Kaan1 pozwolę się nie zgodzić bo jak miałem diesla to zawsze z rana odczekałem minutę po odpaleniu a przez początkowe 2-3 km jeździłem bez szaleństw. Więc nigdy nie było sytuacji że "pałuję" zimny silnik. W plug-in raczej nie będę z rana uruchamiał silnika żeby np turbo "dostało" smarowanie. Ja wiem że to rozważania czysto teoretyczne ale po to są takie fora :)

A nie było tak, że rozgrzewanie silnika na postoju jest bardziej szkodliwe niż ruszenie po odpaleniu i spokojna jazda?

Z tego co wiem, zalecana jest dynamiczna jazda od zaraz, ale nie przekraczając pewnych obrotów silnika. Był niedawno artykuł o tym w gazecie Auto Świat.

Bump: Wracając do aut to ostatnio patrzyłem w salonie na nowego Superb'a - czarny w wersji sportline. Powiem, że bardzo mi się podobał. Nawet mają teraz diesla 200km.

Superb spoko, właśnie w Sportline albo L&K :)

Ale zaraz pewien Pan, który wychwala tu tylko mk5 powie, że Superb źle wygłuszony, że to i tamto..

Ja bym na Twoim miejscu celował w Arteona :) mega auto.

Optymalnie należy od razu normalnie jechać rozgrzewając silnik i wymuszając smarowanie.

Jeśli idzie o jazdę elektrykiem "na zimno" to, przy niskich temperaturach i tak włacza się silnik spalinowy - tak wynika przynajmniej z moich obserwacji. Szczególnie jeśli jedzie się dynamicznie. Bateria elektryczna wymaga pracy w optymalnej temperaturze, więc musi być z reguły albo chłodzona albo grzana. Układy wymiany ciepła są skomplikowane, np. chłodzona bateria może oddawać ciepło wstępnie podgrzewając obieg chłodzący silnika spalinowego. Dodatkow hybrydy plug-in wymuszają okresowe mieszanie paliwa. W praktyce jest bardziej prawdopodobne, że silnik spalinowy będzie miał korzystniejsze warunki uruchomienia jeśli pojazd poruszał się wcześniej w trybie elektrycznym niż gdy się rusza od zera na spalinówce.

Jakoś Arteon naprawdę mi się nie podoba. Nie mój klimat. Chyba pozostaje mi czekać na 530D jak potanieją :D 265km i 5,5s do 100km/h, bardzo dobre wyciszanie i komfort jazdy.Jak była jego premiera i byłem na jeździe próbnej ceny 520d zaczynały sie od 140-150 nówka(total golas), a teraz kosmos.

polecam BMW, od grudnia jeżdżę nowiutką 3 GT :)

Niestety faktem jest ze w budżecie nowego mondeo to można najwyżej celować w Talismana lub superba. Nic więcej. Więc albo znacznie zwiększyć budżet, albo brać golasa (co raczej mija się z sensem), albo zejść klasę niżej. Realnie za 150k można kupić dopasiaoną octavie RS po rabatach ze 180k, albo 3 letnie v90. Mówię o dieslach 4x4 kombi.

Wysłane z mojego SM-G780F przy użyciu Tapatalka

Chyba będzie trochę tych salonów odwiedzić ponownie, gdyż , byłem już w salonie Volvo, Audi, Skoda, Mercedesie, BMW oraz oczywiście w Fordzie. Najbardziej to przemawia do mnie BMW, Mercedes,

Jeśli idzie o jazdę elektrykiem "na zimno" to, przy niskich temperaturach i tak włacza się silnik spalinowy - tak wynika przynajmniej z moich obserwacji. Szczególnie jeśli jedzie się dynamicznie. Bateria elektryczna wymaga pracy w optymalnej temperaturze, więc musi być z reguły albo chłodzona albo grzana. Układy wymiany ciepła są skomplikowane, np. chłodzona bateria może oddawać ciepło wstępnie podgrzewając obieg chłodzący silnika spalinowego. Dodatkow hybrydy plug-in wymuszają okresowe mieszanie paliwa. W praktyce jest bardziej prawdopodobne, że silnik spalinowy będzie miał korzystniejsze warunki uruchomienia jeśli pojazd poruszał się wcześniej w trybie elektrycznym niż gdy się rusza od zera na spalinówce.

Dokładnie tak jest. Przez ponad miesiąc temperatura u mnie wahała się między -15*C a -25*C i za każdym razem pierwszy odpalał się silnik spalinowy i to bez względu na stan naładowania baterii. Do tego włączało się Webasto dogrzewające kabinę i silnik.
Statystyka z 7 ostatnich dni:
232km pokonane na silniku spalinowym, 8km na silniku elektrycznym. Średnie spalanie z tego okresu to 9.9l/100km (wliczając 2 razy dziennie ogrzewanie kabiny Webasto).

Jak na taki silnik małe spalanie, ale ogólnie na moje standardy dieslowskie ogromne spalanie :D

kivlov
Średnia z 21000km to 6.7l/100km, czyli +0.9l/100km względem tego co miałem w Mk5.

Mega wynik, jak na taką moc kosmos. Miałem na testy Kia Stinger tydzień 366km i nie dało się zejść do 10l/100km.

Usiadłem dziś na chwilkę w salonie Volvo do V90 Cross Country... oj, ciężko mi się szło po odbiór mondeusza z przeglądu...

Volvo ma ceny jak Mercedes i BMW, tylko dużo mniejsza gama silnikowa.

Usiadłem dziś na chwilkę w salonie Volvo do V90 Cross Country... oj, ciężko mi się szło po odbiór mondeusza z przeglądu...
Odradzam.

Cross Country to jak Scout/Alltrack/Allroad - ani to w teren (za niski prześwit i szosowe opony), ani to na autostradę (brak stabilności).

W dodatku w tragicznym, chińskim wydaniu Volvo - R4, powolny automat, v-max 180 km/h i wspieranie komunizmu.

Volvo, Huawei i Xiaomi mówimy NIE :569:

Odradzam.

Cross Country to jak Scout/Alltrack/Allroad - ani to w teren (za niski prześwit i szosowe opony), ani to na autostradę (brak stabilności).

W dodatku w tragicznym, chińskim wydaniu Volvo - R4, powolny automat, v-max 180 km/h i wspieranie komunizmu.

Volvo, Huawei i Xiaomi mówimy NIE :569:

Jechałeś chociaż raz tym autem czy tak w internetach napisali ... ale mega tandetny superb z "cudownym" DSG przy S90 jest pewnie .. zajebisty :lol: :lol: :lol:

Jak mnie irytuje powtarzanie bzdurnych obiegowych opinii :)

Volvo ma ceny jak Mercedes i BMW, tylko dużo mniejsza gama silnikowa.

Tak, tylko że teraz nawet takie 530i to są 4 cylindry. W tej generacji można rzędową szóstkę dostać w 540i ale kto to kupuje (tyle, że wiadomo - wybór jest)? Mercedes zapowiedział, że w nowej C-klasie nie będzie silnika większego niż czterocylindrowiec. Było gadanie na Volvo kilka lat temu jak ogłosili, że ich wszystkie silniki będą max. 2.0 ale wiele wskazuje na to, że wiele marek w końcu także pójdzie tą drogą.


Cross Country to jak Scout/Alltrack/Allroad - ani to w teren (za niski prześwit i szosowe opony), ani to na autostradę (brak stabilności).
Akurat CC nadaje się w teren niż większość SUVów, ze względu na duży prześwit (21cm). Na autostradzie też będzie stabilniej niż w SUVie. Ba - ludzie po autostradach jeżdżą SUVami i to nawet prosto!


W dodatku w tragicznym, chińskim wydaniu Volvo - R4, powolny automat, v-max 180 km/h i wspieranie komunizmu.

Volvo, Huawei i Xiaomi mówimy NIE :569:
V90 jest zaprojektowane i produkowane w Szwecji. Pewnie większość części jest z chin ale w którym samochodzie ich nie ma? Rozumiem, że w swoim posiadaniu nie masz kompletnie ani jednej rzeczy z Chin? Masz? CZYLI WSPIERASZ KOMUNIZM :lol:

Jeszcze pytanie retoryczne lub lekcja do odrobienia ..skąd się biorą S60 sprzedawane w Polsce ... może z Chin ? :diabel2:

Owszem, w Samsungu również dużo części jest chińskich, ale jakiś telefon muszę mieć i jeśli mam wybór części chińskie + budowanie potęgi chińskiej marki vs same części chińskie, to zawsze lepiej nie dokładać kolejnej cegiełki. W dodatku wizerunkowo - kiedyś jeżdżąc Volvo wyglądałeś po prostu na frajera, który dał się złapać na marketing i nie szanował swoich pieniędzy. Ale to nie był problem, bo twoje pieniądze i twoja sprawa, czy chcesz za nie sobie połechtać próżność, ale dziś dochodzi łatka zwyrola, który sponsoruje obozy pracy i przymusową pracę dzieci. Naprawdę jest w czym wybierać i nie trzeba kupować komunistycznego samochodu.

Trzeba Fordy kupować , wszak Henry sponsorował zbawcę ludzkości z wąsikiem pod nosem.

Kupując Forda nie wspierasz już Pana z wąsikiem, za to kupując dziś nowe Volvo wspierasz komunizm.

Owszem, w Samsungu również dużo części jest chińskich, ale jakiś telefon muszę mieć i jeśli mam wybór części chińskie + budowanie potęgi chińskiej marki vs same części chińskie, to zawsze lepiej nie dokładać kolejnej cegiełki. W dodatku wizerunkowo - kiedyś jeżdżąc Volvo wyglądałeś po prostu na frajera, który dał się złapać na marketing i nie szanował swoich pieniędzy. Ale to nie był problem, bo twoje pieniądze i twoja sprawa, czy chcesz za nie sobie połechtać próżność, ale dziś dochodzi łatka zwyrola, który sponsoruje obozy pracy i przymusową pracę dzieci. Naprawdę jest w czym wybierać i nie trzeba kupować komunistycznego samochodu.

Patrząc na jakość materiałow i wykoanaaie volvo i mondeo to jest przepaść , wychodzi na to ze mondeo ma materiały te co odpadna przy produkcji volvo w chinach a telefony xiaomi maja lepsza jakość od szjmsungow , bynajmniej wszedzie szkło i matalowa ramka a teraz samsung wciska Januszom plastikowe w calosci telefony za 2500 zl i mydli oczy ze plastik tak nie peka i to jest lepsze od szkla to czemu S21 ultra nie jest z palstiku ? , podbno samsung s22 bedzie z styropinanu, mocniejsze od plastiku a tak naprawde tanszy w produkcji :P
Xiaomi nawet za 900 zl ma jakość obu stron szklo i metalowa ramke.
Telefon z chin to zaleta z Europy i poza to wada bo teraz tylko robia ciecia kosztow, jak widzialem nowe wnetrze A3 w salo nie to sie przestaszylem o ile gosze sa materialy od poprzedniej A3 , PLASTIK Fantastik jak w leoni, serio nowa octavia bije na glowe nowa A3 - polecma samemu sprawdzic w salonie i kazdy elelemen porownac osobno.
w auto bild nawet wyciszenie nowej a3 wyszlo slabiej o 1,1db od poprzedniej wersji. a cena wzrosła a jakość spadła ogromnie.Tak samo zarabia samsung sprzedaje telefony fatalnie wykoane i dzieki pozycji marki zbija na tym kase bo Samsung = napinka a Xiaomi czy skoda = wiocha i słaba jakość.
Tak się zarabia w tych czasach.

Właśnie padła mi pompa wody i przegrzał się silnik - 300 km od domu. Chyba zadziałało połączenie 2F (Ford i francuski silnik). To jest niedopuszczalne, żebym został w ten sposób poniżony, stojąc jak frajer na poboczu i czekając na lawetę. Nigdy więcej Forda. To koniec przygody z tym ładnym, dobrze się prowadzącym i tandetnie wykonanym samochodem.

Chińska pompa dokonała autodestrukcji po Twoich tekstach obrażających naród chiński :lol:

Jak Kilera wieźli to też im padła pompa ... i wyszło mu to na dobre :wink:


A może Gulia - właśnie wyczytałem, że mają ofertę na 2.0 200 KM na poziomie 117 tyś. za auto z rocznika 2019 :-) Są jakieś opinie odnośnie awaryjności tego modelu, w szczególności z tym napędem?

zadziałało połączenie 2F
FolksFagen? ;)

Wy dwaj ostatni nie cwaniakujcie, bo widzę, że takie same silniki macie, a to dość powszechna usterka w nich i też może wam się to zdarzyć w środku czarnej dupy :razz: Dobrze, że mrozy odpuściły, bo nie wożę koca ze sobą, a musiałem czekać na lawetę bez ogrzewania...

Zawsze „wzruszają” mnie takie opinie.
Przerobiłem 3 generacje Mondeo i inne Fordy, którymi łącznie zrobiłem ponad mln kilometrów i nigdy żaden mnie zawiódł, nigdy w trasie nie miałem żadnych przygód.
Ostatnim MK5 przejechałem ponad 180 tyś km i mechanicznie jest w stanie bardzo dobrym.

Miałeś pecha i tyle, nie generalizuj, bo w każdym innym aucie wydarzyć mogą się awarie.

A może Gulia - właśnie wyczytałem, że mają ofertę na 2.0 200 KM na poziomie 117 tyś. za auto z rocznika 2019 :-) Są jakieś opinie odnośnie awaryjności tego modelu, w szczególności z tym napędem?

Dość obiektywnie ...a na końcu jasna diagnoza :)

https://youtu.be/u8qQYp6nwGQ

Przedliftowe mają tragiczną inforozrywkę + w polifcie parę rzeczy poprawoono , na pewno na plus skrzynia ZF i prowadzenie + oczywiście jak zawsze piękna linia alfy, poza po za tym .. po MK5 będzie oczywiście przyciasno i spalanie min 10 :)

Bump: Właśnie padła mi pompa wody i przegrzał się silnik - 300 km od domu. Chyba zadziałało połączenie 2F (Ford i francuski silnik). To jest niedopuszczalne, żebym został w ten sposób poniżony, stojąc jak frajer na poboczu i czekając na lawetę. Nigdy więcej Forda. To koniec przygody z tym ładnym, dobrze się prowadzącym i tandetnie wykonanym samochodem.

Przy jakim przebiegu ? Kolega też miał ukręconą pompę ponoć po 100 tyś padają

162k. Nie pierwszy przypadek w firmowej flocie. Jest to powszechna w tym silniku bolączka, a nie żaden pech.

Ja już mam 313k i wszystko działa.

Jest to powszechna w tym silniku bolączka, a nie żaden pech.

Ja już mam 313k i wszystko działa.

Jak widać nie jest to powszechna bolączka, ja żadnych problemów z Mondeo nie miałem.
Drugim autem jest SMax z tym samym motorem i również nic się nie dzieje.

Nigdy więcej Forda. To koniec przygody z tym ładnym, dobrze się prowadzącym i tandetnie wykonanym samochodem.
No to pozdrowionka. Wpadnij czasami na "nasze" forum i opisz problemy z inną marką. Każde doświadczenie się liczy.

