Zobacz pełną wersję : Mondeo 2015 vs konkurencyjne auta


Strony : 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 [22] 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38

edmun
15-05-2018, 10:58
Tak właśnie powstaje nowy model hybrydowej Tesli
W Polsce i tak jeżdżą na węgiel :P Więc węglowe hybrydy :D

biner
03-08-2018, 12:12
Jak ktoś byłby zainteresowany nowym XC60 to moge polecić dobrego handlowca, no i auto też :)

kocur
04-10-2018, 10:50
Segment D:

2 października na targach w Paryżu zadebiutowała nowa Toyota Camry Hybrid. Równocześnie w polskich salonach rozpoczęła się przedsprzedaż modelu na specjalnych warunkach.

Nowa hybrydowa Camry w przedsprzedaży kosztuje od 139 900 zł za wersję Comfort, wyposażoną m.in. w: pakiet bezpieczeństwa Toyota Safety Sense z aktywnym tempomatem, reflektory w technologii bi-LED, 17-calowe felgi aluminiowe, system multimedialny z ekranem 7” i kamerą cofania, systemem „inteligentny kluczyk” oraz czujnikami parkowania z przodu i z tyłu.

Produkcja nowej Toyoty Camry rozpocznie się w lutym 2019 roku, a pierwsze egzemplarze trafią do swoich nowych właścicieli w drugim kwartale roku. Oferta przedsprzedażowa, obok promocyjnych cen, obejmuje także darmowe pakiety 4 przeglądów i obowiązuje tylko podczas trwania pokazów przedpremierowych.

kaan1
05-10-2018, 07:13
A tą Camry to można zamówić tylko na pokazach - bo nie widzę żadnej informacji na stronie Toyoty w Polsce?

kocur
05-10-2018, 07:27
Z tego co pisali na stronie producenta to obecnie tylko na pokazach a potem dopiero "normalnie".

kaan1
05-10-2018, 15:07
Oferta do entuzjastów marki ... niemałe pieniądze ... kupno kota w worku ... oczekiwanie ponad pół roku

losarturos
06-10-2018, 09:09
Trochę tak i nie. Bo autkiem co prawda nie ma jak jeszcze pojeździć ale z drugiej strony Toyota to nie jakaś chińska firma kogucik żeby trzeba było się obawiać totalnego gniota. ;-)

lemon
06-10-2018, 09:33
Czyli to że jest to toyota i do tego camry powoduje że można kupować jak przysłowiowego kota w worku bez jazdy próbnej? Mnie się camry nie podoba. Mondeo weszło w usa w 2012 roku i wciąż lepiej wygląda. Camry to sedan więc ma ograniczoną funkcjonalność względem liftbacka w Mondeo. No i silnik z hybrydą 218KM to jakaś kpina. Kolejny dziadkowóz od toyoty.

Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka

grzes12
06-10-2018, 16:59
i ograniczenie elektroniczne do 180 km/h... :one:

latar
06-10-2018, 18:30
A po co ci więcej w Polsce? [emoji14]

PS Mój teściu już przebiera nóżkami.

Sent from my HUAWEI VNS-L21 using Tapatalk

lemon
06-10-2018, 19:30
W razie jakbys przez niemcownie jechał lub przez słowację warto coś mieć pod nogą no i żeby Cię ecoboisty 1.0 nie wyprzedzały[emoji6]

Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka

kocur
06-10-2018, 21:11
No i silnik z hybrydą 218KM to jakaś kpina. Kolejny dziadkowóz od toyoty.


To jest dobre:
Mondeo hybryda 9.1 do setki = dynamiczny wóz dla młodego kierowcy
Camry hybryda 8 do setki = dziadkowóz

PS. Ostatnio na Słowacji był przykład takich bezmózgów co też im przeszkadzają ecoboosty 1.0 na co dzień

lemon
06-10-2018, 21:19
Bardzo bym chciał zobaczyć te 8 sek. Camry na RL. Nikt nie mówi ze mondeo hybrid jest szybkie. Raczej kolejny mół bagienny.

Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka

lemon
06-10-2018, 21:20
Aaa i mnie 1.0 eb nie przeszkadzają. Taki 1.0eb potrafi objechać 2.5l hybryde od tojki.

Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka

Hansolo
06-10-2018, 21:26
Taki 1.0eb potrafi objechać 2.5l hybryde od tojki

A jak już objedzie, to w kosiarce trawnik skosi . Życie zaczyna się po 40-tce , dobry silnik po 200 tys nalotu ;)

Woytas
07-10-2018, 11:32
Bardzo bym chciał zobaczyć te 8 sek. Camry na RL. Nikt nie mówi ze mondeo hybrid jest szybkie. Raczej kolejny mół bagienny.

Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka

A czemu niby ma nie przyspieszać to , że ford robi tak denne przeniesienie napędu nie znaczy , że wszyscy spójrz na bmw serii 5 z 184km prawie 60km mniej niż mk5 .. i 7,8

Liczyłem na nowe skrzynie A8 ale patrząc na katalogi fokusa to znowu dramat

lemon
07-10-2018, 12:44
Ciekawe jaki czas by był na takicj samych oponach? Conti sport contact 5 to dramat. 0 trakcji na 1szym biegu przy pomiarach.

Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka

latar
07-10-2018, 12:55
Na stronie Ford UK w cennikach, bo nie w katalogach, są dane S-Maxa z nowym EcoBlue. Dno i kilo mułu.

Tiguan Allspace BiTDI 240KM z DSG robi paczkę w 6,7s. S-Max EcoBlue 240KM A8 w 8,8. Mnie w tym porównaniu nie interesuje, że jeden jest 4motion a drugi FWD. Z resztą to IntelliAWD dla wersji 190KM dodaje 1s. To ja się pytam: o co tu chodzi!?

https://uploads.tapatalk-cdn.com/20181007/b010377a97f0638694b8e85e42025c59.jpg


A, no i to dziadkowate Camry w hybocie jest szybsze od najszybszego sportowego S-Maxa, niech i nawet by był w ST-Line aż o 0,5sekundy.

Sent from my HUAWEI VNS-L21 using Tapatalk

kaan1
07-10-2018, 15:34
A ta skrzynia A8 to jakiego typu - hydrokinetyk? Bo jeśli tak, to pewnie tutaj jest problem.

latar
07-10-2018, 17:28
Hydrokinetyk ale nie sądzę żeby to był problem. W końcu w M5 też jest ;)

A tak już poważniej:
S-Max EcoBlue 240KM/500Nm A8 1950kg ma - 8,8'' 0-100km/h
Audi Q7 3.0TDI 218KM/500Nm Tiptronic 8b 2070kg - 7,1'' 0-100km/h

Co jest z tymi Fordami? Ktoś potrafi wyjaśnić?

Sent from my HUAWEI VNS-L21 using Tapatalk

panerai_47
07-10-2018, 17:57
Byc moze Ford, jako jedyny producent nie oszukuje na ekologii.

lemon
07-10-2018, 18:21
Dochodzi problem trakcji fwd vs awd.

Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka

latar
07-10-2018, 18:51
Trochę na pewno ale nie aż 1,7 sekundy? Z resztą IntelliAWD dla wersji 190KM dodaje 1,0s zamiast odejmować. Na przykładzie Superba:
190KM DSG 7,8s
190KM DSG AWD 7,6s

lemon
07-10-2018, 18:55
To sprawdź czasy fusiona fwd vs awd mierzone RL.

Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka

Hansolo
07-10-2018, 18:58
Ciekawe jak moment rozkłada się w tych silnikach. Może być " po niemiecku " - kop w plecy od samego dołu , a być może delikatniej i dłużnej. Wartości mogą być zbliżone, ale to może w przebiegu być przyczyna ?

lemon
07-10-2018, 19:00
U mnie skrzynia podbija niutki na starcie do ponad 440Nm i to powoduje mielenie kołami a to oznacza stratę czasu.

Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka

Hansolo
07-10-2018, 19:07
To już sam nie wiem gdzie pies pogrzebany, Na papierze wszystko podobnie, a na asfalcie lipa.

lemon
07-10-2018, 19:16
W tygodniu wypożyczam RL na pomiary 0-100 i 100-200. Na oponach conti na pewno 0-100 będzie słabe. W przyszłym roku na wiosnę kupuję michałki pss i też zrobię pomiary i porównam.

Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka

lemon
07-10-2018, 19:22
Ostatnio hamownia pokazała ponad 450Nm przy 2k obr. Weź to przełóż na asfalt bez mielenie kołami. Nie da się w fwd. Powyżej 3k obr gdy konwerter jest już spiętym mam do dyspozycji 370Nm.

Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka

lemon
07-10-2018, 19:23
Od 10:25 https://youtu.be/g_vdh0AUQ7M

Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka

qlszef
28-10-2018, 09:43
Był ktoś na pokazie nowej Camry? Jakie wrażenia? Jak dla mnie ilość tanio wyglądającego plastiku na drzwiach, tunelu środkowym i konsoli w kontekście pierwszego wrażenia odrzuciła mnie od tego auta

kaan1
06-11-2018, 12:38
Ostatni AŚ. Trzy auta premium E-class, A6, V90. Oczywiście Mondeo nie jest adresowane do tej samej grupy nabywczej. Ale, jeśli wziąć podobne wersje silnikowe diesla to okaże się, że Mondeo (za połowę ceny) praktycznie nie odbiega parametrami, osiągami i wyposażeniem. Powstaje pytanie czy sama marka uzasadnia podwojenie ceny? Ciekaw jestem wrażeń z jazdy, czy ktoś ma jakieś porównanie?

latar
06-11-2018, 12:54
Mam na koncie kilka tysięcy kilometrów A6 C7 z dwulitrowym dieslem i napędem na przód przejechane w zeszłym roku. Porównując do Mondeo to dopłata jak dla mnie nie ma kompletnie sensu. Zero uzasadnienia. Zero!
E-class ma przynajmniej napęd na tył i za 4k zł można mieć w niej MultiBeam LED, które wymiatają jak cholera. E nawet na sprężynach jest świetnie zawieszony i w takiej bazowej wersji jest w mojej ocenie lepszy niż A6. Chociaż nowym A6 C8 bez pneumatyki nie jeździłem.

Zawsze będzie taki dylemat. Chociaż idąc w stronę asystentów kierowcy to ACC składający się z radaru, lidaru i kamery wymiata. Genialni asystenci jazdy w korku. Kamery 360 albo chociaż tylna szerokokątna, matrycowe ledy, klima z czujnikiem smrodu (czyt. smogu) i automatycznie pryskająca perfumkami do kabiny. Nie ma takich rzeczy za żadną dopłatę w Mondeo.

kaan1
06-11-2018, 15:52
Chociaż idąc w stronę asystentów kierowcy to ACC składający się z radaru, lidaru i kamery wymiata. Genialni asystenci jazdy w korku. Kamery 360 albo chociaż tylna szerokokątna, matrycowe ledy, klima z czujnikiem smrodu (czyt. smogu) i automatycznie pryskająca perfumkami do kabiny. Nie ma takich rzeczy za żadną dopłatę w Mondeo.

Ale by to mieć trzeba zakupic jakieś zestawy pakietów i bazowa cena 231 tyś rośnie do monstrualnych 300 tyś zł. Najciekawsze jest to, że w żadnej punktacji bajerów się nie uwzględnia. Wciąż liczy się nadwozie (rozmiar i jakość), napęd (silnik i zawieszenie) oraz koszty.

siebek
06-11-2018, 17:12
Mnie też zawsze zastanawiało czy opłaca się dopłacać do motoryzacyjnych marek premium. Z ekonomicznego punktu widzenia sensu w tym nie widzę, ale plusem marek premium (oczywiście poza układem napędowym) są dużo bardziej zaawansowane systemy bezpieczeństwa i komfortu. Np. taka "pierdoła" w E-klasie jak całkowite zatrzymanie samochodu przy braku reakcji kierowcy może uratować człowiekowi (lub nawet ludziom) życie...

latar
06-11-2018, 17:20
To już jest w Passacie :/ Ale fakt jest taki, że Premium zawsze jest w technologii do przodu...tylko, że jak pisał kaan1. Parę fajerek w konfiguratorze i z bazowym silnikiem w mgnieniu oka przebija się 300 patyków.

siebek
06-11-2018, 19:07
To tylko pokazuje, że Ford jest niestety trochę z tyłu jeśli chodzi o nowe technologie. FL w Mk5 by się bardzo przydał żeby nadążyć za rynkiem.

Powoli rozglądam się za nowym samochodem i patrzę trochę w kierunku 5er i E-klasy. Póki co tylko czytam/oglądam materiał w necie, bo boję się że jazda próbna by mnie całkowicie kupiła (chociaż może też być odwrotnie...).
Powód dla którego patrzę na segment premium jest taki, że po przesiadce do czegokolwiek z bezpośredniej konkurencji Mondeo raczej nie odczułbym konkretnego "upgradu".

mark54
06-11-2018, 19:16
...Powoli rozglądam się za nowym samochodem i patrzę trochę w kierunku 5er i E-klasy...

A czy S90 nie bierzesz też pod uwagę ?

Hansolo
06-11-2018, 19:19
No właśnie cenę w dużej mierze windują nowości. Trzeba wymyślić , opracować, wytestować i wdrożyć. Chwilę później okazuje się że połowa z nich trafia w standardzie, a druga za niewielką dopłatą to mniej prestiżowych marek. Tak to już od wielu lat trwa i nic nie wskazuje że się zmieni.

siebek
06-11-2018, 20:28
mark54
Szukam kombi, więc biorę V90 pod uwagę. Ogólnie wachlarz modeli jakie obecnie biorę pod uwagę jest bardzo szeroki ;)

edmun
07-11-2018, 08:56
V90
V90 kombi tzw model karawan/trumna :D

kopson
07-11-2018, 10:01
To tylko pokazuje, że Ford jest niestety trochę z tyłu jeśli chodzi o nowe technologie. FL w Mk5 by się bardzo przydał żeby nadążyć za rynkiem.

Lifting w Europie będzie najpewniej w przyszłym roku. W USA już chyba był. Swoją drogą to nieporozumienie, że na tak ważnym rynku jak EU Ford tak długo zwleka ze zmianą/odświeżeniem modelu, podczas gdy za wielką wodą już to zrobił.

kaan1
07-11-2018, 11:02
Rynek europejski w tym segmencie dla Forda nie istnieje. Spadająca sprzedaż na poziomie killkudziesięciu tysięcy rocznie to nic ze sprzedażą w Stanach i Chinach. I wyraz temu Ford już dał przy opracowywaniu Mk5, lokując wersję europejską na tej samej platformie co wersję Fusion. Dzięki temu auto jest bezpiecznejsze, ale jednocześnie traci przestrzeń z przodu w porównaniu z konkurencją.

biner
07-11-2018, 15:53
To tylko pokazuje, że Ford jest niestety trochę z tyłu jeśli chodzi o nowe technologie. FL w Mk5 by się bardzo przydał żeby nadążyć za rynkiem.

Powoli rozglądam się za nowym samochodem i patrzę trochę w kierunku 5er i E-klasy. Póki co tylko czytam/oglądam materiał w necie, bo boję się że jazda próbna by mnie całkowicie kupiła (chociaż może też być odwrotnie...).
Powód dla którego patrzę na segment premium jest taki, że po przesiadce do czegokolwiek z bezpośredniej konkurencji Mondeo raczej nie odczułbym konkretnego "upgradu".

Miałem okazję jechać E clasą w dieslu i powiem ci ,że oprócz przyjemnej skorki to reszta w porównaniu do mojego EB na - od zawiasu po wyciszenie, a cena wiesz jaka jest za E klase.

siebek
07-11-2018, 17:29
biner
Piszesz o obecnym modelu E-klasy? Będę się musiał wybrać na dłuższą jazdę próbną żeby porównać ją z moim Mk5.
Ogólnie w nowym samochodzie chciałbym uniknąć Adblue, więc szukam benzyny albo hybrydy. Niestety jeśli chodzi o hybrydy kombi w tym rozmiarze to dużego wyboru nie ma - zostaje praktycznie tylko V90 T8...

biner
07-11-2018, 17:45
biner
Piszesz o obecnym modelu E-klasy? Będę się musiał wybrać na dłuższą jazdę próbną żeby porównać ją z moim Mk5.
Ogólnie w nowym samochodzie chciałbym uniknąć Adblue, więc szukam benzyny albo hybrydy. Niestety jeśli chodzi o hybrydy kombi w tym rozmiarze to dużego wyboru nie ma - zostaje praktycznie tylko V90 T8...

tak obecna E clasa naprawdę szału nie ma, bardziej v90 mi sie podoba

latar
07-11-2018, 17:53
A moim zdaniem obecna E klasa jest świetna i z niemieckiej trójcy zdecydowanie najbardziej przypadła mi do gustu. ...ale "zwykłą" wersją nie jeździłem. Zawsze coś katalogowo 400k+.

