Zobacz pełną wersję : Migająca sprężynka - po raz kolejny.


Strony : 1 2 3 4 [5] 6 7 8

juha
27-12-2012, 12:50
To może ja może opiszę swój przypadek. Przy 135 tyś po raz pierwszy zapaliła mi się kontrolka świec. Samochód zgasł, nie chciał odpalić, po jakichś 10 min odpalił. Dojechałem do domu, następnego dnia znów nie chciał odpalić, po kilku godzinach następna próba .. odpalił, generalnie tak na zmianę. Na forum wyczytałem, że objawy mogą wskazywać na czujnik położenia wałka rozrządu. Cena w ASO około 80 zł, wymiana 5 min i wszystko hulało aż do dziś.
Jestem około 15 km. od miejsca zamieszkania, próba wyprzedania, samochodem delikatnie szarpnęło, zaczęła migać pomarańczowa lampka od świec, samochód stracił moc i zgasł. Panika w oczach i perspektywa wysokich kosztów. Zjechałem na bok jezdni, wyłączyłem silnik, odpaliłem ponownie, kontrolka przestała migać, samochód normalnie jechał, aż powiedzmy do prędkości ok. 70 km/s, znów kontrolka, znów brak mocy. Jeszcze tak kilka razy, ciągle to samo, kontrolka zaświeca się przy prędkości około 70 km/h i samochód traci moc, czasami gaśnie, czasami nie.
Spojrzałem w swoje notatki odnośnie serwisowanie pojazdu, ostatnia wymiana filtra paliwa prawie 3 lata temu zrobione na nim jakieś ok. 50 tyś. km. Z tego co pamiętam filtr paliwa wymienia się co 60 tyś. więc może już czas. Pojawiła się nadzieja na tanią naprawę auta, kupiłem filtr, mechanikowi zajęła jago wymiana kilka minut i Mondziak jeździ jak dawniej :)

Deryll
27-12-2012, 13:08
ostatnia wymiana filtra paliwa prawie 3 lata temu zrobione na nim jakieś ok. 50 tyś. km. Z tego co pamiętam filtr paliwa wymienia się co 60 tyś. więc może już czas.

Spoko, dziwię się że tyle przejechałeś znając jakość paliw na stacjach. Ja zmieniam co rok przed zimą. Filtr to nie majątek.

hirotaro
27-12-2012, 15:36
ja maks 20tys robię na filtrze

AndrzejBareła
27-12-2012, 18:27
Filtr paliwa wymieniam co rok, zawsze przed zimą. Przy zmianie oleju wymieniam wszystkie filtry.

ethernal
27-12-2012, 18:30
Filtr paliwa wymieniam razem ze zmianą oleju i innych filtrów co 15 tyś km.

chyzio
27-12-2012, 22:51
Panowie mk3 2003r po lifcie, przy wyprzedzaniu spreęynka brak mocy samochód gaśnie za kilka dni przyszły mrozy i zaczęły się problemy z odpalaniem tak w okolicach 0 stopni odpalał przy -4 już nie. Komputer pokazał następujące błędy p1211, p2291, p0251, próba przelewowa pokazała że 4 wtryski leją wiec wiadomo o co kaman na dodatek w paliwie z powrotów opiłki metalu. Za 2k używana pompa wtryskowa i 4 wtryski z rozbitego auta 2007 rok (więc teoretycznie jeździło). Czyszczenie całego układu łącznie ze zbiornikiem, wymiana filtra, pompa i wtryski także wymienione, zrobione adaptacje a problem nie zniknął... Jedyne co zostało stare to czujnik ciśnienia paliwa myślicie że i ten uwalony więc stąd problem ?

zbyszek99
28-12-2012, 11:11
Jeszcze bym sprawdził czujnik wałka rozrządu i wału korbowego.

chyzio
28-12-2012, 17:39
czujnik ciśnienia paliwa wymieniony objawy dalej te same dodatkowo dość nierówno pracuje po przełożeniu starych wtrysków i ich ponownej adaptacji bym powiedział że jest lepiej jeżeli chodzi o pracę silnika, ale wciąż nie jest poprawnie nie mówiąc że jest źle. Pomysłów już brak a większość kolegów po fachu nie wie co dalej z tym zrobić...

hirotaro
28-12-2012, 17:47
a regulator cisnienia paliwa na pompie sprawdzałeś/wymieniałeś

chyzio
28-12-2012, 18:30
Pompa została założona druga ze sprawnego auta

chyzio
28-12-2012, 21:35
Jeszcze jedno czy na 100% wtrysk ejdr 501z jest zamienny z 502z ?

hirotaro
28-12-2012, 21:39
a nie jest przypadkiem tak że wtryski są tylko zamienne na te same

chyzio
29-12-2012, 08:54
w/w są na 100% zamienne chodzi o spełniane normy emisji spalin euro 3 oraz euro 4

Boblo
29-12-2012, 20:54
w/w są na 100% zamienne chodzi o spełniane normy emisji spalin euro 3 oraz euro 4
Nie wiem skąd masz te informacje bo dokumentacja delphi nie podaje ich jako części zamienne. Oba montowane były w silnikach euro3 tyle, że 501 w 130KM, a 502 w 115KM. Inna sprawa - wtryski z rozbitka mogły być dobre jak auto jeździło. Jeśli po wypadku wtryski poleżały z pół roku to mogą już nie być całkiem sprawne ( pokleiły się wewnątrz od osadów i długiego braku działania ).

Krisss91
04-01-2013, 21:50
Witam moj kolejny problem z niesczęsnym mkIII 2.0tdci polega na tym ze auto teraz wgl nie odpala....

Gdy kupiłem auto skonczył sie dwumas... po wymianie dwumasy auto niby chodziło dobrzee alee po przejechaniu jakis 20 km auto wchodziło w tryb awaryjny i nie miało mocy (Bląd silnika ani spręzyna sie nie zapalały) gdzies po 3 dniach jak auto straciło moc zapaliła sie słynna spręzyna... i auto juz rano nie odalało stwierdziłem zee poszły wtryski i odstawiłem auto na miesiąc....
Wymieniłem swiece bo zadna nie grzała w czym jedna sie ukręciła ale nie przepuszcza kompresij..... Auto odpaliło na chwilee było słychac metaliczny odzwięk silnika... po czym zgasł zaczesło całą budą.... teraz autoo kręci i niby chwyta ale niechce odpalic... pruba przelewowa nie wskazujee zeby to był jakis wtrysk.... rece mi opadają juz przez te auto.... miał ktos taki przypadek???sprezyna mruga wiec moze czujnik wału????

Bump: dodam ze nie jestem jakims amatorem bo pracuje jako mechanik ale z silnikami 2.0tdci nie miałem nic wspolnego.... Gdy popuszczee rurki od wtrysków ropaa lekko lecii według mnie powinno byc tam cisnienie takie zeby to pryskało??auto na plaka tez nie chwyta..

Wojtek
04-01-2013, 22:06
Krisss91
Przenoszę do działu DIESEL i połączyłem z tym tematem.


Pozdrawiam
Wojtek

fundil
04-01-2013, 22:16
auto na plaka tez nie chwyta..

No to się popisałeś na plaka.Kolega chyba chce zbierać korbowody z posadzki.
A wracając do tematu,czujnik położenia wału korbowego lub wałka rozrządu, ale polecił bym podpiąć się pod kompa i sczytać błędy.Jeżeli autko jest z 02r to ELM może nie dać rady pozostaje F-super lub WDS/IDS

Krisss91
04-01-2013, 22:31
dzisiaj byłelektryk z jakims kompem ale nie mogl sie połączyc.... podejrzewam wlasnie czujnik waluu ale niemam pewnosci a w ciemno kupywał nie bede elektryk stwierdził ze mam wykręcic i sprawdzi opornosc jutro dam znac wieczorem

eddek
05-01-2013, 13:50
Mondeo przedliftowe odczytuje błędy przez ELM 1.4 z poprawioną płytką.

Krisss91
05-01-2013, 15:43
Dzisiaj był elektryk po podpięciu pod komputer okazało sie ze jednak 4 wtrysk... pokazał jeszcze błąd przeplywki który jest stały i czujnika temperatury..

rafee007
05-01-2013, 21:27
Cześć wam szanowni forumowicze.
Tez borykam się z migająca sprężynka(jak do tej pory 3 usterki "migająca sprężynka")
1.Zaczęło się od czujnika położenia walka rozrządu.
Wymieniłem, problem rozwiązany i jeździłem dalej.
2.Sterownik turbiny(rozebrałem, "lekka regeneracja") i dzięki za forum, bo jest na nim prawie wszystko;-)
Dalej moglem cieszyć się z jazdy.
3.Kolejna sprężynka, błąd 132B.
Rozebrałem ponownie sterownik turbiny. Wykonałem podobne zabiegi, ale to nie pomogło.
Zabrałem się za wyczyszczenie turbiny. Hmm pomogło( podziękowania dla "Tari" który umieścił fotorelacje z demontażu)
ps. dziś to właśnie zrobiłem. Czas mojej pracy 7 godzin. Dużo cierpliwości przy tym trzeba mieć, ale jest to wykonalne;-)
Teraz dalej auto przyspiesza i nie wchodzi w tryb serwisowy.
Co jednak nie zmienia faktu, ze mam od 2 m-cy problem z uruchomianie zimnego silnika.
Robiłem probe przelewową i wyszła o.k.
Zastanawiam się nad diagnostyka wtrysków( mam na myśli końcówek) później pompa wysokiego ciśnienia i na koniec listwa.
O elektronice już nie wspomnę, może tu leży problem?

Powodzenia wszystkim życzę, z naszymi mondami;-)

Dziękuje wszystkim forumowiczom za ogromną pomoc w rozwiązywaniu problemów, bez zostawiania kasy "mechanikom" którzy często są czarusiami ( czyt. czarodziejami ):-D

chyzio
07-01-2013, 16:45
moje autko dalej stoi jestem na etapie gdzie wymieniono pompę wysokiego ciśnienia z auta rocznik 2007 (pompa po oznaczeniach widać 2005) wydmuchano ciśnieniem wszelkie przewody, magistralę układ paliwowy i zbiornik. Oddałem natomiast wtryski które jak się okazało są niezgodne z moimi (5002z u mnie zakupione 501z). Jestem na etapie czy regenerować wtryski "profesjonalnie" za 450 zł (oryginalny zaworek delphi kosztuje ok 449 zł więc profesjonalizmu to nie dostrzegam) czy kupić samemu zaworki zamienniki i je wymienić. Zastanawia mnie tylko fakt skąd wezmę kod do adaptacji jak założę 4 wtryskiwacze po regeneracji. Czy wogoole jest potrzeba kodowania wtryskiwaczy przy wymianie wszystkich 4 sztuk? Czy ecu dokona sobie samoadaptacji?

marekwodniak
07-01-2013, 19:18
Oryginalny zaworek Delphi to 260 zł sam kupowałem.Wpisz w Google zaworek Delphi.

chyzio
07-01-2013, 21:10
oryginały są też na alibaba.com wiesz skąd ? kto montował ci ten zaworek ?

htc32
15-01-2013, 06:11
Cześć wam szanowni forumowicze.
Tez borykam się z migająca sprężynka(jak do tej pory 3 usterki "migająca sprężynka")
1.Zaczęło się od czujnika położenia walka rozrządu.
Wymieniłem, problem rozwiązany i jeździłem dalej.
2.Sterownik turbiny(rozebrałem, "lekka regeneracja") i dzięki za forum, bo jest na nim prawie wszystko;-)
Dalej moglem cieszyć się z jazdy.
3.Kolejna sprężynka, błąd 132B.
Rozebrałem ponownie sterownik turbiny. Wykonałem podobne zabiegi, ale to nie pomogło.
Zabrałem się za wyczyszczenie turbiny. Hmm pomogło( podziękowania dla "Tari" który umieścił fotorelacje z demontażu)
ps. dziś to właśnie zrobiłem. Czas mojej pracy 7 godzin. Dużo cierpliwości przy tym trzeba mieć, ale jest to wykonalne;-)
Teraz dalej auto przyspiesza i nie wchodzi w tryb serwisowy.
Co jednak nie zmienia faktu, ze mam od 2 m-cy problem z uruchomianie zimnego silnika.
Robiłem probe przelewową i wyszła o.k.
Zastanawiam się nad diagnostyka wtrysków( mam na myśli końcówek) później pompa wysokiego ciśnienia i na koniec listwa.
O elektronice już nie wspomnę, może tu leży problem?

Powodzenia wszystkim życzę, z naszymi mondami;-)

Dziękuje wszystkim forumowiczom za ogromną pomoc w rozwiązywaniu problemów, bez zostawiania kasy "mechanikom" którzy często są czarusiami ( czyt. czarodziejami ):-D

A świece żarowe sprawdzałeś .

chyzio
15-01-2013, 06:53
Zaworki wszystkie 4 wymienione na takie w kartonikach delphi 289zł/szt próba przelewowa pokazała po równo 2,5 ml na każdym wtrysku po 5 minutach pracy na ciepłym silniku. Chodzi równo i odpala na mrozie, więcej nie wiem bo jeszcze nie miałem okazji jeździć. Oby było tak dalej.

mk2 1.8 16v 100pb
22-01-2013, 05:24
W tamtym tygodniu zakupiłem Mondka mk3 2.0 TDCI po przejechaniu 150 km zapaliła się sprężynka (migała) Nie zaówarzyłem żadnych objawów bo autko zgasiłem po zapaleniu kontrolka przestała się palić ,zrobiłem parę kilometrów i nic się nie zapaliło ,potem zatankowałem furę,dolałem STP i w palnik mu, obroty do czerwonego pola,i na razie żadnej reakcj
Czy to może być objaw kiepskiego paliwa lub wody ??
Mam przynajmniej taką nadzieję że nie czeka mnie wymiana wtrysków,bo chyba faceta za jaja powieszę

hirotaro
22-01-2013, 05:52
jaki przebieg

yarosyaros
29-01-2013, 19:26
W tamtym tygodniu zakupiłem Mondka mk3 2.0 TDCI po przejechaniu 150 km zapaliła się sprężynka (migała) Nie zaówarzyłem żadnych objawów bo autko zgasiłem po zapaleniu kontrolka przestała się palić ,zrobiłem parę kilometrów i nic się nie zapaliło ,potem zatankowałem furę,dolałem STP i w palnik mu, obroty do czerwonego pola,i na razie żadnej reakcj
Czy to może być objaw kiepskiego paliwa lub wody ??
Mam przynajmniej taką nadzieję że nie czeka mnie wymiana wtrysków,bo chyba faceta za jaja powieszę

tak też to może byc przez to, ale zdecydowanie najlepiej jest podłączyć pod kompa i odczytać błędy

galgan29
03-02-2013, 15:01
Witam. Mam problem taki jak w tytule, migająca sprężynka. Samochód to focus 1,8 TDCi, 115 KM 2001r. Samochód w ogóle nie odpala. Raz zaskoczył na sekundkę ale niestety nie powtórzył tego więcej. Wiem, że to może być pedał gazu ale wtedy podobno odpala i spadają obroty na minimalne. Czujnik położenia wałka podobno niedawno wymieniony, Filtr niewymieniany ale ostatnio działał normalnie, po czym po mrozach - w czasie odwilży przestał ze mną gadać. Co tu może się dziać? Może ktoś w okolicach wesołej posiada jakiś interfejs do diagnostyki żebym nie musiał holować go do warsztatu? Proszę o pomoc!!

hirotaro
03-02-2013, 15:18
raz to odczytać błędy jak już sam napisałeś, wymień też na początek filtr, mój mondek w zeszłym roku po tych dużych mrozach też przestał "rozmawiać" wyciągnołem filtr i wylałem z niego "kaszkę" taki był zasyfiony założyłem jeszcze na dwa dni zanim kupiłem nowy i póxniej już było OK sprawdzić filtr to jest 10 minut roboty

galgan29
03-02-2013, 15:24
zasyfiony filtr też powoduje "migającą sprężynkę"? no i jeszcze pytanie czy w tak wysokich temperaturach też będzie osadzał się syf w filtrze?

hirotaro
03-02-2013, 15:33
moj przestał funkcjonowac jak przyszła odwilz, sprawdzić nie zaszkodzi, zlej do plastikowego kubeczk przyłóż magnes przy okazji zobaczysz czy nie ma opiłków

galgan29
03-02-2013, 15:54
już zlałem, niestety nie do kubeczka :( nie było tam syfu a silnik dalej nie odpala.

forester
03-02-2013, 19:59
Witam serdecznie wszystkich forumowiczów! Mój problem to mondeo 02r tdci 115km przebieg 345tys km auto nie miało wymienianej dwómasy wiem bo auto od nowości w rodzinie-a ta już charczy tzn wysprzęglik , lecz główny problem tkwi w mrugającej sprężynce ta od niedawna zaczęła mrugać lecz ostatnio często , poczytałem na forum o wtryskach o pompie i opiłkach robiłem próbę przelewową lały po 120 ml i jeden okolo 160ml przez 4 min na jałowym biegu ,rozkręciłem wyczyściłem wydmuchałęm sprężarko rozpylacze rozpylają , po ponownym teście lały prawie o polowe mniej , auto nabrało werwy ale sprężynka nadal się włącza , następnie zawór egr wyczyszczony wypucowany działa otwiera się dolot wyczyszczony również auto po tym zabiegu ma ogromnego kopa lecz mruga dalej sprężynka , dodam że czujnik położenia wałka mam wymieniony na siwy, dziwi mnie to ze najczęściej to się zdarza po zmianie biegu z4/5 a na luzie wkręcam go na obroty i nic działa prawidłowo, pompy nie ruszałem bo trochę zbyt skomplikowane..dziś natomiast sprężynka włączała się już bardzo często czy to wysokie obroty czy niskie w tym trybie servisowym jechałem dalej aż zgasł - odpaliłem i jadę dalej i tak w kółko. problem sie zaczoł około miesiaca wstecz porzyczyłek akumulator od kolegi bo mój padał na mrozie -2, bo miałem długą trasę wiec nie ryzykowałem że padnie wracając z podróży pojawiła się sprężynka ale czytam ze to wilgoć itp , później pedał gazu bo tęż byłą o tym wzmianka więc wykręciłem rozebrałem i na moje oko elektronika jest ok wd-40 czyszczę składam i to samo. auto nie podpinałęm tylko pod kompa, ale jak czytam na forum ze to pompa lub wtryski i ludzie pchają kasę w to i po tygodniu znów to samo to dziękuje za takie rady,i teraz nie wiem czy pchać kasę pompa 1000zł wtryski 2500zł dwómasa 2000zł + robota czy może go podpalić ,albo nowa myśł kupić anglika po lifcie i zrobić przekładkę??? Mój brat ma taki sam z 2004r z salonu i po 260 tys wtryski i pompę wymieniał ale dwómasa chodzi jak nowa!

Deryll
03-02-2013, 21:39
Kolego nie ma co się dziwić że przy takim przebiegu masz coś do roboty. Przelewy jak spadły do 80 ml to i tak jest masakra. Przynajmniej zaworki do wymiany.

mrletter
05-02-2013, 19:37
Witam wszystkich.
Myślałem że mnie to może minie ale jednak.
Pacjent mondeo mk3 2,0 tdci automat 2002 r 115 km.
Przebieg 206 tys - 3 tys temu poprzedni własciciel regenerował wtryski.

Dzis podczas spokojnej jazdy wyskoczyła spręzynka. Wcześniej żadnych objaw.
Spadek mocy - idzie sie toczyć. I teraz tak - bo o sprężynkach to się naczytałem - bo u mnie sprężynka mruga również przy włączonym tylko zapłonie a nie zapalonym silniku. Czy w przypadku (oby nie) wtryskiwaczy sprężynka bedzie mrugac dopiero po uruchomionym silniku czy rówież przy włączonym tylko zapłonie ?

A i dodam bo niewspomiałem. Wiem że to banalne ale ta cholerna sprężynka pojawiła się chiwlę po tym jak -.... przez drogę przebiegł czarny kot;-) o niech ja go jeszcze raz spotkam... :evil:

Wracając do tematu na innych forach wyczytałem że taki objaw może być spowodowany rozkodowaniem się wtryskiwacza lub co w okresie zimowym szczegolnie złym stykiem wtyczek przy wtryskiwaczach.

