Bo superba można kupić rozumem a mondeo sercem .:)

Myśl,myśl,myśl ....z takim rozumem

Jak chcesz się komfortowo przemieścić z A do B, kup Superba. Jak chcesz z A do B prowadzić samochód i mieć z tego frajdę kupujesz MK5. Proste, Skoda nie jest dla tych co lubią motoryzację.

Hmmm... dla mnie samochód właśnie służy do przemieszczania się z punktu A do punktu B a nawet C ale mimo to na Superba bym się nie skusił. ;-)

Jeździłem wczoraj MKV VIGNALE. Całe bajki że spasowanie lepsze że wykonuje się 120 czynności więcej niż przy zwykłym MKV - powiem tak nie porwało mnie to. Chcę wydać maks 150kPLN konfiguracja dokładnie taka sama Titatnium plus dodatki = VIGNALE plus te same dodatki - i wybór cały czas stanowi problem..
za 149kPLN w superb jest więcej o wentylowane fotele, nawigacja normalna (język polski), temp. aktywny, mocniejszy silnik.
Minus - podobno serwis jeszcze gorszy niż Forda, Fajna opcja przy zakupie Vignale - opiekun który przyjeżdza i zabiera auto na serwis później odstawia. Gwaracja 5 lat. Wszystkie przeglądy w tym okresie bezpłatne.

Ten opiekun to faktycznie taka opcja przy codziennym uzytkowaniu auta jak gosposia w domu ktòra umiała by tylko ugnieść ziemniaki na puree tłuczkiem mojej babci a płaciłbym jej za miesiàc.

pedroso wiesz jak to jest jak się jednak chce kupić MKV mimo tego że rozum podpowiada zupełnie coś innego? Szuka się wszystkich opcji i przed samym sobą stara się przedstawić je w największych superlatywach.
Dzięki jednak że jest forum i są użytkownicy którzy potrafią ostudzić zapał i sprowadzić na ziemię.
:wink::wink::wink::wink::D:D

anastazyy, jeżeli masz na myśli mocniejszy silnik w superb 190 tdi , to tam jest to nieszczęsne AddBlue, ono jeszcze wyjdzie bokiem właścicielom , natomiast w mondeo masz deko słabszy silnik bo 180km,ale za to bez tego cuda.

Mam na myśli 240KM benzynę brana w konfiguracji w porównaniu z 203KM w MKV. Jak bym wziął. 240 w MKV to cena skacze jeszcze bardziej do góry.

anastazyy bierz superba i nie zastanawiaj się jak wychodzi taniej.

Jak bym wziął. 240 w MKV to cena skacze jeszcze bardziej do góry.

203/240EB to ten sam silnik. Bież 203 a koledzy z forum za ułamek różnicy w cenie zrobią Ci update. Nie jest to żaden tuning tylko przełączenie "mapy" która i tak jest już wgrana w sterowniki.

a ja gdzieś słyszałem że różnica 203 a 240 dotyczy też innego kolektora.

Porównałem ceny benzyniaków w automacie. W przypadku w,których benzyniak w automacie nie jest dostępny w topowej wersji wyposażeniowej podałem w nawiasach kwadratowych cenę ile by kosztowało gdyby było w topowej wersji wyposażeniowej.

1.Kia Optima |2.0 165 KM|10,6 s od 0 do 100 km/h | 208km/h | 116 400 zł XL
2.Ford Mondeo |1.5 160 KM | 9,1 s od 0 do 100 km/h | 214 km/h |116 800 zł New Titanium
3.VW Passat | 1.4 150 KM | 8,4 s od 0 do 100 km/h | 220 km/h | 124 190 zł Highline
4.Toyota Avensis | 2.0 152 KM |10 s od 0 do 100 km/h | 205 km/h | 125 900 zł New Prestige
5.Peugeot 508 | 1.6 165 KM | 9,2 s od 0 do 100 km/h | 230 km/h | 111 500 zł Allure (2/4) [126 600 zł ]
6.Mazda 6 | 2.0 165 KM| 10,1 s od 0 do 100 km/h | 209 km/h | 117 900 zł SkyENERGY (2/3) [ 128 900 zł ]
7.Skoda Superb | 1.8 160 KM| 8,4 s od 0 do 100 km/h |222 km/h | 127 450 zł Platinium (7/8) [130 150 zł]
8.Opel Insignia | 1.6 170 KM | 9,9 s od 0 do 100 km/h | 210 km/h | 132 600 zł Executive
9.Hyundai i40 |2.0 165 KM|10,6 s od 0 do 100 km/h | 208km/h | 133 500 zł New Premium
10.Renault Talisman |1.6 150 KM| 9,6 s od 0 do 100 km/h | 215 km/h| 111 900 zł Intens (3/4) [135 900 zł]

Wygląda na to,że Mondeo jest najtańszym autem w swojej klasie zaraz po Kii Optimie. Kia Optima w przyszłym roku będzie miała następcę , a z nową generacją pewnie ceny pójdą w górę czyli Ford Mondeo będzie najtańszym autem w swojej klasie.

Ale gdzie tam. W Fordzie masz dość skromną bazę i resztę rzeczy dokupujesz w pakietach, a wówczas ceny są na tym samym poziomie lub wyższe co reszta aut w tej klasie.
Ja na shortliście miałem Mondeo Titanium 1,5 Pb i Mazdę 6 SkyPassion 2,0 Pb. Mondeo miało kosztować około 100 tysięcy a Mazda 123 tysięcy, ale po doposażeniu Mondeo Titanium do poziomu Mazdy 6 SkyPassion ceny się zrównywały a nawet Mondeo wychodziło nieco drożej.
A w ogóle najtaniej oferowano mi poliftingowego i40, przedliftingową Optimę, 508, nowego-starego Avensisa i Lagunę.

Jeździłem wczoraj MKV VIGNALE. Całe bajki że spasowanie lepsze że wykonuje się 120 czynności więcej niż przy zwykłym MKV - powiem tak nie porwało mnie to. Chcę wydać maks 150kPLN konfiguracja dokładnie taka sama Titatnium plus dodatki = VIGNALE plus te same dodatki - i wybór cały czas stanowi problem..
za 149kPLN w superb jest więcej o wentylowane fotele, nawigacja normalna (język polski), temp. aktywny, mocniejszy silnik.
Minus - podobno serwis jeszcze gorszy niż Forda, Fajna opcja przy zakupie Vignale - opiekun który przyjeżdza i zabiera auto na serwis później odstawia. Gwaracja 5 lat. Wszystkie przeglądy w tym okresie bezpłatne.

Również miałem okazję pojeździć (ale tylko 2h) Vignale 2,0 BiTurbo AT
Spasowanie niczym (w mojej ocenie) nie odbiega od zwykłego mk5. Natomiast ogromnie pozytywne wrażenie robi:
- cisza w kabinie
- jakość skóry użytej na obszycie foteli
- wyłożenie skórą deski rozdzielczej
- wzór przeszyć na fotelach
Cała reszta to tak na prawdę Mondeo. Faktycznie można się zastanawiać czy brać Vignale i nie płacić za dodatki, czy brać Mondeo i dopłacać do "majonezów". I pewnie idzie zestroić podobne konfiguracje, w podobnej cenie. Nie mniej jednak układ aktywnej redukcji hałasu i dodatkowe wyciszenie auta, powoduje że mamy wrażenie poruszania się autem z segmetu premium.

Co do nowego silnika BiTurbo powiem tylko tyle, że brakuje mu do towarzystwa napędu na 4 koła i byłoby to super auto! Oczywiście jak ktoś nie lubi Forda, to go i tak w tym wypadku nie polubi :)

Następne będzie Vignale :)

Porównałem ceny benzyniaków w automacie. W przypadku w,których benzyniak w automacie nie jest dostępny w topowej wersji wyposażeniowej podałem w nawiasach kwadratowych cenę ile by kosztowało gdyby było w topowej wersji wyposażeniowej.

1.Kia Optima |2.0 165 KM|10,6 s od 0 do 100 km/h | 208km/h | 116 400 zł XL
2.Ford Mondeo |1.5 160 KM | 9,1 s od 0 do 100 km/h | 214 km/h |116 800 zł New Titanium
3.VW Passat | 1.4 150 KM | 8,4 s od 0 do 100 km/h | 220 km/h | 124 190 zł Highline
4.Toyota Avensis | 2.0 152 KM |10 s od 0 do 100 km/h | 205 km/h | 125 900 zł New Prestige
5.Peugeot 508 | 1.6 165 KM | 9,2 s od 0 do 100 km/h | 230 km/h | 111 500 zł Allure (2/4) [126 600 zł ]
6.Mazda 6 | 2.0 165 KM| 10,1 s od 0 do 100 km/h | 209 km/h | 117 900 zł SkyENERGY (2/3) [ 128 900 zł ]
7.Skoda Superb | 1.8 160 KM| 8,4 s od 0 do 100 km/h |222 km/h | 127 450 zł Platinium (7/8) [130 150 zł]
8.Opel Insignia | 1.6 170 KM | 9,9 s od 0 do 100 km/h | 210 km/h | 132 600 zł Executive
9.Hyundai i40 |2.0 165 KM|10,6 s od 0 do 100 km/h | 208km/h | 133 500 zł New Premium
10.Renault Talisman |1.6 150 KM| 9,6 s od 0 do 100 km/h | 215 km/h| 111 900 zł Intens (3/4) [135 900 zł]

Wygląda na to,że Mondeo jest najtańszym autem w swojej klasie zaraz po Kii Optimie. Kia Optima w przyszłym roku będzie miała następcę , a z nową generacją pewnie ceny pójdą w górę czyli Ford Mondeo będzie najtańszym autem w swojej klasie.


Cos z tym superbem nie tak. Bo 1.8 ma 180 ps a 1.4 150 ps ma lepsze przyspieszenie jak mondeo 160 ps.

Superb 150 ps z dsg czyli automat w najbogatszej wersji 115 tyś. a ma wiele wiecej jak mondeo w tytanium.



Skoda w najslabszej wersji .

7 poduszek bezpieczeństwa (czołowa kierowcy i pasażera, boczne z przodu, kurtyny,
kolanowa kierowcy)
 ESP z ABS, MSR, ASR, EDS, HBA, DSR, RBS, MKB, TPM i XDS+
 dwustrefowa klimatyzacja automatyczna Climatronic
 radio SWING (wejście SD, USB, AUX-IN, MP3)
 czujniki parkowania z tyłu
 elektrycznie sterowana pokrywa bagażnika
 trójramienna skórzana kierownica
 elektrycznie sterowane szyby z przodu i z tyłu
 elektrycznie sterowane i ogrzewane lusterka
 światła przeciwmgłowe
 tempomat
 tylne światła wykonane w technologii LED
 16-calowe stalowe obręcze kół

Tak w mondeo klima manualna, Dywaniki welurowe z przodu, Tylna kanapa składana na płasko, dzielona w proporcji 60:40 , Wyłącznik przedniej poduszki powietrznej pasażera
Jak czytam opis mondeo w wersji Ambiente to jakaś kpina, wymienione z 20 dodatków a tak naprawde to nic nie ma ( ekranik lcd 4cm x 4cm to by sobie darowali a aucie za 100. tys zl. )

Mk5 wolniejszy bo jest zapewne cięższe.
Dodaj też,że w skodzie masz pakiet przeglądów(materiał+robocizna) przez 4 lata a to spora oszczędność.
O ilości miejsca w aucie nie wspomnę, bo tu mondeo jest bite wyraźnie przez paska, a superb tu już o kilka długości.

Wczoraj zaparkowałem mk4 kombi koło mk5 kombi, widać że mk5 jest wyraźnie budową i wymiarami bliżej focusa niż mondeo. A kombi z tyłu to już wygląda jak focus z innymi lampami.
Gdyby nie lampy to jadąc mam problem odróźnić focusa od mondeo mk5, jak wspomniałem, nawet rozmiar podpobny optycznie.

Kolega wczoraj odebrał m6, pytam czemu nie mondeo, powiedział, że mk5 wygląda jak karawan/jamnik. Fakt, jest za wąski w stosunku do długosći, tak jak śmiali się z poprzedniego superba.
Coś musi być na rzeczy, bo w fl mk5 zmieniają układ tylnych lamp, żeby sprawiał wrażenie szerszego, niższego...

Wymiary szer. x wys. w mm:
Mondeo Mk5: 1852 x 4867
Mondeo Mk4: 1886 x 4837
Focus Mk3: 1823 x 4560
Mazda 6: 1840 x 4805

Mk5 rzeczywiście wielkościowo prawie jak Focus :D Do Mk4 nie może się równać ;)

PS. Stosunek długości do szerokości w Mk5 to 2.62:1, gdzie w Mazdzie to 2.61:1. Różnica rzeczywiście ogromna ;)

w mk4 2,56:1, porównuje mk4 i mk5.
Sam wiesz, że liczby często kłamią, tak jak z o dobre ponad 100L większym bagażnikiem b8 albo np. nowe mondeo wg danych z lusterkami jest szersze od mk4 z lusterkami :)

Na żywo porównaj bo inaczej to nie ma sensu.

zobacz tutaj:https://www.youtube.com/watch?v=dMmqYk2DQAM
od 14:48 - 15:30

Niby kilka cm a optycznie robi sporą róźnicę, moim skromnym zdaniem zwężenie auto to był błąd.

Ja na żywo wielkiej różnicy nie widzę. Owszem jest trochę niższe i węższe od Mk4 ale nie porównujmy Mk5 do Focusa, bo to nie ta liga.

Mk4 i Superb są pojemniejsze od Mk5 i tu raczej nie ma dyskusji.
Superb trafia do trochę innego targetu niż Mk5 i dobrze, bo rynek musi być różnorodny. Jeden wybierze bezpłciowy ale pojemny samochód do wożenia rodziny, a drugi trochę mniejszy pojemnościowo ale za to z charakterem ;)

Miałem mk IV mam mk V. Różnicy szerokości w kabinie nie czuć w ogóle. Faktem jest, że jest mniej miejsca z tyłu na nogi.
Z zewnątrz różnica szerokości w ogóle nie jest zauważalna, a jeśli chodzi o liftbacka to powiedziałbym nawet, że mk V wygląda na szerszego. Pewnie przez to, że w porównaniu z mk IV jest niższy. Na dobrej feldze np. 18 czy 19 wygląda rasowo i tak samo dobrze mk IV w pakiecie Titanium S.

Co do podobieństwa do Focusa to do czego zmierzasz? Czy to w jakiś sposób dyskwalifikuje MDO? Co mają w tej sytuacji powiedzieć właściciele Mazd 6, których przód ledwo różni się od Mazdy3. Co mają powiedzieć właściciele Passatów niemal identycznych do poprzednich Passatów i podobnych od Golfów. Tego zresztą można mnożyć
- Mercedes S = Mercedes C = nowy Mercedes E
- BMW 3 = BMW 5
- Skoda Superb = Skoda Octavia
- Audi A4 = Audi A6 = Audi A8
- Renault Talisman = nowy Megan
..... itp, prawie bez końca.
Jak chcesz mieć unikatowy samochód, niepodobny do niczego innego, to sam musisz go zrobić w garażu, bo w dzisiejszych czasach unifikacji nie unikają żadni producenci wliczając w to nawet Rolsa, Masetari i innych producentów z najwyższej półki.

Co do szerokości wnętrza już kiedyś dyskutowaliśmy i według pomiarów Mk5 nie ustępuje Mk4 pod tym względem.

A jeszcze co do porównań... wiele osób myli przód Focusa II po FL z Mondeo Mk4 ;)

fakt, podobne są bardzo.
Pzy okazji zauważylem, że nowe 'wielkie' mondeo jest tylko o 1 cm szersze on wspomnianego focusa (1850 vs 1840 mm). Zatem twierdzenie, ze mk5 to focus+ jest uzasadnione. FF2 ma przyciagniety przez Ciebie wspolczynnik 2.43:1, co tym bardziej poteguje jamnikowość mk5, chociaż całkiem ładnego.

Wprowadzili by taurusa do europy i by byl godny nastepca mk4 - duzy, wygodn, pakowny i fajne jezdzacy, a tak jest mondeo nie mondeo. ni to duze nie to małe.
Zeby miec to wszytko w jednym aucie to albo dajesz 200+k za auto albo z czegos rezygnujesz wybierajac cos z grupy superb, mondeo, passat

Update, wlasnie doczytalem ze nowego taurusa raczej nie bedzie ani w usa ani ue. Pisza, ze jak beda chetni to sciagna z fabryk w chinach do usa...
A w usa beda nadal tłuc starego taurusa

michjak
Focus Mk2 był szerokim samochodem jak na swoją klasę. Spójrz na BMW 3er - tylko 1811mm. 5er ma "tylko" 1860mm i też jest małe? ;)

Kompletnie nie wiem co Ci te mm dają. Musisz sobie coś powiększać? ;)
Pogódź się z tym, że Mk4 był ewenementem w tej klasie jeśli chodzi o szerokość. Nawet samochody premium typu A6 czy 5er mu nie dorównują. Czekaj na Taurusa lub kup sobie Escalade - tam Ci szerokości nie zabraknie ;)

PS. I nie używaj stosunku wymiarów do samochodów klasy niższej. Oczywiście, że wartość będzie niższa gdy Focus jest 30cm krótszy od Mondeo.