A nie ma E klasy kombi w hybrydzie? Albo 5er? Jak nie ma w tej chwili w katalogach to pewnie będzie za chwilę. Przed WLTP były.

Sent from my HUAWEI VNS-L21 using Tapatalk

siebek
07-11-2018, 17:58
No właśnie na jednej stronie wypatrzyłem, że kombi E300de jest znów w sprzedaży - czyli hybryda z silnikiem wysokoprężnym. Ciekaw jestem czy ma Adblue...
Hybrydy benzynowe dostępne są tylko jako sedany. 5er z napędem hybrydowym występuje tylko jako sedan.

wincek
07-11-2018, 18:15
99267
Mój luksusowy Ford.

Matych
07-11-2018, 19:08
Miałem okazję jechać E clasą w dieslu i powiem ci ,że oprócz przyjemnej skorki to reszta w porównaniu do mojego EB na - od zawiasu po wyciszenie, a cena wiesz jaka jest za E klase.

Masz rację bez szału bida z nędzą przy Mondeo:>:>:>Na pewno jechałes tą E klasą

biner
08-11-2018, 08:16
Masz rację bez szału bida z nędzą przy Mondeo:>:>:>Na pewno jechałes tą E klasą

pisałem o jeździe a nie wykończeniu. Czytaj ze zrozumieniem. Rzeczywiście auto prawie 3 krotnie droższe i jest 3X razy lepsze :)

Matych
08-11-2018, 11:44
pisałem o jeździe a nie wykończeniu. Czytaj ze zrozumieniem.
Pisałeś o wszystkim na minus z wyjątkiem skórki,ja czytam ze zrozumieniem,tylko ty nie rozumiesz tego co piszesz.I skąd bierzesz informację że jest 3x droższe też nie wiem.

kaan1
08-11-2018, 18:19
Po doposażeniu tych aut w kilka asystentów cena winduje się do 300 tyś. Mówimy o wielkim i ciężkim aucie z silnikiem diesla i 200 KM. Trochę głupio, jak takie auto potem zostaje w tyle za byle jakim kompaktem mającym przeciętne w segmencie 1.2-1.4 litra, który kosztuje 5 razy mniej. Kiedyś było tak, że jak ktoś tyle płacił za auto to wiedział, że ma silnik i poweru na tyle, że jakiekolwiek GTI może za nim jako tako nadąży. A teraz ? Musi oglądać smutne, tylne światła Skody Rapid 1.4 TSI za 50 tyś. To jest moim zdaniem katastrofa. Kiedyś te auta premium z bazowymi silnikami były przynajmniej trochę droższe od klasy popularnej. Jak się płaciło dwa razy tyle to i poweru było przynajmniej dwa razy tyle

mskgs
09-11-2018, 08:35
kaan1, 200-konny diesel zostaje w tyle za kompaktem z 1.4? Który za którym? :D

latar
09-11-2018, 08:51
Na mój gust to 1.4TSI 160KM objechałby taką landarę a 180KM to już na luzie. Ale nic innego mi do głowy nie przychodzi. Chyba, że z segmentu B to jest tego więcej.

Swoją drogą to jak się ogląda zdjęcia ambientowego podświetlenia w E to podaje świńskim cygańskim stylem, prosto z odpustu. Nie wiem jak to możliwe ale w rzeczywistości to wygląda bardzo ładnie.

kaan1
09-11-2018, 09:45
kaan1, 200-konny diesel zostaje w tyle za kompaktem z 1.4? Który za którym? :D

Porównaj sobie jakiekolwiek dane techniczne. Biorę pierwszy z brzegu: Golf 1.4 TSI 140 KM 8.3 sek do setki. A ile ma taka E-classa, V90 lub A6 do setki z 180-200 KM dieslem? I co jak TSI będzie miał 150 KM-160 KM? Nie wspomnę o autach lżejszych od Golfa które są jeszcze szybsze. A realia są takie, że w praktyce gdy liczy się pierwsze kilkadziesiąt metrów i czas do 50-70 km/h to benzyna jest jeszcze szybsza. Jeżdżę na codzień dieslem 180 KM ze skrzynią ręczną i katalogowo mam 8.3 sek do setki. Ale prawda jest taka, że w praktyce przy normalnym użytkowaniu (a nie starcie z piskiem z miejsca) do 60-70 km/h zawsze zostaję w tyle za autem benzynowym mającym 110-120 KM, dopiero potem auto odzyskuje przewagę bo znaczenia nabierają Nm. A E-clasa, V90 i A6 są zresztą jeszcze cięższe i widzę że w praktycznym użytkowaniu to z kolei ja mam nad nimi przewagę

Nawet jeśli ten 200 KM diesel byłby o te 0.5 sek szybszy od Rapida czy Golfa 1.4 - to właśnie jest sedno problemu. Za 5 krotnie wyższą cenę? Kiedyś takie różnice cenowe oznaczały, że jedno auto miało 11-12 sek do setki, a drugie 5-6 do setki - i to się czuło i widziało, bez konieczności ścigania z piskiem opon i walki o 0.3 sek, które na dystansie kilkuset metrów oznacza może jedną długość auta.

edmun
09-11-2018, 10:47
Pytanie co dla kogo i jakie sa "oczekiwania".

Pamiętaj, że start do 100km/h jest tylko jakiś tam wyznacznikiem.

Jeśli np. porównasz kolumbrynę na trasie, gdzie przy prędkości 60km/h obydwa auta zaczynają "lecieć" do przodu,
to ta benzynka 140KM nie ma szans z 200KM dieslem.

A jak dobijesz 120-130km/h to ta benzynka oddala się w lusterku zazwyczaj bardzo uroczo.

Kwestia co potrzebujesz w życiu.

Jeśli szukasz auta, które ma mało do setki, to ostatnio mnie nieźle zdziwiło
jak odstawiło mnie jakieś i20 bo mi się nie chciało ciągnąć i sobie w jeździe "eko" spokojnie go dogoniłem.
Nawet dzisiaj, jakieś 140konne C3?
(ciężko określić, stare to było i trochę rozpadające się)
mi odskoczyło bo przysnąłem.

Ale ta lekkość do setki nie jest moim zdaniem kryterium przy wyborze auta cieżkiego,
wielkiego które nie bije się z innymi o te sekundy do setki.

Bo można oczywiście "walczyć" ale mówimy o segmencie które świadomie odpowiada "ale po co?".
To nie są auta stworzone do tego, abyś spod świateł próbował pokazać że masz 200KM takiej Ibizie FR co ma 160KM.

latar
09-11-2018, 11:33
Jest wiele parametrów. Np to w jaki bezstresowy sposób samochody tego segmentu prują 200km/h albo jak przechodzą przez progi zwalniające mając po 5 wahaczy przy każdym kole. Nie da się*tego tak pomierzyć. Bo czy Mondeo jest 3x lepsze od Dacii Logan?

kaan1
09-11-2018, 12:36
Oczywiście, ale w całej tej sprawie chodzi o to czy godzi mieć się taki słaby silnik w aucie za ponad 70 tyś euro.

mskgs
09-11-2018, 12:45
Porównaj sobie jakiekolwiek dane techniczne. Biorę pierwszy z brzegu: Golf 1.4 TSI 140 KM 8.3 sek do setki. A ile ma taka E-classa, V90 lub A6 do setki z 180-200 KM dieslem?

E-klasa 2.0 194KM - 7,5... Poza tym nie wiem jakie znaczenie ma tu sprint do setki. Na autostradzie jak Golf zdechnie to taki Mercedes będzie jeszcze bez problemu jechał. Do tego będzie ciszej, wygodniej itd itd...
Zresztą to porównanie nie ma sensu, bo składowych ceny jest wiele. Silnik i moc to jedna z nich. Jest jeszcze ogólny komfort, wyposażenie, wyciszenie, ilość miejsca w środku, wykończenie, możliwości konfiguracji, skuteczność i zaawansowanie poszczególnych systemów, znaczek. ;) i multum innych rzeczy. Czasy, w których silnik szedł w parze z ceną, minęły. Pomijam już fakt, że nie wszyscy potrzebują tak mocnego silnika. Nie wiem, skąd jest w ogóle takie parcie na moc u nas kraju.

kaan1
09-11-2018, 12:49
A6 i V90 ponad 8 sek.Ale ponownie - w całej tej sprawie chodzi o to czy godzi mieć się taki słaby silnik w aucie za ponad 70 tyś euro.

mskgs
09-11-2018, 12:51
Tak - godzi się. Skoro ktoś jest w stanie tyle wydać na taki samochód, to czemu nie? Rynek sam weryfikuje.

latar
09-11-2018, 12:52
czy godzi mieć się taki słaby silnik w aucie za ponad 70 tyś euro.

Moim zdaniem nie bardzo. Prawdziwa przewaga tego segmentu zaczyna się od sześciocylindrowego układu napędowego, pneumatycznego zawieszenia, najlepszych dostępnych świateł, itd. Pomijając te rzeczy to zysk jest zdecydowanie zbyt mały w stosunku do wymaganej dopłaty.

kaan1
09-11-2018, 15:58
Ale taka konfiguracja to pewnie 400 tyś

Hansolo
09-11-2018, 16:08
https://www.youtube.com/watch?v=MRKf7qiNWUI Dużo, kasy , 1,5 silnik, gwiazda i szału nie ma . Nawet systemy bezpieczeństwa jak w suchym Mdo.

kaan1
09-11-2018, 16:26
Rozumiecie tego Pana i ceny? Raz mówi 120 tyś a drugi raz 250 tyś.

siebek
09-11-2018, 16:27
Nie oglądałem ale w C-klasie możesz mieć sporo systemów bezpieczeństwa, których w Mk5 brak - kwestia konfiguracji. Zresztą jak dla mnie C-klasa to kompakt a nie samochód klasy D ;)

Odnośnie dwulitrowego silnika w E-klasie czy 5er to mnie to kompletnie nie przeszkadza. Z nikim się nie ścigam i może mnie jakiś furiat w Fabii objeżdżać jak ma na to ochotę ;) Zgodzę się natomiast, że w tym segmencie R6 albo V6 pasują idealnie...

Hansolo
09-11-2018, 16:33
Koleś jeździł autem za 120 z groszem tysięcy z silnikiem 1,5 . Z bezpieczeństwa oprócz tego co wymaga UE był tylko asystent pasa ruchu. Podając kwotę 250 tys twierdził że dopiero jest to ciekawe auto premium. Tak to ja zrozumiałem. Co ciekawe pada porównanie do Mondeo Vignale, Arteona . Pada określenie o wyjącym silniku Mazdy.

edmun
09-11-2018, 16:39
Pisałem już, skasowałem co napisałem, miałem kliknąć wyślij, rozmyśliłem się, ale widzę że ponownie napiszę co o tym myślę.

W tym segmencie R6/V6 - ponownie zadam pytanie. Ale po co?
Jak ładnie zaznaczyłeś, mając E-klasę nie interesuje Cię turbobenzynka w Fabii obok w której ktoś ciśnie do końca obrotów.
Bo nie po to masz e-klasę, żeby Ci R6 burczało z przodu.
V6? No jak już bardzo chcesz mieć coś "szybkiego" i wielkiego i ciężkiego co pali jak smok. A z racji że to zazwyczaj i dużo emisji i nieekonomiczne, to i w firmach zbytnio tego nie chcą, bo duże podatki, bo firma ma mieć znaczek Eco, bo ISO itp itd.
Stąd te wszystkie e-klasy o których tutaj mówimy, nie będą się wysilać żeby coś udowodnić osiągami. W takiej e-klasie silnik schodzi na drugi plan.
A taka Fabia czy Focus, to dochodzisz do miejsca w którym "nie wrzucisz nic lepszego/nowszego/zaczepistego w środku" bo to nie ten segment, więc żeby znaleźć odbiorcę, wrzucisz i ekonomiczny silnik ale też dasz do wyboru coś co ma 170KM i ma mniej niż 10 sekund do setki. Bo jakoś musisz złapać klientelę na coś tańszego.
A e-klasa nie musi Cię kusić 6.2 do setki, bo nie jesteś klientem który w tym modelu tego poszukuje. Chcesz szybkie i wielkie i wygodne i w ogóle "exclusive" to idziesz też gdzie indziej. Nie możesz tutaj zjeść ciastka i mieć ciastka.

Hansolo
09-11-2018, 16:46
Tak to już jest że koleś w Fabii musi jeszcze w życiu sobie i innym coś udowodnić. Koleś w E-klasie już coś osiągnął i ten w Fabii nie koniecznie musi być przez niego zauważony. Nawet jak ciśnie na czerwonym polu , przechodząc w naświetlnią. Wyciszenie, elastyczność, fajna muzyka i wystarczy te 200 KM spokojnie.

kaan1
09-11-2018, 17:05
Co ciekawe pada porównanie do Mondeo Vignale, Arteona . Pada określenie o wyjącym silniku Mazdy.

Bo się porównuje do klasy cenowej a nie do segmentu auta. Przecież nie powie że ten "golas" za 125 tyś jest słabiej wyposażony niż kompakt bliźniak klasy popularnej z silnikiem o podobnej mocy ale cenie 70 tyś. Po nadmuchaniu wychodzi 240 tyś i wtedy wyposażeniowo porównuje się z klasą średnią (w cenie 160-180 tyś) ale zapomina, ze sam jest kompaktem i bliżej mu do wypasionego Focusa czy Golfa za 90 tyś zł. Ale za to ma 'pakiet AMG' za 120 tyś złotych który oczywiście jest premium w porównaniu z pakietem st-line w Fordzie lub R w VW za kilka tysięcy złotych. Jak to ktos powiedział - kierowca tego Mercedes klasy C "nie musi już nic udowadniać - swoje osiągnął". Jeździ Gwiazdą za 240 tyś (albo raczej 3000 miesięcznie leasingu) i to go wyróżnia z tłumu - stać go.

Hansolo
09-11-2018, 18:07
Jeździ Gwiazdą za 240 tyś (albo raczej 3000 miesięcznie leasingu) i to go wyróżnia z tłumu - stać go.

Czy przelew z konta, czy rata leasingu jest bez znaczenia. Na ta ratę też trzeba zarobić. Szaraczek 3 tys nie zapłaci ;)

kaan1
09-11-2018, 18:17
Tutaj mam wątpliwości. Jak ma 120 tyś to ma wybór. Mercedes w leasing na najbliższe 3-4 lata a potem się zobaczy albo Mondeo 1.5 Titanium - może być na dłużej. A wypasione auto to tylko na leasing, bo 200 extra w racie tak nie boli jak jednoroazowe klikadziesiąt tysięcy - zreaztą sprzedawcy nawet tego nie ukrywają i namawiają do pompowania opcji, bo Panie jak Pan płacisz 1200 za golasa to 300 wiecej za te opcje to naprawdę warto. 3 dzieciaki i fura jest - raporty sa bezlitosne ułamek społeczeństwa potrafi oszczędzać reszta żyje z dnia na dzień. Nawet Mercedes zmienił wizerunek aby aby skusić młodego klienta - który nie bierze za gotówkę, bo jej nie ma. Po prostu bierze ratę. Inna sprawą jest, że marki premium potrafią mieć dobre oferty finansowania - klient i tak zwróci w obowiązkowym serwisie leasingowym. Ile osób dzisiaj obchodzi, że płacąc leasing zapłaci więcej o 10-20 procent? A potencjalne koszty serwisowania i ryzyko awaryjności jedynie napędza spiralę kredytowania

latar
09-11-2018, 18:48
Przecież mówił, że C klasa startuje od 124.000 a model testowany był za 200k netto.
edmun jeśli chodzi o segment E to dwulitrowe silniki z momentem <400Nm są po prostu za małe. Darujmy sobie wersje benzynowe bo tych wciąż w tym segmencie wyjeżdża <20%. Odnoszenie do brytyjskiego rynku też nie ma sensu bo on jest inny niż wszystkie. Do pchnięcia dwóch ton dwa litry są za małe. Sześciocylidrowy podstawowy diesel nie robi z nich żadnej rakiety a samochód, którym jeździ się*swobodnie. Nie chodzi o żadne gnanie i odejście spod świateł obok Rapida z boxem. Chodzi o komfort. Wydanie 300+ patoli za samochód tego segmentu nie dający komfortu na każdej płaszczyźnie to błąd. I jeszcze raz podkreślę, że nie chodzi o żadne ściganie a o wygodne wożenie zadu.

