Ja zrezygnowałem z B&O ze względu na bagażnik. Z zestawem zajmuje to tyle miejsca co z pełnowymiarowym kołem zapasowym.

Gra fajnie, szkoda tylko ze plastiki wraz z nim, głównie w drzwiach jak się trochę basów da więcej , szkoda ze zapomnieli o dodatkowym wygłuszeniu drzwi

O tym sprzedawcy powinni mówić przed zamówieniem, swoją drogą wcześniej myślałem nad T-ROCiem i w jednym salonie sprzedawca właśnie stwierdził, że z opcjonalnym zestawem muzycznym drzwi będą tańczyć.

Wystarczy posłuchać w autach demo, każdy może sobie wyrobić zdanie na ten temat. B&O gra fajnie (mam w Fieście) ale faktycznie lubi pobrzęczeć plastikami przy głośniejszym odtwarzaniu. Jeżeli ktoś normalnie słucha radia i czasem muzyki streamowanej to nie wiem czy warto. Chyba że lubicie się bawić w wygłuszanie drzwi i boczków i nie zależy Wam na pełnej pojemności bagażnika, to wtedy tak. Ale zestaw podstawowy również gra bardzo poprawnie. Tyle że to bardzo subiektywna ocena i każdy powinien sam się przekonać. Dopłata nie jest duża więc warto temat dobrze przemyśleć. Gdyby nie bagażnik to ja bym chyba brał.

Samochód klasy śmieć-zrobiłem dislem 1,5 ze skrzynią A8 4500 Km i jeszcze te cięcia w samochodzie który ma zegary jak korea 10 lat temu-porażka za te pieniądze.Jeździłem werają za 120 tyś za tyle to się kupuje 2 litrowe Mondeo titanium mające się nijak do tego śmiecia.

Pod warunkiem że ktoś chce jeździć dieslem.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Gra fajnie, szkoda tylko ze plastiki wraz z nim, głównie w drzwiach jak się trochę basów da więcej u mnie nie ma dramatu, co prawda basy mam ustawione na +1, ale nawet przy glosnym sluchaniu moze czasem cos lekko zabrzeczy.

zegary jak korea 10 lat temumnie sie te zegary z takim "plaskim" designem podobaja. To jest najmniejszy problem tego samochodu.
Jak wrazenia odnosnie skrzyni A8?

Pod warunkiem że ktoś chce jeździć dieslem.

Albo pierdziawką trzycylindrową.

Ha ha pryma aprylys takie śmieszne z tymi zmianami :|

Samochód klasy śmieć-zrobiłem dislem 1,5 ze skrzynią A8 4500 Km i jeszcze te cięcia w samochodzie który ma zegary jak korea 10 lat temu-porażka za te pieniądze.Jeździłem werają za 120 tyś za tyle to się kupuje 2 litrowe Mondeo titanium mające się nijak do tego śmiecia.
Jeśli ktoś chce auto ze segmentu C to takie kupuje, jeśli z D to kupuje z D.
Podobnie wyposażone Mondeo będzie z 20-30 tys. zł droższe od Focusa.
Poza tym ceny samochodów które miały premierę w ciągu ostatniego roku wzrosły (wystarczy zerknąć do cennika Mazdy 3, Corolli, czy Peugeota 508 ). Według mnie koncerny albo zbierają kasę na opracowanie napędów alternatywnych albo wyrównają ceny z zachodem (polecam skonfigurować Focusa w polskim a potem niemieckim konfiguratoże - u nas jest jeszcze taniej).
Jak dla mnie zegary są ok (przeglądnąłem kilkanaście testów i jakoś nikt nie marudził na ich temat, ale o gustach się nie dyskutuje).
Ogólnie co Ci się nie podobało w Focusie którym jeździłeś, pytam w kontekście innych kompaktów a nie samochodów segmentu D.

Bump: Albo pierdziawką trzycylindrową.
Widzę po opisie że masz diesla 120 KM, jak go oceniasz, ile pali, automat czy manual?

16" to jest dojazdówka czy pełne koło?
Mi się wydaje, że dojazdówka to "Mini rezervno kolo", które w Słowenii jest w standardzie we wszystkich wersjach :D 16" to normalne, pełne koło (taka wielkość jest standardem w wersji Trend).

edit: A wracając do tematu... Wydaje mi się, że głębsza analiza słoweńskiego cennika nie ma sensu. Konfiguracje dostępne na ich rynku mogą się przecież nieznacznie różnić od naszych (tak jest np. w przypadku Kii - Niemcy mają wentylowane fotele i aranżację bagażu w Proceedzie, my nie). Wspomniałem o tym cenniku, bo pojawia się tam oznaczenie 2019.75, które faktycznie może świadczyć o tym, że Ford wprowadza nieco zmian w produkcji i zapowiedź Fiesty sprzed kilku stron okaże się prawdziwa (=nie jest to primaaprilisowy żart).

Cóż... Pozostaje mieć nadzieję, że sztuki "oczekujących" wyprodukują się jeszcze przed tymi zmianami. Ja dalej nie rozumiem jednego, dlaczego oni sprzedają "nową" wersję od lutego, a nasi dealerzy jeszcze w marcu wciskali starą (wiedząc, że szanse na jej wyprodukowanie przed wprowadzeniem niekorzystnych zmian są niewielkie).

Są więc sytuacje gdzie głupawe tasowanie kolumny samochodów nie przynosi żadnych efektów (poza wyższym spalaniem), ale są i takie kiedy wyprzedzanie uratuje Twoje wakacje
Wiesz, masz rację, poza tym ja nie napisałem, że wyprzedzać się nie da, że sam nie lubię. Ale mam wrażenie, że przesiadając się z mondeo z 1,8tdci ważącym o 300kg więcej nie cofnąłem się aż tak. Zresztą ja akurat jeżdżę dość dynamicznie w trasach, ale wtedy kiedy się da. Zresztą to ciężko na forum napisać, powiem tak, moi znajomi wolą ze mną jeździć, niż z osobami wolniej jadącymi.
To co pisałem odnośnie wyprzedzania, to odnosi się, że coraz większy ruch jest na drodze i często gęsto mając f1 pewnie nie dało by się szybciej pojechać.
Ale zestaw podstawowy również gra bardzo poprawnie.
Właśnie znów w porównaniu do mojego mondeo, to nawet dużo lepiej tu to gra.

Co do zegarów, mnie się podobają.
A opinia osoby, która na podstawie zegarów wydaje opinie o całym aucie...no cóż mało poważna.

Ja teoretycznie mogłem kupić mondeo mk5, w Katowicach stał taki za 91. Ale akurat mk5 w stosunku do mk4 było dla mnie, może nie krokiem wstecz, ale aż takiego przeskoku nie było. A inne auta z segmentu D...nic mi fajnego nie przychodzi do głowy. Zresztą ja osobiście szukałem mniejszego auta.

Zegary są OK, nie wiem za bardzo co z nimi miałoby być nie tak, mam focusa mk4 i mondeo mk5. Poza tym że w mondeo trochę więcej na nich widać co jest normalne w klasie wyżej niż focus.

A jak pomyślałem ze znowu mam jeździć ciężkim dieslem i dodatkowo modelem który jest od 2012 na rynku, to mi przeszło.
Ja tak miałem gdy myślałem nad C-maxem, tzn nie myślałem o dieslu. Ale jednak różnica w choćby systemach, mnie przekonała do ciaśniejszego, z mniejszym bagażnikiem ale nowego focusa.
Ja też miałem dość diesla, jeszcze dopóki teściu nie kupił benzynowej corolli, to jakoś nie zwracałem uwagi na klekot.

Co poza zegarami jest takie złego w nowym focusie?
Miałem okazję teraz kawałek przejechać się po zakrętach w górach i ja tam jestem z zawieszenia nawet na belce w focusie zadowolony. Na prawdę auto fajnie się trzyma drogi, a zarazem jazda po wybojach nie powoduje wypadania zębów.

Jeśli ktoś chce auto ze segmentu C to takie kupuje, jeśli z D to kupuje z D.
Podobnie wyposażone Mondeo będzie z 20-30 tys. zł droższe od Focusa.


tutaj się zgadza i podpisuje sie dwiema recami ;-)
Odnośnie pierdziawki z trzema cylindrami, to wydaje mi się iż charakterystyka tej pierdziawki jest fajna, w porównaniu do "starych diesli" , jeździ się z momentem jak w dieslu a komfortem benzyny, a trochę już silników poznałem, na początku tez średnio optymistycznie podchodziłem to tego, jak człowiek się wychował na 4 cylindrach, ale przecież rozwoju nie zatrzymamy, tak jak tego że za 10 lat ktoś powie że silnik spalinowy jakikolwiek to był dopiero pierdziawka..

ps. jak ktoś słusznie zauważył, mondek mk4 w stosunku do foki mk4 jest już słaby, a rozwijając zdanie mondek mk5 niestety jest tylko mała modyfikacja w stosunku do starszej wersji swojego poprzednika.. niestety ( patrząc na wnętrze samochodu ).
Ja odniosłem subiektywne wrażenie wsiadając do mondeo mk5 iż dalej będę jeździł tym samym samochodem przez parę lat, dlatego wybrałem coś mniejszego a nowszego ...

Ja tam pamiętam jeszcze jazdę Daihatsu Charade 1,0 TD. Diesel i to na 3 cylindrach. Ale po przesiadce z syreny (mieliśmy 104kę), też 3 cylindrowej, to super fajnie się nią jeździło.

nigdzie nie ma informacji że aplikacja ford pass connect nie jest w pełni funkcjonalna u nas i np nie ma możliwości odpalania auta zdalniewiekszosc funkcji zdalnych, w tym bodajze wbudowany modem 4g dziala tylko na terenie Niemiec.

w jakim sensie modem nie działa?

w jakim sensie modem nie działa? nie wiem np. czy w PL (albo w polskiej konfiguracji) bedzie dzialal hotspot pokladowy. Dostep do auta przez internet (przynajmniej jesli chodzi o zdalna obsluge - zamykanie/otwieranie/odpalanie) tez z tego co wyczytalem przy instalacji apki dziala poki co tylko w DE.

We Francji na pewno działa https://www.youtube.com/watch?v=C8qFw6xNMqY

We Francji na pewno działa.moze cos sie zmienilo od poczatku stycznia...

tez z tego co wyczytalem przy instalacji apki dziala poki co tylko w DE
Po kij to w katalogu jest? W ogóle czytam te jaja z zamawianymi autami i cieszę się, że mnie nie namówiono na taką opcję...

nie wiem np. czy w PL (albo w polskiej konfiguracji) bedzie dzialal hotspot pokladowy. Dostep do auta przez internet (przynajmniej jesli chodzi o zdalna obsluge - zamykanie/otwieranie/odpalanie) tez z tego co wyczytalem przy instalacji apki dziala poki co tylko w DE.
Jeden ze sprzedawców z którym miałem styczność wspominał, że hotspot działa.

W pakiecie Business jest coś takiego:
4.2" kolorowy wyświetlacz na tablicy zegarów
Znajdę gdzieś porównanie zwykłego i kolorowego?

Znajdę gdzieś porównanie zwykłego i kolorowego?
Wydaje mi się, że tu jest zwykły (w dalszej części filmu widać, że jest czarno-biały):
https://youtu.be/8iH1tg5IVeU?t=144
A tu kolorowy:
https://youtu.be/XE6GUFt8ED4?t=14

Poza dodaniem kolorów, ten drugi jest też jakby bardziej zintegrowany z zegarami.

czyli to można między bajki włożyć?

https://www.ford.pl/serwis/uzytkowanie-pojazdu/fordpass-faq#overlay/content/overlays/how-to-videos/car-wifi-hotspot

Bawiłem się tym Ford Passem i działa w PL :)

BTW. tak - od maja już tylko belka z tyłu, moje auto jutro wchodzi na produkcje więc udało się - będzie wielowahacz :)

Nie wiem jak było w konfiguratorze wcześniej (nie interesowała mnie ta opcja), ale 11 marca dla wersji ST-Line Blind Spot Information kosztował 2000, a dla wersji ST-Line Business 1500 (mam cennik papierowy, który wziąłem od dealera przy składaniu zamówienia).

Jesteś pewny, że dobrze patrzysz?
No to wyciągnąłem pochopne wnioski. Zmiana była tylko dla wersji Active. W załączniku to co mam w zamówieniu, a na dzień dzisiejszy w cenniku dla wersji Active i Active Business jest 500 zł drożej.

Bump: Bawiłem się tym Ford Passem i działa w PL :)

BTW. tak - od maja już tylko belka z tyłu, moje auto jutro wchodzi na produkcje więc udało się - będzie wielowahacz :)

Oj tam, w Active w każdej wersji jest wielowahacz ;)

Ford Pass działa całkiem dobrze w PL.
Widoczne jest zdalnie przez internet przynajmniej u mnie:


-Ilość paliwa ( czasem zasięg, czasem procentowo)
-lokalizacja samochodu ( żona niezadowolona :D )
-zdalne zamykanie i otwieranie samochodu.
-ciśnienie w oponach
-żywotność oleju w %


HOTSPOT nie sprawdzałem ,bo nie wiem do czego mogło by mi się to przydać.

Potwierdzam to co napisał kolega jvc, u mnie działa identycznie.

-Ilość paliwa ( czasem zasięg, czasem procentowo)
-lokalizacja samochodu ( żona niezadowolona )
-zdalne zamykanie i otwieranie samochodu.
-ciśnienie w oponach
-żywotność oleju w %

no to na ta chwile w DE jest jeszcze zdalne odpalanie.

HOTSPOT nie sprawdzałem ,bo nie wiem do czego mogło by mi się to przydać. do tego, zeby sobie podlaczyc do 10 urzadzen do internetu :P

Zdalne uruchamianie, wg mnie tylko przy skrzyni automatycznej.

Wydaje mi się że jvc ma manual więc nie ma opcji odpalania.
Musi się wypowiedzieć ktoś z automatem.
Tak BTW to hotspot robię ze swojej komórki

Mam manualną skrzynią biegów i nie mam opcji uruchamiania zdalnego w aplikacji Ford Pass, ale to raczej zrozumiale dlaczego.

Zdalne uruchamianie, wg mnie tylko przy skrzyni automatycznej.
Dokładnie, tak jest przynajmniej w instrukcji.


do tego, zeby sobie podlaczyc do 10 urzadzen do internetu
Rozumiem, ja niestety nie mam nic poza smartfonami co mógłbym podłączyć, a one mają swój internet. Dlatego dla mnie to zbędny gadżet,chyba że nie znam wszystkich zastosowań tego cuda.. :)

Musi się wypowiedzieć ktoś z automatem.

Jak najbardziej jest taka opcja. Dodatkowo jest konfigurowalna liczba minut takiego rozruchu: 5/10/15 min.

Odnośnie hotspotu to jest OK. Internet z PLUSa, pakiet startowy darmowy 3GB, całkiem dobrze działa. Nie wiem czy 10 urządzeń obsłuży, nie testowałem, ale dla 2 nie było problemu.

Jeżdżę od około miesiąca (3000 km) wersją Vignale HB, 2.0 EcoBlue 150KM, w wolnej chwili opiszę swoje wrażenia (przesiadłem się z Mondeo MK4).

No popatrz, a mnie powiedziano że na PL ta funkcja jest zablokowana bo zabraniają tego nasze przepisy...

Odnośnie hotspotu to jest OK. Internet z PLUSa, pakiet startowy darmowy 3GB, całkiem dobrze działa. Nie wiem czy 10 urządzeń obsłuży, nie testowałem, ale dla 2 nie było problemu.
Darmowe jest chyba przez 3 miesiące. Jaki koszt jest później? Ile dostaje się w opcji płatnej GB?

Dokładnie, tak jest przynajmniej w instrukcji.



Rozumiem, ja niestety nie mam nic poza smartfonami co mógłbym podłączyć, a one mają swój internet. Dlatego dla mnie to zbędny gadżet,chyba że nie znam wszystkich zastosowań tego cuda.. :)
Jak masz np tablet bez modemu, tylko z WiFi. Inaczej to faktycznie mało praktyczne. Natomiast mnie zastanawia skąd on zasysa internet? W jakiej sieci? Jaki limit? Jak długo? Czy on ma wbudowaną swoją kartę, czy to działa na podstawie parowania ze smartfonem (tethering)?

Jak masz np tablet bez modemu, tylko z WiFi. Inaczej to faktycznie mało praktyczne. Natomiast mnie zastanawia skąd on zasysa internet? W jakiej sieci? Jaki limit? Jak długo? Czy on ma wbudowaną swoją kartę, czy to działa na podstawie parowania ze smartfonem (tethering)?
Z tego co ja pamiętam. Jest karta SIM. Operatorem jest Plus. Przez pierwsze 3 miesiące jest za darmo a potem coś koło 280 zł na rok (ale tego nie byli pewni sprzedawcy jak byłem, bo się miało coś pozmieniać).

Darmowe jest chyba przez 3 miesiące. Jaki koszt jest później? Ile dostaje się w opcji płatnej GB?

Tak, darmowe jest przez 3 miesiące.
Co dalej? Są różne pakiety, tutaj można wszystko poczytać: http://www.plus.pl/internet-w-samochodzie

Witajcie,

Mam pytanie odnośnie audio: standard vs B&O - czy różnica w jakości dźwięku jest kolosalna, czy też standardowe głośniki dają radę? Przyznaję, że nie sprawdziłem w ogóle audio w trakcie jazdy próbnej i boję się, że zwykłe głośniki (nie domawiałem pakietu B&O + kolorowy display) będą koszmarnie brzmieć...

Miałem mondeo MK4 trenda i w focusie te zwykłe głośniki brzmią dużo lepiej. Dużo to mało powiedziane.

Miałem mondeo MK4 trenda i w focusie te zwykłe głośniki brzmią dużo lepiej. Dużo to mało powiedziane.

Uff to mnie uspokoiłeś ;)

Uff to mnie uspokoiłeś
W mondeo głośniki mi przy basach pierdziały, dźwięk jakiś taki matowy. Tu wiadomo nowe wszystko ale brzmi to naprawdę ok. Ale nie jestem audiofilem, więc nie opiszę Ci tego, lepiej podjedź i sobie jeszcze raz posłuchaj. Ja słucham ciężkiej muzyki (metal, metal symfoniczny, póki co mam takie płyty na penie) i brzmi muzyka dużo lepiej niż w mondeo. Czyściej.

Witajcie,

Mam pytanie odnośnie audio: standard vs B&O - czy różnica w jakości dźwięku jest kolosalna, czy też standardowe głośniki dają radę? Przyznaję, że nie sprawdziłem w ogóle audio w trakcie jazdy próbnej i boję się, że zwykłe głośniki (nie domawiałem pakietu B&O + kolorowy display) będą koszmarnie brzmieć...


Standardowy zestaw gra wręcz zaskakująco dobrze jak na klasę kompakt. Jest to efektem tego, że jest to tak naprawdę okrojony zestaw B&O - te 6 głośników jest identycznych z tymi z zestawu B&O (te same numery części).

Standardowy zestaw gra wręcz zaskakująco dobrze jak na klasę kompakt. Jest to efektem tego, że jest to tak naprawdę okrojony zestaw B&O - te 6 głośników jest identycznych z tymi z zestawu B&O (te same numery części).
A gdzie znalazłeś te numery?
Czyli w B&O jest subwoofer + jeszcze dwa głośniki (jakie?).
Pełne B&O ma 675W mocy, a ile ma okrojone?

Teoretycznie nie powinno robić różnicy, czy z tyłu jest wielowahacz, czy belka. Prawdopodobnie kwestia wątpliwa to jest sens stosowania CCD z belką, gdzie tylne koła nie są niezależne.
Serdecznie dziękuję za odpowiedź. W takim razie dopóki nie dostanę wiążącej informacji od dealera że domawiając CCD, z tyłu nadal będę miał wielowahacz, to w ogóle nie mam o czym rozmawiać. Jeszcze dojdzie do tego, że pogodzę się z niekorzystnymi zmianami, zmodyfikuję zamówienie na własny koszt dokładając CCD, a za kilka miesięcy przyjedzie mi samochód bez pełnoprawnego KeyFree, za to z adaptacyjnym zawieszeniem i belką skrętną z tyłu (a to wszystko w cenie dużo wyższej, niż pierwotnie).

Jeszcze raz dziękuję (mimo, że nie jest to odpowiedź na jaką liczyłem :().

A gdzie znalazłeś te numery?
Czyli w B&O jest subwoofer + jeszcze dwa głośniki (jakie?).
Pełne B&O ma 675W mocy, a ile ma okrojone?


Zestaw standardowy to 4x nisko/średniotonowe głośniki w drzwiach i 2x tweetery z przodu. Te głośniki są wspólne z B&O i są bardzo przyzwoitej jakości. Przede wszystkim bas jest zaskakująco głęboki jak na standardowy zestaw w klasie kompakt.

W B&O masz dodatkowo:

- wzmacniacz
- subwoofer
- głośnik centralny na środku deski roździelczej
- dwa tweetery w tylnych drzwiach

zamówiłem wersję kombi z takim silnikiem w połowie lutego.
czy wyrzucą mi wielowahacz, czy to dotyczy tylko sedana i hatchbacka?

Sedana nie ma, a przez pojęcie 5-drzwiowe Ford określa Hatchbacka (przynajmniej w konfiguratorze).

Wracając na chwilę do tematu szarpiącej skrzyni A8 - zrobiło się cieplej i trochę się uspokoiła, chociaż nadal zdarza jej się mocno szarpnąć. Pojechałem z tym dzisiaj do ASO, facet mówi "okej, wsiądźmy i się przejedźmy, zobaczymy o co chodzi". I w tym momencie szarpać przestała. Raz udało się ją zmusić, przy ręcznym wachlowaniu biegami - a jechaliśmy obaj. Złośliwość rzeczy...

Facet poradził mi, że jak to wróci, to żeby w miarę możliwości jechać prosto do niego, nie gasić silnika tylko wołać, wsiadać, jechać i próbować. Ewentualnie napisać maila do centrali Forda z zapytaniem, czy problem jest znany - co też w wolnej chwili zrobię.