Wiem że pierwsza sprawa to komp ale dopiero na piątek się ugadałem a raczej nie da mi to spać..
pozdrawiam i dzięki za wszelkie sugestie

hirotaro
05-02-2013, 20:13
a czy poprzedni właściciel mówił coś o wymianie filtra i zawartości czy nie było opiłków...jeśli zregenerował wtryski a np pompa też sypała opiłkami to po wtryskach...oczywiście to jest najczarniejszy scenariusz, jak odczytasz błędy to będziesz miał pewność, przy zimowych dolegliwościach np z filtrem sprężynka nie powinna migać, mogą też być rozkodowane wtryski i będzie sypał błędem spalania stukowego bo będą głośno pracować, niestety spreżynka to usterki układu CR a troche elementów na niego się składa

mrletter
05-02-2013, 20:33
Dodam że silnik pracuje ładnie. Wg mnie tak samo jak bez sprężynki. Zero dymków - trzyma równo obroty. Turbina też ładnie kręci. Tylko ten spadek mocy. Spadek mocy tez nie jest drastyczny. Wg mnie ok 30 - 40 procent.

A jeszcze jedno. Czy z testu błedów ktory można właczyć za pomocą kluczyka i przycisku reset (kody DMC bodajże) można coś wyczytać w tej sprawie? Czy to się tyczy odnośnie wskaźników , żarowek itp.?

ethernal
06-02-2013, 08:36
Mrletter, ja miałem podobnie po regeneracji wtrysków, tzn. nie przejechałem nawet 500 km i sprężyna ponownie, ale przy wyprzedzaniu mnie to spotkało. Jak się okazało, spowodowane to było tym że ECU (komp) "zgubił" kod jednego z wtryskiwaczy, a zgubił bo zatankowałem Vpower na shellu - to paliwo jest za "suche" na nowoczesne układy wtryskowe. Na szczęście, tam gdzie regenerowałem wtryskiwacze, panowie wgrali mi ponownie kody gratis i od tej pory (prawie 4 lata i 80 tys km) autko śmiga bez problemów (odpukać).
PS. Futrzak tu raczej nie ma nic do rzeczy ;)

dmisieekk
06-02-2013, 08:41
jeśli sprężynka miga cały czas a nie gaśnie po resecie zapłonu to najprawdopodobniej któryś wtryskiwacz zgubił kod. Pozdrawiam

Boblo
06-02-2013, 08:59
jeśli sprężynka miga cały czas a nie gaśnie po resecie zapłonu to najprawdopodobniej któryś wtryskiwacz zgubił kod. Pozdrawiam
Tylko objawy nie pasują do zgubienia kodu. Kolega twierdzi, że silnik pali bez problemu, pracuje równo, nie puszcza dymka. Przy zgubionym kodzie to raczej wszystko byłoby na odwrót. Jest jeszcze różnica czy sprężynka mruga po włączeniu zapłonu czy po uruchomieniu silnika (?)

dmisieekk
06-02-2013, 10:43
no tak, lecz kolega tez pisze że auto straciło moc. co do puszczania dymka to każdy diesel MUSI to robić, więc takie pisanie że "autko nie puszcza dymka" mnie nie przekonuje.

ethernal
06-02-2013, 10:43
To może być równie dobrze problem z czujnikiem położenia wałka rozrządu, zgubieniem kodu przez ECU jak również z automatem. Trzeba po pierwsze odczytać błędy.

mrletter
06-02-2013, 14:39
No wiem że to raczej nie przez futrzaka - bo w tym przypadku pewnie danie ma Msze by pomoglo...

ale do rzeczy bo jednak udalo sie przestawic wizyte na ,,atari" i jade za chwile. Czy przy zgubieniu kodu wyskoczy błąd.
Dodam że przedchwilą dzwoniłem tez do znanego pomnpiarza ktory robi CR i wtryski i jak opisałem objawy to wyprzedził mnie - cytując go ,, To co - wtrysk zgubił kod? " to mam najdzieję że to to... Oby..

mrletter
06-02-2013, 18:59
Własnie wróciłem po wieczorze pełnym wrażeń. W sumie byłem u dwóch mechaników i na dwóch kompach.
Więc tak.
U pierwszego mechanika -po pierwsze dużo błędów od czujnika listwy, przepływomierza, czujnika wałka. Prawdopodobnie po ostatniej naprawie wtrysków nikt nie przyłożył sie do skasowania błedów. Po skasowaniu błędów wyżej pozostał błąd P2336 - nieprawidłowe spalanie, spalanie stukowe na cylindrze 1. Nie udało się odczytać wartości wtryskiwacza.
Diagnoza. Mechanicznie sprawny coś z elektryką wtrysku nr 1. Adaptacji nie dało się zrobić ponoć z przyczyn sprzętowych.

Mechanik 2. (bardzo fajny starszy gość z naprawde wypasionym sprzętem) . Dalej bład P2336. Udało się włączyć funkcję adaptacji ale nie udało się wpisać kodów odczytanych z wtryskiwaczy za pomocą lusterka. Dodam że udało się odczytać niby kody wtryskiwaczy. 1 i 4 miały wartości samych zer. 16 dokładnie. 2 i 3 inne niż zczytane z wtrysków.

Po próbach adaptacji- mimo że kody nie zostały zapisane błąd o dziwo ZNIKŁ. Również udało się wtedy odczytać wartości wtryskiwaczy. I wszystkie były w normie (czy mozliwe ze adaptacji nie dało się zrobić ponieważ sprzet diagnostyczny był BOSCHA?? )
Zrobiono próbę przelewową - wynik idelany zgodnie z ksiązką na wszystkich.

I teraz trochę wartości które zapamiętałem (aczkolwiek mogę coś niedokładnie przytoczyć) Ciśnienie na listwie CR - 250 .
Zaniepokoiły go tylko wartości (korekta dawki paliwa) I tak na pierwszym. -0,73 , na drugim +3,93, na trzecim -2,01, czwarty -1,50. Chodziło mu o wartość drugiego cylindra ponoć stanowczo zawysoka.



I teraz tak. W sumie nie wiem co było ale na chwilę obecna jest ok. Pozatym wg odczytów u 1 mechanika to niby coś z 1 wtryskiwaczem a tu nagle wg 2 mechanika coś na drugim cylindrze. No i teraz sam nie wiem co z tym fantem zrobić. Za co się brać.?

Z tego co piszą inni P2336 wiąze się jednak z adaptacją. Ponoć że nawet skok napięcia na alternatorze może spowodowąc ze ECU zgubi kod. POczekam co i jak. Jak wyskoczy znów sprężynka to pojadę do 3 mechanika na adaptację. Może jeszcze coś innego wyjdzie.

No i zapomniałem dodać coś odnośnie teorii spiskowych. No bo zawsze tankuję na Lotosie i Statiol te lepsze.. a ostatnio zalełem dwa razy Vervy....??

ethernal
06-02-2013, 21:20
No bo zawsze tankuję na Lotosie i Statiol te lepsze.. a ostatnio zalełem dwa razy Vervy....??

Tankuj zwykłe ON a nie uszlachetnione! Vervy, dynamic, gold, vpower itp są za "suche" do diesli z CR, tzn. mają zbyt słabe właściwości smarne i elementy ruchome we wtryskiwaczach i pompach CR się zacierają.

Boblo
06-02-2013, 23:24
Jeśli błąd p2336 ( o dziwo ) zniknął, to znaczy, że jakimś cudem udało się jednak wtryskiwacz1 cylindra zakodować. Skoro obaj mechanicy nie bardzo świadomie byli to w stanie ogarnąć to znaczy, że obaj sprzętowo-wiedzowo nie są "orłami" w układach wtryskowaych delphi. Mechanik, który w tym jest oblatany ma i wiedzie i sprzęt aby to ogarnąć do końca ( czyli świadomie zakodowac wtrysk ). W każdym razie jak zgasło to jest szansa, że będzie ok.

mrletter
07-02-2013, 07:00
Znalezłem w necie coś odnośnie P2336 wiec pozwolę sobie to dołączyć do posta


,,Przedliftowy Mondeo MKIII 2.0 TDCI - gubienie kodów wtryskiwaczy


Kontynuując rozwarzania na temat układu zasilania paliwem w Fordzie Mondeo MKIII należałoby jeszcze informacje uzupełnić o kolejną częstą (w modelach przedliftowych - czyli do 2002 roku - włącznie z 2002) przypadłość - dokładniej mówiąc "gubienie kodów wtryskiwaczy".
Objawy: zregenerowaliśmy wtryskiwacze, są jeszcze na gwarancji, pompa też na pewno w porządku. Mimo wszystko auto w sytuacjach dużego obciążenia dalej wyrzuca "sprężynkę".
Po podłączeniu do komputera wyświetlony zostaje błąd:
a. P2336 (dla wtryskiwacza 1)
b. P2337 (dla wtryskiwacza 2)
c. P2338 (dla wtryskiwacza 3)
d. P2339 (dla wtryskiwacza 4)
Wszystkie wyżej wymienione błędy opisywane są jako "przekroczenie progu spalania stukowego na cylindrze X", gdzie X = 1 do 4. Świecąca się sprężyna jest tzw. sprężyną permanentną, tzn., że po ponownym uruchomieniu pojazdu nie gaśnie - świeci dalej.
Dodatkowo - w zimie i po wystygnięciu pojazdu może nastąpić poważny problem z uruchomieniem silnika. Wynika to z braku sterowania dawką paliwa - silnik po odpaleniu będzie pracował w tzw. trybie awaryjnym, redukując jednocześnie moc, by nie dopuścić do uszkodzenia mechanicznego silnika.

Diagnostyka różnicowa:
"Sprężynka" wyskakuje w tym przypadku w mało specyficznych okolicznościach. O ile w przypadku uszkodzenia wtryskiwaczy jest to zazwyczaj moment dużego obciążenia na biegach od 4 w górę (najczęściej opisywana jazda pod górkę, lub mocne przyspieszanie), o tyle w przypadku "spalania stukowego" błąd może wyskoczyć np. tuż po naciśnięciu gazu na 2 czy 3 biegu, o dalszych nie wspominając.
Podobne objawy powinny sugerować właścicielowi problem właśnie ze "zgubieniem kodu wtryskiwacza"

Przyczyny:
1. Fordy Mondeo 2.0 TDCI, tzw. przedliftowe posiadały oddzielny od ECU moduł sterowania wtryskiwaczami - tzw. PCM. Moduł ten posadowiony jest dość nieszczęśliwie i narażony jest m.in. na zawilgocenie. Stąd też częstą przyczyną jest zaśniedzenie styków tego modułu, w związku z czym zaburzenie prądów i nieprzewidywalne zachowanie modułu - w tym gubienie kodów.
2. Przyczyną mogą być również spadki napięcia w obwodach
3. Najczęstszą jednak przyczyną występowania tego problemu jest awaryjny czujnik spalania stukowego w tych samochodach.

Jak zdiagnozować powód usterki:
1. sprawdzamy styki PCM, oraz izolację na wiązce docierającej do PCM - jeśli jest OK, w ok 80% możemy tę przyczynę wyeliminować.
2. sprawdzamy napięcia panujące w układzie - najczęściej są w porządku.
3. jeśli 1 i 2 jest w porządku - mamy najpewniejszą przyczynę w postaci uszkodzonego czujnika spalania stukowego. Szerzej poniżej:

Czujnik spalania stukowego, nazywany też potocznie "mikrofonem" w Fordzie Mondeo, w wersji fabrycznej jest bardzo czuły. Z czasem dodatkowo jego konstrukcja ulega osłabieniu. Dochodzi nawet do tego, że na pozór sprawny czujnik po demontażu rozpada się w rękach (przegrzanie, zmęczenie materiału). Jego uszkodzenie bądź nieprawidłowa praca prowadzi w efekcie do wyrzucenia błędu "przekroczenie progu spalania stukowego".
Silnik, odbierając informację o spalaniu stukowym stwierdza, że na bieżącym kodzie sterującym nie może ustawić odpowiednio wtryskiwacza, w związku z czym zeruje kod sterujący wtryskiwacza w PCM --> w efekcie następują objawy jak powyżej.

Rozwiązanie:
1 i 2: konieczna wizyta u elektryka samochodowego, który sprawdzi przyczynę spadku napięć, ewentualnie oczyści i uszczelni wiązkę.
3. Oficjalnie ASO Ford zaleca wymianę czujnika na nowy oryginalny Mondeo. Rozwiązanie jest dobre, ale można je jeszcze nieco poprawić. Otóż Ford Focus 2-giej generacji, w silniku 2.0 tdci posiada czujnik spalania stukowego praktycznie identycznych rozmiarów i tego samego wyglądu... ale ;)
... czujnik od Focusa jest nieco mniej czuły, w związku z czym chwilowe dysfunkcje układu wtryskowego nie zakłócą pracy silnika, bez szkody dla samego silnika. Czujnik Focusowy spełni oczywiście swoje zadanie w sytuacjach na prawdę groźnych usterek - czyli faktycznej dysfunkcji wtryskiwacza. Niemniej - od wymiany na czujnik Focusowy użytkownik Mondeo powinien zacząć cieszyć się normalnym użytkowaniem swojego Auta, bez jeżdżenia 5-krotnie w ciągu miesiąca do ASO na kodowanie wtrysków ;)

Dodatkowo co ważne: raz zgubiony kod wtryskiwacza musi zostać wprowadzony na nowo - silnik NIE jest w stanie zaadoptować wyzerowanego wtryskiwacza samodzielnie! Oryginalny kod wtryskiwacza znajduje się na jego korpusie, ewentualnie jeśli wtryskiwacze były regenerowane - przy odbiorze każdy dobry zakład generuje dla regenerowanego wtryskiwacza Delphi nowy kod, odpowiadający parametrom wtryskiwacza po regeneracji.
Kodowania najlepiej dokonać w ASO przy pomocy WDS/IDS - najprostsze systemy diagnostyki pojazdów niestety najczęściej sobie z tym zadaniem nie poradzą. Podobnie KTS - nie ma gwarancji, że wtryskiwacz zostanie zakodowany poprawnie (problem z zapisem do PCM, mimo pozornego zakodowania!)

Koszty: nowy czujnik spalania stukowego, tak dla Mondeo jak i dla Focus kosztuje nie więcej niż 300 zł brutto. Zakodowanie wtryskiwaczy - od 50 zł do 150 zł."

Boblo
07-02-2013, 15:48
Ja kiedyś wymyśliłem, żeby pod czujnik podłożyć jakąć cieniutką podkłądkę z gumy, która nieco wytłymiłaby ew. stuki wywołujące kubienie kodu. Ale pomysł nie został wprowadzony nigdy w zycie.

mrletter
08-02-2013, 14:39
Tak dumam co teraz zrobić. Bo w sumie namierzyłem gościa który ma sprzęt do kodowania wtrysków Delphi . Tylko tak. Na wtryskach kody które spiasałem są prawdopodopodobnie od orginałów czyli nieregerenowanych- te zas powinny miec kody wygenerowane (których ja nie posiadam) juz po naprawie.
Czy kodowanie wtrysków robionych ma sens kodami które odnoszą się do orginałów?

(dodam że podczas wizytu u drugiego mechanika jak opisałem wyżej juz po usunięciu błędu i podłączeniu kompa, KTS pokazywał kody zerowe (16x0) dla 1 i 4 wtrysku zaś 2 i 3 kody prawie zerowe ( poza zerami było kilka cyfr nie więcej jak pięć w jednym kodzie)

yarosyaros
08-02-2013, 16:14
Kodowanie starymi kodami jest bezsensowne.

Boblo
08-02-2013, 18:07
Kodowanie starymi kodami jest bezsensowne.
Jest równie sensowne jak kodowanie nowymi kodami.
Po tygodniu będzie działało tak samo. Pisałem to już wiele razy.
Wtrysk ma być sprawny mechanicznie. Wtedy kodowaniem mozna sobie nie zaprzątać głowy. Natomiast jeśli wtrysk pracuje nieprawidłowo to żadne nawet "złote" kody nie pomogą. Strata kasy.

mrletter
08-02-2013, 18:50
No to sobie odpuszczam narazie kodowanie. Jest ok i oby było jak najdłużej. Jako że ponoć są zregenerowane wtryski (podkładka to faktura - którą teoretycznie sprzedający również mógł załatwić na boku) i próba przelewowa wyszła idealnie to zaczekam na kolejną sprężynkę. Oby nie nawiedziła mnie dość szybko (przynajmniej z powodu wtrysków i pompy).

paquito
09-02-2013, 18:10
Opiszę swój przypadek - przebieg ok 140 tys mil czyli nieco ponad 220 tys km., sprężynka wyskoczyła na 3 biegu około 2 tys. obrotów podczas przyspieszania w trakcie podjazdu pod wzniesienie. Lekki spadek mocy, praca silnika przypomina jazdę na 3 cylindrach. Dojechałem do domu - przegląd forum idę odpalić auto - temp ok -6 st -ledwo się udało silnikiem szarpie jak wiertarką udarową :D po upływie kolejnych 30 min ponownie próbuję odpalić wóz - tym razem bezskutecznie. Laweta i wio do mechanika komp. wykrył spalanie stukowe na 2gim cylindrze - próba przelewowa ok - demontaż wtrysków i test - na 3 wtryskach przekroczona dawka bodajże preinjection o 0.1 punktu - według "wtryskowców" auto powinno normalnie jeździć ewentualnie lekko kopcić na czarno. Przegląd czujników i regulatora na pompie -wszystko sprawne. Mechanik korzysta z pomocy kolegi po fachu ale bardziej zajmującego się elektroniką samochodową - okazuje się, że komp. zgubił nie tyle kody wtrysków co parametry ich pracy. Reset ECU i auto odpala. Nie wiadomo czemu tak się stało - "ten typ tak ma" - może się powtórzyć ale nie musi. Planuję sprzedać auto choć generalnie jestem z niego zadowolony. Wszystkim do tego przypadku polecam dobrego elektonika :)

galgan29
10-02-2013, 20:49
U mnie dalej nie odpala. kody błędów P1664, P1665, P0300, B1359. Tych się nie da skasować. O co kaman? Jeden wtrysk ma same zera, Jutro spróbuję go zakodować ale nie wiem czy to coś da...

mrletter
11-02-2013, 19:13
Planuję sprzedać auto choć generalnie jestem z niego zadowolony. To tak samo jak i ja. Gdyby to była benzyna...... Wogole to chyba strach kupować nowsze auta. Albo prawie nówka do 100 tys przebiegu albo coś starszego. W sumie moje mk2 w benzynie od 3 lat jeszcze nie odmówiło posluszenstwa.

yarosyaros
12-02-2013, 18:50
Jest równie sensowne jak kodowanie nowymi kodami.
Po tygodniu będzie działało tak samo. Pisałem to już wiele razy.
Wtrysk ma być sprawny mechanicznie. Wtedy kodowaniem mozna sobie nie zaprzątać głowy. Natomiast jeśli wtrysk pracuje nieprawidłowo to żadne nawet "złote" kody nie pomogą. Strata kasy.

Kolego po regeneracji wtryskiwaczy zmienia się ich charakterystyka, jakbyś nie wiedział, na maszynie które generuje kody C2I wtryskiwaczy jest przeprowadzony test na maszynie probierczej z tym własnie kodem, reasumując każdy porządny zakład który zregeneruje wtryskiwacze CR nada im nowe kody, które trzeba wczytać do komputera(w wypadku Focusa) w mondeo nie trzeba bo nastąpi samoadaptacja, jeśli ich nie wczytasz to będzie pojawiaj się błąd, a jeśli wpiszesz kod serwisowy(zerowy) to wtryskiwacze nie są prawidłowo wysterowywane przez komputer(zgodnie z ich charakterystyką)podobnie będzie jak do zregenerowanego wtryskiwacza wpiszesz stary kod. Jeśli nie było by takiej potrzeby to producent by tego nie wprowadził.

Bump: U mnie dalej nie odpala. kody błędów P1664, P1665, P0300, B1359. Tych się nie da skasować. O co kaman? Jeden wtrysk ma same zera, Jutro spróbuję go zakodować ale nie wiem czy to coś da...

Kolego dwa pierwsze błędy mówią coś o uszkodzeniu pompy paliwa. Stąd pewnie nie odpala bo pompa nie podaje paliwa na szynę i wtryski

Bump: U mnie dalej nie odpala. kody błędów P1664, P1665, P0300, B1359. Tych się nie da skasować. O co kaman? Jeden wtrysk ma same zera, Jutro spróbuję go zakodować ale nie wiem czy to coś da...

Jeśli chodzi o kody zerowe to nawet jak uda Ci się zakodować to nic nie będzie to miało do odpalenia, na zerowym też powinno, ktoś nie miał lub miało zły kod stąd został wczytany zerowy

MarcinTdci130
12-02-2013, 19:45
Witam serdecznie
To moj pierwszy post ,jestem posiadaczem mk3 tdci 130km 2002r a teraz moj problem ...
Po zapaleniu i wlaczeniu swiatel, nawiewu wszystko niby ok, ale przy dolaczeniu ogrzewania szyb auto gasnie, nawet jak przygazuje i puszcze gaz obroty powoli spadaja i tez gasnie, wyrzuca mrugajaca sprezynke i nie odpali, trzeba poodpinac wtyczki ( nie wiem jak sie to fachowo nazywa ) przy wtryskach i czasem sprezynka gasnie auto da sie uruchomic , i powtorka z rozrywki. Pod kompem wyszlo blad pedalu gazu ( o ile dobrze pamietam dokladna nazwe ) zostal skasowany, mialem spokoj 2 tyg i wczoraj ponownie problem powrocil , czy spotkal sie ktos z takim problemem ? moga to byc wtryski ? czujnik walka ? nie wiem gdzie szuka a moze znowu blad pedalu gazu ale co robic dalej ?