Mam cały czas ff1 kombi w rodzinie ostatnie lata to 2 volvo laguna 3 ale to jak jeździ mk5 to przeszło moje oczekiwania. Dziś na a4 to się ubawilem samo jeździ po pasie zwalnia przyspiesza myśli o wszystkim i trzyma się jak klejone / na 18/. Mam gdzieś te parę cm szer tym bardziej że kumple mówią że wygląda zgrabniej niż 4. Miejsca w środku tyle że dzieciaki do dziś mają takie oczyg:galy. Jak pomyślę że superb ma więcej to się boje ze mogłyby się zgubić. Mi tyle starczy. A morda za milion dolarów to wisiorka na torcie

Bump: Wisienka

zmoorka to teraz wyobraź sobie jakie my mamy w 2.0eb usmiechniete twarze

Też już o tym myślałem!!!!!ale jak siebie znam rozsądnego to raz na jaki czas puscilbym wodze fantazji. I dał popalić w Niemczech choć teraz też nie jest źle depnalem moment 2 paki i pełen spokój auta. Ja po spaniu raz na a4 to już prędkość odpuszczam.

Bump: Ps ręką boska i focus uratowaly mi życie bokami szedłem jak szybcy i wściekli ale go eyprowadzilem i nawet nie skasowałem tylko łożyska do wymiany od razu po jezdzeniu bokami raz prawa raz lewa przy 120 kmh:razz:ps mój ff ma seryjnie zawieche z mdo

Miałem mk IV mam mk V. Różnicy szerokości w kabinie nie czuć w ogóle. Faktem jest, że jest mniej miejsca z tyłu na nogi.
Z zewnątrz różnica szerokości w ogóle nie jest zauważalna, a jeśli chodzi o liftbacka to powiedziałbym nawet, że mk V wygląda na szerszego. Pewnie przez to, że w porównaniu z mk IV jest niższy. Na dobrej feldze np. 18 czy 19 wygląda rasowo i tak samo dobrze mk IV w pakiecie Titanium S.



Kolego na co dzień jeżdżę firmowym MK5 Titanium i prywatnym MK4 Titanium X. Nie okłamuj, że nie czuć różnicy. MK4 to gigant w porównaniu z MK5. Prawdą jest jednak, że nie każdy potrzebuje przestrzeni i frajdy z jazdy którą daje stary MK4. Już coraz trudniej znaleźć dobrze utrzymany MK4 przed liftem (po lifcie już słabsze materiały) więc MK5 prowadzący się i tak znakomicie w porównaniu do całej reszty Pasków i innego badziewia to świetne auto. Szkoda tylko, że przemianowali Titanium na Vignale

A właśnie, że będę dalej okłamywał i upierał się, że nie czuć różnicy i co mi zrobisz?

Nic Ci nie zrobię. Masz takie prawo.

Powiem Ci inaczej pomimo, że Mk4 jest wygodniejsze i lepiej się prowadzi gdybym miał się zamienić od razu biorę MK5 z pocałowaniem ręki

Bump: Wymiary szer. x wys. w mm:

Mondeo Mk5: 1852 x 4867
Mondeo Mk4: 1886 x 4837
Focus Mk3: 1823 x 4560
Mazda 6: 1840 x 4805



Mała poprawka Sedan Mondeo MK4 1886 x 4844
hatchback_liftback MK4 1886 x 4778

http://s6.postimg.org/3kvd0oi01/output_g_OR2vv.gif (http://postimage.org/)

Widać tez że MK5 po lifcie straci swoje okrągłe światła przeciwmgielne
http://s6.postimg.org/tugfjh3xd/Watermark_2015x2250x1375px_876x535.jpg (http://postimage.org/)

Już coraz trudniej znaleźć dobrze utrzymany MK4 przed liftem
Dlatego jak zapadła decyzja o sprzedaży mojego mk4, to od razu było wiadomo, że zostanie w rodzinie. Zresztą gdyby nie leasing (tzn. wymiana na nowe po 4 latach), to bym pewnie go nie sprzedawał, bo faktycznie tyle miejsca, ile dawało mk4, to próżno szukać u bezpośredniej konkurencji. Co nie znaczy, że każdy tyle potrzebuje. Siedziałem w mk5 i jak dla mnie jest podobnie jak w Passacie B7, którym aktualnie się poruszam. Natomiast Passat B8 wydawał mi się już nieco obszerniejszy. Kwestia gustu i wymagań.

kolejne foto FL.
wydech chyba gorzej wygladaja niz w przed FL

http://www.caradvice.com.au/349081/ford-mondeo-facelift-spy-photos/

Wydech to akurat jest taki sam, Zakryte są tylko światła ale nie wiem po co ?

nie do konca, bo aktulanie pas przy wydechu jest w kolorze nadwozia a tutaj jakis czarny plastik:

http://resources.carsguide.com.au/styles/cg_hero_large/s3/Ford-Mondeo-sedan-and-wagon-2015-%282%29.jpg
co do zakrycia lamp, to moze kryja pasek ledow jak w edge laczacy lampy.

I halogeny wyglądają na ledowe.

Wiadomo juz kiedy Mk5 FL bedzie w sprzedazy w europie ?

Ledwo wszedł a ty juz chcesz fl

Za rok przymierzam się do zakupu Mondeo MK5. Więc nie obraziłbym się gdyby wszedł do sprzedaży FL. Widać że cos robia w tym kierunku

MK5 ma już kilka lat więc co w tym dziwnego ;)

W USA sprzedawany od 2012r wiec lifting bardzo juz zalecany. Myśle ze jak juz bedzie zmiana to na całym świecia a nie tylko w stanach

Myślę ze najwczesniej 2017 rok

Myślę ze najwczesniej 2017 rok

http://www.autobild.de/artikel/ford-...u-5950561.html
Pokażą FL fusiona na Detroit Auto Show (11. bis 24. Januar 2016), wieć za chwilę zweryfikujemy

Luty ameryka to nie wczesniej niz styczeń 2017, musza upchnoc dopóki schodzi

fajnie że trafiłem na ten wątek

mam nalatane 251 tys km m3 tdci 2.2 155ps
i absolutnie z niego jestem zadowolony
mam problem z dobraniem silnika po tym starym 2.2
ale czlowiek się starzeje i 2.0 tdci starczy , a przy przebiegu 20 tyś km to nawet się zastanawiam nad 1.5
żonie podoba się strasznie mazda 6 -ok piękny samochód ale jakies mam mieszane uczucia
tak naprawdę sprawa rozstrzygnie sie między superbem a mondkiem
chyba że mazda coś zrobi z ceną
niestety muszę to napisać ale obecnie najlepszą ofertą jest superb

Dobrze ponegocjuj i lepsza cenowa oferta będzie mk5:)

nie wiem czy już pisaliście, ale dzisiaj o 19,15 na tvn turbo w Motografia ma być o Mondeo Vignale

Panowie mam jeszcze jedno pytanie, bo chyba się nawrócę na Mondeo. Skąd biorą się przednie grille w Mondeo jako czarne bez tych srebrnych listew w środku? To był jakiś element pakietu sportowego? Jak Shadow w Audi?

Pakiet Stylizacyjny.

Pakiet sportowy

Obejrzalem ten program o Vignale nw TVN. Typowy materiał reklamowy, ale trzeba przyznac, ze Vignale w tym brązowym kolorze z jasna skórą prezentował się bardzo efektownie.

A jaka kontrola jakości no nie wiedziałem że tak są dokladni.

A jaka kontrola jakości no nie wiedziałem że tak są dokladni.

To czy to z tego wynika, że ,,normalne" wersje nie są tak dokładnie sprawdzane pod kątem jakości?
Tak tylko pytam....

z pewnością nie :)a na pewno nie tak jak w materiale filmowym

wczoraj oglądałem avensisa
skóra , pełen led , kamera cofania , aktywny radar , martwe pola itp ,bezkluczykowy
4 lata gwarancji
cena brutto 98 tyś silnik 1.8 147 ps
pojeżdziłem tym - na miasto silnik b.ok
człowiek sie starzeje to o osiągi nie będę walczył

cena dobra , silnik szału nie ma ale prosta sprawdzona konstrukcja, mi osobiście avensis nie leży tak wiec bym nie kupił ale jak tobie podoba się to bierz bez zastanowienia bo za tą kaskę warto.

wolałbym mondeo ale mie może tak być że ford jest wyraznie droższy
pomijam fakt utrzymania ceny

Wiesz jak to jest jest popyt to i cenę trzymają ,jaki rabat w fodzie tobie zaproponowali ???, bo koledzy z placu wyciągali 23 % tak więc cena zaczyna się robić bardziej atrakcyjna.

popytu to wielkiego na mondeo to chyba nie ma
masz jakies statystyki za ostatnie 6 miesiecy?
mnie procenty nie interesują -tylko cena koncowa

zdaję sobie sprawę z minusów toyoty
no ale ford to tylko ford - a cena jakaś taka odjechana

Bump: te 23% i tak nic nie zmienia
przy tym wyposażeniu to i tak wyjdzie z 15 tyś na niekorzysc forda

To nie ma się co zastanawiać :)

a ilu biegowy ten avensis? jak z komfortem przy predkosciach autostradowych?

Przed kupnem Mondeo, tak troche dla beki poszedłem do salonu Toyoty aby obejrzeć dziadkowozy. Wchodził nowy/nienowy liftingowy model Avensisa. 1,8 l odradzal nawet sam sprzedawca. Za ok 4-5 tysiecy więcej w ofercie był silnik 2,0 l, nowsza konstrukcja, choć też dość leniwy. Chyba 150 km.

W mojej konfiguracji Ford wyszedł by ok 10 tys droższej - z placu i z 23% rabatem - wiec za 10 tys wolałbym mk5 i 180KM. Avensis to pudło na kołach i tak to jeździ i tak to się prowadzi - błądzimy obiektywni:)
Ale rozumiem i szanuje wybór.

NIe chciałem tak ostro pisać, dlatego napisałem że to nie moja bajka ale stylistycznie TOYOTA jest 100 lat za murzynami

rzecz gustu

Bump: ja akurat nie wnikam w osiągi

mam obecnie w mondku 360 nm
mam drugiego diesla 3 litry 180 ps
i wierzcie mi ja już się nie podniecam osiągami

panowie żeby było jasne ja teraz ujeżdzam 3 mondeo od 14 lat
za stary jestem żeby sobie wmawiać że ford to coś lepszego
-to jest zwykły mechanizm obronny właściciela

Najlepszy 'mechanizm obronny właściciela' widzę na twarzach właścicieli Audi z TFSI jak muszą remontować silnik, bo nieodpowiednia konstrukcja kanałów olejowych spowodowało ich zasklepienie i zatarcie silnika :). Wtedy jedynie co słyszę to 'Audi uber alles' :)

Tapnięte z Szajsunga MkIV

no cos w tym jest juzek

i jak stoją na stacji i leją ON + 1l oleju :) a teraz jeszcze szczyle do diesli.

a ilu biegowy ten avensis? jak z komfortem przy predkosciach autostradowych?

6 biegówki są te 1.8 147 kucy poliftowe

Żeby czasem nie wyszło, że ford mógłby być nienajoptymalniejszy...

Wszystkiego naj w nowym roku:razz:

Czy ktoś może wie czy można regulować spryskiwacze szyby przedniej gdyż u mnie mam wrażenie że ustawione są za nisko??

Bump: Czy ktoś może wie czy można regulować spryskiwacze szyby przedniej gdyż u mnie mam wrażenie że ustawione są za nisko??

Szpilką - jak w każdym aucie nawet S klasie ;)

A wie ktoś czy i gdzie można dostać takie grzybki sikawek gdzie zamiast dwóch sików leci taka fajna mgiełka na prawie całą szerokość szyby? Kumpel w Punto coś takiego miau i fantastycznie się to sprawdzało. ;-)

Szpilką - jak w każdym aucie nawet S klasie ;)

W mk V szpilką tego nie zrobisz, bo spryskiwacze spryskują mgiełką a nie strumieniem.

A wie ktoś czy i gdzie można dostać takie grzybki sikawek gdzie zamiast dwóch sików leci taka fajna mgiełka na prawie całą szerokość szyby? Kumpel w Punto coś takiego miau i fantastycznie się to sprawdzało. ;-)
Ja bym uważał na te nieoryginalne mgiełki. Fajnie to działa jak auto stoi albo jedzie powoli, ale jak jedziesz >90km/h to już guzik Ci spryska...

Próbowałem szpilką ale nic to nie dało mam 3 podwójne spryskiwacze na stałe wpiete w podszybie:(

Ja bym uważał na te nieoryginalne mgiełki. Fajnie to działa jak auto stoi albo jedzie powoli, ale jak jedziesz >90km/h to już guzik Ci spryska...
Oryginalne Forda też niestety :( Przynamniej W C-maxie. Na autostradzie trzeba zwolnic poniżej 100km/h, żeby oczyścić szybę.

Teścik Skody
http://superauto24.se.pl/testy/test-skoda-octavia-combi-rs230-20-tsi-praktycznie-rodzinnie-szybko-i-drogo_760772.html

Octavia to przecież konkurencja nie dla mondeo, tylko dla fokusa. Tu koledzy o superbie czasem pisali jako o konkurencji.

Dokładnie tak.

A konkurencją może być np to:

http://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/nowa-insignia-duzy-opel-powraca/z949wn

Isia może być bardzo ciekawą propozycją

Octavia w cenie Vignale to czysty absurd. Wersja RS i 7 s. do setki, klasa niżej i kura na masce; za te pieniądze to śmiech na sali.
Natomiast Insygnia wygląda doskonale! Jeśli tak będzie wyglądać wersja produkcyjna to będzie prawdziwa petarda. Cenowo podejrzewam, że też będzie konkurencyjna do Mondeo, o Passacie czy Mazdzie nie wspominając. Zobaczycie, że Insygnia będzie rządzić w klasie średniej.

i kura na masce
Wszystkie inne są słuszne, ale ten to jest akurat argument z odwłoku, podyktowany wiecznie żywymi stereotypami z PRLu. Jest wiele ludzi, którzy tę kurę cenią sobie znacznie bardziej niż niebieską elipsę. A paradoksalnie, kura w wersji zielonej obłazi po kilku latach (tj, łuszczy się) tak samo jak znaczek forda.

Wszystkie inne są słuszne, ale ten to jest akurat argument z odwłoku, podyktowany wiecznie żywymi stereotypami z PRLu. Jest wiele ludzi, którzy tę kurę cenią sobie znacznie bardziej niż niebieską elipsę. A paradoksalnie, kura w wersji zielonej obłazi po kilku latach (tj, łuszczy się) tak samo jak znaczek forda.

+1, chciałbymy aby chociaż taka kura powstała w Polsce a nie w Czechach. Jak się jednak okazało, z bezpłciowej skody z przed przejecia przez VAGa, w tej chwili jest jedną z najpopularniejszych marek w "mainstreamie" . Ciekawe czy tak samo mówiliby Wszyscy jakby VAG przejął FSO i uczynił z niego to co przez te wszystkie lata zrobił ze Skodą. Przynajmniej mielibyśmy "jakiś" rynek motoryzacyjny jak Czesi teraz, a nie mamy żadnego.
Parafrazując klasyka: "Lepsza kura w garści niż......"

Wszystkie inne są słuszne, ale ten to jest akurat argument z odwłoku, podyktowany wiecznie żywymi stereotypami z PRLu. Jest wiele ludzi, którzy tę kurę cenią sobie znacznie bardziej niż niebieską elipsę. A paradoksalnie, kura w wersji zielonej obłazi po kilku latach (tj, łuszczy się) tak samo jak znaczek forda.
A będę sobie ten znaczek nazywał jak chcę:).
Śmiało mógłbym siebie nazywać "skodziarzem" z racji posiadania w swego czasu Skód Favorit (2x), Felicji, Fabii i Octavii. Skodę cenię za praktyczność, koszty utrzymania i koszt zakupu (kiedyś bo teraz ceny poszybowały). Natomiast nie cenię jej za to, że jest marką dla osób, które po prostu jeżdżą samochodami a nie dla tych co lubią prowadzić auta. Ich design też nigdy nie porywał i nadal jest nudny.
I od czasów PRLu wiele się nie zmieniło w polityce tej marki, czyli: jest w miarę przystępna cenowo, praktyczna ale bez emocji i wyglądem nie grzeszy. Czy to źle? Oczywiście, że nie, dla pragmatyka wybór idealny. No może oprócz wersji RS ale tu ceny są na innym, moim zdaniem abstrakcyjnym poziomie.
A znaczek i brand w każdej branży ma swoją wartość i "się kojarzy", motoryzacja nie jest wyjątkiem więc nie ma się co bulwersować nazywanie tej strzały zieloną kurą;).
PS. tez bym chciał aby w Polsce wciąż było np. FSO i miało taką "markę" jak Skoda.

Ich design też nigdy nie porywał i nadal jest nudny.
Mnie właśnie taki odpowiada. Też jestem nudny, więc pasuje do mnie. Natomiast design forda postrzegam jako kiczowaty: robiony głównie dla oka, z olaniem mniej widocznych na pierwszy rzut oka szczegółów. Do skody wróciłbym, do forda nie. Ale peanów na cześć żadnej (innej) marki nieskłonnym głosić. Tylko stereotypy mnie rażą. I dystans do swoich zakupów mam.