Jeździłem demo cmaxem albo smaxem (Nie wiem nie rozróżniam ich) z tą skrzynią w dieslu, jak jeszcze nie było mozliwosci przejechać się focusem z A8. Faktycznie 2 razy przy gwałtownym dodaniu gazu coś mocno przywaliło jakby w podłogę, ewidentnie skrzynia. Ale nie za kazdym razem. Popatrzyłem na handlowca pytająco, a on tylko wzruszył ramionami... Co ciekawe, późnej w benzynie ani raz nie udało mi się takiego efektu wywołać mimo usilnych prób, a jeździłem dwoma różnymi z A8. Ewidentnie jakiś problem diesla i sądząc po reakcji handlowca wcale nie odosobniony.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Faktycznie 2 razy przy gwałtownym dodaniu gazu coś mocno przywaliło jakby w podłogę, ewidentnie skrzynia.dokładnie takie jest wrażenie, jakby coś solidnie przywaliło w podłogę :|

Mój Stline stał na 18, akurat tego jednego dnia było odrobinę śniegu więc prosiłem i założyli 16 koła zimowe. Teraz pytanie, jak założę znów koła letnie18 to będzie alarm o ciśnieniu w oponach ? Z poziomu użytkownika to ogarnę czy tylko serwisy ?

Samochód powinien bez problemu pamiętać 8 czujników. Jeśli te 18tki miał już raz założone, to tym bardziej nie powinni być żadnych problemów.

dziś założone 18" do ST-Line (wielowahacz + CCD). Po mieście przejechałem parę km i w sumie jest lepiej niż przypuszczałem. W trybie normalnym zawieszenie potrafi czasem przekazać do kabiny zdecydowanie za dużo, w trybie komfortowym jest bardzo OK.

Czyli dobrze że wziąłem adaptacyjne zawieszenie :)

To tym lepiej będzie z 1.5 EcoBoost ze względu na ok 120 kg mniejszą wagę.

To tym lepiej będzie z 1.5 EcoBoost ze względu na ok 120 kg mniejszą wagę. tu bym był ostrożny.

Czyli dobrze że wziąłem adaptacyjne zawieszenie
bardzo dobrze, też się dzisiaj jeszcze bardziej ucieszyłem ;)

fuji jak wrażenia z jazdy?

fuji jak wrażenia z jazdy?
Zerowe. Dopiero wczoraj samochód został wyprodukowany. Teraz ok 2-3 tygodni czekania na dostarczenie do sprzedawcy. W moim przypadku jest szansa, że dysze spryskiwaczy będą podgrzewane. Jak nie to samochód będzie niezgodny ze specyfikacją ;)

Jeśli ktoś chce auto ze segmentu C to takie kupuje, jeśli z D to kupuje z D.
Podobnie wyposażone Mondeo będzie z 20-30 tys. zł droższe od Focusa.
Poza tym ceny samochodów które miały premierę w ciągu ostatniego roku wzrosły (wystarczy zerknąć do cennika Mazdy 3, Corolli, czy Peugeota 508 ). Według mnie koncerny albo zbierają kasę na opracowanie napędów alternatywnych albo wyrównają ceny z zachodem (polecam skonfigurować Focusa w polskim a potem niemieckim konfiguratoże - u nas jest jeszcze taniej).
Jak dla mnie zegary są ok (przeglądnąłem kilkanaście testów i jakoś nikt nie marudził na ich temat, ale o gustach się nie dyskutuje).
Ogólnie co Ci się nie podobało w Focusie którym jeździłeś, pytam w kontekście innych kompaktów a nie samochodów segmentu D.

O gustach się nie dyskutuje,ale miałem okazję przetestować ten samochód bardzo dokładnie, i rozumiem że może ktoś chce kompakt.Zapewniam Cię że focus a mondeo to przepaść jeśli chodzi porównanie w każdej dziedzinie i kategorii porównawczej mimo że mondeo ma już 6 lat od premiery(skrzyniaA8 porażka,spalanie -takie same jak w 1600kg 210konnym moim silniku ,komfort ,wykończenie wyciszenie,praca zawieszenia,odczucie wizerunkowe w środku wspomniane,zegary,przestronność wnętrza,i teraz jeszcze te cięcia.I zapewniam Cię że dobrze się targując na mondeo dostajemy 25 tysięcy rabatu bez większego problemu co czyni cenę tak podobną że nawet bym się nie zastanawiał.

O gustach się nie dyskutuje,ale miałem okazję przetestować ten samochód bardzo dokładnie, i rozumiem że może ktoś chce kompakt.Zapewniam Cię że focus a mondeo to przepaść jeśli chodzi porównanie w każdej dziedzinie i kategorii porównawczej mimo że mondeo ma już 6 lat od premiery(skrzyniaA8 porażka,spalanie -takie same jak w 1600kg 210konnym moim silniku ,komfort ,wykończenie wyciszenie,praca zawieszenia,odczucie wizerunkowe w środku wspomniane,zegary,przestronność wnętrza,i teraz jeszcze te cięcia.I zapewniam Cię że dobrze się targując na mondeo dostajemy 25 tysięcy rabatu bez większego problemu co czyni cenę tak podobną że nawet bym się nie zastanawiał.

Problem w tym że 25 tys rabatu nadal czyni cenę po rabacie w okolicach 140k, co przynajmniej dla mnie stanowi kwotę już zbyt wysoką. A nie zamówię samochodu bez pewnych dodatków tylko dlatego że to segment D. Diesla nie biorę pod uwagę w ogóle, a benzyny w Mondeo rozsądnej brak. Reszta się zgodzę, wykonanie Mondeo i focusa to przepaść.

I zapewniam Cię że dobrze się targując na mondeo dostajemy 25 tysięcy rabatu bez większego problemu co czyni cenę tak podobną że nawet bym się nie zastanawiał.
Ja np nie chciałem już tak dużego auta. Więc nawet do negocjacji do mondeo nie podchodziłem, a jak wspomniałem myślałem o C-max'ie, teść mnie na Sportage namawiał, więc cenowo, te trzy modele byłyby w tej samej cenie. Na sportage miałem ofertę za 86, C-max z silnikiem 1,5 ok 88, a w Katowicach stał Mondeo za 91. I największe szanse miał C-max, jednak wiek konstrukcji, spowodował wybór Foci mk4.
Każdy ma swoje priorytety, cele. Każdy inaczej myśli, liczy...
Ja raczej na pewno kupię boks na dach pod wakacje, co zniweluje największą wadę, mały bagażnik Focusa.

Bump: Nie myślałeś o Proceedzie?
Tylko tu pewnie czas oczekiwania jest spory...

O gustach się nie dyskutuje,ale miałem okazję przetestować ten samochód bardzo dokładnie, i rozumiem że może ktoś chce kompakt.Zapewniam Cię że focus a mondeo to przepaść jeśli chodzi porównanie w każdej dziedzinie i kategorii porównawczej mimo że mondeo ma już 6 lat od premiery(skrzyniaA8 porażka,spalanie -takie same jak w 1600kg 210konnym moim silniku ,komfort ,wykończenie wyciszenie,praca zawieszenia,odczucie wizerunkowe w środku wspomniane,zegary,przestronność wnętrza,i teraz jeszcze te cięcia.I zapewniam Cię że dobrze się targując na mondeo dostajemy 25 tysięcy rabatu bez większego problemu co czyni cenę tak podobną że nawet bym się nie zastanawiał.
No raczej naciągasz rzeczywistość. Ja dostałem 18 tys. rabatu na Focusa Active a można dostać i ponad 20, wiec jak porównywalnie doposażymy Mondeo i Focusa to te 25 tys. rabatu nic nie zmienia.
Co do skrzyni ja i tak zamówiłem z manualem, więc niedomagania automatu mnie nie dotyczą (w tym i większe spalanie).
Co do wyciszenia, to w każdym teście chwalono Focusa. W niektórych nawet zwracano uwagę, że trudno znaleźć lepiej wyciszone auto nawet w segmencie D. Co prawda Mondeo nie jeździłem ale Insignią i nowym 508 i było głośniej.
Co do deski, nie jest taka zła, zresztą wczoraj była premiera nowej Kugi i tam deska jest identyczna. W testach też raczej jakiś większych narzekań nie było (w kontekście klasy C, oczywiście).
Jeśli ktoś jeździ 95% sam to na co mu większa przestronność wnętrza (zresztą trudno znaleźć w klasie kompaktowej więcej miejsca). Inni np. mogą sporo jeździć po mieście, a tam czym mniejszy samochód tym lepszy.

W ostatni piątek odebrałem swojego Focusa Mk4. Przez ostatnie 4 lata jeździłem przedliftowym Mk3. Oba z silnikiem 1.0 ale „stary” 100 KM a nowy 125. Pierwsze wrażenie, że Mk4 jest znacznie szerszy co po sprawdzeniu wymiarów okazało się nieprawdą. Jest węższy o 3 cm. Różnicę w długości widać od razu , zarówno na zewnątrz jak i w środku. Ilość miejsca na nogi z tyłu sporo większa. Mam wygodniejsze fotele. Choć w obu samochodach są typu sportowego to czuć różnicę, siedzi się jakby głębiej. Schowek po stronie pasażera wreszcie zaprojektowany z głową, po otwarciu nic z niego nie wypada. Dodano też mały schowek pod włącznikiem świateł. Na pewno się przyda.

A teraz wrażenia z jazdy. Jest sporo ciszej. Silnik jest bardziej elastyczny. Że lepiej przyśpiesza to oczywiste. Prowadzi się tak samo pewnie jak poprzednik. Nie wiem skąd u kogoś wzięła się sugestia, że pływa na boki. Hamulce mam wrażenie , że nieco lepsze. Lepiej wchodzą biegi.

Tyle na razie po przejechaniu 400 km.

Tak na marginesie to nie rozumiem w czym problem w braku Key Free przy tylnych drzwiach. Mam samochód z wyprzedaży 2018 i też nie ma tego bajeru. Co za problem przedtem dotknąć na chwilę przedniej klamki?

Tak na marginesie to nie rozumiem w czym problem w braku Key Free przy tylnych drzwiach.to jest wygodne - jak auto stoi tyłem do Ciebie, chcesz je otworzyć, ale też wrzucić coś do bagażnika, to wyciągasz tylko rękę do tylnej klamki i heja, nie trzeba chodzić w tą i z powrotem.

Wiesz, jeśli za coś płacisz, a potem dostajesz mniej to chyba nie jest w porządku.
Chłopaki nie zamawiają i się burzą, że Key Free nie ma w tylnich drzwiach. Oni zamawiali i mieli mieć w 4drzwiach, a w tej samej cenie dostaną połowę.

Tak na marginesie to nie rozumiem w czym problem w braku Key Free przy tylnych drzwiach. Mam samochód z wyprzedaży 2018 i też nie ma tego bajeru. Co za problem przedtem dotknąć na chwilę przedniej klamki?
To jest akurat jedna z najmniej istotnych zmian w nowej specyfikacji. Większości nie odpowiada fakt, że w silnikach 1.5 EcoBoost dotychczasowe zawieszenie wielowahaczowe zastępuje się belką skrętną.

Ale odpowiadając na pytanie "co za problem"... Można podać wiele przykładów, w których wykastrowanie funkcji KeyFree okaże się być problemem:

- wkładasz dziecko do fotelika z tyłu
- podchodzisz do auta z pasażerami, których chcesz przewieźć
- idziesz do samochodu z dwiema reklamówkami pełnymi zakupów, które chcesz przewieźć z tyłu (żeby nie latały po bagażniku)

Za każdym razem zamiast po prostu szarpnąć za tylną klamkę, musisz pamiętać by najpierw dotknąć przednią. Na dłuższą metę taka oszczędność producenta może być strasznie upierdliwa. Dla mnie mimo wszystko większym problemem jest ta nieszczęsna belka z tyłu, bo inny, gorszy komfort/kulturę jazdy odczuwałbym non-stop, a niemiła konieczność naciśnięcia najpierw drzwi z przodu spotkałaby mnie powiedzmy raz/dwa razy w tygodniu.

Jeszcze raz gratuluję wszystkim, którzy zdążyli przed zmianami. Ja niestety załapałem się na belkę i z zamówienia zrezygnowałem. Trochę boli, jeśli człowiek ma świadomość że spóźnił się z zamówieniem raptem o tydzień :(

Oni zamawiali i mieli mieć w 4drzwiach, a w tej samej cenie dostaną połowę. ...a do tego jakby sami nie zaczęli dopytywać na podstawie informacji z forum, to Ford nawet by się nie zająknął, że w międzyczasie po cichu zmienił specyfikację samochodów. Słabo.

Pierwsze wrażenie, że Mk4 jest znacznie szerszy co po sprawdzeniu wymiarów okazało się nieprawdą. Jest węższy o 3 cm.
Bez lusterek MK4 jest o 2 mm szersze.

Nie ma również możliwości dołożenia zawieszenia adaptacyjnego, bo belka skrętna je wyklucza.

śmiechłem, dobre posunięcie Ford!

Bez lusterek MK4 jest o 2 mm szersze.

A tego nie zauważyłem. Dzięki za informację.

Wracając do Key Free. Mam samochód z 2018 i już nie ma otwierania tylnych drzwi. Podobno było tylko w egzemplarzach z początku produkcji.

A tego nie zauważyłem. Dzięki za informację.

Wracając do Key Free. Mam samochód z 2018 i już nie ma otwierania tylnych drzwi. Podobno było tylko w egzemplarzach z początku produkcji.


Ja mam produkcję 2019 i mam key free we wszystkich drzwiach.

O gustach się nie dyskutuje,ale miałem okazję przetestować ten samochód bardzo dokładnie, i rozumiem że może ktoś chce kompakt.Zapewniam Cię że focus a mondeo to przepaść jeśli chodzi porównanie w każdej dziedzinie i kategorii porównawczej mimo że mondeo ma już 6 lat od premiery(skrzyniaA8 porażka,spalanie -takie same jak w 1600kg 210konnym moim silniku ,komfort ,wykończenie wyciszenie,praca zawieszenia,odczucie wizerunkowe w środku wspomniane,zegary,przestronność wnętrza,i teraz jeszcze te cięcia.I zapewniam Cię że dobrze się targując na mondeo dostajemy 25 tysięcy rabatu bez większego problemu co czyni cenę tak podobną że nawet bym się nie zastanawiał.
Nie do końca się zgodzę, być może myślisz tylko swoimi kategoriami.
Po co mi dwa mk5 pod domem? Owszem żona lubi jeździec mondeo ,ale dla niej jest po prostu za duży ten samochód min. do parkowania.
Wersja St-Line w porównaniu do mk5 to dwa zupełnie nie podobne do siebie samochody,focus wygląda jak by miał co najmniej 200KM pod maską, mondeo jak limuzyna.
Cena? Jak już koledzy wcześniej wspominali. Na mondeo dostałem 26tys. zł rabatu, na focusa 23tys zł. Jednak nadal różnica w cenie miedzy nimi to 30 tys. zł.


Prowadzenie w focusie myślę że jest lepsze od mondeo, choć tu muszę jeszcze porównać focusa i mondeo na letnich gumach.
Zawieszenie świetnie tłumi i nie jest głośne w obu samochodach.


Miejsce w środku? Mam wrażenie że na długość z tyłu jest więcej miejsca w focusie niż w mondeo.
Oczywiście mondeo to klasa wyżej od focusa więc różnice w wykończeniu, jakości materiałów w środku będzie bo to normalne.

No tak, bo na Mondeo dostaje sie 25k rabatu, a na Focusa nie :mrgreen: piękne wybieranie dogodnych sobie faktów, gdzieś już to chyba widziałem :mrgreen:

Ja mam produkcję 2019 i mam key free we wszystkich drzwiach.Ja mam produkcję 16.01.2019 i też mam wszędzie

Może do różnych wersji ładowali różne key free. Jakie macie wersje?
Mam nadzieję, że i to zostanie w wersji Active. W sumie to by było logiczne bo ją produkują chyba od 2 miesięcy dopiero.

W innych markach też oszukują, ostatnio kolega odkrył w Tusconie, że według zamówienia ma chromowane klamki i coś tam jeszcze a dostał samochód bez tego.

Temat trochę zboczył z głównego wątku, o którym mowa, czyli wrażeniach z jazdy nowym Focusem, więc dorzucę swoje trzy, może trochę przydługie grosze.
Od miesiąca jestem posiadaczem Focusa MK4 Vignale, 2.0 EcoBlue 150KM, A8.
Auto praktycznie full opcja, bez przeszklonego dachu, pakietu palacza i BLISS, którego nie lubię.
Przesiadłem się z Mondeo MK4 Titanium, 2.0 TDCI 163KM, M6, którym zrobiłem ponad 100k km w około 4 lata.

Focusem przejechałem do tej pory ok. 3000 km.
Codziennie robię nim ok. 100 km - trasa + miasto. Do tego była jedna trasa Wwa-Zakopane w z powrotem (450 km x2). W weekend będzie kolejna, tym razem do Gdańska, więc będzie dodatkowa porcja danych do analizy.
Jeżdżę raczej dynamicznie.

Wnioski:

1. Wygląd.
Nowy Focus jest piękny, ale to wiadomo. Ruby Red + Vignale też robi wrażenie. Poniżej moja wisienka. :)
https://imagizer.imageshack.com/img924/5058/dkbYhn.jpg

Imitacja drewna zamiast plastiku (jedynie twardy plastik przy podłokietniku), skórzana tapicerka, usportowiony wygląd, 18 cali i auto przestaje wyglądać jak zwykły kompakt.

2. Prowadzenie.
Auto prowadzi się rewelacyjnie. Brak zastrzeżeń co do jazdy, tak jak zdecydowana większość uważa, że tym autem jeździ się bardzo dobrze.
Mogę powiedzieć, że nawet na 18calach jest płynniej niż w Mondziaku na 16 calach, czym się osobiście zdziwiłem na plus.
Z reguły korzystam z komfortowego trybu, czasem przerzucam na sportowy, ale rzadko, bo komfort przy depnięciu idzie do przodu jak sport, a redukcja biegów w sportowym jest mocno szarpiąca.
Nie odczułem jeszcze, aby skrzynia biegów tak mocno szarpnęła, o czym czasem wspominaliście. U mnie chodzi 'płynnie' także przy dynamicznej jeździe. Możliwe, że coś z nią jest nie tak.
Przy mocnym przyspieszaniu wyje, racja, ciągnie prawie do 4000 obrotów, a ósmy bieg wrzuca przy 170km/h. Przy pedale 'nie do dechy' odgłos jest normalny.
Komfort vs normalny - mam wrażenie, że płynniej jedzie i wyprowadza auto z bujania po jeździe po nierównościach.
Łopatki przy kierownicy bardzo fajnie wspomagają jazdę nawet na automacie. Np. auto potrafi zejść prawie do 1100 obr/min przy monotonnej jeździe, czy do hamowania silnikiem.
Cichutko w środku, nawet w trasie przy 200km/h. Tak samo jak w Mondeo nie odczuwa się w nim prędkości. Przy większych prędkościach chleje AdBlue. Przy mocniejszym wietrze jednak mocniej nim buja niż Mondeo, zrozumiałe.
AdBlue - jak już wspomnieliście przy większych prędkościach chleje ostro. Zbiornik na jakieś 10000 km, choć mi już pokazuje, że będzie pusty przy ok. 4000km. Takie życie, i tak benzyna jest ostatnio tańsza od diesla...
Wszelakie czujniki zmierzchu, deszczu działają bardzo dobrze. Czujnik kontroli kierownicy (przy auto prowadzeniu) fajnie, że nie jest nadgorliwy. Czujnik zmęczania włączony, ale póki co się nie odezwał (nie było potrzeby). BLISS nie mam, nie lubię, nie wypowiem się.
Nagłośnienie bardzo fajne. Czysto i głośno. Nic nie brzęczy. Nie testowałem dłużej przy dużo większej mocy (a trochę jej ma), ale wiadomo, że to tylko auto, a nie zestaw Hi-Fi za 50k PLN. Dyskoteka na polu namiotowym? Bezproblemowo.
Co do jego pojemności osobowej jak i bagażowej to jest zadziwiająco pojemny. Jak na auto kompaktowe to jest bardzo przyzwoicie. Przeszedłem z Mondeo i nie odczuwam dyskomfortu, tam raczej był dodatkowy komfort na plus. Zarówno dla kierowcy jak i wszystkich pasażerów. Prosta, w kształcie prostokąta (100x60 [cm]) podłoga bagażnika oraz brak progu załadunkowego na plus. Jest nawet uchwyt na parasolkę pod półką (albo do czegoś innego, ale parasol idealnie tam pasuje).
Ostatnio podróżowałem we 4 osoby, z 4 plecakami trekkingowymi i 2 kompletami nart skiturowych z osprzętem w bagażniku (z wykorzystaniem tunelu) i luz, wszyscy siedzieli komfortowo, bagaże w bagażniku (poza nartami). Co więcej, auto nadal miało bardzo dużą moc i nie zamulało w trasie. Ciekawym rozwiązaniem jest niski tunel przy nogach na środkowym siedzeniu, jest raptem jakieś 5cm podwyższony względem całej podłogi i jest bardzo płaski.
Nic nie puka, nie stuka, także brak odgłosów z niespiętych przewodów CAN. Zmrożona buda także nie skrzypiała.
Mam tylko lekkie zastrzeżenia do dwumasy, bo mogłaby lepiej redukować drania przy spokojnej jeździe. Chyba, że tylko ja tak mam.
Klima dobrze działa, choć trochę brakuje nawiewu na tył. Czasem ciągnie po nogach, ale to kwestia konfiguracji.
Lusterka są OK, ja nie mam z nimi problemów, choć mogłyby się mocniej składać.

3. Spalanie.
Średnie spalanie przy mojej dynamicznej jeździe to ok. 7,5 l/100km, co uważam za dobry wynik przy tym automacie.
Dla osób z lżejszą nogą zejdzie się zdecydowanie poniżej 7l, nawet w okolice 6l.


4. Inne bajery i technologie.

Tempomat.
Bardzo dobrze działa zarówno adaptacyjny jak i inteligentny - w 99% nie ma problemów ze znakami. Inteligentny w nocy potrafi nie działać bez świateł drogowych.
Ale jak wspomnieliście brakuje, aby sygnał docierał także z dalszej odległości, bo na autostradzie na prawym pasie redukcja ze 120 km/h do 80km/h, nawet przy największej możliwej konfiguracji odległości, powoduje gwałtowne hamowanie około 50m za autem. Dla mnie nie problem, bo tak nie jeżdżę, ale potwierdzam mały mankament tempomatu.
W korkach też super się spisuje.

HUD - wyświetlacz przezierny.
Fajny przydatny bajer, dobrze wyświetla nawet przy mocno nasłonecznionej pogodzie. Można schować, skonfigurować co się wyświetla i gdzie (wysokość/szerokość), więc bezproblemowo zarówno dla niskich osób jak i tych 2m.

