Szkoda tylko że ten słaby samochód, słabego producenta w słabej klasie C kosztuje wielu w granicach mocnych 100k...

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Szkoda tylko że ten słaby samochód, słabego producenta w słabej klasie C kosztuje wielu w granicach mocnych 100k...


Tyle kosztują dziś auta. Pora do tego przywyknąć lub szukać okazji na własną kieszeń na rynku aut używanych.

Automat w dieslu źle chodzi u pojedynczych osób. tak po prawdzie to on wszędzie chodzi słabo, nawet jak akurat nie robi problemów. To jest kiepska skrzynia, bo ani nie jest specjalnie komfortowa, ani szybka. Ma zarówno wady hydrokinetyka (podwyższone spalanie, wolne zmiany biegów), jak i dwusprzęgłówki (niezbyt gładka praca, poszarpywanie), a jakoś niespecjalnie zalety któregoś z tych typów. Zmienia biegi, ale to tyle.

Szkoda tylko że ten słaby samochód, słabego producenta w słabej klasie C kosztuje wielu w granicach mocnych 100k...nic tylko podziękować za wspaniałe pomysły UE - obowiązkowe wyposażenie w elementy, które praktycznie każdy wyłącza po odpaleniu auta czy wspaniała metodyka liczenia średniej emisji gamy i kary za jej przekroczenie...

jak wciśniesz, to jednak widać, że wisi po prostu w podsufitce
Ja nie ruszam go, ale żona z córą nieraz go włączały, a do tego żona za chiny z początku nie umiała włączyć światła i mocno go naciskała, co mnie denerwowało, stąd kojarzę, że u mnie ono nie wisi. Raz prawie awanturę miałem o to, bo wyraziłem się o jej umiejętnościach, nerwów było sporo i nie szczypała się próbując włączyć.
Moim zdaniem właściwości jezdne (jak na kombi..) są świetne, wyciszenie niezłe, pozostały fizyczne guziki i pokrętła klimy /radia (mam awersje do tabletów od wszystkiego) i dużo miejsca w środku. Jak na potrzeby rodzinnego auta jest super
Owszem, ja też jestem zadowolony z auta, ostatnio jechałem Astrą J, podobne wykończenie, wcześniej śledziłem forum Hyundaia bo do i30 się szykowałem, też są problemy z tamtym modelem, ale rok temu było dużo mniej. Jestem na grupie o FFmk4 na fejsie i tam też są różne jaja opisywane głównie z tabletem.
Kolega ma służbowego i30 to te same miejsca trzeszczą co u mnie.

Ja kupiłem swojego z placu z rabatem 20 tys zł, za 74 (trend edition buissnes) i za tą cenę nie narzekam na trzeszczące pod dotykiem boczki drzwi, ten plastik czarny za oknem.
Za to mam jednego z najcichszych kompaktów, z obszernym wnętrzem. Z fajnym prowadzeniem mimo belki na tylnym zawieszeniu. Ma to co chciałem, plus kilka rzeczy, na które nie zwracałem uwagę, a dziś jestem z nich zadowolony (ot bezdotykowy dostęp, czujniki parkowania, nawi fabryczne).
U mnie na razie więcej plusów od minusów, zresztą ja ok 3 miesiące szykowałem sie do zakupu auta, więc nie jest decyzja podjęta pod wpływem impulsu. Ale...

...Ale gdybym się szykował do zakupu kombi w cenie ponad 100 tys zł, to osobiście uważam, że lepiej uderzyć choćby w Mondeo mk5.

Ja jednak nie zwracałbym uwagi przy zakupie na rzeczy typu:
- słabo zamontowane światło (no może jak bym to zobaczył, to trochę bym się zastanowił, a raczej od razu przy odbiorze kazałbym to poprawić),
- na zegary a dokładnie ich ułożenie, bo do tego po kilku dniach się przyzwyczai kierowca
- na wsteczny, jeździłem sporą ilością aut i wsteczny był różnie ustawiony i to chwilę trwa by zapamiętać, a na pewno nie jest to coś co może skreślić auto pod kątem zakupu.

Przed zakupem czytałem fora cytryny, hyundaia i mnie np od PSA odrzuciła sytuacja z roztapiającym się paskiem i awarią silnika od której producent się odwraca i zwala winę na właściciela, czy sytuacja jak w Hondzie, gdzie producent zwalał na kierowców winę za wadę skrzynie biegów, choć to tylko w TypR, no ale kurde, auto "sportowe" i co trzeba jeździć wolno? Więc ja z tego wątku bym wyciągnął wnioski dla siebie, zastanowił bym się, czy te problemy będą mnie wkurzały i jeśli tak, to skreśliłbym pewne wyposażenie. Np? Nie sync2,5 a 3,0, ja mam i nic się nie dzieje, a w 2,5 sporo ludzi pisze o problemach.

Broniłem już tej skrzyni kilkukrotnie i dalej będę. Największe porównanie mam do aisina 6 i 8 biegów oraz 7dct.
Wiem, że przejechane 20 k wiosny nie czyli, ale zmienia biegi bardzo płynnie i równie szybo co aisin 8 , przy kikdownie też przyzwoicie trafia w poprawy bieg, a potrafi zrzucić 3 biegi.
Lag przy ruszaniu spod świateł mniejszy niż aisin 6 i porównywalny do aisin 8.
Leg z D na R wynika z faktu, że sterowania jest elektryczne (silniczki potrzebują czas na przestawieni).
W kwestii większego spalania pełna zgoda w warunkach miejskich. Na trasie różnica jest marginalna.
W kwestii ceny hmm katalogowo ponad 120 k, finalnie zapłacone delikatnie poniżej 100 k.
Biorąc podobną konfigurację śmiem twierdzić, że jest to jedno z tańszych aut.
Octavia to świeżynka, ale podobna konfiguracja to prawie 130 k + automat którego jeszcze brak w 1.5. Leon kilka kpln taniej niż octavia wliczając pakiet promocyjny na start.

Niestety, ale kompakty tyle już kosztują. :(

Lag z D na R o odwrotnie pojawił się po jakims czasie. W przedprodukcyjnych modelach działało to normalnie i szybko. Wystarczy oglądać test Pertyna

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Petryn miał wyłączony autohold który w swoim działaniu potęguje uczucie "lagu".
Do czasu działania silniczków elektrycznych trzeba doliczyć czas na zablokowanie i zwolnienie hamulca.
Ma też znaczenie czy kręcisz kółkiem wolno czy szybko i czy trafiasz dokładnie z żądaną pozycję.
Bardzo dobrze to widać przy wyłączaniu silnika tzn. po skończeniu jazdy na D lub R po prostu wyłączam silnik a automat sam wraca na P. Zajmuje to dobre 2 sekundy.
Będę się upierał, że to nie wina skrzyni ale elektrycznego wybieraka.

A jednak obstawiam oprogramowanie, podobnie jak w Dsg w ostatnich wersjach ukierunkowanych na niską emisję dla potrzeb wltp. Założę sie ze gdyby chcieli, wystarczy zmiana kilku linijek w kodzie oprogramowania i skrzynia nie miała by żadnego laga.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Petryn miał wyłączony autohold który w swoim działaniu potęguje uczucie "lagu". bez autoholda lag i tak jest.
BTW, autohold w połączeniu z tym automatem też działa bardzo dziwnie.

- pojawiła się nowa mata na półkę z ładowarką - taka, jaką od paru miesięcy montują w nowych Focusach, z bardziej przyczepną powierzchnią pod telefonem i dodatkowymi wystającymi elementami ograniczającymi ruch telefonu, numer części 2424_10 (ewentualnie 2424210), do kupienia w cenie 15€, czyli pewnie jakieś 60pln.

Potwierdzam, że jest bez problemu dostępna (na zamówienie) w Polsce. Zamówiona w ASO 30 kwietnia, dziś była do odbioru. Koszt w złotówkach wyszedł dokładnie 54,40 PLN. Póki co nie wiem, na ile będzie lepiej - ale na pewno estetyczniej niż dotychczasowe stosowane przeze mnie rozwiązanie ("fixate gel pad" ;))

https://i.imgur.com/LmqaC4i.jpg
więcej zdjęć na https://imgur.com/a/d3hORhY

parę dni temu założyłem tą matę u siebie, jest znacznie lepiej. Galaxy S7 ładuje się w dowolnej pozycji na macie, iPhone 8 musi się na prawdę mocno przesunąć w prawo i do przodu, żeby czasem nie łapał.

Na zimę mam 17 Continental, ale efekt podobny jakby ktoś młotkiem walił w opony.
.

Mógłbyś rozwinąć na czym polega problem?

Manual w wersji 1.5 chodzi fantastycznie jeśli chodzi o precyzję włączania biegów i długość dróg, które pokonuje drążek. Nie pracuje przy tym bezszelestnie i ma bardzo nisko biorące sprzęgło, ale określanie jego pracy stukami to moim zdaniem spore nadużycie i przejaw nadwrażliwości niektórych użytkowników.

Sam drążek pracuje nieźle, tak jak napisałeś - wygodnie się nim "majstruje" ;)

Niestety, potwierdzam to, co pisal kolega Jaworr pare postów wyżej:


Wywołać to łatwo;
Około 3500 obrotów na 1. biegu.
Sprzęgło.
Dynamicznie wbijam 2. bieg (jest basowe tąpnięcie, dźwięk dochodzi jakby z podłogi, z całego podwozia.
Puszczam sprzęgło.
Z biegu 1 na 2 bardzo to słychać, na pozostałych biegach dużo mniej, ale też są basowe tąpnięcia.

U siebie słyszę dokładnie to samo (1.5 EB M6, kombi, MY 2020.25). Na początku nie zwracałem na to w ogóle uwagi, bo dźwięk przypominał mi najechanie na małą nierówność, zwłaszcza, że wydobywał się "spod" podłogi. Ale po przestudiowaniu tego wątku i własnych eksperymentach nie mam już wątpliwości, że to przy zmianie biegów w skrzyni.

Mam nadzieję, że to tylko kwestia TTTM, a nie wady projektowej skrzyni, która przyspieszy jej rozpad. Sam odgłos może udałoby się zniwelować dodatkowym wyciszeniem podłogi.

Jak ma się skrzynia rozpaść, to neich to chociaż zrobi na gwarancji :D


Ogólnie wiele z tu wypowiadających się osób nie do końca zdaje sobie sprawę, że nabyło auto zaledwie klasy C, producenta od lat plasującego się w dolnych rejestrach cenowo-jakościowych, innymi słowy produkującego produkty raczej budżetowe. To auto ma jednak dużo dobrych cech, oczywiście odnosząc się do konkurentów w jego segmencie - chociażby układ jezdny, prostotę obsługi i ergonomię, pojemność wnętrza, wyciszenie (tutaj wypowiadam się o swoim egzemplarzu). Nie dajmy się zwariować czytając ten wątek.


To prawda, FF Mk4 uważam ogólnie za udane auto. Ma swoje mankamenty, ale w dzisiejszych czasach każda marka "ma coś na sumieniu", nawet te premium. Biorąc pod uwagę całokształt, to jest całkiem fajna fura :)

Natomiast ten wątek jest z założenia z góry nacechowany negatywnie, bo dotyczy wad i usterek tego modelu, więc trzeba brać na to poprawkę przy obiektywnym osądzie ;)

Przejechałem ponad 4 tysiące w 90 dni i cieszę się że nic nie dolega w moim skromnym 125 KM. Co do oceny...jestem mega zadowolony, bo wiem co chciałem kupić i na razie odpukać...Oby tak dalej. No i to spalanie 5,7 przy obecnych cenach Pb....:-)

Niestety, potwierdzam to, co pisal kolega Jaworr pare postów wyżej:

Cytat:
Napisał Jaworrr Zobacz post
Wywołać to łatwo;
Około 3500 obrotów na 1. biegu.
Sprzęgło.
Dynamicznie wbijam 2. bieg (jest basowe tąpnięcie, dźwięk dochodzi jakby z podłogi, z całego podwozia.
Puszczam sprzęgło.
Z biegu 1 na 2 bardzo to słychać, na pozostałych biegach dużo mniej, ale też są basowe tąpnięcia.
U siebie słyszę dokładnie to samo (1.5 EB M6, kombi, MY 2020.25). Na początku nie zwracałem na to w ogóle uwagi, bo dźwięk przypominał mi najechanie na małą nierówność, zwłaszcza, że wydobywał się "spod" podłogi. Ale po przestudiowaniu tego wątku i własnych eksperymentach nie mam już wątpliwości, że to przy zmianie biegów w skrzyni.

Mam nadzieję, że to tylko kwestia TTTM, a nie wady projektowej skrzyni, która przyspieszy jej rozpad. Sam odgłos może udałoby się zniwelować dodatkowym wyciszeniem podłogi.

Jak ma się skrzynia rozpaść, to neich to chociaż zrobi na gwarancji


Obawiam się, że jeżeli przy "dynamicznym wbijaniu 2. biegu" słychać "basowe tąpnięcie" to nie jest to obojętne dla trwałości skrzyni biegów. Pytanie czy jest jest to wada lub usterka skrzyni w konkretnym egzemplarzu, czy (sorry) nieumiejętna, niepoprawna zmiana biegu. Mam auto z silnikiem 1.5 150 i skrzynią M6. Przebieg dobija do 60 000 km. Nie zauważyłem żadnych dziwnych dźwięków przy zmianie biegów. Skrzynia pracuje precyzyjnie, biegi wchodzą gładko, bez oporów i głośnych odgłosów. Próbowałem wywołać efekt o którym pisze kolega Jaworr, ale nie udało mi się tego zaobserwować. Być może nie wbijam biegu dostatecznie dynamicznie. Generalnie obstawiałbym, że odgłos pojawia się gdy kierowca wrzucając bieg robi to szybciej niż zdąży zadziałać synchronizator. Jeżeli odgłos pojawia się przy normalnej, choć szybkiej zmianie biegów, to może to oznaczać uszkodzenie jednego lub kilku synchronizatorów (objaw na jednym biegu/ na kilku biegach) lub nieodpowiedni olej w skrzyni (objaw na wszystkich biegach).
Proponuję następujący test (dowolnym aucie):
- ruszyć na jedynce z niewielką prędkością (ok 5 km/h)
- wcisnąć sprzęgło i wyrzucić na luz
- toczyć się w ten sposób przez kilka sekund z wciśniętym sprzęgłem
- wrzucić dwójkę
Prawdopodobnie pojawi się dźwięk o którym pisze kolega Jaworr. Wynika to z faktu, że przełączając bieg w ten sposób uniemożliwiamy poprawne zadziałanie synchronizatora - wałek sprzęgłowy w skrzyni się zatrzymuje, wałek pośredni również, a wałek zdawczy kręci się niewielką prędkością. W tych warunkach nie zadziała poprawnie synchronizator i bieg wejdzie z oporem większym niż zwykle, dodatkowo możemy usłyszeć to "basowe tąpnięcie". To co opisuje kolega Jaworr to odwrotna sytuacja - obroty wałka sprzęgłowego są równie obrotom silnika, wałek pośredni i zdawczy też się obracają, więc synchronizator może zadziałać poprawnie i umożliwić "gładkie" zapięcie kolejnego biegu. Jeżeli jednak nie dostanie na to odpowiedniej ilości czasu, bo kierowca wbija bieg bardzo dynamicznym ruchem to pojawia się opór na lewarku i odgłos ze skrzyni towarzyszący zasprzęgleniu zębatki na wałku. Jeżeli taki opór i dźwięk mamy podczas normalnej zmiany biegu to, jak pisałem wcześniej jest to prawdopodobnie objaw problemu z poprawnym działaniem synchronizatorów.
Czyli moim zdaniem jeżeli użytkownik widzi problem to powinien zgłosić go do weryfikacji w ASO. Ale warto też zwrócić uwagę na sposób zmiany biegów. Może niech ktoś inny, nie wprowadzony w zagadnienie przejedzie się autem, a właściciel siedząc jako pasażer posłucha pracy skrzyni.

