Zobacz pełną wersję : Mondeo 2015 vs konkurencyjne auta
witam przejechałem passatem z 6 tyś km
auto jak auto
mondeo cały czas ujeżdzam[fajny silnik ]
b. zadowolony jestem z fotela i ilości miejsca
aktywne ledy - jednak wielki plus
ilość miejsca - no jednak wyrażnie lepiej niż w mondku
silnik 150 ps tdi
przy jezdzie w niedzielę rano poznan -warszawa cały czas na akt. tempomacie 150-160 kmh średnia 7,6
od warszawy so suwałk-szelmentu 5,2 krajówki 110-120 kmh
Bump: a te 150 ps tdi jakieś takie bez ikry
w porównaniu do 2,2 tdci
Insignia niech tam sobie wygląda jak chce...
Oby tylko była wygodniejsza i bardziej dopracowana niz obecna :619:
Te mazdowe wąsy jakieś takie dziwne.
mazda ładna dorównuje naszemu :)
ale forddddddd :)
Touch'n'go 23-02-2017, 06:17 Na stronie Opla pojawił się cennik i konfigurator nowej insigni. Coraz bardziej podoba mi się to auto. Cenowo nie odbiega w kosmos, zrobiłem na szybko konfigurację podobną do tego co zamówiłem i różnica w cenie nie przekroczyła 10 tyś. Na modelu 3D wnętrza kombi widać na słupkach D prowadnice do otwarcia rolety opcjonalnie w górę, tak jak miało to miejsce w astrze IV kombi. Bardzo dobry patent, fajnie że wrócił.
piotrek305 23-02-2017, 08:11 Na stronie Opla pojawił się cennik i konfigurator nowej insigni. Coraz bardziej podoba mi się to auto. Cenowo nie odbiega w kosmos, zrobiłem na szybko konfigurację podobną do tego co zamówiłem i różnica w cenie nie przekroczyła 10 tyś. Na modelu 3D wnętrza kombi widać na słupkach D prowadnice do otwarcia rolety opcjonalnie w górę, tak jak miało to miejsce w astrze IV kombi. Bardzo dobry patent, fajnie że wrócił.
ja mocno dumam o nowej astrze w kombi :)
ja mocno dumam o nowej astrze w kombi :)
Jeździłeś nią?
Zanim zdecydowałem się na Mondeo dostałem na weekend Astrę z silnikiem 1,6 160KM, bardzo fajny silnik, idealny do tego auta, ale trakcja i komfort jazdy dla osoby przesiadającej się z MK4 pozostawiał już trochę do życzenia.
Miałem wersję Elite, na 18'' kołach i prawie kompletnym wyposażeniu, brakowało jedynie foteli Premium.
Być może na niską ocenę komfortu wpływ miały właśnie koła i fotele.
btw. miałem z kolei wrażenie, że Astra oferuje więcej miejsca niż Insygnia i gdybym miał wybierać pomiędzy tymi dwoma, to zdecydowanie wybrałbym Astrę ;)
piotrek305 23-02-2017, 10:41 Jeździłeś nią?
Zanim zdecydowałem się na Mondeo dostałem na weekend Astrę z silnikiem 1,6 160KM, bardzo fajny silnik, idealny do tego auta, ale trakcja i komfort jazdy dla osoby przesiadającej się z MK4 pozostawiał już trochę do życzenia.
Miałem wersję Elite, na 18'' kołach i prawie kompletnym wyposażeniu, brakowało jedynie foteli Premium.
Być może na niską ocenę komfortu wpływ miały właśnie koła i fotele.
btw. miałem z kolei wrażenie, że Astra oferuje więcej miejsca niż Insygnia i gdybym miał wybierać pomiędzy tymi dwoma, to zdecydowanie wybrałbym Astrę ;)
jeździć to jeszcze nie jeździłem :) a jak ogólnie oceniasz samochód ? wykonanie itp. ? na mnie zrobiła bardzo dobre wrażenia, miejsca fakt dużo, więcej niż w Insignii..
Duży przeskok w stosunku do poprzedniej generacji, bardzo dobry silnik diesla, całkiem cicho w środku, dobre materiały.
Ciekawe systemy multimedialne.
Ja dostałem wersję najwyższą (chyba Style w ich nomenklaturze), jedyne czego mi tam brakowało, to lepszych foteli.
Niestety, gdybym chciał sam skonfigurować tak auto, to cena wyszłaby bardzo wysoka jak na kompakt i to mnie trochę powstrzymało.
piotrek305 23-02-2017, 11:26 Duży przeskok w stosunku do poprzedniej generacji, bardzo dobry silnik diesla, całkiem cicho w środku, dobre materiały.
Ciekawe systemy multimedialne.
Ja dostałem wersję najwyższą (chyba Style w ich nomenklaturze), jedyne czego mi tam brakowało, to lepszych foteli.
Niestety, gdybym chciał sam skonfigurować tak auto, to cena wyszłaby bardzo wysoka jak na kompakt i to mnie trochę powstrzymało.
racja, ale opel daje bardzo duże rabaty.. 15% bez problemu się uzyskuje.. astrę najrozsądniej tak za 70 tys kupić.. to cena maksymalna za kompakta
astrę najrozsądniej tak za 70 tys kupić
no ale astra a mondeo to dwa różne światy jeśli chodzi o gabaryty.
Jak Mondeo i Insignia (ilość miejsca) a klasa ta sama ;)
Touch'n'go 23-02-2017, 11:51 Dwóch kolegów wzięło astry kombi elite automat diesel 136hp z fotelami agr z masażem i światłami Led i chwalą sobie fotele, wygodę, stabilność, skrzynię automatyczną a narzekają na głośność w środku przy większych prędkościach, na zaparowywanie świateł przednich i za każdym razem jak chcą użyć matrycowych "dlugich" z selektywnej wyłączeniem segmentów to ciągle ktoś mruga z przeciwka że ich oślepiają, więc w pierwszej generacji tych lamp nie działa to tak cudownie jak na filmach demonstracyjnych. Mi się podobało jezdzenie demonstracyjnym elite (świetny silnik 1.6 diesel, dobra ergonomia za kierownicą, sporo miejsca za kierowcą, ale wkurza mnie roleta w bagażniku (trzeba ją pociągnąć żeby zwinąć), tylne zawieszenie nie jest tak precyzyjne na wyborach w zakretach przez belkę skrętną i nie podoba mi się linia dachu z tyłu, wygląda jak karawan pogrzebowy. Na pewno nie uznam jednak ze astra ma więcej miejsca niż insignia. Jak wybierałem z kolegą auta w oplu to siedlismy w astrze i nie było miejsca na podlokietniku na łokcie dla dwóch facetów a w insigni każdy miał dużo miejsca dla siebie. W astrze przyciski szyb są gdzieś pod łokciem i trzeba się odchylić na bok żeby ich dosięgnąć. Przy pierwszym kontakcie z nową astrą rok temu posiedziałem w salonie kwadrans w astrze i przesiadlem się do insigni i od razu poczułem różnicę w segmentach C i D.
piotrek305 23-02-2017, 12:00 nie no pewnie, że jest różnica ale ogólnie pozytywne autko :)
nie uznam jednak ze astra ma więcej miejsca niż insignia. .............
od razu poczułem różnicę w segmentach C i D.