Kontrola pasa.
Fajna sprawa, gdy potrzebujesz puścić kierownicę i coś zrobić. Nie jest nadgorliwy, pierwsze ostrzeżenie po ok. 10-15sek od puszczenia, drugie po takim samym czasie i dalej dopiero daje sygnał głosowy.
Także w korkach zdecydowany plus w połączeniu z tempomatem.

Pre-collision detect.
Czasem nadgorliwy, np. gdy omijasz auto skręcające w prawo. Mam nadzieję, że nie będę musiał nigdy z tego skorzystać.

Autoparkowanie.
Akurat nie używam, bo potrafię, ale pobawiłem się tym i jest super gadżet.
Auto parkuje nawet prostopadle tyłem na naszych bardzo wąskich miejscach parkingowych. Czasem na pięć razy, a nie na raz, ale zaparkuje. Parkowanie równoległe (koperta) także bez zastrzeżeń.

Oświetlenie wnętrza.
W różnych kolorach to raczej bajer, ale dobrze, że można wybrać kolor i jego intensywność, a nawet całkowicie wyłączyć podświetlanie dodatkowe.

Osłony krawędzi drzwi
Fajna sprawa, że automatycznie się otwierają i zamykają i nie obijemy komuś drzwi, co najwyżej lusterko.

Hak.
Standard, odpinany, praktycznie niewidoczny. Szkoda, że elektryczny jest tylko w wersji kombi.

Spryskiwacze reflektorów.
Racja, nie włączają się przy każdym użyciu spryskiwacza (do przedniej szyby).

Podgrzewana kierownica, fotele.
Dobrze działa, regulacja 3 stopniowa. Może kierownica z lewej strony trochę mocniej grzeje niż z prawej, ale to szczegół.

Podgrzewane szyby.
Siatka jest na pełnej przedniej szybie, czego brakowało w Mondeo, gdzie boki nie były ogrzewane. Sprawne odmrażanie szyb oraz lusterek (i chyba dysz spryskiwaczy).

Ogrzewanie postojowe.
Jeszcze było trochę zimy w marcu, więc przetestowałem i ładnie oraz szybko auto rozgrzewało. Zasięg pilota bardzo duży. Plus możliwość zaprogramowania do dwóch programów automatycznych.

Schowki.
Duży, funkcjonalny schowek pasażera.
2 miejsca na kubki (+1 mały) OK, półeczka, podłokietnik trochę tandetny, ale OK.
Schowek na okulary jest całkiem duży, większy niż w Mondeo. Mieszczą się nawet okulary sportowe.
Przy włączniku świateł mały, ale przydatny.
Te w drzwiach są także OK.

Dywaniki podłogowe.
Miękkie, ładne, dobrze leżą, nie przesuwają się. Choć brakuje, szczególnie u kierowcy, aby pod dywanikiem podłoga była z tworzywa, bo zaraz może być dziura.

KeyFree.
Dobrze działa u mnie na wszystkich drzwiach, auto rocznik 2019.
Dodatkowo udało mi się znaleźć minimalistyczny pokrowiec ochronny na klucz, więc nie powinno być problemu z bezpieczeństwem.

FordPass.
Otwieranie/zamykanie auta, rozruch silnika - fajne bajery. Rozruch do konfiguracji na 5/10/15 minut.

Internet, modem.
Za darmo na start jest 3GB na 3 miesiące od Plusa. Można korzystać jak ktoś potrzebuje, ale głównie wystarcza Internet ze smartphone. Dostępne pakiety: 3GB/24h - 9zł, 10GB/msc - 29zł, 100GB/rok - 279zł.


5. Minusy.
-Brak automatycznego ryglowania drzwi. Wkurza, że jest taki standard, ale na szczęście łatwo można zmienić podłączając komputer.
-Auto start-stop. Z automatu włączone (poza trybem sport), można ręcznie wyłączać, ale mam nadzieję, że można to także wyłączyć komputerem.
-Adaptacyjne światła drogowe niestety nie sprawdzają się tak jak powinny. Jeszcze na jednopasmowej w 95% poprawnie wychwytują ruch i ładnie przyciemniają, lecz na dwupasmówkach porażka dla samochodów z naprzeciwka. Na szczęście zwykłe światła są bardzo dobre, pięknie doświetlają także i boki, są wystarczające.
-Głośny kierunkowskaz. Tzn. głośniejszy niż np. w Mondeo, może nie jest upierdliwy i da się do niego przyzwyczaić, ale wolałbym lekko go przytłumić.
-Kamera cofania. Jeszcze się nie nauczyłem z niej korzystać/jeździć, dosyć dziwny jest w niej obraz (jak dla niektórych obraz w lusterkach). Ale nie to jest jej minusem. Minusem jest jej automatyczna maksymalna jasność wyświetlacza, gdy wrzucimy wsteczny. W dzień - bezproblemowo, w nocy - mega żarówka w środku auta, która rozprasza przy kontroli tył/lusterka.
-18 calowe felgi odczuwalne przy parkowaniu - jednak promień zawracania i 'łamania' się auta jest trochę większy. Można się przyzwyczaić. W trasie oczywiście rewelacja, tak samo ich wygląd.
-SYNC3 - bez rewelacji, jest OK, parę funkcji, ale AndroidAuto to jest takie trochę prymitywne. Szczególnie mapy - Here z 2017roku (niby pojawiła się już aktualizacja oprogramowania...). Na szczęście można podpiąć smartphona(root), zrobić kopię obrazu i wrzucić co się chce na wyświetlacz. Minus - AA działa tylko po kablu. Jak ktoś ma lepsze metody obsługi wyświetlacza to z chęcią skorzystam.
-Ładowanie bezprzewodowe. Ogólnie fajne, ale półeczka jest trochę 'śliska' i smartphone lata -> rozłącza i wyświetla za każdym razem komunikat na wyświetlaczu, który z automatu nie gaśnie, trzeba kliknąć OK. Już mam podkładkę antypoślizgową i jest OK.
-Podłokietnik - twardy plastik, dosyć prymitywny.
-Pod dywanikiem kierowcy brakuje twardszej i trwalszej podłogi - po całości taka sama, materiałowa.
-Fotel kierowcy wygodny, elektryczny, ale bez pamięci.
-Klapa bagażnika otwierana elektrycznie tylko w wersji kombi. Tak samo hak. Szkoda, bo to dobre i wygodne rozwiązania.
-Wydech niby podwójny, ale jedna, lewa rura to tylko atrapa, aby ładniej wyglądało.
-Tylne kierunkowskazy mogłyby być podobnie LEDowe do przednich.


I chyba tyle moich wypocin. Mam nadzieję, że komuś pomogłem.
Montował już ktoś wideorejestrator(y) w nowym Focusie?

-Klapa bagażnika otwierana elektrycznie tylko w wersji kombi. .
Ja mam w HB otwieraną elektrycznie, tyle że już nie zamykaną.

Mam klekota więc hałas tej listwy przy zimnym jest. Koła 18 dzis weszły , a że kombi i brak tych adaptacyjnych amorków to będzie twardo. Wg miernika wulkanizatora ciśnienie 2,6- a komp pokazuje 2,3 Czujnik otwierania klapy nogą działa tylko czasem, aż się nudzi machać stopą, zaglądałem ale nie widzę gdzie on jest. Jest dźwięk ostrzegawczy, tyle e po otwarciu...np mazda zanim otworzy. Tablet przy cofaniu faktycznie bardzo wali po oczach. silnik słaby a spalanie z 2 tys 5,2. Tempomat aktywny zbyt nerwowo hamuje gdy samochód przed nami na pasie daleko.Ostatnio miałem dachy panoramy, tu czarno bardzo-wersja STline. Położyłem ceramikę i niewidzialną wycieraczkę na szybę. Chyba wywalę z kufra tę półkę.Dla mnie za małe lusterka zewnętrzne. Kolor desert blue, atrakcyjny.Cicho w środku. Ekranik na środku mały i w sumie monochrom, jakieś niebieskie kółko z prędkością tylko jest a tak czerń i biel.Czujki dotykowe keyles w klamkach słabe, czasem trzeba dotknąć kilka razy. Gdzie nabyłeś pokrowiec na klucz ?

Myślał ktoś z Was nad nową toyotą corollą?

https://www.toyota.pl/new-cars/corolla-touring-sports/

Można już składać zamówienia.
Byłem zdecydowany na MK4 ale bez wielowahacza nie mam zamiaru nawet podchodzić
Jeździłem sedanem 1.8 Hybrid. Jak ktoś mówi że Focus 1.5 EcoBlue 120 nie jedzie to proponuje się tym wynalazkiem przejechać. Jest też hybryda 2.0 ale tu będzie sporo drożej od Focusa w porównywalnej konfiguracji (Toyota na ten model daje 4% rabatu). Mi się generalnie to auto nie podobało, jedyny plus to deska z dobrych materiałów.


albo poczekam na nowy silnik w Maździe 3, która co prawda też będzie miała belkę z tyłu, ale przynajmniej w kwestii wykonania wnętrza rozwala Focusa na łopatki. Powołując się na AG, praktycznie wszystkomająca wersja HIKARI z silnikiem 181KM ma kosztować ok. 125 tysięcy. Do przeżycia, za "semi-premium"...

Będzie więcej koni, ale moment obrotowy będzie 222 Nm, więc dalej będzie jechało na wysokich obrotach. Ale jakiś postęp jest. Do tego Mazda nie daje rabatów (no chyba że kupisz dwie Mazdy 3 to dostaniesz 4%). Poza tym, jest w niej bardzo mało miejsca, z tyłu to już tragedia. Malutkie okienka z tyłu. Malutki bagażnik. Małe drzwi (ja mam 190 cm, i dla mnie wsiadanie mega nie wygodne). Ale Mazda już tak ma. W tym aucie podobał się mi tylko wygląd (blacha i deska) i bardzo dobrej jakości kamera cofania.

usportowiony wygląd

Usportowiony to ST-Line. Vigniale to elegancik ;)


Przy większych prędkościach chleje EcoBlue.

AdBlue


-SYNC3 - bez rewelacji, jest OK, parę funkcji, ale AndroidAuto to jest takie trochę prymitywne. Szczególnie mapy - Here z 2017roku (niby pojawiła się już aktualizacja oprogramowania...). Na szczęście można podpiąć smartphona(root), zrobić kopię obrazu i wrzucić co się chce na wyświetlacz. Minus - AA działa tylko po kablu. Jak ktoś ma lepsze metody obsługi wyświetlacza to z chęcią skorzystam.
AA w każdym aucie działa po kablu i jego wygląd też nie jest zależny od Forda.


Dodatkowo udało mi się znaleźć minimalistyczny pokrowiec ochronny na klucz, więc nie powinno być problemu z bezpieczeństwem.

A nie myślałeś nad czymś takim http://expero.com.pl/product/omega-immo/
Przy kluczyku trzeba nosić taką jakby dodatkową małą kartę. Mi to proponowali w salonie w Krakowie za 1500 zł, a w Tarnowie sprzedali za 800 zł. Zrezygnowałem w sumie fabrycznego autoalarmu.

Za 3-4 tygodnie odbieram idealnie takie samo Vignale, ciekawi mnie to kolorowe podświetlenie wnętrza, co dokładnie się tam zmienia?

.Czujki dotykowe keyles w klamkach słabe, czasem trzeba dotknąć kilka razy.

Podejrzewam, że twój kluczyk jest za bardzo ukryty i auto go nie widzi, a nie jest to kwestia czujników. U mnie czujniki działają bardzo dobrze, tylko kluczyk musi być naprawdę blisko auta.

Ja mam w HB otwieraną elektrycznie, tyle że już nie zamykaną.
Coś dokładałeś do niego czy w standardzie to masz? Aż machnę jutro nogą, może zadziała. :027:
Nie powiem, od dawna chciałem mieć elektrycznie otwierany bagażnik. Zamykanie nie jest aż takie potrzebne.

Gdzie nabyłeś pokrowiec na klucz ?
Ja akurat nabyłem mały 7x11cm na pokrowceochronne. Mały, dobrze, solidnie zrobiony, wygodny. Ma mocny rzep i łańcuszek.
W porównaniu, np. Koruma wypada sporo słabiej.

Usportowiony to ST-Line. Vigniale to elegancik ;)
A to, że też elegancik to swoją drogą. :)

AdBlue
Oczywiście. Poprawiłem.

AA w każdym aucie działa po kablu i jego wygląd też nie jest zależny od Forda.
Racja, trochę źle się wyraziłem.

A nie myślałeś nad czymś takim http://expero.com.pl/product/omega-immo/
Przy kluczyku trzeba nosić taką jakby dodatkową małą kartę. Mi to proponowali w salonie w Krakowie za 1500 zł, a w Tarnowie sprzedali za 800 zł. Zrezygnowałem w sumie fabrycznego autoalarmu.
Widziałem coś podobnego. To wygląda ciekawie, na pewno bezpieczne, choć trzeba dodatkowo sporo klikać.
Mam kluczyk Forda, Webasto (ciepło, więc nie noszę) i jeszcze tutaj dodatkowy pilot... Póki co pozostanę przy małym pokrowcu, ale dzięki za ciekawe rozwiązanie.

Za 3-4 tygodnie odbieram idealnie takie samo Vignale, ciekawi mnie to kolorowe podświetlenie wnętrza, co dokładnie się tam zmienia?
Głównie to widać na podświetleniu uchwytów na kubki i lampek bocznych w drzwiach. Jest jeszcze parę miejsc, ale nie pamiętam które. Na pewno niektóre zostają standardowo błękitne i nie można ich zmienić.
Kolory nie zachwycają, ja stanąłem przed wyborem: czerwony czy niebieski. Żółty, różowy, błękitny, zielony czy fiolet itp. raczej dziwnie wyglądają w aucie, choć o gustach nie będziemy dyskutować. :)

Temat trochę zboczył z głównego wątku, o którym mowa, czyli wrażeniach z jazdy nowym Focusem, więc dorzucę swoje trzy, może trochę przydługie grosze.
Kilka pytań :
- masz możliwość sprawdzenia jakie oznaczenie ma Twoja skrzynia A8 ?
- masz łopatki zmiany biegów ?
- masz podgrzewane dysze spryskiwaczy ?

Widziałem coś podobnego. To wygląda ciekawie, na pewno bezpieczne, choć trzeba dodatkowo sporo klikać.


No chyba nie trzeba.
2 bezobsługowe Karty ID użytkownika
Rozumiem, że działa to podobnie jak zwykły immobilizer. Na filmiku mówią, że karta musi być 50 cm od licznika samochodu. Przycisk na tej karcie jest po to żeby włączać bądź wyłączać immobilizer (rozumiem że na stałe).

Poniżej moja wisienka.
Piękny. Kolor jak mój.
Dziś odwoziłem znajomą z jej dzieciakami do szkoły (jej auto u mechanika) i córa po wyjściu, powiedziała, że przepiękny kolor mam/y ;)

Mam pytanie, mam pełen zapas, a chciałbym dokupić dojazdowe koło zapasowe, jednak wolę coś mieć, niż sam zestaw naprawczy. Czy do zakupu to coś możecie polecić poza ASO? Oczywiście w necie zaczynam szperać.

Może do różnych wersji ładowali różne key free. Jakie macie wersje?
Moj ST-Line byl w polowie grudnia 2018 gotowy do odbioru, wiec przypuszczam ze wyprodukowali go w okolicach poczatku grudnia - KeyFree we wszystkich drzwiach.

.Czujki dotykowe keyles w klamkach słabe, czasem trzeba dotknąć kilka razy.
Mnie działa ok, jedynie zamykanie na deszczu średnio, ale biorę to na razie na karb zaznajamiania się z takim zamykaniem.

Ja na klucz kupiłem pokrowiec, pod kolor, czyli czerwony :D

U mnie chodzi 'płynnie' także przy dynamicznej jeździe. Możliwe, że coś z nią jest nie tak.
Przy mocnym przyspieszaniu wyje, racja, ciągnie prawie do 4000 obrotów, a ósmy bieg wrzuca przy 170km/h.

Sprobuj przejechac pare km z predkoscia 80-90km/h a potem depnac tak, zeby z 8 zbil na 6 - u mnie wtedy wlasnie szarpie.
Co do osmego biegu - to musi byc spory "nadbieg", bo przespieszanie nawet i do 220 auto robi na siodemce, a osemke wrzuca dopiero po odpuszczeniu gazu albo dobiciu do limitu siodemki.

Bump: Mnie działa ok, jedynie zamykanie na deszczu średnio, ale biorę to na razie na karb zaznajamiania się z takim zamykaniem.
najglupsze jest to, ze te czujniki reaguja na myjke cisnieniowa...

najglupsze jest to, ze te czujniki reaguja na myjke cisnieniowa...
:D no to nieźle. W sumie mojego można by już umyć, ale ja jeżdżę na ręczną myjnie.

Mam klekota więc hałas tej listwy przy zimnym jest.
To nie żadna listwa, zepnij opaską dwa przewody zasilające nagrzewnicę przy samej grodzi przy opaskach fabrycznych i powinno być po problemie, oczywiście pod maską a nie od strony wnętrza. Napisz czy pomogło bo u mnie tak.

Ok, stanę dziś nad silnikiem i podumam. Acha jeszcze 1 wk,, drobiazg-włącznik wycieraczek tył, Łatwo niechcący kliknąć bo jest na czole padu pod kierownicą. Chcę zmienić teraz olej jak za danych dobrych czasów po 2tys. Co się miało zmielić zmieliło.

najglupsze jest to, ze te czujniki reaguja na myjke cisnieniowa...
*
zostaw kluczyk w środku albo odblokuj auto, otwórz i zamknij drzwi i idź odłożyć kluczyk z dala od auta.
(otwórz i zamknij drzwi bo inaczej auto samo się zblokuje jeśli "nie otworzysz")

Ok, stanę dziś nad silnikiem i podumam. Acha jeszcze 1 wk,, drobiazg-włącznik wycieraczek tył, Łatwo niechcący kliknąć bo jest na czole padu pod kierownicą. Chcę zmienić teraz olej jak za danych dobrych czasów po 2tys. Co się miało zmielić zmieliło.

Ja ściągnąłem te przewody trytytką i jak na razie trzyma, trochę trudny jest dostęp do tych przewodów ale da radę a brak brzęczenia - bezcenne, cieszyłem się jak dziecko, że to tylko to i nie trzeba zrzucać kokpitu. Ten włącznik wycieraczek też mnie wku........ a ale trzeba się z tym nauczyć żyć.

Acha jeszcze 1 wk,, drobiazg-włącznik wycieraczek tył, Łatwo niechcący kliknąć bo jest na czole padu pod kierownicą.
O tak już parę razy mi się to trafiło.
A pierwszy raz kurna nie wiedziałem jak to wyłączyć :)

Moje spostrzeżenie, jeszcze dziś rano się pokapowałem, trzy biegi wentylatorów klimy, trochę mniej niż w mondeo, oby to dało radę w lato.
Za to z rana grzane fotele...czy kierownica extra! :)

Mam pytanie, czy jeśli mam kluczyk w breloku i podchodzę do auta, to drzwi otworzą się, czy nie powinny?

Mam pytanie, czy jeśli mam kluczyk w breloku i podchodzę do auta, to drzwi otworzą się, czy nie powinny?

Masz na myśli KeyFree?
Żeby samochód się otworzył musisz mieć kluczyk przy sobie i dotknąć wewnętrznej strony klamki.

No nie wiem czy się otworzy.
Tak są skomplikowane te pakiety Forda. :(
ale jak będzie opuszczał auto, to jednak nie zapomnij piknąć zamkniecie na pilocie.

No nie wiem czy się otworzy.
Tak są skomplikowane te pakiety Forda.
ale jak będzie opuszczał auto, to jednak nie zapomnij piknąć zamkniecie na pilocie. ŻE CO?

Przy systemie KeyFree mając kluczyk w kieszeni dotyka się wewnętrznej strony klamki żeby samochód otworzyć, a żeby zamknąć - górnej powierzchni z tyłu klamki (tam, gdzie zrobiona jest taka "tarka"). W przypadku Focusa MK3 to jak pamiętam czołowa powierzchnia tylnej części klamki.

Może jeszcze raz napiszę pytanie. Czy mając kluczyk w pokrowcu, który powinien blokować sygnał, i podchodząc ze schowanym kluczem do pokrowca, auto się otworzy, czy powinno zostać zamknięte.

W pokrowcu powinno zostać zamknięte.

Dzięki. Czyli mam pokrowiec do d. Muszę coś dobrego kupić, ma ktoś do polecenia?

Chyba lepiej mieć nie mieć systemu bezkluczykowego niż nosić kluczyk w pokrowcu, z którego trzeba go za każdym razem wyciągać:-).

Super odpowiedź. Dzięki wielkie :D

Oprócz pokrowca i immobilizera Omega IMMO o którym pisałem, jest jeszcze Keyless Protector zakładany na baterie pilota ale to też ma swoje wady:
https://www.youtube.com/watch?v=x2AahohpU1Y

Dzięki. Czyli mam pokrowiec do d. Muszę coś dobrego kupić, ma ktoś do polecenia?

Jak nie masz zamiaru korzystać z KeyFree to wydaje mi się, że zamiast bawić się w pokrowce to po prostu w menu wyłączyć tą funkcję.
Wtedy otwierasz/zamykasz samochód za pomocą przycisków na pilocie.

Jak nie masz zamiaru korzystać z KeyFree to wydaje mi się, że zamiast bawić się w pokrowce to po prostu w menu wyłączyć tą funkcję.
Wtedy otwierasz/zamykasz samochód za pomocą przycisków na pilocie.
A czy wyłącznie tej bezkluczykowej opcji (o ile się da?) jednocześnie blokuje też możliwość kradzieży auta metodą "na walizkę" ? Bo deaktywujemy zdalną opcję ?

Jak nie masz zamiaru korzystać z KeyFree to wydaje mi się, że zamiast bawić się w pokrowce to po prostu w menu wyłączyć tą funkcję.
Wtedy otwierasz/zamykasz samochód za pomocą przycisków na pilocie.

A ja zamierzam korzystać z tej funkcji. Jednak na noc bym wolał kluczyk schować do etui. Lub gdy, co bardzo rzadko, ale czasem się zdarza, gdy pojadę do jakiegoś marketu, lub Ikea to gdy chodzę po sklepie np dwie godziny, kluczyk mogę włożyć do etui. I w nocy i podczas oglądania filmu w kinie, czy zakupów kluczyk w etui mi nie przeszkadza.