Boblo
12-02-2013, 20:16
Kolego po regeneracji wtryskiwaczy zmienia się ich charakterystyka, jakbyś nie wiedział, na maszynie które generuje kody C2I wtryskiwaczy jest przeprowadzony test na maszynie probierczej z tym własnie kodem, reasumując każdy porządny zakład który zregeneruje wtryskiwacze CR nada im nowe kody, które trzeba wczytać do komputera(w wypadku Focusa) w mondeo nie trzeba bo nastąpi samoadaptacja, jeśli ich nie wczytasz to będzie pojawiaj się błąd, a jeśli wpiszesz kod serwisowy(zerowy) to wtryskiwacze nie są prawidłowo wysterowywane przez komputer(zgodnie z ich charakterystyką)podobnie będzie jak do zregenerowanego wtryskiwacza wpiszesz stary kod. Jeśli nie było by takiej potrzeby to producent by tego nie wprowadził.

No,.. to tyle jeśli chodzi o teorie.
W praktyce jeśli wtryskiwacz jest sprawny mechanicznie ( np. po wymianie koncówek i zaworków ) to te kodowanie można sobie w buty wsadzić. Czy to Mondeo czy Focus, silnik będzie pracował poprawnie.
Tak jak już parę razy pisałem. Kodowanie ma sens w fabryce, kiedy każde auto po odpaleniu wyjeżdza z fabryki i od razu pracuje ok. i spełnia normy ekologiczne. Tam nie ma czasu na hamowanie czy adaptacje. W silniku który ma 100 tys. km. lub więcej przebiegu nawet jak wsadzisz nowy wtrysk i wpiszesz mu kod to i tak po kilku dniach komputer będzie miał ten kod głęboko gdzieś i wysteruje wtrysk w.g. swojego uznania, czyli na podstawie odczytów z czujnika obrotów wału korbowego i spalania stukowego.
I nie wiem skąd się wzięła ta teoria, że Focusy nie robią samoadaptacji? Przecież to jedna z największych zalet i cech systemów commonrail! I skoro niby Focus tej samoadaptacji nie robi to po jaką cholere siedzi w nim czujnik spalania stukowego?

yarosyaros
12-02-2013, 20:34
Nie robi samoadaptacji!! i jeśli nie zakodujesz wtrysków pojawia się błąd(sprężynka która gasi silnik) i to jest praktyka jeśli chodzi o CR a nie teoria.

jacekplacek0808
12-02-2013, 21:15
Podlacz pod kompa.Fusy sie skonczyly hehehe do wrozenia.pozdro

MarcinTdci130
12-02-2013, 21:21
tylko jest maly problem , nie wiem czy dojade gdzies na kompa ... zna ktos w krakowie kogos kto dojezdza ?

Wojtek
12-02-2013, 21:32
Temat przenoszę do działu Diesel i łączę z tym tematem.

Pozdrawiam
Wotek

Boblo
12-02-2013, 22:07
Nie robi samoadaptacji!! i jeśli nie zakodujesz wtrysków pojawia się błąd(sprężynka która gasi silnik) i to jest praktyka jeśli chodzi o CR a nie teoria.
Wyjaśnij mi sytuacje, w której kompuetr wurzuca w Focusie spręzynke i gasi silnik bo ja tu związku nie widzę. Znaczy co?... Przy wyłączonym zapłonie wyjmujesz wtryski, wymieniasz np. zaworki, wkładasz wtryski, podpinasz wtyczki, przekręcasz kluczyk w stacyjce, a ECU wtedy sobie myśli: "O kurde! ... wymienili mi zaworki we wtryskach! To ja im sprężynke i gaszę silnik!". To absurd.
Mechanik, z którego usług korzystałem przy problemach z układem wtryskowym robi dziesiątki, setki Mondeo i Focusów na układzie delphi. I ma polski stół probierczy BEZ NADAWANIA KODÓW. Jego główna robota to właśnie naprawa wtryskiwaczy. Rozmawiałem z nim kiedyś o kodowaniu wtrysków delphi i powiedział mi, że od kilku lat, od kiedy ma ten stół i naprawia wtryski ani razu nie miał potrzeby nadawania nowych kodów i nigdy nie miał problemów związanych z nienadawaniem kodów po naprawie wtrysków. Klientów ma raczej sporo i nie widziałem nigdy żeby ktoś tam się awanturował. Też kiedyś podchodziłem do tych informacji sceptycznie. Myslałem - nie ma stołu do nadawania kodów to tak gada. Ale w sumie byłem tam wiele razy w różnych sprawach i widzę, że to nie są ściemy.
Jedyne co mi opowiadał o Focusach to to, że wtryski w nich mają wyjątkową podatność na przytykanie się po montażu w silniku. Wtedy silnik kuleje, czasem gaśnie. Wymaga to zlokalizowania i wymontowania kulejącego wtrysku, rozebrania, przedmuchania ( oczyszczenie ), ponownego zamontowania i jest ok.

yarosyaros
13-02-2013, 05:55
Taki właśnie z niego fachowiec, robi a nie ma nawet urządzeń, też robiłem układy CR i wiem co trzeba zrobić żeby było poprawnie i dokładnie, a nie na odpier... A jeśli mówisz że to absurd to rozkoduj sobie wtryski w swoim mondeo to wtedy pogadamy.

Bump: ps. kolego w stodole tez zregenerujesz wtryskiwacze, ale bądź tego pewien nie będzie działał on poprawnie. Jeśli nie ma nowych kodów to wtryskiwacz traci swoją dokładność i klepie jak chce, co z tego że działa?? jak nie jest sprawny w 100%, pogadaj sobie z autoryzowanym zakładem Delphi.

Boblo
13-02-2013, 07:41
Taki właśnie z niego fachowiec, robi a nie ma nawet urządzeń, też robiłem układy CR i wiem co trzeba zrobić żeby było poprawnie i dokładnie, a nie na odpier... A jeśli mówisz że to absurd to rozkoduj sobie wtryski w swoim mondeo to wtedy pogadamy.

Bump: ps. kolego w stodole tez zregenerujesz wtryskiwacze, ale bądź tego pewien nie będzie działał on poprawnie. Jeśli nie ma nowych kodów to wtryskiwacz traci swoją dokładność i klepie jak chce, co z tego że działa?? jak nie jest sprawny w 100%, pogadaj sobie z autoryzowanym zakładem Delphi.
Wtrysków nie da się ot tak rozkodować. jak wpiszesz im bzdurny kod to go ECU nie przyjmie. Jak wykasujesz całkowicie to będzie permanentna spręzynka i tryb awaryjny jak przy zgubionym kodzie. A jak mu wpiszesz inny kod ale z takiego samego typu wtrysku to będzie wszystko ok. Ciekaw jestem czy Ty pracowałeś przy układach CR i miałeś na wyposażeniu maszynę nadającą kody. Bo mam wrażenie, że Ci co wyłozyli grubą kase na zakup tych maszyn robią najwięcej paniki w temacie obowiązkowego kodowania. Przecież jakos muszą ściągnąć do siebie klientów żeby maszyny na siebie zarobiły. Więc gadanie z autoryzowanym serwisem delphi będzie wyglądało dokładnie tak jak powyższa rozmowa.
I jeszcze jedna historia świadcząca o tym jaka ściema jest na rynku ( zwłąszcza autoryzowanym ) w kwestii kodowania. Mój znajomy ma Citroena C5 na układzie delphi. Padł mu wtrysk, a że auto jest na gwarancji wtrysk został wysłany z warszawskiego serwisu Citroena do Spoptu gdyż tam ma siedzibę przedstawiciel delphi na Polskę i tam mają najlepsze i najdroższe maszyny do testowania i kodowania wtrysków delphi. Wtrysk wrócił naprawiany ( nowy zaworek + koncówka ) i ze STARYMI kodami! Tak wygladała naprawa wtryskiwacza u autoryzowanego przedstaiciela delphi.
Mysle, że nie przekonamy się na wzajem. Ty wiesz swoje, a ja swoje.
P.S.
Ten mechanik, u którego ja naprawiałem wtryski nie ma warsztatu w stodole. Ma nawet autoryzację delphi, tyle że jakiegoś niższego stopnia.

ethernal
13-02-2013, 08:58
Boblo, wiesz że gdzieś dzwonią, ale nie wiesz w którym kościele.
Jeździłem Mondolotem bez zakodowanych wtrysków i to był permanentny tryb awaryjny, pomimo wykasowania błędów. Powyżej Jarek napisał dokładnie tak jak jest.

Boblo
13-02-2013, 10:32
Boblo, wiesz że gdzieś dzwonią, ale nie wiesz w którym kościele.
Jeździłem Mondolotem bez zakodowanych wtrysków i to był permanentny tryb awaryjny, pomimo wykasowania błędów. Powyżej Jarek napisał dokładnie tak jak jest.
My się po prostu nie rozumiemy. Ja dokładnie wiem gdzie dzwonią :)
Brak kodów to błędy P2336, P2337, P2338, P2339 - w zależności od cylindra gdzie kod zniknął. Wtedy jest cały czas sprężynlka, której nie da się ot tak skasować, a auto jeździ jak stary traktor z dziurawym tłokiem. Trzeba wprowadzić kod. Ale to jest sytuacja kiedy tego kodu w ogóle nie ma. Wystarczy wpisać DOWOLNY kod z wtryskiwacza O TAKIM SAMYM symbolu i problem znika. Nie będzie miało znaczenia czy wpiszesz kod z nowego wtrysku, starego, od sąsiada lub teściowej. Byle z wtryskiwacza TEGO SAMEGO typu ( symbolu ). Więc ja nie twierdze, że brak kodu nie stwarza problemu.
Natomiast uwarzam, i o tym tu piszę, że ta cała "mitolgia" konieczności nadawania nowych kodów po naprawie wtrysku to pic na wodę. Nie pomoże i nie zaszkodzi.

yarosyaros
13-02-2013, 11:48
Wtrysków nie da się ot tak rozkodować. jak wpiszesz im bzdurny kod to go ECU nie przyjmie. Jak wykasujesz całkowicie to będzie permanentna spręzynka i tryb awaryjny jak przy zgubionym kodzie. A jak mu wpiszesz inny kod ale z takiego samego typu wtrysku to będzie wszystko ok. Ciekaw jestem czy Ty pracowałeś przy układach CR i miałeś na wyposażeniu maszynę nadającą kody. Bo mam wrażenie, że Ci co wyłozyli grubą kase na zakup tych maszyn robią najwięcej paniki w temacie obowiązkowego kodowania. Przecież jakos muszą ściągnąć do siebie klientów żeby maszyny na siebie zarobiły. Więc gadanie z autoryzowanym serwisem delphi będzie wyglądało dokładnie tak jak powyższa rozmowa.
I jeszcze jedna historia świadcząca o tym jaka ściema jest na rynku ( zwłąszcza autoryzowanym ) w kwestii kodowania. Mój znajomy ma Citroena C5 na układzie delphi. Padł mu wtrysk, a że auto jest na gwarancji wtrysk został wysłany z warszawskiego serwisu Citroena do Spoptu gdyż tam ma siedzibę przedstawiciel delphi na Polskę i tam mają najlepsze i najdroższe maszyny do testowania i kodowania wtrysków delphi. Wtrysk wrócił naprawiany ( nowy zaworek + koncówka ) i ze STARYMI kodami! Tak wygladała naprawa wtryskiwacza u autoryzowanego przedstaiciela delphi.
Mysle, że nie przekonamy się na wzajem. Ty wiesz swoje, a ja swoje.
P.S.
Ten mechanik, u którego ja naprawiałem wtryski nie ma warsztatu w stodole. Ma nawet autoryzację delphi, tyle że jakiegoś niższego stopnia.

Kolego zrób tak jak mówisz że zastąpisz swoje kody innymi kodami z tego samego typu i pojedź przed zamianą kodów na hamownie i po zamianie kodów, zobaczysz różnice.

Krzysiek
13-02-2013, 12:06
Panowie nie chce mi się zakładać nowego tematu więc napiszę to tutaj bo widzę, że większość jest w temacie układu CR.

Sprawa wygląda u mnie tak. Jedzie Mondeo 120 km/h, obroty w granicach 2-2.500. Wciskam gaz, auto dochodzi do 3.000 obrotów, zaczyna migać sprężyna, obroty spadają, auto zwalnia do 0 i silnik gaśnie. Auto odpalam, brak sprężynki. Podpięcie pod komputer P0251. Mechanik na to, że pompa paliwa ta od wysokiego ciśnienia padła.
Auto na niższych biegach (2-4) ciągnę do 3 tysięcy i żadnego błędu, zabawa zaczyna się dopiero na 5 i 6 biegu...

Tok jego postępowania jest taki, wymienić pompę, przy okazji wtryski bo opiłki z pompy zapewne są we wtryskach i zbiorniku plus czyszczenie całego układu.
Cena 7000 bo to wszystko miały by być robione na nowych częściach. Dodatkowo daje mi gwarancję na 100tkm.

Na moje nieszczęście dysponuję taką kwotą, ale.....
No właśnie, ale to auto jest warte koło 15.000 więc połowa auta jak by nie patrzeć.
Kwestia jest tylko jedna.... Bawić się w regenerację wtrysków i samej pompy czy iść na całość i robić wszystko na nowych częściach..
Problem pojawił się zeszłej zimy, latem rzadko, tej zimy znów. Paliwo lane na Orlenie od czasu do czasu BP, Shell.

ethernal
13-02-2013, 12:22
Krzysztof, w twoim roczniku pompy CR już nie "pluły" opiłkami. Jesteś z Zielonej Góry, nie masz daleko więc podjedź do Świebodzina do Trzebniaka i tam Ci powiedzą co dokładnie dolega --> www.diesel-trzebniak.pl/page/contact

yarosyaros
13-02-2013, 14:02
Panowie nie chce mi się zakładać nowego tematu więc napiszę to tutaj bo widzę, że większość jest w temacie układu CR.

Sprawa wygląda u mnie tak. Jedzie Mondeo 120 km/h, obroty w granicach 2-2.500. Wciskam gaz, auto dochodzi do 3.000 obrotów, zaczyna migać sprężyna, obroty spadają, auto zwalnia do 0 i silnik gaśnie. Auto odpalam, brak sprężynki. Podpięcie pod komputer P0251. Mechanik na to, że pompa paliwa ta od wysokiego ciśnienia padła.
Auto na niższych biegach (2-4) ciągnę do 3 tysięcy i żadnego błędu, zabawa zaczyna się dopiero na 5 i 6 biegu...

Tok jego postępowania jest taki, wymienić pompę, przy okazji wtryski bo opiłki z pompy zapewne są we wtryskach i zbiorniku plus czyszczenie całego układu.
Cena 7000 bo to wszystko miały by być robione na nowych częściach. Dodatkowo daje mi gwarancję na 100tkm.

Na moje nieszczęście dysponuję taką kwotą, ale.....
No właśnie, ale to auto jest warte koło 15.000 więc połowa auta jak by nie patrzeć.
Kwestia jest tylko jedna.... Bawić się w regenerację wtrysków i samej pompy czy iść na całość i robić wszystko na nowych częściach..
Problem pojawił się zeszłej zimy, latem rzadko, tej zimy znów. Paliwo lane na Orlenie od czasu do czasu BP, Shell.

Kolego ten błąd jest bardzo ogólny, może być sama pompa, zawór IMV, lub lejący któryś wtryskiwacz.

Bump: Krzysztof, w twoim roczniku pompy CR już nie "pluły" opiłkami. Jesteś z Zielonej Góry, nie masz daleko więc podjedź do Świebodzina do Trzebniaka i tam Ci powiedzą co dokładnie dolega --> www.diesel-trzebniak.pl/page/contact

Kolego wszystkie pompy układów wysokiego ciśnienia common rail narażone są na łuszczenie się pomp CR ze względu na przeciążenia, które towarzyszą wyważaniu ciśnienia w granicach 1000-2000, nowsze modele są troszkę mocniejsze, ale nie można powiedzieć że się nie łuszczą, szczególnie na polskim paliwie.

ethernal
13-02-2013, 14:57
Zgadza się, ale szczególnie wrażliwe na to były pompy z roczników 2001-2003.

Krzysiek
13-02-2013, 15:22
Kolego ten błąd jest bardzo ogólny, może być sama pompa, zawór IMV, lub lejący któryś wtryskiwacz.


Wiem, że to jest ogólny błąd, zdążyłem już o nim trochę się naczytać.
Umówiłem się w poniedziałek na wizytę w Świebodzinie, wcześniej już wiedziałem o tym Trzebniaku, ale jakoś mi nie było po drodze z nimi.
Samochód zostawić na 1-2 dni, bo muszą trochę poszperać i w ten sposób zabezpieczają się, że nie będzie można im patrzeć na ręce i mogą wtedy znaleźć wszystko i kasiorę wyciągnąć.. Z drugiej strony nie są to proste rzeczy do namierzenia więc trzeba też i czasu. Zobaczymy co "wyszukają"

yarosyaros
13-02-2013, 15:39
Wiem, że to jest ogólny błąd, zdążyłem już o nim trochę się naczytać.
Umówiłem się w poniedziałek na wizytę w Świebodzinie, wcześniej już wiedziałem o tym Trzebniaku, ale jakoś mi nie było po drodze z nimi.
Samochód zostawić na 1-2 dni, bo muszą trochę poszperać i w ten sposób zabezpieczają się, że nie będzie można im patrzeć na ręce i mogą wtedy znaleźć wszystko i kasiorę wyciągnąć.. Z drugiej strony nie są to proste rzeczy do namierzenia więc trzeba też i czasu. Zobaczymy co "wyszukają"

Kolego tak prywatnie i od siebie, spróbuj zalać Liqui Moly 2-Takt Motoroil 1L LM 1052, 250 ml na zbiornik ze dwa tankowania może to pomóc, czasami uzdrawia wtryski i ogólnie układ CR, ja u siebie leje co tankowanie.

Deryll
13-02-2013, 16:28
Kolego tak prywatnie i od siebie, spróbuj zalać Liqui Moly 2-Takt Motoroil 1L LM 1052, 250 ml na zbiornik ze dwa tankowania może to pomóc, czasami uzdrawia wtryski i ogólnie układ CR, ja u siebie leje co tankowanie.

Tak cudownie uzdrawia układ wtryskowy, kolego weź nie pisz głupot. To może działać profilaktycznie ale nie po fakcie kiedy już coś nawala.

yarosyaros
13-02-2013, 18:45
Tak cudownie uzdrawia układ wtryskowy, kolego weź nie pisz głupot. To może działać profilaktycznie ale nie po fakcie kiedy już coś nawala.

Kolego głupoty to piszesz Ty nie Ja, wielokrotnie dolanie mixolu do ON rozruszało zawieszone wtryski, niejednokrotnie tym sposobem samochody przeciągały remont układu paliwowego o 2 lata znikały sprężynki i większość problemów, więc jeśli nie wiesz tego z autopsji to nie pisz że to nic nie da. Pozdrawiam.

Bump: ps. Słowo uzdrawia to w przenośni, trzeba czasami czytać między wierszami.

Krzysiek
13-02-2013, 23:05
Odłożenie problemu o 2 lata nie rozwiąże sytuacji, no chyba, że pozbywał bym się tego samochodu. Tylko, że trochę już w niego włożyłem, a jest to fajne duże auto, do którego można zmieścić prawie wszystko.

Czy ja zrobię tę naprawę teraz czy za 2 lata to nie ma dla mnie większego znaczenia bo i tak mnie to czeka i tak, a przez ten czas stagnacji człowiek będzie się wkurzał bo na trasie wyprzedzi Tico, a za chwilę będzie zmuszony włączyć awaryjki bo sprężyna wywali na zegarach.
Ten dodatek owszem mógłbym stosować, ale dopiero po regeneracji bądź ewentualnej wymianie na nowe wtryski.

kicaj
14-02-2013, 07:54
za 2 lata ceny naprawy mogą spaść... i w ten sposób zapłacisz nie 7000 a np 5000
ale chyba nie w tym rzecz - pytanie czy mając świadomość że taka sytuacja się powtórzy będziesz chciał przejść ją raz jeszcze (powstanie błędu nie naprawa) i czy to nie będzie skutkować jakimś zdarzeniem na drodze.
Ja też byłem przed takim dylematem - a ponieważ jeżdżę z rodziną na długie trasy autostradą wolałem nie ryzykować i zrobiłem od razu, nawet wiedząc że niedługo będę sprzedawał...
nie chciałem kusić losu...

a co do wtrysków - żaden mixol itp nie pomoże gdy opiłki dostaną się i uszkodzą wtrysk...

