U mnie też jest na pokrętle info o ustawionej temp, ale kręcąc na ekranie sync 3 również wyświetla się informacja o ustawionej wartości

No tak jak napiselm, po ktorejs tam aktualizacji "synka" pokazuje sie to na ekranie, ale tylko przy zmianie. Natomiast w nowych wersjach musi byc wyswietlane caly czas, pewnie gdzies obok temperatury zewnetrznej.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

U mnie już na sync-u 3.0 była informacja jaka jest temp na zewnątrz i jaką mam ustawioną + wizualizacja kręcąc pokrętłem i po reformacie i aktualizacji do 3.4 dalej tak jest :)

Nie jestem pewny na 100% ale tak już było od początku zakupu :one:



ps.
Dzisiaj z ciekawości przekręciłem pokrętło max w prawo i po 29,5 *C wskoczył napis H1 co to oznacza ? Bo przeglądam instrukcje i nie widzę żadnej wzmianki o takim oznaczeniu
https://linkd.pl/pucdm

marcin'ek

Przeglądając posty, zauważyłem, że zgłaszałeś ubytek płynu chłodniczego. Nie widziałem nigdzie rozwiązania Twojego problemu. Dalej ubywa czy ASO coś naprawiło?

Samo sie naprawilo [emoji6] ubytek minimalny byl po duzym obciazeniu silnika przez dluzszy czas, w moim przypadku byla to jazda autostrada ok 160kmh. Podejrzewam ze plyn wydostawal sie przez maly otwor pod korkiem - pisalem chyba o tym.

Po ustawieniu temp. na max nie wyswietla H1 tylko HI.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

Dzięki :) to czekamy na naszą fieścine.

Panowie teraz co Mi się nie podoba w tym aucie , mam zwykły system audio to znaczy nie B&O i co się w uszy rzuca to jak dla mnie , absolutny brak wysokich tonów , gra to tak jak by na głośnik wysoko tonowy ktoś położył grubą poduszkę , jest to NAJGORSZY SYSTEM AUDIO jaki do tej pory słyszałem , mam Forda KA MK2 tam seryjne audio wyciera podłogę tym co FORD w Fieście założył , ale już się tym zająłem , będzie nieporównywalnie lepiej , dalej patyk trzymający maskę zamiast siłownika , dziś to RŻNIĘCIE DZIADA I WSTYD dla Forda , Lakier to dopiero KIBEL JAK ICH MAŁO na masce mam 40 mikronów , mierzyłem auto przy odbiorze i cycki opadły mi do ziemi , spasowanie błotników przednich , powiem wprost PORAŻKA , niby szczeliny ogląda się przy autach za 300 tys ale mam to gdzieś , chcę żeby i tu się przykładali do wykonywanej pracy , widać jasno że KONTROLA JAKOŚCI powinna zająć się raczej pracami przy AZBEŚCIE , niby można to poprawić ale do jasnej ciasnej czy o to chodzi , oceńcie to sami.

U mnie wygląda to tak i pewnie przy wszystkich aktualizacjach każdy ma tak samo. Z lewej temperatura wewnątrz, po prawej na zewnątrz.

https://i.ibb.co/5jCNpcr/IMG-20210215-194005.jpg (https://ibb.co/X56h0J7)


Panowie teraz co Mi się nie podoba w tym aucie , mam zwykły system audio to znaczy nie B&O i co się w uszy rzuca to jak dla mnie , absolutny brak wysokich tonów , gra to tak jak by na głośnik wysoko tonowy ktoś położył grubą poduszkę , jest to NAJGORSZY SYSTEM AUDIO jaki do tej pory słyszałem , mam Forda KA MK2 tam seryjne audio wyciera podłogę tym co FORD w Fieście założył , ale już się tym zająłem , będzie nieporównywalnie lepiej , dalej patyk trzymający maskę zamiast siłownika , dziś to RŻNIĘCIE DZIADA I WSTYD dla Forda , Lakier to dopiero KIBEL JAK ICH MAŁO na masce mam 40 mikronów , mierzyłem auto przy odbiorze i cycki opadły mi do ziemi , spasowanie błotników przednich , powiem wprost PORAŻKA , niby szczeliny ogląda się przy autach za 300 tys ale mam to gdzieś , chcę żeby i tu się przykładali do wykonywanej pracy , widać jasno że KONTROLA JAKOŚCI powinna zająć się raczej pracami przy AZBEŚCIE , niby można to poprawić ale do jasnej ciasnej czy o to chodzi , oceńcie to sami.

Co do systemu audio, zabawa w ustawienia trochę pomaga, ale fakt głośniki nie są najwyższych lotów, można wrzucić coś swojego :) Z chęcią zobaczę wszelkie poprawki, kiedyś sam będę coś innego montował.

Lakieru nie mierzyłem ale trzeba będzie zabezpieczyć jak tylko mrozy odpuszczą, jutro zamówię jakąś chemię bo póki co folia PPF trochę za bardzo obciążyła by mój budżet. Soli na ulicach tyle że skórzane buty ledwo domywam a co dopiero musi się dziać pod podwoziem...

Patyk do maski mi nie przeszkadza, nie wiem czy siłowniki są pierwszą potrzebą przy przeróbkach :shock:

Odnośnie szczelin to sprawdzałem przy odbiorze czy coś nie odbiega od norm i powiem że nie było się do czego przyczepić. Masz może jakieś zdjęcia swojej Fiesty żeby ewentualnie przyjrzeć się co przegapiłem?

Suma sumarum, cena robi swoje, nie oczekujmy jakości jaguara. Ja jestem zadowolony i zawsze będzie można się do czegoś przyczepić. Oby mechanicznie sprawował się jak nadłuzej.

dalej patyk trzymający maskęnie przeszkadza mi to i tak tam nie zaglądam, ale jest nawet filmik jak samemu sobie to ulepszyć
https://youtu.be/QOOpLOGk4vo

Co do systemu audio, zabawa w ustawienia trochę pomaga, ale fakt głośniki nie są najwyższych lotów, można wrzucić coś swojego :) Z chęcią zobaczę wszelkie poprawki, kiedyś sam będę coś innego montował.



Jeżeli gra to tak samo albo lepiej niż we fieście mk7 z 2011 z dwoma głośnikami to do zaakceptowania do słuchania radia :)

Czyzby obecnie Fieste tak wykastrowali? Ja tez niemam B&O a gra calkiem dobrze - pomijajac czasem brzeczenie przy podkreceniu glosnosci prawie na max. Do "pelni szczescia" brakuje tylko suba. A tak swoja droga to ile teraz jest glosnikow w standardzie? Umnie 7 - 2 z tylu, 4 z przodu i 1 na podszybiu.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

Jeżeli gra to tak samo albo lepiej niż we fieście mk7 z 2011 z dwoma głośnikami to do zaakceptowania do słuchania radia :)W obecnej Fiescie mk8 gra wg mnie lepiej niz w mk7, chociaz tam tez zle nie gralo bo mialem tam 6 glosnikow (audio z BT).

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

Zobaczcie sobie na konfigurator Fiesty na stronie Forda. Titanium zawsze felgi 16" w standardzie, w 2020 zmienili na 15". :572: Cena w górę, wyposażenie w dół. Brawo :lol: Chyba że to jakiś błąd (cennika jak zwykle brak), ale w niemieckim cenniku jest to samo :D


Nie do końca tak jest. Zamówiliśmy fiestę i jest napisane, że w wersji ecoboost 1.0 95KM jest 16" a w pozostałych 15". Dziwne to trochę.

Ciekawe, ostatnio zrobilem w konfiguratorze podobna Fieste do mojej (Titanium + dodatki), i 16' byly jako dodatkowe wyposazenie a kiedy ja zamawialem dodatkowe to byly 17'.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

Na ofercie którą dostałem jest wyposażenie standardowe:

https://i.ibb.co/q7KBqMg/Ford-Fiesta-oferta-bez-zni-ki-1a.jpg (https://ibb.co/hLbsQRd)

A na końcu jest lista wyposażenia dodatkowego, które można sobie dobrać do standardu:

https://i.ibb.co/m4t2DdX/Ford-Fiesta-oferta-bez-zni-ki-1b.jpg (https://ibb.co/sqQNmc6)

A teraz niech każdy sobie sam wyciągnie wnioski :D

We wtorek lub poniedziałek odbierzemy. Zobaczymy na czym będzie stać :)

We wtorek lub poniedziałek odbierzemy. Zobaczymy na czym będzie stać :)

Na pewno na kołach :diabel2:

w obecnych czasach dobrze ze koła to nie opcja a standardowo na cegłówkach :P

https://dailydriver.pl/nowosci/premiery/ford-wprowadza-7-biegowy-automat-dla-silnik-ecoboost-hybrid/

Siedmiostopniowa skrzynia automatyczna, która trafiła póki co do aut Ford Puma i Fiesta wyposażonych w silniki 1.0 EcoBoost Hybrid.

Panowie teraz co Mi się nie podoba w tym aucie , mam zwykły system audio to znaczy nie B&O i co się w uszy rzuca to jak dla mnie , absolutny brak wysokich tonów , gra to tak jak by na głośnik wysoko tonowy ktoś położył grubą poduszkę , jest to NAJGORSZY SYSTEM AUDIO jaki do tej pory słyszałem , mam Forda KA MK2 tam seryjne audio wyciera podłogę tym co FORD w Fieście założył , ale już się tym zająłem , będzie nieporównywalnie lepiej

Ford ma zajebiste audio tylko trzeba go ustawić pod swoje preferencje, bo faktycznie domyślnie dźwięk jest przytłumiony i brzmi strasznie płasko, miałem podobne odczucia do twoich jak pierwszy raz odpaliłem muzykę w swojej Fieście. Mam MK7,5, testowałem sporo ustawień i moje spostrzeżenia są takie:

predefiniowane ustawienia korektora typu "classic", "rock" polecam sobie od razu darować i kompletnie to wyłączyć bo dźwięk się tylko pogarsza, interesuje nas tylko indywidualne ustawienie equalizera, testowałem różnorakie ustawienia i to jest absolutnie perfekcyjne jeśli chodzi o dźwięk:

wysokie +4
średnie +3
niskie +2

i nagle dźwięk dostaje oddechu, jest przestrzeń, są szczegóły, jest lekko podbity basik (jeszcze bez przesterów), gra to naprawdę ZAJEBIŚCIE.

W MK8 poszedłbym w podobnym kierunku ;]

Czyzby obecnie Fieste tak wykastrowali? Ja tez niemam B&O a gra calkiem dobrze - pomijajac czasem brzeczenie przy podkreceniu glosnosci prawie na max. Do "pelni szczescia" brakuje tylko suba. A tak swoja droga to ile teraz jest glosnikow w standardzie? Umnie 7 - 2 z tylu, 4 z przodu i 1 na podszybiu.

Gdzie w zwykłej wersji masz głośnik na podszybiu? Daj jakieś zdjęcie, bo głośnik na podszybiu widziałem ale tylko w wersji B&O.

No wlasnie tam gdzie w B&O, wtedy w B&O bylo audio 7.1 lub 9.1, juz teraz nie pamietam. Fotke zrobie jak akurat pojade Fiesta i nie zapomne, teraz wrzuce fragment konfiguracji mojej Fiesty z widoczna data. Standardowo faktycznie bylo 6 glosnikow, ale byl pakiet "Cool & Sound" z m.in. automatyczna klima i wlasnie 7 glosnikow - ten na podszybiu to srednio lub wysoko-tonowy.

