a mnie się wydaje że wszędzie gdzie jest zima sprzedawane jest paliwo ziomowe.

a mnie się wydaje że wszędzie gdzie jest zima sprzedawane jest paliwo ziomowe.

Też tak myślłem.....ale jednak tak nie jest. Nie słyszeli że jest diesel z dodatkami na ujemne temperatury, diesel to diesel tu gdzie jestem

Wesmond nie przesadzajmy z tymi 5 latami życia akumulatora. Też to słyszałem, ale nie potwierdzam. Moja stara Fiesta z 2004 nadal jeździ na oryginalnym akku Motorcraft i bez problemu odpala przy mrozach nawet poniżej -22. Ale raz, czy 2 razy w roku go doładowywałem ostatnio. Chyba, że między 2004, a 2007 zaczęli robić badziew :)

Wcale nie było mi lekko 400 zł położyć na stół za nowy akumulator.
Nie wiem czy badziew ale wiem,że moja Hanka mimo silnika 2,4 ma aku 45Ah i od 9 lat jeszcze daje radę. Z drugiej strony jeśli pomyslę ile razy dziennie mondek jest uruchamiany to nie dziwię się aku.

Też tak myślłem.....ale jednak tak nie jest. Nie słyszeli że jest diesel z dodatkami na ujemne temperatury, diesel to diesel tu gdzie jestem

Może nie słyszeli co nie oznacza że tak nie jest. Wiesz polacy to bardziej zorientowany naród inni mają to gdzies bo to wszystko ma działąć i tyle.

diesel to diesel tu gdzie jestem
zrobiło się tajemniczo... podziel się info gdzie tak jest ;)

zrobiło się tajemniczo... podziel się info gdzie tak jest ;)

Niestety nie moge:-)

Niestety nie moge:-)

no teraz zrobiło się tajemniczo....

no teraz zrobiło się tajemniczo....

lol,tak już czasem jest,gdyby ktoś z firmy czytał,powiem tylko że na północy(800km)
jest sprzedawane coś jak by zimowe ale tu gdzie jestem nie ma takiej potrzeby(?) bo tu żadko temp.w zimie spada do zera a prawie nigdy poniżej,w tym roku dobiło do troszku poniżej.
faktem jest że filtr paliwa wymieniony bo po 10tyś. km bardzo brudny i jedna ze świec nie działała jak powinna wiec też wymieniona,oraz wymiana oleju na szlachetniejszy.
teraz auto działa-pytanie na jak długo? ale mam nadzieję że to już koniec problemów

ktoś narzekał na jakość Forda ? nie ma reguły panie i panowie

http://motoryzacja.interia.pl/samochody/producenci/news/wydal-220-tys-zl-na-nowe-bmw-a-po-przebiegu-87-tys,1759990

No i wreszcie złapało i mnie. Zabrakło mi 10 dni aby świętować :569: 3 urodziny bez żadnej ustereczki. Zdechła mi prawa żarówka stopu:pomysl: Jednak te Mondki są naprawdę awaryjne:razz:

oj zmienił bym auto natychmiast :)

A za karę nie myj go do końca zimy :) niech wie że się tak nie robi!

Badz dla niego wyrozumialy i z racji takiej ze tylko jedna sie przepalila wymien dwie naraz :>

Żarówkę wymieniłem tylko tą zdechłą, drugą na wszelki wypadek też kupiłem, bo skoro Mondek taki awaryjny jest to trzeba być na wszystko przygotowanym:!!: Poraził mnie koszt: 1,40 zeta. Toż to rozbój w biały dzień. W czwartek jadę na przegląd, w piątek na pierwsze w historii badanie. Mam nadzieję, że diagnosta nie czyta tego wątku, bo jeśli tak to Mondek ma przerąbane. Pewnie wcale nie wpuszczą go na kanał:D No i pewnie ubezpieczyć go też nie będą chcieli. Dam znać jak i co ale już nie tu:wink:

A mój w zeszłym tygodniu był na przeglądzie blach w REWO w Lubinie i przeżył (i ja również) tapnięcie podziemne czyli lokalne trzęsienie ziemi i nic mu się nie stało . Nawet ze strachu powietrze z kół mu nie uszło :)
Komplet żarówek woże ze sobą od czasu gdy w serbii mi jedna odmówiła posłuszeństwa (tak samo śrubokręt krzyżak).

Mojemu niestety leci 3 roczek i mrozy dały się we znaki.
Na przeglądzie w ASO popsikali większość zamków jakąś białą mazią, ale niestety kilka miejsc zostało sparaliżowanych przez mróz:
1. Linka cięgna klapy silnika, znana juz sprawa - więc nie ciągnąłem i nie urwałam - oddtajała po południu tego samego dnia.
2. Zamek klapy bagażnika - jechałem z zatrzaśniętym na jeden ząbek - wkurzające, że jak klapa podskoczyla to alarm otwarcia mnie nękał. Po krótkiej jeździe na parkingu zaskoczyła.
3. Cięgno otwierania drzwi od środka - klameczka luzik, drzwi ani drgną - wylazłem drugimi drzwiami i okazało się ze z zewnątrz wszysko działa, więc po zatrześnięciu, szyba w dół (na szczęście nie zamarzla, a miałem takie przypadki) i łapką za klameczkę z zewnątrz. Na następnym postoju już działała.

W Focusie to miałem tylko problem z centralnym, ale usunąłem gumki z opisu na forum i do dzisiaj spokój. Tak, że Mondek kontra mrozy trochę słabiej daje radę.

eeeee tam takie drobnostki jak wyłażenie drzwiami pasażera - kto by się tym przejmował :D

Jak się okazało to była moja nadgorliwość ;)

eeeee tam takie drobnostki jak wyłażenie drzwiami pasażera - kto by się tym przejmował :D
No Kapsel rozumiem Twoje zachwalanie tego auta wreszcie:).

Ja widząc jakie inni mają problemy ze swoimi markami jestem do Mondzi pozytywnie nastawiony (tym bardziej że to już moja trzecia a przed nimi był escort a najlepiej wspominam Mondeo I gdyby nie odgłos znikającej blachy do dziś pewnie bym takim jeździł).
Na dodatek przy 20-30 stopniowych mrozach zawsze się może coś dziać i to nie do końca problem auta a braku jego przygotowania do zimy (posmarowania, naoliwienia, wyczyszczenia itd.).

Dobrze że nie musiał przez tylnią klape wychodzić :)

A właśnie , mi zamarzają drzwi pasażera - znaczy się z zewnątrz nie idzie otworzyć , od środka bez problemu :)
M

kolego smar silikonowy w sprayu i psikaj w zamki jak otworzysz :)

Witam
Zakupiłem niedawno 4 letniego Mondka 2,0 TDCI. Przy jeździe testowej nie zwróciłem uwagi na stuki przy puszczaniu sprzęgła, które teraz mnie trochę niepokoją. Dzieje się tak tylko na trzech pierwszych biegach. Z faktur, które dopiero teraz zdobyłem od serwisu wyczytałem że 4 tys km temu poprzedni właściciel wymienił dwumase i wysprzęglik.

Takie stuki to norma czy może powinienem się tym martwić?

stuki w układzie przenoszenia nigdy nie są normą

I mam takie dziwne wrażenie, że sprzęgło odbija na dwa razy tzn skok ok 80% zakresu, stuk i pozostałe 20%

spróbuj odpowietrzyc jeszcze moze pomoze

Stuki przy puszczeniu sprzęgła to kilka spraw:
- sprzęgło (a raczej tarcza sprzęgła),
- mechanizm różnicowy (luzy częsty problem przy uturbionych autach),
- przeguby, gdzie zuzycie eksploatacyjne powoduje,że po pewnym czasie stukają.

Nie pozostaje mi więc nic innego jak pojechać do serwisu

Nie pozostaje mi więc nic innego jak pojechać do serwisu

A i tak nie ma gwarancji ze cos znajda... :(

jak już też zwątpiłem w ASO w Łodzi. Byłem 3 razy na zlikwidowaniu szkrzypienia to wymienili mi mieszek od skrzyni biegów i czymś tam posmarowali. Hehe kiedy chce to skrzypi, kiedy chce to nie skrzypi. Aż skrach jechać bo zaczęło mi skrzypieć w słupki od pasów bezpieczeństwa od strony pasażera.
Panowie możecie polecić jakieś ASO do 150km od Łodzi maks.
pozdrawiam i miłego weekendu.

No i jak dalej skrzypi Ci ten lewarek? Ja mam ten kłopot od samego początku jak jest wilgotno na dworze i tak od +5 do-3. Byłem w ASO, ale oczywiście nic nie pomogło.

kolego powiem tak, nie skrzypi. Wątpie aby ASO się do tego przyczyniło bo nie zgłaszałem im już tego problemu bo mam za mało nerwów ale może coś robili po moim wypadku. Fakt jest taki że nie skrzypi. Raczej nie będę CI radził abyś walnął przodem w inne auto aby się pozbyć tego skrzypienia :D:D ale u mnie widać pomogło.
pozdrawiam

Dzięki za odpowiedź. Hmm, czasem mnie to skrzypienie bardzo irytuje...., kto wie może kiedyś będę tak zdeterminowany, że sięgnę po tą metodę :619:

Witam. Podczas czyszczenia komory silnika 1.8 tdci zauważyłem iż filtr paliwa jest luzny i nie mam pojęcia gdzie jest zabezpieczenie owego elementu. Czy może być luzno osadzony? Pozdrawiam

mondeo kombi 2007r titanium x.
W sobotę wchodzę do garażu wciskam ford power i zero poweru? Kompletnie nic nawet zapłon się nie włączył.
Narazie stoi w garażu od trzech dni bo ciężko u mnie znaleść fachowca który przyjechał by do auta.
Wszystkie możliwości uruchomienia auta wyczytane na forum chyba wyczerpałem
- odłączenie klemy
- wymiana aku na nowy
- włożenie kluczyka w dziurę przy kierownicy
- sprawdziłem wszystkie bezpieczniki
- próbowałem drugim pilotem
- dotknąłem klemy + z -
i nic to nie dało ratunku:?

a cokolwiek się włączyło? w titx jest wyświetlacz convers na zegarach, jak otworzysz drzwi to masz logo forda na nim? Czy możesz zamknąć z pilota i otworzyć drzwi (centralny zamek)?
Jeżeli masz taki objaw to z mojego doświadczenia wynika,że masz to samo co ja, a co opisałem tu:
http://www.forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=149234
z tym, że u mnie problem z odblokowaniem immobilisera był w zamarzniętym zamku od drzwi. W Twoim przypadku ... może z jakiegoś powodu masz problem z drzwiami/zamkiem, który odzbraja to ustrojstwo ;-D

a cokolwiek się włączyło? w titx jest wyświetlacz convers na zegarach, jak otworzysz drzwi to masz logo forda na nim? Czy możesz zamknąć z pilota i otworzyć drzwi (centralny zamek)?
Jeżeli masz taki objaw to z mojego doświadczenia wynika,że masz to samo co ja, a co opisałem tu:
http://www.forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=149234
z tym, że u mnie problem z odblokowaniem immobilisera był w zamarzniętym zamku od drzwi. W Twoim przypadku ... może z jakiegoś powodu masz problem z drzwiami/zamkiem, który odzbraja to ustrojstwo ;-D

Auto otwieram z pilota, po otwarciu drzwi włącza się convers z logo forda, naciskam ford power i zero reakcji. Auto mogę zamknąć i otworzyć z pilota. Najlepsze jest to że raz dłużej przy trzymałem otwieranie na pilocie i otworzył się szyber dach ze wszystkimi szybami. Przy zamknięciu szyber poszedł na swoje miejsce a szyby nie ruszyły się. Trzy dni są już w dole, auto w garażu w środę jeździło, odpalało w sobotę zero reakcji.