Boblo
14-02-2013, 08:13
Żaden mixol i inny preparat nie pomogą układowi wtryskowemu na problemy ze spadkiem cisnienia paliwa. Na dawkowanie, rozpylanie - może. Ale nie na spadek cisnienia.

Deryll
14-02-2013, 12:17
Żaden mixol i inny preparat nie pomogą układowi wtryskowemu na problemy ze spadkiem cisnienia paliwa.

To chyba jasne, ale kolega Yaros przecież wie wszystko. Proponowałbym zacząć od najprostszej rzeczy czyli sprawdzić przelewy, pompę na koniec zostawić.

kicaj
14-02-2013, 12:24
najprościej to chyba zaglądnąć do i wymienić filtr paliwa...

Krzysiek
14-02-2013, 12:31
Od zeszłej zimy do teraz poszły już 4 filtry paliwa czyli co pół roku były wymieniane i dalej jest sprężyna..

Deryll
14-02-2013, 13:02
Test przelewowy dużo wyjaśni a wydatek żaden.

yarosyaros
14-02-2013, 13:56
Żaden mixol i inny preparat nie pomogą układowi wtryskowemu na problemy ze spadkiem cisnienia paliwa. Na dawkowanie, rozpylanie - może. Ale nie na spadek cisnienia.

Kolego jeśli masz zawieszony wtryskiwacz, on też powoduje spadki ciśnień, to jest szansa na to że bardziej smarne paliwo do uruchomi. Panowie śmiejecie się ze starem metody która jest dobra do dnia dzisiejszego i nie jeden z tego Koszysta i się śmieje z innych. A jeśli o próbę przelewową to nie do końca powie Ci wszystko, poinformuje Cię tylko o nieszczelnym zaworze, a resztę takie jak rozpylacz już nie.

Bump: Od zeszłej zimy do teraz poszły już 4 filtry paliwa czyli co pół roku były wymieniane i dalej jest sprężyna..

Kolego jeśli masz jakieś stare filtry to rozbebesz go i wtedy zobaczysz czy nie masz opiłków.

Bump: To chyba jasne, ale kolega Yaros przecież wie wszystko. Proponowałbym zacząć od najprostszej rzeczy czyli sprawdzić przelewy, pompę na koniec zostawić.

Kolego nie wiem wszystkiego, ale wiem to co muszę, wcale Cię nie zmuszam do tego mixolu ja tylko napisałem to co doświadczyłem praktycznie i do dnia dzisiejszego doświadczam, i się śmieje z problemów z układem CR i sprężynkami.

Boblo
14-02-2013, 14:49
Kolego jeśli masz zawieszony wtryskiwacz, on też powoduje spadki ciśnień, to jest szansa na to że bardziej smarne paliwo do uruchomi.

Zawieszony wtryskiwacz ( iglica rozpylacza ) do tego stopnia, że aż wpływa na spadek cisnienia w układzie to niemiłosiernie duża porcja paliwa na tłok. Czyli dym, klekot bliski waleniu młotkiem w silnik i na koniec dziura w tłoku. Nie da się jeździć z tak zawieszonym wtryskiem.

yarosyaros
14-02-2013, 14:55
Zawieszony wtryskiwacz ( iglica rozpylacza ) do tego stopnia, że aż wpływa na spadek cisnienia w układzie to niemiłosiernie duża porcja paliwa na tłok. Czyli dym, klekot bliski waleniu młotkiem w silnik i na koniec dziura w tłoku. Nie da się jeździć z tak zawieszonym wtryskiem.

Kolego powiem Ci tyle kompletna bzdura, u mnie był zawieszony wtrysk przez ok miesiąc czasu, auto śmigało bez żadnych problemów czy odgłosów, i dziur w tłokach.

Boblo
14-02-2013, 16:35
To bardzo ciekawy przypadek,.. że auto smigało bez żadnych problemów,.. z zawieszonym wtryskiem. Rozumiem też, że tak był zawieszony, że aż ciśnienie paliwa w układzie spadało? ( bo tak parę postów wyżej zdiagnozowałeś ). Czy Ty nie widzisz, że to się nie trzyma kupy?
A może to wynik używania nicniemówiących określeń, którymi mechanicy szastają na lewo i prawo i sami ich nie rozumieją? Moj ulubiona diagnoza mechanika to " wtrysk leje". Tylko, kuźwa którędy? .. dołem czy górą? Połowa z nich sama tego nie wie i nie rozumie,. ale dobrze brzmi i można zrobić wrażenie na kliencie:)

yarosyaros
14-02-2013, 17:21
Kolego chodziło mi o to iż nie występowały żadne z podanych przez Ciebie objawów. chyba proste że były błędy i tzw. sprężynki, ale nie chodziło niczym walenia młotkiem w silnik, nie klekotało, nie dymiło nadmiernie i nie zrobiło dziury w tłoku. Takie objawy jak zawieszony wtrysk pokaże Ci każde lepsze urządzenie do diagnostyki oraz próba przelewowa, nie mechanik tylko Ja.

Bump: Jeśli chodzi o to co napisałeś z tymi mechanikami to tak jest i tego nie można ukryć, bo jak pojedziesz do mechanika dieslem to stajesz się dojną krową, turbo, pompa, wtryski, standard i tu masz 100% racji niestety tu jest Polska.

Bump: może jeszcze dwumasa ;)

longer1231
15-02-2013, 18:18
Witam.
Przed chwilą jadąc moim Mondeo MK3 2002 2.0TDCi nagle zaczęła mrugać sprężynka. Nie panikując dojechałem do domu (1km) i natychmiast zgasiłem silnik. Podpiąłem kabel z ELM i sczytałem błędy. Oto co wyskoczyło:
P2337 - Cylinder #2 Above Knock Threshold
U1262 - SCP(J1850) Communication Bus Fault
B1318 - Battery Voltage Low.

Usunąłem wszystkie i ponownie odpaliłem silnik. Motor wystartował, jednak drgał i falował w zakresie od 800 do 1000 obrotów. Bez kopcenia. Błędy U1262 i B1318 się ponownie nie pojawiły. Sprężynka nadal miga, błąd P2337 nadal jest.

Szanowni forumowicze - czytając ten temat http://forum.fordclubpolska.org/archive/index.php/t-119069.html
nabrałem nadziei, że być może tylko rozkodowały mi się wtryski. Czy Waszym zdaniem może to być przyczyną problemu? Czy to może naturalna śmierć wtryskiwacza?

Pozdrawiam i liczę na odpowiedzi
longer1231

Wojtek
15-02-2013, 18:21
Przenoszę do działu Diesel i łączę z obecnym już na Forum tematem.

Pozdrawiam
Wojtek

Deryll
15-02-2013, 20:20
nabrałem nadziei, że być może tylko rozkodowały mi się wtryski

Pojedź na dobrego kompa i zakoduj wtryskiwacze, powinno pomóc ale nie wiadomo na jak długo. :p

Mariusz
15-02-2013, 22:37
longer1231, poczytaj sobie to:
http://www.mondeoklubpolska.pl/showthread.php/25943-No-i-się-dopełniło-przeznaczenie-P2337

paquito
16-02-2013, 10:52
być może tylko rozkodowały mi się wtryski.

czytałeś mój post na 106 stronie ? nie znam kodów błędów jakie u mnie wystąpiły ale wygląa podobnie ...

mrletter
16-02-2013, 17:57
Witam. Odnośnie kodowania wtrysków bo próbuję za pomocą Focoma
czy wg instrukcji
,,Before programming/coding injectors it is necessary to wean the vehicle at least 8
hours." oznacza ze przed kodowaniem nalezy odczekać przynajmniej 8 godzin.- czyli po zgaszeniu przynajmniej 8 godzin.

i podrugie odnośnie kolejności..

Sixteen-digit calibration number
Is necessary to enter the ordinal number of injector (1, 2, 3 or 4)
which should be programmed, at the beginning of procedure rather
than calibration data. Calibration data will be entered in the next
step. The ordinal numbers of injectors are:
2.0 TDCi:
• No. 1 is upper left injector for cylinder No. 1
• No. 2 is upper right injector for cylinder No. 3
• No. 3 is lower left injector for cylinder No. 4
• No. 4 is lower right injector for cylinder No. 2
Other engines:
• No. 1 is upper left injector for cylinder No. 1
• No. 2 is upper right injector for cylinder No. 2
• No. 3 is lower left injector for cylinder No. 3
• No. 4 is lower right injector for cylinder No. 4

idąc od rozrządu który wtryskiwacz dla 2,0 tdci bedzie 1,2,3,4?

longer1231
16-02-2013, 18:03
Witam
Idę tropem zgubienia kodu wtrysku (wszystko na to wskazuje). Dziś po całym dniu stania auto odpaliło, jednak niemiłosiernie kopci na biało, szarpie na biegu jałowym od 750 do 900 obrotów i mocno drga. Podpiąłem ELMa - cały czas P2337. Błąd kasuję, jednak on znów się pojawia po setnej sekundy, nie trzeba nawet uruchamiać silnika. To mnie utwierdziło w obecnej diagnozie.

Mieszkam pod Wrocławiem, jakieś 30km. Najbliższe ASO to POL-MOTORS na Strzegomskiej. Dzwoniłem dziś i pytałem się czy da radę dojechać na 3 cylindrach. Odpowiedziano mi, że teoretycznie da, ale nie przyspieszać, jechać jednostajnie. Ja sobie tego nie wyobrażam. Jadąc będę musiał pokonać kilkanaście skrzyżowań, a samochód ledwo jedzie. Nic tylko hol, albo laweta...
Koszt orientacyjny to 350zł.

mrletter
16-02-2013, 18:35
No kolego longer1231 co do kodu to nie wiem czy aby napewno trop dobry.
Mi ostatnio wyskoczyła spręzynka i tez miałem p2336 - spalanie stukowe na 1 cylindrze.
Tak jak opisywałem pierwszy szpenio stwierdził że wtrysk do regeneracji , u drugiego jakimś cudem udało się błąd skasować przez niby kodowanie - chociaż kody ciągle są nieprawidłowe i na 1 cyl i na 4 mam same zera.
Tyle że u mnie auto cały czas pracowało normalnie tylko tryb awaryjny i niepełna moc, ale silnik chodził ładnie a skoro u Ciebie są az takie objawy.
A próbe przelewową robiłeś ? niedużo kosztuje
Dodam że umie po niby zakodowaniu tryb awaryjny znikł i narazie jest oki i dlatego sam zakupiłem narazie Focoma który ponoć koduje (stąd post powyzej) i popróbuję , by jak się uda mieć pewność czy kodowanie wnosi cos do sprawy czy nie

Bump: Pozatym przekopując rózne fora gdzieś się natkonąłem że P2336 i pozostałe odnośnie spalania stukowego mogą się wiązać z ,,zawieszonym wtryskiem". Ale co i jak dalej.?
Poszukaj - wg mnie z dobrych wiadomości to nie jest tak że wtrysk ot tak sobie pada.

longer1231
16-02-2013, 18:42
Czytałem 10 tematów z tym problemem i u każdego jest tak samo - trzęsie silnikiem, biały dym. Oczywiście silnik stabilizuje się, gdy osiągnie trochę wyższą temperaturę (gdy jechałem i problem wystąpił to silnik miał 90 stopni. Również nie było żadnego objawu, silnik równo pracował i nie kopcił).

http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=108936
Normalnie mogę przepisać opis tego kolegi, jest aż tak identyczny. U niego i u wszystkich innych kodowanie wtrysku pomogło.

mrletter
16-02-2013, 18:46
No oby.
Poczytaj tez post 1049 strona 105 odnośnie tych błedów. Tak by w razie W nie dać się odrazu naciągać na regeneracje wtrysków wrazie jakby kodowanie nie pomogło. Wychodzę z załozenia że na opini jednego mechanika nie można polegać nawet z dobrym kompem bo komp to nie wszystko.

MarcinTdci130
17-02-2013, 10:30
Panowie
silnik gasnie bez przyczyny, niemoznosc ponownego odpalenia, migajaca sprezynka, po pewnym czasie moze sie da odpalic, zimny pali bez problemu , brak problemow z moca , gasnie przy powlanczaniu wielu odbiornikow, jak i np podczas podjazdu na kraweznik zacznie tracic przyczepnosc to tez go zmuli i zgasnie ... u mnie wyszlo ze cewki przy wtryskiwaczach robily przebicie i gasili mi auto, byle jaka wilgoc i koniec jazdy ,zrobil sie nalot na cewkach bo nie byly dobrze poczyszczone i poskladane,u mnie koszt 200 zl bo bylo grzebania w calym silniku i szukaniu co jest nie tak jak trzeba . jeden mechanik powiedzial 2 wtryski przelewaja do regeneracji i pasowalo by wszystko zrobic koszt 2500 tys wstepnie ,pojechalem do starego mechanika tylko od dieselka znalezione cewki, wtryski w bardzo dobrym stanie koszt 200 zl troszke taniej prawda ? pozdrawiam oby komus pomoglo bo nie kazdy mechanik jest ferr wobec nas ... polecam w krakowie goscia na ulicy centralnej 73a diesel-servis http://www.diesel-service.com.pl/ ,szczerze bez krecenia szuka tanszego rozwiazania nie odbrazu najdrozszego .

longer1231
18-02-2013, 14:42
Witam, oto moja relacja z wizyty w serwisie przy migającej sprężnce i błędzie P2337.

Pan mechanik od samego początku próbował mnie przekonać, że jestem w błędzie. Sugerował, że zapomniany kod wtrysku nie jest przyczyną moich objawów. Ja jednak pozostałem na swoim i poprosiłem, by mimo wszystko programowanie wykonał.
Jak powiedziałem tak zrobił. Wtryski zaprogramował na nowo, wykasował się błąd P2337, nie ma trybu awaryjnego. Samochód odpala, jeździ, ma całą dostępną moc, nie kopci. Ale...

Silnik klekocze. Kiedy pojechałem na próbę czułem się jakbym jechał 30-sto letnim Mercedesem. Odgłos wzmacniał się wraz z wzrostem obrotów, nie występował natomiast przy dodawaniu gazu na biegu jałowym. Nie wiem nawet jak to opisać, na myśl przychodzi mi tylko właśnie to słowo - klekot.

Samochodu oczywiście nie odebrałem i zleciłem dotarcie do sedna tego problemu. Wtryski? No nie wiem, są 2 lata po regeneracji. Macie jakieś typy, szanowni koledzy? Co to za odgłos, z czego pochodzi i co sygnalizuje? Przyznaję, że jakieś 2 tygodnie temu dokonałem demontażu kolektora dolotowego i zaworu EGR celem ich wyczyszczenia. Czy mogłem coś uszkodzić?

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi
Pozdrawiam
longer1231

PS. Czy może pojeździć i zobaczyć czy samoadaptacja ten klekot uspokoi? Bo chyba silnik znowu musi sobie zaadoptować wtryski, skoro zostały na nowo wprowadzone kody?

Boblo
18-02-2013, 15:09
Pojeździć. Z 1000 km.

eddek
18-02-2013, 15:49
Kilkaset km wystarczy. ;)
Do tego wlewaj jeszcze olej 2T do baku. 200 ml/bak.

H4des
19-02-2013, 10:55
Kilkaset km wystarczy. ;)
Do tego wlewaj jeszcze olej 2T do baku. 200 ml/bak.

Olej 2T w takim stosunku pomoże przy klekotaniu silnika? Nie ma żadnych skutków ubocznych?

dmisieekk
19-02-2013, 11:00
jeśli silnik klekota jak przy spalaniu stykowym, to jedynie regeneracja wtryskiwaczy pomoże. olej zalecany jest do utrzymania pompy CR w lepszej kondycji... Co do spalania stuk owego to wtryskiwacz może przelewać lub rozpylacz nie jest już w najlepszej formie. Na początku może zrób próbę przelewowa.

H4des
19-02-2013, 11:14
Próba zrobiona, szykuję się do regeneracji. Czy w takim razie jest sens dolewania oleju od razu po regeneracji wtryskiwaczy? Jeżeli zostanie wymieniony tylko zaworek.

dmisieekk
19-02-2013, 11:37
napisz o wynikach po regeneracji. Tak jest sens - pytałeś o to samo w innym temacie i tam dostałeś odpowiedź. Pozdrawiam

PS. Zaworki rozumiem oryginalne zakupiłeś? Polecam wymyć końcówki rozpylaczy w wanience ultradźwiękowej. Sprawdzałeś filtr paliwa na zawartość opiłków?

Deryll
19-02-2013, 17:36
H4des

W twoim roczniku pompy CR padają jak muchy, zrobisz wtryski i pompa je znowu zasyfi. Ja bym pompę obejrzał na dzień dobry.

H4des
19-02-2013, 21:58
Hm, to mi daliście teraz do myślenia.

Co do zaworków to jeszcze ich nie zamówiłem, na razie szukam informacji. Wyliczyłem, że zaoszczędzę 100 zł na sztuce, więc nie wiem czy gra jest warta świeczki, ale to inna sprawa.

Filtr paliwa - nie, nie rozcinałem go, nie sprawdzałem co w nim jest. Co prawda wymieniałem olej i filtry ok 1tys km, ale nie przyszło mi do głowy żeby sprawdzić co w nim siedzi. Natomiast, sytuacja finansowa zmusiła mnie do wymiany jednego mega lejącego wtrysku na inny jak się okazało całkiem całkiem, i teraz zbieram się żeby w kilku najbliższych dniach zrobić regenerację ale do sedna. Wtrysk który miałem w silniku, wsadziłem w imadło i rozkręciłem, obejrzałem go sobie pod lupą i mikroskopem i nic tam szczególnego nie widziałem szczerze mówiąc, więc nie wiem co myśleć o pompie.

Samochód mam od 2 lat, a pompę od roku tak na prawdę, ponieważ zmieniałem silnik z osprzętem i historii jej nie znam niestety.

dmisieekk
20-02-2013, 08:52
Jeśli pompa sypie opiłkami to jest ich pełno , wszędzie. Nawet gołym okiem widać. Zlej z filtra ropę do jakiegoś naczynka , przyłóż magnes i obserwuj co się dzieje. Rozumiem że twoje autko ma bolączkę w postaci sprężynki?

H4des
20-02-2013, 12:43
Przedwczoraj rozkręciłem wtrysk na którym zrobiłem ostatnie 15 tys km i nic tam nie zauważyłem, więc raczej wszystko ok z łożyskiem.

Tak, moje auto ma bolączkę z migającą sprężynką po nagłym zdepnięciu na pedał gazu, tryb awaryjny, następnie gaśnie jeśli dalej mu cisnę. Ostatnio też nie chciał zapalić, ciśnienie na listwie było za słabe, dlatego wymieniłem chwilowo wtrysk na inny. Palić pali, ale strasznie klekocze, myślę jednak, że potrzebuje jeszcze chwili żeby się zaadoptował do panujących warunków bo dopiero zrobiłem ok 20 km.

Byłem u znajomego mechanika, który zrobił przelew i okazało się, że jeden wtrysk leje notorycznie (ten którego wymieniłem przedwczoraj). Niestety dokładnych parametrów nie znam ponieważ moja próba trwała może pół minuty... Pozostałe trzy były w normie - mniej więcej podobną dawkę miały.

Podmiana wtrysku pomogła w tym na czym mi najbardziej zależało - auto bez problemu odpala.

Mimo to słusznie myślę, że czeka mnie regeneracja prawda?

Krzysiek
20-02-2013, 13:45
Masz prawie, że identyczny problem jak u mnie. Problem opisywałem parę postów wyżej. Po wykonaniu próby okazało się, że jeden wtrysk znacznie odbiega od pozostałych. W przyszłym tygodniu udaję się z nim na regenerację. Muszę jeszcze tylko sprawdzić filtr paliwa czy czasem w nim nie ma opiłków od pompy.

Pytanie tylko mam jeszcze jedno. Czy po regeneracji taki wtrysk musi zostać znów zakodowany czy adaptacja następuje samoczynnie?

yarosyaros
20-02-2013, 15:42
Masz prawie, że identyczny problem jak u mnie. Problem opisywałem parę postów wyżej. Po wykonaniu próby okazało się, że jeden wtrysk znacznie odbiega od pozostałych. W przyszłym tygodniu udaję się z nim na regenerację. Muszę jeszcze tylko sprawdzić filtr paliwa czy czasem w nim nie ma opiłków od pompy.