Niestety z powodu akcyzy rynek takich samochodów wygląda jak wygląda:/
W PL 520xd 236.800, 530xd 292.800
W DE 520xd 228.400, 530xd 259.400

Własnie obejrzałem do końca test C200 i mam dokładnie takie samo zdanie jak Marek Wieruszewski:

Prestiż płynący z jeżdżenia autem marki premium może być trudny do uzasadnienia jeśli nie idą za nim osiągi i najnowsze rozwiązania. A te kosztują premium. Chcesz jeździć prawdziwym Mercedesem klasy C? Szykuj się na 350 a nie 124 tysiące.

edmun
09-11-2018, 19:08
Ale ja właśnie to starałem się wytłumaczyć :)

ie chodzi o żadne gnanie i odejście spod świateł obok Rapida z boxem. Chodzi o komfort. Wydanie 300+ patoli za samochód tego segmentu nie dający komfortu na każdej płaszczyźnie to błąd. I jeszcze raz podkreślę, że nie chodzi o żadne ściganie a o wygodne wożenie zadu.


:)

latar
09-11-2018, 20:37
Ale do tego potrzebna jest też odpowiednia moc, czyt. R6/V6.

Sent from my HUAWEI VNS-L21 using Tapatalk

mskgs
09-11-2018, 21:00
Nie bardzo rozumiem tę dyskusję... Wam może się wydawać, że 3.0 do takiego samochodu to minimum. Wydawać. Statystyka i „byznes” są nieubłagane i mówią jasno - ludziom w takich samochodach wystarczą 2-litrowe motory. Idealny przykład to Volvo. Wg forumowych jasnowidzów powinno już dawno upaść, a tu proszę...
Jasne, fajnie jest mieć pod maską. Ale najczęściej to typowa zachcianka, a nie realna potrzeba. Podobnie zresztą jest z tzw. „bajerami” ;)

kaan1
10-11-2018, 08:06
Statystyka i „byznes” są nieubłagane i mówią jasno - ludziom w takich samochodach wystarczą 2-litrowe motory. Idealny przykład to Volvo. Wg forumowych jasnowidzów powinno już dawno upaść, a tu proszę...
Jasne, fajnie jest mieć pod maską. Ale najczęściej to typowa zachcianka, a nie realna potrzeba. Podobnie zresztą jest z tzw. „bajerami” ;)

Moim problemem nie jest to czy 2.0 mi wystarczy czy nie. Moim problemem jest to że nie dam 300 tyś za 2.0. Podane przez Ciebie przykłady nie dowodzą niczego więcej niż powiedzenia "jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma".
Prawda jest taka, że ze względu na normy emisyjne, producenci muszą rezygnować z dużych silników i ograniczają wybór dla klienta. Ale w tym samym czasie nabijają go w butelkę, gdyż wszelkie oszczędności wynikające z zastosowania mniejszego motoru zostawiają sobie w kieszeni, a Kowalskiemu każą płacić 300 tyś za auto do 2 litrów. Jest to cena za którą do tej pory oferowali mu duży i poteżny silnik. A argument, że auto kosztuje tyle bo ma bejery? Sorry, ale elektronika jest tania i nie ma uzasadnienia na windowanie ceny o 120 tyś za parę asystentów lub 8 calowy system multimedialny który kosztuje więcej niż 30 calowy telewizor OLED. Oczywiście spodziewam się argumentu, że jak klienta stać to niech płaci. Oczywiście że tak jednemu wystarzy smartfon za 1500, a drugi woli dopłacić extra 1500 za logo. Jego sprawa. Dziesięć lat temu nawet najuboższy Amerykanin pozwoił sobie na zakup willi z basenem biorąc kredyt "na psa".

weuek
10-11-2018, 08:40
Oczywiście że tak jednemu wystarzy smartfon za 1500, a drugi woli dopłacić extra 1500 za logo.

A trzeciemu (mnie) wystarczy taki za 300. Poważnie. :-)

Woytas
10-11-2018, 18:59
Halo , halo Panowie co wy macie za kompleks z tą pojemnością tu nie chodzi o cm3 tylko o ogólną sprawnosc całego układu napędowego ... otwórzcie trochę oczy

Demon prędkości :) i symbol kultury pracy 2.0 EB 240 w mk5 7.9s do 100

Dwutonowa e klasa w dyszlu 194 KM 7.3s .... potrzebny jest jakis jeszcze komentarz

Czy KO i na deski .. dwulitrówka w benzynie 6.2s .... i za to mozna dopłacić lub pomyśleć np. 2 latku

..pomijam C klase :) bo to żart i nie wiem jak można udawać że to segment D

biner
10-11-2018, 19:33
Halo , halo Panowie co wy macie za kompleks z tą pojemnością tu nie chodzi o cm3 tylko o ogólną sprawnosc całego układu napędowego ... otwórzcie trochę oczy

Demon prędkości :) i symbol kultury pracy 2.0 EB 240 w mk5 7.9s do 100

Dwutonowa e klasa w dyszlu 194 KM 7.3s .... potrzebny jest jakis jeszcze komentarz

Czy KO i na deski .. dwulitrówka w benzynie 6.2s .... i za to mozna dopłacić lub pomyśleć np. 2 latku

..pomijam C klase :) bo to żart i nie wiem jak można udawać że to segment D
i przychodzi alfa gulia w dyszlu tylko 180 ps i bije te gwiazdę itp za duzo mniejszą kasę bez dopłacania 7,1 do 100 a PB 6,6 s

Woytas
10-11-2018, 20:07
i przychodzi alfa gulia w dyszlu tylko 180 ps i bije te gwiazdę itp za duzo mniejszą kasę bez dopłacania 7,1 do 100 a PB 6,6 s

Czyli w końcu dotarło jak denny jest benzynożłop 2.0 EB przy tych marnych osiągach jak nawet makaroniarze mogą się postarać :)

mario13
11-11-2018, 02:22
Dwutonowa e klasa w dyszlu 194 KM 7.3s .... potrzebny jest jakis jeszcze komentarz Wynika z tego , że Twój Vagina, niewiele słabszy za to trochę lżejszy to dopiero padaka. Taki wycacany a doopy nie urywa.

kaan1
11-11-2018, 07:26
i przychodzi alfa gulia w dyszlu tylko 180 ps i bije te gwiazdę itp za duzo mniejszą kasę bez dopłacania 7,1 do 100 a PB 6,6 s

Ale Alfa to jednak 2.2 litra i te 7.1 to dla 190 KM. A jak cenowo wyszłaby taka Alfa w porównaniu z wyposażonym MdO (Titanium)?

fredi
11-11-2018, 07:48
Moim zdaniem ford nie ma dobrych automatycznych skrzyń biegów, w vw czy mercedesie są lepiej dopracowane.Dwu litrowy silnik ecoboost w połączeniu z skrzynią DSG czy automatem mercedesa miał by lepsze osiągi bo sam silnik nie jest chyba najgorszy.

latar
11-11-2018, 07:59
kaan1 230k vs 160k. Tu niestety akcyza dowala.

Ja się wcześniej raczej źle wyrażałem. Mi tam pojemność i ilość cylindrów jest obojętna. Chodzi o odpowiednie, komfortowe osiągi samochodu. Dla segmentu E na tą chwilę to niestety trzeba wybrać 3.0+ w konfiguratorze.
mskgs ja nie wiem czy podawanie Volvo to dobry przykład. One sprzedają się dobrze właściwie tylko w Szwecji i w Polsce. Łączna sprzedaż V90/S90 na świecie to 40.000 sztuk. Największe rynku zbytu dla Volvo w kolejności to: Chiny, Stany Zjednoczone, Szwecja, Polska. To trochę jednak mówi o wielkości tej marki. Na świecie jest w zasadzie niszowa.

Na naszym rynku proporcja 2.0 do 3.0 w segmencie E wyglądałaby zgoła inaczej gdyby nie akcyza. Pisałem we wcześniejszym poście, w Niemczech (i w #naczeskich) dopłata względem 520xd do 530xd to w przeliczeniu 30k zł. U nas 60k. Zaczniesz doposażać to cena każdego dodatku też jest obarczona daniną akcyzową. Doposażasz tak samo i na koniec wychodzi, że 520xd kosztuje 350k a identycznie wyposażone 530xd 450k. No i tu się kończą zakupy polskiego klienta. W Niemczech mamy 350k do 380k.

W zeszłym roku parę tysięcy kilometrów pokonałem nówką 518d F10 w wersji Business Edition. 150KM biedy z jedyną opcją: skóra dakota. Jechałem autostradą wyprzedzając ciąg ciężarówek. Zaczął się podjazd i skończyło się ograniczenie do 120km/h. Ja gaz w podłogę i nic, absolutnie nic. Prędkość ledwo rosła. 6,7 ciężarówek zlepionych a za mną sznuuuuur samochodów. Gość jadący za mną w Octavią w końcu zaczął na mnie łypać długimi. Wstyd był.

kaan1
11-11-2018, 08:46
Moim zdaniem ford nie ma dobrych automatycznych skrzyń biegów, w vw czy mercedesie są lepiej dopracowane.Dwu litrowy silnik ecoboost w połączeniu z skrzynią DSG czy automatem mercedesa miał by lepsze osiągi bo sam silnik nie jest chyba najgorszy.

508 ze 160 KM dieslem w automacie też przyspiesza lepiej jak Mk5 180 KM w automacie - a silniki pochodne. Więc rzeczywiście te skrzynie automatyczne Forda albo są wolne, albo są programowane pod inne preferencje

Bump: kaan1 Gość jadący za mną w Octavią w końcu zaczął na mnie łypać długimi. Wstyd był.

Twój moment obrotowy 400 Nm
Moment obrotowy Octavi 350 Nm

Twoja masa 1800 kg
Masa Octavi 1300 kg

Dla ciebie: 22 Nm/100kg
Dla Octavi: 27 Nm/100kg

Abyś móc dorównac Skodzie musiałbyś miec minimum 490 Nm
Aby przewaga się odwróciła to musiałbyś mieć minimum 576 Nm

A takie wartości wymagają 2.5 - 3 litrów silnika


Ale z Octavką 2.0 TDI sprzedawcy handlowego wiele aut ma ciężko, bo to taki autostradowy killer dla spełnionej kadry zarządzającej średniego szczebla ... Zagraża mu zwykle jedynie Rapid 1.4 TSI technika serwisowego

biner
12-11-2018, 07:57
Czyli w końcu dotarło jak denny jest benzynożłop 2.0 EB przy tych marnych osiągach jak nawet makaroniarze mogą się postarać :)
akurat od makaroniarzy to wszyscy mogli by się uczyć. Ale mam nadzieje że do ciebie dotarło że ten 2,0EB żlopiący PB był świadomym wyborem.

Woytas
12-11-2018, 08:43
Na podstawie danych katalogowych pewnie tak ... i już nie zabieram głosu w tej dyskusji :) ... poczekamy na GDF, A8 i WTLP to może kiedyś też się skuszę :)

miroos
13-11-2018, 19:21
Widzieliście nowy cennik mondka?
Benzyna 1,5 - w parametrach przyspieszenie do 100 km/h - manual 10,3s, automat 11,1s - w przypadku automatu to jest o 2 sekundy! więcej niż stary model - czy to GPF go tak przymulił? Czy co? mój automat ma zdecydowanie bliżej tych 9 niż 11 - ale co z nowymi modelami? W okolicach wakacji oddawałem auto do serwisu na 2-3 dni i dostałem funkiel nówkę mk5 z 1,5eb i manualem (chyba miał już GPF) i wydawał mi się mocno zamulony - czy ma ktoś doświadczenia z silnikami już z GPF?
Do tego wreszcie zaczęli podawać chyba prawdziwą wagę auta :) np. 1,5 eb z automatem utyło o 100 kg w porównaniu do poprzednich cenników ;) czyżby GPF 100kg ważył ? ;)

latar
13-11-2018, 19:52
Można powiedzieć: na szczęście producenci muszą przestać ściemniać w katalogach. Mają podawać rzeczywiste masy konkretnych wersji a nie największego możliwego golasa. Do tego zgodnie z WLTP zmienił się nie tylko cykl pomiarowy ale też to co jest mierzone. I tak, jeżeli jakiś parametr ma wpływ na spalanie to dla tej wersji ma być przeprowadzony nowy pomiar. W przypadku S-Maxa oznacza to np osobne pomiary dla modelu na 17, 18, 19'' kołach w wersji 5os i 7os, do tego manual/automat razy wersje silnikowe i robi się 40+ wersji do przetestowania. Stąd aktualnie braki wielu wersji silnikowych w cennikach. Nie zostały przebadane.

Jeździłem 1.5TSI bez GPF i z. Nie zauważyłem żadnej różnicy. To nie filtr przymula a soft w sterownikach. Producenci muszą obniżać moce w starych silnikach żeby zmieścić się w ciaśniejszych normach, zarówno dla pojedynczych silników jak i dla całej swojej oferty.

Sent from my HUAWEI VNS-L21 using Tapatalk

miroos
13-11-2018, 20:16
No ale 2 sekundy różnicy to masakra jakaś ...

cattani75
13-11-2018, 20:41
A do tego spalanie automatu 1.5 EB w mieście jest takie jak wcześniej 2.0 - 10/100.

latar
13-11-2018, 21:14
To jest ta nowa skrzynia A8 chyba, nie?

Słabo z technikaliami, słabo:/ Już było kilka razy: gdyby miał do tego Fordoskie IntelliAWD to doszłaby jeszcze sekunda.

To wszystko jest wbrew logice. Nowa skrzynia powinna być szybsza, napęd na wszystkie koła powinien dawać przewagę w sprincie do 100. A tu guzik. Figa z makiem.

11s do setki? szok

Sent from my HUAWEI VNS-L21 using Tapatalk

kaan1
14-11-2018, 06:14
A do tego spalanie automatu 1.5 EB w mieście jest takie jak wcześniej 2.0 - 10/100.

Ale pewnie bliższe prawdy. Chciałoby się rzecz "cesarz jest goły".

cattani75
14-11-2018, 07:54
I bardzo dobrze! Natomiast nadal nie wiem, wg czego są pokazywane te wyniki, bo cennik coś mówi, że:
"Przedstawione wartości (dla wersji 5-drzwiowej) dotyczące zużycia paliwa i emisji CO2 są określane zgodnie z wymaganiami technicznymi i specyfikacjami określonymi w rozporządzeniach Unii Europejskiej (UE) 715/2007 i (UE) 2017/1151 z ostatnimi zmianami. W przypadku nowych pojazdów osobowych i lekkich
dostawczych, które uzyskały homologację typu z wykorzystaniem procedury WLTP, wartości NEDC dotyczące zużycia paliwa i emisji CO2 zostały przeliczone na podstawie wartości, uzyskanych w procedurze testowej WLTP. Procedura WLTP całkowicie zastąpi badania NEDC najpóźniej do końca 2020 roku.
Zastosowane standardowe procedury testowe pozwalają na porównanie danych między różnymi typami pojazdów różnych producentów".
To by sugerowało, że część danych jest z prawdziwego WLTP, a część z jakiejś przeliczanki.

Bump: To jest ta nowa skrzynia A8 chyba, nie?
Nie. W cenniku jest tylko mowa o A6.
A8 i EcoBlue są w S-maxie - wygląda na to, że od kilku lat to S-max jest wiodącym technologicznie pojazdem Forda i ma wszystkie nowinki, o których mondeo może tylko pomarzyć.

miroos
14-11-2018, 09:07
Myślę że Mondek jest już odchodzącym modelem i nie chcę krakać ale liftu może nie być :) ja już powoli rozglądam się co mogło by być następcą ...

lemon
14-11-2018, 09:09
Byle nie Mazda https://youtu.be/2pBoadBvimo

Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka

miroos
14-11-2018, 10:22
Mazda jak najdalej :) auto ładne i tyle :) zobaczymy co pokażą w nowym pasku, insignia chyba też ma mieć jakieś zmiany - bo teraz muszą płacić GM za każdą sztukę sprzedaną - zobaczymy - za około 1-1,5 roku trzeba będzie decyzje podejmować.

kaan1
14-11-2018, 10:27
To by sugerowało, że część danych jest z prawdziwego WLTP, a część z jakiejś przeliczanki.



Tak jest gdyż laboratoria wymagają okresu przejściowego celem dostosowania się do nowych procedur. Dlatego w okresie przejściowym dopuszczone jest certyfikowanie WLTP w oparciu o wyniki NEDC z uwzględnieniem przeliczników. Wyniki NEDC są dostępne, albo mogą być zmierzone gdyz laboratoria są przystosowane i robią to od wielu lat.

