Witam, mam pytanie hałasuje mi napinacz paska klinowego czy muszę wymienić cały napinacz czy tylko te kółko ( jest one przykręcone śrubą ) ????

Ja wymieniałem cały napinacz (około400 zł w Intercars). hałas jest z drgającego paska, widac to gołym okiem. Po wymianie miałem spokój na 5kkm teraz znowu słyszę, chyba, że wyrzucę na N na postoju:wink:

Jeśli napinacz jest w dobrym stanie to można wymienić tylko rolkę:)

A ja wczoraj wymieniłem napinacz, pasek, kółko ( tzw. mała dwunasa ) i kupa. Poprawiło sie ale czasami pasek nadal wpada w drgania. Szczególnie dzisiaj rano na zimnym silniku. Jak się rozgrzał było lepiej. Przypuszczam że to wina nie napinacza ale małej dwumasy - chciałam zaoszczędzić 70 zł i kupiłem odpowiednik MC. Muszę pogadać z dostawcą o wymianę za dopłatą na oryginał.

Ze dwa miesiące temu był wątek napinacza i drgającego paska wymieniali na rolkę citroena hdi i drgania ustawały.

daj kolego link do tego tematu

Tutaj pw od grzegorz55, którą otrzymałem (nie pamiętam tytułu wątku) ale dotyczy tego właśnie:

witam ponownie,sorki ,że tak późno ale jest sezon urlopowy...generalnie wracamy do tematu drgania paska PK, pisałem ,że wstawiliśmy koło od VW a to jest fałsz!!Sorki!!Koło pasowe alternatora, które pasuje do MK3 pochodzi od Citroena(ma też zastosowanie u fiata,lanci,peugota)nr fabryczny wg. FEBI 27836, wg. INA 535-0039-10. Na 100% pasuje rozmiarowo i jest także na 6 PK-u mnie pasek przestał drgać !!! Jak jeszcz ejakieś info. będzie potrzebne to proszę pisać!pozdrawiam

400 zł drogo sam napinacz w sklepie forda internetowym kosztuje 260 zł ale tam jest też drogo poszukam jeszcze ...

+ rolka i pasek

Czyli zmienić wszystko napinacz + pasek ?

400 zł drogo sam napinacz w sklepie forda internetowym kosztuje 260 zł ale tam jest też drogo poszukam jeszcze ...

...bo masz napinacz do benzyny do diesla kosztuje 360zł

OK rozumiem.

Wstawiłem kółko pasowe ze sprzęgłem od alternatora MK3 2.0 benzyna , pasuje idealnie .
Drgania ustąpiły jak ręką odjął . Polecam to rozwiązanie .

można to kupić np. tu: http://www.allegro.pl/item759862878_alternator_regenerowany_ford_mondeo_ iii_gwarancja.html

Wstawiłem kółko pasowe ze sprzęgłem od alternatora MK3 2.0 benzyna , pasuje idealnie .
Drgania ustąpiły jak ręką odjął . Polecam to rozwiązanie .

Wiesz myśle że gdyby to było takie banalne to by Ford nie robił różnych kół dla benzyny i diesla :)

Może i coś w tym jest , ale miałem dość wymiany co roku koła pasowego {dwumasa} -480zł , napinacz 350 zł, rolki , pasek i po ok 20ttkm wszystko szmelc .
Inni producenci z powodzeniem stosują rozwiązanie z kołem sprzęgłowym alternatora w silnikach diesla bo się sprawdza .

Darto, to koło od alternatora wymieniłeś razem z całym osprzętem czy dopiero po jakimś przebiegu? Mam ten sam problem, wydałem kupe kasy na wymianę koła, napinacza, rolek i pasek po niewielkim przebiegu znowu zaczął wibować. Po zdjęciu osłony nadkola widać jak pasek drży na wolnych obrotach (u mnie ok. 700 obr/min.) między kołem pasowym a sprężarką klimy oraz na górze, między kółkiem napinacza a alternatorem.

Wszystko zostało stare , wymieniłem tylko kółko alternatora . Jakby występował za duży luz na tulejkach sprężyny napinacza , można je dorobić u tokarza z teflonu , tak robiłem wcześniej , sprawdzone .

Witam cały komplet wymieniłem rok temu, przez jakiś czas była cisza a teraz znowu zaczęło hałasować , wywaliłem 1300 zł z robocizną i co dalej z tym robić ???????

U mnie po roku to samo!!!! Przejechałem raptem 13 kkm i znowu wibruje i hałasuje:((

U mnie spokój był przez jakieś 4-5kkm. teraz słychać jak stoję na D, pow wrzuceniu na N na postoju przestaje. obroty ciut wyższe. Myślę, że to wada konstrukcyjna.. Może to koło alternatora na takie od "cytryny" zamienić? :wink:

Zgadzam się myślę że występują za duże obciążenia i dlatego tak szybko się sypie

Widzę z opisów że problem jest najczęstszy w dizlach ....

Jak pisałem wcześniej wymieniłem koło, pasek i napinacz. Nadal pasek wpadał w wibracje. Wymieniłem też obie rolki. Nadal na zimnym silniku pasek wpada w wibracje. Na ciepłym jest lepiej. Mechanik który mi to wymieniał, zwrócił uwagę, że napinacz działa na granicy swojego zasięgu. Ma około 5 mm do końca zasięgu. Teraz myślę, że to jest problemem. Pasek mam założony oryginalny - 1640 mm. Spróbuje jeszcze jak znajdę założyć ze 2 cm krótszy a jak nie to pod alternator dołożę podkładki dystansujące. Może to pomoże.

Daj Krzys znać czy pomogło

Któtsze paski to rozmiary 1635 a następny 1625 - czyli 1,5 cm krótszy max. Jeszcze nie wiem który wybrać. Muszę porównać o ile to naciągnie napinacz. Autko za godzinkę odstawiam do warsztatu i po pracy odbieram. Na miejscu zdecyduję który mają założyć. Jutro dam znać jakie efekty.

No to autko stoi na serwisie. Zakładają pasek 1625.

Czekamy na odpowiedz oby pomogło

też czekam na odp.Mam podobny problem. pozdrawiam

Niestety nie pomogło. :( Na zimnym nadal stuka. Szukamy dalej....

A czy przy wymianie sprzęgła alternatora na citroenowskie bądź MK3 w benzynie trzeba coś dorabiać/przerabiać, czy wystarczy tylko koła podmienić?

Ja wkońcu po półrocznej walce wyszedłem cało z tego:) Wcześniej wpierw wymieniłem pasówke potem napinacz i pasek i tak z tym wałczyłem wymieniając poklei. Wczoraj wymieniłem wszystko i póki co słychać tylko stukanie silnika:)

No nareszcie problem został rozwiązany. :D Jak wspominałem wcześniej najpierw kupiłem koło pasowe ale nie oryginał - producent MC. Zapłaciłem za nie 315 zł. Oryginał kosztował 389 zł. I mogłem od razu kupić oryginał co jak się okazało kosztowałoby mnie mniej niż zamiennik ( musiałem jeszcze kupić napinacz, rolki, pasek i oczywiście zapłacić za ich wyminanę ).
Więc tak:
Zaryzykowałem i kupiłem oryginał.
Ściągnąłem nowe kółko produkcji MC.
Porównałem wymiary obu i.... szlag mnie trafił.
Wielkościowo oba koła są takie same ale zamiennik jest przesunięty na głębokości osadzenia na wale o 0,5 mm !!! Efekt - pasek na zimnym silniku wali jak szalony. Na ciepłym przestaje.
Na szczęście mogę reklamować zamiennik i mam nadzieję, że odzyskam kasę. Oryginał kupiłem w tym samym sklepie internetowym co zamiennik.
Nauczyło mnie to tego aby nie kupować zamienników bo oszczędność jest tylko pozorna.
Teraz nareszcie cicho na wolnych obrotach i przy porannym zapalaniu :)
Szczęście moje jest niepojęte :)

Witaj.
Możesz wytłumaczyć, bo nie za bardzo zrozumiałem to przesunięcie na głębokości osadzenia na wale... 0,5mm czy 0,5cm ?

Witaj.
Możesz wytłumaczyć, bo nie za bardzo zrozumiałem to przesunięcie na głębokości osadzenia na wale... 0,5mm czy 0,5cm ?

Jasne.
http://img23.imageshack.us/img23/8936/koov.jpg

Jest dokładnie tak, że odległość w przekroju pomiędzy miejscem zaznaczonym na zdjęciu pojedynczą strzałką ( miejsce osadzenia na wale ) a którymkolwiek z rantów prowadzenia paska ( zaznaczone pięcioma równoległymi strzałkami ) jest różna w porównaniu z nowym oryginałem o dokładnie 0,7 mm (milimetra). W poprzednim poście napisałem 0,5 - machnąłem się - sorki.
Ta różnica powodowała, że pasek miał straszne bicie na zimnym silniku w tym miejscu - zaznaczone strzałkami.
Pewnie gdyby było zeskrawane o te 0,7 mm głębiej to wszystko byłoby ok.

http://img156.imageshack.us/img156/9161/pasekzt.jpg

Super, dzięki za szczegółowe i poglądowe wyjaśnienie :)

Krzys. - wszystko dobrze, ale piszą Twoi poprzednicy da Ci to spokój tylko chwilowy. Z wcześniejszych postów rozumuję, że 15k km maksymalnie.
Ogólnie u siebie też słyszę to wibrowanie i też mnie to denerwuje. Tyle tylko, że ostatnio jak rozmawiałem z mechanikami, to mówili, że ford już X razy zmieniał konstrukcję tego koła pasowego. Zresztą świadczą o tym poprzednie numery:
- FORD 4C1Q 6B319 DC
- FORD 4C1Q 6B319 DB
- FORD 4C1Q 6B319 C1B
- FORD 4C1Q 6B319 C1A
- FORD 1S7Q 6B319 BB
- FORD 1S7Q 6B319 BA
- FORD 1S7Q 6B319 AC
- FORD 1S7Q 6B319 AB
Najnowszy to ten na górze.

Ogólnie widać, że Ford nie potrafi sobie z tym poradzić, co dla mnie jest czymś śmiesznym. Ja rozwiązanie widzę jedno - skoro pada koło z powodu durnej konstrukcji, to jak zacznie wibrować to powinno się to reklamować i powinni dawać nowe.

Polarny - tu się oczywiście z Tobą zgadzam. Jeśli wystarczy na 15k to i tak nieźle bo akurat tyle km robię w ciągu roku a gwarancje na koło mam na 2 latka :) Mam to na piśmie ze sklepu "ford.sklep.pl" - nie chodzi tu o reklamę :)

Czy u was te wibracje czuć na kierownicy i ogólnie na całej budzie:?:

Nie, u mnie słychać było tylko dudnienie na wolnych obrotach.
Na całej budzie i kierownicy to może duża dwumasa ? Ale wtedy chyba też znacznie na pedale sprzęgła.

Dwumase mam wymienioną. Na pedale sprzęgła zawsze będziesz czuł minimalne drżenie. Oczywiście nie mówię o sytuacji gdzie dwumas jest padięty, wtedy to masaż czuć na stopie:lol:

Zgadzam się Polarny też wymieniłem cały komplecik na oryginał i po jakimś czasie zaczęło się to samo wibrowanie . Tyle kasy w błoto

Qrcze to tragedia. Ale czy z drugiej strony nie jest tak, że powinno się to wymieniać? Czy te wibracje nie wpływają niekorzystnie na jakieś inne elementy, które spina wibrujący pasek?

Podobnie jak inni rożwniez podjałem walkę z wibrującym paskiem - wymiana koła pasowego, napinacza - pomogły na krótko. Mimo iż napinacz mył młody to w trakcie drgania paska również on bardziej "podskakiwał". Postanowiłem więc usztywnić napinacz i dorobiłem płaskownik i podłozyłem go pod sruby od sprężyny napinacza. Teraz napinacz mam ustalony na sztywno. Na dole śruby zrobiłem owal w płaskowniku, żeby miec możliwość regulacji naciągu paska. Wystarczy żę na chwilke odkręce śrube, spręzyna sama uciągnie pasek, a potem dokręcam spowrotem. Wibracje paska nie ustąpiły w 100 %, ale są znacznie mniejsze i cichsze, i sporadyczne. Bałem sie czy nie będe musiał naciągać co chwile paska, ale póki co od wiosny i po przejechaniu z 15 tys km nie ma takiej potrzeby.

Cholera, tydzień temu wymieniłem to koło pasowe, wszystko chodziło idealnie: żadnych drgań. Tylko 5 dni cieszyłem się ciszą, teraz wali strasznie. Już myślałem, że sprzedali mi jakąś podróbkę, ale widzę jednak, że chyba nie ( seria:1S7Q 6B319 BA). tylko teraz wali jeszcze gorzej niż poprzednim razem. Sprawdzałem wszystkie rolki, nie zauważyłem żadnego luzu. Nawet na tym nowym kole pasowym nie ma jeszcze luzu (na starym było to bardzo zauważalne). Założyłem teraz to stare, wali mniej, no i kombinuję co tu zrobić. Wydaje mi się, że jest też trochę luzu na tym kole od klimy

nbt - jeżeli masz paragon/rachunek to koniecznie reklamuj dziadostwo!

Ponadto dlaczego 1S7Q 6B319 BA? Przecież o ile mi wiadomo, to jest to model już wycofany i sprzedawane są nowsze. Najnowszy model koła pasowego to 4C1Q-6B319-DC. Ten ponoć wytrzymuje najdłużej (chociaż i tak moim zdaniem to jakaś parodia, by co 15k wydawać tyle kasy przez to, że ktoś nie potrafi sobie poradzić z problemem).

Ponadto dlaczego 1S7Q 6B319 BA?

Człowiek głupi, kupił zanim się dowiedział, że są różne modele

Wiem, że są tutaj osoby pracujące w różnych salonach Forda, więc niech ktoś potwierdzi to co napisałem, badając wspomniane przeze mnie wspomniane numery.

Ogólnie jeżeli jakaś część jest wycofana, to jaki sens mam jej sprzedaż? Z drugiej strony to jest Polska - tutaj takie rzeczy na porządku dziennym. Bo Ty jako kupujący przecież nie musisz znac historii części i wszystkich part numberów. To jest jakieś chore. Jak pisałem - jak masz jakiś dowód zakupu, to reklamuj koniecznie.