Ikea nie bez powodu tu jest wymieniona. Bo kiedyś na ich parkingu był problem z zamknięciem auta z pilota.

Nie róbcie jaj z chowaniem kluczyków, zamontować coś w stylu meta m43 za kilkaset złotych i po problemie.

Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka

coś w stylu meta m43
Coś...czyli np?

Sorry ale wcześniej nie miałem keyfree...

Hej, od kilku dni mam Focusa w wersji Titanium, 1.5 EcoBoost A8 kombi, opisze wrażenia:

+ wyciszenie i komfort jazdy
+ automat - mistrzostwo
+ sterowność na zakrętach
+ bagażnik w kombi jest porównywalny z VW Passat

- zawieszenie dość twarde w porównaniu z VW
- spalanie 8,5l/100 przy normalnej jeździe (podobno po 5kkm spadnie)

to tak na pierwszy rzut, ogólnie zastanawiam się poważnie nad poprawieniem silnika na 182KM - na śląsku ktoś działa w temacie?

Jestem bardzo zadowolony z zakupu i użytkowania, zobaczymy jak sprawdzi się gwarancja na 4 lata - ktoś ma doświadczenia? Rozumiem, że tarcze, klocki, amortyzatory nie podlegają gwarancji, ale co z resztą? Jak to wygląda od strony praktycznej?

Zakładaliście sprężyny do bagażnika z tyłu aby ułatwić otwieranie?

Pozdrawiam

zobaczymy jak sprawdzi się gwarancja na 4 lata - ktoś ma doświadczenia? Rozumiem, że tarcze, klocki, amortyzatory nie podlegają gwarancji, ale co z resztą? Jak to wygląda od strony praktycznej?

tu masz regulamin ze szczegółami - https://www.ford.pl/oferta/z-mysla-o-tobie/gwarancje/ford-protect/nowe-pojazdy

+ wyciszenie i komfort jazdy
- zawieszenie dość twarde w porównaniu z VW
Koła 17 czy 18" ?
Jeśli możesz to podaj oznaczenie skrzyni biegów.

Koła 17 czy 18" ?
Jeśli możesz to podaj oznaczenie skrzyni biegów.


Koła 17", oznaczenie chyba 2x10, jutro jak będzie pogoda dodam zdjęcia

skrzynia automat A8, gdzie szukać oznaczenia? auto z marca tego roku

Koła 17", oznaczenie chyba 2x10, jutro jak będzie pogoda dodam zdjęcia

skrzynia automat A8, gdzie szukać oznaczenia? auto z marca tego roku
Może w karcie gwarancyjnej. Ponoć na podstawie ostatnich cyfr można określić max moment obrotowy.

Coś...czyli np? Sorry ale wcześniej nie miałem keyfree...
Dodatkowe immo. poczytaj w google.

W domu mam metalowa puszkę na kluczyki ;)
Na czas zakupów rozważałem etui ale na razie wygoda zwyciężyła.

A.co do wrazen z jazdy to samochód mam na razie tydzien więc póki co nie ma na co narzekać.
Na pewno jest ciszej niż w MK1, ale mam wrażenie że 1.6 lepiej tolerował niski zakres obrotów niż Ecoboost 1.0

- zawieszenie dość twarde w porównaniu z VWale to mi się nie mieści w głowie, akurat w porównaniu do Focusa to wszystkie kompaktowe VAGi prowadzą się jak wóz z gruzem...

ale to mi się nie mieści w głowie, akurat w porównaniu do Focusa to wszystkie kompaktowe VAGi prowadzą się jak wóz z gruzem...

Mam porównanie do B6, zrobiłem nim ok. 120kkm i moim zdaniem był miekki i bardziej tłumił nierówności. To oczywiście tylko moje zdanie :)

u mnie w porównaniu do Passata B8, Golfa VII i Octavii II Ford wygrywa w cuglach...
VAGi jeżdżą słabo, szczególnie po zakrętach.

Mój pierwszy tysiąc za mną. Kilometrów oczywiście. Po wycieczce Sosnowiec-Olkusz-A4-Jamna plus powrót, spalenie 5,9 gdzie na autostradzie cały czas maks dozwoloną a czasem te parę więcej. Ja pisałem, że to nie jedzie po autostradzie? Bardzo fajnie jedzie.

Spalanie zależy od jazdy i czy kasuje komputer a i kto jedzie. Ale wacha się od 6.2 do 8.2 więcej nie było. Teraz po 1200 km średnie mam 8.2 głównie wieś moja. W piątek jadę w trasę do Bełchatowa to zobaczę ile to pali na trasie.

Witam no i jestem po trasie Kalety Bełchatów- Kalety łącznie ponad 300 km bo na miejscu też troszkę jeździłem. Średnie spalanie wyszło mi 7.7 l/100 km z komputera. Jazda dynamiczna na tyle ile się dało na drodze krajowej nr 1 czyli od 40 do 180 km/h. Jestem dość pozytywnie zaskoczony dynamiką tych trzech cilinderków. Myślałem, że jak już będzie 160 na liczniku to po dodaniu gazu już nie będzie ciągną a tu zdziwko jeszcze czuć, że ma siłę i rwie do przodu. Z każdym km ten samochód mi się podoba bardziej.

Magiczne miejsce gdzie wszelkie piloty i key freee mi głupieją to okolice Pałacu Kultury i Nauki. Fakt że tam las anten wszelkich.

Ja dzisiaj podjadę do mojego salonu i sprawdzę jak się ma moje zamówienie. Spróbuję domówić fotele AGR (zamiast Family), łopatki do kierownicy i będę czekał na potwierdzenie daty produkcji. Na pewno nie wezmę go w takiej konfiguracji jak zamawiałem, skoro okroili ją z łopatek i części Key Free. Przy okazji zmian wywalę chyba z zamówienia ładowarkę indukcyjną, bo ponoć nie jest zbyt pomocna (telefon jeździ po półeczce i raz ładuje a raz nie). Cały czas się gryzę z decyzją o kolorze. Waham się pomiędzy Chrome Blue a Metropolitan White, jestem niezdecydowany jak baba w sklepie z torebkami...
W każdym razie po zmianach poczekam z tydzień, może 2 tygodnie i zobaczę czy wskoczy nowa data produkcji. W sumie opóźnienie miesięczne jestem w stanie przełknąć, jeżeli jednak miałbym czekać dłużej niż do lipca to odpuszczam i wtedy muszę brać coś z placu, chociaż wcale mnie to nie pasuje... Pytanie tylko czy w tym tygodniu będzie się już dało zmienić zamówienie skoro oni nawet nie mają cennika? A czekać dłużej jak do 10.04 nie mogę bo wtedy zamkną moje zamówienie w takiej formie jak jest.

Cennik powinien się pojawić max w przyszłym tygodniu.
Co do wróżenia z fusów to się zgadzam, dlatego umówiliśmy się na decyzje jak będzie cennik. O ile nie wprowadzę "konstrukcyjnych" zmian to data produkcji się nie zmieni.
Biorąc pod uwagę, że zamówiłem Titanium Businnes + kilka pakietów może się okazać finalnie że wszystkie pierdoły będą w zamówionych pakietach i jedyną zmianą będzie belka.
Bez nowego cennika i konfiguratora dywagacje nie mają sensu.
Póki co uzbrajam się w cierpliwość co też wszystkim radzę :)

Spróbuję domówić fotele AGR (zamiast Family), łopatki do kierownicy

Dopytaj jeszcze o te lampki.

Cały czas się gryzę z decyzją o kolorze. Waham się pomiędzy Chrome Blue a Metropolitan White, jestem niezdecydowany jak baba w sklepie z torebkami...
Metropolis White ;)
A widziałeś Active w innych kolorach (brzydale) niż te na placu w Tarnowie? Wszędzie indziej mają tylko Metropolis White. Ja w sumie zamówiłem wiśnie, chociaż ten Metropolis też nie najgorszy.

https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/4/45/2019_Ford_Focus_Active_Ecoboost_1.0_Rear.jpg

No ok, też chętnie bym poczekał do przyszłego tygodnia, tylko że moja data produkcji jest wyznaczona na 10.05 co oznacza że najpóźniej 10.04 zamykają moje zamówienie i już nie dokonam zmian. Muszę więc już działać ze zmianą, albo całkiem się wycofać i od nowa składać zamówienie jak będzie nowy cennik. Ale chyba na jedno wyjdzie, skoro dokonując zmian nawet dzisiaj ląduję na koniec kolejki...

Bump: Dopytaj jeszcze o te lampki.


Metropolis White ;)
A widziałeś Active w innych kolorach (brzydale) niż te na placu w Tarnowie? Wszędzie indziej mają tylko Metropolis White.

https://en.wikipedia.org/wiki/Ford_Focus#/media/File:2019_Ford_Focus_Active_Ecoboost_1.0_Rear.jpg

W kombi lampki chyba nie wypadają?

Widziałem tylko na tym filmie activa w chrome blue,

https://www.youtube.com/watch?v=rdyNL9vkJ_U&t=23s

i na tym

https://www.youtube.com/watch?v=_O0_EgnQBd8&t=44s


a na żywo ST Line kombi w chrome Blue. ST-Line i Active mają wbrew pozorom ze sobą sporo wspólnego jeżeli chodzi o wygląd, bo obydwa są pozbawione chromów na rzecz czarnych dodatków, co przy wyborze koloru akurat ma duże znaczenie

https://naforum.zapodaj.net/thumbs/c121747f1cfe.jpg (https://naforum.zapodaj.net/c121747f1cfe.jpg.html)
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/04aeef6a951a.jpg (https://naforum.zapodaj.net/04aeef6a951a.jpg.html)

Prawdę powiedziawszy całe to zamieszanie tak już mnie zmęczyło psychicznie, że mimo że samochód ponoć jest wyprodukowany to możliwe, że z niego zrezygnuję. W ciągu 2 dni zorganizuję przejażdżkę Alfą Giulią i jak żona stwierdzi, że będzie chciała nim jeździć to robię zamianę.

W kombi lampki chyba nie wypadają?

Racja zapomniałem, pisałem ze swojej perspektywy.

Muszę więc już działać ze zmianą, albo całkiem się wycofać i od nowa składać zamówienie jak będzie nowy cennik. Ale chyba na jedno wyjdzie, skoro dokonując zmian nawet dzisiaj ląduję na koniec kolejki...

Z tego co zrozumiałem, masz 3 wyjścia:
1. Zaakceptować zmiany i odebrać auto w terminie.
2. Zmodyfikować zamówienie nieco "w ciemno", nie będąc do końca pewnym co nowa specyfikacja zawiera (jakie są pakiety, co dokładnie oferują, jakie są ich nowe ceny, itd.)
3. Zrezygnować z zamówienia, poczekać 1, 2, 3 tygodnie na nowy cennik i świadomie zamówić nową konfigurację.

W przypadku opcji 2 i 3 zawsze lądujesz na końcu kolejki, więc w obu przypadkach termin odbioru różniłby się o te 1-3 tygodni, które przyjdzie teraz czekać na nowe cenniki.

Jeśli nie jesteś w stanie zaakceptować zmian w nowej specyfikacji (i stanowczo odrzucasz opcję 1), to kompletnie nie widzę przewagi opcji 2 nad 3. Co innego, gdyby nieznaczna modyfikacja zamówienia nie miała wpływu na termin realizacji i nie przesuwała nas na koniec - wtedy można by faktycznie nieco "zaryzykować", ale dzięki temu szybciej odebrać zamówione auto.

Co do koloru... O gustach się nie dyskutuje. Ja jadąc do dealera wahałem się między białym, a tym jaskrawym niebieskim. Na żywo piorunujące wrażenie zrobił Chrome Blue i tylko on teraz wchodzi w grę. Samochód wygląda w nim mega "zadziornie", a jednocześnie elegancko. Biały wygląda trochę nijako, nie widać aż tak przetłoczeń na "rozlanym mleku", z kolei Desert Island Blue jest zbyt "agresywny". Nawet jeśli chodzi o utrzymanie czystości, to kolorowy lakier lepiej wypada od białego, gdzie nadkola czy progi praktycznie wiecznie będą zabrudzone.

pierwsze wyjście odpada. Drugie wyjście ma nieznaczną przewagę nad trzecim, bo zmiana zamówienia jest już, czyli ląduję na koniec kolejki dzisiaj z szansą na odbiór jeszcze w czerwcu. Wyjście trzecie najrozsądniejsze, tyle ze nie wiadomo kiedy będzie nowy cennik, a tym samym nie wiadomo czy przed przerwą wakacyjną w Fordzie się wyrobią z produkcją. Boje się też że wraz z nowym cennikiem będą nowe ceny, a zwykle oznacza to w górę. Planuję więc zmienić zamówienie "w ciemno" jeżeli chodzi o ceny, ale zachować nieco wcześniejszy termin wejścia na produkcję. Jeżeli później okaże się że coś jednak zdrożało, a dealer nie wziął tego na siebie, to zawsze mogę wtedy zrezygnować. Problem w tym że nie wiem czy zmiany dziś w ogóle system przyjmie, bo niewiadomo czy nowe opcje są już widoczne do zaznaczenia.

Co do koloru, to ja się też zaczynam skłaniać ku Chrome Blue, miałem chwilowy zachwyt tym białym metalikiem, ale ten niebieski jest bardziej elegancki, a samo auto optycznie większe. W Active nie ma możliwości wyboru Desert Island Blue, więc tego problemu nie mam

panowie, brać kombi - i wielowahacz będzie, i lampki w bagażniku ;-)
ja umowę podpisałem 12.02. odbiór do 15.05.

Ja mam zwykłego kombi (Trend Edition) i polecam Chrome Blue.
Fajny efekt ma, że w zależności od oświetlenia ma trochę inny odcień. Dlatego też dobrze zobaczyć go na żywo w słoneczny i pochmurny dzień.
Zdjęcia (w katalogu i prasie) są bardzo mocno przekłamane.

Chociaż przyznam, że w Active te czarne dodatki ładnie się z białym komponują i też miałbym spory dylemat (z niebieskim mogą się trochę "zlewać").
Osobiście podobal mi się na zdjęciach Carribou Brown - ale wycofali go bardzo szybko z oferty.

Desert dla mnie zbyt "pstrokaty".

Są gusta i guściki. Jednym się kombi nie podoba i chcą za wszelką cenę (nawet kosztem belki) HB. Rozumiem, że HB często wystarcza i ma swoje zalety względem kombi.

Nie rozumiem i nigdy nie pojmę, co musi człowiekiem (a zwłaszcza facetem) kierować, aby świadomie, z własnej woli kupić biały samochód osobowy. Mi zostało z lat 90, ze białe jest fuj i to tylko na flotowe auta, jako podkład pod oklejenie foliami / napisami / reklamami. Używany, jak się trafi, to jeszcze rozumiem. Ale nie pojmę, jak można nowe auto w salonie kupować białe. Nigdy nie ogarnę tej dziwnej mody :D Dla mnie to jeszcze gorsze, niż białe buty, na które też panuje dziwaczna moda (kilkanaście lat temu też uchodziły za obciach i wstyd było w czymś takim przyjść do szkoły :D)
A ten niebieski, jak dla mnie, wygląda zacnie :)

Kilka pytań :
- masz możliwość sprawdzenia jakie oznaczenie ma Twoja skrzynia A8 ?
- masz łopatki zmiany biegów ?
- masz podgrzewane dysze spryskiwaczy ?

W wolnej chwili może znajdę oznaczenie skrzyni biegów. Gdzie to najszybciej znaleźć?
Łopatki mam, super sprawa przy normalnej jeździe. np. hamowanie silnikiem, bądź zwiększenie lekko obrotów. Z trybu M praktycznie nie korzystam, służy tylko do włączania i blokowania neutrala.
Dysze zakładam, że są podgrzewane, bo nie miałem problemów w chłodniejszym okresie.

Sprobuj przejechac pare km z predkoscia 80-90km/h a potem depnac tak, zeby z 8 zbil na 6 - u mnie wtedy wlasnie szarpie.
Co do osmego biegu - to musi byc spory "nadbieg", bo przespieszanie nawet i do 220 auto robi na siodemce, a osemke wrzuca dopiero po odpuszczeniu gazu albo dobiciu do limitu siodemki.

Bump:
najglupsze jest to, ze te czujniki reaguja na myjke cisnieniowa...

Próbowałem parę razy i nic - bez szarpania schodzi na jakiś (bieg) 5-6 i rwie do przodu. Swoją drogą cieszy mnie ten fakt.

Przy myjkach zacząłem korzystać z trybu neutralnego i nie mam problemów.


Przy ok. 3500km, i to w trasie, i mi pojawił się problem z intercoolerem (chyba). Jazda bez mocy, słychać jak dmucha na bok. :/

Prawdziwy facet to jeździ czołgiem. Wszystko poniżej to dobre dla bab :D

del

Ja mam. Od soboty na 18. Jest lepiej niż myślałem, Były nabite na 2,7-2,8 atmosfery.
Dopiero po powrocie z wycieczki upuściłem do 2,3, 2,1. Drogi wiejskie słabej jakości. No smax tam płynął ale ten też akceptowalnie. Zamierzam wymienić olej po 2 tys. Ten czujnik otwierania klapy kufra raczej reaguje na stopę uniesioną bliżej zderzaka moim zdaniem. Ciekaw jestem systemu klimatyzacji. Jakoś niemrawo działa w porównaniu do smaxa.A ciepełko dopiero nadejdzie. Pytanie do mechaników- powiedzmy że chcę wywalić te amorki co mam i wstawić adaptacyjne i ustawić je jakimś sposobem na komfort . Możliwe takie puzzle ?

Ciekaw jestem systemu klimatyzacji. Jakoś niemrawo działa w porównaniu do smaxa.
Masz trzy tryby siły działania klimy. Plus oczywiście regulację kilkustopniową siły nadmuchu. Sam wcześniej nie zauważyłem, tej regulacji i myślałem, że to ma tylko te trzy tryby; a w weekend było w miarę ciepło i dość szybko z najmocniejszego trybu uciekałem na drugi i na jeździe potem był pierwszy. To dość mała buda, okna też mniejsze, po tych kilku dniach nie obawiam się, że nie da rady. Da.

tryby czyli z instrukcji to Status wskaźnika trybu automatycznego".
http://www.fordservicecontent.com/Ford_Content/vdirsnet/OwnerManual/Home/Content?bookCode=O59259&countryCode=POL&languageCode=pl&marketCode=WD&viewTech=IE&chapterTitleSelected=G1921563&subTitleSelected=G1949907&topicHRef=G1949909&div=f&variantid=6511&vFilteringEnabled=False&userMarket=POL

Mi sprzedawca adaptacyjnych LEDów nie polecał - bardzo często kierowcy migają, bo widzą wielką łunę światła i nie są świadomi, że zostaną wycięci.
W Insigni te paski na szybie od razu zobaczyłem, chociaż był raczej pochmurny dzień i na pewno bym tego nie chciał. Focusami jeździłem 4 demówkami (chyba każda miała Winter) w różnych warunkach i jakoś tych pasków nie widziałem... aż się przejdę do salonu...

Mi sprzedawca adaptacyjnych LEDów nie polecał - bardzo często kierowcy migają, bo widzą wielką łunę światła i nie są świadomi, że zostaną wycięci.
Czasem migają za wcześnie nie wiedząc, że w odpowiednim czasie zostaną wycięci. Czasem migają, bo system faktycznie ich oślepia. Ja wyszedłem z założenia, że wolę je mieć niż nie mieć i samemu przetestować jak się sprawdzą na "łatwych" drogach (zwykłych, wąskich krajówkach w mało górzystym terenie). W najgorszym razie zawsze mógłbym korzystać z ustawienia manualnego. Poza tym adaptacyjne LEDy mają spryskiwacze, a to dla mnie też pewien plus. Na bezpieczeństwie nie chciałem oszczędzać.

Co do pasków... Widziałem je w Ceedzie, widziałem je w Focusie. Większych różnic nie stwierdziłem. Nie są one może aż tak bardzo irytujące, ale nie chciałbym ich mieć skoro korzystałbym z nich max. kilkanaście razy w roku (bo tyle razy podczas zimowych miesięcy parkuję auto na przynajmniej kilka godzin pod chmurką). W moim przypadku, tak jak napisałem, uciążliwość z ich posiadania jest/byłaby znacznie większa od ewentualnych korzyści. Nie chciałbym ich nawet za darmo.
Tylko dalej nie mogę zrozumieć oczekiwania kilku miesięcy, dla mnie samochód to narzędzie, ale rozumiem wybory innych.
Mój pierwotny termin realizacji miał wynieść 3 i pół miesiąca. Do zniesienia, jeśli samochód kupuję na 5-7 lat. Lepiej poczekać i mieć dokładnie to, co się chce, niż wziąć co jest i przez kolejne lata narzekać na paski na szybie, gorsze światła, materiałową tapicerkę, nie ten kolor, itp. itd.

Pakietu zimowego nie chcę, bo rozpraszają mnie "paski" na szybie. Korzyść z ich posiadania jest moim zdaniem wątpliwa - przydają się przez max 2 najzimniejsze miesiące. Ile razy bym z nich wtedy skorzystał (mam garaż)? Kilkanaście? Kilkadziesiąt? Poza tym i tak musiałbym skrobać szyby boczne, a czasem nawet odśnieżyć cały samochód zmiotką. Natomiast minus (=paski) musiałbym oglądać przez cały rok i irytowałyby zarówno przy mocnym słońcu, jak i podczas jazdy nocą.
Ja tak jestem przyzwyczajony do ogrzewanej przedniej szyby w moim Mondeo, że nie wyobrażam sobie forda bez tej funkcji. Na samym początku robiłem nawet taki test, że wsadzałem znajomych za kierownicę i pytałem się czy im coś przeszkadza. Nikt nie zwrócił uwagi na paski na szybie. Dopiero jak ja im o nich powiedziałem to kilku powiedziało, że mogłoby to przeszkadzać ;)

Bump: absolutnie nienawidzę skóry (inaczej już bym pewnie jeździł focusem Vignale), a już ekoskóra na tych wszystkich pseudo "półskórzanych" fotelach to dla mnie dramat (gdyby nie te pseudo świńskie wstawki w fotelach brałem pod uwagę Optimę L kombi).
To podobnie jak ja :) Jeśli skóra to tylko z siedzeniami wentylowanymi a takich w fordach nie uświadczysz.