Pompa to pikuś - ja wczoraj straciłem całkiem hamulce w moim - dobrze że akcja odbyła się gdsy odpalałem samochód - pedał zapadł się w podłogę i zero hamulca. Auto pojechało na lawecie do ASO i zobaczymy co zdiagnozują (4 lata i 77kkm przebieg).

wszystko może się zdarzyć w każdym aucie, ale jak czytam takie njusy jak poniżej, to mam wrażenie, że blue oval funkcjonuje w równoległej rzeczywistości:
https://www.autoevolution.com/news/2021-ford-edge-st-has-a-7-speed-transmission-that-s-actually-the-old-8-speeder-156545.html
'naprawili' nową skrzynię poprzez nie wkładanie trybików od 2ego biegu :D
nikt się z nimi nie równa! LOL

To jest niedopuszczalne, żebym został w ten sposób poniżony, stojąc jak frajer na poboczu i czekając na lawetę.

A jeszcze nie dawno wyzywałeś od frajerów ludzi jeżdżących w Volvo. Oprócz Forda mam też Volvo tzn frajer.

A jeszcze nie dawno wyzywałeś od frajerów ludzi jeżdżących w Volvo. Oprócz Forda mam też Volvo tzn frajer.
Nie wyzywałem. To, że ktoś wygląda jak frajer, nie znaczy że nim jest.

Pozory mylą. Jak zbadano najbogatszych Szwajcarów, to wyszło, że jeżdżą najczęściej Skodą Octavią lub VW Caddy.

Ja już mam dość. Chyba skieruję się w stronę Mazdy 6. Chcę mieć po prostu święty spokój.

Nie najbogatszych Szwajcarów, tylko Szwajcarów ogólnie ;) W całej Europie najpopularniejsze są normalne i pospolite samochody bez względu na zamożność obywateli (no może prócz Norwegii, bo tam najlepiej sprzedającym się samochodem w 2020 był e-tron). Dla znacznej większości społeczeństwa liczy się po prostu jazda z punktu A do punktu B. Komfort, styl, wyposażenie dla większości nie ma kompletnie znaczenia - co pokazuje sprzedaż Octavii ;)

Właśnie wróciłem z salonu Renault - ciekawy ten Talisman, ale coś mi brakuje, może dlatego, że byłem jeszcze w salonie BMW. Jeszcze oglądałem nowe DSy kurcze fajnie się prezentują w środku. Dodatkowo salon Porsche na poprawę nastroju. Przymierzałem sobie dzisiaj jescze Volvo XC60, ale chyba bliżej mi do V/S 90/60. Najbardziej podoba mi się ogólnie BMW 5, 3 oraz X6 - tu się siedziało bardzo komfortowo.

a Talisman gdyby nie BMW byś brał ? co na plus co na minus wg Ciebie ?

Renault - Trochę ta marka mnie odstrasza (miałem kiedyś stare Clio i było awaryjne - 2010r, ale nowe) , nie podobał mi się do końca kokpit. Parametry spalania i dynamiki nie zachęcają.
W sumie bardzo podoba mi się nowy Mercedes uwaga A klasa. Silniki bardzo oszczędne. Wykonanie w środku mistrzostwo. Bardzo mi się podoba, tylko trochę mały, ale nawet ten model rozważam, z ciekawym 190km dieslem może być niezła zabawa. Wracając do Talismana - kolor (lakier) robi piorunujące wrażenie. Fotele bardzo wygodne, obawiam się także dużej straty wartości.

Słusznie jeden z przedmówców zauważył, że na mondeo wystarczy dość niski budżet. Ostatnio zwróciłem uwagę na klasę E od Merca. Oczywiście diesel. Panowie czy był gdzieś jakiś wątek o DPF? Nie mam tego ustrojstwa a opinie bywają skrajnie różne. Czy jak jeżdżę praktycznie ciągle po mieście to będę miał z nim problemy? Jak to jest obecnie?

ta nowa e klasa to taki dziadkowóz, że masakra.

Mi się ogólnie E klasa podoba, pakiet AMG robi robotę.

czy był gdzieś jakiś wątek dotyczący DPF?:)

Czy też macie tak, że jak przesiadacie się z innego nowego samochodu do Mondeo, to macie wrażenie, że ono nie posiada wspomagania kierownicy?

Tak :(
Trochę mnie to irytuje, bo na postoju lub podczas manewrowania kierownica stawia trochę zbyt duży opór.
Ale jak sam parkuje, to kręci kierą jak dziki. ;)

Ciekawe, czy nie można tego "poprawić" skoro wspomaganie jest całkowicie elektryczne...

Czy też macie tak, że jak przesiadacie się z innego nowego samochodu do Mondeo, to macie wrażenie, że ono nie posiada wspomagania kierownicy?

nie

że jak przesiadacie się z innego nowego samochodu do Mondeo, to macie wrażenie,
Często mam wrażenie, że między kierownicą a kołami są gumowe linki, lub też gram w PlayStation. Mówię o wrażeniach z innych aut.

Bardzo mnie interesuje czy ktoś przechodził z Mondeo na Volvo V/S90 lub Mercedesa E czy BMW 5, czy jest odczuwalna klasa pojazdu? Zastanawiam się nad tymi modelami.

kivlov
Zgłaszam się ;) Według mnie skok pod względem jakości, komfortu i ogólnie pojętej technologii był ogromny - po prostu czuć inną klasę samochodu pod wieloma względami.

jeździłem co prawda mondeo mk4 na total wypasie 2014, troche mk5 a teraz mam nową BMW 3. Przepaść :)

Dzieki za info, bo trochę się obawiałem, że nie będzi etego skoku, co prawda byłem na jazdach próbnych, ale wiadomo to inne emocje niż już po zakupie auta.
O volvo trochę boje się o spalanie - 2/3 trasa i 1/3 miasto, a tu Mondeo ma spalanie bardzo dobre. Wersja T8 to już nie dla mnie bo za droga no i niestety wieksze spalanie by było niż diesel.

Silniki Volvo podobno ogólnie palą więcej niż konkurencja. U mnie podział trasy podobnie jak u Ciebie. W tym tygodniu zrobiłem 157km, z czego tylko 10km na baterii, a że było trochę cieplej (-10*C - 10*C) to średnie spalanie wyszło 6.9l/100km.

Kurcze nie mogę uwierzyć, że 390Km ma takie spalanie cudowne. No mega małe. Tylko ja zamiast 157km w tygodniu to robię ok 1000-2000 km.

Kilka dni temu przesiadłem się z benzyny 1,5 kombi 2017 na nowego vignale kombi 2.0 190KM AWD - wszystko super, ciszej w środku, silnik fajnie się zbiera i wrażenia mega pozytywne. W czwartek zatankowałem do pełna - dzisiaj po cichu wyjeżdżam z garażu i co? ;) i to co pamiętam jeszcze z diesla 2.0 z mk4 fl kombi - chlupanie paliwa w zbiorniku jak jest paliwa pod korek ;) w benzynie o tym już zapomniałem ;) a tutaj wróciły wspomnienia ;)

kivlov
No tak jest ale ogólnie na spalanie nie patrzę, bo teraz w czasach home office jeżdżę po prostu bardzo mało. Średnia z ostatnich 460km to 8.3l/100km ale to głównie przez mrozy i Webasto. Gdy dzień w dzień było między -15*C a -25*C to średnie spalanie miałem lekko powyżej 10l/100km.
Jeździsz dużo więcej ode mnie, także i na pewno szybciej (autostrady i ekspresówki?). Przy ciśnięciu sprężarka i turbo potrafią swoje wypić ;) Poza tym w Polsce jeździ się trochę bardziej "agresywnie", co też przełoży się na wyższe spalanie.

Kurcze nie mogę uwierzyć, że 390Km ma takie spalanie cudowne.

Bo nie jest. Komputer zaniża nawet o ponad litr.

Kilka dni temu przesiadłem się z benzyny 1,5 kombi 2017 na nowego vignale kombi 2.0 190KM AWD - wszystko super, ciszej w środku, silnik fajnie się zbiera i wrażenia mega pozytywne. W czwartek zatankowałem do pełna - dzisiaj po cichu wyjeżdżam z garażu i co? ;) i to co pamiętam jeszcze z diesla 2.0 z mk4 fl kombi - chlupanie paliwa w zbiorniku jak jest paliwa pod korek ;) w benzynie o tym już zapomniałem ;) a tutaj wróciły wspomnienia ;)

Chlupanie jest od samego początku produkcji modelu. Straszna patologia. Jak się ostatnio przesiadłem z zastępczego, to myślałem że mnie krew zaleje.

Chlupanie jest od samego początku produkcji modelu. Straszna patologia. Jak się ostatnio przesiadłem z zastępczego, to myślałem że mnie krew zaleje.

Pytanie czy zbiornik paliwa w dieslu i w benzynie jest inny? Bo w benzynie przez 4 lata o tym zapomniałem. Podejrzewam że tak bo o ile dobrze pamiętam miały różne pojemności. Pytanie gdzie wcisnęli zbiornik adblue? Myślałem że coś pozmieniali może przy tej okazji ;) ale cóż - dobre wspomnienia z mk4fl wracają ;)

kivlov
No tak jest ale ogólnie na spalanie nie patrzę, bo teraz w czasach home office jeżdżę po prostu bardzo mało. Średnia z ostatnich 460km to 8.3l/100km ale to głównie przez mrozy i Webasto. Gdy dzień w dzień było między -15*C a -25*C to średnie spalanie miałem lekko powyżej 10l/100km.
Jeździsz dużo więcej ode mnie, także i na pewno szybciej (autostrady i ekspresówki?). Przy ciśnięciu sprężarka i turbo potrafią swoje wypić ;) Poza tym w Polsce jeździ się trochę bardziej "agresywnie", co też przełoży się na wyższe spalanie.

Tylko pamiętaj , że masz hybrydę i pomijając ładowanie baterii to w czasie jazdy odzyskuje ileś tam energii

Bezpośrednio porównywałem mondeo z s60 T5 to na tej samej trasie z tą samą dynamiką czyli żadną tdci 5l z kawałkiem T5 min 8,5 , nie ma co się oszukiwać diesel zawsze pali około 2-3 l mniej , żeby zachować dynamikę jazdy diesla , gdzie średnie będzie z 7,5 litra , benzyna wypluje min 12 l

Codziennie jeżdżę kawałek dwupasmówką , żal patrzeć na te wszystkie hybrydy czołgające się 90-tką prawym pasem :)

Bump: Bo nie jest. Komputer zaniża nawet o ponad litr.


Chlupanie jest od samego początku produkcji modelu. Straszna patologia. Jak się ostatnio przesiadłem z zastępczego, to myślałem że mnie krew zaleje.

Bez przesady chlupie jak na siłę zalejesz po korek po pierdylionie odbić pistoletu i przepraszam ile chlupie kilkanaście km ... ? żeby tylko wszystkie auta miały tego typu "wady"

Bo nie jest. Komputer zaniża nawet o ponad litr.


:lol::lol::lol:
Pośmiałem się, a teraz sprostuję: spalanie liczę z tankowań.

Woytas
To prawda, co piszesz. Kolejny powód dla którego spalanie przy -25*C rośnie gwałtownie, to to że wtedy bateria jest zupełnie wyłączana z użytku. Plus to co pisałem - w Norwegii jeździ się inaczej, stąd też niższe spalanie. W Polsce Twoje spalanie z T5 brzmi rozsądnie.
Problem z wieloma hybrydami jest taki, że łączy się je z małymi/słabymi silnikami. Na pustej baterii takie 1.6 czy 1.4 musi się mocno napracować przy wyższych prędkościach, więc i spalanie mocno rośnie. Stąd pewnie wielu oszczędnych jeżdżących 90km/h po ekspresówce. W Volvo takiego problemu nie ma :diabel2:

Ciekawa dyskusja i wymiana doświadczeń. Faktycznie Norwegia to o oaza spokoju jeżeli chodzi o jazdę i spalanie również jest inne. Często także zamulam na trasie ok 100km/h, ale nie zawsze jest ochota i warunki na szybsza jazdę więc spalanie znacząco spada. Średnio to 5,5-6l przy oszczędnej jeździe pali 2,0TDCI po chipie. Wyciszenie i komfort jazdy bardzo dobry, ale ciekaw jestem jak by było w Mercedesie E220D bo ten silnik i ta skrzynia podobno robi cuda, jeżeli chodzi o spalanie i dynamikę. Chyba E300D to ten sam silnik, ale z dodatkowym turbo, ale mogę się mylić. Ostatnio Patryk Kmiciciuk miał BMW 540D na testy i można zejść na 6l/100km, a tam jest 3,0L silnik diesla i do tego ta moc 340km, to są wrażenia z jazdy przy 700 niutkach.

Patryk Kmiciciuk :):)

Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka

Mikiciuk :)

miroos a gdzie foty nowego nabytku? :-)

cattani75 odebrałem błyszczącego mondka w czwartek i od razu zepsuła się pogoda;) cały uwalony - czekam na lepszą pogodę i umycie auta z sesją ;) na szybko jest jedna fota :)
Co do wersji to Kombi, Vignale z dodatkowym pakietem X (albo jakoś tak się nazywającym). Wersja silnikowa 2.0 ecoblue 190KM 4x4 z automatem 8-biegowym.
W wyposażeniu to co w Vignale aktualnie było (skórzane fotele i deska, fotele wielokonturowe z masażem, grzaniem i wentylacją, wszystkie dostępne systemy wsparcia kierowcy, tempomat z funkcją stop&go, ledy, klapa elektryczna i nie wiem co tam można wymieniać - z wyposażenia dodatkowego nie mam tylko dachu szklanego i haka - ale mam przygotowanie do montażu żeby mieć manetki do zmiany biegów). Z ciekawostek z wyposażenia nie można było już dostać elektrycznej kolumny kierownicy i zawieszenia adaptacyjnego więc to jest minus do tego co miałem w poprzednim.

Co do wrażeń po pierwszych 100km - jest fajnie, auto jest jeszcze bardziej ciche, silnik cichutko tylko mruczy przy przyspieszaniu. Napęd bajka - niby katalogowo do setki coś koło 9 sekund ale auto wyrywa z miejsca w momencie niezależnie od warunków - 4x4 robi super robotę i 400 niutków. Skrzynia pracuje super - dużo sprawniej i płynniej niż poprzedni 6-biegowy hydrokinetyk - wiem że na początku ludzie na nią czasami narzekali, ale ja nic jej nie mogę zarzucić.

https://forum.fordclubpolska.org/attachment.php?attachmentid=118304&stc=1&d=1615128769

cattani75

Co do wrażeń po pierwszych 100km - jest fajnie, auto jest jeszcze bardziej ciche, silnik cichutko tylko mruczy przy przyspieszaniu. Napęd bajka - niby katalogowo do setki coś koło 9 sekund ale auto wyrywa z miejsca w momencie niezależnie od warunków - 4x4 robi super robotę i 400 niutków. Skrzynia pracuje super - dużo sprawniej i płynniej niż poprzedni 6-biegowy hydrokinetyk - wiem że na początku ludzie na nią czasami narzekali, ale ja nic jej nie mogę zarzucić.