Pytanie tylko mam jeszcze jedno. Czy po regeneracji taki wtrysk musi zostać znów zakodowany czy adaptacja następuje samoczynnie?

W mondeo następuje samoadaptacja, ale jeśli pojedziesz do dobrego fachowca od CR to pewnie wygeneruje Ci kod i go wczyta.

longer1231
22-02-2013, 10:14
Witam
Dwie strony temu opisywałem swój problem ze zgubionym kodem wtryskiwacza.
Po wgraniu nowych kodów problem zniknął, jednak z komory silnika przy wkręcaniu na obroty dało się słyszeć klepanie (lub klekot). Zleciłem wykonanie próby przelewowej. Dziś odebrałem samochód i wyniki próby:
Czas próby - około 1 minuta
Wtryskiwacz 1 - 1,5ml
Wtryskiwacz 2 - 2ml
Wtryskiwacz 3 - 10ml
Wtryskiwacz 4 - 1,5ml

Nie mogę coś uwierzyć w te liczby. Według mnie są za małe. Zapytałem się, dlaczego tak krótko trwała ta próba - odpowiedź była prozaiczna - zapełniła się trzecia menzurka :p.

Klekotanie lub stukot pozostał. Denerwuje mnie to okropnie, ale mam nadzieję że to zniknie po przejechaniu kilkuset kilometrów (narazie zrobiłem około 30). Nagrałem film, by pokazać wam o co mi chodzi: http://www.youtube.com/watch?v=8hb5IXyJNqk Słychać mocno od około 20 sekundy, kończy się w 30 sekundzie. NIE KLEKOCZE GDY SILNIK SIĘ ZAGRZEJE.
Samochód po 3 dniach nieodpalania i stania na mrozie odpalił pięknie za pierwszym razem nie wypuszczając bąka dymu. Jedyne co zauważyłęm, choć nie wiem czy to tylko moje subiektywne odczucie - spadła lekko moc. To nie to samo co przed usterką. 2200 obrotów na 5 biegu i ledwo 100 km/h...
Sprężynka narazie nie występuje. I niech tak zostanie, przynajmniej do marca kiedy to zregeneruję wtrysk :)

Pozdrawiam wszystkich!

kicaj
22-02-2013, 16:57
2200 obrotów na 5 biegu i ledwo 100 km/h...
czy przed czy po przy takich samych obrotach na tym samym biegu MUSISZ mieć tę samą prędkość, chyba że licznik przekłamuje albo sprzęgło się ślizga...

spróbuj zalać jakiś środek do czyszczenia wtryskiwaczy przez parę tankowań.
Silnik może się zaadaptować ale wtrysk jak lał tak będzie lał...

mrletter
22-02-2013, 20:06
Dzięki kolego longer1231 za filmik.
No teraz to już wiem co to klekot... a myślałem że mój klekoce. Ale w porównaniu z tym co usłyszałem to poezja;-))

Ale życze uporania się z problemem..

dmisieekk
22-02-2013, 23:19
Witam
Dwie strony temu opisywałem swój problem ze zgubionym kodem wtryskiwacza.
Po wgraniu nowych kodów problem zniknął, jednak z komory silnika przy wkręcaniu na obroty dało się słyszeć klepanie (lub klekot). Zleciłem wykonanie próby przelewowej. Dziś odebrałem samochód i wyniki próby:
Czas próby - około 1 minuta
Wtryskiwacz 1 - 1,5ml
Wtryskiwacz 2 - 2ml
Wtryskiwacz 3 - 10ml
Wtryskiwacz 4 - 1,5ml

Nie mogę coś uwierzyć w te liczby. Według mnie są za małe. Zapytałem się, dlaczego tak krótko trwała ta próba - odpowiedź była prozaiczna - zapełniła się trzecia menzurka :p.

Klekotanie lub stukot pozostał. Denerwuje mnie to okropnie, ale mam nadzieję że to zniknie po przejechaniu kilkuset kilometrów (narazie zrobiłem około 30). Nagrałem film, by pokazać wam o co mi chodzi: http://www.youtube.com/watch?v=8hb5IXyJNqk Słychać mocno od około 20 sekundy, kończy się w 30 sekundzie. NIE KLEKOCZE GDY SILNIK SIĘ ZAGRZEJE.
Samochód po 3 dniach nieodpalania i stania na mrozie odpalił pięknie za pierwszym razem nie wypuszczając bąka dymu. Jedyne co zauważyłęm, choć nie wiem czy to tylko moje subiektywne odczucie - spadła lekko moc. To nie to samo co przed usterką. 2200 obrotów na 5 biegu i ledwo 100 km/h...
Sprężynka narazie nie występuje. I niech tak zostanie, przynajmniej do marca kiedy to zregeneruję wtrysk :)

Pozdrawiam wszystkich!




powiem szczerze u mnie też tak klekotał lecz chyba źle złożyłem wtrysk, po ponownym wykręceniu - przeczyszczeniu i dokładnym skręceniu problem ustał od razu.

galgan29
23-02-2013, 11:28
U mnie dalej nie odpala. kody błędów P1664, P1665, P0300, B1359. Tych się nie da skasować. O co kaman? Jeden wtrysk ma same zera, Jutro spróbuję go zakodować ale nie wiem czy to coś da...
Oczywiście zakodować mi się nie udało ale dziś zauważyłem, że po przekręceniu kluczyka coś postukuje w pompie. Chodzi mi o niepracujący silnik, jak odłączę brązową wtyczkę od pompy to stukanie ustaje słychać tylko stukanie gdzieś w okolicach filtra paliwa i to cichsze i po chwili ustaje. Podłączam wtyczkę i znowu to samo.

galgan29
23-02-2013, 20:33
No i usterka namierzona :) i usunięta. Przekaźnik w skrzynce bezpieczników do wymiany. Na razie zamieniłem go z takim samym od świateł drogowych, bo cóż mi po światłach skoro auto nie jedzie. Na allegro widziałem taki za 19 zeta plus przesyłka - to lepiej niż jakakolwiek naprawa common raila :)

H4des
25-02-2013, 13:11
Witam
Dwie strony temu opisywałem swój problem ze zgubionym kodem wtryskiwacza.
Po wgraniu nowych kodów problem zniknął, jednak z komory silnika przy wkręcaniu na obroty dało się słyszeć klepanie (lub klekot). Zleciłem wykonanie próby przelewowej. Dziś odebrałem samochód i wyniki próby:
Czas próby - około 1 minuta
Wtryskiwacz 1 - 1,5ml
Wtryskiwacz 2 - 2ml
Wtryskiwacz 3 - 10ml
Wtryskiwacz 4 - 1,5ml

Nie mogę coś uwierzyć w te liczby. Według mnie są za małe. Zapytałem się, dlaczego tak krótko trwała ta próba - odpowiedź była prozaiczna - zapełniła się trzecia menzurka :p.

Klekotanie lub stukot pozostał. Denerwuje mnie to okropnie, ale mam nadzieję że to zniknie po przejechaniu kilkuset kilometrów (narazie zrobiłem około 30). Nagrałem film, by pokazać wam o co mi chodzi: http://www.youtube.com/watch?v=8hb5IXyJNqk Słychać mocno od około 20 sekundy, kończy się w 30 sekundzie. NIE KLEKOCZE GDY SILNIK SIĘ ZAGRZEJE.
Samochód po 3 dniach nieodpalania i stania na mrozie odpalił pięknie za pierwszym razem nie wypuszczając bąka dymu. Jedyne co zauważyłęm, choć nie wiem czy to tylko moje subiektywne odczucie - spadła lekko moc. To nie to samo co przed usterką. 2200 obrotów na 5 biegu i ledwo 100 km/h...
Sprężynka narazie nie występuje. I niech tak zostanie, przynajmniej do marca kiedy to zregeneruję wtrysk :)

Pozdrawiam wszystkich!

Mam to samo, po wymianie wtrysku strasznie coś klekocze gdy jest zimny, czasem zacznie mrugać kontrolka i czasem zgaśnie, czasem nie, wszystko to się dzieje na zimnym silniku!... Gdy się rozgrzeje wszystko jest w porządku aż dopóki nie dojdę do 3 biegu i około 2.500 obrotów, ponieważ znowu zaczyna klekotać... Czy ktoś już rozwiązał ten problem? Ciągle czekam na regenerację i chciałbym do niej pojeździć w miarę działającym samochodem.

longer1231
25-02-2013, 14:53
powiem szczerze u mnie też tak klekotał lecz chyba źle złożyłem wtrysk, po ponownym wykręceniu - przeczyszczeniu i dokładnym skręceniu problem ustał od razu.

Nie wiem czy to źle zakręcony wtrysk. Przejechałem jakieś 200km, i klekot jakby się zmniejszył, nawet na zimnym silniku. Być może wtrysk się zaadaptował, co oczywiście nie zmienia faktu, że muszę go wymienić.

jerzy.gorczynski
25-03-2013, 21:45
a w tddi 115 KM z 2001roku. Objawy identyczne, pompa wtryskowa po regeneracji, pompka paliwa ta przy zbiorniku wymieniona, dzisiaj na autostradzie auto znów zgasło, sprężynka zaczęła migać i stoimy. 20 minut zleciało auto odpaliło bez problemu. wcześniej nie było opcji :/ możliwe że to ten czujnik tylko za cholere nie moge go znaleźć. Gdzieś coś czytałem o pedale gazu tylko co to ma do rzeczy?? Pomoże ktoś??

hirotaro
25-03-2013, 22:06
Jak po 20minutah dopiero odpalil to moze czujnik polozena walka sprawdzales? Poszukaj info na ten temat dokladnie. Na poczatku tego tematu tez cos na ten temat powinno byc

ethernal
26-03-2013, 07:42
To na 99% jest czujnik położenia wałka rozrządu. Znajduje się on pod szyną wtryskową (tzw. common rail) po stronie kierowcy. Znajdziesz jak będziesz szukał trój-przewodowego kabla, który dochodzi do tego czujnika. Wymiana jest banalna, łatwiejsza od wymiany żarówki w naszych Mondolotach. Najlepiej robić to przy zimnym silniku bo można się oparzyć.

zbyszek99
26-03-2013, 12:20
U mnie jak czujnik wałka padł to pokazała się sprężyna i koniec jazdy. Nie pomogło nawet resetowanie poprzez odłączenie aku. Auto stało przez dwie godziny i na pewno już nie było gorące a nie odpaliło. Może jeszcze być tak że mój czujnik padł na amen a inne tylko się zawieszają po otrzymaniu temp.

kicaj
26-03-2013, 12:48
czujnik niewiele kosztuje i jest łatwy do samodzielnej wymiany - dostęp jest naprawdę prosty...
jeśli pamięć mnie nie myli to były już przypadki że tylko na zimnym i właśnie było chyba związane z czujnikiem wałka

jerzy.gorczynski
26-03-2013, 18:16
Dziekuję panowie za zaangażowanie w mój problem. Niestety owego czujnika nie moge znaleźć. Nie jestem pewny czy dobrze się zrozumieliśmy. Mam silnik 2.0 tddi gdzie nie ma szyny wtryskowej tzw. common rail tylko jest pompa wtryskowa w moim przypadku boschowska i wykły wtrysk. CR był o ile sie nie myle w tdci. A wiec gdzie jest ten czujnik i czy chodzi o czujnik położenia wałka rozrządu (nie mam pojęcia gdzie jest) czy może o czujnik położenia wału (ten co sygnał bierze z kola dwumasowego)

yarosyaros
26-03-2013, 19:05
w tddi nie ma czujnika położenia wałka rozrządu, jest tylko wału

jerzy.gorczynski
26-03-2013, 19:26
I tak tez mi się wydawało. A więc pytanie - czy powodem usterki z takimi objawami może być ten czujnik położenia wału ? ten na kole dwumasowym? Dzisiaj autem przejeździłem jakieś 150 km i nic. Akcja była wczoraj. Wcześniej parę tygodni temu pierwszy raz i też tak samo.

yarosyaros
26-03-2013, 20:06
I tak tez mi się wydawało. A więc pytanie - czy powodem usterki z takimi objawami może być ten czujnik położenia wału ? ten na kole dwumasowym? Dzisiaj autem przejeździłem jakieś 150 km i nic. Akcja była wczoraj. Wcześniej parę tygodni temu pierwszy raz i też tak samo.

Odczytałeś może błędy z kompa czy jakieś się pojawiają??

kicaj
27-03-2013, 16:30
Nie jestem pewny czy dobrze się zrozumieliśmy. Mam silnik 2.0 tddi
sorki, nie doczytałem... mój błąd

dariusz060585
02-04-2013, 18:07
Witam.Mam pytanko.Mój mondek rano kiebsko pali ,za nim troche sie rozgrzgrzeje to zadymi sprężynka mróga wyskakuje błąd P2338-powyrzej progu spalania stukowego na 3 cylindrze. I brak mocy.Byłem u mechanika zamieniliśmy wtryski czy błąd pojawi sie na innym cylindrze i nic ciągle na tym 3 Ciśnienie jest ok na tłokach. Mechanik twierdził ze mogą być wtryski wiec zrobiłem próbe przelewową trwającą 2 min. na wolnych obrotach i wychodzi to tak:
1-13,5ml
2-12.5ml
3-6ml
4-17,5ml
Czy ktoś jest mi w stanie powiedzieć czy to ok z tą próbą przelewową??
Lecz wcześniej gdy jeszcze nie zrobiłem tej próby to mechanik wkrecił mi niby sprawdzone lepsze wtryski i fakt odpalił lepiej ale tez to samo;/
Niewiem czy było trzeba moze usunąć błąd po wkreceniu nowych wtrysków czy nie trzeba zeby sprawdzić czy dobrze chodzi??
Niewiem co mam robić pierwsze Podobno czujnik stukowego spalania moze być popsuty Bardzo proszę o pomoc jeśli ktoś miał podobne problemy.Z góry dziekuje.

dariusz060585
02-04-2013, 18:12
Witam.Mam pytanko.Mój mondek rano kiebsko pali ,za nim troche sie rozgrzgrzeje to zadymi sprężynka mróga wyskakuje błąd P2338-powyrzej progu spalania stukowego na 3 cylindrze. I brak mocy.Byłem u mechanika zamieniliśmy wtryski czy błąd pojawi sie na innym cylindrze i nic ciągle na tym 3 Ciśnienie jest ok na tłokach. Mechanik twierdził ze mogą być wtryski wiec zrobiłem próbe przelewową trwającą 2 min. na wolnych obrotach i wychodzi to tak:
1-13,5ml
2-12.5ml
3-6ml
4-17,5ml
Czy ktoś jest mi w stanie powiedzieć czy to ok z tą próbą przelewową??
Lecz wcześniej gdy jeszcze nie zrobiłem tej próby to mechanik wkrecił mi niby sprawdzone lepsze wtryski i fakt odpalił lepiej ale tez to samo;/
Niewiem czy było trzeba moze usunąć błąd po wkreceniu nowych wtrysków czy nie trzeba zeby sprawdzić czy dobrze chodzi??
Niewiem co mam robić pierwsze Podobno czujnik stukowego spalania moze być popsuty Bardzo proszę o pomoc jeśli ktoś miał podobne problemy.Z góry dziekuje.

kicaj
03-04-2013, 17:07
wtryski wygladaja ok,
jaka kompresja na cylindrach? kopci na niebiesko? swiece zarowe sprawdzone?

dariusz060585
06-04-2013, 19:34
Witam. Wtryski to 3,4 mam dobry przy pierwszym była wymieniona końcówka bo paliwa wogóle nie chciało przepchnąć wiec miałem inny wtrysk co robił zwarcie i wymieniłem koncówke i teraz podaje a drugi to niby troche lał WIEC GO WYMIENIŁEM NA TEN CO CHODZIŁ WCZESNIEJ I ZADNYCH ZMIAN NIE BYŁO NA NIM WCZESNIEJ,Kompreska jest ok sprawdzałem u mechanika zakopci troche na niebiesko jak rano odpalam bo troche krece nim zeby załapał ale wtedy wtrysk lał a teraz mam inny co wczesniej chodził wiec jutro rano sprawdze jak bedzie.A świece żarowe nowe.Opiłków z pompy nie wykryto sam sprawdzałem.Pojawił sie nowy błąd na kompie czujnik czy regulator nie jakoś inaczej na pompie ze uszkodzonyi niewiadomo z kąd sie pojawił nagle ten błąd;/ i idzie skasować wszystko wraz ze spalaniem stukowym na 3 cylindrze ale gdy zapłon wyłącze i włącze zpowrotem to zaraz sprężynka miga czyli według mnie jeśli tylko zapłonem przekręcam i po usunieciu wczesniej błędów znów wyskakuje to dla mnie jest jakiś czujnik winien albo wtrys bo go nie odpalem.Gdybym go odpalił to rozumiem moze ciśnienie na listwie czy pompie czy niewiem co ;/ Niewiem co mam mysleć :/ Pomocy

zaksiu1985
06-04-2013, 19:52
Witam. Wtryski to 3,4 mam dobry przy pierwszym była wymieniona końcówka bo paliwa wogóle nie chciało przepchnąć wiec miałem inny wtrysk co robił zwarcie i wymieniłem koncówke i teraz podaje a drugi to niby troche lał WIEC GO WYMIENIŁEM NA TEN CO CHODZIŁ WCZESNIEJ I ZADNYCH ZMIAN NIE BYŁO NA NIM WCZESNIEJ,Kompreska jest ok sprawdzałem u mechanika zakopci troche na niebiesko jak rano odpalam bo troche krece nim zeby załapał ale wtedy wtrysk lał a teraz mam inny co wczesniej chodził wiec jutro rano sprawdze jak bedzie.A świece żarowe nowe.Opiłków z pompy nie wykryto sam sprawdzałem.Pojawił sie nowy błąd na kompie czujnik czy regulator nie jakoś inaczej na pompie ze uszkodzonyi niewiadomo z kąd sie pojawił nagle ten błąd;/ i idzie skasować wszystko wraz ze spalaniem stukowym na 3 cylindrze ale gdy zapłon wyłącze i włącze zpowrotem to zaraz sprężynka miga czyli według mnie jeśli tylko zapłonem przekręcam i po usunieciu wczesniej błędów znów wyskakuje to dla mnie jest jakiś czujnik winien albo wtrys bo go nie odpalem.Gdybym go odpalił to rozumiem moze ciśnienie na listwie czy pompie czy niewiem co ;/ Niewiem co mam mysleć :/ Pomocy


WTRYSKI na stół probierczy ale wszyskie!!!!! a nie 2 czy jeden WSZYSTKIE!!!!
zrobić wtryski i auto będzie śmigać. Jeżeli nic innego nie dolega (albo auto nie bylo np.holowane, albo jakies inne dziwne pomsyły) to po zrobionieu wtrysków auto będzie śmigać

dmisieekk
06-04-2013, 21:40
Witam. Wtryski to 3,4 mam dobry przy pierwszym była wymieniona końcówka bo paliwa wogóle nie chciało przepchnąć wiec miałem inny wtrysk co robił zwarcie i wymieniłem koncówke i teraz podaje a drugi to niby troche lał WIEC GO WYMIENIŁEM NA TEN CO CHODZIŁ WCZESNIEJ I ZADNYCH ZMIAN NIE BYŁO NA NIM WCZESNIEJ,Kompreska jest ok sprawdzałem u mechanika zakopci troche na niebiesko jak rano odpalam bo troche krece nim zeby załapał ale wtedy wtrysk lał a teraz mam inny co wczesniej chodził wiec jutro rano sprawdze jak bedzie.A świece żarowe nowe.Opiłków z pompy nie wykryto sam sprawdzałem.Pojawił sie nowy błąd na kompie czujnik czy regulator nie jakoś inaczej na pompie ze uszkodzonyi niewiadomo z kąd sie pojawił nagle ten błąd;/ i idzie skasować wszystko wraz ze spalaniem stukowym na 3 cylindrze ale gdy zapłon wyłącze i włącze zpowrotem to zaraz sprężynka miga czyli według mnie jeśli tylko zapłonem przekręcam i po usunieciu wczesniej błędów znów wyskakuje to dla mnie jest jakiś czujnik winien albo wtrys bo go nie odpalem.Gdybym go odpalił to rozumiem moze ciśnienie na listwie czy pompie czy niewiem co ;/ Niewiem co mam mysleć :/ Pomocy

sprężynka miga od razu po przekręceniu kluczyka i chęci odpalenia samochodu?

