ford ma dużo błędów w specyfikacjach, często jest jak z uszczelkami pod głowicę do rs, projekt i specyfikacja zakłada jedno, a produkcja robi drugie bo nieby to samo :P

w moim st z przodu 330, a w oficjalnym programie forda i specyfikacji 308... hehe

w moim st z przodu 330, a w oficjalnym programie forda i specyfikacji 308... hehe

No popatrz, a w angielskiej specyfikacji podają prawidłowo 330 ... :D

mozę już poprawili, bo jak robiłem serwis po dotarciu olejowy, to w instrukcji 5w30, a w fordzie mówią że 0w30,
teraz już instrukcja zaktualizowana na stronie i już 0w30 hehe

Cześć,
czy ktoś z użytkowników skrzyni manualnej miał problem z dziwnym zachowaniem sprzęgła/skrzyni. Mam taką sytuację, że jak zmieniam bieg z 2-3 i 3-4 to słychać takie jakby nie do końca precyzyjne załączanie biegu (nie wiem jak ten odgłos opisać) Nie dzieje się to zawsze.
Serwis twierdzi, że jest w porządku i nic się nie dzieje

typóweczka u Forda, nie tylko w Focusie MK4, ale też w MK3 i innych modelach. Takie głuche stuknięcie tuż przed zaskoczeniem lewarka na miejsce. Ford jak zwykle twierdzi, że tak ma być.

typóweczka u Forda, nie tylko w Focusie MK4, ale też w MK3 i innych modelach. Takie głuche stuknięcie tuż przed zaskoczeniem lewarka na miejsce. Ford jak zwykle twierdzi, że tak ma być.



W mojej Corsie D z pancernym 1.3 cdti mam dokładnie tak samo.
Pytanie czy to związane z dieslem czy benzyną w przypadku Forda. Pewnie także zależy od momentu obrotowego silnika


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja też tak mam, mam benzynę. Takie głuche ciche stuknięcie przy załączaniu biegów. Pewnie wszystkich, przy wyższych prędkościach pewnie nie słychać.

w temacie szumów, jutro jadę do aso na wymianę uszczelki, powiedzieli mi ze może być trochę za miękka i przy dużych prędkościach może dochodzić hałas z okolicy słupka, dodatkowo podregulowali mi już światła led, przyznali że faktycznie były ustawione minimalnie za nisko

Jaki efekt po zmianie uszczelki?

LEDy u mnie też przydałoby się minimalnie podciągnąć.

Jaki efekt po zmianie uszczelki?



LEDy u mnie też przydałoby się minimalnie podciągnąć.



Macie statyczne, czy adaptacyjne? Tak pytam, bo w mojej foczce zamówiłem adaptacyjne i zastanawiam się czy ktoś miał z nimi problemy :)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Macie statyczne, czy adaptacyjne?

Statyczne.

ledy mam statyczne, po regulacji jestem dopiero zadowolony, serwis mówi iż po ok 100k przebiegu mogą opadać, ale u mnie na początku coś źle ustawili, co do uszczelki , chyba pomogło, nie miałem okazji pogonić pow 120 km, zobaczymy jak dalej będzie się sprawować

Mi dwa serwisy w Warszawie odmówiły regulacji statycznych LEDów bo wg nich są ustawione poprawnie (zgodnie z aparaturą pomiarową). A to, że prawie nic nie oświetlają to już do nich nie dociera...

zmień serwis, bo w Twoim aktualnym najwyraźniej dzbany pracują.

Odnośnie szumów z okolic słupków A w Active. &*^@$* winne są relingi.
Na obwodnicy kieleckiej dzisiaj pocisnąłem, zakleiłem taśmą słupek A pasażera, żadnej różnicy.
Teraz się zastanawiam czy można jakoś uszczelnić mocowanie relingów do dachu, spróbuję zakleić taśmą żeby sprawdzić czy szumi wcinające się powietrze pod relingi.

^^
Odnośnie relingów to i tak mamy niskoprofilowe, więc stosunkowo ciche.
Ty masz kombi więc relingi nieco dłuższe od moich, więc potencjalnie nieco bardziej mogą hałasować.
Moim zdaniem lepszym pomysłem może być odkręcenie relingów.

Chyba tylko wersje HB nie mają relingów.

Z tym demontażem to żartujesz? Dziury zostaną w dachu.
Tak czy inaczej muszę coś z tym zrobić bo przy 140 już mocno szumi. Wycisze dach...

Chyba tylko wersje HB nie mają relingów.

Z tym demontażem to żartujesz? Dziury zostaną w dachu.
Tak czy inaczej muszę coś z tym zrobić bo przy 140 już mocno szumi. Wycisze dach...



Szumów powietrza raczej wyciszeniem nie zlikwidujesz, jedynie możesz je zmniejszyć.
Tak samo jak możesz wyciszyć słupki, ale szum z lusterek dalej będzie występował dopóki nie masz szyb akustycznych.
Czy naprawdę ten hałas jest aż tak uciążliwy? Może trzeba było zainwestować w Volvo?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Przy 140 jest huk w kabinie. Pomyślę nad tym wyciszeniem. Za volvo v90 trzeba dac 200 koła, a focus za połowę ceny ma potencjał.
Przednia szyba jest akustyczna.

Przy 140 jest huk w kabinie. Pomyślę nad tym wyciszeniem. Za volvo v90 trzeba dac 200 koła, a focus za połowę ceny ma potencjał.
Przednia szyba jest akustyczna.



Może warto pojechać z tym do ASO, lub zmierzyć hałas miernikiem? Bo to dziwne, podobno projektowali je w tunelach aerodynamicznych. Sam miałem brać Active, ale pomyślałem o hałasie podwyższonej budy i wziąłem titanium.
Powodzenia z hałasem!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

podobno projektowali je w tunelach aerodynamicznychnajpierw zaprojektowali w tunelu, a potem dołożyli relingi g:)

Wcale bym się nie zdziwił, to punkt zapalny szumu jak nic. Nie mogli tego przeoczyć. Ford.

Chyba tylko wersje HB nie mają relingów.

Wszystkie Active mają.


Z tym demontażem to żartujesz? Dziury zostaną w dachu.

Przecież prawie każde auto ma dziury pod montaż relingów, zamaskowane zaślepką. Tutaj jest tylko kwestia zdobycia zaślepki. Chociaż jeżeli wszystkie kombi maja relingi to może być problem.

Wszystkie Active mają.

Jeśli wybierzesz dach panoramiczny to przynajmniej według katalogu "Dla wersji 5-drzwiowej opcja usuwa relingi dachowe."

Więc HB może być z relingami i bez. Kombi natomiast najwyraźniej mają wszystkie.

Czy ktoś pozbył się całkowicie tego problemu z dźwiękiem nie z głośników a z tego centralnego bzyczka? U mnie działa to jak chce nie tylko dla czujników parkowania ale też dla telefonu, poleceń głosowych a ostatnio nawet muzyka zaczęła nie grać tak jak powinna.
Jeżeli dla czujników to nie jest duży problem to dzwoniąc do kogoś prawie w ogóle go nie słyszę. Ten sam dźwięk jak naciskam przycisk sterowania głosowego na kierownicy.
Ostatnio dwa tygodnie czujniki tylko z tego bzyczka wydawały dźwięk, telefon działał raz dobrze, a raz źle. Nagle naprawiło się samo i za pare dni znowu to samo i tak zostało do teraz.

Tak, kilka godzin to serwisowi zajęło, ale od listopada zero problemów.

U mnie działa to jak chce nie tylko dla czujników parkowania ale też dla telefonu, poleceń głosowych a ostatnio nawet muzyka zaczęła nie grać tak jak powinna.

Polecam wizytę w serwisie i zmuszenie ich do przeprowadzenia diagnostyki. Objawy podobne do opisanych tutaj https://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=305689

Tak, kilka godzin to serwisowi zajęło, ale od listopada zero problemów.

Wiesz może co zrobili? Reset modułu czy coś jeszcze?

Nie znam szczegółów. Elektryk kilka godzin wisiał na sesji, więc może coś więcej niż tylko reset.

Wgryzłem się w temat, przeszukałem zagraniczne fora i tak jak wspomniał busman problem jest z "Emergency Call System Malfunction".
Wcale nie musi pojawiać się komunikat na desce (u mnie nie było), a i tak będą objawy.

Dwa samodzielne rozwiązania tego problemu to:
- naciśniecie przycisku SOS i ponowne naciśniecię żeby się nie połączył (rozwiązuje problem jednorazowo do następnego uruchomienia auta)
- wyciągniecie na zgaszonym silniku bezpiecznika nr 11 pod nogami pasażera. Po tej operacji wszystko wróciło u mnie do normy razem z dźwiękiem z czujników i nadal działa.
Zobaczymy jak na dłuższą mete, a jak nie to serwis ;)

Taka sytuacja. Podczas gwałtownego przyspieszania w trybie sportowym pojawił się komunikat "system pre-colision niedostępny" i zapaliła się pomarańczowa kontrolka klucz francuskiego. W aplikacji pojawił się błąd " awaria systemu napędu" i samochód stracił moc bez możliwości zmiany trybu jazdy.

Zadzwoniłem do Bemo i kobieta na infolinii powiedziała, że mam wzywać lawetę z assistance... Ta sama kiedyś umówiła mnie na przegląd coroczny samochodu, a chodziło o wymianę tylko jakieś części, więc temat olałem.

Po krótkim postoju i ponownym odpaleniu wszystko wróciło do normy. Dzisiaj w bemo podpięli do komputera i nie było żadnych błędów w historii. Ford...

To jest najgorsze - miałem podobną przygodę z tą kontrolką że 2 razy. Zgasła sama z siebie i ślad po niej zaginął. U mnie w obu przypadkach silnik gasł przy ruszaniu od zera.

Komunikat że pre colision niedostępny miałem podczas zwykłej jazdy. Po ponownym odpaleniu zniknął.

Komunikat że pre colision niedostępny miałem podczas zwykłej jazdy.
Ja ostatnio po ruszeniu, po chwili zgasł i nie powrócił.

Miałem to samo kilka razy, 2 razy odholowałem auto do aso a komunikat i tak powrócił.
Po podpięciu pod kompa przez gościa z lawety wywaliło 8 błędów.

Komunikat "Precolision system niedostępny" pojawia się gdy zaszroniona lub zabrudzona jest kamera bądź czujnik radarowy. Nie powoduje to jednak zapalenia się kontrolki z kluczem.

czyścić czujniki parkowania i ekranik kamery, bo są mega czułe. jak jest brud to wariują. przetestowałem u siebie to już kilka razy.
najgorzej jest, jak snieg sie przyklei w trakcie jazdy...

czyścić czujniki parkowania i ekranik kamery, bo są mega czułe. jak jest brud to wariują.przez 43kkm nie miałem problemu z zabrudzeniem czujników czy radaru powodującymi jakiekolwiek błędy. Jedynie zabrudzona kamera powoduje komunikat żeby wyczyścić szybę. Ale w życiu nie wpłynęło to na działanie i błąd systemu precollision.

chodziło mi o działanie czujników parkowania - wyświetlało mi się samo auto na tablecie bez tych kolorowych kreseczek odległości. potem zrobiłem test, jak było trochę śniegu rozmazując po nich palcem i było to samo, wyszedłem z auta, oczysciłem i było ok. niestety są mega czułe jak coś na nich jest przyklejone lub jest wartstwa błota, przynajmniej u mnie.. ale nie przeszkadz mi to, bo działo się to tylko jak śnieg był.

chłopaki ktoś aktualizował swojego mk4 do sync 3.4
jest już nowa wersja z mapami f9 na cyan labs.
swoją drogą czy ktoś z focusem my21 może zobaczyć czy ma update swojego sync 3.4 na stronie ?

nie będę nic aktualizował, bo się spartoli, a odpukać nie mam problemów jak inni.

odpukać nie mam problemów jak inni. poza tym, że masz stare mapy w nawigacji za grube hajsy :572:

przeżyję :) stare mapy mają wszyscy

no właśnie są już nowe mapy f9
z sync 3.4
dlatego kwestia kto ma już focusa 2020 z sync 34 żeby sprawdził czy jest jakis update do pobrania

te "nowe" równie dobrze mogą mieć dwa lata, skoro fabryczne mają 3 :P

chłopaki ktoś aktualizował swojego mk4 do sync 3.4
jest już nowa wersja z mapami f9 na cyan labs.
swoją drogą czy ktoś z focusem my21 może zobaczyć czy ma update swojego sync 3.4 na stronie ?

Ja zaktualizowałem. Miałem walnięte dwa pliki w środku ale to kwestia podczas przegrywania na pendrive.
Po ponownym stworzeniu wszystko poszło bez problemów. Jedyne co zauważyłem do tej pory to brak logo stacji radiowych.

Też jestem ciekawy czy już ktoś*ma update przez oficjalną stronę.

a wgrywałeś nową wersje? podobno to na prawia

a wgrywałeś nową wersje? podobno to na prawia

No właśnie wgrałem ostatnią wersje 20021. Zrobiłem to wczoraj wieczorem więc może jeszcze załapie ;)

Pytanie czy nie trzeba coś więcej zrobić:
"Did you update your firmware logos only show with a Apim firmware update via Forscan experimental builds or UCDS"

Potwierdzenie:
"If you don’t update your firmware you may not get features like radio logos or “calm mode”."

