Wymiana rozrządu (EcoBlue 2.0 190KM)

[klocolus]

Mechanicy boją się odpowiedzialności i reklamacji, komuś się zatrze silnik po miesiącu od wymiany, pewnie od starego paska albo zupełnie niezależnie a klient będzie oskarżał mechanika i procesował się w sądzie, muszą to jakoś wrzucić w koszta więc cena usługi odpowiednio wyższa aby w razie czego było na nowy silnik/remont i koszty procesowe. W przypadku silnika na suchym pasku lub łańcuchu biegły wykluczy taką możliwość a co powie w przypadku mokrego paska to kij wie. ASO ma dobrych prawników i budżet na walkę oraz pokrycie roszczenia poza tym dla nich jakby co nowy silnik pewnie kosztuje bez podatków i marży grubo poniżej połowy katalogowej ceny.

Patrząc na to jakie absurdalne reklamacje ludzie składają typu "od kiedy mi Pan wymienił hamulce to auto gorzej przyspiesza albo radio mi bardziej szumi" itd. to trochę się nie dziwię. A taki ecoblue czy 1.0eb na mokrym pasku padnie miesiąc po wymianie i teraz nie wiadomo czy to mechanik coś zepsuł/źle zamontował/wadliwe cześci (klient będzie często tak myślał) czy po prostu zbieg okoliczności ewentualnie efekt starego paska który już swoje napsuł.

A i patrzyłem na film z roboty, rzeczywiście nie wygląda na nic nadmiernie bardziej trudnego niż zwykły rozrząd oprócz czyszczenia miski/smoka i uszczelnienia pokrywy. Tak samo w 1.6eb sam sobie robiłem kilka lat temu i nie było nic trudnego, zestaw rozrządu 170zł + pompa 100zł a mechanicy chcieli 2k i jeszcze sporo źle go ustawiało (rozjechanego) trzeba było poprawiać.

[frenchdog]

Mondeo EcoBlue 2022 wymiana rozrządu przy 175 tys, Wymieniono Pasek rozrządu, pasek pompy oleju, pasek osprzętu, pokrywa, wszystkie filtry ( powietrza, kabinowy, paliwa, oleju). Koszt robocizny 2 tyś, części ( pokrywa org.) 2,4.
ps.
pasek przy 175tyś bez śladów zużycia, smok czyściutki. Auto serwisowane regularnie co 10-12 tyś, jeżdżony zawsze na lepszym dieslu.

[karex]

Odgrzewam kotleta.

Napisał frenchdog Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

pasek przy 175tyś bez śladów zużycia, smok czyściutki. Auto serwisowane regularnie co 10-12 tyś, jeżdżony zawsze na lepszym dieslu.

I to jest jedna z bardzo nielicznych dobrych wiadomości w temacie EcoBlue...

Bo nie czarujmy się, że jeżeli producent daje w dokumentach wymianę oleju co 30 tys. km, paska co 240 tys. km. A nagle rzeczywistość skraca olej do 10 tys, pasek do 150 tys., to coś tu jest bardzo nie tak...
Te ich ekologie to tylko wyciąganie kasy z naszych kieszeni.

W starym DW10C mam najechane 410 tys. km i dopiero od ok 20 tys. widzę zmęczenie silnika. Pierwsza wymiana paska przy 190 tys. km, drugiej jeszcze nie było. Olej wymieniam co 21 tys. km.