W aucie wszystko inne działa, radio, światła, kierunki, navi, CD. Za pierwszym razem jak wymieniłem aku musiałem wprowadzić kod do radia, później odłączałem aku jeszcze ze trzy razy na około 30min i radio mogłem włączyć bez wprowadzania kodu, trochę dziwne.

jak dłużej przytrzymasz "zamykanie" to się i okna zamkną ;-p ten typ tak ma jak dłużej przytrzymasz...albo Ci wszystko otworzy albo zamknie.
ewidentnie nie rozbraja immobilizera. Spróbuj tak:
1. z pilota, naciśnij i przetrzymaj "zamykanie" aż zamkną się szyby/szyberdach.
2. z pilota, dwukrotnie naciśnij "zamykanie" tak by podwójnie zaryglować drzwi (ponownie wzbudzisz immobilizer)
3. z pilota, dwukrotnie naciśnij "otwórz", powinno rozbroić immobilizer,
4. otwórz drzwi kierowcy i zobacz czy będziesz mógł odpalić auto.
Jak nie pomoże, to obawiam się, że ASO...

W międzyczasie dopisałeś...coś mieszasz ;-D
jeżeli odpala Ci wszystko poza zapłonem, a więc nie jest tak, że po otworzeniu masz na wyświetlaczu tylko logo forda, to znaczy, że immobilizer jest nieaktywny i trzeba szukać innej przyczyny :-(

próbowałem, trzymałem "zamykanie" bardzo długo zero reakcji, to znaczy jak przytrzymam otwieranie długo to otworzy się szyber (szyby cały czas w dole), jak trzymam długo zamykanie szyber się zamyka ale szyby nie. Próbowałem również na dwa razy ryglowania też nie pomogło. Jedynie nie próbowałem nr3. z pilota, dwukrotnie naciśnij "otwórz", powinno rozbroić immobilizer. Spróbuje jutro ale blado to widzę.

u mnie, gdy zablokował się immobilizer (tak jak opisywałem) szyby również z pilota nie poszły w górę, choć poszły w dół...nie wiem z czego to wynika :-(
Jak odblokowałem immobilizer (co u mnie nastąpiło po rozwiązaniu tematu zamarzniętego zamka) wszystko wróciło do normy, z tym, że ponownie musiałem zaprogramować automatyczne opuszczanie i podnoszenie szyb...więc może przy zablokowaniu immobilizera, coś się sypie z tymi szybami...to jednak jest pikuś, jak nie możesz odpalić silnika a tu śnieg pada, jest 15 na minusie ;-D
btw. skoro wszystko działa, to nie możesz również zamknąć szyb ze sterowania w drzwiach??
btw.II czy na pewno, po "zamknięciu" auta, drzwi są zamknięte? wiem, że brzmi to zabawnie ale jak miałem problem z zamkiem, to akustycznie, zamykanie brzmiało jak zamykanie ale drzwi nie były zamknięte ;-)

Sprawdzę faktycznie te drzwi bo wygląda na to że immobilizer blokuje rozruch.

u mnie, gdy zablokował się immobilizer (tak jak opisywałem) szyby również z pilota nie poszły w górę, choć poszły w dół...nie wiem z czego to wynika :-(
Jak odblokowałem immobilizer (co u mnie nastąpiło po rozwiązaniu tematu zamarzniętego zamka) wszystko wróciło do normy, z tym, że ponownie musiałem zaprogramować automatyczne opuszczanie i podnoszenie szyb...więc może przy zablokowaniu immobilizera, coś się sypie z tymi szybami...

Idealny przykład rozkodowania się szyb. W dół pójdą, ale w górę już nie, widać programuje się położenie górne. Kiedyś mi w ASO rozłączyli akku i musiałem ponownie programować.

Witam. Podczas czyszczenia komory silnika 1.8 tdci zauważyłem iż filtr paliwa jest luzny i nie mam pojęcia gdzie jest zabezpieczenie owego elementu. Czy może być luzno osadzony? Może komuś wydaje się że to laickie jesli tak to z góry przepraszam.

U mnie jak poruszam filtr to mam około 3mm luzu na boki to wszystko, zrób zdjęcie jak to wygląda od góry bo tam na boki jest dosyć ciasno żeby się coś miało ruszać zbytnio

JVC bardzo dziękuje za odpowiedz. Zrobie zdjęcie filtra paliwa jak najszybciej się da. Pozdrawiam

U mnie wygląda to od góry tak
32437

takie pytanie teoretyczne: serwis daje jakąś tam gwarancję na to co wymienił np Lipski w W-wie a ja mieszkam 400km od Wawy. Czy taka gwarancja będzie obowiązywać we wszystkich aso forda czy tylko w tym warsztacie, w którym usterkę naprawiano?

tak, daje. Co do zasady, nie powinieneś mieć problemów jeżeli coś Ci wymienili w jednym a chcesz zrobić w drugim...ale w dużej mierze, zależy to od tego, co to było :-o

Przyczyna bardzo prosta - wyładowany akumulator (auto stało w garażu 2 dni) brak odpowiedniego napięcia i stało się, pytanie tylko brzmi co go w dwa dni wyładowało.
Podjedź do elektryka niech Ci sprawdzi pobór prądu przy zamkniętym samochodzie ( wypinasz + i pomiędzy wpinamy miernik) tak po 30 minutach jak się wszystko wyłącza, nie powinien być większy niż 0,05 - 0,06 A
Ja 1,5 roku temu zmieniałem aku oryginalny bo wysiadł na boscha i dwa tygodnie temu w te mrozy również bosch wysiadł na trzeci dzień po postoju. Sprawdziłem pobór prądu i jest ok, ładowanie również , więc go podładowałem i jeżdżę ,ale jak widać takie przypadki się zdarzają.
Ps. Z tyłu zamiast pasażera wożę od tamtej pory ten stary oryginalny aku bo udało się go naładować i jest sprawny,taka rezerwa :D

Panowie w końcu fachowiec dotarł, okazało się że auto załapało parę błędów które zablokowały kompuer. (Nawet ciężko się było do niego wpiąć żeby wykasować błędy ale po dobrych 20min udało się, błędy wykasowane, auto hula).:D Przyczyna bardzo prosta - wyładowany akumulator (auto stało w garażu 2 dni) brak odpowiedniego napięcia i stało się, pytanie tylko brzmi co go w dwa dni wyładowało. Teraz jest nówka aku i zobaczymy co to będzie.
Dzięki wszystkim za pomoc a wszczególności dla ,,PAFFCIO'' który najbardziej zaangażował się w mój problem. Pozdrawiam.

witam
powód bardzo prosty:komputer był w stanie hibernacji-po wykryciu błędu pojawiła sie informacja że np.nie wykryto kluczyka,po zamknieciu auta i uzbrojeniu alarmu komp był nadal aktywny pomimo tego że ekran był ciemny,w lewym rogu była pewnie mała żołta kropeczka znacząca że bład nie był zresetowany,to wystarcza do rozładowania aku w ciągu do12 h.po za tym nawet w aso nie wiedzieli co to powoduje jak z tym u nich byłem,gość z assistance metoda prób do tego doszedł.po za tym czasem z powodu"hohlika" czsem sie tak dzieje,trzeba co jakis czas uaktualniać converse i kasować błedy

No to mało wiesz kolego o serwisach bo np. w Totocie standardem jest naciąganie klientów na koszty (czyli niby wymieniliśmy a sprzedaliśmy na allegro, klient zadowolony żyjąc w złudzie i serwisanci zarobili). Tak samo jest że jeśli jeździ to OK i nie ma co naprawiać (to serwisy grupy VAG).

Wskaż gdzie ktoś agresywnie się zachowuje w stosunku do niezadowolonego uzytkownika. W moim przypadku najzwyczajniej nie zgadzam się ze stwierdzeniami: Mondeo to g..., ciągle się psuje itp.

nie codzi o sam serwis aludzi jacy tam pracują!!!
byłem w wielu i za granicą też i powiem Panowie że ignoranci ,cwaniacy są wszędzie i idiotów też nie brakuje.czasem trzeba za kogoś myśleć bo nie używa logicznego rozumowania a płacą mu za coś na czy powinien sie znać.czasem trzeba też ponaciskać i przypilnować;)

takie pytanie teoretyczne: serwis daje jakąś tam gwarancję na to co wymienił np Lipski w W-wie a ja mieszkam 400km od Wawy. Czy taka gwarancja będzie obowiązywać we wszystkich aso forda czy tylko w tym warsztacie, w którym usterkę naprawiano?

na czesci 12 mies,ale na robote nie,teoretycznie jesli to aso to w całej europie ale w praktyce to różnie.uznali mi w niemczech polska naprawe i gwarancje ale za część robocizny płaciłem

U mnie jak poruszam filtr to mam około 3mm luzu na boki to wszystko, zrób zdjęcie jak to wygląda od góry bo tam na boki jest dosyć ciasno żeby się coś miało ruszać zbytnio
To jest zdjęcie ukazujące luzny filtr paliwa w 1.8 tdci. Na boki ruch jest minimalny za to w góre można go unieść palcem około 1 cm. Czy w trakcie jazdy przy dużych wstrząsach filtr nie będzie zbytnio pracował ? Miłego dnia.

No dobra poświęciłem się...:D
chyba możesz spać spokojnie ;)
http://www.youtube.com/watch?v=yhsgrIODsR4&feature=youtu.be

Witam,
Padł mi siłownik otwierający wlew paliwa. Padł w ekstremalnym momencie, po trasie, gdy dojechałem na stację na oparach, do forda dojechałem mając 0 kilometrów zasięgu na liczniku. Demontaż i wymiana siłownika pomogła.

Witam
Zakupiłem niedawno 4 letniego Mondka 2,0 TDCI. Przy jeździe testowej nie zwróciłem uwagi na stuki przy puszczaniu sprzęgła, które teraz mnie trochę niepokoją. Dzieje się tak tylko na trzech pierwszych biegach. Z faktur, które dopiero teraz zdobyłem od serwisu wyczytałem że 4 tys km temu poprzedni właściciel wymienił dwumase i wysprzęglik.

Takie stuki to norma czy może powinienem się tym martwić?

Po wizycie w ASO okazało się że stuki są spowodowane jakąś sprężynką odbijającą pedał sprzęgła. Czy tak rzeczywiście będzie okaże się, bo nie mieli jej i muszę czekać z tydzień aż sprowadzą

[QUOTE=jvc;1791985]Podjedź do elektryka niech Ci sprawdzi pobór prądu przy zamkniętym samochodzie ( wypinasz + i pomiędzy wpinamy miernik) tak po 30 minutach jak się wszystko wyłącza, nie powinien być większy niż 0,05 - 0,06 A

Dzięki za radę, na pewno to zrobię bo nie chciałbym mieć powtórki z rozrywki.

Ps. Z tyłu zamiast pasażera wożę od tamtej pory ten stary oryginalny aku bo udało się go naładować i jest sprawny,taka rezerwa
Wypas! Auto za sto tysi.

Padł mi siłownik otwierający wlew paliwa. Padł w ekstremalnym momencie, po trasie, gdy dojechałem na stację na oparach, do forda dojechałem mając 0 kilometrów zasięgu na liczniku. Demontaż i wymiana siłownika pomogła.
Jak się okazało panowie tego nie naprawili, co więcej nie wiedzą jak to naprawić. Wcześniej siłownik nie chciał odblokować klapki. Teraz po wymianie niby sygnał na odblokowanie jest, ale na blokowanie nie ma. Czyli panowie nie naprawili, a tylko coś pomieszali.

Rok I

1. Silnik, całkowita awaria, w czwartym miesiącu używania przy około 10tys. przebiegu. Komputer wyłączył silnik gdy została przekroczona maksymalna temperatura. Cały płyn chłodzący wyparował. ASO stwierdziło awarię termostatu.

2. Zapalniczka, przepalony bezpiecznik przy 10tys. przebiegu

3. Oprogramowanie zwariowało. Przy minusowych temperaturach i szybkiej jeździe komputer pokazał dwa razy w odstępie roku awarię przedniego lewego koła. Koło było sprawne, komunikat zniknął sam po pewnym czasie przy ~25tys i przy 35tys..