Edit:
Jednak nie wrzuce, cos Tapatalk po aktualizacji strasznie kompresuje zdjecia i wychodzi pikseloza.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

Gdzie w zwykłej wersji masz głośnik na podszybiu? Daj jakieś zdjęcie, bo głośnik na podszybiu widziałem ale tylko w wersji B&O.
Tutaj (zdjęcie z neta)
https://i.imgur.com/V2WoSe5.png
Nie mam wersji B&O a mam ten 7 głośnik

predefiniowane ustawienia korektora typu "classic", "rock" w mk8 nie ma takiego ustawienia nawet


Ja słucham muzyki przez YT music,spotify i bardzo fajnie grają głośniki, mam ich 7, więc albo w nowszych modelach na nich przyoszczędzili, albo w EQ macie domyślnie ustawienia może warto tan pogrzebać...

Jak wspomnialem, umnie tez audio gra calkiem dobrze, auto z poczatku produkcji (12.2017). Mi brakuje tylko subwoofera [emoji6]
Ponizej fotka tego glosnika.https://uploads.tapatalk-cdn.com/20210222/95861b18fb8be26e272db8367e8ea9a1.jpg

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

ooo to ciekawe, czyli jest jeszcze lub była wersja pośrednia, tego nie wiedziałem, dzięki

Tak jak pisalem, kiedys byl pakiet "Cool & Sound" w kilku wersjach (dla Titanium byla 4), i tu bylo dodatkowo SYNC3 z 8" wyswietlaczem (standard 6,5"), 7 glosnikow (standard 6) i automatyczna klima (w standardzie manualna). Pozatym pare innych rzeczy tez sie chyba zmienilo.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

U mnie wersja z 6 głośnikami, takiego na środku nie posiadam ;)

u mnie tak samo. 5 głośników. dziś odebrana

u mnie tak samo. 5 głośników. dziś odebrana

Gdzie fotki z odbioru !? :D Jakie felgi założyli :diabel2:

https://naforum.zapodaj.net/thumbs/8ff781a168a3.jpg (https://naforum.zapodaj.net/8ff781a168a3.jpg.html)
Felgi 16".

5 głośników. dziś odebrana Czyli było 7 potem 6 a teraz 5 :mrgreen:

https://naforum.zapodaj.net/thumbs/8ff781a168a3.jpg (https://naforum.zapodaj.net/8ff781a168a3.jpg.html)
Felgi 16".

Tak z ciekawości. Widzę bardzo dużo osób kupuje na Jasnogórskiej w Krakowie... Czy to kwestia ceny czy obsługi, a może jednego i drugiego? Kupowałem już 3 Fordy i szczerze mówiąc, w żadnym przypadku ten salon się nie popisał ani obsługą, ani ceną, ani w ogóle czymkolwiek :p chyba że olewaniem klienta. Raz nawet dostałem ofertę na Focusa za cenę z cennika. :D

My tam akurat mamy znajomego więc trochę rzeczy w gratisie dostaliśmy + cena poniżej cennikowej także nie mnie oceniać:)

Co tam dorzuciłeś do Fiesty poza standardem jeżeli można wiedzieć :) ?

Tak z ciekawości. Widzę bardzo dużo osób kupuje na Jasnogórskiej w Krakowie... Czy to kwestia ceny czy obsługi, a może jednego i drugiego?

Pogadaj z panem Adamem... :-)

Co tam dorzuciłeś do Fiesty poza standardem jeżeli można wiedzieć :) ?

Cena za titanium + winter 61k + opony zimowe + dywaniki + pakiet przeglądów w cenie.

No i elegancko :) cytując klasyka: będziesz Pan zadowolony :)

Taniej była w Chorzowie ale jechać przynajmniej 2x tam i z powrotem żeby 1000zł zaoszczędzić nie miało większego sensu :)

Taniej była w Chorzowie ale jechać przynajmniej 2x tam i z powrotem żeby 1000zł zaoszczędzić nie miało większego sensu :)

Dlaczego 2 razy? ja tam pojechałem odebrać jedynie auto, pociąg mnie kosztował 74 zł + paliwo na powrót :diabel2: A zaoszczędzona kasa poszła w ubezpieczenie.

No, jeszcze tablice rejestracyjne. I podpisanie umowy z salonem. Albo bym czekał po 4 dni na pocztę albo pojechał - pewnie bym pojechał :P

No, jeszcze tablice rejestracyjne. I podpisanie umowy z salonem. Albo bym czekał po 4 dni na pocztę albo pojechał - pewnie bym pojechał :P

Umowę dograłem mailowo, szczegóły dopytałem telefonicznie. Przelałem kasę, umowa i wszystkie papiery zostały wysłane kurierem (może 3 dni to zajęło). Z papierami zarejestrowałem auto, kupiłem przez brokera ubezpieczenie, z tablicami na drugi dzień pojechałem pociągiem do Chorzowa :)

Oczywiście w międzyczasie wysłałem zaliczkę żeby nie było :) Ja na tym przyoszczędziłem i to sporo, u mnie w mieście obsługa i rabaty raczej nie zachęcały do zakupu :)

P.s. Nie miało dla mnie znaczenia czy po auto pojadę 100, 200 czy ja w moim przypadku ponad 500 km :diabel2:

P.s.2. Niech się Twoja dobrze sprawuje :)

Nie oglądałeś auta przed? :)

Małżonka zadowolona po pierwszych kilometrach.

Oglądałem u siebie w mieście w innym kolorze, naturalnie jazdę testową tez odbyłem, zarówno sam jak i z małżonką bo de facto ona miała nim jeździć :D A specjalnie jechać zobaczyć auto nie było sensu bo i tak ściągali je ze składu celnego więc wcześniej nikt nim nie jeździł.

Naturalnie przy odbiorze przejrzałem wszystko czy coś gdzieś nie spadło z lawety ale nie przesadzajmy, nie mogą sobie pozwolić na takie rzeczy :D Moja również zadowolona, chociaż to ja w większości korzystam :diabel2:

Ja jeżdżę focusem, jak na razie 77k na liczniku i wszystko ok :) Dla Małży to był przeskok z fiesty mk7 2011 60KM także nowa fiesta to cud techniki! :D

... wcześniej nikt nim nie jeździł.
Jakto nikt, kierowcy jednej i drugiej lohry jezdzili [emoji6]




Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

Jakto nikt, kierowcy jednej i drugiej lohry jezdzili [emoji6]



Oj tam oj tam niech się chłopaki cieszą :D

Jakto nikt, kierowcy jednej i drugiej lohry jezdzili [emoji6]




Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu TapatalkaU mnie tak jeździli, że salon musiał mi nowe opony kupić;) te na których odebrałem były powyrywane, poobcinane klocki od wjazdu na lore po kratownicach. A przebieg miał 7km...

Wysłane z mojego SM-G780F przy użyciu Tapatalka

ST i ST-liny pewnie sobie chłopaki gniotą :P moja ST miała 5km przebiegu przy odbiorze, no ale cusz zrobić. Ciekawe czy pałowali na zimnym ;)

W fabryce jest mała i duża pętla diagnostyczna dla każdego auta w ramach kontroli jakości.

Dodatkowo zjazd z linii produkcyjnej na plac, później lorę lub barkę, później ze stocku dealera itp. stąd te kilometry.

Moja właśnie w serwisie, po tygodniu stania w mrozie brak oznak życia i laweta. Diagnoza: alternator do wymiany.

Jak tam u was spalanie wygląda? Oczywiście te tabelki z testami można o kant wiadomo czego rozbić.

Póki co u mnie:
- autostrada/ekspresówki - 6.0/6.2
- miasto - 6,8 - ale wydaje mi się że będzie bliżej 7,2.

Oczywiście przy jeździe na eko można zejść niżej ale szanujmy się i nie zamulajmy auta.

Opowiem Wam o moich zmaganiach z nową Fiestą.
Model Mk8, kupiony jako nowy w salonie, wersja ST-Line.

Od początku w aucie hałasowała klima, po kilku wizytach diagnoza - sprężarka klimatyzacji do wymiany, wymienili.
Po kilku dniach coś przy pedale gazu zaczęło skrzypieć - po kilku wizytach diagnoza - przewody od nagrzewnicy nie mają na łączeniu jakiegoś o-ringu, naprawili.
Po kilku miesiącach coś brzęczy w desce, po kilku wizytach diagnoza - oni nie słyszą - auto naprawiła firma od car audio, wygłuszyli i jest OK.
Po kilku tygodniach auto straciło moc i zaczęło coś grzechotać w silniku przy schodzeniu z obrotów, po jednej wizycie diagnoza - pęknięty wąż od turbo, naprawili.

Teraz po kilku tygodniach coś w zawieszeniu skrzypi - okazało się, że mocowanie górne tylnych amortyzatorów.

Dosłownie mam dość tego złomu. Tracę tylko dni urlopu na jazdę do serwisu i stanie w kolejkach żeby udowodnić, że awarie są rzeczywistością a nie moim widzimisię, narracja serwisu zawsze na zasadzie "ale pan wymyślił znowu". Auto ma 16.500km przebiegu, ciekawe co będzie dalej... jak tylko naprawią tym razem to sprzedaję to w cholerę.

Dodam tylko, że w rodzinie od zawsze same Fordy, tata od 32 lat pracuje w Kolonii w Fordzie. I niestety to będzie rozstanie się z marką. Kpina.

Bump: Jak tam u was spalanie wygląda? Oczywiście te tabelki z testami można o kant wiadomo czego rozbić.

Póki co u mnie:
- autostrada/ekspresówki - 6.0/6.2
- miasto - 6,8 - ale wydaje mi się że będzie bliżej 7,2.

Oczywiście przy jeździe na eko można zejść niżej ale szanujmy się i nie zamulajmy auta.

Delikatna jazda po mieście 7,5l, normalna jazda po mieście 8,5l.
Autostrada przy 120km/h - 6,8l/100km.
Autostrada przy 140km/h - 8,5-9l/100km.

Fiesta ST-Line 1.0 EB 140KM.

Ja jeszcze zaryzykuje Forda bo Fiesta MK7 z 2017 roku ma się bardzo dobrze.
Ale z początkiem przyszłego roku przymierzam się do Pumy 155 KM Mild Hybrid w automacie.
Jest gdzieś polskie forum Pumy? :one:

Ja jeszcze zaryzykuje Forda bo Fiesta MK7 z 2017 roku ma się bardzo dobrze.
Ale z początkiem przyszłego roku przymierzam się do Pumy 155 KM Mild Hybrid w automacie.
Jest gdzieś polskie forum Pumy? :one:

Poprzednio miałem MK7 z 2017 roku, też ST-line i też 140KM.
Dosłownie tęsknię za tamtym autem...

Nasz st-line z 2018r 1.0 EB ma się całkiem dobrze, na dzień dzisiejszy 24kkm i do tej pory był problem tylko z edge protector w drzwiach kierowcy. Poza tym nic. Auto jeździ prawie po samym mieście, spalanie ok 8l z samego miasta, średnia ogólna 7,5. Mimo że to egzemplarz z początku produkcji, to chyba jakiś udany...

