedź do serwisu, niech podłączą kompa serwisowego i sprawdzą. Jeśli ponowne zaprogramowanie nic nie da, bądź wtrysk znów "wypadnie", to pozostaje regeneracja :(
ethernal 14-08-2010, 22:39 Makaveli, tak jak napisał Jawe83, podjedź gdzieś gdzie mają wiedzę i dobry sprzęt diagnostyczny i podłącz pod kompa, tedy będzie wiadomo jakie błedy wywala i na tej podstawie bedzie można zacząć działać dalej. Napisz co wyszło.
Witam z góry przepraszam jak nie w tym miejscu coś napiszę gdyż jestem nowym użytkownikiem forum..
Otóż i ja również mam taki problem z tą migającą sprężynką...objawy dokładnie takie same jak opisujecie poniżej. Byłem raz na diagnostyce kompa i pokazało błąd czujnika wału korbowego, wymieniłem 3 dni wszystko było okej i dziś w drodze do pracy znowu ten sam problem. Druga wizyta na kompie i błąd czujnika wałka rozrządu. (kolor czujnika szary...)
Proszę podpowiedzcie ilu pinowy jest ten czujnik, czy można zamówić go gdzieś w jakimś sklepie internetowym, bo z wymianą to raczej nie obejdzie się bez wizyty u mechanika i czy po takiej wymianie jest konieczna ponowna diagnostyka komputera???
ethernal 15-10-2010, 18:58 Druga wizyta na kompie i błąd czujnika wałka rozrządu. (kolor czujnika szary...)
Proszę podpowiedzcie ilu pinowy jest ten czujnik, czy można zamówić go gdzieś w jakimś sklepie internetowym, bo z wymianą to raczej nie obejdzie się bez wizyty u mechanika i czy po takiej wymianie jest konieczna ponowna diagnostyka komputera???
Z tego co pamiętam to czujnik położenia wałka rozrządu jest trój-pinowy, łatwo go można samemu wymienić, tylko trzeba pamietać żeby wyczyścić, przez wsadzeniem nowego czujnika, otwór w który on wchodzi z oleju, bo jak się tego nie zrobi problem moze się powtórzyć. Czujnik można dostać w ASO za podobną cenę co w sklepach internetowych, np.:
http://www.ford-esklep.pl/index.php?products=product&prod_id=1859&cat_id=1043
Czy dobrze zrozmiałem ze obecnie posiadasz czujnik poł. wałka rozrz. w kolorze szarym? To dziwne że nie działa, bo awaryjne były czarne, a szare były ok.
Czy dobrze zrozmiałem ze obecnie posiadasz czujnik poł. wałka rozrz. w kolorze szarym? To dziwne że nie działa, bo awaryjne były czarne, a szare były ok.
Tak tak, z tego co zauważyłem jest koloru szarego. A właśnie nie te szare były awaryjne bo gdzieś doczytałem że właśnie szare były wadliwe?
Po takiej wymianie konieczna jest ponowna wizyta na diagnostyce kompa ?
ethernal 17-10-2010, 15:48 Tak tak, z tego co zauważyłem jest koloru szarego. A właśnie nie te szare były awaryjne bo gdzieś doczytałem że właśnie szare były wadliwe?
Po takiej wymianie konieczna jest ponowna wizyta na diagnostyce kompa ?
Na 100% czarne były wadliwe, a te bez wady są koloru szarego. Chyba nie jest potrzebna wizyta na diagnostyce, w każdym razie ja założylem nowy czujnik i bez diagnostyki hula mi już ładne paredziesiąt tyś km.
PS. Miałem w oryginale czarny czujnik, który się sp...szył a teraz mam szary który jest OK (jak wyzej).
Jutro umawiam się z mechanikiem na wymianę, mam nadzieję że szybko to się załatwi. Jak już będę po na pewno dam znać.
Dzięki za odpowiedź . Pozdrawaim
ethernal 18-10-2010, 12:03 Jutro umawiam się z mechanikiem na wymianę, mam nadzieję że szybko to się załatwi. Jak już będę po na pewno dam znać.
Dzięki za odpowiedź . Pozdrawaim
Po co płacić mechanikowi, skoro możesz sam w ciągu 5-10 min wymienić. Potrzebujesz jedynie odpowiedniego klucza z przedłużeniem. Poszukaj w "szukajce" bo jest gdzieś opis (chyba nawet z fotkami) jak wymienić ten czujnik ;) POWODZENIA!!!
davidovv 24-10-2010, 11:47 mam prawie taki sam problem jechałem i przy predkosci około60km/h auto straciło moc i zaczeła mrugac komtrolka swiec zarowych po dojechaniu do domu auto odpaliłem wjechałem do garazu i to było ostatni raz jak odpalił dzwoniłem do mechanika powiedział ze mam wymienic filtr paliwa przyjechac do niego (powiedział ze po wymianie odpali) zastanawiam sie czy kupic jakies kable do diagnostyki i zrobic to samemu czy jechac do warsztatu jesli zna ktos dobry interfejs ktory warto kupic to poprosze o link do strony na allegro jest tego pełne ale czy warto kupowac. nadmieniam ze auto jest z 2002 roku i ma przejechane 80tyś silnik 115konny diesel przez szybki test na liczniku DTC pokazuje mi NONE czyli ze wszystko ok
davidovv 24-10-2010, 16:16 wyskakuje mi błąd j005 gosc powiedział ze to mogł pasek rozrządu przeskoczyc o 1 ząbek jest tez problem z cisnieniem na 2 tłoku i czujnik położenia wału do wymiany od czego mam zacząć naprawe czy przez ten czujnik moze mi nie odpalac nie mam pojecia co on zrobi i jakimi programami ale pokazao mu takie rzeczy:
1/ czekaj na wejsciu cisnienia kont: zakres
2/ cylinder 2 przekroj dopuszczonej stuk.
co to moze oznaczać.
ethernal 24-10-2010, 19:25 mam prawie taki sam problem jechałem i przy predkosci około60km/h auto straciło moc i zaczeła mrugac komtrolka swiec zarowych po dojechaniu do domu auto odpaliłem wjechałem do garazu i to było ostatni raz jak odpalił dzwoniłem do mechanika powiedział ze mam wymienic filtr paliwa przyjechac do niego (powiedział ze po wymianie odpali) zastanawiam sie czy kupic jakies kable do diagnostyki i zrobic to samemu czy jechac do warsztatu jesli zna ktos dobry interfejs ktory warto kupic to poprosze o link do strony na allegro jest tego pełne ale czy warto kupowac. nadmieniam ze auto jest z 2002 roku i ma przejechane 80tyś silnik 110konny diesel przez szybki test na liczniku DTC pokazuje mi NONE czyli ze wszystko ok
wyskakuje mi błąd j005 gosc powiedział ze to mogł pasek rozrządu przeskoczyc o 1 ząbek jest tez problem z cisnieniem na 2 tłoku i czujnik położenia wału do wymiany od czego mam zacząć naprawe czy przez ten czujnik moze mi nie odpalac nie mam pojecia co on zrobi i jakimi programami ale pokazao mu takie rzeczy:
1/ czekaj na wejsciu cisnienia kont: zakres
2/ cylinder 2 przekroj dopuszczonej stuk.
co to moze oznaczać.
Najpierw sprawdź czujniki: położenia wałka rozrządu i wału korbowego.
PS. Jesteś pewien swojego przebiegu??
davidovv 25-10-2010, 14:10 tak Ethernal jestem pewien przebiegu wczoraj odłączyłem po kolei kazdy czujnik i auto nawet nie kreciło po restarcie komputera samochód odpalił ale chodził strasznie nierówno gorzej niz traktor z 70 lat
ethernal 25-10-2010, 23:38 tak Ethernal jestem pewien przebiegu wczoraj odłączyłem po kolei kazdy czujnik i auto nawet nie kreciło po restarcie komputera samochód odpalił ale chodził strasznie nierówno gorzej niz traktor z 70 lat
Bez czujnika nie ma szans na odpalenie silnika więc się nie dziwię. Co do "traktora" to normalka, że tak silnik "chodzi" w trybie awaryjnym i pewnie jeszcze zimny.
Widzę, ze jesteś z Wielkopolski dlatego na twoim miejscu podskoczyłbym z autkiem do Świebodzina (diesel Trzebniak) na diagnozę. Tam jest specjalistyczny serwis i znają doskonale dolegliwosci naszych Mk3... powodzenia!!!
PS. Egzemplarz z takim (małym) przebiegiem to prawdziwa perełka!!! :D
davidovv 28-10-2010, 13:09 mechanik powiedział ze mam uszkodzony 2 wtrysk czy ta czesc moze byc uszkodzona http://allegro.pl/zaworek-wtryskiwacze-delphi-tdci-dci-ford-renault-i1293183604.html nikt nie chce naprawic jednego wtrysku wszysca chca naprawiac wszystkie 4 za 1500 zł mam robic wszystkie czy moge naprawic tylko jednego pozdrawiam
Ethernal a jednak miałem czujnik w kolorze czarnym, po prostu nie przyjrzałem się dokładnie i uznałem za czujnik końcówkę wtyczki... ale po zdemontowaniu wszystko było jasne. Dostałem nowy szary czujnik wymiana trwała może z 5 min. Po tej wymianie konieczna jest wizyta na diagnostyce kompa ??
mechanik powiedział ze mam uszkodzony 2 wtrysk czy ta czesc moze byc uszkodzona http://allegro.pl/zaworek-wtryskiwacze-delphi-tdci-dci-ford-renault-i1293183604.html nikt nie chce naprawic jednego wtrysku wszysca chca naprawiac wszystkie 4 za 1500 zł mam robic wszystkie czy moge naprawic tylko jednego pozdrawiam
Jeżeli się nie mylę można regenerować wtryski pojedynczo, ale to zasłyszana wiadomość więc nie wiem ile w tym prawdy . Pozdrawiam
davidovv 30-10-2010, 11:58 diagnoza opiłki we wtryskiwaczu prawdopodobnie zepsuta pompa która sie skrawa i powstaja opiłki koszt naprawy 3500zł z czyszczeniem układu paliwa porażka a mam jeszcze jedno pytanie czy to mogło byc spowodowane (migająca kontrolka swiec zarowych) zapchanym przewodem paliwa. wczoraj chciałem go wyczyscic wiec wziełem sprezarke i chce dmuchac ani w ta ani w druga strone ale po kilku razach przeszło i wyleciał taki syf ze masakra moze zrobie kilka fotek jak to wyglądało rozciełem filtr paliwa tam tez był a masakra kupiłem nowy filtr i zaraz ide zakłądać pozdrawiam
davidovv 30-10-2010, 15:58 mam 2 błędy
9359
9318
od którego czujnika mam zacząć wałka zozrządu czy wału korbowego po ściągnięcu wężyków powrotnych z pierwszego i drugiego pluje delikatnie ropą a z 3 i 4 idzie piana nie mam juz siły na ten samochód
ethernal 02-11-2010, 08:15 Ethernal a jednak miałem czujnik w kolorze czarnym, po prostu nie przyjrzałem się dokładnie i uznałem za czujnik końcówkę wtyczki... ale po zdemontowaniu wszystko było jasne. Dostałem nowy szary czujnik wymiana trwała może z 5 min. Po tej wymianie konieczna jest wizyta na diagnostyce kompa ??
Jeżeli się nie mylę można regenerować wtryski pojedynczo, ale to zasłyszana wiadomość więc nie wiem ile w tym prawdy . Pozdrawiam
Nie musisz jechać na diagnostykę po wymianie czujnika po. wałka. rozrz.
Co do wtryskówto ja regenerowałem pojedynczo... tzn. podwójnie :P ale można pojedynczo bez problemów. 1,5 roku temu za kompletną regenerację 2 wtryskiwaczy + czyszczenie układu sprawdzanie i kalibrowanie wszystkich wtrysków oraz ich kodowanie i wymianę filtra paliwa zapłaciłem niecałe 1,5 tyś PLN w Piekarach Śl.
davidovv 02-11-2010, 14:51 Szukam pompy do kupienia za regeneracje musze zapłacic około 1600 zl na allegro w moich stronach gosc chce 3500zł za kompletnie wszystko czyli pompe wtryskiwacze czyszczenie i kodowanie ma moze ktos na oku pompe do tdci
Dzięki ethernal za podpowiedź i pomoc w temacie ;)
ethernal 03-11-2010, 10:15 Szukam pompy do kupienia za regeneracje musze zapłacic około 1600 zl na allegro w moich stronach gosc chce 3500zł za kompletnie wszystko czyli pompe wtryskiwacze czyszczenie i kodowanie ma moze ktos na oku pompe do tdci
Wiesz, zakup używki jest dosc ryzykowny, chyba ze "sciągniesz" sobie z UK rozbitka z małym przebiegiem i to co nie potrzebujesz sprzedaż na części :D --> www.copart.co.uk
Inne wyjsście to znalezienie serwisu gdzie porządnie i fachowo regeneruja pompy i wydanie tej kasy, ale wtedy masz właściwie nową pompę...
davidovv 04-11-2010, 13:09 zmieniła sie diagnoza wszystko mi naprawił auto mi odpala ale obroty ida tylko do 3,2 tys i została tylko migająca kontrolka swiec za ktora chce skasowac 250zł powiedział ze trzeba zaprogramowac wtryski i skasowac błąd przeciez to kupa kasy wydałem juz 800zł włącznie z lawetą do mechaników
ethernal 04-11-2010, 13:35 zmieniła sie diagnoza wszystko mi naprawił auto mi odpala ale obroty ida tylko do 3,2 tys i została tylko migająca kontrolka swiec za ktora chce skasowac 250zł powiedział ze trzeba zaprogramowac wtryski i skasowac błąd przeciez to kupa kasy wydałem juz 800zł włącznie z lawetą do mechaników
250 PLN to jest normalna cena!!! Kodowanie wtryskiwaczy zaczyna sie od 50 PLN za sztukę więc ja bym się na twoim miejscu nie zastanawiał, ewentualnie wytargował 50 PLN :D
W każdym razie taniej niz za 200PLN za komplet nie znajdziesz, a jesli nawet to bedzie to podejrzana cena... :P
davidovv 12-11-2010, 15:50 zapłaciłem 70zł pojechałem do elektryka który sie zna na rzeczy wszystko smiga jak przed awaria pozdrawiam
ethernal 12-11-2010, 21:45 zapłaciłem 70zł pojechałem do elektryka który sie zna na rzeczy wszystko smiga jak przed awaria pozdrawiam
No to tylko pozazdrościć.. :P
Gratuluje i życzę bezproblemowego hulania Foczką ;)
Witam Panowie,może u Was dowiem się,jaki mam problem z autem,bo już ręce opadają :(
Auto pracowało normalnie,do czasu gdy wlałam paliwo chyba trochę zanieczyszczone,po przejechaniu ok 20 km silnik zaczął szarpać,po kolejnych 20km zapaliła się kontrolka od świec żarowych,mechanik poradził zmienić filtr paliwa i powietrza,co też zrobiłam,tj mąż zmienił paliwowy,ja od powietrza,auto już nie szarpie,ale traci moc,bo zwykle pod górkę,gdy wyciągałam 60,ciągnie ledwie na 30 i ryczy przy tym niesamowicie,musi być stromy zjazd,by dociągnął do 120,wlewałam środek czyszczący układ paliwowy,ale to nic nie dało,kontrolka miga nadal i auto nie ma mocy,rok temu zmieniliśmy turbo,do tej pory działał bez zarzutu,a teraz ma człowiek ochotę wysiąść i pchać go do przodu... :(
Witam wszystkich, jest mi ogromnie (nie)miło zasiąść w gronie tych, którym sprężynka wesoło mruga na powitanie:)
Nie dalej jak 2 tyg temu mondeo było w serwisie u Adamczyka w Piekarach. Wymieniono mi świece żarowe - 280zł, zmierzono kompresje(ok) - 200zł, układ zasilania(ok) - 120zł, przelewy(w normie) -80zł i wymieniono filtr paliwa - 20zł+80zł ~ ponad 700zł.
Dzisiaj jadąc na trasie, około 120km/h zapaliła sie sprężynka, ograniczyła się moc i mrugała aż dojechałem kawałek by sie zatrzymać. Po zgaszeniu i ponownym odpaleniu sprężynka mruga nadal. W zasadzie zanim sie zapali to juz zaczyna mrugać - przeczytałem cały wątek i wnioskuję ze ECU stracił kody wtrysków. Najgorsze jest to, że cały czas jest w tym trybie serwisowym i kiepsko sie tak jeździ, a wam szcześliwcy po zgaszeniu problem ustaje.
Chce pojechac do Adamczyka znowu i ciekawe co teraz sie okaże. Aż strach sie bać.
Macie jakies sugestie? Czy samo skalibrowanie wtrysków załatwi kłopot, czy od razu zlecić, by wzieli je na stół probierniczy i zbadali skoro te przelewy ostatnio wyszły dobrze??
Dodam, że samochód jest 2002 rok, 130KM tdci i ma niecałe 80tys przebiegu (pewne)
Dzięki
cezarg1410 22-11-2010, 19:09 Zgadujesz dobrze - wypadł ci kod od wtryskiwacza.
Trzeba ponownie wgrać kody wtrysków i będzie ok.
Pytanie tylko dlaczego ECU zgubiło kody? Jeżeli wgrasz je, jakiś czas będzie ok a po pewnych czasie znowu kod wypadnie tzn że coś jest nie tak z wtryskami ;]
Zgadujesz dobrze - wypadł ci kod od wtryskiwacza.
Trzeba ponownie wgrać kody wtrysków i będzie ok.
Pytanie tylko dlaczego ECU zgubiło kody? Jeżeli wgrasz je, jakiś czas będzie ok a po pewnych czasie znowu kod wypadnie tzn że coś jest nie tak z wtryskami ;]
Witajcie
Zatem wrociłem od Adamczyka.
Wyciągneli wtryskiwacze, sprawdzili na stole probierniczym, w jakiejs maszynie co daje na nie 2tys atmosfert itp - wynik że są wszystkie w 100% sprawne, żaden nie puszcza. Zrobili im kalibracje, wgrali nowe kody do ecu i ma być dobrze. Zostawiłem znowu ponad 700zł u nich.
Pozostaje pytanie, dlaczego komputer zgubił te kody?
Podobno mają gościa, ktory mieszka obok elektrowni w Łaziskach i prawie regularnie do nich przyjeżdża, bo niby nawet linie wysokiego napiecia mogą być przyczyną ze te kody sie gubią - jest to możliwe co mi powiedział ten mechanik?? Tamten koleś niby omija te elektrownie to jest ok, a jak cos go zmusi zeby obok sie przejechac to na 90% te kody sie zgubią.g:galy
Ja ciesze że że teraz wszystko działa, mam nadzieje że tak bedzie nadal:570:
ethernal 23-11-2010, 23:28 Mi u Adamczyka wgrali kod wtrysku za friko - wcześniej robiłem u nich 2 wtryski, może dlatego nic nie zapłaciłem za to...
Podobno skalibrowanie wtrysków i nadanie tych kodów tyle kosztuje. Może jak są już nadane i sie je zna, to potem wgrać je w razie "zgubienia" przez ECU wychodzi taniej - a Tobie nawet nic nie policzyli za to.
Zastanawia tylko sam fakt, ze to sie może zgubić i wszystko trafi szlag w najmniej odpowiednim momencie.
ethernal 24-11-2010, 22:02 Mi do tej pory (przebieg 230tyś km, a sam przejechałem 50tys km) tylko 2 razy ECU zgubiło kod wtrysku: I raz kiedy 1 wtrysk szlag trafił (drugi był tez do wymiany), a II raz 2-3 tygodnie po wymianie wtrysków u Adamczyka bezpośrednio po zalaniu V-powera na shell`u.
jendrekmak 25-11-2010, 12:18 Najgorsze jest to, że cały czas jest w tym trybie serwisowym i kiepsko sie tak jeździ, a wam szcześliwcy po zgaszeniu problem ustaje. nie przesadzaj tylko jedź na komputer. wklepanie kodów to nie wymiana pompy albo wtryskiwaczy więc nie jest to jakaś tragedia. z dwojga złego wolę zgubić kody niż naprawiać układ wtryskowy
Skrobne i ja cos w tym temacie:)
W poprzednia niedziele jadac do swojejego drugiego domu ,a bedac parenascie kilometrow od celu dopadla mnie migajaca "zaraza" i przejscie w tryb awaryjny.Zjechalem z autostrady zgasilem silnik i odpalilem ponownie i problem znikl...do wczoraj.
