[Escort 1995-2001] Dymi na biało i bierze olej

[laurent92]

Płynu chlodzacego nie ubywa-pisałem o tym wyżej.
Na moje oko dym jest biały, ale pobiera olej. Olej był zalany przy wymianie ,silnik pochodził jakiś czas i trochę dolalem. Ale jak już pisałem olej był wymieniany dwa dni przed tym jak nastąpił problem z rozruchem i przed wymiana świec. Problem z rozruchem został rozwiązany wymiana cewki o czym mowa w temacie niżej. I po tej to wymianie nastąpił problem z dymieniem.

Po wymianie cewki na drugą przejechałem około 40km i na drugi dzień rano sprawdziłem olej i był mały ubytek bo wskaźnik nie był już na maximum jak dzień wcześniej. Wczoraj zrobiłem około 200-250km i po powrocie jak silnik ostygl sprawdziłem stan oleju i był grubo poniżej minimum

[EW1]

Przy 200 - 250 km taki ubytek oleju to silnik do kapitalki (o prawda taniej czasem się dostanie silnik w dobrym stanie jak remont a wystarczy podłączyć go pod akumulator wykręcić świece i pomierzyć ciśnienie w cylindrze) . Jeśli dym jest biały, gryzący to na bank w spalinach jest olej

[laurent92]

Musi być olej w spalinach bo wycieków nigdzie nie ma pod silnikiem,a ubytki są przerażające...i to tak z dnia na dzien

[laurent92]

Naprawa jest według mnie nieopłacalna zapłacić 700-800zl za robocizne + części, to za tyle można kupić drugiego escorta którym jeszcze da się pojeździć. Wymiana silnika na drugi tez się zbytnio nie opłaca. Silnik gdzieś w granicach 500-800 zł + przełożenie 300-500zł yo również się nie opłaca. Chyba przyszla pora by rozstać się z escortem. Być może wystawie go na sprzedaż w takim stanie jak jest bądź oddam go na szrot.

[EW1]

Za silnik nie dał bym więcej niż 500 pln i to pod warunkiem że jest w super stanie
Przekładał bym sam ale pod warunkiem że warto jeszcze pojeździć essim i blachy ma OK
Inaczej tak jak piszesz ........ No chyba że escort jest pasją a nie złomem

[laurent92]

Sam niestety nie przełoże. Jeżdżę nim od 4 lat zrobił u mnie 120.000 km wg.mnie ma 309.000 km na chwile obecna choć może mieć i więcej. Przywiązalem się do tego auta,bo jest ekonomiczne ,zaraz po zakupie wrzucilem mu nowa sekwencje. Chodził dobrze ,przez te 4 lata nie dołożyłem złotówki do silnika,poza wymiana oleju,świec i filtrów ale to oczywiste. Mechanik mi powiedział ze padły te uszczelniacze lub pierscienie dlatego ze zalałem mu nowy olej bo przepukal nagar i silnik nie jest szczelny i to się pokrywa bo przed wymiana oleju bylo wporzadku . A bawić się w jakieś uszczelniacze to bez sensu i wydawać pieniądze niepotrzebnie,bo jak coś jest zepsute to samo nagle nie ozyje. W odległości 30km ode mnie stoi escort na części ale z silnikiem 1.8 zadzwonię do gościa zapytam ile by chciał za silnik,swap z 1.6 na 1.8 z tego co czytałem można zrobić bez większych komplikacji. A co do blach...jeżdżę nim 4 lata i nie robiłem ich,progi nie są takie złe ,podłoga wporzadku,jedynie repwraturki zdało by się wymienić bo korozja się za nie wzięła ale nie jest to jeszcze na tragicznym poziomie jak u innych.

[EW1]

Ano sam widzisz .... U mnie na OLX stoi cabrio w niezłym stanie za 2000 i mnie kusi Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. ale sam zanim uzbieram te 2 tysiaki bo żona nie chce słyszeć, to pewnikiem już będzie "musztarda po obiedzie"
309000 to niezły przebieg a tym bardziej że katował go gaz ale wybór zawsze jest Twój ..

[laurent92]

Na szrocie wezmę za niego ok.500zl szkoda mi go trochę bo mam sentyment do tego auta,ale remont silnika jest nieopłacalny wiec po co wpędzać się w koszta a zawsze to wyniknie jeszcze coś po drodze.

Emilu, nie wpadaj w panikę, dobrze sprawdż, co jest z silnikiem, bo nigdy silnik z dnia na dzień jak nie brał oleju, to zaczyna brac takie ilości.
Dobrze zdiagnozuj wszystko, jak nie wiesz jak, nie wiesz od czego zacząć, pytaj, podpowiemy.

[laurent92]

No to co radzicie w takim razie?
Chociaż sprawy silnikowe nie należą już do tanich napraw i nie wiem czy sens jest inwestować w to auto.