To ja jeszcze zapytam o jedno wyjaśnienie :)
Może mi ktoś wytłumaczyć dlaczego producent stosuje koło pasowe wypełniane gumą? Rozumiem, że ma ono za zadanie niwelację drgań. Ale jakich? Przecież tak jak w innych silnikach silnik z resztą elementów połączonych paskiem ( alternator, sprężarka klimy ) tworzy jedną sztywną całość. Pasek napina zaś napinacz. Dlaczego nie można zastosować jak w innych autach normalnego lekkiego ( bo to trochę waży ) koła pasowego - bez gumy. Można by nawet wtedy pominąć napinacz. Tu jest pewnie dlatego, że koło zaczyna mieć bicie i może to doprowadzić do zerwania paska.
Jakie drgania ma ono niwelować skoro całość jest sztywna?

Witam
Ja też ostatnio walcze z tymi drganiami wsadziłem już 2tysie i ciągle brak efektu wsadzałem oryginały (starczały na ok 3 tyś km )różne podróby i niestety lipa w warsztacie załamują ręce jak mnie widzą :) chyba faktycznie zostaje zastosować rozwiązania z koncernu PSA

Nie wiem, bo kupiłem używanego mondeo, ale czy to się działo przy nowych samochodach, czy dopiero po przejechaniu kilkudziesięciu tysięcy kilometrów. Bo jeżeli nowe samochody tak szybko się nie rozwalały, to moim zdaniem problem leży zupełnie w czymś innym. Bo na logikę, przy wymianie wszystkich tych części, powinno być ok. Czy naprawdę w tym fordzie nikt nie zna prawdziwej przyczyny? Być może coś nie tak z alternatorem, lub przy klimie?

A sprawdził któryś z kolegów koło pasowe na sprężarce klimy:?:

Czy nowszym kołem pasowym nie jest 4C1Q-6B319-DB
http://www.ford-esklep.pl/index.php?products=product&prod_id=537&cat_id=958

Czy nowszym kołem pasowym nie jest 4C1Q-6B319-DB
http://www.ford-esklep.pl/index.php?products=product&prod_id=537&cat_id=958
Ja u siebie w mondeo takie koło pasowa zamontowałem i nadal to samo. Ustało może na tydzień i od nowa się zaczęło. Jutro ma mi mechanik wstawiać rolkę ze sprzęgiełkiem nową na alternator to zobaczę czy coś się zmieni. Bo wyczytałem gdzieś na forum właśnie o zmianie rolki. Jak coś to zmieni to napiszę.

Rolkę od Citroena czy może coś innego mechanik wymyślił?

No właśnie to jest dobre pytanie - jak to było w przypadku nowiutkiego auta? Po ile odezwały się koła?


jasio5 - nie, podana przez Ciebie część jest już zastąpiona przez 4C1Q-6B319-DC. Tak więc DB to już staroć. Lepiej nie kupować. Chociaż i tak pewnie padnie ja i DC (-:


A co z tymi kołami od Citroena. Ktoś z Was ma to zamontowane? Jak długo już na tym jeździ? Czy takie koło pasuje idealnie, czy trzeba coś przerabiać?

Dziś powinienem wiedzieć czy coś ta rolka od citroena da, na alternatorze jest zwykła rolka a ta od citroena ma jakieś sprzęgiełko które chyba tłumi drgania, z resztą zobaczę. koło 11 prowadzę autko do mechaniora i wieczorem napisze czy coś to dało.

Zapytaj się jeszcze o jedną kwestię. Bo może warto zastanowić się skąd pochodzą drgania.

http://www.ford-esklep.pl/_var/gfx/1215fa6de44e987f2f080b8b240d0b7d.jpg

Powyżej jest nasz nieszczęsny układ. Koło pasowe które drga ma w sobie tłumik. Rozumiem, że ma on tłumić drgania pojawiające się na wale korbowym?
Może jest więc tak, że to nie jest wina samego koła pasowego, ale wał tak drga, że koło pasowe nie daje rady? Nie wiem jednak czy jest to możliwe - nie jestem mechanikiem i zupełnie nie znam się na tym.
Niemniej jednak jeżeli wał drgałby mocno (stanowczo ponad normę) to koło pasowe, które póki co obwiniamy, jest niewinne.

Zapytaj się jeszcze o jedną kwestię. Bo może warto zastanowić się skąd pochodzą drgania.

http://www.ford-esklep.pl/_var/gfx/1215fa6de44e987f2f080b8b240d0b7d.jpg

Powyżej jest nasz nieszczęsny układ. Koło pasowe które drga ma w sobie tłumik. Rozumiem, że ma on tłumić drgania pojawiające się na wale korbowym?
Może jest więc tak, że to nie jest wina samego koła pasowego, ale wał tak drga, że koło pasowe nie daje rady? Nie wiem jednak czy jest to możliwe - nie jestem mechanikiem i zupełnie nie znam się na tym.
Niemniej jednak jeżeli wał drgałby mocno (stanowczo ponad normę) to koło pasowe, które póki co obwiniamy, jest niewinne.

Ale wydaje mi sie że właśnie o to chodzi, ze nie ważne jak mocno drgałby wał korbowy to koło pasowe powinno te drgania tłumić. Więc wg. mnie wina wyraźnie leży po stronie koła pasowego, które nie radzi sobie z drganiami przenoszonymi z "korby"

Jak ja pojechałem do mechanika to on polecił mi wymienić (najpóźniej wiosną 2010) napinacze, a koło pasowe niby jest ok.... ??? Sam nie wiem. Zastanawiam się jeszcze czy nie ma koła pasowego z innego auta w diesel`u z podobnym lub większy momentem obrotowym, które pasowałoby do naszych Mondków??? Np. Volvo s60/70/80 d5 (163/185KM) ? W sumie nie jestem pewien czy te silnika posiadają koło pasowe?

Ok. Wymienił mi mechanik rolkę na alternatorze na rolkę ze sprzęgiełkiem od Citroena. Jest lepiej ale w raz są drgania tylko że już trochę inne na pasku. Dokładnie te drgania widać między rolką od klimy a kołem pasowym i jak włączyliśmy klimatyzację pasek się zachowywał normalnie dla czego to nie wiemy ale w mondkach jest klimatronic i ona jak się załańcza to nie ma drgań a jak się wyłącza to są (oczywiście ona sam automatycznie się włącza i wyłącza co parę sekund). Więc jeszcze jutro będzie mi sprawdzał klimę bo musi widocznie gdzieś przyczyna leżeć. Chyba w tym trochę sensu jest bo już mnie to zaczyna wku....ć

Sprężarka zawsze pracuje tak, że włącza się na kilka sekund i wyłącza, niezależnie od tego jaką klimę mamy (tak było i będzie). Jakby sprężarka cały czas chłodziła, to by wysadziła instalację (za dużo ciśnienie) albo też zamroziłaby parownik.

Co do ten kółka na klimatyzacji, to uważam to za półśrodek. Mnie interesuje co jest przyczyna tych drgań i dlaczego koło pasowe tak szybko pada.

Wyobraź sobie obciążenie całego układu przez alternator przy porannym odpaleniu.
Alternator w tym układzie stanowi obciążenie nieliniowe on poprostu szarpie paskiem,bo taka jest jego praca .
Dochodzą do tego drgania pochodzące z wału korbowego , raczej z charakterystyki pracy silnika diesla .
Koło pasowe wału nie daje rady wytłumić tych drgań , przenoszą się one na pasek , napinacz gdzie wybijają się tulejki dając charakterystyczny chrobot na wolnych obrotach.
Zastosowanie koła pasowego ze sprzęgłem jednokierunkowym na alternatorze , wygładza niejako jego obciążenie przez co praca całego układu staje sie bardziej liniowa .
Warunkiem jednak pełni sukcesu zastosowania kółka alternatora od citroena jest sprawne koło pasowe wału korbowego . Łatwo je sprawdzić wkręcając w uchwyt tokarki i obserwować bicie , choćby delikatne kwalifikuje do wymiany .

Panowie.
Widać te nasze Mondea już tak mają i trzeba sie przyzwyczaić albo sprzedać. Mój oczywiście także drga od półtora roku. Ponieważ żaden mechanik u którego byłem nie naprawił tego jak należy a dalej drga i kasa wydana. Przestałem się tym irytować. Żeby te drgania tak nie wk.....wiały, dałem do wyciszenia kabinę.
1. Zamontowali osłonę pod silnikiem z matami wygłuszającymi
2. Wygłuszyli całą podłogę i grodzie
3. wygłuszyli wszystkie drzwi
Teraz wewnątrz jest zdecydowanie ciszej, a przez wygłuszenie drzwi, audio też się poprawiło.

Ps. Jak od drgań coś się urwie, to wtedy naprawię, będzie taniej niż wymienianie po kolei wszystkiego (na tak zwanego czuja, przez tak zwanych mechaników, za moją kasę)

Ramzes

No mi właśnie się urwała śruba od napinacza i dla tego teraz tak staram się dojść ale chyba nic z tego nie wyjdzie.

mondeomk3 - ale urwała Ci sie śruba przy oryginalnym kole, czy po tym jak zmieniłeś na Citroenową?

Urwała mi się na oryginalnym. Bo już chyba tych drgań nie wytrzymywała.

Witam. Autko mam zrobione już mi nie rzuca paskiem i nie ma odgłosu burczenia od paska :). Mechanik mi wstawił dodatkową rolkę miedzy klimą a kołem pasowym :). Przejechałem dopiero koło 200km i jest ok. Na razie to obserwuje czy nic sie nie luzuje i czy paska nie tnie. Na chwilę obecną jest ok to raczej powinno być ok.

Witam
Zabieram się za wymianę koła pasowego wraz z rolkami i potrzebuję info. dotyczącej kół pośrednich bo już się pogubiłem.
Koło pasowe wału już zakupiłem
A teraz mam problem z rolkami ( koła pośrednie ), o ile mi wiadomo są 3
1. Koło pośrednie paska wieloklinowego nr. fabr. XS7E-19A216-AD
2. Koło pośrednie paska wieloklinowego (z rowkami ) nr. fabr. XS7E-19A216-BC
i 3 z tym właśnie nie jestem pewny koło napinacza paska napędowego wspomagania mam tylko indeks 1132644-K
I tu moje pytanie czy to jest właściwy komplet rolek???
Ps Napinacz i pasek był już wymieniany.

Autko mam zrobione już mi nie rzuca paskiem i nie ma odgłosu burczenia od paska :). Mechanik mi wstawił dodatkową rolkę miedzy klimą a kołem pasowym :).

HHHmmmmmmmm możesz coś przybliżyć ? Jak on to wstawił?

Widziałem na innym forum, że nowsze mondki też mają ten problem, ludzie jeszcze się załapują na gwarancję. Więc jeśli przez tyle lat ford nie poradził sobie z problemem, raczej nie ma co liczyć za bardzo na wymianę części, tylko trzeba samemu eksperymentować.

Nie, u mnie słychać było tylko dudnienie na wolnych obrotach.
Na całej budzie i kierownicy to może duża dwumasa ? Ale wtedy chyba też znacznie na pedale sprzęgła.

witam kolego mam też ten problem tylko jeszcze nic nie wymieniałem co proponujesz i to koło to co to za koło pozdrawiam

Tak tylko pytam, żebym się nie wrobił, jak z kołem pasowym: czy ten napinacz też występuje w kilku modelach? Jeśli tak, to rozumiem, że najnowszy to będzie XS7E-6A228-CC, taki przynajmniej mają w tym sklepie: http://ford.sklep.pl/pl,product,320389,napinacz,paska,napedowego,altern atora,ford,tddi,tdci.html

Czy w silnikach tddi też występuje ten problem?bo widzę że wszyscy go maja w tdci.

Dodatkową rolkę mechanik mi doczepił do klimatyzacji. Dałem mu stary napinacz znalazł tam jakies miejsce do dokrecenia go i wstawił w ten stary napinacz rolkę og golfa chuba IV. Jak na chwilę obecną jest zajebiście nic nie słychać żadnego burczenia

Czy w silnikach tddi też występuje ten problem?bo widzę że wszyscy go maja w tdci.

Dobre pytanie.
Ja mam TDDI z 2002 roku z przebiegiem prawie 220 tyś. km i wszystko łącznie z paskiem jest oryginalne. W zeszłym miesiącu padł mi alternator (norma przy tym przebiegu). Postanowiłem przy okazji wymienić tylko pasek. Elektryk tak się na moje życzenie śpieszył, że zapomniał go zmienić. No i dobrze.
Dodam, że m.in na podstawie doświadczeń innych użytkowników postanowiłem, że się zerwie pasek to ani myślę wymieniać pozostałe części. Pasek zamienik można kupić za niecałe 20 zł, a oryginał za 60. Można wymieniać nawet co roku. Jak to było w kabarecie o Krzynówku "byle do przodu".

Witam Was i podłączam sie do tematu a że pracuje w ASO (dział częsci)
to przesyłam fotke, aktualne ceny części (bez rabatów) i numery FINIS części

6.koło pasowe 1594853 - 435,54zł
5.napinacz 1201181 - 636,84zł
4.koło pasowe luźne 1128896 - 98,70zł
3.koło pasowe luźne 1201178 - 98,70zł

Jeśli macie jakieś pytania to śmiało, oraz zapraszam do zakupu w AutoNobile Warszawa Płowiecka 62 :619:

Dobre pytanie.
Ja mam TDDI z 2002 roku z przebiegiem prawie 220 tyś. km i wszystko łącznie z paskiem jest oryginalne. W zeszłym miesiącu padł mi alternator (norma przy tym przebiegu). Postanowiłem przy okazji wymienić tylko pasek. Elektryk tak się na moje życzenie śpieszył, że zapomniał go zmienić. No i dobrze.
Dodam, że m.in na podstawie doświadczeń innych użytkowników postanowiłem, że się zerwie pasek to ani myślę wymieniać pozostałe części. Pasek zamienik można kupić za niecałe 20 zł, a oryginał za 60. Można wymieniać nawet co roku. Jak to było w kabarecie o Krzynówku "byle do przodu".

ja też mam tddi z 2001r 90km 182000km i wszystko orginalne, myślę że w tdci to przez wysoki moment skoro w naszych wytrzymuje

Porównując wersje 115 KM, zarówno TDDI, a TDCI mają taki sam moment (280 Nm). Oczywiście jest różnica pomiędzy TDDI 90 KM, a TDCI 130 KM.
Wydaje mi się jednak, że sporo użytkowników zbyt nadgorliwie bierze się za wymianę. A może to kwestia prawdziwych przebiegów ? Sam nie jestem pewien. A może TDDI (tak jak mawiają mechanicy) jest lepsze z punktu widzenia trwałości i kosztów ? To prawda, że TDCI jest cichszy, elastyczniej wkręca się na obroty bez charakterystycznego dla TDDI zrywu turbiny przy 2500 obr/min. Ja jednak pozostaję przy TDDI, pomimo ryzyka ponoszenia kosztów napraw wynikających ze zużycia z powodu znacznego przebiegu.