Octavia w cenie Vignale to czysty absurd. Wersja RS i 7 s. do setki, klasa niżej i kura na masce; za te pieniądze to śmiech na sali.
Natomiast Insygnia wygląda doskonale! Jeśli tak będzie wyglądać wersja produkcyjna to będzie prawdziwa petarda. Cenowo podejrzewam, że też będzie konkurencyjna do Mondeo, o Passacie czy Mazdzie nie wspominając. Zobaczycie, że Insygnia będzie rządzić w klasie średniej.

To czekamy kruger na opla akurat wyjdzie w 2017 niech troche pojeździ wyjdą wady wieku młodzieńczego i jak będzie kasa to bierzemy :)

Bump: Euro już 4,48 ciekawe kiedy zmienią ceny nowych samochodów dobrze że zdążyliśmy

Mnie właśnie taki odpowiada. Też jestem nudny, więc pasuje do mnie. Natomiast design forda postrzegam jako kiczowaty: robiony głównie dla oka, z olaniem mniej widocznych na pierwszy rzut oka szczegółów. Do skody wróciłbym, do forda nie. Ale peanów na cześć żadnej (innej) marki nieskłonnym głosić. Tylko stereotypy mnie rażą. I dystans do swoich zakupów mam.

Jakoś w wątkach o MK5 peanów nikt nie wypisuje więc mam nadzieję że nie do tego pijesz. A jak widzisz, z binerem już o nowej Insygni myślimy. Co do dystansu do marek aut to nie wiem jak z innymi markami u Ciebie ale do Forda wybitnie uprzedzony i nieobiektywny jesteś, dużo bardziej uprzedzony do tego znaczka niż ja do kury:). I fakt coś w tym jest, że Skodę nudziarze wybieraja;)

Ja nie doczekłem się sIII i nie żałuję bo kompletnie na live mi się nie podoba zaciąga dziadkowozem i tyle. Isia mi się podoba obecna ale kiepsko jeździ a następna generacja może będzie super zrobiona i będzie coś :) ale póki co cieszę się z mk5 jeździ naprawdę super :)

Różnimy się i to jest napęd dla branży motoryzacyjnej, skoda ze swoją kurą kompletnie mnie nie rusza, ani RS ani za 160 tys zł. Ale fakt- nudny nie jestem:)
skoda opatrzyła mi sie na osiedlach w latach 80-90 tych, zawsze chwalona, podobnej cenie jak nasze Fiaty i Poloznezy a jednak na tamte czasy trochę dziwna, nudna, nie wpadała w oko. Dzisiaj trochę jakby celowo zaprojektowana na siłę mniej atrakcyjnie niż VW- eny ale to zrozumiałe.
Nie potrafię tej niechęci do Skody racjonalnie uzasadnić ale nie traktuje Skody jako samochodu dla siebie. Może gdzieś boli, że Czesi mają naprawdę fajne auta (nie mylić z marką:) ) a nasze FSO jest od lat równane z ziemią aby mogły powstać apartamentowce... Aktualny widok fabryki jest przygnębiający.

Witam,

Planuje zakup MK5 na flote, samochod juz skonfigurowany - pierwsza oferta z Ford Olsztyn - 16% upustu :( Liczylem na conajmniej 20%, 3 poprzednie auta ktore kupilismy na firme (pod koniec 2015) dostaly wlasnie 19-20% (Mondeo) i 24% (Kuga). Podobno ostatni kwartał był dla Forda sprzedażowo rewelacyjny, więc widać poszli za ciosem i podniesli ceny...
Moje pytanie: kto z Was jest w trakcie albo planuje zamowic, ma jakies informacje co do innych salonow i rabatow jakie mozna dostac? Co ciekawe, zadnych upustów na pakietach nie dostalismy, tylko od kwoty bazowej. jak to u Was wygladało/wygląda?
Pozdrawiam.

Ja właśnie zastanawiam się nad Mondeo lub S-maxem i nic więcej nie wyrwałem. Na Mondeo miałem jedną ustną ofertę z rabatem koło 14 %. Na S-Maxa (priorytet) najwyższy rabat ogólny 10%. Rabaty liczone od cen jakie wychodzą z konfiguracją na auta 2016 r. Nawet na zeszłorocznego Maxa rabat niezbyt duży bo 142500 że 161700. Czyli pewnie jest jak piszesz: jest klient, jest cena. Powodzenia w negocjacji.

Koledzy z forum rok temu na mondeo mk5 dostawali coś ok 16-19%, ja dostałem 18% i z tego co wiem nikomu z forum nie udało sie wyrwać więcej - dotyczy oczywiscie samochodów do produkcji. Dodam tylko, że mimo zmian w cenniku i w konfiguracjach poszczególnych wersji mk5 podrożał ok 2-4% vs ubiegły rok i nie chodzi tylko o kurs euro. Wysoki kurs euro utrudnia teraz negocjacje.

Ja w maju zamawiałem mondeo do produkcji i odbierałem w sierpniu. Dostałem rabat 23% od całkowitej ceny. Sprawdzałem ceny w kilku innych salonach - były podobne ale zawsze o 1-2% wyższe, zatem jak widać można było bez większych problemów na południu kraju uzyskać rabaty na poziomie 20% i więcej.

To jesteś pierwszym na forum z takim rabatem :) gratuluje
A rabaty w innych salonach pewnie były niższe - powinno być raczej.

Sprobujcie u ciesielczyka ( http://ciesielczyk.pl/samochody/nowe/ford/mondeo-nowy/ ) na stronie jest info ze na Kombi jest 16% a na lifbacka 21%, mi ich oferta pomogła w negocjacjach z salonem w którym kupiłem samochód. Jakby się nie udało pojechałbym do Suchego Lasu bo cenowo była miazga w porównaniu z innymi ofertami od moich lokalnych Dealer'ów.

To jesteś pierwszym na forum z takim rabatem :) gratuluje
A rabaty w innych salonach pewnie były niższe - powinno być raczej.

Ponieważ rabaty były niższe, to ceny były wyższe :)
Czyli nie musiałeś mnie poprawiać.
Co do rabatów, to na pewno kluczowe znaczenie ma to czy samochód jest kupowany prywatnie czy na firmę.
Jeśli prywatnie to rabaty są najniższe (dla mnie to jest kompletnie niezrozumiałe). Jeśli na firmę to zwykle przyznawany jest rabat flotowy uzależniony od ilości posiadanych samochodów konkretnych marek.
Jak to dokladnie działa to nie wiem, ale pytali mnie o to w każdym salonie, bez względu na markę.
Wiem że rabat który dostałem nie był najwyższy jaki byl do osiągnięcia ale też nie dysponowałem tak dużą flotą.

tomsiw
Rzeczywiście - zwracam honor :)
Ja rownież pisałem o rabatach tzw flotowych a ze miałem Forda to dali.

Mi się udało dostać rabat 20% Na Mondeo 2.0, auto z placu rocznik 2015 zakup na firmę. Jak negocjowałem auto do produkcji to też do 20% się zbliżałem.

203 czy 240 wziąłeś??? w BIG dali ci taki rabat ???

Już raz o tym gdzieś pisałem. Ja dostałem prawie 25% na auto z placu, które zbiegiem okoliczności było niemal tak skonfigurowane jakbym to robił zamawiając. Jedyna istotna różnica, że miało alufelgi 18stki zamiast 17stek. :D

Ja zamawiałem auto w grudniu 2015 z produkcją na styczeń 2016.
Mam flotę >10 aut i max rabat jaki dostałem na Trend+GoldX+kilka dodatków wartego cennikowo ponad 106 tys to 19,96 % co kwotowo dało 21250 zł.
Dodatkowo otrzymałem gwarancję niezmienności ceny (nie wiem, czy to jest standard).
Z tego wynika, że takie rabaty flotowe są mniej więcej standardem. Dobrzy negocjatorzy są w stanie wycisnąć więcej, ale muszą mieć ku temu sprzyjające warunki ;)

Zauważyłem, że czym niższa wyjściowa cena tym procentowo większy rabat ale chyba Ameryki nie odkryłem :)

203 czy 240 wziąłeś??? w BIG dali ci taki rabat ???

203 w automacie. Auto kupione w BIG. Mam flotę też małą ale jak się pokaże ofertę konkurencji to schodzą z ceny. Natomiast wydaje mi się że 20% to max dla małych firm. Natomiast kolega jak negocjował zakup kilku aut do dużej firmy - to miał już okolice 25% rabatu.

to gitara, powinieneś być zadowolony :) ja na razie nie narzekam też zakupiłem w BIG ale w marcu rabat był trochę niższy,ale z tego co czytałem posty kolegów to ceny poszły +2-3% w gorę tak więc rabat zgadza się z twoim.

A ja nie chcę rabatu ,tylko za tego nowego Mondeo-cenę kupię dwuletnię BMW 5 albo E klasa .Tyle na temat

to gitara, powinieneś być zadowolony :)
Już się doczekać nie mogę :) Teraz mam w firmie samie diesle (traktory :)) i chętnie się na żwawą benzynkę przesiądę. Z tą klimatyzacją to naprawdę taki problem jak pisali ludzie? Wariuje? Czy już to poprawili ? Jakie masz spalanie w mieście i trasie???

A oglądaliście ostatnio test na TVN Turbo Mondeo Passat i Peugeot 508?Po próbie ogrzewania gdzie zamrozili samochody do -25 Mondeo opuściło test na lawecie do serwisu:-(

Kimo
Ten program jest sprzed roku.

U mnie w zeszlym tygodniu przez 6 dni temperatura utrzymywała się pomiędzy -20 a -25 i ani razu nie miałem problemu z odpaleniem. Nie było też problemów z elektroniką.
Podsumowując mieli jakiś lipny egzemplarz albo niedoładowany akumulator.

A ja nie chcę rabatu ,tylko za tego nowego Mondeo-cenę kupię dwuletnię BMW 5 albo E klasa .Tyle na temat

To daj znać co i od kogo namierzyłeś dwuletniego i za jaką cenę. Z góry dziekuje

A ja nie chcę rabatu ,tylko za tego nowego Mondeo-cenę kupię dwuletnię BMW 5 albo E klasa .Tyle na temat
Jeżeli będą w bogatych wersjach silnikowych i wyposażenia - to będą droższe niż nowe mondeo bogato wyposażone i z rabatem.

A ja nie chcę rabatu ,tylko za tego nowego Mondeo-cenę kupię dwuletnię BMW 5 albo E klasa .Tyle na temat

Ze 120 kkm i po malych przejściach powodzenia

Bump: Już się doczekać nie mogę :) Teraz mam w firmie samie diesle (traktory :)) i chętnie się na żwawą benzynkę przesiądę. Z tą klimatyzacją to naprawdę taki problem jak pisali ludzie? Wariuje? Czy już to poprawili ? Jakie masz spalanie w mieście i trasie???

Co do klimy to nie mam zmienionego softu,ty będziesz miał nowy a wiec będzie ok.Ja w żadnym aucie latem nie ustawialem na auto tak wiec mi tam nie przeszkadza,a zima mam w auto i jest ok. Co do spalania to na trasie naprawde przyzwoicie w zależności od nogi,a taki miejski z obwodnica 140 trzymam zawsze z pokusami do 180 chwilowo bo naprawde kusi to mam w granicach 11l -11,5 na trasie zgodnie z przepisami poniżej mialem wynik nawet 7,5

Kimo
Ten program jest sprzed roku.

U mnie w zeszlym tygodniu przez 6 dni temperatura utrzymywała się pomiędzy -20 a -25 i ani razu nie miałem problemu z odpaleniem. Nie było też problemów z elektroniką.
Podsumowując mieli jakiś lipny egzemplarz albo niedoładowany akumulator.

Albo VW posmarowal za zainscenizowanie scenki ;)

A ja nie chcę rabatu ,tylko za tego nowego Mondeo-cenę kupię dwuletnię BMW 5 albo E klasa .Tyle na temat

Sprawdziłem na niemieckich stronach - ceny i wyposażenie rocznych bmw i E clasy - diselki, bez jakiś fajerwerków, ok 40- 60 tys przebiegu czyli realne przebiegi to trzeba mieć ok 40 tys euro plus opłaty:)
Wiec to wcale nie bedzie takie proste a w Plsce tańsze, z niemiec są na pewno po konkretnych dzwonach.

Nie da się kupić 1-2 letniego klasy wyższej średniej za podobne pieniądze co nowe Mondeo, niejeden na tym forum przed zakupem MK5 pewnie sprawdzał. Znaczy się, w Polsce oczywiście można, oczywiście bezwypadkowy itd.
Zastanawiające, czemu ci Niemcy są tacy głupi i do Polski po używane auta nie przyjeżdżają, przecież taniej niż u nich jest. Może tam tylu głupich i naiwnych nie sieją...

Lubie takich ludzi co kupują samochody a później nie stać ich na utrzymanie. Ale co tam mam bumera i jestem gość. Znam takich co ich audi A6 stoi bo nie ma pieniędzy na naprawę skrzyni multitronica a sprzedać nie może bo żaden handlarz tego dotknąć nie chce, ale co tam mam AUDI. Każdego z nas który zakupił nowe auto stać na używane auto premium ale w przeciwienstwie co do logiki myślących: lepszy zjeżdzony 2-3 letni niż nowy kierujemy się rozsądkiem. Osobiście wolę jeździć nowym a gorszym niż mieć używkę i patrzeć na nią.

Nie da się kupić 1-2 letniego klasy wyższej średniej za podobne pieniądze co nowe Mondeo, niejeden na tym forum przed zakupem MK5 pewnie sprawdzał.

Kolego , ale utrzymanie takiego auta klasy wyższej czyli np a6 jest chyba sporo wyższe niż mondeo. A takie 2letnie a6 będzie miało już koło 100-150 kkm to i dokładć powoli trzeba będzie.

czemu ci Niemcy są tacy głupi i do Polski po używane auta nie przyjeżdżają, przecież taniej niż u nich jest.

Uwierz mi , że przyjeżdżają. I to po swoje! Kuzyn mojej żony ( troche krętacz - nie przepadam za nim ) sprowadza rozbitki z Niemiec , naprawia i ma bardzo dużo klientów z Niemiec.
Dlaczego? Ano dlatego , że on się bawi w 1-2 letnie auta , czyli jakby nie patrzec - drogie , opowiadał mi , że polacy szukają perełek za półdarmo, na których on mało zarabia. A po te droższe auta w granicach 80-120 tys przyjeżdżają non stop nasi sąsiedzi.
Ale to jest śmieszne. Niemiec kupuje niemieckie auto w Polsce , bo faktycznie u nas jest taniej. Jednak Niemcy też są naiwni
Tyle , że ten koleś mieszka blisko granicy , może dlatego ma tylu klientów z zachodu

Lubie takich ludzi co kupują samochody a później nie stać ich na utrzymanie. Ale co tam mam bumera i jestem gość...

No bo wiesz Audi/BMW to prestiż na dzielni... a ford ****o wort :razz:

A tak na serio ja osobiścię wychodzę z założenia, że auto klasy premium to kupujesz albo nowe (bo Cię stać), albo bawisz się w old/young timera i go restaurujesz, etc. (co wcale nie jest tanie).

Co do dwu-latków (i nie ważne czy to premium czy inna klasa), to raczej garstka ludzi sprzedaje takie dobre auta. No pomijam ludzi, którzy mają nadmiar gotówki i nie mają co z nią robić. Nawet jeżeli się taki zdarzy (bezwypadkowy, z małym przebiegiem i zadbany) to rozchodzi się po rodzinie, znajomych w przeciągu nano sekundy :)

Kolego , ale utrzymanie takiego auta klasy wyższej czyli np a6 jest chyba sporo wyższe niż mondeo. A takie 2letnie a6 będzie miało już koło 100-150 kkm to i dokładć powoli trzeba będzie.


Uwierz mi , że przyjeżdżają. I to po swoje!

Oczywista oczywistość, że serwis takiego 2 latka będzie słono kosztował. Kupić niepewne auto, drogie w serwisie i bez gwarancji to trzeba mieć stalowe jaja i gruby portfel. Zazwyczaj jaja są ale zamiast rozumu a portfel cieniutki ale przynajmniej sąsiad się spoci z zazdrości.
A tych Niemców to nadal nie rozumiem, po kiego kupują u nas zrobione rozbitki, to u siebie wcześniej takiego nie mogą kupić? Wyjdzie jeszcze taniej. No chyba, że u nas szpachla wychodzi dużo taniej i dlatego się opłaca.

No bo wiesz Audi/BMW to prestiż na dzielni... a ford ****o wort :razz:



Co do dwu-latków (i nie ważne czy to premium czy inna klasa), to raczej garstka ludzi sprzedaje takie dobre auta. No pomijam ludzi, którzy mają nadmiar gotówki i nie mają co z nią robić. Nawet jeżeli się taki zdarzy (bezwypadkowy, z małym przebiegiem i zadbany) to rozchodzi się po rodzinie, znajomych w przeciągu nano sekundy :)
Zgadzam się z tobą nikt nie sprzedaje dobrego 2 letniego auta.