Wysłane z mojego SM-G780F przy użyciu Tapatalka

W desce brzeczy tablet - kiedys ktos pisal cos o jakiejs srubce. Jak z tylu docisne lekko tablet to przestaje.
Ostatnio cos maski nie moge otworzyc - raz idzie a czesciej nie, tak jakby linka urwana. Pozatym (odpukac) jest ok.
Spalanie 7,5-8,5 zaleznie od pory roku, 100% miasto. Na autostradzie przy ok 160km/h komputer pokazuje ok 6,5.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

Ile pokazuje przy 160? Chyba żartujesz...

Wysłane z mojego SM-G780F przy użyciu Tapatalka

Nie, nie zartuje. Niewiem jak by wyszlo z kija bo w sumie nie tankowalem od razu po trasie, a i jechalem tak autostrada pare razy, ale spalanie podobne. W sumie 90% jazdy to miasto, a autostrada jesli juz jade to raczej sie rozpedze i jade poki cos mnie nie wychamuje. 100 KM na autostradzie nie grzeszy dynamika wiec to jest spokojna jazda (jesli mozna tak to nazwac [emoji16] ), pozatym moze zwykla Fiesta (w sensie nie ST-line) ma troche dluzsze przelozenie na 5 i 6 biegu - nie pamietam juz jak tam to bylo. Fakt faktem sam bylem zdziwiony ze tylko tyle, bo podobne spalanie przy takiej predkosci mialem w ceed2 1.6crdi. Dodam ze Fiesta przy predkosciach 130-140 spalanie pokazywala ok 5,5L/100km a przy kiju bylo tez ponizej 6L, ale to jak zona jechala a to juz mega spokojnie.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

Opowiem Wam o moich zmaganiach z nową Fiestą.
Model Mk8, kupiony jako nowy w salonie, wersja ST-Line.

Od początku w aucie hałasowała klima, po kilku wizytach diagnoza - sprężarka klimatyzacji do wymiany, wymienili.
Po kilku dniach coś przy pedale gazu zaczęło skrzypieć - po kilku wizytach diagnoza - przewody od nagrzewnicy nie mają na łączeniu jakiegoś o-ringu, naprawili.
Po kilku miesiącach coś brzęczy w desce, po kilku wizytach diagnoza - oni nie słyszą - auto naprawiła firma od car audio, wygłuszyli i jest OK.
Po kilku tygodniach auto straciło moc i zaczęło coś grzechotać w silniku przy schodzeniu z obrotów, po jednej wizycie diagnoza - pęknięty wąż od turbo, naprawili.


Fiesta ST-Line 1.0 EB 140KM.

Masz pecha. U mnie maj 2019, przejechane 26 tysięcy. Jedyne problemy to łuszczący się przycisk szyby tylnej i problem mechanizmem klamki od strony pasażera (czasem otwiera, czasem nie - jak ma ochotę).

Masz pecha. U mnie maj 2019, przejechane 26 tysięcy. Jedyne problemy to łuszczący się przycisk szyby tylnej i problem mechanizmem klamki od strony pasażera (czasem otwiera, czasem nie - jak ma ochotę).


Zdecydowanie mam pecha z tym autem.
Z poprzednimi nie miałem problemu.
Samych Fiest miałem 6.

Dodam ze Fiesta przy predkosciach 130-140 spalanie pokazywala ok 5,5L/100km a przy kiju bylo tez ponizej 6L, ale to jak zona jechala a to juz mega spokojnie.

Ja takie spalanie mam przy 90km/h, szczerze nie wiem w jaki sposób Twoje auto spala tak małe ilości benzyny aczkolwiek zazdroszczę.

Nie tylko Ty masz takie spalanie, myślę że wszyscy poza 1 kolegą ;)

Wysłane z mojego SM-G780F przy użyciu Tapatalka

5L to na 6 biegu ale przy 100km/h...

Jak pisalem, spalanie takie pokazywal komputer. Sprawdzilem i bylo to w marcu zeszlego roku na trasie Rybnik-Wroclaw-Rybnik, dwa takie przejazdy i na zimowkach. Liczba osob 2+1 + troche rzeczy. Po jednym przejezdzie od razu tankowalem i z kija wyszlo 6,9L czyli 0,4 wiecej niz na komputerze. Tak czy siak spalanie uwazam calkiem spoko jak na taka jazde - jak wspomnialem wczesniej, niemal takie samo spalanie mialem w dieselu.
Przy ok 100km/h na "ekspresowce" Pawlowice - Wisla mozna zejsc ponizej 5L (wg komputera) przy spokojnej jezdzie i nie duzym ruchu.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

5 przy 100 to jeszcze możliwe ale chwilowo. A teraz pomyśl jak to możliwe żeby Ci pokazało 6,5 przy 160? Przecież to się kupy nie trzyma.
Przy 140 realnie wychodzi ok 7- 7,5, a przy 160 ponad 8,5. To i tak dobry wynik przy takim silniku.

Wysłane z mojego SM-G780F przy użyciu Tapatalka

Moze ST-line ma inne przelozenia, niewiem. Napisalem jaka trasa, ruch na drodze taki jak zwykle, wiec nie jest to jazda ze stala predkoscia ale znowu jest przyspieszanie do tych 160 wiec na jedno wychodzi. Tak jak napisalem, komp pokazal 6,5 a dystrybutor 6,9, i jak pisalem sam bylem zaskoczony.

Edit:
A 8,8 (wg dystrybutora) to mi spalilo auto o klase wyzsze niz Fiesta, z mocniejszym silnikiem (tez benzyna) i ciezsze, z bagaznikiem zapakowanym po sufit i osobami 2+2, na trasie Gdansk - Piotrkow Tryb. w nocy przy 160-170km/h niemal caly czas.


Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

No to faktycznie może są różnice między poszczególnymi wersjami typu titanium/st line i silnikami 95/100 KM chociaż aż takich się nie spodziewałem.

Trasa Chorzów - Szczecin (570 km), autostrada A4 i ekspresówka S3, 2 osoby na pokładzie czyli dodatkowe 170 kg i wg komputera 6.0, przy dystrybutorze 6.07. Jazda bez ciśnięcia obrotów, 120-140 km/h - oczywiście 6 bieg.

Panowie, żeby była jasność, różnica w spalaniu przy 120, a przy 140 jest spora. Mówimy tutaj o chwilowym spalaniu przy konkretnej prędkości. Pisanie więc że spaliła ok 6l przy 120-140 jest mało precyzyjna, zwłaszcza że dystans spory. Moje mondeo też pali mniej przy większych prędkościach niż fiesta i właśnie o to chodzi. Fiesta pali malutko przy 100-120, a potem to dość znacznie rośnie. Każde 20 km więcej skutkuje znacznym wzrostem spalania. Nie mam zamiaru nic nikomu udowadniać, ale nie wierzę w spalanie 6l przy 160.

Wysłane z mojego SM-G780F przy użyciu Tapatalka

Ja również nie zamierzam tutaj nikogo przekonywać do swojej racji, podałem jedynie spalanie na konkretnej trasie w konkretnej sytuacji. A że droga była w miarę pusta to wyszło jak wyszło. Jakby więcej samochodów ciężarowych się nawzajem wyprzedzało (co jest zmorą naszych autostrad - szczególnie A2 do Warszawy), to pewnie spalanie byłoby większe i nie ma co tu ukrywać. Jeżeli spalanie wyszłoby około 6,5 litra przy 140 to i tak świetny wynik dla takiego małego silnika.

Też uważam że przy 160 spalanie na poziomie 6l jest mało realne ale cholera wie, może jakby jechać stałą prędkością na w miarę płaskim terenie, to byłoby to wykonalne.

A że ze Szczecina do Niemiec jest blisko i akurat w okolicach 13-14 marca wybieram się w pewnej sprawie to będzie okazja sprawdzić teorię w praktyce. Odcinek na którym da się pojechać te 160km/h to jakieś 110 km w jedną stronę.

Jeżeli chodzi o małe spalanie, to na odcinku 300 km przy prędkości 90/100 km/h, Skoda Octavia, 2.0 w dieslu średnie spalanie 3,7. Też nie wierzyłem dopóki nie pojechałem.

Stara Astra z 1995 w benzynie 1.6 robiła mi ze Szczecina do Poznania 5l także nie żebym już takich cudów nie widział :)


Ale Panowie, co by tu nie mówić, ważne żeby jeździła bezawaryjnie, ten litr w tą czy w tamtą nie ma znaczenia :diabel2:

Przełożenia różnią się pomiędzy różnymi silnikami, a nie wersjami wyposażenia. 1.0 140 ma krótsze przełożenia niż wersja 125 i 100 ( czy tam teraz 95).

Moja co prawda mk7 i 1.4 i 96 kucy ale spalanie na trasie:
przy 100 km/h około 5,5 litra
przy 120 km/h około 6,5 litra
przy 140 km/h około 7,5 litra

Klima non stop.

... nie wierzę w spalanie 6l przy 160.

Niewiem gdzie czytales o 6L przy 160, ja pisalem o 6,5 wg komputera i 6,9 przy dystrybutorze. Tak czy inaczej wyszlo jak wyszlo, skoro jest za niskie to pewnie dystrybutor zanizal ilosc zatankowanego paliwa.


Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

Po kilku dniach coś przy pedale gazu zaczęło skrzypieć - po kilku wizytach diagnoza - przewody od nagrzewnicy nie mają na łączeniu jakiegoś o-ringu, naprawili.Ten problem jest od początku czyli 2017 i po 2 latach(z profilu widzę, że 2019) dalej tego nie poprawili w fabryce :shock: . Na początku mi to przeszkadzało ale się przyzwyczaiłem + słucham radia na vol 10-12 więc nie słychać wtedy tego nawet:razz:
Delikatna jazda po mieście 7,5l, normalna jazda po mieście 8,5l.

8,5l po mieście to chyba na 1 cały czas + gaz w podłogę :lol:
Mi tam od nowości po mieście pokazuje 6,5-6,7 l . Nie sprawdzałem, czy to co pokazuje komputer pokrywa się z dystrybutorem, bo tankuję raz na miesiąc, więc nie robi mi to większej różnicy ale 8,5 to już przesada :surprise:

Ja mam 8.2 na krótkich odcinkach.

No niestety, takie wysokie spalanie odnotowuję w tym aucie.
Stąd decyzja żeby rozstać się z tym autem.

Ja powyzej 8L w miescie mam w sezonie zimowym, natomiast ok 7,5L to przy temp. powyzej 10*C. Jazda 100% miasto.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

Ja bardzo podobnie, w sensie żona...

Wysłane z mojego SM-G780F przy użyciu Tapatalka

Zaplanowany wyjazd do Niemiec w ostatni weekend odbył się zgodnie z planem, tylko warunki drogowe niestety nie dopisały.

Trasa - 308,4 km
Droga - 90% autostrada/ekspresówka 120-140 km/h, 10% drogi podmiejskie 70-90 km/h
Załadowanie - 250 kg w pasażerach + bagażnik więc pewnie ponad 300 kg

Średnie spalanie - 6,24

Warunki tragedia, cały czas bardzo wietrznie + opady gdzie przy 140 ledwo było widać co się dzieje na drodze więc uznaje ten przejazd za mega nieobiektywny. Pomimo to jestem zaskoczony spalaniem, myślałem że będzie koło 7,5 litra patrząc na wskazania chwilowego spalania.