Skrzynia pracuje bardzo ładnie ale gdy olej się rozgrzeje. Przy zimnej przeciąga biegi tak przez pierwsze 3-4 km.
Przy ciepłym silniku i skrzyni napęd pracuje cicho i miękko. Fajnie mruczy przy gwałtownym dodaniu gazu i subiektywne odczucia przyspieszeń są lepsze niż dane katalogowe.
Pomimo, że mój to Titanium to mam szyby akustyczne i ANC (jest przyjemnie cicho) oraz łopatki przy kierownicy co umożliwia mi korygowanie niedociągnięć zimnej skrzyni. Latem ten problem praktycznie nie występuje.

miroos czy klapa ma opcję otwierania za pomocą ruchu stopy? Bo w cenniku jest napisane, że klapa otwierana elektrycznie i bezdotykowo.

p.saw u mnie nic nie przeciąga na zimnym - nie wiem czy zmienili coś w skrzyni czy moze w sofcie - ale właśnie dzisiaj rano jechałem i zmienia biegi bez przeciągania
cattani75 - niestety klapa nadal tylko i wyłącznie z przycisku - dalej brak machania nogą...

Z odczuć po zmianie to czas nabierania temperatury - auto trzymane w garażu ok 7-8 stopni wewnątrz. Benzyna 1.5 - wskaźnik temperatury ruszał w górę po kilometrze. Diesel - wskazówka temperatury rusza w górę po 8-10 km ;)

Ale w środku ciepło?

cattani75 - w środku oczywiście ciepło - bardziej takie spostrzeżenie dotyczące temp silnika...
Dzisiaj też trochę sypnęło - i powiem że 4x4 to najlepsza rzecz jeśli chodzi o upgrade auta - niezależnie od warunków auto idzie jak czołg :) Do tego wczoraj pojechałem sobie na południe w okolice Dobczyc - i po drodze na bocznych drogach było trochę ciasnych serpentynek - poprzedni mondek fajnie się prowadził, ale tutaj przy 4x4 czuć że można granicę przesunąć jeszcze dalej :)

miroos Co to masz za gumy? Od razu kupowałeś zimowe?

powiem że 4x4 to najlepsza rzecz jeśli chodzi o upgrade auta
Dla mnie bardziej zauważanym jest IDVC, napęd na 4 jakoś szału nie zrobił.

kaan1 Opony mam Bridgestone Blizzak LM005 (235/45/R18) - auto jest w najmie długoterminowym i w zestawie mam zapewnione opony zimowe więc ja o nich nie decydowałem (w wymaganiach było tylko określone że coś z marek premium)
totek2 - ja akurat pod tym względem zaliczyłem downgrade - miałem zawieszenie adaptacyjne, ale teraz już nie można go dostać od ok roku w mondku (pewnie skończyły się podzespoły, podobnie jak elektryczna kolumna kierownicy). Jednak jakoś nei odczuwam jego braku, w poprzednim i tak jeździłem cały czas na trybie normalnym bo po tym co wymyślili jako metodę na zmianę trybu pracy zawieszenia ktoś powinien otrzymać możliwość realizacji się poza strukturami Forda :)

Popieram miroos [emoji3] Za pomysł na zmianę nastawów zawieszenia należy się antynobel.

To fakt że zmiana trybów jest upierdliwa ale mimo wszystko korzystam codziennie z tej zabawki :)

Ja też. W trybie normal. :-) Bez zawieszenia nie wyjeżdżam z garażu. :-)

Zauważyliście ze już nie ma w konfiguratorze na polskiej stronie mondeo innego jak hybryda? Czyli tak naprawdę już chyba nie można zamówić do produkcji.

Wysłane z mojego SM-G780F przy użyciu Tapatalka

Ja dziś dostałem maila od Forda o super wyprzedażach mondeo. Więc chyba model jednak gaśnie...

Zauważyliście ze już nie ma w konfiguratorze na polskiej stronie mondeo innego jak hybryda? Czyli tak naprawdę już chyba nie można zamówić do produkcji.

Wysłane z mojego SM-G780F przy użyciu Tapatalka

Są wciąż diesle, coś źle kliknąłeś:

https://www.ford.pl/oferta/dopasuj/bp/ice#/summary?catalogId=WSEAL-CNG-2013-MondeoPOL202125&series=ACMAA_VS-DB&powertrain=DGADE_DR--A_EN-YL_TR-VT&bodystyle=BS-HC&paint=PN3JV&trim=3DHYUincluded

W dodatku pojawiło się na otomoto kilka egzemplarzy z 2021, więc chyba jeszcze ostatnie podrygi w tym roku.

https://www.otomoto.pl/osobowe/ford/mondeo/od-2021/

Faktycznie, zmyliły mnie nowe nazwy wyposażenia... skonfigurowałem st-line w dieslu z automatem, kombi. Prawie 200...

Wysłane z mojego SM-G780F przy użyciu Tapatalka

Ale jest jedna rzecz zachęcająca do zamówienia ponownie Mondeo, mimo że to archaiczny model - skrzynia A8.

Faktycznie, zmyliły mnie nowe nazwy wyposażenia... skonfigurowałem st-line w dieslu z automatem, kombi. Prawie 200...

Wysłane z mojego SM-G780F przy użyciu Tapatalka

5 lat temu taka konfiguracja to 150 tys przed rabatami. To ile teraz dają rabatu - 50 tyś?

5 lat temu taka konfiguracja to 150 tys przed rabatami. To ile teraz dają rabatu - 50 tyś?

5 lat temu ST Linę pozycjonowany był niżej niż Titanium, obecnie jest sporo droższy

Macie moze jakies ciekawe namiary na auta poleasingowe? Dobre oferty?

Może coś w ten deseń? www.roczny-jak-nowy.pl/

No coś podobnego, dzięki za link, czekam na kolejne :)

W dodatku pojawiło się na otomoto kilka egzemplarzy z 2021, więc chyba jeszcze ostatnie podrygi w tym roku.

https://www.otomoto.pl/osobowe/ford/mondeo/od-2021/

jak to są auta z 2021 to ja jestem święty mikołaj :) ... pewnie przypadek , że już zarejestrowane i ciekawe dlaczego :)

jak to są auta z 2021 to ja jestem święty mikołaj :) ... pewnie przypadek , że już zarejestrowane i ciekawe dlaczego :)

A jednak się to wciąż powoli namnaża, więc wydaje mi się, że Ford stara się go po drobnym liftingu jeszcze trochę przeciągnąć, i dopóki nie wyjdzie nowy Passat, to może działać.

jak to są auta z 2021 to ja jestem święty mikołaj
wiesz że każdy producent gdzieś od października, listopada najdalej datuje VIN na rok następny. To normalne bo pojazd opuszczający montownię potrzebuje 6-8 tyg. nim dotrze do salonu docelowego.
Kilka lat temu miałem Opla Zafirę B z 2008r. Na szybach, plastikach itp wszędzie 7ki, po pełnym rozkodowaniu VIN data produkcji pojazdu to 26 listopada 2007r ale kombinacja znaków w VIN wskazywała że to 2008r, data pierwszej rej za granicą to końcówka stycznia 2008 i w papierach wszędzie 2008.

wiesz że każdy producent gdzieś od października, listopada najdalej datuje VIN na rok następny. To normalne bo pojazd opuszczający montownię potrzebuje 6-8 tyg. nim dotrze do salonu docelowego.
Kilka lat temu miałem Opla Zafirę B z 2008r. Na szybach, plastikach itp wszędzie 7ki, po pełnym rozkodowaniu VIN data produkcji pojazdu to 26 listopada 2007r ale kombinacja znaków w VIN wskazywała że to 2008r, data pierwszej rej za granicą to końcówka stycznia 2008 i w papierach wszędzie 2008.

twoje wyliczanki VIN-owe są :) .. zrozum , że od 1.1.2021 obowiązuje norma Euro 6D ISC-FCM i auto nie spełniające tej normy nie może być jako nowe dopuszczone do ruchu i zarejestrowane

więc skończcie te bajki z nowymi mondeo w 2021 , zadzwoń do dealeara i się zapytaj jeśli te auta nie są już zarejestrowane jak niby chce to uczynić :)

Woytas - ja mam mondka z produkcji w 2020 i rejestrowany jakoś końcem lutego - w dowodzie mam wbite końcowa partia produkcji - więc można zarejestrować auto w ten sposób (i nie - nie był zarejestrowany wcześniej na dealaera)

Skoro zostały już tylko stockowe z 20', bo zlecone do produkcji nie spełniłyby norm, to dlaczego konfigurator wciąż działa?

Woytas tutaj wytłumaczenie tej magii ;)

https://www.biznes.gov.pl/pl/firma/zezwolenia-koncesje-wpisy-do-rejestru/chce-uzyskac-zezwolenie-koncesje-wpis-do-rejestru-dzialalnosci-regulowanej54/proc_361-dopuszczenie-jednostkowe-pojazdu

w dowodzie rejestracyjnym auta mojej żony (pug 2008 produkcja 2019, kupiony i rejestrowany 07.2019, silnik 1,2 puretech 110KM z automatem) też mam identyczny zapis.

Coś nowego na rynku jakies nowe propozycje?

https://zdrogi.pl/polonez-220321-ps-wielki-powrot-poloneza?fbclid=IwAR07sX6A4NAW8ZPVz7WFFTkDYRlpFGax JWidfyL-sZVpFD2bRgF4XUkxZJI

;)

Jeździłem ostatnio DS7 w dieslu. Nie przepadam za SUVami (ani dystansującymi się od nich crossbackami) więc to auto nie dla mnie z załozenia. Nie mniej, poczucie obcowania z premium jak najbardziej było. I to wcale nie jakiejś podróby premium. Wielka szkoda, że multimedia nie są bardziej intuicyjnie i to moje główne zastrzeżenie. Praca skrzyni spoko, silnik bardzo dobrze wyciszony, w kabinie panuje spokój. Przy wyższych prędkościach jednak dają o sobie znać ogromne lusterka boczne. Dynamika przy 177KM raczej przeciętna, ale spalanie miałem niższe niż w Mondeo o grubo ponad litr. Zawieszenie połyka nierówności BARDZO komfortowo (felgi 20"). Dla mnie zbyt elektryczny i mało responsywny układ kierowniczy.
Całościowo, mimo wszystko, zrobił na mnie pozytywne wrażenie. Rabatowanie na poziomie dużo powyżej 20% nie jest trudne do uzyskania. Dla nieuprzedzonych do francuzów, a nienawidzących niemieckiej motoryzacji, bardzo ciekawa propozycja.

>> https://zdrogi.pl/polonez-220321-ps-...D2bRgF4XUkxZJI
To będzie Miś na miarę naszych możliwości! :D

Dziękujemy. Dobranoc.
https://spidersweb.pl/autoblog/ford-mondeo-koniec-produkcji-2022/

Foni,
Również ostatnio patrzyłem na DS7, ale tylko z zewnątrz i powiem, że wygląda fajnie.

Dziękujemy. Dobranoc.
https://spidersweb.pl/autoblog/ford-mondeo-koniec-produkcji-2022/

Bo sedany są be .. tylko skąd kolejne generacje 3,ki , 5,kj , c, e klasy , a3,a4,a6 , gulii , 508 , camry ,accord , mazd itd. niech już sobie produkują te pickup-y i d ..py w europie nie zawracają :)

i co Panowie, pozamiatali. Zostajecie w Fordzie czy czas na zmiany?

Bump: W dodatku pojawiło się na otomoto kilka egzemplarzy z 2021, więc chyba jeszcze ostatnie podrygi w tym roku.

No przecież wg info prasowych Mondek ma być produkowany do marca 2022. Czyli jeszcze rok. Chyba że czegoś nie zrozumiałem?

Mondek ma być produkowany do marca 2022. Czyli jeszcze rok.
No i w sprzedaży będzie pewnie do końca 2022 roku czyli jeszcze 1,5.
Nie wszystkie są na zamówienia. Na stockach będą stały "składaki" w dziwnych konfiguracjach - wyzbywanie się zapasów magazynowych części.
Może sie okazać, że taki "trend" będzie miał skórę z Vignale ;) A Vignale nie będzie miało FDL albo Sony Premium. ;)
Oczywiście żart.

p.saw - możesz żartować ale ja w poprzednim titanium z 2017 miałem elektryczną kolumnę kierownicy i zawieszenie adaptacyjne - w Vignale z produkcji koniec 2020 mimo tego że wziąłem wszystko z listy to tych elementów wyposażenia nie było nawet na liście możliwych do wyboru - po prostu skończyły się zapasy części i ford odpuścił nowe zamówienia.

Teraz taki Mondek wyposażony po kokardy to 150k po rabatach. Wiem że to "dziadek" ale rzucę pytanie....wzięlibyście? Jeśli nie to jaka alternatywa?

Teraz taki Mondek wyposażony po kokardy to 150k po rabatach. Wiem że to "dziadek" ale rzucę pytanie....wzięlibyście? Jeśli nie to jaka alternatywa?

No właśnie ja się też zastanawiam nad zakupem vignale 149tys i nie mogę się zdecydować:)

u mnie problem jest taki że mam MKV i kurde.....no człowiek za krótko żyje aby dwa razy kupić te same auto :) ale kusi mnie bo wyposażenie plus to że byłby hybrydowy (co mnie akurat się podoba) za cenę 150k to jest coś czego inni nie przebiją. Fajna jest też Camry ale tam za żadne pieniądze nie można mieć dziury w dachu ani wentylowanych foteli. Porażka. A taki Lex ES to już ponad 200k i to solidnie ponad

Wiem że to "dziadek" ale rzucę pytanie....wzięlibyście? Jeśli nie to jaka alternatywa?
Samochodu nie traktuj jak smartfona. Gdybym kupował dzisiaj to bez wątpienia tak. W tej cenie nie ma alternatywy. W czym jest "dziadek"?
Może to nie adekwatne porównanie ale weź sobie taką Dacię Duster.
Ludziska kupują na potęgę chociaż korzysta z techniki Renault sprzed ponad dekady. I co ? I jest ok ?
Wsiądziesz do MK5. Odpalisz Panthera i przekręcisz e-shifter na Drive i będziesz delektował się płynną jazdą, komfortowym zawieszeniem, ciszą w kabinie i wrażeniem przestronności w kabinie. Poprawisz troche Sony-Premium i muza ze Spotify zagra całkiem przyjemnie. A pasażer zapyta czy to diesel czy benzyna bo tak tu cicho. ;)
No chyba, że chcesz wydać 2xtyle aby kupić VAG Audi A6 (nie A4 bo za ciasne) i cieszyć wcale nie 2x lepszym komfortem, wyciszeniem itp. No ale prestiż...
Jeżdżę co jakiś czas (kilka razy w miesiącu) A6 C7 i nie widzę różnic w komforcie. A nawet mk5 jest w kabinie cichszy.
No właśnie ja się też zastanawiam nad zakupem vignale 149tys i nie mogę się zdecydować:)
Cena bardzo dobra. Może jeszcze cosik utargować (np. na 145 i coś extra dołożyć).
Warto jednak przyjrzeć się co to Vignale ma na pokładzie bo zaczynają wyprzedawać z "wybrakowanym" wyposażeniem ;)

p.saw - masz absolutną rację. Teraz się tak zastanowiłem dlaczego niby ten mondek to "dziadek". Może jedynie widać to po "zegarach" a tak..... mechanicznie i technicznie raczej nie ma gigantycznych różnic np do nieco młodszego 508. Ostatnio miałem na cały dzień demówkę z salonu Merca klasę E z 2.0 dieslem oraz 4matic. Takie doświadczenia jednak są najlepszym źródłem wiedzy dla człowieka. Po całym dniu obcowania z tym autem wiem że.......no nie skuszę się. Po pierwsze diesel. Sorry Panowie ale to już nie dla mnie :). Nie żebym był eko świrem bo zupełnie mnie nie wzruszają brednie zielonych. Ale po prostu dźwięk klekota mnie nieco drażnił:) Poza tym, no kurcze.....on zmieniał biegi :D a ja już od tego odwykłem:) Inna sprawa....egzemplarz którym jechałem miał cenę 220k no i......miał LEDy zwykłe oraz BLISS. To by było tyle. Niby wystarczy ale......gdzie chłodzone fotele? gdzie panorama? gdzie grzana kierownica? gdzie CTA? gdzie ACC? i pewnie jeszcze coś by się znalazło a trzeba by za tego Merca dać 70k więcej!!! Mało tego, ja się tam nie poczułem jakbym jechał w "inny świecie premium". Normalnie się tłukł na dziurach jak każdy inny i nie śmigał po winklach tak płynnie jak moj hybryd. A idź Pan w ..........:)