Pytanie czy jest jest to wada lub usterka skrzyni w konkretnym egzemplarzu, czy (sorry) nieumiejętna, niepoprawna zmiana biegu.jeździłem już paroma Fordami z tą przypadłością, więc to raczej nie jest kwestia nieumiejętnej zmiany biegów. To był Focus MK3.5, C-max, Kuga MK1, Fiesta MK8. Co dziwne, dostałem przedwczoraj kolejną Fiestę MK8 jako auto zastępcze (przebieg 6.5kkm) i tego stukania nie było, ale za to przy ruszaniu było czuć wibracje na pedale sprzęgła.

jeździłem już paroma Fordami z tą przypadłością, więc to raczej nie jest kwestia nieumiejętnej zmiany biegów. To był Focus MK3.5, C-max, Kuga MK1, Fiesta MK8. Co dziwne, dostałem przedwczoraj kolejną Fiestę MK8 jako auto zastępcze (przebieg 6.5kkm) i tego stukania nie było, ale za to przy ruszaniu było czuć wibracje na pedale sprzęgła.

Ja z kolei nie słyszałem tego stuku w żadnym fordzie - obecny mk4 kombi 1.5 ecoboost 150, fiesta mk7 córek, focus mk3.5 1.0 125 (zastępczy w czasie serwisu), focus mk4 1.5 ecoblue (przebieg 13 km), focus mk3.5 1.5 diesiel, courier 1.5 diesel 100KM, custom 2.0 diesiel, mondeo mk5 2.0 diesel -ostatnie pięć to firmówki, jeżdżę nimi sporadycznie. To wszystko w ostatnim roku. Wcześniej jeszcze kilka zastępczych lub testowych, z wypożyczalni - głównie inne focusy mk3 i mk4.
Co do wibracji na sprzęgle w zastępczej fieście - nie dziw się, auta zastępcze albo demówki bywają zakatowane nawet przy niewielkim przebiegu. Taki przykład: Rozważaliśmy zakup do firmy rocznych kii optima z przebiegami około 12 tys. Auta po wynajmie długoterminowym (wg dealera) albo po wypożyczalni (wg mnie). Stan taki, że z dostępnych sześciu nie udało się wybrać dwóch.

większość z tego, co piszesz to dizle, a wszystkie w których to zaobserwowałem to były benzyny. Do tego wszystkie były praktycznie nowe, najeżdżone po kilka tysięcy, tylko Focus MK3.5 miał przebieg ok. 20kkm.

BTW, wczoraj odebrałem auto z serwisu. Było już późno, więc nie było nikogo kto mógłby mi powiedzieć co dokładnie było przy samochodzie zrobione, ale na pewno:
1. akcja serwisowa 19S50 załatwiona
2. tylne zawieszenie - coś zrobili na gwarancji i na pewno czuć to w jeździe.

Czekam na dokładniejsze info z serwisu.

jeździłem już paroma Fordami z tą przypadłością, więc to raczej nie jest kwestia nieumiejętnej zmiany biegów.

Pamiętam, że w MK1 też był problem ze stukami przy wyciskaniu sprzęgła. Też tak miałem. W końcu ktoś doszedł, że to problem z pedalierą. Wystarczyło dać podkładkę i problem z głowy.
Spróbowałem u siebie "dynamicznie" zmienić bieg i może raz coś mi uderzyło. Ale nie jestem pewien czy przypadkiem nie było to uderzenie pedału o podłogę.
Poza tym to nie jest auto sportowe. Trzeba tą wajchą machać z umiarem [emoji6]

większość z tego, co piszesz to dizle, a wszystkie w których to zaobserwowałem to były benzyny.
Pierwsze trzy to benzyny, zastępcze, testowe i wypożyczone również. Skrzynia do obecnych uturbionych benzyn nie różni się zbytnio od tych montowanych w dieselach. Przenosi podobny moment obrotowy.

Skrzynia do obecnych uturbionych benzyn nie różni się zbytnio od tych montowanych w dieselach. Przenosi podobny moment obrotowy.samo przełożenie główne jest zupełnie inne i już to może wystarczyć.

samo przełożenie główne jest zupełnie inne i już to może wystarczyć
Możemy jeszcze długo udowadniać sobie różne racje, ale to bez sensu. Moim zdaniem stuki o których tu mowa wynikają z zasprzęglania się zębatki wybranego biegu na wałku zdawczym zanim synchronizator zrobi swoją robotę i wyrówna ich obroty. Może to wynikać z wady lub usterki synchronizatora albo ze zbyt dynamicznego wrzucania biegu, z przełamaniem oporu jaki lewarek stawia zanim synchronizator wyrówna prędkości zębatki i wałka. Przełożenie główne ma na to niewielki wpływ. Można zgadywać, czy obecność dwumasy nie wytłumia trochę przenoszenia się dźwięku powodowanego przez zasprzęglenie zębatki. Hałas może pochodzić nie tylko od zębatki, ale też od mechanizmu zmiany biegów pokonującego większe opory, gdy bieg wchodzi przy niepełnej synchronizacji. W sumie to można sobie tak zgadywać.
Jeżeli natomiast problem obserwujesz w kilku różnych autach to może jednak to wina sposobu zmiany biegów a nie samochodów. Trudno przypuszczać, że wszystkie mają tę samą wadę. Daj auto komuś innemu, nie wprowadzaj go w zagadnienie, żeby się nie nastawił, sam usiądź obok i posłuchaj. Jeżeli usłyszysz stuki jedź do ASO, jeżeli nie to przyjrzyj się jak zmieniasz biegi.

Trudno przypuszczać, że wszystkie mają tę samą wadę. Daj auto komuś innemu, nie wprowadzaj go w zagadnienie, żeby się nie nastawił, sam usiądź obok i posłuchaj. Jeżeli usłyszysz stuki jedź do ASO, jeżeli nie to przyjrzyj się jak zmieniasz biegi.nie tylko ja mam z tym problem, a zaobserwowałem to tylko w nowych Fordach (ale nie w tym ostatnim, gdzie stukania nie było, ale za to pojawiło się kopanie/wibracje na pedale sprzęgła).
Były już nawet w tym wątku komentarze osób, które były w ASO i które dostały odpowiedź "TTTM".
Także to NIE JEST kwestia sposobu zmiany biegów.

Także to NIE JEST kwestia sposobu zmiany biegów.
Skoro kategorycznie NIE JEST, to koniec dyskusji. :)

Moim zdaniem stuki o których tu mowa wynikają z zasprzęglania się zębatki wybranego biegu na wałku zdawczym zanim synchronizator zrobi swoją robotę i wyrówna ich obroty. Może to wynikać z wady lub usterki synchronizatora albo ze zbyt dynamicznego wrzucania biegu, z przełamaniem oporu jaki lewarek stawia zanim synchronizator wyrówna prędkości zębatki i wałka.


Sprzyjać temu zjawisku mogą dwie cechy Focusa MK4:

- bardzo nisko biorące sprzęgło - pedał trzeba wcisnąć praktycznie do podłogi, żeby wysprzęglić napęd w 100%
- krótkie drogi które ma do pokonania drążek zmiany biegów umożliwiając tym samym naprawdę szybką ich zmianę

Sprzyjać temu zjawisku mogą dwie cechy Focusa MK4:

- bardzo nisko biorące sprzęgło - pedał trzeba wcisnąć praktycznie do podłogi, żeby wysprzęglić napęd w 100%
- krótkie drogi które ma do pokonania drążek zmiany biegów umożliwiając tym samym naprawdę szybką ich zmianę

Zgadzam się w 100%

Żebyście mnie dobrze rozumieli z tym stukaniem skrzyni, ja nie szarpię skrzynią jak furiat co chce coś udowodnić.
Chciałbym żeby tego nie było, bo odbiera to radochę z prowadzenia i niepokoi.
Dlatego byłem też z tym w ASO.
W Golfie V np czegoś takiego nie miałem, u ojca w Civic 8 też tego nie ma.
Jestem z krakowa, jakby ktoś chciał to sprawdzić to nie ma problemu. Na kawę nie zaproszę bo jak pić w masce, ale przejechać się możemy.

Zmieniam dynamicznie bieg jak przy przyspieszaniu, na lewarku nie czuję oporu jakby się chciał zatrzymać bo wałki nie wyrabiają. Sprzęgło idzie do końca.

Jak zmieniam bieg powoli, tzn delikatnie przejście na luz, potem delikatnie 2. to też słychać ze skrzyni ale bardzo cicho.
W ASO mechanik prowadził drugiego takiego samego activa, byłem na miejscu pasażera i stukanie było takie samo.

Może to kwestia wytłumienia podłogi? Ogólnie w activie amortyzatory, bagażnik wszystko co się tłucze ma podstawę basową.

Preferuję manualną skrzynię biegów, silnik benzynowy 1.0 EB 125KM powinien mi wystarczyć, a o szklanym dachu to nawet nie słyszałem. Najlepiej, jeżeli by był w wersji ST-line. Wiem, że kombi ma wielowachacz ale nie lubię kombi i nie mam potrzeby posiadania takiego auta.

Czy ktoś jest w stanie mi wytłumaczyć dlaczego jest inny układ biegów w wersji st-line i trend? W trend wsteczny jest do siebie i do góry a w st-line wsteczny jest od siebie i w dół.

112209
112210

ja mam zwykłe titanium 1,5 150 km PB i mam R jak na 2 foto.

Czy ktoś jest w stanie mi wytłumaczyć dlaczego jest inny układ biegów w wersji st-line i trend? W trend wsteczny jest do siebie i do góry a w st-line wsteczny jest od siebie i w dół.



Różnica nie wynika z wersji wyposażenia, a z wersji silnikowej. Silniki 1.0 mają inną skrzynię z wstecznym do tyłu.

Czy ktoś jest w stanie mi wytłumaczyć dlaczego jest inny układ biegów w wersji st-line i trend? W trend wsteczny jest do siebie i do góry a w st-line wsteczny jest od siebie i w dół.

112209
112210

Prawdopodobnie to dwie różne skrzynie biegów, stąd różnica w położeniu biegu R.

Może w civicu 8 gen. skrzynia przy zmianie biegów nie stukała. W moim poprzednim aucie a była to honda civic 9 gen. z silnikiem 1.8 142 KM skrzynia tak samo stukała jak to ma miejsce w focusie mk4, także osobiście nie widzę problemu. Po prostu ten typ tak ma, a stuki są zależne w głównej mierze od sposobu przełączania biegów. Należy je zmieniać w odpowiednim momencie i z odpowiednią szybkością (kwestia wyczucia, przyzwyczajenia). Uważam, że skrzynia chodzi w focusie precyzyjnie, właśnie bardzo podobnie jak w civicu, którym jeździłem 3 lata. Faktycznie w np. golfie V skrzynia nie stukała, za to miala tendencje do haczenia. W fiescie 1.0 ecoboost mojej żony też nic nie stuka jednak nie jest tak precyzyjna jak w opisywanym focusie. Do przełączania biegów potrzeba więcej siły a skok lewarka jest długi. Wolę skrzynię od Focusa, zdecydowanie.

Prawdopodobnie to dwie różne skrzynie biegów, stąd różnica w położeniu biegu R.
Nie prawdopodobnie, tylko na pewno.
Silniki 1,0 mają inne skrzynie biegów niż 1,5.

Informacji z serwisu nadal brak, jak to u Forda, no ale sprawdziłem, że oprócz grzebania w tylnym zawieszeniu na pewno wymienili cały zamek maski i poprawili wygłuszenia drzwi. Auto w końcu znowu jedzie jak należy i generalnie przypomina samochód za 39k ojro ceny katalogowej.

Ale żeby nie było za kolorowo, dzisiaj w czasie kręcenia się po okolicy i załatwiania sobotnich spraw powiedziałem do żony, że Focus w końcu znowu fajnie jeździ i w tej sekundzie z HUDa zniknęło wszystko oprócz prędkości.

Po wejściu do ustawień HUDa wszystko się pokazywało, ale wyjście z menu oznaczało znowu zniknięcie całej zawartości oprócz prędkości. Dopiero zgaszenie silnika i zostawienie auta na kilkadziesiąt minut pomogło.

I tak to się żyje z Fordem...

Powrócił problem z nie zamykająca się szyba kierowcy. Już raz było robione. Ehh...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

I jak ja mam zmienić mojego MK2 FL, jak tu tyle niespodzianek z nowym fordem.

W zeszłym roku system błędnie zapraszał mnie na wymianę oleju co 6- 8 tys km
Na którą jeździłem, tylko chyba go nie wymieniali , bo 'smoła" była cały czas.
A teraz z licznika widzę że powinienem pojechać na wymianę oleju po 45 tys km, a komputer w Focusie wcale mnie na to nie zaprasza.
Czyżby fachowcy w ASO wyłączyli na stałe te powiadomienia o wymianie oleju w systemie?

Udało mi się w końcu porozmawiać z mistrzem serwisu. Okazuje się, że problem z niestabilną tylną osią (amortyzatory z CCD) jest Fordowi znany i rozwiązuje się go przez... apdejt software'u. :?
Potwierdził też, że boczki zostały poprawione zgodnie z biuletynem Forda i wymieniony został kompletny zamek maski, łącznie z całym mechanizmem otwierania.

trzaski ze zmiany biegów, wynikają jedynie wg mojej opinii ze złej jej obsługi, jeżeli ktoś ma wer titanium ,st line i mniejsze to nie spodziewajcie się że z miejskiego auta wykrzesacie sportowe zacięcie, nie za te pieniądze :P

Chyba jednak nie. Za dużo osób ma ten sam efekt.
Osobiście też byłem świadkiem tych stuków w innym egzemplarzu. Jechałem jako pasażer, w takim samym activie jak mój, prowadzonym przez mechanika z ASO.

Skrzynia pod ręką chodzi fajnie, tylko jest dup jak się na 2. bieg na wyższych obrotach wrzuca.

trzaski ze zmiany biegów, wynikają jedynie wg mojej opinii ze złej jej obsługi, jeżeli ktoś ma wer titanium ,st line i mniejsze to nie spodziewajcie się że z miejskiego auta wykrzesacie sportowe zacięcie, nie za te pieniądze :P

Uwierz mi, że gdybym chciał jeździć 'ze sportowym zacięciem', to nie kupowałbym Titanium... Jeżdzę normalnie, nie szarżuje na światłach, obroty trzymam w większości na 2-3k i rzadko przekraczam 3,5k obrotów (docieram silnik - narazie zrobione 2kkm). Biegów nie zmieniam wcale przesadnie dynamicznie, więc to nie w tym rzecz.