Analizując możliwości załadunku, to do Astry wrzucimy więcej, wersja kombi ma też większy otwór.
Dla mnie jest to ważne, bo wożę duże gabarytowo powietrze
Pod tym kątem Insignia to porażka
nie podoba mi się linia dachu z tyłu, wygląda jak karawan pogrzebowy
A mi się podoba :619:
Analizując możliwości załadunku, to do Astry wrzucimy więcej, wersja kombi ma też większy otwór.
Dla mnie jest to ważne, bo wożę duże gabarytowo powietrze
Pod tym kątem Insignia to porażka
Teraz klasę wyznaczają wymiary zewnętrzne, które nie zawsze się pokrywają z obszernością auta w środku. Taka Octavia z segmentu C ma pojemniejszy bagażnik i więcej miejsca z tyłu od odchodzącej Insignii, która jest segment wyżej. Ale o tym decyduje priorytet albo dla praktyczności/funkcjonalności, albo dla designu.
Bump: i nie podoba mi się linia dachu z tyłu, wygląda jak karawan pogrzebowy.
Tył nowej Astry kombii, zwłaszcza tylne światła, jak i ta opadająca listwa z boku, to wg mnie porażka. Za to przedni pas (grill i światła) bardzo mi się podobają.
Podobnie w Mondeo MK5: piękny przód ala Aston Martin, a tył, w tym światła, to szczerze lepiej to wygląda w MK 4. Ale to rzecz gustu każdego z nas.
Touch'n'go 24-02-2017, 19:52 Fabia kombi ma o wiele wiekszy bagaznik niz mój obecny focus, superb ma wiekszy bagaznik niz studnia w partnerze. Omega mieściła dwie trumny i wieniec od strażaków. To fakt że niekoniecznie im większe auto to większy bagaznik, ale coz... typowy kombiak menedżera ma zmieścić dwie walizki samsonite, karton z reklamami, kalendarze i płyn do spryskiwaczy. Ciekaw jestem ilu użytkowników kombi mk5, isi, superbów itd wykorzystuje bagażnik w więcej niż 1/4. Zatem, ilu klientów firma straci jeśli zrobi bardziej zgrabną opływową dupkę z przygiętymi do środka słupkami D tracąc na użyteczności bagażnika... a ilu zyska? Do wożenia pralek i szaf są inne modele, s-max, galaxy, touran, sharan, partner... ja jestem serwisantem i zawsze mam bagażnik zapchany na maxa ale producent ma w nosie takich jak ja. Pewnie w ich ocenie jeśli mi nie pasuje bagażnik kombi w segmencie D to powinienem zwrócić się do aut jak vw caddy albo peugeot partner. Albo octavia.
Najlepszy bagażnik w klasie ma MK4, bardzo często wykorzystywałem jego możliwości, zwłaszcza szerokość załadunku.
Przedmioty o szerokości 1200mm można było bez problemu pakować.
Chyba żadne kombi osobowe takich możliwości nie miało i chyba już mieć nie będzie.
paoloWawa 24-02-2017, 22:55 emte3
nie wiem dokładnie jak wygląda bagażnik mk4 kombi, ale pewnie podobny (jak nie większy) jest ten w w211 kombi - tamten to naprawdę jest kosmiczny.
Do wożenia pralek i szaf są inne modele, ...
To dowozi sklep w cenie ... przecież to jeszcze trzeba tachać do domu więc i tragarz potrzebny. No, OK czasami trzeba zapłacić 30-50 zł - ile razy 2-3 na rok?
Touch'n'go 25-02-2017, 17:02 Owszem, powoli się tego uczymy, choć zdarza się przewozić coś nie z typowego sklepu z dowozem i dalej niż w obrębie tanich dostaw, foremny bagażnik CZASEM się przyda, nie mniej producenci nie sugerują się tym czy ma wejść europaleta na podłogę bagażnika :) Chyba że skoda.. właśnie doczytałem że kodiaq po przesunięciu drugiego rzędu foteli do przodu ma 720 litrów... i to w aucie wielkości chyba touarega, a ważącego jakieś 1600kg. Z silnikiem 1.4 tsi 140km ma emisję 117g CO2/km, to kosmos jak na benzynę, dla firm które na to patrzą umożliwi to wprowadzenie tych aut do flot. I to za przyzwoite pieniądze..
można skodę hejtować ale czesi wiedzą jak wbić klina w zatłoczony rynek. Jestem pod wrażeniem. Niedawno oglądałem kugę i byłem z kolei pod wrażeniem jak w tak dużym aucie z zewnątrz można wygospodarować tak niewiele miejsca dla pasażerów, a bagażnik jest podobny do focusa HB. Gdyby tak kugę nadmuchali wzdłuż?
Touch'n'go
Kodiaq jest ponad 20cm dłuższy od Tiguana, także stąd się bierze ta pojemność bagażnika.
Popatrz na ostatni test Kodiaqa w wykonaniu Zachara, gdzie porównuje Kodiaqa do Tiguana.
Małe SUVy pokroju Tiguana czy Kugi to jak dla mnie porażka. Nie oferują nic więcej niż zwykły HB.
Touch'n'go 25-02-2017, 17:17 Jestem świeżo po obejrzeniu właśnie jego testu i Petryna, po nich zacząłem szukać newsów i przerobiłem cennik i konfigurator... na początku byłem bardzo sceptyczny bo wizualnie szału nie robi a suvy podobnie jak Ty kojarzę z ciasnych nadmuchanych hatchbacków.
Kodiaq na pewno wygląda na ciekawą propozycję - cenowo i tym co oferuję. Ale tak naprawdę ocenić będzie można to auto za 2-3 lata. Wcześniej nie kupiłbym - zbyt duże ryzyko. Raz że nowość, a dwa że pierwszy SUV w Skodzie. Jeśli ktoś szuka SUVa i nie zależy mu na wizerunku to na pewno jest to pozycja do bardzo poważnego rozważenia. W tej cenie, wyposażeniu i w tej wielkości nie ma praktycznie konkurencji. Z reguły dobrze wyposażonego SUVa kompatkowego kupuje się w cenie auta klasy średniej. Tutaj natomiast dostaje się w tej cenie, prawie SUV klasy średniej. Piszę prawie, gdyż Skoda tradycyjnie lokaluje swoje auto między klasami - daje trochę więcej w danej klasie cenowej
bartos1985 25-02-2017, 21:51 Ostatnie 10 dni jeżdżę zastępczą Avensis z 2016 roku, do której musiałem się przesiąść po manewrach parkingowych pewnej pani, która przećwiczyła parkowanie w moim Mondku.