Ale w to już nie chce się bawić. Poczekam jak oficjalna wersja wyjdzie.

te "nowe" równie dobrze mogą mieć dwa lata, skoro fabryczne mają 3 :P

F9 to nówka sztuka, o czym ty mówisz?

ciekawi mnie, czy serwis zrobi aktualizację do 3.4,
krzykneli 500 zł, ale nie wiem czy ogólnie czy do 3.4 hehh

ciekawi mnie, czy serwis zrobi aktualizację do 3.4,
krzykneli 500 zł, ale nie wiem czy ogólnie czy do 3.4 hehh

Może ktoś przybliżyć jak to wygląda w praktyce?

Mam Sync 3.3 i mapę F8. Powiedzmy, że jest już oficjalna aktualizacja, to sam nie mogę jej zrobić za darmo? Może tylko mapa jest darmowa a za 3.4 (zakładając, że 3.3 jest z nim kompatybilne) trzeba płacić?

Z drugiej strony samochody produkowane tydzień po moim weszły w 2020.25 i dostały już Sync 3.4. U mnie natomiast jest zajawka 2020.25 w postaci braku napisu SYNC na panelu, ale bebechy są 3.3.

krzykneli 500 zł, ale nie wiem czy ogólnie czy do 3.4 hehh
najnowszą oficjalną wersję (nic innego Ci w salonie nie wgrają) masz na stronach Forda, za darmo, aktualizacja do zrobienia samemu...

Bump: U mnie natomiast jest zajawka 2020.25 w postaci braku napisu SYNC na panelu, ale bebechy są 3.3. myślałem, że tak tylko polonezy w FSO tłukli za PRLu XD

F9 to nówka sztuka, o czym ty mówisz?
o tym, że jak wyjeżdżałem z salonu też była nówka sztuka map, nie było nowszej wersji, a okazało się że mają ze 2-3 lata.. więc jaką masz gwarancje że ten update F9 daje rzeczywiście aktualne mapy, a nie np tym razem sprzed roku ?

o tym, że jak wyjeżdżałem z salonu też była nówka sztuka map, nie było nowszej wersji, a okazało się że mają ze 2-3 lata.. więc jaką masz gwarancje że ten update F9 daje rzeczywiście aktualne mapy, a nie np tym razem sprzed roku ?

nawet jeśli, to dostajesz mapy sprzed roku, a nie sprzed 3. Każde mapy zawsze mają jakieś opóźnienie, ale 3 lata to zdecydowanie za dużo.

pojawia się gdy zaszroniona lub zabrudzona jest kamera bądź czujnik radarowy.
Tak też mojej żonie to mówiłem, bo to mi się po śnieżycy pojawiło.

no właśnie nie mam na stronie forda, jak bym miał to bym sobie sam zrobił.
3.4 oficjalnie nie wyjdzie, bedzie tylko do aut które wyszły z fabryki 3.4
w us już jest 4.0

Czy też tak macie, że na myjni bezdotykowej samochód co chwilę się otwiera i zamyka bo spływająca po klamkach woda wykrywana jest jako dotyk?

Czy też tak macie, że na myjni bezdotykowej samochód co chwilę się otwiera i zamyka bo spływająca po klamkach woda wykrywana jest jako dotyk? tak :572:

Kluczyk odstawic na strone i nie będzie problemu.

Próbuję Androida odpalić, ale ani dudu. Przez kabel też nie. Szuka, szuka i komunikat nie ma widocznych apek. Pacjent Huawei p20 . Apka ściągnięta z mirror. Wtedy miałbym swoją muzę i mapy googla.

Próbuję Androida odpalić, ale ani dudu. Przez kabel też nie. Szuka, szuka i komunikat nie ma widocznych apek. Pacjent Huawei p20 . Apka ściągnięta z mirror. Wtedy miałbym swoją muzę i mapy googla.

to działa tylko i wyłącznie po kablu. Sprawdź, czy w ustawieniach SYNCa masz aktywny AA.

Czy też tak macie, że na myjni bezdotykowej samochód co chwilę się otwiera i zamyka bo spływająca po klamkach woda wykrywana jest jako dotyk?
Proponuję przeczytać instrukcję.
Wystarczy włączyć tryb neutralny (neutral na skrzyni, manual na skrzyni plus zaciągnąć ręczny) i po problemie dla A8, ale dla M6 też coś było.

no i ford (a raczej serwis) napisał że jak nie ma stronie to oni też nie wgrają nowszej wersji niż to co mam.
a koszt to 500 zł, cza kompa podpinać, diagnostę angażować, internet wykupić do ściągnięcia progamów xD innymi słowy usługa premium to i musi kosztować.

a koszt to 500 zł, cza kompa podpinać, diagnostę angażować, internet wykupić do ściągnięcia progamów xD innymi słowy usługa premium to i musi kosztować. oni mają przeważnie przygotowane pendrajwy z gotowymi apdejtami, więc jedno co robią odpalają silnik i wtykają pendrajwa do portu USB, podejrzewam że nikt na to nawet nie patrzy, tylko po kilkudziesięciu minutach wracają do auta a tam gotowy apdejt.

Wgryzłem się w temat, przeszukałem zagraniczne fora i tak jak wspomniał busman problem jest z "Emergency Call System Malfunction".
Wcale nie musi pojawiać się komunikat na desce (u mnie nie było), a i tak będą objawy.

Dwa samodzielne rozwiązania tego problemu to:
- naciśniecie przycisku SOS i ponowne naciśniecię żeby się nie połączył (rozwiązuje problem jednorazowo do następnego uruchomienia auta)
- wyciągniecie na zgaszonym silniku bezpiecznika nr 11 pod nogami pasażera. Po tej operacji wszystko wróciło u mnie do normy razem z dźwiękiem z czujników i nadal działa.
Zobaczymy jak na dłuższą mete, a jak nie to serwis ;)

Dziś po raz pierwszy pojawił się i u mnie ten problem. Sprawdzę solucję z bezpiecznikiem.


Bump: myślałem, że tak tylko polonezy w FSO tłukli za PRLu XD

Formalnie mam 2019.75 więc Sync 3.3 i bez DAB, ale pewnie już nowe panele bez napisu SYNC mieli pod ręką to wrzucili. Za to FordPass, konto na stronie Forda, wyszukiwarka update do SYNC po VIN, instrukcja po VIN zgłaszają "2020 Ford Focus", więc może coś tam więcej mam z 2020.25 niż brak napisu.

no właśnie nie mam na stronie forda, jak bym miał to bym sobie sam zrobił.
3.4 oficjalnie nie wyjdzie, bedzie tylko do aut które wyszły z fabryki 3.4
w us już jest 4.0

Skąd takie info, że nie wyjdzie? Nawet jak na stronie wyszukiwania aktualizacji pokazuje 2020 Ford Focus ?

bo jest już któraś wersja 3.4, i nic nie ma,
mam auto zaraz z końca roku, teoretycznie też właśnie pokazuje focus 2020, a apdejtu brak

Dziś po raz pierwszy pojawił się i u mnie ten problem. Sprawdzę solucję z bezpiecznikiem.



Formalnie mam 2019.75 więc Sync 3.3 i bez DAB, ale pewnie już nowe panele bez napisu SYNC mieli pod ręką to wrzucili. Za to FordPass, konto na stronie Forda, wyszukiwarka update do SYNC po VIN, instrukcja po VIN zgłaszają "2020 Ford Focus", więc może coś tam więcej mam z 2020.25 niż brak napisu.

Daj znać czy pomogło

Czy też tak macie, że na myjni bezdotykowej samochód co chwilę się otwiera i zamyka bo spływająca po klamkach woda wykrywana jest jako dotyk?

Wrzuć klucze na przednie siedzenie i po problemie, ja tak robię.

Wrzuć klucze na przednie siedzenie i po problemie, ja tak robię.

A jak się zamknie jakimś cudem? :lol:

Ja wyłączam bezdotykowy dostęp na czas mycia, kilka kliknięć.

Daj znać czy pomogło

Na razie to był epizod jednorazowy. Jak się powtórzy to będę interweniował.

Mechanik wkręcił tam obciętą śrubę, głęboko nie wejdzie bo dalej jest druga warstwa blachy.

Dzisiaj pada i ruch duży więc trudniej posłuchać, ale wstępne wrażenie jest takie, że faktycznie wydech jest bardziej cichy. Mniej więcej słychać go na tym samym poziomie co silnik.
Niemniej basowe przejścia nadal występują poniżej 2k obrotów.
Muszę pojeździć więcej żeby się upewnić co tam słychać.

Też postanowiłem sprawdzić co ten otwór w tłumiku daje. Zaślepiłem go wkrętem, pojeździłem tydzień, potem tydzień bez wkręta i mam wrażenie, że jego rola to modelowanie dźwięku wydechu.
Odprowadzanie kondensatu - moim zdaniem niekoniecznie, bo nie jest w najniższym punkcie puszki przecież.

W każdym razie jak otwór zaślepiłem, to trochę mniej buczy na niskich obrotach, ale też zupełnie bezpłciowo brzmi na wysokich obrotach - spokojniej, ciszej, ale chyba wolę bez wkręta :)

trochę mniej buczy na niskich obrotach, ale też zupełnie bezpłciowo brzmi na wysokich obrotach - spokojniej, ciszej, ale chyba wolę bez wkręta
O to to, mniej buczy na niskich obrotach i jest ogólnie bardziej cichy, słychać go mniej więcej na równi silnikiem.
Druga strona medalu to faktycznie brak pazura przy deptaniu.
Pomyślę o odetkaniu jak wyciszę bagażnik.

Czy chorobą wieku dziecięcego można nazwać zużyte oryginalne tarcze hamulcowe przednie w MK4 ST-Line po przebiegu 52 tys. km? W ASO odrzucili moje uwagi na temat tego, że tarcze są mocno porowkowane, zmierzyli siłę hamowania i grubość tarcz. Tarcze mają jeszcze 0.01 mm do ich wymiany. To są fabryczne tarcze tego auta od nowości. Pierwsze słyszę, żeby przy wymianie klocków trzeba było wymieniać tarcze, bo się zwyczajnie zużyły.
Nie miało znaczenia to, że tarcze się źle zużywają, liczne rowki na całej płaszczyźnie, na obu kołach. Chyba coś jest nie tak, panowie. Sprawa nadaje się do prasy.

Czy chorobą wieku dziecięcego można nazwać zużyte oryginalne tarcze hamulcowe przednie w MK4 ST-Line po przebiegu 52 tys. km? W ASO odrzucili moje uwagi na temat tego, że tarcze są mocno porowkowane, zmierzyli siłę hamowania i grubość tarcz. Tarcze mają jeszcze 0.01 mm do ich wymiany. To są fabryczne tarcze tego auta od nowości. Pierwsze słyszę, żeby przy wymianie klocków trzeba było wymieniać tarcze, bo się zwyczajnie zużyły.
Nie miało znaczenia to, że tarcze się źle zużywają, liczne rowki na całej płaszczyźnie, na obu kołach. Chyba coś jest nie tak, panowie. Sprawa nadaje się do prasy.



Kupiłeś auto z placu? Jak tak to istnieje szansa, że trochę postał. 52 tysiące to w miarę normalny czas zużycia tarcz dla ludzi z agresywnym stylem jazdy - gaz w opór a potem hamowanie za samym zderzakiem auta poprzedzającego.
Brak hamowania silnikiem, agresywna jazda i wymiana tarcz po 52 tysiącach = całkiem możliwe.
Tarcze hamulcowe to rzecz eksploatacyjna - nie są objęte gwarancją. Nie wiem co chciałbyś uzyskać od Ford Polska


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Czy chorobą wieku dziecięcego można nazwać zużyte oryginalne tarcze hamulcowe przednie w MK4 ST-Line po przebiegu 52 tys. km? [...] Pierwsze słyszę, żeby przy wymianie klocków trzeba było wymieniać tarcze, bo się zwyczajnie zużyły.
Nie miało znaczenia to, że tarcze się źle zużywają, liczne rowki na całej płaszczyźnie, na obu kołach. Chyba coś jest nie tak, panowie. Sprawa nadaje się do prasy.

"O ile jeszcze do niedawna na jeden komplet tarcz hamulcowych „przypadały” 2, a nawet czasem 3 wymiany klocków, aktualnie coraz częściej tarcze hamulcowe osiągają grubość minimalną już po przejechaniu 30-40 tyś. km i współpracy tylko z jednym kompletem klocków."

Jeśli masz automat to dodatkowo:
"Pamiętać należy, iż zużycie elementów układu hamulcowego (klocków oraz tarcz) dla takiego typu pojazdu następuje nieco szybciej niż w przypadku samochodu wyposażonego w skrzynie manualną. Nie mniej polecam przy kolejnej wizycie w serwisie poprosić o dokładne sprawdzenie układu hamulcowego, pod kątem poprawności pracy zacisku."