Żeby nie być gołosłownym, to wypróbuję róźne sposoby zmiany biegów (np. niski/wysoki docisk sprzęgła, odstępy czasowe: wcisk sprzęgła->luz->bieg->puszczenie sprzęgła) i zobaczę, czy to kwestia nieumiejętnej obsługi :)

Potwierdzam również u mnie dźwięki ze skrzyni. Wersja st-line 150KM, 8k przejechane.
Ja bym to nazwał jak delikatne klekotanie przy zmianie spowodowane delikatnymi luzami, przynajmniej takie mam odczucie.
W każdym razie skrzynia chodzi ok i nic się nie pogarsza więc ja już raczej akceptuje, że TTTM.

trzaski ze zmiany biegówto nie trzaski, tylko takie głuche stuknięcie tuż przed wskoczeniem wybieraka na miejsce. Głównie przy wrzucaniu dwójki, czasem trójki.

Jak ja się cieszę , że mam bida-wersję za 105 tys pln i mnie takie problemy nie dotyczą.

Ja się tylko zastanawiam jaki szpagat logiczny szykuje nam tu jeden kolega, co opowiada, że Ford w dizlu z automatem to kibel, skoro się okazuje, że Ford z benzyną i manualem też tak średnio wychodzi g:D

to nie trzaski, tylko takie głuche stuknięcie tuż przed wskoczeniem wybieraka na miejsce. Głównie przy wrzucaniu dwójki, czasem trójki.

Poczytałem forum i w trakcie dzisiejszej jazdy na każdych śwatłach test skrzyni. Spokojnie, potem szybciej na końcu najszybciej jak potrafię i gaz do dechy,
zero jakichkolwiek stuków, może mam szczęście :).

STLine 1.5 182

Wczoraj oddałem auto na sprawdzenie tych wyłączających się systemów.
Ale nie wiedziałem, że auto musi zostać na noc (inna sprawa zgłoszenie do ASO problemu, a przyjeżdżam a pani mi się pyta, na przegląd?), musiałem wziąć zastępcze. B-maxa. O matko jak to auto wyje w czasie jazdy ok setki. Brrrr.

Poczytałem forum i w trakcie dzisiejszej jazdy na każdych śwatłach test skrzyni. Spokojnie, potem szybciej na końcu najszybciej jak potrafię i gaz do dechy,
zero jakichkolwiek stuków, może mam szczęście :).

STLine 1.5 182

Te basowe puknięcia to chyba tylko w active są.
Próbowałem to nagrać, ale ford na nagraniu brzmi jakby miał V6, a dupnięcia nie słychać.

W Titanium kombi też słychać, więc bardziej uniwersalny problem. I faktycznie, nagrywając telefonem u mnie też silnik brzmi bardziej rasowo :)

U mnie też to słychać, we fieście mk7 st również.

Czy ktoś się orientuje jak długo po wyłączeniu silnika jest zasilanie w gnieździe 12V pod panelem klimatyzacji. Podłączyłem tam kamerkę i nie wiem czy nie rozładuję akumulatora jak dłużej postoi.

ok. 45 min. w MK3 ok 30 min.

Auto już mam (ufff jaki Focus to cichy i wygodny samochód!!!), problem z komunikatami, to problem czujki ABS. Nowe oprogramowanie wgrane.

Te basowe puknięcia to chyba tylko w active są.
Próbowałem to nagrać, ale ford na nagraniu brzmi jakby miał V6, a dupnięcia nie słychać.

Te wszystkie tego typu wpisy o stukaniu skrzyni sprowokowały mnie do tego, że dzisiaj robiąc kilkanaście kilometrów przez miasto jechałem z wyłączonym radiem koncentrując się na pracy skrzyni biegów. Nie było podczas tej trasy ani jednego puknięcia, ani razu nie poczułem najmniejszego oporu na drążku zmiany biegów, a poruszałem się niemal wyłacznie na 3 pierwszych biegach. Wcześniej natomiast meldowałem w jednym z wątków na tym forum, że też miewam czasem wrażenie niezupełnego wysprzęglenia i związanego z nim stuku przy wkładaniu biegów.

Wydawało mi się wtedy, że jest to związane z nisko biorącym sprzęgłem i że to, czy stuprocentowe wysprzęglenie nastąpi, zależy wyłącznie od mojej lewej nogi. Po dzisiejszej jeździe mam natomiast graniczące z pewnością przekonanie, że sprzęgło na przestrzeni przejechanych przeze mnie 25 tys. km poprzez naturalne zużycie/dorarcie zaczęło brać u mnie wyraźnie wyżej i tym samym zjawisko, które u mnie też występowało, zniknęło całkowicie.

Wniosek z tego taki, że najprawdopodobniej opisywane tu lekkie haczenia skrzyni biegów/puknięcia przy zmianie 1-2, 2-3, spowodowane są wyłącznie złym ustawieniem fabrycznym pedału/pompki sprzęgła, które to ustawienie potrafi się - mam nadzieję w każdym egzemplarzu tak będzie - z czasem samo poprawić.

Dziś wracając z serwisu, też zwróciłem na to uwagę, nawet ciągnąc go po 5-6 tys obrotów, nic mi przy zmianie nie stukało/traskało/etc.

Czy ktoś się orientuje jak długo po wyłączeniu silnika jest zasilanie w gnieździe 12V pod panelem klimatyzacji. Podłączyłem tam kamerkę i nie wiem czy nie rozładuję akumulatora jak dłużej postoi.
Bez trybu parkingowego nie ma praktycznie szans. A ile czasu masz zasilanie to wystarczy przejrzeć nagrane filmy.
W trybie parkingowym leci u mnie jakieś 2-3dni, ale nie rozładowuje akumulatora do zera.

Nie no, ja Wam wierzę, że macie egzemplarze które się nie tłuką skrzynią. Mój ma 6k km, zobaczymy jak będzie dalej.
Zauważyłem, że ten dźwięk zmienia się w zależności od nagrzania układu. Na zimnym dwa razy testowo pociągnąłem go na 4k obrotów i cyk dwujeczka, było puknięcie ale bardziej twarde (niemniej wciąż niskie częstotliwości). Potem na ciepłym jest tak jak już pisałem wcześniej niskie basowe puknięcie z podłogi.
W ogóle zacząłem się zastanawiać dlaczego nie słyszałem tego wcześniej, nie było? Zima była, może przy niskiej temp nie słychać, a może było tylko nie czułem jeszcze samochodu.

Czy ktoś się orientuje jak długo po wyłączeniu silnika jest zasilanie w gnieździe 12V pod panelem klimatyzacjiMaksymalnie do 70 minut od zgaszenia silnika i otwarcia drzwi, ale dokładny czas zależy od decyzji softu zarządzającego zasilaniem. Tak samo jak w gnieździe z tyłu konsoli środkowej (jeśli masz).

Ja jeszcze mam pytanko odnośnie trzeszczących boczków. Czy jest tutaj ktoś kto miał to poprawione w salonie w Krakowie i którym?

Maksymalnie do 70 minut od zgaszenia silnika i otwarcia drzwi, ale dokładny czas zależy od decyzji softu zarządzającego zasilaniem. Tak samo jak w gnieździe z tyłu konsoli środkowej (jeśli masz).

Może jeszcze komus sie przyda - serwis po sprawdzeniu orzekł, że jest to 75 minut przy zdrowym akumulatorze.

Ciekawe też ile czasu może grać radio w Focusie z wyłączonym silnikiem.
Bo zauważyłem, że jak zatrzymam auto , wyłączę silnik, a słucham radia, to po 10-15 minutach pojawia się komunikat żeby włączyć silnik, bo akumulator jest rozładowany.
Kiedyś tego nie było.
Podobnie jest ze Start& Stop. Są dni, że ani razu ta funkcja nie działa, a kiedyś działało za każdym zatrzymaniem auta.

Czy ktoś się orientuje jak długo po wyłączeniu silnika jest zasilanie w gnieździe 12V pod panelem klimatyzacji. Podłączyłem tam kamerkę i nie wiem czy nie rozładuję akumulatora jak dłużej postoi.

info z instrukcji obsługi ( 2020):
"Gniazda zasilania można używać przez maksymalnie 75 minut po wyłączeniu zapłonu."

Ciekawe też ile czasu może grać radio w Focusie z wyłączonym silnikiem.
Bo zauważyłem, że jak zatrzymam auto , wyłączę silnik, a słucham radia, to po 10-15 minutach pojawia się komunikat żeby włączyć silnik, bo akumulator jest rozładowany.
Kiedyś tego nie było.
Podobnie jest ze Start& Stop. Są dni, że ani razu ta funkcja nie działa, a kiedyś działało za każdym zatrzymaniem auta.
Sam sobie odpowiedziałeś. :)
bo akumulator jest rozładowany.
To i tak masz jeszcze mocny akumulator. Przy słabym radio gra jakieś 1-5min i wyłącza funkcje zdalnej obsługi auta. Także oświetlenie pomocnicze bardzo szybko jest wyłączane. Ostatnio testowałem, gdy auto stało nieruszane, a videorejestrator leciał 24/7. Czas, aby włączyć autko zawsze był, tylko widocznie był dłuższy, ok. 30min i nie zauważyłeś.
Tak samo auto włączone bez ruchu po 30min zgłasza sygnalizację do wyłączenia.
Focus sam steruje zasilaniem i tak jak bidżej napisał: dokładny czas zależy od decyzji softu zarządzającego zasilaniem.

Następny rodzynek znaleziony.
Brak możliwość zmiany głośności gdy tel podłączony jest do radia przez kabel.
Działa tylko zmiana głośności podpowiedzi, chociaż żadne nie są w tej chwili ogłaszane.

https://youtu.be/yqzyMd_Yqas

Spotkał się ktoś z tym wcześniej?
Reset radia nie pomógł.

Szyba kierowcy dalej nie działał. Myślałem ze samo przejdzie. Niechce mi się znowu jechać do serwisu....


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

miałem coś podobnego, nie działało przełączanie utworów. Pomógł restart telefonu i SYNCa, może i u Ciebie zadziała...

Okay, sprawdzę to. Dzięki za podpowiedz.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Mam dokładnie ten sam problem od jakiegoś czasu i podejrzewam, że to jednak wina aktualizacji iOS-a. I u mnie zawsze pomaga odłączenie i ponowne podłączenie kabla. A jak nie działa, to zarówno sterowanie głośnością („głośność podpowiedzi”) jak i zmiana utworów (zmienia stacje radiowe).

Właśnie sprawdzałem z firmowym iPhone 8 który ma ten sam soft 13.4.1 i wszystko działa okay. A iPhone X z 13.4.1 nie działa. Robiłem już restart tel i sync ale nic nie pomaga. Tak samo odłączenie kabla.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

A masz zainstalowane Waze na którymś z telefonów? Na zagranicznych forach też zauważyli problem i wiążą go właśnie z tą aplikacją - https://forums.macrumors.com/threads/new-issue-with-carplay-and-ford-sync3.2234156/

Tak, właśnie na X mam. Spróbuje usunąć i zobaczymy.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Po usunięciu Waze wszystko wróciło do normy.
Dzięki za pomoc [emoji106]


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Jak jest niski poziom płynu do spryskiwacza , to pojawia się komunikat tekstowy o tym fakcie.
.

Zimy nie było więc dopiero zaczął mi się płyn zimowy kończyć. Już myślałem, że czujnik nie działa lub go nie mam, ale pokazał się w końcu komunikat i to nie tylko w samochodzie ale i w FordPass Pro na pierwszej stronie pod grafiką samochodu.

Szyba kierowcy dalej nie działał. Myślałem ze samo przejdzie. Niechce mi się znowu jechać do serwisu....


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Też mi przestała działać szyba kierowcy 😂😂😂

IOS 13.5 i się zaczęło... radio zawieszać ��

no to przecież nie wina Focusa, ludzie... pretensje do Srapple o update.

...No i ile pojezdziłem bez problemów? 2 tygodnie?
Wczoraj wysrał się Park Pilot. Po odpaleniu silnika chwilę działa, ale później pokazuje w przeciągu kilku sekund najpierw awarię jednego czujnika z przodu, potem awarię systemu Park Pilot z przodu, a potem całego systemu. Czujnik czysty, wymontowałem to i obejrzałem, wygląda jak reszta.
Więc za tydzień znowu ASO...

Twoje auto po 2 latach jest 'jak nowe'. Praktycznie wszystko co się daje to wymieniasz na nowe. :D

Cześć.
Zacząłem czytać temat , bardzo ciekawy ale po jakimś czasie zdałem sobie sprawę że jest tu panad 200 stron :D
Może ktoś , kto jest w tej dyskusji od początku ( a kilka nick'ów widzę) znajdzie czas i zechce wypunktować parę najważniejszych rzeczy ? :D
Pozdrawiam

parę najważniejszych rzeczy
Generalnie niska jakość jeśli chodzi o:
- wykończenie
- oprogramowanie (dziesiątki durnych błędów, a to nie działa szyba kierowcy, a to coś z radiem, a to czujniki parkowania albo jeszcze inne rzeczy)
- skrzynie biegów (automat to farsa w porównaniu do konkurencji, manuale stukają)

Do tego różne przygody w pojedynczych samochodach (mój rekord bez problemów to coś koło 4 tygodni), akcje serwisowe jedna za drugą... A to wszystko za jedyne 120k+ PLN.

Nie pojawia się komunikat na wymianę oleju.
Wcześniej miałem wezwania po 8 tys km, potem po 6,5 tys km itp.
Obecnie od ostatniej wymiany zrobiłem już prawie 16 tys km i nie pojawiło się żadne wezwanie. Czuję się zaniepokojony.
Czy Ford zmienił jakieś parametry aby zbliżyć się z częstotliwością wymiany oleju do konkurencji?

Nie pojawia się komunikat na wymianę oleju.
Wcześniej miałem wezwania po 8 tys km, potem po 6,5 tys km itp.
Obecnie od ostatniej wymiany zrobiłem już prawie 16 tys km i nie pojawiło się żadne wezwanie. Czuję się zaniepokojony.
Czy Ford zmienił jakieś parametry aby zbliżyć się z częstotliwością wymiany oleju do konkurencji?


Ford wyłączył wyłączył wadliwie działające obliczanie interwału wymiany oleju przez komputer w silniku 1.5 ecoblue. Kieruj się licznikiem kilometrów/kalendarzem w celu ustalenia kiedy jechać na wymianę.

Nie pojawia się komunikat na wymianę oleju.
Wcześniej miałem wezwania po 8 tys km, potem po 6,5 tys km itp.
Obecnie od ostatniej wymiany zrobiłem już prawie 16 tys km i nie pojawiło się żadne wezwanie. Czuję się zaniepokojony.
Czy Ford zmienił jakieś parametry aby zbliżyć się z częstotliwością wymiany oleju do konkurencji?