Jestem pozytywnie zaskoczony Toyotą. Pomijając kwestię dyskusyjnego wyglądu zewnętrznego, określę to auto jako japońskiego Passata. Wszystko jest do bólu poprawne, nie ma może efektu wow jak się wsiada, ale jeździ się fajnie. Moje Mondeo to diesel 150>180KM z manualną skrzynią, natomiast Avensis to 1,8 benzyna z automatem. O ile mocy w zupełności wystarcza do jazdy miejskiej, to na trasie jest już trochę słabo. Przydało by się z 50 koni więcej w Toyocie. Włożę trochę kij w mrowisko w kwestii zawieszenia. O ile Mondeo niezaprzeczalnie prowadzi się bardzo dobrze (wcześniej jeździłem Passatami), to Toyota prowadzi się... wcale nie gorzej. Powiem więcej. Uważam, że na nierównościach w jeździe miejskiej zawieszenie jest nawet lepiej zestrojone, szczególnie przy pokonywaniu wysokich progów zwalniających. Jakość wnętrza jest poprawna. Niby twardo, ale solidnie. Nic nie trzeszczy. Nie mogę jednak wyjść z "podziwu", jak Toyota (lub wypożyczalnia samochodów) dziwnie konfiguruje auta. Nie wiem jaką wersję wyposażenia ma egzemplarz którym jeżdżę, ale: jest system ostrzegania o kolizji, a nie ma czujników parkowania z przodu. Jest kamera cofania, ale nie ma żadnego ostrzegania dźwiękiem przy dojeżdżaniu do przeszkody (u siebie mam czujniki, więc nie wiem, może tak ma być, ale jednak mi brakuje sygnalizacji dźwiękowej). Przy okazji o ile kamera cofania jest fajna gdy auto jest czyste, to staje się zupełnie bezużyteczna po zabrudzeniu. Wolę czujniki parkowania. Jest ostrzeganie o zmianie pasa ruchu, które nie wiem jaki ma sens. Po najechaniu na linię coś zapiszczy i wyświetla się komunikat na wyświetlaczu. Przecież tyle sam też zobaczę patrząc na drogę, a żadne z tych ostrzeżeń by mnie nie obudziło w przypadku gdybym przysnął. Jest duża nawigacja, ale nie ma (lub nie znalazłem, więc na pewno nie jest intuicyjne) chwilowego spalania. Miejsca w środku jest porównywalnie z Mondeo, bagażnik spory z lepszą możliwością zagospodarowania wnęk. Ogólnie kupiłbym to auto jeśli jest faktycznie tak bezawaryjne jak to się mówi o Toyotach, ale gdyby miało trochę mocniejszy silnik. No i gdyby trochę mniej paliło (11l po Krakowie).
To jest właśnie największa bolączka Toyoty, tam nie ma sensownych silników. Sam jeżdżę Corollą jeszcze i jak szukałem nowego auta to pierwsze kroki skierowałem do Toyoty, pojeździłem hybrydowym Aurisem, bo to jedyne co tam jest warte uwagi, ale o ile na miasto super, o tyle w trasę to mi nie pasuje. Druga rzecz to cena, sensownie wyposażony Auris hybrydowy to 94k PLN po symbolicznym rabacie, podobnie wyposażony (a nawet lepiej bo z nawigacją) Focus z 1.5 Ecoboost (manual) to 15k PLN mniej po rabacie. Za prawie 100k PLN to można było w tym roku brać Insignie na wyprzedaży, a nie Aurisa.
elucidate 25-02-2017, 23:05 Do kolegów powyzej, skoro Tiguan i Kuga to male Suvy to co dla Was jest normalnym Suvem w podobnej cenie?
Touch'n'go 26-02-2017, 01:33 elucidate nie mam typów i faworytów w suvach bo nie jestem fanem takich aut, najczęściej są rozdmuchane na zewnątrz, mają pseudo terenowe aspiracje a prześwit jak kompakt, w srodku miejsca mniej niz w dobrym kompakcie i wlasciwosci jezdne rowniez gorsze niz w kompakcie. Jedyny plus to pozycja za kierownicą dobra na miasto kosztem większego obrysu auta zmniejszającego możliwości parkingowe. Dlatego wspomniany kodiaq może spodobać się tym, którym suvy do tej pory nie leżały. Jeśli coś mi się z tej klasy wcześniej podobało to małe suvy jak audi q1 albo bmw x3 i suzuki jimny. W styczniu parę razy jechałem jako pasażer nissanem kuskusem i podobał mi się w środku i gabarytowo na zewnątrz, skrętny i ze żwawym silniczkiem, ale zawieszenie ma straszne! twarde i nieprzyjemne, resorowanie jak w matizie.
A prawdziwe SUVy to range rover, pathfinder, pajero, landcruiser, moze jeszcze grand vitara.
Sensowny mały tani suv to dacia duster którą cenią leśnicy, gddkia i wszystkie instytucje i firmy ktore szukają woła do pracy w błotku i w leśnym terenie. Jest lekka, prosta i się nie psuje.
elucidate
Napisałem, że są małe bo nie oferują nic więcej niż typowy hatchback. Tiguan jest wielkości Golfa kombi, a oferuje praktycznie tyle przestrzeni co 25cm krótszy Golf HB.
Dla mnie normalny SUV to np. Edge/X5/Q7 ;)
Dla mnie wadą SUVa jest to, że do niego jedynie pasuje silnik hybrydowy. Benzyna zawsze będzie dużo paliła (zwłaszcza w trasie), a diesel do miasta nie nie jest wskazany - gdzie tak naprawdę kompaktowy SUV ma jedynie sens. Zresztą widzą to już producenci i wersja hybrydowa SUVa to mus (tyle żze to pali jeszcze więcej w trasie niż benzyna). Pamietam jak byłem w Stanach w czasie ostatniego kryzysu - najwiekszy krach był w sprzedaży SUVów - nikt nie chiał kupować dużo palącego auta - nawet w Stanach gdzie paliwo jest tak tanie. Na tym zresztą próbował żerować VW z dieslami. Więc jak kupno SUVa, to z hybrydą i do jazdy po mieście. Jak miałbym brać diesla (na trasy) to po co mi SUV? Ale takie auta są bardzo drogie - zresztą producenci sami nie ukrywają że wolą sprzedawać SUVy bo na nich zarabiają 15-20% a na autach kompaktowych 5%. Więć SUV OK, ale do jakiej jazdy i z jakim silnikiem, Waaszym zdaniem? A może zamiast dopłacać 10-15% procent do SUVa lepiej wybrać dwa auta?
Dla mnie SUV'y to bardziej moda niż coś użytecznego ani w tym w teren ani za bardzo na miasto przy tym spalaniu.