Matych
17-11-2018, 15:49
Nieoficjalnie ale na pewno- lifting w lutym 2019 będzie to fusion USA. Jak że w stanach nie ma kombi to zaczeli od tyłu nadwozia stąd zmiany w 2018 i od lutego tylko diesel EcoBlue podziękowali też Getragowi za PS tylko nowa skrzynia forda 8 biegowa.Kombi diesel które dzisiaj przyjechały podniosłem maski miały jeszcze 2.0 PSA DW10 i Power shifta. EB benzyna 2.0 nie do zamówienia.

lemon
17-11-2018, 21:26
Pomiar przyspieszenia Mondeo mk5 2.0eb 240 https://youtu.be/TJ4GDcZcLYM

Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka

Hansolo
17-11-2018, 21:38
Pomiar przyspieszenia

Widziałem. Latem może pójdzie jeszcze lepiej / przyczepność/ choć wysoka temperatura- mało tlenu. Czekam na pomiary latem.

kaan1
18-11-2018, 07:12
Pomiar przyspieszenia Mondeo mk5 2.0eb 240 https://youtu.be/TJ4GDcZcLYM

Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka

Czy dobrze widzę 8.1 sek do 100 km/h? Chyba widziałem na YT, że diesel 180 KM w manualu miał 8.3. Natomiast do 200 km/h to tutaj różnica będzie dużo większa.

lemon
18-11-2018, 07:17
7.3 kolego w 4tej próbie.

Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka

kocur
19-11-2018, 07:39
Fajnie się czyta posty typu "po co komuś mocny silnik" :)

Wróciłem właśnie z wojaży w ojczyźnie Forda i kilka spostrzeżeń po przejechaniu około 1000 km:

1. Mustangów i Rangerów 2x więcej niż Mondeo
2 Focusa nie widziałem ani jednego
3. Toyota rządzi - jest tego pełno - najwięcej oczywiście Camry :)
4. Na drogach kultura niesamowita - 500 km na Interstate i wyprzedziło mnie może 30 aut - wszyscy jadą zgodnie z przepisami mimo że średnio pod maską 3 litry i więcej
5. Ujeżdżałem Nissana Maximę 3.5 V6 - zakochałem się w tym aucie - wykończenie, komfort jazdy położył na łopatki


A teraz jeszcze raz o dużych silnikach.
Ja wiem że jesteśmy na kontynencie gdzie pierwsze pytanie w salonie to "ile pali" ale nie róbmy z siebie pederastów jak mówił Max w Seksmisji.

Nikt, ale to nikt na świecie nie udowodni mi że komfort jazdy z kosiarką 1.0 - a nawet 2.0 jest lepszy niż z V6 czy V8 pod maską. Sorry, taki mamy klimat. Jak ktoś będzie mi wciskał że mniejszy silnik jest lepszy to go wyślę do Tworek.

Pełne tankowanie to około 45 dolców czyli 150 zł - ja nawet nie wiem ile ta Maxima spaliła bo mnie nie obchodziło. Ktoś powie że paliwo tanie to można jeździć HEMI 5.7 litra ale to nie zmienia faktu że komfort = większy silnik niezależnie od ceny paliwa.

Miałem wrażenie że na co drugiej stacji benzynowej nie ma w ogóle dizla - są 3 rodzaje benzyny ale nie ma ropy. A u nas dalej będziemy wałkować temat że 2.0 tdci jest oszczędne ale kogo to obchodzi ? Miłego dnia :)

latar
19-11-2018, 07:53
Pewnie, że lepiej mieć V8. Tylko, że mi to jednak robi różnicę czy wydam na paliwo 25 czy 50 tysięcy złotych rocznie.

kaan1
19-11-2018, 07:53
Pełne tankowanie to około 45 dolców czyli 150 zł - ja nawet nie wiem ile ta Maxima spaliła bo mnie nie obchodziło.

To po co Ford wprowadził 1.5EB w Fusion - sprzedaje się to coś?

kocur
19-11-2018, 07:58
Dla mnie to jest największa zagadka - naprawdę Mondeo to widziałem dosłownie kilka sztuk - wszystkiego innego jeździ do wyboru do koloru.

Wiadomo że w Stanach też bycie Eko się robi popularne ale zanim się to zrobi powszechne to minie kilkanaście lat albo i więcej. Mnie się wydaje że to 1.5 właśnie tylko na rynek EU - żeby jeszcze wszystkie normy mieć zaliczone itp.
Dlatego Fusion w USA to 2.5 albo 2.7 nowe V6 - znowu wracamy do ceny paliwa ale taka jest rzeczywistość za oceanem.

Hansolo
19-11-2018, 08:03
U nas to i 1.5 do gazu pójdzie ;) Taki mamy klimat. W USA samochody pancerne , a domy z OSB. W Polsce domy co pierdnięcia wiatru się nie boją, ale auta małolitrażowe ;)

Matych
19-11-2018, 09:30
Jak słucham niektórych zamożnych co im nie przeszkadza że im pali dwa razy więcej to płaczę ze śmiechu.Dla mnie to duże kwoty mimo że jeżdzę nowym samochodem z salonu,Problem panowie jest jeszcze jeden,przy przeciętnym amerykaninie,czy europejczyku ,przeciętny z nas jest biedakiem- zastaw się a postaw,bo fura musi być,a to dlatego że zarabiamy w śmieciowej walucie a nie w dolarze,czy euro.I o tym zapominamy.

Hansolo
19-11-2018, 11:08
przeciętny z nas jest biedakiem- zastaw się a postaw,bo fura musi być

Dokładnie. Dlatego większość sprowadza rozbitka po amerykańcu, albo zjeżdżonego przez Helmuta i tym podobnych. Taka prawda. Mając 60 tys to można coś nowego z segmentu B, a nowy segment D to już dla mniejszej grupy. W przeciwieństwie do zachodu. Pewnie wielu powie, że lepiej 2-latka za 3/4 ceny a stać na nowego. Niech i tak będzie. Prawda jest jednak troszkę inna.

weuek
19-11-2018, 11:30
zastaw się a postaw,bo fura musi być
Nie zgadzam się. To jest co najwyżej automatyczne kopiowanie złych wzorców. Nigdy nie pożyczam pieniędzy na zakup auta, ani nie czyszczę w tym celu domowego budżetu do zera. Pewnie dlatego, że nie pragnę zazdrości sąsiadów. A kupuję używane za cenę nowego najtańszego auta na naszym rynku.

kaan1
19-11-2018, 12:01
Z samochodem jak z żoną. Jeden musi być tym pierwszym, innym bycie kolejnym nie przeszkadza.

mskgs
19-11-2018, 13:10
Lol. :D

Hansolo
19-11-2018, 13:13
Z samochodem jak z żoną. Jeden musi być tym pierwszym, innym bycie kolejnym nie przeszkadza.


Wielu / w tym mój dzielnicowy / mówi że się nie zmydla ;), a samochody jak nie patrzeć się zużywają .

kopson
19-11-2018, 13:37
Nie zgadzam się. To jest co najwyżej automatyczne kopiowanie złych wzorców. Nigdy nie pożyczam pieniędzy na zakup auta, ani nie czyszczę w tym celu domowego budżetu do zera. Pewnie dlatego, że nie pragnę zazdrości sąsiadów. A kupuję używane za cenę nowego najtańszego auta na naszym rynku.
Brawo kolego weuek (bez ironii). Ja też uważam podobnie. Ale niezgadzanie się ze słowami kolegi Matych nie oznacza, że tak się nie dzieje. W Polsce w dalszym ciągu w wielu domach (zwłaszcza w małych miejscowościach i na wsiach) pokutuje myślenie rodem z ub.wieku, by mieć coś lepszego niż sąsiad: dom, samochód itp. Jeden z moich znajomych potrafił na kredyt jechać nawet na zagraniczne wczasy, by nie być gorszym od innych. Na szczęście powoli takie staroświeckie myślenie mija.

Hansolo
19-11-2018, 13:46
Na szczęście powoli takie staroświeckie myślenie mija.

Kiedyś dla chłopa koń, dzisiaj samochód w wielu przypadkach jest wyznacznikiem sukcesu. Powoli to odchodzi do lamusa, ale ..... bardzo powoli bo nie sam samochód a jego wartość zaczyna być wyznacznikiem. Pochodzę z Podlasia, mieszkam na Pomorzu, ale jak jadę w rodzinne strony to widać takie myślenie, Audi gdzie nie spojrzysz, starsze, młodsze, krzywe, proste, ale " niech sąsiadowi oko zbieleje " .

kopson
19-11-2018, 13:55
Dokładnie tak. Właśnie to miałem na myśli. Dotyczy to szczególnie małych miejscowości (z której i ja także pochodzę), bo w większych miastach ludzie są bardziej anonimowi i nie zwracają tak uwagi na status materialny drugich.

piotrek305
19-11-2018, 15:40
Kiedyś dla chłopa koń, dzisiaj samochód w wielu przypadkach jest wyznacznikiem sukcesu. Powoli to odchodzi do lamusa, ale ..... bardzo powoli bo nie sam samochód a jego wartość zaczyna być wyznacznikiem. Pochodzę z Podlasia, mieszkam na Pomorzu, ale jak jadę w rodzinne strony to widać takie myślenie, Audi gdzie nie spojrzysz, starsze, młodsze, krzywe, proste, ale " niech sąsiadowi oko zbieleje " .

też jak jeżdzę na Podlasie bo żona stamtąd pochodzi to słyszę, że audi najlepsze :) nie ważne, że stary grat, ważne, że audi :)

Hansolo
19-11-2018, 15:45
No właśnie. Boso ale w ostrogach ;)

latar
20-11-2018, 19:40
Mam właśnie na pojeździe bazowe E200 katalogowo za 255tyś. Bezsens. Osiągi na papierze niby ok, 7,7s do setki ale sposób w jaki się to dzieje nie jest godny tego segmentu. Silnik wyje rozkręcany do ponad 5krpm. Mały turbodoładowany. Każde draśnięcie gazu to nerwowa reakcja. Zupełnie nie pasuje do ekskluzywnego komfortowego charaktery takiego długodystansowca.

Utwierdziłem się w przekonaniu, że konfigurację tego segmentu trzeba zaczynać od trzylitrowego diesla i pneumatycznego zawieszenia.

Zamiast takiego bazowego E200 to dużo lepiej kupić Vignale. Przynajmniej będzie miał aktywny tempomat a dźwięk katowanego silnika nie będzie aż tak niepasujący. Bo ta dwulitrowa benzyna brzmi podczas przyspieszania jak umęczony niewolnik. Źle.

Sent from my HUAWEI VNS-L21 using Tapatalk

s4intcss
21-11-2018, 14:27
Dla mnie to jest największa zagadka - naprawdę Mondeo to widziałem dosłownie kilka sztuk - wszystkiego innego jeździ do wyboru do koloru.

Serio?? Ja wróciłem z 3tyg wyjazdu niedawno, jezdziłem po Californii i sąsiednich stanach i Mondeo (czy tam fusion) jezdziło naprawdę maaasę. Z fordów to jedynie wiecej F150/F250/większe i mustangów (chociaż jak tak myśle to chyba porównywalnie, ale mustang sie bardziej w oczy rzucał). No i trochę Fiest w sedanie widziałem, strasznie pokraczne :D

biner
22-11-2018, 07:20
Mam właśnie na pojeździe bazowe E200 katalogowo za 255tyś. Bezsens. Osiągi na papierze niby ok, 7,7s do setki ale sposób w jaki się to dzieje nie jest godny tego segmentu. Silnik wyje rozkręcany do ponad 5krpm. Mały turbodoładowany. Każde draśnięcie gazu to nerwowa reakcja. Zupełnie nie pasuje do ekskluzywnego komfortowego charaktery takiego długodystansowca.

Utwierdziłem się w przekonaniu, że konfigurację tego segmentu trzeba zaczynać od trzylitrowego diesla i pneumatycznego zawieszenia.

Zamiast takiego bazowego E200 to dużo lepiej kupić Vignale. Przynajmniej będzie miał aktywny tempomat a dźwięk katowanego silnika nie będzie aż tak niepasujący. Bo ta dwulitrowa benzyna brzmi podczas przyspieszania jak umęczony niewolnik. Źle.

Sent from my HUAWEI VNS-L21 using Tapatalk

Jak ja pisałem że E klasa nie warta tej ceny to tu koledzy na mnie wskoczyli.

kaan1
22-11-2018, 09:47
M Mały turbodoładowany.

To jaki oni silnik wrzucili do tej E-klasy?

latar
22-11-2018, 15:48
E200 ma 2.0 turbo 184KM. Zachowanie tego silnika byłoby zupełnie akceptowalne w hatchbacku ale w samochodzie tego segmentu jego kultura pracy >4000rpm jest niedopuszczalna a >5000rpm skandaliczna.

Jeżdżę do wtorku. Może uda mi się to nagrać.

Sent from my HUAWEI VNS-L21 using Tapatalk

lemon
23-11-2018, 19:50
Analiza spalin w Mondeo MK5 2.0 EB 240KM. Jeśli robiliście u siebie to dajcie znać jak to u Was wygląda. https://www.youtube.com/watch?v=OFDbJe-JrQk

kaan1
24-11-2018, 05:49
Przecież ten analizator nie podaje informacji o zawartości, a tym bardziej rozkładzie cząstek stałych PM. Nie możesz o tym wnioskowac na podstawie pomiarów HC czy CO. Cały ten pomiar i porównanie ma tyle wartości merytorycznej co pomiar i analiza spalina Fiata 126p z ostatnich lat produkcji, czyli normy Euro 1. Musiałbyś nie mieć katalizatora lub walniętą sondę lambda + lejące wtryski + uszkodzony czujnik przepływu powietrza w kolektorze aby ten analizator pokazał coś innego. Żadna stacja diagnostyczna nie ma aktualnie możliwości wykonania pomiarów celem stwierdzenia zgodności z normą Euro 6.

lemon
24-11-2018, 08:00
Odnośnie analuzatora spalin to nie wiem czy nie istnieją gdzieś w PL dokładniejsze niż ten ktory był pokazany na filmie. Po 2gie wytłumacz proszę skoro jesteś takim expertem co oznacza spadek wartości HC ze średniej 9 na 3 a przy okazji jakim cudem końcówki wydechu brudzą sie nie przy 200km od wyczyszczenia a 500? Czy to nie czasem dlatego ze spaliny są czystsze i jest jednak mniej cząstek stałych? Poza tym cała komora spalania do katalizatowa jest też czysta bez nagaru i to akurat nam na zdjęciach których aso zabronilo mi publikować. To z czasów akcji serwisowej Focusa RS związanej z niewłaściwą uszczelką pod głowicą.

Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka

kaan1
24-11-2018, 09:36
To nie jest kwestia dokładności analizatora spalin ale tego co mierzy a czego nie mierzy. Porównaj sobie normy od Euro 1 do Euro 6 pod kątem emisji HC i CO w silnikach benzynowych to zauważysz, że one praktycznie nie zmieniły się od 20 lat. Tym samym analizator z lat dziwięćdziesiątych jest taki sam dobry jak ten z tego roku - pod kątem HC i CO. Po prostu wstawienie katalizatora z sondą lambda (126p nawet nie potrzebował wtrysku paliwa) załatwiło sprawę problemu emisji benzyn w Europie na 20 lat, do momentu kiedy zaczęto wprowadzać bezpośredni wtrysk benzyny i pojawiły się problemy z emisją cząstek stałych. Gdyby odpowiednia aparatura pomiarowa była tak dostępne w Polsce jak Ci się wydaje, to nie byłoby tego całego korowodu z certyfikacją aut z brakami wersji benzynowych na rynku.


Odnośnie spadku HC z 9 na 3 ppm v/v to tutaj nawet nie potrzeba odpowiedzi eksperta od emisji. Metrolog Ci powie, że że wg rozkładu t dla małej liczby pomiarów jest 99% prawdopodbieństwa, że te dwa wyniki nie różnią się między sobą w zakresie błędu przypadkowego pomiaru


Jeśli idzie w kwesti działania tego środka to nie będę 'gdybał' gdyż sama obserwacja ilości sadzy w rurze wydechowej niczego nie dowodzi, a sam reportaż za bardzo mi pachnie lokowaniem produktu. Może być tak, że zmniejsza się ilość PM10 a rośnie ilość PM2.5, a nawet drobniejszych cząstek. Więc na oko wydaje się lepiej, a w rzeczywistości auto produkuje znacznie większe ilości najgorszych, bo najmniejszych cząstek stałych. Czego ten analizator naawet nie zauważy, a co dopiero aby podał wiarygodne dane liczbowe z pomiarów. Naprawdę uważasz, że filtr cząstek stałych da się zastąpić tym "kamieniem filozoficznym"? Naprawdę jest ważny powód dla którego silniki 2.0 EB nie są oferowane - muszą być wyposażone w filtry cząstek stałych.