No to nieźle myślałem że znajdę jakieś rozwiązanie na ten warkot który słychac jak załącza się sprężarka... Mechanik który wymieniał mi koło i rolkę która od tych drgań pękła powiedział że to nie jest wina koła pasowege (po wymianie części na nowe objaw wrócił po około tygodniu) tylko może być coś nie tak z klimą ponieważ drgania i ten cały chałas jest kiedy załącza się sprężarka...
Jeżeli ktoś doszedł jak usunąć tą usterkę niech pisze....

Mój mechanik powiedział mi ze na razie mam wymienić tylko napinacz, rolkę i pasek układu pompa-wspomaganie (on nie hałasuje), a z trochę hałasującym układem alternator-klima mam sobie dać spokój bo pasek jest w b. dobrym stanie, koło pasowe jest oryginał i nie hałasuje, jedynie napinacz lekko drga i to się przenosi na pasek dlatego na wolnych obrotach jest lekki hałas. I fktycznie przy włączeniu klimy jest głośniej, ale tylko na wolnych obrotach, więc moze rzeczywiście jest tak jak pisze kolega Robson646, czyli powodem jest nieodpowiednia praca klimy...??????

Mam pytanie : jak wymienić ten cholerny pasek ? Tam prawie nie ma miejsca a jeszcze ten pasek leci pomiędzy rolkami . Tylko mi nie mówcie że trzeba motor spuścić na dół ???????

Ja już sam nie wiem, każdy mówi co innego. Wg. mnie, odgłos dochodzi idelanie z koła pasowego. Kiedyś podczas wizyty w ASO, w miare ogarnięty mechanik powiedział mi, że tu chodzi o napinacz łańcucha rozrządu (?) bo, twierdzi, że mieli nawet taką akcje wymiany w TRANSITACH i MONDEO. Niby wg. niego zanim olej doleci do napiczna, łańcuch nie jest naprężony. Jednego jestem pewień, ten efekt nie występuje u mnie zimą. Nie z powodu temperatur, ale z powodu wyższych obrotów po rozruchu na zimnym silniku. W lato po rozruchu miałem obroty rzędu 750-800, tłukło się wtedy jak jasna cholera, ale wystarczyło wkręcić delikatnie na 1000-1200 i cisza. W obecnych temperaturach po rozruchu mam obroty w okolicach 1100, potem wiadomo spadają. Dekle z mojego ASO stwierdzili, że to wtryski padają. :D Sam nie wiem co nam Panowie pada...

Mam pytanie : jak wymienić ten cholerny pasek ? Tam prawie nie ma miejsca a jeszcze ten pasek leci pomiędzy rolkami . Tylko mi nie mówcie że trzeba motor spuścić na dół ???????

Nie trzeba - odkrec alternator, odsun go do tylu, bo go całkowicie nie wyciągniesz , odkrec sobie kolo z lewej strony i po wszystkim, grzebania na jakies 2 godziny jak robisz to pierwszy raz , ja juz to robiłem ale musze jeszcze raz to zrobic ( teraz zajmie mi to jakąs 1 godzinke max)

kolego snajper popatrz uważnie na napinacz czy nie podskakuje na wolnych obrotach( wez sobie latarke i na niego poswieć) , przy okazji spójrz na koło i pasek czy pomiedzy napinaczem i kolem pasowym nie drży.

Ciężka sprawa wynika że nikomu nie udało się uporać z tym problemem.... no chyba że ktoś sprzedał samochód ale mi się to jak na razie nie uśmiecha za dużo zainwestowałe żeby komuś teraz zrobić prezent...

Tyle osób pisze o tej usterce i nikt do tej pory nie znalazł złotego środka???

Otóz jest proste rozwiązanie, należy wymieniać komplet tzn koło pasowe wału , napinacz rolki i pasek. Tylko taka wymiana przynosi spokój na długi czas . Wszelkie wymiany tylko jednego elementu np samego koła pasowego bez napinacza prowadzi w niedługim czasie do awarii i trzeba wymienić wszystko od nowa. Było o tym niejednokrotnie pisane , a ci co niezastosowali sie do powyższych rad wracają co chwile do tego tematu.

Czy to oznacza że kiedy objawy wracają po tygodniu to wszystko trzeba wymienić na nowo? i czy po wymianie kompletu napinacza paska wszystkich rolek i koła pasowego warkot który słychać kiedy włącza sie sprężarka znika????

Kolego trudno mi powiedzieć jak bedzie w Twoim przypadku ale jest to temat który był wałkowany wiele razy. Pamietaj że jezeli masz uszkodzone koło pasowe to najprawdopodobniej masz tez uszkodzony napinacz i na odwrót. Jezeli wymienisz tylko jeden z tych elementów które scisle ze sobą współpracują to możesz być pewien ze w niedługim czasie bedziesz miał wszystko od nowa do zrobiebia. Poprostu zepsute koło pasowe popsuje Ci nowy napinacz i na odwrót. Same rolki prowadzące mają mały wpływ na prace tego układu ( oczywiscie mogą hałasować - piszczeć, badz uszkodzić sie mechanicznie). Dlatego Ci co wymieniali tylko jeden elemet szybko wracają do tematu. Pozatym inną sprawą jest to że cały ten układ jest najogólniej ujmując szajsowaty.

Nie zgodzę się z Tobą Kolego Jackoba, mam wszystko wymienione za jednym razem i na oryginałach... nie przejechałem nawet 10tkm i objaw wrócił...chyba że to dużo...

Wyjaśnijmy sobie jedno
Koło pasowe wału ma za zadanie tłumić przede wszystkim drgania z charakterystyki pracy silnika i jest to rozwiązanie stosowane u wielu producentów aut, różnica jednak polega na tym, że nasze silniki mają 4 gary i to powoduje trudność zniwelowania drgań, dużo łatwiej jest to wykonać w silnikach z 6-ma garami gdzie amplitudy są mniejsze.
Napinacz ma zapewnić stały naciąg paska, chodzi między innymi oto aby łożyska miały możliwie stałe obciążenie, zaś jeżeli się zmienia to płynnie (unikanie szarpań ).
Osobiście skłaniam się ku rozwiązaniu opisanemu tutaj, a mianowicie wstawienie drugiego napinacza ale czy jest sens???
Po mrozach zaczęła mi hałasować jedna rolka pośrednia którą zamierzam wymienić, zaś spodziewam się że może w najbliższym czasie będę wymieniał może koło pasowe może napinacz, mondek ma ponad 230 tysiaków i ma układ orginalny.
Kiedyś byłem u mechanika który na dzień dobry podał cenę za wymianę dwumasy dużej, od tamtej pory przejechałem ponad 30 tysięcy i nadal pracuje ok. (odpukać) natomiast zmieniłem jeden sworzeń wahacza i jak się okazało po roku wymieniałem go ponownie a orginał po drugiej stronie nadal pracuje.
Zmierzam do tego że nie należy przesadzać, każda część się zużywa i jeżeli chcemy zrobić z naszych aut nowe cacka to taniej wyjdzie nam kupić w salonie.
Zapomniałem powiedzieć skąd wiem że to akurat ta rolka, zapewne sposób prosty ale powiedział mi sąsiad (z zawodu mechanik) należy spryskać silikonem w spreju jeżeli ćwierkanie ustaje to znaczy że ten element.
Też mi się marzy cichuteńki mondek i myślę że jeżeli się komuś to uda to się podzieli.
Pozdrawiam

Aha może co teraz napiszę jest banałem ale spryskanie paska napinacz i rolek silikonem w większości wycisza pracę na jakiś czas.
Szukam jeszcze opisu klucza do zdejmowania paska (303-676), znalazłem kilka opisów w innych tematach ale bez wymiarów, jeżeli ktoś ma taki opis klucza z wymiarami byłbym dźwięczny.
Pozdrawiam

witam, spraecyzuj prosze to pryskanie silikonem, co spryskać?

W moim TDDI standard - włącza się klima słychać warkot. Klima się wyłącza cichnie.
Ale miałem także coś nietypowego. Pękło koło pasowe napędu sprężarki klimy.
Fachowiec od klimatyzacji nie był w stanie ocenić dlaczego.
Rolkę prowadzącą (gładką) i napinacz już też wymieniałem.
Myślę, że cały ten układ kółek i napinacz to jeden wielki błąd konstrukcyjny Forda.
W innych autach nie ma z tym problemów.
Rozumiem, że ułożyskowanie rolki się zużywa i trzeba ją co jakiś czas wymieniać . To z grubsza można potraktować jako "fizjologiczne".
Ale żeby pękło koło pasowe i stanęło na "ukos" ?????

witam, spraecyzuj prosze to pryskanie silikonem, co spryskać?
Silikon ma właściwości smarne jak również działa ochronnie na gumę. Ja spryskiwałem poszczególne rolki pojedynczo (jest to dość trudne ze względu na miejsce ale wykonalne),
następnie cały pasek od wewnątrz jak i zewnątrz oczywiście podczas pracy.
Pozdrawiam

Ostatnio znajomy rozłączył mi jakąś kostkę czujnik od sprężarki jak powiedział i ten terkot zniknął... jego diagnoza to rozsypujące się łożysko w sprężarce klimatyzacji... jak na razie jeżdżę i powoli szukam kogoś kto by to potwierdził i wymienił ewentualnie mi tą część... swoją drogą napinacz i pasek dla świętego spokoju też zamierzam wymienić...

Panowie a czy ktoś próbował zamiast naszego przeklętego koła pasowego z tłumikiem drgań(niezły mi tłumik co to wprowadza w drgania napinacz:)) poszukać zwykłego koła pasowego. Może to by rozwiązało problem. Bo ja osobiście nie widzę sensu stosowania koła z tłumikiem drgań.
Co Wy o tym sądzicie?

jak znajdziesz takie kolo pasowe bez tłumika drgan to daj znać

Na razie nie mam pojęcia jak taki zamiennik znaleźć.

ja to mam lepszy problem, drgania są odczuwalne na pedale gazu i sprzęgła, miesiac temu wymieniłęm dwumasę sprzęgło i wysprzęglik - wina dwumasy i wysprzęglika, ale wibracje pozostały, na luzie nic nie czuć ale na biegu podczas jazdy już tak

przy okazi jest na rynku kolejny producent malej dwumasy maxgear
http://moto.allegro.pl/item934131077_kolo_pasowe_ford_mondeo_transit_2_0_ tdci.html

Szczerze powiedziawszy bałbym się kupować cokolwiek z tej firmy. Maxgear ma szeroki asortyment zamienników, ale zawsze są one ok. 2 razy tańsze niż innych uznanych producentów, nie mówiąc juz o porównaniu z oryginalnymi Forda. Ale jeśli ktoś się skusi to proszę o ocenę.

Witam, pierwszy post na Forum.

Czytam i czytam i wiem, że czeka mnie przeprawa z, jak się wydaje, czymś nie do ogarnięcia. Opiszę objawy, to może ktoś doradzi w co uderzyć (najpierw).

Silnik po rozgrzaniu wpada w olbrzymie drgania, które czuć na kierownicy, fotelach (plecach), trzęsie się maska - to wszystko na biegu jałowym. Drgania są wyczuwalne zwłaszcza, gdy załącza się wentylator (np. przy klimie, lub gdy silnik rozgrzany) - drgania są wtedy krótkotrwałe, ale głębokie. Obroty w tym momencie falują.

Podczas przyspieszania (od 3go biegu wzwyż), zwłaszcza, gdy pedał wciskam energicznie, pojawiają się mocno wyczuwalne drgania - na pedale, na kierownicy i ogólnie na całej kabinie. Po "zluzowaniu" przyspieszania drgania ustają.

Pomijam fakt, że auto ciężko odpala, mechanik wymienił tylko dwie świece z 4 spalonych, bo dwóch nie był w stanie odkręcić, a na siłę nie chciał, bo ponoć się urywają... Po odpaleniu mam chmurę białego dymu.

Mam tego mundka od lipca, latem problemu nie zauważyłem/zbagatelizowałem, to pierwszy mój diesel, więc myślałem, że ten typ tak ma. Ale teraz widzę, że chyba się nieźle wkopałem. Zastanawiam się, czy warto to robić, czy od razu sprzedać/kupić co innego.

Czy dobrze myślę, że najpierw powinienem zabrać się za koło dwumasowe?
Czy to może opisywany w tym wątku zespół napinacza?
A może jedno i drugie?
A może coś jeszcze?

Panowie, proszę o jakieś sugestie ( z góry dziękuję).

Pozdrawiam!

Jeżeli chodzi o napinacz to zobacz czy drga podczas pracy silnika na biegu jałowym. Jeżeli napinacz drży i koło pasowe wału też ma bicie to do wymiany.

Ma ktoś stare niepotrzebne koło do sprzedaży?

Odświeżę temat i ponowię pytanie.
Ma ktoś stare niepotrzebne koło do sprzedaży?
Spróbuję z niego zrobić lite koło i zobaczymy czy to coś pomoże.

Witam i życzę powodzenia ale sądzę że stracisz tylko czas. Próbowałem ja coś takiego zrobić i po wyjęciu koła zespawałem je na sztywno i było jeszcze gorzej. Wniosek jest prosty ten tłumik drgań musi być!!!

krzyszto1976 możesz powiedzieć coś więcej, jak zachowywał się układ paska klinowego z zespawanym kołem?

Tak mogę. Pasek jeszcze bardziej drżał.

Sprawdziłeś czy koło było równo zespawane? Chodzi mi o to czy bieżnia paska chodziła równo.
U mnie jak spojrzę na rolkę od alternatora to kręci się równiutko, nie widać żadnych drgań. Natomiast koło wału gołym okiem widać, że nie kręci się równo i to wprowadza napinacz i pasek w wibracje. Jeżeli u Ciebie koło chodziło idealnie równo to dlaczego pasek drży?