Touch'n'go 26-02-2017, 10:51 Ja poproszę c-hr hybrydę do miasta i dustera dci 4x4 do tyrania w bieszczadach:) a do pracy w trasach wolę ciasną cizię isię :)
A'propos tras wyciszenia i nowej isi, w nowej za 1000zl doplaty mozna zamowic dodatkowe laminowanie szyb bocznych, oprocz kontrfazy w glosnikach. Ciekawe jak wypadnie w ocenie cichosci w porownaniu z vignale...
Gadanie że SUV nie jest w teren to trochę oderwanie się od rzeczywistości ...
To nie ma być auto w teren ale na dziurawe drogi i krawężniki, dobra widoczność bo wysoko dupa posadzona.
Ilu z Was jeździ off road'owo po lesie na co dzień ? :) Grill na działkę w weekend i to jedyny teren jaki auto ma pokonać.
Mnie osobiście mega się podoba segment SUV'ów ale ceny są zaporowe.
Lexsensei 26-02-2017, 11:37 Touch'n'go
Kodiaq jest ponad 20cm dłuższy od Tiguana, także stąd się bierze ta pojemność bagażnika.
Popatrz na ostatni test Kodiaqa w wykonaniu Zachara, gdzie porównuje Kodiaqa do Tiguana.
Małe SUVy pokroju Tiguana czy Kugi to jak dla mnie porażka. Nie oferują nic więcej niż zwykły HB.
Koduaq jest dłuższy o 30 cm do Tiguana.
Oferują sporo więcej niż zwykły kompakt, bo są bardziej praktyczne, mają we wnętrzu dużo więcej miejsca, a nad bagaż też masz więcej przestrzeni. Do tego wygoda wsiadania i wysiadania oraz lepsza widoczność na drodze.
Lexsensei
Dokładnie 21,1cm według danych katalogowych ;)
Nie zgodzę się, że SUVy oferują dużo więcej miejsca dla pasażerów niż kompakt HB, chociaż zdaję sobie sprawę, że są przykłady gdzie jest to prawdą.
Owszem, SUVy mają sporo zalet ale mają też wady, a do głównych należy wyższa cena i większy apetyt na paliwo. Kompaktowe kombi będzie zazwyczaj oferowało więcej za niższą cenę ;)
I nie jestem przeciwnikiem SUVów, bo jest wiele modeli które mi się podoba i na dojazdy do pracy byłyby jak znalazł - szczególnie w zimie gdzie trochę większy prześwit by się czasem przydał.
Grill na działkę w weekend i to jedyny teren jaki auto ma pokonać.
Dlatego tak mi się podobało C5 ze swoim zawieszeniem, które zawstydza wssystkie SUVy - szkoda, że nie jest ono oferowane w autach u innych producentów. Te wszystkie zawieszenia aktywne nawet się nie umywają do hydropneumatyka.
Touch'n'go 26-02-2017, 20:26 Jeden z pierwszych samochodów określonych jako SUV to range rover, auto od podstaw przemyslane w teren ale po raz pierwszy ktos wpadl na pomysl zeby wyposazyc go jak auto osobowe co w tamtych czasach bylo podejsciem oryginalnym, pomysl zeby wkladac klime i skórzane fotele do "czołgu" ktorym zazwyczaj jeździł przez rzekę pasterz w kaloszach to jak dla nas w latach 80tych montowac elektryczne szyby w ursusie c330. Zatem, SUVy oryginalnie były autami terenowymi dla bardzo bogatych. Obecne z powodu minimalizowania kosztów produkcji wywalają coraz więcej nieużywanych elementów offroadowych, przez co dziś rzadko mają choćby napęd na wszystkie koła, nie wspominając o reduktorze czy jakichkolwiek wzmocnieniach. To samo w kwestii optymalizacji przestrzeni i osiągów, z offroadu zachowały głównie masywny wygląd i wyższą pozycję za kierownicą. Jest jeszcze grupa o ktorej zapomnieliśmy - crossovery czyli małe SUVy bez jakichkolwiek wlasciwosci terenowych a w zasadzie podniesione wersje istniejących autek. Żaden crossover czy suv z krótkim tyłem które oglądałam nie miał więcej miejsca dla pasażerów czy w bagażniku niż jego krewniak z małymi kołami. Mitsubishi outlander jest pojemne, ale to nie jest krótki suv. Trochę tego przejrzałem bo zastanawialiśmy się z żoną nad rav4 albo vitarą. Ostatecznie wybraliśmy kompakta i żona wparkuje go w każdą szczelinę, to był dobry wybór na jazdę po Warszawie.
Dlatego tak mi się podobało C5 ze swoim zawieszeniem, które zawstydza wssystkie SUVy - szkoda, że nie jest ono oferowane w autach u innych producentów. Te wszystkie zawieszenia aktywne nawet się nie umywają do hydropneumatyka.
Dlatego troszkę żałuję że kupiłem Mondka a nie C5 . Kto nie jechał nie ma porównania..
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Touch'n'go 27-02-2017, 06:10 C5 wspaniałe auto do czasu kiedy ktoś z Twojego otoczenia kupi to auto i straci nerwy na jego naprawianiu. Ze 4 lata temu manager z mojej byłej firmy przeszedł z Octavii na wypasie na C5 i to auto spędziło więcej czasu na lawecie i w warsztatach niż wszystkie skody w firmie razem wzięte przez ostatnie 10 lat. Zawieszenie owszem jest super, ale od cytryny ja trzymam się z daleka :) znam kilku wiernych fanów modelu, kochają je i naprawiają..
zwiększony prześwit po wypuszczeniu podwozia jest imponujący ale prędkość na "wyprostowanych nogach" jest ograniczona do chyba 5km/h...
C5 wspaniałe auto do czasu kiedy ktoś z Twojego otoczenia kupi to auto i straci nerwy na jego naprawianiu. Ze 4 lata temu manager z mojej byłej firmy przeszedł z Octavii na wypasie na C5 i to auto spędziło więcej czasu na lawecie i w warsztatach niż wszystkie skody w firmie razem wzięte przez ostatnie 10 lat. Zawieszenie owszem jest super, ale od cytryny ja trzymam się z daleka :) znam kilku wiernych fanów modelu, kochają je i naprawiają..
zwiększony prześwit po wypuszczeniu podwozia jest imponujący ale prędkość na "wyprostowanych nogach" jest ograniczona do chyba 5km/h...
Mam C5 I gen z 2003 roku z 3.0 v6 (żona wozi dzieci do przedszkola ;) ) i podniesienie zawiasu działa w nim tak że jest pozycja standardowo podniesiona i tam prędkość jest ograniczona do 40km/h (wyżej auto automatycznie się opuszcza), dodatkowo można podnieść auto w tryb serwisowy czy jak się on nazywa jeszcze ekstra jakieś 2 cm ale wtedy jazda do 10km/h - podobnie z obniżeniem auta - można zrobić glebę całkiem :) ale też do 10km/h ograniczenie.