Tutaj masz link to zestawienia wszystkich norm emisji na całym świecie od początku ich wprowadzenia - w postaci pdf. Przeglądnij i gdybyś miał jakieś pytania to daj znać - jestem w stanie Ci odpowiedzieć na dowolny aspekt zawarty w tej broszurze. Jak mi dasz adres to Ci mogę wysłać oryginały tej książeczki

https://www.delphi.com/newsroom/press-release/delphi-technologies-launches-26th-worldwide-emissions-standards-book

lemon
24-11-2018, 10:54
Jako że mianujesz siebie expertem to powiedz proszę jak wypadła ta analiza spalin pomijając aspekt dodatku do paliwa?

Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka

kaan1
24-11-2018, 15:55
Niczego sobie nie uzurpuje, nikim sie nie mianuję - luz :) Po prostu podaje Ci pewne informacje i fakty które możesz sobie sprawdzić i które możemy przedyskutować

Po pierwsze analizator podaje stężenie ppm v/v, a normy emisji są w mg/km. Tutaj mierzysz emisje na biegu jałowym, natomiast w w normach określa się dla określonego cyklu testowego - aktualnie WLTP. Gdybyś chciał zobaczyć prawdziwe emisje i efekt tego środka to auto musiałoby być na hamowni, gdyż na biegu jałowym te kilka ppm różnicy w HC o niczym nie świadczy. Nawet jeśli rzeczywiście emisje HC byłyby niższe z dodatkiem, to może to po prostu wynikać z zawartości utleniaczy w tym dodatku. Dlatego stężenie tlenu jest wyższe a punkt lambda przesunięty do góry. Taki sam efekt miałbyś dolewając etanolu do paliwa. I to jest oczywiste, że im więcej tlenu tym spalanie będzie lepsze. Tylko powiedz mi jakie są Twoje emisje tlenku azotu, i numer pyłowy PN w takiej sytuacji? Dwa parametry których ten analizator nie mierzy , a które są aktualnie decydujące przy projektowaniu i testach samochodów - od 20 lat nikt nie patrzy na HC czy CO. A tak a propo, jak chcesz coś zmierzyć i zobaczyć różnicę to następnym razem wykonaj pierwszy pomiar na zimnym silniku (cold start) a potem na rozgrzanym, wtedy zobaczysz różnicę (co oznacza zimny a co nagrzany katalizator). Dlatego większość diagnostów nawet nie wtyka sondy do wydechu auta, które wjeżdza na stację diagnostyczną bo wie, że na nagrzanym silniku zobaczą '0' .
Ponieważ na stacjach diagnostycznych nie ma możliwości pomiaru emisji w mg/km (tak jak w normach,z wykorzystaniem hamowni i specjalistycznej aparatury), to każdy wynik warto jest '0' gdyż diagnosta nie ma go do czego porównać. Jedyny pomiar to zadymienie, którego, mimo ze najłatwiejszy to i go tak nie wykonują gdyż nie wychodzi - jest za trudny do wykonania w prawidłowy sposób. Zresztą każdy diagnosta na oko wychwyci auto powyżej normy zadymiania, gdyz progi sa ustawione odpowiednio wysoko. To dlatego będzie można kogoś ukarać za wycięty DPF ale nie ukarzesz za przekroczone emisje - bo nie ma jak tego udowodnić. Co najwyżej można sprawdziś poziom emisji auta w świadectwie homologacyjnym.

W Europie formalnie nie mierzyło się do tej pory emisji aut używanych (coś co jest w Stanach od dawna). W Europie obowiązuje tzw. homologacja typu - sprawdzenie działania nowego systemu (auta) oraz wyposażenie auta w tzw. EOBD które ma sygnalizowac ewentualne nieprawidłowości w działaniu systemu kontroli emisji. Ale nie było żadnych konsekwencji dla aut używanych. Odwrotnie jest w Stanach, gdzie producent odpowiada równiez za emisje aut używanych. Dopiero teraz się to zmienia w Europie ->RDE.


Podsumowując. Być może ten środek, dodając utleniaczy, przesuwa trochę punkt spalania w kierunku mieszaniki ubogiej w paliwo, ale to oznacza, że bardzo prawdopodobnie spaliny beda miały wyższe stężenia tlenków azotu. To, że trochę obniżyłoby się stężenie HC czy CO nie ma znaczenia i tak będzie znacznie poniżej norm emisji, natomiast może to być okupione wyższymi stężeniami tlenków azotu i tutaj może byc rzeczywisty problem.
A znasz jakąś stację diagnostyczną mierzącą stężenia tlenków azotu? Aha, jeszcze jedno. Aktualnie nie ma juz normy HC, jest THC i NMHC.

lemon
24-11-2018, 16:10
Dzięki za "krótki" wywód. Szkoda że nie odpowiedziałeś na moje pytanie ale w sumie nie musisz. Zastanawia mnie tylko jedno: dlaczego akurat po dodaniu środka do paliwa wartość HC spadła a nie na odwrót? Wiem to może też być wina błędu analizatora tylko dlaczego spadło a nie wzrosło? BTW ten środek obniża również EGT - to również sprawdziłem. Pod obciążeniem jakieś 20st wyszło mniej. Czy to mało czy całkiem ok?
Analiza przeprowadzona była na wolnych obrotach jak i przy 3k.

kaan1
24-11-2018, 16:31
Analiza spalin wyszła nijak - niczego nie wnosi.

dlaczego akurat po dodaniu środka do paliwa wartość HC spadła a nie na odwrót?

Bo prawdopodobnie może zawierać utleniacze (zwiększać zawartość tlenu) albo / i substancje podnoszące liczbe oktanową. To drugie tłumaczyłoby obniżenie EGT. Podasz mi skład chemiczny to będę w stanie powiedziec coś więcej. Zrób pomiar na benzynie 95 a potem 98 i porównaj. Ale nie koreluj tego z emisją pyłu, a jeśli zaczynasz korelować z emisją pyłu to musisz pamiętac o emisji tlenków azotów. Cały problem ekologii współczesnych silników spalinowych to znalezienie kompromisu między 3-ema elementami: ekonomia (niskie spalanie) -> pył zawieszony -> tlenki azotu. I gdyby to było takie proste jak ten "cudowny" dodatek to nikt nie szedłby we DPFy, GPF, czy AdBlue. Po prostu stacje benzynowe dodałyby tego do paliwa i skasowały za to pieniądze,a nie pozwoliły innym robić kasy na "ekologii". No chyba, że jesteś zwolennikiem teorii spiskowej, że nalezy robić coraz więcej, coraz bardziej skomplikowanie i coraz mniej trwale kasując konsumenta. :wink:

lemon
24-11-2018, 16:34
Na pewno zawiera polieteroaminę (PEA). Sprawdzę co jeszcze.

Bump: Znalazłem na butelce takie informacje:
Zawiera: Węglowodory, C13-C18, , n-alkan, izoalkany, cykliczne, poniżej 2% aromatyczne (oraz 2-25%), węglowodory C10-C13, Kwasy tłuszczowe , C8-18 i C18 nienasycone, produkty reakcji z dietanolonaminą i tlenkiem propylenu, frakcja naftowa hydroodsiarczona (ropa nafrowa).
Niestety chemikiem nie jestem i powyższe to tylko bełkot dla mnie.

Bump: Analiza spalin wyszła nijak - niczego nie wnosi.



Bo prawdopodobnie może zawierać utleniacze (zwiększać zawartość tlenu) albo / i substancje podnoszące liczbe oktanową. To drugie tłumaczyłoby obniżenie EGT. Podasz mi skład chemiczny to będę w stanie powiedziec coś więcej. Zrób pomiar na benzynie 95 a potem 98 i porównaj. Ale nie koreluj tego z emisją pyłu, a jeśli zaczynasz korelować z emisją pyłu to musisz pamiętac o emisji tlenków azotów. Cały problem ekologii współczesnych silników spalinowych to znalezienie kompromisu między 3-ema elementami: ekonomia (niskie spalanie) -> pył zawieszony -> tlenki azotu. I gdyby to było takie proste jak ten "cudowny" dodatek to nikt nie szedłby we DPFy, GPF, czy AdBlue. Po prostu stacje benzynowe dodałyby tego do paliwa i skasowały za to pieniądze,a nie pozwoliły innym robić kasy na "ekologii". No chyba, że jesteś zwolennikiem teorii spiskowej, że nalezy robić coraz więcej, coraz bardziej skomplikowanie i coraz mniej trwale kasując konsumenta. :wink:

Tyle tylko że ja nigdy nie mówiłem że ten środek zastępuje GPF czy DPF. Wiem tylko z obserwacji że chromowane rury po wyczyszczeniu robią się czarne po 500 km a nie 200 jak wcześniej. To raczej przypadek nie jest i chyba o czymś świadczy?

Bump: No chyba, że jesteś zwolennikiem teorii spiskowej, że nalezy robić coraz więcej, coraz bardziej skomplikowanie i coraz mniej trwale kasując konsumenta. :wink:

W 100% jestem zwolennikiem tej teorii.
Mieszkam na wsi i widzę od kilku tygodni niską emisję i nie wiem czy się śmiać czy płakać. Ekologia po ch...u fest a klient płaci za dpfy, gpfy i inne ustrojstwo nikomu nie potrzebne podczas gdy z kominów wydobowają się takie wyziewy że się nie da oddychać. Ehh

kaan1
24-11-2018, 16:51
PEA to środki myjące (detergenty) i emulgatory - czyszczą wtryski, przewody. Są to etery - czyli zawierają dodatkowy tlen w postaci grupy eterowej '-0-'. To podnosi zawartość tlenku w paliwie. Dodatek grupy aminowej powoduje, ze mają właściwosci emulgujące łączące wodę z paliwem. Dodatkowo mają działanie w kierunku zwiększenia liczby oktanowej (czyli obniżenia temperatury procesu spalania) i zapobiegania odkładaniu pyłu na zaworach w silnikach o wtrysku bezpośrednim. Są to regularne środki dodawane do paliw w rafineriach. Tyle dobrego. Grupa aminowa jest prekursorem tlenków azotu - ale tego i tak nikt nie zmierzy.

Bump: reszta to różnej maści węglowodory jak w produkcie ropopochodnym,benzynie, oleju napędowym - ma się mieszać z paliwem.

Odnośnie wyziewów wiem co mówisz - też mam lokalne krematoria za oknami. Tyle że pył z silnika benzynowego o wtrysku bezpośrednim to prawdziwy killer w porównaniu z pyłem z diesla, a co dopiero 'niewinnym' smrodem z kominów.

To, że wydech wolniej sie brudzi może również świadczyc o tym, że dochodzi do zmniejszenia ilości wydzielania większych pyłów (osadzających się), a zwiększania ilości wydzielania pyłów mniejszych tzw. zawieszonych. I to wcale nie musi być optymistyczna wiadomość -wręcz przeciwnie. Bo pył w benzynie z wtryskiem bezpośrednim jest tak pewny jak pył w dieslu i żaden dodatek tutaj nie pomoże.

lemon
24-11-2018, 17:36
Ok dzięki za wyjeśnienie tematu. Przydalby się jakis konkretny analizator a takiego brak w mojej okolicy a być moze i w PL. Z ciekawostek dodam iż w RSie jeżdżąc na dekacie nie miałem ani razu wywalonego check engine. Chodzi o sondę lambda ktora normalnie jeżdżąc bez kata wywala błąd. Można się pozbyć tego błędu sondy ingerując w oprogramowanie. U mbie nie trzeba było ingerować w soft bo błąd nie wyskakiwał a powinien. Domniemywam że to dzięki Archoil nie było błędów.
Archoil ma też wersję do diesla i tam to dopiero robi robotę. Widziałem na własne oczy jak passeratti kopci po wycięciu dpf a po zalaniu archoil dymienie ustało. To samo w foce 2.0tdci. Brak dymienia po wycięciu dpf. Przypadek? Nie sądzę.

Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka

cattani75
24-11-2018, 20:15
Nie będzie kary za wycięcie DPF.
https://moto.wp.pl/nie-bedzie-...kt-przepisow-6320048299619969a

kaan1
25-11-2018, 07:06
Jakos mnie to specjalnie nie dziwi. Przeciętny prawnik prawdopodobnie wybroniłby klienta z wycięcia filtra. Z założenia ta ustawa była błędna, ponieważ zakładała, że istnieje problem z filtrem cząstk stałych, a odpowiedzialność należy przerzucić na konsumenta. Jest oczywiste, że filtr cząstek stałych jest usuwany bo klient musi go usunąć. Usunięcie filtra przez konsumenta nie przynosi mu żadnych korzyści, a jeszcze dodatkowo musi za to płacić. Wybiera po prostu mniejsze zło (wycięcię zamiast wymiany). A wpływ na środowisko jest nie do udowodnienia. Dodatkowo, prawo umożłiwia tzw. korzystanie ze środowiska. Czyli dopuszcza emisje ponad normy, ale wiąże się to z opłatami. Więc zanim powstanie kara, najpierw trzeba dookreślić wpływ na środowisko i ustalić ewentualne opłaty za korzystanie ze środowiska. Dlaczego kierowca króty wypuści do śrofdowiska trochę pyłu ma płacic np. 5000 zł, a np. huta czy kotłownia ma możliwość opłat za korzystanie ze środowiska. Patrząc z punktu widzenia, że samochód to taki emiter zanieczyszczeń jak przemysł (nawet związki te same) to pwostaje zasadnicze pytanie dlaczego nie ma systemu opłat za korzystanie ze środowiska w przypadku aut?A dokąd nie ma to nie mozna mówić o karach. No i jeszcze jedna sprawa , skoro dymomierz w stacji diagnostyczne do niczego się nie nadaje, to jak udowodnić że auto po wycięciu DPF zanieczyszcza środowisko ? Więc za co ta kara? Aby było jeszcze śmieszniej, to kto i jak udowodni, że auto juz spełnia normy po wymianie zepsutego filtra na nowy? Czym to zmierzy? Ostrożnie estymując, że aktualnie klika tysięcy, a może i więcej osób w Europie ma problem z DPF klasyfikujacy go do wycięcia lub wymiany - to gdzie zrobić te pomiary jak nawet producencji juz nie maja ich gdzie robić. Oczywiście nasze ASO chętnie by filtry wymieniały za stosowną opłatą i pod pręgierzem ewentualnej kary za nieautoryzowane jego usunięcie. Ale nie o to chyba chodzi?

Ta ustawa dodatkowo miała podstawową wadę prawnę gdyz zakładała, obowiązek klienta do wymiany DPF, czyli przerzucała odpowiedzialność za system kontroli emisji na konsumenta.
Tymczasem aktualne prawo zakłada,że to producent ma gwarantować działanie systemu kontroli emisji. System ma być tak zaprojektowany aby działał i nie stwarzał problemów, wtedyn nie będzie problemu z wycinaniem DPFa. Jakoś normalnego katalizatora nikt masowo nie wycina i takiego problemu nie ma i nie było.

A rynek sam wymierzył karę dieslom i ich producentom, potrzebny był jedynie zapalnik. A nim okazało się prawo amerykańskie, które mówi: systemy kontroli emisji mają być tak zaprojektowane (na czas życia - użytkowania auta) aby użytkownika nie prowokowały do zmian i modyfikacji, więcej konsument ma czerpać korzyści ze stosowania pro-ekologicznych rozwiązań, a nie być za nie karany.Na szczęcie znalazł się taki jeden pazerny i wyciągnął zawleczkę .... Inaczej ludzie płaciliby za błędy producenta, a system prawny jeszcze by im dołożył gdyby w akcie desperaci próbowali przywrócić swój pojazd do możłiwości użytkowania.