Pierwsze tankowanie i mamy wynik spalania. Komputer 6.2L, dystrybutor 6.33L. Miasto 80%, trasa 20%. Jazda po Krakowie i obwodnicy (do 110km/h).

Witam Wszystkich z mk8 :) Naszło nas na zakup nowej raczej w wersji podstawowej bo na "wypas" brak funduszy, bardzo proszę o radę. Autko dla żony. Jestem przed wizytą w salonie, dlatego będę wdzięczny za podpowiedzi :)
1. Silnik 1.1 75 KM czy 1.0 100 KM - czym różnią się te silniki?
2. czy 1.0 100 KM to od razu wersja Titanium musi być, czy Conected ma taką opcję z 1.1?
3. Ile czekaliście ew. na nową z ASO?
4. są jakieś ciekawe kredytowania w ASO?
5. inne?

Generalnie to moze kolega poczyta ten watek i napewno duzo sie dowie.
1. Silnik 1.1 75KM i 1.0 100KM to dwa rozne silniki. Ten slabszy to wolnossak a ten 100KM (teraz to chyba ma 95?) ma turbine. Roznica w jezdzie jednym i drugim jest wyraznie odczuwalna, nawet w miescie.
2. Niewiem jak teraz ale wiekszosc silnikow byla dostepna w kazdej wersji. Najlepiej odpal konfigurator to sie dowiesz w jakiej wersji jakie silniki.
3. Czas oczekiwania zalezy czy auto z placu czy do produkcji, czyli od kilku dni czy tygodni do kilku miesiecy.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

Dzięki marcin'ek, czytam, czytam...
A jednak 1.1 to wolnossący -nie byłem pewny - ale za to mniej skomplikowany

3. 2 miesięce. Ale to było w 2019 i zamówienie złożone w marcu, więc nie w sezonie wakacyjnym. Dzisiaj jest problem z zamówieniem ST, nie wiem jak to wygląda ze zwykłą wersją ale na 2 miesiące bym raczej nie liczył.
4. Nie ma.

Witam Wszystkich z mk8 :) Naszło nas na zakup nowej raczej w wersji podstawowej bo na "wypas" brak funduszy, bardzo proszę o radę. Autko dla żony. Jestem przed wizytą w salonie, dlatego będę wdzięczny za podpowiedzi :)
1. Silnik 1.1 75 KM czy 1.0 100 KM - czym różnią się te silniki?
2. czy 1.0 100 KM to od razu wersja Titanium musi być, czy Conected ma taką opcję z 1.1?
3. Ile czekaliście ew. na nową z ASO?
4. są jakieś ciekawe kredytowania w ASO?
5. inne?

Witam Kolegę!

Co prawda ja mam mk7, ale w maju zamówiłem mk8, 1.0 100km (z powrotem robią wersję 100km jak na początku produkcji zamiast 95km - dlaczego, nie wiem) w wersji titanium. Wybrałem ecoboost, ponieważ w obecnej Fieście mam 1,25 82km i wybór 1,1 75km byłby bez sensu (mniej mocy, a i mk8 jest sporo cięższa od mk7). Auto ma zabukowany termin produkcji w pierwszych dniach sierpnia (dokładnie nie pamiętam, facet w salonie mówił, ale mi uciekło) a do odbioru ma być pod koniec sierpnia. Tak więc czas oczekiwania to około 3 miesięcy.
Osobiście polecam silnik ecoboost, ponieważ wolnossący, mimo, że na pewno prostszy w budowie to jest za słaby do tego samochodu. Ponad 14 sekund do setki to naprawdę dużo. Nie wspominając o elastyczności (przecież jeździmy głównie momentem obrotowym). O ecoboosta na pewno trzeba będzie bardziej dbać, pilnować interwałów wymiany oleju i filtrów (skrócić dwukrotnie to co zaleca ASO) i "chłodzić" turbinę, a auto na pewno odwdzięczy się bezawaryjnością.

Pozdrawiam

"chłodzić" turbinę,
A ten silnik nie ma oddzielnej elektrycznej pompki dla obiegu turbiny, która pracuje po zgaszeniu silnika jak to jest np. w Focusie MK3 1.5 EB?

Ma czy nie, chodzi o olej w przewodach przy turbinie i w turbinie - zanim wystygnie to sie przyjara i z czasem zatka przewody/kanaly olejowe, a w miedzy czasie pogorszy smarowanie.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

A ten silnik nie ma oddzielnej elektrycznej pompki dla obiegu turbiny, która pracuje po zgaszeniu silnika jak to jest np. w Focusie MK3 1.5 EB?

Szczerze mówiąc nie wiem czy ją ma. Nigdy o to nie pytałem. Podejrzewam, że posiada takową pompkę, ale uważam, że zawsze lepiej przed zgaszeniem silnika poczekać i pozwolić turbinie wyhamować. Nic nie zastąpi "chłodzenia" turbo na jałowym biegu na postoju. Szczególnie po trasie.

Poza tym to co napisał marcin'ek to święta prawda.

Pozdrawiam

Czy Fiesta mk8 2018 ST-Line oprócz wyposażenia/oznaczeń ma zmienione właściwości jezdne, np. twardość zawieszenia itp? Ew. co ma inaczej?
Czy silnik klasyczny 1.1 85KM można porównać o opiewanego 4-cyl. 1.25 85KM?
Z góry dzięki.

Jest sztywniejsza.

I niższa. Ma też tarcze z tyłu.

Wysłane z mojego SM-G780F przy użyciu Tapatalka

Panowie dzięki, z tarczami zgoda bo to zauważyłem ;)
Martwi mnie to obniżenie i sztywność dla autka do jazdy do pracy dla żony -zadzwonię w pon do Forda i popytam dokładnie. Pewnie odpowiedniejsza na autostradę - taka akurat pojawiła się do kupienia w okolicy. Fotele wygodniejsze, 4 lata, więc cenowo znośnie.

Fiesta Mk8 ST Line -no to super że jesteś, powiesz jak się jeździ taką fiestą? Zdaje się , że oryginalnie ma alu 17"

Tak, z tamtych lat ST-Line mial 17 w standardzie, troche nizsze i sztywniejsze zawieszenie - w porownaniu z Titanium ktore zawias mialo standardowy i kola 16. Troche wyposazeniem sie roznily, np Titanium mial w standardzie dzienne led (te z soczewka), czy w srodku "oswietlenie nastrojowe", natomiast ST-Line zwykle reflektory i brak oswietlenia nastrojowego.
Jak kupowalem to mi sie widziala ST-Line, ale ze przedewszystkim zona miala nia jezdzic to wybrala Titanium bo bardziej elegancka (m.in. chromy wokol szyb).

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

Ja tam mam dzienne led i oświetlenie nastrojowe w st-line. Moja żona też jeździ tylko po mieście i nie narzeka że jest twardo. Zakochana w tym aucie jest, właśnie dlatego że wygląda tak jak wygląda I że nie ma chromów ;)

Wysłane z mojego SM-G780F przy użyciu Tapatalka

I niższa. Ma też tarcze z tyłu.

Wysłane z mojego SM-G780F przy użyciu Tapatalka

Tarcze z tyłu to już niestety tylko wspomnienie (chyba, że ktoś wybierze silnik 155 koni). Teraz są bębny premium.

Co do oświetlenia nastrojowego, to w podświetlenie przestrzeni na stopy wystarczy włożyć po lampce - dosyć prosta robota. Co do oświetlenia schowków drzwi, tu już jest trochę więcej roboty, bo trzeba ściągnąć całą tapicerkę i uważać, żeby niczego nie połamać.

Wasabi88 looknij skrzynkę odbiorczą

Dzięki Panowie! Jednak ST-Line nie dla mnie ;)
Zwróciłem uwagę na mk8 w dieslu 1.5, 85KM, skrzynia 6-biegowa - myślałem, że diesle nie występują ze skrzyniami 6-biegowymi, a to mi wygląda, że i na autostradzie pojedzie i z tego co czytam to 85KM i dobry moment obr. diesla daja radę. Znacie tę wersję, jakieś uwagi? B. proszę.

Adax0 Wszystko zależy jak będziesz to auto użytkował, ja uważam że diesel ma sens tylko przy robieniu dużych pozamiejskich przebiegów. Do miasta bym nie brał.


W tym roku Ford prawdopodobnie zaprezentuje facelift Fiesty, krążą już po sieci zdjęcia przyłapanych zamaskowanych egzemplarzy.

Zrobiłem przegląd 21/06/2021 r., przy przebiegu 24448km. Wymieniono olej, filtr oleju, filtr kabinowy. Auto bez uwag, pojechałem na wakacje. W trakcie wakacji coś zaczęło w aucie wyć. Od razu po powrocie na 11.08.2021 r. umówiłem się na serwis.
Stwierdzili, że uszkodzone jest łożysko oporowe sprzęgła. 9 dni po zakończeniu gwarancji fabrycznej. Ford Protect mam do 2023 roku lub 50000km ale nie obejmuje elementów sprzęgła.. W 2 letnim aucie pada łożysko, przy przebiegu 27500km, serwis może naprawić odpłatnie za 2300 zł.
Dobra wola? Nic z tych rzeczy.

6 awarii w dwa lata. Naprawiam i sprzedaję. Koniec z Fordem.
7 Fiest miałem, wystarczy.

...uszkodzone jest łożysko oporowe sprzęgła. 9 dni po zakończeniu gwarancji fabrycznej... Pech czy taki standard w tych nowych Fiestach? Można by gadać nawet o wadzie ukrytej.

Ogolnie dzisiaj na trwalosc wiekszosci rzeczy, ma wplyw to jak sie dana rzecz uzytkuje, czy to bedzie zabawka czy auto, w sumie bez wiekszego znaczenia. Takie teraz wszystko sie produkuje - wiadomo o co chodzi. Kolega moze trafil na felerny egzemplarz a moze tez sam temu dopomogl. Niewiadomo. Ja mam 3,5 letnia Fieste z ok 24500km przebiegu, i odpukac poki co to nic sie nie dzieje - ASO odwiedzam tylko na wymiany oleju.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

West_GD nic mnie bardziej nie trzepie niż to jak słyszę w aso zachęty do wymiany filtra kabinowego za ponad 100 zeta, gdzie w hurcie taki filtr kosztuje kilka złotych a jego wymiana trwa maks. 15 minut.

... wymiana trwa maks. 15 minut. niewiem czy piszesz o innym aucie czy we Fiescie sie cos zmienilo, ale zeby wymienic filtr kabinowy to zdaje sie trza rozebrac prawa strone tunelu srodkowego pod konsola. I to nie 15min. roboty a i dostep nie jest latwy.



Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

chyba sobie żartujesz. 2 razy wymieniałem filtr kabinowy w mk7, dla wprawionej osoby bez problemu zajmie to mniej niż 15 minut.

wpisz sobie w youtube: cabin filter fiesta i zobacz po ile trwają filmy ;]

Ale to jest temat o mk8...