Ok, czyli umiarkowany fanatyzm uznający wszystkich konkurentów segmentu D za znacznie gorszych od Mondeo już był. Teraz czas na skrajny fanatyzm, w którym E-Klasa pokonuje zakręty mniej płynnie od Mondeo :one:

Ok, czyli umiarkowany fanatyzm uznający wszystkich konkurentów segmentu D za znacznie gorszych od Mondeo już był. Teraz czas na skrajny fanatyzm, w którym E-Klasa pokonuje zakręty mniej płynnie od Mondeo :one:

nie o to chodzi , tylko o pewną racjonalność i obiektywizm , w pewnym momencie przyglądałem się Arteon-owi ... po przejechaniu się a tym bardziej zgłębieniu forum VAG-a delikatnie mówić temu modelowi już dziękuję , realnie do konfiguracji z Mondeo trzeba dopłacić min. 50 tyś PLN no można się jarać nowocześniej wyglądającymi zegarami ale trzeba na łeb upaść , żeby zapłacić 200 tyś PLN mieć atrapy wydechu i problemy jak niżej , a to tylko wierzchołek góry lodowej DAS AUTO :D ... i o ile tutaj jest grupa osób , które się zastanawiają czy może jeszcze raz nie kupić MK5 to grono chcących kupić ponownie arteon-a za duże już nie jest :568: .. co zresztą dziwne nie jest choć auto wizualnie ładne i bardzo przestronne



------------------------------------

2.0 TSI 190
obecnie 65 tyś km
- po ok 20 tyś - wymiana pompy wody - gwarancja
- co ok 10-20 tyś km wymiana hamulce tył - 4 razy!!!! już - dzisiaj zgłoszone po raz 5!!! - VW nie znalazł rozwiązania do tej pory a serwisanci/mistrz otwierają oczy i usta ze zdumieniem jakoby pierwszy raz słyszeli o takiej usterce!!!!
- lakier poobijany przez kamyczki - lakier z wody - dramat
- wymiana softu DSG - po ok 30tys km
- wymiana przodu hamulce komplet - po 65 tyś zapewne wynikający z osłabionego/wadliwego tyłu"

------------------------

2.0 TSI 272 PS (24k przebieg)
- odpowietrzanie układu chłodzenia (w fabryce nie odpowietrzyli). Nadmienię, iż dwukrotne. 1-3kkm
- pęknięcie w układzie chłodzenia - wymiana przewodu (ubytek płynu chłodniczego). 4kkm
- wymiana hamulców (znany problem) 8kkm
- wymiana pompy paliwa (akcja) 23kkm
- wymiana przewodów paliwowych (źle zamocowane w fabryce "grzechotały" i przetarły się). 15kkm
- aktualizacja softu DSG .10kkm
- konieczność wgrania na nowo softu komputera głównego (pojawiał się w trakcie jazdy ekran pożegnalny).12kkm
- regulacja elektrycznej klapy bagażnika (skakała na wybojach). 12kkm (przy okazji wymiany oleju)
- chrupie nadal w kokpicie - raz z prawej a raz z lewej. „Pierdzą” głośniki przy basie. Od 10kkm
- świruje Front Assist oraz czujniki parkowania.
- lakier dramat ...
- zawieszenie nadal skrzypi i dobija jak w żuku... serwis niestety rozkłada rece.
- stuki w przekładni kierowniczej. 24kkm objawił się podczas wizyty na wymianie pompy paliwa.
- dwukrotnie ustawiana zbieżność i geometria (ściągało samochód na prawo lub lewo).

----------------

8tys km - wymiana hamulców tył (znany temat), wymiana dodatkowej pompy DSG (błąd fabryczny przy montażu)
12tys km - wymiana dodatkowej pompy DSG (drugi raz ten sam element, przyczyna problemu nieznana), obie wymiany na gwarancji
25tys km - zaczyna się przywieszać mechanizm zamykania kamery cofania, potrafi się otworzyć i pozostać w tej pozycji niezależnie od prędkości, pracy silnika itd itp.

Zamarzające zamki tył - problem stały każdej zimy od przebiegu 0 :-)

Poczekaj na następcę Mondeo - myślisz że będzie grubo lepiej niż w Arteonie g:okulary

Nie żebym się czepiał też rozważam żeby w przyszłym roku dokupić MK5 na zapas ;) ale w hybrydzie jak będzie dostępny jeszcze ..... żonce zamiast Pumy, chyba że dalej będziemy pracować zdalnie to sprzedam obydwa i kupię abonament na Taxi Premium taniej wyjdzie.

Obawiam się że te nowe modele to już tak mają, a będzie tylko gorzej ..... wystarczy zresztą poczytać o nowym Focusie - też zdania są podzielone.
Jesteśmy biedni i nas to bardziej niż Niemca czy Francuza boli chyba.

U mnie decyzja zapadła. Mondek w dziale: sprzedam. A zamówione bmw G31. Jakby ciaśniej z tyłu, ale raczej podróżuję z przodu i tam jest ok. Dodatkowo zamiana diesla na benzynę, bo mondki/diesle zamarzają poniżej -20, a nam się zdarza bywać w takich rejonach. Ogólnie podczas jazdy próbnej widać różnicę klasy. Cena...cóż...bmw się ceni, ale dzięki nowemu finasowaniu nie będzie dużo drożej niż z fordem.
W domu zostaje jeszcze dość świeża Kuga 242 km i z niej jestem bardzo zadowolony. Będzie z nami jeszcze jakieś 4 lata, ale potem raczej koniec forda. Chętnie przeczytam opinie osób, które zrobiły taką zmianę.
Ktoś wcześniej pisał o takim zamiarze biorąc pod uwagę też mercedesa. Na czym stanęło ?

Napiszesz coś więcej o tym finansowaniu BMW? Mówisz o wynajmie długoterminowym?

Wysłane z mojego SM-G780F przy użyciu Tapatalka

Tak, mają jakiś tam plan, który nie pamiętam jak się nazywa. Wpłacam 10 %, potem raty ok 3 tys. ( mondeo 2400 ?). Odliczam wszystko w podatku. Potem oddaję, albo biorę w leasing i odliczam kolejny raz. Pod uwagę brałem oprócz bmw również mercedesa e lub audi 6. Jakoś bmw najbardziej mi się spodobało. A wartością główną był nie suv z z 4x4. Skoda odpadła na początku ;)

Mamy bardzo podobne priorytety ;) Czyli jak dobrze zrozumiałem, najpierw wynajmujesz auto no na 3 lata, a potem możesz go wziąć w leasing w cenie wykupu, lub go oddać?

Wysłane z mojego SM-G780F przy użyciu Tapatalka

Ja się zatsnawiam nad G31 oraz Mercedesem E oraz Volvo V/S90,
W BMW zastanawiam się nad 530D, oczarowany jestemtym silnikiem i spalaniem - nie wiem jak wygląda serwis tego silnika i wytrzymałość, ale patrząc na poprzednie generację to chyba można spać spokojnie, chociaż 520D też mi pasuje. W Mercedesie E 194km diesel to mega oszczędne auto i wiadomo, że wytrzymałe. Podoba mi się bardzo, wnętrze tego auta, a Volvo niestety na chwile obecną przegrywa silnikiem, albo skrzynia, wyposażenie i wygląd super, ale spalanie i osiągi jednak niższe, ale sam nie wiem co wybrać.

Mamy bardzo podobne priorytety ;) Czyli jak dobrze zrozumiałem, najpierw wynajmujesz auto no na 3 lata, a potem możesz go wziąć w leasing w cenie wykupu, lub go oddać?

Wysłane z mojego SM-G780F przy użyciu Tapatalka
Tak, o szczegóły pytaj w sklepie. Można też skorzystać z tych pośredniczących typu np. superauto, ale jeszcze nie dorosłem do tego. Korzyścią w układzie najmu, a później leasingu jest możliwość pełnego odliczenia wartości ponad dopuszczalny limit wartości samochodu.

Bump: Ja się zatsnawiam nad G31 oraz Mercedesem E oraz Volvo V/S90,
W BMW zastanawiam się nad 530D, oczarowany jestemtym silnikiem i spalaniem - nie wiem jak wygląda serwis tego silnika i wytrzymałość, ale patrząc na poprzednie generację to chyba można spać spokojnie, chociaż 520D też mi pasuje. W Mercedesie E 194km diesel to mega oszczędne auto i wiadomo, że wytrzymałe. Podoba mi się bardzo, wnętrze tego auta, a Volvo niestety na chwile obecną przegrywa silnikiem, albo skrzynia, wyposażenie i wygląd super, ale spalanie i osiągi jednak niższe, ale sam nie wiem co wybrać.

Czyli to chyba był twój temat, który czytałem parę dni wcześniej. Do volvo ( mimo, że lubię markę) zraziłem się po doświadczeniach znajomej z ich serwisem i awariami elektroniki choć to v90 mi się bardzo podoba. Mercedes wychodził chyba nieco drożej niż bmw z podobnym wyposażeniem i mocą. U mnie stanęło na 530 i, 252 KM z dość dobrym wyposażeniem. Demonstracyjnym bmw jeździłem w dieslu (190 KM) i był tylko nieco zrywniejszy niż nasze mondeo ok. 180 km. Z parametrów dostępnych i opisów wychodzi, że benzyna jest fajniejsza. Planowane przebiegi ok 25 tys. km/rok.

coś mi się nie wydaje aby można było odliczyć 100%. W internetach znalazłem coś takiego:

Sposób zaliczania wydatków związanych z użytkowaniem auta został zrównany bez względu na sposób jego sfinansowania: Kredytem, gotówką, pożyczką, najmem długoterminowym czy leasingiem. Obecnie, jeśli nie wykorzystujesz auta w 100% do celów firmowych nie zaliczaj wszystkich wydatków eksploatacyjnych do KUP. Przy kontroli skarbowej takie ujęcie kosztów zostanie zakwestionowane. Niemniej jednak, skoro nastąpiło zrównanie przepisów dotyczących wydatków eksploatacyjnych to kierowanie się sposobem ujmowania nakładów eksploatacyjnych do KUP – przy wyborze sposobu finansowania pojazdu – straciło sens.


Może istnieje jakaś furtka, nie znam się :)

coś mi się nie wydaje aby można było odliczyć 100%. W internetach znalazłem coś takiego:

Sposób zaliczania wydatków związanych z użytkowaniem auta został zrównany bez względu na sposób jego sfinansowania: Kredytem, gotówką, pożyczką, najmem długoterminowym czy leasingiem. Obecnie, jeśli nie wykorzystujesz auta w 100% do celów firmowych nie zaliczaj wszystkich wydatków eksploatacyjnych do KUP. Przy kontroli skarbowej takie ujęcie kosztów zostanie zakwestionowane. Niemniej jednak, skoro nastąpiło zrównanie przepisów dotyczących wydatków eksploatacyjnych to kierowanie się sposobem ujmowania nakładów eksploatacyjnych do KUP – przy wyborze sposobu finansowania pojazdu – straciło sens.


Może istnieje jakaś furtka, nie znam się :)

Wydatki na eksploatację ( w moim przypadku odliczam 75 %, ale chyba oprócz 100 % polisy) to co innego niż jego zakup w tym systemie, o którym pisałem wyżej. Pytaj księgowego o szczegóły, bo ja się do końca nie znam i dlatego korzystam z usług księgowego.

no racja. To powyższe dotyczy eksploatacji. Moim zdaniem nie można obejść tych 150k.

no racja. To powyższe dotyczy eksploatacji. Moim zdaniem nie można obejść tych 150k.

Nie wiem, nie znam się, zarobiony jestem :)

Macie jakies info na temat silników Volvo 190km, Mercedes E220D, oraz BMW 520d czy 530d?

Dziś przyglądałem się 508-emce. Jak dla miejsce pracy kierowcy najlepsze z dostępnych obecnie na rynku. Nie każdy oczywiście musi lubić takie zegary itp ale siedzi się nisko a tunel środkowy jest dość wysoki co mnie akurat bardzo odpowiada. Także nie jestem fanatykiem mondeo:) Tamten mój poprzedni wpis dotyczył raczej tego, że za 150k obecnie nikt nie da więcej. Co do Peugeot'a to martwi mnie ten 1.6 THP. Macie jakieś info czy to się nie "sypie"? Czy ktoś ma jakies doświadczenia z tym silnikiem plus "peżotowski" automat? Szukałem po rożnych forach ale chyba się słabo przyłożyłem:)

Bump: kivlov - a o jakie info pytasz? Ja trochę pojeździłem 220D i szału nie było. Ale to pewnie dlatego że po 5 latach z hybrydą drażni mnie diesel. Co do doświadczeń to sam bym się chętnie dowiedział jak obecnie jest z DPF w jeździe po mieście. Bać się czy nie?

Nie

Wysłane z mojego SM-G780F przy użyciu Tapatalka

Macie jakies info na temat silników Volvo 190km, Mercedes E220D, oraz BMW 520d czy 530d?

Z tej 3 ki chyba najmniej problematyczne będzie MB , Volvo ... wygląd siedzeń po kilkunasty tyś km .. słabizna , sporo drobnych usterek na forum można znależć , choć najgorsze z zawieszeniem/geometrią i ściąganiem/biciem , bmw .. możne w końcu to 2.0d zrobili dobre - do niedawna paliły się przez egr , w obu MB i BMW lepsze automaty , w213 coż z tych 3 bez pakietu amg dziadkowóz , z tych 3 najtańsze volvo , MB lub BMW w prawie pełnym pakiecie to będzie ...około 300 tyś

bmw .. możne w końcu to 2.0d zrobili dobre

Moja g:~ od miesiąca użytkuje ten motor w x1 i powiem szczerze że w połączeniu z automatem x daje sobie doskonale rade. Za 200tyś można mieć prawie wszystko.
Z zawieszeniem adaptacyjnym zakręty wybiera lepiej niż mondeo a x jest wyższy.
Mam małe doświadczenia z pojazdami premium, jednak jeżdżąc mondkiem i kugą to uważam że jest to dobry kompromis dla ludu, który chcą suva o właściwościach jezdnych np. mondeo.
Teraz sam rozważam zakup dla siebie x, tylko dwa takie same auta w rodzinie...