Suma sumarum wychodzi na to, że ta decyzja ochroni rodaków kupujący szrot z Niemiec przed koniecznością zostawienia sporej ilości kasy w autoryzowanych serwisach pewnych producentów - względnie altermatywnego zakupu nowego pojazdu wyposażonego w proekologiczne rozwiązania. Spodziewam się teraz politycznej burzy medialnej typu "państwo nas truje - kto jest odpowiedzialny za odrzucenie tak pro-ekologicznej ustawy".

cattani75
25-11-2018, 09:14
I tu się nie zgodzę w dwóch punktach. Moim zdaniem:
- odrzucenie ustawy ma charakter czysto polityczny (zapewne uderzyłaby w mniej zamożną część społeczeństwa, a więc w wyborców PiS)
- filtr DPF jest taką samą częścią samochodu jak np. wahacz, a nikt Ci nie pozwoli jeździć z urwanym wahaczem. Zepsuło się - napraw, ale nie poprzez wyłączenie funkcjonalności, bo to nie kwestia wygody a bezpieczeństwa środowiska. Wprowadzamy kary za palenie reklamówkami (bo syfem węglowym wciąż wolno), to wprowadźmy również za usunięty DPF i nie szukajmy kruczków prawnych jak Hołowczyc jadący ponad 100 w obszarze zabudowanym.

kaan1
25-11-2018, 09:51
W tej sytuacji trudno powiedzieć kto ma rację - zwróć uwagę, że ja nigdzie nie powiedziałem, że usnięcie DPF jest legalne i dobre. Ja tylko wskazałem jak wiele jest luk i elementów spornych w tej sprawie.
Tak odrzucenie jak i przyjęcie ustawy jest złe, albo .... równie dobre.
Problemem jest to ze dochodzi do dyskusji nad taką ustawą - takiej dyskusji nie powinno być, gdyż wiadomo, że - jak słusznie zauważyłeś - nie wniesie nic merytorycznego a jedynie skończy się polityka.

Jedyne co stwierdzam, to że świadomości ekologicznej nie uda się wprowadzić karami, a jedynie edukacją i zachętami.

Cóż z tego że za palenie reklamówkami są kary, jak i tak każdy widzi że nic to nie dało. Jaki syf był taki jest i wciąż z kominów unosi się czarny dym. A jest tak dlatego że ktos ma interes w paleniu tymi reklamówkami. Nie dlatego że musi płacic za utylizację (juz to i tak zrobił) ale dlatego że albo nie rozumie co robi albo tak jest taniej niż najtańszym węglem. A może ktoś mu jeszcze nie wytłumaczył, że kupowanie reklamówek i palenie nimi w piecu się nie opłaca gdyż opłata utylizacyjna jest wyższa niż energia pozyskana z tej reklamówki.

Katalizatory wprowadzono kilkadziesiąt lat temu i żaden użytkownik nie myśli ich nawet wycinać - przez klikadziesiąt lat nie było potrzeby wprowadzania żadnego prawa i kar i rozwiązanie znakomicie funckjonowało.
Bo nikomu o zdrowych mysłach nie przychodziło do głowy aby ryzykować i wydawac pieniądze na usunięcie tego co mu w niczym nie przeszkadza

"Spalmy winnego na stosie a potem ukarajmy go za zanieczyszczenie powietrza" :wink:

Woytas
25-11-2018, 15:06
jadący ponad 100 w obszarze zabudowanym.

daj spokój, wykpił ich i tyle .... nie traktujmy jako dowód prędkości radiowozu + zoom razy kosmos ... bo te pomiary to jakiś żart , już nie wspomnę o pomiarach jak się mijają z naprzeciwka ...bo to już debilizm

lemon
25-11-2018, 15:34
Popieram w 100%.

Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka

cattani75
25-11-2018, 15:39
Tak, tak. Na pewno jechał 45 km/h. :-P

kaan1
25-11-2018, 17:02
145 km/h to uwierzę - zresztą on często publicznie wspominał że nie trzyma się zbytnio ograniczeń prędkości

latar
29-11-2018, 08:05
Po tygodniu oddałem W213 E200 2.0T 184KM. Już pisałem wcześniej, że według mnie ten samochód absolutnie nie jest wart wydania na niego 250k. Za to bardzo ale to bardzo zaskoczyło mnie spalanie. Przejechałem 2850km głównie autostradami z prędkościami przelotowymi rzędu 180-200km/h, czasem zapuszczałem się pod 230. Autostradami przejechałem pewnie powyżej 2500km. Średnie spalanie z całości to 9,6l/100km Pb95. Przejechałem też ciągiem drogami krajowymi prawie 200km i wtedy spalanie z komputera wyszło 6,9. Nieźle!

Nagrałem też komórką brzmienie silnika w kabinie w trakcie przyspieszania ale słabo słychać to jak nieprzyjemnie ten silnik warczy powyżej 4k rpm a powyżej 5k robi się wręcz fatalnie.
Za to to spalanie?! Bajka.

I3y16Py6Vqg

Matych
29-11-2018, 22:59
Nagrałem też komórką brzmienie silnika w kabinie w trakcie przyspieszania ale słabo słychać to jak nieprzyjemnie ten silnik warczy powyżej 4k rpm a powyżej 5k robi się wręcz fatalnie.
Za to to spalanie?! Bajka.

Nie wiem co takiego strasznego w tym brzmieniu ,a co do spalania prawie jak EB-hahahah

latar
30-11-2018, 07:11
No nie słychać tego co mi w nim najbardziej uwiera :/

mario13
30-11-2018, 10:15
Nie wiem co takiego strasznego w tym brzmieniuNormalne,że nie wiesz. W porównaniu z brzmieniem Twego auta to i tak symfonia co do spalania prawie jak EB ach jak Cię boli,że mogą być też inni ludzie niż przysłowiowe "słoiki"

adam127777
30-11-2018, 10:33
Ja też nie rozumiem ;)

Matych rożnica między całkiem wypasionym MK5 2.0EB a tym W213 E200 2.0T 184KM to ~100 Kzł - licząc średnio różnicę spalania 6 l/100km to kupując MK5 masz zaoszczędzone na starcie na 300 Kkm ze średnią 13l/100km w 2.0EB

Matych
30-11-2018, 15:50
W porównaniu z brzmieniem Twego auta to i tak symfonia

Chciałbyś żeby twoje tak brzmiało,jak ten Mercedes -niestety.


[/quote]ach jak Cię boli,że mogą być też inni ludzie niż przysłowiowe "słoiki"

Nie bardzo chyba rozumiesz określenie "słoik".

masz zaoszczędzone na starcie na 300 Kkm ze średnią 13l/100km w 2.0EB

Ale ja w życiu tyle nie przejadę,może połowę.Kupiłem sobie nowego diesla do jazdy po mieście bo jestem słoikiem-hahahahaha

adam127777
30-11-2018, 20:11
Matych ty jakiś uprzedzony jesteś czy co, gdzie ja o słoikach pisałem ?? Już pisałem wisi mi to czym jeździsz - jak Ci wygodnie to bardzo dobrze dla Ciebie i cieszę się Twoim szczęściem. Pytanie dlaczego wiecznie epatujesz tym Twoim wyborem na wszystkich wokół (i na ogół jesteś szyderczy, tak to odbieram) jakby był najlepszy na świecie pod każdym względem ?? Czy ciężko zrozumieć że ktoś może mieć inne priorytety, inny punkt widzenia ?? Można inaczej dyskutować niż na pyskówki - może żyję w mylnym błędzie ......

Matych
30-11-2018, 21:07
Ale ja nie mówię że ty pisałeś, pisał kto inny z prowincji. Śmieję się i tylko i szydzę, przecież robię to dla śmiechu, to inni się napinają.Masz rację o gustach się nie dyskutuje.Gdyby było mnie stać na paliwo do EB to na pewno kupiłbym klasę E a nie EB

lemon
30-11-2018, 21:13
Patrz a my głupi kupiliśmy eb zamiast gwiazdy. Normalnie skandal...

Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka

Matych
30-11-2018, 21:52
Patrz a my głupi kupiliśmy eb zamiast gwiazdy. Normalnie skandal...

Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka

No cóż rozumiem was,gwiazda E nie umywa się do waszych mondeo.Niestety ja na samochód i koszty jego eksploatacji mam określona kwotę i nie mam takiej kasy na paliwo jak co poniektórzy -ale o gustach nie dyskutujemy.

Hansolo
30-11-2018, 22:21
Tak się dziwnie złożyło, że właścicieli 2.0 EB zakupionych w PL , nie mówiąc o salonowych autach jakoś mało, a jeśli piszą to w sposób wyważony i sensownie.. Cięgle te "Mondeo" z kontenerów zza oceanu i użytkownicy tych najwięcej krzyczą. Nawet w tym temacie, wydawać się by mogło łączącym zwolenników i PB i ON musi być spieranie ON vs PB. Piszcie o tym w odpowiednich tematach, bo puki co zdechły.

lemon
30-11-2018, 23:08
No cóż rozumiem was,gwiazda E nie umywa się do waszych mondeo.Niestety ja na samochód i koszty jego eksploatacji mam określona kwotę i nie mam takiej kasy na paliwo jak co poniektórzy -ale o gustach nie dyskutujemy.Czy to nie ty pisałeś że byś wolał gwiazdę zamiast eb? To oznacza że my posiadacze eb zrobiliśmy spory błąd bo w tym budżecie trzeba bylo brać gwiazdę co jest totalną bzdurą.

Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka

kaan1
01-12-2018, 07:42
Już nawet emeryci i taryfiarze nie jeżdżą gwiazdą :diabelek:

latar
01-12-2018, 11:59
Ja tam bym jeździł. E400d na pneumatyce z multibeam led, kamerą podczerwieni i liderującymi w klasie asystentami kierowcy jest wspaniałe do łykania autostrad. A gdyby jeszcze było w nadwoziu coupe to fiu fiu. Tylko czy warto dom na taką gwiazdę zamienić?

Sent from my HUAWEI VNS-L21 using Tapatalk

kaan1
01-12-2018, 12:38
Na ile lat? 4? 100 tyś na rok. 40 przelotów samolotem - 4 na miesiąc? 1 na tydzień? To ile czasu musi człowiek spędzać w tym aucie, aby to miało sens?

latar
01-12-2018, 13:31
Około 60tyś km rocznie spędzam na autostradach. Średnia prędkość będzie ze 110-120km/h. Licząc te 120 to daje 500h rocznie. Kawał życia :/ ale i tak nie warto.

kaan1
02-12-2018, 19:50
Czyli 1500 km tygodniowo. Nie prościej i szybciej samolotem?

latar
03-12-2018, 10:09
Jak mieszkałem we Wrocławiu to latałem. Właściwie to prawie na miesięczny:/ 193 loty do tej pory. Zdarzało mi się, że na kontroli dokumentów jak podchodziłem to babka do mnie: Dzień dobry Panie Grzegorzu. Dowód jeszcze miałem w kieszeni. Dżizas. Sam w to nie wierzę. Teraz do Wrocławia mam 120km a do Drezna 155. Trzeba dojechać wcześniej, potem w dużym mieście z lotniska dostać się pod adres, itd. Razem samochodem wychodzi mi szybciej i spokojniej. Oczywiście jeśli dalej niż ~6h jazdy to się nie pałuję i frunę.

weuek
03-12-2018, 10:20
Około 60tyś km rocznie spędzam na autostradach.
A i tak po tylu tysiącach nie nauczyłeś się, że to nie są tyśące.

;-)

hans01
08-12-2018, 22:55
W ostatnim Motorze z 3 grudnia jest test porównaczy 7 samochodów klasy średniej w tym Mondeo.

cattani75
08-12-2018, 23:18
I mondeo wlecze się w ogonie. :-)

Hansolo
08-12-2018, 23:21
I mondeo wlecze się w ogonie. :-)

Lecz i tak ten ogon cieszy oko :) Czego nie mogę powiedzieć o konkurentach. Nie wnikam w technikalia.

biner
09-12-2018, 08:24
choć bym chciał zmienić na coś innego to szczerze mowiąc nie ma nic co jeździ lepiej i jest w tej samej cenie. Nie mowiąc o tym że wycofują mocniejsze jednostki PB.

Qlfon
09-12-2018, 09:55
W ostatnim Motorze z 3 grudnia jest test porównaczy 7 samochodów klasy średniej w tym Mondeo.



Dałbyś radę wrzucić skan tego testu?

kaan1
09-12-2018, 11:18
I mondeo wlecze się w ogonie. :-)

W ciemno mozna zgadnąć wyniki testu w motorze lub aś. 1-2 grupa VW, następne w kolejności wejścia na rynek

cattani75
09-12-2018, 13:33
Nie do końca... :-)
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20181209/6acef6ebbf55851b8eb4f3dcfb5008b8.jpg

fredi
09-12-2018, 18:19
Ja jestem ciekaw czy będzie wersja ST, czy oprócz pakietu stylizacji nadwozia będzie dostępny z mocniejszym silnikiem.
https://images91.fotosik.pl/88/c7320474aaf28d97gen.jpg (https://www.fotosik.pl/zdjecie/c7320474aaf28d97)
https://images91.fotosik.pl/88/c9a936a3f21e1df3gen.jpg (https://www.fotosik.pl/zdjecie/c9a936a3f21e1df3)

latar
09-12-2018, 18:55
Nie będzie. Przecież już chyba wszędzie napisali, że Ford spuszcza Mondeo w kanał. Prędzej będzie Kuga RS niż Mondeo ST.
Ale jakby co to możesz zassać Fusiona Sport zza wody. Ma 2.7EB 325 koni.

fredi
09-12-2018, 18:58
Nie będzie. Przecież już chyba wszędzie napisali, że Ford spuszcza Mondeo w kanał. Prędzej będzie Kuga RS niż Mondeo ST.
Ale jakby co to możesz zassać Fusiona Sport zza wody. Ma 2.7EB 325 koni.

Jakoś nie mam przekonania do aut made in USA.

cattani75
09-12-2018, 19:48
fredi To jakieś wymysły grafików, czy real photo? Wygląda nieźle. :-)

latar
09-12-2018, 19:57
fredi masz na myśli producentów zza wody czy egzemplarze zza wody?
Jakby co to to jest Fusion Sport:

https://www.borla.com/productImages/misc/11942_vehicle_lg.jpg


cattani75 no widać jak wół, że to render jakiegoś amatora. I to dosłownie.

fredi
09-12-2018, 20:30
Wolę auta z europejskiego działu forda , produkowane w EU.

hans01
09-12-2018, 23:20
W ciemno mozna zgadnąć wyniki testu w motorze lub aś. 1-2 grupa VW,
Jak widać zgadłeś. Chociaż różnice punktowe są nieduże.
Dodam, że ceny testowanych egzemplarzy są w przedziale 145tys. zł (Opel) - 174 tys. zł. (Mazda). Wg mnie to sporo za auto średniej półki.

biner
10-12-2018, 07:11
Jak widać zgadłeś. Chociaż różnice punktowe są nieduże.
Dodam, że ceny testowanych egzemplarzy są w przedziale 145tys. zł (Opel) - 174 tys. zł. (Mazda). Wg mnie to sporo za auto średniej półki.

Najbardziej mnie śmieszy to :: najlepsze tłumienie vw i skody. Niech debile wejdą na forum lub przejadą się grupą VW. Zarówno Skoda jak i B8 dobija zawias i serwis twierdzi ze TTM, jechałem i też osobiście słyszałem jak działa zawias. Na zadane pytanie sprzedawcy usłyszałem , że to przez duże koła 18" :)

Matych
10-12-2018, 08:03
Testami niemieckich gazet moto można się podetrzeć.Są nieobiektywne, często zawierają błędy,są żle tłumaczone.Ale przeciętna gąbka łyka z tego dużo.I nie mówię tego jako posiadacz mondeo czy innego samochodu.

cattani75
10-12-2018, 08:42
Tyle, że u nas chyba nie ma testów gazet (!) nieniemieckich. :-)

kocur
10-12-2018, 08:51
Wolę auta z europejskiego działu forda , produkowane w EU.

Osobiście proponuję się przekonać bo się opłaca :)
Zanim wziąłem w wypożyczalni Maximę 3.5 siedziałem w Fusionie 2.7 ale jednak Nissan wygrał przez skórzaną tapicerkę i silnik :)

Jak się ma sprawdzone źródło za oceanem to brać - bo awaryjność i wykończenie obecnie jest na tym samym poziomie.

prokop123
10-12-2018, 11:31
Osobiście proponuję się przekonać bo się opłaca :)
.

Czy opłaca się kupić nowego z salonu z USA ? czy tylko używane/ uszkodzone ?
na taki nowy z salonu byłaby gwarancja Forda w Polsce ?

pytam z ciekawości :)
a silnik z Fusiona 2.7 pasuje do MK5 ? idzie go podmienić ? ;p

kocur
10-12-2018, 11:34
Uszkodzonego nigdy się nie opłaca i to nie ma znaczenia czy krajowy czy zza oceanu. To moje zdanie poparte przykrymi doświadczeniami znajomych.

Mówię o używanych z pewnego źródła czyli właśnie nie tłuczone - doliczając 1000 USD za kontener plus opłaty celno-skarbowe i tak różnice są po 20-30%.

Co do gwarancji - nie mam pojęcia.

tomaszjan31
10-12-2018, 12:00
Przed kupnem nowego samochodu z salonu brałem pod uwage forda za wielkiej wody, jednak nazywam sie Tomasz, niewierny Tomasz więc nie bardzo wierze w to, że Amerykanin sprzedał budżetowego rocznego czy kilkuletniego forda z przebiegiem 30tyś, bo dostał lekko w dupe, lub otarł sie prawym bokiem na parkingu.
Wszyscy liczą pieniążki !!! Szybciej uwierzyć mogę ze snob został lekko puknięty w auto i sprzedaje, ale nie budżetowego kompakta.