Dodatkowo powyżej 100 albo 110km/h auto obniża się jakoś ok 1,5 cm z przodu i 1cm z tyłu (nie pamiętam dokładnie) co ma polepszyć aerodynamikę.
Generalnie siadając do C5 czuję się jakbym kierował okrętem trochę :)
Dlatego troszkę żałuję że kupiłem Mondka a nie C5 . Kto nie jechał nie ma porównania..
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Z C5 przełożyłbym do Mk5 zawieszenie, fotele przednie, zabezpieczenie anykorozyjne i podwójne szyby + cenę. To byłoby auto :razz:
Dzisiaj widziałem test peugeota 5008 nowego . Świetnie wygląda to chyba będzie dobra alternatywa dla Kodiaq , zresztą cennowo podobnie wygląda ale , chyba lepiej wykończony w środku.
Z niecierpliwością czekam też na nową 508 . Lubię tą markę, chyba dlatego że miałem 407 i nigdy mnie nie zawiodła.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
5008 ??? 3008 jest w cenie Kodiaq to 5008 będzie pewnie kosmos cenowy
Bump: Ten 5008 przynajmniej ma okrągłe nadkola a nie kwadratowe jak kura
W de wersja podstawowa kosztuje koło 22 tys eu
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
nie 22 E tylko od 24 650 Euro na stronie de jest taka cena
Na mobile.de juz można zamówić za 21.800 można samemu sprawdzić.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Panowie a co z Accordem?Honda uśmierciła ten model czy jak? Obecna generacja od ilu lat jest bez zmian?
...mobilnie...
Honda wycofała się z oferowania accorda w europie
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
No i Opel sprzedany. Ma nowego właściciela - PSA
To chyba dobrze dla Opla , w końcu amerykanie już chyba mieli dosyć tej marki , zresztą Trump na pewno dał zielone światło ;)
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
to wszystko słabe a mondeo nowy model już ma:) https://www.youtube.com/watch?v=yKKYroQTOpQ porównujecie do modelu z 2012r porównujcie do 2017:)
https://www.youtube.com/watch?v=jOT7hzZTSfY sport 340KM
https://www.youtube.com/watch?v=hGEAiozyh6U
Polecam 11 sek tego filmu - miejmy nadzieję, że to tylko nie domknięta maska z jednej strony (na aktualnym modelu też to się czasami zdarza) a nie krzywo złożona karoseria :razz:
Dziś rano w korku na pasie obok przez długi czas obok mnie jechała Mazda 6. Gostek w środku zapodawał jakąś muzykę. Przez klika pierwszych chwil mógłbym przysiąc, że ma opuszczone szyby od mojej strony, ale przyjrzałem się i okazało się że ma wszystkie zamknięte.
To słowem komentarza odnośnie wygłuszenia i ciszy w kabinie Mazdy 6. :D
Ponoć wersja z 2017 roku to "inna bajka" czyli dużo ciszej.
To słowem komentarza odnośnie wygłuszenia i ciszy w kabinie Mazdy 6.
Teraz nasuwa się pytanie co z wyciszeniem mondka jeśli też miałeś zamknięte szyby :D
Ja akurat miałem swoją opuszczoną na kilka centymetrów bo wiosna w mieście. Powinienem to dodać. :D
Ale właśnie też zrobiłem test, bo z ciekawości ją podniosłem i przy zamkniętej tej szybie i pozostałych, muzyki z Mazdy u mnie środku w ogóle nie było słychać.
Kiedyś też robiłem taki test, zapodałem muzę w aucie wysiadłem z niego, stanąłem obok aby posłuchać i trzeba przyznać, że nie za bardzo było słychać.
Czyli wygłuszenie na plus.
Miałem okazję zrobić jakieś 15km nowym pasatem 1,8 185KM w benzynie czy jakoś tak.
- Zawieszenie OK choć chyba w mondeo trochę bardziej komfortowe, ale różnice jeśli już to minimalne.
- Wyciszenie z tyłu ( najpierw jechałem jako pasażer) słabo. Nie wiem dlaczego tak , to była wersja HB więc tym bardziej powinno być ciszej a tu szum jakby szyby nie domknięte. Natomiast za kierownicą dużo ciszej , prawie porównywalnie do mondka, choć z tendencją że jednak trochę głośniej niż w mk5.
- Silnik - wow ten samochód naprawdę jedzie ( katalogowo 7,7 do setki). Całkiem przyjemnie przyśpiesza a jechaliśmy w cztery osoby , tu duży plus.
Spalanie z 400km ( nie moje) 9,5 litra więc całkiem przyzwoicie bo nikt tego paska nie oszczędzał. (samochód z wypożyczalni)
Mam mazde 2017 po 2 lifcie, naglośnieje jest ok, 11 głośników bose, to może przenikać przez szyby mimo że są klejone i 40% grubsze jak te po 1 lifcie.
Mam miernik przy 120 km/h jest 63,5- 64,4 db nie wiem jak było przed 2 liftem.
Najlepsze jest spalanie .
Niedawno w auto śweicie było porównanie nowych aut segmet kompakt w tym nowym turbo i 30. w teście były silniki turbo 1.2-1.6 i najmniej spaliło mazda 3 wolnosący 2.0l i o prawie 0,5l na 100/h.
Mazda 6 2.5 spala mniej jak by się wydawało.
Juź kiedyś pisałem tempomat 120 km/h jechalem 300 km średnie spalanie 6,3.
Wystarczy poczytać na forum mazdy 6 w dziale spalanie 2,5 nie tylko moja tak pali ( oczywiście to spokojna jazda na tempomacie. ).
Porównanie :
focus 2 1.6 115 ps waga koło 1250 kg na oponach 205 spalał przy 120 km/h na tej samej tracie koło 6,7l ( moje byłe auto )
mazda 6 2,5 192 ps waga koło 1400 kg na oponach 225 spala przy 120 km/h na tej samej tracie koło 6,3l
Dodam tylko że mazda 6 z silnikiem 2.0 165 ps spala jeszcze koło 0,7l mniej od mazdy 6 2,5l. ale różnica jest odczuwalna nie tylko w ps ale elestyczności bo wersja 2,6 ma koło 260 nm a wersja 2.0 tylko koło 200 nm. - jak na silniki bez turbo dobre wyniki.
Silniki benzynowe Mazdy są niewątpliwie oszczędne gdyż podniesiono stopień sprężania do 14:1 (natabene tyle maja tez ich diesle gdyż obniżono stopień z sprężania z klasycznych 1:18, 1:20). Ale żeby auto jechało muszą być obroty. Przy 120 km/h na 6-tym biegu spalanie moze jest 6.3 litra ale auto wogóle się nie zbiera - różnica momentów to przepaść. Nawet 250 wersji 2.5 wypada blado z 350 - 400 Nm w silniku doładowanym. A jak benzynę i Mazdę zaczyna się kręciś powyzej 3000 obr / min to przestaje być cicho i oszczędnie.