Tak jak kolega pisał, zmienili soft który to oblicza. Pierwszy przegląd z wymianą oleju wyskoczył mi przy około 9.000 km (jeszcze na starym sofcie). 3 dni temu przy przebiegu 28.000 km byłem na drugiej wymianie oleju (wyświetlił się komunikat). Przy okazji to już pierwszy duży przegląd na 30.000 km. Powinni zmienić filtr oleju. Warto zrobić przegląd perforacji blachy dla podtrzymania gwarancji.

Generalnie niska jakość jeśli chodzi o:
- wykończenie
- oprogramowanie (dziesiątki durnych błędów, a to nie działa szyba kierowcy, a to coś z radiem, a to czujniki parkowania albo jeszcze inne rzeczy)
- skrzynie biegów (automat to farsa w porównaniu do konkurencji, manuale stukają)

Do tego różne przygody w pojedynczych samochodach (mój rekord bez problemów to coś koło 4 tygodni), akcje serwisowe jedna za drugą... A to wszystko za jedyne 120k+ PLN.

Kurcze to mnie nie pocieszyłeś.
Chodzi mi po głowie wersja ST.
Będę obserwował temat , jak przyjdzie do zakupu to zobaczę , jest jeszcze na rynku stare dobre Mondeo za którym "głosuje" żona.

Dzięki

Ford wyłączył wyłączył wadliwie działające obliczanie interwału wymiany oleju przez komputer w silniku 1.5 ecoblue. Kieruj się licznikiem kilometrów/kalendarzem w celu ustalenia kiedy jechać na wymianę.

A to ciekawe, bo nikt w ASO mnie o tym nie uprzedził.
Dostałem tylko podczas ostatniego przeglądu informację od konsultanta , że "jest to poprawione".

Tak jak kolega pisał, zmienili soft który to oblicza. Pierwszy przegląd z wymianą oleju wyskoczył mi przy około 9.000 km (jeszcze na starym sofcie). 3 dni temu przy przebiegu 28.000 km byłem na drugiej wymianie oleju (wyświetlił się komunikat). Przy okazji to już pierwszy duży przegląd na 30.000 km. Powinni zmienić filtr oleju. Warto zrobić przegląd perforacji blachy dla podtrzymania gwarancji.

Wy naprawdę nie wymieniacie tego filtru , który raptem kosztuje 50 pln ?

W TymModelu wymiana filtra nie kosztuje 50 pln.
Sam olej to wyciągają pompką od góry.
Ale filtr jest gdzieś nisko , pod silnikiem i żeby go wymienić to trzeba zdjąć dolną osłonę silnika, a to już jest dodatkowo czasochłonne.

Chodzi mi po głowie wersja ST.
Będę obserwował temat , jak przyjdzie do zakupu to zobaczę , jest jeszcze na rynku stare dobre Mondeo za którym "głosuje" żona.


Masz podobne dylematy jak ja miałem ponad pół roku temu. Też myślałem nad foką ST jednak tyle się naczytałem niepochlebnych opinii no i też sam "pomacałem", porównałem z mondeo i wyszło na to, że ... nie ma co porównywać. Mondeo zdecydowanie lepiej wykonane, dopracowane - w końcu po 2 (?) liftach, 1.5 w benzynie 4 cylindry itd. Zamiast focusa za ~150k mam mondeo za 14,5k. Prawiewszystkomające (z wyposażenia) ;)

Masz podobne dylematy jak ja miałem ponad pół roku temu. Też myślałem nad foką ST jednak tyle się naczytałem niepochlebnych opinii no i też sam "pomacałem", porównałem z mondeo i wyszło na to, że ... nie ma co porównywać. Mondeo zdecydowanie lepiej wykonane, dopracowane - w końcu po 2 (?) liftach, 1.5 w benzynie 4 cylindry itd. Zamiast focusa za ~150k mam mondeo za 14,5k. Prawiewszystkomające (z wyposażenia) ;)


Spory rozstrzał macie w waszych dylematach zakupowych. Mondeo (w jakiejkolwiek wersji) to auto z kompletnie innej bajki niż Focus ST.

Chce kupić hot hatche'a , zawsze chciałem mieć.
Mondeo to świetne auto ale zwykłe , żonie pasuje bo wygodnie nad morze możemy pojechać.
Ja bym chciał coś więcej , i kupić "sportowe" auto co daje frajdę z jazdy.
Po prostu jest taki moment w życiu że mógłbym , stoję przed dylematem czy kupić rozsądnie czy sercem ? :D

Rozstrzał spory ale , wydaje mi się , uzasadniony :-)

Filtr w dieslu jest na górze . przynajmniej w 1,5 l. Wkład naprawdę niewielki.

Filtr w dieslu jest na górze . przynajmniej w 1,5 l. Wkład naprawdę niewielki.
Żeby go wykręcić to najlepiej łamanym kluczem z grzechotką od dołu.

I tylko dlatego nie wymienicie filtra bo ciężko go wykręcić? Przecież to nie wy będziecie to robić. No a argument, że trzeba zdejmować spodnią osłonę silnika rozwalił system...

Filtr w dieslu jest na górze . przynajmniej w 1,5 l. Wkład naprawdę niewielki.

A możesz wrzucić fotkę z zaznaczonym tym filtrem?
Bo ja go nie widzę po otwarciu maski.

I tylko dlatego nie wymienicie filtra bo ciężko go wykręcić? Przecież to nie wy będziecie to robić. No a argument, że trzeba zdejmować spodnią osłonę silnika rozwalił system...

Ja w tym aucie na razie nic nie robię samemu , bo jest na gwarancji, a ASO żąda dodatkowej kasy za wymianę filtra, który jest w planie do wymiany co 30tys km, choć olej chcą wymieniać co 15 tys km. I wcale nei namawiają mie do wymiany filtra.
Nawet Toyota zmienia olej rzadziej niż Ford w tym Focusie, a inna konkurencja typu Renault zmienia olej ( z filtrem ) co 30 tys km.
To są realne oszczędności kasy i czasu spędzonego w serwisie.

A możesz wrzucić fotkę z zaznaczonym tym filtrem?
Po prawej stronie silnika - ale jest zamaskowany przez inne elementy, na zdjęciu raczej nie będzie widać, sprawdzę potem jak nie zapomnę.


Nawet Toyota zmienia olej rzadziej niż Ford w tym Focusie, a inna konkurencja typu Renault zmienia olej ( z filtrem ) co 30 tys km.
To są realne oszczędności kasy i czasu spędzonego w serwisie.
Po raz kolejny napiszę, że na papierze i już nie będę wklejał przykładów.

2 tyg temu byłem na pierwszym przeglądzie. Wymienili olej, filtr i śrubę spustowa bez żadnych pytań.
Dla mnie to oczywiste ze tak ma być i kropka.
Nie wyobrażam sobie wymieniać olej a nie ruszać filtra itd.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Przy jakim przebiegu ten przegląd?

30tys. Tak jak chciał Ford. Był to pierwszy przegląd.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

no, a w mniejszym dieslu jest po 15 tys. i według książki wymiana filtru oleju nie jest wymaga - czyli i tak zdrowiej niż u Ciebie.

A co to znaczy zdrowiej?
Czy zdrowiej to znaczy drożej?
Przy takim przebiegu typu 180 tys w 3 lata , to trzeba poświęcić 12 dni ( 12 przeglądów )na serwisowanie auta .
A w aucie gdzie są przeglądy co 30 tyś km, to tylko 6 dni .
I to jest dla mnie zdrowsze.

Nie jest żadną tajemnicą, że częstsza wymiana oleju niż to zaleca producent jest lepsza dla silnika. No chyba, że masz jakieś inne informacje. Jak dbasz tak masz.
Natomiast w wielu samochodach gdzie w teorii masz interwały co 30 tys. komputer woła wcześniej o przegląd (aczkolwiek Tomek_ST-line miał po 30 tys. w Focusie 2.0 diesel), lub co kilka tys. trzeba dolewać oleju bo silnik spala go od nowości, przy nie których VAGach dochodzi do sytuacji gdzie trzeba lać ponad litr oleju na każde 1000 km. W instrukcji jest napisane, że to normalne.

Spróbuj pojechać na badania diagnostyczne takim autem, co bierze 1 litr oleju na 1000 km.
Badania raczej nie dadzą pozytywnego wyniku.
Miałem kiedyś dużego fiata ,co brał 0.5 litra oleju /1000 km , fakt, że mineralnego .
Badania spalin na stacji diagnostycznej nie przechodził .

Komu w ostatnich latach na przeglądzie okresowym badano skład spalin ręka w górę! Ja przez 25 lat posiadania własnych samochodów nigdy tego nie doświadczyłem. A temat biorących olej tsi też już raczej można sobie odpuścić. Tak było kiedyś, teraz już nie bardzo.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Swojego czasu miałem Opla Astre 2.2 benzyna. Palił 1l oleju na 1500km. Badania przechodził bez problemu. Tak samo Toyota Avensis T25 1.8 benzyna która pod koniec brała mi 1l na 500km.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

o matulu, jaki ten błąd Park Pilota jest wkurzający... Co zmiana ekranu na SYNCu, to okienko pokazujące, że czujniki nie działają, które trzeba przeczekać... Świetne rozwiązanie, po prostu genialne...

Nawet Toyota zmienia olej rzadziej niż Ford w tym Focusie, a inna konkurencja typu Renault zmienia olej ( z filtrem ) co 30 tys km.
To są realne oszczędności kasy i czasu spędzonego w serwisie.

:D:D:D:D

.. pogadaj co na to klienci co tak zaoszczędzili czas i potem masowo wracali na lawetach

czyżby Renault znowu chce dorobić na panewkach :)

Panewki w Renault 1,5 dci to była wada konstrukcyjno-materiałowa.
Problem dotyczył tylko aut z konkretnego rocznika .
A panewki były robione w Polsce :)
Inne firmy samochodowe tez mają dłuższe przebiegi pomiędzy wymianami oleju niż Ford.
Ja nie znam żadnych innych aut, gdzie tak często trzeba wymieniać olej, dlatego dałem tu na przykład Toyotę, gdzie jeszcze kilka lat temu trzeba było wymieniać olej co 15 tys km, a teraz już można robić większe przebiegi.

A w Mondeo odwrotnie. Jeszcze 2 lata temu przegląd dla 2.0 tdci był 30 tys, a od września 2018 jest co 15 tys.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Aż się teścia spytam jaki ma interwał w Corolli XI 1,6 pb.
Ja tam, napiszę jeszcze raz, ja wolę wymienić częściej olej, bo kupowanie auta za prawi setkę tys zł i oszczędzanie na wymianie oleju...jest słabe.
I druga sprawa, właśnie dlatego nie szukałem dwu, trzy latka. Po kimś, kto wymienia olej co 30tys, zrobi 150tys km w trzy lata i sprzedając ma problem z głowy. A że sam zamierzam pojeździć ile się da, więc wymieniam co rok, bądź maks co 15tys km.

To że Ty decydujesz że chcesz wymieniać olej co 15 tys, jak producent zaleca co 30 tys , to jest Twoja decyzja.

Ale , jak producent auta narzuca taki reżim wymiany oleju co 15 tys , to znaczy że albo leją kiepski olej, a może silnik jest kiepski.Albo jedno i drugie.
A podchodząc do tego że trzeba wymieniać 2 razy częściej olej niż chce producent , to znaczy że co 7-8 tys km?
Zresztą takie miałem już 2 wezwania do serwisu na wymianę oleju w Focus 4 , raz po 8500 km, a drugi raz po 6000 km.

To jak skomentujesz sprawę że w Mondeo 2.0 tdci dw10f od 2014 do 2018 wymiana była co 30 tyś a od września 2018 co 15 tyś? Silnik ten sam, olej ten sam. Co się zmieniło?

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Producent ma problem, gdy auto jest na gwarancji.
Dlatego w skrzyniach automatycznych nie trzeba według niego wymieniać oleju. W niektórych autach nie trzeba zmieniać rozrządu (a kolega wymieniał w BMW silnik, bo zerwał w świetnym 3,0 diesel), w PSA też nagle zmienili interwał w 1,2 PT na szybciej.
ak producent auta narzuca taki reżim wymiany oleju co 15 tys , to znaczy że albo leją kiepski olej, a może silnik jest kiepski.Albo jedno i drugie.
To dawniej były ujowe silniki, bo praktycznie w każdym był taki interwał. Te silniki padały jak mucha po 100tys km...A nie. To podobno dziś są ujowe silniki.
Jak masz z autem problem, pozbądź się go. Ja przynajmniej tak bym zrobił, ale ja kupiłem za gotówkę ;)

Dlatego w skrzyniach automatycznych nie trzeba według niego wymieniać oleju.
Zdaje się piszesz o skrzyniach Aisin w PSA.
Według PSA nie trzeba zmieniać oleju, ale już stanowisko Aisin jest inne.

kłopot jest inny z olejem
musisz jechać do aso na wymianę
a tam 600 zł
za coś za co zapłacisz w warsztacie 250
auto wie kiedy wymieniasz olej, przynajmniej mk4, przy każdym starcie sprawdza ciśnienie oleju i zapisuje razem z geolokalizacją.
potem jak Ci walnie silnik to nagle po zgraniu logów z auta, okaże się że wymieniałeś olej gdzie indziej i to twoja wina że motor padł.
wiem coś o tym przekonałem sie na własnej skórze że firmy szukają dowolnych, czasem zupełnie nie połączonych rzeczy aby odwalić naprawy gwarancyjne.

więcej niż 15k na oleju to już przegięcie. 30k zrodziło się z eko, norm i uni, bo auto nie przeszło by testów, bo płyny ustrojowe muszą starczać na określony czas
bo zużyty olej trzeba utylizować.
chcesz mieś długo auto i silnik, wymieniaj co 15k,
mam wyebane ? leć do aso jak krzyczy komputer

To jak skomentujesz sprawę że w Mondeo 2.0 tdci dw10f od 2014 do 2018 wymiana była co 30 tyś a od września 2018 co 15 tyś? Silnik ten sam, olej ten sam. Co się zmieniło?

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

zmienił się silnik na ecoblue z adblue?

Nie. Do lutego 2019 jeszcze jest silnik bez Adblue czyli dw10f. Potem dopiero jest EcoBlue (panther). Więc dlaczego dla tego samego silnika od 2014 do września 2018 były przeglądy co 30 tys, a od września 2018 do lutego 2019 co 15 tyś?

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

...a tymczasem 2.0 EcoBlue w Focusie ma przeglądy co 30kkm.

Tylko co z tego? Czy to jest wada albo usterka? Bo o tym jest ten wątek.

To że Ty decydujesz że chcesz wymieniać olej co 15 tys, jak producent zaleca co 30 tys , to jest Twoja decyzja.

Ale , jak producent auta narzuca taki reżim wymiany oleju co 15 tys , to znaczy że albo leją kiepski olej, a może silnik jest kiepski.Albo jedno i drugie.
A podchodząc do tego że trzeba wymieniać 2 razy częściej olej niż chce producent , to znaczy że co 7-8 tys km?
Zresztą takie miałem już 2 wezwania do serwisu na wymianę oleju w Focus 4 , raz po 8500 km, a drugi raz po 6000 km.

I co? Jak się to to skończyło?
Mi powiedzieli, że jak wyskoczy info, że wymień olej po 20.000 km od wymiany to wymieniam na własny koszt ale jak wcześniej niż 20.000 km to na koszt Forda. Jak często jeździ się po mieście to sadza szybciej rozrzedza olej.