A tych Niemców to nadal nie rozumiem, po kiego kupują u nas zrobione rozbitki

Nie mam pojęcia , naprawdę. Siedzieliśmy z tym gościem przy flaszce i opowiadał.
I nie pamiętam , czy ci niemcy wiedzą , że są rozbitki czy też nie wiedzą.
A może u nich takie naprawy są droższe , a tutaj wiadomo , polak pokombinuje , pospawa , wychodzi taniej?

Takie naprawy na zachodzie są po prostu drogie. Ubezpieczyciele w kosztorysach dają wysokie stawki za robociznę i wtedy się nie opłaca naprawiać.

Polak kupi naprawi (nawet niektórzy całkiem dobrze robią) i samochód jest nie do poznania, że bity. Spawy puści po oryginalnych, są tacy co nawet cechy nabijają na spawach.

Dlatego Niemcy mogą chcieć kupować. Być może to są ludzie z landów wschodnich, które zapewne są nam bliskie kulturowo (syndrom sąsiada).

Fajne auto z zachodu, z przebiegiem ok 50-70 tys to mozna kupić np BMW x5, 4-litrową benzynę - 3-4 letnią. Niemcy liczą jak nikt i disel musi mieć przebieg, z benzynami jest trochę inaczej.

Wczoraj miałem okazję siedziec w renault talisman i moje pierwsze spostrzeżenia są takie iż auto jest ciut większe w środku niż mk5,wykończenie na pierwszy rzut lepsze niż w mondeo skora polaczona z materiałem,panel sterowania nie podobal mi sie,silniki słabe,na minus ze to limuzyna a wiec 4 drzwi i cena bez możliwości negocjacji bo to nowość.

Wczoraj miałem okazję siedziec w renault talisman i moje pierwsze spostrzeżenia są takie iż auto jest ciut większe w środku niż mk5,wykończenie na pierwszy rzut lepsze niż w mondeo skora polaczona z materiałem,panel sterowania nie podobal mi sie,silniki słabe,na minus ze to limuzyna a wiec 4 drzwi i cena bez możliwości negocjacji bo to nowość.

Ja szukając auta, mocno interesowałem się z kolei nowym Espacem. Środek zrobił na mnie badzo dobre wrażenie, do tego auto jeździło bardzo fajnie. Jeździłem benzyną 1.6 - 200 km z EDC. Jednakże po lekturze ichniejszego forum dałem sobie spokój. Niektórzy na lawecie wracali już do salonu po 200 m.

Kolego , ale utrzymanie takiego auta klasy wyższej czyli np a6 jest chyba sporo wyższe niż mondeo. A takie 2letnie a6 będzie miało już koło 100-150 kkm to i dokładć powoli trzeba będzie.co to teraz za samochody robia :) miałem pare lat temu 2 A6-tki i to z najgorszym (niby) silnikiem 2.5 TDI i nie włożyłem przez ponad rok eksploatacji ani zlotowki a Audi mialo wtedy 12 lat a teraz 2 letnie strach kupowac bo trzeba będzie dokladac bo ma 100-150kkm, tamte moje mialo pewnie z 500-600kkm moze wiecej i nie trzeba bylo nic dokładać :)

RafiRypin
Miałeś po prostu fart. Mój znajomy pakuje grube tysiące rocznie w utrzymanie swojego A6 z 2.5TDi ;) Poza tym co innego utrzymanie w miarę prostego konstrukcyjne A6 z początku wieku, a co innego utrzymanie A6 C7. Samochód premium to i koszty są premium.

A co do Talismana to jak środek mi się podoba, tak z zewnątrz średnio mi podchodzi. Jakoś za dużo się tam dzieje ;)

Wystarczy , że ja miałem a8 to już bardzo dobrze wiem ile kosztuje utrzymanie takiej fury. Tam nawet przewodów zapłonowych nie ma tylko 8 cewek , z czego jedna kosztuje ( zamiennik) 250 zł. Także czym wygodniejsze i bardziej wypasione auto tym droższe utrzymanie.

Wystarczy , że ja miałem a8 to już bardzo dobrze wiem ile kosztuje utrzymanie takiej fury. Tam nawet przewodów zapłonowych nie ma tylko 8 cewek , z czego jedna kosztuje ( zamiennik) 250 zł. Także czym wygodniejsze i bardziej wypasione auto tym droższe utrzymanie.

U siebie w Mondeo 2,5 T też mam cewki. Jest ich 5 i koszt za sztukę również koło 300 zł, także różnie z tym bywa :)

Miałeś po prostu fart. Mój znajomy pakuje grube tysiące rocznie w utrzymanie swojego A6 z 2.5TDi Poza tym co innego utrzymanie w miarę prostego konstrukcyjne A6 z początku wieku, a co innego utrzymanie A6 C7. Samochód premium to i koszty są premium.
e tam farta, poprostu trzeba umiec kupic, niektorzy patrza na wyplakowany srodek niski czytaj cofany przebieg i lsniący lakier (swieżo po lakierowaniu i polerce) w takim A6 C5 podstawa to dobre wałki rozrzadu, tam wiecej nic sie nie psuło, ja jak kupowalem to przy obu A6-tkach przy zakupie zrzucalem pokrywy zaworow zeby sprawdzic stan wałkow, mało kto sie na to godzil tak swoją drogą, a dzis czytam ze w Audi 2-3 letnie trzeba kase ładowac, jesli ja miałbym wybierać miedzy nowym MkV a np. używana A6-tka czy inna "premiumką" w tej cenie to napewno wybrałbym MkV, napewno nie kupiłbym nowego Passata bo Passaty dobre skonczyły sie w 1996r,

No tu masz rację... jeśli masz wystarczająco dużo wiedzy i czasu to można kupić samochód, który pomimo kiepskiej opinii miną nie bedzie. Mój kumpel chyba nie miał ani tego ani tego ;)
Przed zakupem mocno rozważałem dwuletnie C7 ale jednak rozsądek wygrał. W tej samej cenie dostałbym mniej wyposażenia i startowałbym z 60000km na liczniku a nie 10km ;) A to przy perspektywie kupowania samochodu na przynajmniej 5 lat ma znaczenie.

startowałbym z 60000km na liczniku a nie 10km A to przy perspektywie kupowania samochodu na przynajmniej 5 lat ma znaczenie.szczególnie biorąc pod uwage wytrzymałość tych nowych Audi i koszty napraw, poza tym Mondeo juz nie ma takiej utraty wartosci jak kiedyś, juz model MkIV trzyma cenę, brat 2 lata temu kupował Mk4 w wersji sedan GHIA z dotykowa navi, w naprawde idealnym stanie za 23 tys zl, dziś podejrzewam ze bez wiekszych problemow by te pieniądze dostal, i przez 2 lata eksploatacji wymienil tylko rozrząd chociaz całkiem niepotrzebnie bo sprzedający miał potwierdzenie na wymiane rozrzadu pol roku przed sprzedażą, amortyzatory z tyłu, i usunął DPF, robi ok 30 tys km rocznie wczesniej mial Audi A4 B6 Quattro i tam ciągle cos sie działo, rozważał kupno Passata B6 jeszcze ale ja jako miłośnik Forda szybko go namówiłem na MkIV czego nie żałuje

czesc
Panowie jak bym tak w samozachwyt nie wpadal mam troche inne spojrzenie na mk5 choc to jest moja ocena . O ile bylem przezadowolony z mk4 polifcie to tu juz nie jest tak rozowo w miare poznawania auta . Teraz juz wiem ze najbardziej przeszkadza mi jego zbyt komfortowe zawieszenie ktore przy jezdzie z duza predkoscia i wietrznej pogodzie powoduje ze auto nie prowadzi sie juz tak pewne jak mk4 no i to elektryczne wspomaganie . Jeszdze2x w tyg glwiice wroclaw i to auto nie daje juz takiego spokoju i luzu w prowadzeniu przy 180 + Ostatnio widzialem test w tvn turbo naszych aut przy probie podmuchow bocznycyh i nie wypadlo najlepiej . Mysle sobioe moje takie nie jest .....niestety jest Co z tego ze mk5 pokonalo passata nie obchodzi mnie to ale przegralo z citroenem dosc wyraznie ktory przejechal gladko . i tu marka nie jest istota tylko informacja ze sa auta ktore lepiej sie prowadzii z tego segmentu cenowego.
Wg mnie jest to wlasnie jedna z wazniejszych cech auta prowadzenie spokoj pewnosc a nie wyposazenie ktore przy pewnym poziomie cen 100 tys + i tak nie jest najgorsze i porownywalne Auto wybralem bez jazd probnych nie rozwazalem nie bilem sie z myslami nie analizowalem ktore straci mniej wiecej bo to nie inwestycja ,a raczej prawem serii przekonany ze bedzie jeszcze lepiej.
Moze ktos z kolegow ma zupelnie inne zdanie i czego innego oczekuje od auta ??

Ja właśnie na co dzień jeżdzę po miescie i komfort jazdy jest dla mnie najważniejszy. Rozważałem jeszcze C5 z hydro-pneumatycznym zawieszeniem bo jeżdzi się pluszowo, ale modelowo to już stare auta i nic nowego francuzi nie pokazali... a nową serią DS jeżdzi się jak wozem drabiniastym.

Z samozachwytem to jak najbardziej racja. Co za dużo to nie zdrowo :) Ale co do jazdy to mkV prowadzi się moim zdaniem bardzo dobrze. Nie wątpię że mkIV było lepsze (a zapewne było skoro dużo ludzi zwraca na to uwagę) ale dramatu nie ma. Miałem okazję jechać mkV przy dużych podmuchach bocznych (trasa Gdańsk-Łódz) i owszem samochód reagował na wiatr ale nie były to sytuacje kiedy traci się kontrolę nad samochodem. Czułem że auto jest posłuszne. Muszę przejechać się kiedyś mkIV :)
A do naszych mkV najwidoczniej trzeba się przyzwyczaić :D
czesc
Panowie jak bym tak w samozachwyt nie wpadal mam troche inne spojrzenie na mk5 choc to jest moja ocena . O ile bylem przezadowolony z mk4 polifcie to tu juz nie jest tak rozowo w miare poznawania auta . Teraz juz wiem ze najbardziej przeszkadza mi jego zbyt komfortowe zawieszenie ktore przy jezdzie z duza predkoscia i wietrznej pogodzie powoduje ze auto nie prowadzi sie juz tak pewne jak mk4 no i to elektryczne wspomaganie . Jeszdze2x w tyg glwiice wroclaw i to auto nie daje juz takiego spokoju i luzu w prowadzeniu przy 180 + Ostatnio widzialem test w tvn turbo naszych aut przy probie podmuchow bocznycyh i nie wypadlo najlepiej . Mysle sobioe moje takie nie jest .....niestety jest Co z tego ze mk5 pokonalo passata nie obchodzi mnie to ale przegralo z citroenem dosc wyraznie ktory przejechal gladko . i tu marka nie jest istota tylko informacja ze sa auta ktore lepiej sie prowadzii z tego segmentu cenowego.
Wg mnie jest to wlasnie jedna z wazniejszych cech auta prowadzenie spokoj pewnosc a nie wyposazenie ktore przy pewnym poziomie cen 100 tys + i tak nie jest najgorsze i porownywalne Auto wybralem bez jazd probnych nie rozwazalem nie bilem sie z myslami nie analizowalem ktore straci mniej wiecej bo to nie inwestycja ,a raczej prawem serii przekonany ze bedzie jeszcze lepiej.
Moze ktos z kolegow ma zupelnie inne zdanie i czego innego oczekuje od auta ??

avio
I tu jest twój błąd. Bo gdybyś wziął samochód na jazdę próbną to wiedziałbyś czego się spodziewać i może dołożyłbyś te parę groszy do sportowego zawieszenia?
Mondeo Mk5 nie jest samochodem idealnym, bo takich nie ma ;) Jakikolwiek samochód się wybiera to idzie się w pewną stronę na jakieś kompromisy.

Jeśli chodzi o zachowanie przy dużych prędkościach to swoim jechałem max. 200km/h i jak dla mnie prowadził się jak po szynach i co najważniejsze nie czułem tej prędkości. Ale każdy ma swoje wymagania i oczekiwania.
Owszem, wspomaganie elektryczne daje dużo mniej informacji zwrotnych niż hydrauliczne i tego się nie przeskoczy. Dla poprawy humoru możesz się przejechać Insignią albo Hyundaiem i40 ;) Tam kierownica chodzi jakby była połączona z kołami jakimś pasem gumowym :P

Nie wiem dlaczego 508 był najmniej narażony na ten podmuch bocznego wiatru ale przez zakupem MK5 testowałem między innymi Passata i Puga i to na trasach po kilkaset km. I MK5 zdecydowanie najpewniej i najbardziej komfortowo się prowadził, 508 wypadał zdecydowanie najgorzej. Był najtwardszy i dawał poczucie najmniejszej stabilności. Nie patrz na takie infantylne testy a przede wszystkim nie wyciągaj pochopnych wniosków na ich podstawie tylko sam weź na test 508 a gwarantuje Ci, że zmienisz zdanie. Co do porównania z MK4 to tam było bardziej sportowo i bezpośrednio ale też głośniej i mniej komfortowo. Też mi się zdarza jechać 180+ i nie czuję, żeby było gorzej i mniej pewnie niż w poprzedniku. Może to zasługa wyciszenia i większych kół (teraz 18", w MK4 16') ale w MK5 bardziej mi pasuje jazda z dużymi prędkościami, właściwie z każdą prędkością.

Co do tej głośności to znajomy mnie ostatnio uświadomił że trzeba by porównać nowe mk4 z z nowym mk5. Takie porównywanie nowego z 4,5,6 letnim albo starszym nie ma sensu.

Wysłane za pomocą Tapatalk 2

nie czytam testow a to podalem jako ciekawostka ktora ogladalem przy obiedzie .... auto gdeneralnie podoba mi sie jednak jak pisalem nie popdam w samozachwyt ze moje auto ma tylko same zalety. jesli chodzi o komfort jazdy i cisze to mk5 bije mk4 zecydowanie.
peugota i tak nie kupilbym swiadomie :)

Wracając do tematu "Mondeo 2015 vs konkurencyjne auta" (nie 10cio letnie "audice" !!!).
Co sądzicie o Jag-u XE ? Dwa dni temu robiłem przymiarkę i z przodu jest spoko z miejscem. Tylna kanapa trochę ciasnawa, ale u mnie tam 7-latka w foteliku jeździ, więc mnie to specjalnie nie grzeje. Kufer jak na sedana też ok. Obmacałem wersje "Pure" i "Prestige" i różnica poza skórą na fotelach jest do pominięcia. Ja nawet wolę tapicerkę materiałową, bo d... tak nie lata jak na skórze i latem nie ma patelni.

A teraz najciekawsze!

Uwaga nr.1.: nówkę sztukę w wersji "Pure" z kopciuchem 180KM i automatem (8!) można wyrwać za Odrą za niecałe 34000€. W cenie jest navi, klima, alufelgi, tempomat i jakieś parę innych dupsów.
Uwaga nr.2.: w cenie jest 3-letnia gwarancja bez limitu km i wszystkie przeglądy wg. ich harmonogramu i to robocizna + materiał! Wyłączone są części ulegające zużyciu takie jak tarcze, klocki, opony. Za to olej i wszystkie filtry są już w cenie samochodu!

Ja zacząłem się mocno zastanawiać, bo robię 60kkm rocznie i gwarancja spokoju na 3 lata jest dla mnie mocnym argumentem.
W przyszłym tygodniu będę tym jeździł i podzielę się wrażeniami, ale ciekaw jestem Waszej opinii o tym modelu Jag-a.

powinienes przejachac sie mk5 i jagiem i porownac czego ja nie zrobile przy zakupie mk5 choc ogolenie mi lezy. jag auto u nas troche egzotyczne na drogach poniewaz kupuje sie passaty audi itd
cena ktora podales jest fajna i warta zastanowienia u mnie wyceniono po katalogu 146 tys !!!!!! gdyby nie rabat ominal bym ford szeroko bo kupowanie czegos z malym ekranikiem na srodku konsoli (zeby bylo taniej )to w tej klasie wstyd .
na marginesie ze 3 lata temu mialem okazje jechac rs6 kombiak z silnikiem lambo nr seryjny LE tylko 500szt grawer tabliczka na desce super . moje odczucia extaza na poczatku po dluzszej jezdzie mozna bylo zwariowac bas z wydechu , przy szybkiej redukcji gluche strzaly z przepustnic odczuwalne wyraznie w srodku ciasno , twardo itd a samo auto to marzenie przeciez wiekszosci maniakow a jednak gdyby bylo mnie na nie stac chyba bym go nie kupil do jazdy na codzien
po tej zabawie wtedy wracalem do domu mk4 i mysle sobie wow jak tu cicho , wow jak tu wygodnie wow jak jest fajnie :)
nic tylko zyczyc udanego wyboru i to jest fajne ze go dzis mamy .

Nie cytujemy całych postów !

Wracając do tematu "Mondeo 2015 vs konkurencyjne auta" (nie 10cio letnie "audice" !!!).
C

A teraz najciekawsze!

Uwaga nr.1.: nówkę sztukę w wersji "Pure" z kopciuchem 180KM i automatem (8!) można wyrwać za Odrą za niecałe 34000€. W cenie jest navi, klima, alufelgi, tempomat i jakieś parę innych dupsów.