Źródło: https://warsztat.pl/dzial/184-uklad-hamulcowy-i-zawieszenie/artykuly/fabryczne-tarcze-na-30-tysiecy-km-pytanie-czytelni,65266

Trywialne pytanie do właścicieli Focusa.
W sytuacji gdy zatrzymacie się i otworzycie drzwi kierowcy jaki komunikat pokazuje się jako pierwszy ma wyświetlaczu przy zegarach?
U mnie zauważyłem dzisiaj napis "Gotowy do jazdy" na pomarańczowym tle (rękę bym sobie dał uciąć, że wcześniej tego komunikatu nie było).
Dopiero po nim na czerwonym tle jest ostrzeżenie o otwarciu drzwi.

Jak to wygląda u Was?

Zauważyłem, że Yanosik gada do mnie w trybie Android Auto. W Sync3 już nie bardzo.
Do tego Yanosik nie jest kompatybilny z AA i łączy się z samochodem przez bluetooth. Więc dziwna sprawa.
Ma ktoś może na to rozwiązanie?

U mnie zauważyłem dzisiaj napis "Gotowy do jazdy" na pomarańczowym tleautomat czy manual?

bidżej Manual

u mnie klocki 10k i do wymiany,
tarcze 30, tkże 52 na tarcze to całkiem ok

Trywialne pytanie do właścicieli Focusa.
Gdy były mrozy i po odpaleniu auta oraz włączeniu grzania szyb, wysiadałem by zeskrobać z bocznych, to wtedy taki komunikat się pojawia. A że wysiadam, no to nie widzę komunikatu o otwartych drzwiach.

Dokładnie. Najpierw „Gotowy do jazdy” później komunikat o drzwiach. Co innego jak otworzysz drzwi pasażera. Wtedy odrazu komunikat o drzwiach pokazuje.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Te hamulce w 2.0 nie są zbyt trwałe przy bardziej agresywnej jeździe.
Swoje też już robiłem, gdzieś przy 20k zwichrowały się z przodu, następne bardzo szybko się przegrzały. W Mondeo miałem podobnie z oryginalnymi.
52k to chyba nie jest zły wynik.

Dla potomnych, żaden z 3 kabli nie dawał możliwości komunikacji Androd Auto -fokus. W końcu znalazłem ORYGINALNY kabelek ładowarki Huawei i bingo, działa.

Dla potomnych, żaden z 3 kabli nie dawał możliwości komunikacji Androd Auto -fokus. W końcu znalazłem ORYGINALNY kabelek ładowarki Huawei i bingo, działa.



Widocznie kable których używałeś nie miały jakiejś żyły, która jest konieczna do komunikacji . „Wadę” można skreślić z listy :)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Hej. Problem z wydechem? Nowy Focus St-Line, 1.5 EcoBoost, 150KM. Po ok 5 tyś km pojawiło się furcznie/parkotanie/pierdzenie wydechu przy spadaniu obrotów z ok 1200 do 900-800. Słychać to przy parkowaniu, lub jak przygazuję do np 3000 RPM to obroty płynnie spadają do 1200, potem wskazówka zwalnia na chwilę, słychać furkotanie/pierdzenie z wydechu i znowu wskazówka szybko spada do 800 RPM i wszystko jest normalnie. W ASO twierdzą że to nic. Ktoś ma podobne obserwacje?

3 tys z hakiem przebiegu i z okolic wydechu na postoju na zimnym silniku dochodzą dodatkowe dźwięki - wygląda na rezonowanie któregoś elementu.

Samochód raz na kilkanaście uruchomień nie odpala za pierwszym razem.

Znajdę czas, to któregoś dnia podjadę do ASO.

Hej. Problem z wydechem? Nowy Focus St-Line, 1.5 EcoBoost, 150KM. Po ok 5 tyś km pojawiło się furcznie/parkotanie/pierdzenie wydechu przy spadaniu obrotów z ok 1200 do 900-800. Słychać to przy parkowaniu, lub jak przygazuję do np 3000 RPM to obroty płynnie spadają do 1200,


Wkręć sobie jakąś śrubkę w dziurkę widoczną na tym filmiku. Odpowiada za oprowadzanie wody z tłumika i powoduje m.in. furczenie/pierdzenie na wolnych obrotach.

https://www.youtube.com/watch?v=wV03S4-HcJg&feature=youtu.be

Wkręć sobie jakąś śrubkę w dziurkę widoczną na tym filmiku. Odpowiada za oprowadzanie wody z tłumika i powoduje m.in. furczenie/pierdzenie na wolnych obrotach.



https://www.youtube.com/watch?v=wV03S4-HcJg&feature=youtu.be



Nie wiem czy wkręcenie tam śrubki jest dobrym pomysłem - „pierdzi” bo w tłumiku zbiera się woda, która właśnie przez ten otwór musi uciec.
Jeśli się tę dziurkę zaślepi to możemy oczekiwać szybszego korodowania tylnej części tłumika.
Przy dodawaniu gazu woda zostaje „przedmuchana” aż do właściwego wylotu tłumika ze względu na pęd spalin.
Jak tylko zrobi się cieplej „pierdzenie” powinno ustać, bo nie będzie się w tłumiku skraplał tyle wody.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Nie wiem czy wkręcenie tam śrubki jest dobrym pomysłem - „pierdzi” bo w tłumiku zbiera się woda, która właśnie przez ten otwór musi uciec.
Jeśli się tę dziurkę zaślepi to możemy oczekiwać szybszego korodowania tylnej części tłumika.
Przy dodawaniu gazu woda zostaje „przedmuchana” aż do właściwego wylotu tłumika ze względu na pęd spalin.
Jak tylko zrobi się cieplej „pierdzenie” powinno ustać, bo nie będzie się w tłumiku skraplał tyle wody.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk


Oczywiście takie "poprawianie" fabryki zalecam robić na własną odpowiedzialność. Zapewne skróci to żywot tłumika, ale tego typu dziury są wyjątkowo rzadko spotykane w innych autach i jakoś te układy wydechowe się te kilka lat trzymają, pomimo nadmiaru wody w tłumikach.

A furczenie przez tę dziurę będzie zawsze, niezależnie czy jest woda czy jej nie ma. Jest to po prostu efekt dziury w tłumiku i dopóki się jej nie zaślepi, będzie pierdzieć.

Dzięki za odpowiedzi, to całe furczenie pojawia się niezależnie od pory roku, temperatury otoczenia, czy temperatury silnika. po prostu jest zawsze ale pojawiło się po ok. 5 tyś km stąd się zaniepokoiłem bo do tego czasu tego nie było. Samo w sobie mi ono nie przeszkadza, chciałem tylko się upewnić że to nie wada.
Jako totalny amator mechaniki, gdzieś wyczytałem że takie furczenie może wynikać z tego że powietrze "źle" pada na na rozregulowane łopaty sprężarki ale czy to prawda to już nie umiem zweryfikować :)

Czy też tak macie, że na myjni bezdotykowej samochód co chwilę się otwiera i zamyka bo spływająca po klamkach woda wykrywana jest jako dotyk?

Dokładnie tak jak u Ciebie. Zostawiam kluczyk w środku na czas mycia i jest spokój.

Witam wszystkich

Czy komukolwiek udało się rozwiązać problem z Sync 2.5 "gubiącym" godzinę? Jest to strasznie irytujące, parkuję w hali garażowej gdzie nie ma sygnału GPS, GSM, nawet radio słabo odbiera. Za każdym razem kiedy odpalam auto jest godzina 01:00 i Android Auto nie chce się połączyć. Co skutkuje tym, że telefon muszę podpinać kiedy już złapie godzinę w trakcie jazdy co nie jest ani wygodne, ani bezpieczne.

Ten Typ Tak Ma.
Ma jeszcze gorzej, bo wsiadając do auta zegar potrafi czasami pokazywać godzinę gdy wysiadałem poprzednim razem z auta.
Zegar potrafi też się zatrzymywać na kilka minut , potem znowu rusza lub nie.
Zmieniając stacje w radio zmienia się też godzina na zegarze , kiedyś nawet filmik z tym fenomenem wrzuciłem.
I to wcale nie w garażu, tylko w czasie jazdy.
Pomimo 4 wizyt w serwisie - 4 podejścia serwisu do problemu, ASO Ford jeszcze nie rozwiązało problemu.
Przeprogramowanie nic nie pomaga , trzeba po prostu coś wymienić , ale ASO gra na czas .

Tak myślałem, dzięki za odpowiedź.

Przeczytałem cały ten wątek, u mnie na razie żadne fenomeny ze zmianą godziny, temperatury czy jednostek nie występują, ale sync czasem odmawia współpracy:

1. Jak odebrałem auto z salonu pojawiał się popup "system zbiera informacje", można było go zamknąć wciskając "OK". Raz nie zamknąłem go odpowiednio wcześnie i cały sync totalnie się zawiesił. Nie reagował ani na dotyk, ani na fizyczne przyciski. Nie znałem jeszcze wtedy metody resetowania przez przytrzymanie off i przewijania.

2. Dziś zbuntowało się audio. Jechałem sobie z włączonym Android Auto, grało radio. Musiałem wyskoczyć gdzieś na chwilę, wyłączyłem silnik, telefon zostawiłem podłączony i nie zamykałem samochodu (żona siedziała w środku). Dosłownie po kilku minutach wróciłem, odpaliłem silnik, na wyświetlaczu było "audio wyłączone" i niczym nie dało się go włączyć, nawet restart nie pomógł. Po odłączeniu telefonu od kabla magicznie zaczęło działać.

Poza tym nic się z autem na razie nie dzieje, ale ma dopiero 2 tygodnie i jakieś 860 km przebiegu. Planowałem pojeździć więcej, ale koronawirus...

Parę rzeczy mnie denerwuje, przy czym to nie usterki tylko fordowski design:

1. Konieczność wyłączania start/stop przy każdym rozruchu. Kolega kupił kię pro ceed gt i w ASO coś mu podłączyli żeby s/s był domyślnie wyłączony. W ASO forda powiedzieli mi, że się nie da.
2. Brak godziny na desce rozdzielczej - takie cuda-wianki tam wstawili, można np. wyświetlić totalnie bezużyteczny obrazek przedstawiający białego forda, a o tak podstawowej sprawie jak aktualna godzina nie pomyśleli. Wiem, jest na syncu, ale trzeba odwracać głowę.
3. Drzwi nie blokują się po ruszeniu. Niby pierdoła, ale myślałem że we współczesnych samochodach to norma. Niedawno jeździłem dwuletnim polo z wypożyczalni w jakiejś taniej wersji i drzwi blokowały się po ruszeniu. Podobnie w peugeocie 308 mojego ojca, rocznik 2009 (samochód, nie ojciec).
4. Spryskiwacze przedniej szyby to jakiś żart. W wyżej wymienionym pugu działa to dużo lepiej - pociągam dźwignię do siebie i puszczam, spryskiwacze zaczynają działać i działają przez jakiś czas bez trzymania dźwigni. W moim fordzie nie dość, że muszę cały czas trzymać dźwigienkę, to jeszcze mam wrażenie że muszę dłużej czekać aż płyn zacznie lecieć.
5. Drzwi nie ryglują się po odejściu od samochodu. Specjalnie wziąłem elektryczną klapę bagażnika żeby trzymając ciężkie zakupy albo walizy zamknąć bagażnik machnięciem nogą, odejść od auta i patrzeć jak się samo zamyka. A tu lipa, w instrukcji napisali że się nie rygluje i już.

Niby to wszystko nic wielkiego, tak zwane problemy pierwszego świata, ale jednak trochę rozczarowują w samochodzie za 100 tysięcy. Tzn. ogólnie jestem zadowolony, ale gdyby nie tych kilka drobiazgów byłbym zadowolony bardziej :)

3. Drzwi nie blokują się po ruszeniu. Niby pierdoła, ale myślałem że we współczesnych samochodach to norma. Niedawno jeździłem dwuletnim polo z wypożyczalni w jakiejś taniej wersji i drzwi blokowały się po ruszeniu. Podobnie w peugeocie 308 mojego ojca, rocznik 2009 (samochód, nie ojciec).


Naprawdę muszą to odblokować przez komputer? Widziałem poradniki w necie, ale nie sądziłem, że jako użytkownik samochodu w którym komputer pokładowy jest tak bezsensownie rozbudowany będę zmuszony przy odbiorze samochodu poprosić o odblokowanie tego


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

A to ASO juz sobie z tym radzi? [emoji54] czyzby w "nowym" S3 cos zmienili ze serwis moze to odblokowac?

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Naprawdę muszą to odblokować przez komputer?

Naprawdę muszą to odblokować przez komputer?

Podobno "ze względów bezpieczeństwa" w EU nie pozwalają kierowcy włączyć tej opcji, że niby w razie wypadku zostaniesz uwięziony w aucie. Trochę to śmieszne, bo przecież drzwi i tak odblokowują się automatycznie przy wypadku.