Bump: Dlatego właśnie płacę, płaczę i czekam na zamówionego Active'a, ale moja cierpliwość ma oczywiście granice...
Moja i żony cierpliwość poległa :(

absolutnie nienawidzę skóry (inaczej już bym pewnie jeździł focusem Vignale), a już ekoskóra na tych wszystkich pseudo "półskórzanych" fotelach to dla mnie dramat


Gwoli ścisłości - powierzchnia z którą się styka ciało w fotelach półskórzanych to prawdziwa skóra. Tył siedzeń i boki tylnej kanapy są wykonane z "pseudoskóry". Ja po przesiadce z auta z pełną (niewentylowaną) skórą jestem bardzo zadowolony z tych siedzeń i nie wyobrażam sobie kupna auta za >100k z tapicerką materiałową.

W mondeo nie miałem przedniej szyby grzanek i po tegorocznej zimie powiedziałem, że jeśli kupię forda, to tylko z nią. Po klimatyzacji automatycznej dwustrefowej innej sobie nie wyobrażałem, a po obejrzeniu aut z szybami przyciemnianymi, żona nie chciała auta bez nich. No i android auto. Na szczęście moje wymagania miało kilka aut od ręki, wygrał kolor, który się nam spodobał. A że np szyby przyciemniane były tylko w pakiecie (comfort? Chyba), to mam kilka rzeczy, o których bym sam nie pomyślał, a dziś cieszą (przycisk Power, keyfree), na szczęście chciałem przed wakacjami przejeździć auto, więc nie chciałem zamawiać i autem się już cieszę.
Nie widzę tych drucików w przedniej szybie, ogrzewane siedzenia już posmakowałem, zwykle światła świecą dobrze (choć full ledów mi żal, że nie mam).
Każdy z nas ma inne wymagania. Teoretycznie nowe Mondeo też byłbym w stanie kupić, pewnie nie golasa, ale już nie chciałem auta tak dużego, w ogóle segment D był przez nas nie brany pod uwagę.
Ja jestem bardzo zadowolony z zakupu. Tym bardziej gdy czytam o problemach z zamawianymi autami. Jedynie raz na jakiś czas na C-Max'a popatrzę, ale to tylko gdy pomyślę o wakacjach, w tym roku by się przydał, z tyłu ciut lepiej się siedzi i bagażnik jednak większy...ale Focus ładniejszy, po dwóch wycieczkach rodzina zadowolona.

To dalej robią te paski w szybie? W końcu poszli za konkurencja i zdjęli spryskiwacze maski, a bezdrutowego ogrzewania szyby nie mogli skopiować?

Nie rozumiem, dlaczego światła te pojawiają się w wersjach Titanium/Vignale, a w ST-Line żaden z dealerów ich nie dołożył.
Bo łatwiej dealerowi jest sprzedać auto uniwersalne lub tańsze niż takie z "dodatkową" opcją która jednak zwiększa cenę pojazdu.
Prosty przykład.
Zwykły Kowalski mając 3 salony w swojej okolicy szuka FocusaMK4 z placu.
dwóch dealerów ma takie nawet fajnie wyposażone bez adaptacyjnych w średniej cenie
jeden ma taki z adaptacyjnymi w wyższej cenie
Powiedz mi... jak obstawiasz? Który dealer sprzeda szybciej swoje pojazdy i mniej straci na sprzedaży? Ok... rozumiem.. masz klienta który szuka specyficznego auta i taki kupi tego jednego droższego, ale rzadko kto chce podejmować ryzyko zamawiania czegoś, co ma mniejsze szanse na sprzedaż.
Tak samo można gdybać, dlaczego na placach nie stoją ST-Line w szarym z adaptacyjnym tempomatem ale z manualną klimą.

Poza tym i tak musiałbym skrobać szyby boczne, a czasem nawet odśnieżyć cały samochód zmiotką
I widzisz... Powiedzmy że masz odśnieżyć auto (zamarznięte).
Włączasz nawiewy. Po minucie w końcu łapiesz się za drapanie szyb żeby ściągnąć ten lód i zamarznięty śnieg.
Zagadka dla Ciebie - którą szybę najtrudniej się "odśnieża" i jest najbardziej przymarznięta? Boczna czy przednia?
Wtedy zrozumiesz, dlaczego podgrzewana przednia szyba (mimo że musisz zrobić boczne) jest przydatna.
Może nie dla Ciebie, stąd rozumiem niechęć, ale przydatność jest :)

I tutaj widać jak różni są ludzie i jak różne są ich oczekiwania od (teoretycznie) tego samego samochodu. Ja wybrałem focusa pod indywidualne zamówienie akurat dla innych dodatków, których też nigdzie na placu nie można dostać choć w częsci.
Ja muszę mieć kombi (inaczej pewnie już bym jeździł Proceedem), nie chcę absolutnie diesla (inaczej pewnie już bym jeździł mondeo), koniecznie automat (tutaj akurat bez znaczenia czy dwusprzęgłówka, czy nowoczesny hydrokinetyk) i absolutnie nienawidzę skóry (inaczej już bym pewnie jeździł focusem Vignale), a już ekoskóra na tych wszystkich pseudo "półskórzanych" fotelach to dla mnie dramat (gdyby nie te pseudo świńskie wstawki w fotelach brałem pod uwagę Optimę L kombi). Ledy lub xenony muszą być, ale akurat nie te adaptacyjne z focusa (Mondeo ma fajnie to rozwiązane bez kombinacji z wycinaniem), bo jednak coraz więcej osób twierdzi (nawet w tym wątku) że jednak są one uciążliwe dla innych, co przekłada się na uciążliwość dla mnie (mruganie długimi). Pakiet Winter musi być, jak już raz posmakowałem grzanej kierownicy i stołków, a tym bardziej szyby, to ja już bez tego bym się nie obszedł (drucików nie widzę, absolutnie je ignoruję). Do tego miło by było mieć w miarę nietuzinkowy wygląd (ST-Line w desert island blue odpada), większe felgi, co najmniej 18" (ale obniżone zawieszenie i niski profil opony przy nich już nie koniecznie). Dodatki typu kamera cofania, czujniki przód, nawigacja z android auto to już chyba taki standard. A jak do tego można mieć panoramiczny dach, elektryczną klapę, czy fotele AGR, to już dostępność takich aut z placu w PL robi się niemożliwa. I chyba nikt inny nie zaoferuje tego wszystkiego w takich pieniądzach jak ford, dodatkowo w modelu świeżym, a nie takim, który właśnie schodzi ze sceny (golf, leon, octavia, 308). Dlatego właśnie płacę, płaczę i czekam na zamówionego Active'a, ale moja cierpliwość ma oczywiście granice...
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/4c0315b1cfc8.jpg (https://naforum.zapodaj.net/4c0315b1cfc8.jpg.html)

No widzisz, ja mam podobnie jak Ty, fotele bez skóry, ledy, pakiet winter, kolor Ruby Red, kombi, benzyna A8. Był akurat wyprodukowany i dzięki sprawnemu leasingowi dostałem do w dwa tygodnie. Nie wyobrażam sobie inaczej.

W Rosji, w Rumunii, na Słowacji i na wielu innych bogatszych rynkach można mieć Ceeda z czujnikami parkowania przód, ogrzewaną tylną kanapą, parkowaniem autonomicznym czy właśnie wentylowaną skórą w GT-Line. U nas nie. Dlatego między innymi odpuściłem Ceeda i Optimę.
Co do półskóry w focusie, macie jakieś potwierdzone info że to jest NATURALNA skóra? Większość producentów pisze lakonicznie, po prostu "skóra", zapominając dodać "eko". Szczerze powiedziawszy dotykając jej miałem wrażenie sztuczności, ale mogę się mylić. W każdym razie dla mnie to i tak bez znaczenia bo nie cierpię takich dodatków do siedzeń (miałem i nigdy więcej). Oczywiście wentylowana naturalna skóra to inna rozmowa, ale takiej to nawet focus Vignale nie posiada.

Kanikuly, bardzo się cieszę że znalazłeś na miejscu to czego oczekiwałeś. U mnie wersja Active Busines 1.5 EB A8+ te kilka zachcianek jest niemożliwa do znalezienia z placu.

Dostałem właśnie maila od Dealera że właśnie wprowadził moje zmiany, czyżby to oznaczało dostępność nowego cennika??? Podjadę tam później to napiszę co i jak.

Zwykły Kowalski mając 3 salony w swojej okolicy szuka FocusaMK4 z placu.
dwóch dealerów ma takie nawet fajnie wyposażone bez adaptacyjnych w średniej cenie
Ja bym takiego kupił :)
Pisząc do salonów (bo w promieniu ode mnie do 100km mam salonów, oczywiście Sosnowiec i Katowice podjechałem osobiście, ale Chorzów, Gliwice, BB, Rybnik, Częstochowa i w Krakowie to pisałem @), pisałem o moich oczekiwaniach, wspominając, że full ledy nie są musem, ale miłym dodatkiem. Co ciekawe nie pisałem jakiej wersji szukam, nie określałem funduszy.
Sosnowiec mnie sporo rozczarował, bo teoretycznie miałem podobną ofertę jak za swojego, ale szarego z gorszym wyposażeniem, zadałem pytanie o Titanium, to mi facet odpisał w dużym skrócie, że jak się zdecyduje, to mam podjechać i wtedy mi przedstawi ofertę. A pochwalę tu Chorzów i Częstochowę, te nie dały mi odczuć, że za bardzo grymaszę, a grymasiłem okropnie.
Czyli dostałem ofertę za trend edition, chciałem titanium czyli droższy a facet się żachnął :D , no to podziękowałem w podobny sposób.

Koledzy te druciki obecne to nic w porównaniu tych sprzed lat. Cieniuchne.No fajnie,ale czy na pewno ? Nie, tam miałem szybe rozmrożoną w minutę, brała 1KW ale grzała. Teraz jest eco, a eco rozmraża do 8 minut....

Czyli pewnie dlatego nie widziałem tych drutów w Focusie a w Insigni mnie drażniły.

Co do półskóry w focusie, macie jakieś potwierdzone info że to jest NATURALNA skóra? Większość producentów pisze lakonicznie, po prostu "skóra", zapominając dodać "eko". Szczerze powiedziawszy dotykając jej miałem wrażenie sztuczności, ale mogę się mylić.

Na przeważającej powierzchni foteli (boki i tył) i kanapy znajduje się ewidentnie skóra "eko" o porowatej fakturze, ale na powierzchni styku z ciałem jest użyta skóra gładka, sprawiająca wrażenie naturalnej. Potwierdzenia od producenta, że to skóra naturalna, nie mam. Opieram się na wrażeniach dotykowych i wzrokowych :)

Może nie dla Ciebie, stąd rozumiem niechęć, ale przydatność jest
Nie twierdzę, że jej nie ma. Po prostu uważam, że w naszym klimacie (gdzie naprawdę mroźny jest tylko miesiąc, może dwa) i w mojej sytuacji (garaż w domu i pracy) ewentualna korzyść z posiadania ogrzewanej szyby jest znacznie niższa niż niedogodności, jakie tworzy.

Załóżmy nawet, że w środku zimy jadę do rodziny/znajomego albo załatwić coś na miasto i zostawiam samochód pod chmurką. Nawet po 2-3h szyby nie zamarzną tak, że zeskrobanie lodu będzie jakoś strasznie uciążliwe i zajmie więcej niż minutę. Jeśli dodam do tego ewentualną konieczność odśnieżenia auta i skrobania szyb bocznych (czyli latanie naokoło i tak mnie nie ominie, nawet z pakietem zimowym), to po co mi taka funkcja? Przydatność niemal zerowa. Skoro i tak muszę biegać wokół samochodu a samo zeskrobanie lekko zalodzonych szyb nie jest mega uciążliwe, to wolę nie mieć pakietu i przez cały rok cieszyć się "czystym" widokiem z przodu. Po prostu dla kilku tygodni wątpliwej wygody nie chcę męczyć się przez cały rok...

W tej chwili nie mam ogrzewanej szyby i przez całą zimę szyby skrobałem może 10-15 razy, w tym chyba tylko raz lód nie odchodził za pierwszym pociągnięciem skrobaka. Sama zima trwała 1,5 miesiąca, mroźne były może 2-3 tygodnie. Teraz mamy początek kwietnia, słońce od końca marca świeci mocno i paski na szybie są/byłyby bardzo widoczne. I tak będzie do września/października... Nie upieram się, że pasku muszą każdemu wybitnie przeszkadzać, ale jeśli ktoś twierdzi że ich nie widzi to zalecam wizytę u okulisty.

Podgrzewana szyba moim zdaniem może być naprawdę przydatna tylko dla kogoś, kto nie ma garażu i przez całą zimę codziennie musi skrobać szyby po nocy stania auta na mrozie.

Z podgrzewanych foteli i tak bym nie korzystał, bo podobno nie są one zbyt zdrowe dla mężczyzn. Jedynie grzanej kierownicy mi nieco szkoda :(

Co do dokładania adaptacyjnych LEDów... Doskonale wiem, że "egzotyczne" czy wypasione konfiguracje trudniej sprzedać. Po prostu nie rozumiem, dlaczego w wersji Titanium tych LEDów jest sporo (proporcje względem zwykłych to na oko 1:3), natomiast podobnie kosztującego ST-Line z tymi światłami nie widziałem żadnego.

Ktoś próbował może wejść w menu ukryte w zegarach ,tak jak to się da w mondeo mk4 i mk5 ?

Mam grzaną szybę w fieście, parkuję pod zadaszeniem (carport) w domu i zamarznięta szyba po nocy bardzo rzadko się zdarza. Jednak za każdym razem gdy wychodzę z pracy (stoi pod gołym niebem) korzystam z tego dobrodziejstwa i po minucie mogę przetrzeć rozpuszczony szron wycieraczkami . Jasne, jak ktoś ma garaż w pracy i w domu to przydatność jest sporo mniejsza, jednak ja nadal wolałbym to mieć niż nie mieć bo ja tych drucików nie widzę (w sensie nie wypatruję ich bo wiem że tam są) a wzrok jeszcze mam dobry i nie przeszkadza mi to w ogóle, nawet w polaryzacyjnych okularach.
Co do wpływu grzanych foteli na "męskość", sorki ale do mnie takie argumenty nie trafiają, bo jak wsiadam do zamrożonego auta to dziękuje opatrzności za wynalezienie grzanego stołka i kierownicy. Po 2-3 minutach już to wszystko wyłączam żeby mi się nabiał czasem nie zagotował :) To tak jak jesteś bardzo głodny i nagle masz możliwość zjedzenia gorącej, pachnącej pizzy, wiesz że nie jest dobra dla Twojego zdrowia ale masz to gdzieś, bo język Ci uciekł do d...y z głodu.

Bump: Ktoś próbował może wejść w menu ukryte w zegarach ,tak jak to się da w mondeo mk4 i mk5 ?

https://www.youtube.com/watch?v=NOZckis6qt8

https://www.youtube.com/watch?v=NOZckis6qt8
Dzięki :)

W tej chwili nie mam ogrzewanej szyby i przez całą zimę szyby skrobałem może 10-15 razy, w tym chyba tylko raz lód nie odchodził za pierwszym pociągnięciem skrobaka. Sama zima trwała 1,5 miesiąca, mroźne były może 2-3 tygodnie.
To masz super. Ja w tym roku miałem dość skrobania, ale nawet nie z zewnątrz, co w środku.
I u mnie na południu kraju, zima trochę dłużej trzymała.
Poza skrobaniem z rana, dochodziło wieczorne pod pracą, u mnie hula wiatr bo to duża otwarta przestrzeń i często szyby były zamarznięte późnym popołudniem, czy nawet wieczorem, bo np ja kończę o 21 pracę.
Ale rozumiem Twoje myślenie, natomiast kwestia widzenia drucików...i wizyty u okulisty, to trochę przesadzasz. Ja bym powiedział, że jesteś typem upierdliwym, za dużo widzącym, oczywiście mówię to z lekkim przymrużeniem oka ;)

dlaczego w wersji Titanium tych LEDów jest sporo (proporcje względem zwykłych to na oko 1:3), natomiast podobnie kosztującego ST-Line z tymi światłami nie widziałem żadnego.
Bo tak w Fordzie było od zawsze.
Albo bierzesz wygląd albo bierzesz pakiety z dodatkami.
Od lat tak jest. Jedyne co się zmieniło, to że MK4 ST-Line coraz bardziej doposażyć w to,
co oferuje Titanium, gdzie w MK3 były opcje, które "nie i już". Albo ST albo Titaniu,.
Sam się kiedyś napaliłem na ST, okazało się, że ST w ogóle nie ma opcji adaptacyjnego tempomatu.
Nie i już.

Natomiast co do ST-Line a Titanium.
Jeśli miałbyś w pakiecie to samo co w Titanium, ale w ST-Line, to kto kupowałby Titanium?
Nie można uprawiać kanibalizmu własnych modeli i stąd inne "standardy" w ST-Line gdzie co innego jest w standardzie w Titanium.

Co do drucików. Wzrok bardzo szybko się przyzwyczaja i to ignoruje.
Najlepsze, że pierwszy rok w ogóle ich nie widziałem. Potem je zauważyłem i widziałem przez miesiąc,
potem znowu o nich zapomniałem i nie zwracam na nie uwagi.
Dopóki nie wsiądę do auta bez i nie wrócę do swojego, to umysł je "usuwa".
Przyjemność jest, nawet kiedy są zaparowane przez deszczową pogodę.
Nawet sprawdzałem nie raz, ile się czeka tylko z "nadmuchem" a ile z dodatkowym podgrzewaniem.
Wygoda jednak jest. Podgrzewane siedzenia to też przyjemny dodatek.
Kierownicy niestety nie mam, bo MK3 nie miało. Dopiero MK3FL dostało też kierownicę z podgrzewaniem.
Teoretycznie można robić przekładki, ale uznałem, że jak nie mam jak mieć i podgrzewanej i wentylowanej, to nie będę się w to bawił.
Co do niektórych osób które tutaj opisują swoje wrażenia, to ciekawie widzieć o czym piszą, że coś im się bardzo podoba,
a ta opcja już od dawna była dostępna (musiałbym teraz sprawdzić kilka stron wcześniej).
Tak czytam i jakoś tak łaskocze to ego,
jak ktoś wspomina że "fajnie że mój nowy Focus ma to a tamto" a sam wiesz że masz to samo auta które ma już siedem latek :) ;)

W Anglii (o ile kogokolwiek to interesuje) MK4 zadomowił się już na dobre.
Nie przejedziesz 10 kilometrów żeby nie widzieć przynajmniej 1-2 sztuk na drodze lub na podjazdach.
Na razie czekam żeby na jakieś wielopasmowej sprawdzić przyśpieszenie pomiędzy nimi z lotu.
Ciekawe czy jest faktycznie szybszy :)

A wszystkim składającym zamówienia a którzy dostają wiadomości o zmianach bardzo, ale to bardzo serdecznie współczuję.
Mam taką naturę, że ja bym chyba zrobił naprawdę niezłą zadymę,
jak po tygodniach ślęczenia nad katalogami, cennikami i dyskusjami co wybrać, zamówiłbym w końcu auto za 100+,
a potem dowiedziałbym się, że czegoś nie będzie albo nie będzie działać tak jak chciałem, to wyszedłbym z siebie.

Belka zamiast wielowahacza? Brak łopatek? Keyfree tylko na drzwiach przednich? Brak podgrzewanych dysz spryskiwaczy.
Ehhh Fordzie.... A miało być tak pięknie... Miało nie wiać w oczy nam.

I u mnie na południu kraju, zima trochę dłużej trzymała.
Tak jest zawsze. Inaczej wygląda zima bliżej Karpat a inaczej bliżej Bałtyku.

natomiast kwestia widzenia drucików...i wizyty u okulisty, to trochę przesadzasz.
Dlatego nie napisałem, że wizytę zalecam każdemu, komu te druciki nie przeszkadzają tylko każdemu, kto twierdzi że ich w ogóle nie widzi (bo i takie wpisy się pojawiają, zresztą nie tylko na tym forum).

Widać je wyraźnie, a nad kwestią "przeszkadzania" faktycznie można dyskutować. Jeden przyzwyczai się po minucie i "zapomni", innego będą irytować przez całą drogą. Ze mną było tak, że po kilku chwilach faktycznie przestawałem zwracać na nie uwagę, ale wystarczyło na moment oderwać wzrok od przedniej szyby, spojrzeć w lusterko, na zegary, pasażera, itd. i po ponownym skierowaniu wzroku na wprost znów je widziałem. I tak w koło Macieju...

Jeśli miałbym męczyć się tak przez cały rok, żeby przez raptem kilka najbardziej mroźnych tygodni oszczędzić kilkanaście razy po minucie na skrobaniu przedniej szyby (podczas gdy i tak muszę skrobać boczne, a nieraz i odśnieżać całe auto) to sorry - dziękuję, postoję... A już tym bardziej nie widzę żadnej wygody w tym systemie, jeśli (jak napisał jeden z użytkowników) stopienie mocnego lodu/szronu zajmuje kilka minut, a użycie skrobaczki kilkadziesiąt sekund...

Dodam, że moje obie jazdy testowe odbywały się przy słonecznej pogodzie (może przy bardziej pochmurnej jest "lepiej"), ale już to wystarczyło mi, by definitywnie zrezygnować z tego rozwiązania (słonecznych dni mamy w roku zdecydowanie więcej niż mroźnych, do tego dochodzi podobno gorszy komfort podczas jazdy nocą - tego nie miałem możliwości przetestować).

Bo tak w Fordzie było od zawsze.
Albo bierzesz wygląd albo bierzesz pakiety z dodatkami.
Nie do końca mnie zrozumiałeś. W najnowszej generacji Focusa akurat jest o tyle dobrze, że wersję ST-Line można doposażyć niemal identycznie, co Titanium (przynajmniej ja mogłem - wybrałem ST-Line ze względu na design).

Chodziło mi o to, że dealerzy do niektórych egzemplarzy "na plac" do wersji Titanium podobierali adaptacyjne LEDy, a nie znalazłem żadnego ST-Line, który miałby coś więcej niż "zwykłe" (i m.in. dlatego, odpowiadając na czyjeś pytanie, musiałem zamówić egzemplarz "do produkcji"). Nie można tego chyba wyjaśnić trudnością ze sprzedażą bardziej "wypasionych" konfiguracji (jak ktoś twierdził), skoro Titanium i ST-Line cenowo wypadają bardzo podobnie.