Jeśli tak to jedź na IDS niech wpiszą od nowa wszystkie kody wtryskiwaczy do ECU i bedzie śmigać .

zaksiu1985
06-04-2013, 22:42
Witam.Mam pytanko.Mój mondek rano kiebsko pali ,za nim troche sie rozgrzgrzeje to zadymi sprężynka mróga wyskakuje błąd P2338-powyrzej progu spalania stukowego na 3 cylindrze. I brak mocy.Byłem u mechanika zamieniliśmy wtryski czy błąd pojawi sie na innym cylindrze i nic ciągle na tym 3 Ciśnienie jest ok na tłokach. Mechanik twierdził ze mogą być wtryski wiec zrobiłem próbe przelewową trwającą 2 min. na wolnych obrotach i wychodzi to tak:
1-13,5ml
2-12.5ml
3-6ml
4-17,5ml
Czy ktoś jest mi w stanie powiedzieć czy to ok z tą próbą przelewową??
Lecz wcześniej gdy jeszcze nie zrobiłem tej próby to mechanik wkrecił mi niby sprawdzone lepsze wtryski i fakt odpalił lepiej ale tez to samo;/
Niewiem czy było trzeba moze usunąć błąd po wkreceniu nowych wtrysków czy nie trzeba zeby sprawdzić czy dobrze chodzi??
Niewiem co mam robić pierwsze Podobno czujnik stukowego spalania moze być popsuty Bardzo proszę o pomoc jeśli ktoś miał podobne problemy.Z góry dziekuje.


Właśnie odśiweżyłem sobie pamięć z tymi wtrykami, nie chce krakać ale jeżeli wtrysk ma 17ml przelewu na 2min (co prawda nie wiem jak były badane, powinno być badane na biegu jałowym i GORĄCYM aucie) to z własnej praktyki zawodej wiem że te wtryki są już na wykończeniu. Dziwne jest to że nr 3 i nr 4 są dobre gdyż nie spełniaja nawet TEORETYCZNEJ normy dotyczącej przelewów.

dariusz060585
08-04-2013, 20:08
Witam dmisieekk. No tak po wpisaniu kodów na włączonym zapłonie tzn przy 3 wtrysku gaśnie sprężynka jak by ten błąd "spalanie stukowe na 3 cylindze" miało coś z tym wspólnego, ale po zakodowaniu gasnie i nie wyłanczając kluczyków tylko chcąc odpalić to zapomnij kreci i dupa ale po wyłączeniu zapłonu i włączeniu juz kontrolka miga ale i zaraz odpala bez zadnego krecenia .I było te kodowanie powtarzane 3 albo 4 razy i ciągle to samo i niewiem;/ czy sie rozkodowują czy co;/

Bump: Witam zaksiu1985. Wtryski były sprawdzane na ciepłym silniku na biegu jałowym.Ten 3 i 4 wtrysk jest dobry bo były sprawdzane u mechanika na maszynie i twierdzi ze są ok ale w sumie niewiadomo w jakim stanie dobrze.Musze dać tamte dwa z tą zmieniona koncówką i ten co kiedyś miałem moze jest lepszy niz ten co teraz miałem.Tamte 3 i 4 nie bede dawał bo powie mi to samo ze dobre hehe. dam te 2 pierwsze i sie okarze najwyrzej bede musiał kupić jakiś i wtedy sie okarze tylko martwi mnie ten błod "sterownik pompy uszkodzony"któregom idzie usunąć ale sie pojawia ciągle a nic nie było robione tylko wtryski wymieniane;/

zaksiu1985
08-04-2013, 20:17
Witam
Sprawdzcie czy czasem nie ma przebicia na wtryskach (pin-masa). Jeżeli nie będzie przebić, to tak jak pisałem wtryski uszkodzone.
Pozdrawiam


Ps. Można w takim przypadku kodować wtryki i sto lat a i tak nic to nie da.

dariusz060585
08-04-2013, 20:19
Dzieki a jak najprościej sprawdzić przebicie miernikiem??

Boblo
08-04-2013, 22:04
Po pierwsze- po zakodowaniu nie należy od razu odpalać tylko wyłączyć zapłon. Po ponownym przekręceniu kluczyka sprężynka ma nie mrugać. Oznacza to prawidłowe zakodowanie wtrysku.
Po drugie- wiele popularnych testerów, nawet renomowanych firm, ma opcję kodowania wtrysków w mondeo. Przeprowadzają procedurę kodowania, na koniec wyświetlają nawet komunikat, że kodowanie przebiegło OK. Jednak w rzeczywistości sterownik auta kodu nie przyjął. Powinienes podjechać do kogoś kto ma odpowiedni tester i robił to już z powodzeniem w mondeo. Jeśli to jakis przypadkowy warsztat z przypadkowym testerem to lipa. Błąd P2338 mówiący o spalaniu stukowym może powstać jedynie na pracującym silniku. Wszelkie uszkodzenia elektryczne wtryskiwacza, które sterownik w aucie wykryje juz po przekręceniu kluczyka ( zapłon ale nie uruchomienie ) mają inne numery błędów.

zaksiu1985
08-04-2013, 22:17
Dzieki a jak najprościej sprawdzić przebicie miernikiem??


Potrzebny jest dobry miernik gdyż taki za 20zł to niestety nic nie powie.
Bierzesz ustawiać miernik na omomierz, następnie ustawiasz skale na max czyli chyba 200MOhm, następnie bierzysz jeden kabelek z miernika do pina wtryskiwacza a drugi kabelek dotykasz do masy. Czekasz jakieś 5s, i jak będzie cały czas "1" to jest OK. Jak się pojawi cos innego to jest to własnie przebicie. Oczywiście trzeba to zrobić też z drugim pinem i ze wszystkimi wtryskiwaczami.

Zalecam przed pomiarem osuszyć gniazdo pina np. spręzonym powietrzem zeby było słuche. Pomiar trzeba zrobić ze 3 razy chociaż na każdy pin, gdyż a to się ręka lekko poruszy i jest błąd w odczycie.


O BOBLO kolejna świetna podpowiedz, nie ma co, niech tak zrobi ze 1000 razy jak gadasz to moze zadziało PLACEBO

Czy odpowiesz mi i innym na wczorajsze pytania, czy strugasz war....????

"Po pierwsze- po zakodowaniu nie należy od razu odpalać tylko wyłączyć zapłon" cytat BOBLO, ekstra tekst najlepiej odpal go za rok.
A najlepiej kup sobie dorożkę, to pozbędziesz się całkowicie problemu.

dariusz060585
10-04-2013, 13:19
Dzieki wielkie moze mój elektryk znajomy mi pomoze ma takie sprzęty ;)
Tylko martwi mnie jeszcze ten nowy błod co sie pojawil ze sterownik pompy uszkodzony;/ Mam nadzieje ze to coinnego i to zniknie ze sie usunie....;/
Mechanik nie mial czasu jeszcze sprawdzić wtrysków tych dwóch moich bo wczoraj rano odpalałem i jak odpalił to przyczymalem obroty koło 2000 tyś i przebierał , dymił jak by jakiś wtrysk lal nie chodzil ...... dam do sprawdzenia i sie okarze. Narazie dzieki wielkie napewno bede potrzebował jeszcze pomocy wiec sie odezwe hehe;)Pozdrawiam

kokoloko
10-04-2013, 19:26
Witam, wiem, że temat już wałkowany na forum wielokrotnie, ale identycznych objawów, jak moje nie znalazłem.
Sprawa wygląda tak: przy szybszej jezdzie (od 140km/h wzwyż), zapala się słynna kontrolka od świec i mryga. Czasem dzieje się to też, gdy na niskich obrotach mocniej depne, lub przy gwałtownym wyprzedzaniu. Po wyłączeniu i ponownym uruchomieniu silnika problem znika. 2 razy miałem tak, że po zgaszeniu problem nie znikał - rozkodował się wtrysk - 100 zł u mechanika i zakodowany z powrotem. Jednak problem powtarza się. Robiłem próbę przelewową - wtryski podają niemal idealnie równo (są po wymianie rozpylaczy przez poprzedniego właściciela). Pytanie: co to może być? Każdy mechanik mów co innego i najchętniej każdy brałby ten samochod do siebie do warsztatu i diagnozował, a wiadomo jak taka diagnoza może się skończyć - wymienieniem wielu niepotrzebnych rzeczy i zdarciu ze mnie pieniędzy.Jeden z mechaników podejrzewa pompę, ale to koszt ok. 2000 za regenerowaną (razem z robocizną), a może to jest to jakaś prostsza (i tańsza) do usunięcia usterka. Pomoże ktoś? Jakieś pomysły?

avix
10-04-2013, 19:34
Dzieki wielkie moze mój elektryk znajomy mi pomoze ma takie sprzęty ;)
Tylko martwi mnie jeszcze ten nowy błod co sie pojawil ze sterownik pompy uszkodzony;/ Mam nadzieje ze to coinnego i to zniknie ze sie usunie....;/
Mechanik nie mial czasu jeszcze sprawdzić wtrysków tych dwóch moich bo wczoraj rano odpalałem i jak odpalił to przyczymalem obroty koło 2000 tyś i przebierał , dymił jak by jakiś wtrysk lal nie chodzil ...... dam do sprawdzenia i sie okarze. Narazie dzieki wielkie napewno bede potrzebował jeszcze pomocy wiec sie odezwe hehe;)Pozdrawiam

sterownik pompy to raczej chodzi o zawór elektyczny do sterowanie ciśnieniem pompy, niestety najczęsciej błąd związany z jego regulacją oznacza że pompa padła no chyba że chodzi o przerwany obwód w tym zaworku to wtedy kable lub sam zaworek winny

stecus
10-04-2013, 20:49
Ile paliwa wraca na przelewach ?

tlopuc
10-04-2013, 22:02
I jaki kod błędu?

zaksiu1985
11-04-2013, 07:02
Witam, wiem, że temat już wałkowany na forum wielokrotnie, ale identycznych objawów, jak moje nie znalazłem.
Sprawa wygląda tak: przy szybszej jezdzie (od 140km/h wzwyż), zapala się słynna kontrolka od świec i mryga. Czasem dzieje się to też, gdy na niskich obrotach mocniej depne, lub przy gwałtownym wyprzedzaniu. Po wyłączeniu i ponownym uruchomieniu silnika problem znika. 2 razy miałem tak, że po zgaszeniu problem nie znikał - rozkodował się wtrysk - 100 zł u mechanika i zakodowany z powrotem. Jednak problem powtarza się. Robiłem próbę przelewową - wtryski podają niemal idealnie równo (są po wymianie rozpylaczy przez poprzedniego właściciela). Pytanie: co to może być? Każdy mechanik mów co innego i najchętniej każdy brałby ten samochod do siebie do warsztatu i diagnozował, a wiadomo jak taka diagnoza może się skończyć - wymienieniem wielu niepotrzebnych rzeczy i zdarciu ze mnie pieniędzy.Jeden z mechaników podejrzewa pompę, ale to koszt ok. 2000 za regenerowaną (razem z robocizną), a może to jest to jakaś prostsza (i tańsza) do usunięcia usterka. Pomoże ktoś? Jakieś pomysły?

wtryski na100% i koniec

ethernal
11-04-2013, 11:11
Witam, wiem, że temat już wałkowany na forum wielokrotnie, ale identycznych objawów, jak moje nie znalazłem.


Skąd jesteś kolego? Najlepiej jakbyś podjechał do jakiegoś sprawdzonego serwisu.
Objawy które opisałeś mogą dotyczyć zarówno pompy CR, układu turbosprężarki (walnięty czujnik doładowania, dziura w którymś z przewodów gumowych lub walnięta turbina), wtryskiwaczy lub jakiegoś innego czujnika. Wszystko musisz dokładnie zdiagnozować, ale w serwisie gdzie mają doświadczenie z tego typu naprawami.
Tu masz zestawienie możliwych powodów pojawienia migającej sprężynki:http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=34693

PS. Do Zaksiu: Na podstawie opisu kolegi nic nie możesz stwierdzić na 100%, a możesz tylko kogoś wprowadzić w błąd.

zaksiu1985
11-04-2013, 12:05
PS. Do Zaksiu: Na podstawie opisu kolegi nic nie możesz stwierdzić na 100%, a możesz tylko kogoś wprowadzić w błąd.[/QUOTE]


Na 100% nie, ale 99,9999%. Mówi ci to chłopak który robi te wtryski od 5 lat (czyli w zasadzie od momentu kiedy pojwaiły się częśći.)

Są to 100% objawy uszkodzonych wtryskiwaczy.

ethernal
11-04-2013, 12:22
PS. Do Zaksiu: Na podstawie opisu kolegi nic nie możesz stwierdzić na 100%, a możesz tylko kogoś wprowadzić w błąd.


Na 100% nie, ale 99,9999%. Mówi ci to chłopak który robi te wtryski od 5 lat (czyli w zasadzie od momentu kiedy pojwaiły się częśći.)

Są to 100% objawy uszkodzonych wtryskiwaczy.[/QUOTE]

Swego czasu byłem u jegomościa, którego nawet ASO Forda polecało jako najlepszego speca od diesla (specjalnosć wtryski, pompy wys. ciś.) w okolicy. Wszyscy go polecali, 20 lat doświadczenia, duplomy, cuda wianki a jak przyjechałem to po sprawdzeniu na kompie powiedział ze I i III wtrysk do roboty, 2 pozostałem i tak trzeba zrobić a do tego pompa CR się sypie. Na szczęście zlekceważyłem go i pojechałem do innego serwisu gdzie mają stół/maszyne probrobierczy/ą do testowania. Okazało się że pompa CR jest całkowicie sprawna, odpowiednie ciśnienie,brak opiłków itp. A wtryski były uszkodzone i owszem ale II i IV. Pozostałem są w świetnym stanie i nic nie trzeba z nimi robić.

Później inny "magik" od diesli w przypadku uszkodzonego czujnika poł. wałka rozrządu wmawiał mi że mam 100% do wymiany wtryski... też na podstawie błędów z komputra.

Dlatego też w przypadku naszych silników nigdy nie napisałbym, że coś jest na 100% ani nawet na 99%. ;)

zaksiu1985
11-04-2013, 12:29
Widaomo ze na 100% to są pewne śmierć i podatki.

Co do tych mechaników to masz racje, bo tak jest. jak się mechanik od benzynowego dorwie do CR no to wiadomo że będzie pewnie żle.

Jeżeli chodzi o mnie, to używam zarówno mlotka, śrubokręta jak i EPS 200A bo jego też mam.

SPRAWDŹ WTRYSKI!!!!!!

dbdrag
11-04-2013, 13:08
i co na samym EPS regenerujesz wtryski do Delphi?

zaksiu1985
11-04-2013, 13:53
i co na samym EPS regenerujesz wtryski do Delphi?

Wtryskiwacze Delphi regeneruje się na Hartridgu (tak mówi teoria).
EPS 200A służy do regeneracji wtryskiwaczy Bosch, ale mozna również na nim sprawdzić wtryskiwacze DELPHI i jak DENSO (elektromagnetyczne) i dostać do tego oczywiście wydruki.
Pozdrawiam

dbdrag
11-04-2013, 14:24
Czyli ty obalasz teorie i robisz Delphi na EPS to powodzenia.

zaksiu1985
11-04-2013, 15:31
Pokaż mi informacje gdzie napisałem że na EPS-ie robie Delphi.
Powiedz mi kolega a na czym polega naprawa wtryskiwacza Delphi?
Pozdrawiam

dbdrag
11-04-2013, 17:13
To powiedz mi na jakiej maszynie robisz Delphi a ja wtedy odpowiem na czym polega prawidłowa regeneracja wtryskiwacza!

Boblo
11-04-2013, 17:20
Wtrysków nie robi się na żadnej maszynie. Na maszynie robi się testy. A że każda firma ( bosch, delphi, itd ) ma swój "ulubiony", dedykowany, a nawet obowiązkowy tester ( w celu otrzymania autoryzacji ) nie ma powodu, żeby te testery nie mogły przetestować wtrysków innego producenta. To tylko kwestia testplanów i odpowiedniego uchwytu do mocowania. Mechanik, u którego ja robiłem wtryski testował je na polskiej maszynie, która nie ma żadnej autoryzacji i wszystko jest ok. Na tej samej maszynie sprawdza bosche, denso i siemensy. Kwestia tylko posiadania odpowiednich danych testowych. A wtryski to chyba robi się rękoma,.. i paroma kluczami :)
P.S.
O nadawaniu kodów tutaj nie mówimy,.. ale ja jestem po stronie tych co uważają, że to pic na wodę,.. i tych co uważają, że brzoza urwie skrzydło :)

dbdrag
11-04-2013, 17:44
nadanie kodu to podstawa w przypadku naszych wtrysków,a skręcić wtrysk z odpowiednim momentem to troszkę bardziej zaawansowany majsterkowicz potrafi.

zaksiu1985
11-04-2013, 18:40
Nadanie kodu to podstawa? to dobre,
wytłumacz mi, jak to jest, wystarczy poczytać to forum żeby dowiedzieć się że ludzie sami kupują sobie zaworki i najzwyklej świecie zakładają je poprostu w swoich domach, poczym okazuje się że połowa samochodów jeździ i jest ok, a druga połowa nadal jednak szwankuje.

Wytłumacz mi kolego jakim cudem ta połowa aut jest OK.

Powiedz wszystkim ta tym forum czym jest KOD????? tak poprostu żeby zrozumiał to zwykły Kowalski,

tak na marginezie, kupić maszyne za 270 tyś zł netto tylko po to żeby dała nowy kod...

Zresztą kolego idzmi dalej, a EPS 200A według Ciebie do czego służy? nie mówie tu o codziennym życiu tylko o zaleceniach producenta???

Dokręcenie wtryskiwacza z odpowiodnim momentem to podstawa, no niby tak misztrzu ale weś dokręć z tym momentem nakrętke po 250tyś, i wrzuć na maszyne i nagle się okaże najwyklej cieknie, (oczywiście zaraz waleniesz że trzeba nakrętke wymienić...)

BOBLO ma 100% racje, żeby testewoć wtryski nie trzeba mieć maszyny za setki tysięcy.

Chmmm bardziej jest skomplikowany Bosch czy Delphi według Ciebie mistrzu???
PS.Na czym sprawdzasz kolego SIEMENSA???(A może go nawet naprawiasz jakimś cudem ???)

dariusz060585
11-04-2013, 20:14
Witam.Wracając do mojego problemu to jedno wykluczam czyli zwarcie wtrysków.Wszystkie są ok wiec nastepma rzecz to muszę te pozostałe dwa wymienione wtryski sprawdzić i zobaczymy co mechanik na nie powie;/ Aaa co jeszcze nie wspominałem pobralem troche paliwa prosto z pompy no i nie widziałem tam żadnych opiłków wiec mam nadzieje ze z pompą ok lecz nie wiem co z sterownikiem pompy ze błąd z tąd ni z owąt wyskoczył.Wiecie moze ile ten sterownik kosztuje bo słyszałem ze koło 600zł i który to bo podobno na dole??

dbdrag
11-04-2013, 20:36
Adaś nie podniecaj się tak bardzo, jak robisz to jest twoja sprawa możesz nawet młotkiem składać wtryski.

zaksiu1985
11-04-2013, 20:55
Dzięki spoko,
odpowiesz na pytania?

dbdrag
12-04-2013, 07:46
widzę że bardzo chcesz konwersacji ale to nie ze mną a jak już pytasz to ci tylko raz odpowiem Bosch i proszę więcej nie pytaj.

ethernal
12-04-2013, 07:54
Panowie uspokójcie się. Kolega Darek ma problem a Wy jakieś prywatne wojenki prowadzicie.
Zasksiu nie pisz już tych swoich elaboratów bo w sumie nic nie wnoszą do wątku. Połowa to pytania w dość agresywnej formie i jeszcze pełno błędów językowych tak że tego się czytać nie da.
Załóżcie sobie nowy wątek/tread gdzie będziecie się mogla pochwalić kto jaką wiedzą i doświadczeniem dysponuje. Ten wątek ma pomóc w rozwiązaniu konkretnych problemów objawiających się miganiem słynnej kontrolki, nazywanej potocznie sprężynką ;)

dbdrag
12-04-2013, 08:24
Witam.Wracając do mojego problemu to jedno wykluczam czyli zwarcie wtrysków.Wszystkie są ok wiec nastepma rzecz to muszę te pozostałe dwa wymienione wtryski sprawdzić i zobaczymy co mechanik na nie powie;/ Aaa co jeszcze nie wspominałem pobralem troche paliwa prosto z pompy no i nie widziałem tam żadnych opiłków wiec mam nadzieje ze z pompą ok lecz nie wiem co z sterownikiem pompy ze błąd z tąd ni z owąt wyskoczył.Wiecie moze ile ten sterownik kosztuje bo słyszałem ze koło 600zł i który to bo podobno na dole??