Wczoraj rano zaswiecila sie kontrolka silnika.Rad nie rad udalem sie do serwisu i umowilem sie na diagnostyke komputerowa.Szacowany koszt 150 zeta:( Po wyjezdzie spod serwisu kontrolka zgasla (podejrzewam ze moje mondzio sie wystraszylo:))ale skoro sie umowilem wiec dzisiaj pojechalem( a przy okazji umawiania pan z serwisu powiedzial ze na 90% to EGR-koszt 650zeta)diagnosta podpial pod kompa i wywalilo takie oto bledy;
P0401-(PCM)-W ukladzie (EGR) wykryto niedostateczny przeplyw
P0404-(PCM)-Usterka sterowania polozeniem zaworu (EGR) badz wartosc poza zakresem.
P0409-(PCM)-Czujnik polozenia zaworu (EGR)
Najwieksze zaskoczenie przyszlo na koniec , a mianowicie serwis nie policzyl mi za usluge ani grosza:)W prywatnej rozmowie z diagnosta powiedzial zeby jezdzic az zacznie sie swiecic na okroglo, a wtedy wymienic EGR:( Dodal tez ze przy moim przebiegu (198TKM) i jak do tej pory ni czyszczonym zaworze to i tak dobry wynik,a musze zaznaczyc ze zadko tankuje w Polsce.
Wiec teraz pozostaje mi czekac az padnie EGR lub przeczyscic go i tez czekac az padnie:)
Na koniec dopisuje nastepny plus dla SERWISU GERMAZ ZIELONA GORA:):)
Krycho79. Rozmawiałem dziś z dobrym diagnostą i opisałem Twoje problemy. Błąd spalania stukowego jest wychwytywany dlatego, że silnik nie wyłącza się po przekręceniu kluczyka. Sterownik widzi stop a czujnik przesyła mu informację, że silnik pracuje i jest błąd spalania stukowego. Tym, że podłączony komputer pokazuje to na określonym cylindrze nie należy się zbytnio sugerować. Diagnosta mówi, że w dieslu nie spotkał się jeszcze z silnikiem, który miał więcej niż jeden czujnik spalania detonacyjnego (w benzynie występują niekiedy osobno dla każdego cylindra) a wskazywanie na konkretny cylinder wynika z faktu, że sterownik "mapuje" kolejność wtrysku i pokazuje na ten gdzie wtrysk następuje. Znajdziesz przyczynę nie wyłączania się silnika po wyłączeniu stacyjki i błąd spalania stukowego powinien zniknąć. Aby było jeszcze ciekawiej wtryskiwacze są gdzieś na końcu poszukiwań przyczyn. One są elementem wykonawczym jest impuls elektryczny jest wtrysk nie ma impulsu nie ma wtrysku. Radził zacząć poszukiwania od elektryki i elektroniki samochodu. Jeśli w tym co napisałem są jakieś przekłamania lub niejasności to proszę o zwrotną informację, postaram się to wyjaśnić. Jeżeli chodzi o Kia to nie ma problemu naprawialiśmy już tego sporo więc jeśli sobie kupisz a padną wtryski to zapraszam. A tak poważnie to jeśli chodzi o budowę wewnętrzną to jest identyczna jak w TDCI (więc takie same wady i zalety). Pozdrawiam
Kolega Ravis ma 100 % rację. U mnie wystąpił 2 x problem z migającą spręzynką i kody wtryskiwacza były wpisywane. Ostatnio na cylindrze 4. Raz spręzyna migała jak żona zdusiła samochód na skrzyżowaniu (nie mogłem z przyczyn ogólnych jechać sam, bo wypilem więcej niż 4 piwa) i szybko chciała odpalic. Silnik jeszcze kręcił a żona wyłączyła i chciała uruchomić rozrusznik. Drugi raz podjechałem pod piekarnię pod chlebek i zgasiłem auto. Silnik jeszcze się kręcił, a ja dałem jedynkę i puściłem sprzęgło. Auto się zdusiło. Po powrocie uruchamiam i widzę miganie.
Jak widać sterowniki są czułe na te sytuacje. Należy ich unikać, a nie jest to trudne.
PS.
Auto ma 165 tyś. Wlewam od 140 przebiegu tyś mixol. Nie mam problemów ze spręzyną przy gwałtownym przyspieszaniu. Wtryski nie wymieniane. Tankowanie na neste.
Ja ciągle nie rozumiem fenomenu "gubienia" kodów wtryskiwaczy przez ECU. Wydaje mi się, że jest to trochę naciąganie. Bo jak ECO może wykasować sobie obszar pamięci, który nie podlega zapisowi w normalnej eksploatacji. Bo jeżeli robi to poprzez błąd i nadpisuje nie ten fragment co trzeba, to dlaczego akuratnie wtryski, a nie inne fragmenty. Ogólnie dla mnie to jakaś ściema. Nie chcę mi się wierzyć w taki sytuacje, w tym opowieści o przejeździe koło elektrowni i kasowaniu. Po pierwsze ECU jest w ekranowanej obudowie, a po drugie kasowana byłaby cała pamięć. No chyba, że elektrownia ma cudową umiejętnośc kasowania tylko wybranego fragmentu z pamięci dotyczącego wtrysków.
W ogóle po czym stwierdzacie, że "zgubiliście" kody wtrysków? Jakie są tego objawy?
gubi kody - stwierdziłem po tym, ze dwóch mechaników wklepywało je ponownie do sterownika i auto pali jak ta lala. Przekroczony limit spalania stukowego - taki był chyba opis w wds.
Myślę, że to bląd ECU
jendrekmak 04-12-2010, 20:19 Ja ciągle nie rozumiem fenomenu "gubienia" kodów wtryskiwaczy przez ECU. Wydaje mi się, że jest to trochę naciąganie. Bo jak ECO może wykasować sobie obszar pamięci, który nie podlega zapisowi w normalnej eksploatacji. Bo jeżeli robi to poprzez błąd i nadpisuje nie ten fragment co trzeba, to dlaczego akuratnie wtryski, a nie inne fragmenty. np z braku zasilania. poza tym nic więcej nie jest wpisywane do pamięci ECU poza kodami więc nie ma czego poza tym "gubić"
Ja ciągle nie rozumiem fenomenu "gubienia" kodów wtryskiwaczy przez ECU. Wydaje mi się, że jest to trochę naciąganie. Bo jak ECO może wykasować sobie obszar pamięci, który nie podlega zapisowi w normalnej eksploatacji. Bo jeżeli robi to poprzez błąd i nadpisuje nie ten fragment co trzeba, to dlaczego akuratnie wtryski, a nie inne fragmenty. Ogólnie dla mnie to jakaś ściema. Nie chcę mi się wierzyć w taki sytuacje, w tym opowieści o przejeździe koło elektrowni i kasowaniu. Po pierwsze ECU jest w ekranowanej obudowie, a po drugie kasowana byłaby cała pamięć. No chyba, że elektrownia ma cudową umiejętnośc kasowania tylko wybranego fragmentu z pamięci dotyczącego wtrysków.
W ogóle po czym stwierdzacie, że "zgubiliście" kody wtrysków? Jakie są tego objawy?
Objawy u mnie były takie:
Jade sobie trasą, przyspieszam, mam około 110-120km/h bieg V, naraz sprężynka, ograniczenie mocy. Ponowne włączanie i wyłączanie silnika nic nie zmienia. Dodatkowych objawów brak, wiadomo silnik pracuje w trybie serwisowym wiec jego kultura jest hmm "wulgarna" heh:mrgreen:
Podjechałem na serwis i po sprawdzeniu wtrysków na maszynie powiedzieli ze sa w 100% sprawne i szczelne, że komputer zgubił kody.
Cześć. To jest objaw od turbiny. Rozłącza się ona w momencie obciążenia. Powód? Jest kilka. Blokujący się mechanizm sterowania kierownicami, zapchana sadzą turbina (najczęstsza przyczyna - 2 godziny pracy), kończące się turbo.....
Jak chcesz mam namiary kto może zaradzić w przypadku zapchanej turbiny jeśli jesteś z okolic poznania
jendrekmak 10-12-2010, 11:52 Cześć. To jest objaw od turbiny. no ja bym na to nie stawiał tak w ciemno. jeśli jest problem z turbiną sterowaną elektrycznie to akurat prędkość nie ma tutaj znaczenia.
Chester1222 17-12-2010, 09:46 witam niestety tez iałem ten problem i raczej on nie dotyczy tak bardzo turbiny tylko wtryskiwaczy albo pomp-wtrysków aczkolwiek moze sie zdarzyc że padła turbina ale na to bym nie stawiał:)
ja naszczęście miałem tylko to że mi sie zawiesił 2 razy pomp-wtrysk i trzeba było ponownie wprowadzc odpowiednie kody na poszczególbne wtryski i spokój chyba że naprawde komus padły wtryski to mozna je zregenerowac i najlepiej wszystkie tylko trzeba sie liczyc z kosztem około 2500zł za regeneracje :)
Pozdrawiami
sebastian2488 17-12-2010, 20:30 a moze pedał gazu sie konczy u mnie tak bylo okazalo sie ze pedale przetarly sie sciezki
jendrekmak 20-12-2010, 12:11 a moze pedał gazu sie konczy wtedy wyskakuje odpowiedni błąd. są w nim 3 potencjometry i wychodzi uszkodzenie na teście.
piotrek013 29-12-2010, 17:01 U mnie problem wygląda tak, na trasie autem szarpnęło, zaczęła mrugać kontrolka od świec żarowych, auto straciło moc (tryb awaryjny).
Auto zaczęło kopcić takim żrącym białym dymem, klekocze przy dodawaniu gazu między 1400-2000obr/min. Na wolnych obrotach czasem chodzi ładnie, równo, czasem delikatnie faluje. Ostatnio pojawił się problem przy odpalaniu, trzeba dłużej pokręcić rozrusznikiem.
Komputer pokazuje błąd P2239 [spalanie stukowe na 1 cylindrze (inny tester pokazuje ten sam błąd, ale cylinder już 4)]. Myślę, że to nie ma znaczenia, bo podobno czujnik jest wspólny dla wszystkich cylindrów. Błędu tego nie da się skasować co dziwne, nawet przy tylko włączonym zapłonie (silnik nie działa), a przecież spalanie wtedy nie występuje...
Próba przelewowa pokazała, że 3 wtryskiwacz leje prawie trzy razy więcej niż pozostałe. Dodam jeszcze, że auto zrobiło 60tys po wymianie kompletu wtryskiwaczy. :<
Myślicie, że ten lejący wtryskiwacz ma jakiś związek z tym błędem? Bo chciałem zregenerować tylko ten lejący, zakodować jeszcze raz, ale nie wiem czy to naprawi cały ten problem, przynajmniej na razie...
Marian13 07-01-2011, 19:57 Dołączę się do rozmowy i powiem szczerze, że bardzo liczę na informacje od osób, które miały podobny problem.
Dzisiejszy dzień (wczoraj zmieniałem akumulator - i zauważyłem, że zazwyczaj po odpięciu akumulatora problem pojawia się najczęściej):
1. Wyjazd z domu - po 7km jazdy "migająca sprężynka", zatrzymanie samochodu, co dziwne silnik nie zgasł po całkowitym zatrzymaniu, nawet równo pracował. Jazda w momencie pojawienia się problemy 5bieg, stałe 1,9 tyś obrotów. Po ponownym zapaleniu kolejne 15km w porządku + 5km w mieście, stale na pierwszym i drugim biegu.
2. Samochód postał 2,5h, odpala bez problemu. Po 20 metrach na drugim biegu "sprężynka", silnik sam się wyłączył jeszcze w czasie jazdy. Po ponownym rozruchu bez problemu 30km.
Jeżeli chodzi o błędy - już dwukrotnie przy takich momentach były to:
P1211 - ciśnienie sterowania wtryskiwaczem wyższe /niż zadane
P0251 - pompa wtryskowa, błąd w obwodzie regulacji (chyba)
Między błędami (poprzedni i dzisiejszy) przejechane około 280km. Zawsze odpala bez problemu po wystąpieniu "sprężynki".
Jako ciekawostkę dodam, że przy podłączeniu pod komputer nie widać kodów wtryskiwaczy ani dawek paliwa oraz czasów. Wtryskiwaczy nie można też tym komputerem zakodować. Komputer, że tak powiem "wielosamochodowy" - nie fordowski WDS.
Bardzo liczę na Waszą pomoc...
jendrekmak 08-01-2011, 13:43 i zauważyłem, że zazwyczaj po odpięciu akumulatora problem pojawia się najczęściej obstawiam kończące się wtryskiwacze bo po odpięciu akku masz potem sytuację, że komputer musi przeprowadzić samoadaptację silnika (czyli dobranie odpowiednich dawek paliwa) co zajmuje mu ok. 300 km przebiegu
Jako ciekawostkę dodam, że przy podłączeniu pod komputer nie widać kodów wtryskiwaczy ani dawek paliwa oraz czasów. Wtryskiwaczy nie można też tym komputerem zakodować. Komputer, że tak powiem "wielosamochodowy" - nie fordowski WDS. w wielu uniwersalnych interfejsach nie widać kodów wtryskiwaczy ale zależy to nie tylko od urządzenia ale również od oprogramowania
konkluzja jest taka że musisz udać się na diagnostykę układu wtryskowego do odpowiedniego warsztatu który ma dobre urządzenia do CR
Myślicie, że ten lejący wtryskiwacz ma jakiś związek z tym błędem? Bo chciałem zregenerować tylko ten lejący, zakodować jeszcze raz, ale nie wiem czy to naprawi cały ten problem, przynajmniej na razie...
Na wlocie do W-wy od strony Ciechanowa ( rozumiem, że Ciech= Ciechanów? ) masz taki warsztacik www.wrmserwis.pl . Jesli byś musiał skorzystać to polecam. Nie zedrą, a zrobią dobrze. Możesz też najpierw zadzwonić i pogadać. Właściciel lubi pogadać i wszystko wytłumaczy,..jak ma troche czasu :)
Marian13 08-01-2011, 21:23 jendrekmak - dziękuję za odpowiedź, niestety potwierdziła ona moje przypuszczenia po analizie kilku tematów na forum.
No i niestety nieszczęścia chodzą parami - trzy tygodnie temu wymieniałem dwumasę...
Witam, od około 2 tygodni jestem posiadaczem focusa mk1 z 2004r sprowadzonego z Holandii. Auto z silnikiem 1.8 TDCI. Od samego początku autko dosyć ciężko pali tzn. po podgrzaniu świec odpali po czym zgasnie ale za drugim razem juz załapie po dodaniu gazu. Dryga usterka dotyczy właśnie pojawiajacej sie i migajacej kontrolki świec żarowych. dzieje się tak gdy gwałtownie wcisne pedał gazu np. podczas wyprzedzania(jadąc umiarkowanie nawet do 140 km/h kontrolka sie nie zapala). Dodatkowo oczywiscie auto traci moc. Po wygaszeniu silnika i odpaleniu autko jedzie dalej bez problemu tzn. do momentu ponownego wcisnięcia pedału do dechy. Dodam że przez pierwszy tydzień kiedy dosyc ostro testowałem autko to problem w ogóle nie wystepował a kręciłem go dosyć wysoko. Na innych forach wyczytałem że może to być elektroniczny pedał gazu, co o tym myślicie?
lukas810 13-01-2011, 14:58 kolega miał problem z tym pedałem w focusie ale mu całkiem gasł ale być może i w Twoim przypadku tak jest najlepiej jak podłączysz się pod komputer i zobaczymy co nam powie:wink:
U mnie problem wygląda tak, na trasie autem szarpnęło, zaczęła mrugać kontrolka od świec żarowych, auto straciło moc (tryb awaryjny).
Auto zaczęło kopcić takim żrącym białym dymem, klekocze przy dodawaniu gazu między 1400-2000obr/min. Na wolnych obrotach czasem chodzi ładnie, równo, czasem delikatnie faluje. Ostatnio pojawił się problem przy odpalaniu, trzeba dłużej pokręcić rozrusznikiem.
Komputer pokazuje błąd P2239 [spalanie stukowe na 1 cylindrze (inny tester pokazuje ten sam błąd, ale cylinder już 4)]. Myślę, że to nie ma znaczenia, bo podobno czujnik jest wspólny dla wszystkich cylindrów. Błędu tego nie da się skasować co dziwne, nawet przy tylko włączonym zapłonie (silnik nie działa), a przecież spalanie wtedy nie występuje...
Próba przelewowa pokazała, że 3 wtryskiwacz leje prawie trzy razy więcej niż pozostałe. Dodam jeszcze, że auto zrobiło 60tys po wymianie kompletu wtryskiwaczy. :<
Myślicie, że ten lejący wtryskiwacz ma jakiś związek z tym błędem? Bo chciałem zregenerować tylko ten lejący, zakodować jeszcze raz, ale nie wiem czy to naprawi cały ten problem, przynajmniej na razie...
Uważam, że 60 tyś na zregenerowanych wtryskach to mało... może sypać opiłki pompa i uszkadzać wtryskiwacze. Przed regeneracją polecam sprawdzić czy w baku albo w filtrze paliwa nie ma opiłków - jeżeli są to pompa do naprawy...
Witajcie,
To mój pierwszy post na tym forum, niestety niewesoły :)
Focus Mk1 1.8 TDCi 2001 rocznik. Też mam klasyczny problem z migającą sprężynką. Przeczytałem chyba wszystkie możliwe wątki na wszystkich możliwych forach, ale jak na razie samochód wciąż stoi.
Samochód chodził równo, chociaż zimą trochę nie chciał odpalać. Jechałem sobie i w pewnym momencie zapaliła się sprężynka, zaczęła migać i samochód przeszedł w tryb awaryjny. Przejechałem tak ze 100 kilometrów, następnego dnia samochód nie odpalił. Dałem go do mechanika, który w pierwszej kolejności stwierdził przepalone świece żarowe (po wymianie samochód zaczął odpalać). Tryb awaryjny nie wyłączył się. Komputer pokazuje błędy: P2336 - spalanie stukowe, P1200 uszkodzony wtrysk i błąd wewnętrzny ECU. Jako że samochód wcześniej chodził równo mechanik wyraził wątpliwość, że to wtrysk, ale dał je do jakiegoś lokalnego speca od układów paliwowych do sprawdzenia. Tenże sprawdził wtryski i powiedział, że są w idealnym stanie. Po zamontowaniu (bez wbicia na nowo kodów) dalej pokazuje te same błędy, samochód chodzi niezbyt równo (i wciąż w trybie awaryjnym), trochę kopci.
Jeśli odpadło uszkodzenie wtrysków - co to może być? Dodam, że zapaliło się dokładnie 31 stycznia, czyli w dzień odwilży. Może po prostu coś gdzieś tam wsiąkło i zrobiło zwarcie w elektronice? Czy szukać dalej w układzie paliwowym?
Dzięki i pozdrawiam,
xiwanx
UPDATE:
- bezpośrednio po wbiciu na nowo kodów błędy zniknęły ale nie działa jeden cylinder i jest za niskie ciśnienie paliwa.
UPDATE:
- bezpośrednio po wbiciu na nowo kodów
Doprecyzuję, że wpisane zostały stare kody.
Witam, chciałbym się podzielić moimi sugestiami odnośnie "sprężynki", otóż u mnie powodem tego była błahostka mianowicie filtr paliwa. Po dzisiejszej wymianie auto śmiga aż miło.
Pozdrawiam
jendrekmak 25-01-2011, 09:45 Tryb awaryjny nie wyłączył się. Komputer pokazuje błędy: P2336 - spalanie stukowe, P1200 uszkodzony wtrysk i błąd wewnętrzny ECU. w focusie mk1 tdci chyba nie ma czujnika spalania stukowego więc ten błąd może być źle przetłumaczony
w focusie mk1 tdci chyba nie ma czujnika spalania stukowego więc ten błąd może być źle przetłumaczony
Dzięki za odpowiedź! Dałem go wczoraj do serwisu, który ma fordowski komputer, bo mój zwykły mechanik się poddał. Tamte błędy to były z ogólnego komputera.
Napisał jendrekmak
w focusie mk1 tdci chyba nie ma czujnika spalania stukowego więc ten błąd może być źle przetłumaczony
Dzięki za odpowiedź! Dałem go wczoraj do serwisu, który ma fordowski komputer, bo mój zwykły mechanik się poddał. Tamte błędy to były z ogólnego komputera.