.

cena rewelka 34 000 E u nas 190 000 najtańszy sylwetka super

@ biner
Aktualna cena w DE mocno promocyjna, bo próbują wyrwać kawałek rynku flotowego i dobrze rabatują.
No i serwis + przeglądy z gratami na 3 lata w cenie zakupu auta. I to bez limitu km.

Dla mnie ten Jaguar to bardzo fajne auto. W tej cenie myślę, że warto go brać. Linia bardzo ładna, środek również. Nie wiem jak się prowadzi, ale myślę, że powinno być ok.
Warunki dają bardzo fajne.

[QUOTE=kruger;2529982]Nie wiem dlaczego 508 był najmniej narażony na ten podmuch bocznego wiatru ale przez zakupem MK5 testowałem między innymi Passata i Puga i to na trasach po kilkaset km. I MK5 zdecydowanie najpewniej i najbardziej komfortowo się prowadził, 508 wypadał zdecydowanie najgorzej. Był najtwardszy i dawał poczucie najmniejszej stabilności. /QUOTE]

co do 508 - nakręciłem takim ok 40 tys km (SW, 2015r.). Auto bardzo czułe na podmuchy wiatru na trasie. Kolega jeździ identycznym i też bardzo na to narzeka. Stabilność w porównaniu do MK4 po lifcie to jakiś żart. Do MK5 nie porównam bo nie jeździłem.

Zgodnie z zapowiedzią krótka opinia po półtoragodzinnej jeździe Jag-iem XE 2.0 diesel 180KM z 8-biegowym automatem, auto w wersji "Portfolio", doposażone prawie na maxa, włącznie z head-up-display, kamerami, skórami, itd.
Celowałem w podobnie wyposażony egzemplarz ze stoku, dostępny od ręki, w cenie katalogowej 52.000 EUR, do wzięcia za 39.990 EUR (ceny w DE).

Plusy:
- subiektywnie rewelacyjny wygląd zewnętrzny
- ciekawa stylistyka wnętrza
- prestiż marki

Minusy:
- bardzo głośny silnik
- tragiczne wyciszenie kabiny, a w szczególności tylnych nadkoli / podłogi pod tylna kanapą (?), siedząc za kierownicą słychać na prawdę bardzo głośne szumy dochodzące z tyłu
- głośne szumy powietrza przy lusterkach powyżej 140 km/h
- bardzo głośny nawiew klimatyzacji w trybie "auto", ja od razu skręciłem do minimum, bo nie mogłem znieść tego szumu, więc nawet nie myślę co się tam dzieje latem jak trzeba mocno chłodzić
- 8mio biegowa ASB produkcji ZF (pakowana aktualnie do wielu modeli BMW) ma chyba niedopracowane oprogramowanie w wersji dla Jaguara, bo biegi potrafi przełączać "nieharmonijnie" , szczególnie przy i po redukcji
- spasowanie elementów wnętrza na poziomie poniżej Mondeo MK V i na pewno nie jest to klasa BMW / Mercedes, choć zastosowane materiały, a w szczególności skóra, są dobrej jakości
- zawieszenie z adaptacyjnymi amortyzatorami "mocno sportowe" nawet w trybie "komfort", i mówimy tu o jeździe po równej, świeżo wyremontowanej niemieckiej autostradzie, dla mnie dużo mniej komfortowe od standardu w moim aktualnym mondeo MK IV FL
- bardzo ciasne wnętrze, szczególnie w bezpośrednim porównaniu z mondkiem MK IV, ok to trochę nie fair, bo mondek jest gigantyczny, ale nawet porównując Jag-a XE do aktualnej C-Klasy lub BMW 3, to w Jag-u jest najmniej miejsca

Reasumując:
nie spodziewałem się aż tak dużego rozczarowania. Mój zachwyt prysnął dosłownie po 5 minutach jak wjechałem na autostradę i rozpędziłem auto powyżej 150 km/h. Powyżej 180ciu hałas silnika i odgłosy z tyłu są nie do wytrzymania.
V-max lekko pod górkę 217 km/h, w drodze powrotnej w tym samym miejscu 233 km/h (z 2 osobami na pokładzie), ale przyśpieszenie w przedziale 150-200km/h subiektywnie słabe i na V-Max trzeba dłuuugo deptać. Miałem wrażenie że przyśpieszenie w ww przedziale prędkości było na poziomie podobnym do mojego MKIV 163KM. Na pewno nie ma co oczekiwać że nas "wgniecie w fotel"

Ja odpuściłem ze względu na głośność kabiny. Resztę byłbym może w stanie zaakceptować, włącznie z tym taczkowatym zawieszeniem, szczególnie że Jag XE nadal wizualnie mi się bardzo podoba, ale w aucie typu limuzyna za 160-170k PLN po prostu nie może być głośniej niż w starym rozklekotanym focusie.

tk5 Jag ma u nas opinię auta, które się psuje, jest drogie w naprawach, dużo traci na wartości - generalnie łatwo je kupić trudniej sprzedać.
Dla mnie Jag zawsze podąża w tyle za bezpośrednią konkurencją, a tani nie jest.
M...

ciekawe kto z kolegow wykona taki test z mk5 bo jak narazie czytajac komentarze to jest super auto a jak wiadomo ma kilka istotnych wad ...zauwazylem ze jakos mamy w naturze w wiekszosci ze nie lubimy opowaidac o swoich autach zle, negatywnie itd ,,, ale moze sie myle .
bynajmniej po przejechaniu x tysiecy km mk5 iwierny fan forda powaznie zastanowilbym sie nad jego ponownym zakupem i nie mysle wcale tu o passacie czy pegu bo sa przeciez jeszcze inne fajne marki.

Troche masz racje ale ja dalej uważam że samochody spadają na pysk czym nowszy tym gorszy i podkreślę jeszcze raz że hiszpanie nie nadają się do montażu samochodów.

ciekawe kto z kolegow wykona taki test z mk5 bo jak narazie czytajac komentarze to jest super auto a jak wiadomo ma kilka istotnych wad ...

Często te wady wynikają z subiektywnej oceny danego kierowcy...

Przykładowo:
- niewygodne fotele - dla mnie są super
- toporny ekran dotykowy - mi nie przeszkadza
- źle spasowane blachy - nie zuaważyłem
- przeróżne problemy z SYNC, zwiechy etc... - nie stwierdziłem
etc.. etc... etc...

Chyba do tej pory nie było stwierdzonej jakieś poważnej globalnej (!) wady? No może oprócz oprogramowania klimy. Chyba, że o czymś zapomniałem?

avio
Wiele osób narzeka tu na różne drobiazgi ale póki co nikomu nic wielkiego się nie przydarzyło.
Na wiele drobnostek może po prostu przymykamy oko, bo wiemy do jakiej klasy należy Mondek. Co innego jak kupuje się Jaga... od marki premium oczekuje się więcej i wszystko co jest nie tak po prostu bardziej irytuje.

Z rzeczy irytujących mnie wymieniłbym:
- świerszcze z podłokietnika na niezbyt równej drodze i gdy jest zimno
- rozpoznawanie mowy, które niestety nie radzi sobie z polskimi nazwami a literowanie woła o pomstę do nieba
- webasto które włącza mi się zawsze po odpaleniu silnika gdy jest poniżej 5*C. Nie można tego wyłączyć a jest bez sensem jak jadę np. "po bułki do sklepu". Podczas normalnego użytkowania nie mam zastrzeżeń, bo szybko nagrzewa silnik.
- kijowe rozwiązanie "rolety" oddzielającej przestrzeń pasażerską od bagażowej

Ja miałem okazję porównać w zeszłym roku kilka aut Mazde 6, Passata, Mondeo mk5.

Mazda największy zawód ze wszystkich, na tylnym fotelu myślałem, że mi kręgosłup złamie, z przodu ogółem głośno, twardo, bardzo słychać jak sie koła toczą, najmocniejsza benzyna nie zachwyca osiągami. Plusy oczywiście wygląd, na równej drodze świetne prowadzenie w zakrętach i świetnie działający automat(możliwość zrzucenia 3 biegów na raz), same fotele bardzo wygodne i wnętrze chyba najciekawsze i najlepiej wykonane spośród tej trójki.

Passat w sumie fajny ale żeby jechał normalnie skrzynie trzeba mieć cały czas na S-ce i miałem wrażenie, że jest mało auta w aucie, same materiały mi subiektywnie się nie podobały. Ogółem auto ciche i nie ma za bardzo się do czego przyczepić, po prostu mi nie leży.

Mondeo mk5 najcichsze w środku, najlepiej się prowadziło, samo odczucie materiałów bardzo fajne. Najcichszy diesel 2.0(na postoju) jaki kiedykolwiek słyszałem. Design w środku średnio mi leży ale nie jest źle. Z kolei jak już wsiadłem do wersji Vignale to te drobne szczegóły dają moim zdaniem sporą różnicę. Minus na pewno mały bagażnik w kombi, porównując do poprzedniej wersji przynajmniej jeśli chodzi o wysokość.

Jako że auto używam głównie w trasie i zależy mi w sumie na komforcie i wyciszeniu wnętrza przy dużych prędkościach to raczej wybrałbym mondeo mk5 z tego zestawienia.

Chociaż porównując te wszystkie auta do obecnego Mk4 w wersji Ghia miałem mieszane uczucia i na razie wolę zostać przy starym, sprawdzonym z którego jestem bardzo zadowolony a nie czuć w nim zbytnio zmęczenia materiału po takim czasie.

Chociaż porównując te wszystkie auta do obecnego Mk4 w wersji Ghia miałem mieszane uczucia i na razie wolę zostać przy starym, sprawdzonym z którego jestem bardzo zadowolony a nie czuć w nim zbytnio zmęczenia materiału po takim czasie.[/QUOTE]

cos na rzeczy jest poniewaz jak biore auto zony mk4 po lift 2,0 po chwili adaptacji ( bo w srodku wyglada juz dosc ubogo do mk5 )czuje ze prowadze znow auto a nie super wygodna maszyne w ktorej wieje nuda bo w mk5 poprostu nic sie nie dzieje cisza spokoj kierownica ani drgnie itd Gdyby mozna bylo przelozyc kilka rzeczy do mk5 to byloby auto idealne dla mnie . ALe nie ma co narzekac trzeba isc do przodu bo mk5 to fajne auto ale bez przesady ze najlepsze bo kazdy oczekuje czegos innego od auta .

jak mi wchodzily 2 rowery do mk4 po zlozeniu foteli bez demontazu kol to juz w mk5 tego sie nie powtorzy .

jak mi wchodzily 2 rowery do mk4 po zlozeniu foteli bez demontazu kol to juz w mk5 tego sie nie powtorzy .

Ooo i to jest właśnie u mnie największy problem, bo na rower w góry latam 15-20 razy w roku. Do MK4 mieszczą się 3 rowery enduro albo zjazdowe ze zdjętym tylko przednim kołem + 3 osoby w środku, osiąga się to przez wysokość bagażnika i mało obecnych kombi może to osiągnąć(w sumie żadnego nie znalazłem, jedynie minivany typu S-Max i SUVy). Jak ktoś coś zna to proszę o podpowiedź :)

W ogóle super w Mk4 jest rozwiązane, że podnosi się siedzisko i fotele składają się na płasko + nisko opadają.

jak mi wchodzily 2 rowery do mk4 po zlozeniu foteli bez demontazu kol to juz w mk5 tego sie nie powtorzy .[/QUOTE]

Nawet mi tego nie mów.

[QUOTE=DAMIAN-24;2534917]Ooo i to jest właśnie u mnie największy problem, bo na rower w góry latam 15-20 razy w roku.

ja jezdze prawie co week blisko beskidy lub moje ulubione miejsca jakuszyce izerka harrachov swieradow zdroj najlepsze drogi dla czynnych gorali lub trekingow .

Polecam fajny kanał testów samochodów na Youtube.Była Mazda 6 Ford Mondeo Skoda superb Passat.Facet u nas w Polsce ma naprawde fajny kanał Polecam. Saturday Car fever

W międzyczasie testowałem 1,5 godziny MK5 2,0 TDCI 180KM skrzynia b. manualna, kombi, titek na wypasie.

Bespośrednie porównanie MK5 z moim aktualnym mondkiem:

- duuuużo ciszej w MK5, szczególnie powyżej 150kmh, lepsza elastyczność, wydeptałem coś koło 220kmh na wolnym kawałku autostrady (w DE, żeby nie było żem pirat)
- wnętrze ciaśniejsze niż w MK4
- kufer mniejszy niż w MK4
- zawieszenie jakieś dziwne, niby lepszy komfort, ale bardziej buja niż w MK4, zdecydowanie bardziej czuć podmuchy boczne, w moim starym kombiaku czuję się pewniej
- materiały w MK5 lepszej jakości, lepsze spasowanie
- dla mnie (180cm) tragiczne skonstruowane fotele w MK5, do zaakceptowania może przez 5-10 minut, potem męczarnia, nie umiałem ustawić fotela w wygodnej dla mnie pozycji, choć nie wątpię że wielu innym będą idealnie pasować

Ogólnie jest duży postęp w stosunku do MK4, ale jak dla mnie niestety nie wszystko na plus. Zainteresowanym zakupem zalecam zdecydowanie dłuższą jazdę próbną niż 2x dookoła ASO.

Tak się właśnie zastanawiam jak z tą głośnością jest. Ma ktoś jakieś wyniki dB dla mk4 i mk5?
Znajomy mnie uświadomił że to normalne że jest cicho bo samochód jest nowy , wiadomo wszystkie uszczelki drzwi ,szyb itd.. nówki. Próbuję sięgnąć pamięcią do 2008 r. jak miałem pół rocznego mk4 i pamiętam że naprawdę byłem zachwycony że jest cisza nawet przy 180km/h . Teraz tego bym nie powiedział, więc chyba coś w tym jest że samochód 1-2 letni będzie dużo cichszy niż ten sam 4-5 a co dopiero 8-9 letni. :)

Nawet nowe mk IV nie było tak ciche wewnątrz jak mk V.
Tak na szybko kilka rzeczy wpływające na poziom hałasu, które rzuciły mi się w oczy po przesiadce z mk IV do mk V, to:
- przednia szyba SoundScreen
- uszczelki w miejscach w których mk IV ich nie ma, np. w szczelinie między drzwiami przednimi i tylnymi
- tylna wycieraczka ustawiona pionowo
- inaczej montowane lusterka do drzwi (ten sposób zmniejsza opory powietrza a tym samym hałas)
- nie ma anteny na dachu (wiem że po lifcie mk IV też nie było, ale w moim przedliftowym była)
- dysze spryskiwaczy schowane pod maską (też to ma pewnie jakiś minimalny wpływ na głośność przy dużych prędkościach)
- pewnie auto też przez to że jest niższe i bardziej opływowe ma niższy CX i mniejszy hałas przy większych prędkościach.

Ciężko znaleźć porównanie, mam tylko diesla mk5 i benzynę mk4 i różnicy zbytnio nie ma, no chyba że przy większych prędkościach.
MK5
http://www.auto-swiat.pl/testy/nowy-ford-mondeo-kontra-vw-passat-opel-insignia-i-peugeot-508-porownanie-kombi-klasy/606z4

i MK4
http://magazynauto.interia.pl/testy/testy-porownania/news-porownanie-ford-mondeo-opel-insignia,nId,1497694

Mk5 bylo by super wyciszone gdyby dali te szyby grubsze co są w vinlage

Jeździłem od nowości mk3, później mk4 a teraz mk5 (wszystkie modele benzynowe) i mk5 w porównaniu z poprzednikami jest mega wyciszone. Mk5 jest świetnie wyciszone, komfort jazdy jest naprawdę OK.
Największy minus to: po otwarciu klapy w czasie deszczu lub po woda leje się na łeb ;/ to samo co w mk4. Kolejna rzecz, która mnie drażni to odbite palce na wyświetlaczu od obsługi sync. Więcej minusów narazie nie wyłapałem bo zrobiłem dopiero 500km.

No właśnie ,ale czy nie jest tak że się po prostu przyzwyczajamy do większego hałasu z czasem, później wsiadamy do nowego i jest och ach

Być może tak jest, ale jeździłem mk5 dieslem i jest głośniej niż w benzynie, którą kupiłem.

jvc
Jakby nie było to Mk5 według większości testów w prasie motoryzacyjnej wygrywał z konkurencją w kwestii wyciszenia. Porównywano go do Audi A7.

Jeśli chodzi moje wrażenia, to po przesiadce z Mk4 1.8TDCi nie mogłem uwierzyć, że Diesel może być tak cichy. Teraz po 9 miesiącach stwierdzam że mogłoby być jeszcze ciszej :) Kwestia przyzwyczajenia ;)

dokladnie człowiek przyzwyczaja się do wygody , jedyny hałas jaki mi przeszkadza to przy 120 szum ale to wina szyb, i te cykanie w slupku lewym ale to może być ten sam problem co miał mk4 i wtedy coś tam robili uszczelniali czy coś nie wiem gdzieś kiedyś czytałem.

No ja bym sprawdził u sąsiada i porównał bo ma nóweczkę titanium 2,0 TDCI 150KM ,ale to nie ma sensu bo mój ma 9 lat już :D

za chwile lecę w trasę to się przysłucham czy coś szumi. A czy u Was w 1,5EB stojąc przy tylnim kole słychać takie "syczenie" jakby powietrze uciekało z koła?