A wszystkim składającym zamówienia a którzy dostają wiadomości o zmianach bardzo, ale to bardzo serdecznie współczuję.
Mam taką naturę, że ja bym chyba zrobił naprawdę niezłą zadymę,
jak po tygodniach ślęczenia nad katalogami, cennikami i dyskusjami co wybrać, zamówiłbym w końcu auto za 100+,
a potem dowiedziałbym się, że czegoś nie będzie albo nie będzie działać tak jak chciałem, to wyszedłbym z siebie.
Nie ma sensu robić zadymy, skoro dealer nie jest niczemu winien. Z kim mamy się kopać? Z centralą Forda? Pozostaje usiąść, na spokojnie zastanowić się czy akceptujemy zmiany i podjąć decyzję o kontynuowaniu zamówienia bądź rezygnacji.

Na razie czekam żeby na jakieś wielopasmowej sprawdzić przyśpieszenie pomiędzy nimi z lotu.
Ciekawe czy jest faktycznie szybszy :)



jest od 0-100, przynajmniej w wersji 150KM, ale potem puchnie...

https://www.youtube.com/watch?v=1Slk0p-WrRA&t=6s

Jeśli miałbym męczyć się tak przez cały rok, żeby przez raptem kilka najbardziej mroźnych tygodni oszczędzić kilkanaście razy po minucie na skrobaniu przedniej szyby (podczas gdy i tak muszę skrobać boczne, a nieraz i odśnieżać całe auto) to sorry - dziękuję, postoję... A już tym bardziej nie widzę żadnej wygody w tym systemie, jeśli (jak napisał jeden z użytkowników) stopienie mocnego lodu/szronu zajmuje kilka minut, a użycie skrobaczki kilkadziesiąt sekund...

Masz podobne podejście do grzanej szyby jak ja do adaptacyjnych LEDów, widzisz w niej więcej wad niż zalet, tak jak ja w światłach. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
Dla mnie wada Adaptive Led jest nie do zaakceptowania, ale oczywiście uznaję ich wyższość nad statycznymi w idealnych warunkach. Problem jest taki że rzadko są idealne warunki dla nich i świadomość że zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie mi walił po oczach długimi skutecznie mnie do nich zniechęca.
A co drapania szyb, uważaj, bo dzisiejsze szyby nie są już tak odporne na skrobaczki jak kiedyś, na wiosnę możesz się zdziwić jak wygląda Twoja przednia szyba w nowej furze...

Ok to tak na spokojnie. Zaznaczam tylko że nie staram się nikomu nic dawać na siłę.
Ot.. moja opinia. Więc nie bierz tego do siebie.
Jestem zupełnie w stanie zrozumieć Twój punkt widzenia.
To tak jak czasami wsiadam do niektórych samochodów i nie mogę jakiegoś detalu przeboleć. Po prostu nie i już i cała podróż w stylu "no jak mnie to wk***ia".
Więc rozumiem jak miałbym się wnerwiać na coś co widzę (druciki) i ich nie lubię :)

A już tym bardziej nie widzę żadnej wygody w tym systemie, jeśli (jak napisał jeden z użytkowników) stopienie mocnego lodu/szronu zajmuje kilka minut, a użycie skrobaczki kilkadziesiąt sekund...
No nie zgodzę się. Niestety się nie zgodzę.
Wystarczy mi jak widzę sąsiadów obok.
Obydwoje mają Focusa. Obydwa to MK3FL ale bez grzanej szyby.
I widzę jak razem wychodzimy przed dom rano o tej samej godzinie.
Jeden sąsiad zakłada kocyk na szybę, więc sobie ściąga i jest "git" bo prawie jedzie.
Dlaczego prawie? Bo jak otworzy drzwi i ściągnie kocyk z przedniej szyby, to natychmiastowo od środka zaczynają mu się szronić szyby.
Więc co robi?
Odpala auto, wrzuca dmuchawę i jak ten pilot czołgu przez wizjerek jedzie ulicą.
Nawet nie chcę mówić, że boczne to on skrobie ale na tyle, że i tak jest zagrożeniem.
Drugi sąsiad natomiast odpala auto, dmuchawy na maksa i idzie skrobać.
Zazwyczaj jak on kończy skrobać przednią, to ja na spokojnie kończę boczne (dokładnie) i przednią mam mokrą i wycieraczki zbierają żeby jechać.
Więc nie zgodzę się, że lepiej skrobać przednią niż po prostu włączyć jej podgrzewanie.
Nie wspominając nawet, że już po pierwszej minucie ten lód na przedniej szybie to już taka "warstewka" do ściągnięcia skrobaczką,
bo już zaczyna powoli odtajać, a z racji że jest cieplejsza od strony szyby, to zeskrobanie tego to nie skrobanie a zsuwanie z szyby :)
Mając dwa auta i obydwa są tak samo "zcięte" mrozem, tak w życiu nie wrócę do skrobania przedniej szyby.
Ale jak wspomniałem wyżej - gdyby mi przeszkadzały druciki, to całkowicie rozumiem że nie chcesz i nie będę tutaj tego negował :)

Nie można tego chyba wyjaśnić trudnością ze sprzedażą bardziej "wypasionych" konfiguracji (jak ktoś twierdził), skoro Titanium i ST-Line cenowo wypadają bardzo podobnie.
Bo biorąc Titanium z pakietami dla Titanium wychodzisz podobnie cenową jak biorąc St-Line ale doposażając go w to, co Ford chce żeby był wyposażony.
Zawsze tak było. Stąd ceny podobne a Titanium ma dodatki które dla ST-Line kosztują o wiele więcej taniej.

Jakby to wytłumaczyć.

Dla Titanium, pakiet w którym będą adaptacyjne LEDy i np. adaptacyjny tempomat wyjdzie taniej niż dla ST-Line.
Stąd ST-Line ze swoimi pakietami (felgi, inny lakier itp itd) wyjdzie w podobnej cenie jak Titanium ze swoimi pakietami.
Ponownie, gdyby ST z pakietami które w Titanium dają sporo, kosztował o wiele mniej, to nikt nie brałby Titanium.
Taki paragraf 22. Chcesz wygląd? Bierzesz ST-Line.. Chcesz więcej dodatków w niewiele większej cenie, bierzesz Titanium.
I masz dylemat. Bo biorąc ST-Line i doposażając żeby był prawie jak Titanium, płacisz więcej niż za Titanium z tymi dodatkami.
Ale chcesz wygląd.
I tak samo stoi u dealerów.
Działa to tak samo jak wchodzisz do sklepu w Anglii po 2 piwa.
Jedno piwo kosztuje £2, ale 3 piwa kosztują £4.75.
I wziąć 2 piwa, to tracisz, bo przecież trzecie to już tylko £0.75.
Ale przyszedłeś po 2 piwa a wyszedłeś z trzema i wydałeś więcej.

W Fordzie ta technika sprzedaży ma się "dobrze" od dawna.
Zawsze jest to, że nie można mieć wszystkiego. Zarówno składając zamówienie jak i wybierając u dealera.

A co drapania szyb, uważaj, bo dzisiejsze szyby nie są już tak odporne na skrobaczki jak kiedyś, na wiosnę możesz się zdziwić jak wygląda Twoja przednia szyba w nowej furze... a propos szyb i szkła, jak nie zapomnę, to zrobię Wam zdjęcie jak wyglądają moje lusterka boczne w ST-Line po kilku przetarciach szmatką z mikrofibry i ręcznikiem papierowym. W życiu nie widziały skrobaczki, a mają piękne wzorzyste ryski na całej powierzchni.

I tu jesteś w błędzie. Dealer może wnioskować do Ford Polska o obniżenie ceny ze względu np na opóźnienie dostawy. Wystarczy powołać się na &8 ogólnych warunków umowy ;)
Myślałem, że o inną (=większą) "zadymę" chodzi (media, sądy, czarny PR, itd.) :D

Jeśli nowa specyfikacja byłaby dla mnie do zaakceptowania to oczywiste, że naciskałbym dealera na zmniejszenie ceny. W moim przypadku zmiana na belkę była dyskwalifikująca, więc nie widziałem sensu w dalszych rozmowach, ani tym bardziej w robieniu zadymy. Odstąpiłem od umowy (u mnie było o tyle dobrze, że "zmarnowałem" raptem 3 tygodnie) i rozstaliśmy się (mam nadzieję) w zgodzie :)
Masz podobne podejście do grzanej szyby jak ja do adaptacyjnych LEDów, widzisz w niej więcej wad niż zalet, tak jak ja w światłach. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
Dla mnie wada Adaptive Led jest nie do zaakceptowania, ale oczywiście uznaję ich wyższość nad statycznymi w idealnych warunkach.
Różnica jest taka, że z wadą grzanej szyby muszę żyć zawsze. Czy mi się to podoba czy nie, widoczności nitek "wyłączyć" nie mogę.
Adaptacyjne LEDy natomiast zawsze mogę przestawić w tryb manualny, a mimo to zachowam ich zaletę jaką są wbudowane spryskiwacze. Tracę wtedy jedynie automatyczne przełączanie mijania/drogowe, które i tak nie działa zbyt szybko, więc nawet w przypadku statycznych LEDów bym z niego nie korzystał tylko manualnie sterował przełącznikiem przy kierownicy. Ale OK, nie musimy się zgadzać...
A co drapania szyb, uważaj, bo dzisiejsze szyby nie są już tak odporne na skrobaczki jak kiedyś, na wiosnę możesz się zdziwić jak wygląda Twoja przednia szyba w nowej furze...
Moja przednia szyba w niemal 10-letnim aucie jest bardziej porysowana od wycieraczek (spłukiwania nieco brudnej/zakurzonej szyby w trasie, prób zmycia robactwa, itp.), niż od używania zimą skrobaczki. Uwierz mi, Twoja przednia szyba w nowej furze po kilku latach też będzie nieźle porysowana, i to mimo wykupionego pakietu zimowego.

Nie chcę się dalej sprzeczać, więc zakończę dyskusję. Po to są konfiguratory, by każdy dobrał to, co mu odpowiada.

Najgorsze, że dzisiaj pojawiła się niemal idealna konfiguracja na otomoto z okolic Poznania i odbiorem od ręki (ST-Line, hatchback, 182KM, manual, praktycznie wszystkie interesujące mnie pakiety). Kolor biały rozważałem, brak ecoskóry może bym przebolał, ale jest ten nieszczęsny pakiet zimowy :(

Adaptacyjne LEDy natomiast zawsze mogę przestawić w tryb manualny, a mimo to zachowam ich zaletę jaką są wbudowane spryskiwacze. Tracę wtedy jedynie automatyczne przełączanie mijania/drogowe, które i tak nie działa zbyt szybko, więc nawet w przypadku statycznych LEDów bym z niego nie korzystał tylko manualnie sterował przełącznikiem przy kierownicy. Ale OK, nie musimy się zgadzać...
Dokładnie. Jak dla mnie ważne jest doświetlanie zakrętów co już kilka razy wybawiło mi z opresji.

Dokładnie. Jak dla mnie ważne jest doświetlanie zakrętów co już kilka razy wybawiło mi z opresji.
Akurat dla mnie to tylko zachęta do szybszej jazdy po zakrętach w nocy ale co kraj to obyczaj.

Akurat dla mnie to tylko zachęta do szybszej jazdy po zakrętach w nocy ale co kraj to obyczaj.
W moim przypadku jadąc przepisowo raz nie zabrałem na maskę pijusa idącego jak mu się chciało a drugi raz w porę przychamowałem i nie rozjechałem kota ;)

Akurat dla mnie to tylko zachęta do szybszej jazdy po zakrętach w nocy ale co kraj to obyczaj.

Wchodzisz w zakręt szybciej bo masz go pięknie doświetlonego przez adaptive led, a tutaj z naprzeciwka wyjeżdża pan, który widząc wielką łunę, profilaktycznie przywali Ci długimi po oczach...

Absolutnie nie jest moim zamiarem kogokolwiek zniechęcać lub zachęcać do LEDów, pakietu Winter czy innych konfiguracji. Racja jest jak doopa, każdy ma swoją... Dzięki Bogu mamy wszyscy wybór i nie musimy brać auta z placu (chyba że nam pasuje).

Dla Titanium, pakiet w którym będą adaptacyjne LEDy i np. adaptacyjny tempomat wyjdzie taniej niż dla ST-Line.
W Polsce wygląda to nieco inaczej.

Zacznę od tego, że adaptacyjne LEDy dostępne są wyłącznie w pakietach.

Pakiet z adaptacyjnymi LEDami i 18-calowymi felgami dla wersji Titanium kosztuje 7800zł, dla ST-Line 7000. Pakiet z adaptacyjnymi LEDami i 17-calowymi felgami dla wersji Titanium kosztuje 6000, dla wersji ST-Line nie jest dostępny.

Ceny są w zasadzie identyczne (różnią się o tysiąc złotych). Dalej więc nie rozumiem, dlaczego bez problemu można znaleźć na placu z tymi światłami wersję Titanium, a nie można wersji ST-Line (innymi słowy, dlaczego do Titanium dealerzy chętniej dobierają pakiet z tymi światłami).

Rozumiem, gdyby różnica w cenie była wyższa (np. 4k do Titanium i 7-8k do ST-Line), wtedy faktycznie dealerzy nie chcieliby wchodzić w koszty i kupować drogich aut "na plac", które później trudno sprzedać. Ale tak nie jest...

Co do grzanej szyby... W którymś z początkowych postów wyraźnie zaznaczyłem, że nie rozumiem sensu dokupywania tego pakietu dla kogoś, kto ma garaż. Wtedy przez cały rok "męczymy się" z kompletnie bezużytecznymi nitkami przed oczami dla oszczędzenia sumarycznie może 1-2 godzin przez góra kilka tygodni mroźnej zimy. Ale co kto lubi...

Gdybym nie miał garażu i zabawę w skrobanie miał każdego poranka, to może "pogodziłbym się" z nitkami i go zamówił (co zresztą też już wcześniej napisałem). Tylko kto w Polsce trzyma Focusa za ok. 100 tysięcy pod chmurką? Śmiem twierdzić, że wielu takich osób nie ma.
Nawet po godzinnych zakupach na mieście szyba nie zdąży zamarznąć (wyjątkiem mogą być tylko najbardziej mroźne dni, a takich jest ledwie kilka w roku), a na dłuższe zakupy większość jeździ do galerii, które mają albo piętrowe, albo podziemne garaże.
Jedynie po pracy zostaje skrobanie, ale wtedy minuta naokoło samochodu nie jest chyba wielkim problemem? Znów wrócę i porównam - 365 dni z nitkami kontra łącznie 1-2h w roku zaoszczędzone na skrobaniu.

Tylko kto w Polsce trzyma Focusa za ok. 100 tysięcy pod chmurką? Śmiem twierdzić, że wielu takich osób nie ma.

Jest bardzo wielu. Wystarczy przejść się po Nowej Hucie (stare osiedla bez garaży). Stoją tam nawet dużo droższe auta niż 100k.

Wchodzisz w zakręt szybciej bo masz go pięknie doświetlonego przez adaptive led, a tutaj z naprzeciwka wyjeżdża pan, który widząc wielką łunę, profilaktycznie przywali Ci długimi po oczach...
Przecież nikt nie zmusza Cię do korzystania z trybu automatycznego i jazdy na światłach drogowych. Możesz jechać na światłach mijania, które świecą pewnie tak samo mocno jak statyczne LEDy a różnią się tylko tym, że mogą przesuwać się w kierunkach prawo/lewo przez co lepiej doświetlają zakręt. Na wysokość świecą tak samo. Twoje zwykłe LEDy też w którymś momencie skierują promień na auto jadące w zakręcie z naprzeciwka. Nawet gorzej, bo nastąpi to znacznie później, gdy odległość między autami będzie mniejsza, a (idąc za Twoją logiką) ryzyko oślepienia/kolizji - większe.

Miałem właśnie pytać, czemu auta za około 100 tysięcy złotych nie można trzymać pod chmurką :)
Nie wiedziałem, że w Polsce jest jednak przewaga garaży :) ;)

Co do pakietów, widzisz.. mogę się mylić.
Nauczony jestem cennikami wersji MK3FL gdzie były większe różnice a Titanium samo w sobie przychodziły już z dodatkami,
które dla ST-Line kosztowały na tyle dużo, że nie opłacało się ich wrzucać (czy też cennik dla MK3 gdzie był Zetec i Titanium X).

Podobnie z pakietami miałem jak szukałem Mondeo i się okazywało, że wypasione Mondeo Titanium X
(Titanium X jest niedostępne w Polsce i innych krajach) to podobny koszt jak Vignale z tym samym co Titanium X,
ale Vignale miało kilka rzeczy których Titanium X nie miał.
Stąd widzę podobnie w Focusie.

Ale faktycznie - te adaptacyjne światła to będzie teraz dla mnie zagadka jeśli ten cały pakiet tak mało się różni
i to na niekorzyść (czytaj drożej) w wersji Titanium

Tylko kto w Polsce trzyma Focusa za ok. 100 tysięcy pod chmurką
Sorry ale S-klasa i BMW Z5 mają pierwszeństwo w garażu :D

Przecież nikt nie zmusza Cię do korzystania z trybu automatycznego i jazdy na światłach drogowych.
No tak, zamówię adaptive led, dopłacę 3k i wyłączę funkcję adaptive bo uważam że źle działa. Zamówię też HUD i będę go woził zamkniętego bo mi się nie podoba jego wykonanie, no i hak bo może kiedyś się przyda... Zapomniałbym o tempomacie adaptacyjnym, muszę go zamówić i wyłączyć funkcję adaptacji bo mnie wk...ia w fordzie którego już użytkuję.
Napisałem wcześniej, nie mam zamiaru nikogo przekonywać, każdy ma swoje racje i swoje zdanie wyrobione na jakichś podstawach (mniej lub bardziej sprawdzonych), Ty uważasz że LEDy się sprawdzą, ja widzę w nich za dużo minusów. Ty zamówiłeś, ja nie, proste. To samo tyczy się pakietu winter. Każdy wydaje swoje pieniądze według własnych potrzeb, każdemu co innego bardziej pasuje, jeden lubi skórę pod zadem, inny nie.
My nie ustalamy jednej wersji auta dla wszystkich z forum, tylko próbujemy wymieniać argumenty za i przeciw niektórym opcjom. Focus nie jest autem idealnym i należy się z tym pogodzić, ale i tak uważam że daje możliwość bardzo szerokiej konfiguracji opcji i dodatków, czego pozbawiają nas niektórzy inni producenci (mazda, Kia, Hyundai, itd), gdzie dana wersja już ustala co możesz mieć, a czego nie i możesz sobie najwyżej kolor wybrać.
Dlatego też trafienie na focusa z placu, który spełni większość indywidualnych oczekiwań jest takie trudne, a rabat na auto z placu często nie rekompensuje braków. No chyba że ktoś ma małe oczekiwania i nie zależy mu na niczym poza rodzajem budy i rodzajem napędu. Ale jeżeli ktoś chce wydać ponad 120k (po rabatch) na samochód segmentu C i mieć wybór, to dealer powinien zrobić wszystko żeby mu to ułatwić, bo takie sytuacje nie są jeszcze na porządku dziennym w PL.

Drugi sąsiad natomiast odpala auto, dmuchawy na maksa i idzie skrobać.

Paradoks tego kraju: Mieszkają w domach i skrobią szyby w autach.

Tylko kto w Polsce trzyma Focusa za ok. 100 tysięcy pod chmurką? Śmiem twierdzić, że wielu takich osób nie ma.
To forum to mnie coraz bardziej zaczyna bawić.
Kołderkę do autka kupuje się z autem czy osobno?
A może łóżko odstąpić autu?

Miałem wrzucić tu zdjęcie, ale znowu moderatorzy uznają to za reklamę...

Miałem zakończyć temat, ale skoro inni użytkownicy dalej go ciągną, cytując w kółko jeden fragment zamiast odnieść się do głównych "zarzutów" (i chłodnego porównania zalet do wad), więc powtórzę:

Uważam, że w naszych warunkach klimatycznych (z wyjątkiem skrajnych rejonów na południu kraju) podgrzewana przednia szyba jest kompletnie bezsensownym "gadżetem". Opcja ta dodaje widoczne przez cały rok paski (których nie można "wyłączyć" gdy z nich nie korzystamy, i to w najważniejszym, najbardziej widocznym podczas jazdy miejscu) żeby przez raptem kilka zimowych, mroźnych tygodni w 5-8 minut automatycznie odmrozić szybę, kiedy skrobaczką można zrobić to w mniej niż minutę. Ani to oszczędność czasu, ani specjalna wygoda, bo na ogół i tak musimy ręcznie wyczyścić szyby boczne, a nieraz także i odśnieżyć całe auto (zmieść śnieg z dachu, odśnieżyć światła, itd.).

Pomijam już fakt, że sytuacji do skrobania nie ma aż tak wielu, bo nadal twierdzę, że większość ludzi których stać na auto za ok 100 tysięcy, stać również na garaż. W większości galerii parkingi też są zadaszone albo znajdują się pod ziemią, a nawet gdy zostawimy samochód pod chmurką załatwiając coś na mieście, to w 2-3h szyba nie zdąży zamarznąć, by jej podgrzewanie było potrzebne.

Jedyny problem ze skrobaniem widzę po całym dniu pracy (jeśli ktoś nie ma garażu), ale osobiście wolałbym przez miesiąc poświęcić minutę na wykonanie 4-5 ruchów ręką z każdej strony auta, niż przez cały rok jeździć z "czymś odwracającym uwagę" przed oczami, bo jest to zdecydowanie bardziej uciążliwe. Skrobanie szyby zajęło mi w tym roku łącznie pewnie mniej niż godzinę, za kółkiem spędziłem ich ok. 400 (szacunkowo, 15000km podzieliłem przez średnią 40km/h).

Ale co kto lubi... EOT z mojej strony.

A ja grzanie szyby przedniej mam i bardzo sobie chwalę, przydaje się też przy okazji deszczu, jak człowiek wsiada do auta cały mokry - normalnie w takiej sytuacji szyby zawsze przynajmniej trochę zaparują. Ale z grzałką szybą nawet o tym nie pomyślą ;)

Tylko weź jeszcze pod uwagę, że skrobaninie szyby zostawia trwałe ślady. Ja nie skrobię nigdy. Zeszłej zimy zamarzła mi dosłownie 2 razy. Raz użyłem odmrażacza, a drugi raz poczekałem, aż nawiew sobie poradzi.

Nie wyznaję ani drutów przed oczami, ani skrobania. I dobrze mi z tym.