Moim zdaniem jest czujnik spalania stukowego!!! A czy nie ma dziwnych drgań w pracy silnika? Bo same drgania mogą powodować błąd spalania stukowego!
Moim zdaniem jest czujnik spalania stukowego!!! A czy nie ma dziwnych drgań w pracy silnika? Bo same drgania mogą powodować błąd spalania stukowego!
Ogólnie to samochód zaczął odpalać po zaprogramowaniu na nowo wtrysków w serwisie z komputerem fordowskim, który orzekł, że wcześniej zostały źle zaprogramowane. Ale następnego dnia po ich naprawie najpierw nie odpalił, a potem odpalił po przygazowaniu, ale kopci na szaro i nierówno chodzi. Wcześniej dziwnych drgań nie było, w ogóle idealnie chodził
Mam zagwozdkę, bo dwa tygodnie temu porządny ponoć pompiarz (sprawdza wszystkie parametry serwisowe wtrysków na jakimś tam stole probierczym) orzekł mi, że wtryski są w idealnym stanie. Teraz ci po jakimś warsztatowym teście (ciśnienie, przelew, rozpylanie) mi mówią, że wtryski są do dupy i wymieniać. Kopcenie i nierówna praca to chyba typowy obiad uwalonych wtrysków?
Pzdr
Piotr
mam mondziaka z 2004r. 2.0 tdci i miga mi sprezynka(kontrolka od swiec) samochodem nie da sie normalnie jezdzic bo nie ciagnie do przodu jak wczesniej silnik jest slaby. bylem na kom. i powiedziano mi ze mam padniety czujnik polozenia walka rozrzadu(jutro dopiero go bede mial bo zamowilem w sklepie) ale jest jeszcze takie stukanie w silniku gdy jest zimny. czy po wymianie tego czujnika bedzie wszystko ok:570:?!
Rak_Nieborak 07-02-2011, 20:03 U mnie jest też ten problem. Niedawno mialem przeglad i podpinano komputer. Nic nie wykazało. Sprężynka swiec żarowych zaczyna migac zwlaszcza przy gwaltownym przyspieszaniu, po zmianie biegu na wyzszy. Po wylaczeniu silnika problem znika, ale od czasu do czasu sie pojawia, co jest niezwykle wkur...ace. Nie wiem, czy znow go podpinac, czy jechac do jakiegos diagnosty? Zna ktos moze jakiegos speca z wawy lub okolic?
hirotaro 07-02-2011, 21:07 Witam, od dzisiaj jestem szczęśliwym posiadaczem Mondeo Kombi 2.0 TDCi 130KM. I moja radość została przyćmiona przez.....tak jak wszyscy właśnie myślicie migająca sprężynkę. Zapaliła się przy prędkości ok 100km na 5 biegu jadę spokojnie no i chciałem depnąć wyprzedzić na autostradzie TIR-a a tu niespodzianka normalnie brak mocy ledwo się zebrał do 150km i myślę no nie dramat dopiero kupiłem samochód......dojechałem do miasta parking zatrzymałem się zgasiłem silnik wyskoczyłem do domu wracam chcę odpalić i nic po kilku minutach druga próba odpalił sprężynka zgasła samochód odzyskał moc wszystko fajnie ale za chwile ten sam problem na 2 biegu znowu zaczeła mrugać i znowu po zgaszeniu nie dało sie odpalić. Moje pytanie czy to na pewno padł czujnik położenia wału czy zacząć się martwić ze to wtryski dodam ze silnik pracuje równo nic nie stuka nie klekocze nie faluje prosze kogoś tylko o potwierdzenie że to ten czujnik i będę spokojniejszy ze to ten mniejszy koszt....pozdrawiam
ethernal 08-02-2011, 08:35 Witam, od dzisiaj jestem szczęśliwym posiadaczem Mondeo Kombi 2.0 TDCi 130KM. I moja radość została przyćmiona przez.....tak jak wszyscy właśnie myślicie migająca sprężynkę. Zapaliła się przy prędkości ok 100km na 5 biegu jadę spokojnie no i chciałem depnąć wyprzedzić na autostradzie TIR-a a tu niespodzianka normalnie brak mocy ledwo się zebrał do 150km i myślę no nie dramat dopiero kupiłem samochód......dojechałem do miasta parking zatrzymałem się zgasiłem silnik wyskoczyłem do domu wracam chcę odpalić i nic po kilku minutach druga próba odpalił sprężynka zgasła samochód odzyskał moc wszystko fajnie ale za chwile ten sam problem na 2 biegu znowu zaczeła mrugać i znowu po zgaszeniu nie dało sie odpalić. Moje pytanie czy to na pewno padł czujnik położenia wału czy zacząć się martwić ze to wtryski dodam ze silnik pracuje równo nic nie stuka nie klekocze nie faluje prosze kogoś tylko o potwierdzenie że to ten czujnik i będę spokojniejszy ze to ten mniejszy koszt....pozdrawiam
Wygląda na czujnik położenia wałka rozrządu (ewentualnie cz. p. wału korb.). Sprawdź jakiego koloru masz czujnik poł. wałka. rozrządu, jeśli jest czarny to wymieniaj (w ASO ok. 100zł) jeśli szary to znaczy że ktoś już go wymieniał a wtedy podepnij pod kompa aby sprawdzić błędy. W "szukajce" poszukaj tematu jak wymieniać i gdzie sie znajduje ten czujnik - ważne aby po wyjęciu starego czujnika i przed załozeniem nowego dokładnie oczyścić otwór z oleju do którego ten czujnik wchodzi.
Pozwodzenia. Pzdr.
Witam szanownych forumowiczów. Pierwszy mój post ;).
Na wstępie przeczytałem całe 33 strony tego postu ufff, kilka innych odnośnie przepięknej migającej sprężynki.
Opiszę jak mogę najdokładniej mój problem.
Mondeo mk3 silnik 2.0 TDCi 130KM 150tys. rok 2002. Autko przyjechało z Francji. Jeździło miesiąc w Polsce i bez problemu. Stało jednak w garażu 3 tygodnie(było mroźno) nie odpalany chyba nawet. Po tym czasie zaczęły się problemy.
Sprężynka zaczyna migać przy gwałtownym przyspieszaniu i to na każdym biegu. Objawia się tym, że na chwilkę auto przygasa (jak przy zmianie z benzyny na gaz w aucie) i przełącza się w tryb awaryjny mniejsza moc oczywiście. Jeśli wcisnę mu mocniej gazu na awaryjnym silnik gaśnie.
Jałowy - cegła na pedał obroty na czerwonym 5000/min NIC
1 - cegła 4000/min i sprężynka
2 - cegła 3500/min i sprężynka
3 - cegła 3000/min i sprężynka
4 - cegła 2500/min i sprężynka
5 - cegła 2000/min i sprężynka
wartości +-200 obr. Błędy sypią również przy spokojniejszym przyspieszaniu - czytać normalnym wyprzedzaniu.
Więc nawet nie wyprzedzam innych jak wymaga to naciśnięcia buta.
Im wyższy bieg tym przy mniejszym przyspieszeniu występuje błąd.
Jeśli przyspieszam delikatnie to na:
2 - wchodzi w czerwone
3 - wchodzi w czerwone
4,5 nie testowałem do czerwonego - nie mam gdzie się rozpędzić ;)
Jak jadę na 5 i spokojnie przyspieszam do doleci do 150km/h(~3000/min) bez problemu dalej nie próbowałem. Jak jadę na 5 to ruszenie pedałem gazu o 1cm (nie w punkcie mocowania :)) też wywala sprężynkę.
Po ponownym uruchomieniu sprężynki nie ma.
Silnik odpala bez problemu nie kopci, nie trzęsie.
Turbina sprawdzona raczej ok.
Na kompie samemu sprawdzone błędy
- P1211
- P0251
Serwis ASO podobnie. Wycena naprawy 13 000 zł ale tyle tego;) hahaha wycenę wrzucę jak się uporam z usterką.
Jak na razie wymieniłem czujnik położenia wału.
Teraz zamawiam czujnik położenia rozrządu - nie jest to koszt a może to to?.
Paliwo normalne na stacjach w mieście nie z beczki. Spalanie jakie mu sprawdzałem w mieście (dużo postoju na światłach etc) 11-12/100km dużo pali??? ;//
Więcej grzechów nie pamiętam ;) Jak naprawię to opiszę jeszcze raz wszystko może się przyda.
jendrekmak 08-02-2011, 09:06 czujnik położenia wałka rozrządu ma się nijak do wyskakującej sprężynki pod obciążeniem. jeśli auto gaśnie (nie koniecznie przy przyspieszaniu) i ma problemy z odpaleniem to może wskazywać na czujnik a objawy które opisują hirotaro i cxvdzx (p1211, p0251) to typowe objawy problemów z układem wtryskowym. oczywiście trudno wskazać co dokładnie jest powodem takiego stanu.
ja mając już wykończone wtryskiwacze i padająca pompę miałem tylko błąd p0251. w trakcie różnych kombinacji między innymi bawiłem się czujnikiem ciśnienia na pompie i jak zmieniałem jego ustawienia to dodatkowo miałem błąd p1211 a jak wracałem do ustawień "fabrycznych" to tego błędu nie było.
cxvdzx spróbuj na początek podmienić sam regulator na pompie choć może to nie przynieść oczekiwanych efektów ale na pewno jest tańsze niż wymiana pompy (nowy ca. 400 zł) no i oczywiście sprawdź przelewy wtryskiwaczy bo to też ma związek z gubieniem ciśnienia w układzie CR.
prosze kogoś tylko o potwierdzenie że to ten czujnik to nie jest ten czujnik na 99%. sprawdź na początek błędy na komputerze
hirotaro 08-02-2011, 11:58 jadę dzisiaj podpiąć sie pod kompa zobacze co wyjdzie odezwę się wieczorem jeśli sie przed tym nie załamę :(
ethernal 08-02-2011, 15:13 czujnik położenia wałka rozrządu ma się nijak do wyskakującej sprężynki pod obciążeniem. jeśli auto gaśnie (nie koniecznie przy przyspieszaniu) i ma problemy z odpaleniem to może wskazywać na czujnik a objawy które opisują hirotaro i cxvdzx (p1211, p0251) to typowe objawy problemów z układem wtryskowym. oczywiście trudno wskazać co dokładnie jest powodem takiego stanu.
ja mając już wykończone wtryskiwacze i padająca pompę miałem tylko błąd p0251. w trakcie różnych kombinacji między innymi bawiłem się czujnikiem ciśnienia na pompie i jak zmieniałem jego ustawienia to dodatkowo miałem błąd p1211 a jak wracałem do ustawień "fabrycznych" to tego błędu nie było.
cxvdzx spróbuj na początek podmienić sam regulator na pompie choć może to nie przynieść oczekiwanych efektów ale na pewno jest tańsze niż wymiana pompy (nowy ca. 400 zł) no i oczywiście sprawdź przelewy wtryskiwaczy bo to też ma związek z gubieniem ciśnienia w układzie CR.
to nie jest ten czujnik na 99%. sprawdź na początek błędy na komputerze
Przeczytaj jeszcze raz co kolega hirotaro napisał. Nie pisał tam że sprężynka wyskoczyła przy dużym obciążeniu tylko na 5 biegu przy prekosci 100km/h. I po ostudzeniu silnika nie ma problemu aż do ponownego jego rozgrzania się. Miałem identycznie i wg. mnie jest to klasyczny przykład padniętego czujnika wałka rozrządu.
Jeśli chodzi o kolegę cxvdzx to sie w ogóle nie wypowiadałem i uważam że w jego przypadku możesz mieć rację.
hirotaro 08-02-2011, 17:47 a więc tak wyskoczył błąd P1631 błąd przekaźnika głównego, został skasowany przejechałem ok 30km nic się nie pojawiło na każdym biegu było OK ale elektryk kazał przyjechać jeśli sprężynka zapali się ponownie a będę w pobliżu nic więcej nie wyszło.....jakieś pomysły czy to powróci, czy za pojawienie błędu może być odpowiedzialny 1,5 miesięczny postój totalnie padnięty akumulator pytam bo już sam nie wiem co myśleć do tej pory miałem MK1 1.8TD tam takich cyrków nie było hehe
jendrekmak 08-02-2011, 21:31 czy za pojawienie błędu może być odpowiedzialny 1,5 miesięczny postój totalnie padnięty akumulator pytam bo już sam nie wiem co myślećjeśli chodzi o błąd p1631 to wydaje mi się że tak
hirotaro 08-02-2011, 21:38 jendrekmak:myslisz ze po wymianie akumy lub jego naładowaniu i wymianie filtrow oraz oleju problem sie juz nie pojawi???
jendrekmak 08-02-2011, 21:40 przy obecnej elektronice w autach nie ma żadnej pewności ale trzeba mieć nadzieję
hirotaro 08-02-2011, 21:45 mam nadzieje że to pomoże bo na chwile obecną nie powiem jestem tym faktem zestresowany szkoda by było na dzień dobry pakować kolejne PLN-y
Tak mi sie przypomniało jak mi migała ta mała cholera i jak auto zgasło to nie mogłem go zapalic jak by wlasnie akuma padła po przekreceniu zaplonu by odpalić samochod sie zamykał otwierał i wszystko przygasało hmmmm
jendrekmak 08-02-2011, 22:08 sprawdź akku i jeśli ma więcej niż 6 lat to wymień na nowy
hirotaro 09-02-2011, 20:57 dzisiaj kolejne kilka kilometrów po skasowaniu błędu P1631 naładowaniu akumy na razie jest ok mała zaraza nie pojawia się i oby tak dalej, teraz czeka mnie wymiana filtrów i oleju mam nadzieje że więcej nie będę musiał pisać o tej małej zarazie
Witajcie,
To mój pierwszy post na tym forum, niestety niewesoły :)
Focus Mk1 1.8 TDCi 2001 rocznik. Też mam klasyczny problem z migającą sprężynką. Przeczytałem chyba wszystkie możliwe wątki na wszystkich możliwych forach, ale jak na razie samochód wciąż stoi.
Samochód chodził równo, chociaż zimą trochę nie chciał odpalać. Jechałem sobie i w pewnym momencie zapaliła się sprężynka, zaczęła migać i samochód przeszedł w tryb awaryjny. Przejechałem tak ze 100 kilometrów, następnego dnia samochód nie odpalił. Dałem go do mechanika, który w pierwszej kolejności stwierdził przepalone świece żarowe (po wymianie samochód zaczął odpalać). Tryb awaryjny nie wyłączył się. Komputer pokazuje błędy: P2336 - spalanie stukowe, P1200 uszkodzony wtrysk i błąd wewnętrzny ECU. Jako że samochód wcześniej chodził równo mechanik wyraził wątpliwość, że to wtrysk, ale dał je do jakiegoś lokalnego speca od układów paliwowych do sprawdzenia. Tenże sprawdził wtryski i powiedział, że są w idealnym stanie. Po zamontowaniu (bez wbicia na nowo kodów) dalej pokazuje te same błędy, samochód chodzi niezbyt równo (i wciąż w trybie awaryjnym), trochę kopci.
Jeśli odpadło uszkodzenie wtrysków - co to może być? Dodam, że zapaliło się dokładnie 31 stycznia, czyli w dzień odwilży. Może po prostu coś gdzieś tam wsiąkło i zrobiło zwarcie w elektronice? Czy szukać dalej w układzie paliwowym?
Dzięki i pozdrawiam,
xiwanx
UPDATE:
- bezpośrednio po wbiciu na nowo kodów błędy zniknęły ale nie działa jeden cylinder i jest za niskie ciśnienie paliwa.
U mie było podobnie tylko po bardzo ciężkim uruchomieniu i czarnym dymie . Po sprawdzeniu wielu rzeczy ostateczna diagnoza skrzywiony korbowód
hirotaro sprawdzałeś jakiego koloru masz czujnik położenia wałka rozrządu?
hirotaro 13-02-2011, 09:17 jeszcze nie, narazie mam sporo spraw zwiazanych z rejstracjia i troszkę przywatnych w przyszłym tyg bede wymianiał olej filtry to przy okazji zerknę na czujnik narazie auto sprawowało sie dobrze jak wracałem o elektryka i z przegladu przeciagnołem go na kazdym biegu z gazem do spodu i nic nie wyskakiwalo a co moze jeszcze powodować ten błąd P1631 ?
lukaszrock85 13-02-2011, 19:05 Witam koledzy,mam poważny problem z moim mundkiem.Wczoraj rano siadłem do auta i po przekreceniu kluczyka od razu mrugała sprężynka i auto nie mogło odpalić.Uruchomiłem auto dopiero po wsiknieciu plaka do filtra powietrza i spręzynka zgasła.Zrobiłem autem 200km i nie bylo zadnego problemu. Dzisiaj auto odpaliło bez problemu pojechałem na zakupy i pod sklepem silnik zaczął falowac obroty były od 500 do 1500 zgasiłem auto.Po powrocie znow zapaliła sie sprężynka no wiec potraktowałem ją znów plakiem.Jednak podczas jazdy auto zaczęło szarpać i gasnąć gdy sie zatrzymałem znow paliła sie spręzynka i nie mogłem odpalić po ktorymś razie błąd znikł ale nadal nie mogłem odpalić.W koncu udało mi sie uruchomic ale auto caly czas szarpie i gaśnie. Proszę was o pomoc w diagnozie bo mnie sie juz kończą pomysły.Czy to może być pompa wtryskowa i wtryski czy może powód jest całkiem inny. Pozdrawiam Łukasz.
lukas810 13-02-2011, 21:09 Migająca sprężynka - po raz kolejny
Jakiś czas temu już miałem problemy z tą sprężynką ale po długich próbach wymieniłem czujnik wałka rozrządu i wszystko oki aż do dzisiaj.
Jadę sobie na 5 biegu redukcja na 4 i miga sprężynka, szarpneło lekko tak jakby ale nic jadę dalej a ona miga.Po 100 metrach zatrzymałem się zgasiłem silnik, odpaliłem i niby dobrze.Przejechałem z 10 km nic, zgasiłem go za jakieś 3 godziny wsiadam odpalam jadę a tu sprężynka, miga i miga, gasiłem go ale nic nadal miga, do tego takie klekot jak dodaje gazu a jak wychodzę z samochodu dziwny zapach ;/ wtryski tym razem?
lukas810 13-02-2011, 21:11 Witam koledzy,mam poważny problem z moim mundkiem.Wczoraj rano siadłem do auta i po przekreceniu kluczyka od razu mrugała sprężynka i auto nie mogło odpalić.Uruchomiłem auto dopiero po wsiknieciu plaka do filtra powietrza i spręzynka zgasła.Zrobiłem autem 200km i nie bylo zadnego problemu. Dzisiaj auto odpaliło bez problemu pojechałem na zakupy i pod sklepem silnik zaczął falowac obroty były od 500 do 1500 zgasiłem auto.Po powrocie znow zapaliła sie sprężynka no wiec potraktowałem ją znów plakiem.Jednak podczas jazdy auto zaczęło szarpać i gasnąć gdy sie zatrzymałem znow paliła sie spręzynka i nie mogłem odpalić po ktorymś razie błąd znikł ale nadal nie mogłem odpalić.W koncu udało mi sie uruchomic ale auto caly czas szarpie i gaśnie. Proszę was o pomoc w diagnozie bo mnie sie juz kończą pomysły.Czy to może być pompa wtryskowa i wtryski czy może powód jest całkiem inny. Pozdrawiam Łukasz.
Podjedź na komputer zobacz jakie będą błędy, myślę że to czujnik wałka rozrządu bo ja miałem podobne objawy ;/
hirotaro 13-02-2011, 21:28 u mnie błąd P1631 co po sprawdzeniu kodu dało błąd centralki głównej po skasowaniu błędu narazie wszystko jest OK wiem na pewno że do wymiany mam akumulator zdecydowanie dwa dni w garażu a mondek ledwo zakręcił i nie odpalił na komputerze nic nie wyszło o wtryskach czy czujnikach wszelkiej maści
SrebnaStrzała 14-02-2011, 09:42 Witam
Dziś upływa prawie 115.000km po regeneracji ale od paru dni mam pewien problem
Podczas przyspieszania na 5tce w okolicach 140km/h wywala błąd i auto wchodzi w tryb serwisowy. Normalnie w przypadku padniętych wtrysków są inne objawy a ten błąd zapala się przy 120km/h
Kolejna sprawa, błąd zawsze znika po ponownym odpaleniu auta dlatego trudno sprawdzić co to jest.