Jeżeli chcesz sprawdzić paliwo na obecność opiłków to wyjmij filtr paliwa znajdź idealnie czyste naczynie i spuść paliwo z filtra, tam na dole filtra jest takie pokrętło specjalnie do spuszczania paliwa,no chyba iż jesteś manualnie tak zdolny to możesz to zrobić bez wyjmowania filtra, ale musisz zachować idealną czystość. Czekasz chwile aż paliwo się ustoi i bierzesz lupę,szkło powiększające i szukasz opiłków nawet najmniejsze ślady opiłków kwalifikują pompę do regeneracji bo w przeciwnym razie szkoda regenerować wtryski

zaksiu1985
12-04-2013, 08:30
1.Kolego pokaż mi pompę Delphi bez opiłków? (oczywiście nowa za 3tyś albo i 10tyś, Bóg wie ile, i nie wadomo jak długo).
2. Lupa może być, ale lepszy magnes, połowa opiłków będzie prawdopodbnie aluminiowa ale druga będzie stalowa (proporcja sobie strzeliłem ale będą i takie i takie).
Pozdrawiam


Sterownik zostaw narazie w spokoju (tak naprawdę to nie jest sterownik tylko zawór, często jest tak że wystarczy go umyć w myjce). Zawsze można kupić nowy, ale narazie do tego daleko.
Mówie oczywiście o tym zaworze na pompie.

dbdrag
12-04-2013, 08:51
nie wiadomo co on tam ma za pompę być może ma po regeneracji i niema opiłków, pierwsza rzecz to sprawdzić pompę na obecność opiłków.

michu1464
12-04-2013, 09:23
Witam!
nie odpala tdci i przy odpalaniu mruga sprezynka.
kolega byl z kompem i wyswietlily sie bledy
d900,1665,340,6f00.
Czy ktos wie co oznaczaja

dbdrag
12-04-2013, 10:02
340 czujnik położenia wałka rozrządu
1665 sterownik silnika
prawdopodobnie uszkodzony czujnik położenia wałka rozrządu

michu1464
12-04-2013, 13:48
a pozostale na forum znalazlem
D900-Błąd Magistrali Can nie wiem co oznacza a ten 6f00

zaden z elektrykow w gorzowie nie chce podjechac kazdy prosze przyprowadzic auto. Nawet nie mam jak go w tej chwili holowac bo nie mam tego ucha do holowania.
a ten czujnik położenia wałka rozrządu mozna jakos sprawdzic
Może jest jakiś kolega w gorzowie ktory ma program i podjechalby z kompem

dariusz060585
12-04-2013, 18:12
Witam.Zrobiłem ponowny przelew i na 4 min wychodzi mi
1-23,5 ml
2-18,5ml
3-10ml
4-31ml
Mechanik sparawdzając na maszynie stwierdził że 3 i 4 wtrysk jest dobry co wy na to?? 2 i 3 wymieniłem jak mówiłem na stare jakie mialem wczesniej co ztwierdzili mechanicy ze zepsute byly tzn z jednego była końcówka tylko zmieniona bo tamten miał zatkaną i jest to teraz ten 1 wtrysk z przelewem 23,5 ml a co do opiłków z filtra to sie przeraziłem bo syfu było dosyć dużo choć moze mi sie wydaje a opilki tez były bo magnes złapał ale tak ledwo co na małym palcu mi zostało i bardzo dronniusie wiec niewiem czy to dopuszczalne?? Przypominam ze jak spuściłem prosto z pompy krecąc rozrusznikiem to nie było nic czyściutkie jak łza moze to z filtra co spuściłem to moze to co jeszcze nie przeszło do pompy ??

zaksiu1985
12-04-2013, 18:39
Kolego lepiej zmień mechanika, ja już tych mechaników naprawde nie rozumiem, czy oni robią ludzi w balona, czy po prostu nie znają się i metodą chybił trafił mówią że to złe a to dobre,
1-23,5 ml
2-18,5ml
3-10ml
4-31ml

zakładając że człowiek sie nie zna na tym (mówie o z wykłych ludziach - właścicielach, bo poprostu nie ma szans się znac), to między 10 a 31 jest jak by na to nie patrzeć przepaść. ponad 200%. Zakładajac że CR nie powinien mieć w ogóle rozbieżnośći, to co można powiedzieć o tym Panu mechaniku.

Inna sprawa ze te 31ml to już zaczyna przypominąć agonie.

ZMIEŃ MECHANIKA!!!.
ostatnio pisałem SPRAWDZ WTRYSKI

A tak na poważnie, spytaj się tego mechanika czy on wie co robi, bo się skończy za 10tyś złotych sądowych za 5lat.

PS. co to za maszyna na której sprawdzał?

dariusz060585
12-04-2013, 18:51
Hehe tez tak myśle maszyna to niewiem jaką ma robił mi to za darmo bo porzyczył od mojego cześć by sprawdzić innego mondka co miał na warsztacie i moze jak by to powiedziec na odpierdal zrobił bo niby dobry ale 31ml przelewu to dziwne troche duzo ;/

zaksiu1985
12-04-2013, 19:06
Jak byłem na szkoleniu w Boschu, to tak sobie gadaliśmy z chłopakimi o takich fajnych akcjach.

Gdzieś na śląsku był podobno taki gostek, co uszczelniał pompy bosch CP1 (pompa sama w sobie jest nie do zajechania ale za to cieknie z nich bo uszczelnienia padają.
Trzeba było do niego zawsze pojechać autem, zostawić na 7dni, i nikomu nie chciał pokazać warsztatu.

Okazało się że facet miał tylko imadło. Wyjmował pompe z auta, na imadło, i wymieniał uszczelnienia. Problem polega na tym, że jak się wymieni uszczelniacze to trzeba sprawdzić czy nie cieknie. (bez stołu probierczego jest trudno to sprawdzić).

No to wpadł na pomysł, że pompy będzie zakładał na auta i na nich będzie sprawdzał.
Oczywiście szybko stracił klientów jak się rozeszło jak naprawia.

Fajny taki rodzynek.

dariusz060585
12-04-2013, 19:13
Hehe dobre;)

dariusz060585
13-04-2013, 19:49
Witam Panowie.Wiecie gdzie mogę kupić podkładki doi forda mondeo TDCI mk3 bo u mnie dziś sprawdzałem wtryski zeby wymienić tego najgorszego co najbardziej przelewa bo mam 2 na zapacie i w sumie z tego 1 na 100% jest ok a reszta to ciul wie a mechanik nie ma czasu teraz by je sprawdzic ale tak jak pisałem gdy odkrecałem widziałem ze jedna podkładka różni sie od drugiej grubością o jakieś 0,15 i jak zmieniłem inaczej chodzi wiec chciałbym kupić 4 nowe i wtedy bym wiedział jak pracuje.Podobno grubość duzo robi co do pracy silnika wiec prosze o pomoc jak wiecie gdzie kupić ale stalowe bo gdzieś widziałem ale nie moge znależć teraz;/ a drogie nie były;)

Mariusz
13-04-2013, 20:06
Podkładki termiczne pod wtryski:
http://www.ford-esklep.pl/pl/p/Podkladka-pod-wtryskiwacz-Mondeo-Mk3-2.0-TDDi-TDCi-komplet/2361

dariusz060585
14-04-2013, 16:59
Witam.A ktoś mi powie moze jaka ta podkładka powinna być gruba do forda mondeo 2,0l TDCI 130KM 2002r?? bo u mnie znalazlem to ze sie rózniły;/ i tez znalazłem sklep gdzie mozna kupić ale różna grubość;/

zaksiu1985
14-04-2013, 18:40
Czesc,
tam są podkładki stalowe (są one w 90% mondeo)
czy też miedziane?

jezeli stalowe to nr ich to: 9001-850B i taki numer musisz kupic.

puniu01
15-04-2013, 21:26
Witam koledzy, dzisiaj mnie rowniez dopadla migajaca sprezynka. Podczas pzyspieszania z 4 na 5 auto szarpnelo i zaczela mrugac sprezynka. Auto stracilo na mocy ale da sie nim w miare jezdzic. Gasilem auto, odlaczalem aku i nic, sprezynka dalej mruga. Wtryski byly regenerowane 1,5 roku temu. Auto glosniej klekocze przy ruszaniu. Czy znowu wtryski do regeneracji? nie podlaczalem jeszcze auto pod komputer. Czy podpiecie pod komputer i wykasowanie bledu rozwiaze moj problem?

P.s
Wczesniej zdarzylo mi sie kilka razy ze podczas odpalania auta zaczela mrugac sprezynka ale ponowne zgaszenie i uruchomienia auta pomagalo. Dzisiaj juz to nie przynioslo efektu :(

Bede wam wdzieczny za odpowiedz, mozliwe ze moj problem jest opisany we wczesniejszych postach ale nie mam juz sil czytac. Jestem zalamany

Bump: Zapomnialbym dodac, auto odpala bez problemu czy to na zimnym czy cieplym

zaksiu1985
15-04-2013, 22:52
Podepnij komputer, i od razu zrób próbę przelewową (a najlepiej próba przelewowa fizyczna wraz z prawdzeniem korekt).

Jeżeli wtryski są uszkodzone to wykasowanie błędu nie pomoże, będzie on poprostu wracał przy każdym depnięciu mocniej na gaz.

dmisieekk
16-04-2013, 08:24
Witam koledzy, dzisiaj mnie rowniez dopadla migajaca sprezynka. Podczas pzyspieszania z 4 na 5 auto szarpnelo i zaczela mrugac sprezynka. Auto stracilo na mocy ale da sie nim w miare jezdzic. Gasilem auto, odlaczalem aku i nic, sprezynka dalej mruga. Wtryski byly regenerowane 1,5 roku temu. Auto glosniej klekocze przy ruszaniu. Czy znowu wtryski do regeneracji? nie podlaczalem jeszcze auto pod komputer. Czy podpiecie pod komputer i wykasowanie bledu rozwiaze moj problem?

P.s
Wczesniej zdarzylo mi sie kilka razy ze podczas odpalania auta zaczela mrugac sprezynka ale ponowne zgaszenie i uruchomienia auta pomagalo. Dzisiaj juz to nie przynioslo efektu :(

Bede wam wdzieczny za odpowiedz, mozliwe ze moj problem jest opisany we wczesniejszych postach ale nie mam juz sil czytac. Jestem zalamany

Bump: Zapomnialbym dodac, auto odpala bez problemu czy to na zimnym czy cieplym

Wpisanie nowych kodów do ECU załatwi sprawę.

ethernal
16-04-2013, 10:13
Też mi się wydaje że to kwestia "zgubienia" kodów przez ECU dlatego że nie masz problemów z odpaleniem silnika. Jeszcze jedno pytanie się nasuwa: kiedy ostatni raz wymieniałeś filtr paliwa?

zaksiu1985
16-04-2013, 10:42
Też mi się wydaje że to kwestia "zgubienia" kodów przez ECU dlatego że nie masz problemów z odpaleniem silnika. Jeszcze jedno pytanie się nasuwa: kiedy ostatni raz wymieniałeś filtr paliwa?


Ha, ha ha żeby to było takie proste.
Niestety nie pomoże.

ethernal
16-04-2013, 12:48
Możesz uzasadnić swoją "radość"? Bo na razie to nic nie wnosisz do wątku prócz zamieszania.
PS. Dla twojej wiadomości - choć wątpię żeby to Cię przekonało jako osobę która uważa siebie za wszechwiedzącego w kwestii migającej "sprężynki" - identyczny przypadek miałem w swoim mondolocie z tego samego rocznika co kolega i było temu winne "zgubienie" kodu przez ECU. Było to z 3 albo 4 lata temu i do tej pory zero problemów pomimo przejechania prawie 100 tyś km.
Problem z zapchanym filtrem paliwa też był już poruszany na tym forum kilka razy i się b. podobnie objawiał. Więc proszę już nie wyskakuj za każdym razem z hasłem "wtryski do wymiany" jak ktoś tylko napisze, że ma migającą "sprężynkę".

krzysztof 28
16-04-2013, 12:51
witam jestem tu pierwszy raz gdyż od dwóch miesięcy jestem posiadaczem forda mondeo mk4 2008 r. 2.0 he duratec ( chyba tak ) i od pewnego czasu nie chce mi odpalić na komputerze w znajomym warsztacie okazało się że jest błąd czujnika spalania stukowego rząd pierwszy (chyba tak to było napisane). prosił bym was o pomoc w ustaleniu przyczyny i co robić:?:

ethernal
16-04-2013, 13:17
Krzysztof witamy Cie serdecznie.
Ten wątek dotyczy aut z silnikiem diesel`a a Ty masz jak widzę silnik benzynowy, dlatego znajdź wątek odpowiadającym twojemu silnikowi w wyszukiwarce.

Roberto77
16-04-2013, 14:45
Czego to mogą być objawy ? Dzieje się to tylko na ciepłym silniku.... po resecie stacyjką wszystko powraca do normy aż do następnego gwałtownego przyśpieszania???:?:

jerzy.gorczynski
16-04-2013, 14:58
witam ponownie.
Normalnie ręce opadają. Po miesiącu temat powrócił jak bumerang. Bez żadnego znaku auto podczas jazdy gaśnie i miga sprężynka. z reguły można go odpalić praktycznie na dotyk ale czasami trzeba swoje odczekać (około 20 może trochę więcej minut) wymieniona pompka w okolicy baku. dzisiaj auto podłączone do kompa. Mechanior pomajstrował i wymienił przekaźnik pod akumulatorem. wykasował błędy i pojechałem w teren. Po niecałych 50 km fordzik zdechł:/ (standard - migająca sprężynka i brak opcji odpalenia, po 20 minutach - na dotyk pali i jedzie dalej jakby nigdy nic). auto to mondeo tddi 2.0 mk3. z tego co tutaj wcześniej wyczytałem to nie czujnki położenia wałka bo owego w tym modelu nie ma. Na mój prosty łeb wygląda mi coś że to coś z prądami. Zegary co jakiś czas sie wyłączą na ułamek sekundy, albo z klimy zamiast zimnego powietrza leci ciepłe itp. pomoże ktoś??

puniu01
16-04-2013, 15:00
Jednak ma problem z odpalaniem:( dzis rano krecilem z 10 sek az odpali. Towazyszyly przy tym kleby bialego dymu przez ok 15 min. Jak sie zagrzal zero kopcenia tylko mruga sprezynka i jest mulowaty. Przy mocnym depnieciu silnik nie gasnie. Slychac tylko glosny klekot podczas ruszania.

Napisalem ze nie ma problemow z odpalaniem bo wczoraj wrocilem ok 16 do domu i pozniej odpalilem auto ok 22. Nie bylo problemu ale dzisiaj rano bialo

Bump: Filtr paliwa byl wymieniany podczar regeneracji wtryskow czyli 10.2011. Od tamtej pory zrobilem ok 25 tys km na wtryskach az do wczoraj. Jezeli co 1,5 roku musze robic wtryski i placic ok 3 tys. zl to chyba lepiej zmienie auto :p

Bump: Na biegu jalowym telepie autem

krzysiuus
16-04-2013, 15:12
Z tego co czytałem na forum to powiem jedno:

> Układ paliwowy... wtryski, pompa...

A może mniej bolesne to filtr paliwa kiedy wymieniany?

qndziu
16-04-2013, 15:12
http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=107861 było o tym już pełno, wtryskiwacze najprawdopodobniej. I używaj szukajki;)

dbdrag
16-04-2013, 15:25
najpierw to sobie wymień filtr paliwa skoro ma już przejechane 25tys według mnie to trochę za dużo jak na polskie paliwo

dmisieekk
16-04-2013, 15:52
Jednak ma problem z odpalaniem:( dzis rano krecilem z 10 sek az odpali. Towazyszyly przy tym kleby bialego dymu przez ok 15 min. Jak sie zagrzal zero kopcenia tylko mruga sprezynka i jest mulowaty. Przy mocnym depnieciu silnik nie gasnie. Slychac tylko glosny klekot podczas ruszania.

Napisalem ze nie ma problemow z odpalaniem bo wczoraj wrocilem ok 16 do domu i pozniej odpalilem auto ok 22. Nie bylo problemu ale dzisiaj rano bialo

Bump: Filtr paliwa byl wymieniany podczar regeneracji wtryskow czyli 10.2011. Od tamtej pory zrobilem ok 25 tys km na wtryskach az do wczoraj. Jezeli co 1,5 roku musze robic wtryski i placic ok 3 tys. zl to chyba lepiej zmienie auto :p

Bump: Na biegu jalowym telepie autem

Kolego tak jak pisałem wcześniej, jedz na komputer zakoduj od nowa wtryski i będzie bajka. Pozdrawiam

irek25
16-04-2013, 16:37
u mnie było identycznie . po wymianie filtra paliwa problem już się nie powtórzył

ethernal
16-04-2013, 17:09
No i niech wymieni ten filtr paliwa w końcu ;) Wg. mnie wymienia powinno się przy wymianie oleju i filtru oleju czyli co 15 tyś km.

jerzy.gorczynski
16-04-2013, 17:41
I na filtrze paliwa nie szczędź. Zamiennik może być jakości dramatycznej. A na moje pytanie z przed 4 godzin jest jakiś znachor co pomoże?

zaksiu1985
16-04-2013, 18:38
Możesz uzasadnić swoją "radość"? Bo na razie to nic nie wnosisz do wątku prócz zamieszania.
PS. Dla twojej wiadomości - choć wątpię żeby to Cię przekonało jako osobę która uważa siebie za wszechwiedzącego w kwestii migającej "sprężynki" - identyczny przypadek miałem w swoim mondolocie z tego samego rocznika co kolega i było temu winne "zgubienie" kodu przez ECU. Było to z 3 albo 4 lata temu i do tej pory zero problemów pomimo przejechania prawie 100 tyś km.
Problem z zapchanym filtrem paliwa też był już poruszany na tym forum kilka razy i się b. podobnie objawiał. Więc proszę już nie wyskakuj za każdym razem z hasłem "wtryski do wymiany" jak ktoś tylko napisze, że ma migającą "sprężynkę".


Ludzie jak czytam, te bzdury to ręce opadają.
Chcecie żebym wyjaśnił to wyjaśniam.

Utrata kodu wtryskiwacza w sterowniku auta jest bardzo mało spotykane (nie wiem jakiego trzeba mieć pecha żeby to nastąpiło).
Ale jak już nastąpi to auta nie da się odpalić w sposó cywilizowany. Oczywiście jak mu się strzeli plaka to odpali tylko że długo to tak się nie pojeżdzi. Utrate kodu w steroniku można porównać do obwodu elektrycznego.

Jeżeli zrobisz dziure w przewodzie elektrycznym to obwód nie jest zamknięty i prąd nie płynie. Identycznie jest z kodami wtrysków w sterowniku. Komputer nie widząc kodu nie odpali auta i już.

Świetne teksty piszecie z tymi autami w stylu w moim mondeo i to 4 lata temu. Poprostu genialne. Często jest tak, że jak sie pytamy mechanika co było grane to coś walnie żeby poprostu coś powiedzieć.

Acha skąd wiem że utrata kodu jest bardzo mało prawdopodobna?
A no na podstawie takiej że ja naprawiam te wtryskiwacze zawodowo.
Utrata kodu jest możliwa na zasadzie :dzisiaj zobaczymy co się stanie gdy zrobimy to..."


Kolega ma objawy uszkodzonych wtryskiwaczy.
Trzeba je sprawdzic albo na aucie albo wyjąć i na stół probierczy.
Jak się naprawi wtryski to wówczas automatycznie trzeba wymienić filtr tylko na oryginalny DELPHI albo zamiennik Boscha.


Do jerzy.gorczynski

Pojedż do kogoś kto zna się na fordach DIESLACH
Po co wymieniać pompkę zasilającą przy baku ? Jak by nie działa to by się w ogóle nie dało auta odpalic (nigdy). Twój przypadek jest mniej wyrazisty niż kolegi, sprawdziłbym sterownik na pompie. Dlatego też jedz do innego mechanika.