Pomijam już fakt, że sytuacji do skrobania nie ma aż tak wielu, bo nadal twierdzę, że większość ludzi których stać na auto za ok 100 tysięcy, stać również na garaż.
Na blokowiskach z lat 70-80 ubiegłego wieku nie ma garaży. czasami w promieniu kilometra lub więcej.
a na parkingach pod blokami stoją auta warte więcej niż 100 tys pln.
Bo co to teraz jest auto warte 100 tys pln?

a wracając do wrażenia z jazdy nowym autem:
- w dieslu wyraźnie czuć turbo-dziurę.
- słaba widoczność w lusterkach - same lusterka są zbyt małe.
- brak ochraniaczy na zderzaku tylnym przy klapie bagażnika, łatwo ten lakier porysować. :(
-spore spalanie ON, przy spokojnej jeździe ponad 5,5 litra ON - znacznie powyżej obietnic producenta.
- ze sporym spalaniem wiąże się tez mały zasięg tego auta, częściej trzeba go tankować.
- na minus są też zbyt częste wymiany oleju w silniku co 15 tys km wymuszone warunkami gwarancyjnymi przez Ford . Może jak by używać lepszego oleju niż Castrol, to na dłużej by wystarczył ?
Konkurencja ma oleje innych , lepszych marek i wymiany oleju są co 30 tys km.
- na minus jest też dziadowanie, że zamiast normalnego koła jest koło dojazdowe.
co to są za oszczędności? 30 - 50 pln?
W aucie za ponad 100 tys pln to jest żałosne.Zrozumieją to ci, którzy "złapią gumę" np w niedzielę lub w nocy, a do domu maja np. 400 km i muszą jechać max 75 km/h.
- negatywne wrażenia robią też schowki - kieszenie w drzwiach przednich.
Po co jest ta ukryta wnęka w której nie widać co jest włożone, ciężko tam coś wymacać, nie można do tych kieszeni przez to włożyć większych elementów.
- brak ryglowania drzwi po ruszeniu autem.Inni producenci aut dają kierowcy taką możliwość do konfiguracji .
- na minus jest też system SYNC preferujący konkretne nawigacje i nie współpracujący z nawigacjami alternatywnymi.
Czekam z niecierpliwością kiedy jakaś komisja w EU się do tego dosiądzie. :)
- auto nie zapamiętuje "stylu jazdy" , chodzi mi o te tryby : standard ECO , Sport.

-Jest też jeden plus w tym aucie- łatwiej wymienia się żarówki w przednich reflektorach.
ale na minus jest , że już musiałem to sprawdzić . :(

Weuek, myslisz ze odpalenie zimnego silnika w zime i pozostawinie go na biegu jalowym jest dla niego zdrowe?

Zdrowsze jest poczekanie z tym odpaleniem do wiosny. Tak myślę.

W fokusie na jałowym nie zostawiałem, bo był alternator 105A i grzałka PTC nie chciała działać poniżej ~1500 rpm.

Serio, ogrzewanie przedniej szyby to dla Was tylko start i rozruch auta?
Super sprawdza się także w jeździe zimą po trasach. Wszystko spod kół momentalnie zamarza na szybie, a dzięki podgrzaniu łatwiej to usunąć (oczywiście czasem z pomocą spryskiwacza).

Jeżeli widzicie ten drucik, a nie znaki to współczuję z widocznością w przypadku brudnej szyby. Ja tam skupiam się na otoczeniu, nie ogniskuję wzroku tak blisko (na szybie) i mi w ogóle nie przeszkadza.
Dla mnie na duży plus w porównaniu do np. Mondeo MK4 jest to, że drucik jest na całej szybie, także na bokach i wycieraczki nie dostają po dpie.

Tak samo z adaptacyjnymi LEDami. Kwestia przyzwyczajenia i umiejętności ich wykorzystania. W temacie świateł drogowych to mniej więcej wiem kiedy i na jakich drogach mogę oślepiać, więc wyłączam wajchą. Tak samo w przypadku pieszych. Ponowne machnięcie wajchą z powrotem włącza adaptacyjne. Póki nie poćwiczyłem i nie nauczyłem się z nich korzystać także miałem o nich bardziej negatywne zdanie.
Wielkim plusem jest jednak doświetlanie także w przypadku świateł mijania. I wspomniane przez Was spryskiwacze.


Ale każdy ma swoje zdanie, dzięki różnorodności konfiguracji każdy dobiera autko pod siebie. Mnie na przykład wkurzał BLISS i zrezygnowałem z niego. :)

a propos szyb i szkła, jak nie zapomnę, to zrobię Wam zdjęcie jak wyglądają moje lusterka boczne w ST-Line po kilku przetarciach szmatką z mikrofibry i ręcznikiem papierowym. W życiu nie widziały skrobaczki, a mają piękne wzorzyste ryski na całej powierzchni.
Odnośnie rysowania lusterek to tego nie testowałem, ale póki co nie mam z nimi problemu. Wiem, że porysować jest łatwo nawet szmatką z mikrofibry, wystarczy mieć ziarenko piasku pod szmatką.
Może zrobią zamienniki z twardszego szkła, wymienić szybkę to na szczęście nie problem.

Ja mam w HB otwieraną elektrycznie, tyle że już nie zamykaną.
Dokładałeś coś specjalnie? Czyli przyciskiem na klapie otwiera Ci się z automatu? Masz do tego przycisk wewnątrz auta i możliwość otwierać 'nogą' z tyłu auta? Jestem zainteresowany rozwiązaniem i chciałbym tak rozbudować swoje autko.



Moje kolejne wrażenia z jazdy:
- z tyłu jest zdecydowanie głośniej niż z przodu, nawet w Vignale, i już niestety nie jest tak przyjemnie, aby pogadać tył z przodem
- średnie spalanie spada i już jest bliżej 7l/100km przy dynamicznej jeździe, co cieszy


1. Czy w komputerze możecie wybrać np. średnią prędkość tak jak średnie spalanie? Ktoś wie od czego zależy, bo u mnie ta opcja jest akurat niedostępna. [edit] już zauważyłem, że jest po prostu ograniczenie wyboru wyświetlania do 4 opcji
2. Czy ktoś poza jvc ma elektrycznie otwierany bagażnik w HB?

Nie mam jednak elektrycznie otwieranego bagażnika. Pomyliłem się bo przed wybraniem St Line żona była prawie zdecydowana na titanium i tam właśnie było elektryczne otwieranie bagażnika.
Samochód braliśmy z placu.


Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka

w titanium ta opcja kosztowała 1700 zł. absurd, żeby za ruch nogą tyle płacić :D

a wracając do wrażenia z jazdy nowym autem:
- w dieslu wyraźnie czuć turbo-dziurę.
-spore spalanie ON, przy spokojnej jeździe ponad 5,5 litra ON - znacznie powyżej obietnic producenta.

Automat?
Co do spalania to żadne auto nie pali tyle co w katalogu.


- słaba widoczność w lusterkach - same lusterka są zbyt małe.

W porównaniu do mojego Citroena C4 I, lusterka są bardzo duże. Porównywalne z kompaktową konkurencją którą jeździłem.


- brak ochraniaczy na zderzaku tylnym przy klapie bagażnika, łatwo ten lakier porysować. :(

Zapytaj dealera czy ma takie ochraniacze. Jeśli nie to można dużo taniej znaleźć w internetach. Tutaj na szybko ale do MK3 https://allegro.pl/oferta/ford-focus-iii-fl-5d-nakladka-na-zderzak-z-zagieci-7871233386


- na minus są też zbyt częste wymiany oleju w silniku co 15 tys km wymuszone warunkami gwarancyjnymi przez Ford . Może jak by używać lepszego oleju niż Castrol, to na dłużej by wystarczył ?
Konkurencja ma oleje innych , lepszych marek i wymiany oleju są co 30 tys km.

Zależy od silnika. Do Focusa 2.0 EcoBlue jest co 30 tys.
Wymiana co 30 tys. to postarzanie silnika i nic dobrego z tego nie wychodzi. Olej powinno się zmieniać co 10-15 tys. Poczytaj na forach. Jeden ze sprzedawców z którym gadałem też kpił z tych interwałów a sam wymienia właśnie co 10 tys.


- na minus jest też dziadowanie, że zamiast normalnego koła jest koło dojazdowe.
co to są za oszczędności? 30 - 50 pln?

W cenniku jest trzy opcje: zestaw naprawczy, koło dojazdowe i koło pełnowymiarowe.


- negatywne wrażenia robią też schowki - kieszenie w drzwiach przednich.

Ale wykończenie jest raczej bardzo dobre. Flokowanie wnęk ma tylko Focus i Golf nawet segment premium tego nie ma (Volvo V40, BMW 1 czy Mercedes A).


- na minus jest też system SYNC preferujący konkretne nawigacje i nie współpracujący z nawigacjami alternatywnymi.

Trzeba się przełączyć na Android Auto to sobie ustawisz inną nawigację.


-Jest też jeden plus w tym aucie- łatwiej wymienia się żarówki w przednich reflektorach.
ale na minus jest , że już musiałem to sprawdzić . :(
Między innymi jeden z powodu dla których będę miał FULL LEDY.

Tylko weź jeszcze pod uwagę, że skrobaninie szyby zostawia trwałe ślady. Ja nie skrobię nigdy. Zeszłej zimy zamarzła mi dosłownie 2 razy. Raz użyłem odmrażacza, a drugi raz poczekałem, aż nawiew sobie poradzi.
Mam prawie 10-letnie auto. Na początku (chyba tylko w pierwszym roku) używałem odmrażacza, później przestałem się pieścić i traktowałem szybę zwykłymi, marketowymi skrobaczkami. Od 4 lat korzystam ze skrobaka "zintegrowanego" z rękawicą, kupionego chyba w Biedronce czy Lidlu (który do dzisiaj wygląda jak nowy).

Gdy patrzę pod mocne światło to widzę zdecydowanie więcej mikrorysek od samych wycieraczek, niż od mojego skrobania skrobakiem (tych nie dostrzegam prawie wcale). A tych pierwszych się nie uniknie (nawet z pakietem zimowym) - szyba nigdy nie jest idealnie czysta, leci na nią piach z kół, przykleja się jakieś robactwo, zużywa się sama guma, itd.

Dla jednych podgrzewana szyba to niezwykle wygodny, wręcz niezbędny dodatek, bo dzięki niemu po kilku minutach przednia szyba sama odmarza. Dla innych (w tym mnie) to całkowicie zbędny gadżet, bo w naszym klimacie sytuacji do skrobania jest w ujęciu całorocznym relatywnie niewiele (jeszcze mniej, gdy ktoś ma garaż), jeśli już się pojawią to ręczne skrobanie jest zdecydowanie szybsze, a dodatkowo nie musimy oglądać rozpraszającego g* tuż przed oczami przez 365 dni w roku.

Jedni nie przekonają drugich...

Bump: Weuek, myslisz ze odpalenie zimnego silnika w zime i pozostawinie go na biegu jalowym jest dla niego zdrowe?
A czy czekając aż druty rozpuszczą szron (co może trwać nawet 5-8 minut) samochód nie chodzi na biegu jałowym? To ja już wolę swoją skrobaczkę, 10 ruchów ręką i 40 sekund stania na zewnątrz obok maski.

Byłem dziś obejrzeć te druciki i rzeczywiście są, ale są mniej inwazyjne niż w Mondeo czy Insigni.
Sprzedawca mówił, że klienci którzy mają podgrzewana szybę, nie wyobrażają sobie auta bez tego.
Mówił, że słońce nie przeszkadza ale irytujące jest ponoć w nocy w mieście w czasie deszczu. Do tego twierdził, że przydaje się to nie tylko zimą ale można tym podgrzewaniem walczyć z zaparowanymi szybami (już ktoś wspomniał o tym na forum).
Ja tu widzę jeszcze jeden plus, w zimie mam nawiew ustawiony na szybę przez to wnętrze nagrzewa się wolniej, z tą szybą można to inaczej rozwiązać.

...
- w dieslu wyraźnie czuć turbo-dziurę.
...
-spore spalanie ON, przy spokojnej jeździe ponad 5,5 litra ON - znacznie powyżej obietnic producenta.


O jakim silniku diesla piszesz: 1.5 Ecoblue czy 2.0 Ecoblue ?

Trzeba się przełączyć na Android Auto to sobie ustawisz inną nawigację.
A jakie masz właśnie te alternatywne nawigacje co działają z Android Auto?
tylko google i Waze.

Ale wykończenie jest raczej bardzo dobre. Flokowanie wnęk ma tylko Focus i Golf nawet segment premium tego nie ma (Volvo V40, BMW 1 czy Mercedes A).
to są auta dla jakiś macantów, ja wole spojrzeć do kieszeni w drzwiach i wszystko widzieć, niż macać w niewygodnej pozycji skręconej do tyłu dłoni.
I co to znaczy dobre wykończenie? ten filc w kieszeniach?
Jak się tam coś rozleje to nie będzie łatwo to wyskrobać.
W cenniku jest trzy opcje: zestaw naprawczy, koło dojazdowe i koło pełnowymiarowe.
Cennik swoje, a "pakiety forda " swoje.
to auto , co oceniam, to w cenniku stoi za 109 tys pln, a do mojego szczęścia brakuje mu jeszcze wiele, bo nie ma NAVI, składanych lusterek, strefowej klimy, normalnego koła zapasowego , przyciemnianych szyb, dywaników gumowych , itp. Ford pojechał na maxa z tą ceną.
Wymiana co 30 tys. to postarzanie silnika. Olej powinno się zmieniać co 10-15 tys. Poczytaj na forach. Jeden ze sprzedawców z którym gadałem też kpił z tych interwałów a sam wymienia właśnie co 10 tys.
Walą mnie opinie "fahofcuf" z internetu, na garnuszku Forda.
Inni producenci aut gwarantują że ich auta mogą mieć zmieniany olej co 30 tys km, a są też takie auta, co mogą mieć wymianę co 50 tys km. I nie są to auta ciężarowe.
ford po prostu albo doi swoich klientów, albo nie jest pewien silnika, lub oleju co do niego zaleca. Policz ile kosztuje taka wymiana oleju - to konkretne koszty eksploatacyjne , które każdy powinien uwzględnić w kalkulacji kosztów tego auta.

Bump: O jakim silniku diesla piszesz: 1.5 Ecoblue czy 2.0 Ecoblue ?
tym 1.5, co mam w stopce.

kacper69 stary, straszne pierdoły piszesz. To nawet nie ma co komentować...

A jakie masz właśnie te alternatywne nawigacje co działają z Android Auto?
tylko google i Waze.

To co Ty chcesz zmienić?


Cennik swoje, a "pakiety forda " swoje.
to auto , co oceniam, to w cenniku stoi za 109 tys pln, a do mojego szczęścia brakuje mu jeszcze wiele, bo nie ma NAVI, składanych lusterek, strefowej klimy, normalnego koła zapasowego , przyciemnianych szyb, dywaników gumowych , itp. Ford pojechał na maxa z tą ceną.

Moje kosztowało 107 i wszystko to ma, z tym że dywaniki materiałowe (ale z rabatem 18 tys.).


Walą mnie opinie "fahofcuf" z internetu, na garnuszku Forda.
Inni producenci aut gwarantują że ich auta mogą mieć zmieniany olej co 30 tys km, a są też takie auta, co mogą mieć wymianę co 50 tys km. I nie są to auta ciężarowe.
ford po prostu albo doi swoich klientów, albo nie jest pewien silnika, lub oleju co do niego zaleca. Policz ile kosztuje taka wymiana oleju - to konkretne koszty eksploatacyjne , które każdy powinien uwzględnić w kalkulacji kosztów tego auta.
Na jakim garnuszku Forda, niektóre samochody Japońskie do dzisiaj mają interwały 10 tys.
Tutaj masz rozebrany silnik po przebiegu 22 tys. Dobrze to nie wygląda. https://www.youtube.com/watch?v=nhxYLPvTQOo&t=3s Takich przykładów jest pełno.

Sprzedawca mówił, że klienci którzy mają podgrzewana szybę, nie wyobrażają sobie auta bez tego.
Sprzedawcy wiele rzeczy ściemniają, byle by sprzedać.
Są auta co mają podgrzewaną przednia szybę przez nagrzewnicę elektryczną w nawiewie na przednią szybę.
Szyba odmarza kilka sekund dłużej, ale za to nie ma tych denerwujących drucików.

Bump: kacper69 stary, straszne pierdoły piszesz. To nawet nie ma co komentować...
to czemu komentujesz? ;)

Są auta co mają podgrzewaną przednia szybę przez nagrzewnicę elektryczną w nawiewie na przednią szybę.
Szyba odmarza kilka sekund dłużej, ale za to nie ma tych denerwujących drucików.tu jest mowa o kilku MINUTACH dłużej. Nie umywa się to do elektrycznie grzanej szyby.

A czemu komentuję? Bo przyszedłeś tu i wypisujesz farmazony, najwyraźniej niezadowolony że specyfikacji samochodu, który zamówiłeś. Kupowałeś bez jazdy próbnej, w ciemno, przez telefon czy jak?

Moje kosztowało 107 i wszystko to ma, z tym że dywaniki materiałowe (ale z rabatem 18 tys.).
Ale to negocjowałeś, lub miałeś jakieś rabaty.
Ja opieram się na oficjalnym cenniku Forda.

Sprzedawcy wiele rzeczy ściemniają, byle by sprzedać.

Ale on mi już auto sprzedał, dziś byłem się dopytać o moich wątpliwościach...

Ale to negocjowałeś, lub miałeś jakieś rabaty.
Ja opieram się na oficjalnym cenniku Forda.
Idziesz do salonu, dostajesz rabat a potem jeszcze negocjujesz. Standard w każdej marce oprócz Japońskich.

tu jest mowa o kilku MINUTACH dłużej. Nie umywa się to do elektrycznie grzanej szyby.
Jesteś w błędzie.
Jeździłem takim autem , w którym naprawdę szybko rozpuszczał sie lód na przedniej szybie, a następnie po przełączeniu nadmuchu na kabinę , tak samo ciepłe powietrze leciało do środka.
Nagrzewnica elektryczna miała chyba ponad 1 KW
W Focus MK4 trzeba poczekać, aż się silnik nagrzeje, aby robiło się ciepło w środku auta.
I to auto porównywalne klasowo do focus było 15-20% tańsze.

kacper69 mam takie auto i mam Focusa z grzaną szybą. Miałem też Golfa z grzaniem szyby przez folię elektroprzewodzącą. Nagrzewnica elektryczna może się równać z folią, ale nie z tym, co montują w Focusie.

Szyba odmarza kilka sekund dłużej,
Cóż, w Focusie ma 700W i skoro nie możesz ruszyć (bo masz zamrożoną szybę) to w Mk2 120A alternator potrzebuje kilku minut, żeby ruszyć lód z przedniej szyby. Więc bajki o kilku sekundach to wiesz ;) Zresztą czemu nie powiesz co to był za samochód?

Ale on mi już auto sprzedał, dziś byłem się dopytać o moich wątpliwościach...


Idziesz do salonu, dostajesz rabat a potem jeszcze negocjujesz. Standard w każdej marce oprócz Japońskich.

Za to właśnie szanuje Japończyków.
że nie są pejsowaci. Szanują swoja cenę.
Przez to ich auta tak nie tracą na wartości jak ford.
Gdzie każdy wie, że ceny katalogowej można urwać ~20%, więc to auto jest tyle warte.

W konfiguratorze jest opcja nagrzewnicy. Ma ktoś? W sumie nie ma tego ani w katalogu ani w cenniku. Jakaś zaszłość czy nowość?

https://bambi.uploadfile.pl/pobierz/1703352---ratx/5316677400_1326980696.jpg

To jest dodatkowa nagrzewnica spalinowa czyli tzw. webasto. Ale podobno w wersji Vignale jest jakaś elektryczna. Tak mi mówił sprzedawca. Mnie się auto bardzo szybko zimą nagrzewało w środku. Może coś tam jest.

kacper69 czemu w takim razie zdecydowałeś się na Focusa, w dodatku z kiepskim silnikiem?

Policz ile kosztuje taka wymiana oleju - to konkretne koszty eksploatacyjne
Auto za 100 tys. i przejmowanie się kosztem wymiany oleju to już brzmi według mnie mało poważnie. Ja się przejmuje kiedy w moim C4 przekroczę 10 tys. i nie mam czasu na wymianę oleju... Jak dbasz tak masz. Chociaż jak ktoś planuje po gwarancji pozbyć się samochodu...

kacper69w dodatku z kiepskim silnikiem?
Oj tam przynajmniej ma 4 cylindry bez AdBlue ;)

tryhp3 no ale kolega narzeka, że silnik słaby. I wszystko złe. I marka dziadowska.
A kupił...

Cóż, w Focusie ma 700W i skoro nie możesz ruszyć (bo masz zamrożoną szybę) to w Mk2 120A alternator potrzebuje kilku minut, żeby ruszyć lód z przedniej szyby. Więc bajki o kilku sekundach to wiesz Zresztą czemu nie powiesz co to był za samochód?
700W to może jest max na grzałce w szybie, co nie uszkodzi szyby.
w focus 1 były problemy z delaminacją szyb przednich , czy może nawet z "dziwnym" pękaniem szyb, sam miałem wymienianą pęknięta szybę w okresie zimowym, ASO dopatrywało się jakiegoś uderzenia, ale nic nie znaleźli, to wymienili na gwarancji.
A przy nagrzewaniu powietrzem nie przeszkadza moc grzania, a to nagrzewanie potem można przełączyć na kabinę :) to jest miłe.

Bump: tryhp3 no ale kolega narzeka, że silnik słaby. I wszystko złe. I marka dziadowska.
A kupił...

A wszystko co piszesz to kłamstwo, oj tam politycy mówią że mijasz się z prawdą. ;)

bo:
ani nie kolega, ;)
ani nie narzeka że silnik słaby,
ani że wszystko złe,
ani że marka dziadowska,
ani nie kupił,

ale bardzo dziękuję za Twoją interpretację moich uwag. :)

Bump: Auto za 100 tys. i przejmowanie się kosztem wymiany oleju to już brzmi według mnie mało poważnie.
Koszt wymiany ( nie wiem 200pln, w cenie forda ? ) to jedno, a drugie, że 1-2 godziny co 15 tys przebiegu auta mam zmarnowane , a do tego trzeba liczyć dojazd do ASO, umawianie się itp.
I to właśnie brzmi dla mnie mało poważnie, że w aucie za 100 tys pln trzeba wymieniać olej co 15 tys km.

Ja wymieniam olej co 10-15 kkm u Heńka w garażu i ASO nic do tego.