Ostatnio mam wrażenie że auto jakby mocniej kopci podczas przyspieszania, ale możliwe że po prostu wydaje mi się bo zabezpieczyłem chłodnice i teraz spaliny mają większą temperaturę co powoduje z pewnością więcej pary przy niskich temperaturach.
Oczywiście wziąłem pod uwagę problem z ropą bo znajomy zatankował na esso i tak jakby od tego czasu zaczął się problem, ale potem już lałem z powrotem sprawdzoną ropę na sprawdzonej stacji, więc jeśli winne by było paliwo to problem powinien zniknąć.
Kolejna możliwość to problem z powerboxem i to by pasowało do jednego z zbiorczych przypadków w temacie o wtryskach.
Mam jeszcze jedno dziwne odczucie jakby auto miało mniejszy skok mocy przy około 2200 obrotach, ale turbo to raczej być nie może bo sprawdzałem i ciśnienie trzyma tak jak powinno a nic nie hałasuje, nie świszczy aby można szukać usterki.
Pytanie czy box mógł się tak po prostu rozregulować, nagle?
Druga opcja która wydaje mi się mało wiarygodna to czy możliwe że silnik bądź pompa dokańcza żywota i stąd ta nie możność?
Mam przejechane 210000km ale jak już wielokrotnie się wypowiadałem silnik jest w doskonałym stanie zarówno jeśli chodzi o kompresję jak i hamownię z tym że test miał miejsce 1000km temu.
ethernal 14-02-2011, 14:20 Szukaj przyczyn w pompie CR lub, mimo wszystko, w nieszczelności układu turbo. Sprawdź jeszcze tutaj:http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=34693 i tutaj: http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=23627&page=33
SrebnaStrzała 14-02-2011, 14:41 Czy nieszczelność turbo dałoby sprężyne? nie raz byłą duża dziura i sprężynki nie wywalało.
Generalnie auto dobrze przyspiesza ale przy tych 2200 obrotach przyspieszenie zawsze było takie ostre na początku a teraz przez chwile wydaje się być łagodniejsze/stopniowe. Nie wiem może mi się wydaje, fakt faktem że przy 140 podczas butowania wywala błąd który potem znika.
lukas810 14-02-2011, 16:27 Chłopaki pomóżcie.
Noc postał ja do odpalenia a on nic, kontrolka mruga i mruga, teraz nawet nie mogę pojechać na komputer ;/
Co robić?
Jak go odpalić żeby dojechać pod komputer, pomocyyy!
ethernal 14-02-2011, 22:20 Przy układzie turbo są jakieś czujniki które tez mogą powodować dziwne objawy. Poczytaj w linkach które Ci powyżej zamieściłęm. POWODZENIA!!!
Pzdr.
pawlos19 15-02-2011, 11:14 Witam, też mam problem z focusem 1.8 tdci jakiś rok temu wymienione wszystkie wtryski, teraz mam następujący problem, foka na każdym biegu ciągnie tak jak na filmiku http://w544.wrzuta.pl/film/aDLgnUnd29u/mov00014 wciskam gaz w podłogę ona idzie do 4 tyś ostatnio nawet nie do 4... i dopiero po jakimś czasie dobije do końca obrotomierza. Wiadomo że nie jeździ się tak dieslem ale tak być nie powinno przy wyprzedzaniu własnie przy obrotach ok 4tys kilka razy foka mi zgasła i mrugała kontrolka świec żarowych ale odrazu pali bez problemu i lampka nie mruga. Na komputerze nie ma żadnych błędów :/ co to może być?? myślałem że kończy sie turbo i dlatego nie wkręca sie na obroty i jest dużo słabsza ale czemu mruga lampka?
jendrekmak 15-02-2011, 15:34 teraz nawet nie mogę pojechać na komputer ;/ to trzeba było pojechać pok jeszcze mogłeś odpalać. teraz to po ptakach. bez numeru błędu nic nie poradzimy.
lukas810 15-02-2011, 16:33 Komputer pokazał kilka błędów a najgorszy to ten że spalanie stukowe cylider 2 ;/
Chłopaki co radzicie robić?
Ten jeden wtrysk czy wszystkie 4. regenerować czy nowy kupić najlepiej, coś oprócz wymiany wtrysków czy wystarczy je wymienić?
Witam moze ktos sie spodkal takimi bledami P0381 P0650 w transicie 2.4 di po 5 min zaczyna migac sprezynka poza tym jezdzi bez problemu ktos wie o co chodzi?
ethernal 15-02-2011, 20:22 Komputer pokazał kilka błędów a najgorszy to ten że spalanie stukowe cylider 2 ;/
Chłopaki co radzicie robić?
Ten jeden wtrysk czy wszystkie 4. regenerować czy nowy kupić najlepiej, coś oprócz wymiany wtrysków czy wystarczy je wymienić?
Zazwyczaj wtryski padają parami. To że błąd masz na drugim cylindrze to jeszcze o niczym nie świadczy, bo może to być wtrysk z innego cylindra. Na 100% będzie wiadomo co wymieniać jak dasz do sprawdzenia na maszynie probierczej wszystkie 4 wtryski. Osobiście uważam że warto regenerować i tylko te które są padnięte a nie wszystkie. Ja tak zrobiłem (2) i odpukać prawie 2 lata spokój. Ale warunkiem jest profesjonalny serwis, który ma sprzęt (np. maszynę probierczą) Delphi, ich certyfikat i oryginalne elementy wtryskiwacza. Może się zdarzyć ze wystarczy połowiczna regeneracja, np. wymiana rozpylaczy. Aha i jeszcze jedno: regeneracja jest nawet o połowe tańsza masz w zasadzie nowy wtrysk - przy pełnej regeneracji stara zostaje tylko obudowa wtryskiwacza. Powodzenia. Pzdr.
lukas810 15-02-2011, 20:51 Dzięki ;)
lukas810 16-02-2011, 16:08 Nikt mi nie chce tego zrobić ;/
Trzeba czyścić bak, wymienić filtr, przewody, pompę, coś jeszcze?
A kogo polecacie mi do regeneracji wtrysków i jeszcze wcześniejsze ich sprawdzenie w okolicach Lublina, Zamościa.
mkaminski100 17-02-2011, 13:03 Tak sie zastanawiam ilu z piszacych ma na poczatku problem z konczaca sie pompa ktora to uszkadza wtryski.
Patrzac po forum widze uproszczenie: zla praca silnika/ "sprezynka" = wtryski. Wystarczy zrobic test przelewowy i juz wiadomo, ze to wtryski,.
Problem w tym, ze jezeli pompa siada to bedzie generowala mniejsze cisnienie i puszczala pyl metaliczny we wtryski.
Moze wiec tu kryja sie problemy ludzi ktorzy regeneruja wtryski i nie pomaga lub pomaga na chwile.
każdy profesionalny warsztat potrafi zdiagnozawać po wtrysku czy sa opiłki czy nie jesli stwierdzi ze sa to nie obędzie sie bez regeneracji pompy i czyszczenia układu a sama próba przelewowa to tez lipa nie zawsze powie prawde jedynie stół pobierczy !!!ja zregenerowałem wtryski 4miesiace spokoju pozniej znowu spreżynka pow 4tys obrotow okazało sie ze pompa nie trzyma cisnienia na szczescie tylko byl problem z uszczelniaczami 900zł regeneracja pompy wraz z założeniem
mkaminski100 20-02-2011, 14:31 każdy profesionalny warsztat potrafi zdiagnozawać po wtrysku czy sa opiłki czy nie jesli stwierdzi ze sa to nie obędzie sie bez regeneracji pompy i czyszczenia układu a sama próba przelewowa to tez lipa nie zawsze powie prawde jedynie stół pobierczy !!!ja zregenerowałem wtryski 4miesiace spokoju pozniej znowu spreżynka pow 4tys obrotow okazało sie ze pompa nie trzyma cisnienia na szczescie tylko byl problem z uszczelniaczami 900zł regeneracja pompy wraz z założeniem
Uszczelniaczami? Chodzi Ci o te 4 kulki w glowicy pompy? Cena by na to wskazywala.
Raszowski 20-02-2011, 23:03 Witam serdecznie po raz pierwszy.
Przejdę od razu do rzeczy.
Przeczytałem kilkadziesiąt wątków ale nie znalazłem żadnego który mnie dotyczy więc postanowiłem zasięgnąć waszej opinii.
Kupiłem wczoraj mondka 2002r. 2.0 TDCi 130 Automat
Więc mam problem ze "sprężynką" :) odpalam auto bez problemu 1 pykniecie i kreci, jak jest zimny strasznie terkocze jak ktoś wspominał wcześniej jak URSUS :) gdy osiągnie temperaturę to wszystko niby ok tzn turkot ustaje i chodzi troszkę głośniej niż standardowy diesel (standardowy mam na mysli nowy) ale nie przeraża więc na moje ucho laika raczej normalnie jak na przebieg 127 tyś mil :P no ale co dalej, wyjechałem nim w tym samym dniu co kupiłem w trasę 300km szczerze to jak dla mnie to trochę słabo się zbiera nawet jak na automat, gdy już rozpędziłem go do 120/130 na trasie szedł dobrze nawet przyśpieszał, zrobiłem mu próbę prędkości i powyżej 160 to już chyba musiałbym mieć nieźle z góry żeby przebić 165 km/h, oczywiście sprężynka cały czas mruga, gdy dojechałem do celu tocząc się przez miasto auto przy ok. 30km/h nagle zgasło, zatrzymałem się dałem skrzynię w położenie P i odpalił normalnie i kolejne 150 km z mrugającą sprężynką i nie gasł jak innym tu opisującym, nie mam pełnej historii auta wiem tylko ze ok 1500 km temu byly wymienione oleje i wszystkie filtry + kilka drobnych rzeczy których dokładnie nie rozumiem z angielskiego, nadmienię jeszcze może to istotny fakt że nie zauważyłem kopcenia ale jeśli chodzi o moc no niestety gdy wciskam przy np 40km/h gaz w podłogę to obroty potrafią skoczyć do 4,5 tyś a ja słyszę wielkie wycie a auto nie ciągnie tylko zbiera się jakby mnie holował fiat 126p.
Serdecznie proszę o jakieś porady z waszej strony, oczywiście mam zamiar się wybrać we wtorek do nieautoryzowanego garażu gdzie mają komputer zobaczę co im wyjdzie, jeśli skutek będzie marny będę musiał jechać do ASO. Dodam że jestem w Anglii i auto mam z kierownicą na opak niż w Polsce ale to raczej nie ma znaczenia jeśli chodzi o sprężynkę. Ciekaw jestem także jakie są koszty ASO w Anglii może ktoś ma jakieś doświadczenie.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich forumowiczów.
jendrekmak 21-02-2011, 10:22 odczytaj błędy i wtedy pogadamy. niestety masz zdaje się podwójny problem: 1 układ wtryskowy, 2 skrzynia (skoro słabo się rozpędza i wchodzi na wysokie obroty)
Witam
Probowałem znależc cos na temat swojego problemu ale bez skutecznie.
Otóż dziś rano odpaliłem moje mondeo mk3 2.0tdci 2006 167tyś, wczesniej bez zadnych problemów, żadnego spadku mocy, wzrostu spalania, falowania oborotów czy czegokolwiek innego poprostu chodził bez żadnych zarzutów.
Samochód stał pare dni na mrozie, a ostatnie dni, szczególnie dzisiejsza noc była bardzo mrożna,
wracajac odpaliłem go, przejechałem dosłownie 200m i nagle spadek mocy miga spreżynka, odpaliłem jeszcze raz i znów to samo, przejechałem pare km wskazówka temperatury delikatnie drgneła z poziomu 60stopni,
odpaliłem ponownie i wszystko wporzadku, zrobiłem jakies 30km i zadnych problemów, mocy nie brakuje, nie dymi, nie pali wiecej.
Zatankowałem jeszcze wracajac do domu Bp Ultimate,
dodam jeszcze że stojac na mrozie miałem bak prawie w połowie pełny, nie wiem czy to ma znaczenie, dolałem ostatnio tez dodatku do czyszczenia wtrysków na pełen bak.
Tym bardziej mnie to martwi, ponieważ jutro wyjezdzam mam do zrobienia trase Warszawa Gdynia Warszawa..
Prosze kolegów o pomoc
jendrekmak 21-02-2011, 10:35 paliwo zgęstniało w filtrze. miałem dzisiaj to samo. odpalał pięknie i po chwili gasł i sprężynka. przetrzymałem go i po kilkunastu próbach załapał. wczoraj wracając z gór tankowałem pod korek na trasie nr 8 na stacji BP Port8 pod Wieluniem i to chyba jest moja przyczyna
dziekuje Kolega za szybko odpowiedz, mam nadzieje ze to to,
dzis i tak wymieniam olej +filtry
Pioter_PL 21-02-2011, 13:55 No to i ja zawitałem do grona użytkowników z migającą sprężynką.
Przeczytałem cały ten temat 37 stron i jestem już nieco mądrzejszy przed jutrzejszą wizytą w serwisie, jednak chciałbym przedstawić tutaj swój konkretnie przypadek, ponieważ wydaje mi się, że pod pewnymi względami odbiega od innych i przede wszystkim powstał w trochę innych okolicznościach.
Zacznę od tego (myślę że może to mieć niemały wpływ), że jakiś prawie rok temu nieopatrznie :P zalałem cały bak benzyny do diesla i niestety uruchomiłem silnik, przejechałem jakieś 5 km i potem zgasł. Został wymieniony filtr paliwa, spuszczona cała benzyna i przepłukany układ. Od tego czasu żadnych złych oznak jeśli chodzi o silnik.
A teraz do rzeczy:
- wczoraj samochód został lekko przegoniony, obroty dochodziły do 5tys rpm (ale to jednorazowe szalenstwo z mojej strony :) )
- wczoraj zatankowałem pełny bak paliwa BP Ultimate - komputer pokazywał, że paliwa zostało jeszcze na jakieś 40-60km więc zupełnie sucho chyba jeszcze nie było.
- wczoraj jeszcze jezdziłem samochodem cały dzień zrobiłem około 60km i żadnych negatywnych objawów
- dzisiaj przy -14stopni C odpalam samochód całą noc stał na takim mrozie i falują mi obroty tak między 900-1000rpm mniej więcej. Dodałem lekko gazu po czym samochód zgasł. Potem było jeszcze 5-6 takich odpaleń i za każdym razem auto gasło. Początkowo pomyślałem, że przy takim mrozie zamarzło mi paliwo i po tych 7 odpaleniach jednak obroty się ustabilizowały więc pojechałem do pracy. Do tego momentu żadna kontrolka się nie zaświeciła.
- Wyjeżdzam na ulicę 1 bieg do 2tys rpm wrzucam 2 bieg i cisnę do 2,5tys rpm nagle auto zamuliło zaczęła mrygać "spręzynka" i auto zaczęło gasnąć. Zjechałem na pobocze i odpaliłem jescze raz i nic się nie świeciło potem znowu powyżej 2,5tys rpm na 2biegu znowu kontrolka zaczęła mrygać a za chwilę zapaliła się kontrolka "check engine". Zgasiłem silnik i "sprężynka zniknęła" ale "check engine" świeci się już cały czas.
Wiem, bez komputera się nie obejdzie przy diagnozie, ale może ktoś na podstawie tej opowieści będzie w stanie jednoznacznie stwierdzić, że to za małe ciśnienie na listwie czy wtryski czy ten czujnik wałka rozrządu czy 14 stopniowy mróz czy może jeszcze zupełnie coś innego?
Dzięki z góry za odpowiedzi :)
ethernal 21-02-2011, 14:06 Piotrze, czujnik położenia wałka rozrządu raczej odpada, bo po pierwsze masz nowszy model z nowszym czujnikiem, a po drugie objawy niezbyt pasujace do awarii tego czujnika.
Co do zalania baku benzyną: po pierwsze przesmarowały sie wtryski i pompa CR, po drugie gdyby coś sie miało stać poważnego to stałoby sie od razu a nie po roku.
Tak jak napisałeś jedź najpierw na kompa aby zobaczyć błedy, bo może to być pompa CR, wtryski albo cos w układzie turbo - to najbardziej prawdopodobne. Powodzenia! Pzdr.
Pioter_PL 21-02-2011, 14:33 podczas jazdy w sumie nie czulem duzego spadku mocy poza tym jednym razem na samym początku turbina działała sprawnie więc wydaje mi się, że można ją wykluczyć.
Czyli w takim razie można by wstępnie postawić diagnozę, że to ta łuszcząca pompa (przez złe paliwo) zniszczyła wtryski? Tak mówił mi kiedyś mechanik usuwając benzynę z baku, że te wtryski już słychać, a po jakimś czasie wyjdą te konsekwencje zalania złego paliwa.
Jutro powinienem wiedzieć coś więcej to będę informował na bieżąco.
ethernal 21-02-2011, 14:49 W twoim roczniku pompa nie powinna się łuszczyć, tym bardziej od benzyny (zalanej rok temu), gdyż ma ona lepsze właściwości smarne od ON! A to że słychać wtryski niczym nie świadczy! Nie daj się wrobić jakiemuś pseudo "fachofcowi", który tylko chce wyciągnać kasę! Być może w twoim przypadku został zgubiony kod wtrysku, lub zaworek w wtrysku sie zawiesił lub po prostu przy tym mrozie w filtrze paliwa oddzieliła się parafina stąd te kłopoty. Głowa do góry. Pzdr.
PS. Popytaj doświadczonych chłopaków z W-wy na forum gdzie najlepiej się znają na TDCi.
Raszowski 21-02-2011, 15:35 odczytaj błędy i wtedy pogadamy. niestety masz zdaje się podwójny problem: 1 układ wtryskowy, 2 skrzynia (skoro słabo się rozpędza i wchodzi na wysokie obroty)
Dziś wieczorem jadę na komputer więc coś powinienem już wiedzieć.
Tylko czy przy układzie wtryskowym nie powinien falować na obrotach ?
Dziś jechałem do pracy i na trasie zgasła gadzina, wiem że nie powinno się tak robić ale przy 120 na ruchliwej autostradzie nie miałem wyjścia, wrzuciłem skrzynię w położenie N i odpaliłem silnik z kluczyka, po odpaleniu D i dojechałem do pracy wracając już nie zgasł ale sprężynka cały czas się do mnie uśmiecha.
No nic wrócę z komputera to się odezwę.
Pozdrawiam wszystkich
Pioter_PL 21-02-2011, 16:31 W twoim roczniku pompa nie powinna się łuszczyć, tym bardziej od benzyny (zalanej rok temu), gdyż ma ona lepsze właściwości smarne od ON! A to że słychać wtryski niczym nie świadczy! Nie daj się wrobić jakiemuś pseudo "fachofcowi", który tylko chce wyciągnać kasę! Być może w twoim przypadku został zgubiony kod wtrysku, lub zaworek w wtrysku sie zawiesił lub po prostu przy tym mrozie w filtrze paliwa oddzieliła się parafina stąd te kłopoty. Głowa do góry. Pzdr.
PS. Popytaj doświadczonych chłopaków z W-wy na forum gdzie najlepiej się znają na TDCi.
ok mam nowe wieści z jazdy testowej do domu:
- kontrolka check engine pali się cały czas.
- zaraz po odpaleniu silnik lekko się dławił przy 2tys rpm po jakiejś chwili zaczęła mrygać znowu kontrolka "sprężynki" i po chwili znowu zgasł.
- odpaliłem i od tego momentu już się nie zapaliła przez całą drogę do domu.
- silnik też przestał się dławić jak lekko się zagrzał to postanowiłem go troche wkręcić na obroty i idzie jak burza, nie zauważyłem żadnych oznak jakby np turbina nie pracowała.
- oprócz tego silnik troszke bardziej klekotał niż zwykle
- no i ważna rzecz przy mocnym dodawaniu gazu czuć było dosyć mocno zapach palonej świeczki :) czyli w tym wypadku parafiny.
Może to w takim razie wogóle nie jest problem wtrysków tylko przez te mrozy podmarzło mi paliwo ale martwi mnie ta kontrolka check engine - dlaczego się zapaliła.
lukas810 21-02-2011, 16:31 Witam, dużo tych problemów ze sprężynką.Ja jutro jadę też prawdopodobnie regenerować wtryski.Sprężynka mruga cały czas, na kompie błąd - Spalanie stukowe cylinder 2 i jakiś tam błąd że za małe ciśnienie coś z pompą ale mam nadzieję że ten błąd jest spowodowany tym pierwszym. A na dzień dzisiejszy nie chce w ogóle odpalić jedynie po zastosowaniu samostartu ;/
Jutro napiszę wszystko co i jak..