Znalazłem gdzieś info, że można to włączyć forscanem tylko musisz mieć ELM327 z przełącznikiem MS/HS CAN. Auto jest na gwarancji więc nie będę sam grzebał, zapytam w ASO ale znając ich to pewnie powiedzą że się nie da.

wymogi Unii są takie, że ŻADNE nowe auto od dłuższego czasu nie ma automatycznej blokady drzwi po ruszeniu aktywnej. można to sobie włączyć jak się chce podłaczając kompa.

wymogi Unii są takie, że ŻADNE nowe auto od dłuższego czasu nie ma automatycznej blokady drzwi po ruszeniu aktywnej. to jest raczej bzdura, bo jeżdżę różnymi autami i tylko w Focusie tego nie ma. Nie było też w MK3.5 ani w MK3 (chociaż w MK3 można było to sobie doprogramować specjalną procedurą - która była też w MK3.5, tylko nie działała xD)

Znalazłem gdzieś info, że można to włączyć forscanem tylko musisz mieć ELM327 z przełącznikiem MS/HS CAN. Auto jest na gwarancji więc nie będę sam grzebał, zapytam w ASO ale znając ich to pewnie powiedzą że się nie da. ASO się tego nie podejmie, bo Ford nie daje na to pozwolenia w Europie. Mając Forscana i kabel za 50pln zrobisz to 3 kliknięciami.

wymogi Unii są takie, że ŻADNE nowe auto od dłuższego czasu nie ma automatycznej blokady drzwi po ruszeniu aktywnej. można to sobie włączyć jak się chce podłaczając kompa.


jakieś źródło podasz? Nie słyszałem o tym szczerze mówiąc


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

bo ludzie sobie włączają. idź do salonu i zobacz w innych markach.

bo ludzie sobie włączają. idź do salonu i zobacz w innych markach.


Jeśli byłoby to nielegalne, ta jak piszesz to ta funkcja by nie była możliwa do opalenia nawet z poziomu komputera diagnostycznego.
Volvo ma opcję włącz/wyłącz dostępna dla uzytkownika. VAGi to samo, Opel też.
Ford po prostu jest dziwny i tyle


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

nie jest nielegalna, tylko nie jest zalecana. widać ford jest bardziej papieski.
zresztą w instrukcji bodaj jest info, że zgłoś się do ASO w tym celu.

zresztą w instrukcji bodaj jest info, że zgłoś się do ASO w tym celu.


W mojej instrukcji nie ma ani słowa o blokowaniu drzwi po ruszeniu, nie napisali nawet że takiej funkcji nie ma - w przeciwieństwie do ryglowania drzwi po odejściu od pojazdu z keyless, tu napisali że drzwi nie ryglują się i trzeba je zamknąć przyciskiem albo przez "mizianie" klamki.

bo ludzie sobie włączają. idź do salonu i zobacz w innych markach. a to już jest turbobzdura.

bzdura czy nie, można włączyć po podpięciu, widać ford jest bardziej papieski i tyle. nie ma co przezywać, bo i tak część pakietów wyposażenia polega wyłącznie na odblokowaniu ustawienia w kompie (vide ruszanie pod górę w MK3) i fabryka nic nie musi robić a my dopłacamy(liśmy) za to..

Na zewnątrz temperatura 10 stopni. Silnik ma temperaturę roboczą, a po 8 km jazdy po mieście żaluzje chłodnicy zamknięte.
Też tak macie?
Dzisiaj zdałem sobie sprawę, że jakoś dawno nie widziałem ich otwartych.
Na postoju na chwilę włączył się wentylator nawet, ale żaluzje zamknięte...

Na zewnątrz temperatura 10 stopni. Silnik ma temperaturę roboczą, a po 8 km jazdy po mieście żaluzje chłodnicy zamknięte.
Też tak macie?
Dzisiaj zdałem sobie sprawę, że jakoś dawno nie widziałem ich otwartych.
Na postoju na chwilę włączył się wentylator nawet, ale żaluzje zamknięte...

Też zaobserwowałem, że o tej porze roku (i przy wyłączonej klimie) żaluzje są w jeździe miejskiej przeważnie zamknięte. Uspokoiłem się dopiero, kiedy zobaczyłem na parkingu drogi ekspresowej, że przy jeździe pozamiejskiej jednak się otwierają.

Dzięki za info. Faktycznie co ostatnio zmieniłem, to wyłączyłem klimę żeby sprawdzić różnicę w spalaniu.

Byłem dzisiaj odwiedzić aso w związku z tematem, który zdaje się był już tutaj poruszany, mianowicie przy wyprostowanej kierownicy samochód idzie w lewo, ustawiona została zbieżność (faktycznie coś było nie halo, pewnie od jakiejś dziury) poza tym pod spodem wszystko okej, co ciekawe po wyjeździe z serwisu samochód przy wyprostowanej kierze szedl dla odmiany w prawo. Jakieś pomysły może macie na to? Jutro jadę ponownie bez terminu (prawie wszystkie odwołane) i doradca aż sam musi się ze mną przejechać bo chyba nie do końca wierzy w to co mu powiedziałem.

Byłem dzisiaj odwiedzić aso w związku z tematem, który zdaje się był już tutaj poruszany, mianowicie przy wyprostowanej kierownicy samochód idzie w lewo, ustawiona została zbieżność (faktycznie coś było nie halo, pewnie od jakiejś dziury) poza tym pod spodem wszystko okej, co ciekawe po wyjeździe z serwisu samochód przy wyprostowanej kierze szedl dla odmiany w prawo. Jakieś pomysły może macie na to? Jutro jadę ponownie bez terminu (prawie wszystkie odwołane) i doradca aż sam musi się ze mną przejechać bo chyba nie do końca wierzy w to co mu powiedziałem.



a zmieniałeś koła od kupna ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Same opony

Sprobuj moze przejechac na tej samej drodze ten sam odcinek lewym pasem (tam gdzie jest taka mizliwosc) i zobacz czy ciagnie dla odmiany w lewo.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

To normalne ze auto zjeżdża lekko do krawędzi.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Nie wiem czy do końca normalne, też jak trzymasz kierownice w pozycji zero auto ściąga ci w w prawo lub lewo? Wcześniej tego nie było i tak jak już pisałem, przed ustawieniem zbieżności ściągało w lewo a po ściąga w prawo, niezależnie od tego który pas i jaka droga

To normalne ze auto zjeżdża lekko do krawędzi. nie, to nie jest normalne.

Wcześniej tego nie było i tak jak już pisałem, przed ustawieniem zbieżności ściągało w lewo a po ściąga w prawo, niezależnie od tego który pas i jaka droga u mnie dokładnie tak zaczęła się przygoda ze zdechłymi amortyzatorami. Zbieżność ustawiali 4 razy, a auto i tak jechało gdzie chciało.
Jak najedziesz na linię na jezdni, taką z "fakturą", bzyczącą pod oponami, samochód jedzie prosto, czy tańczy?

Faktycznie po najechaniu na taka linie samochód prosto nie jedzie. Oczywiście nic nie załatwiłem dzisiaj. Doradca twardo twierdził, że samochodu nie ściąga, bo oczywiście nie ściąga jak jest delikatnie kierownica na prawo, może 1 stopień. I tłumaczenie, że droga jest delikatnie pochylona żeby był spływ na wodę, że amortyzatory były sprawdzone, geometria była robiona cała, jeszcze koła podmienili przód na tył, no ale jest jak było rano. Tzn trochę lepiej niż było przed tym wszystkim, ale w drugą stronę i ciągle nie idealnie.

powodzenia, też się woziłem z ASO zanim mi się udało ich przekonać, żeby wziąć samochód z salonu i porównać. Dopiero po przejażdżce moim i tym salonowym kierownik serwisu stwierdził, że "o szajse, to rzeczywiście źle się prowadzi". Auto było na szarpakach, sprawdzone było wszystko, zaczęli nawet mierzyć je na ramie, a jednak dopiero po wymianie amortyzatorów (najpierw prawego, potem lewego) zaczęło znowu jechać jak należy.

Byłem dzisiaj odwiedzić aso w związku z tematem, który zdaje się był już tutaj poruszany, mianowicie przy wyprostowanej kierownicy samochód idzie w lewo.

w poprzednim moim aucie miałem podobnie, winna był uszkodzona felga, trochę była pęknięta, po podniesieniu auta dopiero mechanik mi to zauważył , pęknięcie było prawie niewidoczne jednakże przy siłach jakie działają na koło dawało się we znaki w czasie jazdy, ale wiadomo przyczyn może być kilka

Pytanko do posiadaczy Focusa z elektrycznym ręcznym.
Zauważyłem (bardziej to odczułem) u siebie mrowienie/wibrację na pedale gazu. Dzieje się to tylko w momencie ruszania z jedynki po odpaleniu samochodu. Wydaje mi się, że może mieć to coś wspólnego z puszczaniem elektrycznego ręcznego. Ktoś zauważył coś takiego u siebie?
Jak ruszam z auto-holda to tego nie odczuwam.

To ja się przykleję z pytaniem - jaka jest procedura aby ten automatyczny ręczy się sam zaciągał przy wyłączeniu silnika? U mnie działa na 90%

Bump:

To ja się przykleję z pytaniem - jaka jest procedura aby ten automatyczny ręczy się sam zaciągał przy wyłączeniu silnika? U mnie działa na 90%

Bump:

znowu offtop... W automacie jak dobrze kojarzę ręczny zaciąga się sam jeśli w momencie zgaszeniu silnika jest aktywny autohold.

ręczny zaciąga się sam jak jest autohold, poza 2 przypadkami.
mamy wsteczny, i nie mamy pasów, wtedy się nie zaciągnie sam, nie wiem czemu, tak jest u już.
w pozostałych przypadkach przy autohold powinien zaciągać sie sam przy wysiadaniu.

ręczny zaciąga się sam jeśli w momencie zgaszeniu silnika jest aktywny autohold

Przy czym "aktywny" to nie znaczy włączony przyciskiem, tylko trzymający hamulec. Zatrzymujesz się na miejscu postojowym, wciskasz hamulec żeby autohold się załączył, gasisz silnik, ręczny się zaciąga. U mnie tak to działa, mam manuala.

Zauważyłem (bardziej to odczułem) u siebie mrowienie/wibrację na pedale gazu. Dzieje się to tylko w momencie ruszania z jedynki po odpaleniu samochodu. Wydaje mi się, że może mieć to coś wspólnego z puszczaniem elektrycznego ręcznego. Ktoś zauważył coś takiego u siebie?

Sprawdziłem dzisiaj i nie czuję nic na pedale gazu przy ruszaniu z zaciągniętym ręcznym. Nawet nie czuję momentu w którym ręczny jest zwalniany. Jedyna sytuacja, w której odczuwam zaciągnięcie ręcznego, to gdy parkuję na mocno pochyłym terenie.

Pytanko do posiadaczy Focusa z elektrycznym ręcznym.
Zauważyłem (bardziej to odczułem) u siebie mrowienie/wibrację na pedale gazu. Dzieje się to tylko w momencie ruszania z jedynki po odpaleniu samochodu. Wydaje mi się, że może mieć to coś wspólnego z puszczaniem elektrycznego ręcznego. Ktoś zauważył coś takiego u siebie?
Jak ruszam z auto-holda to tego nie odczuwam.

manual czy automat? u mnie przy automacie zwalnianie ręcznego to jest jakiś słaby żart, dlatego zawsze robię to z ręki przed ruszeniem.

bidżej manual

Nie wiem po co to wszystko rozkminiać jeśli elektronika zrobi za kierowcę wszystko aby auto ruszyło z miejsca. Tak samo jest z zatrzymaniem się. Trzeba tylko wiedzieć co trzeba wcisnąć i jakie warunki spełnić aby dany system zadziałał...np. mieć zapięte pasy. U mnie hamulec puszcza normalnie z lekko wyczuwalnym zwolnieniem hamulca/auto hold. Pedał gazu nie drży w żaden sposób. Słowem działa jak należy....aaaa i skrzynia manual.

Pytanko do posiadaczy Focusa z elektrycznym ręcznym.
Zauważyłem (bardziej to odczułem) u siebie mrowienie/wibrację na pedale gazu. Dzieje się to tylko w momencie ruszania z jedynki po odpaleniu samochodu. Wydaje mi się, że może mieć to coś wspólnego z puszczaniem elektrycznego ręcznego. Ktoś zauważył coś takiego u siebie?
Jak ruszam z auto-holda to tego nie odczuwam.

Wiem o jakim "mrowieniu" pedału gazu piszesz, bo też to odczuwam sporadycznie w swoim egzemplarzu. U mnie występuje to zjawisko w losowych momentach podczas jazdy (nie przy ruszaniu).

Wiem o jakim "mrowieniu" pedału gazu piszesz, bo też to odczuwam sporadycznie w swoim egzemplarzu. U mnie występuje to zjawisko w losowych momentach podczas jazdy (nie przy ruszaniu).

Dobrze wiedzieć,*że to nie tylko u mnie :) Tak samo losowo to występuje podczas jazdy. Opisał bym to też jako delikatne chrupanie :lol:

Jakby ktoś wiedział co to jest to z chęcią się dowiem.

jeśli to rzeczywiście fizyczne chrupanie w pedale gazu, to coś z nim nie tak, bo to jest gaz elektroniczny :>

jeśli to rzeczywiście fizyczne chrupanie w pedale gazu, to coś z nim nie tak, bo to jest gaz elektroniczny :>

Chrupanie to niefortunne określenie - to uczucie, jakby potencjometr pedału gazu przechodził w inny tryb i robił to z takim delikatnym przeskokiem wyczuwalnym pod nogą.