żeby przez raptem kilka zimowych, mroźnych tygodni w 5-8 minut automatycznie odmrozić szybę, kiedy skrobaczką można zrobić to w mniej niż minutę.

Czytam i nie wierzę własnym oczom. Jakie 5-8 minut na odmrożenie szyby? 2-3 minuty, ew. spryskać szyby + wycieraczki i gotowe. Jak szyby są mało przymarznięte to ręcznie można to faktycznie zrobić szybciej, natomiast po mroźniejszej nocy nie byłbym taki pewien. Poza tym grzaną szybę bierze się po to, żeby jej właśnie nie skrobać - z tego samego powodu ludzie domawiają elektryczne szyby, elektrycznie składane lusterka, automatyczne światła, wycieraczki itd.. - dla wygody, żeby tego po prostu nie robić ręcznie, mimo że automat nie zawsze zadziała lepiej. Rozumiem, że druciki mogą przeszkadzać, ale argumentowanie, że ta opcja nie ma sensu bo można samemu to zrobić szybciej (i rzadko) nie ma sensu. Idąc tą drogą można tak zakwestionować wiele wyposażenia dodatkowego. :) W nowych Fordach faktycznie coś zmienili, bo druciki mniej się rzucają w oczy. Swoją drogą, ostatniej zimy trzymałem samochód "pod chmurką" i podgrzewania użyłem z 2-3 razy, przeważnie wystarczyło użyć spryskiwaczy zamiast czekać. :) Kwestia podejścia - jednemu druty nie przeszkadzają i wtedy warto wziąć, w przeciwnym razie lepiej odpuścić. Swoją drogą bez sensu te pakiety porobione, np. nie można wziąć podgrzewanej kierownicy bez grzanej szyby, a jest to fajny i na pewno bardziej przydatny bajer.

Co do adaptacyjnych LED-ów - upewnijcie się, czy będą skręcać w trybie nie-auto (jak ustawicie światła mijania). W Focusie Mk3 FL po wyłączeniu automatycznych świateł biksenony przestawały skręcać (czyli albo tryb adaptacyjny i skręcają, albo manualny i nic się nie dzieje). Bez sensu, może to poprawili.

kacper69 ma rację przedstawiając przeglądy co 15k km jako minus. Obiektywnie rzecz biorąc konkurencja jest pod tym względem lepsza. Dla niektórych klientów to nie ma znaczenia (bo i tak wymieniają co 10-15k km), ale dla flot może mieć to już ogromne znaczenie. Tak samo dla kogoś kto bierze samochód na 3-4 lata i wymienia. Chyba niektórzy tu czują się urażeni bo ktoś śmiał napisać coś negatywnego w kontekście Focusa. :)

Nie wiem po co taka dyskusja na temat szyby grzanej jednym to przeszkadza (tak jak fiesta napisał) a ja podczas jazdy w ogóle się na tym nie skupiam i jeżdżę z podgrzewana szyba od 3 lat i w ogóle mi to nie przeszkadza, nie irytuje prawie tego nie widzę.

A tak BTW. Po 4 miesiącach oczekiwania focus odebrany ^^

https://images90.fotosik.pl/159/3b5ce45e59e6f6aamed.jpg (https://www.fotosik.pl/zdjecie/3b5ce45e59e6f6aa)

No piękny, gratuluję! Ja niestety jeszcze poczekam...

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Jeszcze jedno negatywne wspomnienie mam z jazdy nowym Focus'em.
A mianowicie, od nowości układ klawiatury na SYNCu jest w standardzie QWERTZ - to niemiecki układ , nie wiem jak to przełączyć na polski układ czyli QWERTY.

Tak z ciekawości - po kiego grzyba nagle wlew paliwa jest po lewej? To tak "mało europejsko" i jak ktoś jeździł wcześniejszą wersją, to będzie psikus ;) Trzeba patrzeć na wskaźnik. We flotowych autach na ogół proste - "europejczyk" > prawą burtą do dystrybutora, "azjata" > lewą burtą, choć i tak zerkam na strzałkę na wszelki wypadek.
Nie ogarniam dlaczego przerzucili wlew na lewo.

W mondeo mk5 też jest po lewej, widać taki trend...

13900 km - wąż między turbo a kolektorem spadł po raz drugi. :572:

Przecież jak jest z lewej to masz bliżej, nie musisz obchodzić samochodu dookoła.
A wszystko to i tak kwestia przyzwyczajenia. Po krótkim czasie użytkowania nie zastanawiasz się nad tym.

A tak na marginesie to czytając ten wątek ciężko się dowiedzieć o wrażeniach z jazdy tym modelem. Trzeba się przebić przez posty o tym co kto zamówił i czego nie dostanie, co komu potrzebne a jakie dodatki są zbędne itp.

widać taki trend...

Dziwny ten trend, bo wielu producentów robi prosto - wlew z jednej, wydech z drugiej. Jak jest podwójny wydech, to znaczenie już ma mniejsze.

Ty wyląda tak, jakby Focusa robili na rynek z ruchem lewostronnym ;) Wydech po prawej, wlew po lewej. Większość aut europejskich ma wydech po lewej (dalej od chodników i ew. łatwopalnych rzeczy przy poboczu) a wlew paliwa po prawej.
Zastanawia mnie, dlaczego od tego odchodzą, tym bardziej zmieniając w jednym modelu (nowszej generacji). Może szykują się na gniazda ładowania po prawej ;)

Bo w tej firmie nie ma kontynuacji poprzednich projektów, tylko robi się wiele rozwiązań od nowa i wychodzą jak tam się uda.

Bo w tej firmie nie ma kontynuacji poprzednich projektówFord generalnie czesto probuje znajdowac na sile nowe rozwiazania dla problemow juz dawno rozwiazanych ;)

Panowie,

Mam pytanie, z natury 'google nie podpowiedział': Dealer podesłał mi zdjęcia mojego auta (Kombi ST-Line, stoi jeszcze na placu, odbieram we wtorek) i zauważyłem, że jeden z przycisków obok skrzyni biegów nie ma oznaczenia (czyli auto nie posiada którejś z opcji - nie brałem full'a). Zastanawiam się czy ten przycisk nie odpowiada przypadkiem za podgrzewanie przedniej szyby (kupiłem pakiet winter) - stąd moje obawy. Możecie mi podpowiedzieć do czego służy ten przycisk?

Dzięki.

http://img18115.imagevenue.com/img.php?image=972639229_Screenshot_2_122_535lo.jpg

skucha87 mam automat, ale generanie wszystkie przyciski, ktore znajduja sie przy skrzyni to:
- reczny
- autohold
- tryb pracy (normalny/eko/sport/komfort/komfort+eco)
- kontrola trakcji
- asystent parkowania
- start/stop
- HUD
- czujniki parkowania

skucha87 mam automat, ale generanie wszystkie przyciski, ktore znajduja sie przy skrzyni to:
- reczny
- autohold
- tryb pracy (normalny/eko/sport/komfort/komfort+eco)
- kontrola trakcji
- asystent parkowania
- start/stop
- HUD
- czujniki parkowania

Czyli to HUD, uff ulżyło mi, dzięki za odpowiedź :)

brak ryglowania drzwi po ruszeniu autem
Ja mam na drzwiach ryglowanie.

Bump: Walą mnie opinie "fahofcuf" z internetu, na garnuszku Forda.
Inni producenci aut gwarantują że ich auta mogą mieć zmieniany olej co 30 tys km, a są też takie auta, co mogą mieć wymianę co 50 tys km. I nie są to auta ciężarowe.
ford po prostu albo doi swoich klientów, albo nie jest pewien silnika, lub oleju co do niego zaleca. Policz ile kosztuje taka wymiana oleju - to konkretne koszty eksploatacyjne , które każdy powinien uwzględnić w kalkulacji kosztów tego auta.
Silnik 1,5 dCi w Renault miał wymiane oleju zalecaną na 30 tys km. Słynne panewki to tego efekt.
Ten sam silnik w Volvo i MB miał zalecane co 15tys km. Silniki nie psuły się.
Właśnie to powyższe to wypowiedź znafcy.

Panowie,

Mam pytanie, z natury 'google nie podpowiedział': Dealer podesłał mi zdjęcia mojego auta (Kombi ST-Line, stoi jeszcze na placu, odbieram we wtorek) i zauważyłem, że jeden z przycisków obok skrzyni biegów nie ma oznaczenia (czyli auto nie posiada którejś z opcji - nie brałem full'a). Zastanawiam się czy ten przycisk nie odpowiada przypadkiem za podgrzewanie przedniej szyby (kupiłem pakiet winter) - stąd moje obawy. Możecie mi podpowiedzieć do czego służy ten przycisk?

Dzięki.

http://img18115.imagevenue.com/img.php?image=972639229_Screenshot_2_122_535lo.jpg

To przycisk od head upa

Cennik swoje, a "pakiety forda " swoje.
to auto , co oceniam, to w cenniku stoi za 109 tys pln, a do mojego szczęścia brakuje mu jeszcze wiele, bo nie ma NAVI, składanych lusterek, strefowej klimy, normalnego koła zapasowego , przyciemnianych szyb, dywaników gumowych , itp. Ford pojechał na maxa z tą ceną.
Auto za 95 cennikowo a mam wszystko co piszesz, że nie ma.

Ja mam na drzwiach ryglowanie.
..ale nie automatyczne. Automat da się zaprogramować ale niektóre ASO (w np. Niemczech) się tego nie podejmują, bo "Ford Europe tego nie przewidział na rynek europejski".

Ponowna akcja serwisowa na ten sam problem https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/aktualnosci/ford-focus-znow-ma-problem-z-drzwiami/2vgs42x i kolejna https://www.uokik.gov.pl/powiadomienia.php?news_id=15373

O tej akcji serwisowej w Niemczech cisza, za to na Active i kombi z tych danych dat produkcji jest akcja z powodu tylnych drzwi odryglowujących się przy opuszczaniu tylnych okien... https://www.adac.de/infotestrat/reparatur-pflege-und-wartung/rueckrufe/suchergebnis.aspx?Kategorie=Pkw&Hersteller=Ford&Modelle=

Jeszcze odnośnie pozostawienia wielowahacza w wersji HB tylko w 2.0 EcoBlue. Ford zaczął właśnie rozsyłać takie auta na testy:
https://www.auto-swiat.pl/testy/testy-nowych-samochodow/ford-focus-20-ecoblue-a8-st-line-sportowe-aspiracje-or-test-dane-techniczne-opinie/7vm3vh4 oczywiście narzekania na automat, ale jak zerknąłem w tabelki to rzeczywiście on psuje ten silnik (przyspieszenie gorsze o niemal sekundę czy gorsze spalanie mimo 8 biegów). Ale w tabelkach jest też emisja CO2, a FORD ma z tym problem, a kary za przekroczenia są srogie. Myślę, że dlatego Ford chce zniechęcić kupujących od 1.5 EcoBoost (najmniej ekologiczny silnik w Focusie).

nie wiem jak oni jeżdżą po autostradach, że wychodzi im takie spalanie... mój pali średnio ~7, a jeździ albo po mieście, albo po autobanach - i to nie 140-160km/h, tylko raczej 180-210.

Ładnie zrobili tuning https://www.facebook.com/TuneFORCE/p...33764873393405. Jeszcze żeby to było na boxie :)

nie wiem jak oni jeżdżą po autostradach, że wychodzi im takie spalanie... .
Może trzymają się za ciężarówkami. Do tej pory aktualny jest mit, że spalanie w trasie = na autostradzie, nawet tak niektórzy podają w tabelach osiągów.

Może trzymają się za ciężarówkami.ale tam napisali, ze na autostradzie wychodzi im ponad 8 litrow - i to mnie dziwi, przy znacznie wyzszych predkosciach wychodzi mi o litr mniej...

A to przepraszam, bo nie przeczytałem. Założyłem, że jak zwykle spalanie jest o wiele niższe niż w życiu.

U mnie w obydwóch samochodach (fiesta 1.0 EB i Citroen C5 A6 2.0hdi) spalanie na autostradzie przy 140km/h wg GPS jest zbliżone do tego w samym mieście. Zwykła trasa bez drogi szybkiego ruchu to nawet do 3l oszczędności na 100km w stosunku do autostrady, nawet przy dynamicznej jeździe.

Zna to dobrze. Jadąc do pracy (tempomat 140 plus wyprzedzanie) spalam 8,5, a z pracy (niedynamicznie, oszczędnościowo) 5,5 na 100. To akurat taka sama różnica między autostradą a wojewódzką.

Ale pełno jest żywych mitów. Na przykład, teść twierdzi, ze escort 1.3 60 KM na autostradzie spalał mu około 4 litrów. Wie swoje, nie przekonasz go, że to niemożliwe.

ok, ale teść nie wspomniał że na tej autostradzie miał licznikowe 110km/h? Mnie też przy takiej prędkości obydwa samochody spalają w okolicach 4,5-5l/100. Jak w styczniu jechałem na lotnisko do Warszawy fiestą to z Tarnowa do Kielc średnią miałem 4,7 jadąc normalnie (ja nie potrafię mulić). Po wjechaniu na drogę szybkiego ruchu w Chęcinach zapiąłem tempomat na 140 (z małymi wyjątkami gdzie jest jeszcze remont) i pod Okęciem średnia już była w okolicach 7,1, czyli sama droga szybkiego ruchu to okolice 7,5-7,6. I takie też mam wskazania z samej autostrady. Samo miasto fiestą to okolice 7,6-7,8

W konfiguratorze jest opcja nagrzewnicy. Ma ktoś? W sumie nie ma tego ani w katalogu ani w cenniku. Jakaś zaszłość czy nowość?

Mam nagrzewnicę, korzystałem z niej.
Czy w Vignale jest coś dodatkowego elektrycznego? Nie wiem, na pewno spalinowa jest i działa dobrze. Nie robiłem dokładnych testów, ale po paru minutach, gdy schodziłem do auta, to nawiew był ciepły. Można także auto włączyć zdalnie i wtedy działa także podgrzewanie foteli, kierownicy oraz klima. Pilot Webasto łapie do 500m oraz są 2 tryby do zaprogramowania.

13900 km - wąż między turbo a kolektorem spadł po raz drugi. :572:
Mi przydomowy 'Heniek' poprawił w trasie, ale usterka wróciła po 500km. Jutro kolejna wizyta w ASO. 4500km za mną.

Ponowna akcja serwisowa na ten sam problem https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/aktualnosci/ford-focus-znow-ma-problem-z-drzwiami/2vgs42x i kolejna https://www.uokik.gov.pl/powiadomienia.php?news_id=15373
Oho, muszę się zainteresować, choć moje jest akurat z 22-24.01.2019r.

nie wiem jak oni jeżdżą po autostradach, że wychodzi im takie spalanie... mój pali średnio ~7, a jeździ albo po mieście, albo po autobanach - i to nie 140-160km/h, tylko raczej 180-210.
U mnie średnio także ~7l, choć przy 200km/h na autostradzie spalanie jest ~9-10l. Rośnie także z załadowanym autem.

ale tam napisali, ze na autostradzie wychodzi im ponad 8 litrow - i to mnie dziwi, przy znacznie wyzszych predkosciach wychodzi mi o litr mniej...
Przy stałej jeździe 200km/h spala Ci tylko 7l/100? Bierzesz pod uwagę średnie czy chwilowe spalanie?

ok, ale teść nie wspomniał że na tej autostradzie miał licznikowe 110km/h?
No właśnie, zapomniałem dodać najważniejszego. Twierdzi, że to przy prędkości 130 km/h. Dla silnika 8V i 103 Nm to już konkretny wysiłek, a nie 4l/100.

Ładnie zrobili tuning https://www.facebook.com/TuneFORCE/p...33764873393405.
This page isn't available
The link you followed may be broken, or the page may have been removed.

Rozumiem że teść twierdzi że zatankował przed autostradą do full, przejechał autostradę ze średnią 130km/h (ciekawe jak średnią prędkość obliczył), zaraz po zjechaniu z autostrady znów zatankował na full i obliczył zużycie paliwa?
Bo raczej komputera w tym escorcie nie miał...

Bump: This page isn't available
The link you followed may be broken, or the page may have been removed.

Może chodzi o ten link?

https://www.facebook.com/TuneFORCE/posts/1633764873393405

Przy stałej jeździe 200km/h spala Ci tylko 7l/100?nie no tyle wychodzi mi srednio.
Ale biorac pod uwage np. odcinek Augsburg-Stuttgart (150km), gdzie polowe cisne ile fabryka dala, a druga polowe tyle, co na ograniczeniu (120, kilka krotkich odcinkow po 80), wychodzi niecale 8.
No to jak trzeba jechac, zeby przy "polskiej" predkosci zrobic 8?Mi przydomowy 'Heniek' poprawił w trasie, ale usterka wróciła po 500km. Jutro kolejna wizyta w ASO. 4500km za mną.
czyli jak widze przypadek nie jest odosobniony... Mi za pierwszym razem przy ~5kkm na szybko zalozyli w ASO Forda, teraz problem jest taki, ze pojawila sie lampka check engine, wiec w czasie rozmowy telefonicznej z ASO polecono mi kontakt z Assistance, bo w razie czego jak sie okaze ze to cos powazniejszego i sam przyjade na kolach to moze byc problem z autem zastepczym.

Nie dać się nikomu wyprzedzić. To wystarczy.

No to jak trzeba jechac, zeby przy "polskiej" predkosci zrobic 8?
OK, czyli u mnie jest podobnie, spalanie jest w normie.
Wystarczy być ostro załadowanym i spalanie wzrośnie 1-2l/100km. Choć nawet jeżdżąc 2x po 4 osoby z bagażami nie udało mi się przekroczyć 8,5l/100km, a jazda była raczej ~170km/h.


czyli jak widze przypadek nie jest odosobniony...
Jak mi odłączyło to przypomniałem sobie, że ktoś o tym wspominał na forum. Racja, naprawa trwała ok. 15min, ale widocznie niedokładnie zrobiona.
Niby da się jeździć, ale ponad dobrą minutę rozpędza się do 150km/h. Jutro wizyta w ASO, ciekawe co wymyślą.

Racja, naprawa trwała ok. 15min, ale widocznie niedokładnie zrobiona. ja przy swojej pierwszej naprawie stalem przy mechaniku, niby ladnie wszystko oczyscil, poskladal i skrecil, a i tak spadlo, tylko troche pozniej.
Jak tam dzisiaj z grubsza zajrzalem, to wg mnie gumowa czesc weza (kawalek dalej jest kolejna zlaczka, gdzie gumowy waz laczy sie z plastikowym i to on idzie dalej do turbo) jest po prostu za krotka i przez to sie zsuwa z krocca na kolektorze. 8mm gumy wiecej i byloby cacy...

Silnik 1,5 dCi w Renault miał wymiane oleju zalecaną na 30 tys km. Słynne panewki to tego efekt.
Ten sam silnik w Volvo i MB miał zalecane co 15tys km. Silniki nie psuły się.
Właśnie to powyższe to wypowiedź znafcy.

Panewki w Renault 1.5 dci padały w autach wyprodukowanych przed i do 2006 roku, były to Megane 2.
Po roku 2006 problem nie występuje.
A Renault cały czas oferuje auta z silnikiem 1.5 dci , w którym wymiana oleju jest co 30 tys km.

Patrzac po tym co i jak wyglada w eksploatacji wyprodukowanych egzemplarzy - chyba poprawiaja usterki.

- Wspomniany problem z automatem A8 zglosilem do niemieckiej centrali Forda, przygladaja sie sprawie.
- Co do spadajacego weza miedzy turbo a kolektorem - wlasnie rozmawialem z mechanikiem z assistance, ktory do mnie przyjechal i on tez stwierdzil, ze ten waz jest ewidentnie za krotki o 5-10mm i trzeba go naciagac, zeby w ogole mozna bylo cokolwiek zlapac opaskami. Czyli wada projektowa/konstrukcyjna...

Ciekawe ile jeszcze takich kwiatkow sie pojawi.

Czytając posty, dochodzę do wniosku, że ewidentnie Ford nie przyłożył sie do testów auta i nie wychwycil ewidentnych mankamentów, mam wrażenie, że powstał na szybko lub za szybko wszedł do produkcji. Pytanie tylko kiedy moj egzemplarz ujawni pierwsze objawy partactwa firmy, aktualny przebieg 1200km.

Co do spadajacego weza miedzy turbo a kolektorem - wlasnie rozmawialem z mechanikiem z assistance, ktory do mnie przyjechal i on tez stwierdzil, ze ten waz jest ewidentnie za krotki o 5-10mm i trzeba go naciagac, zeby w ogole mozna bylo cokolwiek zlapac opaskami.

Pogadam jutro w ASO, ale pewnie nic nie zdziałam i tylko naciągną to co jest.
Naprawił Ci to od ręki?

Czytając posty, dochodzę do wniosku, że ewidentnie Ford nie przyłożył sie do testów auta i nie wychwycil ewidentnych mankamentów, mam wrażenie, że powstał na szybko lub za szybko wszedł do produkcji. Pytanie tylko kiedy moj egzemplarz ujawni pierwsze objawy partactwa firmy, aktualny przebieg 1200km.
Wady wieku młodego. Chyba każde nowe, świeże autko to przechodzi.
Póki co, nasz przypadek objawił się tylko w silniku 2.0, ale benzynki pewnie będą miały swoje wariacje.

Pogadam jutro w ASO, ale pewnie nic nie zdziałam i tylko naciągną to co jest.
Naprawił Ci to od ręki? przyjechal facet z ADAC (maja jakis uklad z Fordem), zalozyl waz, skasowal blad, chwile pogadalismy i pojechal. Pokazal mi w miedzyczasie, ze trzeba to na prawde naciagnac zeby wszystko poskrecac i uprzedzil, ze predzej czy pozniej znowu spadnie i ze powinienem podjechac do ASO, to moze cos poradza.
No ale juz widze jak goscie w ASO stwierdzaja ze okej, zaloza mi dluzszy waz cisnieniowy ciety z metra z pobliskiego sklepu motoryzacyjnego... :570:
Pewnie trzeba bedzie poczekac az Ford zrobi wlasne czesci, a w miedzyczasie jezdzic z zestawem narzedzi w bagazniku i na biezaco zakladac waz samemu.

EDIT:
Tak sie teraz zastanawiam, czy ta szarpiaca skrzynia nie pomaga temu wezowi spasc. To by bylo fajne kombo.
Podjade jutro do ASO i sprobuje pogadac. Moze po drodze uda mi sie jakos nagrac ta skrzynie, zeby ogarnac 2 sprawy na raz.