Czy ktoś ma podobny problem, że za każdym razem jak samochód stoi 2 dni bez odpalania w garażu, w którym zawsze jest +16 stopni Celsjusza, to wyskakuje mu powiadomienie o wyłączeniu funkcji zdalnych w celu zachowania żywotności baterii?
Bo jak dla mnie, jest to już trochę irytujące.
Miał tak ktoś? Był z tym w ASO? Wymieniają akumulator czy tylko mówią, że Ford tak ma?
https://forum.fordclubpolska.org/attachment.php?attachmentid=113143&stc=1&d=1591267296

Pierwszy raz w życiu widzę taki komunikat, a przez koronę auto potrafiło stać nawet po kilka dni.
Dodatkowo przez bardzo dużą ilość krótkich (2-3 km) tras, brak długich tras oraz częste postoje musiałem podładować akumulator (był już tak słaby, że start-stop się nie włączał i radio grało dosłownie chwilę po wyłączeniu), a takiego komunikatu nie uświadczyłem.

ostatnio jak oddałem samochód do ASO, to w ciągu 2 dni przyszło mi to powiadomienie z 50 razy xD

U mnie to standard ostatnio, bo mam podwójny videorejestrator w trybie parkingowym, a mało jeżdżę. Komunikat pojawia się tylko po kontakcie z autem (odpalenie/otworzenie itp) tzn. jak stoi 5 dni to komunikat powinien pojawić się tylko raz. Ale wystarczy, że przejadę się w trasę i akumulator się podładuje i jest spokój na jakiś czas (dzień/dwa).
Oczywiście problemem jest tu niski stan naładowania akumulatora, ewentualnie kopnięty jakiś czujnik przy nim jak jest.

Też mi przestała działać szyba kierowcy [emoji23][emoji23][emoji23]


Znalazłem chwile i udało się zresetować system i szyba działa normalnie.
Przy zupełnie zamkniętej szybie ciągnij w górę guzik sterowania szyba kierowcy przez 3 sek. puści i znowu ciągnij przez 3 sek.
Powinno pomóc.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Jak jest awaria sytemu zamykania szyby, to przy zamkniętej szybie, jak pociągniesz ją przyciskiem w górę, to się ona otwiera , ten typ tak ma.
Jak chcesz ją zamknąć,to musisz przestać ją zamykać przed dojazdem do końca, bo się sama otworzy i nie da się jej zatrzymać w tej operacji.
To typowy problem w MK4

Kolega wyżej właśnie opisał jak ją jednak zmusić do zamknięcia. To jest właściwie procedura przyuczenia parametrów sterownika - bo mu się coś resetuje i przy zamknięciu wykrywa kolizję/przytrzaśnięcie.

To typowy problem w MK4
nie generalizujmy o typowym problemie - ja czegoś takiego nigdy nie miałem. i wiele osób również nie.

kłopot jest inny z olejem
musisz jechać do aso na wymianę
a tam 600 zł
za coś za co zapłacisz w warsztacie 250
auto wie kiedy wymieniasz olej, przynajmniej mk4, przy każdym starcie sprawdza ciśnienie oleju i zapisuje razem z geolokalizacją.
potem jak Ci walnie silnik to nagle po zgraniu logów z auta, okaże się że wymieniałeś olej gdzie indziej i to twoja wina że motor padł.
wiem coś o tym przekonałem sie na własnej skórze że firmy szukają dowolnych, czasem zupełnie nie połączonych rzeczy aby odwalić naprawy gwarancyjne.

więcej niż 15k na oleju to już przegięcie. 30k zrodziło się z eko, norm i uni, bo auto nie przeszło by testów, bo płyny ustrojowe muszą starczać na określony czas
bo zużyty olej trzeba utylizować.
chcesz mieś długo auto i silnik, wymieniaj co 15k,
mam wyebane ? leć do aso jak krzyczy komputer

Coś mi tu nie gra.
Jesteśmy w UE a prawo UE mówi że wymiana oleju to nie jest czynność serwisowa. Olej musi zachować normy.
Swego czasu Skoda umieszczała informacje na autach że "wymiana oleju poza serwisem grozi awarią" za co dostała sporą karęfinansową.

Jestem w stanie uwierzyć że firmy zawsze próbują zrzucić winę na użytkownika ale wiadomo jak to z nimi jest...
Poszukam ustawy to wrzucę.

Jak jest awaria sytemu zamykania szyby, to przy zamkniętej szybie, jak pociągniesz ją przyciskiem w górę, to się ona otwiera , ten typ tak ma.
Jak chcesz ją zamknąć,to musisz przestać ją zamykać przed dojazdem do końca, bo się sama otworzy i nie da się jej zatrzymać w tej operacji.
To typowy problem w MK4


Wiem ze to typowy problem bo to był już drugi raz u mnie.
Procedura którą opisałem rozwiązuje problem, gdyż resetuje system sterowania szybami.
Na bank nie wyleczy auta z tej dolegliwości i kiedyś problem napewno wroci.
P.S miesiąc jeździłem z nie do końca zamknięta szyba, bo musiałem po trochę ja zamykać żeby się nie otworzyła ponownie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Mi kiedyś ktoś wrzucił filmik z innym systemem resetowania ustawień i tamto nic nie dało. W sierpniu auto było na serwisie z tym i już jest ok (10 miesiąc mija).

U mnie był tez duży odstęp między pierwszym a drugi razem.
Winny jest chyba system Bounce Back.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Coś mi tu nie gra.
Jesteśmy w UE a prawo UE mówi że wymiana oleju to nie jest czynność serwisowa. Olej musi zachować normy.
Swego czasu Skoda umieszczała informacje na autach że "wymiana oleju poza serwisem grozi awarią" za co dostała sporą karęfinansową.

Jestem w stanie uwierzyć że firmy zawsze próbują zrzucić winę na użytkownika ale wiadomo jak to z nimi jest...
Poszukam ustawy to wrzucę.

niby tak ale to potem Ty udowadniasz serwisowi że sie myli
i to Ty sie kopiesz z producentem który na maile jak już odpowie, to trwa to 3 miesiące.
a auto będzie stało niesprawne,
a raty trzeba płacić
i mi w serwisie powiedzieli że jak przyniosę swój olej, i będzie awaria silnika, to mogą odrzucić.

Dzień dobry. Posiadam wersję Activ 1.5 150km i potwierdzam, układ wydechowy buczy podczas spokojnej jazdy. Jest to bardzo dokuczliwe. Może ktoś znalazł sposób na to lub serwis na to zaradził, proszę napisać.

Tomek Dr tą dziurkę możesz zatkać wkrętem najlepiej i będzie ciszej pracował.
https://photos.app.goo.gl/naLgfpkexs9aVynb9

W tym wątku też opisywałem wrażenia, strona 3 i chyba dalej. https://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=305794&page=3

Dziękuję. Też tak myslalem. Bałem się tylko gromadzenia wody w wydechu. To dudnienie naprawdę może przyprawić o ból głowy. Pozdrawiam

no i będzie się tam woda zbierać, bo to jest dziura odpływowa.

A dudnić i tak będzie, tylko że inaczej, i trochę mniej. Ja ostatecznie jeżdżę z nie zatkaną.
Nie zauważyłem żeby się woda wylała jak odetkałem, a z miesiąc miałem zatkaną.

I tak jest o niebo lepiej niż w Kia Proceed GT. Tam wydech to jakiś żart. Buczy tam ze na wymioty się zbiera. Obojętnie przy jakim biegu i prędkości.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

A mi znowu obraz na head upie się przestawił i zjechał na skrajną pozycję. Już drugi raz. Miał ktoś tak?
Macie w ford pass informację o ciśnieniu kół? Bo wcześniej miałem a teraz nie mam...

Macie w ford pass informację o ciśnieniu kół? Bo wcześniej miałem a teraz nie mam...

Korzystam z FordPass Pro - ciśnienie działa, widoczne jest w zakładce "zdrowie", za to u mnie czasem nie pokazuje stanu paliwa.

Po ostatniej aktualizacji na samej górze strony głównej pokazuje się stan zamknięcia/otwarcia auta.

Cześć (nie)szczęśliwi posiadacze nowych Focusów... ;P

Zagadka na dziś.
Co TU się stało? Dla ułatwienia zaznaczam poziom oleju po całej nocy. :D

https://forum.fordclubpolska.org/attachment.php?attachmentid=113553&stc=1&d=1592564534

A propo buczenia wydechu, jak bardzo buczy Focus ST Kombi? :?: :D

Cześć (nie)szczęśliwi posiadacze nowych Focusów... ;P

Zagadka na dziś.
Co TU się stało? Dla ułatwienia zaznaczam poziom oleju po całej nocy. :D

https://forum.fordclubpolska.org/attachment.php?attachmentid=113553&stc=1&d=1592564534

Ty tak miałeś od nowości ? Przecież maks to masz piątą dziurkę licząc od dołu bagnetu, a tu masz dwa razy więcej niż do max...

Zagadka na dziś.
Co TU się stało?


Benzyna lub płyn chłodniczy w oleju? Pytanie tylko to się stało?
Ja ze względu na poprzednie auto (1,6 THP - który zaczął brać olej przy 40 kkm) sprawdzam olej ca. co tydzień. Jak przez pierwsze 5 kkm zjadł 2 kropki na bagnecie tak od tej pory stoi w miejscu. Aktualnie przejechane 20 kkm.

mi w fabryce nalali do 4 dziurki i tyle mam dalej po 9k km.
na tej focie jest grubo ponad litr przelane.

ASO zwykle wlewa ponad max, bo leją wg specyfikacji i nie sprawdzają. Jeżeli więc to jest po wymianie, to tak mogło być. Jeżeli wcześniej sprawdzałeś i było mniej to coś się dostaje do oleju, ale w nowym aucie to mało prawdopodobne.

14400km, produkcja 10.2019, 150KM. Fabrycznie były 3 dziurki na bagnecie, w poniedziałek pojechałem na wymianę oleju z filtrem. Specyfikacja mówi 5.05l. Na fakturze 6.1l. Przejechałem sobie 200 km i coś mnie tak wzięło żeby sobie sprawdzić i wuala. Błąd mechanika, odessali nadmiar. Ale i tak zostawili max i trochę :(.
Ale co niepokoi, olej wali benzyną. Wg. nich też ok, bo silnik ma czujniki oleju, bla bla bla i by był błąd. Tylko to zużycie to obliczane chyba jest na podstawie przebiegu i stylu jazdy. Ciekawe jakby go tak zresetować samemu na ekranie czy od nowa pokaże 100%?

Natomiast i tak fala niezadowolenia spływa mi do oczu. Niski przebieg a jak tak słucham tego silnika to zaczyna chodzić jak paroletni diesel. Silnik się trzęsie jakby miał gorączkę, powyżej 3k to już zaczyna ryczeć a nie mruczeć tak ładnie jak na początku. Na jałowym, gorącym że aż bagnet parzy to stukają mu te zawory czy coś jakby chciały wyjść na wolność. Szlag mnie trafia bo "ten typ tak ma i trzeba przywyknąć" do mnie nie przemawia. A proces docierania, jazda i w ogóle wszystko jak trzeba. Od nie wiem... 10k km. zaczęło mnie to niepokoić. Jak się jeździ od nowości to każdą zmianę się słyszy. A miałem wymienić olej przy 2k?

A najgorsze to cholerne stukanie przy każdej zmianie biegu i puszczaniu sprzęgła, jakby tam panewek nie było jakby nic się nie synchronizowało. Jakby wał w jedną stronę się kręcił a my byśmy chcieli go zawrócić xD. Podjeżdżając w korku czy parkując, co chwilę, z każdym wciśnięciem, puszczeniem sprzęgła STUK. Najpierw przy wrzuceniu biegu w skrzyni jakby, a potem przy sprzęganiu w silniku. Na jedynce podjeżdżanie w korku, wciśnięcie sprzęgła - STUK. Jestem tak poirytowany że szok. Jakbym 20 letnim autem jechał.
edit: jak tak na szybko poszukałem: dwumasa, poduszki silnika/skrzyni, sprzęgło?

Prosiłem na wymianie oleju, przejedźcie się, popatrzcie, to na S2 wyjechali, 15km zrobili, 150 km/h i nic się nie dzieje... przecież jedzie.

O niskim spalaniu to niech każdy zapomni. Tylko w trasie może. Na autostradzie, tempomat 140 km/h, 3k obrotów, spalanie chwilowe tak 7-9l. Z klimatyzacją i 330 km dalej wyszło 7.3l. A w mieście? W korkach? 11-12l? Bez klimy z 10.3 teraz. Żeby od 80 km/h do końca używać jednego biegu? Chore.

Ciekaw jestem jak ten silnik by zareagował na gaz ten co mieli w ofercie, Prins Direct LiquiMax bodajże. Ale aż boję się co gaz z tym silnikiem od kosiarki zrobi. I cena za instalację powala.

Sry, jestem poirytowany bo to nie dojedzie 100k km a już nawet nie sprawia wrażenia nowego samochodu. Jedyne co się sprawdza na razie to zawieszenie, no i te opony Michelin fabryczne. Cichutkie, super się prowadzi. Ale silnik? Rozsypie się zaraz po gwarancji... o ile dojedzie.

Spotkałbym się z kimś o podobnym przebiegu z tą samą jednostką i posłuchał jego pracy. Nie wiem co mam myśleć.

Pozdro.

zmień aso.

Czyli zagadkę rozwiązałem, a to co opisujesz w długim poście, to klasyczna motoryzacyjna hipochondria ;-). Przestań wsłuchiwać się w silnik i ciesz się jazdą.

Czyli zagadkę rozwiązałem, a to co opisujesz w długim poście, to klasyczna motoryzacyjna hipochondria ;-). Przestań wsłuchiwać się w silnik i ciesz się jazdą.

Nie potrafię ;P Może za jakieś 5 zer w przebiegu ale nie teraz :P

W poniedziałek jadę do drugiego (z dwóch) ASO w pobliżu żeby posadzić mechanika i pojeździć.

Nie chciałem używanego, chociaż wtedy takie problemy miałyby wytłumaczenie.

najważniejsze niech ten olej sprawdzą, masz przelane tak że powinno z auta cieknąć jak z kranu ;-)

A propo buczenia wydechu, jak bardzo buczy Focus ST Kombi? :?: :D

w ogóle nie buczy!
cichy w trybie normal
co prawda jechałem s3 nad Bałtyk prawie całą trasę 200-220 to wyszło 15.2 na 100,
ale przy 140 na tempomacie 9 l więc nie tak źle.
jak włączę sport albo track to wtedy basowo jest mocno, ale tak cicho

Od ostatniego serwisu minęło że 2 tygodnie, w międzyczasie zrobiłem z 1000 km od apdejtu softu od amortyzatorów CCD. Chwilę było dobrze, ale teraz dopiero zaczął się dramat. Tylną oś znowu jest niestabilna na nierównościach, a do tego... piszczy/trzeszczy na większych dołkach xD

Jak pisałem już w wątku o drzwiach, okazuje się, że po naprawie lewa przednia szyba haczy o coś przy zamykaniu, a prawy przedni boczek zamiast trzeszczeć przy muzyce, skrzypi sobie cały czas.