4. Przednia szyba pęknięta od uderzenia drobnym kamieniem (druciki ogrzewania chyba ją osłabiają).

Rok II

5. Lewy przedni czujnik parkowania Popsuty przy ~40tys .

Rok III
6. Czujnik płynu do spryskiwaczy padł.

Rok IV
7. Akumulator padł. Po weekendzie (~0 stopni) auto nie dało oznak życia po 4 latach przy ~110tys.

8. Oprogramowanie zwariowało. Próbując się rozpędzić powyżej 100km\h na autostradzie nagle tracił moc, dusił się silnik i przerywał. Poniżej stówki jazda płynna. Serwis uaktualnił wersję, wymienił jakąś rurkę, pomogło.

9. Rdza. Bąble rdzy wyskoczyły na krawędzi dachu nad przednią szybą.

Rok V aktualny
10. Alarm zwariował po przymrozku. Włączał się sam. Serwis wymienił czujnik wnętrza gratis (czym wprawił mnie w szok :D). Przebieg 140tys.

No i zrobiła sie z postu lista żali i skarg.

Może trzymać się jednak tematu bo wydaje mi się że winien on być raczej typu: padające wtryski (tak jak w MK# - problem nie dotyczy MK4 to tylko przykład).

Kapsel lg przecież krzysiekd napisał listę usterek ,która go spotkała ,czyli zgodnie z tematem mniej więcej :)
Z tych 10 punktów tak naprawdę budzące niepokój 1 , 8 i 9 . Jak na 5 rok i 140 tyś przebiegu to nie ma tragedii :D

no i dzis usterka silnika,i kontrolka esp,brak turbo,zmula na maxa,a za 3tyg,mam kurs do polski,ciekawe jak kieszen zaboli:?:

moge się mylić,ale jeśli to to co muśle to gość z firmy powiedział miedzy 800-1500euro,w polsce nie wiem,ale może to też być czujnik przepływu powietrza w miare tanio

Moje wrażenia i usterki po roku użytkowania:
- wymieniony czujnik ciśnienia układu klimy (pisałem już o tym- myśle że był uszkodzony przed kupnem auta)
- W styczniu padł akumulator-czytałem że u forda to norma po 4 latach
- Wymiana świec żarowych (1 z 4 działała)-groszowa sprawa
- filtr paliwa - normalna sprawa
- przyszedł czas na klocki - normalna sprawa
- w fotelu kierowcy coś się ułamało i delikatnie rusza się góra dół
- notorycznie przepala się bezpiecznik zapalniczki

Jestem bardzo zadowolony, części są bardzo tanie.
Oprócz akumulatora auto nigdy mnie nie zawiodło widocznie trafiłem do dobry egzemplarz.


Przed zimą zmieniłem koła z oponami z 235/40R18 na 215/55/R16
komfort i hałas +100%
wygląd auta i trzymanie na zakrętach -100%
coś za coś
Na lato planuję zakup opon:
Fullrun HP199 235/40R18 95W

Czy ktoś ma doświadczenie z tymi oponami?

To co mogę jeszcze dodać na plus to że auto po roku straciło na wartości ale .... do ceny za którą go kupiłem rok temu :)

mialem do nie dawna dwie tylnie i zrobiłem na nich ponad 30tys km,wymieniłem bo nie dało sie już wytrzymac hałasu-od absu sie wyz,abkowały chociaż nadal były legalne,polecam continental

fatek a co z kontrolką ABSu??

kontrolka esp zgasla na razie nie wiem na jak dlugo jutro mam wizyte wiec napisze od niedzieli stoi na parkingu i przerzucilem sie na metro niestety

No dziś wstawiłem swego mondka do ASO z tym skrzypieniem lewarka zmiany biegów. Był już raz na tzw. konserwacji, ale nie pomogło. Dziś maja wymienić jakąś linkę i rzekomo to uleczy tę bolączkę. Zobaczymy;)

no i troche szarplo po kieszeni,padlo turbo(2000tysiace euro nowe)ale dalo sie wyczyscic i chodzi koles z serwisu spytal sie od razu kiedy jade do polski bo zebym mu w nie odpuszczac czyli gazu nie zalowac,czyli generalnie jesli sie ma problemy przez dluzszy czas z egrem to pozniej brudne turbo tak mi mowil,i by sie zgadzalo,nie wiem czym czyscili?kosztowalo mnie to 300euro,a co do esp to mowil ze zawsze sie tak swieci jak jest problem z turbo,mam takie pytanie ile powinna dawac cisnienia turbina?moja daje 1.01 bar to w normie?

Chyba powinno być troszke więcej, zapytaj Heko on bedzie wiedział na 100% ile dokładnie powinno być.

..w pełnym obciążeniu co najmniej 1,3bar

nie wiem jak oni to mierzyli ale mam wydruk 1,01bara hamowni to na pewno nie maja wiec chyba odczyt nie jest przy maksymalnym obciazeniu,ale tego nie wiem.i co jeszcze sie okazalo to ze auto mam z francji wiedzialem ale gdy spytalem kolesia z serwisu czy byl serwisowany i maja cos na ten temat to po win wyskoczylo ze auto nie figuruje w bazie danych forda we francji czyli bylo tylko kupione i nie serwisowane mam ksiazke tylko z 1pieczatka na chyba 20tysiacach,ktos chyba zaoszczedzil,mial poltora roku i 139000 wiec chyba nie krecony choc kto wie????

No dziś wstawiłem swego mondka do ASO z tym skrzypieniem lewarka zmiany biegów. Był już raz na tzw. konserwacji, ale nie pomogło. Dziś maja wymienić jakąś linkę i rzekomo to uleczy tę bolączkę. Zobaczymy;)

Pomogła Ci ta wymiana linek na skrzypienie lewarka??? U mnie kilka razy przesmarowywali te linki, ale za każdym razem pomagało tylko na jakiś miesiąc i skrzypienie wracało

nie wiem jak oni to mierzyli ale mam wydruk 1,01bara
...hehe, to ciśnienie jakie pokazuje diagnoskop przy pracy na wolnych obr. :D

i jutro kolejna wizyta w serwisie bo znowu to samo,czyli powtorka z imprezy znowu check zrobilem 10 kilometrow cos mi sie wygaje ze pojade do polski bez turbo..........

A ja się pytam gdzie ta "lista ewentualnych usterek". Już od dłuższego czasu przymierzam się do zmiany auta.Wśród moich typów jest oczywiście mondeo MK IV , ale patrząc na liczbę odpowiedzi w tym wątku i dokładając do tego raport TÜV aut 2-3 letnich gdzie mondeo zajmuje 81 miejsce to już nie wiem , chyba pozostanę przy swoim MK III do końca jego dni.
Pozdrawiam i czekam na listę.

uzupełniając wypowiedź jvc trzeba zwrócić uwagę że zrobiłą się tu troche lista żalów typu: spalił mi sie bezpiecznik auto jest beeee...

Gdyby pokusić się o podsumowanie to okaże się że powtarzających się awarii jest bardzo mało a typowych problemów kilka np. ściekanie wody z przedniej szyby na szybę boczną (właściwie każdy to ma), zamarzanie zamków + linka maski silnika przy parkowaniu pod chmurką też w miarę standard. W sumie drobnostki.

HEI - nie wiem skąd wziąłeś raport TUV bo za 2011 rok mondeo dla aut 2-3 letnich pod względem awaryjności jest na 26 - bardzo dobrym miejscu (na podanym przez Ciebie jest Volvo S40 i 2 VAG-i, a np. passat 67).

Trzymajcie się tego co jest zawarte w tytule tematu.
Przypominam , że to jest dział techniczny.

Wojtek.

Wojtek jeśli możesz to odepnij ten temat prosze :)

narazie raczej nie do zgłoszenia bo trudno stwierdzić co ,ale spotkało mnie coś takiego 1,5 miesiąca temu i wczoraj- w czasie powolnej jazdy , wczoraj na rondzie, nagle patrzę świecą mi się kontrolki i ciężko kierownica chodzi- zgasł mi silnik- ot tak sobie niewiadomo czemu- i teraz.......... nie wiem co mam o tym myśleć.

Czy dalej tak się dzieje u ciebie?

U mnie od tygodnia kilka razy dziennie. Po zrobieniu kalibracji modułu sterującego silnikiem problem powrócił po 6 miesiącach.
Silnik gaśnie podczas jazdy codziennie po kilka razy przy stałej prędkości ok 80 - 90 km/h w momencie przyśpieszenia, silnik gaśnie na ułamek sekundy a obrotomierz wskazuje 0 obrotów i świeci się na stałe kontrolka ESP. Po ponownym wyłączeniu i włączeniu zapłonu i odpaleniu silnika wszystko wraca do normy. Myślałem, że to może wina paliwa ale zmieniłem już kilkakrotnie stację paliw oraz samo paliwo.
Podłączenie pod komputer nie wykazuje żadnych błędów. Jest to coraz bardziej uciążliwe i denerwujące nie wiem gdzie szukać przyczyny a najgorsze jest to, że skończyła mi się gwarancja w tym miesiącu.
http://forum.fordclubpolska.org/attachment.php?attachmentid=32528&d=1330807748

kolego butel u mnie przyczyna takiego stanu byl egr gasl mi na skrzyzowaniach i ciezko bylo ruszyc z miejsca tylko ze mi nie wywalalo kontrolki esp,wyczysc egra i zobacz to nie jest duzo roboty a moze ci pomoze jaki masz przebieg?

Więc spróbować warto wyczyścić egr, mam dopiero 43 tys ;) przejechane.
Dziś był spokój o dziwo.

Z okazji świąt podnoszę wątek:diabel2: Przykro patrzeć jak Nasz sztandarowy temat ginie gdzieś w czeluściach forum:572: Wszystkim ewentualnym usterkowiczom życzę wesołych świąt po 2829 razy:D

Zakupiłem niedawno 4 letniego Mondka 2,0 TDCI. Przy jeździe testowej nie zwróciłem uwagi na stuki przy puszczaniu sprzęgła, które teraz mnie trochę niepokoją. Dzieje się tak tylko na trzech pierwszych biegach. Z faktur, które dopiero teraz zdobyłem od serwisu wyczytałem że 4 tys km temu poprzedni właściciel wymienił dwumase i wysprzęglik.Takie stuki to norma czy może powinienem się tym martwić?


Po wizycie w ASO okazało się że stuki są spowodowane jakąś sprężynką odbijającą pedał sprzęgła. Czy tak rzeczywiście będzie okaże się, bo nie mieli jej i muszę czekać z tydzień aż sprowadzą

A i tak nie ma gwarancji ze cos znajda... :(

Miałeś rację z znalezienie prawdziwej przyczyny zajęło ASO w Opolu 6 dni w czasie czterech wizyt z oczekiwaniem na częście prawie dwa miesiące.
Pierwsza hipoteza odnośnie sprężynki o której pisałem wcześniej okazała się błędna. Po wymianie stukało dalej więc zamontowali z powrotem starą.
Kolejna hipoteza - zamontujemy inną sprężynkę, nie od tego modelu - oczywiście nic z tego.
Następnie zaproponowali wymianę popmki sprzęgła bo to niby ona była winna i znowu nic z tego.
Dopiero jak ściągnęli jakiegoś inżyniera z forda okazało się że winnym był sworzeń sprzęgła.
Co mnie niemile zaskoczyło to fakt, że nie posiadali żadnej z części, którą proponowali wymienić. Po ASO spodziewałem się czegoś innego.
Sorry za OT

Bo ASO nastawione jest na naprawy gwarancyjne a na takowe muszą mieć zgodę Ford Polska i dopiero po jej otrzymaniu sprowadzają części.

Na dodatek w ASO pracują testerzy czyli testuja na ludziach cierpliwość wymieniając im połowe auta i liczą że w końcu trafią i problem się rozwiąże.

Za to na stanie mają smyszki oraz czapeczki :)

Przeglądałem forum, ale nie znalazłem - możliwe, że przeoczyłem.