Sprawdziłeś czy koło było równo zespawane? Chodzi mi o to czy bieżnia paska chodziła równo.
U mnie jak spojrzę na rolkę od alternatora to kręci się równiutko, nie widać żadnych drgań. Natomiast koło wału gołym okiem widać, że nie kręci się równo i to wprowadza napinacz i pasek w wibracje. Jeżeli u Ciebie koło chodziło idealnie równo to dlaczego pasek drży?

Witam piszecie ze koło wału nie kręci się równo to może wymienić i to wprowadza napinacz i pasek w wibracje to wymiana koła może pomoże co wy na to ?

Wymiana prawdopodobnie by pomogła. Ale my nie o tym tu rozmawiamy. Chodzi nam o to czy można zastosować sztywne koło pasowe zamiast tego z tłumikiem drgań.

Witam!Możesz zespawać koło dwumasy ale MUSISZ założyć na alternator koło od bodajże citroena które pasuje bez przeróbek.Jest to koło dwumasowe ale montowane na alternator ,poszukaj na forum jest to dokładnie opisane ,nie można jeździć bez tłumika drgań bo coś ci się w końcu rozsypie .Zastanów się jak działa alternator to zrozumiesz dlaczego pasek drga ,nie chce mi sie wyjaśniać ale podczas jednego obrotu alternatora nastąpuje kilka napięć i zluzowań paska i właśnie ta dwumasa +napinacz(sam amortyzartor jest identyczny jak w 3ltrowych francuzkich silnikach i kosztuje 200 wiem bo wymieniłem mozna tak zrobić jak resztę masz sprawną)powodują że pasek nie trzepie się jak dziewica na dyskotece.Konstrukcja Forda jest przedpotopowa niestety i bardzo awaryjna ,bardzo dobrze rozwiązał to np woldzwagen.Polecam forum bo tam naprawdę można o tym wszystkim poczytać.

Jeżeli twierdzisz, że alternator jest winowajcą powstających drgań, być może masz rację ja nie wgłębiałem się w temat aż tak bardzo. Zastanawia mnie tylko jedno,że wiele silników nie ma takich kół z tłumikiem drgań ani na wale korbowym ani na alternatorze i jest ok.

Niestety problem polega na tym że większość ma, tylko to koło jest rolką alternatora i większosc ludzi nie wie że to właśnie, tłumi drgania .Niestety ford w tym silniku zastosował rozwiazanie z innej epoki ,niestety.Poza tym dzwięki które słychać przy 750 obrotach w większości przypadków pochodzą od wybitych tulejek metalowo gumowych w amortyzatorze,a te luzy z koleji po pewnym czasie wykańczają małą dwumase.U mnie koło było OK wytoczyłem z ebonitu tulejki i niestety wytrzymało 2000km.Kupiłem amortyzator i uspokoiło sie ale po moich eksperymentach mogę powiedzieć to co mówi większość :Wymienić komplet.Ja się naszarpałem a i tak efekt do końca nie był OK.

Niestety ford w tym silniku zastosował rozwiazanie z innej epoki ,niestety.
Masz na myśli, że lepszym rozwiązaniem i mniej awaryjnym jest zastosowanie koła z tłumikiem drań na alternatorze? zamiast na wale korbowym? Wiesz lub masz może link z jakiego silnika z cytryny pasuje koło z alternatora? A i piszesz, że volkswagen dobrze to rozwiązał, masz na myśli że zastosował tłumik na alternatorze?

WITAM!Przeczytaj całość uważnie tam masz wszystko http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=75848&page=2 . Pozdrawiam.

witam wszystkich
nie mam pojecia gdzie to znaleźć a ma problem i szukam pomocy
szlak mi trafił sprężarkę klimy i chcę ją wymienić . Ktoś może już wyjmował i wie jak to zrobić? z góry dziękuje

Panowie, chciałbym poznać Waszą opinię na temat takiego zestawu:

-http://www.allegro.pl/item971821569_pasek_pk_napinacz_rolki_ford_mondeo_ 2_0_tdci_di.html
+
-http://ewcar.pl/pl,product,465288,kolo,pasowe,walu,korbowego,motor craft,1594853.html

Razem wychodzi 889zł+przesyłka+robocizna
W ASO Forda chcą około 1700zł za całość, więc chyba warto samemu pokombinować (chociaż ASO kusi 2 letnią gwarancją)

witam. Wymieniłem napinacz z rolkami, klimatyzator nie stwierdził usterki klimy a od czasy do czasu przy załączaniu klimy słychać stukot

Panowie, chciałbym poznać Waszą opinię na temat takiego zestawu:

-http://www.allegro.pl/item971821569_pasek_pk_napinacz_rolki_ford_mondeo_ 2_0_tdci_di.html
+
-http://ewcar.pl/pl,product,465288,kolo,pasowe,walu,korbowego,motor craft,1594853.html

Razem wychodzi 889zł+przesyłka+robocizna
W ASO Forda chcą około 1700zł za całość, więc chyba warto samemu pokombinować (chociaż ASO kusi 2 letnią gwarancją)

mozesz kupować , to sa najlepsze dostepne czesci na rynku

ma pytanie czy można kupić samą sprężynę?

sprzedam koło pasowe!!!!

Witam
Po wielu godzinach spędzonych na czytaniu forum pokusiłem się na wymianę koła alternatora i stwierdzam fakt, że wymiana napinacza i koła pasowego to wyrzucanie pieniędzy w błoto. Fakt warto wymienić napinacz i zastosować koło ze sprzęgłem od citroena 2.0 hdi numer INA 535-0039-10 lub Ruvil Evr 56646. Koszt takiej rolki to około 200zł ale pasek przestaje od razu drgać gdyż to koło wyłapuje wszystkie drgania. Co do pytania przedmówcy to nie da się kupić samej sprężyny napinacza. Polecam to rozwiązanie!!!
Pozdrawiam

"krzyszto1976" czy masz może jakieś zdjęcia tego koła, lub z wymiany?

u mnie koło pasowe już się telepie, więc myślę by je wymienić i od razu wrzucić koło na alternator.

dzięki za pomoc.

Oczywiście da się kupić samą sprężynę napinacza: http://www.allegro.pl/item982467586_napinacz_paska_ford_mondeo_transit_2 _0_tddi_tdci.html

Zamierzam wkrótce wymienić cały układ paska i teraz też zastanawiam się nad dołożeniem tej rolki alternatora od Citroena.
krzyszto1976 czy ta rolka pasuje bez żadnych przeróbek?
Czy ktoś jeszcze zastosował takie rozwiązanie?

właśnie przeglądałem alledrogo, i trafiłem na alternator od MK4 TDCI 2.0 140KM i na zdjęciu widać że w nowych wersjach ford też zastosował już rolkę alternatora ze sprzęgłem.

wychodzi na to że wymiana na tą rolkę z HDI może rozwiązać sprawę.

tutaj to zdjęcie alternatora z MK4:
http://allegro.pl/item980026272_alternator_ford_mondeo_mk4_2_0_tdci_ 2008_140_km.html


tu znalazłem tą rolkę w sklepie, tylko pytanie czy będzie pasować? bo brak danych technicznych:
http://www.ford-esklep.pl/index.php?products=product&prod_id=459&cat_id=655

czy ma ktoś możliwość sprawdzenia tej rolki jakie ma wymiary itp?

Witam
Wymiana tej rolki nie wymaga żadnych przeróbek, Wykręcasz starą i wkręcasz nową. Jeśli chodzi o zdjęcia to niestety nie zrobiłem przed wymianą zrobiłem tylko jak już jest zamontowane w samochodzie, jeśli kogoś interesuje takie zdjęcie to napisz do mnie email odpiszę i wyślę w załączniku. Wszystkie dane można sprawdzić na stronie intercars. Trzeba wpisać citroen xsara 2.0 HDI i szukać w układzie elektrycznym silnika po numerach które podałem w poprzednim poście. podczas wymiany trzeba wyjąć oczywiście alternator gdyz nie da się odkręcić inaczej tej rolki.

http://www.allegro.pl/item982467586_...tddi_tdci.htmlmam takie pytanie czy tłumik drgań przy napinaczu to jest to właśnie ta sprężyna?

Nie jestem specem, ale rolę tłumika drgań w układzie paska spełnia koło pasowe "z tłumikiem drgań"

Witam mam taką rolke do sprzedania została mi nowka pasuje bez żadnych przerobek.Chetnych zapraszam na PW.Pozdrawiam

Nie jestem specem, ale rolę tłumika drgań w układzie paska spełnia koło pasowe "z tłumikiem drgań"

tak, koło pasowe ma za zadanie tłumić, ale napinacz też trochę pomaga. jednak nie jest to wystarczające i co 30-50 tys km się rozpada...
ale jak widać w MK4 już zastosowali rolkę alternatora ze sprzęgiełkiem więc ten patencik z kołem od Citroena HDI myślę że jest dobry.

podrążę ten temat jeszcze trochę i pewnie latem albo po wakacjach wymienię koło pasowe + koło alternatora i zobaczymy co będzie się działo.

czy to oznacza że każde koło pasowe ma tłumik drgań jeżeli tak to wporządku ale jeżeli nie to czy można je do kupić oddzielnie? znajomy mechanik powiedział mi że tak właśnie jest u mnie i że mogę kupić sam tłumik i zamontować przy napinaczu... stąd moje wcześniejsze pytanie...

robson646, koło pasowe wału korbowego jest dwumasowe tj. z tłumikiem drgań, nie można tego domontować. koło fabrycznie jest tak zbudowane, chyba że ktoś u ciebie zamontował koło lite ale to możesz sobie sam ocenić, wejdź na sklep z częściami forda np. ewcar.pl i zobaczysz jak koło dwumasowe wygląda i porównasz z tym co masz u siebie.

Witam
Wymiana tej rolki nie wymaga żadnych przeróbek, Wykręcasz starą i wkręcasz nową. Jeśli chodzi o zdjęcia to niestety nie zrobiłem przed wymianą zrobiłem tylko jak już jest zamontowane w samochodzie, jeśli kogoś interesuje takie zdjęcie to napisz do mnie email odpiszę i wyślę w załączniku. Wszystkie dane można sprawdzić na stronie intercars. Trzeba wpisać citroen xsara 2.0 HDI i szukać w układzie elektrycznym silnika po numerach które podałem w poprzednim poście. podczas wymiany trzeba wyjąć oczywiście alternator gdyz nie da się odkręcić inaczej tej rolki.

Witam czytam wasze posty i powiem ze ciekawe co piszecie poczekam na twój montaż tego, a czy na e-mail wyślesz mi zdjęcia podam e-mail: jarkmerk@interia.plg:DD



FORD MONDEO 2.0 TDCI 130 KM

Witam ja mam zamiar założyć tą rolkę alternatora od citroena do swojego auta, bo jakiś czas temu zaczęło mi coś hałasować przy silniku, i podejrzewam że jest to hałas od paska klinowego.
I teraz moje pytanie czy jak założę tą rolkę to pozbędę się hałasu, czy muszę wymienić cały komplet.
Pozdrawiam

Ja u siebie wymieniłem tylko napinacz a potem rolkę na alternatorze gdyż stwierdziłem że koło pasowe jest dobre choć miało bicie. W tym momencie skończyły się dziwne i denerwujące dźwięki związane z drganiem paska wielorowkowego.

Czyli można wydać mniej a być bardziej zadowolonym :D
Mm tylko nadzieję, że to jest trwałe rozwiązanie i problem nie pojawi się ponownie za prarę lub parenaście tyś km...

Dobra, co do koła alternatora już chyba wszystko wiadomo.

teraz mam pytanie, jak je wymienić? czy trzeba wymontować cały alternator (a to już chyba bardziej skomplikowane bo trzeba rozłączyć półoś).

czy może tylko wystarczy samochód na podnośnik, zdjąć koło i osłony silnika z nadkola i czy będzie wystarczające dojście do altka tak by zmienić rolkę?

jakby ktoś miał jakieś zdjęcia poglądowe to będę wdzięczny.

chcę jak najwięcej się dowiedzieć zanim zacznę grzebać i zrobić to szybko i sprawnie.
dzięki za pomoc.

Witam
Wymiana wygląda następująco:
odłączamy akumulator, wypinamy przewody z alternatora, zdejmujemy koło odkręcamy osłonę, zdejmujemy pasek, rozpinamy końcówkę drążka(inaczej nie wyjmiemy alternatora, nie trzeba demontować półosi), odkręcamy alternator, wyjmujemy go i demontujemy koło i zakładamy koło ze sprzęgłem, montaż w odwrotnej kolejności. Na koniec trzeba zaprogramować radio i szyby bo po odłączeniu akumulatora wszystko się rozkodowuje.
Pozdrawiam

Witam
Ja chciałem się zapytać czy to koło http://moto.allegro.pl/item962845573_kolo_pasowe_alternatora_citroen_c5_x sara_2_0_hdi.html jest tym o którym tu mówimy?
Mam zamiar to kupić, tylko nie wiem czy to jest odpowiednie.

Witam
Wymiana wygląda następująco:
odłączamy akumulator, wypinamy przewody z alternatora, zdejmujemy koło odkręcamy osłonę, zdejmujemy pasek, rozpinamy końcówkę drążka(inaczej nie wyjmiemy alternatora, nie trzeba demontować półosi), odkręcamy alternator, wyjmujemy go i demontujemy koło i zakładamy koło ze sprzęgłem, montaż w odwrotnej kolejności. Na koniec trzeba zaprogramować radio i szyby bo po odłączeniu akumulatora wszystko się rozkodowuje.
Pozdrawiam


dzięki, i tu obawiałem się tego wymontowywania alternatora. Bo trzeba odkręcić alternator możemy chyba tylko od spodu? czyli potrzebny kanał?

i ostatnie pytania:
1. czy jest tam dojście do alternatora i koła tak by wymienić to koło bez demontażu alternatora?
2. jaki jest rozmiar nakrętki trzymającej rolkę w altku?
3. czy dobrze widzę na zdjęciach koła z HDI że nie ma tam nakrętki?