Wysłane z mojego SM-G780F przy użyciu Tapatalka

no i co w związku z tym? w mk8 nie da się wymienić filtra czy może trzeba robić specjalizację i uzyskać certyfikat od forda?

chyba sobie żartujesz. 2 razy wymieniałem filtr kabinowy w mk7, dla wprawionej osoby bez problemu zajmie to mniej niż 15 minut. wpisz sobie w youtube: cabin filter fiesta i zobacz po ile trwają filmy ;]
Ja tez wymienialem w mk7 dlatego wiem ile jest dlubania przy tym. Jesli robisz to przynajmniej raz w tydniu to moze i masz wprawe, a ja robilem to raz a i tez niemam dloni nastolatki - pamietam ze trza bylo troche elementow demontowac, a inaczej nie bylem w stanie sie tam dostac. W mk8 zdaje sie wcale nie jest prosciej. Prosta wymiana to jest w autach gdzie filtr jest za schowkiem pasazera, gdzie wystarczy otworzyc schowek bez ogranicznikow. W Fordzie wole sam kupic i dac wymienic przy okazji wizyty w ASO.
PS. jakos niebardzo idzie znalezc filmiki odnosnie wymiany w obecnej generacji Fiesty.


Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

z tego co widzę w mk8 plastikowa osłona tunelu jest mniejsza i podejrzewam łatwiejsza w demontażu ;]

https://www.youtube.com/watch?v=Rs-s6se72gw
https://www.youtube.com/watch?v=R2bb_FFzEYg

kemal_ może ktoś woli po prostu zlecić wymianę i za nią zapłacić? Trzeba spojrzeć szerzej niż przez pryzmat własnego nosa. :p

Zdaję sobie sprawę że są ludzie co i wymianę żarówki zlecają serwisowi ale akurat moje posty nie były skierowane do nich, bardziej do tych nieświadomych faktu że tracą niemały hajs za coś co mogą sami ogarnąć w kilkanaście minut ;]

Wymiana filtra kabinowego w Mk8 to jakieś 15-20 minut jeżeli już to robiliśmy wcześniej. Jeżeli to pierwszy raz to na spokojnie żeby niczego nie połamać potrwa to maksymalnie 30 minut.

Byłem u trzech różnych mechaników, każdy z nich rozpoznał uszkodzone łożysko na wałku sprzegłowym a nie uszkodzenie łożyska oporowego sprzęgła. Jadę jeszcze raz do ASO bo naprawa powinna być wykonana w ramach Ford Protect.

Obawiam się że nic nie wywalczysz, aso wie swoje. I choć byś im to niewiadomo jak udowadniał stwierdzą że wszyscy inni są idiotami, a oni mają rację . Przerabiałem to 2 razy ostatnio z mondeo na gwarancji.
Obsługa gwarancyjna ford i samo aso to banda kretynów i oszustów. Zrobią wszystko żeby Cie orżnąć. A dyskusja z nimi nie ma sensu, chyba że przez pełnomocnika, jeżeli oczywiście masz na to czas i chęci.

Wysłane z mojego SM-G780F przy użyciu Tapatalka

Ogolnie dzisiaj na trwalosc wiekszosci rzeczy, ma wplyw to jak sie dana rzecz uzytkuje, czy to bedzie zabawka czy auto, w sumie bez wiekszego znaczenia. Takie teraz wszystko sie produkuje - wiadomo o co chodzi. Kolega moze trafil na felerny egzemplarz a moze tez sam temu dopomogl. Niewiadomo. Ja mam 3,5 letnia Fieste z ok 24500km przebiegu, i odpukac poki co to nic sie nie dzieje - ASO odwiedzam tylko na wymiany oleju.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

Mam podobny przebieg i też (odpukać) 0 problemów. Jedynie co roku wymiana oleju i filtrów, a nie tak jak zaleca producent 2 lata....

Również 0 problemów, jedyne co to wahacze były do wymiany po 50kkm ;/
a tak to olej/filtry i benzyna do baku :D



__________________
------------------------------------------------------------------
Ford Fiesta 2017 - Jest :)
https://alko-tester.pl/kalkulator-promili/ (https://alko-tester.pl/kalkulator-promili/)

W tym roku Ford prawdopodobnie zaprezentuje facelift Fiesty, krążą już po sieci zdjęcia przyłapanych zamaskowanych egzemplarzy.

Już zaprezentowana: https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/premiery/ford-fiesta-juz-po-face-liftingu/z08pglx

https://www.youtube.com/watch?v=dS4u8Czb8A0

Moim zdaniem MOCNO na plus w porównaniu z nijaką i trochę sfeminizowaną pod względem wyglądu "poprzedniczką" (poza wersją st-line).

Co sądzicie?

Zobaczy sie jak wjada na salony. Wg mnie na zdjeciach ciekawiej wygladala przed FL, a tu sie wiele nie zmienila, a jeszcze wiekszy gril w tak malym aucie to wyglada srednio.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

Na razie ford pokazał wszystko co najlepsze, zobaczymy jak będzie wyglądał ogołocony bazowy model ;]

Z tymi wszystkimi nowymi bajerami, myślę że stówka będzie pękać w konfiguratorze :D

Dla mnie jeszcze bardziej "ugrzeczniona" jak przedlift. Przód ma mało charakteru poprzednich modeli. Jakaś taka zbyt obła...

Wysłane z mojego SM-G780F przy użyciu Tapatalka

Ale przynajmniej nie ma tych wąsów karpia z przodu.

Czyli?

Wysłane z mojego SM-G780F przy użyciu Tapatalka

Pionowych przeciwmgielnych w Titanium.

A, no tak. Jakoś tak cały czas myślę kategoriami st-line...

Wysłane z mojego SM-G780F przy użyciu Tapatalka

IMO przeniesienie znaczka na grill strasznie zeszpecił przód :>

Ale przynajmniej nie ma tych wąsów karpia z przodu.

ta, teraz ma skaryfikacje ;]

IMO przeniesienie znaczka na grill strasznie zeszpecił przód :>

moim zdaniem to dobre posunięcie, przełamuje optycznie wielkość grilla, nie zrobili błędu BMW ;]

Nowy konfigurator na stronie + pierwsze sztuki już w salonach. Ford daje upust cenowy na swoją nowość przez co niezły jest teraz absurd w ogłoszeniach, stare leżaki salonowe w podobnej konfiguracji wystawione są drożej od świeżutkiego polifta lol

https://www.otomoto.pl/oferta/ford-fiesta-nowy-ford-fiesta-dostepny-od-reki-st-line-hybrid-ID6Elog7.html
https://www.otomoto.pl/oferta/ford-fiesta-ford-fiesta-po-liftingu-1-0-ecoboost-125-km-hybrid-m6-st-line-ID6ElmSE.html

Szukają frajerów i tyle ;)
W ogóle co tu się podziało. Mk8 FL dostała lewarek od skrzyni z Fiesty Mk7 FL. :D

Reflektory wygladaja ciekawie, ale grill... tak po hamerykansku - moim zdaniem ciut za duzy na Fieste. Ale jak juz wczesniej ktos wspomnial, goloca auta na maxa - np. tylne swiatla w Titanium, bez ledow. A ciekawe ile rzeczy niewidocznych zabrali w porownaniu z poczatkiem produkcji w 17 roku. Owszem cos dodali przez ten czas, ale niesmak pozostaje.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

Za 250 zł masz full ledy, trochę obciach że nie w standardzie ale w 2017 r takich świateł nie było nawet w opcji ;]

To fakt, pojawily sie wiosna 18r. Teraz ledy z przodu masz w najtanszej wersji (nie full led), a czemu nie z tylu?

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

A tylne lampy nie są przypadkiem już tylko w jednej konfiguracji (częściowy led)?

No od poczatku byl tylko "stop" i "pozycyjne" w led. Ale byly w standardzie w Titanium, razem z dziennymi led z przodu. Ale chodzilo mi ze teraz np z przodu soczewka i dzienne sa w led (dlugie chyba zarowka, jakis czas temu nawet niebieska Philipsa), a tyl zwykle zarowki, a ledowy tyl za doplata.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

Nie ma nigdzie wspomniane o tylnych lampach przy konfigurowaniu dlatego podejrzewam że jest tylko jedna opcja czyli częściowe ledy, tym bardziej że najniższa wersja wyposażenia to teraz chyba titanium więc pasowałoby mieć je w standardzie podobnie jak dzienne ledy z przodu. Nie sądzę też że Fordowi opłacałoby się za 250zł zmieniać przednie i tylne lampy.

Wg cennika tylne lampy częściowo LED są dostępne tylko w wersji ST-Line X, ST i ST X. Sprawdziłem z ciekawości cenniki w DE i UK i tam jest tak samo, tylko w X-ach i Vignale. Ale ogólnie te cenniki są jakieś pomieszane, bo brakuje np. elektrycznie składanych lusterek i BLIS. Tzn. w cennikach tego nie ma, w konfiguratorze już tak. :D

jeśli faktycznie ładują na tył żarówy to niezła żenada

U mnie w fiescie tył jest częściowo led, czyli kierunki i wsteczny na żarówkach. Obecnie już tylko wsteczny. Wszystkie kierunki łącznie z lusterkami już dawno wymienione na led. Działa to super jasno, widać ogromną różnicę do żarówek.

Wysłane z mojego SM-G780F przy użyciu Tapatalka

jeśli faktycznie ładują na tył żarówy to niezła żenada
Jakie to ma znaczenie czy z tyłu led czy żarówka? wymiana raz na 3 lata żarówki kosztującej 3 zł to kwestia 5-10 minut.

Po załączeniu lamp różnica jest znacząca. Widziałem jak wyglądają i świecą te lampy w wersji na samych żarówkach, przypomina to lampy montowane 20 lat temu w samochodach, przy nich te z MK7 wyglądają jak stylistyczny majstersztyk.

Jaka jest? Niestety przy przebiegu niecałych 39 tysięcy i 2,5 roku przestała działać skrzynia biegów - nie wchodzi jedynka. Auto jest po gwarancji podstawowej, ale jest na przedłużonej Ford Protect. Auto odholowane do ASO i czeka na diagnostykę. Czy ktoś z Was miał podobny problem?
Edit: Przyczyną usterki, okazała się kość pod maską, przyniesiona przez jakieś zwierzę. Zwracam honor Fieście, bo już chciałem ją sprzedać :)

U nas nic się nie dzieje...

Wysłane z mojego SM-G780F przy użyciu Tapatalka

Co prawda w poprzedniej generacji Fiesty, ale mialem problem z "3". Odstawilem do ASO i sie okazalo ze na linkach miedzy lewarkiem a skrzynia, niema jakichs oslonek i dostaje sie brud. Przeczyscili i przesmarowali i biegi zaczely wchodzic jak w nowym.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

Wg cennika tylne lampy częściowo LED są dostępne tylko w wersji ST-Line X, ST i ST X. Sprawdziłem z ciekawości cenniki w DE i UK i tam jest tak samo, tylko w X-ach i Vignale. Ale ogólnie te cenniki są jakieś pomieszane, bo brakuje np. elektrycznie składanych lusterek i BLIS. Tzn. w cennikach tego nie ma, w konfiguratorze już tak. :D


Niestety nie da się zamówić do Fiesty ani elektrycznie składanych (i ogrzewanych!) lusterek, ani BLIS :? Weryfikowałem to. Oficjalnie brak dostępnych podzespołów. Albo inaczej... podzespoły są, ale za mało, więc trafią najpierw do Kugi, albo Focusa. W efekcie końcowym Fiesta ma zmasakrowane lusterka, a np. dołożenie ładowarki bezprzewodowej wymaga wydania dodatkowych kilku tysięcy (koszt rozszerzonego SYNCa + koszt samej ładowarki indukcyjnej). Generalnie autko prezentuje się bardzo fajnie, więc szkoda takich 'potknięć', które trochę burzą odbiór całości.

