[1,8 TDDi] kiepsko pali z rana (nowy aku + świece)

[rusty]

Witam mam problemik z moim focusem 1.8 tddi 2002. A mianowicie mam świeżutki akumulator Boscha SILVER S5 77 AH 780A, świeżutkie świece NGK a z rana pali za 3-4 chechłem - staram się podgrzać świece nawet 3 razy. Dodatkowo gdy odpale samochód włączę podgrzewanie tylnej + przedniej szyby zapala mi się kontrolka ładowania ( w czasie jazdy nigdy się nie zapala ) . Sprawdzałem ładowanie 14.4 na odpalonym 13.78 jak stoi.W zeszłym roku robili mi regulator,a w tym urwało mi się sprzęgło alternatora - kolejne pieniążki w błoto. Ma ktoś jakiś pomysł?

[mjprzem]

jesli odpalasz samchod to po pierwsze po uruchomieniu silnika swiece dzialaja do okolo 30 sek
jesli w tym czasie wlaczasz jeszcze ogrzewanie obu szybek to zle robisz. Niszczysz akumulator i zarazem obciazasz maksymalnie alternator-dlatego napiecie drastycznie spada ponizej 12V i zaswieca sie kontrolka.

sprawdz dodatkowo pobor pradu na postoju...po odczekaniu 30 minut...poczytaj jak to sie robi...bo spadek ponizej 12V moze oznaczac rozladowany akumulator. Sprawdz jakie npiecie utrzymuje akumulator w czasie rozruchu.

Co do odpalania-sprawdz rozrusznik oraz czy sie pompa nie zapowietrza...bo to tak wyglada twoje lechtanie.

[Daro19823]

ja tak miałem jak mi swiece padły tez chechłałem go z 5 razy az zapalał na tzw kompresje. to ze masz nowe swiece nie znaczy ze bedzie palił . sprawdz czy masz wogle napiecie na nich . skoro masz nowy akumulator nowe swiece i wszystko z nimi ok to poprostu masz słaba kompresje na baniakch i dlatego tak ci go ciezko zapalic.

[mjprzem]

Napisał rusty Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

.... Dodatkowo gdy odpale samochód włączę podgrzewanie tylnej + przedniej szyby zapala mi się kontrolka ładowania ( w czasie jazdy nigdy się nie zapala )...

a to zdanie sugeruje ze moze byc akumulator z jakiegos powodu niedoladowany-lub rozladowywany.
Oczywiscie kompresja jest bardzo wazna-nawet najwazniejsza ale kompresja niewysiada z dnia na dzien i mysle ze najpierw kolega musi byc pewny rozrusznika i akumulatora-bo to ze jest nowy nic nieznaczy jesli by sie okazalo ze sie rozladowywyje.
Dobrze ze akumulator wybral taki jak powinien byc a nie za maly.

[Bux]

Jest jeszcze jedna możliwość do sprawdzenia i chyba najtańsza. Brak masy bedzie powodował problemy z rozruchem i wyświetlenie ładownia.

[Daro19823]

moze poprostu paliwo sie cofa załoz zawor zwrotny i bedzie oki. zacznij od wymiany filtra paliwa moze syf siedzi na dole i rano jak zrobi sie zawiesina blokuje dopływ ropy

[Tresor]

Też miałem problemy z odpalaniem nawet jak nie było mrozów, pierwsze co wymieniłem to był akumulator, dalej słabo palił , następnie miałem wymieniać świece ale nie zdążyłem ponieważ rozrusznik umarł...zregenerowałem go i jest wszystko cacy.

Morał taki że rozrusznik nie dawał dobrych obrotów do odpalenia i chechłaniem rozładowywałem akumulator. Objawy bardzo podobne do cofania się paliwa, czyli prawie zaskakiwał ale jednak nie palił.

[Josh]

Napisał Tresor Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

T ponieważ rozrusznik umarł...zregenerowałem go i jest wszystko cacy.

Jaki jest mniej więcej koszt regeneracji rozrusznika?

Pytanko.

Już poniżej temperatury 0 stopni, samochód łapie od razu, tylko ciężko kręci, tzn, odpali, ale nie tak, że lekko pokręci i od razu wskakuje. A już przy -7, -10 stopniach auto ledwo kręci, jakby mu to ciężko szło, jakby był jakiś opór, około 7-10 sekund, ale łapie od razu, a sprężynka świec świeci się przez około 6 sekund.

Czy to objawy kończącego się rozrusznika? Bo aku ma 2 lata, świece około 4 lat (przebieg na tych samych świecach 70 kkm),

[cezarg1410]

Napisał Josh Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Pytanko.

Już poniżej temperatury 0 stopni, samochód łapie od razu, tylko ciężko kręci, tzn, odpali, ale nie tak, że lekko pokręci i od razu wskakuje. A już przy -7, -10 stopniach auto ledwo kręci, jakby mu to ciężko szło, jakby był jakiś opór, około 7-10 sekund, ale łapie od razu, a sprężynka świec świeci się przez około 6 sekund.

Czy to objawy kończącego się rozrusznika? Bo aku ma 2 lata, świece około 4 lat (przebieg na tych samych świecach 70 kkm),

4 lata na świece to według mnie bardzo dużo więc pewnie nie mają pierwszej świeżości.
rozbierz rozrusznik zobacz w jakim stanie.

[rusty]

Napisał Daro19823 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

moze poprostu paliwo sie cofa załoz zawor zwrotny i bedzie oki. zacznij od wymiany filtra paliwa moze syf siedzi na dole i rano jak zrobi sie zawiesina blokuje dopływ ropy

filtr paliwa kupiony i wymieniony wraz z innymi filtrami miesiąc temu

im wiekszy mróz tym gorzej pali