Masz racje ale z tym wogule sie nie zbiera to przesada , jak ktoś miał jazde testowe mazdy 6 .2.0 to między 2.0 a 2,5 jest wielka różnica odczuwalna, dwa inne auta.
Wogule się nie zbierał poprzedni focus :) na 5 biegu przy 120 i 168 nm, mazda ma jednak 260 i mi się wydaje że to fajnie idzie do tego pamiętajmy że mazda ma koło 200 kg mniej od mondeo.
Jak ktoś ma mondeo 2.0 240 ps z momentem 340 to mimo wagi ponad 1600 kg mazda 6 2,5 będzie miała słabą elastycznośc ale jak ja miałem focusa 1.6 168nm to mazda ma super elakstyczność :)
Porownujesz mazde 6 do foki 2? Focus to segment Mazdy 3. Jak dla kogoś spalanie najważniejsze to faktycznie mazda jest dobrą opcją. A może porównasz Mazda 3 do Focusa ST o Rsie nawet nie wspominam? Wiadomo Mazda 3 bije te 2 auta na głowę ;-) Ford ma ta przewagę nad Mazda że można silniki relatywnie tanio modzić i osiągać całkiem fajne przyrosty Nm i mocy a o Mazdzie nie można tego powiedzieć. Przyznam że linia nadwozia i wnętrze w mazdzie mi się podoba czy to w 3ce czy 6ce. Silniki fajne i oszczędne ale osobiście preferuję moc i Nm nad spalaniem. Dla mnie Ford rulez - ale co kto lubi.
Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
Wynik z hamowani, nawet prawie 274 nm.
https://images84.fotosik.pl/422/70f9ff8aca7d64f3gen.png (http://www.fotosik.pl/zdjecie/70f9ff8aca7d64f3)
podobno silnik z mazdy 2,5 to silnik z naszego mondeo tylko troszkę podnieśli moc
Touch'n'go 16-03-2017, 21:45 https://en.wikipedia.org/wiki/Ford_Evos
przyznam, że wcześniej tergo konceptu nie widziałem, choć jest z 2011r.
Rzut oka wystarczy by stwierdzić, że przód wygląda bardzo znajomo :)
Drzwi po otwarciu ma czaderskie...
Wreszcie jest - kto żyw, niech ogląda :)
https://www.youtube.com/watch?v=m56M2MWcdvA
Wreszcie jest - kto żyw, niech ogląda :)
Szału nie ma ;)
no niestety
leprze zrobiła wrażenie jak wchodziła po raz pierwszy
No samochód jak samochód. Mondek ciągle nie ma się czego wstydzić - w te gadki o "premium" w Oplu jakoś trudno mi uwierzyć, chociaż - nie widziałem, nie siedziałem, nie wymądrzam się. Wydaje się, że Insignia ma więcej miejsca na nogi z tyłu. Plus za to, że nie ma sterczącego z deski rozdzielczej ekranu LCD - nie rozumiem tego trendu w niektórych samochodach - wygląda to po prostu słabo.
Z zewnątrz - przodu Mondeo nic nie przebije, z tyłu Insignia wygląda nieźle, a profil... no nie wiem, maska bardzo długa, przetłoczenie na drzwiach na wysokości klamek zerżnięte z Forda :) Ujmując to dyplomatycznie - bywało lepiej, bywało gorzej...
a ja uważam że całkiem fajne auto
a ja uważam że całkiem fajne auto
dobrze powiedziane
a na nasze auto powiesz super:)
jedyny plus automat 8 biegowy
:) jako skonfigurowałem to diesel 170 PS(automat) z dobrym wyposażeniem wyszedł 150 kPLN ciekawe jaka polityka rabatowa będzie
Jedno trzeba przyznać - wyposażenie standardowe nawet w podstawowej wersji jest naprawdę bogate. Z drugiej strony bogata jest też cena - od 100 tys. zł...
Zaczekajcie na MK6, ten Opel wychodzi ładnych kilka lat po MK5 ;)
Ale faktycznie , szału z tym Oplem nie ma . Z tym miejscem na głowę z tylu też kiepsko to wyglada .
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Jak w Mk5 - taka moda na nadwozie. . Dlatego wziąłem kombi. Alternatywą pozostaje pudelkowato ciosany VAG
Jak w Mk5 - taka moda na nadwozie. . Dlatego wziąłem kombi. Alternatywą pozostaje pudelkowato ciosany VAG
nie gadaj w MK5 z tyłu siedzi się lepiej i drzwi się otwierają prawie na 90st
tył mk5 a insignia to dwa inne światy, w oplu waliłem łbem o sufit
W HB MK5 osoba o wzroście 182 cm dotykała głową, a w zasadzie jej bokiem, podsufitki. W kombi ten problem nie występował. Czy w nowej Insygni jest gorzej to się nie wypowiadam, bo jeszcze ta osoba w Insygni nie siedziała
ja mam 175 i w poprzedniej jak się wyprostowalem to
haczyłem o sufit
disaster3 22-03-2017, 17:24 I znowu narzekanie jak to mało miejsca jest nad głowa. Chłopaki tak narzekacie ciagle, ze mam dla Was rozwiązanie. Sprzedajcie te swoje piękne błyszczące samochody segmentu D skoro takie małe są no nieszczęśliwie tak mało maja miejsca nad głową i kupcie sobie Forda Transita czy innego Kraftera..... tam nawet na pace stać będziecie mogli :D
Jak nie urok to sraczka :P
ja na mk5 nie narzekam tylko w isi jak siedziałem to nie spodziewałem się tak nisko leci linia dachowa, a ta nowa jest jeszcze niższa wynika z testu.