W opisie i na zdjęciach widać ze lekko lub mocniej uderzony, a rok wcześniej podtopiony ze zwłokami na tylnim siedzeniu.:diabel2:
Pomijam późniejsze dopasowywanie części itp. skonczywszy na dużym spadku cenu przy odsprzedaży.

Czasami w europie trudno ustalić faktyczną przeszłość , a co dopiero z usa.
Mogę sie mylić, często sama niewiedza i nieświadomość nas przeraża:lol:

Wracając do Mondeo i konkurencja... W ciągu ostatnich czterech miesięcy przejechałem ok 20tyś km łącznie OCTAVIA, ASTRA, MONDEO, AURIS WSZYSTKIE KOMBI NA ON 2017r. Tak wiem inne klasy aut.
MONDEO ZDECYDOWANIE ZDYSKWALIFIKOWAŁO RYWALI

Matych
10-12-2018, 14:31
Wracając do Mondeo i konkurencja... W ciągu ostatnich czterech miesięcy przejechałem ok 20tyś km łącznie OCTAVIA, ASTRA, MONDEO, AURIS WSZYSTKIE KOMBI NA ON 2017r. Tak wiem inne klasy aut.
MONDEO ZDECYDOWANIE ZDYSKWALIFIKOWAŁO RYWALI

Trudno żeby nie zdyskwaliwikowało-jak to nie jest ten segment,więc też nie rywale.

Przejedz się Passatem, Insygnią ,Superbem,Awensisem

tomaszjan31
10-12-2018, 14:51
Przejedz się Passatem, Insygnią ,Superbem,Awensisem

A tu kolege zaskoczę, Odbierałem z salonu dwa tygodnie temu superb /sedan/ pokonując ok 600km. i gorzej się mi jechało/prowadziło niż octawie combi. Silnik ten sam
Wiem ze za mało przejechałem by być obiektywny, jednak przedstawiłem ,moje odczucia

Budżet mondeo , octawia ,superb może być zbliżony , zakładając aktualne promocje , wypas i motor.

hans01
10-12-2018, 22:48
Najbardziej mnie śmieszy to :: najlepsze tłumienie vw i skody. Niech debile wejdą na forum lub przejadą się grupą VW.
Też mnie to lekko zaintrygowało, ale nie znam Passata z ostatnich 2 lat , a Superba wcale - do niedawna nawet nie podchodziłem do żadnej Skody.
Ale chyba nawet w tym wątku jakiś czas temu jeden z kolegów był zachwycony Superbem w najlepszym wykończeniu.

kaan1
11-12-2018, 06:20
Ale chyba nawet w tym wątku jakiś czas temu jeden z kolegów był zachwycony Superbem w najlepszym wykończeniu.

Przymierzałem się do S3 bo 2 poprzednie auta to Skody i S3 dla mnie to wzór funkcjonalności. Wziąłem Mondeo bo po prostu mi się bardziej podobało i miałem lepsze wrażenia z jazdy próbnej (komfort)

Woytas
11-12-2018, 12:58
Przymierzałem się do S3 bo 2 poprzednie auta to Skody i S3 dla mnie to wzór funkcjonalności. Wziąłem Mondeo bo po prostu mi się bardziej podobało i miałem lepsze wrażenia z jazdy próbnej (komfort)

w Superb-ie po 250 km bolała mnie dupa i się kręciłem z prawa na lewo , w mondeo nie miałem tego nawet po 1500 km ciągiem .. ale to oczywiście subiektywne opinia jak i moje 4 litery

w passacie normalnie odpycha mnie fortepianowa deska

toyota z jej wolnossącymi silnikami lub D4D traktuje jako żart

insignia - ciekawe ale nie oglądałem mając wyjątkowo złą opinię o awaryjności i przyjrzeniu się serwisowi i tego co robi z klientami opel

latar
11-12-2018, 13:25
Ogólnie nic się nie dzieje w segmencie. Posucha kompletna. Nie to co w crossoverach.

Pastuch dobry ale brzydki. Jak jeździłem 2 lata temu przez 10 tygodni to dobił parę razy przednim zawieszeniem ale ciągałem go ostro. Podczas normalnej jazdy nie zdarzyło się. Za to gnał jak głupi i palił mało. Jeździłem BiTDI i nie wyszedłem z 10l/100km z baku ani razu. Przejechałem 12k8 albo 14k8 km. Już nie pamiętam. Dupa nigdy mnie nie bolała. Przejeżdżałem same ciągi po minimum 5h.
Toyoty już nie ma. Talisman to padlina. Superb z miejsca kierowcy nie różnił mi się zbytnio od Pastucha. Resztą nie jeździłem ale ta reszta to aż nowe 508, Insignia i Mazda (nie liczy się bo nie ma turbo). Licho się zrobiło.

piotrek305
11-12-2018, 14:32
dla mnie jedynie pasek wchodzi w grę w tym segmencie :)

kaan1
11-12-2018, 14:40
insignia - ciekawe ale nie oglądałem mając wyjątkowo złą opinię o awaryjności i przyjrzeniu się serwisowi i tego co robi z klientami opel

Jak kupowałem Mk5 to Insygni 2 nie było a 1 za ciasna i bez sensu silniki - no i staroć

Natomiast nie jest dla mnie zaskoczeniem, że auta które ukazują się 2-3 lata po premierze (europejskiej!) Mk5 mają więcej do zaoferowania

lemon
11-12-2018, 14:52
Pastuch ma być produkowany do 2020 roku.

Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka

hans01
11-12-2018, 14:55
w Superb-ie po 250 km bolała mnie dupa i się kręciłem z prawa na lewo , w mondeo nie miałem tego nawet po 1500 km ciągiem .. ale to oczywiście subiektywne opinia jak i moje 4 litery

w passacie normalnie odpycha mnie fortepianowa deska

toyota z jej wolnossącymi silnikami lub D4D traktuje jako żart

insignia - ciekawe ale nie oglądałem mając wyjątkowo złą opinię o awaryjności i przyjrzeniu się serwisowi i tego co robi z klientami opel

Passat ma bardzo dobre fotele. Ciekawe dlaczego nie wstawili takich samych do Superba.

Avensis znika z rynku.

A Opel - jak to Opel. Jeśli byłby bardzo atrakcyjny cenowo to można rozważyć, ale nie za takie pieniądze.

Generalnie wybór w tym segmencie jest coraz mniejszy.

kocur
11-12-2018, 17:32
Ja bym powiedział że wybór się skończył razem z 2.5 w mondeo i ostatnio z 3.6 w Superbie ;)


Avensis mi szkoda jako jedno z nielicznych fajnych kombi - w sensie nie ma co porównywać osiągów ale awaryjność znikoma a wersja w skórze itp naprawdę jechało mi się super.
Zostaje mi Mazda która jak na złość kupującym (ku uciesze sprzedających) trzyma cenę jak szatan.

Passat mi się bardzo podoba - ale czytając fora klubowe boję się że jeśli chodzi o awaryjność to już nie jest tak wesoło jak z wyglądem ...

cattani75
11-12-2018, 17:46
Pastuch ma być produkowany do 2020 roku.

A potem co? Nic? Skąd to info?

niko123
11-12-2018, 17:47
Mazda ma najmniejszy spadek wartości to trzyma cenę.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/02b91bc16690.jpg (https://naforum.zapodaj.net/02b91bc16690.jpg.html)

Bump: Fajne info z diezlami w De.

https://polskiobserwator.de/aktualnosci/niemcy-zakaz-jazdy-dla-starych-diesli-w-essen-i-gelsenkirchen/


Bedą tańsze w pl. - bo tam zaczynają masowo wystawiać na mobile.de.


W De teraz każne miasto od 2019 wyznacza swoje ograniczenia co do aut.
Sa maist że calkowicie odpadaja diezle z euro 5 czyli masz diezla 2013 i musisz go sprzedać.


Generalnie ceny diezli uzywanch strasznie traca na wartosci - jak ktoś kiedyś bedzie chcial sprzedać to może byc problem z ceną.

Poziom sprzedaży samochodów z silnikami diesla w ujęciu rocznym spadł o 16 proc. ( Europa ).


W radiu w De też już o tym mówią. i zapowiadają wysokie kary już w tym roku jak w wyznaczonych miastach i ulicach bedzie auta z normami euro4 i 5.
Generalnie 2019 to rok przejsciowy ale na 2020 i 2021 to będzie na całego.
Juz teraz na mobile .de honda civci 2007 z euro 5 - najtanszy diezle od 2900 euro a najtanszy 1.8 pb od prawie 4 tys euro.

lemon
11-12-2018, 18:06
Nic. Atak crossoverów. Mondeo czeka ten sam los niestety.

Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka

latar
11-12-2018, 18:11
Skąd to info? Ja widziałem gdzieś, że B9 będzie w 2020 dalej na platformie MQB. Nawet było zdjęcie zamaskowanego. Widać było, że to Passat. A może to o lift na '19 chodziło? Sam już nie pamiętam.

lemon
11-12-2018, 18:17
2022 może być końcem Pastucha. https://www.autocentrum.pl/newsy/newsy/koniec-produkcji-passata-juz-w-2022-r-zastapi-go-elektryczny-model/

miroos
11-12-2018, 18:24
Mazda ma najmniejszy spadek wartości to trzyma cenę.

Warto byłoby do tego zestawienia dodać rzeczywiste ceny zakupu do wartości rezydualnych - zwykle te tabelki liczone są od cen cennikowych. I zwykle gdy np. klient prywatny idzie do Mazdy to słyszy "u nas rabatów nie ma" a w fordzie dostanie z ulicy 10 albo 15% na focusa np :) i co z tego że auto lepiej trzyma wartość "teoretycznie" jeśli cena zakupu jest odpowiednio wyższa ...

kaan1
11-12-2018, 19:23
Trzyma bardziej na wartości to płacisz więcej ubezpieczenia. Po 3-4 latach auto jest warte 50 tyś a 3% różnicy między środkiem tabeli i czołówką to 1500 zł. Na starcie dołożyłeś kilka tysięcy więcej i w ubezpieczeniach nastepne 1000-2000 zł.
Jak Ci zależy na zachowaniu kapitału to nie kupuj auta - szczególnie nowego w salonie

niko123
12-12-2018, 17:06
Dla mnie ubezpiecenie mazdy jest bardzo tanie place w De fulkasko czyli OC + Ac - 560 euro na rok i to wszystko w tym mam takei żeczy jak ochoronna wartości auta przez 2 lata itp.
Nie moja wina że mazda ma drogie ubez. w PL. bo je kradna w De nie ma takiego problemu.
Mazda ma mały spadek na wartości generalnei w europei a nie pl - ubezpieczenia po za terenem Pl sa b. niskie.
W pierwszym roku oc + Ac czyli fulkasko placilem 630 euro na auto o wartosci 35 tys euro i to bylo full kasko czyli auto kasko na max a nie jakies okrojone z udzialem wlasnym po 1000 zł. - bez udzialu wlasnego.
Moge zrobic zdjecie z polisy i tu wam wkleic zdjecie. 2100 zł teraz i za nowke placilem kolo 2500 tys zl ( oc + ac )

latar
12-12-2018, 17:53
1,8% za Autocasco na 35k EUR? Nie ma szans na takie ubezpieczenie w Polsce. Nie tylko na Mazdę.

niko123
12-12-2018, 18:12
W Pl jest tak : 6 lat bezszkodowej jazdy i mamy max - 60% znizki tak ?
W DE :
1 rok mamy jakiekolwiek auto bo mamy zdane prawo jazdy i za 1 rk bezszkodowej jazdy mamy pozim zniżki 1.
Po dwuch latach mamy 2 .
Po trzeach latach mamy 3.
Ja mam teraz klase SF 15 - czyli 15 lat bezszkodowe jazdy w tym z Pl przeniosłem do De te 60% znizki i automatycznie w de dostalem na klasde SF 10. ( 10 lat ). norlamnie powinno byc klasa sf 6 czyli 6 lat ale oni uwzglednili ze w pl mialem 10 lat auto bez szkody.

Ce ceny autokaska + oc czyli fulkaska ma mazde co podalem to maja klase SF 15.
Max klasa w de to SF 28.!!!! :)
ile bym placil za mazde z taka klasa sf 28 ? mysle z koło 330 euro na rok ( oc + Ac . )
Z klasa sf 28 za nowa mazde o wartosci 160 tys zl koło 400 euro myślę.

miroos
12-12-2018, 19:04
Super - tylko w ten sposób zaraz zaczniemy porównywać cenę zakupu aut z pl i usa ;) w Pl sytuacja jest jednak inna...

adam127777
12-12-2018, 19:40
2022 może być końcem Pastucha. https://www.autocentrum.pl/newsy/newsy/koniec-produkcji-passata-juz-w-2022-r-zastapi-go-elektryczny-model/

czyli z limuzyn zostanie tylko premium albo g;) Rapid/Focus/Tipo sedan .... ? kurka wodna.

niko123
12-12-2018, 19:42
Super - tylko w ten sposób zaraz zaczniemy porównywać cenę zakupu aut z pl i usa ;) w Pl sytuacja jest jednak inna...

Ok, ale obalamy mit że niski spadek wartości mazdy w eurobie to drogie ubezpeiczenia. tylko w Pl jest drogo bo w Warszwie je kradną.

lemon
12-12-2018, 20:06
Większość nas jednak mieszka w Pl.

Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka

niko123
12-12-2018, 20:36
Co to ma co spadku wartosci mazdy w europie ? że mazda ma drogie ubezpeiczenie w PL ?
Piernik to wiatraka.
Najlepiej zmienić temat.

mario13
12-12-2018, 23:41
Co to ma co spadku wartosci mazdy w europie ? że mazda ma drogie ubezpeiczenie w PL ?
Piernik to wiatraka.Kolego.Przeczytaj to co sam napisałeś."Przetraw" ten tekst i objaśnij co chciałeś przekazać.

kaan1
13-12-2018, 08:36
Ja bardziej miałem na myśli to, że jeśli auto trzyma większą wartość wg Eurotax (czy innej tabeli) to po prostu płaci się więcej za ubezpieczenie (gdyż koniec końców ubezpieczasz od wartości). Jak wiadomo dilerzy (a zwłaszcza grupy, czy importerzy) mogą negocjować polisy, a do tego moga dochodzić indywidualne oferty. Jeśli skasuję auto lub mi go ukradną to wiem że odkupię podobne w cenie rynkowej mojego modelu - więc wartoś rezydualna auta ma dla mnie drugorzędne znaczenie. Ale ogólnie koszt utrzymania auta trzymającego wartość rynkową jest wyższy. Przy odsprzedaży dostanę mniej, ale też koszt utrzymania był niższy.

kocur
13-12-2018, 08:48
A może to nie ubezpieczenie, podatki, zły niemiec ale po prostu lepsze auta mniej tracą na wartości niż gorsze (shit storm is coming ;) )

kaan1
13-12-2018, 09:08
Auto po latach jest tańsze, bo ludzie nie chcą za niego więcej zapłacić. A wpływ ma na to wiele czynników - to co dla jednego jest lepsze dla innego może być gorsze. Moim zdaniem samo porównywanie utraty wartości po 3 latach (gdzie różnice są rzędu 3-5 %) nie ma większego sensu gdyż ewentualna różnica to jest zaledwie mały ułamek kosztów użytkowania auta w tym okresie.

fredi
14-12-2018, 19:03
Dla mnie ubezpiecenie mazdy jest bardzo tanie place w De fulkasko czyli OC + Ac - 560 euro na rok i to wszystko w tym mam takei żeczy jak ochoronna wartości auta przez 2 lata itp.
Nie moja wina że mazda ma drogie ubez. w PL. bo je kradna w De nie ma takiego problemu.
Mazda ma mały spadek na wartości generalnei w europei a nie pl - ubezpieczenia po za terenem Pl sa b. niskie.
W pierwszym roku oc + Ac czyli fulkasko placilem 630 euro na auto o wartosci 35 tys euro i to bylo full kasko czyli auto kasko na max a nie jakies okrojone z udzialem wlasnym po 1000 zł. - bez udzialu wlasnego.
Moge zrobic zdjecie z polisy i tu wam wkleic zdjecie. 2100 zł teraz i za nowke placilem kolo 2500 tys zl ( oc + ac )

Jakoś mi się nie che wierzyć w to co piszesz, ja za mojego s maxa mając klasę SF 17 płacę ok 1000 euro na rok i moje auto już nie jest warte 35000 euro. Jakbym ubezpieczył samochód w allianz to bym jeszcze parę setek musiał dorzucić.

lemon
14-12-2018, 19:13
Kolejna afera u VW - sprzedawali auta przedprodukcyjne bez homologacji https://spidersweb.pl/autoblog/volkswagen-afera-2018-brak-homologacji/?fbclid=IwAR3NxKhSm_ePuI3kzxtxy24buI7a4pIn9zNJvunz cUkKGljPzMUVFogAnYY

Hansolo
14-12-2018, 19:33
Nie rozumiem fenomenu Mazdy. Na wartości traci powoli, po 10 latach niektóre egzemplarze mogły stracić kierowcę gdy wypadł przez podłogę ;), ocynku klasycznego brak. No może ta bezawaryjność. Tylko co po niej jak problemy z korozją.

lemon
14-12-2018, 20:02
Ja też nie rozumiem jak Mazda może trzymać wartość po np 5 latach skoro po roku lub dwóch ruda zaczyna tańczyć jak szalona? Kto kupi używaną Mazdę która zaczyna rdzewieć?

niko123
15-12-2018, 00:16
Dobre :P
Jakoś te od 2012 nie maja nawet znikmych oznak rdzy. ale eksperci wiedzą lepiej.

tomaszjan31
15-12-2018, 00:32
Samochody flotowe dalej są chętnie kupowanie z silnikiem wysokoprężnym.
Indywidualiści co teraz kupują diesle bedą je trzymać długo, bo może sie nie opłacać ich odsprzedawać.
Może sie też okazać ze nowsze używane diesle z normą 5 czy 6 bedą poszukiwane na rynku wtórny przez wzgląd na nowoczesne małe silniki spalinowe 1,0 czy może jeszcze mniejsze:lol:
Na pewno wszystko idzie do wyeliminowanie ropniaków, ale jeszcze długo będą w eksploatacji.
Kolejną sprawą są zapowiedzi koncernów że ogólnie silniki spalinowe mają przestać produkować przed 2030.