Czy ktoś ma problem z przecierającą się wykładziną z przodu?? Ja mam dziury na wylot pod nogami kierowcy i pasażera.

Ja miałem ale tylko po stronie kierowcy. Wykładzina została wymieniona w ramach gwarancji.

Wykładzina składa się z dwóch części (przód, tył), do wymiany zakwalifikowano mi tylko przód ale ostatecznie wymieniono obie.

Ja mam to samo dziury od strony pasażera z przodu i z tyłu po prawej rok 2007 dziadostwo

Niby wszystkie auta są takie same a każde inne. U mnie po prawie 5 latach wykładzina wygląda niemal fabrycznie. Co wy robicie z tymi nogami? :D

U mnie od tygodnia kilka razy dziennie. Po zrobieniu kalibracji modułu sterującego silnikiem problem powrócił po 6 miesiącach.
Silnik gaśnie podczas jazdy codziennie po kilka razy przy stałej prędkości ok 80 - 90 km/h w momencie przyśpieszenia, silnik gaśnie na ułamek sekundy a obrotomierz wskazuje 0 obrotów i świeci się na stałe kontrolka ESP. Po ponownym wyłączeniu i włączeniu zapłonu i odpaleniu silnika wszystko wraca do normy. Myślałem, że to może wina paliwa ale zmieniłem już kilkakrotnie stację paliw oraz samo paliwo.
Podłączenie pod komputer nie wykazuje żadnych błędów. Jest to coraz bardziej uciążliwe i denerwujące nie wiem gdzie szukać przyczyny a najgorsze jest to, że skończyła mi się gwarancja w tym miesiącu.

Przyczyną był czujnik położenia wału korbowego, na szczęście już wymieniony koszt 300zł. Kod błędu jaki znalazłem w zamrożonych ramkach to P0018. Dodatkowo wymieniłem filtr powietrza i paliwa.

Mam pytanie czy wymieniał ktoś z Was pasek rozrządu w UK.Interesuje mnie mniej wiecej cent takiej usługi? Przymierzam sie do kupna swojego wymarzonego Forda 2.0 tdci i myślę że na dzień dobry zafunduje mu nowy rozrząd.Dzieki

około 127 funtów(ze zniżką znajomego mechanika) kosztował mnie kompletny rozrząd z pompą wody nie oryginalny, zamienniki jakie to nie pamietam bo dwa miesiące temu to robiłem, plus robocizna to już musisz pytać w warsztatach za ile ci wymienią.

Ok dzięki za szybką odpowiedz,czyli tak do 150 funtów myślę że może to kosztować.

u mnie wykladzina od strony pasazera jest za krótka ciagle musze ja upychac za ten czarny element -be to wyglada

Witam raz jeszcze.Nie chce zakładać nowego wątku wiec napisze tutaj.Ostatnio policzyłem moje przjechane kilometry w ciągu roku i wyszło w tamtym 13 tyś. a dwa lat a lemu 12 tyś.Takze po moich przemyśleniach wyszło ze nie mam co sie pchać w silnik diesla.Zasanawiam sie nad 2.0 Pb.Znalazłem ładne z przebiegami ok.150 tyś. Czy to dużo na ten silnik? Z jakimi ewentualnie wymianami musze sie liczyć pray tym przebiegui czy ten silnik jest na pasku czy łańcuchu?.Dodam ze bede chciał kupić model serwisowany.I tak ogólnie czy silnik jest wart polecenia.Dzieki za zaiteresowanie.pozdrawia

PEACE.

Silnik benzynowy 2.0 ma rozrząd napędzany łańcuchem. Osobiście jeszcze nie słyszałem, żeby rozrząd w tych silnikach wymagał wymiany, o ile oczywiście samochód nie uległ np. jakiemuś wypadkowi czy coś.

Silnik ten jest na dobrą sprawę chyba najprostszą konstrukcyjnie jednostką stosowaną w Mondeo Mk4 - poza tym ten silnik zastosowano już w Mondeo Mk3 (czyli od końca 2000 roku) - nie powinien mieć żadnych "chorób wieku dziecięcego" :) Mamy go w naszym Mk4, ale z racji niskiego przebiegu na razie nie mogę powiedzieć nic więcej. Jego mniejszy odpowiednik o pojemności 1.8 w moim Mk3 sprawuje się bardzo dobrze, pomijając okazjonalne zapalanie się kontrolki silnika z powodu zanieczyszczonego zaworu EGR.

Po spalaniu zauważyłem, że ten silnik powyżej 100 kkm dopiero jest dotarty ;)
Spalanie spadło z 8 l/100km na 7 l/100km (trasa z autostradą).

witam wszystkich forumowiczów zwłaszcza tego wątku jaki założyłem przed zakupem swojego MKIV. Mijaja 4 lata jak smigam swoim mondkiem i podsumowując" liste ewentualnych usterek" mogę powiedzieć że jestem bardzo zadowolony ze swojego samochodu nie nekają go usterki (odpukać) i służy mi wiernie. Drobne kłopoty jakie sie pojawiły i zostały przes ASO zrobione na gwarancji to: trzeszczenie tapicerki na lewym srodkowym słupku pod pasami oraz boczek w bagazniku na wysokosci rolety.Wszystkim uzytkowniką życze aby mieli podobne odczucia.pozdrawiam

Marcin, ale namieszałeś:wink:285 stron, ponad 2840 wpisów, dużo mądrych ale i dużo niemądrych uwag tylko po to, że Tobie ewentualnie może tapicerka skrzypiec:?
Mistrzostwo świata:D
Dopisz się do nas:
http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=99397&page=13

Pozdrawiam

Hej. Bynajmniej nie miałem zamiaru "namieszać" ale swoja droga nie jest tak źle jak pamietam na poczatku jeden uzytkownik opisywał swój model. pozdrawiam

Świeże info odnośnie kosztu wymiany rozrządu mondeo mk4 w UK.
Cena części 160 GBP - pasek chyba Continental, rolki, pompa wody SKF na EBAY-u.
Koszt wymianu 130 GBP - polski warsztat okolice Oxfordu.
Sprawdzałem również cenę w Euro Cars Parts 130 GBP bez pompy wody ale siedzą tam jakieś chińskie łożyska więc nie polecam.

Syrenka od fabrycznego alarmu się zepsuła. Facet-elektryk stwierdził, że to chińskie g.wno było i wymienił na inne, pewnie też chińskie. No w każdym razie teraz działa, koszt - 120 zeta.

Tak z ciekawości. Jak na to wpadłeś, że się zepsuła? U mnie jeszcze nigdy nie miała okazji pokazać swojej mocy. Nawet nie wiem czy działa. Jak to sprawdzić? Przecież nie będę się włamywał do własnego auta.

hehe , weź wsiądź do samochodu i włącz alarm , jak się uzbroi to wykonaj jakiś ruch, powinny zadziałać czujniki ultradźwiękowe. Druga opcja powinna zadziałać przy uzbrojonym alarmie i próbie otwarcia drzwi z kluczyka.

Tak z ciekawości. Jak na to wpadłeś, że się zepsuła? U mnie jeszcze nigdy nie miała okazji pokazać swojej mocy. Nawet nie wiem czy działa. Jak to sprawdzić? Przecież nie będę się włamywał do własnego auta.
Zaczęła po prostu wyć - tak po prostu. Nie dało się wyłączyć z pilota, więc otworzyłem machę i nacisnąłem taki gumowy kapturek na tej syrence. Przestało. Później jeszcze kilka razy zawyła, aż w końcu siadła na dobre. Tak więc do elektryka podjechałem z pełną pompą na sygnale, hehe....

Ja nie mam takiego problemu bo oryginalny alarm jest podłączony pod klakson

Ja nie mam takiego problemu bo oryginalny alarm jest podłączony pod klakson

Oryginalny alarm ma klakson pod prawym tylnym błotnikiem i dostać się możesz tylko przez bagażnik po wypatroszeniu tapicerki.

hehe , weź wsiądź do samochodu i włącz alarm , jak się uzbroi to wykonaj jakiś ruch, powinny zadziałać czujniki ultradźwiękowe. Druga opcja powinna zadziałać przy uzbrojonym alarmie i próbie otwarcia drzwi z kluczyka.
Tylko, że ja mam Ford KeyFree. Widzi mnie jako właściciela wokół auta i w środku. I za żadne skarby nie chce alarmować bezprawnego otwarcia/uruchomienia. Chyba będę musiał zostawić kogoś w środku, zamknąć autko i poczekać co się będzie działo;)

Widzi mnie jako właściciela wokół auta i w środku
A ja myślałem że wykrywa tylko pilota :D

A ja myślałem że wykrywa tylko pilota :D

Najwyraźniej jego samochód bardziej przywiązuje się do właściciela :D

po ostatniej wyprawie do wloch zakochalem sie w Mondeo. Chyba nastepna opcją bedzie S-Max.

po ostatniej wyprawie do wloch zakochalem sie w Mondeo. Chyba nastepna opcją bedzie S-Max.

To faktycznie zgodnie z tematem postu :-) No chyba że usterką jest zakochanie się w aucie ... ale tu chyba nie o te usterki chodzi

Widzi mnie jako właściciela
Tak to właśnie jest, MK4 jest jak wierny pies:wink:

No to czas na małą listę z mojej strony:
- 180.000 - remont tylnego zawieszenia
- 185.000 - regeneracja turbiny
- 195.000 - wymiana pompy wspomagania na używaną
Dzięki FordSławek koszty były sporo niższe.

witam panowie
nie wiem w jakim temacie o to zapytac wiec pozwole sobie tutaj,mianowicie- od jakiegos czasu zauwazylem ze wlasciwie przy kazdym ruszaniu mondana puszcza dymka ze spalonej ropki. dziwne bo wczesniej tego nie widzialem. :(

witam panowie
nie wiem w jakim temacie o to zapytac wiec pozwole sobie tutaj,mianowicie- od jakiegos czasu zauwazylem ze wlasciwie przy kazdym ruszaniu mondana puszcza dymka ze spalonej ropki. dziwne bo wczesniej tego nie widzialem. :(

Zależy jak dużego dymka puszcza. Mój od nowości często puszcza dymka, ale prawie można powiedzieć, że tego prawie nie widać. Trzeba stanąć za autem i się przyglądać. Jeżeli przy każdym ruszaniu widzisz dym w lusterku, to znaczy że pora wybrać się do serwisu.

oczywiscie nie jest to zadyma ze nic nie widac ale spokojnie widac lekkie zadymienie. wczesniej tak sie zdarzalo tylko w czasie jazdy jak czlowiek "depnal" w gaz. musze jeszcze sprawdzic czy to czasami nie jest wina ropy, tankowalem zwykle na totalu excelium a teraz pare razy zalalem shela zwyklego.

kolego przeczytaj wątek 1,8TDCI tylko dla użytkowników był tam poruszany temat dymienia. Mi auto puści dymek przy ruszaniu jak dłużej postoi lub jak ruszam pod górę. Pedał w podłogę również pojawi się dymek. Można sprawdzić dolot powietrza. Ciesz się że nie masz DPF i jeździł z uśmiechem.

Ciesz się że nie masz DPF i jeździł z uśmiechem
Nie rozumiem aluzji? ja swoim jeżdżę od roku i ani razu nie miałem żadnych problemów z DPF-em, jak ktoś zdaje sobie sprawę z tego że ma takie coś w aucie i wie jak się z tym obchodzić to nie ma żadnych problemów.:D

cytat: oczywiscie nie jest to zadyma ze nic nie widac ale spokojnie widac lekkie zadymienie. wczesniej tak sie zdarzalo tylko w czasie jazdy jak czlowiek "depnal" w gaz. musze jeszcze sprawdzic czy to czasami nie jest wina ropy, tankowalem zwykle na totalu excelium a teraz pare razy zalalem shela zwyklego.


sprawdz lub wyczysc egr.jaki masz przebieg?u mnie dymil jak egr byl zasyfiony

sprawdz lub wyczysc egr.