Masz rację. Ostatnio sprawdzałem na mobile.de z ciekawości… Nawet wersje ST X i ST-Line Vignale nie mają przełącznika do składania lusterek. :D Do czego to doszło…

Za to modułów do grzania dupy nie brakuje bo widzę tę opcję w każdym ogłoszeniu, to chyba tak na otarcie łez. Skrobaczka do lusterek gratis. Teraz przynajmniej wiadomo skąd ta "promocja" cenowa na nowy model ;]

Generalnie caly automotiv mozna by powiedziec ze lezy. W porownaniu z koncowka 20 roku czy nawet poczatkiem zeszlego, to mkzna powiedziec ze jest slabo. Na rynku europejskim poki co to chyba tylko koreance jeszcze jakos daja rade.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

Oryginalna ładowarka bezprzewodowa w ASO kosztuje 350 pln. Montaż samodzielny około 15-20 minut.

Oryginalna ładowarka bezprzewodowa w ASO kosztuje 350 pln. Montaż samodzielny około 15-20 minut.

I tak też bym zrobił :) Podobnie zresztą jak z ogrzewanymi lusterkami - koszt trochę wyższy, czasochłonność również, ale te 2 rzeczy do Fiesty bym dokładał już po odbiorze. Brak składanych lusterek można jakoś przeżyć, z BLISem gorzej, ale też będzie trzeba...

Ja osobiście nowej Fiesty już bym nie kupił, chociaż jeździ się tym bardzo fajnie - poza trochę zbyt słabym silnikiem. Jak kupowałem swoją to za 70 tysięcy można było kupić na prawdę fajnie wyposażonego ST Line'a. Ale jak patrzę na otomoto i za 85 tysięcy jest wersja, która nie ma kamery cofania, składanych lusterek, lusterko wewnętrzne z dzyndzlem i zwykłe światła drogowe to wygląda to słabo. Wiem, że konkurencja też podniosła ceny. Ale nie wiem czy inny producent aż tak kastruje swoje auta jak Ford. Co zauważyłem co się zmieniło: - brak regulacji wysokości pasów, brak samopoziomowania full ledów (ciekawe czy w tych nowych matrycach jest?), w wersji st line bębny z tyłu, brak temperatury na panelu klimatyzacji automatycznej, opony Michelin Primacy zamiast Pilot Sportów, w titanium szmaciana podsuftika z trenda. W nowej wersji st line - gałka z mk7 z trenda, gumowe nakładki na pedały.

Potrzeby są różne, wg mnie składane lusterka to bardzo przydatna rzecz w mieście. W przeciwieństwie do chociażby cyfrowych zegarów. To trochę tak jakby nagle ucięli elektryczne szyby z tyłu... chociaż może lepiej nie podsuwać pomysłów. :p

Wiem, że konkurencja też podniosła ceny. Ale nie wiem czy inny producent aż tak kastruje swoje auta jak Ford.

Ostatnio trochę pochodziłem po salonach. VW czy Seat nie kastrują aż tak, za to nie można się doczekać na ich samochody, a sensownie skonfigurowany LEON wychodzi >140 tys. zł z silnikiem 1.5 TSI, co nawet zważywszy na COVID i związane z tym problemy logistyczne/produkcyjne, inflację, Nowy Ład i inne syfy, uważam... jest sporą przesadą.

Potrzeby są różne, wg mnie składane lusterka to bardzo przydatna rzecz w mieście. W przeciwieństwie do chociażby cyfrowych zegarów. To trochę tak jakby nagle ucięli elektryczne szyby z tyłu... chociaż może lepiej nie podsuwać pomysłów.

Zgadzam się - składane lusterka super rzecz, nie napisałem, że nie. Tylko to już trudno "przeskoczyć" - nie wiem czy da się to dorzucić post factum na zasadzie: drogie ASO, zapłacę, proszę mi zamontować elektryczne składane lusterka.

Ja osobiście nowej Fiesty już bym nie kupił, chociaż jeździ się tym bardzo fajnie - poza trochę zbyt słabym silnikiem. Jak kupowałem swoją to za 70 tysięcy można było kupić na prawdę fajnie wyposażonego ST Line'a. Ale jak patrzę na otomoto i za 85 tysięcy jest wersja, która nie ma kamery cofania, składanych lusterek, lusterko wewnętrzne z dzyndzlem i zwykłe światła drogowe to wygląda to słabo. Wiem, że konkurencja też podniosła ceny. Ale nie wiem czy inny producent aż tak kastruje swoje auta jak Ford. Co zauważyłem co się zmieniło: - brak regulacji wysokości pasów, brak samopoziomowania full ledów (ciekawe czy w tych nowych matrycach jest?), w wersji st line bębny z tyłu, brak temperatury na panelu klimatyzacji automatycznej, opony Michelin Primacy zamiast Pilot Sportów, w titanium szmaciana podsuftika z trenda. W nowej wersji st line - gałka z mk7 z trenda, gumowe nakładki na pedały.Za 4 miesiące będę sprzedawał naszą st-line 1.0 EB. Mam na pokładzie niezłe wyposażenie, o którym pisałeś że teraz już nie ma. Za nową zapłaciliśmy 72k, to ile wg Was można za nią krzyczeć? Przebieg 31 tys w chwili obecnej, moc podniesiona na 145KM i 220Nm. Odebrana z salonu październik 2018 Robiona pod indywidualne zamówienie.

Wysłane z mojego SM-G780F przy użyciu Tapatalka

Przeglądając otomoto myślę, że śmiało możesz wystawić ją za 66-67 tysięcy, do drobnej negocjacji.

śmiało wystawić może, ale za tyle nie sprzeda ;]

dla przykładu, już sobie trochę wisi to ogłoszenie a cena myślę całkiem uczciwa dla obu stron: https://allegrolokalnie.pl/oferta/ford-fiesta-mk8-na-gwarancji-producenta

No nie dziwne, że wisi. Od kiedy allegro rozstało się z otomoto to zastanawiam się, czy ktoś tam zagląda poszukując samochodu… Poza tym samochód sprowadzany co pewnie też swoje robi + brak info czy był np. uszkodzony pozwala sądzić, że jednak był. :D Druga sprawa to też racja, że wystawić sobie można za każdą cenę. A czy ktoś kupi…

Myślałem bliżej 60k, może się uda.

Wysłane z mojego SM-G780F przy użyciu Tapatalka

Przeglądam otomoto namiętnie i nie widzialem tej Fiesty. Błąd sprzedającego, że wystawił na Allegro lokalnie. Jednak sprowadzony zawsze będzie trochę tańszy.

Wasabi88 Za dużo przyglądasz się ofertom dealerów, oni żyją z prowizji a teraz chyba niewiele sprzedają, ich oferty wiszą cały czas bo nikt nie jest zainteresowany ;]

Mimo wszystko jak auto jest krajowe, bezwypadkowe i zadbane, to warto więcej zawołać. Jak nie będzie chętnych to się schodzi z ceny i tyle. Oferty na otomoto dają jakiś pogląd od jakiej kwoty można w ogóle zacząć.

Za 66-67k o których wspomniał Wasabi88 można spokojnie i bez spiny kupić Seata Leona III FR lub Xcellence po lifcie (od 2017) na pełnych ledach, salon polska z niedużym przebiegiem. W ostatnich tygodniach był prawdziwy zalew ogłoszeń z FR-kami, mając 64-65 tyś można było przebierać, wszystko z polskiego salonu.

Wersja 1.4 125KM realnie wypluwa 140KM na hamowni (taki bonus of fabryki, w przeciwieństwie do forda który ledwo trzyma serię) i jeszcze jest potencjał na chipa.

Ja rozumiem że mało jest ofert niebitych st-line ale chcieć grubo ponad 60k za powiedzmy 3 letnią Fiestę to już moim zdaniem patologia ;]

Ciekawostka dotycząca Fiesty po FL: Fiesty w wersjach z "X-em" i Vignale (brak w PL) dostają z tyłu tarcze zamiast bębnów.

Poniżej przykłady:

Bez: https://www.otomoto.pl/oferta/ford-fiesta-wersja-st-line-po-faceliftingu-bogate-wyposazenie-ID6EnNga.html#gallery-open

Z: https://www.reezocar.com/en/occasion/annonce-ford-fiesta-RZCATSDEE0CA195178B3.html
https://www.reezocar.com/en/occasion/annonce-ford-fiesta-RZCATSDE0CD29D2DAF4A.html

Za 66-67k o których wspomniał Wasabi88 można spokojnie i bez spiny kupić Seata Leona III FR lub Xcellence po lifcie (od 2017) na pełnych ledach, salon polska z niedużym przebiegiem.

https://www.otomoto.pl/osobowe/seat/leon/od-2017?search%5Bfilter_enum_damaged%5D=0&search%5Bfilter_enum_country_origin%5D=pl&search%5Bfilter_enum_no_accident%5D=1&search%5Bfilter_float_mileage%3Ato%5D=50000&search%5Bfilter_float_engine_power%3Afrom%5D=120&search%5Border%5D=filter_float_price%3Aasc

Jeden Leon za 67k przy takich założeniach, w dodatku z AAAAuto :D Reszta powyżej 70. Nie nazwałbym tego "spokojnie i bez spiny". Druga sprawa to ktoś szukający Fiesty raczej nie będzie patrzył za Leonem. Chyba że szuka jak najwięcej auta za założoną kwotę, to wtedy znajdzie 1000 lepszych rozwiązań niż ta Fiesta i Leon. Osobiście też 66-67k za Fiestę wydaje mi się sporo za dużo i bym tyle nie zapłacił, ale nie wiem po co od razu rzucać się i krytykować.

mskgs, słabo szukasz kolego. Na szybko, kilka ciekawych ofert:

https://www.otomoto.pl/oferta/seat-leon-fr-1-4-tsi-125km-ID6EjzHC.html?
https://www.otomoto.pl/oferta/seat-leon-seat-leon-polski-salon-1-4-150km-ID6Dur47.html? (1.4 150KM + DSG)

rocznik 2018:
https://www.otomoto.pl/oferta/seat-leon-polski-salon-serwis-aso-1-4tsi-125km-fr-czujniki-full-led-ID6EmgLt.html?
https://www.otomoto.pl/oferta/seat-leon-wersja-xcellence-1-4tsi-125km-gwarancja-pelna-historia-aso-raty-ID6EmDII.html?
https://www.otomoto.pl/oferta/seat-leon-seat-leon-1-5-ecotsi-evo-fr-start-stop-polski-salon-ID6EnVIv.html?

Szkoda że otomoto nie archiwizuje ogłoszeń bo najlepszych już nie ma, ale słowo klucz: cierpliwość ;]

kemal_

Ustawiłem przebieg do 50k (wspomniana Fiesta ma 31k przebiegu) + bezwypadkowy (tak założyłem, ale nie wiem czy słusznie).

Idąc po kolei:
1. Przebieg 68500, to ponad 2x więcej niż omawiana Fiesta. W dodatku brak info o bezwypadkowości, co może oznaczać tylko jedno... ;)
2. przebieg + j/w
3. brak info o kolizjach
4. Przebieg
5. Ten może i by był, szkoda że właściciel się zbytnio nie rozpisuje.