Kolego Yarek tak to jest to koło tylko jakieś drogie ja zapłaciłem 186zł. w sieci sklepów auto euro.
Nie ma możliwości wykręcenia tego koła bez demontażu alternatora
Sory ale rozmiarów nakrętki nie pamiętam ale mogę zmierzyć ale odpowiedź dam dopiero w poniedziałek.
Tak na kole z citroena nie ma nakrętki gdyż jest ona niepotrzebna bo koło jest nakręcane na ośkę alternatora, oryginalne też jest nakręcone ale dodatkowo jest zabezpieczone nakrętką a to od citroena nie musi gdyż jest tam sprzęgło na kole i nie odkręci się w lewo. Więc przykręcając to koło od citroena już go nie odkręcisz sam nie mając specjalnego 30 kątnego klucza(to te ząbki co są w środku koła) żeby odkręcić oryginalną rolkę potrzebujesz klucz oczkowy i ampula który wkładasz w środek żeby nie obracała ci się ośka alternatora.
Kanał jest nie potrzebny.

Krzyszto1976 wielkie dzięki !!!

teraz już mam wszystko jasne, pozostaje poszukać tanio koła i w któryś weekend pogrzebać się i wymienić ustrojstwo.

jeszcze raz dzięki za pomoc.
pozdrawiam
Łukasz

Koledzy zanim kupicie to koło sprawdźcie jeszcze dokładnie numery alternatora i po tym numerze dobierajcie kółko..Ja tego nie zrobiłem, a kółko kupiłem... właśnie takie o którym piszecie.Wymontowałem alternator ,zawiozłem to znajomego elektryka żeby odkręcić stare koło (trzeba mieć klucz pneumat) ...Po nakręceniu nowego kółka wyszedł mały problem.Trzeba troszkę pokombinować...
Ci co zajmują się elektryką samochodową mają katalogi alternatorów i pasujących do nich kółek ... lepiej się upewnić na 100% .
Pzdr.

Koledzy zanim kupicie to koło sprawdźcie jeszcze dokładnie numery alternatora i po tym numerze dobierajcie kółko..Ja tego nie zrobiłem, a kółko kupiłem... właśnie takie o którym piszecie.Wymontowałem alternator ,zawiozłem to znajomego elektryka żeby odkręcić stare koło (trzeba mieć klucz pneumat) ...Po nakręceniu nowego kółka wyszedł mały problem.Trzeba troszkę pokombinować...
Ci co zajmują się elektryką samochodową mają katalogi alternatorów i pasujących do nich kółek ... lepiej się upewnić na 100% .
Pzdr.

a czy możesz dokładniej opisać ten problem ? jest inna średnica inny gwint?

No Panowie, nie róbcie scen...już mam kupione, we wtorek montuję ;)

Nie chcę was absolutnie straszyć ,z tego jak czytam forum nikt jeszcze nie miał takich problemów jak ja.Tylko jak wcześniej sprawdzisz wg katalogu nr Twojego alternatora ,to na tej podstawie znajdziesz odpowiednie kółko.I masz pewność.
A ja czytałem na forum o tym wszystkim ,bo też mnie wkurza drganie paska ,więc kupiłem to kółko INA(okazyjnie od jednego z kolegów z forum) ,kierując się rodzajem silnikiem TDCi ,rocznikiem i mocą silnika (miał ten sam model Mondeo).
W moim Mondku był alternator z naklejką Elektro... coś tam ,made in England
(prawdopodobnie poprzedni właściciel wymienił oryginalny na ten właśnie używkę ,chyba z anglika)
I właśnie w tym jest troszeczkę za krótka oś,tak,że po dokręceniu nowego kółka,kołnierz dociska do obudowy i blokuje alternator.To właśnie cały (ale do zrobienia ) problemik:one::one:
Samo wymontowanie alternatora nie zajęło dużo czasu ,ale miałem problem z odkręceniem śruby na starym ,a do tego jak pisałem najlepszy jest klucz pneumatyczny (chyba 22mm ) , więc skoczyłem do fachowca .Odkręcił ta śrubę i ...nakręcamy nowe kóleczko, a tu kicha .Zostawiłem ten altek u niego ,jest do zrobienia.Trzeba trochę podtoczyć (coś tam;);) ) i sprawa załatwiona.
Na razie mam założony alternator bez sprzęgiełka,po niedzieli odbiorę tamten i zakładam.

No Panowie, nie róbcie scen...już mam kupione, we wtorek montuję ;)

Mam prośbę, jak będziesz montował zrób kilka fotek, zwłaszcza jaki masz alternator.
przyda się dla pozostałych forumowiczów.

W moim Mondku był alternator z naklejką Elektro... coś tam ,made in England
(prawdopodobnie poprzedni właściciel wymienił oryginalny na ten właśnie używkę ,chyba z anglika)
I właśnie w tym jest troszeczkę za krótka oś,tak,że po dokręceniu nowego kółka,kołnierz dociska do obudowy i blokuje alternator.To właśnie cały (ale do zrobienia ) problemik:one::one:


Myślę że to jakiś zamiennik więc może dlatego pojawiła się różnica długości osi.

Jak tylko odbiorę "to moje cudo" , zrobię fotkę :one:

Jak tylko odbiorę "to moje cudo" , zrobię fotkę :one:

Witam bardzo czekamy na te zdjęcia bo tez się zastanawiam nad tym problemem z drgającym paskiem,pozdrawiam jarkmerk



FORD MONDEO 2.0 TDCI 130 KM

Klucz do odkręcenia alternatora to 24mm. Producent alternatora to Visteon z tego co mi wiadomo to oryginał który montuje ford. Jeszcze zapomniałem dodać że odkręcając alternator najlepiej wykręcić od razu szpilki i przy zakładaniu alternatora z nowym kołem najpierw przyłożyć alternator a później wkręcić szpilki i dopiero dokręcić nakrętki.

Koledzy też miałem te problemy co opisujecie. Ja u siebie zespawałem koło na wale na sztywno a na alternator założyłem kółko ze sprzęgłem od benzyniaka nr INA F-232854.3. Od tamtej pory mam spokój. Oczywiście napinacz i pozostałe rolki powinny być sprawne. W niektórych alternatorach Visteona ze zwykłym kołem w przedniej obudowie jest kołnierz i kółko ze sprzęgłem może nie pasować ale można śmiało go zeszlifować i będzie OK. Kółko ze sprzęgłem lepiej dokręcić kluczem pneumatycznym ponieważ zdarzają się przypadki że się odkręca, a szkoda by było zgubić ok 200 zł + pasek.

Czy ktos z powodzeniem wymienil rolke alternatora n taka ze sprzeglem od VW lub mondeo mk3 2.0 benzyna. Czy pomoglo to calkowicie? Jesli tak, to od ktorego modelu VW? Niedlugo bede wymienial pasek, napinacz, kolo pasowe i wszystkie rolki, na oryginalne co prawda, lecz nie chcialbym uslyszec drgajacego paska po 5 tys km.Pozdr

Chciałem dodać że trzeba dbać o ilość czynnika w klimatyzacji bo jak jest mało to co chwile się włącza sprężarka i obciąża dodatkowo napinacz i wtedy szybciej pada tak było w moim przypadku

znalazłem takie koło ze sprzęgłem od focusa TDCI: http://allegro.pl/item1007703087_kolo_alternatora_sprzeglo_ford_focu s_fiesta_tdci.html
i zastanawiam się czy będzie pasowało do mondeo?

znalazłem takie koło ze sprzęgłem od focusa TDCI: http://allegro.pl/item1007703087_kolo_alternatora_sprzeglo_ford_focu s_fiesta_tdci.html
i zastanawiam się czy będzie pasowało do mondeo?

Nie nie będzie pasowało gdyż ma dużo większą średnicę, pasuję to o którym pisałem wcześniej ja mam je założone i jest święty spokój ale co niektórzy szukają dziury w całym. Oryginalne ma średnicę 53,5mm to o którym pisałem ma 54,4 więc jest nie wielka różnica a to które ty znalazłeś ma 63mm więc alternator będzie miał dużo mniejsze obroty przez co może nie doładowywać.

Z innych postów wynika, ze to bedzie takie:

http://www.motoneo.pl/t/z1/INA535003910

lub takie

http://www.czescionline.com/czesci/tree/13862/10141/1595552/citro%C3%ABn_synergie_22_u6_20_hdi/febi_bilstein_kolo_pasowe__alternator_27836

Oba maja takie same wymiary:


Szerokosć [mm] 35 mm
Srednica wewnętrzna [mm] 17 mm
Średnica zewnętrzna [mm] 54,6 mm
Ciężar [kg] 0,470 kg
Ilość żeber 6

Pozdr

Z innych postów wynika, ze to bedzie takie:

http://www.motoneo.pl/t/z1/INA535003910

lub takie

http://www.czescionline.com/czesci/tree/13862/10141/1595552/citro%C3%ABn_synergie_22_u6_20_hdi/febi_bilstein_kolo_pasowe__alternator_27836

Oba maja takie same wymiary:


Szerokosć [mm] 35 mm
Srednica wewnętrzna [mm] 17 mm
Średnica zewnętrzna [mm] 54,6 mm
Ciężar [kg] 0,470 kg
Ilość żeber 6

Pozdr

Dokładnie takie

Sam już zamówiłem, samochód wstawię do mechanika na wolne dni w maju, bo wyjeżdżam na wakacje i jeździć nie będę. Razem z tym sprzęgłem wymieniam kolo zamachowe, napinacz, pasek i obie rolki (Wszystko oryginalne). Jeśli pasek będzie jeszcze skakał, to tylko wymiana samochodu pozostaje heh...

Panowie u mnie niestety pojawił się problem.
Kupiłem koło Ruvill 56646 i niestety okazało się że to koło nie pasuje do mojego alternatora. Alternator mam VISTEON MIC 3.1 1S7T-BC.
Na moim alternatorze jest kołnierz o którym wspominał kolega Ful. Powiedziałem mechanikowi żeby zeszlifował ten kołnierz, ale gościu powiedział, że w ten sposób mogę załatwić sobie alternator, a koszt nowego nie jest mały
Tak więc biedniejszy o 50 zł dalej poszukuję odpowiedniego koła. Na szczęście oddałem to koło do sklepu bez żadnego problemu.
Wniosek jest taki, że przed kupnem odpowiedniego koła lepiej jest się upewnić czy na pewno będzie pasować.

Yarek, a jak ten kołnierz wygląda?? Mógłbyś fotkę "strzelić"?? Byłbym bardzo wdzięczny, pewnie nie tylko ja :D

Wieczorem wrzucę fotkę niekompatybilnego alternatora

mam już mój alternator z nowym kółkiem.
Jeśli macie kumatego elektromechanika na pewno poradzi sobie z tym kołnierzem.
Yarek jakies tanie to kółko które kupiłeś ?.Jeśli macie te altki z kołnierzami to nie jest problem,tak jak pisał kilka postów niżej kolega ivec2 .Wszystko da się zrobić.Ja tez z początku byłem ostro wnerwiony ,ale to przez tan pasek .Chciałem miec to szybko z głowy .... a taka błahostka potrafi szybko wyprowadzić z równowagi.

Kółko kosztowało mnie 196 zł, więc tanie nie było. Mój mechanik powiedział że się rozejrzy za odpowiednim kółkiem.
Kolego Ful jak twój elektromechanik rozwiązał problem kołnierza.
U mnie nawet jak by się zeszlifowało ten kołnierz to i tak brakło by około 2 mm do prawidłowego ustawienia względem oryginalnego koła.

Yarek, a jak ten kołnierz wygląda?? Mógłbyś fotkę "strzelić"?? Byłbym bardzo wdzięczny, pewnie nie tylko ja :D

Niestety ale fotki już nie zrobię, bo altek już jest z powrotem założony

Posiadam alternator Visteon i u mnie rolka INA 535 0039 10 nie pasuje bez przeróbek. Kumpel od alternatorów powiedział, że nie radzi szlifować obudowy ponieważ osłabi to całą konstrukcję alternatora.
Z drugiej strony (zanim dowiedziałem się, że nie pasuje), spytałem mechanika czy ta rolka ze sprzęgiełkiem może poprawić pracę układu paska. Powiedział, że nie ma wpływu, ale "gorzej nie będzie".
I tak wymieniłem komplet paska bez rolki alternatora.
Zamieszczam fotki rolki i alternatora:
http://wyslijto.pl/plik/ydupfos9uz
http://wyslijto.pl/plik/g106gyy65u

kolego KIEDRUS, to mnie zmartwiłeś, bo mam właśnie mondeo z 03.2003 roku też model 2.0 130KM i teraz się zastanawiam co dalej by nie wpakować się w przygody i przestój samochodu.

ps: co do komentarza twojego mechanika że to koło nie pomoże, to może nie tak do końca, bo w nowych MK4 właśnie rolka alternatora jest ze sprzęgiełkiem, więc wydaje mi się że nie bez powodu zmienili na droższe rozwiązanie.

Hrabia82, ja mam auto z września 2003r. 115KM, więc nie jest powiedziane, że masz alternator taki jak u mnie. Sprawdź jaki masz i będziesz miał odpowiedź. A co do rolki ze sprzęgiełkiem, tak na chłopski rozum biorąc to działanie takiej rolki nie różni się od działania rolki bez sprzęgła (raczej nie ma tam tłumika drgań)...tak sobie myślę, że poprawa po zmianie rolki alternatora może mieć związek z jej minimalnie większą średnicą przez co pasek jest bardziej napięty...ale są to tylko moje filozje ;)

Kółko kosztowało mnie 196 zł, więc tanie nie było. Mój mechanik powiedział że się rozejrzy za odpowiednim kółkiem.
Kolego Ful jak twój elektromechanik rozwiązał problem kołnierza.
U mnie nawet jak by się zeszlifowało ten kołnierz to i tak brakło by około 2 mm do prawidłowego ustawienia względem oryginalnego koła.

szczerze mówiąc to nie byłem przy nim jak to robił ,ale mówił mi ,że po rozłożeniu alternatora i po dokładnych pomiarach co do ustawienia kółka,coś tam podtoczył deczko na tokarce tak ,żeby to nowe kółko było identycznie ustawione .Jak z nim wcześniej rozmawiałem wspominał też o tym kołnierzu i dlatego pisałem też o tym zeszlifowaniu.Przeróbka ta kosztowała mnie 50PLn.
Właśnie założyłem ten alternator i nie zgodzę się z twierdzeniem ,że wymiana na kółko ze sprzęgiełkiem nic nie daje...Wystarczy poczytać ten temat od początku i ma się jasną odp. że warto to zrobić, tym bardziej,że w nowych modelach są fabrycznie montowane.
Tylko można zadac pytanie na jak długo będziemy mieli ciszę :?:

A jakie macie paski ,oryginalne czy innych firm.Teraz przypomniałem sobie jak jeden mechanik mówił mi ,że mój pasek jest podobno 1-2 mm dłuższy od oryginału i to też przyczynia się do jego drgań (furkotania) .Ja mam założony pasek Continental ,ale nie pamiętam jego długości.Myślałem ,że jest identyczny jak ten fordowski.A może to tylko takie gadanie mechanika.