No i dzisiaj po przejechaniu 700km autobanem oczywiście znowu dźwięk czujników parkowania z zegarów zamiast z głośników, ale w sumie na takie pierdoły to już niespecjalnie zwracam uwagę, ot uroki życia z Fordem za 39k ojro...

Cześć,

trzeszczenie boczków od drzwi w moim HB/ST-Line już odkryłem. Co gorsza, wyczytałem, że już nie chcą tego robić?

Wczoraj, zauważyłem coś, o czym nikt nie pisał. Mianowicie skrzypi mi podłokietnik. Zaczął się delikatnie ruszac na boki i skrzypieć - jak plastyk o plastyk. Wygląda, jakby coś się poluzowało.
Nie mam pojęcia jak zdjąć ten ruchomy element, żeby coś tam włożyć albo wyciszyć.

Czy ktoś z Was miał podobny problem? Samochód ma 2.5k km na liczniku, więc troszkę za wcześnie na takie akcje. ASO się wypowie, czy rzeźbić samemu?

Wczoraj, zauważyłem coś, o czym nikt nie pisał. Mianowicie skrzypi mi podłokietnik. Zaczął się delikatnie ruszac na boki i skrzypieć - jak plastyk o plastyk. Wygląda, jakby coś się poluzowało.
Nie mam pojęcia jak zdjąć ten ruchomy element, żeby coś tam włożyć albo wyciszyć.


U mnie zaczął skrzypieć przy przebiegu około 4k km. Delikatnie skrzypi jak ruszam opartym łokciem.

U mnie zaczął skrzypieć przy przebiegu około 4k km. Delikatnie skrzypi jak ruszam opartym łokciem.
A robiłeś z tym coś? Lub planujesz?

W Internecie znajdziecie instrukcję demontażu podłokietnika, w sumie chyba ze 3 śrubki, prosta sprawa. Ludzie wklejają w niego filc albo uszczelki takie okienne.

3 razy zgłaszałem podłokietnik. przerasta ich. dramat. a potem to klient debil bo popsuł.

A robiłeś z tym coś? Lub planujesz?

Nic nie robiłem. Przeszkadzało mi jak zaczął się odzywać, chyba się przyzwyczaiłem.

W Internecie znajdziecie instrukcję demontażu podłokietnika, w sumie chyba ze 3 śrubki, prosta sprawa. Ludzie wklejają w niego filc albo uszczelki takie okienne.

Dzięki. Trzeba będzie tam kiedyś zajrzeć i poprawić.

W Internecie znajdziecie instrukcję demontażu podłokietnika, w sumie chyba ze 3 śrubki, prosta sprawa. Ludzie wklejają w niego filc albo uszczelki takie okienne.

To prawdopodobnie banał, ale szukałem i nie potrafię tego znaleźć :(
Najgorsze, ze oglądałem już ten podłokietnik i nie rzucił mi się w oczy żaden sposób montażu. A skrzypi ewidentnie gdzieś między ta częścią, a której opiera się łokieć, a tym co pozwala mu się przesuwać przód-tył.

Aż zacząłem rozważać wymianę fabrycznego na coś z dostępnych w internecie (przy okazji może byłby wygodniejszy).

Po 4-tym już upgrade softu przez ASO w SYNC pojawiła mi się nowa atrakcja .
Już 2 razy to zauważyłem.
Jak podchodzę rano do auta otwieram je pilotem, otwieram drzwi ... i widzę że radio gra.
Jeszcze nie wybadałem, czy radio gra sobie przez całą noc, czy samo się włącza po otwarciu auta pilotem, bo otwieram auto pilotem z przyzwyczajenia kilka sekund przed tym jak do niego podejdę.

żeby zdemontować ten podłokietnik, to jak pamiętam trzeba go na maksa wysunąć i podnieść, wtedy pod zaślepką znajdzie się wkręt który pozwoli zdjąć górną część.

Czeeeeeeść,

Dziś odbyłem wizytę w drugim ASO. Diagnosta wsiadł ze mną i po pierwszym stuknięciu stwierdził "każdy to ma, każdy na placu jak się przejedziemy, bo się zazębia (!!!! CO? SPRZĘGŁO?)".
Nie tak do cholery powinien się zachowywać nowy samochód.

Czy może mi ktoś potwierdzić u siebie że TO NORMALNE że silnik, skrzynia, dwumasa, c**j wie co, stuka sobie przy każdej zmianie biegów i puszczaniu sprzęgła czy to przy 2, 2.5 czy 3 tys. obrotów (nie, nie zmieniam przy 2), czy rzadziej nawet wciskaniu go bądź schodzeniu na jałowe obroty? Jest to tak irytujące, że mam dość. Nie tak jeździł jeszcze 2k km temu. I nie wyobrażam sobie jeździć tak dalej. Nie będę tego muzyką zagłuszał bo nie jeżdżę tylko sam. Czuć czasami ten brak płynności przy zasprzęglaniu. Jak pisałem w korkach czy parkowaniu to stuki za każdym puszczeniem sprzęgła. Tak jakbyśmy chcieli zmienić bieg przy <1500 obr, dodając gazu.

Wzięli na warsztat i posprawdzali poduszki czy coś tam. Błędów brak. Do benzyny w oleju się nie odnieśli ostatecznie, polecili przyjechać za 2k km. Brak podstaw do gwarancji itp. Spalanie w mieście podskoczyło sobie z 9 na 10.5-11 (bez klimatyzacji), poniżej 2k obrotów to czasami mogę zapomnieć o mocy). Równe 70 km/h to dalej ze 3.5l/100 ale wystarczy gazu dodać.

Kto chce wsiąść i posłuchać? Spędza mi to ****o sen z powiek bo nie wymienię ot tak samochodu. A już mnie ściska jak mam do niego wsiąść :(. Jeszcze trochę i przy... nim w drzewo.
To dopiero 14500. Tak się cieszyłem że nie dotyka mnie nic co ludzie tutaj opisali a tu taki... wuj.

Oby Wasze jeździły lepiej.

Niestety ten problem jest wałkowany od MK3,z tego co słyszę nic nie poprawili ,a według Twojego opisu wynika , że jest gorzej niż w mk3-tttm

Hartigan, doskonale Cię rozumiem.
Też tak miałem jak się okazało, że praca na dwóch cylindrach powodowała wibracje.
W moim przypadku się udało,bo wgrali mi soft do silnika i w trybie sport nic już nie wibruje.
Może u Ciebie z czasem sprzęgło/skrzynia/dwumasa się jakoś "dotrze"?
U mnie występują czasem stuki, głównie jak wrzucam 1kę, ale delikatne/głuche i nie denerwują.

Ciekawe jakby go tak zresetować samemu na ekranie czy od nowa pokaże 100%?
Pokaże od nowa 100% :D u mnie po zmianie oleju, sam resetowałem to.

Pewnie niektórzy z Was już wiedzą: https://ec.europa.eu/consumers/consumers_safety/safety_products/rapex/alerts/?event=main.weeklyOverview&web_report_id=26&Year=&Category=26&lng=pl

WTF? Jak to niby ma być realizowane? Akcja serwisowa?

To dopiero 14500.
Mam tyle samo ale diesla i stuków brak.

Szyper, nie mam pojęcia. Pewnie dealerzy będą wzywać na akcje naprawczą.

Koledzy, przyszło lato i wrócił problem z mega tłustą przednia szyba. Plamy powstają w okolicy nawiewu klimy na szybę, jakby ktoś nie był w temacie.
Macie na to jaki dobry sposób?
W tamtym toku czyściłem ale ciagle było widoczne i przeszkadzały.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Pewnie niektórzy z Was już wiedzą: https://ec.europa.eu/consumers/consumers_safety/safety_products/rapex/alerts/?event=main.weeklyOverview&web_report_id=26&Year=&Category=26&lng=pl

Czy ktoś z forumowiczów już coś działał w tym temacie?

na PL podają takie rzeczy w UOKIKu chyba, ja bym poczekał. Nie ma podanych silników, nadwozia, skrzyni....

Witam wszystkich mniej i bardziej zadowolonych właścicieli Focusa MK4 [emoji6] Forda posiadam od marca tego roku. Przejechane 4500 km. Wersja ST-line z silnikiem 1.0 125km manual. Usterki:
- zawiesza sie sync - nie mozna zmienic zrodla z radia na usb
- stuki w skrzyni przy zmianie biegow (najbardziej slychac od 1 biegu do 4) zgloszobe wczoraj w aso przy wymianie oleju - jezdzili jezdzili i stwierdzili ze jest wszystko ok - poprosilem o diagnoze na pismie bo uwazam ze to nie jest normalne
- skrzypienie na uszczelkach drzwi podczas normalnej jazdy. Bardzo mocno pracuje cala buda - zgloszone w aso - odeslali na dzial blacharnia/lakiernia i psikneli silikonem ale nie pomoglo.
Pytanie czy skrzypienie na uszczelkach u was tez wystepuje. Nie mam na mysli pracy nadwozia przy najezdzaniu na wysoki kraweznik choc i w tym przypadku powinna byc cisza uwazam. Skrzypi na uszczelkach caly czas podczas jazdy.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Mk2 mi tak skrzypiało, jeździłem do ASO z tym i też psikali jakimś ****em i nic nie pomagało, w końcu sam kupiłem jakiś porządny środek do konserwacji uszczelek psiknąłem i był spokój. Niestety to było dawno i nie pamiętam nazwy ...

Skrzypienie uszczelek w Focus MK4 można rozwiązać smarując karoserię w miejscu dotykania uszczelek woskiem .
Ja użyłem wosku Carnauba firmy Formula 1 , pomogło.
Poza tym polecam ten wosk na całe auto . ;)

Dzieki za porady z woskiem[emoji4]sprawdze czy zadziala. Czyli to znaczy ze to jest powszechna przypadlosc Focusa, ze nowy,a skrzypi jakby mial 200 tysia przejechane i naprawe po dzwonie? [emoji23][emoji6]


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Czyli to znaczy ze to jest powszechna przypadlosc Focusa, ze nowy,a skrzypi jakby mial 200 tysia przejechane i naprawe po dzwonie?
Moim zdaniem nie. Jeździłem 3 sztukami, swojego użytkuje od roku - nigdy nic nie skrzypiało.
Ps. stuków przy zmianie biegów też nie mam :)

Koledzy, przyszło lato i wrócił problem z mega tłustą przednia szyba. Plamy powstają w okolicy nawiewu klimy na szybę, jakby ktoś nie był w temacie.
Macie na to jaki dobry sposób?
W tamtym toku czyściłem ale ciagle było widoczne i przeszkadzały.

Potwierdzam, u mnie też znowu wyszły. Do tego po dwóch tygodniach kwarantanny nie chciało mi się rozłożyć lewe lusterko. Musiałem dobrze się naszarpać i kilka razy poklikać składanie lusterek żeby wreszcie się rozłożyło

Ja też ani stuków skrzynie nie mam, anie skrzypienia uszczelek. 17000km za mną.

Dzieki za porady z woskiem[emoji4]sprawdze czy zadziala. Czyli to znaczy ze to jest powszechna przypadlosc Focusa, ze nowy,a skrzypi jakby mial 200 tysia przejechane i naprawe po dzwonie? [emoji23][emoji6]


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Swoim przejechałem do tej pory 67 000 km i jak dotąd żadnych opisywanych wyżej usterek (odpukać). Trzy inne którymi jechałem też nie skrzypiały.

Mój skrzypiał prawie, że od nowości. Na początku było coś z tyłu chyba boczek tylnych drzwi, teraz to już właściwie wszystko i wszędzie od paru dobrych tys. Obecnie jest ich 9. Nowa Astra i nowy Leon, które miałem wcześniej też skrzypiały, ale Focus przebija wszystko...Do tego idzie się przyzwyczaić, ale do krzywo ustawionej kierownicy, gdzie dwa serwisy Forda stwierdzają, że jest elegancko i tylko mogą coś bardziej zepsuć, to dopiero jest tragedia

Czy ktoś z forumowiczów już coś działał w tym temacie?
Dzwoniłem do ASO, powiedzieli, że jak mój vin będzie na liście, to od centrali z Wawy dostanę pismo poleconym na adres, który miałem podany na umowie kupna. Także nie ma się co przejmować..

Z tego komunikatu tam nic nie wynika - nie ma podanej fabryki, nie ma podanej wersji silnikowej, skrzyni itd.

Koledzy, przyszło lato i wrócił problem z mega tłustą przednia szyba. Plamy powstają w okolicy nawiewu klimy na szybę, jakby ktoś nie był w temacie.
Macie na to jaki dobry sposób?
W tamtym toku czyściłem ale ciagle było widoczne i przeszkadzały.


Nie wiem czy to jest to samo co u mnie, ale powstaje to wtedy jak auto stoi na słońcu, a potem włączę klimę na maksa i nawiew na szybę.
Ale... te zaparowania powstają na zewnątrz, wystarczy włączyć wycieraczki ;)

Pewnie niektórzy z Was już wiedzą: https://ec.europa.eu/consumers/consumers_safety/safety_products/rapex/alerts/?event=main.weeklyOverview&web_report_id=26&Year=&Category=26&lng=pl

Wcześniejsze modele miały tą samą akcję serwisową jakieś 1.5 miesiąca temu. Termin w ASO, po paru godzinach sprawa załatwiona.

Bump: Nie wiem czy to jest to samo co u mnie, ale powstaje to wtedy jak auto stoi na słońcu, a potem włączę klimę na maksa i nawiew na szybę.
Ale... te zaparowania powstają na zewnątrz, wystarczy włączyć wycieraczki ;)

nie, w Focusach na szybę od środka jest nadmuchiwane jakieś tłuste dziadostwo. Prawdopodobnie nadmiar pasty montażowej do kanałów wentylacji.
Nie ma innego wyjścia jak czyścić to regularnie, w bagażniku mam zawsze zapas ręcznika papierowego i płyn do czyszczenia szyb. Niby to Sonax, a i tak trzeba myć na 2-3 razy, bo maże się niesamowicie.

Koledzy, przyszło lato i wrócił problem z mega tłustą przednia szyba. Plamy powstają w okolicy nawiewu klimy na szybę, jakby ktoś nie był w temacie.
Macie na to jaki dobry sposób?
W tamtym toku czyściłem ale ciagle było widoczne i przeszkadzały.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

U mnie też jest ta tłusta plama nad deską :/ wyłazi kilka dni po umyciu szyby

Dzisiaj w końcu udało mi się przekonać serwis, że jednak z tylną osią coś jest rzeczywiście nie tak. Co prawda doradca serwisowy niczego nie słyszał na dziurach, ale mistrz serwisu już tak. Termin za tydzień, mają pchać Forda w kierunku wymiany gwarancyjnej amortyzatorów tylnych.

U mnie też występuje problem stukania w skrzyni przy zmianie 1->2, mam wrażenie, że przed puszczeniem sprzęgła. Dopiero przejechane 400km... Fakt, że nie zawsze, na zimnym aucie jak wczoraj jechałem to nie zauważyłem problemu stukania. Zauważyłem je jak przejechałem ok. 100 km na raz.

samarin, jeśli piszesz basowym stuknięciu, to na zimnym aucie słychać to zdecydowanie mniej niż na rozgrzanym. Może chodzi o temp oleju w skrzyni.
Przy powolnej, delikatnej zmianie biegu prawie nie ma tego dźwięku.