... z tych 3 najtańsze volvo , MB lub BMW w prawie pełnym pakiecie to będzie ...około 300 tyś

300 tys.? Ja na luzie V60 konfiguruję do 340 i... przerywam proces, bo uważam że to "trochę" za drogo.

300 tys.? Ja na luzie V60 konfiguruję do 340 i... przerywam proces, bo uważam że to "trochę" za drogo.

Może i tak tylko cena katalogowa ni jak się ma do tej transakcyjnej , mk5 z konfiguratora wyjdzie około 200 , no i mówimy o 4 cylindrowych gnojówkach a nie V6

Bump: Moja g:~ od miesiąca użytkuje ten motor w x1 i powiem szczerze że w połączeniu z automatem x daje sobie doskonale rade. Za 200tyś można mieć prawie wszystko.
Z zawieszeniem adaptacyjnym zakręty wybiera lepiej niż mondeo a x jest wyższy.
Mam małe doświadczenia z pojazdami premium, jednak jeżdżąc mondkiem i kugą to uważam że jest to dobry kompromis dla ludu, który chcą suva o właściwościach jezdnych np. mondeo.
Teraz sam rozważam zakup dla siebie x, tylko dwa takie same auta w rodzinie...

Prawie wszystko ale w X1 :)

Porównuje kwotowo do mondka, a w x skrzynia z zawieszeniem wymiata
A ze tylko x1 hm... Bida w kieszeni

Volvo ... wygląd siedzeń po kilkunasty tyś km .. słabizna , sporo drobnych usterek na forum można znależć , choć najgorsze z zawieszeniem/geometrią i ściąganiem/biciem
U mnie po 22 tys. km siedzenia wyglądają jak nowe ;) I żadnej usterki do tej pory nie miałem. Ale pewnie jestem farciarz ;)

Jakaś wadliwa partia była.
Kumpel po kilkunasty tyś. w XC90 wymieniał przednie i od razu tył serwis zakwalifikował do wymiany.
Obecnie ma około 150 tyś i żadnych problemów.

Tez jakiś czas temu rozważałem X1 ciekawe auto, jak się wejdzie do środka to jeszcze bardziej zachęca :) Dziękuję za przypomnienie tego modelu.
Volvo jak wymieniali takie rzeczy na gwarancji w serwisie więc chyba już jest wszystko ok.
520D mało pali i jest dynamiczny, ale co robi 530D to jest kosmos mało pali i jak jeździ, tylko ta cena zaporowa niestety, od Mercedesa 220D podobno mega oszczędny i super skrzynia 9G, ciągle dylematy.

9G w mercedesie robi robotę zwłaszcza jak ktoś dużo jeździ. I nie ważne jaki silnik. Nawet w dużej S z dużą benzyną potrafi doprowadzić do przyzwoitego spalania.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

A jak wypada porównanie właściwości jezdnych Mondeo MK5 vs BMW F30 przedlift vs Audi A5 Sportsback?
Na korzyść Mondeo przemawia rocznik i wg mnie nowocześniejszy środek. W F30 liczniki wyglądają niemal jak w starej trójce z 2002 :) Audi w środku też nie powala, stary design dosyć.
Czy Mondeo wyczuwalnie gorzej się prowadzi? Jest dużo bardziej miękkie i mało precyzyjne w zakrętach?

F30 wygląda blado w środku w porównaniu do Mondeo - wiem, bo sąsiad ma. Audi A5 również się zatrzymało dawno dawno, ale nowe modele już wygladają lepiej.

Ktoś mi pomoże znaleźć najlepsze forum w Polsce odnośnie mercedesa? Bo jak patrze to jest bardzo mało użytkowników, albo źle szukam. Chciałbym poczytać opinii o W213

Też szukałem i nie znalazłem, chyba naprawdę nie ma nic sensownego.

Spróbuj na motor-talk de, tam znalazłem mnóstwo tematów i w wolnej chwili sobie przeglądam.

Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka

.. premium , proponuje obejrzeć jak wyglądają siedzenie w teście rs5 po 26 tyś km, po 100 tyś je się wymienia ? :one:

https://youtu.be/W18nC1vGs-M

proponuje obejrzeć jak wyglądają siedzenie

Mondeo też nie jest lepsze ;) https://forum.fordclubpolska.org/showpost.php?p=3028586&postcount=36. Każdy szuka oszczędności.

Mondeo też nie jest lepsze ;) https://forum.fordclubpolska.org/showpost.php?p=3028586&postcount=36. Każdy szuka oszczędności.


Co Ty porównujesz .. du py nikt sobie agresywnym kremem nie smaruje :)

du py nikt sobie agresywnym kremem nie smaruje

Ale nosi spodnie z nitami, paski z metalowymi klamrami itp.

Co Ty porównujesz

Szajs jest szajs

Poczekaj na następcę Mondeo
najnowsza plotka głosi, że Stormtrack nie zawita na Stary Kontynent :(

źródło ? ( trochę dziwne info , focus-y i kuga w europie zostaną ? )

z Aso

Bump: focus-y i kuga w europie zostaną ?
oferta w EU i USA nie pokrywa się (np. w Stanach nie ma Focusa mk4, Fusiona też skończyli)

focus-y i kuga w europie zostaną ? )
Co z tego że zostaną.Stojąc przed dylematem końca leasingu za rok i końca produkcji mondeo mk5 szukam następnego samochodu, przejechałem testowym wypaśnym i zastępczym focusem MK4 w sumie ok 4000km oraz odbyłem jazdy Kugą MK3.Nestety rezygnuję z Forda ponieważ platforma focusa za pieniąde które trzeba zapłacić to zwykły ,delikatnie mówiąc śmieć-niewarty tej kasy w porównaniu do już starego Mondeo.To porównanie jest przepaść na tle komfortu jazdy wyciszenia pracy zawieszenia, wykończenia wygody foteli, użytych materiałów wykończeniowych, wykończenia i objętości schowków, detali, boczków tapicerskich.Dzisiaj wsiadłem i jeżdziłem, w Nowego Golfa i Nowe Megane i zaczołem się śmiać do łez na wspomnienie Focusa którego oddałem tydzień temu.

Widać efekty wzrostu cen nowych aut, których nie ograniają aktualne budżety aut flotowych - czyii deklasacja.

z Aso

Bump:
oferta w EU i USA nie pokrywa się (np. w Stanach nie ma Focusa mk4, Fusiona też skończyli)

raczej bym tych opowieści z aso nie wziął na poważnie.. wpisałbym te opowieści raczej w chęć sprzedania tego co mają na placu

Wiem ze to nie ten segment ale myślałem o przesiadce do Kugi vignale ale jeśli chodzi o suvy to przy nowym Tusconie którym jezdziłem czy nadchodzącym Nissan Qashqaiu to nieporozumienie.

No cóż ... czego się spodziewałeś po wyższym focusie z doklejonym tabletem ... jak mi się to strasznie nie podoba niezależnie od marki

Panowie dziś pofatygowałem się do salonu DS. Ja się może i nie znam ale poczułem się mega premium. Mówię o DS7 w wersji Rivoli+ z pakietem (chyba) OPERA. Mówcie co chcecie ale podobnie poczułem się jedynie w Bentley'u. Oczywiście cena za te auto (za DS bo ceny za Bentley'a to nawet nie wiem czy potrafię napisać :D) to nie moja półka ale gdybym miał zaszaleć to właśnie brałbym tego DS7 lub poczekał na DS9. Wygląda zacnie.

Co z tego że zostaną.Stojąc przed dylematem końca leasingu za rok i końca produkcji mondeo mk5 szukam następnego samochodu, przejechałem testowym wypaśnym i zastępczym focusem MK4 w sumie ok 4000km oraz odbyłem jazdy Kugą MK3.Nestety rezygnuję z Forda ponieważ platforma focusa za pieniąde które trzeba zapłacić to zwykły ,delikatnie mówiąc śmieć-niewarty tej kasy w porównaniu do już starego Mondeo.To porównanie jest przepaść na tle komfortu jazdy wyciszenia pracy zawieszenia, wykończenia wygody foteli, użytych materiałów wykończeniowych, wykończenia i objętości schowków, detali, boczków tapicerskich.Dzisiaj wsiadłem i jeżdziłem, w Nowego Golfa i Nowe Megane i zaczołem się śmiać do łez na wspomnienie Focusa którego oddałem tydzień temu.

W sensie że Golf i Meganka sprawiły lepsze wrażenie niż Focus? Dobrze zrozumiałem?

Kluczowy jest rozstaw osi. Jechałem nowym Ceedem, który ma tylko 2650 mm, i po przesiadce z Mondeo było uczucie jeżdżenia pudełkiem, w dodatku silnik 1,4 spotęgował to uczucie. Trzeba jednak pamiętać, że Mondeo ma największy rozstaw osi w klasie, co jeszcze bardziej powiększa przepaść. Focus ma już 2700 mm, czyli tyle co klasa średnia sprzed dekady, więc teoretycznie jest wystarczający nawet na trasy, ale jednak przyzwyczajenie do 2850 robi swoje na tyle, że nawet nowy Passat wydaje się lekko pudełkowaty.

Kuga jest dobrą opcją dla ludzi, którzy lubią tego tego typu samochody - można liczyć, że Ford sprawił, że prowadzi się to najmniej "suv'owo", jak to możliwe. Nie jest to tylko podwyższony Focus, tak jak Sportage nie jest tylko podwyższonym Ceedem, ani Tiguan nie jest tylko podwyższonym Golfem. Z uwagi na inny kąt ustawienia nóg na fotelach, co wyciąga więcej miejsca na długość z tego samego rozstawu osi, wyższą i szerszą kabinę, miejsca w praktyce jest porównywalnie dużo do Mondeo/Optimy/Passata, ale trzeba ten typ samochodów lubić i pogodzić z tym, że co prawda taka pozycja za kierownicą jest zalecana przez ortopedów (patrz - busy, autobusy, autokary, ciężarówki), to jednak położenie środka ciężkości sprawia, że to się kompletnie nie nadaje na długie i szybkie połykanie km na autostradach.

Może z wiekiem polubię tego typu samochody, ale na pewno nie w najbliższym czasie. Szczerze mówiąc, to nie kojarzę petrolheada, który by lubił SUVy, a co dopiero crossovery.

Ja zostanę przy zdaniu, że mimo ciekawych propozycji typu Peugeot 508, dopóki nie wyjdzie Passat B9 i Superb 4, nie ma oczywistej alternatywy i transfery będą rozproszone między wszystkim po trochu oraz SUVami.

Panowie dziś pofatygowałem się do salonu DS. Ja się może i nie znam ale poczułem się mega premium. Mówię o DS7 w wersji Rivoli+ z pakietem (chyba) OPERA. Mówcie co chcecie ale podobnie poczułem się jedynie w Bentley'u. Oczywiście cena za te auto (za DS bo ceny za Bentley'a to nawet nie wiem czy potrafię napisać :D) to nie moja półka ale gdybym miał zaszaleć to właśnie brałbym tego DS7 lub poczekał na DS9. Wygląda zacnie.

Myślałem o najnowszym C4 z pneumatycznym zawieszeniem w standardzie, bo mam ogromny sentyment do starych Citroenów z tym patentem i to by chyba był jedyny kompakt, który mógłbym rozważyć właśnie ze względu na ten patent.

Mimo niechęci do SUVów mógłbym się skusić na Citroena C5 Aircross z pneumatycznym zawieszeniem i 2-litrowym dieslem. Lubię takie dziwactwa.

Panowie dziś pofatygowałem się do salonu DS. Ja się może i nie znam ale poczułem się mega premium.

Wspominałem o tym niedawno. Po weekendzie z DS7, wracając do mojego MDO na full wypasie poczułem autentyczny powrót do przeszłości. SUV to nie moja bajka ale DS dał mi wrażenie premium porównywalne do bogatego Merca GLC. Można dyskutować o ergonomii, ale to francuz nie kopiujący pomysłów okupantów. Widać tam przede wszystkim uwielbienie do paryskiego szaleństwa i w detalach czasem aż przesady. Designera pomysłów nie ograniczał księgowy, tak jak to jest boleśnie widoczne we wszystkich VAGach.

Designera pomysłów nie ograniczał księgowy, tak jak to jest boleśnie widoczne we wszystkich VAGach.

Bogactwo nie bierze się z niczego. Gdzieś te oszczędności musiały być - tyle, że ich nie widać.

Po weekendzie z DS7,

Czy DS też mają cudowne skrzynie dwusprzęgłowe? :)

Ze względów na posiadanie w poprzednich latach wielu cudów francuskiego przemysłu motoryzacyjnego, jestem od bardzo dawna czynnym userem największego forum francuskich samochodów i wszystkim zainteresowanym transferem w ten segment proponuję najpierw rejestrację na takim forum i śledzenie przez kilka tygodni postów użytkowników tych samochodów :572: A moja rada dotycząca tych samochodów jest jedna, zakup i po zakończeniu gwarancji sprzedaż.

i wszystkim zainteresowanym transferem w ten segment proponuję najpierw rejestrację na takim forum i śledzenie przez kilka tygodni postów użytkowników tych samochodów :572:

ta rada dotyczy większości marek , naprawdę można się zdziwić z jakimi rzeczami ludzie walczą w premium lub prawie premium g:D

jeśli user marki X zarejestruje się tu to też może odnieść takie same wrażenie i wtedy najlepszą radą jest komunikacja miejska :D

ta rada dotyczy większości marek , naprawdę można się zdziwić z jakimi rzeczami ludzie walczą w premium lub prawie premium g:D

A największą bolączką jest wszechobecna bardzo zaawansowana elektronika, która już po kilku latach stwarza ogromne problemy. Może nie byłoby z tym aż tak źle, gdyby w serwisach byli fachowcy, a tam są ludzie w większości nie znający się na elektronice i ich naprawy polegają na tak długiej wymianie podzespołów na koszt klienta, aż w końcu trafią na uszkodzony.

Czy DS też mają cudowne skrzynie dwusprzęgłowe?

Hej
Pisałem wcześniej. W DS7 jest hydrokinetyk. W wersji z dieslem radził sobie wg mnie całkiem spoko, ale brakuje mu gładkości jaką mam w PS.
(Jeszcze) nie udało mi się dorwać do 300 konnej wersji plug-in, ale z tym chyba poczekam do momentu aż będzie dostępne demo DS9.

Przy okazji porównywania cen do innych marek premium, wg tego co do mnie mrugał okiem salon, rabaty na DS-a są naprawdę zaskakujące. Opcja finansowania nie wygląda jednak aż tak różowo ze względu na wartość rezydualną. Co w przypadku francuzów jest oczywiste.

Szacun za skrzynię bo za EDC w Talismanie to gromy lecą z każdej strony - jeszcze mniej trwałe niż DSG od VAG.