A co to gdzie znajdę i jak wyczyszczę to EGR :?::oops:

Aco to gdzie znajdę i jak wyczyszczę

Poszukaj w dziale DIESEL , jest szeroko opisywane.

Wojtek.

kolego przeczytaj wątek 1,8TDCI tylko dla użytkowników był tam poruszany temat dymienia. Mi auto puści dymek przy ruszaniu jak dłużej postoi lub jak ruszam pod górę. Pedał w podłogę również pojawi się dymek. Można sprawdzić dolot powietrza. Ciesz się że nie masz DPF i jeździł z uśmiechem.

ciesze sie ciesze :) wiem z czym to sie je bo mialem wczesniej vectre c z dpfem:) roznie bywalo.

cytat: oczywiscie nie jest to zadyma ze nic nie widac ale spokojnie widac lekkie zadymienie. wczesniej tak sie zdarzalo tylko w czasie jazdy jak czlowiek "depnal" w gaz. musze jeszcze sprawdzic czy to czasami nie jest wina ropy, tankowalem zwykle na totalu excelium a teraz pare razy zalalem shela zwyklego.


sprawdz lub wyczysc egr.jaki masz przebieg?u mnie dymil jak egr byl zasyfiony

mysle ze jeszcze za wczesnie na operacje egra,przebieg 46tys

Wszystko zależy od stylu/trybu jazdy jeżeli głownie miasto to może to być egr, przeczyszczenie jeszcze nikomu nie zaszkodziło ;)

Nie rozumiem aluzji? ja swoim jeżdżę od roku i ani razu nie miałem żadnych problemów z DPF-em, jak ktoś zdaje sobie sprawę z tego że ma takie coś w aucie i wie jak się z tym obchodzić to nie ma żadnych problemów.
DPF to zło konieczne niestety, użytkownikowi może przysporzyć jedynie co to problemy, jednak gdybym miał wybór teraz to wolałbym 2,0 tdci z tym nieszczęsnym DPF niż 1,8tdci bez niego :p

wolałbym 2,0 tdci z tym nieszczęsnym DPF niż 1,8tdci bez niego :p

Nie koniecznie w 2.0 będzie DPF...u mnie NIE MA :D mimo że autko z Belgii :)

Mondeo MK4 ponoć miały wszystkie w 2,0 tdci

Mondeo MK4 ponoć miały wszystkie...

No chyba że Mondeo,bo S-max na pewno NIE wszystkie do 2011r...

Tak trochę offtopicowo. Nie uważacie, że należałoby zdjąć z nazwy wątku "Nowe"? W koncu mk IV już nie jest nowy model, a bardziej schyłkowy.

DPF to zło konieczne niestety, użytkownikowi może przysporzyć jedynie co to problemy
Jak pisałem wyżej, u mnie zero jakichkolwiek problemów a jestem już tak wyczulony na wypalanie że nawet z włączonym radiem dzisiaj jadąc na trzecim biegu nie za szybko słyszałem jak się wypala :P
Mondeo MK4 ponoć miały wszystkie w 2,0 tdci

Wszystkie ;)
No chyba że Mondeo,bo S-max na pewno NIE wszystkie do 2011r
A kupowane w polsce?

A kupowane w polsce?

Moje z Belgii i nie ma...

W Polsce z salonu do 2010r żaden Max z DPF-em nie wyjechał...a za granicą jak widać różnie jeden miał 2-gi nie,chociaż wiecej jednak tak :P

Witam, jestem posiadaczem Mondeo Mk 4 z silniczkiem 1.6
Od jakiegoś czasu dochodziły do moich uszu dziwne dźwięki przypominające "terkotanie" spod maski. Dzisiaj oddałem auto do zaufanego mechanika. Diagnoza? Problem z mechanizmem różnicowym przy skrzyni biegów. Podał mi też 3 opcje naprawy.
- zakup używanej skrzyni biegów,
- naprawa w serwisie skrzyń biegów,
- naprawa u niego, ale nie jest w stanie wycenić na teraz ani kosztów ani czasu jaki będzie na to potrzebował, bo najpierw zmuszony będzie rozebrać skrzynię, sprawdzić, co się stało, zamówić części i dopiero naprawić.
Ktoś miał coś podobnego? Którą opcję radzicie wybrać?

Rozbierz tą i zobacz co się stało... Kupić używaną i ją wstawić zawsze zdążysz.

Heh nie jestem mechanikiem, nie znam się kompletnie na tym więc ta opcja odpada.

W sensie, niech Twój mechanik to zrobi.
Której opcji nie wybierzesz, to i tak skrzynie trzeba wyciągać. A samo jej rozebranie, jak już jest na stole, to nie jest wielki kłopot. Może będzie widać co tam się uszkodziło...

Prawie po pieciu latach uzytkowania,padla tapicerka(alacantra).Fotel kierownika przetarty przez pas bezpieczenstwa(lewy boczek).
Pozdrowienia.

Mimo zalanego prawie na full płynu do spryskiwaczy, pokazuje "niski poziom płynu do spryskiwaczy" może ktoś to już miał?

tak, poszedł czujnik w zbiorniczku
koszta 150zł
wymiana 50zł

W niedzielę wieczorem miałem okazję testować usługę Ford Pomoc - Mondek postanowił uczcić bezawaryjne pokonanie 10.000 km i zafundował mi stres na DK7 pod Warszawą. Przy zmianie biegów pedał sprzęgła został w pozycji "wciśniętej".
Reakcja dość sprawna, samochód zastępczy bez problemów.
Dzisiaj dzwonili z Ursyn-Car'u (zholowali mnie do Piaseczna). Podobno muszą zdjąć skrzynię biegów, żeby dojść do "wysprzęglika". W trakcie holowania i oczekiwania na samochód zastępczy dowiedziałem się też, że nie jestem pierwszym delikwentem z taką usterką.
Może jakieś rady na co zwrócić uwagę przy odbieraniu samochodu z naprawy?

BTW, pozdrowienia dla kierowcy Mondka na lubelskich numerach, który w środę późnym popołudniem telepał się obok mnie na wjeździe do Radomia. Patrząc na modyfikacje nadwozia, to chyba był jakiś forumowicz. ;)

Witam
Jako nowy użytkownik chciałem najpierw się grzecznie przywitać.
Samochód kupiłem z przebiegiem 27 tys i po przejechaniu kilkuset kilometrów zauważyłem kilka usterek z którymi jeszcze się nie spotkałem.
Nie działa podparcie lędźwiowe tzn. mogę kręcić regulacją ok 3 pełnych obrotów natomiast nic nie wybrzusza oparcia, przy nie zapiętych pasach np wyjazd z garażu zapala się kontrolka niezapiętych pasów (Bardzo dobrze) natomiast po wyjściu z samochodu ta kontrolka świeci dalej i sygnał dźwiękowy buczy mimo że na fotelu nikt nie siedzi pomaga jedynie zapięcie pasa.
I jeszcze jedna rzecz przednie gniazdo zapalniczki.
Zapalniczka działa natomiast jeżeli ją wyciągnę po podpięciu ładowarki nawigacji czy telefonu gniazdo nie działa. Z tyłu przy gnieździe nie ma problemu.
Jeżeli gdzieś tematy były poruszane proszę o wyrozumiałość ale nie udało mi się ich znaleźć.
Pozdrawiam

Z pasami bezpieczeństwa jest taki mały zonk: auto zaczyna krzyczeć jeśli przekroczysz kilka km/h i nie przestanie, dopóki nie zgasisz silnika lub nie zapniesz pasa. Jeśli pas masz zapięty, później się zatrzymasz, następnie odepniesz pas - nic nie krzyczy. Ogólnie taka niedoróbka ze strony Forda - jakich w tym aucie mnóstwo. :) (tak, skoro kogoś nie stać na nic lepszego, radzi sobie z tym, co ma... niektórzy za to piszą, jakie to autko jest ekstra i nie ma lepszych)

kopydleusz o czym ty piszesz? jaka niedoróbka. tak ma się auto zachowywać przy włączonym alarmie niezapiętych pasów. Dla jednych autko jerst super a dla innych nie jest (jak np. dla ciebie). Skoro jest do d... to się sprzedaje i kupuje inne. Ocena auta to są jego możliwości co do ceny oraz awaryjności a tu mondeo bardzo dobrze sobie radzi.

Kolego rop69 wszystko wskazuje że masz uszkodzony fotel (sprawdź wiązki pod fotelem może coś nie styka).
W mondeo jeżeli odpalisz silnik,ruszysz i nie masz zapiętych pasów zacznie się auto dopominać o to, jak zejdziesz z fotela winno przestać. Podparcie lędźwiowe jak widać też masz uszkodzone.
Generalnie jak na 4-letnie auto to dziwny przebieg bo wychodzi po 8 tys na rok.
Jeżeli chodzi o gniazdo zapalniczki to raczej ci nie styka wtyczka (a czy coś się dzieje jak nią poruszasz?). Niektóre ładowarki tak mają (szczególnie te tanie).

a nie lepiej wyłączyć alarm pasów? ;-D

Nie wiem czy alarm pasów powinien przestać wyć w takiej sytuacji jak mówicie, bo w moim Mk3 zachowuje się tak samo (nie wiem jak w naszym Mk4, nie sprawdzałem). W przypadku fotela pasażera już normalnie "wykrywa" obecność delikwenta na fotelu obok. Zgaduję więc, że Ford umyślnie programuje w ten sposób te alarmy - mi to nie przeszkadza ;)

Kolego rop69 wszystko wskazuje że masz uszkodzony fotel (sprawdź wiązki pod fotelem może coś nie styka).
W mondeo jeżeli odpalisz silnik,ruszysz i nie masz zapiętych pasów zacznie się auto dopominać o to, jak zejdziesz z fotela winno przestać. Podparcie lędźwiowe jak widać też masz uszkodzone.
Generalnie jak na 4-letnie auto to dziwny przebieg bo wychodzi po 8 tys na rok.
Jeżeli chodzi o gniazdo zapalniczki to raczej ci nie styka wtyczka (a czy coś się dzieje jak nią poruszasz?). Niektóre ładowarki tak mają (szczególnie te tanie).
Przebieg jest autentyczny na 100% bo od znajomej osoby
Natomiast przy kupnie nie wszystko idzie wyłapać.Sprawdzałem ważniejsze rzeczy niż podparcie lędźwiowe i czujnik obciążalności fotela;)
Odnośnie zapalniczki też brałem to pod uwagę i jutro sprawdzę czy gniazdo nie jest za głębokie do moich ładowarek.
Odnośnie podparcia lędźwiowego pytałem właścicielki to mówi że nie używała bo jadąc 4 km do pracy i 4 km z powrotem nie miała takiej potrzeby.Czy ktoś może rozbierał fotel może tylko wypadło coś z pokrętła i można to jakość naprawić.Jak duży jest ruch tzn ile obrotów pokrętła do wysunięcia podparcia? Czy ktoś może sprawdzić.

każde pokręcenie powoduje ruch podparcia

Wykupiłem podczas ostatniego przeglądu GWARANCJĘ 12.
W umowie jest jeden ciekawy punkt:

ART.7 OGRANICZENIA TERYTORIALNE
Umowa obowiazuje dla samochodu zarejestrowanego w Polsce i obejmuje awarie, które wystapiły na terenie Polski.

Wakacje się zbliżają więc może komuś przyda się ta informacja.