To dziwne zjawisko z pedałem gazu to chyba jest z kompem związane.
Zauważam to też od nowości tylko sporadycznie i tylko w trasie.
Jak mam ochotę coś wyprzedzić , wciskam gaz a chwilowy efekt jest odwrotny , auto na chwilę zwalnia, a za sekundę przyśpiesza.
Prawie się przyzwyczaiłem.

yataz no to jest takie chrupnięcie, przeskok jak to nazwałeś tak jakby pod tym pedałem coś się zadziało. Dzisiaj trochę pojeździłem i nie było tego efektu. No coż... Ford :)

Jak mam ochotę coś wyprzedzić , wciskam gaz a chwilowy efekt jest odwrotny , auto na chwilę zwalnia, a za sekundę przyśpiesza.

Ale Ty piszesz raczej o turbodziurze.

Ale Ty piszesz raczej o turbodziurze. otóż to. W dodatku z opisu wynika, że kolega średnio ma pojęcie jak jeździć małym turbo.

Nie do końca mnie zrozumieliście.
To nie turbodziura, tylko jakiś problem chyba z kontrolą położenia pedału gazu itp.
Bo przy obrotach rzędu 2,5 -3 tys to to auto już nie powinno mieć problemów z przyśpieszeniem.
A ma i to np. tylko raz na tydzień .

Nie do końca mnie zrozumieliście.
To nie turbodziura, tylko jakiś problem chyba z kontrolą położenia pedału gazu itp.
Bo przy obrotach rzędu 2,5 -3 tys to to auto już nie powinno mieć problemów z przyśpieszeniem.
A ma i to np. tylko raz na tydzień .
w takim razie zwracam honor, brzmi rzeczywiście jak problem z potencjometrem.

Byłem dzisiaj ponownie ze skrzywioną kierownicą w aso, tym razem odbyłem jazdę z kierownikiem, który faktycznie przyznał, że idealnie równo nie jest. Ustawiali ją nawet dwa razy, efekt jakiś jest, mam wrażenie że jest dużo lepiej, ale czasem ciągle przy wyprostowanej kierze ciągnie do prawej, mniej i rzadziej ale jednak

Gdzieś po drodze tego wątku, albo innego dla mk4 w manualu, pojawiał się temat stukania układu skrzyni biegów przy zmianie biegów.
U mnie dość głośno i basowo (w cały samochodzie, nie punktowo) słychać energiczną zmianę na 2 bieg, na 3 bieg już mniej głośno.
Ktoś coś robił może z tym tematem?

Ktoś coś robił może z tym tematem? nie przypuszczam, oficjalnie TTTM...

Dziś znów Sync 2.5 miał problemy z aktualną godziną. Po uruchomieniu auta pokazywał 18:25 czyli godzinę, o której go wyłączyłem poprzedniego dnia. Potem zresetował się jak zwykle na 01:00. Po chwili jazdy złapał prawie aktualną godzinę tzn. sprzed zmiany czasu na letni, i tak już zostało. :)
Czy przy poprzedniej zmianie czasu (na zimowy) ktoś miał problemy z godziną w Syncu?

Nie wiem czy czasem zegar w Focusie nie synchronizuje się do UTC, a więc -1 godzina od czasu obecnego.
W ustawieniach popchnij zegar o godzinę do przodu i po problemie.

...

Dziś znów Sync 2.5 miał problemy z aktualną godziną. Po uruchomieniu auta pokazywał 18:25 czyli godzinę, o której go wyłączyłem poprzedniego dnia. Potem zresetował się jak zwykle na 01:00. Po chwili jazdy złapał prawie aktualną godzinę tzn. sprzed zmiany czasu na letni, i tak już zostało. :)
Czy przy poprzedniej zmianie czasu (na zimowy) ktoś miał problemy z godziną w Syncu?


Też mam Sync 2.5 i nigdy nie miałem takich cyrków z godziną jak opisywane tu kilka razy w tym wątku. Może to kwestia jakiegoś ustawienia, albo wersji oprogramowania?

yataz Też nie miałem czegoś takiego (Sync 2.5). Natomiast czas nie przestawił się u mnie na letni. U Ciebie się przestawił?

Sync 3 tez nie przestawia godziny na czas letni/zimowy. Jest nawet informacja o tym w menu zegarka.

Ogólnie śmieszne ze tego nie robi skoro i tak pobiera godzinę z gps.
W moim Oplu Astra z 2001 z nawigacją godzina przestawiała się sama na czas letni/zimowy [emoji28]


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Już olać navi ale żeby w XXI w. nie zaprogramować takiej opcji to...
Chyba uwierzyli że UE zniesie zmianę czasu. ;)

Ogólnie śmieszne ze tego nie robi skoro i tak pobiera godzinę z gps.godzinę pobiera z GPS, ale GPS nie uwzględnia zmian czasu.

Za to SYNC 3.4 ustawił sobie wszystko sam. Generalnie 3.4 przypomina już cywilizację.

yataz Też nie miałem czegoś takiego (Sync 2.5). Natomiast czas nie przestawił się u mnie na letni. U Ciebie się przestawił?


Nie przestawił się sam na letni. Na usprawiedliwienie Forda napiszę tylko, że w mojej Octavii 3 też musiałem sam przestawiać czas po zmianie.

powodzenia, też się woziłem z ASO zanim mi się udało ich przekonać, żeby wziąć samochód z salonu i porównać. Dopiero po przejażdżce moim i tym salonowym kierownik serwisu stwierdził, że "o szajse, to rzeczywiście źle się prowadzi". Auto było na szarpakach, sprawdzone było wszystko, zaczęli nawet mierzyć je na ramie, a jednak dopiero po wymianie amortyzatorów (najpierw prawego, potem lewego) zaczęło znowu jechać jak należy.

Chyba rzeczywiście coś jest na rzeczy, byłem już z tym samym ****em 4 razy, dwa razy ustawiali geometrię i wgrywali jakieś oprogramowania, ileż można jeździć... najciekawsze jest to, że chwile po wyjechaniu z serwisu jakieś 3,4 km wygląda na to że jedzie faktycznie prosto. Powoli zaczynam się zastanawiać czy nie wybrać się do punktu, w którym kupiłem samochód (inne województwo, więc przez koronawirusa może być chwilowo ciężko) i jeżeli tamten serwis też będzie twierdził, że wszystko jest na sto procent ok - nie zabrać ze sobą w przyszłości rzeczoznawcy, ktoś o tym kiedyś wspominał, że jeśli rzeczoznawca potwierdzi moją wersję mogę się potem w sądzie domagać zwrotu kasy za samochód z tytułu niezgodności towaru z umową chociaż ciężko mi w to wierzyć.

masz zawieszenie z CCD?

Nie

Nigdy wcześniej nie pisałem na tym forum. Jak mi się uda napisać to opiszę długą listę coraz dziwniejszych usterek w moim nowym focusie mk4 z 2018 r.

Bump: Widzę, że się udało. Wygląda to tak: od czerwca 2019 r. od wyjazdu z salonu zdarzało się kila razy, że system audio samochodu był po uruchomieniu niemy. Zero dźwięku, wszystko działa, tylko bez dźwięków. Ani radio, ani z usb, ani z telefonu, czujniki nieme itd. Po wizycie w serwisie w Łodzi i zaktualizowaniu radia i synca (SYNC 2.5) doszło przełączanie temperatury na stopnie F i niewyświetlanie prze wyświetlacz miedzy zegarami stacji radia i sparowanego telefonu. Kolejna aktualizacja w serwisie, tym razem zegarów i doszedł brak na stałe dźwięku z przednich czujników i otwarcia drzwi kierowcy. Po kolejnej aktualizacji w serwisie (bo tylko tyle robili w tym temacie) doszedł dziwnie wyświetlany czas przez zegar, można ustawić jakąkolwiek godzinę, i tak przełącza się na 3 godz. i 9 minut do przodu względem aktualnego czasu (teraz jest 2 godz. i 9 minut). Pre collision assist też zamilkł. Kierownik serwisu z Łodzi wysłał raport do serwisu centralnego i od ponad 2 tygodni czekam nie wiadomo na co. Podobno na kolejną aktualizację, jak na razie każda poprzednia psuła mi samochód zamiast naprawiać. Bardzo proszę o info jeśli ktoś miał podobne problemy.
Pozdrawiam,

Znam to zjawisko, że po starcie auta system audio jest niemy. Zdarzyło mi się to już kilka/kilkanaście razy. Pomaga tylko restart radia (trzymanie włącznika wraz z przyciskiem przewijania w przód przez kilka sekund) albo zgaszenie auta. Chciałem przez to prosić o aktualizację przy najbliższym serwisie, ale czytając powyższy wpis chyba z niej zrezygnuję.

dlugoslaw,
masz w 99% te same problemy co ja .
Z tą różnicą , że u mnie zegar "stoi" , albo pokazuje godzinę poprzedniego wyjścia z auta.
Po ręcznym ustawieniu czasu rusza, ale przestawia się na czas zimowy ( godzina do tyłu) .
Łącznie miałem już 6 wizyt w ASO na problemy z SYNC w przeciągu roku .
Po każdej kolejnej wizycie jest coraz gorzej, widać że te wymiany softu nic nie dają, trzeba po prostu wymienić elektronikę, nie wiem czemu tego nie robią.

Wydaje mi się, że problemy z SYNC, wyświetlaniem, radiem itp. nie są związane z oprogramowaniem. Tak jak te precollision errory itd. to dla mnie czujniki, elektronika, styki.
Zdecydowana (mam nadzieję) większość aut nie ma aż tylu problemów, a są mniej/bardziej naszpikowane dodatkowymi systemami.
P*zda gaz na zimnym silniku i chwila 'rajdowej' jazdy i check-engine też się potrafi zapalić. ;)

Maciej,
mi akurat wydaje się, że jest dokładnie odwrotnie, niż Tobie się wydaje . ;)
Ja bym właśnie styki, czy czujniki to w pierwszej fazie bym wyeliminował.
Najlepiej to auto ( SYNC) działało z pierwszą wersją softu po odbiorze z salonu.
Wtedy był tylko problem z wyłączaniem się radia .
Po pierwszej "aktualizacji" doszły też problemy z samoczynnie otwierającymi się szybami ( to chyba nie SYNC) , zrywaniem połączenia z telefonem, brakiem możliwości nawiązania połączenia z telefonem itp.
Kolejne aktualizacje softu tylko pogarszały sytuację, pojawiły się problemy, które przed aktualizacją nie występowały.
I tak co wizyta w ASO , to coraz gorzej jest.
A np. z precollision assistant to są jaja od przedostatniej wizyty w ASO, nie działa,lub jak działa to tylko błyska na ekranie , ale bez dźwięku ostrzeżenia - więc czujnik działa, ale czemu nie ma dźwięku?
Po kolejnej aktualizacji to samo jest z czujnikami zbliżania się do przeszkody, albo nie działają, a jak już działają, to tylko na ekranie, nic nie bipczy.
A po ostatniej aktualizacji ( grudzień 2019) to już są takie jaja,że sam w to nie wierzę,
Szyby się same opuszczają nie tylko na postoju,ale też w czasie jazdy, nic nie robię, a tu nagle 4 szyby robią zjazd w dół i nie dają się podnieść. Jak zatrzymam auto , zamknę pilotem ( z otwartymi szybami) , to po kilku minutach jak je odblokuje , to szyby dają się podnieść.
jak zmieniam stacje w radio ,to tym samym zmienia się samoczynnie język, temperatura z C na F , km na mile , po zakończonej rozmowie przez telefon potrafi się sama przełączyć stacja w radio, gra inna niż przed rozmową.
Mega jaja są. To auto zapewnia mi emocje , jak żadne przedtem.
A zegar, jak ma ochotę chodzić , to pokazuje cały czas czas zimowy, po zmianie na czas letni sam wraca na zimowy.
Więc wykluczam teorię o stykach czy czujnikach, to jest problem z albo softem, albo z jego dopasowaniem do danej jednostki komputera w Focus MK4.
Zupełnie nie wiem, czemu ASO gra na czas i nie wymieni tego kompa , tylko markuje naprawy.
Może mają kasę od FORD za ilość napraw , a nie za jakość usługi?

Co znaczy mają kasę za usługę?,wiadomo każdy serwis musi udzielić zazwyczaj 90 dni na wykonaną usługę,po tym czasie jest nowa naprawa i nowa kasa,na tym polega autoryzacja -niestety

No to jak nie styk to może któryś moduł Ci się pierd*li. Kondensator jakiś padł i układ już nie działa tak jak należy itp. Musi być jakiś babol na wejściu do softu, bo jak widać u większości soft (i auto) działają jednak 'poprawnie', albo praktycznie bezproblemowo. A mają te same konfiguracje, systemy.
Pewnie to i w sofcie można wyeliminować lepszą obsługą błędów, albo chociaż namierzyć.
Niestety nie znam się na oprogramowaniach aut, to tylko luźne dywagacje, wiesz człowiek od lat siedzi w IT i wie, że komputer, póki co, sam nie myśli. ;)
Jest jakaś opcja: restart? :D Pomijam samo odpięcie klem z akumulator. Z reguły działa.