Myślę, że 2mm to tu żadnej różnicy nie robi na tak długim pasku.

Oj, wydaje mi się że nawet 1 mm robi róznicę. Ale być może te fordowskie paski sie w czasie eksploatacji rozciągają o te np. 2 mm a Continental zrobił nierozciągliwe??? Kto wie.
A tak przy okazji, czy ktoś ma doświadczenia z paskami firmy Miele??

Mój pasek przed wymianą miał 1635mm ale mechanik mi zalecił go wymienić na trochę dłuższy i zamontowałem Continental 1642mm z myślą że może napinacz będzie pracował inaczej i nie będzie drgał pasek ale to nic nie zmieniło. Wielu już przed nami eksperymentowało z długością paska co mogło by zapobiec jego drganiu ale to nic nie dawało. Jeśli ktoś mówi że wymiana tego koła nie pomorze to nie ma racji a sprzęgło po to jest żeby wyłapać drgania paska i doskonałe to robi. Ja w swoim samochodzie nic nie przetaczałem i nie musiałem zeszlifowywać fakt koło jest nieznacznie przesunięte w osi ale jest to niewielka różnica i uważam że nie ma to wielkiego znaczenia i pasek nie ma żadnych drgań i słychać tylko czystą pracę silnika.

Mój pasek przed wymianą miał 1635mm ale mechanik mi zalecił go wymienić na trochę dłuższy i zamontowałem Continental 1642mm z myślą że może napinacz będzie pracował inaczej i nie będzie drgał pasek ale to nic nie zmieniło. Wielu już przed nami eksperymentowało z długością paska co mogło by zapobiec jego drganiu ale to nic nie dawało. Jeśli ktoś mówi że wymiana tego koła nie pomorze to nie ma racji a sprzęgło po to jest żeby wyłapać drgania paska i doskonałe to robi. Ja w swoim samochodzie nic nie przetaczałem i nie musiałem zeszlifowywać fakt koło jest nieznacznie przesunięte w osi ale jest to niewielka różnica i uważam że nie ma to wielkiego znaczenia i pasek nie ma żadnych drgań i słychać tylko czystą pracę silnika.

Witaj czyli co proponujesz założyć to koło na alternatorze i będzie dobrze możesz podać linka jakie to kółko i gdzie kupiłes wiem ze to zależne od marki alternatora tak?

Myślę, że 2mm to tu żadnej różnicy nie robi na tak długim pasku.

U mnie to przesunięcie nie byłoby w górę czy w dół, tylko byłoby wysunięte o te 2 mm. Mechanik powiedział mi że wtedy cięło by mi pasek.
Także lepiej jest poczekać trochę i dobrać odpowiednie kółko, niż uszczęśliwiać się na siłę.

Rzeczywiście to przesunięcie jest ale ja się uszczęśliwiłem na siłę i nie mam drgającego paska jeżdżę już tak około 2 tygodni i nie zauważyłem żeby działo się coś złego z paskiem. Jeśli chodzi o to jakie to koło to trzeba przeczytać cały temat i jest to opisane w moich postach.

Panowie czy nie mamy wszyscy takiego samego alternatora ? Czy ktoś wie jakie dokładnie koło alternatora dobrać do mondka 2.0TDCi 130KM z roku 2002r. tak aby nic nie trzeba było przerabiać na alternatorze. Dzwoniłem do serwisu forda aby mi powiedzieli po numerze WIN jaki mam alternator ale gość podał mi tylko jakiś numer seryjny forda czy coś - nic mi nie mówiący numer.

Rzeczywiście to przesunięcie jest ale ja się uszczęśliwiłem na siłę i nie mam drgającego paska jeżdżę już tak około 2 tygodni i nie zauważyłem żeby działo się coś złego z paskiem. Jeśli chodzi o to jakie to koło to trzeba przeczytać cały temat i jest to opisane w moich postach.

Czyli wnioskuję z tego że Twój alternator został zeszlifowany, i to właśnie odradzał mi mechanik. Powiedział że osłabi to obudowę alternatora.
Ale skoro działa to u Ciebie, to może nie jest to tak bardzo złe dla altka

Panowie czy nie mamy wszyscy takiego samego alternatora ? Czy ktoś wie jakie dokładnie koło alternatora dobrać do mondka 2.0TDCi 130KM z roku 2002r. tak aby nic nie trzeba było przerabiać na alternatorze. Dzwoniłem do serwisu forda aby mi powiedzieli po numerze WIN jaki mam alternator ale gość podał mi tylko jakiś numer seryjny forda czy coś - nic mi nie mówiący numer.

z naszych postów wynika ,że alternatory różnię się właśnie kołnierzem lub długością osi .Najlepiej wymontować alternator sprawdzić jego numery i wg.nich kupić kółko .Wiem ,że to trochę grzebaniny,ale to chyba jedyny pewny sposób.Drugi sposób to zaryzykować i ewentualnie pobawić się potem z kołnierzem lub ośką.(chyba że jest jeszcze inna przeszkoda)
Ja również nie wiedziałem o tych drobnych różnicach i dopiero u mechanika dowiedziałem się i na własne oczy zobaczyłem ,że moje nowe kółeczko nie pasi.
Na szczęście udało mi się tego samego dnia załatwić inny alternator na podmiankę (bo samochód był mi potrzebny) , założyłem go i czekałem na zrobienie mojego z nowym kółkiem.
Teraz jest o niebo lepiej.Zero furkotania :D

Na szczęście udało mi się tego samego dnia załatwić inny alternator na podmiankę (bo samochód był mi potrzebny) , założyłem go i czekałem na zrobienie mojego z nowym kółkiem.
Teraz jest o niebo lepiej.Zero furkotania :D

A masz może możliwość dowiedzieć się jak on to rozwiązał?

A masz może możliwość dowiedzieć się jak on to rozwiązał?

kilka postów wcześniej pisałem właśnie o tym

Czyli wnioskuję z tego że Twój alternator został zeszlifowany, i to właśnie odradzał mi mechanik. Powiedział że osłabi to obudowę alternatora.
Ale skoro działa to u Ciebie, to może nie jest to tak bardzo złe dla altka

Nie mój alternator nie był zeszlifowany. Nic u mnie nie ocierało.

kilka postów wcześniej pisałem właśnie o tym

Wiem że pisałeś bo czytałem. Ale moje pytanie jest czy nie możesz się go zapytać ot jak on to zrobił?

Nie mój alternator nie był zeszlifowany. Nic u mnie nie ocierało.

A twoje auto jest przed, czy po lifcie?
Bo ja mam po lifcie i być może zakładali już inne alternatory.

A twoje auto jest przed, czy po lifcie?
Bo ja mam po lifcie i być może zakładali już inne alternatory.

Moje auto jest z listopada czyli po lifcie w wersji trend X100

Czyli już wiemy że do mondeo zakładali różne alternatory.
Ja wprawdzie nie wiem jaką mam wersję wyposażenia, ale mam silnik 115 konny, i to może jest to!?

prawda jest też taka ,że nie każdy mechanik chce się bawić w takie dopasowania i kombinacje.
Do każdego takiego problemu trzeba podchodzić indywidualnie ,oni też mają swoje sposoby o których nie zawsze chcą mówić (lub mówią nie zawsze prawdę:wink: )
Ja akurat miałem trochę szczęścia... w sumie to on sam mi powiedział ,że to się da zrobić (tylko będzie musiał się trochę z tym pobawić).A skoro sam zaproponował to ... czemu nie!!!

Kurde trochę dziwne że trzeba piłować coś na alternatorze dzisiaj zobaczę jaki mam alternator jak uda mi się to dobrać odpowiednie koło ze sprzęg-likiem to wymienię na takowe a jak nie to powymieniam pasek i rolki. Nie będę modyfikował. Uważam, że przerabianie alternatora pod koło to chyba nie tak :) Koledzy powiedzcie jak Wam się auta spisują po założeniu tego koła ze sprzęg-likiem ? Ile przejechaliście już na tym km ??

Jakiś czas temu wymieniłem koło pasowe ale to nic nie dało więc odłączyłem klime żeby zmiejszyć obciążenie na ten układ w sobotę zmieniłem jeszcze napinacz pasek i rolkę gładką i tą z rowkami no i jak na razie cisza aż miło sprężarka jak sie załącza również jest wszystko ok klima hłodzi aż się chcę jeżdzić :) więc ja odpukać na chwilę obecną problem mam już z głowy....

Witam,

Ja w sobotę wymieniłem oba koła pośredniczące tzn. te gładkie jak tu kolego nazwał. Co do tej prążkowanej nie dałem rady jej sam wymienić tzn. nie mogłem odkręcić łapy alternatora na do której jest mocowane to koło. Ta łapa jest przykręcona na trzy śruby 13 z takimi podkładami jak sobie z tym poradziłeś ?? jakiś specjalny klucz (mało tam miejsca aby dobrze nasadzić klucz a śruby ani drgną) Co do koła pasowego dlaczego zdecydowałeś się na wymianę jak poznać że to koło trzeba wymienić ?? ja kupiłem nowe miałem wymieniać ale to stare wydaje mi się ok.

Ja nie bardzo brałem udział w wymianie tych części tylko znajomy mechanik ale też namęczył sie podczas wymiany rolki wielorowkowej trzeba było wyciągnąć parę rzeczy żeby ją wykręcić... Ja jestem laikiem jeżeli chodzi o mechanikę ale mam naprawdę zaufanego mechanika i według niego kwalifikowało sie ono już do wymiany....

krasnal5 dlaczego brałeś się za wymianę elementów układu paska klinowego?
Układ wpada w wibrację najczęściej z powodów luzu na kole pasowym.

wibracje paska mam już od jakiegoś czasu ale zbytnio mi one nie przeszkadzają raz są raz ich nie ma nie wiem od czego to zależy. Ostatnio jednak zaczęły piszczeć mi łożyska na tych rolkach to już nie były lekkie drgania tylko jak dodawałem gazu zaczęły się odzywać łożyska i faktycznie w łożyskach obu rolek nie było już smaru po wpuszczenie ich w ruch nie miały oporu. na tej rolce z prążkami której nie udało mi się wymienić jeszcze jako tako się zatrzymywała ale też będę musiał ją wymienić za jakiś czas ale nie za bardzo wiem jak odkręcić te śruby z łapy alternatora. Koło wału korbowego wydawało się ok pytałem mechanika to one padają rzadko a każą wymieniać bo najdroższa rzecz i wiadomo kasa. Widział te moje powiedział, że jest ok wiec nie wymieniałem ale nie za bardzo wiem jak stwierdzić, że to koło jest lub nie jest do wymiany.

panowie kupiłem te koło ze sprzęgłem od citroena 2.0 hdi numer INA 535-0039-10. No i ono nie pasuje !!! Ktoś sie chyba pomylił!

Już parę osób, między innymi ja, pisało o tym, że do alternatora Visteon nie pasuje bez szlifowania obudowy. Przeczytaj dokładnie wszystkie posty.

panowie kupiłem te koło ze sprzęgłem od citroena 2.0 hdi numer INA 535-0039-10. No i ono nie pasuje !!! Ktoś sie chyba pomylił!

Niezbyt dokładnie przeczytałeś temat.

Troszeczkę pogrzebałem po internecie:) i wychodzi, że do Mondeo są dedykowane sprzęgła alternatora i nie ma potrzeby stosować sprzęgła z cytryny. W katalogu INA http://www.schaeffler.com/remotemedien/media/_shared_media/library/downloads/INA_GFL_Katalog.pdf
znalazłem takie sprzęgło dla Mondeo o numerze INA 535 0074 10 i wymiarach 17 / 59,00 x 38,45,
natomiast sprzęgło do Citroena INA 535 0039 10 ma wymiary 17 / 54,65 x 36,75.
Dla porównania dodaje jeszcze zdjęcia

witaj a czy założyłeś tą rolkę na alternator i jak się sprawdzi podpowiesz nam,czekamy na twoją opinię pozdrawiam jarkmerk





FORD MONDEO 2.0 TDCI 130 KM

Korzystając z okazji, chciałem zapytać, czy padające koło pasowe, lub napinacz mogą powodować lekkie drganie obrotów podczas ruszania?? Po prostu jeżeli nie dam dużo gazu to podczas puszczania sprzęgła obroty spadają na chwile poniżej 700rpm, czasem zapiszczy pasek żeby było śmieszniej i wracają na 1200rpm. Sprzęgło, dwumasa, wysprzęglik i reszta duperelów wymieniona pół roku temu na orginałach.
Najlepiej jest to widoczne podczas manewrowania na parkingu samym sprzęgłem.
Sprawdzanie na wieluuuuuuuuuuu TDCI i nigdzie ten problem nie występuje, owszem samym sprzęgłem przez Alpy nie przejadę ale u innych można swobodnie manewrować. U mnie lekkie puszczenie bez dodania gazu powoduje te skoki.
__________________

Korzystając z okazji, chciałem zapytać, czy padające koło pasowe, lub napinacz mogą powodować lekkie drganie obrotów podczas ruszania?? Po prostu jeżeli nie dam dużo gazu to podczas puszczania sprzęgła obroty spadają na chwile poniżej 700rpm, czasem zapiszczy pasek żeby było śmieszniej i wracają na 1200rpm. Sprzęgło, dwumasa, wysprzęglik i reszta duperelów wymieniona pół roku temu na orginałach.
Najlepiej jest to widoczne podczas manewrowania na parkingu samym sprzęgłem.
Sprawdzanie na wieluuuuuuuuuuu TDCI i nigdzie ten problem nie występuje, owszem samym sprzęgłem przez Alpy nie przejadę ale u innych można swobodnie manewrować. U mnie lekkie puszczenie bez dodania gazu powoduje te skoki.
__________________

tak Michale padające koło pasowe może wywoływać takie efekty...podobnie jak padnięty regulator napięcia, ale za nim kupisz nowe koło pasowe to poszukaj idealnego bo ja niby mam oryginał a tak dzwoni że słychać mnie z kilometra ;)

Dzięki ;) Hmmm....czyli najlepiej zacząć od sprawdzenia regulatora napięcia?