Więc czy to diesel czy pb na jedno będzie wychodzić...

niko123
15-12-2018, 08:58
Jakoś mi się nie che wierzyć w to co piszesz, ja za mojego s maxa mając klasę SF 17 płacę ok 1000 euro na rok i moje auto już nie jest warte 35000 euro. Jakbym ubezpieczył samochód w allianz to bym jeszcze parę setek musiał dorzucić.

Proszę. :)
Axa za nowe auta stan licznika 5 km , jeśli dla ciebię to jest mało wiarygodne mogę zrobić inne zdjęcia.
Generalnie może o tym nie wiesz ale ja bedąc z fili DAS direct w de i pytając za mazdę dostałem cenę 890 euro.
W internecie jest wyszukiwarka ubezpieczeń, co najmniej 50 firm sprawdza, podajesz dane wszystkie i dostajesz od najtanszego.
Wybrałem Axa bo to było prawdziwe full kasko ze wszystkim jak ochrona watrosci auta przez 2 lata, wybieranie warsztatu i inne, okrojone wersje były tańsze ale generalnie wybralem najtanszy z full opcja.

Polecam przez internet bo osoboscie w fili to zawsze bedziesz kilkaset euro w plecy.
Nie zapomnij że do konca listopada można się przenieść.
Kwota na dole 304,66 to platne halb czyli 2x do rku 2x= 612 euro na rok. ( 2,5 tyś zł. ) za nowe auto nie mają ful wszystkich zniżek w De.
Poza tym na 1 zdjęciu to pisże : Zahlart bei Antrag:halbjährlich per Lastschrifteinzugsverfahren
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/2dc9b29b8e83.png (https://naforum.zapodaj.net/2dc9b29b8e83.png.html)

https://naforum.zapodaj.net/thumbs/3e2aec277e14.png (https://naforum.zapodaj.net/3e2aec277e14.png.html)

kaan1
15-12-2018, 12:52
Ja też nie rozumiem jak Mazda może trzymać wartość po np 5 latach skoro po roku lub dwóch ruda zaczyna tańczyć jak szalona? Kto kupi używaną Mazdę która zaczyna rdzewieć?

Siła marki. To tak jak iPhone za którego płaci się i nieraz 2 razy więcej od porównywalnego smartfona. A cenę trzyma, bo entuzjaści marki nie chcą sprzedawać -> niska podaż, a popyt jest choćby nawet jako na "dawcę organów" przy przeszczepach

Bump:
Kolejną sprawą są zapowiedzi koncernów że ogólnie silniki spalinowe mają przestać produkować przed 2030.


Zrewidowane przewidywania mówią, że w 2030 minimum połowa aut wciąż będzie miała spalinówki. Wiele osób utożsamia elektryki z wyeliminowaniem napedu spalinowego. A producenci nie mówią o samochodach z napędem sensu stricte czysto elektrycznym, a napędzie zelektryfikowanym -> różnego rodzaju hybrydom, wspierającym silniku elektrycznym itp.

latar
15-12-2018, 13:41
2030 to marzenia eurodeputowanych. Nic nie jest na to gotowe. 10 lat w automotive to jak mrugnięcie okiem. Rewolucja się w tym czasie nie wydarzy.

Sent from my HUAWEI VNS-L21 using Tapatalk

niko123
15-12-2018, 16:09
Ktoś o tym wie ? dobierają sie nawet do diezli euro.6.

3 grudnia 2018 r. Sąd Unii Europejskiej wydał wyrok

Sąd Unii Europejskiej orzekł, że po upływie 12 miesięcy od końca terminu na wniesienie odwołania od tej decyzji wszystkie nowe samochody muszą spełniać normę emisji NOx nie tylko w laboratoryjnej próbie, ale też w drogowym teście RDE, a więc naprawdę - podczas zwykłej eksploatacji. W praktyce może to oznaczać pogrom wśród silników wysokoprężnych.

https://autokult.pl/32658,wyrok-w-sprawie-emisji-nox-za-rok-auta-beda-musialy-osiagnac-norme?fbclid=IwAR1J51iYmAZLsAodiFmvZ_mj4rq8PzFI047 TaeZgK_eAbf0Ghf_cdaGZ0lQ

fredi
15-12-2018, 17:05
Proszę. :)
Axa za nowe auta stan licznika 5 km , jeśli dla ciebię to jest mało wiarygodne mogę zrobić inne zdjęcia.
Generalnie może o tym nie wiesz ale ja bedąc z fili DAS direct w de i pytając za mazdę dostałem cenę 890 euro.
W internecie jest wyszukiwarka ubezpieczeń, co najmniej 50 firm sprawdza, podajesz dane wszystkie i dostajesz od najtanszego.
Wybrałem Axa bo to było prawdziwe full kasko ze wszystkim jak ochrona watrosci auta przez 2 lata, wybieranie warsztatu i inne, okrojone wersje były tańsze ale generalnie wybralem najtanszy z full opcja.

Polecam przez internet bo osoboscie w fili to zawsze bedziesz kilkaset euro w plecy.
Nie zapomnij że do konca listopada można się przenieść.
Kwota na dole 304,66 to platne halb czyli 2x do rku 2x= 612 euro na rok. ( 2,5 tyś zł. ) za nowe auto nie mają ful wszystkich zniżek w De.
Poza tym na 1 zdjęciu to pisże : Zahlart bei Antrag:halbjährlich per Lastschrifteinzugsverfahren
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/2dc9b29b8e83.png (https://naforum.zapodaj.net/2dc9b29b8e83.png.html)

https://naforum.zapodaj.net/thumbs/3e2aec277e14.png (https://naforum.zapodaj.net/3e2aec277e14.png.html)
Kolego umiem czytać po Niemiecku i rozumiem , ale z tego co widzę to robisz tylko 9000 km rocznie , a ja ok 20000 km i cena też była by inna. Wiadomo że nigdy bym nie ubezpieczył w firmie auta co ma najtańsze ubezpieczenie . powiedz mi ile byś płacił za Twoją mazdę w allianz?

lemon
15-12-2018, 20:08
Dobre :P
Jakoś te od 2012 nie maja nawet znikmych oznak rdzy. ale eksperci wiedzą lepiej.

Brak nawet znikomych oznak rdzy?
Jest taki co wie lepiej https://www.youtube.com/watch?v=2pBoadBvimo

latar
15-12-2018, 21:04
Pan Balkan jak już z tego mułu łeb wynurzył to niech najpierw skończy swoje "dochodzenie" zanim publicznie zacznie kogokolwiek pomawiać.

Sent from my HUAWEI VNS-L21 using Tapatalk

niko123
15-12-2018, 21:30
Mazda na to odpowiedzaiła.

https://www.youtube.com/watch?v=OeC2XiSYzFo&t=61s

Hansolo
15-12-2018, 22:33
Stosując własny miernik i pierd.....c marketingowym bełkotem. Ocynk to oni maja ale taki https://allegro.pl/oferta/boll-cynk-spray-400ml-6988660885?utm_source=google&utm_medium=cpc&ds_rl=1262556&ev_campaign=_mtrzcj_pla_chemia_samochodowa&ev_adgr=Main_adgroup&gclid=Cj0KCQiA6dLgBRDoARIsAJgoM4tgKMhyVF96qVOxYuqV UlWwJOaku5cMDCYRWgrfvS45fPJXgrEfCyYaAmkVEALw_wcB&gclsrc=aw.ds . Dla poprawności, zamiast zarzucać Balkanowi że miał niehomologowany miernik mogli pokazać co wskaże na samochodzie.

Taki japoński ocynk , niewykrywalny dla mierników i radarów ;)

niko123
15-12-2018, 23:09
Jednak mazda daje 5 lat gwarancji a super ocynkowane rywale 2 marne.
Nie liczę marki z Korei 5 i 7 lat gwarancji bo pewnie to dla ciebie badziewia.

latar
15-12-2018, 23:25
12 lat gwarancji na perforację nadwozia to standard prawie u każdego.
Te 5/7 lat gwarancji u Koreańców z przeglądami to 10kkm to pikuś. Prawdziwe jaja to pokazał kiedyś VW Polska, który sprzedawał rozszerzoną gwarancję do Golfa 7 1.4TSI do 5 lat/100kkm za 100 zeta a interwał przeglądowy wynosił 30kkm.

Z drugiej strony i30N ma gwarancję na 5 lat i przynajmniej na początku była bez limitu kilometrów.

Przegląd rynku masz słaby jeżeli twierdzisz, że inni dają marne 2. Prawie wszyscy oferują programy przedłużonej gwarancji za niewysoką opłatę. W Fordzie mechaniczna nawet do 10 lat.

Sent from my HUAWEI VNS-L21 using Tapatalk

niko123
15-12-2018, 23:34
Tylko że jeśli normalnie są dwa to ta przedłużona pewnie ma wiele wykluczen i nie podlergają gwarancji wszystkei cześci jak w podstawowych 2.
W fordzie gwarancji protekt po 2 latach też jest identyczna jak na od producenta ? tu jest ten wałek, niby masz rok wiecej ale jak coś padnie to jednak to nie podlega gwarancji.

siebek
16-12-2018, 08:09
A to widzieli?
https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=494&t=207695

biner
16-12-2018, 08:42
A to widzieli?
https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=494&t=207695

ach siebek no ruda tańczy jak szalona :) to tylko M6 , może za dużo bąkow puszczają na tylnej kanapie??, albo zapomnieli prysnąć po przypłynnięciu do portu.
Niech niko walnie fotkę swojego stelarza, zanim dzieci wylądują w bagażniku jak zgnije do końca.

niko123
16-12-2018, 09:33
Najważniejsze że zabezpieczone jest podwozie auta, progi i ranty drzwi.
Te zdjęcie to z mazdy 3 a nie 6 ale sprawdzę u siebie :P
Nie wiem czy się da bo wykończenie 6 jest inne jak 3 .

siebek
16-12-2018, 09:52
Wiem, że temat dotyczy M3 ale jest tam też jedno zdjęcie z M6 i niestety sytuacja wygląda tylko trochę lepiej.
Mazda niestety nie uczy się na błędach. Gdyby się naprawdę przyłożyli i rzeczywiście poprawili zabezpieczenie antykorozyjne w swoich samochodach to ciężko byłoby się do czegokolwiek przyczepić. A tak takie kwiatki tylko utwierdzają w przekonaniu, że Mazda ma nadal problemy z korozją. I tak - wiem, że to nie jest żaden krytyczny element samochodu ale niesmak pozostaje.

niko123
16-12-2018, 10:53
Sprawdziłem u siebie nic nie ma.
Z tego forum wszystkie rdzy to wady z fabryki z Meksyku bo ludzie pisza jaka mazda i gdzie robiona.
Moja 6 z Japoni Hiriszimi.
Ktoś dał dup. z Meksyku z tym tylnym stelażem.

biner
16-12-2018, 11:21
Sprawdziłem u siebie nic nie ma.
Z tego forum wszystkie rdzy to wady z fabryki z Meksyku bo ludzie pisza jaka mazda i gdzie robiona.
Moja 6 z Japoni Hiriszimi.
Ktoś dał dup. z Meksyku z tym tylnym stelażem.

poczytaj dobrze, nie tylko z Meksyku.

klajgus
16-12-2018, 20:13
Szwagier ma Mazdę 5 z 2013r z przebiegiem 80tys. jak ostatnio zmieniał olej to obejrzałem ja od spodu i normalnie szok , w tylnej części podwozia praktycznie na każdym łączeniu blach ma korozje, jak ktoś nie wierzy to mogę zrobić fotki. Mam sentyment do mazdy , nawet miałem piersza 6-stke i właśnie przez korozje się rozstaliśmy choć bardzo mi pasował ten samochód, myślałem, ze mazda coś zmieniła ale niestety po tym co zobaczyłem zwatpilem.

TuneFORCE
16-12-2018, 20:17
Ja stałem przed takim dylematem w marcu. Założenia to mocna benzyna, 4x4 i automat. Mondeo odpadło niemal na początku...zamówiłem Superba 2.0TSI i jestem mega zadowolony.

lemon
16-12-2018, 20:20
A to widzieli?
https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=494&t=207695Powiem krótko acz treściwie - o kurła[emoji44]

Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka

lemon
16-12-2018, 20:23
Co mówi Mazda do rdzy???
- Witam w moich skromnych progach [emoji12]

Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka

kocur
17-12-2018, 06:43
Kumpel z pracy ma 6tkę II generacji - 9 letnią. Leje benzynę, mechanika odwiedza raz do roku na przeglądzie, rudej ani śladu.

Zaraz ktoś znajdzie setki linków i zdjęć z neta i co z tego. Podobnie było z Laguną II po lifcie. Każdy gadał że królowa lawet itp - a akurat po lifcie auta praktycznie bezawaryjne.

Woytas
17-12-2018, 08:16
może i tak ale takiej rdzy to nawet nie widziałem w powypadkowych autach , pociętych przez strażaków stojących rok pod chmurką .....

na miejscu posiadaczy TVN Turbo i nagłośnić do bólu , zwyczajnie parodia

niko123
17-12-2018, 19:15
Bump: Szwagier ma Mazdę 5 z 2013r z przebiegiem 80tys. jak ostatnio zmieniał olej to obejrzałem ja od spodu i normalnie szok , w tylnej części podwozia praktycznie na każdym łączeniu blach ma korozje, jak ktoś nie wierzy to mogę zrobić fotki. Mam sentyment do mazdy , nawet miałem piersza 6-stke i właśnie przez korozje się rozstaliśmy choć bardzo mi pasował ten samochód, myślałem, ze mazda coś zmieniła ale niestety po tym co zobaczyłem zwatpilem.

Prosimy o te fotki.
Mazda 5 ? pewnie 6.
Z usa moga miec bo tylko w Pl rynek były w aso konserwowane, ale fotki chetnie zobacze.

tomaszjan31
18-12-2018, 15:42
Nawiązując do wcześniejszych naszych wypowiedzi, przeczytałem sensowny i konkretny artykuł na temat silników spalinowych


https://www.auto-swiat.pl/porady/eksploatacja/czy-juz-czas-by-pozbyc-sie-diesla/d9r2tle

Serek_On_Dope
18-12-2018, 15:51
auto-świat akurat nie jest dla mnie żadnym wyznacznikiem haha :)

Matych
18-12-2018, 16:15
Auto świat moja ulubiona szmatława gazeta-ostatni test segmentu D to udowadnia,gdyby rzetelnie go przeprowadzić to doszłoby do przewartościowań w punktacji.

Serek_On_Dope
18-12-2018, 16:36
auto-bild, czyli nasz tez ukochany auto-świat jest gazeta sponsorowaną, dlatego nie obiektywną :P