Pozdrawiam
Raszowski 21-02-2011, 19:29 Witam ponownie.
Wiec byłem u mechanika no nazwijmy go tak :) (jakis niemrawy pakistańczyk) ale podłaczywszy swój magiczny czerwony komputerek do mojego mondka i poklepawszy w guziczki (robił to tak niemrawo że sam bym szybciej to zrobił) no ale po magicznych sztuczkach ujawniły się błedy zaczynamy :) :
P1700
P0500
P1211
P0251
P2338
No więc zobaczywszy je wszystkie i przeczytawszy na którymś coś o POMP (czyli pompie paliwa) zacząłem się trząść a mój portfel przykleił się do spodni i trząsł ... hymmm mówię mu aby zrobił DELETE tych błędów i tak też uczynił no bo po co mi one :)
Kilka minut i kolejny test ufff portwel się uśmiechnął raze ze mną aczkolwiek pewnie nie na długo ... został jeden błąd:
P2338
Czytałem w innym wątku iż na 3 wtryskiwaczu możliwe ze wtrysk zgubił kody/mapy czy cosik takiego.
Teraz moje kolejne pytanie?
Czy przez ten błąd jest możliwe że auto więcej pali, ma mniej mocy i turbo nie działa? Czy po wizycie w ASO (ANGLIELSKIM ASO) jak powiem im że chcę aby mi wpisali kody czy cosik tam poprostu zaprogramowali ten wtryskiwacz to zrobią tylko to czy będą mnie chcięli naciągać na wszystkie możliwe sposoby, nigdy w ASO nie bywałem :)
Pozdrawiam i czekam na oby dobre wieści z waszej strony.
Dodam że auto póki jest zimne klepie jak traktor a startując mam wrażenie jakbym miał 30 KM.
davidovv 21-02-2011, 20:22 po naprawie tych 2 wtrysków wymianie filtra kodowaniu wtreskiwaczy i BÓG wie co jeszcze auto po dłuższym postoju odpala mi za 2 lub 3 razem po odpaleniu chodzi równo i nie dymi jak zrobie parenascie kilometrówczasem 15 czasem 30km to zaczyna coś piszczeć moze to jest pasek wielorowkowy który wymieniłem wczoraj (rolki napinacza nie wymiwniałem) pewnie te dwie rzeczy nie maja ze soba nic wspólnego.co mam zrobic miał ktoś takie objawy moze cos zle zrobiłem podczas wkrecania wtrysków lub przy filtrze paliwa cos uszkodziłem czy to moze byc nieszczelny układ paliwowy i czy zaworek zwrotny pomoże pozdrawiam
mkaminski100 21-02-2011, 20:27 po naprawie tych 2 wtrysków wymianie filtra kodowaniu wtreskiwaczy i BÓG wie co jeszcze auto po dłuższym postoju odpala mi za 2 lub 3 razem po odpaleniu chodzi równo i nie dymi jak zrobie parenascie kilometrówczasem 15 czasem 30km to zaczyna coś piszczeć moze to jest pasek wielorowkowy który wymieniłem wczoraj (rolki napinacza nie wymiwniałem) pewnie te dwie rzeczy nie maja ze soba nic wspólnego.co mam zrobic miał ktoś takie objawy moze cos zle zrobiłem podczas wkrecania wtrysków lub przy filtrze paliwa cos uszkodziłem czy to moze byc nieszczelny układ paliwowy i czy zaworek zwrotny pomoże pozdrawiam
A moze pompa?
jendrekmak 21-02-2011, 22:23 został jeden błąd:
P2338 wpisz kody wtryskiwaczy ponownie i nic więcej niech nie robią.
radziopol4 22-02-2011, 00:17 Witam mam focusa mk1 z 2004 roku z silnikiem 1.8 tdci 115km, przebieg 142 kkm. Dzisiaj stojąc na światłach w duży mróz lekko przegazowałem silnik, aby go podgrzać i nagle zaczęła migać lampka od świec żarowych, silnik nie miał mocy dławił się, po jego zgaszeniu odpalił bez problemu, sprężynka się nie świeciła, jechał normalnie do momentu przekroczenia 3, 3,5 tyś. obrotów, przy przeciągnięciu go powyżej tych obrotów silnik się zdławił i znowu wydarzyło się to samo. Na postoju kręciłem go bez problemu do 4 tyś obrotów nic się nie działo, gdy ruszyłem pod obciążeniem stało się to samo, w końcu zapaliła mi się pomarańczowa kontrolka od silnika. Silnik na wolnych obrotach pracuje jak najbardziej normalnie, problem zaczyna sie powyżej 3 do 3,5 tyś obrotów. Auta nie zdążyłem rozgrzać bo jechałem zaledwie kilka kilometrów. Dodaję, że w nocy temperatura spadała do około -20 st a auto stoi pod chmurką, nie używałem też żadnych uszlachetniaczy do paliwa, ostatnio tankowałem do pełna na BP. Podpowiedźcie co to może być, czy mam szykować większą kasę.
jendrekmak 22-02-2011, 08:30 Podpowiedźcie co to może być, czy mam szykować większą kasę.myślę jednak, że to tylko paliwo. dolej jednak jakiś antyżel na początek. Skyda albo jakiś STP
mkaminski100 22-02-2011, 08:32 ...
A MOZE ZANIM ZACZNIECIE PROSIC O WROZBY Z FUSOW TO BEDZIECIE LASKAWIE CHCIELI ODCZYTAC KODY BLEDOW I JE TUTAJ PODAWAC?
Bez tego mozemy wystawic jedynie diagnoze jak prawdziwy mechanik: filtr trzeba wymienic i przeplukac uklad (ja biore paliwo z baku), wtryski trzeba wyczyscic, jak nie pomoze to je zregenerwowac. Jak nie pomoze to wymienic pompe, jak nie pomoze to dwumase...wtedy na pewno pomoze...temu kto za to dostanie pieniadze.
To sie tyczy wszystkich pytajacych.
jendrekmak 22-02-2011, 08:54 A MOZE ZANIM ZACZNIECIE PROSIC O WROZBY Z FUSOW TO BEDZIECIE LASKAWIE CHCIELI ODCZYTAC KODY BLEDOWprzy problemach z zamarzającym paliwem błędy są chwilowe i później nie można ich odczytać. jak wczoraj miałem problemy z uruchomieniem i co któreś odpalenie tylko migała sprężynka jak auto gasło. później jak sprawdzałem komputerem czy są jakieś błędy to niestety nic nie było
mkaminski100 22-02-2011, 09:11 przy problemach z zamarzającym paliwem błędy są chwilowe i później nie można ich odczytać. jak wczoraj miałem problemy z uruchomieniem i co któreś odpalenie tylko migała sprężynka jak auto gasło. później jak sprawdzałem komputerem czy są jakieś błędy to niestety nic nie było
Mialem kilka aut z zapchanym filtrem i silnik gasl bez bledow. Przy zamarznietym paliwie pochodzil chwile i zgasl jak wypalil paliwo (tez bez bledow i bez kontrolki).
Przyznasz jednak, ze bez sprawdzenia czy sa zapisane bledy diagnoza jest wrozeniem ze szklanej kuli. Moze sie uda po wymianie/nagrzaniu filtra (tak wyglada), ale kady kto sie wysili poszukac minute na forum znajdzie informacje o tym, ze od filtra sie zaczyna, jak go sprawdzic i usunac skutki.
davidovv 22-02-2011, 15:18 A moze pompa?
dzis auto przy -20 nie chciało odpalic aku prawie siadł. Dopiero na plaka przy prawie rozładowanym aku odpalił bez problemu i przy pierwszym dotknięciu jestem 400km od domu samochód odstawie dopiero za 3 tygodnie jaka porazka
mkaminski100 22-02-2011, 15:28 dzis auto przy -20 nie chciało odpalic aku prawie siadł. Dopiero na plaka przy prawie rozładowanym aku odpalił bez problemu i przy pierwszym dotknięciu jestem 400km od domu samochód odstawie dopiero za 3 tygodnie jaka porazka
Zawor dawki na pompie?
Pioter_PL 22-02-2011, 18:05 jestem po wizycie u mechaników. Okazuję się że na szczęście dla mnie zasiałem troche paniki z ta migająca sprężynką. W serwisie na samym początku powiedziano mi że to pewnie przez temperaturę i paliwo. Po podłączeniu pod komputer wyszedł tylko 1 błąd paliwa.
Został usunięty i wszystko jest ok. Tankowałem BP Ultimate ale widać stacje oszczędzają jak mogą... (chyba załapałem się jeszcze na jakieś letnie paliwo)
Acha i jako ciekawostkę Pani z serwisu powiedziała mi że od wczoraj mieli już około 40 telefonów z podobnymi sprawami mieli już z 10 takich napraw również od wczoraj, a jak odbierałem samochód 2 innych klientów właśnie odbierało samochody z nowiuśkimi filtrami paliwa i spuszczoną ropą z baku :)
Raszowski 23-02-2011, 21:56 Pytanie do specjalistów.
Czy tym komputerem mogę zaprogramować wtryski w moim fordzie Mondeo 2002 2.0 TDCi. Chodzi o wprowadzenie kodu wtryskiwacza do ECU.
SOLUS-PRO BAHCO
http://allegro.pl/tester-diagnostyczny-solus-pro-bahco-nowy-fv-i1462813056.html
mkaminski100 23-02-2011, 22:13 Pytanie do specjalistów.
Czy tym komputerem mogę zaprogramować wtryski w moim fordzie Mondeo 2002 2.0 TDCi. Chodzi o wprowadzenie kodu wtryskiwacza do ECU.
SOLUS-PRO BAHCO
http://allegro.pl/tester-diagnostyczny-solus-pro-bahco-nowy-fv-i1462813056.html
To jest Snap-On z naklejka Bahco.
http://www1.snapon.com/diagnostics/us/soluspro
Wszystko zalezy od tego jakie masz klucze w zestawie, ale z tego co pamietam to wtryski ten robi. . Pytaj sie sprzedajacego, bo Snap-On ma mnostwo kombinacji i mozliwosci kodowania i niestety nie wszystko jest zawsze w zestawie.
Jak chcesz juz wydac 13k to lepiej sie zapytaj czy to koduje nowe klucze i pompy VP do ECU w starszych Fordach.
Raszowski 23-02-2011, 22:57 To jest Snap-On z naklejka Bahco.
http://www1.snapon.com/diagnostics/us/soluspro
Wszystko zalezy od tego jakie masz klucze w zestawie, ale z tego co pamietam to wtryski ten robi. . Pytaj sie sprzedajacego, bo Snap-On ma mnostwo kombinacji i mozliwosci kodowania i niestety nie wszystko jest zawsze w zestawie.
Jak chcesz juz wydac 13k to lepiej sie zapytaj czy to koduje nowe klucze i pompy VP do ECU w starszych Fordach.
Nie chcę wydac tyle :) Poprostu u mnie w mieście (w UK) jest jeden mechanik pakistański który taki komputer posiada i z tego co widziałem ma sporo kluczy takie zielone płytki wiadomo o co chodzi. Tyle że powątpiewam w jego wiedzę na temat obsługi tego urządzenia a już na 100 nie będzie potrafił zaprogramować wtrysków :)
Teraz pytanie czy samodzielnie mogę się podjąć programowania na własne ryzyko, no właśnie "ryzyko" - jakie istnieje? Czy mogę coś kompletnie spierdzielić?
Znam kod wtrysku, czy mogę podjąć próbę samodzielnego zaprogramowania czy raczej mi to odradzacie i lepiej udać się do kogoś kto się na tym zna ?
2 możliwość to warsztat który ma jakiś wielki komputer do wszystkich marek robią MOT (przeglądy) serwisują auta etc etc koszt przeglądnięcia + kodowanie ok 50 funtów!
Pozdrawiam
mkaminski100 23-02-2011, 23:11 Nie chcę wydac tyle :) Poprostu u mnie w mieście (w UK) jest jeden mechanik pakistański który taki komputer posiada i z tego co widziałem ma sporo kluczy takie zielone płytki wiadomo o co chodzi. Tyle że powątpiewam w jego wiedzę na temat obsługi tego urządzenia a już na 100 nie będzie potrafił zaprogramować wtrysków :)
Teraz pytanie czy samodzielnie mogę się podjąć programowania na własne ryzyko, no właśnie "ryzyko" - jakie istnieje? Czy mogę coś kompletnie spierdzielić?
Znam kod wtrysku, czy mogę podjąć próbę samodzielnego zaprogramowania czy raczej mi to odradzacie i lepiej udać się do kogoś kto się na tym zna ?
2 możliwość to warsztat który ma jakiś wielki komputer do wszystkich marek robią MOT (przeglądy) serwisują auta etc etc koszt przeglądnięcia + kodowanie ok 50 funtów!
Pozdrawiam
Starymi Snap-Onami sie programuje to i tym moze. Niech to zrobi przy tobie i bedziesz widzial.
Raszowski 24-02-2011, 00:01 Starymi Snap-Onami sie programuje to i tym moze. Niech to zrobi przy tobie i bedziesz widzial.
A czy ma któś może jakiś opis jak zaprogramować wtrysk tym urządzeniem? Jakiś PDF lub instrukcja skrócona ? Jak już wspomniałem mam wrażenie jakby się ten koleś nie znał na tym więc wolę mu patrzeć na ręce i mieć jakąś wiedzę na ten temat zanim postanowi przerobić mi mondka na kombajn.
Byłbym wdzięczny za jakiś skrócony opis.
POzdrawiam
mkaminski100 24-02-2011, 08:55 A czy ma któś może jakiś opis jak zaprogramować wtrysk tym urządzeniem? Jakiś PDF lub instrukcja skrócona ? Jak już wspomniałem mam wrażenie jakby się ten koleś nie znał na tym więc wolę mu patrzeć na ręce i mieć jakąś wiedzę na ten temat zanim postanowi przerobić mi mondka na kombajn.
Byłbym wdzięczny za jakiś skrócony opis.
POzdrawiam
Ja nie uzywam tego wiec nie mam i nie wierze, zeby ktos kto wladowal 13 patykow w sprzet chcial sie czyms dzielic.
hirotaro 24-02-2011, 09:43 A u mnie potwierdzone migająca spreżynka i błąd 1631 (błąd centralki głównej) był spowodowany totalnym padnięciem akumulatora wymieniłem akume jeżdze juz tydzien i wszystko OK nic nie wyskakuje
danielkkkkk 24-02-2011, 11:07 Witam mam problem ze sprężynką , pali na mrozie bez problemu , ale na zimnym silniku gaśnie i miga sprezynka po cHwili pali normalnie. Zaobserwowalem że jak ciepły jest już i nagrzany ,jest ok . MONDEO MK3 2.0 TDCI 115 KM 205 TYS KM , FILTR PALIW MA WPŁYW , CZUJNIK POŁOŻENIA WAŁKA ROZRZĄDU SZARY.
danielkkkkk 24-02-2011, 11:17 Dodam że ostatnio nalałem za 100 we zwykłego ON na ORLENIE W WAWIE , a przewaznie latam na vervie.
ethernal 24-02-2011, 12:38 Dodam że ostatnio nalałem za 100 we zwykłego ON na ORLENIE W WAWIE , a przewaznie latam na vervie.
To akurat ze nalałeś zwykłego diesel`a to lepiej, ale może było "chrzczone" albo parafina sie wytrąciła i masz w związku z tym problem. Na wszelki wypadek dolej vervy lub jakiegoś środka anty żelowego do paliw.
Raszowski 24-02-2011, 19:09 Witam podzielę się wiedzą którą nabyłem a właściwie to jej brakiem, zaczynam czasami powątpiewać w ludzi którzy nazywają siebie mechanikami.
Dziś pojechałem do servisu (nieautoryzowanego) podłączyli mnie do komputera jakis magnetic czy cos na M srebrno-czarna skrzynka która łączy się z laptopem za pomocą wi-fi.
No i do rzeczy, błąd nadal się wyświetla więc poprosiłem o zaprogramowanie wtryskiwaczy, mechanik wykonał moje polecenie zaprogramował ponownie wszystkie 4 zamiast jednego (dla pewności może) zresetował błędy ale kontrolka nadal mruga i nadal pojawia się błąd, w międzyczasie pojawiały się jeszcze jakieś 2 błędy ale mówił że to nieistotne bo coś tam coś tam :( i znikały po resetowaniu a błąd 2338 nadal jest! Dziś ładna pogoda więc wsłuchałem się trochę w pracę silnika i faktycznie słychać na 3 cylindrze stukanie tzn spalanie stukowe i błąd który wyskakuje wskazuje właśnie coś o spalaniu stukowym na 3 cylindrze. Teraz to ja już jestem głupi bo wszystkie wtryski zaprogramowane a błąd nadal siedzi.
Mechanik (albo samozwańczy mistrz Yoda) stwierdził że może ktoś wymienił wtryski i nie zaprogramował i komputer nie chce teraz przyjąć kodu bo jest zły, ale na moje oko to skąd komputer ma wiedzieć że jest zły przecież powinien przyjąć i błąd powinien ustąpić, jeśli kod jest zły to objawiało by się to ewentualnie złym dawkowaniem czy parametrami spalania tak mi się zdaje.
No nic zmartwiony pojechałem do domu i w agonii wkur----nia złapałem za dostępne mi klucze aby wykręcić wtryskiwacze i samemu się przekonać czy są z tymi właśnie numerami, po chwili zastanowienia i użyciu klucza płaskiego nr. 15 przekręciwszy (po zdemontowaniu rurek od przelewania paliwa jak sądzę i czujników czy co tam jest podpięte) przekręciłem ów wtryskiwacz w prawą stronę z zamiarem jego totlnego wykręcenia nie baczywszy na konsekwencję po obrocie wtryskiwacza o ok 1-1,5 cm ujawniła się naklejka znamionowa z numerem więc sprawdziłem wszystkie 4 i kody są poprawne, więc teraz już zgłupiałem, bo mechanik mówi do mnie rzeczy które nawet dla zielonego człowieka są zbyt niejasne i rzekł bym durne, chyba tylko po to aby wykręcić się od swojej niewiedzy lub braku odpowiedniego sprzętu.
Zostaje mi jeszcze jedno podejście które moim zdaniem powinienem zrobić, test przelewowy czy jak to się tam specjalistycznie nazywa, ale wiem już jak go zrobić samodzielnie. Pytanie tylko do czego służy i czy może mi się przydać.
No i proszę wasze opinie co mogę jeszcze zrobić co to właściwie jest to spalanie stukowe jaka może być inna przyczyna niż rozkodowany wtrysk?
Ah i czy przez to że to właśnie to spalanie stukowe się pojawia to wyskakują różne inne chwilowe błędy ?
Dziękuję wam z góry za pomoc.
mkaminski100 nie wiem co masz na myśli chodzi o wiedzę jak zaprogramować tym urządzeniem wtryski ? Przecież to żadna tajemna wiedza dołączają to zapewne w instrukcji wraz z urządzeniem. Dlaczego miałby się ktoś nie podzielić kawałkiem instrukcji.
Sczerze to mogę napisać do producenta o przesłanie MANUALA w wersji elektronicznej ale jeśli ktoś posiada taki sprzęt i ma ochotę to może napisać tu kilka kroków jak wklepać kody.
Poza tym to już chyba nie istotne bo niby kody mam wklepane!
Aha zapomniałem iż ów mechanik mówił abym przyjechał do niego prywatnie bo możliwe że w ECU (tak się chyba nazywa komputer) jest coś nie tak i że może trzeba będzie ręcznie wpisać kody albo coś tam jeszcze zrobić, tyle że takie ręczne integrowanie w komputer jak sądzę może skutkować jego uszkodzeniem a jedyne co mogę później usłyszeć to "SORRY" i znów kasa w plecy.
Aha zapomniałem iż ów mechanik mówił abym przyjechał do niego prywatnie bo możliwe że w ECU (tak się chyba nazywa komputer) jest coś nie tak.