Roberto77
16-04-2013, 19:12
też mam nadzieje że filtr paliwa 2 lata temu wymieniany, wtryski 40 tyś temu regenerowane mam nadzieje że więcej wytrzymają...

jerzy.gorczynski
16-04-2013, 20:42
Do jerzy.gorczynski

Pojedż do kogoś kto zna się na fordach DIESLACH
Po co wymieniać pompkę zasilającą przy baku ? Jak by nie działa to by się w ogóle nie dało auta odpalic (nigdy). Twój przypadek jest mniej wyrazisty niż kolegi, sprawdziłbym sterownik na pompie. Dlatego też jedz do innego mechanika.

dzieki zaksiu za cynk. oddam taczke do serwisu i zobaczymy co powiedzą. co do pompki to było dokładnie tak jak mówisz. w sumie cały cyrk zaczął się po wymianie pompy wtryskowej jakieś 2tys km. pierwszy raz zgasł i musiałem poczekać owe pół godziny zanim odpali. później jeździł bez objawów jakies 2 miesiące. znów zgasł, wymieniłem pompke i było dobrze. jakieś kolejne dwa miechy i znów cyrki. teraz byłem tam oblukać czy jakies kable nie są luźne i znalazłem przewód masowy pod baterią mocno zaoksydowany. wyczyścilem, skręciłem na nowo. Czy sterownik pompy sam jako tako można wymienić i czy taka wymiana wiąże sie znów z wprowadzaniem do kompa immo? jak co pompe trzeba wyciągnąć?? no nie mam pomysłów

TOMAS
16-04-2013, 22:15
zaksiu1985 proponuje zejść z tonu i upuść troszkę powietrza bo zaraz nam pękniesz. Nie jednego kozaka koledzy już tu widzieli, tylko z tą różnicą że oni tu są a kozacy.......... dokończ sobie sam. Jak chcecie się przepychać to na PW.

eddek
17-04-2013, 14:22
Utrata kodu wtryskiwacza w sterowniku auta jest bardzo mało spotykane (nie wiem jakiego trzeba mieć pecha żeby to nastąpiło).

To ciekawe, bo ja przez 2,5 roku już 4 razy musiałem kodować wtryski, bo kody znikały. Zazwyczaj wypada 1 kod.

zaksiu1985
17-04-2013, 15:16
To ciekawe, bo ja przez 2,5 roku już 4 razy musiałem kodować wtryski, bo kody znikały. Zazwyczaj wypada 1 kod.

Proszę o wytłumaczenie okręslenia znikające kody, i ile kosztuje jego niby przywrócenie?

ethernal
17-04-2013, 16:31
...

Po pierwsze to "zgubienie" kodu jest to faktycznie dośc rzadki przypadek, ale się zdarza. Miałem taki przypadek, koledzy również. Po drugie to nie jest głupota ani żaden mój wymysł. Po trzecie może Ty za każdym razem wymieniasz swoim klientom wtryskiwacze, nawet jak przyczyną ich problemów jest "zgubiony" kod wtryskiwacza bo po prostu nie przyjmujesz do wiadomości, że przyczyna problemu może byc tak prozaiczna, a byc może po prostu nie umiesz w odpowiedni i wiarygodny sposób przekazac swojej fachowej wiedzy na tym forum.
Po czwarte oryginalny filtr paliwa nie jest produkcji Delphi (nie słyszałem w ogóle żeby Delphi produkował filtry paliwa, ale nie wnikam w to) tylko Bosch`a.
Poza tym że się z Tobą w wielu kwestiach nie zgadzam i nie akceptuje twojego sposobu argumentacji to nic do Ciebie nie mam :)
Koniec OT z mojej strony.
Pozdrawiam

eddek
17-04-2013, 16:52
Proszę o wytłumaczenie okręslenia znikające kody, i ile kosztuje jego niby przywrócenie?
Kosztuje tyle, ile zażyczy sobie mechanik z IDS-em (100-200 zł).

zaksiu1985
17-04-2013, 17:01
Witam
Szanowni koledzy,
wykasowanie albo raczej wgranie kosztuje niby 100-200zł.
Chciałbym się dowiedzieć czy byliście przy tym ponowmym w graniu kodów (czy widzieliście jak mechanik to robi a także jak to robi).

A teraz FILTRY DELPHI.
Cytat kolegi ethernal
"Po czwarte oryginalny filtr paliwa nie jest produkcji Delphi (nie słyszałem w ogóle żeby Delphi produkował filtry paliwa, ale nie wnikam w to) tylko Bosch`a."

Czy ja to musze komentować???
Nie jest produkcji delphi??? ciekawe w takim razie co to jest to:
http://chomikuj.pl/zaksiu/Galeria/Dokumenty

Wytłumaczcie mi jak to jest. Niby tyle wiecie o tych zagubionych kodach, a nie wiecie jakie macie filtry paliwa? Nie wiecie o tym że DELPHI produjuje filtry paliwa, i mało tego sa one najdokładniejsze ze wszystkich producentó świata.

Wtryski delphi, szyna delphi, pompa delphi cały układ paliwa delphi to logiczne jest ze filtr paliwa tez jest delphi.
Pozdrawiam

eddek
17-04-2013, 17:23
To nie jest filtr paliwa dedykowany dla Forda, więc o czym w ogóle piszesz?
Ford korzysta z filtrów Bosch produkowanych w Hiszpanii.

Jaki masz konkretnie problem z wpisywaniem zgubionych kodów do ECU?

dbdrag
17-04-2013, 18:11
Delphi produkuje swoje filtry i rzeczywiście są lepsze od reszty filtrów maja gęściejszy papier czyli przepuszczają mniej zanieczyszczeń,ale cena to jest chora 150zł.aby potwierdzić cenę wystarczy zagoglowac.autoryzowane serwisy Delphi po regeneracji obowiązkowo montują te filtry aby mieć gwarancje na wtryski

zaksiu1985
17-04-2013, 18:22
To nie jest filtr paliwa dedykowany dla Forda, więc o czym w ogóle piszesz?
Ford korzysta z filtrów Bosch produkowanych w Hiszpanii.

Jaki masz konkretnie problem z wpisywaniem zgubionych kodów do ECU?

Szanowny kolego
Filtr DELPHI HDF 924 Ford Mondeo o granulacji 2mikro. zarówno do 115 jak i do 130.
Filtr DELPHI HDF 927 Transit
Filtr DELPHI HDF 929 Focus

Niestety są one bardzo drogie.

Filtr który pokazem to był przykład że delphi produkuje filtry.
Z tym kodowaniem to che rozwiązać sprawe do końca bo myśle że poprostu że rozmawiamy o dwóch różnych rzeczach. Dlatego się pytałem czy byliście przy mechanikach jak kodował ponownie wtryski.

ethernal
17-04-2013, 20:20
Ok, Delphi produkuje filtry paliwa i o to się nie spieramy. Chodzi o to, że napisałeś, iż oryginalne fordowskie filtry paliwa produkowane są przez Delphi co jest nieprawdą. Dla Forda filtry paliwa produkuje Bosch, przynajmniej do TDCi, od początku produkcji modelu Mk3. I mają one lepsze właściwości filtracyjne od innych filtrów (kiedyś w ASO słyszałem o systemie podwójnego filtrowania). I żeby nie było niedomówień, czepiania się słówek itp., nie twierdzę że są one lepsze od filtrów Delphi.

zaksiu1985
17-04-2013, 20:30
No to się zgadzamy przynajmniej z tą podwójna dokładności,a filtrowania.
Co do reszty ty masz swoje zdania a ja swoje i niech tak pozostaine.

eddek
18-04-2013, 06:45
Z tym kodowaniem to che rozwiązać sprawe do końca bo myśle że poprostu że rozmawiamy o dwóch różnych rzeczach. Dlatego się pytałem czy byliście przy mechanikach jak kodował ponownie wtryski.
Tak widziałem. Rozwiniesz w końcu zdanie?

zaksiu1985
18-04-2013, 08:01
To fajnie
Chodzi mi jak to było u tego mechanika od a do z.
Czyli pojechałeś do mechanika, i on wziął auto na kanał/podnośnik?
Wszedł pod auto? Konkretnie co robił?

eddek
18-04-2013, 08:14
To fajnie
Chodzi mi jak to było u tego mechanika od a do z.
Czyli pojechałeś do mechanika, i on wziął auto na kanał/podnośnik?
Wszedł pod auto? Konkretnie co robił?
Widzę, że nie masz pojęcia na czym polega kodowanie wtrysków. Poczytaj więcej w Sieci o tym.

zaksiu1985
18-04-2013, 08:23
Widzę, że nie masz pojęcia na czym polega kodowanie wtrysków. Poczytaj więcej w Sieci o tym.

No właśnie kolego o to chodzi że ty czytasz o kodowaniu wtrysków w sieci a ja je koduje codziennie.
Daltego też prosiłem żebyś napisał co robił ten mechanik. Bo ja mysle że wiem co robił.

Jeżeli chcecie koledzy płacić 200zł za usługe która kosztuje 50zł to OK.

Zmojej strony dziękuje już za wątek kodowania.

eddek
18-04-2013, 09:15
Jak znasz inną metodę na kodowanie wtrysków, niż przez interfejs, to chętnie poznam.

zaksiu1985
18-04-2013, 09:33
Jak znasz inną metodę na kodowanie wtrysków, niż przez interfejs, to chętnie poznam.

Kolego czy naprawde jest tak ciężko napisac co ten mechanik robił pokolei.

to że komputer jest potrzebny to wiadomo.

eddek
18-04-2013, 09:47
Nie wiem co tu pisać, skoro wiadomo jak.
Odczytał kod z wtryskiwacza i wpisał go do ECU. Banalne, ale trzeba mieć odpowiedni interfejs.

zaksiu1985
18-04-2013, 10:15
Właśnie że nie jest takie banalne.
Nie dogadamy sie.
Trzymaj się
Powodzenia

eddek
18-04-2013, 10:24
Czyli nie powiesz o co Ci chodzi? Dobry jesteś. :)
Mnie ten banalny sposób pomógł już 4 razy, ale pewnie masz jakieś magiczne sztuczki i nie chcesz ich zdradzić.

ethernal
18-04-2013, 12:06
Nasz kolega z Pabianic działa trochę na zasadzie niektórych polityków: twierdzi że coś wie i ma na to dokumenty, ale nie powie i nie pokaże dokumentów. Albo odpowiada pytaniami na pytania. Podchodzi mi to po określenie "troll" :D

dariusz060585
20-04-2013, 20:35
Wiotam.Tak mam stalowe podkładki choć różnią sie grubością a jedna nawet trafiła sie aluminioowa i zmieniłem na stalową bo miałem inną i inaczej chodzi hehe;)Jak narazie to czekam za kumplem az mi usunie błąd na kompie bo zawór na pompie został wymieniony.Okarze sie czy błąd nadal bedzie sie pokazywał.Pozdrawiam

puniu01
20-04-2013, 21:59
dmisieekk Twoja diagnoza byla trafna :) Na szczescie skonczylo sie tylko na kodowaniu wtryskow. Do tego doszedl nowy filtr paliwa i auto smiga jak ta lala :) wtryski sa jeszcze w dobrej kondycji

Najbardziej rozbawilo mnie to ze przy odbiorze auta pytam sie goscia co moglo byc przyczyna rozkodowania sie wtryskow, a on mi odpowiada ze fordy tak maja :D

eddek
21-04-2013, 07:53
Poprzez proste wpisanie kodu wtrysku do ECU, kolega puniu01 ma znowu działające auto. Gdyby trafił do specjalisty zaksiu1985, to ten by zdarł z niego sporo gotówki robiąc regenerację wtrysków.

zaksiu1985
21-04-2013, 08:41
Poprzez proste wpisanie kodu wtrysku do ECU, kolega puniu01 ma znowu działające auto. Gdyby trafił do specjalisty zaksiu1985, to ten by zdarł z niego sporo gotówki robiąc regenerację wtrysków.

kolego eddek uwazaj bo takimi zdaniami podchodzisz pod paragraf dotyczacy znieslawienia...

eddek
21-04-2013, 09:12
Jaki obrażalski, już chce do sądu! :D
To jak to z tym kodowaniem jest, powiesz mi w końcu?

dbdrag
21-04-2013, 09:35
Więc ja dołączę swoje 3 grosze jeżeli wtryskiwacz gubi kod to musi być jakaś tego przyczyna sam z siebie tego nie zrobi bo ma akurat taką ochotę.A przeważnie jest tak że tak zaczynają się pierwsze objawy uszkodzeń wtrysków,można z tym jeździć długo albo krótko na to jak szybko się wykończą wiele czynników wpływa.

ethernal
21-04-2013, 13:56
Dbdrag masz rację, ale moga wystąpić też inne powody, np. zbyt suche paliwo, "depnięcie" przy nierozgrzanym do końca silniku itp. Efektem często jest tzw. "zgubienie" kodu przez ECU. Ja tak miałem tydzień po regeneracji. Powodem jak się okazało było zalanie "uszlachetnionego" paliwa o niewystarczających właściwościach smarnych. Ponowne wgranie kodów było gratis, ale pierwsze pytanie w serwisie czy nie wlałem takiego właśnie paliwa.
Dowiedziałem się dodatkowo, że pomimo wgrania kodów po regeneracji i/lub wymianie wtrysków, występuję przez ok. 500-1000 km ich samoadaptacja i w tym czasie może nie należy zbytnio wysilać silnika, czyli delikatnie operować pedałem gazu.

piotrek mondeo mk3
25-04-2013, 15:08
witam;D jestem posiadaczem forda mondeo mk3 2.0tdci 2002r kombi;D od jakiegos czasu zaobserwowałem delikatne falowanie obrotów na biegu jałowym na dodatek dzisiaj odpalajac trzykrotnie pod rzad zapalila sie sprezynka i nie chcial odpalic po 2 razie sie udalo... dymu z tłumika brak moc taka sama. Na dodatek delikatnie drga przednia rejestracja na postoju. Co może być przyczyną dodam że ostatni mam częste problemy z urządzeniami elektrycznymi z prawej strony auta...spalona przetwornica później spalony zapłonnik nastepnie tylni kierunkowskas a później podgrzewana dysza spryskiwacza na dodatek wszystko z tej samej strony auta. POMOCY:!:

zaksiu1985
25-04-2013, 20:45
Normalnie bym powiedział że za falowanie obrótów odpowiada zawór regulacji ciśnienia na pompie i że wystarczy go wymyć w myjce, ale w twoim przypadku coś jest naprawde nie tak z tym autem ( nie był czasem utopiony podczas jakiejś powodzi?).

piotrek mondeo mk3
27-04-2013, 13:13
samochód jest sprowadzony z belgii, poprzedni właściciel widocznie dbał o samochód bo prowadził kartę pojazdu ze wszystkimi naprawami, a falowanie obrotów nie jest jakieś bardzo duże. Na samym początku zdawało mi się że to może coś z alternatorem, bo pada wszystko z prawej strony jak narazie lewa ok. Dwumasa wymieniona, koło pasowe też. Nadal nie wiem co może być przyczyną mam wpodobie jak na tym filmikuhttp://www.youtube.com/watch?v=RrqYIyH3nb4

dg.
06-05-2013, 19:21
witam,

podlacze sie pod temat. Problem wystapil 2 razy w ciagu 2 miesiecy. w trakcie mocnego depniecia (np przy wyprzedzaniu) przy obrotach 3-4k obrotow zapala sie migajaca sprezynka i auto traci moc. (nie gasnie). Po ponownym odpaleniu problemu nie ma.
Dzieje sie tak tylko kiedy pedal jest wdepniety prawie na maksa (wiem -w dieslu sie nie depta do podlogi, ale chodzi o fakt..)
Auto odpala zawsze normalnie od strzala, nie kopci (rowniez przy depnieciu), ma moc, generalnie nic sie nie dzieje. Olej, filtry wszsytko wymienione. Do auta leje tylko Shella V power.

auto ma przejechane 145kkm, 2 lata temu poprzedni wlasciciel regenerowal wtryski (wszsytkie 4 - faktura na 2600pln).

Mariusz
06-05-2013, 20:01
dg. a próbowałeś podmienić czujnik położenia wałka rozrządu?
http://www.ford-esklep.pl/mobile/pl/p/Czujnik-polozenia-walka-rozrzadu-TDCi-Mondeo-Mk3--Transit--1358343-FORD/1859
Starego typu czujnik jest czarnego koloru i z forum wiem, że lubią szwankować. Nowego typu jest koloru szarego i ponoć z nim jest spoko.

dg.
06-05-2013, 20:08
jeszcze nic nie grzebalem. W piatek jade na podpinke do kompa. Mam nadzieje ze to rozjasni sytuacje. (z innej beczki - 80zl to drogo za diagnostyke komputerową?)

Mowisz ze ten czujnik moze szfankowac przy moich objawach? (w sumie to bym byl w skowronkach... 90zl i problem z glowy....)

pss... ze 115km zrobiliscie 156koni??? szacunek... i te 370 niutkow... poezja... jak to auto idzie? sam sie zastanawiam nad chipem..

Mariusz
06-05-2013, 20:13
dg. 80zł da się przeżyć. U mnie 50zł.
Może to być ten czujnik jak najbardziej, choć wcale nie musi.

Mondzio chodzi jak poezja. Dr Heko mu to uczynił, ku mojemu zachwytowi.

dg.
06-05-2013, 20:16
ok dzieki. W piatek dam znac co komputer wypluł. (mam nadzieje ze nic ze swietej trojcy - wtryski, dwumasa, pompa). wtryski i dwumasa robiona w ostatnim czasie, czort wie co z pompa....). Jesli bedzie czujnik - to bedzie trzeba opic :)

dbdrag
07-05-2013, 05:24
witam,

podlacze sie pod temat. Problem wystapil 2 razy w ciagu 2 miesiecy. w trakcie mocnego depnięcia (np przy wyprzedzaniu) przy obrotach 3-4k obrotów zapala sie migająca sprężynka i auto traci moc. (nie gaśnie). Po ponownym odpaleniu problemu nie ma.
Dzieje się tak tylko kiedy pedał jest wdepniety prawie na maksa (wiem -w dieslu się nie depta do podłogi, ale chodzi o fakt..)
Auto odpala zawsze normalnie od strzała, nie kopci (również przy depnięciu), ma moc, generalnie nic sie nie dzieje. Olej, filtry wszystko wymienione. Do auta leje tylko Shella V power.

auto ma przejechane 145kkm, 2 lata temu poprzedni właściciel regenerował wtryski (wszystkie 4 - faktura na 2600pln).


To co opisałeś jak dla mnie są to typowe objawy zaworków przelewowych pierwsze co polecam a to nie są duże koszty zrobić próbę przelewową.

dg.
07-05-2013, 07:45
ok dzieki za cenną uwage. w razie co wymiana tych zaworkow = regeneracja wtrysku za XXX pln?

ponownie poszperalem na forum. znalazlem taką wypowiedz jednego forumowicza (sprezynka po ostrym dodaniu gazu):

Raz 2 wtrysk zgubił kod a pózniej pokazały się błędy P1211 i P0251 (coś o wysokim lub niskim ciśnieniu na listwie i coś o pompie - jakieś dwa czujniki).

Interesujacy jest poczatek: drugi wtrysk zgubil kod... - o co chodzi??? jak wtrysk moze zgubic kod? to moze byc powodem?

ethernal
07-05-2013, 10:26
Tak, chociaż sformułowanie "zgubić kod" wtrysku przez ECU jest trochę niefortunne, jest to bardziej skrót myślowy niż fachowe opisanie zjawiska.

dmisieekk
07-05-2013, 11:09
tu nie chodzi o to że wtrysk gubi kody, tylko jeżeli wtrysk jest już na wykończeniu i następuje samoadaptacja wówczas należy przepisać z naklejki wtrysku dawki "kody" do ECU i jakiś czas autko będzie jeździć jak powinno. Niestety tylko do następnej samoadaptacji. Pozdrawiam

zaksiu1985
07-05-2013, 11:12
Gubienie kodów jest objawem że wtryski sie kończą.
Zakodujesz i będzie chodzic (tak często jest), ale zacznie się to robić coraz częsciej, aż w końcu kodowanie nie będzie działać.

ethernal
07-05-2013, 14:23
Obydwoje powyżej nie macie racji w tym, że efekt "gubienia" kodu wtrysku przez ECU zachodzi tylko wtedy jeśli wtryski się "kończą". Może on równie dobrze nastąpić w przypadku całkowicie sprawnych wtryskiwaczy.

yarosyaros
07-05-2013, 18:53
Obydwoje powyżej nie macie racji w tym, że efekt "gubienia" kodu wtrysku przez ECU zachodzi tylko wtedy jeśli wtryski się "kończą". Może on równie dobrze nastąpić w przypadku całkowicie sprawnych wtryskiwaczy.

Zgadza się, kod się zgubi nawet wtedy ja nastąpi przepięcie lub jakiś błąd niezwiązany na kompie.

eddek
08-05-2013, 06:56
Od wadliwego czujnika spalania stukowego też może zgubić kod.

Boblo
08-05-2013, 08:37
Słyszałem o przypadku auta, które co jakiś czas gubiło kody ( 1 x w miesiącu ). Człowiek robił regeneracje wtrysków razem z wymianą końcówek i dalej gubił kody. Wymienili czujnik spalania stukowego na włoski zamiennik i przestał gubić kody. Minęły 3 lub 4 miesiące i spokój.

dg.
08-05-2013, 10:04
cenna uwaga dzieki. w piatek jade na kompa, jak bede mial bledy to sie podziele na forum. moze sytuacja sie rozjasni.

eddek
08-05-2013, 20:15
Post jest tutaj: http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?p=2009342#post2009342