U mnie, świeżo po zakupie, czasami przy zmianie z 1 na 2 było czuć na lewarku zgrzytnięcie. W ASO nie udało mi się tego wywołać, a później już nie występowało.

Jaworrr

Wydaje mi się, że jest to metaliczny dźwięk, tak jakby 2 elementy metalowe o siebie stukały, pochodzi raczej z okolic silnika. Jak pojeżdżę więcej to postaram się temu bardziej przysłuchiwać. Po dotarciu na 1500km będę jechał zmienić olej to wtedy jeśli będę umiał to wywołać to zabiorę jakiegoś mechanika z ASO na krótki przejazd, żeby ocenił.

Ok, to jednak piszemy o różnych kwestiach. Opisywanej przez Ciebie sytuacji nie miałem.
Za to miałem jedną inną, a drugą mam nadal :D

samarin, Jaworrr, ww problem ze skrzynią jest znany jeszcze od modelu MK3, co było juz opisywane w różnych postach, temat nie rozwiązany do dziś i prawdopodobnie nikt go nie rozwiąże, tym bardziej ASO. Trzeba z tym się pogodzić, no chyba że dojdzie do rozsypania skrzyni.

a propos stukającej skrzyni: w luźnej rozmowie z serwisem wczoraj usłyszałem, że mają na to stukanie jakiś trik, wymieniają jakieś śruby na dłuższe i dają dodatkowe zabezpieczenia przed poluzowaniem. Ale co dokładnie to już się nie interesowałem, problem miałem z innym piszczeniem/stukaniem.

bidżej ale to w niemieckim ASO?

ale to w niemieckim ASO? tak jest.

Bidżej, może udało by się podrążyć temat tych śrub,bo ulga dla wszystkich posiadaczy Mk3 i Mk4, była by wielka:)

bidżej, za kolegą wyżej, dokładam się do prośby o więcej, a najlepiej szczegółowe info co i jak z tymi śrubami.
Nawet jak nie zrobi nasze ASO to można po gwarancji poza zrobić.

bidżej
no patrz, podobno ff4 jednak miał wadliwą partię skrzyń biegów A8, a ty tak narzekasz na nią... (info z fb, szarpała, padła przy 31k)

bidżej
no patrz, podobno ff4 jednak miał wadliwą partię skrzyń biegów A8, a ty tak narzekasz na nią... (info z fb, szarpała, padła przy 31k)

A czym objawia się to szarpanie? Ja nie wiem czy mam problem z technika jazdy, czy to skrzynia tak pracuje. Nie potrafię płynnie ruszać. Albo rusza bardzo ślamazarnie, albo - jak dodam więcej gazu - to jest chwila zawieszenia i auto wyrywa do przodu. Nie ma nic pośrodku.

Mnie nie pytaj, bo u mnie chodzi płynnie. Nawet przy gwałtownej redukcji biegów moje plomby są dalej spokojne. Jedyny minus to w trybie sport nie wrzuca ósmego biegu, ale da się z tym żyć.

Cytując z fb:
Szarpała przy małych prędkościach, szczególnie wkurzało w ruchu miejskim.
Dodatkowo przy ostrym hamowaniu gdy zrzucała kilka biegów w dół mocno trzęsło samochodem...

Ja mam 4800km i też szarpie. Najgorzej jest jak masz tryb sport. Ruszasz z jedynki i akurat odpuścisz gaz w momencie jak skrzynia chce zmienić przełożenie na drugi bieg. Wtedy jest takie soczyste "łup" i mega szarpnięcie. Myślałem, że ten typ tak ma. No to będę obserwował.

U mnie ostatnio w trasie pojawiły się "kliknięcia" podczas zmiany biegów.
Dźwięk dobiega jakby spod samochodu.
Skrzynia działa niby ok, biegi wchodzą bez zarzutu, tylko te dziwne kliknięcia.
Tak z 30% zmian biegów jest z tym dźwiękiem.
Na razie będę jeździł i obserwował, bo raczej ASO mi nic na to nie poradzi, tylko powiedzą TTTM.

Mam to samo, więc najwidoczniej TTTM. Najbardziej zauważalne na biegach 1-4, ale to pewnie wynika z szybkości zmiany przełożenia - to mój kolejny focus z 1.0 EB i nadal na niższych biegach nie sposób nie przetrzymać chwilę na półsprzęgle, aby zmienić bieg bez szarpania...

Tyle tylko, że tego od nowości nie było. Pojawiło się nagle przy przebiegu 7kkm.
Z tego co sięgam pamięcią to mój poprzedni MK4FL tak miał, no ale on miał 200kkm minięte. Ciekawe czy to się odbije na trwałości skrzyni.

Odebrałem wczoraj Focusa po 3 dniach w serwisie.
- szyba kierowcy zaczepiająca o coś w drzwiach po naprawie boczków - naprawiona
- piszczenie i pływanie tylnej osi - wymontowali i obejrzeli amortyzatory (podobno nic nie znaleźli), podociągali wszystkie śruby kluczem dynamometrycznym, przesmarowali co się dało, poprawili gumę w której siedzi prawa tylna sprężyna, podobno była źle włożona. Efekt? Piszczenie wróciło po paru kilometrach, z pływaniem jest jakby trochę lepiej, ale czy na pewno to się okaże jak będę miał okazję polatać trochę po autostradzie.

Co do tego dopytywania o sztuczkę na stukającą skrzynię - niestety nie miałem okazji porozmawiać z mistrzem serwisu :(

Po wgraniu 4 już z kolei softu do SYNCa ( z marca 2020) część problemów się skończyła, pojawił się nowy:
jak prowadzę rozmowę przez SYNC , to jak zatrzymuję auto , to wentylator w kabinie się też zatrzymuje.
Ale jak skończę ta rozmowę, i jadę słuchając radia , to ten wentylator też się zatrzymuje przy każdym zatrzymaniu przed światłami.
I tak jest aż do zamknięcia auta pilotem .

Po wgraniu 4 już z kolei softu do SYNCa ( z marca 2020) część problemów się skończyła, pojawił się nowy:
jak prowadzę rozmowę przez SYNC , to jak zatrzymuję auto , to wentylator w kabinie się też zatrzymuje.
Ale jak skończę ta rozmowę, i jadę słuchając radia , to ten wentylator też się zatrzymuje przy każdym zatrzymaniu przed światłami.
I tak jest aż do zamknięcia auta pilotem .

Sync 2.5 czy 3.0?

#temperatura komory silnika
wczoraj po przejechaniu kilkuset kilometrów / jazda raczej spokojna/ zwróciłem uwagę na temperaturę w komorze silnika, chłodzenie pracuje prawidłowo, płyn w normie.
Jednakże wyraźnie czuć wysoką temperaturę bijącą spod maski, w kabinie w okolicy nóg czuję podwyższoną temperaturę
Gdy otworzyłem maskę można by powiedzieć że było tam gorąco, wszystkie elementy wyraźnie ciepłe /gorące?/
I tutaj moje pytanie, jak to u was wygląda, czy ten typ tak ma, czy szwankuje jego chłodzenie, przyznam iż jakoś wcześniej nie zwróciłem na to uwagi.
silnik 1.5 benzyna / 150 km

Chyba zbyt czesto nie jezdzisz dluzszych tras. Przy obecnej temp. (np. wczoraj na poludniu bylo cos kolo 30°C) po dluzszej trasie to raczej norma. Cieplo od asfaltu, cieplo od silnika, i w komorze wszystko sie mocno nagrzewa. Jednak zeby to cieplo do kabiny przenikalo to chyba sie nie spotkalem.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

Po wgraniu 4 już z kolei softu do SYNCa ( z marca 2020) część problemów się skończyła, pojawił się nowy:
jak prowadzę rozmowę przez SYNC , to jak zatrzymuję auto , to wentylator w kabinie się też zatrzymuje.
Ale jak skończę ta rozmowę, i jadę słuchając radia , to ten wentylator też się zatrzymuje przy każdym zatrzymaniu przed światłami.
I tak jest aż do zamknięcia auta pilotem .

Gdzie wgrywałeś update synca bo online sie nie pojawia ?

I tutaj moje pytanie, jak to u was wygląda, czy ten typ tak ma, czy szwankuje jego chłodzenie, przyznam iż jakoś wcześniej nie zwróciłem na to uwagi.
silnik 1.5 benzyna / 150 km

Też tak mam. Nawet po mieście - jak go trochę pocisnę, to na parking zajeżdżam z włączonym wentylatorem.
A z komory silnika nawet po godzinie od wyłączenia bucha gorącem. Może kwestia dobrej izolacji?

BTW: statyczne LEDy z przodu mają swoje wentylatorki i one też najwyraźniej mają swój świat. Samochód stoi przez noc, otwieram i zamykam drzwi. Jeśli nie zarygluję, to wentylatorki będą się uruchamiać w rutynie.
Nie ważne zima czy lato i czy DLRy świecą czy już nie.
Po jakimś czasie to się wyłączy, by potem znowu ożyć nagle.

Chyba zbyt często nie jeździsz dłuższych tras. Przy obecnej temp. (np. wczoraj na południu bylo cos kolo 30°C) po dluzszej trasie to raczej norma. Cieplo od asfaltu, ciepło od silnika, i w komorze wszystko sie mocno nagrzewa. Jednak żeby to cieplo do kabiny przenikalo to chyba sie nie spotkałem.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

wczoraj akurat gdy jechałem temperatura nie przekraczała 18 stopni, spojrzałem pod maskę dziś, jest tam otwór w dolnej płycie, czy nie powinien być tam element zaciągający powietrze do wentylacji komory?

Bump: wentylatory będą pracować w reflektorach cały czas, jednakże pracują cicho, jeżeli słyszysz je wyraźnie może być to oznaką usterki, , miałem takie coś na początku jak z fabryki przyjechało auto, wymienili mi cały reflektor

przy takiej pogodnie jak teraz, wentylator u mnie zapierdziela praktycznie w kółko, nawet jeśli wskaźnik temperatury jest w 1/4 zakresu :572:

na grupie FB Ford Focus MK4 Owners Club pojawiło się rozwiązania ruszającego się siedziska elektrycznego fotela kierowcy. Rozwiązanie jest takie samo jak w przypadku MK3.5, wygląda to w ten sposób:
https://www.youtube.com/watch?v=Vwizr4VoFDk

Podobno od tego co jest na filmie, lepsze są szerokie obejmy na węże gumowe, bo nawet jeśli się trochę poluzują, to nadal uniemożliwiają siedzisku ruch.

Przebiłem 10k km i skrzynia zaczyna stukać. Teraz już wiem o jaki dźwięk chodzi.
Mam wrażenie że to idzie za ruchem sprzęgła, a nie dźwigni biegów. Ale to jeszcze muszę poobserwować.
Coś czuję że ten model ma czas połowicznego rozpadu jakieś 3-4 lata..

Luz wałka sprzęgłowego - łożyska.

To stukanie raczej nie zależy od sprzęgła, a od pozycji wybieraka. Przytrzymaj wciśnięte sprzęgło i spróbuj wbić bieg - stuknięcie pojawi się w momencie jak lewarek trafi na pierwszy opór przed wskoczeniem na miejsce.

A czym objawia się to szarpanie? Ja nie wiem czy mam problem z technika jazdy, czy to skrzynia tak pracuje. Nie potrafię płynnie ruszać. Albo rusza bardzo ślamazarnie, albo - jak dodam więcej gazu - to jest chwila zawieszenia i auto wyrywa do przodu. Nie ma nic pośrodku.

Problem rozwiązałem przez przełączenie w tryb eko. Wtedy silnik jest trochę toporny, ale nie szarpie i do jazdy w krakowskich korkach ten tryb nadaje się super.

stuknięcie pojawi się w momencie jak lewarek trafi na pierwszy opór przed wskoczeniem na miejsce.
Tak właśnie jest.
Pomachałem trochę wajchą na postoju, przy włączonym silniku i w zasadzie podobne stuknięcie słychać przed pierwszym oporem każdego biegu. Przy wyłączonym silniku już nie.

Czy u kogos z Was przy wrzucaniu biegów wystepuje piszczenie z lewarka zmiany?U mnie niestety pojawiło sie takie dziwne piszczenie... Pierwszy raz tydzien temu w piatek jak bylo 30 stopni, piszczaly wsteczny, 4 i 6... Nastepnego dnia jak sie zrobilo chlodniej tylko problem pojawił się na wstecznym biegu, udalo mi sie nagrac film, niestety od tamtego czasu ciagle piszczy wsteczny jak tylko dojade lewarkiem do maksymalnego polozenia... Czy ktos miał podobnie? Rozumiem, że bez wizyty w ASO się nie obejdzie?

https://m.youtube.com/watch?v=hGxnD6JXk_k

Czy u kogos z Was przy wrzucaniu biegów wystepuje piszczenie z lewarka zmiany?wygląda jakby mechanizm wybieraka potrzebował przesmarowania.

Mam pytanie do posiadaczy kombi. Jak wygląda u Was spasowanie tylnej klapy?
Dopiero teraz zauważyłem, że u mnie szczelina po jej lewej stronie jest większa niż po prawej.

Koniec 2018 kombi klapa ok. Tyle że ciągle jakieś komunikaty że ten czy tamten czujnik parkowania nieczynny. Zauważyłem że np mocne hamowanie prowokuje do nich.

Mi przy przebiegu ok 25 tyś w 1,5 benzyna zaczął lać się olej silnikowy po silniku. Podobno wada fabryczna. Mi to wypatrzył mechanik jak wjechałem na kanał bo mi tłumik skrzypiał. Pojechałem do serwisu, na gwarancji wymienili jakąś uszczelkę. Proponuję żebyście sobie zajrzeli pod auto, osłonę się łatwo odkręca i zobaczyli czy nie ma gdzieś kropel oleju lub innych śladów. Na bagnecie też może być widać ubytek oleju, to można sprawdzić najłatwiej.

Mam pytanie do posiadaczy kombi. Jak wygląda u Was spasowanie tylnej klapy?
Dopiero teraz zauważyłem, że u mnie szczelina po jej lewej stronie jest większa niż po prawej.

Przyjrzałem się dzisiaj egzemplarzom w okolicy i wnioski takie. Idealnie nie jest ale na pewno lepiej niż w moim przypadku.
Teraz pytania laika. Jak wygląda temat regulacji klapy? Skomplikowany/niespomplikowany?
Zlecać temat przy następnej wizycie w ASO czy lepiej dać sobie spokój bo więcej spieprzą niż pomogą?