Jest RESET do zrobienia na panelu radia.
Ale działa to na kilka godzin, czasami 2-3 dni jest lepiej.
a potem wracają wszystkie problemy opisane powyżej.
Wiec nie ma sensu tego robić, bo jeszcze trzeba sobie stacje w radio ustawić i kontakty z telefonu importować.

Mi po zimie zaczęły ładnie działać protektory na drzwiach - przynajmniej w ciepłe dni.
Miałem je już reklamować przy okazji.
Pewnie użyty materiał nie lubi zimna, bo było więcej takich problemów w zimie.

Mi też zaczął działać ten od drzwi kierowcy [emoji3]
Ale jeszcze w marcu, kiedy ciągle było zimno, więc to raczej nie temperatura.
Naprawił się jak go zostawiłem w spokoju na dwa tygodnie w garażu. Od września nie otwierał się nigdy, a teraz zawsze.

jechać do aso, od ręki wymieniają na gwarancji jeśli nie ma fizycznych uszkodzeń na nim. mi wymienili i mam spokój od jesieni. a jakby co, to szt kosztuje zabójcze sto zł.

tylko jak się naprawiło, to nie ma co do wymiany.

Już w grudniu miałem mieć wymieniony cały mechanizm. Tylko z jakiegoś powodu serwis nie mógł zamówić.
Teraz dałem sobie spokój.
Za to pojawił mi się nowy dźwięk na rozgrzanym silniku. Jakby wycie z okolicy paska osprzętu proporcjonalne do obrotów silnika. Na razie niezbyt głośne. Obserwuję.

Odnośnie głupio rozwiązanego ładowania bezprzewodowego:
- SYNC 3.4 w stosunku do 3.3 ma tą zaletę, że na bieżąco pokazuje na pasku u góry czy ładowanie działa i nie zostało przerwane
- pojawiła się nowa mata na półkę z ładowarką - taka, jaką od paru miesięcy montują w nowych Focusach, z bardziej przyczepną powierzchnią pod telefonem i dodatkowymi wystającymi elementami ograniczającymi ruch telefonu, numer części 2424_10 (ewentualnie 2424210), do kupienia w cenie 15€, czyli pewnie jakieś 60pln.

bidżej,
Widzę, że Kolega ze starej emigracji jest.
Teraz 15 €uro to już ~70 pln jest.

Przed korona psychozą było by bliżej 60 zł.

nie ma to większego znaczenia, nie offtopujcie...

Zauważyłem, że pojawiła się nowa akcja serwisowa: 19S50.
Ciężko mi póki co wyszukać cokolwiek na jej temat, bo nawet w polu: TYTUŁ WEZWANIA jest tylko informacja:
Numer akcji serwisowej (FSA) jest aktywny, ale opis nie jest dostępny. Więcej informacji znajdziesz w biuletynie dla dilerów.

Na UOKiKu jest jakaś akcja z 26.03.2020:
Przedsiębiorca Ford Polska Sp. z o.o., z siedzibą w Warszawie, powiadomił Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, że w samochodach marki Ford, modele: Ford EcoSport, Focus i Transit Connect wyprodukowanych w fabrykach: Craiova, Saarlouis i Valencia od 14 do 28.01.2020 r., mogło zostać zamontowane wadliwe serwo hamulcowe, co może spowodować nagłe obniżenie skuteczności hamowania i w konsekwencji kolizję.
Na rynku polskim kampanią naprawczą objętych jest 297 pojazdów.

Data produkcji auta by się zgadzała.
Może ktoś dysponuje lepszymi informacjami?

dostaniesz oficjalne pismo z centrali na adres z umowy, jeśli Twoja sztuka jest na tej liście. nie przegapisz :)

załącznik

To, że zostałem objęty akcją 19S50 wiem z FordPass, tylko zastanawiałem się co to jest.
Zanim pismo do mnie przyjdzie to troszkę potrwa, przynajmniej tak było z wcześniejszymi akcjami. :D

b2050 Dziękuję.
Jednak to inna akcja niż przytoczyłem.
Poniżej zapis z dokumentu udostępnionego przez b2050:
W pewnej liczbie pojazdów Focus wyposażonych w przekładnię automatyczną może dochodzić do ocierania się
wiązki przewodów instalacji elektrycznej silnika o śrubę dwustronną przekładni.
(...)
Uszkodzenie wiązki przewodów instalacji elektrycznej może prowadzić do zapalenia się lampki ostrzegawczej
silnika w zestawie wskaźników, niestabilnej pracy na biegu jałowym, zmniejszenia mocy silnika lub gaśnięcia
silnika.

Też dostałem powiadomienie. Pies ten samochód trącał, ciągle coś...

Jak wyżej, z tego z wyczytałem, chodzi o wiązkę przewodów idąca w okolicy skrzyni.

Panowie kolejne pytanie nowicjusza :)

Zauważyłem dzisiaj wyciek z tyłu samochodu. Schyliłem się i kapało z lewej krawędzi tłumika (mniej więcej na jej środku). Czy to może być skraplająca się woda? (tak to wyglądało, na pewno nic oleistego) Jeśli tak to czemu kapie w tym miejscu a nie z rury wydechowej? Stałem może z minutę a plama zrobiła się niemała. Stanąłem prawą stroną na krawężniku więc auto było przechylone na lewą stronę. Dlatego wnioskuję i mam nadzieję że to tylko woda. Jednak chyba nie powinno nic wyciekać z tłumika?!
Co ciekawe po tym jak to zauważyłem przejechałem jeszcze z kilometr i już nic nie kapało.

Rysunek poglądowy miejsca wycieku ;)

https://i.imgur.com/3f2ylsN.jpg

Z racji tego, że jest jak jest to samochód mało ostatnio jeździ a jak już to bardzo krótkie odcinki do sklepu.
Miałem ostatnio wymieniane opony + olej silnikowy ale bez przesady że to ma coś wspólnego.

TTTM czy ASO?

Pewnie masz w tłumiku taki sam otwór jak w 1.5.
Kapie pewnie kondensat.
I jeśli faktycznie kapie z tego utworu, to jest to argument na nie zaślepiać (dla tych co zaślepiają)https://uploads.tapatalk-cdn.com/20200417/a9e9f5488ccd9c161ce99faea60a9575.jpg

TTTM, tam jest dziura w tłumiku, właśnie w tym celu.

Kapie pewnie kondensat.
I jeśli faktycznie kapie z tego utworu, to jest to argument na nie zaślepiać (dla tych co zaślepiają)
Nie znam się, jakie mogą być konsekwencje?

Działa wam dziś FordPass Pro?

Ja mam info: "Błąd. Nie można pobrać danych. Prosimy spróbować później."

Nie znam się, jakie mogą być konsekwencje? zardzewiały tłumik

Działa wam dziś FordPass Pro?

Ja mam info: "Błąd. Nie można pobrać danych. Prosimy spróbować później."działa. Być może masz już mocno rozładowany akumulator. Idź z telefonem do samochodu, odpal silnik i daj mu się połączyć.

Dzisiaj na iPhone działają obydwie aplikacje.

46.5kkm. Zgłosiłem do ASO:
- akcję serwisową 19S50 (wiązka kabli przy skrzyni)
- ruszający się fotel kierowcy
- trzeszczące boczki drzwi przy słuchaniu muzyki
- nieotwierającą się maskę
- tańczenie tylnej osi (prawdopodobnie amortyzatory)

Termin dopiero na 6.05, zobaczymy co powiedzą...

Czy Możesz napisać więcej w kwestii ruszającego się fotela?

Czy Możesz napisać więcej w kwestii ruszającego się fotela?siedzisko fotela kierowcy, czyli ta dolna część, po prostu się rusza - w zakrętach, przy hamowaniu albo mocniejszym przyspieszaniu. Można je też przesunąć ręką.

Robiłeś już wcześniej boczki? U mnie już raz przesmarowali. Ale widziałem, że są też jakieś wypełnienia...
Masz ręcznie czy elektronicznie sterowany fotel?

Robiłeś już wcześniej boczki? U mnie już raz przesmarowali. Ale widziałem, że są też jakieś wypełnienia...jeszcze nie, właśnie też słyszałem że wpuszczają jakąś piankę pod boczki i jest ok.

Masz ręcznie czy elektronicznie sterowany fotel?elektryk.

Te nieszczęsne boczki to największy chyba minus tego auta. No może zaraz za skrzynia biegów A8.
Trzeszczą, skrzypią i dudnią z muzyka czy bez.
Dodam ze moje są już po naprawie.
Ogólnie syf.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

No to u mnie nie ma aż takich problemów (~35k km).
A8 chodzi płynnie, boczki praktycznie bez trzasków po jednym przesmarowaniu. Czasem się lekko któryś odezwie (głównie kierowcy), ale to sporadycznie, może podjadę na wrzucenie pianki przy okazji akcji serwisowej. Ale racja, nie jest to mocny element Focusa.
Z tym, że raczej nie słucham muzyki głośniej niż 10 i nie jest to tzw. łubudubu. :)

Jak włączę głośniej "łubudubu" to w rytm muzyki drżą wkłady w lusterkach .
To taka fabryczna opcja robiąca "nastrój" w tym aucie ;)

Kurde słucham często metalu, jak sam jeżdżę i to wcale nie cicho i nic mi nie trzeszczy i nie gra w rytm dwustopy ;)
Ale dziś dwa razy miałem komunikat o wyłączeniu kontroli trakcji i pre collins. Tylko, że auto pojeździło po szutrze, może zanieczyszczone? Oj deszcz by się przydał, skoro na myjni można dostać mandat ;P

Muzę na 18 słucham, ale mam standard nagłosnienie.

Oj deszcz by się przydał, skoro na myjni można dostać mandat ;P
Przecież, od tygodnia jest cofnięty zakaz przemieszczania się, możesz jechać na jaką myjnie chcesz...

A serio? To ja dziś w góry pojechałem na legalu??? eee, poco mnie uświadomiłeś? ;)

Po 21tyś km odezwało się przednie zawieszenie.
Coś kiedyś ktoś już pisał o stukającym zawieszeniu przednim. Mogę prosić o wiecej info na temat?
Po za tym powróciły trzeszczące boczki i zaczęły skrzypieć drzwi przy otwieraniu i zamykaniu.

Na skrzypiące drzwi polecam spray smar PTFE np. z Lidla.

Na zawieszenie była akcja serwisowa we wczesnych wypustach, bo się odkręcało - polecam się przyjrzeć :>

Witam,
Czy jest ktoś z okolic Częstochowy? Potrzebuje porównać spasowanie klapy bagażnika oraz hałas w środku głównie chodzi o szum z drzwi pasażera i kierowcy.
Dzięki

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

Witam,

No i mnie dopadł problem, a mianowicie uszkodzenie elektrozaworów sterujących zmienną fazą rozrządu :evil:. Objawy to tylko zapaloną ikonka cech engine bez żadnych innych objawów. Ktoś z forumowiczów przechodził coś podobnego ??

Pozdrawiam

Ktoś z forumowiczów przechodził coś podobnego ??z tego co kojarzę (a w tym wątku dzięki mojemu Focusowi jestem obecny od samego początku xD) to nie.
Załóż osobny temat (i najlepiej go tu podlinkuj), w ten sposób szybciej ktoś Ci pomoże.

Witam,

No i mnie dopadł problem, a mianowicie uszkodzenie elektrozaworów sterujących zmienną fazą rozrządu :evil:. Objawy to tylko zapaloną ikonka cech engine bez żadnych innych objawów. Ktoś z forumowiczów przechodził coś podobnego ??

Pozdrawiam

auto na gwarancji, naprawa bezpłatna, po co Ci forum ? jak naprawią to zdasz relację dla potomnych.

Spoko, podpytuje cze jest to powszechny problem czy może tylko jednostkowy który trafił na mnie, już stoi w serwisie naprawa 7 dni :evil:

nikt nie pisał o czymś takim...

a zastępcze dali ?

Mają dać ale oczywiście nie bezpłatnie :evil:

auto na gwarancji, naprawa bezpłatna, po co Ci forum ? jak naprawią to zdasz relację dla potomnych.

nie rozumiem co Tobie się nie podoba, gość ma rację, pyta się tam gdzie ma się pytać:?

Umówiłem się do ASO, bo mi kolejny raz wyskoczył komunikat o wyłączeniu kontroli trakcji i pre-collision.
Chyba bo za szybko chwaliłem ;)

ja zauważyłem już parę razy prawidłowość, że po umyciu na myjce samoobsługowej - lubię długo i dużo pryskać - gdy auto jeszcze ścieka wodą, potrafi ten komunikat wyskoczyć.. gdy wyschnie, wszystko wraca do normy. w ulewie na autostradzie nie miałem okazji od września jeszcze jechać, więc nie wiem... zdarzało mi się tak w pierwszych 3 msc, póxniej jakby auto się przywyczaiło i od tamtej chwili mam spokój odpukać.

mi to wygląda na jakiś problem z wilgotnością w tym czujniku.