Coś nie tak to jest z wiedzą tego mechanika o układach wtryskowych Delphi. Może mieć tester diagnostyczny nawet za 30 tys. zł. a i tak wtrysków nie zaprogramuje. Wiele uniwersalnych testerów choć ma opcję programowania wtrysków w tdci to i tak ECU auta tego prpogramowania nie przyjmuje. Jedź do ASO Forda albo ASO Delphi to Ci zaprogramują.
jendrekmak 25-02-2011, 07:10 Zostaje mi jeszcze jedno podejście które moim zdaniem powinienem zrobić, test przelewowy czy jak to się tam specjalistycznie nazywa, ale wiem już jak go zrobić samodzielnie. Pytanie tylko do czego służy i czy może mi się przydać.
przy tym kodzie błędu prawdopodobnie możesz mieć oszukany odczyt przelewu wtryskiwacza na cylindrze 3 w porównaniu do pozostałych wtryskiwaczy więc sądzę, że test w takiej sytuacji nie ma sensu.
czy mogłeś obrócić wtryskiwacz do odczytu kodu bez odkręcania go? bo jeśli tak to był za lekko wkręcony
Raszowski 25-02-2011, 11:21 przy tym kodzie błędu prawdopodobnie możesz mieć oszukany odczyt przelewu wtryskiwacza na cylindrze 3 w porównaniu do pozostałych wtryskiwaczy więc sądzę, że test w takiej sytuacji nie ma sensu.
czy mogłeś obrócić wtryskiwacz do odczytu kodu bez odkręcania go? bo jeśli tak to był za lekko wkręcony
Tak mogłem ale musiałem w to wsadzić sporo siły wszystkie były tak samo dokręcone.
danielkkkkk 25-02-2011, 11:30 To akurat ze nalałeś zwykłego diesel`a to lepiej, ale może było "chrzczone" albo parafina sie wytrąciła i masz w związku z tym problem. Na wszelki wypadek dolej vervy lub jakiegoś środka anty żelowego do paliw.
Jutro jade na kompa ,napisze co dalej.
Raszowski 25-02-2011, 17:04 Czy możecie mi napisać czy te wtryski to te same co fordowskie ?
http://cgi.ebay.co.uk/jaguar-mondeo-delphi-injectors-/330532932394?pt=UK_CarsParts_Vehicles_CarParts_SM&hash=item4cf54c4b2a#ht_500wt_1156
Gość napisał na aukcji że to są do forda i jaguara. Czy do mondka 2002 2.0 TDCi będą się nadawały ?
jendrekmak 25-02-2011, 23:42 Czy do mondka 2002 2.0 TDCi będą się nadawały ?nie bo to są krótkie a ty masz długie
danielkkkkk 26-02-2011, 14:49 brak jednego kodu wtrysku jak go odnależć,trzeba wyjmować wtrysk?
jendrekmak 26-02-2011, 15:50 dobre szkło powiększające i odczytasz bez demontażu. odczytujesz od tyłu, od strony turbiny
danielkkkkk 26-02-2011, 16:18 dobre szkło powiększające i odczytasz bez demontażu. odczytujesz od tyłu, od strony turbiny
jutro sie zato wezme dzieki
witam
tak czytam o tych wtryskach bo ma mianowicie problem z migajaca sprezynka chociaz po zaslepieniu zaworu org rzadko sie to zdarza a stolo sie to po wymianie filtra paliwa jak mechanik odpowietrzal na wtryskach ,czy wtedy moze mogł sie rozkodowac wtrysk?? i czy samemu go mozna zakodaowac??
jendrekmak 26-02-2011, 18:00 czy wtedy moze mogł sie rozkodowac wtrysk?? i czy samemu go mozna zakodaowac??nie mógł i nie można samemu
danielkkkkk 26-02-2011, 19:57 Sprawdziłem w serwisówce odczyty kodów wtryskiwaczy i sterownik dla wtrysków Delphi nie zawsze odczytuje kody. A brak kodowania rejestruje błąd danego wtryskiwacza, więc nie ma potrzeby ich kodować, ponieważ jest wszystko Ok. DOSTAŁEM TAKA DIAGNOZE BRAK KODU NA JEDNYM WTRYSKIWACZU,CZY TO MOŻLIWE.
hirotaro 27-02-2011, 20:03 i koniec radości z braku sprężynki dwa tyg spokoju i znowu w ciągu 2 dni z 15 fazy przy różnych obrotach różnych prędkościach raz wyskoczy przy 30km/h a raz przy 130km/h traci moc a dzisiaj nawet stracił moc spadały obroty i gaśnie silnik, ponowne odpalenie bezproblemowe sprężynka gaśnie stały błąd P1631 błąd centralki głównej. Silnik pracuje równo nie ma falowanie obrotów nic nie stuka(czytaj klekocze) jedyne co zauważyłem to przy zmianie biegów wciskam sprzęgło puszczam gaz (jednocześnie) a obroty same podskakują 2500obr/min podskok na ok 2750obr/min filmik w linku http://www.youtube.com/watch?v=riW5q2vN_GM
czy to objaw padających wtrysków czy wymiana filtra paliwa narazie czy może czujnik położenia wału, elektryk powiedział że nic mi nie powie do póki nie podepnie kompa i w czasie jazdy mu to nie wyskoczy co robić??
Raszowski 01-03-2011, 16:41 U mnie nadal sprężynka, wymieniony wtrysk na 3 cylindrze, sprawdzilem dzis przelewy
w przybliżeniu 8 8 10 14 +/- 3 na każdy. Test 4 minuty.
Wyczyszczony kolektor ssacy i egr - widać poprawę w mocy po 2000 obrotów.
Objawy miedzy 1000 a 1800 przerywa i się dławi.
Teraz dojechałem i sprawdzałem na parkingu przy rozgrzanym silniku od 900 do 3,5 tyś obrotów wchodził ładnie.
Komputer pokazał dziś błędy P01211 którego skasowaliśmy i P2338 którego nie można usunąć.
Błąd ten oznacza spalanie stukowe na 3 cylindrze.
Ręce opadają nie mam już więcej pomysłów, zanim się przywiązałem do mojego fordzia to już na w myślach chodzi mi koktajl Mołotowa.
Macie jeszcze jakieś pomysły ?
Dziś mi ktos powiedział że mi się panewka przypiekła na 3 cylindrze. Roześmiałem się i poszedłem swoją drogą.
Może świece ? Tego jeszcze nie wymieniłem :) Ale jakie ma to znaczenie do sprężynki i kodu P2338.
Pozdraiwam i czekam na kolejne sugestie.
Nic nie pomoże, to problem z wtryskami i trzeba się z tym pogodzić! Rok temu to przerabialem (zabolało kieszeń) i teraz powtórka!!!! Ale jeszcze mam gwarancję... a objawy tym razem podobne jak u Ciebie, nierowna praca silnika, szarpanie/przerywanie - serwis diesla w Świebodzinie po 5 minutach z wpiętym kompem serwisowym stwierdził że wszystkie wtryski trzeba wyjąć i wio na stół probierczy :/
A może czujnik spalania stukowego nawala?
jendrekmak 02-03-2011, 08:16 P2338 którego nie można usunąćtego się nie usunie tak po prostu tylko trzeba na nowo wpisać kody
Raszowski 02-03-2011, 09:25 tego się nie usunie tak po prostu tylko trzeba na nowo wpisać kody
Kod wpisałem na nowo co prawda komputer który zastosowałem do zaprogramowania wtrysku to SNAP-ON ale ma funkcję taką i słyszałem że ma możliwość wpisywania kodów. A może wpisałem ale ECU nie przyjął!
No nic chyba czas teraz już ostatecznie odwiedzić aso niech się męczą !
ethernal 02-03-2011, 10:14 Kolego Roszkowski, podpowie Ci, że u mnie był podobny błąd tzn. spalanie stukowe na którymś tam cylindrze. Ale, po wyjęciu wtrysków i sprawdzeniu ich na maszynie probierczej okazało się że dwa wtryski są padnięte i wcale żaden z nich nie jest od cylindra na którym rzekomo było spalanie stukowe. Zresztą, mechanik który mnie obsługiwał na samym początku stwierdził ze to nie ma większego znaczenia na którym cylindrze wyskoczy błąd spalania stukowego. Poza tym, wg. niego, w naszych TDCi wtryski najczęściej padają parami: I z III lub II z IV., choć nie zawsze tak jest. Pzdr.
Raszowski 02-03-2011, 13:25 Kolego Roszkowski, podpowie Ci, że u mnie był podobny błąd tzn. spalanie stukowe na którymś tam cylindrze. Ale, po wyjęciu wtrysków i sprawdzeniu ich na maszynie probierczej okazało się że dwa wtryski są padnięte i wcale żaden z nich nie jest od cylindra na którym rzekomo było spalanie stukowe. Zresztą, mechanik który mnie obsługiwał na samym początku stwierdził ze to nie ma większego znaczenia na którym cylindrze wyskoczy błąd spalania stukowego. Poza tym, wg. niego, w naszych TDCi wtryski najczęściej padają parami: I z III lub II z IV., choć nie zawsze tak jest. Pzdr.
Dzięki za informację.
Wymieniłem dziś 2 wtryski 3 i 4 cylinder, próba przelewowa wyszła 8-10-12-10 wiadomo jest to próba robiona domowym sposobem więc trzeba brać pod uwagę margines błędu +/- z naciskiem na + 2ml
Z tego co wyczytałem takie wyniki są bardzo dobre.
Zaraz jadę do ASO (Anglia) zobaczymy co mi powiedzą i ile $$ zawołają.
I moje pytanie czy w ASO robią testy wtrysków ? Chyba powinni mieć sprzęt probierczy żeby wszystkie wtryski sprawdzić.
W sumie mam już 8 wtrysków robiłem próby przelewowe na tych wyglądających najlepiej mowa o 3 i 4 bo 1 i 2 nie ruszałem jak do tej pory z racji iż przelewy wyszły tam bardzo dobrze.
Pozdrawiam / dam znać jak wrócę z ASO
Raszowski 02-03-2011, 17:50 Niestety ASO ma czas dla mnie dopiero we wtorek czyli za tydzień są zajebiści nie ma co !
progressowy 05-03-2011, 20:22 Jeju jak się oczytam to chyba zrezygnuje z zakupu.
Czy Mk4 też trapi ta sprezynka?
Raszowski 08-03-2011, 01:19 A więc olałem ASO, pojechałem do warsztatu i przeprowadziwszy męską rozmowę upewniłem się jakie komputery posiadają zaczęli wymieniać 5 różnych w tym coś od DELPHI więc pojawiła się nadzieja.
Po 2 h zadzwonił koleś że gotowe przyjechałem i faktycznie gotowe, sprężynki nima moc wróciła i niby wszystko ok, ale.
No właśnie ale! Podczas jazdy słychać przysłowiowego ursusa czyli klepanie przy dodawaniu gazu między 1,2 a 2,2 obrotów gdy puszczam gaz słychać rzękot czy jak to nazwać fachowo chyba spalanie stukowe :)
Wtryski wymieniłem 3 i 4 na używane 1 i 2 wyczyściłem tzn wyczyściłem je wszystkie w 1 i 2 igliczkę było ciężko wyjąć po przeczyszczeniu zaczeła gładko wchodzić i wychodzić.
Wtryski wyglądają na całkiem niezłe, wiem że taka opinia jest średnio wiarygodna i nie wiadomo jaki jest faktycznie ich stan.
Próbowałem różnych konfiguracji bo wtrysków mam teraz 8 w tym jeden spierdzieliłem (ale się nauczyłem jak rozbierać i składać wtryski dzięki temu) niestey jaką konfigurację bym nie przyją nadal stuku puku, ktoś mi mówił że może pompa ma za małe ciśnienie inni znów że może zapłon przestawiony na pompie czy cos takiego, normalnie co jeden to mówi coś innego.
Szczerze powiem tak! Wydałem na auto 900 funtów, dołożyłem juz 200 wymiany oleju filtrów programowanie wtrysków etc... i jakoś nie uśmiecha mi się aby pakować w niego nieskonczoną ilość kasiory a już napewno nie nowe wtryski bo koszt przekroczy wartość auta :) Regeneracja hymmm widziałem firmę tutaj regenerują w cenie 105 funtów za sztukę + przesyłka (regeneracja + nowe kody) tylko na czym ta regeneracja tak właściwie polega ? Jak na moje oko to na czyszczeniu ot co! Ale to znów wyniesie ok 500 funtów co jest połową wartości tego auta ?
Czy jest możliwość aby sprawdzić te wszystkie moje wtryski i wybrać z nich 4 które jeszcze pociągną trochę ?
Czy jeśli zaakceptuję to klepanie i będę z tym śmigał - jakie mogą być tego konsekwencję ?
Dodam że na trasie smiało latałem dla testu 220+ przyśpiesza ładnie ponad 100km/h już stukotania nie słychać raczej przy jeździe po mieście.
Ok rozpisałem sie narobiłem błędów bo piszę na szybko przed snem, rano praca.
Pozdrawiam i czekam na wasze kolejne jakże cenne dla mnie rady i przemyślenia.
Aha i jeszcze jedno koleś który mi programował na nowo wtryski powiedział że jest możliwość sprawdzić je elektronicznie, komputerem nie bardzo kumam o co chodzi i czy to ma sens czy po prostu kolejna kasa za jakieś tam sprawdzanie w błoto.
To tyle Dobrej Nocki Wszystkim.
EDIT:
Mam pytanie dodatkowe.
W mondku TDCi cylindry rozumiem liczy się normalnie ? od lewej 1 2 3 i 4 nie rozumiem tylko jednego ! W specyfikacji technicznej tego auta jest INJECTION SEQUENCE 1 3 4 2 o co w tym chodzi?
co do mojego wcześniejszego P2338 to najnowszy AUTODATA opisuje go tak: Cylinder 3 - above knock threshold --- ignition timing, knock sensor (KS), fuel quality, mechanical fault
Marian13 11-03-2011, 17:25 Podłączę się z troszkę innym pytaniem.
Wcześniej pytałem o migającą sprężynkę w czasie jazdy. Teraz zapytam o migającą sprężynkę przy odpalaniu. Wygląda to tak:
1. Poranne odpalanie - nieważne ile stopni na dworze - trzy obroty rozrusznika i zapala. Później jazda 3-4km i samochód stoi przez 2-6 godzin.
2. Po tej przerwie też zapala od razu. Krótki dojazd do sklepu ~800m i zgaszenie.
3. Tutaj zaczynają się problemy. Świece zagrzane, rozrusznik kręci ale nic - po trzech sekundach zaczyna migać sprężynka i już nie odpala. Przy kolejnej próbie po przekręceniu kluczyka sprężynka dalej miga bez próby rozruchu. Przy kolejnej próbie silnik startuje od razu tak jak przy porannym odpaleniu.
Co to może być? Świece wymienione, akumulator nówka Centra Futura, filtra paliwa wymieniony. Paliwo Shell Diesel Extra.
Proszę o pomoc... Wiem, że kluczowy jest komputer, ale być może ktoś miał do czynienia z takim problemem.
Pozdrawiam
hirotaro 11-03-2011, 18:33 czujnik położenia wału najprawdopodobniej przeczytaj pierwszą stronę w tym temacie i znajdziesz rozwiązanie swojego problemu ewentualnie jak w moim przypadku padniety wtrysk 3 i padający wtrysk 4 tyle że ja odpalałem bez problemu jak się wysypał 3 to po postoju 3h był już problem
Witam, może ja podzielę sie swoimi przeżyciami z migającą sprężynką. Mianowicie autko od samego początku (świeżo sprowadzone z Holandii) dość ciężko paliło, dodatkowo dochodziała usterka ze sprężynką która zapalała się po gwałtownym dociśnięciu pedału do podłogi. Po długich oględzinach elektryk stwierdził że wina są przelewajace wtryski i zalecił wymiane bądź regeneracje wszystkich gdyż do końca nie był w stanie stwierdzić które są za to odpowiedzialne. Tak więc uczyniłem i zregenerowałem je za 370/szt. Jednak po regeneracji auto znów cięzko paliło na zimnym silniku, tzn. paliło i gasło po czym odpalało na dotyk. I znów po ciężkich oględzinach ustrekja została rozwiązana, przyczyna jest zasyfiony zawór egr. Pan mechanik na dzien dzisiejszy zaślepił mi go i auto od tej chwili pali na strzała. Oczywiscie takie rozwiazanie jest na krótka mete bo zawór egr musze dokładnie wyczyścić.
Pozdrawiam
adam1912 15-03-2011, 13:11 Witam mam podobny problem z mondeo MK3 TDCI 20 w czasie jazdy nagle zaczyna migać kontrolka świecy żarowej , silnik jednak nie gaśnie ale słychać głośniejszą prace silnika i traci trochę na mocy nie jest taki dynamiczny.Po wyłączeniu silnika i ponownym jego załączeniu jest ok, lecz czasami zdarzy się to raz po razie czy to też ten czujnik położenia walka rozrządu.proszę o pomoc
hirotaro 15-03-2011, 13:59 kolego u mnie okazały sie dwa wtryski walnięte wymienilem dzisiaj odebrałem samochód i niby wszystko OK a tu nagdle pod wiekszym obciążeniem znowy "franca sprężynka" pytanie do kolegów i co to teraz może być wyczyścić EGR najpierw dolot może jakieś inne pomysły????
cezarg1410 17-03-2011, 13:45 Pisałem w innym temacie ale nikt nie dał znaku więc może tu coś pomożecie...
Focus mk1 tdci raz na jakiś czas wyrzuca sprężynkę. Czasami 4 razy dziennie, a czasami raz na 4 miesiące. Czasami przy lekkim dodaniu gazu wywala, a czasami nawet przy pałowaniu jest spokój. Do tego raz na jakiś czas lubi sobie od tak zgasnąć na wolnych obrotach. Filtra paliwa nowy, według ASO wtryski i pompa w dobrym stanie (przelewy super, pompa ciśnienie wydaje i nie produkuje żadnych opiłków). Ma ktoś jakiś pomysł??
Aha na IDS'ie zawsze ten sam błąd - P0251.
Jesli pompa i wtryski są ok. to znaczy, że wszystko z autem jest w porządku :) Tylko skąd ten błąd P0251 (dotyczący problemów z paliwem) ?! Potrzebny Ci dobry mechanik, który ma wiedzę, lubi mysleć i przyłoży się nieco bardziej niż Ci Panowie z ASO. Ja stawiam na pompę,.. no chyba, że coś się przytkało po drodze i paliwko do pompy nie dochodzi.
hirotaro 17-03-2011, 16:39 zawsze tankujesz to samo? z tego co obczytałem na tym forum i mondeo forum to przyczyna czasem własnie jest gorszy ON
P0251 - zawór regulacji dawki paliwa - może się coś zawiesza no nie wiem trudno wyczuć
cezarg1410 19-03-2011, 13:41 Tankuję zawsze na 3 stacjach (Statoil i BP). Paliwo jest raczej ok, bo nawet jak filtr wymieniam i odkręcam ten korek od dołu to tam nigdy nie ma żadnej wody...
Co do tego przykładania to wydaje mi się że ten koleś z ASO był naprawdę kumaty i znał się an rzeczy. Orzekł mi że ten błąd to może być zatkany filtr a równie dobrze padnięta pompy czy wtryski lub nawet brud w układzie. Dodał że według niego to jakaś pierdoła lub padnięty zawór na pompie. Stwierdził żeby jeździć bo ciężko cokolwiek z tym zrobić. Ale weź i jeździj kiedy to jest takie wkurzające... Momentami to mam dość tego samochodu.
Ja stawiam na pompę,..
Też tak myślę. Tylko gdyby mi padała pompa to czy foka nie powinna już stanąć? Kupiłem ją już z takim problemem zrobiłem niemal 60 tys. km i tak jak było tak i jest.
Aha jeszcze jedno: jak go rano odpalę, to na początku jest ok, a jak dodam gazu i odejmę to zaczynają delikatnie obroty falować... Zapomniałem też dodać że poranne odpalanie też nie jest takie jak być powinno. Ale z tym chyba sobie poradzę, bo po wymianie świec na oryginały (mimo że tamte były ok) już jest prawie dobrze. Mam jeszcze akumulator ledwo już żyjący więc myślę że jego wymiana załatwi problem odpalania.
davidovv 19-03-2011, 13:49 a wężyki od przelewów masz dobre
Raszowski 20-03-2011, 01:29 Historii ciąg dalszy ...