Czy u kogos z Was przy wrzucaniu biegów wystepuje piszczenie z lewarka zmiany?U mnie niestety pojawiło sie takie dziwne piszczenie... Pierwszy raz tydzien temu w piatek jak bylo 30 stopni, piszczaly wsteczny, 4 i 6... Nastepnego dnia jak sie zrobilo chlodniej tylko problem pojawił się na wstecznym biegu, udalo mi sie nagrac film, niestety od tamtego czasu ciagle piszczy wsteczny jak tylko dojade lewarkiem do maksymalnego polozenia... Czy ktos miał podobnie? Rozumiem, że bez wizyty w ASO się nie obejdzie?

https://m.youtube.com/watch?v=hGxnD6JXk_k

Coś podobnego naprawiałem parę dni temu i u ciebie jest podobnie. Połączenie lewarka z jakimś cięgnem na przegubie kulowym. U mnie piszczał przy wrzucaniu w 1,3,5. Psiknąłem na przegub białym smarem i cisza.
Film jak się dostać do środka:https://www.youtube.com/watch?v=rhzsSxJ4-CM (już po posmarowaniu więc nie piszczy)
4 zatrzaski w rogach i dwie wtyczki z klipsami od wewnętrznej strony. Za pierwszym razem wkurzony dźwiękiem otworzyłem to 1 groszówką. Bez problemu ;)

setny edit: w sumie to minęło sporo czasu, teraz spojrzałem, ale będzie dla innych

Bump: Problem rozwiązałem przez przełączenie w tryb eko. Wtedy silnik jest trochę toporny, ale nie szarpie i do jazdy w krakowskich korkach ten tryb nadaje się super.

Cześć.

Obawiam się, że ja borykam się z tym od przebiegu 10k km. Teraz mam 22k i silnik coraz gorzej pracuje. Dławi się czasami przy próbie dynamicznego ruszenia. Stuka coś niemiłosiernie przy zmianie obciążenia. Wciśnięcie sprzęgła przy np. 1500 obr, zmiana biegu przy 2500, hamowanie silnikiem i zejście na niskie obroty. Płynna jazda jest bardzo trudna żeby coś nie szarpnęło, nie stuknęło.
Jak kogoś Ciekawi to na tym filmie https://drive.google.com/file/d/1kvsohuYC6UM0i5EYL7T9x2hLr5SN9uBB/view?usp=sharing, słychać co się dzieje, jak przy 1500 obr wcisnę sprzęgło (po minięciu roweru). Powinniście usłyszeń stukania 'czegoś' i to nie byle jakie. Sprawny silnik raczej tak się nie zachowuje. Jak zapomnę wyłączyć start-stop i odpalam na światłach to wstydzę się tego złomu. Całe auto się trzęsie a silnik zgrzyta.

W październiku pierwszy przegląd po roku i tym razem nie odpuszczę. Na razie mnie olano mówiąc "to normalne", to było 7k km temu.

o, już zapomniałem o tym wątku. Parę dni temu odebrałem samochód z warsztatu po wymianie tarcz z przodu i klocków z tyłu i z przodu. Przy hamowaniu z wyższych prędkości waliły jak szalone. W życiu nie musiałem jeszcze zmieniać hamulców przy przebiegu 53kkm...

Bump: Stuka coś niemiłosiernie przy zmianie obciążenia. a poduszki Ci się nie pozrywały?

Bump: a poduszki Ci się nie pozrywały?

Jak pojechałem z tym do drugiego ASO, gdzie po 30 sekundach majster stwierdził to normalne, to wzięli niby na godzinę i posprawdzali poduszki skrzyni i silnika i nic. Ja to sobie w głowę wbiłem że dwumasa (w nowym aucie, ale takie objawy).
Sprzęgło czasami bardzo ciężko wchodzi. Jedynka też ma czasami opory (a wciskam sprzęgło do końca). Zastanawia mnie luz na sprzęgle, ze 3-4 cm zanim zacznę 'pompować'. Jeżdżę tym od nowości więc chyba mogę stwierdzić, że coś jest inaczej. I tak już 12k km się z tym użeram. Jazda stała się katorgą a robię po 300 km po mieście prawie codziennie.

Chociaż też chyba olej znika. Po wymianie przy 14k (zalali o litr za dużo, potem odsysali), miałem pełną miarkę. Z miesiąc temu 3 kropki, teraz 2. Z oleju czuć cały czas benzynę a czuć było jeszcze przed wymianą, a robię długie trasy. Czekam aż to się rozpadnie w końcu w drobny mak bo chodzi jak 10 letni diesel. :(

Hejka,

Wybaczcie drugi post, ale mam prośbę, posłuchajcie tego stukania. Toczyłem się na jałowych obrotach na dwójce. On tak przy każdej zmianie biegu 1,2,3, poniżej 3k obrotów, wtedy też szarpnie więc ciężko o płynną jazdę a redukcja to w ogóle koszmar.
Jutro chyba pojadę z tym bo już mnie szlag trafił.
https://www.youtube.com/watch?v=w5cfi3Ab8B4

Mi przy przebiegu ok 25 tyś w 1,5 benzyna zaczął lać się olej silnikowy po silniku. Podobno wada fabryczna. Mi to wypatrzył mechanik jak wjechałem na kanał bo mi tłumik skrzypiał. Pojechałem do serwisu, na gwarancji wymienili jakąś uszczelkę. Proponuję żebyście sobie zajrzeli pod auto, osłonę się łatwo odkręca i zobaczyli czy nie ma gdzieś kropel oleju lub innych śladów. Na bagnecie też może być widać ubytek oleju, to można sprawdzić najłatwiej.

Miałem to samo :? Oddałem Focusa na przegląd i powiedzieli, że mam wyciek spod pokrywy rozrządu. Na szczęście jest jeszcze na gwarancji, więc za wymianę nic nie płaciłem. Zdecydowanie warto się zainteresować tematem w swoich egzemplarzach.

Dobijacie mnie. Kupiłem dwa miesiąc temu nowe auto, myślę będzie spokój na trzy, cztery lata a tu wycieki oleju, stuki ze skrzyni, skrzypienie wszystkiego. Muszę chyba przestać zagladac na forum :-). Przejechałem puki co 7tys km i pojawiło się trzeszczenie w okolicach słupka przy mocowaniu pasa. Delikatne i nie zawsze poza tym boczków nie słychać. Do silnika zaczynam się przyzwyczajać, wydech przestał mi przeszkadzać. Jedynie co zauwazyłem to nierówna praca silnika w okolicy 2tys obrotów podczas powolnego przyspieszania. Dodając mocno gazu nic nie czuć ale jeśli obroty są w okolicy 1800-2100 i zacznie się bardzo powoli wciskać gaz silnik ewidentnie wibruje i zaczyna nieprzyjemnie pracować. Poza tym jestem jak na razie z auta zadowolony. Jeszcze jedna rzecz która mnie irytuje to system operacyjny. Mam jednostkę z SYNC 2,5 i w porównaniu do Radia Travel Pilot NX SD które miałem w S-Maxie uważam, że system w focusie jest krokiem wstecz. NX może i działał wolniej, miał przestarzała grafikę ale działał jakoś tak bardziej intuicyjnie. Nie dość że w SYNC wybór stacji radiowej to porażka, stacje nazywają się "od czapy" spróbuj znaleźć właściwą jak połowa nazywa się "RADIO" Do tego w NX jeśli słuchałem muzyki z USB to po uruchomieniu auta właczało się USB. Tutaj włącza się co chce a najczęściej wyświetla się " audio wyłączone". Kiedy słuchałem Spotify system NX automatycznie uruchamiał się na Spotify po uruchomieniu. Sync robi jak chce.

Nie dość że w SYNC wybór stacji radiowej to porażka, stacje nazywają się "od czapy" spróbuj znaleźć właściwą jak połowa nazywa się "RADIO"

Przy programowaniu stacji poczekaj aż pojawi się nazwa tej stacji np. RMF MAXXX i dopiero wtedy przytrzymaj przycisk programowania.
Wpadłem na to przypadkiem jak zapisała się stacja "-oje" ;)

tak działają radia z RDS od dziesiątek lat :D

:D
To odkrycie zasługuje na osobny wątek :D

no, ale oczywiście wina forda i ford jest zły... :D

W międzyczasie próbowałem rozkminić problemy z kuną co tnie różne tam części w komorze silnika na parkingu .
No to więc , aut parkuje około 50 , na miejscach losowych.
Kuna( kuny) tnie różne części- rurki gumowo-plasikowe w komorze silnika.
Co ciekawe, problem występuje tylko w Focus MK3 lub MK4.
Właściciele innych aut nie zauważyli problemu.
Ręce opadają.

Bo Ford jest bardziej eko i sporo elementow jest z recyklingu, dlatego zwierzatka lubia Fordy [emoji6]
Ja od kiedy w poprzedniej Fiescie znalazlem bulke (czy cos takiego) pod maska i uszkodzona oslone kabla do sondy lambda, to w miare regularnie przez okragly rok zagladam pod maske [emoji1]

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

Kuna( kuny) tnie różne części- rurki gumowo-plasikowe w komorze silnika.
Co ciekawe, problem występuje tylko w Focus MK3 lub MK4.
Właściciele innych aut nie zauważyli problemu.

Kwestia upodobań kulinarnych lokalnych kun. Na naszym parkingu firmowym gustują raczej w peugeotach (ostatnio wąż do intercoolera). Fordy na razie są poza ich menu :-)
A na poważnie, to w ASO można założyć odstraszacz. Cena poniżej 100 zł.

A na poważnie, to w ASO można założyć odstraszacz. Cena poniżej 100 zł.

Chyba poniżej 1000 zł.

Witam kolegow. Ostatnio bylem w kolejnym serwisie Forda ze zgloszonymi usterkami:
- stuki skrzyni przy zmianie biegow
- skrzypienie uszczelek i calej kabinybw trakcie jazdy
- skrzypienie podlokietnika (nowa przypadlosc)
- metaliczny dzwiek przy zmianie kierunku jazdy czyli jazda do przodu zatrzymanie i cofanie. Dzwiek pojawia sie w momencie ruszania i nie sa to luzy na przegubach

Odpowiedz serwisu:
- skrzynia biegow - ten typ tak ma juz od poprzedniej generacji
- uszczelki - przesmarujemy super silikonem i bedzie cisza [emoji23][emoji6]
- podlokietnik - bedzie wymiana na nowy
- metaliczny dzwiek: bedzie wymiana lozyska - podobno temat znany centrali

Prosze dajcie mi info czy tylko ja mam takie przypadlosci w nowym aucie czy te usterki sa powtarzalne. Wiem ze skrzynia stuka wielu uzytkownikom tego swietnego auta.

Dzis odkrylem zle spasowanie tylnej klapy. Wersja chatchback.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Jestem po pierwszym przeglądzie ze zmianą oleju przy 10k i tak samo się dowiedziałem, że ta skrzynia tak po prostu ma. Więc nic innego jak zignorować to i cieszyć się jazdą.

U mnie jeszcze występują takie nieregularne głuche puknięcia z tyłu auta ale to tak samo problem znany z tymi plastikowymi bakami i tak ma być.

Chyba poniżej 1000 zł.
Tak, poniżej 1000 też. I poniżej 10 000 również. A konkretnie to niecałe 100 (słownie: sto).

- stuki skrzyni przy zmianie biegow
Mój też tak ma. Inny active którym jeździłem też miał.
Biegi trzeba wrzucać powoli wtedy się nie tłuką. Ale to jest obejście a nie rozwiązanie problemu. Zwłaszcza, że czasami trzeba zmienić szybko.
Pozostałych wymienionych objawów nie mam.

U mnie jeszcze występują takie nieregularne głuche puknięcia z tyłu auta ale to tak samo problem znany z tymi plastikowymi bakami i tak ma być.
To wyjaśniałoby dlaczego na pełnym baku mniej puka z podwozia.
Chociaż nawet z pełnym bakiem pukają osłony...

w ASO można założyć odstraszacz. Cena poniżej 100 zł.
Też widziałem ten odstraszacz w ASO. Cena jak napisałeś.
Na razie kupiłem antykunę za 15zł z allegro, woreczek z sierścią wrogów kun. Od założenia nie mam nowych chlebków pod maską.

Też widziałem ten odstraszacz w ASO. Cena jak napisałeś.
Na razie kupiłem antykunę za 15zł z allegro, woreczek z sierścią wrogów kun. Od założenia nie mam nowych chlebków pod maską.

Byłem przekonany, że te co w ASO sprzedają minimum kilka stów kosztują. Dobrze wiedzieć. Dzięki.

To mój egzemplarz jest jakiś dziwny, nie mam żadnych problemów (tfu tfu). Na liczniku 23 000 km i 15 miesięcy jazdy.

Ps. bułkę też pod maską kiedyś znalazłem :)

Ps2. Ale to to dużo pali, w stosunku do innych egzemplarzy ;) Może to wina 17 calowych felg i klimy na okrągło przez cały rok.

To mój egzemplarz jest jakiś dziwny, nie mam żadnych problemów (tfu tfu).

Mój podobnie. Odebrany w grudniu 2018. Przebieg dobija do 80 000.
Czepiałbym się jedynie braku aktualizacji dla map wbudowanej nawigacji.

Czepiałbym się jedynie braku aktualizacji dla map wbudowanej nawigacji.
Ja sobie sam zaktualizowałem przed wyjazdem wakacyjnym do wersji F9 :)
Jeżeli masz SYNC 3.4 lub 3.3 w najnowszej wersji, można to zrobić samemu. Operacja jest banalnie prosta, nawet dla laika.

Ps. Ładne przebiegi kręcisz :)

można to zrobić samemu
Wiem. Czepiam się braku oficjalnej aktualizacji.

Ja sobie sam zaktualizowałem przed wyjazdem wakacyjnym do wersji F9 :)
Jeżeli masz SYNC 3.4 lub 3.3 w najnowszej wersji, można to zrobić samemu. Operacja jest banalnie prosta, nawet dla laika.

Ps. Ładne przebiegi kręcisz :)A jak to się robi?

Wysłane z mojego SM-A515F przy użyciu Tapatalka

Fajnie że są ludzie zadowoleni jakimś cudem ;) przez pierwsze pół roku też byłem xD

A tak btw. słyszycie w tym dźwięki z traktorów Ursusa i fiata 126p?
https://youtu.be/7mH6Vsl7YgA
23000 km przebiegu ;) i starałem się go nie katować bo on już fabrycznie jest zakatowany. Czy ktoś mi powie TTTM?

Pozdro dla przyszłych posiadaczy.

No cóż, nie każdy narzeka [emoji846] ja swojego mam od miesiąca i na razie ok [emoji38]

Wysłane z mojego SM-A515F przy użyciu Tapatalka

Fajnie że są ludzie zadowoleni jakimś cudem ;) przez pierwsze pół roku też byłem xD

A tak btw. słyszycie w tym dźwięki z traktorów Ursusa i fiata 126p?
https://youtu.be/7mH6Vsl7YgA
23000 km przebiegu ;) i starałem się go nie katować bo on już fabrycznie jest zakatowany. Czy ktoś mi powie TTTM?

Pozdro dla przyszłych posiadaczy.No faktycznie dzieje się tam u Ciebie pod maską... I pomyśleć że tak nie wiele braklo, a miałbym tak samo...

Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka

No nie dalej jak przedwczoraj pojawił się na angielskiej grupie posiadaczy Focusa MK4 na FB post z podobnym filmikiem, ale od właściciela dizla 1.5.
Wymienili mu koło dwumasowe, ale nic to nie dało, więc dilerzy i Ford twierdzą, że najwyraźniej TTTM.