Sytuacja z popołudnia... ładuję dzieciaki ze szkoły i z przedszkola do auta... wskakuję za kółko... przycisk Ford Power... rusza zapłon, włącza się radio, startuje klimatronik i... nic :-)
A dokładnie to na Conversie pojawił się komunikat o braku kluczyka. Jednocześnie nastąpiła całkowita utrata "kontroli" nad funkcjami normalnie sterowanymi kluczykiem. Ani nie można było wyłączyć zapłonu, ani zamknąć auta. Próba włożenia kluczyka w miejsce na kolumnie kierownicy również nie przyniosła żadnych efektów.
Na szczęście (!!) czyta się Forum i się wie, że kluczyk nr 10 w aucie musi być! :-))))

Po "hard resecie" wszystko wróciło do normy. No może nie wszystko, bo jednak Sony zawołało o kod i zapomniało o ustawieniach audio. Ale czymże jest 30 sekund spędzone na ponowne zaprogramowanie radia w stosunku do całodniowego przeżywania dzieci, że tata w garniturze auto naprawił.... :-))))

Witajcie Panowie,

Muszę i ja zacząć te forum czytać....
Powiem Wam koledzy, że po 8 miesiącach i moich 35 tyś. przebiegu (samochód ma 60tyś - Przypomnę, przejełem Leasing, samochód 100% pewniak) samochód i serwis w porównaniu do poprzednich Skód i Opli zbiera niestety więcej minusów niż plusów...

Takie "pierdoły" jak kiwający się fotel, skrzypiąca środkowa konsola, jakieś skrzypienie przy otwieraniu schowka, oryginalne wycieraczki wystarczające na 10 tyś km... a teraz jeszcze ostatnio zaobserowałem przy gaszeniu czasem jakiś taki "klekot" dziwny.... jak by koło dwumasowe się odzywało ???

Kurcze, ja się z podobnymi "usterkami" spotykałem - owszem, ale w okolicach 150-200 tyś przebiegu, a nie niecałych 60 ciu.

Na Plus pozycja za kierownicą i wyciszenie , to TAK i to taki Olbrzymi Plus
Resztę jeszcze obserwuję ....

Jeśli to można nazwać usterką, to od początku wkurzało mnie jakieś ćwierkanie dobiegające z tyłu (auto mam od 2 miesięcy). Gdy tylne siedzenia były zajęte, odgłosu tego nie było. A więc podniosłem tylne siedzisko (to za kierownikiem) i wybadałem, że taki metalowy trzpień wchodzący w siedzenie jest na końcu wytarty. Kawałek izolacji wystarczył i jest miła cisza...

Ha ha, u mnie jest akurat odwrotnie: ćwierka tylko wtedy, gdy ktoś na nim siedzi. Póki co, jeżdżę sam, więc nie chce mi sie tym zajmować. :)

Przebieg 180 tys. i do wymiany kwalifikują się przewody przelewowe. Prawdopodobnie przeciekały już wcześniej (zapach paliwa po wyjściu z samochodu po dłuższej jeździe), ale dopiero teraz w czasie przeglądy wyszła taka usterka.

W moim mondku po 9 miesiącach padło serwo hamulcowe.Całe szczęście że ręcznym wyhamowałem.Obsługa serwisowa na wysokim poziomie tylko dziwi mnie że za auto zastępcze dostałem nowego Avensisa a nie Forda???Ale Avensis to auto dla dziadków:-)

Nie wiem czy ktoś może miał podobny problem ja już nie mam siły. Chodzi o pierdołe. W podsufitce jest plastikowy uchwyt zaślepka gdzie wchodzi albo końcówka kratki lub siatki odzielającej przestrzeń pasażerską od bagażowej. Otóż cholerka z jednej strony jak jeżdżę po nierównościach wypada mi ten plastikowy uchwyt. Już był wymieniany na nowy było dobrze ja wiem może z miesiąc i znów wypada. Z drugiej strony wszystko ok.

Nie wiem czy ktoś może miał podobny problem ja już nie mam siły. Chodzi o pierdołe. W podsufitce jest plastikowy uchwyt zaślepka gdzie wchodzi albo końcówka kratki lub siatki odzielającej przestrzeń pasażerską od bagażowej. Otóż cholerka z jednej strony jak jeżdżę po nierównościach wypada mi ten plastikowy uchwyt. Już był wymieniany na nowy było dobrze ja wiem może z miesiąc i znów wypada. Z drugiej strony wszystko ok.

U mnie wyskakuje, ale jeszcze nie wypada zaślepka po stronie kierowcy.

U mnie to samo, od strony kierowcy wyskakuje całkiem a od pasażera tylko częściowo.
Ma ktoś na to sposób?

U mnie to samo, od strony kierowcy wyskakuje całkiem a od pasażera tylko częściowo.
Ma ktoś na to sposób?

Przykleić.

U mnie pierwszy raz kilka dni temu wystapiła usterka z komunikatem "uszkodzony immobilizer" - pomogło odłaczenie i ponowne podłaczenie akumulatora. (od tej pory klucz 10 to obowiązek w samochodzie :))

U mnie wykręciła się śrubka mocująca plastik w bagażniku. Leżała sobie biedna na wykładzinie, razem z podkładką. Jedna, a są cztery, przykro jej musiało być. Przykręciłem z powrotem, pozostałe trzymały się mocno. Trochę się niepokoję. To już trzecia awaria w przeciągu 3,5 roku. Pierwsza to przepalona żarówka stopu, druga to klocki hamulcowe z tyłu a teraz ta śrubka. Co radzicie? Jeździć dalej, czy zacząć się rozglądać za nowym autem:D

U mnie po miesiącu jak wyjechałem z salonu to tak:
dwie tylne lampy do wymiany bo są w nich owady w środku. Tylna prawa szyba gubi program i nie chce się zamykać z pilota oraz nie działa drugi stopień domykania.
Przednie reflektory mają sporo brudu po wewnętrznej stronie(xenon)
Przednie wycieraczki zostawiają wodę podczas działania więc też nie wiem czy nie będą do wymiany,ale to akurat drobiazg.
Teraz dodatkowo odkryłem że lakier jest źle położony, a nawet że auto mogło być naprawiane!- ale to się jeszcze okaże.
Wydaje mi się również że któreś łożysko koła zaczyna huczeć, coś podobnego miałem w mk3 stąd to przeczucie gdyż podobny odgłos ale może tylko mi się wydaje.

A u mnie nic się nie dzieje poważnego . To wymienić żarówkę , końcówkę drążka i nic więcej prócz tych eksploatacyjnych rzeczy się nie dzieje. Autko z 27.03.2007r czyli pierwszy miesiąc produkcji . Raczej nic nie stuka nic nie puka chyba że jestem totalnie głuchy :P. Acha kupiłem ostatnio aż za 100zł lampę przednią lewą bo mi moja zaczęła parować mocno no i po wymianie jak ręką odjął :) ( w razie czego trzymam tą lampę aby mi przyszły kupiec nie gadał że auto walone).
Na dzień dzisiejszy mam najechane 158tyś .

pozdr leszcz

Witam
od 5lat jeżdżę MK3 i poza usterkami mechanicznymi nie było problemów.Pół roku natomiast moja żona używa MK4 i tak ze względu na charakterystykę jazdy (krótkie odcinki)przybywał olej i nie dopalał się dpf.Usunąłem filtr w Tuneforce.Po miesiącu pokazał się błąd P003A i w ASO ,i zaufany mechanik stwierdzili ,że do wymiany zawór ciśnienia turbo.Zawór zakupiony w firmie polecanej przez kolegę Keisim został wymieniony.3 tygodnie ok i błąd ten sam.Kontrolka awaria silnika włącza się przy jeździe na granicy 3000 tyś obrotów na trójce (najczęściej przy wjeżdżaniu na wzniesienie)następnie tryb awaryjny który kasuje się po ponownym włączeniu silnika. Czekam na dodatkową diagnozę Tuneforce a może jakieś uwagi forumowiczów? Dodatkowo dziwna przypadłość świateł AFS.Ponieważ nasze drogi są wyjątkowo dziurawe zdarza się ,że podczas wjechania w dziurę na drodze włącza się komunikat awaria oświetlenia na conversie i po kilku minutach sama gaśnie .Sam układ doświetlania działa wg mnie prawidłowo tzn.oświetla zakręty i nie blokuje się.
Pozdrawiam
Grzegorz

Ja ma rocznik 2010 od nowosci 2,0 TD automat. aktualnie 118 tys km:
- xenony nie świecą (tzn. dają tylko blask)- szkoda kasy na ich zakup już nie wezmę ...
- wszystkie plasiki w tunelu środkowym mają luzy ( pokleiłem na tasmie)
- ząbkują opony ( ale to od autostrady)
- rozszczelnił sie wężyk nadmiaru paliwa na 2 wtrysku ( 40 pln naprawa)
Generalnie auto jest OK tylko te Chińskie lampy to skandal w następnym albo mi dadzą je za darmo albo nie kupie od forda samochodu... ;-)

Rok 2007 to był chyba najlepszy rocznik dla tego modelu. 218 000 km i bez takich szopek.

Rok 2007 to był chyba najlepszy rocznik dla tego modelu. 218 000 km i bez takich szopek.
zgadzam się z Tobą w całości...też 2007 lecz "tylko" 160.000 km.

Zgadzam się z Waszym zdaniem, chociaż mam przejściówkę na 2008...139 000 nakulane.

Melduję posłusznie, że przeczytałem cały ten wątek, może trochę po łebkach, skupiając się na benzynach i pomijając OT, nie zniechęciło mnie to do Forda, taka współczesna prawda o samochodach... ale jakieś kupić trzeba :)
Mało tu jest napisane o benzynach, poza chyba jedną pompą wodną bezawaryjne ?
Jeśli nowe z salonu, wniosek taki zgłaszać wszystko niech poprawiają niedoróbki fabryczne a jak wszystko poprawione to cieszyć się jazdą.
Jak używany, to szukać dobrego poprzedniego właściciela (samochód strawa drugorzędna :) )

Mało tu jest napisane o benzynach,
Bo w przeważającej ilości MK4 występuje z silnikami diesla.....masz temat o MK4 z 1.6 benzyną, może tam coś więcej wyczytasz....
Jak używany, to szukać dobrego poprzedniego właściciela (samochód strawa drugorzędna )
Koniecznie.....

Nie wiem ,czy to usterka, ale szarpie autem na 3 i 4 biegu przy włączonym tempomacie i prędkości obrotowej 1600-1800...zauważyłem dopiero teraz, bo wcześniej włączałem tempka tylko na autostradzie...

Bo w przeważającej ilości MK4 występuje z silnikami diesla.....masz temat o MK4 z 1.6 benzyną, może tam coś więcej wyczytasz....


Równie pochopny wniosek to - MK4 DIESEL to klekot, więc się psuje - a benzynka nie ;)

Melduję posłusznie, że przeczytałem cały ten wątek,
Dla pewności poczytaj i ten:):

http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=99397

Właśnie przeczytałem warunki gwarancji 12 i okazuje się że w atr.2 punkt 3 pisze że programem nie są objęte usterki w okresie 7 dni albo 1000 km po przeglądzie serwisowym,a w artyk.5 punkt 4 pisze że umowa obowiązuje od następnego dnia po wykonaniu przeglądu.Co o tym sądzicie ?

...może od razu masz jakieś assistance, a usterki dopiero później

To wszystko jest napisane w warunkach gwarancji.Warunki asistanc to inna umowa

W naszym Mk4 (2011, po liftingu, wersja Gold X, sedan) niestety przestało grzać kilka kabelków w tylnej szybie. Ciekawe jak panowie z ASO to rozwiążą...