Więc kto śledził moje problemy to wie ... teraz tak:
Filtry wszystkie nowe
Oleje wszystkie nowe
Opony nawet wymienione - bez znaczenia :)
Wtryski wymienione, od używanego auta ale działające na tamtym normalnie
Czujnik położenia wałka wymieniony z czarnego na szary
Błędów brak ... ALE:
Na zimnym silniku (dodam iż mam automatyczną skrzynię) gdy odpalam to od strzała nie ma problemów, gdy chodzi na wolnych też wszystko prawie ładnie, poza lekkim kle kle kle, gdy zaczynam jazdę potrafi mi zgasnąć podczas puszczania gazu czyli przy dojazdach np do skrzyżowania i zapala się sprężynka, po ponownym włączeniu (odpaleniu) auta wszystko wraca do normy.
Gdy silnik się już zagrzeje wszystko jakby ok troszkę przy jeździe w granicach 1,5-2 tyś obrotów słychać klekot spalania stukowego, ale nie gaśnie, ma moc i wszystko cacy.
Przelewy na tych powiedzmy nowych wtryskach zrobię jutro więc wyniki podam po testach.
Wymieniłem nawet gumki opisane w którymś z tematów odnośnie buczenia w zakresie 1,8 tyś obrotów, zrobiłem to trochę nie jak w oryginale bo wpadłem na lepszy jak mi się zdaje pomysł od konstruktorów i warczenie/dudnienie/rezonans czy jak tam chcecie to nazwać ustało.
Ponadto kolektory ssące wyczyszczone, EGR wyczyszczony.
Co mnie jeszcze zdziwiło gdy wyciągałem poprzednie wtryski, które czyściłem 2 może 3 tygodnie przed wymianą, po wyciągnięciu ich na końcówce wtryskiwacza (rozpylaczu) zauważyłem dziwny nagar (po 2 czy 3 tyg. pracy) był suchy (pewnie wpływ temperatury) jakby węgiel dość kruchy przy skrobaniu śrubokrętem! Ta jedna rzecz mnie zastanawia i nie bardzo mogę sobie to wytłumaczyć dlaczego po tak krótkim czasie na wtryskach pozostał tak dziwny nagar. A przed czyszczeniem po zakupie gdy je wyciągałem 1 raz nagar był mniejszy mimo iż właściciel pewnie ich nie sprawdzał i nie czyścił od nowości (jak mniemam)
Kolejny raz czekam na wasze opinie i sugestie.
Aha co do EGR to mam do was takie pytanie? Jak właściwie sprawdzić czy działa? Jest jakiś prosty lub mniej prosty sposób?
Pozdrawiam wszystkich.
EDIT: Sprawdzałem nawet turbo, luzów brak i aż byłem w szoku gdy zobaczyłem że 0 oleju na wlocie, wygląda jak nówka !
cezarg1410 21-03-2011, 19:26 a wężyki od przelewów masz dobre
raczej dobre.
Dzisiaj dla urozmaicenia w momencie wyskoczenia sprężynki foczka sobie jak gdyby nigdy nic przestala reagować na gaz i zgasla.
bromek25 22-03-2011, 02:39 Witam,
jestem nowy na forum, a ponadto zupełnie zielony w kwestii motoryzacji, więc opiszę swój problem, gdyż na forum nie znalazłem odpowiedzi na mój konkretny problem, zacznę od początku:
kupiłem mojego forda mondeo mk3 z 2001r, 2.0 tdci 130 km rok temu w niemczech, przejechane nieco ponad 200 000km, wszystko do chwili obecnej było pięknie, palił od kopa nawet całą zimę, pracował równo, cicho, nic nie kopciło, aż do wczoraj... podczas jazdy zapaliła się ta nieszczęsna sprężynka... po ponownym uruchomieniu, już po przekręceniu kluczyka, bez odpalania włączyła się i miga sprężynka, ale auto odpala i jedzie normalnie. Zajechałem do pracy, gdzie auto stało 8 godz, po czym przy próbie odpalenia nie odpala od kopa tylko po kilku sekundach chechłania, sprężynka miga już po przekręceniu kluczyka, bez odpalania, auto kopci na biało - niebiesko, przy obrotach od 1000 do 2000 dławi się i nierówno pracuje, po rozgrzaniu silnika i na wyzszych obrotach pracuje normalanie. Nadmieniam ze sprężynka miga cały czas... o co może chodzić? z tego co sie zorientowałem najpierw powinienem podłączyć auto do komputera i co potem? czy jeśli podłącze i wyskoczy konkretny błąd to już będzie pewne na 100% ze to chodzi o usterkę z tego błędu? proszę o cierpliwość i nie wysyłanie odpowiedzi w stylu "to już było na forum", zadajcie pytania i mowcie co mam sprawdzić zeby naprowadzic Was na odpwiedz na moje pytania, pozdrawiam i dziekuje za cierpliwość...
hirotaro 22-03-2011, 05:19 u mnie po stałym zapaleniu sprężynki wyskoczyło z 7 błębów 1 spalania stukowe 4 cylinder i kilka typu niewłaściew cisnienie na listwie poaliwowej, pompie rozregulowane coś tam po zrobieniu próby przelewowej okazało się że padnięte są dwa wtryski. na początek komputer opis błędów i próba przelewowa, możliwe też będzie że wtryski pogubiły kody hmmm jeśli coś pomyliłem to z pewnością koledzy mnie poprawią lub dopiszą coś więcej powodzenia
bromek25 22-03-2011, 07:25 u mnie po stałym zapaleniu sprężynki wyskoczyło z 7 błębów 1 spalania stukowe 4 cylinder i kilka typu niewłaściew cisnienie na listwie poaliwowej, pompie rozregulowane coś tam po zrobieniu próby przelewowej okazało się że padnięte są dwa wtryski. na początek komputer opis błędów i próba przelewowa, możliwe też będzie że wtryski pogubiły kody hmmm jeśli coś pomyliłem to z pewnością koledzy mnie poprawią lub dopiszą coś więcej powodzenia
dziękuję za szybką odpowiedź, jeszcze proszę o info ile kosztuje samo sprawdzenie błędów + próba przelewowa, bo jak nadmieniłem jestem zielony i wogóle nie orientuję sie po ile jakie usługi, a nie chce zeby pierwszy lepszy "spec" ze mnie zdzierał, a poza tym ja mam sugerować mechanikowi taki obrót sprawy, czy on ma wiedzieć co robić?
Czyli mam rozumieć, że jak próba przelewowa wyjdzie żle to już na pewno wtryski padnięte?
A jeśli wtryski pogubuły kody to jaki koszt naprawy? i kto może to zrobić?
Aha, jeśli to coś pomoże to jestem z okolic Krakowa;)
pozdrawiam wszystkich
hirotaro 22-03-2011, 11:32 podpiecie+kasowanie ja płaciłem 50zł probe przelewowa miałem w cenie z wymiana wtrysków 150za szt. w aso 220zł za przelewy i 220 z komputer jak dobrze pamiętam
ethernal 22-03-2011, 12:25 Bromek, twój problem wygląda na padnięte wtryski, ale zdziwiło mnie to że nic nie piszesz o tym że auto jest teraz bardzo mułowate, jakby bez mocy - przy wywaleniu sprężynki tak powinno być. Jelsi chodzi o sprawdzenie wtrysków to próba przelewowa nie daje 100
5 pewności, ani odczytanie kodów błędów. 100% pewnosć co do stanu poszczególnych wtrysków daje ich sprawdzenie na specjalnej maszynie probierczej. Niewiele serwisów ma taką maszynę (nie wiem nawet czy jakiekolwiek ASO to posiada). Nie wiem czy ktoś w K-kowie lub okolicy ma taki sprzęt, ale polecam w Piekarach Śląskich serwis Bosch Adamczyk. Sam tam robiłem i jestem bardzo zadowolony.
Pzdr.
hirotaro 22-03-2011, 13:35 tez tam regenerowałem wtrysk jeden i też jestem zadowolony chociaż nie ma takiej sprawności jak nowy wiadomo...a co do braku mocy przy wywalonej spreżynce to wtedy tryb awaryjny a wygląda to tak jak by turbina nie działała u mnie przynajmniej tak to wyglądało
bromek25 22-03-2011, 20:05 Dziekuje za odpowiedzi koledzy, u mnie nie jest tak ze auto jest mułowate, w zasadzie to powyżej 2000 obrotów jezdzi normalnie, problemem jest tylko to ze w granicy od 1000 do 2000 obrotów po dodaniu gazu go przymuli, a powyzej jak wlaczy sie turbina jest ok, jutro przejade 30 km w jedną storne i u mechanika podlacze pod komputer, przy okazji sprawdze jak bedzie jezdzil, bo do tej pory nie chcialem sprawdzac, ale przeciez do zakladu trzeba jakos dojechac. aha bardzo dymi na niebiesko po zapaleniu, a jutro bede wiedzial czy po dluzszej jezdzie tez. powiedzcie mi jeszcze jaki ma byc komputer albo oprogramowanie aby sprawdzić te bledy? dziekuje za wszystkie odpowiedzi, a ja bede pisal regularnie co z moim mondkiem;)
pzdr
ethernal 22-03-2011, 20:41 tez tam regenerowałem wtrysk jeden i też jestem zadowolony chociaż nie ma takiej sprawności jak nowy wiadomo...
Na jakiej podstawie twierdzisz że nie ma takiej sprawności jak nowy???!!! Przecież regenerowane są jak nowe - cały środek jest nowy tylko obudowa, która nie ma żadnego wpływu na sprawność, zostaje stara. Po drugie, myślisz że nowe to wtryski są jakoś w fabryce w warunkach super laboratoryjnych produkowane? To też jest regeneracja bo obudowy są odzyskiwane, a reszta podlega wymianie i całość jest kalibrowana na takich samych lub podobnych maszynach co w serwisie. Ja osobiście nie zauważyłem różnicy, może jedynie taką że po regeneracji spadło spalanie.
Pzdr.
bromek25 22-03-2011, 20:48 znalazłem taką stronę http://naprawa-wtryskiwaczy.pl/ jest to w krakowie i wyglada ze maja wszystkie urzadzenia diagnostyczne, nawet to urządzenie probiercze... co o tym myslicie? a jak to jest z tymi programami do sprawdzania bledów?? bo nie wiem na co jutro zwrocic uwage jak bede u mechanika...
hirotaro 22-03-2011, 21:08 zwróc uwagę na błędy odnośnie spalania stukowego bo to może sugerować padający wtrysk, u mnie za pierwszym podpięciem wyskoczył tylko błąd centralki głownej który zlstał skasowany a za dwa tyg było błędów 7 w tym właśnie spalnie stukowe no i wydaje mi się że najlepsze było by zrobić próbę przelewową tam też by wyszło w jakim stanie są wtryski wiadomo że sprawdzenie wtrysków na urządeniu pobierczym pewniejsze ale pewnie też róznica cenowa jest ale tego to nie wiem
ethernal 23-03-2011, 08:30 znalazłem taką stronę http://naprawa-wtryskiwaczy.pl/ jest to w krakowie i wyglada ze maja wszystkie urzadzenia diagnostyczne, nawet to urządzenie probiercze... co o tym myslicie?
Nie znam tego serwisu, ale po opisie co i jak robią wydają się być wiarygodni, no i ceny znośne. Myślę, że warto do nich podjechać, a jak dalej masz wątpliwości to poszukaj o nich opinii w necie :D
Pzdr i powodzenia.
bromek25 23-03-2011, 13:27 witam ponownie,
dzisiaj podłączyłem autko pod kompa i wyskoczył błąd p2339, poza tym zroobiłem próbę przelewową i jak zobaczyłem jak czwarty wtrysk odbiega od pozostałych, dwa prawie nic nie było w menzurkach, trzeci troszke się nalało, a czwarty prawie brakło menzurki wiec musiałem przerwac próbe. i co powiecie?? to juz pewne ze 4 wtrysk na pewno do wymiany lub regeneracji? co jeszcze moge zrobic zeby sie upewnic, albo sprawdzic czy poza wtryskiem wszystko jest ok?? pzdr
jendrekmak 23-03-2011, 13:29 najpierw skasuj błąd tzn. wklep od nowa kody a dopiero potem zrób próbę przelewową. skoro na 4 cylindrze jest niewysterowany wtryskiwacz to próba teraz nie ma sensu
bromek25 23-03-2011, 13:37 jak wklepac od nowa kody? i co to da? po co sie to robi? przygotuje tylko do próby przelewowej?? czy wklepanie kodów moze byc rozwiązaniem probelmu i moze okazac sie ze nie poszly wtryski? czy próba przelewowa nie bedzie miarodajna bez wklepania tych kodów? dzieki za szybka odpowiedz:)
jendrekmak 23-03-2011, 14:18 jeden wtryskiwacz jest niewysterowany odpowiednio co mówi ten błąd, który wpisałeś. usuwa się go przez wpisanie kodu tego wtryskiwacza do komputera auta bo w tej chwili jakimś sposobem się wykasował a powinien tam być. wpisać należy na komputerze WDS lub nowszym IDS. nie zalecane jest robienie tego na boschowskim KTS bo problem często szybko powraca
bromek25 23-03-2011, 15:09 dziękuję za szybką odpowiedź:) więc następne pytania: czy jeśli wklepie ten kod to może okazać się że wszystko wróci do normy, tzn. zniknie sprężynka i silnik będzie normalnie pracował tak jak wcześniej (tzn. będzie palił od kopa, będzie chodził równo i cicho itp)? czy ten błąd który mi wyskoczył i to że tak jak napisałeś jeden wtrysk jest niewysterowany może być powodem tej kiepskiej próby przelewowej??
cezarg1410 23-03-2011, 15:35 Jeżeli przyczyną twoich problemów jest wypadnięty wtrysk to tak - po wklepaniu na nowo kodów problemy powinny ustąpić i fura będzie śmigać jak dawniej. Doczytalem wcześniejsze twoje posty i skoro sprężynka miga caly czas to ewidentnie mondziak domaga się wklepania na nowo kodów do wtrysków. Czy przy braku odpowiedniego kodu będzie zla próba przelewowa? Wydaje mi się że tak ale pewien nie jestem - jednak wypowiedzi kolegi jendrekmak to sugerują więc prawdopodobnie tak jest.
Nie mniej jednak podejrzewam że skoro taka historia się stala to nie od tak bez przyczyny. Nawet jeżeli wypadl kod od wtrysku to dlatego że wtryskiwacz jest prawdopodobnie uszkodzony. Obowiązkowo wklep najpierw te kody na nowo do wtrysków, ale coś mi się widzi że któryś wtrysk zaczyna niedomagać.
bromek25 23-03-2011, 19:11 a gdzie mogę wklepać najlepiej te kody? jestem z okolic Krakowa jak napisałem wyżej, czy ten "zabieg" wymaga specjalistycznego sprzętu i najlepiej jest to zrobić np w ASO? ile to bedzie kosztować? pzdr
cezarg1410 23-03-2011, 22:35 Jak już zostalo napisane najlepiej to zrobić IDS'em którego to posiada przeważnie tylko ASO forda. Więc proste - najlepiej udać się do ASO. Podpięcie do IDS'a w ASO to koszt okolo 200 zl. Czy w tym będzie też cena ponownego wgrania kodów? Nie mam pojęcia. Najlepiej zadzwonić do nich i o to zapytać.
bromek25 26-03-2011, 08:20 Witam, mam pytanie czy migająca sprężynka może być spowodowana tylko rozkodowaniem wtrysku i powoduje to objawy o których pisałem na stronie 44 i 45 tego tematu, bo znajomy mechanik powiedział mi że zakodowanie to jest tylko mały procent działania wtrysków i nawet jeśli nie będzie zakodowane to nic się nie będzie działo. A zaprogramowanie ma spowodować, że wszystko bedzie działać jak w "szwajcarskim zegarku". czy polecacie spróbować zakodować jeszcze ten wtrysk przed jego wymianą lub regeneracją? czy dać sobie spokój z kodowanie, wymienić/zregenerować wtrysk i dopiero zakodować? dzięki za odpowiedzi i pozdrawiam
Migająca sprężynka oznacza problem w układzie zasilania paliwem, a wtryskiwacze, to tylko jeden z tych elementów! Niestety to one najczęściej dają się we znaki i ja też właśnie borykam się z nimi :/
Kodowanie wtryskiwaczy, jak wspomniał Jendrekmak, robić tylko na fordowskim WDS/IDS, też przekonałem się (2 razy), że po KTSie zawsze "wypadał" kod po paru dniach...
@Bromek25 - u mnie "wypadnięcie" objawiło się problemem z zapaleniem silnika, ostre kopcenie, spalanie stukowe takie, że Ursus by się zawstydził! Po 15 minutach z IDSem wszystko wróciło do normy, więc NIE, zakodowanie to nie mały procent działania... dziwny mechanik, albo leje wodę, żeby wydawało się, że jest specem. Może i jest, ale tutaj głupotę walnął.
bromek25 26-03-2011, 21:46 Migająca sprężynka oznacza problem w układzie zasilania paliwem, a wtryskiwacze, to tylko jeden z tych elementów! Niestety to one najczęściej dają się we znaki i ja też właśnie borykam się z nimi :/
Kodowanie wtryskiwaczy, jak wspomniał Jendrekmak, robić tylko na fordowskim WDS/IDS, też przekonałem się (2 razy), że po KTSie zawsze "wypadał" kod po paru dniach...
@Bromek25 - u mnie "wypadnięcie" objawiło się problemem z zapaleniem silnika, ostre kopcenie, spalanie stukowe takie, że Ursus by się zawstydził! Po 15 minutach z IDSem wszystko wróciło do normy, więc NIE, zakodowanie to nie mały procent działania... dziwny mechanik, albo leje wodę, żeby wydawało się, że jest specem. Może i jest, ale tutaj głupotę walnął.
u mnie są podobne objawy do Twoich i z tego co piszesz wynika, że zanim zabiorę się za naprawę wtrysku, najlepiej byłoby najpierw spróbować zakodować na nowo wtrysk i zobaczyć co będzie... jak to nie pomoże to wtedy regeneracja/wymiana wtrysku...
Zależy. Ja miałem, jak to nazywam już, "wypad" w 2 dni po rzekomej naprawie 2 wtryskiwaczy na gwarancji (kodowane na KTS), mechanicy nie byli w stanie usunąć usterki związanej z nimi przez tydzień :/
Potem sprężynka zaczęła migać podczas spokojnej jazdy, naturalnie spadek mocy, a rano nastepnego dnia pokryłem siwym dymem pół spoooorego osiedla ;)
Moja rada jest następująca: jedź pod kompa, TYLKO WDS, bądź IDS, niech zaprogramują Ci wszystkie 4 wtryskiwacze od nowa, następnie zmierzą parametry ich pracy (korekty) na biegu jałowym, da Ci to jakąś informację na ich temat ich stanu. Jeśli wyniki będą mieścić się w normach, poświęć następne dni na wsłuchiwanie się w pracę silnika, jak pracuje na luzie/przy stałej prędkości/przy przyspieszaniu. Ważne też, jak odpala rano.
A skoro zahaczyło o mnie, to pytanie mam następujące - czy przycierający się rozpylacz może dawać następujące objawy:
1. Poranne odpalenie - siwy dymek przez sekundę i nierówne obroty, potem wszystko się stabilizuje
2. Po dłuższym postoju - delikatne ruszanie ok, ale ciut mocniejsze objawia się stukotem (metalicznym) i czuć przerywanie w pracy silnika, tak do 2tys obr.