Niestety Citroen i Peugeot tracą szybko na wartości :(

Myślałem o najnowszym C4 z pneumatycznym zawieszeniem w standardzie, bo mam ogromny sentyment do starych Citroenów z tym patentem i to by chyba był jedyny kompakt, który mógłbym rozważyć właśnie ze względu na ten patent.


no ale to wciąż kompakt z dość krótkim rozstawem osi czyli poczucie "pudełka" będzie

Jednak odpadają oba. Okazało się, że ta hydraulika to pic na wodę i nie ma nic wspólnego z genialnym, klasycznym patentem Citroena, tylko są tam jakieś hydrauliczne odbojniki w amortyzatorach i tyle.

DS7 którym jeździłem miał system czujników, które monitorowały nawierzchnie przed autem (a dokładnie przednimi kołami) i w oparciu o ich odczyty regulowały nastawy zawieszenia (amortyzatorów). Na 20 calowych kołach jakie miała demówka, zaskakująco dobrze wybierane były nierówności.
Regulacja trybów jazdy sterowała zarówno zawieszeniem, jak i układem kierowniczym, pracą skrzyni biegów plus w trybie sport pojawiał się mały dodatek z głośników (nie uciążliwy na szczęście). Żałuję, że w w Mondeo nie ma tak działającego wyboru trybów jazdy.

Ale największe wrażenie zrobiło na mnie Night Vision. Bez znaczenia jak prosty, czy też nieergonomicznie włączany jest ten tryb, to płynąca z niego wartość dodana w zakresie bezpieczeństwa robi ogromne wrażenie.

P.S.
Nigdy nie byłem i nie jestem fanatykiem francuzów! :))))

DS7 którym jeździłem miał system czujników, które monitorowały nawierzchnie przed autem (a dokładnie przednimi kołami) i w oparciu o ich odczyty regulowały nastawy zawieszenia (amortyzatorów)

Ford też się chwalił tym systemem jakies kilka lat temu - chyba wspominali coś o Fusionie. I co weszło to i ma jakieś sensowne recenzje?

taka nowinka - nowa klasa startuje od 173k. Serio? Tak zupełnie serio teraz pytam bo myślę że mam jakieś braki w tym zakresie. Po czym czujecie że jedziecie czymś premium? Najnowsze doświadczenia mam z klasa E za około 220k czyli bazowy. Jak jechałem Mazda 6 za 160k czułem się bardziej premium. Nie mówię o wyposażeniu tylko o tym czego się dotyka w aucie, i jak to wygląda

Bazowe E/5/A6 nigdy nie robiły wrażenia premium (chyba że świeżo po premierze) zwłaszcza po przesiadce z wypasionej Mazdy 6, która sama w sobie po lifcie ma chyba najlepsze wnętrze w segmencie. Jak z Astry w najwyższej opcji przesiadłem się do średniego (edition) Mondeo, to gdyby nie prowadzenie, dostałbym depresji. Jest masa detali, które są lepsze w wyższej wersji i wbrew pozorom robią robotę. W Mondeo Trend sam ten srebrny, patologiczny plastik wokół konsoli robi trzeci świat we wnętrzu, na szczęście po lifcie chyba już go nie ma nawet w Trendzie. Bazowe E/5/A6 ja bym w ogóle nie nazywał premium tylko zwykłe, duże wozidła dla taxi, policji czy managerów w korpo.

Chyba pierwszy raz zgodzę się z pitekantrop ;)
Premium w segmencie premium poczujesz dopiero po konkretnym doposażeniu samochodu. Plus do tego masz możliwość dokupienia dodatków, których często nie ma możliwości dostać w markach popularnych (albo ich implementacja woła o pomstę do nieba ;) ).
Także serio, wolałbym wypasioną Mazdę 6, DS7 czy Mondeo Vignale niż podstawowe A6 czy E-klasę.

Dokładnie, być może w sytuacji kompakt vs klasa średnia to wygląda inaczej, bo kompakty bywają, a przynajmniej bywały przyciasne, pudełkowate i skakały na dziurach. Klasa średnia pod tym względem daje po prostu ulgę, bo już nigdy nie brakuje ani miejsca, ani komfortu resorowania, więc "piramida Masłowa" jest zapełniona w tej kwestii i segment wyżej sam w sobie dupy nie urywa. Bazowy model będzie po prostu dużym, dobrej jakości samochodem, ale nic więcej. Wychodzi na to, że cena podsumowuje cały samochód, bo wbrew pozorom nie jest łatwo wybrać między Paskiem za 200k, A5 za 200k czy A6 za 200k. I działa to też nowy-używany. Nie jest łatwo wybrać między nowym Mondeo ST-Line na wypasie za 160-170k a 2/3-letnim G30 520d w średniej wersji z BMW Premium Selection.

Bazowy model będzie po prostu dużym, dobrej jakości samochodem, ale nic więce

No i tu mam właśnie zagwozdkę. W jakim sensie on będzie dobrej jakości? Chodzi o to że np materiał na fotelach aż tak szybko się nie powyciera tak że będą dziury? Mnie zastanawia to jak różni "jutuberzy" typu Zachar czy Pertyn mówią o materiałach dobrej jakości. Jak jest skóra to oki nawet da się poczuć że taka nappa różni się od takiej z plastikowej świni ale jak oni potrafią rozróżnić plastiki użyte przy wykończeniu wnętrza? Jasne, że w Dacii są to okrutnie twarde, świecące taniością tworzywa ale żeby "naubliżać" takiemu pugowi 508 w stosunku do A6? Przecież w Audi tuż ponad centralnym wyświetlaczem, ciągnie się przez całą szerokość auta ogromny pas, który jest wykonany z takiej lipy że aż nie wierzyłem i to była wersja za 300k. W Mercu i BMW w okolicach centralnej konsoli również jest pełno tworzywa które w dotyku jest takie samo jak we wspomnianym 508 czy tam w Mazda 6. Może lepiej spasowane? Nie wiem ale potrafią trzeszczeć pod lekkim naciskiem. Może mechanika jest w tych premium jakaś "pancerna" i dłużej będzie żyć? Przez długi czas w to wierzyłem ale obecnie......czy to nie jest tak że przykładowo klasa A ten bazowy silnik 1,33 ma taki sam jak śmiga w Renault a co za tym idzie........w Dacii????:)

Jedyna rzecz (imho) warta uwagi którą można pomacać to kierownica, taka z plastiku owszem nie obejdzie (ze skóry) jak niektóre skóry z Mondeo MK5 ale jednak jakaś taka niesympatyczna.
Bieda premium ma tą zasadniczą wadę że jest właśnie bieda & premium - tzn jest i drogo i bieda (w stosunku do premium) ...... nawet jak cena i wyposażenie takie samo jak wypasionego średniaka - to ceny przeglądów i części będą na pewno premium :)

Mnie tam na premium nie stać. Ale z drugiej strony jak widać nie stać mnie samego na utrzymanie linii Mondeo MK6 ;) w EU - bo by dalej klepali.

Ponieważ teraz w 'modzie' (tfu) są (SUV'y i SUV'iki) + ecoterroryści to mamy co mamy.

Pytanie czym będziemy jeździć za 10 lat.

coś to jak z wyborcami PISu. Jak człowiek rozmawia to nikt nie głosuje na nich a jednak wybory wygrywają. Tak samo jak nikt nie lubi SUVów a kazdy producent musi mieć takie coś w ofercie. A szalony Ford zabił wszystkie osobówki. Ostał się tylko Focus i Fiesta a kto wie czy doczekamy się kolejnego Focusa. Poza tym mam wrażenie że Ford się nie przyłożył do obecnej Foki. Nie mówię o czysto technicznych rzeczach ale.........widzieliście nową Oktawie? Możecie się nie zgodzić ale przy Focusie to Oktawia jest premium.

No i tu mam właśnie zagwozdkę. W jakim sensie on będzie dobrej jakości? Chodzi o to że np materiał na fotelach aż tak szybko się nie powyciera tak że będą dziury? Mnie zastanawia to jak różni "jutuberzy" typu Zachar czy Pertyn mówią o materiałach dobrej jakości. Jak jest skóra to oki nawet da się poczuć że taka nappa różni się od takiej z plastikowej świni ale jak oni potrafią rozróżnić plastiki użyte przy wykończeniu wnętrza? Jasne, że w Dacii są to okrutnie twarde, świecące taniością tworzywa ale żeby "naubliżać" takiemu pugowi 508 w stosunku do A6? Przecież w Audi tuż ponad centralnym wyświetlaczem, ciągnie się przez całą szerokość auta ogromny pas, który jest wykonany z takiej lipy że aż nie wierzyłem i to była wersja za 300k. W Mercu i BMW w okolicach centralnej konsoli również jest pełno tworzywa które w dotyku jest takie samo jak we wspomnianym 508 czy tam w Mazda 6. Może lepiej spasowane? Nie wiem ale potrafią trzeszczeć pod lekkim naciskiem. Może mechanika jest w tych premium jakaś "pancerna" i dłużej będzie żyć? Przez długi czas w to wierzyłem ale obecnie......czy to nie jest tak że przykładowo klasa A ten bazowy silnik 1,33 ma taki sam jak śmiga w Renault a co za tym idzie........w Dacii????:)

Chodzi o bardziej wyszukany design w środku i na zewnątrz, a także bardziej wyrafinowana technika - wielowahacze z przodu, szybki i płynny hydrokinetyk zamiast taniej i tandetnej, szarpiącej dwusprzęgłówki z sekundowym lagiem (UWAGA: nie dotyczy bazowych A6, te mają tandetne dwusprzęgłówki, za to w lepszych wersjach jest genialna, bezstopniowa z symulacją przełożeń). Każda z tych marek ma swoje mocne strony - Mercedes daje wygodę i najnowszą technikę (większość boschowskich systemów debiutowała w Mercu), BMW dobre prowadzenie i sportowy pazur, a Audi pedantyczny, poukładany styl i dobrą jakość wnętrza.

No i tu mam właśnie zagwozdkę. W jakim sensie on będzie dobrej jakości? Chodzi o to że np materiał na fotelach aż tak szybko się nie powyciera tak że będą dziury? Mnie zastanawia to jak różni "jutuberzy" typu Zachar czy Pertyn mówią o materiałach dobrej jakości. Jak jest skóra to oki nawet da się poczuć że taka nappa różni się od takiej z plastikowej świni ale jak oni potrafią rozróżnić plastiki użyte przy wykończeniu wnętrza? Jasne, że w Dacii są to okrutnie twarde, świecące taniością tworzywa ale żeby "naubliżać" takiemu pugowi 508 w stosunku do A6? Przecież w Audi tuż ponad centralnym wyświetlaczem, ciągnie się przez całą szerokość auta ogromny pas, który jest wykonany z takiej lipy że aż nie wierzyłem i to była wersja za 300k. W Mercu i BMW w okolicach centralnej konsoli również jest pełno tworzywa które w dotyku jest takie samo jak we wspomnianym 508 czy tam w Mazda 6. Może lepiej spasowane? Nie wiem ale potrafią trzeszczeć pod lekkim naciskiem. Może mechanika jest w tych premium jakaś "pancerna" i dłużej będzie żyć? Przez długi czas w to wierzyłem ale obecnie......czy to nie jest tak że przykładowo klasa A ten bazowy silnik 1,33 ma taki sam jak śmiga w Renault a co za tym idzie........w Dacii????:)


Premium już dawno przestało być jednoznacznym synonimem niezawodności :)
O ile czasami jeszcze faktycznie jakość materiałów się różni - miękki plastik, prawdziwe drewno a nie imitacja to mechanicznie jest już praktycznie jeden pies czy masz bmw czy wspomnianą dacię. Co lepiej - ostatnio o ironio silniki czy skrzynie z segmentu średniego okazują się praktycznie niezniszczalne a w premium co chwilę akcje serwisowe bo się pali, odpada, pęka albo olej wpierdziela litrami.

Premium to niestety w głównej mierze snobizm (mam Merca na dzielni) plus właśnie duża możliwość dokupienia różnych nowinek technicznych i gadżetów których nie ma nawet w opcji w tańszych markach.


Idealnie podsumowanie stronę wcześniej - wolę mieć Mondka Vignale niż gołego Merca E.

Dokładnie..

Ale tak naprawde w klasie premium dokupujesz już totalne ekstrasy jak noktowizję..

Od segmentu B a tym bardziej C nie mówiąc D masz full ledy HUDy, wszystkie systemy bezpieczeństwa i takie tam..

Premium to w dzisiejszych czasach lans i po prostu niektórym nie wypada mieć innej marki :)

Dziś jeździłem XC60 no i powiem szczerze nie wiem co myśleć. Niby ładne auto, skrzynia wolno myśli, chyba, że się dopiero uczy, ale czy zrobiło na mnie WOW?

To na pewno to zrobi efekt wow :)

https://youtu.be/Q8_LWJ6AXpY

.. jak to ma być przyszłoś to chyba jednak kupić mk5 na zapas ... no środek jest tak obrzydliwy , że aż oczy bolą :)

kivlov
W środę zostawiłem swoje V90 na coroczny przegląd i dostałem nowe V60 T8 R-design z maks. wyposażeniem. Zostałem z tym samochodem na dwa dni, bo się okazało, że mają problemy z aktualizacją oprogramowania w moim samochodzie, także miałem okazję trochę pojeździć tą V60.
Pomimo tego, że moja V90 i ta V60 jest konkretnie doposażona, w V60 czuć oszczędności w wielu miejscach i czuć, że to po prostu tańszy samochód. Nawet głupia rzecz jak drzwi - w V90 są ciężkie (nawet bardziej niż w Mondeo ;) ), a w V60 czułem się jakbym zamykał Fiata Uno ;)
Także domyślam się, że podobna jest relacja między XC60 a XC90.
Co do skrzyni biegów, każdy mówi, że te w Volvo bardzo kiepsko współpracują z dieslami. U mnie w trybie Power skrzynia reaguje błyskawicznie i co najważniejsze nie mieli bez sensu biegami.

Ty masz petardę, a nie samochód :D
Cos w tym jest co napisałeś, że 60 vs 90 czuć różnicę. XC90 niestety jest dla mnie zbyt wielka, i silnik 235km w dieslu coś chyba nie jest najlepszy do takiego kolosa.

No drzwi w S/V60 z tym obrzydliwym plastikiem przy klamkach to dramat ... z 5 EUR tam chyba zaoszczędzili :)

Mnie zastanawia to jak różni "jutuberzy" typu Zachar czy Pertyn mówią o materiałach dobrej jakości. Jak jest skóra to oki nawet da się poczuć że taka nappa różni się od takiej z plastikowej świni ale jak oni potrafią rozróżnić plastiki użyte przy wykończeniu wnętrza?

YTuberzy żyję z tego że mówią lub ględzą. Więc z założenia muszą mieć o czymś mówić (zidentyfikować człowieka) a następnie dorobić do tego teorię (znaleźc na niego paragraf).

Bump: ... no środek jest tak obrzydliwy , że aż oczy bolą :)

Z założenia auta elektryczne są przedsionkiem jazdy autonomicznej (przykład Tesla). Jak będziesz spał w aucie w czasie jazdy to otoczenie Cię będzie tyle obchodziło co wnętrze kuszetki PKP. :lol:

W następnm etapie będzie car-sharing i wnętrze będzie musiało być odporne na wandalizm i zamiast foteli będą metalowe, perforowane krzesła jak na peronie PKP, odporne na załatwianie potrzeb na miejscu przez bezdomnych .