Poza tym wszystko w porządku :)

No jak rozwiążą , wymienią szybę, oby tylko nic później nie ciekło ;)
Mnie wymieniali przednią bo kilka pasków nie grzało, na szczęście bez komplikacji.Nawet naklejkę z nr rejestracyjnym udało im się przeszczepić. :p

Każdy samochód ma jakieś ..., które mniej lub więcej wnerwiają. Ja mam Mondasa od trzech miesiecy poza świerszczami, które budzą się przy kocich łbach. Miałem trochę problemów z navi Blaupunkta NX a właściwie z anteną GPS, podobno po 3-4 latach padają od wilgoci (280-320 zeta na serwisie) ale są zamienniki i po wymianie fajnie chodzi. Ostatnio laser w czytniku dvd navi się przycinał i wyskakiwał błąd a navi przestawała działać. Wczesniej miałem Lagunę FL II, z której byłem bardzo zadowolony miała być następna ale wskoczył Mondas i mam nadzieję, że będzie OK

Witajcie szczesliwi uzytkownicy Fordow ;)))
Na poczatku napisze ze watek ten czytam od kilku godzin ( z przerwami ) i powiem szczerze ze wg tego co piszecie to Ford to kompletny zlom i porazka motoryzacyjna ;)))
Ja dla odmiany napisze ze moja przygoda z Fordem zaczela sie przypadkowo i z duzymy obawami po tym co czytalem o tych autach ;)))
W maju kupilem mk4 kombi titanium z automatem- silnik najbardziej "awaryjny" 2.0 diesel z przebiegiem 102 tys. Autko zakupione od wujka ktory cale zycie jezdzi Fordami i zlego slowa nie powie na te samochody. Ja cale swoje zycie jezdzilem Subaru i procz frajdy z AWD innych plusow brak, caly czas cos sie dzialo i jak zmielilem silnik w Foresterze 2,5xt bedac 1400 km od domu powiedzialem sobie dosc. Ale do rzeczy ;)))
W moim autku przez pol roku zrobilem 40 tysi i wymienilem lozyska kol bo padly wraz z lozyskami mcpershonow, rozrzad bo ciekla pompa wody i lozysko podpory polosi ;))) nie licze klockow i tarcz bo to typowa eksploatacja. Autko jezdzi idealnie, spalanie bajka ( porownujac do subaru wrecz marzenie ), troche trzeszcza plastki i piszcza wahacze tylne ale to drobiazgi. Kurcze chyba mam szczescie ;))))
Zgadzacie sie czy mam nie zapeszac ?

kolego, nawet mercedesy się psują.....jak do tej pory usterki występujące w MK4 są wg mnie incydentalne.....sam mam już na blacie prawie 220 tkm i wszystko jest ok....

jedreck, dołącz do:
http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=99397&page=15

W maju kupilem.... silnik najbardziej "awaryjny" 2.0 diesel ?


O to coś nowego,chyba 1sza osoba na forum która "naznaczyła" ten silnik awaryjnym :shock:

ja mimo problemow na samym poczatku zaraz po zakupie jestem bardzo zadowolony ok (wymienili mi glowice, uszczelke pod glowica ,rozrzad ,czujnik poziomu plynu do spryskiwaczy, wkleili na nowo przednia szybe, klocki tylne ) troche tego bylo ale oni placili 36 dni walki ale oplacilo sie bo przez rok czasu zrobilem ok 20 tys km i ja dolozylem od siebie tylko pelny servis filtr oleju ,paliwa ,powietrza ,klimatyzacji ,olej mialem za darmo z pracy tam tez nabilem sobie klime dokupilem drugi klucz i dywaniki i nie zamienie tego auta na zadne inne przyjemnie sie nim jezdzi ma fajne wyposazenie i mimo wielu problemow i stresu na poczatku

Aż dziw bierze, że po takiej ciężkiej naprawie jesteś zadowolony - fajnie, że się nie zniechęciłeś. Tak trzymać!

A żeby nie było offtopic, u mnie jedyną awarią przez ponad 2 lata jazdy był niesprawny wentylator (koszt w używce 300 zł, wymiana 200 zł) - na szczęście wentylator działa tylko w korkach, więc auto dojechało do celu bez stresu.

Dokładam do listy usterek wymiane łożyska z piastą - prawy przód...

Mondeo MK4 2007r wersja titanium przebieg 150k regularnie serwisowany co 20k. I teraz najlepsze kompletnie nic mi się nie popsuło pomiędzy serwisami, wiadomo na serwisie wyszły końcówki drążków itp eksploatacyjne rzeczy jak klocki tarcze itp. Silnik 2.0 TDCi 170KM koni przybyło jak miałem przejechane ok 100k spadło spalanie i znaczne poprawiła się dynamika jazdy. czekam na premierę MK5 - 2013 8)

170 masz w serii???

Mario;1932853']Mondeo MK4 2007r wersja titanium przebieg 150k regularnie serwisowany co 20k. I teraz najlepsze kompletnie nic mi się nie popsuło pomiędzy serwisami, wiadomo na serwisie wyszły końcówki drążków itp eksploatacyjne rzeczy jak klocki tarcze itp. Silnik 2.0 TDCi 170KM koni przybyło jak miałem przejechane ok 100k spadło spalanie i znaczne poprawiła się dynamika jazdy. czekam na premierę MK5 - 2013 8)

Spokojnie dojedziesz do MK5 ja mam 230 000 km i jeździ......

Bump: 170 masz w serii???

W serii miał tyle co my

Mario;1932853]czekam na premierę MK5 - 2013
Chyba 2014 ;)

Jeśli chodzi o usterki, które zauważyłem po 3 miesiącach jazdy:

* Czasem na nierównościach skrzypi fotel kierowcy (znana usterka, wiele osób o tym piszę)
* Coś stuka w lewym słupku od strony kierowcy, tam gdzie chowa się pas (również częsty mankament u innych)
* Słabe wygłuszenie auta do systemu audio. Powyżej 60% głośności z mocnym basem już słyszę, że coś mi w drzwiach wpada w rezonans (inni też narzekają)
* Komunikat kluczyk nie rozpoznany (standardowa usterka na szczęście mało groźna i rzadko występująca)
* Jednorazowy problem z odpaleniem przez FordPower (z usterką spotkałem się już w drugim rodzinnym mondeo i w s-max, rozrusznik kręcił ale nie odpalał auta)

Odpukać póki co usterki czysto kosmetyczne ale jak na auto za ładnych kilka złotówek wymagało by się trochę więcej. Dodam, że po puszczeniu mrozów jest zauważalna poprawa i nie ma do czego się czepiać poza naszymi polskimi drogami, które niestety nie współpracują z felgami 18" i niskim profilem.

* Coś stuka w lewym słupku od strony kierowcy, tam gdzie chowa się pas (również częsty mankament u innych)
To zrobiłem, bo trafiał mnie szlag... trzeba owinąć metalowy trzpień obudowy słupka, który wchodzi właśnie w słupek. U mnie tam piszczało...

A ja mam coś nowego chyba (nie znalazłem w szukajce) - odkleja się Wam przednia szyba od uszczelki? Widać to na górnej krawędzi, o tak to wygląda:
http://img534.imageshack.us/img534/5463/szyba.th.jpg (http://img534.imageshack.us/i/szyba.jpg/)

U mnie też się coś takiego pojawiło w górnej części szyby.
Czy coś z tym robiłeś?

Coś stuka w lewym słupku od strony kierowcy, tam gdzie chowa się pas (również częsty mankament u innych)

Gdzieś, kiedyś, ktoś opisał jak sobie poradził z tym problemem.
Niestety nie mogę znaleźć gdzie to było opisane.
Dwa razy na gwarancji zgłaszane i naprawiane, jak widać nieskutecznie. Już mnie ucho boli od tego ;)

U mnie też się coś takiego pojawiło w górnej części szyby.
Czy coś z tym robiłeś?

Już było opisywane . Była wada i ponoc wymieniano na gwarancji te szyby.
Jedyne wyjście to wymiana szyby na nową bez tej wady .Ja juz nie patrze na szybę bo mnie tez to dopadło :D

ja miałem coś takiego w 2011. naprawili w ramach gwarancji /wymiana przedniej szyby/.
Jak do tej pory /odpukać w niemalowane/ wszystko ok.

Wg mnie wymiana szyby to jedyny sposób usunięcia tej usterki. widzę że Ford ma z tym problem.

pozdrawiam

Kurde a mi się skończyła gwarancja we wrześniu:-(
Jeśli nie zacznie cieknąć to będę tak jeździł.

Gdzieś, kiedyś, ktoś opisał jak sobie poradził z tym problemem.
Niestety nie mogę znaleźć gdzie to było opisane.
Dwa razy na gwarancji zgłaszane i naprawiane, jak widać nieskutecznie. Już mnie ucho boli od tego
Biorąc pod uwagę, że pisałeś o trzeszczeniu w tym wątku (http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=88507), podejrzewam, że właśnie jego szukasz :)

butel
"Gdzieś, kiedyś, ktoś opisał jak sobie poradził z tym problemem.
Niestety nie mogę znaleźć gdzie to było opisane. "

O trzeszczących słupkach w tym wątku:
http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=88507&highlight=trzeszcz%B1%2A&page=2

Witam....ja jeźdzę autkiem 1 miesiąc. Zakupiłem w Fordzie od pierwszego właściciela przy przebiegu 40 tyś...jedynie co mnie denerwuje to takie 2-3 stuki na środkowej konsoli (tam gdzie chyba nawiew). Takie rytmiczne stuki pojawiają się jak temp. w autku się podniesie. Myślałem że są to klapki nawiewu(słychać jak opadają - dmuchawa skierowana na szybę) ale to nie jest to...ma ktoś pomysł

P.s. Zauważyłem że radio traci odbiór niektórych programów - w innym aucie grało stereo bez żadnego szelestu (słaby wzmacniacz antenowy) ?

Nie miałem w jakim temacie napisać wiec pisze tutaj.
Mam fabryczny alarm i przy zamykaniu drzwi nie migają kierunkowskazy. Przy otwieraniu za to tak. Tez tak macie? Byłem dziś w ASO przy okazji i twierdzą że nie znaleźli takiej opcji żeby to jakoś włączyć. Dla mnie była by to przydatna funkcja bo często gdy jest głośno po prostu nie słyszę jak zamyka się samochód
Mówiąc o fabryczny alarm chodzi mi o fabryczny a nie dokładany przez dealera jak np. cobra

U mnie migają przy otwieraniu oraz przy podwójnym ryglowaniu.
Przy zamknięciu pojedynczym migania brak.

Dzięki za szybką odpowiedź ,przy podwójnym jutro sprawdzę ,ale chyba też mi wtedy miga...

U mnie tak samo jak pojedyńcze zamknięcie, to nie miga, a z kolei jak zamykam na podwójne ryglowanie to migają dwa razy, przy otwarciu równierz migają

A mnie się to nie podoba :D W poprzednim mondku miałem cobre i tam migało. Ciekawe jakie wytłumaczenie mają tego że miga przy otwarciu a przy zamknięciu nie. I jeszcze jedno pytanie czy się otworzy z pilota i nie wejdzie do samochodu to blokują się drzwi po kilkunastu sekundach tak jak w cobrze czy nie ?

tak, po 30s blokada

U mnie nie.
Po przemyśleniu zmieniam zdanie. Nie wiem. Nigdy nie otwierałem z pilota, zawsze klamką.
Nie dawało mi to spokoju, więc polazłem do garażu sprawdzić. Zamykają się! Ech, cztery lata człowiek w niewiedzy żył.

U mnie nie ma podwójnego ryglowania i jest tak:

- otwieramy, miga raz
- zamykamy, miga dwukrotnie

Fajnym rozwiązaniem jest otwieranie klapy bagażnika z pilota, a po jej zamknięciu automatyczne ryglowanie całości pojazdu.

Sprawdziłem , u mnie przy podwójnym ryglowaniu tylko miga

U mnie nie ma podwójnego ryglowania i jest tak:

- otwieramy, miga raz
- zamykamy, miga dwukrotnie

Fajnym rozwiązaniem jest otwieranie klapy bagażnika z pilota, a po jej zamknięciu automatyczne ryglowanie całości pojazdu.


Pod warunkiem że nikt przypadkiem nie zostawi klucza w bagażniku przy okazji pakowania np. zakupów.