Tak. poprzednia Insygnia to był dramat, żona mnie opieprzyła że ją wlokłem do salonu jak zobaczyła 182 cm wciśnięte między fotel i sufit (pomimo ze miałem 30% rabat dla grup zawodowych). Nie narzekam na mało miejsca w MK5 tylko mówię, ze jak komuś mało to niech bierze kombi bo ma tak na oko min. 7 cm więcej. I w nowej Insygni spodziewam się tego samego
I ta masywna klapa bagażnika ważąca pół tony ;)
Wysłane z mojego Gigaset QV1030 przy użyciu Tapatalka
I znowu narzekanie jak to mało miejsca jest nad głowa. Chłopaki tak narzekacie ciagle, ze mam dla Was rozwiązanie. Sprzedajcie te swoje piękne błyszczące samochody segmentu D skoro takie małe są no nieszczęśliwie tak mało maja miejsca nad głową i kupcie sobie Forda Transita czy innego Kraftera..... tam nawet na pace stać będziecie mogli :D
Jak nie urok to sraczka :P
przecież piszemy ze mk5 ma ok i jest lepszy
E tam, kombi w mk5 wygląda z tyłu i boku jak mk4 dlatego mnie to zraziło :D
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
E tam, kombi w mk5 wygląda z tyłu i boku jak mk4 dlatego mnie to zraziło :D
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
ale przód kosmos już nie nie kupie mondeo a tu kur już 3 :)
a tu już nie mówię https://www.youtube.com/watch?v=Frd1nx5rSKU
Bardzo miło się to ogląda niczym jakas Impreza...
https://www.youtube.com/watch?v=GW0W_xNmmJ0
cattani75 22-03-2017, 20:40 a tu już nie mówię https://www.youtube.com/watch?v=Frd1nx5rSKU
Kombi jeszcze bardziej schrzanione niż teraz. Masakra. :-(
E tam, kombi w mk5 wygląda z tyłu i boku jak mk4 dlatego mnie to zraziło :D
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
Tył zgadza się. Bok - wygląda lepiej (auto jest smuklejsze, dłuższa maska i przetłoczenia dodaje dynamiki i klasy). Przód bez dyskusji. Więc kombi to kompromis między funkcjalnością a wyglądem tyłu. Wybrałem funkcjonalność kosztem wyglądu tyłu - to problem tych co jadą za mną :razz:
Bump: Bardzo miło się to ogląda niczym jakas Impreza...
https://www.youtube.com/watch?v=GW0W_xNmmJ0
No rzeczywiście. Kierowca raczej zwykłych umiejętności nie posiadał - i co najważniejsze do takiej jazdy musi być 4x4 i manual i stąd pewnie ten diesel
Kombi jeszcze bardziej schrzanione niż teraz. Masakra. :-(
zawsze miałem mondeo kombi ale obecnie nieeeeeeeeee
ale tamten obłędny dla mnie :)
Pytanie kiedy pojawi się polift w europie ... te auta na europejskich blachach
Podobno na początku przyszłego roku
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
rok po premierze za oceanu :(
przemoxx 24-03-2017, 21:23 rok po premierze za oceanu :(
Amerykanie przetestują, do EU wejdzie bez wad wieku dziecięcego :-D
chyba nie zobacz każdy narzeka że jakiś problem z Europą a za oceanu nie narzekają tylko modyfikują :)
przemoxx 24-03-2017, 21:28 chyba nie zobacz każdy narzeka że jakiś problem z Europą a za oceanu nie narzekają tylko modyfikują :)
Inny rynek i oczekiwania klienta ;-)
Dokładnie. Amerykanie to tak trochę jak istoty z innej planety ( serio ) :)
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
przemoxx 24-03-2017, 21:32 Dokładnie. Amerykanie to tak trochę jak istoty z innej planety ( serio ) :)
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Można na to spojrzeć z drugiej strony, że rynek EU, to inne istoty, a na pewno te w PL :-D
No tak, w eu są jeszcze ludzie ale , faktycznie coraz wiecej obcych ;)
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
przemoxx 24-03-2017, 21:43 No tak, w eu są jeszcze ludzie ale , faktycznie coraz wiecej obcych ;)
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Dla mnie obca to jest ta 32 % społeczność tego kraju, która chce tylko dostawać :-))
Dość OT
EU narzeka na detale. Skrzyp, piszczy, krzywa deska, materiały nie premium, pali za dużo, logika softu do poprawy. W Stanach liczy się przede wszystkim bezpieczeństwo i niezawodność. Różnice w podejściu do bezpieczeństwa najlepiej widać na przykładzie ochronny własnych obywateli i szanowania własnych granic. Jeśli idzie o niezawodność. To w Stanach jest to ryzyko akcji serwisowej i kosztów firmy. W Europie okazją do naciagniecia klienta (przykład: emisje VAG). Auto jest projektowane w Stanach i Europa dostaje to na co 'zasługuje ' Sprzedaż modelu w EU jest marginalne w porównaniu z całkowitą produkcją światową. A oczekiwania klienta w EU się będą zmieniały tak jak będzie zmieniało się społeczeństwo
Odnośnie nowej Insigni to według mnie ten samochód jest trochę nijaki... taki mdły. Nie jest brzydki ale nie jest też urzekający.
Jest za to jedno ALE. Gdybym teraz wybierał nowy samochód to bardzo poważnie bym Insignię rozważał. W Norwegii wyceniona została niezwykle nisko.
Kombi w wersji Premium z prawie kompletnym wyposażeniem (bez OPC i wentylowanych siedzeń) kosztuje 370.000,- NOK, podczas gdy Mondeo Titanium kombi z podobnym wyposażeniem aż 455.000,- NOK. Różnica jest kolosalna...
Może Opel nie będzie dawał żadnych rabatów, ale ogólnie w Norwegii jest na to inne spojrzenie i u innych marek też dużo nie da się ugrać... Na tych 455.000,- pewnie max. to -40.000,-.
Dla mnie nowa Insignia wyglada jak nadmuchana Astra , auto bez emocji , taka o solidna konstrukcja.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
a mnie sie now isnignia b.podoba. szczegolnie charaktery dostaje w wersji z pakietem opc line. Oczywiscie podobanie sie to kwestia gustu.
Jednak w srodku to nie ma wątpliwości, że jest lepsza jakość i nowoczesniejsze od mondeo. teraz mozna dostac 15% na nowa insignie wiec cenowo robi bardzo ciekawie.
Bump: ja na mk5 nie narzekam tylko w isi jak siedziałem to nie spodziewałem się tak nisko leci linia dachowa, a ta nowa jest jeszcze niższa wynika z testu.
nowa insignia jest kilka cm nizsza, ale siedzisz nizej i w efekciemasz wiecej miejsca nad glowa niz w poprzedniej generacji
Bump:
- Wyciszenie z tyłu ( najpierw jechałem jako pasażer) słabo. Nie wiem dlaczego tak , to była wersja HB więc tym bardziej powinno być ciszej a tu szum jakby szyby nie domknięte. Natomiast za kierownicą dużo ciszej , prawie porównywalnie do mondka, choć z tendencją że jednak trochę głośniej niż w mk5.
moze dlatego ze w pasacie mozna miec szyby dzwiekoszczelne - ale tylko boczne przednie
michjak jeździłeś nową isia???? widziałeś na żywca ???
Zachar jeździł 2 dni temu.
Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
Zgadza się. Bardzo interesujący test zrobił.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
zachar to różne rzeczy opowiada dopóki ktoś z nas nie zobaczy to niema co mówić o jakości tego samochodu.
Jednak w srodku to nie ma wątpliwości, że jest lepsza jakość i nowoczesniejsze od mondeo.
Widziałeś na żywo, czy wypowiadasz się na podstawie zdjęć?