Witam, pytanie do tych co zmieniali sprzeglo na alternatorze. Mam takie sprzeglo w domu:

http://www.autoaj.com/Product/P65401-M16.htm

bedzie pasowalo?

Witam, pytanie do tych co zmieniali sprzeglo na alternatorze. Mam takie sprzeglo w domu:

http://www.autoaj.com/Product/P65401-M16.htm

bedzie pasowalo?

czy będzie pasowało , okaże się dopiero po założeniu.Ja też myślałem ,że kółko ,które kupiłem jest dobre.... a życie pokazało co innego.

A jak sprawdzić czy napinacz tez jest do wymiany? Bo pasek i małą dwumase na pewno mam do wymiany i zastanawiam się jak sprawdzić czy napinacz też.

Dzięki ;) Hmmm....czyli najlepiej zacząć od sprawdzenia regulatora napięcia?

dokładnie, aczkolwiek szybciej sprawdzisz koło pasowe, bo jest odsłonięte ;)

Snajper_881 to mogą także być diody alternatora które zatykają się na chwile ( powoli kończą żywot) i powodują spadek napięcia ( albo odbiornik elektryczny powodujący chwilowe zwarcie), skutkiem tego sterownik silnika zwiększa obroty gdyż on odpowiada za zasilanie i ładowanie. W przypadku diod usterka trudna do wykrycia ponieważ występuje sporadycznie aż do całkowitego ich uszkodzenia.

w inter carsie mają to koło pasowe alternatora
INDEKS: 535 0074 10
NAZWA: Koło pasowe alternatora
OPIS: Koło pasowe alternatora Ford Mondeo III 1.8 16V/Sci, 2.0 16V 11.00-
PRODUCENT: INA
jak widać jest do benzynowych nie do diesli i nie wiem czy będą pasować, trzeba by zdjąć wymiary oryginalnego koła pasowego alternatora, może ma ktoś wymontowany altek?
na allegro też jest i to taniej
http://www.motoallegro.pl/item928226812_sprzegielko_alternatora_ford_mondeo_ iii_2000.html

W benzynach jak widać stosowano wspomniane koło,pytanie jest zatem następujące,jaki alternator jest "przypisany" do jakiego silnika(w szczególności wykaz dla diesli)i czy to koło bedzie pasowało bez przeróbek.
FORD MONDEO ALTERNATORY MODEL
KOD
SILNIKA DELCOREMY LUCAS
1,8 16V CHBA,
CHBB
DRA4143
12v/90A dla sil.CHBA,CHBB
DRA4143N
12v/90A dla sil.CHBA
DRA4144
12v/90A dla sil. CHBA,CHBB
aut.skrz.bieg.
DRA4144N
12v/90A dla sil.
CHBA aut.skrz.bieg.
LRA01150 12v/90A/6
żeber/z kołem pasowym
LRB00497 12v/90A/6 żeber
2,0 16V CJBA,
CJBB
DRA4143
LRA01150 12v/90A/il.żeber.
6 z kołem pasowym
LRB00497 12v/90A/il.żeber. 6
2,0
TDDI
TDCI
D6BA
HJBA
HJBB
HJBC
DRA4144 12v/90A
DRA4144N 12v/90A
-
2,0
TDCI
FMBA
N7BA
DRA4144 12V/90A
DRA4144N 12V/90A LRB00497 12v/90A/

Tylko ten wykaz mi nic nie mówi poza tym że prąd ładowania jest taki sam jak w PB,czyli dla alternatora Visteon 90 lub 115 A

ps. przepraszam za formę wykazu ale to modyfikacja z pdf.i inaczej się nie dało.

ciekaw jestem czy to koło ze sprzęgiełkiem będzie pasowało, i cena jest dobra:

http://www.allegro.pl/item1022705091_sprzeglo_sprzegielko_alternatora_fo rd_1_8_tdci.html

Krótkie pytanie: Mondeo 2.0 TDCi, 2005, 116 KM. Czy można w ciemno zamawiać celem łącznej wymiany:
1) koło pasowe wału korbowego
2) napinacz paska wieloklinowego alternatora i klimatyzacji,
3) pasek wieloklinowy na alternator i klimę?
Dzięki.

Dla zobrazowania:
http://www.ford-esklep.pl/index.php?cat_id=1490

Krótkie pytanie: Mondeo 2.0 TDCi, 2005, 116 KM. Czy można w ciemno zamawiać celem łącznej wymiany:
1) koło pasowe wału korbowego
2) napinacz paska wieloklinowego alternatora i klimatyzacji,
3) pasek wieloklinowy na alternator i klimę?
Dzięki.

Dla zobrazowania:
http://www.ford-esklep.pl/index.php?cat_id=1490

+ 2 (dwie) rolki bo napinacz w tym sklepie, którego link podałeś, ma już rolkę .

Oprócz tego mozesz zaszaleć (;)) i zakupić rolkę (tłumik drgań) na alternator zgodnie z postami powyżej, ale wiadomo że to nie jest seryjne rozwiązanie i trzeba wiedzieć jaką rolkę... jak to mówią do odważnych świat należy :D

Panowie przeczytałem chyba całe to forum w poszukiwaniu odpowiedzi jak poradzić sobie z hałasującym paskiem alternatora. Wymiany kółek i pasków ma jedynie sens jeśli rzeczywiście są wyeksploatowane ALE z tego co piszecie wymiana tych wszystkich elementów w najlepszym wypadku załatwi sprawę na 10-15 tyś km co nie jest zbyt dużą odległością jak na takie koszty.
Jak większość z was doszedłem do wniosku zn mój mechanik doszedł że trzeba założyć sprzęgiełko alternatora i to załatwi sprawę drgań paska.
Z tego co pisali poprzednicy i z tego co ja wiem obecnie. Są różne sprzęgiełka i dobiera się je w zależności od tego jaki alternator jest zamontowany. Z tego co wiem do mk3 montowane były 3 alternatory: Visteona i dwa inne (jakie firmy niestety nie wiem). Te przypadki które wy opisywaliście tyczyły się alternatora Visteona - pasuje sprzęgiełko o nr INA 535-0074-10. Drugi przypadek alternator ............ (znajdę informacje to uzupełnię lub wy przypomnijcie to uzupełnię) - pasuje sprzęgiełko od Citroena nr INA 535-0039-10
No i mój przypadek 3 alternator pasuje sprzęgiełko od nowego Forda Transita (trzeba robić małe przeróbki przy alternatorze- inaczej się nie da !!!) Dzisiaj mechanik oddaje mi samochód więc dokładnie zapytam się jaki alternator u mnie siedział.

Niedługo odezwę się znowu i napiszę swoje wrażenia po założeniu sprzęgiełka.
Do usłyszenia !!!

Witam!
No i kupiłem to sprzęgiełko nr INA 535 0074 010 (przez Alledrogo w Krakowie - koszt 230 + wysyłka, facet konferował ze mną przez 15 min i szukał po katalogach, żeby stwierdzić "będzie pasowało!").
Niestety kupa! Nie pasuje! (alternator VISTEON 1S7T BC).
Przeszkadza kołnierz na obudowie alternatora. Nie odważyłem sie na szlifowanie (teraz trochę żałuje), w dodatku byłem wkurzony robotą na darmo i nie zmierzyłem czy po zeszlifowaniu bedą się zgadzały trasy wieloklinów, tzn. czy przebieg paska nie ulegnie przesunięciu na kole alternatora.
Wymieniłem tylko przy okazji pasek (chociaż stary był OK!) licząc, że może to poprawi sytuację. Oczywiście nie poprawiło!
Przy okazji "gratulacje" dla konstruktorów Forda, wymiana paska to katorga!
Na usprawiedliwienie można dodać, że ma wystarczyć na 240000km lub na 10 lat.
Jeżli ktoś z W-wy potrzebuje takie kółko to chętnie odstąpię. Podaję tel: 508002372
Pozdrawiam

Panowie, właśnie odebrałem mojego Mondka i szczerze mogę powiedzieć, że założenie sprzęgiełka daje efekt - jest cicho !!! Nie ma żadnego telepania na wolnych obrotach. Wszystko co słychać to jedynie klekocik silnika. Piękna sprawa. Niestety w moim przypadku potrzebne było wstawienie sprzęgiełka od Forda Transita - koszt około 250 zł (oryginał) + wymiana paska + plus jakieś kosmetyczne przeróbki. Ale naprawdę było warto !!!
Niestety nie udało mi się dowiedzieć niczego na temat mojego alternatora, ale macie już mini spis sprzęgiełek które powinny pasować, kwestia jest tylko spasowania odpowiedniego plus jakieś kosmetyczne zmiany, ale takie rzeczy tylko z dobrym i zaufanym mechanikiem !!!

dark123 - Napisz jaki masz alternator to reszta będzie wiedziała do jakiego pasuje sprzęgiełko od Transita

Witam tez czytam wasze opisy na temat napinacza paska klinowego i mam taki sam problem ,poczekamy na kolege jaki ma alternator czeby dopasować rolkę z tłumikiem drgań do niego,pozdrawiam jarkmerk






Ford Mondeo 2.0 TDCI 130 KM ;)

No i jest problem, bo właśnie mój mechanik zapomniał... :( Bardziej wczuł się w dopasowanie sprzęgiełka niż na firmie alternatora, na pewno nie był to visteon.

No i jest problem, bo właśnie mój mechanik zapomniał... :( Bardziej wczuł się w dopasowanie sprzęgiełka niż na firmie alternatora, na pewno nie był to visteon.


Witam,
Ja mam Visteon 1S7T BC. Jeśli ktoś przerabiał już temat montażu kółka ze sprzęgłem proszę o odpowiedź. Z tego co się oreintuję to najbardziej prawdopodobne jest że będzie pasowało kółko z bezyny 2.0 numer INA F-232854.3, tak pisał Ivec2.
Proszę o pomoc jeśli ktoś to zwalczył z tym alternatorem.
r.maciag@poczta.fm, kom. 784920575
Dzięki

Witam,
Ja mam Visteon 1S7T BC. Jeśli ktoś przerabiał już temat montażu kółka ze sprzęgłem proszę o odpowiedź. Z tego co się oreintuję to najbardziej prawdopodobne jest że będzie pasowało kółko z bezyny 2.0 numer INA F-232854.3, tak pisał Ivec2.
Proszę o pomoc jeśli ktoś to zwalczył z tym alternatorem.
r.maciag@poczta.fm, kom. 784920575
Dzięki

dziś postaram się napisać co i jak bo mój mondek stoi u mechanika i będzie zakładał niekoniecznie sprzęgiełko od forda ;)

dziś postaram się napisać co i jak bo mój mondek stoi u mechanika i będzie zakładał niekoniecznie sprzęgiełko od forda ;)

Super, ja mam na jutro do odbioru to kółko ze sprzęgłem fordowskie z benzyny także jakbyś miał jakieś świeże info to byłbym bardzo wdzięczny , pozdrawiam

Koledzy też miałem te problemy co opisujecie. Ja u siebie zespawałem koło na wale na sztywno a na alternator założyłem kółko ze sprzęgłem od benzyniaka nr INA F-232854.3. Od tamtej pory mam spokój. Oczywiście napinacz i pozostałe rolki powinny być sprawne. W niektórych alternatorach Visteona ze zwykłym kołem w przedniej obudowie jest kołnierz i kółko ze sprzęgłem może nie pasować ale można śmiało go zeszlifować i będzie OK. Kółko ze sprzęgłem lepiej dokręcić kluczem pneumatycznym ponieważ zdarzają się przypadki że się odkręca, a szkoda by było zgubić ok 200 zł + pasek.

Zastanawiam się nad tym....mam Visteona i muszę zastoswać to kółko od benzyniaka. doradzicie coś

Zastanawiam się nad tym....mam Visteona i muszę zastoswać to kółko od benzyniaka. doradzicie coś

Dzisiaj ściągnąłem lewe koło i faktycznie pasek drży, jednak jak puszę tarczę hamulcową i zaczyna się obracać delikatnie (na biegujałowym) wszystko ustaje/....../:) O co tu chodzi. Nawet jak delikatnie tarcza się kręci problem znika sam.

Ktoś ma jakieś pomysły, czy to może być wina alternatora, w momencie gdy wszystkie układy elektryczne zaczynają pracę (ABS, czujniki, itp.) wszystko znika....

Proszę o pomysły

Witam,
Mam podobny problem ja wszyscy powyżej(tzn. ma mój teść) , ale pytanie chcę zadać z innej beczki.

Jak to jest, że w/w elementy wytrzymują od wyjazdu z fabryki 100/150 czy 200 tyś. km, a jak się wymienia je czy to w ASO czy u zaufanych mechaników to lipa robimy 1k czy 2k / 20k tyś. lub mniej i sytuacja się powtarza ???
Może wina leży na sposobie montażu tych elementów ??
Może przy pierwszym montażu coś robią inaczej niż my ???

Nie jestem mechanikiem więc nie śmiejcie się z mojego postu, ale jak czytam o waszych problemach to szlag mnie trafia, że jeszcze nikt czegoś na to nie wymyślił tylko trzeba ładować tyle kasy co chwilę.
Osobiście pracuję i pracowałem w różnych ASO ( Skoda,VW,Audi obecnie BMW) i tam takich problemów nikt nie miał.

jednak też założył mi fordowskie sprzęgiełko...

Witam, jestem nowy na forum, ale łaczy nas ten sam problem... Rowniez zastanawiam sie nad zamontowaniem sprzegielka do alternatora (od citroena HDI lub mondeo benzyna). Czy mozliwe jest sprawdzenie jaki mam u siebie alternator bez wyjmowania go? (tzn. odkrecajac nadkole? ) Oraz czy przy montowaniu owego sprzegielka tez wymieniacie caly komplet: pasek, napinacz, kolo pasowe i rolki? bo koszty wychodza konkretne...

jednak też założył mi fordowskie sprzęgiełko...

a jak sprawuje sie auto?

a jak sprawuje sie auto?

Pewnie że można sprawdzić. Weź małe lusterko + latarkę i włóż lusterko za alternator. Musisz z góry sobie oświetlić alternator, naklejka z symbolem jest z tyłu od strony kabiny.

tu masz link jak to wygląda:

http://www.allegro.pl/item1031671623_ford_mondeo_2_0_tdci_alternator.htm l

jednak też założył mi fordowskie sprzęgiełko...