Sprawdziłem , u mnie przy podwójnym ryglowaniu tylko miga

Czyli TTTM.
Mondzio po prostu lubi być dobrze zabezpieczony, i tylko w takim wypadku miga radośnie w podzięce:p

Ech, trochę przebojów z tym ASO... Samochód był na przeglądzie w poniedziałek. Na miejscu stwierdzili, że druty grzejne tylnej szyby nie są uszkodzone w sposób mechaniczny, tylko jakoś się rozwarstwiają czy coś w ten deseń. Była mowa o wymianie szyby na nową. Polecili stawić się na następny dzień, co też tata uczynił. Na miejscu, zamiast tą szybę wymienić, to stwierdzili, że Ford Polska nie udzielił zgody na wymianę, i po jakichśtam próbach (nie wiem na czym to polegało) machnęli to tym jakimś klejem termoprzewodzącym - oczywiście w innym kolorze niż są te druty. Szef serwisu stwierdził więc, że on bierze to na swoją odpowiedzialność, ale szyba będzie wymieniona na nową, bo "to nie może tak być, żeby w nowym samochodzie była taka fuszerka" (czy coś w ten deseń). Z jednej strony dobrze, ale z drugiej - to oznacza kolejny wypad lub dwa do ASO... Więc się tata niestety najeździ trochę.

A mnie się to nie podoba :D W poprzednim mondku miałem cobre i tam migało. Ciekawe jakie wytłumaczenie mają tego że miga przy otwarciu a przy zamknięciu nie. I jeszcze jedno pytanie czy się otworzy z pilota i nie wejdzie do samochodu to blokują się drzwi po kilkunastu sekundach tak jak w cobrze czy nie ?

Też mnie to niestety wpienia.
Podobnie jak Ty czasem gdy jest głośno na dworzu nie słyszę czy mi się auto zamkneło i jak baran ciągnę za klamkę :(
To nawet w moim Ś.P. służbowym Renault informowało, że zamknąłem drzwi...

A co do samoczynnego zamykania po "nieotwarciu" to tak - działa.

Wychodzi na to, że składające się lusterka są najlepszym wyznacznikiem zamknięcia auta. Też czasami nie mam pewności czy zamknąłem, rzut oka:?::wink: i wszystko jasne.

a jak to uruchomic ? mam skladane lusterka i wkurza mnie to ze musze naciskac guzik ktory czesto po zgaszeniu silnika nie reaguje chodz zdarza sie ze tak tz reaguje

... musze naciskac guzik ktory czesto po zgaszeniu silnika nie reaguje chodz zdarza sie ze tak tz reaguje

Na to masz 3 sekundy, u mnie działa za każdym razem.

Poza tym:

Druga sprawa.

Muszę to napisać, bo mam już tego dosyć. Poważną usterką/wadą dla mnie jest system audio - nagłośnienie. Od ponad roku mam wyciszoną tylną sekcję, a od miesiąca zacząłem słyszeć charczenie z przednich głośników.
Dodam tylko, że radia nie słucham głośno i są to w większości audycje radiowe.

ok a nie da rady tak zrobić żeby samoczynnie po zaryglowaniu auta lusterka sie składały??

Podobnie jak Ty czasem gdy jest głośno na dworzu nie słyszę czy mi się auto zamkneło i jak baran ciągnę za klamkę To nawet w moim Ś.P. służbowym Renault informowało, że zamknąłem drzwi...
Jak masz ryglowanie to pozostaje dwa razy nacisnąć pilot wtedy zamiga zadowolony że jest bezpieczny :D

Na to masz 3 sekundy, u mnie działa za każdym razem.

U mnie działa, do czasu do kiedy nie otworze drzwi (lub ktoś z pasażerów), czyli dopóki nie przerwę obwodu, tak samo mam z szybami (zasuwanie - odsuwanie).

ok a nie da rady tak zrobić żeby samoczynnie po zaryglowaniu auta lusterka sie składały??

Da sie to zaprogramowac po podpieciu do komputera w serwisie, zapewne rowniez ktos z ELM Configiem moglby to zrobic.
W poprzednim S-Maxie tego nie mialem i nie programowalem z obawy o efekty skladania i rozkladania lusterek zima (snieg/lod itp), w obecnym mam i jakos dziala mimo sniegu, mrozu itp. Chyba tak zostawie, bo to najlepsze potwierdzenie ze samochod sie zamknal/otworzyl (mam bezkluczykowca).

Wojtek, pokombinuj, jak nie masz. Powodzenia.
http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=74802&highlight=Mk4+sk%B3adanie+lusterek

Da sie to zaprogramowac po podpieciu do komputera w serwisie, zapewne rowniez ktos z ELM Configiem moglby to zrobic.
W poprzednim S-Maxie tego nie mialem i nie programowalem z obawy o efekty skladania i rozkladania lusterek zima (snieg/lod itp), w obecnym mam i jakos dziala mimo sniegu, mrozu itp. Chyba tak zostawie, bo to najlepsze potwierdzenie ze samochod sie zamknal/otworzyl (mam bezkluczykowca).

dziękuje

na tylnym zderzaku zaczął pękać lakier. Ile jest gwarancji na lakier???? lub jak to usunąć czy jest mozliwość punktowego zamalowania???

na tylnym zderzaku zaczął pękać lakier. Ile jest gwarancji na lakier???? lub jak to usunąć czy jest mozliwość punktowego zamalowania???

Zawsze jest możliwość zamalowania, pytanie tylko jak to będzie wyglądało.

Ja już kupiłem bazę i lakier, ale jeszcze nie miałem czasu żeby się tym zająć.


P.S.

Jutro zrobię zdjęcie, to pokaże Wam ku przestrodze co się stało na moim zderzakiem po myciu w myjni "bezdotykowej".

jakos nie mam zdolności lakierniczych ;)))
Sprzedaje w wakacje samochód i chciałbym żeby jakoś wyglądał ;)))

Uszkodzenie powstało po myciu na myjce ciśnieniowej. Zderzak miał małe uszkodzenia po kamykach (lecących spod kół samochodów). Niestety za blisko podszedłem z dyszą pistoletu i w miejscu uszkodzenia woda poderwała i ostatecznie zerwała lakier ze zderzaka.

Z myślą o tym uszkodzeniu kupiłem bazę i lakier. Niestety jeszcze nie miałem czasu aby się tym zająć.

Teraz lepiej nie myć auta bo za bardzo rzuca się w oczy.

http://imageshack.us/a/img401/5601/dsc24052.th.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/401/dsc24052.jpg/)

Baza + lakier nic tu nie pomoże niestety. A na myjce jest instrukcja obsługi , żeby nie zbliżać dyszy mniej nie 10cm ;) :P

Uszkodzenie powstało po myciu na myjce ciśnieniowej. Zderzak miał małe uszkodzenia po kamykach (lecących spod kół samochodów). Niestety za blisko podszedłem z dyszą pistoletu i w miejscu uszkodzenia woda poderwała i ostatecznie zerwała lakier ze zderzaka.

Nie wydaje Ci się, że zderzak był lakierowany?
Ja na ciśnieniówkę zawsze z gąbką jadę i co nieco poprawiam, żeby za blisko nie podchodzić z dyszą. Jak nie mam gąbki, to mycie samym kerszerem mnie nie satysfakcjonuje...
A najlepsze są miny czekających :), dlatego z gąbką oblatuje szybko...

Baza + lakier nic tu nie pomoże niestety. A na myjce jest instrukcja obsługi , żeby nie zbliżać dyszy mniej nie 10cm ;) :P

Na pewno nie było bliżej niż 10cm, ale wydaje mi się że ograniczenie jest do 30cm.

agassii: możliwe, że był - tego nie wiedzą nawet najstarsi Indianie w Polsce.

Myślałem o tym żeby brać gąbkę na myjkę ciśnieniową, ale nie ma na to czasu. W ten sposób to robię porządki na podwórku jak jest pogoda i można trochę dłużej pobiegać przy samochodzie.

czy u was tez dolot powietrza klepie o rurke od wlewania płynu do spryskiwaczy/??

czy u was tez dolot powietrza klepie o rurke od wlewania płynu do spryskiwaczy/??

czasami da sie zauwazyc że klepie:oops:

U mnie też klepał, ale przymocowałem go opaskami zaciskowymi (takimi plastikowymi). Od tej pory cisza.

LED do jazdy dziennej prawe siadło

U mnie od strony kierowy. Jakoś 3 mce po zakupie.

U mnie od strony kierowy. Jakoś 3 mce po zakupie.


kapode, wymienili Ci całą lampę w ramach gwarancji?
Podali jakąś przyczynę?

Na gwarancji. Uszkodzenie samego LEDa. Bez szczegółów.
LED to pół biedy. Aktualnie mi turbo przeszczepiają :)

Na gwarancji. Uszkodzenie samego LEDa. Bez szczegółów.
LED to pół biedy. Aktualnie mi turbo przeszczepiają :)

To rzeczywiście. A po jakim przebiegu padło Ci turbo i czy oszczędzałeś je na zimnym silniku?
Masakra generalnie, życzę szybkiego i udanego przeszczepu :)

>kapode: Jakie objawy padnietej "suszarki"?

Witam Was. Czy ktos z was zauwazyl problem buczenia w nowym mondeo przy predkosci powyzej 130 kmh? Zauwazylem rezonans w jaki wpada zaluzja chlodnicy. Czy macie na to jakis sposob? Silnik 1.6 ecoboost. Dzieki za info i porade.

u mnie nic zupełnie nie buczy.

A masz tak niezależnie od wrzuconego biegu?

Dokładnie to pękł jakiś element kolektora wydechowego, a że jest zespolony z turbiną to wymieniają całość. Nigdy nie depczę silnika gdy jest zimny. Zresztą przy niskich temperaturach zawsze dogrzewam silnik webasto.
Przebieg 43000.

ojoj, to pechowo, że już przy tym przebiegu tak się stało...
pomimo to życzę udanej dalszej eksploatacji, oby teraz już było tylko z górki :)

Przy przebiegu 225 tkm do wymiany idą oba ,,cukierki......

Jeszcze przy 225000km mogę zrozumieć, ale przy kilkudziesięciu?...

...uuu, Wojtku, to Cię dopadło, 225tkm po polskich drogach i już zawias naprawiasz!! g:P

Po polskich to on może ze 30 tys zrobił ;)

Przy przebiegu 225 tkm do wymiany idą oba ,,cukierki......

A co to jest, że pozwolę sobie zapytać? :)

tuleja wahacza wzdłużnego

Po polskich to on może ze 30 tys zrobił
ok 60 tyś

Tuleja gumowo-żelazna tylnego wahacza, wleczonego, tak na marginesie ta w mondeo jest taaaaka mizerna na przeciwko analogicznej w Vectrze :)

A inne wady.... wycieki z silnika benzynowego i to przy niewielkich kilometrach.

A inne wady.... wycieki z silnika benzynowego i to przy niewielkich kilometrach.
A w jakich silnikach benzynowych to się zdarza?

ja mam 2.0 benzin i wycieków zero

A w jakich silnikach benzynowych to się zdarza?
Oglądam tylko 2.0 durateki, Wyciek w okolicy obudowy rozrządu i gdzieś z góry skrzyni biegów (ale to już nie silnik) Widziałem je w wielu egzemplarzach... od 28kkm w górę, auta raczej z pewnym przebiegiem, tylko polskie.

Inna wada korozja (raczej jej zaczątki) egzemplarze, 2008 2007r w komorze silnika (rzadko) częściej tylne podłużnice.

on może ze 30 tys zrobił
Mirek, rozczaruję Cię bo
ok 60 tyś
a dokładnie 63 tkm.... :p :D

Mirek, rozczaruję Cię bo

a dokładnie 63 tkm.... :p :D

A gdzie bedziesz owe tuleje wymieniał w szczecinie i jesli to nie tajemnica za jaką kwote.(może na pw).Pozdrawiam.:>

A w jakich silnikach benzynowych to się zdarza?

W 2,5t jest duże prawdopodobieństwo, że będą przeciekać kółka od zmiennych faz rozrządu.

tuleja wahacza wzdłużnego

A jak objawia się jej niedomaganie?

jak objawia się jej niedomaganie?
Prawy na nierównościach już stukał, generalnie najlepiej zajrzeć i stwierdzić stan naocznie....
Już jestem po wymianie, nic nie stuka i najważniejsze tył przestał ,,pływać,, na ostro branych zakrętach.....:D