Mój nietypowy i odosobniony problem występujący od zakupu to gaśnięcie samochodu natychmiast po odpaleniu przyciskiem startu i zdarza się raz na kilka/kilkanaście startów. ASO zrobiło diagnostykę i drugi raz poprawiło połączenia i miało być OK. Przez 3 odpalenia było ... potem fail. Robię więc "diagnostykę" we własnym zakresie. Wziąłem drugi kluczyk, a ten z którym jeździłem od nowości został w domu. Na razie pali 100/100 ... ale nie wiem czy to faktycznie załatwi sprawę - zobaczymy. W razie co wymiana kluczyka.

Kolejny męczący problem znalazłem w Focusie.
Jak jest niski poziom płynu do spryskiwacza , to pojawia się komunikat tekstowy o tym fakcie.
Wciskając klawisz "OK" usuwamy ten komunikat, ale przy każdym przyśpieszeniu, hamowaniu czy ostrym zakręcie komunikat pojawia się ponownie. :(
Jest to o tyle upierdliwe, że komunikat zasłania cały wyświetlacz .
Akurat w przypadku tego komunikatu sugerował bym konstruktorom , aby komunikat ten pojawił się on tylko raz i ie pojawiał się ponownie do momentu wyłączenia silnika kluczykiem.

Mój nietypowy i odosobniony problem
Nie taki odosobniony. U mnie też się zdarza, ale znacznie rzadziej. Tak z raz na dwa miesiące.

Najbardziej wkurzające jest to ze ważne komunikaty często znikają w ułamek sekundy. Zwłaszcza zaraz po odpaleniu gdy auto pokazuje jeden komunikat za drugim. I tak np. Wyświetla komunikat żeby sprawdzić jakiś system bezpieczeństwa, a po ułamku sekundy wyskakuje drugi ze auto się uruchamia. Za cholerę nie idzie przeczytać tego pierwszego ani do niego wrócić.
Nie wiem czy tylko u mnie tak jest czy u innych tez?!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Kolejny męczący problem znalazłem w Focusie.
Jak jest niski poziom płynu do spryskiwacza , to pojawia się komunikat tekstowy o tym fakcie.
Wciskając klawisz "OK" usuwamy ten komunikat, ale przy każdym przyśpieszeniu, hamowaniu czy ostrym zakręcie komunikat pojawia się ponownie. :(
Jest to o tyle upierdliwe, że komunikat zasłania cały wyświetlacz .
Akurat w przypadku tego komunikatu sugerował bym konstruktorom , aby komunikat ten pojawił się on tylko raz i ie pojawiał się ponownie do momentu wyłączenia silnika kluczykiem.


Tak jest niestety w wielu samochodach... ale zgadzam się że Ford mógł to lepiej ogarnąć w nowym modelu


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

mi to wygląda na jakiś problem z wilgotnością w tym czujniku.
Mój miał problem w lutym po opadach śniegu w górach i teraz w niedzielę. W sobotę kilka kropli spadło, więc tej wilgoci dużo nie było.

Tak jest niestety w wielu samochodach... ale zgadzam się że Ford mógł to lepiej ogarnąć w nowym modelu

W wielu samochodach .... Ford tak może jest.
Bo konkurencja zamiast komunikatu na cały ekran ma dyskretną lampkę na ekranie , która się zapala jak spada poziom płynu do spryskiwacza.

W wielu samochodach .... Ford tak może jest.
Bo konkurencja zamiast komunikatu na cały ekran ma dyskretną lampkę na ekranie , która się zapala jak spada poziom płynu do spryskiwacza.


To ja podbiję opinię, że w wielu. Nie tylko w Fordach.

Nie wiem czy tylko u mnie tak jest czy u innych tez?! te komunikaty są w większości wyświetlane "w karuzeli", jak poczekasz, to po wyświetleniu ostatniego pokaże znowu pierwszy.

Wciskając klawisz "OK" usuwamy ten komunikat, ale przy każdym przyśpieszeniu, hamowaniu czy ostrym zakręcie komunikat pojawia się ponownie. :(
Jesteś zapewne na granicy pracy czujnika. Płyn chlupocze w zbiorniku i daje sygnał: dolałem płynu, powinno być OK. Jak nie będziesz tego robił to komunikat nie będzie wariował, raz się wyświetli przy włączeniu auta i tyle. Czyli upuść jeszcze trochę płynu i powinno być OK. Albo dolej. :)
Chyba, że u mnie było jakoś inaczej, a już wielokrotnie uzupełniałem zbiornik i nie pamiętam, abym w trasie był nękany częstymi komunikatami.
Ale zgodzę się, że Ford mógł to lepiej oprogramować.

te komunikaty są w większości wyświetlane "w karuzeli", jak poczekasz, to po wyświetleniu ostatniego pokaże znowu pierwszy.
Potwierdzam.

Nie taki odosobniony. U mnie też się zdarza, ale znacznie rzadziej. Tak z raz na dwa miesiące.

Raz na 2 miesiące to można przeżyć, pytanie jaka jest tego przyczyna. Po zmianie kluczyka nadal prawidłowo odpala. Zacznę się cieszyć jak po kilkudziesięciu razach stan się utrzyma.

te komunikaty są w większości wyświetlane "w karuzeli", jak poczekasz, to po wyświetleniu ostatniego pokaże znowu pierwszy.


Muszę sprawdzić. Jeszcze nie zauważyłem żeby pokazał jeden z tych komunikatów ponownie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

W moim aucie - 6 000 km, nie było i ma żadnych usterek czy też awarii. Ogólnie jestem z niego zadowolony. Lecz wow nie ma. Mam jednak kilka zastrzeżeń dotyczących wykonania i eksploatacji. Nie mam przekonania do fabrycznego zabezpieczenia antykorozyjnego podwozia, gdyż skoro kamień może wybić szybę to również może uszkodzić cienką powłokę ocynku. Na podwoziu nie ma żadnej masy zabezpieczającej przed uderzenieniami kamieni. Zgrzewy progów i podłogi np. bagażnika nie są zabezpieczone mastyką. Wosk również nie wypełnia całych szczelin w łączeniach. Widoczne są również niedomalowane zakątki. Uklad wydechowy ma już miejscową korozje.
Silnik fajnie mruczy, ale hałas dochodzący z kół na nierównościach jest wkurzający.
Brak spryskiwacza kamery cofania. W czasie deszczu obraz jest nieczytelny z powodu wiszących na kamerze kropel wody lub brudu.
Ekran nocą przy cofaniu oślepia pomimo maksymalnego ściemnienia.
Lusterka zewnętrzne są troche za małe - nie mam czujników martwego pola.
Nie można zamknąć auta bez włączania alarmu. W systemie bezkluczykowym kluczyk służy tylko do otwierania zamka. Brak możliwości przekręcenia zamka w celu zamknięcia. Tryb jazdy inny niż normal trzeba wybierać po każdym uruchomieniu silnika. Start - Stop trzeba również wyłączać po każdym uruchomieniu silnika. Auto spala tyle samo z S-S jak i bez niego. Fabrycznie montowane koła z felgami 18" posiadają opony bez rantu ochrony felgi.
Mam też zastrzeżenia dotyczą ASO.
Różne ASO mają przeciwstawne zdania do tego samego zagadnienia. Są ASO wykonujące odpłatnie dodatkowe zabezpieczenia antykorozyjne i takie które pod rygorem utraty gwarancji zabraniają wykonania takiego zabezpieczenia. Mowa oczywiście o ASO mających serwis blacharsko lakierniczy. Wszystkie ASO natomiast są gotowe wykonać takie zabezpieczenie nieodpłatnie, ale tylko w miejscu w którym pojawi sie korozja, która nie będzie spowodowana skutkami eksploatacji. Więc auto użytkowane nie spełnia takiego warunku. Podobna rozbieżność zdań dotyczy powłoki ceramicznej lakieru. Centrala Forda na zadane pytania odpowiedziała mi po około dwóch miesiącach nie zajmując własnego stanowiska i udzielając wymijajacej odpowiedzi.

Bez urazy kolego ale to nie... hmm, Bentley (celowo nie pisze Mercedes bo ten jakoscia zbliza sie coraz bardziej do przecietnych kompaktow).

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Active dzięki za podzielenie się opinią. Mniej więcej nowy focus jest właśnie taki jak piszesz. Masz wersję kombi?

hałas dochodzący z kół na nierównościach jest wkurzający
Active ma usztywnione zawieszenie w stosunku do wersji klasycznej, do tego koła 18" nie pomagają w tłumieniu/komforcie.
U siebie zmieniłem koła na 17", pompuję 2.1 bara i jest nawet ok.
W kombi pasowałoby wytłumić podłogę bagażnika i nadkola bo stamtąd głównie sieje szum z kół i tłuczenie się blachy podłogi.

W systemie bezkluczykowym kluczyk służy tylko do otwierania zamka.
Powinno też działać zamykanie samochodu. Palucha trzeba przyłożyć do klamki w miejscu ze znaczkiem (kreskami) bezkluczykowego dostępu.

Ze swoim jadę dzisiaj do ASO w sprawie skrzyni biegów (tłucze się głośno i basowo przy zmianie biegu na wyższych obrotach), dlatego do Ciebie też mam pytanie; czy zauważyłeś u siebie coś podobnego? Chcę wykluczyć to jako przypadłość (TTTM) tego modelu.
Chociaż już mi ucieszko dużo podpowiedział to zbieram informacje na wszelki wypadek. Dzięki

Brak spryskiwacza kamery cofania. W czasie deszczu obraz jest nieczytelny z powodu wiszących na kamerze kropel wody lub brudu.to ma mało kto. Ale fakt, przydałoby się schować tą kamerę, tak jak np. robi to VW.

Lusterka zewnętrzne są troche za małe - nie mam czujników martwego pola.fakt, lusterka są dramatyczne. Nie mają funkcji opuszczania do parkowania, nie są asferyczne, mają dramatyczną aerodynamikę, przez co brudzą się non stop.

Tryb jazdy inny niż normal trzeba wybierać po każdym uruchomieniu silnika. Start - Stop trzeba również wyłączać po każdym uruchomieniu silnika.norma.

Auto spala tyle samo z S-S jak i bez niego.bo start-stop nie służy do oszczędzania paliwa w realnej eksploatacji, a do zaniżania wyników pomiarów emisji, nic więcej.

Odnośnie skrzyni, po wizycie w ASO - ten wariant focus tak ma. Niestety.
Zaliczona jazda z mechanikiem. Skrzynia sprawdzona w warsztacie, zawieszenie przy okazji też.
W tym samym czasie na miejscu był drugi active kombi z takim samym silnikiem, tłucze się tak samo.
Jak się komuś z Was nie tłucze to nie uwierzę jak nie usłyszę :)

W systemie bezkluczykowym kluczyk służy tylko do otwierania zamka. Brak możliwości przekręcenia zamka w celu zamknięcia.
Jak najbardziej możesz zamknąć/otworzyć auto kluczykiem w sensie fizycznie grotem.

Jak się komuś z Was nie tłucze to nie uwierzę jak nie usłyszę :)
Weź to może nagraj jakoś.
Piszesz o uderzeniu w momencie puszczenia sprzęgła czy wbicia biegu?
Bo ja naprawdę nie słyszę u siebie nic wyjątkowego.

Spróbuję nagrać jutro, jak będzie to w miarę słychać to podeślę.

Wywołać to łatwo;
Około 3500 obrotów na 1. biegu.
Sprzęgło.
Dynamicznie wbijam 2. bieg (jest basowe tąpnięcie, dźwięk dochodzi jakby z podłogi, z całego podwozia.
Puszczam sprzęgło.
Z biegu 1 na 2 bardzo to słychać, na pozostałych biegach dużo mniej, ale też są basowe tąpnięcia.

Dzisiaj przyjrzałem się jak jest zrobione wytłumienie nadkoli z tyłu od strony koła. Cienka warstwa jakiegoś sztywnego profilowanego materiału na bolcach a potem goła blacha. Pukam w ten materiał, dudni. Podłoga w kombi też dudni, może też przez to te wszystkie dźwięki się tak niosą.
Będę to wytłumiał za jakiś czas to zobaczę.

W moim też to jest, wydaje mi się, że niekażdy zwróci na to uwagę i to usłyszy. W fieście st z 2013 roku jest identyczny dźwięk.

Cześć, Jestem zainteresowany kupnem Focusa MK4 i po obejrzeniu kilku sztuk w salonach oraz jeździe próbnej, nasunęły mi się pytania.
Czy we wszystkich Focusach lampka oświetlenia tylnego rzędu siedzeń jest przyczepiona tak, że sprawia wrażenie, że trzyma się tylko na podsufitce? W Fieście poprzedniej generacji, jest to lepiej rozwiązane a auto kosztowało połowę tego co nowy Focus.
Czy tylko ja mam wrażenie, że zegary są ustawione pod trochę innym kątem niż w Focusie MK3, czy przeszkadza to w codziennej jeździe?
Ile czasu potrzeba, żeby przyzwyczaić się do innego wrzucania wstecznego biegu w skrzyni manualnej?
Pozdrawiam

Czy we wszystkich Focusach lampka oświetlenia tylnego rzędu siedzeń jest przyczepiona tak, że sprawia wrażenie, że trzyma się tylko na podsufitce?tak, wygląda to słabo
Czy tylko ja mam wrażenie, że zegary są ustawione pod trochę innym kątem niż w Focusie MK3, czy przeszkadza to w codziennej jeździe?są ustawione trochę dziwnie, ale nie przeszkadza to w ogóle i szybko się przyzwyczajasz
Ile czasu potrzeba, żeby przyzwyczaić się do innego wrzucania wstecznego biegu w skrzyni manualnej?yyy... zero?