Jakby nie było to Mk5 według większości testów w prasie motoryzacyjnej wygrywał z konkurencją w kwestii wyciszenia. Porównywano go do Audi A7.

No nie, to można sobie spokojnie w bajki włożyć. Dziś katowałem ponad dwie godziny roczną E-Klasse 220 CDI kombi 170KM z 7-mio biegowym automatem i powiem tylko tyle, że w bezpośredniej konfrontacji z E200CDI, MK5 2.0TDCI chodzi jak stary traktor. Nie znam A7, bo nie cierpię tej marki, ale podejrzewam, że i komfort i wyciszenie A7 będzie co najmniej takie same jak w E-Klasse, a mondkowi niestety dużo brakuje do klasy wyższej.

Moje porównanie z MK5 "nówką sztuką" jest trochę krzywe, bo E220CDI było roczne z przebiegiem 15tkm, ale z podobnym wyposażeniem można oba auta kupić za około 32-34k€ (w DE), dlatego opisałem. Może komuś się kiedyś przyda, zwłaszcza że MB ma na takie używki 2 letnią gwarancję "Junge Sterne", która zakresem niedużo odbiega od gwarancji fabrycznej (przynajmniej do przebiegu 120tkm). Ja póki co jestem pod mocnym wrażeniem choć nigdy nie twierdziłem że "nie ma jazdy bez gwiazdy".
I żeby nie było wątpliwości: niezmiennie uważam, że Ford wcale nie jest g... wort. Ja przynajmniej jestem z mojego zadowolony i w swojej klasie cenowej wart jest dokładnie tyle na ile go rynek wycenia. A to że są lepsze auta w innych cenach to już zupełnie inna bajka.

Podsumowując,
jeżeli mówimy o nówkach z salonu, to na chwilę obecną niespecjalnie widzę alternatywę do MK5 titanium w jego klasie cenowej:
- Superb ma paskudne, siekierą ciosane wnętrze, a jakość mechaniki z koncernu VW jest co najmniej dyskusyjna
- pasek może trochę lepszy, ale z reguły droższy, jakość mech. j.w.
- A4 ciasny i jeszcze droższy, jakość mech. j.w.
- Mazda 6 odstaje technologicznie i słabo z komfortem
- Avensis to przestarzałe paskudztwo na czterech kółkach
- Insignia również stara jak węgiel kamienny, a za chwilę wchodzi nowa generacja
- Jaguara XE opisałem parę postów wyżej - nie wart swojej ceny
- Pug 508 też specjalnie nie zachwyca i prowadzi się gorzej niż MK5

Witam! Panowie mam dylemat, dopóki nie widziałem z bliska mk5 to była już prawie zamówiona mazda 6, ale teraz to dopiero mam dylemat czy nie lepiej mk5 titanum 1.5 Ecoboost. Cenowo podobnie. Bardzo podobne auta tzn. oba ładne mają plusy i minusy. Mazda 6 ładna mało awaryjna jeśli chodzi o silniki benzynowe, ale ma dużo niedoróbek, które brałem pod uwagę. No, ale nowy mondziak z tego co czytam tez jest dość mało awaryjnym autem jeśli chodzi o Ecoboost. Za mk5 przemawia dla mnie bagażnik i klapa otwierana z szybą oraz dobre wyciszenie. Mazdę trochę za bardzo odchudzili tzw. Skyactiv przez to cienkie szyby, blachy, lakier jak to w azjatach- delikatny i zabezpieczenie antykorozyjne wątpliwe. Także mam problem. Doradźcie obiektywnie co jeszcze "za i przeciw" za tymi autami.

Wysłane z mojego Lenovo K910 przy użyciu Tapatalka

Osobiście też zastanawialem się na 6 ale powiem tobie co zdecydowało:
1.wyższa cena chciałem automat a sprzedawca odradził mi 165ps bo mówił że będzie kicha,musiałbym wziąć 2,5 .
2. Lubię jak jest cicho w aucie, a w mazdzie jest głośno i kropka.
3. NIe lubię cisnąć na min 4 żeby auto jechało a ten wolnossak lubi jak się go kręci
4. Mazda limuzyna dla mnie mało praktyczna nie ma 5 drzwi i nie zapakuję tyle co do mondka
5.Hamulce słabiutkie a jakby nie patrzył bezpieczenstwo to podstawa
6.M6 ogromny samochód a waży tyle co golf VII czyli zastanówmy się jak skośni to zrobili? ja wiem bo widziałem gdzieś taki filmik jak rozbierali M6.
Z grubsza to by było na tyle. Mk5 nie jest idealny i nie namawiam nikogo do zakupu bo każdy powinien zadecydować sam. Gdyby w ofercie był jakiś inny model w porownywalnej cenie to bym się nie zastanawiał i kupił ale naprawdę nie znalazłem. NIe jestem Fordziarzem bo jest to pierwsza przygoda z tą marką i zobaczymy. Nadal uważam że mk5 ma jeden zasadniczy problem że za dużo odziedziczył głupich rozwiązań z Fusiona oraz montaż Hiszpański nie jest za najlepszy, ale z drugiej strony zaobserwowałem że powoli się poprawia.

Też miałem ten dylemat. Wziąłem żonę i przewiozłem ją S3, M6 i Mk5. Wybrała dla mnie Mk5 w kolorze SR. Ja podzielałem jej odczucia. Do Paska, Insygni czy Avensisa nawet nie wsiadła. Jeszcze C5 ją zainteresowało ale tylko do momentu kiedy przy wysiadaniu zza kierownicy odsuwający się automatycznie fotel kierowcy omal nie oparł się na tylnej kanapie- tej gdzie mają siedzieć dzieci

Biner - mam te same odczucia. Szala coraz bardziej przechyłu się do mk5. Jeszcze córka musi zadecydować za którym ona jest. Bo żona tez jest w kropce tak jak ja.

Wysłane z mojego Lenovo K910 przy użyciu Tapatalka

No nie, to można sobie spokojnie w bajki włożyć. Dziś katowałem ponad dwie godziny roczną E-Klasse 220 CDI kombi 170KM z 7-mio biegowym automatem i powiem tylko tyle, że w bezpośredniej konfrontacji z E200CDI, MK5 2.0TDCI chodzi jak stary traktor. Nie znam A7, bo nie cierpię tej marki, ale podejrzewam, że i komfort i wyciszenie A7 będzie co najmniej takie same jak w E-Klasse, a mondkowi niestety dużo brakuje do klasy wyższej.

Porównanie do A7 gdzieś widziałem i cyferki to niby potwierdzały. Możliwe, że chodziło o benzynę ;) Zresztą... ręki sobie za to nie dałbym uciąć, bo wiadomo jak jest z rzetelnością prasy motoryzacyjnej.

ja jeździłem c-klasą 220- cdi i miałem odmienne odczucie ale co tam.

Nie jestem zdziwiony, że E klasa jest bardziej cicha niż mk5...
Polecam mk5, mam od maja i na żadne w/w w jego klasie bym się nie skusił.
Bardzo delikatne i komfortowe.

tylko że to klasa premium tak, to zaraz padnie porownanie typu jeździłem audi A8 i tam nic nie słychać :)

Panowie tak naprawde zakup auta to sprawa indywidualna gdyby kazdemu podobalo sie to samo to byloby nudno. dla mnie wyglad auta jest wtorny czy jest podobny do astona czy rakiety kosmicznej za cene grubo ponad 100tys wyglad raczej nie straszy. jak juz posalem wybralem auto bez jazdy probnej bylem przekonany ze mk5 w prowadzeniu bedzie miazdzyl mk4 byc moze jesli zakupimy adaptacyjne zawieszenie a czego niestety pozalowalem . na ta chwile jest wg mnie zbyt komfortowe co daje znac przy bardziej agresywnej jezdzie. Ktos napisze ze nie jest to auto do takiej jazdy . zgadza sie ale wtedy czemu ma sluzyc jego drapiezny wyglad? przeciez wygladem sie nie jezdzi.
Ponoc w trybie sport jest bardzo przyzwoicie sztywniej ale najpier trzeba go miec . Bez wachania oddalbym te wszytskie bajery asystenty pasa ,odleglosci elektryczne klape parkowanie itd na rzecz tego zawieszenia.
nie oddalbym keyfree nie przypuszczlem ze to taka wygoda .
wracajac do zakupu mysle ze taka mazda daje frajde z jazdy moze miec i jedna pare drzwi przeciez nie wszyscy maja 2 dzieci psa i kota.Nie wszyscy musza miec przestrzen moze byc ciasno skromnie ale moze fun lepszy .
ja akurat woze z tylu 2rowery i nie przejmuje sie predkoscia, w innym razie kombiaka bym nie bral.
NIektorzy szukaja pseudo prestigu wiec kupia passata nie forda a przeciez nie jest to zle auto . itd
Co by nie pisac auta nie kupuje sie na cale zycie za 3,4 lata trzeba bedzie wybrac cos innego tylko nie wiem czy bylby to mk5 po FL. A gdyby kupowac tylko rozsadkiem to nalezaloby kupic np fieste a reszte odlozyc na emeryture jak mlody bog. powodzenia w szukaniu auta bo to fajny czas.

A propos zawieszenia adaptacyjnego w MK5. Ma to tu ktoś na forum? Ciekaw jestem jak wypada w porównaniu do standardowego. Pochwali się ktoś wrażeniami?

Miałem w MK4 i szału nie było. Zauważalne różnice były pomiędzy dwoma skrajnymi ustawieniami: Comfort i Sport. Na sporcie jechał jak po linii, w comforcie już go bujało.
Odnośnie MK5 wypowiem się na przełomie lutego i marca.

A propos zawieszenia adaptacyjnego w MK5. Ma to tu ktoś na forum? Ciekaw jestem jak wypada w porównaniu do standardowego. Pochwali się ktoś wrażeniami?

Mam. Ale nie mam do porównania drugiego egzemplarza ze standardowym zawieszeniem :-)

Zauważalne różnice były pomiędzy dwoma skrajnymi ustawieniami:

W MK5 różnica pomiedzy Sport a Komfort jest dość spora. Na tyle duża, że moja pasażerka szczególnie wrażliwa na chorobę morską bez pudła wyczuwa kiedy 'po cichu' przestawię ustawienie na komfort - samochód wtedy faktycznie płynie aż... za bardzo. Jeśli chodzi o prowadzenie to ciągle da się to kontrolować - nie jest tak całkiem źle pod tym względem.
W trybie sport jest zdecydowanie twardziej i bujanie zupełnie ustaje. Czy jest faktycznie tak jak w sportowym samochodzie - pewnie nie, w końcu MK5 to limuzyna.

Co by nie pisac auta nie kupuje sie na cale zycie za 3,4 lata trzeba bedzie wybrac cos innego tylko nie wiem czy bylby to mk5 po FL. A gdyby kupowac tylko rozsadkiem to nalezaloby kupic np fieste a reszte odlozyc na emeryture jak mlody bog. powodzenia w szukaniu auta bo to fajny czas.

Zgadzam sie z tobą ale z drugiej strony przy takim tempie zycia nie mamy gwarancji ze dozyjemy emerytury i co nam po tych odlozonych pieniądzach,dzieci będą o nie walczyć? a tak troche przyjemnosci z życia.

witam Koledzy. Ja wrzucę małe ziarno niezgody:) Otóż mój MK5 przyjechał w kolorze innym niż zamówiłem dlatego go nie odbieram i czekam aż przyjedzie właściwy. Póki co, zamówienie już mnie nie wiąże. Jak czasem czytam forumowiczów to nachodzą mnie myśli, że może jednak wziąć inne auto. Na chwilę obecną nadal chcę MK5 ale wątpliwości są. Pisałem na forum, że trochę mnie "łamie" design wnętrza w MK5 w sensie, ze wygląda nieco tandetnie. Mój MK5 kosztuje 146 tyś do wyjazdu. W tym miejscu zastanawiam się czy może dołożyć nieco grosza i wziąć np jedno z "niemieckiej trójcy" w totalnej podstawie? Mam na myśli BMW 5, E-classe, A6 lub może Volvo S90, które zaraz debiutuje lub jakieś inne auto z tego segmentu Wiem, że to są fury z wyższej półki i nie można ich zestawiać z MK5 w jakimś bezpośrednim pojedynku. Wiem też, że wymienione auta były by w absolutnej podstawie a mój MK5 to wersja MAX. Co sądzicie ?

Jeśli zależy ci na marce bądź znaczku to bierz te pseudopremium. Jeśli zależy ci na RWD to tylko merc albo bmw.
Volvo nie jest w de premium tylko aspiruje to tej ligi.
Jeśli zależy ci na bajerach bądź wyposażeniu insignia bądź mondeo. Dobry stosunek jakości, niezawodności do ceny choć bez DSG ma opel. 508 też jest fajny w topowej wersji w kombi...

With mobilephone sent.

@qlszew jeśli dopłata jest rzędu 15 tysi i nie zależy tobie na wyposażeniu,wyglądzie to bierz premium, ale najpierw przejedź się tymi autami. Ja osobiście jeździłem A6 kombi 3,0 TDI 315 PS S-line to moje pierwsze wrażenia są takie: fajnie wykończone, fajny dzwięk silnika który okazał się z sympozera (głośniki w wydechu) miejsca z tyłu mniej niż w mk5, jazda rewelka bo to quatro nie może być inaczej ale podsumowując nie wart tej ceny nawet połowy :). Pamiętaj też o kosztach serwisu bo tam jest też premium.

Zastanawiam się jak rzędu dopłata bo jak oglądałem BMW X1 czyli najmniejsze dziecko i kosztował 145 000 po rabacie i szału ani silnikowego ani wyposażeniowego

bober widzę że się zgadzamy :) ja jeszcze mam porównanie do 5tki.
Fakt że fajnie się jedzie, ciszej trochę jest ale cena przesada - zwłaszcza gdy w grę wchodzi problem z silnikiem, ze skrzynią czy nawet to że w pl inaczej traktuje się właścicieli niż w de...
Żeby nie było że jestem całkiem przeciw - myślę o 3gt...



With mobilephone sent.

Nie wiem co ma do rzeczy że Volvo w Dojczlandzie nie jest premium - dla mnie wykonanie wnętrza np. w ostatniej s60 jest masakrycznie perfekcyjne - ostatnio miałem okazję się kilka razy przejechać.


Nie patrzeć na innych, tym bardziej na gazety motoryzacyjne (95% w niemieckich rękach ;) ) ale samemu sprawdzić.

BMW 5, E klasy czy S90 nie można porównać do Mondeo mk5. Sama cena pokazuje, że jest to zupełnie inna klasa. Jeśli stać Cię na klasę premium to się nie zastanawiaj, ale jeśli weźmiesz Mondeo nie będziesz żałował bo jeździ się nim naprawdę przyjemnie, cicho i komfortowo.

Maciek1906 - ja wiem, że nie można takich aut porównywać i nawet nie próbuję tego robić. Po prostu się zastanawiam czy nie skusić się na premium.

Biner - dopłata jest rzędu 45-50 tyś. Dziś pytałem w salnonie BMW i w dużych bólach dało by się załapać na BMW 5 za 191 tyś

Tak naprawdę to nie wiem czy zależy mi na bajerach czy nie. Na znaczku też mi nie zależy. W takim BMW 5 przekonuje mnie to, że jest przyjemniejsze w dotyku:). Przyjemniejsza w dotyku może być jedynie zgrabna 18nastolatka;). A tak serio, to dziś właśnie namierzyłem w salonie taką 5tkę zbliżoną do podstawy. Szczerze to jednak siedząc w domu przed konfiguratorem, wyobrażałem sobie więcej po tym aucie. Tam jakoś nie ma zbyt wielu chromów (ja akurat to lubię), nie ma też dużego ekranu tylko mniejszy który po bokach ma zwykły matowy plastik (coś jak radio 4,2' w mk5). Dziwi mnie, że takie premium nie ma w standardzie navi. Nie wspominam już o czymś takim jak aktywny tempomat. Jedynie co to naprawdę pozostaje (przynajmniej dla mnie) takie poczucie, że to wnętrze jest lepiej zmontowane i wszystko lepiej do siebie pasuje. Ale na razie pozostaję przy moim mk5:)

zostań przy mk5. na siłę szukasz czegoś "lepszego" co w cale lepsze nie będzie..

Też swego czasu pochodziłem sobię po salonach aut premium... prawie w każdym salonie zawsze stalo jakieś auto "w podstawie"... powiem szczerze, że tyłka nie urywało. Nie ma co mówić było biednie.
Prawda jest taka, że docelowy klienta auta premium nie bierze golasa (w większości przypadków) tylko zawsze go dość pluszowo doposaży. No ale wtedy wiadomo jak cena rośnie, premium auto to i premium cena za "premium" dodatki.