Nie wiem czemu uważasz, że ktoś wolałby kupić Leona od Fiesty. :) Może to brzmi absurdalnie, ale tak jest. Ja szukając Fiesty nie stwierdziłbym nagle "o, w tej cenie mogę mieć Leona!". Po prostu bym szukał tańszej, albo nie kupił. Dla mnie EOD.

jeśli nawet była jakaś obciera parkingowa w historii i nie robił przy niej żaden majster jak to bywa w przypadku handlarzy, to jest tylko i wyłącznie dobry pretekst do zejścia z ceny ;]

IMO obcierek parkingowych raczej się nie ukrywa, a poza tym słowo "bezwypadkowy" nie ma nic wspólnego z obcierką.

Wysłane z mojego SM-G780F przy użyciu Tapatalka

mskgs, słabo szukasz kolego. Na szybko, kilka ciekawych ofert:

Szkoda że otomoto nie archiwizuje ogłoszeń bo najlepszych już nie ma, ale słowo klucz: cierpliwość ;]


Jest jeszcze jedna rzecz, Leon ma następcę, a Fiesta jeszcze nie. Zawsze jak wychodził nowy model to cena starego leciała w dół. A co powiesz o cenach Fiesty mk7 z 2016 roku? To już 6 letnie auta, widzę 2 sztuki za ponad 45 tysięcy. Cena za takie nowe wynosiła wtedy około 56-58 tysięcy.

Panowie, odjechaliście od tematu...

IMO obcierek parkingowych raczej się nie ukrywa, a poza tym słowo "bezwypadkowy" nie ma nic wspólnego z obcierką.

Wysłane z mojego SM-G780F przy użyciu Tapatalka

W przypadku samochodów KAŻDE zdarzenie drogowe wymagające ingerencji blacharsko-lakierniczej eliminuje pojazd z kategorii bezwypadkowy panie kolego. To że nie ma opcji bezwypadkowy w ogłoszeniu nie oznacza że auto jest po grubym dzwonie, dachowaniu czy było owinięte na drzewie. Jeśli ktoś zaznacza bezwypadkowy a auto brało udział w jakimś zdarzeniu drogowym i był powtórnie malowany jakiś element, to jest wprowadzanie w błąd.

No sorry ale się nie zgodzę. Gdybym miał malowany zderzak po zdarzeniu parkingowym, to bym to opisał w treści ogłoszenia ale zaznaczyłbym w opcjach ogłoszenia że auto jest bezwypadkowe. Bo wypadku nie miało. Moim zdaniem nie minął bym się z prawdą.

Wysłane z mojego SM-G780F przy użyciu Tapatalka

Według prawa, wypadek jest wtedy gdy kogoś zabiera pogotowie, każde inne zdarzenie to kolizja i tego trzyma się każdy handlarz.
Ja sprzedałem miesiąc temu 10 letniego C-maxa za 34tys (rozrząd do wymiany i hamulce tył do roboty), gdzie nowego kupiliśmy za 85tys. To tak w kwestii cen używanych.

Definicja prawna nie ma tutaj nic do rzeczy Panowie. Jeśli dupnę solidnie w drzewo ale nie wezwę karetki daje mi to prawo do zaznaczenia bezwypadek w ogłoszeniu? Jak jesteście w stanie zweryfikować z pozycji kupującego czy w zdarzeniu ucierpiała jakaś osoba?

Czyli jednym słowem uważasz że rysa na zderzaku to auto wypadkowe? Zwłaszcza kiedy sprzedający opisuje to zdarzenie w ogłoszeniu, a Ty przy dzisiejszych możliwościach możesz sprawdzić nawet ile ubezpieczenie wypłaciło za te szkodę? Naprawdę?

Wysłane z mojego SM-G780F przy użyciu Tapatalka

W przypadku samochodów KAŻDE zdarzenie drogowe wymagające ingerencji blacharsko-lakierniczej eliminuje pojazd z kategorii bezwypadkowy panie kolego. To że nie ma opcji bezwypadkowy w ogłoszeniu nie oznacza że auto jest po grubym dzwonie, dachowaniu czy było owinięte na drzewie. Jeśli ktoś zaznacza bezwypadkowy a auto brało udział w jakimś zdarzeniu drogowym i był powtórnie malowany jakiś element, to jest wprowadzanie w błąd.

Idąc tym tokiem, jeżeli ktoś Ci przejedzie gwoździem po drzwiach, a Ty je polakierujesz to Twoje auto jest już wypadkowe. Logiki w tym brak.

Jak w samochodzie nie było nic robione to sprzedający o tym wspominają, bo to dość znaczący atut. Jeżeli było po szkodzie/wypadku to albo ktoś uczciwie o tym wspomina, albo o tym nie wspomina i najchętniej powie jak już klient przyjedzie na miejsce obejrzeć samochód. Ostatnia opcja to nie wspomina + przypadkiem robi dobrą cenę. No cóż, można się łudzić. :D

Taka ciekawostka jeżeli chodzi o absurdalne ceny: https://www.otomoto.pl/oferta/ford-focus-wersja-active-automat-kolor-metropolis-white-salon-polska-jak-nowy-ID6E42iE.html :D

Wasabi88 Takie auto nie brało udziału w zdarzeniu drogowym tylko padło aktem wandalizmu, warto to udokumentować (jakieś foty) dla przyszłego nabywcy. Jaki widzisz problem?

mskgs https://www.otomoto.pl/oferta/ford-fiesta-st-line-x-1-0-mhev-ecoboost-125km-salon-pl-gwarancja-ID6EbA2r.html zaczynali od 79 999 :D Zastanawia mnie proces myślowy właściciela podczas przerabiania tego samochodu na wóz drabiniasty :D

przyznajcie że w czarnym lakierze nowa fiesta st-line wygląda mega kozacko: https://www.youtube.com/watch?v=eeuGxtx2k3k

Vignale wygląda przede wszystkim zajedobrze. Kolor ma akurat drugorzędne znaczenie ;)

Komfort jazdy na tych 18-calowych felgach musi być świetny. :P

Vignale wygląda przede wszystkim zajedobrze. Kolor ma akurat drugorzędne znaczenie ;)

ja uważam że kolor robi różnicę, w tym nowym boundless blue bym tego auta nie wziął ;]

ja uważam że kolor robi różnicę, w tym nowym boundless blue bym tego auta nie wziął ;]

Dobra, zgoda :D Akurat tak "nietypowe" kolory jak Boundless Blue i ten Beautiful Berry to nie najlepszy wybór dla wersji ST/ST-LINE.

Ten Beautiful Berry to chyba cos jak w poprzedniej generacji Hot Magenta (na konfiguratorze ciezko stwierdzic), taki raczej dla kobiet, ten niebieski w sumie tez.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

https://youtu.be/lZm779DKphk

Ciekawe ile by taka wersja w PL kosztowała ;)

Ponad 100 tys. w zależności od wyposażenia.

Za tyle to Fiesta jeszcze powinna kawe parzyc i loda robic [emoji6]

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

Ponad 100 tys. w zależności od wyposażenia.

Dlatego czekam na Pumę FL pewnie gdzieś koło 2024 roku :619:

Ceny niestety spadły z krzesełka i chyba mało klientów w salonach bo jest dosłownie zalew ogłoszeń z nową fiestą.


btw. patrzcie jakiego rodzynka znalazłem, trzymajcie się mocno krzeseł: https://www.otomoto.pl/oferta/ford-fiesta-ford-fiesta-1-0-140-km-wersja-st-line-black-ID6ErB5R.html jak spojrzałem na cenę to mnie z wrotek wypieło, 78 tyś haha

Dlatego czekam na Pumę FL pewnie gdzieś koło 2024 roku :619:

Strach pomyśleć, jakie będą wtedy ceny... :D

Ceny niestety spadły z krzesełka i chyba mało klientów w salonach bo jest dosłownie zalew ogłoszeń z nową fiestą.

Spokojnie, jeżeli nie będzie zainteresowania, to zaczną się promocje w salonach. Ale nie byłbym tego taki pewien. Po pierwsze dostępność samochodów jest nadal słaba. Po drugie Fiesta wciąż wypada cenowo nieźle na tle np. Polo czy Peugeota 208...

Cytat:
Napisał PrzemKo80 Zobacz post
Dlatego czekam na Pumę FL pewnie gdzieś koło 2024 roku
Strach pomyśleć, jakie będą wtedy ceny...


To prawda. Ale póki co nie opłaca mi się zmieniać więc czekam.
Najwyżej dłużej pojeżdżę normalnym silnikiem 1.4 ;)

To prawda. Ale póki co nie opłaca mi się zmieniać więc czekam.
Najwyżej dłużej pojeżdżę normalnym silnikiem 1.4 ;)

Fiesta od 2024 tylko z elektrycznym napędem.
Ciekawe jak z Pumą... w końcu jakby nie patrzeć to przerośnięta Fiesta (wspólna płyta, bebechy te same itd.).

Fiesta od 2024 tylko z elektrycznym napędem.

rozumiem że chodzi o wersję hybrydową? bo innej opcji sobie nie wyobrażam

rozumiem że chodzi o wersję hybrydową? bo innej opcji sobie nie wyobrażam

Nie, hybrydę już masz (miękką)...
Mowa o samochodzie bez silnika spalinowego.

https://moto.rp.pl/premiery/art18931761-ford-fiesta-ostatnie-zmiany-na-finiszu

Chyba od 2034 jak już, podejrzewam że to jakieś niepotwierdzone info w innym wypadku to byłby prawdopodobnie wyrok śmierci na ten bardzo popularny model albo skazanie go na kompletną niszę rynkową. Fiesta to auto miejskie a w miastach zdecydowanie brak jest infrastruktury pod samochody elektryczne, na razie elektryków jest promil na drogach a już słychać o problemach z ładowaniem.

Elektryki mają sens jeśli ma się swoje własne przyłącze, mieszkańcy dużych aglomeracji jeszcze dłuugo nie będą mieli możliwości ładowania samochodu w miejscu zamieszkania, do 2024 roku nic się w tej kwestii nie zmieni ;]

Fiesta to auto miejskie a w miastach zdecydowanie brak jest infrastruktury pod samochody elektryczne.

...

Elektryki mają sens jeśli ma się swoje własne przyłącze, mieszkańcy dużych aglomeracji jeszcze dłuugo nie będą mieli możliwości ładowania samochodu w miejscu zamieszkania

W polskich miastach owszem, natomiast za granica sytuacja wyglada z gola inaczej. A Ford raczej nie bedzie sie kierowal tym, jaka infrastruktura jest w Polsce.
...
Swoje przylacze lub tak jak za granica, coraz wiecej zakladow pracy ma swoje przylacza w ktorych pracownicy moga ladowac auta w czasie szychty. Osobiscie jesli mialbym garaz z pradem - najlepiej w domu prywatnym z np. fotowoltaika, powaznie zastanawialbym sie nad elektrykiem.



Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

Ja sam nie jestem zwolennikiem elektryków. Pracuję w branży, w której się dużo jeździ, zazwyczaj minimum 300 km w jedną stronę, przynajmniej 2-3x w tygodniu, więc dla jestem najlepszym dowodem na to, że 300 km zasięgu na jedynym ładowaniu to wartość daleko niewystarczająca.
Mimo tego... rzeczywistości zaklinać nie będę. Uważacie, że elektryki to mrzonka, bujda? Tak jak kolega napisał wyżej - w Polsce. Polecam nawet na weekend Oslo, Kopenhagę, może Paryż - zobaczcie ile tam tego jeździ. Nikt się Polską przejmować nie będzie. Najwyżej będziemy gratowiskiem z używkami. Małe samochody miejskie za ~5 lat nie będą miały silników spalinowych. Przynajmniej nie te w EU.