3. Zimny - telepanie w zakresie 1200-2000 obr. i dymek (będąc na "luzie")
4. Po rozgrzaniu - stukot prawie niesłyszalny, nawet przy ciut mocniejszym ruszaniu, silnik pracuje praktycznie stabilnie w całym zakresie obrotów (będąc na "luzie")
5. Niezależnie od temperatury - ostre przyspieszanie - nie czuć tego może za mocno (albo się przyzwyczaiłem), ale widać, że nierówno przyspiesza po wskazówce obrotomierza
jendrekmak 26-03-2011, 22:47 znajomy mechanik powiedział mi że zakodowanie to jest tylko mały procent działania wtrysków i nawet jeśli nie będzie zakodowane to nic się nie będzie działochłopie słuchaj dalej swojego mechanika to niedługo oddasz auto na złom. musisz pozbyć się błędu a żeby to zrobić należy podpiąć się WDS lub IDS. domyslam się że mechanik miał na mysli pracę na starych kodach po regeneracji wtryskiwaczy a u ciebie na razie nie ma na czym pracować ten jeden wtryskiwacz bo w ogóle nie jest w tej chwili wpisany żaden kod.
bromek25 26-03-2011, 23:09 chłopie słuchaj dalej swojego mechanika to niedługo oddasz auto na złom. musisz pozbyć się błędu a żeby to zrobić należy podpiąć się WDS lub IDS. domyslam się że mechanik miał na mysli pracę na starych kodach po regeneracji wtryskiwaczy a u ciebie na razie nie ma na czym pracować ten jeden wtryskiwacz bo w ogóle nie jest w tej chwili wpisany żaden kod.
czemu twierdzisz, że nie jest wpisany żaden kod? oki, to mam narazie jasność że muszę podpiąć pod IDS/WDS, sprawdzić błąd, zakodować na nowo wszystkie wtryski, a jak dalej bedzie problem to dopiero naprawa wtrysków... ile kosztuje to sprawdzenie na WDS/IDS i zaprogramowanie na nowo wtrysków?? pzdr
czemu twierdzisz, że nie jest wpisany żaden kod? oki, to mam narazie jasność że muszę podpiąć pod IDS/WDS, sprawdzić błąd, zakodować na nowo wszystkie wtryski, a jak dalej bedzie problem to dopiero naprawa wtrysków... ile kosztuje to sprawdzenie na WDS/IDS i zaprogramowanie na nowo wtrysków?? pzdr
Po prostu, w miejscu, w pamięci sterownika, gdzie powinien byc kod kalibracyjny wtryskiwacza, nie ma nic, bądź są wartości zerowe - dlatego komputer nie może go wysterować, dostaje przez to info z czujnika spalania stukowego, że jakaś masakra jest i tak oto mamy tryb awaryjny z popularnym błędem P233x... Taka już bolączka jednostek TDCi z pierwszego "miotu" mk3 - gubienie kodów, nierzadko bez powodu. Wada ta została wyeliminowana w mk3 po fl, gdzie sterownik wtryskiwaczy zintegrowano z ECU - tak przynajmniej słyszałem.
Ceny są zależne od tego, gdzie pojedziesz... Najdrożej bedzie w ASO, ale cieżko znaleźć inny warsztat z IDS. Ja może jestem z Warszawy, ale znam jedno miejsce w Gdańsku, gdzie mają IDS, już dwa razy programowano mi tam wtryskiwacze i wsio jest git! Jeśli chcesz znać cenę i namiary, zapraszam na priv.
Kinga1992 03-04-2011, 13:11 mam taki problem z moim samochodem, otóż podczas jazdy zapaliła mi się kontrolka od świec, od razu pojechalam do mechanika, stwierdzil, że wtryski są do wymiany, on się tym nie zajmuje, więc zabrałam od niego samochod, kontrolka nadal się świeciła, miałam wrażenie, że silnik traci moc, byl znacznie glośniejszy niż zwykle, kiedy dojechalam do domu zauważylam, że z rury wydechowej wydobywa się taki jasno niebieski dym, wcześniej były to reczej kłęby ciemnoszarego, albo i nawet czarnego dymu, przed chwilą poszlam zobaczyć jak się miewa mondziak, ale okazuje się, że nawet nie odpala, wyświetla się kontrolka od akumulatora, czy ktoś z was mial już podobne problemy?
hirotaro 03-04-2011, 13:29 jedź na komputer sprawdzić jakie błędy masz u mnie było podobnie faktycznie okazały się dwa wtryski padnięte i wymiana, nie możesz odpalić przyczyna może być chyba jeszcze uszkodzony czujnik położenia wału lub wałka to już myślę że koledzy dokładniej określą o który czujnik chodzi ale NAJWAŻNIEJSZE to poznać BŁĘDY z komputera i wtedy myśleć co dalej :)
Kinga1992 03-04-2011, 16:40 To znowu ja, próbowałam odpalić znowu mój samochód i w końcu się udało, na początku silnik byl dość głośny, kilkakrotnie wcisnęłam mocniej gaz, za samochodem jak zwykle kłęby dymu-tym razem jasno niebieskiego, postanowiłam się przejechać, przy włączaniu dwójki i trójki mialam wrażenie jakby samochód "przysiadał" ale na czwórce działal już bez zarzutów, nie było smugi dymu, kotrolka nadal się pali, ale nie wiem czy ryzykować i wyruszyć nim w trasę- jutro planowalam jechać do szkoly- 30 km...mial ktoś podobny problem? czy jeżdzac z ewentualnie uszkodzonymi wtryskami nie rozwalę jakiejś pompy czy cos... Dodam jeszcze, że jakiś miesiac temu zdarzylo mi się jechac na pustym baku-zapomnialam zatankować.
hirotaro 03-04-2011, 18:21 ja miałem taki problem i tak jak pisałem wyżej okazały się wtryski, jedz na komputer o odczytaj błędy u mnie były dokładnie takie same objawy jak u Ciebie
wiawro123 03-04-2011, 18:37 wymień wtryski i bedzie ok ja też miałem to samo jakieś 2 tyg temu w aso powiedzieli ze dtci ma czułe wtryski i dlatego tak sie dzieje wiec koszt z to okolo 4 tys
wiawro123 03-04-2011, 18:38 wymień wtryski i bedzie ok ja też miałem to samo jakieś 2 tyg temu w aso powiedzieli ze tdci ma czułe wtryski i dlatego tak sie dzieje wiec koszt z to okolo 4 tys
sorki tdci
Kinga1992 03-04-2011, 19:05 4 tysiące?? szoook 1/4 wartości samochodu, polecacie używane?
hirotaro 03-04-2011, 20:00 regenerowane bardziej niż używane zawsze masz jakąś tam gwarancjie ale nie w aso bo krzycza sobie 1400 za regenerowany przerabiałem to miesiac temu
Martinowo 03-04-2011, 23:15 W moim przypadku migajaca sprezynka to byl wyciek ropy przy pompie wtryskowej, po usunietej usterce sprezynka nigdy nie powrocila
hirotaro 04-04-2011, 05:22 dla tego tak jak napisałem najważniejsza najpiperw diagnoza komputerowa a poóźniej martwić się dalej a nie tu kolega straszy kosztami
witam ja właśnie mam to samo w 2.0 TDCi 130Km ach ta sprężynka mruga i mruga a do tego zrobił się jakiś mułowaty byłem wczoraj na kompie wyszło mu błąd 2 cylindra i błąd sprężarki wykasowany było ok do dziś rano KOLEDZY POMOCY CO MAM ROBIĆ ???? i jaka jest tego przyczyna pozdrawiam
hirotaro 05-04-2011, 20:56 ale błąd 2 cylindra czy spalanie stukowe n 2 cylindrze, zrób próbę przelewową może wtryski padaja powoli
ethernal 06-04-2011, 11:04 witam ja właśnie mam to samo w 2.0 TDCi 130Km ach ta sprężynka mruga i mruga a do tego zrobił się jakiś mułowaty byłem wczoraj na kompie wyszło mu błąd 2 cylindra i błąd sprężarki wykasowany było ok do dziś rano KOLEDZY POMOCY CO MAM ROBIĆ ???? i jaka jest tego przyczyna pozdrawiam
Daj do sprawdzenia wszystkie wtryskiwacze na maszynie probierczej, wtedy będziesz miał jasnosc sytuacji czy i ewentualnie które wtryskiwacze są do regeneracji/wymiany.
4 tysiące?? szoook 1/4 wartości samochodu, polecacie używane?
Bosh - Adamczyk: http://allegro.pl/listing.php/search?string=ford&us_id=5952069&country=1
Koszt regeneracji od 244 do 550 zł/szt. w zależności od uszkodzeń. Od razu robią kalibrację i dostajesz nowy kod wtryskiwacza.
bromek25 07-04-2011, 21:20 ja byłem dzisiaj u Gładyska w Krakowie, wyjęli jeden wtrysk, zregenerowali (wymienili trzy elementy we wtrysku, końcówka i jakiś zaworek) - koszt regeneracji tego jednego wtrysku 700zł, po wsadzeniu wtrysku błąd nie zniknął - trzeba było na nowo zakodować wtryski - koszt 100zł, wyjęcie i wsadzenie jednego wtrysku to koszt 60 zł, razem za wyjęcie i wsadzenie jednego wtrysku, regeneracja i zakodowanie wtrysków - 860zł .... sami oceńcie czy to dużo, czy mało... dalsze użytkowanie pokaże na ile zdała się regeneracja jednego wtrysku, narazie, odpukać wszystko jest ok pzdr (aha, wymianie tego jednego konkretnego wtrysku zleciłem osobiście, u gładyska nie robili żadnej diagnostyki, wcześniej podpięcie do kompa i sprawdzenie błędu + próba przelewowa wykonane u znajomego - nic nie zapłaciłem - gdybym to robił u gładyska to byłby kolejny koszt, a swoją drogą ciekawe co oprócz tego by jeszcze zdiagnozowali;)
ethernal 07-04-2011, 22:48 razem za wyjęcie i wsadzenie jednego wtrysku, regeneracja i zakodowanie wtrysków - 860zł .... sami oceńcie czy to dużo, czy mało...
Drogo...
hirotaro 08-04-2011, 05:17 nawet bardzo ja płaciłem za to samo 690zł
mkaminski100 08-04-2011, 12:22 Wezcie pod uwage, ze zawor z Delphi to 220zl, rozpylacz to kolejne 220zl. Odpowiedzcie mi jak niby zarabiaja firmy ktore sprzedaja "regenerowane" i sprawdzone na maszynie wtryski jeszcze z nadanymi kodami za 500-600zl? Tak w tych 220zl maja swoja marze, ale ich urzadzenia musza sie zwracac i to nie w 10 tylko w 3-5 lat.
bromek25 08-04-2011, 20:26 dokładne koszty mojej naprawy u Gładyska w Krakowie:
- dmenotaż i montaż wtryskiwacza - 61,50 zł
- regeneracja wtryskiwacza - 697,29 zł,
w tym:
końcówka wtryskiwacza - 260 zł
podkładka - 14,28 zł
zaworek wtryskiwacza - 301,01 zł
naprawa wtryskiwacza - 122 zł
kodowanie wtryskiwacza - 100zł
razem 858,79 zł
to tak informacyjnie, pzdr
Kinga1992 09-04-2011, 14:12 Byłam dzisiaj sprawdzić forda na komputerze, wyskoczyly mi dwa błędy, jeden dotyczył zbyt niskiego ciśnienia przy rozruchu ( nie pamiętam dokładnie ) a drugi to błąd P2337 , chodzi to u 2 cylinder i spalanie stukowe czy coś takiego...pierwszą usterkę udalo sie skasować, mechanik powiedział, że trzeba wpisać na nowo kody wtryskiwaczy i powinno wszystko wrócić do normy, póki co mondek po skasowaniu tego pierwszego błędu jeździ dużo lepiej, czy ktoś z Was miał ten błąd P2337?
hirotaro 09-04-2011, 14:16 wtrysk Ci pada koleżanko w moim przypadku poleciały dwa 3 i 4, najlepsza opcja to zrobienie próby przelewowej albo wyciągniecie wtrysków i sprawdzenie ich na maszynie probierczej
Dzisiaj w moim mondeo kiedy chciałem włączyć silnik na włączonym zapłonie zaczęła mrugać kontrolka świec żarowych, samochód zapalił normalnie. Mechanik po podłączeniu komputera powiedział że wyskoczył jakiś sporadyczny błąd pompy(chyba za duże ciśnienie, nie pamietam dokładnie) Mondeo ma 103 000km z czego 100000 zrobione na niemieckim paliwie.
Szukałem ale nie znalazłem podobnych objawów
jaculek63 09-04-2011, 22:25 Dzisiaj w moim mondeo kiedy chciałem włączyć silnik na włączonym zapłonie zaczęła mrugać kontrolka świec żarowych, samochód zapalił normalnie. Mechanik po podłączeniu komputera powiedział że wyskoczył jakiś sporadyczny błąd pompy(chyba za duże ciśnienie, nie pamietam dokładnie) Mondeo ma 103 000km z czego 100000 zrobione na niemieckim paliwie.
Szukałem ale nie znalazłem podobnych objawów
Wierzysz w ten przebieg przy takim roczniku bo ja nie i nie dziwi mnie że coś zaczyna się dziać.
Samochód kupiony w niemczech od pierwszego właściciela, kupiony samodzielnie nie przez handlarzy, przebieg udokumentowany a czy prawdziwy to kto to wie :)
jaculek63 09-04-2011, 22:38 Samochód kupiony w niemczech od pierwszego właściciela, kupiony samodzielnie nie przez handlarzy, przebieg udokumentowany
Też mam kupiony z niemiec ale z serwisu forda i nie wierzę że niemiec jeżdził tylko do kościoła i raz w tygodniu do marketu.
ps.u mnie przebieg udokumentowany i potwierdzony papierem z serwisu przy kupnie 190 tyś.Pozdrawiam.
Mondeo nie wygląda na zniszczone, mieliśmy takie z przebiegiem 270000km i wyglądało o wiele gorzej
jaculek63 09-04-2011, 22:43 Mondeo nie wygląda na zniszczone, mieliśmy takie z przebiegiem 270000km i wyglądało o wiele gorzej
Dobrze wiesz że wygląd to nie wszystko jak flejtuch jeżdzi autem to nawet dwu-trzy letni będzie wyglądał na zajechany.
nie chodzi o to że zabrudzone czy coś w tym stylu ale o to że np. srebrne wstawki na kierownicy, lewarek, pokrętła itd. wyglądają na "bardziej" używane
jaculek63 10-04-2011, 08:29 nie chodzi o to że zabrudzone czy coś w tym stylu ale o to że np. srebrne wstawki na kierownicy, lewarek, pokrętła itd. wyglądają na "bardziej" używane
Przebieg jest istotny sam o tym wiesz ale temu dajmy spokój, może masz uszkodzony sławny czujnik położenia wałka który w fordach przedliftowych był mocno awaryjny.
sebamoto 13-04-2011, 19:48 mam dokładnie ten sam problem w MK3 jadąc nagle gaśnie silnik by nie korkować szybko przekręcam ponownie kluczyk i co??? miga "sprężynka" raz czekam 5min raz 10 a raz 15min nie ma reguły.na komputerze wyszło że czujnik położenia wałka rozrządu ale czy nie jest to czujnik położenia wału korbowego oba widnieją na komputerze jako jedno,więc który z nich ? za kilka dni się dowiem gdyż czeka mnie wymiana
hirotaro 13-04-2011, 22:08 seba ciesz się że tylko któryś z czujników u mnie posły wtryski wiec jak ja bym usłyszał wyrok że to jakiś czujnik to bym się cieszył hehe
sebamoto 15-04-2011, 17:58 wczoraj wymienilem ten czujnik położenia wałka rozrządu i wszystko gra jest super;zrobiłem to sam żadna filozofia czujnik kosztował 110zł podłączenie do kompa 50zł i fura chodzi-- pozdro
Witajcie, tak przy okazji lampki "żarowej". W ostatni weekend powrót z trasy. Przy wyprzedzaniu zapala się kontrolak, spadek mocy i zjazd na pobocze.Po odpaleniu auto jak nowe.Kontrola ginie, zapala się jednak wezwaniówka do serwisu.Stwierdziłem, że sprawdzę.Diagnoza: usterkasiłowniak elektr.sterowania turbiny.Kod usterki: P132B oraz P2263. Zalecenia? Standard: wymiana całej turbiny (przecież Ford się nie rozdrabnia i jak wymieniać to 1/10 auta jednocześnie).Koszt: 6.500zł z robocizną. Kocham poczucie humoru pracowników serwisu, którzy proponują mi 10% rabatu i jedynie 7 dni oczekiwania ... Rzut oka do sieci i jestem już umówiony u speca od elektroniki samochodowej- koszt: 300 zł .... Wystarczy zregenerować sam moduł, który jest uszkodzony. Oczywiście nie ma sensu wymieniać turbiny bo i po co ciąć rękę, skoro można amputować jedynie palec .....
jendrekmak 16-04-2011, 00:31 Oczywiście nie ma sensu wymieniać turbiny bo i po co ciąć rękę, skoro można amputować jedynie palec ..... to jeśli chcesz mieć spokój na dłużej sprawdź czy po zdjęciu sterownika kierownica łopatek turbiny chodzi swobodnie (bardzo swobodnie). jeśli są jakiekolwiek opory to wypadało by przeczyścić układ łopatek z nagaru żeby problem ze sterownikiem szybko nie powrócił. ale to wiąże się z wyjęciem turbiny (można to zrobić bez demontażu kolektora wydechowego)
Kinga1992 20-04-2011, 14:28 To jeszcze raz ja, niestety chyba za szybko się ucieszyłam. Trzy wtryski są do regeneracji, w Nadarzynie pod Warszawą koszt regeneracji jednego to 450 zł, okazało się, że są strasznie zabrudzone i ten facet podejrzewa też pompę, czy u was był jakiś związek między pompą i wtryskami, w sensie jeżeli zepsuly się wtryski to z pompą też było coś nie tak?
mkaminski100 20-04-2011, 15:13 To jeszcze raz ja, niestety chyba za szybko się ucieszyłam. Trzy wtryski są do regeneracji, w Nadarzynie pod Warszawą koszt regeneracji jednego to 450 zł, okazało się, że są strasznie zabrudzone i ten facet podejrzewa też pompę, czy u was był jakiś związek między pompą i wtryskami, w sensie jeżeli zepsuly się wtryski to z pompą też było coś nie tak?
W pompie wyciera sie walek i rolki i opilki w koncu trafiaja na wtryski.
Przy okazji uszkadzaja lozysko w pompie, przez co pompa zaczyna glosno pracowac (najczesciej wyc).
Czeka Cie 1900 za pompe i ok 450-650zl/wtrysk.
jendrekmak 21-04-2011, 21:58 w Nadarzynie pod Warszawąale nie w motomaximusie?
ale nie w motomaximusie?
Nieszczęsny Motomaximus to nie Warszawa,.. chyba gdzieś Śląsk. Ale jeśli koleżanka z Przasnysza to zdecydowanie bliżej ma ten warsztat www.wrmserwis.pl Też robią sporo Fordów bo są w sieci Delphi. Jeszcze gdzieś na Pradze ale nie pamiętam gdzie.
hirotaro 23-04-2011, 07:56 Nieszczęsny Motomaximus to nie Warszawa,.. chyba gdzieś Śląsk.
jak dobre kojarzę to w Bytomiu to jest i sporo ludzi nie poleca tego zakładu z tego co już wyczytałem na innych forach, regeneracja wtrysków może być utrudniona bo są problemy z dostępnością samych końcówek od producenta do poszczególnych nr wtrysków sam miałem problem z regeneracją u ADAMCZYKA w Piekarach Śl.
jendrekmak 24-04-2011, 16:07 Nieszczęsny Motomaximus to nie Warszawa,.. chyba gdzieś Śląsknigdy nie sprawdzałem dokładnie ale Nadarzyn gdzieś tkwił mi w pamięci w połączeniu z chińskimi częściami
Kinga1992 25-04-2011, 10:45 Nadarzyn jest jakieś 115 km od Przasnysza i mechanik polecał ten zakład, poza tym gdzieś na tym forum też czytałam o Nadarzynie, jest dość blisko i regeneracja wtrysków 450 zł za sztukę( niestety poszly 3 ) , więc cena chyba też jest znośna. Ten facet z Nadarzyna polecil też przeczyścić cały układ paliwowy, wymianę jakiś filtrów i jakaś regeneracja pompy czy coś w tym stylu- obiło mi się o uszy , że to koszt ok. 500 zł. mam tylko nadzieję, że do matury zdążę już mieć ten samochód :)
hirotaro 27-04-2011, 07:09 panowie nowy problem ze sprężynką, a w sumie z wtryskami. wymieniłem wszystkie cztery 1 nowy 3 regenrowane i teraz finał opowieści. po przejechaniu 2000km wywala sprężynkę :[ jade do mechanika robimy przelewy 1,2,3 wychodzą idealnie po ok 8-9ml a 4-19ml wyciągamy zawoże do reklamacji, po kilku godzinach telefon "wie pan co wtryskiwacz jest w 100% sprawny sprawdzony na maxymalnym cisnieniu 1600barów(lub 160barów) niezrozumiałem dokładnie przez telefon macie jakieś pomysły co może być przyczytną takiego dziewnego zachowania się wtrysków, jest jeszcze jeden pomysł zamienić wtryski miejscami ale podejrzewam że będzie ok bo bym zamienił miejscem z tym nowym co mam założony
mkaminski100 27-04-2011, 08:00 A pompe sprawdzaliscie jakie daje cisnienie pod obciazeniem?
|
|