Maestro06, zadowolony jesteś z tego sprzęgła od benzyny, uspokoiło się to "burczenie"?

Pewnie że można sprawdzić. Weź małe lusterko + latarkę i włóż lusterko za alternator. Musisz z góry sobie oświetlić alternator, naklejka z symbolem jest z tyłu od strony kabiny.

tu masz link jak to wygląda:

http://www.allegro.pl/item1031671623_ford_mondeo_2_0_tdci_alternator.htm l

super, dzieki griffin - zaczne od tego :)

a czy ktos z was zastanawial sie nad zastosowaniem kola jednomasowego od Valeo ?
Ponoc jest to niezle rozwiazanie.

mk3 2.0 tdci 115 PS

maestro mam taki sam alternator jak ty: visteon 1s7t-bs, powiedz jak dziala ci z tym sprzegielkiem od benzyny?

Maestro06, zadowolony jesteś z tego sprzęgła od benzyny, uspokoiło się to "burczenie"?

maestro mam taki sam alternator jak ty: visteon 1s7t-bs, powiedz jak dziala ci z tym sprzegielkiem od benzyny?

Panowie zaraz jadę do mechanika to się wypytam czy coś przerabiał, ale w sumie nic mi takiego nie mówił więc raczej nie było dużo rzeźby z tym... jeśli chodzi o poziom decybeli to po prostu nie poznaję swojego autka tak cichutko pracuje na sprzęgiełku, ale nie wiem czy auto gubi gdzieś masę, bo po lampce wewnętrznej i światłach mijania widzę że napięcie skacze :/

Panowie zaraz jadę do mechanika to się wypytam czy coś przerabiał, ale w sumie nic mi takiego nie mówił więc raczej nie było dużo rzeźby z tym... jeśli chodzi o poziom decybeli to po prostu nie poznaję swojego autka tak cichutko pracuje na sprzęgiełku, ale nie wiem czy auto gubi gdzieś masę, bo po lampce wewnętrznej i światłach mijania widzę że napięcie skacze :/

Świetnie, to daj maestro znać jak wrócisz bo ja jutro muszę coś zacząć kombinować, pozdrawiam

A czy przed założeniem koła na alternator oświetlenie nie migało?

Maestro06, przypomnij nam (bo w poprzednich twoich postach nie znalazłem) czy zakładałeś same sprzęgiełko na alternator i nic więcej nie robiłeś, czy wymieniałeś również napinacz, rolki i/lub koło pasowe?

Witam
Po wielu godzinach spędzonych na czytaniu forum pokusiłem się na wymianę koła alternatora i stwierdzam fakt, ...

Krzyszto1976, czy sam wymontowywałeś alternator?
Jeżeli tak to proszę o poradę jak i co po kolei trzeba zrobić. Najprawdopodobniej mam do wymiany regulator, a elektryk powiedział, że go sprawdzi jak będzie miał go "na stole", czyli wymontowanego. Chodzi zapewne o czas pracy, urlopy i takie tam. A i zapewne będzie to dla mnie mniejszy koszt bo sam go wymontuję.

Krzyszto1976, czy sam wymontowywałeś alternator?
Jeżeli tak to proszę o poradę jak i co po kolei trzeba zrobić. Najprawdopodobniej mam do wymiany regulator, a elektryk powiedział, że go sprawdzi jak będzie miał go "na stole", czyli wymontowanego. Chodzi zapewne o czas pracy, urlopy i takie tam. A i zapewne będzie to dla mnie mniejszy koszt bo sam go wymontuję.

Benio, czy to też jest związane z tym "buczeniem" - "dudnieniem" paska wieloklinowego?

pozdrawiam

Moje objawy to nie buczenie lecz sprawdzenie alternatora.
Zdarza się czasami, że na wolnych obrotach zamiast około 14V jest niecałe 12V.

Benio,
to moze trzeba poszukac w watku o alternatorach?

Benio,
to moze trzeba poszukac w watku o alternatorach?

No właśnie przeszukałem i nie znalazłem tego co mnie interesuje.

Panowie zaraz jadę do mechanika to się wypytam czy coś przerabiał, ale w sumie nic mi takiego nie mówił więc raczej nie było dużo rzeźby z tym... jeśli chodzi o poziom decybeli to po prostu nie poznaję swojego autka tak cichutko pracuje na sprzęgiełku, ale nie wiem czy auto gubi gdzieś masę, bo po lampce wewnętrznej i światłach mijania widzę że napięcie skacze :/

No i napięcie będzie skakać jak założyliście rolkę od benzyny bo ona ma większą średnicę czyli alternator ma mniejsze obroty i właściwe uzyskuje dopiero przy wyższych obrotach. Więc ta rolka też się nie nadaję do tego alternatora a ta od citroena jest bardziej zbliżona do oryginału choć też nie idealna
Mondeo TDCI 53,5
Citroen Hdi 54,6
Mondeo benzyna 59
Więc widać jaka jest różnica w średnicy!!!
Im większa średnica rolki Tym mniejsze obroty alternatora!!!

ciezka sprawa z ta dwumasa...
...dlatego czytajac rozne fora coraz blizej mi w kierunku kola jednomasowego z nowym sprzeglem... np tego od Valeo
, chociaz znalazlem na ktoryms forum i taki zestaw:

http://cgi.ebay.co.uk/Mondeo-2-0-TDCi-5spd-Solid-Flywheel-Clutch-Kit-Cylinder-/390152694663?cmd=ViewItem&pt=UK_CarsParts_Vehicles_CarParts_SM&hash=item5ad6e9ab87

Cenowo wychodzi calkiem konkurencyjnie.

ciezka sprawa z ta dwumasa...
...dlatego czytajac rozne fora coraz blizej mi w kierunku kola jednomasowego z nowym sprzeglem... np tego od Valeo
, chociaz znalazlem na ktoryms forum i taki zestaw:

http://cgi.ebay.co.uk/Mondeo-2-0-TDCi-5spd-Solid-Flywheel-Clutch-Kit-Cylinder-/390152694663?cmd=ViewItem&pt=UK_CarsParts_Vehicles_CarParts_SM&hash=item5ad6e9ab87

Cenowo wychodzi calkiem konkurencyjnie.

Ale tutaj jest mowa o innej dwumasie :wink:

Świetnie, to daj maestro znać jak wrócisz bo ja jutro muszę coś zacząć kombinować, pozdrawiam

sorry, że dopiero dziś, rozmawialem wczoraj z mechanikiem i powiedział że minimalnie musiał przerobic obudowę altka i nic więcej

sorry, że dopiero dziś, rozmawialem wczoraj z mechanikiem i powiedział że minimalnie musiał przerobic obudowę altka i nic więcej
Świetnie, w takim razie i u mnie nie powinno być problemu, dam znać jutro co i jak poszło w moim przypadku

nie wiem czy auto gubi gdzieś masę, bo po lampce wewnętrznej i światłach mijania widzę że napięcie skacze :/

I jak? Problem ze skokami napięcia rozwiązany?
Pozdrawiam

Dzisiaj ściągnąłem lewe koło i faktycznie pasek drży, jednak jak puszę tarczę hamulcową i zaczyna się obracać delikatnie (na biegujałowym) wszystko ustaje/....../:) O co tu chodzi. Nawet jak delikatnie tarcza się kręci problem znika sam.

Ktoś ma jakieś pomysły, czy to może być wina alternatora, w momencie gdy wszystkie układy elektryczne zaczynają pracę (ABS, czujniki, itp.) wszystko znika....

Proszę o pomysły
Jeśli chodzi o poruszanie się koła i trochę ustające drżenia paska to pewnie jest to związane z tym, że w trakcie poruszania się podwyższają się obroty silnika, a wiemy, że wtedy drżenie ustaje... Po prostu komp. ma sygnał z prawego koła, że auto się porusza.
Przyuważ, że właśnie jak jedziesz na luzie to obroty nie są już 750 tylko wyższe.

Też czekam na wieści co ze sprzęgiełkiem alternatora...

Jeśli chodzi o poruszanie się koła i trochę ustające drżenia paska to pewnie jest to związane z tym, że w trakcie poruszania się podwyższają się obroty silnika, a wiemy, że wtedy drżenie ustaje... Po prostu komp. ma sygnał z prawego koła, że auto się porusza.
Przyuważ, że właśnie jak jedziesz na luzie to obroty nie są już 750 tylko wyższe.

Też czekam na wieści co ze sprzęgiełkiem alternatora...
Powiem szczerze że sprawdzaliśmy i napięcie podczas obu trybów pracy a także i obroty....., nic się nie zmienia, chyba że mój teściu jest ślepy:)

pzdr

No i napięcie będzie skakać jak założyliście rolkę od benzyny bo ona ma większą średnicę czyli alternator ma mniejsze obroty i właściwe uzyskuje dopiero przy wyższych obrotach. Więc ta rolka też się nie nadaję do tego alternatora a ta od citroena jest bardziej zbliżona do oryginału choć też nie idealna
Mondeo TDCI 53,5
Citroen Hdi 54,6
Mondeo benzyna 59
Więc widać jaka jest różnica w średnicy!!!
Im większa średnica rolki Tym mniejsze obroty alternatora!!!

I jak? Problem ze skokami napięcia rozwiązany?
Pozdrawiam
dalej zonk ze skokami napięcia, ale nie z powodu jak kolega wyżej pisze, ponieważ przy wyłączonych światłach itp jest ok, po włączeniu napięcie zaczyna delikatnie skakac, czasem pomaga chwilowe wyłączenie wentylacji :/

Witam

Podobnie jak pozostali mam podobny problem na tą chwilę jestem po wymianie jedynie Paska. Koło dwu-masowe wymieniane w serwisie jakieś 15 k temu.
Teraz czekam na wasze propozycje dot. dalszych kroków.
Zdecydowany jestem na dołożenie (wymianę koła na alternatorze) na model z Citroena.
Ale czy ktoś jest w stanie podać mi odpowiedz na pytania:
1. Jaki alternator pasuje do koła z Citroena
2. Czy jest ktoś na forum kto dokonał takiej zamiany i rozwiązało to problemy plus nie ma problemów z ładowaniem.? Jeżeli tak proszę o PRIV chętnie pogadam na ten temat.
3. Czy polecicie mechanika który wykonywał już taką operację i wie co robić.
Dziękuję za pomoc i pozdrawiam

Kontakt do mnie 608 009 095

Witam!
Zdejmowałem już alternator ale nie zdecydowałem sie na wymianę koła pasowego. Teraz dojrzałem i decyzja zapadła - jutro wymieniam koło na te od benzyniaka, oznaczenia koła INA 535 0074 010. To nieprawda, że ma inne wymiary. Zależy gdzie się mierzy, średnica jest taka sama jak orginalnego, 53,5 mm, mierzone po wieloklinie (mierzone po kołnierzu 59 mm). Dzisiaj sprawdzałem. Jutro szybki demontaz alternatora (jest juz wprawa), szlifowanie kołnierza na alternatorze, wymiana kółka i, mam nadzieję, wreszcie cisza!
Pozdrawiam
P.S.
Alternator VISTEON 1S7T-BC
Czytając dalej widzę, że "dartro" ma cholernego farta, skoro kółko pasuje bez przeróbek. (Chyba, że ma alternator VITEON a nie VISTEON)

Witam!
Zdejmowałem już alternator ale nie zdecydowałem sie na wymianę koła pasowego. Teraz dojrzałem i decyzja zapadła - jutro wymieniam koło na te od benzyniaka, oznaczenia koła INA 535 0074 010. To nieprawda, że ma inne wymiary. Zależy gdzie się mierzy, średnica jest taka sama jak orginalnego, 53,5 mm, mierzone po wieloklinie (mierzone po kołnierzu 59 mm). Dzisiaj sprawdzałem. Jutro szybki demontaz alternatora (jest juz wprawa), szlifowanie kołnierza na alternatorze, wymiana kółka i, mam nadzieję, wreszcie cisza!
Pozdrawiam

W takim razie czekamy na informacje czy pomogło. Daj proszę znać jaki masz alternator i który rok autka.

Pozdrawiam

Przy wymianie na koło pasowe od 2.0 PB altek Viteon , nic nie trzeba zmieniać , pasuje bez przeróbek . Doświadczyłem .

Przy wymianie na koło pasowe od 2.0 PB altek Viteon , nic nie trzeba zmieniać , pasuje bez przeróbek . Doświadczyłem .

Panowie, właśnie mnie oświeciło. U mnie to buczenie pojawiło się rok temu zaraz po zmianie oleju, filtra oleju i powietrza. Dodatkowo w tym samym czasie wywalało mi sprężynkę mrugającą.....Już ostanio myślałem o dolocie powietrza i czujniku MAF. Słuchajcie wyciągnąłem całkowicie filt powietrza odpaliłem dziada i wszystko ustało. Jutro jadę kupić oryginalny filtr powietrza. Pewnie mieszanka była zbyt uboga, za mało powietrza i zwiększało się obciążenie na wale stąd wibracje i drgania. Nawet jak włączyłem klimę nic nie było słychać........Eureka

Panowie, właśnie mnie oświeciło. U mnie to buczenie pojawiło się rok temu zaraz po zmianie oleju, filtra oleju i powietrza. Dodatkowo w tym samym czasie wywalało mi sprężynkę mrugającą.....Już ostanio myślałem o dolocie powietrza i czujniku MAF. Słuchajcie wyciągnąłem całkowicie filt powietrza odpaliłem dziada i wszystko ustało. Jutro jadę kupić oryginalny filtr powietrza. Pewnie mieszanka była zbyt uboga, za mało powietrza i zwiększało się obciążenie na wale stąd wibracje i drgania. Nawet jak włączyłem klimę nic nie było słychać........Eureka

Ide w takim razie sprawdzic. :-) Choć filtr wymienialem :-)

Mam złe wieści dla zainteresowanych. Z wymiany kółka nici. Nie pasuje i trzeba by poważnych i raczej niemożliwych do wykonania przeróbek, przynajmniej w moim przypadku (wytaczanie obudowy przedniej alternatora). Cała robota ze zdejmowaniem alternatora po raz drugi na darmo.
W dalszym ciagu mam do odstąpienia kółko INA 535 0074 0010 do benzyniaka 2,0 i 1,8 SCi.
Cena 210 zł plus ewentualna przesyłka (mogę wystawić na Allegro).
Tel. 508002372 (w W-wie odbiór osobisty).
P.S. W W-wie na Stawkach cena takiego kółka to 320 złociszy.