W polskich miastach owszem, natomiast za granica sytuacja wyglada z gola inaczej. A Ford raczej nie bedzie sie kierowal tym, jaka infrastruktura jest w Polsce.
...
Swoje przylacze lub tak jak za granica, coraz wiecej zakladow pracy ma swoje przylacza w ktorych pracownicy moga ladowac auta w czasie szychty. Osobiscie jesli mialbym garaz z pradem - najlepiej w domu prywatnym z np. fotowoltaika, powaznie zastanawialbym sie nad elektrykiem.


To może przytocz w których miastach europejskich sytuacja wygląda zgoła inaczej i jak to się przestawia procentowo na tle aglomeracji całej Europy? Bo mi się wydaje że gdyby ludzie zaczęli się masowo przesiadać na elektryki to zapanowałby jeden wielki chaos i paraliż komunikacyjny.

Elektryki to taka zabawa, owszem fajna przygoda jak masz nadmiar czasu i jedziesz do Grecji na wakacje - nagrasz ciekawy film przygodowy, ale jak podejść do tematu ciężarówek -tutaj nie ma rozwiązań alternatywnych do diesla, więc temat elektryków to jakiś tam etap przejściowy do innego rozwiązania, które musi być opłacalne dla korporacji.

To może przytocz w których miastach europejskich sytuacja wygląda zgoła inaczej i jak to się przestawia procentowo na tle aglomeracji całej Europy? Bo mi się wydaje że gdyby ludzie zaczęli się masowo przesiadać na elektryki to zapanowałby jeden wielki chaos i paraliż komunikacyjny.

Tu niema sensu wymieniac miast bo w kazdym jest coraz wiecej elektrykow, zwlaszcza widac to w duzych miastach. A juz szczegolnie widac to w krajach skandynawskich. Na miejskich drogach oprocz osobowek jest coraz wiecej autobusow, a juz niedlugo zaczna pojawiac sie ciezarowki dystrybucyjne.
Niewiem o jaki paraliz komunikacyjny Ci chodzi(?). Wiadomo ze wszyscy nie przesiada sie z dnia na dzien na elektryki, ale sam zastanawiam sie jak to bedzie z infrastruktura energetyczna, jak cwierc pojazdow bedzie na prad i bedzie musiala sie ladowac.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

Elektryki to taka zabawa, owszem fajna przygoda jak masz nadmiar czasu i jedziesz do Grecji na wakacje - nagrasz ciekawy film przygodowy, ale jak podejść do tematu ciężarówek -tutaj nie ma rozwiązań alternatywnych do diesla, więc temat elektryków to jakiś tam etap przejściowy do innego rozwiązania, które musi być opłacalne dla korporacji.

Na trase elektryk wg. mnie to slabe rozwiazanie, lepsze hybryda plug-in typu diesel-elektryk. Co do ciezarowek to juz dawno wiadomo ze dalekobiezne narazie zostana przy dieselu (ewentualnie CNG), natomiast dystrybucyjne niedlugo zaczna pojawiac sie elektryczne.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

To może przytocz w których miastach europejskich sytuacja wygląda zgoła inaczej i jak to się przestawia procentowo na tle aglomeracji całej Europy? Bo mi się wydaje że gdyby ludzie zaczęli się masowo przesiadać na elektryki to zapanowałby jeden wielki chaos i paraliż komunikacyjny.

Już napisałem. Oslo. Byłem w Norwegii w 2017 roku. I już wtedy zrobiło na mnie to ogromne wrażenie - w samym Oslo połowa nowych samochodów (takich na oko nie starszych niż 2 lata) to elektryki. Na prowincji, wiadomo, wyglądało to zupełnie inaczej. Oni mają przede wszystkim bardzo szybko rozwijającą się infrastrukturę. Wiele miejsc parkingowych już wtedy miało możliwość ładowania. Nie na zasadzie 3 miejsca na 300, tylko np. połowa miejsc na parkingu miała ładowarki.

Zresztą nie o obecne liczby chodzi, a o trend, a ten jest jasny - elektryktów przybywa. Nie wiem jaki "rządzący" mają na to pomysł - nie wyobrażam sobie w Polsce podpiąć w nocy miliona samochodów do ładowania jednocześnie, bo groziłoby to pewnie epickim black outem :D

https://www.green-news.pl/2348-rekord-w-norwegii-w-2021-roku-sprzedaz-nowych-elektrycznych-samochodow-siegnela-prawie-65-proc

Czekaj, piszesz o Państwie z 5 mln liczby ludności?

https://www.acea.auto/press-release/car-sales-return-to-growth-expected-in-2022-but-concerns-on-charging-infrastructure-persist/

Co to ma do rzeczy? Gdzie aspekt ludności danego kraju pokazuje, że dany trend występuje lub też nie? U Norwegów to raczej kwestia majętności i wpojonego światopoglądu.

W przyszłości znaczenie będzie miało podejście marek samochodowych (koncernów), które jest wymuszone przez oczekiwania UE (lobby?). I to podejście zakłada drastyczne tempo elektryfikacji gamy modelowej u każdego producenta. Po co próbować udowodnić coś na siłę... Fakty są takie, że kilka lat temu jak ktoś kupił elektryka to było wydarzenie na dzielni. Dzisiaj nawet inPost do paczkomatu zasuwa na zielonych blachach.
Podam też przykład na bazie Renault: Francuzi wprowadzają do sprzedaży nowy model Megane (100% elektryk), który jest naszpikowany nowoczesnymi rozwiązaniami, jednocześnie zostawiają na 2, 3, góra 4 lata ustępujący (spalinowy), ale przy okazji informują, że nic już w nim nie zmienią i nie zaktualizują przez ten czas, także możecie sobie kupić benzynę, ale to będzie "stare pudło" w stosunku do modelu o napędzie elektrycznym. Jak to nazwać inaczej jak nie narzucaniem trendów i wymuszaniem popytu na konkretne towary?

Sam zamówiłem Focusa FL, który całe szczęście jeszcze ma, co prawda mały, ale silnik spalinowy (thx God). Co nie zmienia faktu, że siedzenie i pisanie na tym forum, że: "Nie, nie, no nie żartujcie z tymi elektrykami, ich jest raptem kilka tysięcy w PL, to nigdy nie będzie poważna alternatywa. Producenci na pewno nie wycofają spalinowych modeli" to jest wmawianie samemu sobie, że rzeczywistość jest inna niż ta, która nas faktycznie otacza.

Btw.
Doceniam, że podajesz przykłady, ale zwróć uwagę co wkleiłeś - w artykule nadmienia się o ładowarkach publicznie dostępnych. To nie jest według mnie zbyt miarodajne - większość ludzi będzie ładować samochód w domu, ponieważ tam zapłaci za to ułamek tego co przy ulicy korzystając z Greenwaya czy Ionity. Takie ładowarki mają sens na MOPach - tam będzie potrzeba dużych ilości i potężnych przyłączy (set kW).
Otwartą kwestią pozostają problemy z ładowaniem w domu - >50% ludzi w PL nie mieszka w domu jednorodzinnym = nie ma możliwości zainstalowania wall-boxa = nie ma możliwości ładowania samochodu za rozsądne pieniądze, w nocy. I druga sprawa - w PL infrastruktura e-en nie jest gotowa na samochody elektryczne. Black out gwarantowany. To jest stan na chwilę obecną. Zobaczymy jak to będzie wyglądało w 2030.

Ja nie mam nic do elektryków i nie próbuję nic udowodnić na siłę, po prostu stwierdzam fakty a fakty są takie że NIE MA KOMPLETNIE INFRASTRUKTURY POD SAMOCHODY ELEKTRYCZNE W AGLOMERACJACH MIEJSKICH i w 2024 też nie będzie. Piszesz że "większość ludzi będzie ładować samochód w domu" otóż właśnie w tym rzecz że nie będzie bo nie ma jak i to staram się zakomunikować od początku. Sens kupowania elektryka jest tylko wtedy kiedy masz możliwość ładowania go w domu, w miastach nie ma takiej możliwości i jeszcze długo nie będzie.

Statystyki z artykułu bardzo wiele mówią, zobacz na grafice jaki jest stosunek zakupionych samochodów elektrycznych i hybryd do ilości powstałych ładowarek, jasno z niej wynika że będzie coraz większy problem z ładowaniem się, a warto przy tym wspomnieć że większość użytkowników hybryd nie ładuje tych samochodów w ładowarkach albo robi to bardzo rzadko, gdy wszyscy zaczną przesiadać się na samochody w pełni elektryczne problem będzie się jeszcze mocniej nasilał.

Nasze zdanie nikogo nie interesuje. Fiesta będzie elektryczna i jeśli będzie trzeba wybierać to najwyżej między używanym spalinowym (jakie ceny będą fiu fiu), nowym elektrycznym, albo jazdą z szoferem, czyli autobusem. Nikogo w Fordzie, VAGu, ani nigdzie indziej nie będzie obchodzić, że Polska na węglu chodzi i nie ma ładowarek na ulicach, ani w garażach podziemnych.

To jest jak z konfliktem z EU w sprawie izby dyscyplinarnej i uzależnionych od tego środków w ramach KPO - minęło kilka miesięcy i jakoś pieniędzy na horyzoncie nie widać. Nasze tupanie nikogo tam nie rusza.

Witam Kolegów/Koleżanki

Chciałem podzielić się (wstępną) opinią po 2 miesiącach i 3000km użytkowania Fiesty mk8 FL z silnikiem 1,0 100KM.

Ogólne wrażenie jest bardzo dobre. Mianowicie, po przesiadce z mk7 (1,25 82KM) silnikowo jest dużo, dużo lepiej. Jednocześnie auto pali mi około 1 - 1,2 litra na 100km mniej niż mk7. Silnik jest bardzo dobrze wyciszony, to że pod maską pracują trzy cylindry słychać (i czuć w naprawdę niewielkim stopniu) tylko na zimnym silniku. Komfort jazdy znacząco lepszy (nie spodziewałem się aż takiej różnicy). Koła 16, 195/55. W poprzedniku miałem 15, 195/50.
Multimedia, klima, ergonomia na bardzo wysokim poziomie. Pakietu zimowego nie miałem jeszcze okazji przetestować.

Minusy? Od czasu do czasu zaskrzypi jakiś plastik. Konkretnie w boczku drzwi kierowcy i ten, który jest na klapie bagażnika od wewnętrznej strony. Zauważyłem, że częściej to słyszę kiedy jest naprawdę ciepło. Nie zamierzam zgłaszać tego w ASO. Po pierwsze nie jest to aż tak irytujące, a po drugie zaczną rozbierać, poprawiać, a rezultat może być jeszcze gorszy od obecnego stanu.
Więcej wad nie stwierdziłem.

W tym tygodniu jadę na wymianę oleju i filtra oleju po 3000km. Oby tylko auto sprawowało się bezawaryjnie i więcej do szczęścia nie potrzebuję.

Pozdrawiam