Chcesz mieć fajną serie 5, E klase albo a6 z fajnym silnikiem... 250k jak nic buchnie, a to dopiero początek długiej listy opcji w cenniku.

zgadzam się z Arthi2000 za głupi DAB w audi dopłata chyba z 2kpln jak premium to celeować w używkę max roczną wtedy bardzo duża utrata wartości jest ale to i tak grubo wyjdzie.

panowie o czym wy piszecie te wszystkie gadzety mozna sobie wsadzic z dab-em na czele. Jak kolega wspomnial ta goła bemka zmiazdzyla by nasze mk5 w kategorii prowadzenie auta kultura pracy diesla , komfort jazdy (nie znaczy miekkie zawieszenie) itd roznice sa tez w tym czego nei widac . od 5 w gore kazdy element przed zgrzaniem jest klejony obwodowo co daje w rezultacie wieksza sztywnosc bryly po zlozeniu w fordzie mozna pomarzyc o tym . ird itp
co z tego ze mam piekna duza navi jak jade do rzeszowa autostrady nie widzi , jest wrecz przestarzala . bylem przekonany ze po polaczeniu z siecia pokryje sie mapa z gogle dorzuci cos z sieci do mapy zapropnuje inna trase on line krotsza itd
21 wiek a taki knot za tyle kasy ?! druga sprawa po co ten sync ???/ jak bede chcial pogadac z przedmiotem to lepiej to wyjdzie z siri w tel.
nie macie wrazenia ze auta chca byc madrezjsze od nas??? po co. ja naleze do tych ludzi dla ktorych auto ma sie przede wszystkim prowadzic miec fajna moc i tyle.
dla tych co jeszcze nie kupili mk5 i maja dylemat to proponuje maly test auta tzn rozpedzic sie do ok 100+ i nacisnac hamulec niezbyt mocno ale zdecydowanie lub zasymulowac zajechanie drogi przez tira na autostradzie przy wyprzedzaniu zobaczycie co sie dzieje z autem . jesli nie przeraza Was to zawieszenie to wlasnie mk5 jest dla Was. inne problemy auta sa do przejscia i zaakceptowania.
A zreszta ja juz kupilem i czy chce czy nie chce jestem na nie skazany na dluzsza chwile :) . nie wykluczone ze nastepny raz bedzie to 5 .

Ja może mam inne odczucie na mokrym musiałem wdepnąć w podłogę bo bym zasadził w dupe na obwodnicy i jedno co pamiętam to lekko zaczelo mi wozić Tyl ale czulem jak systemy zaczęły korygować poślizg. Gdybym jechał gorszym autem to napewno bym siedział na zderzaku poprzednika.

panowie o czym wy piszecie te wszystkie gadzety mozna sobie wsadzic z dab-em na czele. Jak kolega wspomnial ta goła bemka zmiazdzyla by nasze mk5 w kategorii prowadzenie auta kultura pracy diesla , komfort jazdy (nie znaczy miekkie zawieszenie) itd roznice sa tez w tym czego nei widac . od 5 w gore kazdy element przed zgrzaniem jest klejony obwodowo co daje w rezultacie wieksza sztywnosc bryly po zlozeniu w fordzie mozna pomarzyc o tym . ird itp
co z tego ze mam piekna duza navi jak jade do rzeszowa autostrady nie widzi , jest wrecz przestarzala . bylem przekonany ze po polaczeniu z siecia pokryje sie mapa z gogle dorzuci cos z sieci do mapy zapropnuje inna trase on line krotsza itd
21 wiek a taki knot za tyle kasy ?! druga sprawa po co ten sync ???/ jak bede chcial pogadac z przedmiotem to lepiej to wyjdzie z siri w tel.
nie macie wrazenia ze auta chca byc madrezjsze od nas??? po co. ja naleze do tych ludzi dla ktorych auto ma sie przede wszystkim prowadzic miec fajna moc i tyle.
dla tych co jeszcze nie kupili mk5 i maja dylemat to proponuje maly test auta tzn rozpedzic sie do ok 100+ i nacisnac hamulec niezbyt mocno ale zdecydowanie lub zasymulowac zajechanie drogi przez tira na autostradzie przy wyprzedzaniu zobaczycie co sie dzieje z autem . jesli nie przeraza Was to zawieszenie to wlasnie mk5 jest dla Was. inne problemy auta sa do przejscia i zaakceptowania.
A zreszta ja juz kupilem i czy chce czy nie chce jestem na nie skazany na dluzsza chwile :) . nie wykluczone ze nastepny raz bedzie to 5 .


ojj widze, że kolega bardzo żałuje zakupu.. jeszcze nikt tak tutaj na mk5 nie narzekał jak Ty..

ja przesiadłem się z gorszego na lepszy a więc jestem zadowolony, może kolega przesiadł sie z czegoś lepszego to ma prawo narzekać. Najgorzej jak ktoś porownuje samochod ktory jest 2X droższy od mk5 i oczekuje że mondek będzie lepszy.
BMW seri 5 cena 179600 150 ps diesel, mondek podstawowy ok 105 000 nie rozumiem oczekiwań zadajcie sobie pytanie czy BMW 5 jest dwa razy lepsze ??? ja uważam że nie bo miałem okazję jechać .

Wszyscy chwalą że premium jest super ale jeszcze nikt nie wyjaśnił co to jest to premium. Tak wiem - większa cena i większe koszty obsługi, napraw...

With mobilephone sent.

chyba kolega pisał że styki są klejone i jest sztywniejszy

Ajfon też jest premium bo kosztuje 2 więcej niż mająca lepsze parametry techniczne xperia czy szajsung.

BMW miało ostatnio trochę wpadek, które dziwnie pasują do słowa "premium" chyba że jak napisał Kicaj - koszty napraw charakteryzują segment ;)


Premium to może być Lexus który niezależnie od modelu robi 500 tys km, a ostatnia Beemka, która bez generalki tyle zrobiła zjechała z taśmy 10 lat temu.

Premium to coś czego niektórzy nie chcą albo nie potrafią zauważyć ale to nie znaczy że tego czegoś nie ma.
Wystarczy wsiąść w mega wypasionego mk5 i mega wypasionego auta premium to sorry:)

I nie tyczy się to tylko aut.

Rothmans - czyli Ty potwierdzasz że premium istnieje?:)

Oczywiście że istnieje, inną kwestią jest czy warto za to tyle płacić ale to już kwestia zamożności i niczego więcej :)
Premium to nie tylko cena i droższy serwis ale też. I szukamy nadal definicji :)
Wyjątkiem jest moja żona, ktorej podobają się SUV-y i wolałaby Kugę niż X3.

ojj widze, że kolega bardzo żałuje zakupu.. jeszcze nikt tak tutaj na mk5 nie narzekał jak Ty..

az tak nie narzekam jestem fanem mondeo zdarlem dwie mk4 ale gdyby nie rabat to cena ok140 tys bylaby nieakceptowana. wkurza mnie tylko to ze nie wzialem adapatacyjego zawieszenia ale nikt mi o tym nawet nie wspomnial przy kupnie a ja jak ciele o tym nie pomyslalem.

W ogóle mam wrażenie, że odbiegamy z lekka od głównego tematu tego wątku, czyli Mondeo 2015 vs konkurencyjne auta. Na moje porównywanie Forda Mondeo z autami, ogólnie przyjętymi jako tzw. "premium" (np. niemiecka trójca), jest bez sensu. Bo to nie jest konkurencja dla MK5. Równie dobrze możemy założyć watek "MK5 vs łódz podwodna".

Według mnie konkurencyjne auta, to auta z tego samego segmentu i rocznika, czyli m.in:
- Skoda Suberb III
- Peugeot 508
- Mazda 6
- Citroen C5 (chyba już trochę leciwy)
- Opel Insignia
- VW Passat B8
- Toyaota Avensis
- Kia Optima
- Huyndai i40
- renault Talisman
- etc...




etc...

wlasnie czy ktos testowal dawna lagune talismana wydaje sie byc kawal fajnego auta

Witam,

porównujemy w tym wątku MK5 do innych to może moje porównanie dość kontrowersyjne, zamówiłem dziś MK5 Vignale, powiem wam że to całkiem inne auto niż zwykłe MK5 jakość wykonania i dodatki bardzo mnie zaskoczyły poniżej kilka fotek z salonu:
Zakupiłem auto z zeszłego roku pokazówka na salonie, produkcja grudzień 2015, na full wypasie nic więcej nie można dołożyć, rabat 23 tyś. od ceny 200tyś

http://zmniejszacz.pl/zdjecie/379/4400465_20160212_132443.jpg
http://zmniejszacz.pl/zdjecie/379/4400466_20160212_124445.jpg
http://zmniejszacz.pl/zdjecie/379/4400467_20160212_132551.jpg
http://zmniejszacz.pl/zdjecie/379/4400468_20160212_124503.jpg
http://zmniejszacz.pl/zdjecie/379/4400507_20160212_124230.jpg

wlasnie czy ktos testowal dawna lagune talismana wydaje sie byc kawal fajnego auta

Ja robiłem póki co dwie przymiarki do Talismana i na dzień dzisiejszy wydaje mi się dość ciekawą alternatywą dla Mondeo (mówię to z perspektywy 9 miesięcy z MK5). Wygląd jednym może się podobać innym nie, ale auto ma swój styl. Materiały w środku są dobrej jakości. Mnie wyraźnie rzucają się w oczy bardzo lekkie drzwi w Talismanie - robią wrażenie delikatnych. To jakoś nie pasuje do samochodu tej klasy. Renault daje wiele różnych wariantów gwarancji, ale są one zależne od sposobu finansowania zakupu. Standardowo to 3 lata lub 150 tys. km. Szkoda że nie ma 2,0 dci. Ciekawy jest również silnik 2,0 benzyna, ale dla mnie odpada ze względu na bak o pojemności ~50l, więc zasięg będzie marny.
Czekam na kombi, które ma się pojawić w kwietniu/maju.
Ogólnie pierwsze wrażenie jest niezłe.

Zakupiłem auto z zeszłego roku pokazówka na salonie, produkcja grudzień 2015, na full wypasie nic więcej nie można dołożyć, rabat 23 tyś. od ceny 200tyś
[/IMG]

Rabat niezbyt imponujący - sądziłem, że można ugrać podobny % jak przy zakupie mk5, ale fura przepiękna!
Gratulacje :lol:

BIGOUT
Piekny, szkoda że sedan i zdjęcia środka by się przydały :)
Ładne duże koło jednak robi robotę.

Autko robi wrażenie. Gratulacje!!!

P.S. Osobiście to bym się pozbył tych listew srebrnych, trochę za duże Bizancjum się robi :razz:

BIGOUT
Piekny, szkoda że sedan i zdjęcia środka by się przydały :)
Ładne duże koło jednak robi robotę.


po odbiorze wkleję foty

koniecznie !

BIGOUT - pytałem o to w innym temacie kolegę "goodi" więc i Ciebie zapytam:) Co Cię przekonało do Vignale? Ja się nad nim zastanawiam i argumentem "za" była by np prawdziwa skóra na fotelach. Podobno w zwykłym MK5 jest ecoskóra (kilku sprzedawców mówiło, że zwykły MK5 też ma prawdziwą skórę). Czy same fotele naprawdę są inne (lepsze). Zanim Vignale zadebiutowało to była mowa o tym, że fotele będą wygodniejsze. Ile w tym prawdy? Czy one mają dłuższe siedzisko niż zwykłe? Czy w ramach darmowej myjni jest też coś takiego, że skóra we wnętrzu też będzie czyszczona, konserwowana itp? Wiesz coś w tym temacie?:)

... zamówiłem dziś MK5 Vignale, powiem wam że to całkiem inne auto niż zwykłe MK5 ...

Mógłbyś porównać przednie fotele Vignale i Titanium? Mam na myśli "dopasowanie" do pleców i tyłka, wrażenie z siedzenia, ewentualnie wymiary.

BIGOUT - pytałem o to w innym temacie kolegę "goodi" więc i Ciebie zapytam:) Co Cię przekonało do Vignale? Ja się nad nim zastanawiam i argumentem "za" była by np prawdziwa skóra na fotelach. Podobno w zwykłym MK5 jest ecoskóra (kilku sprzedawców mówiło, że zwykły MK5 też ma prawdziwą skórę). Czy same fotele naprawdę są inne (lepsze). Zanim Vignale zadebiutowało to była mowa o tym, że fotele będą wygodniejsze. Ile w tym prawdy? Czy one mają dłuższe siedzisko niż zwykłe? Czy w ramach darmowej myjni jest też coś takiego, że skóra we wnętrzu też będzie czyszczona, konserwowana itp? Wiesz coś w tym temacie?:)

Jak planowałem w sierpniu zamówieni nowego auta w ogóle nie myślałem o fordzie, jeździłem wcześniej Octavia III i 11 sierpnia 2015 zamówiłem nowego Superba, miał sie wyprodukować 6 tydzien tego roku, tydzień przed planowaną produkcją przesunęli termin na 20 tydzie.
Z lekka się wqrwi.... i zacząłem się rozglądać za czym innym, przypadkiem zawitałem do salonu forda a że szukałem alternatywy dla Suberb w wersji L&K pokazali mi Vignale.

I powiem wam że to była miłość od pierwszego wejrzenia :).

Z zewnątrz jak każdy widzi super a w środku pikowana skóra, szwy na wierzchu i ogólnie jak się wsiądzie rewelacja samochód tak jakby przytulał sie do ciebie, w superb siedzi się jak w kanapie a w Vignale naprawdę jest milutko i dużo pewniej przy prowadzeniu.

Podsumowując:

Duży minus forda to barak wersji hatchback w tym modelu, i mniej miejsca na tylnej kanapie, ale jakość wykonania i wygląd na plus dla forda.
Co do długości siedzenia to jak dla mnie wygodnie, ale to sie okaże jak będę miał do przejechania 500km.

Bump: Mógłbyś porównać przednie fotele Vignale i Titanium? Mam na myśli "dopasowanie" do pleców i tyłka, wrażenie z siedzenia, ewentualnie wymiary.

We wtorek będę odbierał to zerknę ale wydaj mi się na plus dla Vignale bo one mają masowanie i odzienie ustawiane 12 odcinków wiec każdy reguluje sobie jak będzie chciał.

@BIGOUT (http://forum.fordclubpolska.org/member.php?u=300906) gratulacje, piękna sztuka jaki silnik masz 203 czy 240 ???.

Bump: . Szkoda że nie ma 2,0 dci. Ciekawy jest również silnik 2,0 benzyna, ale dla mnie odpada ze względu na bak o pojemności ~50l, więc zasięg będzie marny.
Czekam na kombi, które ma się pojawić w kwietniu/maju.
Ogólnie pierwsze wrażenie jest niezłe.

Kolego Talisman nie ma 2,0 benzyny tylko 1,6 najmocniejsza jednostka to 1,6 TCE 200 ps. Szkoda bo 2,0 TCe byl wyśmienitym i sprawdzonym motorem

1.6 benzyna z turbiną 200 KM to kompletny brak powagi..
Nie mam przekonania do tak wyżyłowanych silników tym bardziej kolega w aucie żony silnik 1.6 180KM zajeździł po jednej przejażdżce do Częstochowy z wawy tak że spalił, stopił cylinder przy przebiegu 7000 km, opel zabrał sie za naprawę!, która trwała 3 miesiące / insygnia na full wypasie poszła po naprawie do sprzedaży - taki to urok downsizingu:)

Przecież Ford do Focusów i Fusionów daje 1.6/1.5 ~180KM.
Nie słychać aby padały jak muchy (zwłaszcza 1.6, bo już dostępny od dłuższego czasu).

Bump:

Kolego Talisman nie ma 2,0 benzyny tylko 1,6 najmocniejsza jednostka to 1,6 TCE 200 ps. Szkoda bo 2,0 TCe byl wyśmienitym i sprawdzonym motorem[/QUOTE]

Mój błąd. Oczywiście 1,6. Tak czy inaczej bak 50l przy tej mocy to jakaś kpina.

@bigout (http://forum.fordclubpolska.org/member.php?u=300906) gratulacje, piękna sztuka jaki silnik masz 203 czy 240 ???.

Bump:

Kolego talisman nie ma 2,0 benzyny tylko 1,6 najmocniejsza jednostka to 1,6 tce 200 ps. Szkoda bo 2,0 tce byl wyśmienitym i sprawdzonym motorem

240km

Vignale. mogli by pousuwac emblematy lub dac jakis inny zeby totalnie nie mylic tak pieknej wersji ze zwyklym mk5 wkoncu kolega jest w tym samym klubie co my tylko kilka pieter wyzej bo te detale tworza calosc. mam zegarek z paskiem skorzanym z faktura szachownicy i czerwonym przeszyciem lubie go nosic a inni zerkaja zazdrosnie . zazdrosze takiego forda

Z innej beczk czy wogole jest mozliwe sensowne utwardzenie naszego auta bez wydawania fortuny ? Oraz 2 goraca mysl z chęcia wyrzucilbym nawigacje z auta i wstawil w to miejsce jakis tablet na wypasie z sim tylko widze jedna przeszkode jak pozniej ustawaic temperature klimy?? radio bede miec na wyswietlaczu pomiedzy zegarami .
taki ruch mialbym wszystko w aucie poczte , navi gogle wiec juz nie musze wpisywac adersu tylko cel , total multimedia . ale to jeszcze chyba faza rozmyslen chociaz fizycznie sie da poniewaz jest dosc duza ramka maskujaca ,

V Oraz 2 goraca mysl z chęcia wyrzucilbym nawigacje z auta i wstawil w to miejsce jakis tablet na wypasie z sim tylko widze jedna przeszkode jak pozniej ustawaic temperature klimy?? radio bede miec na wyswietlaczu pomiedzy zegarami .
taki ruch mialbym wszystko w aucie poczte , navi gogle wiec juz nie musze wpisywac adersu tylko cel , total multimedia . ale to jeszcze chyba faza rozmyslen chociaz fizycznie sie da poniewaz jest dosc duza ramka maskujaca ,

ot i co. to efekt tego ze producenci od aut na siłe sie wyrozniaja, tworzac przestarzale rozwiazania, niekompatybilne z całym otoczeniem. POwinni w ue wprowadzic nakaz instalacji 'tabletu' wbudowanego w konsole z ios/android/windows a nie jakies badziewia. Po co pisac system na nowo i robic od zera aplikacje skoro to juz wszytko jest... wystarczyl by jakis interfejs komunkacyjny z bebechami auta i kazdy sprzet by dziala. Jakis producent chyba zaproponowal ze nie wsadza navi ale dziura na tablet zostaje .krok w dobra strone. pewnie za 20 lat tak bedzie jak nas wydoja po chamsku z kasy za navi z hardware na poziomie kalkulatora w cenie wypas laptopa. to jest idiotyczne kupowac auto z navi tylko zeby wygladalo ladnie, a tak to teraz wyglada bo funkcjonalnie to jest syf.