Każdy kto jeździ teraz popularnym autem klasy średniej na którym producent zarabia kilka procent będzie miał problem z zaakceptowaniem "nowego stylyu i mody" gdzie producent zarabia kilkanaście procent a klient w zasadzie nie wie za co płaci, kwotowo tyle samo ale jednak dostaje o tyle mniej samochodu o ile producent maksymalizuje swój zysk.

Za premium płaci się z zasady że musi kosztować więcej, bo to oznacza luksus posiadania premium. Można mieć Xiaomi a można wydać 2-3 razy więcej za to samo w IPhonie - ale z Xiaomi chodzą szkolne szczawie, a ten co odniósł sukces w zyciu powiniem wyróżniać się IPhonem. Shejk dodtkowo poprosi o takiego w złotej obudowie wyłożonego diamentami.

Coraz bliżej mi do W213 E220D silnik, spalanie wyposażenie oraz wygląd.

Mercedes daje wygodę i najnowszą technikę (większość boschowskich systemów debiutowała w Mercu), BMW dobre prowadzenie i sportowy pazur, a Audi pedantyczny, poukładany styl i dobrą jakość wnętrza.

no ale ja właśnie o to pytałem czyli jak Wy poznajecie tą dobrą jakość wnętrza? Ja mam z tym duży problem. Kręciło by mnie posiadanie klasy E, dlatego pożyczyłem demówkę. Podoba mi się design wnętrza ale nie poczułem że jadę czymś lepszym i to nie w stosunku do Mondeo tylko do innych z segmentu D.

Z innej beczki, oglądałem stary test "jutibera" Marek Drives i On nieco bluzgał na DS7. Uważacie że słusznie?
Jakoś spodobało mi się te auto. Widziałem wcześniej wpisy, żeby francuzów unikać. Na prawdę są kłopotliwe?

dziadkowóz.

ale co jest dziadkowozem?

mercedes.

mam na karku 44 lata to już w sumie pasuje:)

Nie rozumiem tego określenia dziadkowóz. MI od dzieciństwa zawsze podobały sie mercedesy, ale z czasem trochę straciły lec obecne modele sa naprawde ładne i z mega wnętrzem. Nawet się zastanawiam nad nową A klasą. Silnik 194km z dobra skrzynią w dziadkowozie robi 7,3s/100, a nasze mondeo tyle chyba nie robią nawet z 210km, ba a jest mondeo dużo lżejsze.

W213 z pakietem AMG źle nie wygląda , na pewno mniejszy dziadkowóz niż A6 w sendanie na balonowych gumach :)

Audi dopiero w najnowszej generacji zmieniło wnętrze, które nareszcie wygląda, ale z zewnątrz to jakoś nie specjalnie mi się podoba. Miałem kiedyś A4 i niestety było pełno roboty z tym autem i nie chcę nic z gruby VAG.

W213 z pakietem AMG źle nie wygląda , na pewno mniejszy dziadkowóz niż A6 w sendanie na balonowych gumach :)

A6 też można w pakiecie (Sline bodajże) i na nie-balonach 😁

Spieszcie się kupować Mondeo na zapas, tak szybko odchodzą...

Na otomoto niecały miesiąc temu było ok. 150 nowych egzemplarzy, teraz 120.

Audi dopiero w najnowszej generacji zmieniło wnętrze, które nareszcie wygląda, ale z zewnątrz to jakoś nie specjalnie mi się podoba. Miałem kiedyś A4 i niestety było pełno roboty z tym autem i nie chcę nic z gruby VAG.

A3 2021 w cenie 230 tys zl za 1.5 150 ps i nie wiezylem w saloniew Brelinie ze audi jak wyglada tanio w sordku, jakosc tragiczna, plastikowe raczki, polecam porownac kazdy element z ososbna z najnowsza octavia, o octavia ma lepsze materiale a audi a3 poodbne do nowego leona - plastik fantastik, nawet juz nie ma znaczka audi na silniku bo tak jest taniej o pare euro - DRAMAT
Polecam porownac np to mazdy 3, audi, tunel srodkowy, boczki drzwi, klamki, deska itp nawet wyciszenie jest gorsze jak w poprzednij modelu, cena za te audi z tym srodkiem to 120 tys zl.- fuj.
wnetrze mazdy za 120 tys zl dla porownania i wyciszenie tez lepsze z testow auto bilda przy 140 km/h.
mazda za taka sama cene oczywiscie prawie ful opcja , a3 wersja bieda, mazda skora ne desce, tunelu srodkowym,czy boczkach drzwaich czy aluminium w wielu meisjcach, aluminium w audi ? buhaha to tylko od a6 sie zaczyna.



https://naforum.zapodaj.net/thumbs/d199f107ec8a.jpg (https://naforum.zapodaj.net/d199f107ec8a.jpg.html)
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/4e00a87b0d62.jpg (https://naforum.zapodaj.net/4e00a87b0d62.jpg.html)
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/8937243681f3.png (https://naforum.zapodaj.net/8937243681f3.png.html)
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/b740f081061c.png (https://naforum.zapodaj.net/b740f081061c.png.html)

Na A3 nawet nie patrzyłem :D
Tragiczne są te ceny i jakość.

Nawet Pertyn sie dziwil że w najnowszym q5 po lifcie 2021 w cenie 260 tys zl nie ma flokowania schowków.
Nawej w najbogatrzej wersji Q5 2021 lift maretial w schowkach jest za doplatą, gdzie juz w innych autach za 80 tys zl jest w standardzie.
Premium z Dupy i tyle w temacie.

A3 to faktycznie porażka jak za tą kasę, nie wiem czemu tyle tego kupują w Niemczech i UK. Zdecydowanie lepiej kupić o wiele tańszego Leona.

bo to jak z samsungami, ludzie mysla że kupuja samsunga i ze laprza jakosc w ciemno i nit nie wnika albo nei da sobie wmowic ze telefon z palstiku bo juz taniej sie nie da.
Januszom i tak nie wytlumaczysz znaczek audi na masce jest lub bmw i to wystarczy a ze korby czy tanie plastiki, welury itp to i tak audi lepsze czy bmw.

Nawet w focusie to wygladfa lepiej,- nie bede porownywal wszystkich elementow, ale np tunel srodkowy.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/7b858eea7f8d.png (https://naforum.zapodaj.net/7b858eea7f8d.png.html)
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/f3bf179f234d.png (https://naforum.zapodaj.net/f3bf179f234d.png.html)

Na otomoto niecały miesiąc temu było ok. 150 nowych egzemplarzy, teraz 120.

no ale przecież można nadal zamawiać Mondeo. Może dealerzy nie zamawiają na stok.

Nikt z Was nie miał do czynienia z francuską motoryzacją? Pytałem wcześniej czy one serio są aż tak straszne? Macie doświadczenia?

Inne pytanie...ktoś wyżej pisał, że skrzynie dwusprzęgłowe to lipa. Przecież taka była fama że są super, że szybkie, że oszczędzają paliwo itp. Nie interesowałem się tym to nie wiem ale serio zwykła skrzynia automatyczna jest lepsza?

Jeszcze jeden temat. Macie doświadczenia z szybami bezramkowymi? Jak się to zachowuje na mrozie jak w nocy spadnie marznący deszcz? To samo w sumie dotyczy elektrycznie unoszonej tylnej klapy bagażnika. Co jeśli uszczelka chwyci ? Silniczek się nie zepsuje? Pytam bp np rozważam 508 a tam sa właśnie takie szyby.

Dsg jest inteligentne w czasie jazdy ale przy 200 tys km remont to juz loteria a te najnowsze maja strasznego laga, czyli reakcja na kic down.

no ale przecież można nadal zamawiać Mondeo. Może dealerzy nie zamawiają na stok.

Nikt z Was nie miał do czynienia z francuską motoryzacją? Pytałem wcześniej czy one serio są aż tak straszne? Macie doświadczenia?

Inne pytanie...ktoś wyżej pisał, że skrzynie dwusprzęgłowe to lipa. Przecież taka była fama że są super, że szybkie, że oszczędzają paliwo itp. Nie interesowałem się tym to nie wiem ale serio zwykła skrzynia automatyczna jest lepsza?

Jeszcze jeden temat. Macie doświadczenia z szybami bezramkowymi? Jak się to zachowuje na mrozie jak w nocy spadnie marznący deszcz? To samo w sumie dotyczy elektrycznie unoszonej tylnej klapy bagażnika. Co jeśli uszczelka chwyci ? Silniczek się nie zepsuje? Pytam bp np rozważam 508 a tam sa właśnie takie szyby.

ja mam w w BMW 3 GT nówce z grudnia 2020 takie szyby i wszystko ok.. Kolega w Passacie CC z 2011 roku i też do tej pory zero problemów.

Bump: no ale przecież można nadal zamawiać Mondeo. Może dealerzy nie zamawiają na stok.

Nikt z Was nie miał do czynienia z francuską motoryzacją? Pytałem wcześniej czy one serio są aż tak straszne? Macie doświadczenia?

Inne pytanie...ktoś wyżej pisał, że skrzynie dwusprzęgłowe to lipa. Przecież taka była fama że są super, że szybkie, że oszczędzają paliwo itp. Nie interesowałem się tym to nie wiem ale serio zwykła skrzynia automatyczna jest lepsza?

Jeszcze jeden temat. Macie doświadczenia z szybami bezramkowymi? Jak się to zachowuje na mrozie jak w nocy spadnie marznący deszcz? To samo w sumie dotyczy elektrycznie unoszonej tylnej klapy bagażnika. Co jeśli uszczelka chwyci ? Silniczek się nie zepsuje? Pytam bp np rozważam 508 a tam sa właśnie takie szyby.

ja mam w w BMW 3 GT nówce z grudnia 2020 takie szyby i wszystko ok.. Kolega w Passacie CC z 2011 roku i też do tej pory zero problemów.

a ci co pierdzielą, że francuska motoryzacja zła to mają pojęcie o motoryzacji jak przeciętny Kowalski o lotach w kosmos :)

Bezramkowe szyby w VAGu .. polecam zderzyć się z forum Arteona :)

Nikt z Was nie miał do czynienia z francuską motoryzacją? Pytałem wcześniej czy one serio są aż tak straszne? Macie doświadczenia?

Inne pytanie...ktoś wyżej pisał, że skrzynie dwusprzęgłowe to lipa. Przecież taka była fama że są super, że szybkie, że oszczędzają paliwo itp. Nie interesowałem się tym to nie wiem ale serio zwykła skrzynia automatyczna jest lepsza?



Są dobre francuzy i złe francuzy jak wszystko inne. Małżonka zrobiła Clio 260tys km i tylko paliwo lała, zero problemów z mechaniką, zawieszeniem czy blacharką.
Szwagier popyla Laguną 3 - 2.0 benzyna - już dawno przekroczył 200 tys km - to samo - tylko paliwo i w drogę.


Z Talismanem jest syndrom Laguny 2 - jak wpadłem na forum to co druga osoba ma problemy z elektryką, to jakieś czujniki padają, to Navi się wiesza, to choinka na desce itp itd.
Auto jest mega wygodne, świetnie wyciszone no ale ma swoje duperelki, które nie unieruchomią Cię w trasie ale porządnie wkurzą :)


No i skrzynia - dwusprzęgłówki są naprawdę fajne, płynna zmiana biegów, szybka reakcja itp ale mają jedną dużą wadę konstrukcyjną że po pewnym przebiegu (zależy od stylu jazdy - jak noga w podłogę to i 100 tys km wystarczy) zaczynają się problemy z mechatroniką - skrzynia szarpie przy ruszaniu, biegi nie wchodzą już tak płynnie. W sumie można tak jeździć ale jest ryzyko.
Dwusprzęgłówki są mega wyczulone na regularne wymiany oleju i serwis. W porównaniu z nimi hydrokinetyk jest pancerny.
Większość tutaj kupuje nówki i po leasingu na otomoto więc problemu nie zdążą uświadczyć ale jak masz w planie zrobić ze 200 tys km albo jeździć dłużej niż 3-4 lata to już możesz się naciąć.

Dwusprzęgłówki to zawsze była tandeta, zarówno DSG, PS jak i każda inna, ale od 2018 roku, kiedy wprowadzili normę WLTP, dwusprzęgłówki to jest totalna patologia. Na szczęście jeszcze nie zdominowały rynku i w budżetowym segmencie D hydrokinetyki mają jeszcze Insignia, 508 i Mazda 6.

Dwusprzęgłówki to zawsze była tandeta, zarówno DSG, PS jak i każda inna, ale od 2018 roku, kiedy wprowadzili normę WLTP, dwusprzęgłówki to jest totalna patologia. Na szczęście jeszcze nie zdominowały rynku i w budżetowym segmencie D hydrokinetyki mają jeszcze Insignia, 508 i Mazda 6.

ale hydrokinety mają się bardzo dobrze ( pomijam tego muła z MK5 w połączeniu z EB ) , najlepiej oceniane skrzynie np. ZF to niby jakie ? :)

potwierdzam, mam ZF i jest sztos :)

Hydrokinetyk mazdy nie jest inteligentny w czaje jazdy ale biegi zmeinia plynnnie i w trybie sport reakcja na kic dwon jej momentalna ale to nie jest jego najwieksza zaleta, tylko bezawaryjność.
Z forum mazdy 3/6 i cx5 padly tylko diw skrzynie automatyczne , jedna miala 8 lat z 2012 roku i padla po wymienie oleju w serwisie poza aso motoda dynamiczna inna padla tez po wymienie oleju.
Wiele ludzie nie wymieniaja oleju wcale a maja przebiegi po 250 tys km, inni co 60 tys km.
Tysiace ludzi na forum i jeszcze nie czytalem by hydrokinetyk mazdy padł sam od siebie- dosłownie szok ze tak to Japończycy dopracowali.
W tym roku maja wyjśc nowe modele mazd z silnikiem 6 cylindowym i mozliwe że mazda wprowadzi nowego automata, wole by zostal jaki jest tylko dopracować sterownik by byl inteligentniejszy w czasie jazdy

Ciekawe jak teraz się sprzedają używane Mondeo MK5 jest taki kryzys, że naprawdę nie ma aut więc może trzymają dobre ceny? Bo nowe inne to szok cenowy.

Na nowego forda mam termin grudzień :569: Według handlowca tylko u niego jest do produkcji pod podobną konfiguracje co moja 18szt, które na razie czekają na części już od połowy marca
Podejrzewam że na używane samochody, przynajmniej te droższe jest mniejszy zbyt, ludzie trzymają kapustę pod materacem na niepewne czasy. Przynajmniej ja tak myślę.

ludzie raczej z kasy uciekają ale najbardziej w nieruchomości, auta klasyczne a nie mondea mk5 i ogólnie nowe auta;)

Na nowego forda mam termin grudzień :569: Według handlowca tylko u niego jest do produkcji pod podobną konfiguracje co moja 18szt, które na razie czekają na części już od połowy marca


To się może zgadzać , będąc na przeglądzie w ASO podpytywałem handlowca i mają ponoć olbrzymie problemy z dostawami części (elektroniki ) i to nie zależnie od modelu , możesz sobie zamówić i szybko wyprodukują fokę st ale jak będzie z grzaną kierownicą itd. to już terminy z kosmosu

problemy z dostawami części (elektroniki )

Bez Pakiet Driver Assistance dostępny na sierpien, wrzesien

w Dacii nie zamówisz podgrzewanych siedzeń bo nie mają komponentów :)

Ale Dacia to samochód dla statystyczny Kowalskiego, który chce pracować i cena robi swoje. W x1 za ponad 200tyś nie zamówisz
1.system monitorowania martwego pola widzenia w lusterkach z funkcją zapobiegania kolizji z pojazdem w
martwym polu widzenia
2,funkcja ostrzegania o pojazdach nadjeżdżających z prawej lub lewej
strony, podczas manewru wyjazdu tyłem z miejsca parkingowego

Pozycja 1 to gadżet ok

Ale pozycja 2 w współczesnej motoryzacji, że nie jest dostępna w segmencie za wyższą kasę ?