Ile czasu potrzeba, żeby przyzwyczaić się do innego wrzucania wstecznego biegu w skrzyni manualnej?
hmmm a potem będą tu posty, że ford to badziew bo ma wsteczny "inaczej" ;)

Ile czasu potrzeba, żeby przyzwyczaić się do innego wrzucania wstecznego biegu w skrzyni manualnej?

Nie musiałem się przyzwyczajać do wrzucania, za to zdarzało mi się na początku po parkowaniu tyłem zostawić na wstecznym o czym szybko po odpaleniu przypomina ekran wyświetlający obraz z kamery cofania ... W innych autach miałem wsteczny do tyłu, więc odruchowo wracałem do jedynki.

Przy okazji zgłoszę, że zmiana kluczyka nie rozwiązała problemu z odpalaniem. W sobotę dwa na cztery razy nie odpalił/zgasł.

Do wstecznego kilka razy i było ok.
Tylna lampka u mnie jest ok.
Zegary...w ogóle nie widziałem problemu.

Myślałbym nad innymi rzeczami z tego tematu vs kupna ;)

Tylna lampka u mnie jest ok. jak wciśniesz, to jednak widać, że wisi po prostu w podsufitce :>

Myślałbym nad innymi rzeczami z tego tematu vs kupnaotóż to :572:

Do wstecznego kilka razy i było ok.
Tylna lampka u mnie jest ok.
Zegary...w ogóle nie widziałem problemu.

Myślałbym nad innymi rzeczami z tego tematu vs kupna ;)

A nad jakimi rzeczami byś myślał ?

A nad jakimi rzeczami byś myślał ?To jest wątek o wadach i usterkach wieku dziecięcego, ma 200 stron - poczytaj, bo ciężko wymienić wszystko.
Generalnie niska jakość, słabe wykończenie, upierdliwe błędy elektroniki, dramatyczne skrzynie automatyczne, stukające skrzynie manualne, czasem różne cuda wianki z silnikami i osprzętem.

To jest wątek o wadach i usterkach wieku dziecięcego, ma 200 stron - poczytaj, bo ciężko wymienić wszystko.
Generalnie niska jakość, słabe wykończenie, upierdliwe błędy elektroniki, dramatyczne skrzynie automatyczne, stukające skrzynie manualne, czasem różne cuda wianki z silnikami i osprzętem.

Przejrzałem już trochę forum i zauważyłem, że trochę jest tematów, ale myślałem, że masz coś innego na myśli.

Czyli podsumowując to lepiej nie kupować Focusa MK4?

Ja powiem tylko ze żałuje ze nie wziąłem Mondeo...
Ale za 1.5 roku wymiana wiec jakoś wytrzymam.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Czyli podsumowując to lepiej nie kupować Focusa MK4?
nie w automacie, nie w dieslu, nie ze szklanych dachem - to 3 zasady na start :) bo z tymi konfigami są tu głównie problemy.

i najlepiej kupić kombii bo wielowajha z tyłu od niezaleznie od pakietów i poziomu wyposażenia.

Przejrzałem już trochę forum i zauważyłem, że trochę jest tematów, ale myślałem, że masz coś innego na myśli.

Czyli podsumowując to lepiej nie kupować Focusa MK4?


Tak jak temat : jest sporo problemów dziecięcych tego modelu. Najwięcej chyba z elektryką i oprogramowaniem.
Mój jest z października 2019 (wersja 2020.25) : Przebieg znikomy 5.5k (0km od 6 tygodnii...) i problemów póki co zero (a mam sporo dodatków) więc chyba coś musieli poprawić.
Wejdź na fora innych nowych modeli i porównaj... Ford to na pewno nie jest 1sza liga jakości, ale nie jest wyjątkiem.

Moim zdaniem właściwości jezdne (jak na kombi..) są świetne, wyciszenie niezłe, pozostały fizyczne guziki i pokrętła klimy /radia (mam awersje do tabletów od wszystkiego) i dużo miejsca w środku. Jak na potrzeby rodzinnego auta jest super.

Dziś może bym jeszcze pooglądał nową octavie (tam się ostał silnik 4cyl).


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Octavia przy Focusie (czy w sumie czymkolwiek innym) to wóz drabiniasty.
Obejrzałbym Ceeda albo i30.

nie w automacie, nie w dieslu, nie ze szklanych dachem - to 3 zasady na start :) bo z tymi konfigami są tu głównie problemy.

i najlepiej kupić kombii bo wielowajha z tyłu od niezaleznie od pakietów i poziomu wyposażenia.
Co jest nie tak z dieslem? Były przypadki, że wołał o częstą wymianę oleju, ale ponoć załatali to zmianą oprogramowania. U mnie coś takiego nie występuje. To już więcej problemów jest z benzyną 1.5 - wielu osobom przeszkadza buczenie/dudnienie w niektórych zakresach obrotów i była jedna pęknięta głowica w tym silniku...
A złych opinii o szyber dachu była raptem jedna.

Diesle jedynie w połączeniuz automatem nie jeżdżą tak fajnie. Sam silnik jest wporzadku. Mało pali, dobrze przyspiesza i jest cichy.

Panoramę ogarnęli po ostatniej wizycie i póki co jest cisza.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Nie. Mam 5D.

Na zimę mam 17 Continental, ale efekt podobny jakby ktoś młotkiem walił w opony.

Nie. Nie mam żadnych problemów technicznych. Jedynie czego mógłbym się czepiać to większe zużycie oleju. Ale to na początku się zdarza, więc na obecną chwilę akceptuję taki stan. Silnik oglądałem - brak wycieków.

Warto wziąć sobie browarka, albo ze trzy i przemaglować temat przed zakupem auta. Niby jest już sporo rzeczy, które zostały poprawione, ale nadal nie będzie później skomlenia: "kurde, nie wiedziałem", bo auto jest już 2 lata na rynku.
Automat w dieslu źle chodzi u pojedynczych osób. Taki sam poziom problemu jest z hamulcami czy panoramą. Większym problemem jest M6, stuki przy zmianie biegów, klekotanie, często nierówna praca silnika benzynowego, głośne podmuchy boczne w kombi, trzeszczące boczki, precolission... Można wymieniać - czasem są, czasem brak.
Ja dalej będę polecał A8, przynajmniej do silnika 2.0 EcoBlue, bo z nim mam zestrojone auto i przy 36k km nigdy nie zawiódł. Nie jest demonem ekologiczności (ok. +1L/100km), ale do płynności nie mogę się przyczepić.
Bardziej mnie ciekawi np. nowy cyfrowy panel (wirtualny kokpit), który miał jakoś wejść w nowych wersjach. :)

Spróbuję nagrać jutro, jak będzie to w miarę słychać to podeślę.

Wywołać to łatwo;
Około 3500 obrotów na 1. biegu.
Sprzęgło.
Dynamicznie wbijam 2. bieg (jest basowe tąpnięcie, dźwięk dochodzi jakby z podłogi.

Dzisiaj przyjrzałem się jak jest zrobione wytłumienie nadkoli z tyłu od strony koła. Cienka warstwa jakiegoś sztywnego profilowanego materiału na bolcach a potem goła blacha. Pukam w ten materiał, dudni. Podłoga w kombi też dudni, może też przez to te wszystkie dźwięki się tak niosą.
Będę to wytłumiał za jakiś czas to zobaczę.

Dźwięk pracy napędu czy przekładni mechanicznej niesie się po blachach, ktróre nie są akustycznie izolowane i często nawet się potęguje. Zjawisko to było kiedyś wykorzystywane na okrętach do komunikowania się - marynarze gadali do rury w jednym końcu, a w drugim jej końcu było ich słychać. U siebie nie zauważyłem żadnej maty wygłuszającej na blachach. Może wię dlatego słyszysz moment zmiany biegu jako inny dźwięk. Puszczasz szybko sprzęgło - obroty gwałtownie się zmieniają. Różnica w prędkości obrotowej pomiędzy biegiem 1 a 2 wynosi ok 800 obr/min przy tej samej prędkości jazdy.

Druga opcja - poziom oleju w skrzyni. Olej nie tylko smaruje, lecz także chłodzi i tłumi dźwieki.
Tak na marginesie - czy jest bagnet w skrzyni?

Również zastanawiam się nad wyciszenim auta i materiałami.
Spece od CA zalecają na blachę dać napierw matę butylową i następnie piankę. I tu powstaje pytanie: Czy wszystko da się normalnie złoży? Pod wykładziną pojawi się o ok 9 mm dodatkowego materiału. Na allegro https://allegro.pl/oferta/dywan-ford-focus-mk4-2018-nowy-model-vignale-7929431413 można zobaczyć jak wygłada wykładzina podłogowa. Patrząc na jej wewnętrzną stronę wnioskuje, iz na podłodze nie ma przyklejonej żadnej maty. A jeśli coś jest tylko położone to nie tłumi to tak samo jakby było przyklejone.

Poprzednie auto wyciszyłem https://www.noxudol.pl/noxudol-3100_pr36.html. Szału nie było. Może dlatego, że na podłogę dałem tylko 5kg.

Co jest nie tak z dieslem? Były przypadki, że wołał o częstą wymianę oleju, ale ponoć załatali to zmianą oprogramowania. U mnie coś takiego nie występuje. To już więcej problemów jest z benzyną 1.5 - wielu osobom przeszkadza buczenie/dudnienie w niektórych zakresach obrotów i była jedna pęknięta głowica w tym silniku...
A złych opinii o szyber dachu była raptem jedna.

To fakt. Jeździ się dieslem bardzo przyjemnie, zwłaszcza w trasie. 300 Nm robi robotę (1,5 Ecoblue 120 KM). Cztery cylindry - non stop ;-) Auto przyjemnie się odpycha a w trybie "S" jeszcze lepiej ciągnie z niskich biegów, mało pali. Jak na diesla jest w kabinie naprawdę cicho. A to co dla mnie najważniejsze to obroty silnika przy poszczególnych prędkościach. I tak na 6 biegu przy obrotach 2500 na zegarze prawie 160km/h a przy 3000 (co nie jest żadnym szaleństwem dla tego silnika) około 190 km/h. Bardzo przyjemnie się podróżuje z dużymi prędkościami - stabilne prowadzenie, pełna kontrola nad torem jazdy.

nie w automacie, nie w dieslu, nie ze szklanych dachem - to 3 zasady na start :) bo z tymi konfigami są tu głównie problemy.

i najlepiej kupić kombii bo wielowajha z tyłu od niezaleznie od pakietów i poziomu wyposażenia.

Preferuję manualną skrzynię biegów, silnik benzynowy 1.0 EB 125KM powinien mi wystarczyć, a o szklanym dachu to nawet nie słyszałem. Najlepiej, jeżeli by był w wersji ST-line. Wiem, że kombi ma wielowachacz ale nie lubię kombi i nie mam potrzeby posiadania takiego auta.

Active mamy temat o wyciszaniu tej foki tu; https://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=305794
Na razie się zbieram.

Za jakiś czas będę wymieniał olej to zobaczę jak będzie po zmianie.

Większym problemem jest M6, stuki przy zmianie biegów, klekotanie, często nierówna praca silnika benzynowego, głośne podmuchy boczne w kombi

Jako użytkownik kombi, w manualu, z benzynowym silnikiem, istnienia żadnego z tych problemów u siebie nie stwierdzam.

Sprawą oczywistą jest, że automat jest słabą stroną tego auta i jest niczym wzięty z poprzedniej epoki. Mocno zwiększa spalanie względem manuala, jest sporo narzekań na opóźnienia (przy włączaniu 1 i R) czy poszarpywania, chociaż o tym drugim znacznie mniej widziałem wpisów. W wersji benzynowej jest idiotycznie zestopniowany na wyższych biegach, których zresztą (najprawdopodobniej dla ochrony konwertera) nie dokręca do końca, kastrując potencjał silnika, zwłaszcza wersji 182 KM.

Manual w wersji 1.5 chodzi fantastycznie jeśli chodzi o precyzję włączania biegów i długość dróg, które pokonuje drążek. Nie pracuje przy tym bezszelestnie i ma bardzo nisko biorące sprzęgło, ale określanie jego pracy stukami to moim zdaniem spore nadużycie i przejaw nadwrażliwości niektórych użytkowników. Ogólnie wiele z tu wypowiadających się osób nie do końca zdaje sobie sprawę, że nabyło auto zaledwie klasy C, producenta od lat plasującego się w dolnych rejestrach cenowo-jakościowych, innymi słowy produkującego produkty raczej budżetowe. To auto ma jednak dużo dobrych cech, oczywiście odnosząc się do konkurentów w jego segmencie - chociażby układ jezdny, prostotę obsługi i ergonomię, pojemność wnętrza, wyciszenie (tutaj wypowiadam się o swoim egzemplarzu). Nie dajmy się zwariować czytając ten wątek.