Witam wszystkich forumowiczów.
Jest to mój pierwszy post na forum - ale przeglądam je systematycznie od 2 miesięcy.
Zastanawiałem się zakupem na firmę MK5 w Combi - trafił się egzemplarz z 2015 roku 1,5 ecoboost titanium Ruby Red + pakiet titanium + kolumna kier. i fot. elektryczne w cenie 100 tyś zł.
Jak uważacie czy to jest dobra cena. Z góry dziękuję za pomoc

Witam wszystkich forumowiczów.
Jest to mój pierwszy post na forum - ale przeglądam je systematycznie od 2 miesięcy.
Zastanawiałem się zakupem na firmę MK5 w Combi - trafił się egzemplarz z 2015 roku 1,5 ecoboost titanium Ruby Red + pakiet titanium + kolumna kier. i fot. elektryczne w cenie 100 tyś zł.
Jak uważacie czy to jest dobra cena. Z góry dziękuję za pomoc

Ostatnio również złożyłem zamówienie na Mondeo. Jednego czego się nauczyłem, że wyprzedaż rocznika to jest jedynie marketing. Przy okazji kupujemy auto z dodatkami, których byśmy normalnie nie dołożyli.

Generalnie warto się rozejrzeć po salonach, czy za tą cenę nie można dostać samochodu do produkcji. A wtedy wiadomo, jesteśmy rocznik do przodu.

Ford Mondeo potrafi przeskakiwać nad dziurami...

http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/producenci/news-ford-mondeo-potrafi-przeskakiwac-nad-dziurami,nId,2147789

Mógłbyś porównać przednie fotele Vignale i Titanium? Mam na myśli "dopasowanie" do pleców i tyłka, wrażenie z siedzenia, ewentualnie wymiary.

Dziś zrobiłem mały test. W Chorzowie stoi Vignale a w Rybniku zwykły MK5 z białą skórą. Dwa razy pojechałem do jednego i drugiego. Nie odczułem żadnej różnicy w fotelu. Vignale w którym dziś siedziałem nie miał opcji masażu więc nie ma możliwości ustawienia fotela w zakresie większym niż zwykły MK5. Więcej napiszę w dziale "dyskusja okołotematyczna"

Witam,

porównujemy w tym wątku MK5 do innych to może moje porównanie dość kontrowersyjne, zamówiłem dziś MK5 Vignale, powiem wam że to całkiem inne auto niż zwykłe MK5 jakość wykonania i dodatki bardzo mnie zaskoczyły poniżej kilka fotek z salonu:
Zakupiłem auto z zeszłego roku pokazówka na salonie, produkcja grudzień 2015, na full wypasie nic więcej nie można dołożyć, rabat 23 tyś. od ceny 200tyś


Cześć, zacznę może nieco kontrowersyjnie z racji, że to mój pierwszy post, choćby zarówno to forum jak i parę innych czytam od wielu miesięcy, ale czy przy takich cenach auta nie warto już rozejrzeć się za czymś premium? W tej cenie ok 190 tys. mamy Lexusa GS200t w wersji Elegance, po pewnych negocjacjach można go wyrwać z paroma dodatkami (np pakietem SS+) za ~200tys. a jakość wykończenia i komfortu jednak conajmniej o klasę lepsze od Paska czy Mondeo.

Cześć, zacznę może nieco kontrowersyjnie z racji, że to mój pierwszy post, choćby zarówno to forum jak i parę innych czytam od wielu miesięcy, ale czy przy takich cenach auta nie warto już rozejrzeć się za czymś premium? W tej cenie ok 190 tys. mamy Lexusa GS200t w wersji Elegance, po pewnych negocjacjach można go wyrwać z paroma dodatkami (np pakietem SS+) za ~200tys. a jakość wykończenia i komfortu jednak conajmniej o klasę lepsze od Paska czy Mondeo.

Zgadzam się z tobą ale jak zaczniesz dokładać co chwilę 20 tysi to później stwierdzisz że można dolożyć jeszcze 20 i coś lepszego od lexa kupić. Osobiście uważam że te auta typu mk5, passat itd nie są warte tej ceny i to samo dotyczy tych premium.

Zgadzam się z tobą ale jak zaczniesz dokładać co chwilę 20 tysi to później stwierdzisz że można dolożyć jeszcze 20 i coś lepszego od lexa kupić. Osobiście uważam że te auta typu mk5, passat itd nie są warte tej ceny i to samo dotyczy tych premium.

Ja nie mam takiego dylematu, bo absolutne max mojego budżetu to 140 tys. Przeszedłem już długą drogę od używanego BMW 3/Audi A4 po nowego Paska, potem Mondeo, potem jednak Pasek, potem nowy S-Max potem Superb itd. Passata B8 finalnie wykluczyłem, bo jednak imho nie jest wart tych cen, jakie sobie za niego liczą. Mondeo mnie trochę rozczarował kabiną, póki co skłaniam sie ku Skodzie Superb w 1.8TSI, prawdopodobnie z manualem . Ale ten Lexus zrobił na mnie bardzo pozytywne wrażenie, za 200 tys. to jednak dobra oferta, gdybym do mojego budżetu miał w perspektywie dopłacenie powiedzmy tych 15 tys. to bym się zdecydował, ale 60 tys. nie dołożę :(

Lex to lex bez dwóch zdań, za mk5 dalem 123 za skodę musiałbym pewnie dać ze 140 z tym wyposażeniem za B8 160 a więc 77 do lexa bym nie dolożyl :) nawet do skody 17

Bump: uważam że mk5 jest wart 100 a co dopiero z kurę 140 dać

Przeszedłem już długą drogę od używanego BMW 3/Audi A4 po nowego Paska, potem Mondeo, potem jednak Pasek, potem nowy S-Max potem Superb itd. Passata B8 finalnie wykluczyłem, bo jednak imho nie jest wart tych cen, jakie sobie za niego liczą. :(
Miałem podobnie.
Już miałem zamówioną M6, natomiast rozeszło się po kościach przez wybór finansowania. Nie chciałem leasingu w Santanderze a u mazdy jest to partner finansujący.
Potem był Pasek. Niestety nie było auta w mojej konfiguracji dostępnego od ręki, wszystko na zamówienie i 3 miechy czekania.
Po drodze oglądałem Peugeota 508. Fajnie się prowadził w automacie, ale trochę trącił myszką w środku. W końcu ma już parę ładnych lat.
Oglądałem C-klassę. Piękna z zewnątrz i w środku ale mała.
Volvo S60 - dobry rabat ale auto nudne i nie za duże.
Trafiłem do Forda, zobaczyłem MK5 w środku i poszło . . . . . :)

Lex to lex bez dwóch zdań, za mk5 dalem 123 za skodę musiałbym pewnie dać ze 140 z tym wyposażeniem za B8 160 a więc 77 do lexa bym nie dolożyl :) nawet do skody 17
Bump: uważam że mk5 jest wart 100 a co dopiero z kurę 140 dać

Nie mam uprzedzeń :) Moja wersja Superba to jakies 136 tys. bez rabatu, wiec powinienem poniżej 130 tys, się zamknąć. Wersja Style +Fresh i pare dodatków. L&K nie chcę, bo nie przepadam za skórą, dodatkowo ta jasna nie będzie zbyt praktyczna przy dzieciakach, a brązowa jakoś brzydko wygląda.

Miałem podobnie.
Już miałem zamówioną M6, natomiast rozeszło się po kościach przez wybór finansowania. Nie chciałem leasingu w Santanderze a u mazdy jest to partner finansujący.
Potem był Pasek. Niestety nie było auta w mojej konfiguracji dostępnego od ręki, wszystko na zamówienie i 3 miechy czekania.
Po drodze oglądałem Peugeota 508. Fajnie się prowadził w automacie, ale trochę trącił myszką w środku. W końcu ma już parę ładnych lat.
Oglądałem C-klassę. Piękna z zewnątrz i w środku ale mała.
Volvo S60 - dobry rabat ale auto nudne i nie za duże.
Trafiłem do Forda, zobaczyłem MK5 w środku i poszło . . . . . :)
Fakt zapomniałem o Mazdzie, pewnie dlatego, że na początku jako pierwsza była rozpatrywana juz dość dawno temu. C-klasa fajna, zwłaszcza w kombi ale pojemność bagaznika nieco rozczarowuje, dodatkowo nie mój przedział cenowy.

Nie mam uprzedzeń :) Moja wersja Superba to jakies 136 tys. bez rabatu, wiec powinienem poniżej 130 tys, się zamknąć. Wersja Style +Fresh i pare dodatków. L&K nie chcę, bo nie przepadam za skórą, dodatkowo ta jasna nie będzie zbyt praktyczna przy dzieciakach, a brązowa jakoś brzydko wygląda.




Moja wersja odpowiednik skoda style z 1,8 TSi i z takim samym wyposażeniem co mk5 145300 przy ich rabacie rzędu 8-9 % to i tak wychodzi więcej ok 10 kPLN a z 2,0 TSI dodatkowo 9 tysi.Uczciwie powiem że najbardziej co mnie odpycha od VAGA to DSG i TSI które konsumują olej. Niby poprawili a jak czytam forum VW B8 to cieszą się że tylko 1 litr dolał na 12 kkm. NIe generalizuje że wszystkie ale problem nadal jest.Co do dsg to ta 6 biegowa mokra jeszcze jest spoko ale ta 7 sucha to słabiutka. NIe że kastrują moment żeby wytrzymała to sprzęgła szybko szlak trafia. Z tą kurą nie bierz sobie do serca!!! nie mam z tym problemu i jak auto by mi pasowało to bym nie patrzył na znaczek.Popytaj się przed zakupem czy już opanowali tylne tulejki co są konstrukcyjnie zrypane i szybko pukają.

biner - Ty miałeś na myśli, że MK5 nie jest wart 100 tys?:)

Ani mk5 ani passat i cala reszta tych samochodów:) z segmentu D

podpisuje się pod tym obiema "ręcami":one:

Segment B powinien kosztować pomiędzy 30 a 50 tys. PLN
Segment C powinien kosztować pomiędzy 45 a 70 tys. PLN
Segment D powinien kosztować pomiędzy 65 a 90 tys. PLN


tyle powinny kosztować samochody i ludzie by częściej zmieniali i nie byłoby trupów na drodze. Kwoty powyżej 100k PLN powinny być zarezerwowane na segment premium.

A obecne ceny to sztucznie napompowany balonik, gdzie żywotność materiałów w stosunku do samochodów z przed 20 lat to jakaś kpina a cena wyższa.

podpisuje się pod tym obiema "ręcami":one:

Segment B powinien kosztować pomiędzy 30 a 50 tys. PLN
Segment C powinien kosztować pomiędzy 45 a 70 tys. PLN
Segment D powinien kosztować pomiędzy 65 a 90 tys. PLN


tyle powinny kosztować samochody i ludzie by częściej zmieniali i nie byłoby trupów na drodze. Kwoty powyżej 100k PLN powinny być zarezerwowane na segment premium.

A obecne ceny to sztucznie napompowany balonik, gdzie żywotność materiałów w stosunku do samochodów z przed 20 lat to jakaś kpina a cena wyższa.

Patrzysz z perspektywy naszego kraju i naszych zarobków. Niestety nadal jesteśmy społeczeństwem "na dorobku". W krajach zachodnich stosunek ceny do zarobków jest korzystniejszy. Auta drożeją, bo chcemy żeby było coraz lepiej, szybciej, bardziej komfortowo, lepsze wyciszenie kabiny, więcej "bajerów", więcej miejsca. Dodatkowo swoje 3 grosze dodają chore pomysły unijnych urzędasów w zakresie ekologii, coraz bardziej rygorystyczne normy bezpieczeństwa itd.

Nie zgodzę się, że dawna auta były bóg wie jakie bezawaryjne i trwałe, sypały się tak samo, rdzewiały i psuły. Twoją wrażenie wynika z faktu, że było kilka, kilkanaście modeli niezwykle żywotnych, o których ciągle się mówi jak Merc W123 i 124. Ale robi się mały offtopic :)

no przecież każde auto segmentu D można wyhaczyć poniżej 90 tyś. A że chcemy mieć np skórę to nas kroją;)

Żeby nie było offtopic - to podjarałem się tym ISem 300h. Świetna zabawka. Nie jest porównywalny z MK5 ale wywołuje banan na fejsie:)

Segment B powinien kosztować pomiędzy 30 a 50 tys. PLN
Segment C powinien kosztować pomiędzy 45 a 70 tys. PLN
Segment D powinien kosztować pomiędzy 65 a 90 tys. PLN


No to ja chcę benzynę po 20zł, to korki będą mniejsze:mrgreen:

A tak na poważnie, nie myślę, że 100kpln za średnio wyposażonego mondka to aż tak dużo. Ktoś powie, że scorpio 20 lat temu był relatywnie tańszy. Ok, może i był, ale z drugiej strony jakie miał wyposażenie? ABS, klimatyzację i zamek centralny z pilotem? O tragicznym wyciszeniu kabiny i beznadziejnym wnętrzu nie wspomnę.
Mam wrażenie, że dzisiejsze auta zmontowane są z 2x więcej części w porównaniu do modeli sprzed 20 lat. Dlatego trudno się dziwić, że są bardziej awaryjne i kosztują sporo pieniędzy.
Zresztą nawet dużo mniej skomplikowane i tanie auta typu Dacia Logan itp. nie wytrzymują dzisiejszych warunków intensywnej eksploatacji. Wystarczy popatrzyć na testy używek na ADAC i raporty TÜV. Padaka totalna i to po 3-4 latach.

Suma summarum, mondek MKV, choć go raczej nie kupię, jest na prawdę niezłą ofertą w niewygórowanych pieniądzach.

Suma summarum, mondek MKV, choć go raczej nie kupię, jest na prawdę niezłą ofertą w niewygórowanych pieniądzach.

Oczywiście relatywnie :570:

Witam,

odebrałem forda mondeo w wersji vignale poniżej kilka fotek co do wyposażenia to ma wszystko co tylko możliwe w ford,

pierwsze wrażenia super zobaczymy jak będzie po dłużysz użytkowaniu.

http://zmniejszacz.pl/zdjecie/383/4453166_20160223_163822.jpg
http://zmniejszacz.pl/zdjecie/383/4453167_20160223_163847.jpg
http://zmniejszacz.pl/zdjecie/383/4453168_20160224_114535.jpg
http://zmniejszacz.pl/zdjecie/383/4453169_20160223_163832.jpg
http://zmniejszacz.pl/zdjecie/383/4453170_20160223_163840.jpg
http://zmniejszacz.pl/zdjecie/383/4453171_20160224_114540.jpg
http://zmniejszacz.pl/zdjecie/383/4453172_20160224_114545.jpg
http://zmniejszacz.pl/zdjecie/383/4453173_20160224_114603.jpg
http://zmniejszacz.pl/zdjecie/383/4453174_20160224_114557.jpg
http://zmniejszacz.pl/zdjecie/383/4453175_20160224_114645.jpg
http://zmniejszacz.pl/zdjecie/383/4453176_20160224_114626.jpg
http://zmniejszacz.pl/zdjecie/383/4453177_20160224_114650.jpg
http://zmniejszacz.pl/zdjecie/383/4453178_20160224_114630.jpg
http://zmniejszacz.pl/zdjecie/383/4453179_20160224_114635.jpg

Hej gratuluję super autko tylko za często nie stawaj na pasach chyba że ford płaci mandaty w vignale :razz:felgi 19 czy 18??

Hej gratuluję super autko tylko za często nie stawaj na pasach chyba że ford płaci mandaty w vignale :razz:felgi 19 czy 18??
Faktycznie auto bardzo ładne i ten kolor jeszcze. Znaków pionowych brak więc to tylko zwykłe białe nic nie znaczące pasy, a nie przejście dla pieszych

Tapniete z LG G4

A znaki poziome kierowców vignalle nie obowiązują? :)


With mobilephone sent.

Ludzie, o czym Wy piszecie, to jest pod salonem Bemo bodajże i to ich wewnętrzna dróżka. Ale się czepiacie chłopaka zamiast auto podziwiać...

wypaśna furka;)