W x1 za ponad 200tyś nie zamówisz
1.system monitorowania martwego pola widzenia w lusterkach z funkcją zapobiegania kolizji z pojazdem w
martwym polu widzenia
2,funkcja ostrzegania o pojazdach nadjeżdżających z prawej lub lewej
strony, podczas manewru wyjazdu tyłem z miejsca parkingowego

Piszesz o bmw ?

Tak

Ale Dacia to samochód dla statystyczny Kowalskiego, który chce pracować i cena robi swoje. W x1 za ponad 200tyś nie zamówisz
1.system monitorowania martwego pola widzenia w lusterkach z funkcją zapobiegania kolizji z pojazdem w
martwym polu widzenia
2,funkcja ostrzegania o pojazdach nadjeżdżających z prawej lub lewej
strony, podczas manewru wyjazdu tyłem z miejsca parkingowego

Pozycja 1 to gadżet ok

Ale pozycja 2 w współczesnej motoryzacji, że nie jest dostępna w segmencie za wyższą kasę ?

chyba nie zrozumiałeś.. w Dacii to jest tylko aktualnie zamówić nie można.. a sygnalizacja martwego pola w Dacii jest w aucie za 60 tys :) smuteczek ze nie ma w BMW.. P.S w grudniu odebrałem z salonu nową BMW 3 :)

1.system monitorowania martwego pola widzenia w lusterkach z funkcją zapobiegania kolizji z pojazdem w
martwym polu widzenia
2,funkcja ostrzegania o pojazdach nadjeżdżających z prawej lub lewej
strony, podczas manewru wyjazdu tyłem z miejsca parkingowego

Pozycja 1 to gadżet ok



Zarówno poz. 1 jak i 2 to gadżet ale nie w samochodzie za tą cenę. ;)

BTW.
System monitorowania martwego pola oraz ostrzeganie o nadjeżdżających przy cofaniu to mam w mk5 - w samochodzie "nie premium". I to za o wiele mniejsze pieniądze. ;)

Dzisiaj znów jestem po jeździe E220D i jestem oczarowany, naprawdę czułem to premium w porównaniu do MK5.

Tak
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem, ale te opcje w bmw 530i zamówiłem i będą.

Bump: Dzisiaj znów jestem po jeździe E220D i jestem oczarowany, naprawdę czułem to premium w porównaniu do MK5.
Jak w 1996 wsiadłem do swojego nowego CC 700 to też czułem się jak w premium :) W 1997 odebrałem escorta 60 KM z radiem...Na dzielni byłem bogiem ..:)

System monitorowania martwego pola oraz ostrzeganie o nadjeżdżających przy cofaniu to mam w mk5 - w samochodzie "nie premium". I to za o wiele mniejsze pieniądze

Tez mam w fordzie :one:

Bump: Nie wiem czy dobrze zrozumiałem, ale te opcje w bmw 530i zamówiłem i będą

Tego nie wiem, z tego co pamiętam to od serii 3 jest dostępny

Nurtuje mnie że jak wspomniał ktoś wyżej, że nawet w daci za 60tyś jest

Nurtuje mnie że jak wspomniał ktoś wyżej, że nawet w daci za 60tyś jest

Nie "bajery" czynią auto premium. Większość systemów trafia na początku do premium bo marginesy finansowe na to pozwalają ,szczególnie jeśli idzie o koszty rozwoju, testów oraz poprawek ewentualnych niedoróbek. Z reguły są to modele sprzedawane w małych ilościach, aby uniknąć kosztów masowej akcji serwisowej gdyby"ktoś czegoś nie przewidział". Potem, jak już jest sprawdzone, a koszty opracowania oraz wdrożenia zamortyzowane (w kieszeni klienteli premium - max. pierwsze 2-3 lata produkcji) to ceny "bajeru" spadają gwałtownie i trafia od razu "pod strzechy". Cykl jest równie krótki jak starzenie i wymiana smatfonu - to cecha ogólna elektroniki. Właściciele premium (króliki doświadczalne) akceptują to rozwiązanie, gdyż w pierwszej kolejności zaspokojone jest ich ego posiadania czegoś przed innymi.

A następca Mondeo? Przecież ma być w tym roku.

Piszą że premiera w Szanghaju (https://spidersweb.pl/autoblog/nastepca-mondeo-ford-evos-zdjecia/) 04.2021.



https://static.motor.es/fotos-noticias/2021/04/ford-mondeo-evos-filtrado-202177221-1618657495_3.jpg

Nie "bajery" czynią auto premium. Większość systemów trafia na początku do premium bo marginesy finansowe na to pozwalają ,szczególnie jeśli idzie o koszty rozwoju, testów oraz poprawek ewentualnych niedoróbek. Z reguły są to modele sprzedawane w małych ilościach, aby uniknąć kosztów masowej akcji serwisowej gdyby"ktoś czegoś nie przewidział". Potem, jak już jest sprawdzone, a koszty opracowania oraz wdrożenia zamortyzowane (w kieszeni klienteli premium - max. pierwsze 2-3 lata produkcji) to ceny "bajeru" spadają gwałtownie i trafia od razu "pod strzechy". Cykl jest równie krótki jak starzenie i wymiana smatfonu - to cecha ogólna elektroniki. Właściciele premium (króliki doświadczalne) akceptują to rozwiązanie, gdyż w pierwszej kolejności zaspokojone jest ich ego posiadania czegoś przed innymi.

Wiem, weekend..:)
Mi się marzy Panda 4x4, ale kurde.., 65 tys. ?

premiera w Szanghaju 04.2021.

Przód mi się podoba ale trzeba poczekać na całość. Klika dni wytrzymam :)

uważacie że BLISS i CTA to tylko bajery? No nie wydaje mi się. Bajery to np lepsze audio, ale mówię o czymś w stylu Harmann/Kardon (w A8 dopłata 40k :D), bajery to też np szyberdach czy masaże w fotelu ale taki BLISS uważam że może mieć sens oczywiscie jesli ktoś nie traktuje go tak, że już totalnie nie musi odwracać łba przy zmianie pasa :)

Bump: Piszą że premiera w Szanghaju 04.2021.

no jeśli taki trafi do Europy (a gdzieś pisali że mała szansa) to bym brał bez zastanowienia. Wygląda petarda

ale taki BLISS uważam że może mieć sens oczywiscie jesli ktoś nie traktuje go tak, że już totalnie nie musi odwracać łba przy zmianie pasa
Też tak uważałem, kiedy ostatnio zepchnąłem jakąś beemkę, bo byłem przekonany, że widzę co za mną z lewej jest, a między tym co widziałem, jeszcze się jakaś 5tka czy 6tka schowała. No ale to była specyficzne miejsce, trzy pasy, środkowy to bus pas, prawy do skrętu w prawo i trzeba zjechać na lewy.

uważacie że BLISS i CTA to tylko bajery

Najgorsze jak już korzystasz z tych dobrodziejstw i nagle sie przesiadasz do samochodu, który tych asystentów nie ma na wyposażeniu, chwila nieuwagi i bum...
Tak łatwo sie przyzwyczajamy że powiem sie uzależniamy i w pewnym sensie robimy sie niepełnosprawni

premiera w Szanghaju

Mi się podoba :D

https://images90.fotosik.pl/493/d4fbae1a07f283eam.jpg (https://images90.fotosik.pl/493/d4fbae1a07f283ea.jpg)

https://spidersweb.pl/autoblog/ford-evos-oficjalnie-ford-evos-premiera/

Mi się podoba

a dla mnie w profilu nieco słabo. A w ogóle jest jakieś info że to w ogóle trafi do EU?

To zależy ile kasy to miałoby kosztować. Na oko widać, że to takie X4 czy GLC/GLE dla ludu. Jeśli miałoby to cenę 140-170 tyś to mogłoby się jeszcze sprzedawać. Ale przy tym poziomie cenowym to pewnie zarobek byłby lichy (tyle kosztuje lepiej wyposażona Kuga). A gdy będzie kosztowało więcej to ludzie kupią premium i sprzedaż byłaby symboliczna. Ze względu na normy CO2 większe i cięższe auta wymagają drogich napędów elektrycznych lub PHEV i wtedy cena się winduje w rejony zarezerwowane dla premium.

Wypasione premium to ok. 350 tys. PLN. Brakuje czegoś za 200+, bo do czasów ok. 150 tys. (po rabatach) za wypas już nie wrócimy.

Ale kto da 200-250 tyś za takie wyposażone auto - jaki klient? W ilości, dla której warto byłoby organizować sprzedaż i późniejszą obsługę.

kto da 200-250 tyś za takie wyposażone auto

Wszystko zależy co będzie na pokładzie za tą cenę no i oczywiście działa też siła nowego model. Jak będzie więcej i lepiej niż w Premium to ludzie to kupią. A i jeszcze w portfelu gotówka zostanie na wypas wakacje ;)

ja bym nie dał 200k. Aż takim fanem marki nie jestem. Zobaczcie ile się jeździ Edge'a po drogach. Niby modny bo SUV a jednak jest go mało na drogach. Z tego co pamiętam to Edge przekraczał 200k i można założyć że klienci poszli do premium. Takiego Lexa NX to jeździ pełno a był droższy i mniejszy niż Edge. Moim zdaniem ten Evos nie powinien wystrzelić zbyt mocno w górę z tą ceną.

Żebyśmy sie nie zdziwili jak na europe wyjdzie z silnikiem 1,0 plus bateria pod pupą, ewentualnie 1,5 na trzech garach z wagą 2T

pisali w tym artykule że na Europę (o ile w ogóle) nie trafi zwykły benzyniak. Tylko hybrid i diesel

Tylko hybrid i diesel

Prawdopodobnie dostanie to co nowa Kuga.

ja bym nie dał 200k

W tej chwili też bym nie dał bo sama karoseria to za mało aby go kupić. Trzeba poczekać na szczegóły.

no jeśli taki trafi do Europy (a gdzieś pisali że mała szansa) to bym brał bez zastanowienia. Wygląda petarda

a dla mnie w profilu nieco słabo.


:one:

Mnie już przestaje dziwić że niektórzy kupują nowe auto przez 3 lata ;)

W tej chwili też bym nie dał bo sama karoseria to za mało aby go kupić

Ja chyba w ogóle bym nie dał tyle. Ja akurat jestem fanem hybryd i na chwilę obecną za 200K wyjeżdżam Lexem ES. Może nie jest porywający ale na pewno jest to kawał fury i za te pieniądze ma wszystko co trzeba. Tak jak piszesz Evos pewnie dostanie napęd z Kugi czyli 2.5 hybrid. Mnie taki napęd odpowiada ale tak jak wspomniałem Lexus ma taki sam napęd i można go mieć za 200K. Fakt, że Evos to jakiś tam crossover (czy ch... wie co) to akurat dla mnie nie jest atutem. Jestem stary i lubię klasyczne auta.

Bump: Mnie już przestaje dziwić że niektórzy kupują nowe auto przez 3 lata

Na tym foto "z przodu" był fajny. Jako całość na razie średnio ale może na żywo będzie lepiej ;). Ja póki co nie przymierzałem się do nowego więc nie można powiedzieć że kupuję auto 3 lata;) Mój Mondek dokładnie dziś obchodzi piąte urodziny i teraz zacznę się rozglądać za następcą i to faktycznie może potrwać rok :D

Wszystko zależy co będzie na pokładzie za tą cenę no i oczywiście działa też siła nowego model. Jak będzie więcej i lepiej niż w Premium to ludzie to kupią. A i jeszcze w portfelu gotówka zostanie na wypas wakacje ;)

Ktoś zawsze kupi. Na ulicach widziałem już różne cuda z Indii czy Chin- firmy próbowały wejść na rynek. Ale dla takiego gracza jak Ford będzie pytanie czy dla danej liczby sztuk opłaca się organizować sprzedaż i obsługe posprzedażną w regionie - Europie. Np. producenci Japońscy już dawno wycofali pewne modele z importu bo to nie było opłacalne.

Wielka premiera ... i brak zdjęci tyłu .. wstydzą się ? :619:

Wielka premiera ... i brak zdjęci tyłu .. wstydzą się ? :619:Chyba tak

https://autogaleria.pl/ford-evos-2022

O ile przód nie wygląda źle, to gdy z kolei spojrzy się z boku czy od tyłu to ma się przed oczami klasyczną pokrakę pt. "crossover" (już na samo to słowo mam alergię).

Z mojej perspektywy absolutnie nie wchodzi w grę. I takie coś zastępuje Mondeo, ech...

Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka

no wyszła ... większa foka :one:

no jest foto z tyłu i z profilu. Dlatego napisałem że z profilu jest słabo. Wygląda trochę jako podkulony kundel. Coś mi przypomina profil tego auta w tylnej części. Coś ze starych czasów. Może i przesadziłem z tym Renault;)

I takie coś zastępuje Mondeo, ech...

Mondeo zostaje wycofane bo prawie nikt nie chce go kupować.

czy dla danej liczby sztuk opłaca się organizować sprzedaż

Fajny artykuł https://spidersweb.pl/autoblog/ford-sprzedaz-europa-ford-edge/, polecam przeczytać co interesuje klientów Forda i na pewno nie jest to Mondeo.

Mnie najbardziej bolą silniki :( co z tego że na pokładzie będzie laptop z ogromnym ekranem skoro bryka nie pojedzie... chyba że zrobią st z 2.3eb 4x4 300km :D

I dalej nie ma AutoHold. [emoji1787][emoji1787]
Chyba jestem za stary i nie przemawiają do mnie te supernowoczesne deski.

Mondeo zostaje wycofane bo prawie nikt nie chce go kupować.



Fajny artykuł https://spidersweb.pl/autoblog/ford-sprzedaz-europa-ford-edge/, polecam przeczytać co interesuje klientów Forda i na pewno nie jest to Mondeo.

tylko takie statystyki obiektywnie z d...y strony każdy model na końcówce sprzedaży ma taki zjazd i potem nagły skok popytu przy nowym modelu ale przy evos to już się raczej nie wydarzy Ci co kupowali mondeo odpłyną w stronę S60/90 , 3/5-kti , W213, gulii itp.

może będzie jakaś fala zwolenników czegoś w postaci " ni to pies ni wydra" w dodatku w wydaniu " 2.5 hybryda" ale fanów tego rozwiązania tu za dużo nie widzę :)

a tej bajki z parciem na suv-o cross nie wiadomo co :) ... jakoś inni producenci "sedanów" nie kastrują z oferty