Nowa Astra na zdjęciach też robi dobre wrażenie ale na żywo jest wręcz tragicznie jeśli chodzi o jakość plastików. W Insigni na pewno będzie lepiej ale raczej cudów bym się nie spodziewał.
Oglądnąłem ten film i właśnie ... albo coś przeoczyłem albo Zachar nie powiedział nic na temat jakości wnętrza. Aż dziwne ... u niego to podstawa, zwłaszcza jak używa słowa premium. Ten jasny fragment desli wygląda tak jakoś plastikowato - twardo
też to zauważyłem że nic nie powiedział, jedyne co słyszałem(ale nie wiem czy w tym teście) że do B8 który niby aspiruje do premium jest oplowi daleko, a więc każdy z nas wie jak wyglada B8 i niech sam sobie odpowie.
Insygnia może starać się imitować klasę Premium ale , to nigdy nie będzie Premium.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
disaster3 26-03-2017, 13:25 Podrzućcie link do tego testu.
https://www.youtube.com/watch?v=dPDwiTWPNOQ
disaster3 26-03-2017, 14:35 Dzieki!
a co sądzicie o alternatywnym samochodzie SUV ktory prowadzi podobno się wyśmienicie.
Powiem szczerze że teraz pochyliłbym się nad tym autem.
https://www.otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-alfa-romeo-stelvio-2-2-180km-diesel-at8-ID6yQyxJ.html
cattani75 10-04-2017, 20:44 No ale to suv... wysokie to... Ale ładne! :-)
Rothmans 10-04-2017, 21:24 Z włoskich to tylko...Ferrari
No ale to suv... wysokie to... Ale ładne! :-)
W testach zachwalali ,że bardzo dobrze jak na suva prowadzi się .
Właśnie. Zawsze jest to 'dobrze jak na SUVa'
a co sądzicie o alternatywnym samochodzie SUV ktory prowadzi podobno się wyśmienicie.
Powiem szczerze że teraz pochyliłbym się nad tym autem.
https://www.otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-alfa-romeo-stelvio-2-2-180km-diesel-at8-ID6yQyxJ.html
Jeśli musiałbym SUVa to tak. Jednak Giulia to jest mój faworyt.
Jednakowoż nie chciałbym zostać testerem więc odpada.
bartulko 11-04-2017, 20:50 Do mnie SUV nie przemawia i pewnie niesłusznie kojarzy mi się z podeszłym wiekiem i słabymi osiągami, i kiepskim prowadzeniem przy większej prędkości, większą podatnością na boczny wiatr .... 4 m-ce temu podczas poszukiwań auta nawet nie przyszło mi to do głowy. Nie mój klimat. Może gdy będę miał 60 -70 lat
Moje przemyślenia są takie same.
Stelvio to jeden z najlepiej zapowiadających się SUVów. Ale i tak wolałbym Giulie np. Veloce. Ale to za kilka lat jak ogarną wady wieku dziecięcego i skończy mi się obecny leasing ;-).
No chyba że Mk6 to będzie petarda.
bartulko 12-04-2017, 21:39 Nigdy nie kupowałem po skończonym leasingu auta tej samej marki i modelu (tylko wyższy) ale kto wie? Może faktycznie jak będzie petarda ... mająca min. 280 KM to kto wie .... Chociaż za 4 lata dzieciaki już pewnie nie będą chciały jeździć z nami na wakacje to może jakiś 2 drzwiowy sportowy ??
paoloWawa 12-04-2017, 22:39 Giulia Quadrifoglio - 510KM w manualu, obecnie taka moc w manualu to absolutnie wręcz niespotykany ewenement. Brałbym jak Antek Misiewicza.
Ha ha dobre - jeszcze nie słyszałem. No ale kolega bliżej misiewiczow to bardziej doinformowany ;-)
Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
cattani75 13-04-2017, 20:05 Dzisiaj to Antek chyba musi go pocieszać. ;-)
Nigdy nie kupowałem po skończonym leasingu auta tej samej marki i modelu (tylko wyższy) ale kto wie? Może faktycznie jak będzie petarda ... mająca min. 280 KM to kto wie .... Chociaż za 4 lata dzieciaki już pewnie nie będą chciały jeździć z nami na wakacje to może jakiś 2 drzwiowy sportowy ??
Ja długo nie wytrzymałem i do 2 tygodni odbieram RSa. Biały kruk - dosłownie.
Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
Dzisiaj to Antek chyba musi go pocieszać. ;-)
Ciekawe czy od tyłu go pociesza[emoji12]
Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
Touch'n'go 20-04-2017, 07:38 Mi z SUVów które widziałem na ulicy proporcjonalną sylwetką najbardziej podoba się porsche macan. A ponieważ mercedes zerżnął od nich tylne światła to gle i najnowsze wchodzące modele z takimi swiatlami (widziałem ostatnio na drodze najnowszą c klasę) też dobrze wyglądają. Multivany idą w stronę crossoverów co zapoczątkowało renault espace, opel ponoć następną zafirę też chce pchnąć w stronę corosssss... ludzie lubią duże koła i ostatnimi czasy stało się tak, że auto segmentu D na 16stkach to jakieś 'żenua'...
A ja jeszcze 5 dni do odbioru mamby :)
bartulko 21-04-2017, 17:10 Ja długo nie wytrzymałem i do 2 tygodni odbieram RSa. Biały kruk - dosłownie.
Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
Gratuluję. Ciekawe czy głośny w środku jest ?? Mnie to oczywiście nie przeszkadzałoby ale ... komuś pewnie tak. Miałbym kłopot Mustang czy RS
Ja też miałem dylemat ale z racji "unikalności" RSa wybór nie był bardzo trudny. Mam nadzieje że jeszcze przyjdzie czas na bulgot V8.
stary V8 myślę że już nie dorówna ówczesnych czasów
A gdyby się ktoś zastanawiał nad elektrykiem to proponuję nastęującą analizę.
https://images83.fotosik.pl/523/6d339778afd1392emed.jpg (https://images83.fotosik.pl/523/6d339778afd1392e.jpg)
Na wakację to bym się czymś takim nawet nie wybierał. Powyższe różnice przy założeniu że ma się dostęp do stacji szybkiego ładowania (1h). Bo jak nie, to na Chorwację można jechać 2-3 dni ! :razz: Ekologiczna technologia XXI wieku za przeszło sto tysięcy dolców
Touch'n'go 23-04-2017, 11:44 Dobrze że pociąg nie musi się ładować...:)
Ciekaw jestem czy zdałoby egzamin wymienianie na stacjach "paliw" samych ogniw elektrycznych w postaci modułów do szybkiej wymiany, oddajesz rozładowany, wkładasz pełny, i tak co 500km:) płacisz raz kaucję za moduł a później tylko wymiana i płacisz za ładowanie.. stacja z setką modułów i większość kompatybilna wg jakiegoś standardu.. odpada kwestia drogiej wymiany akumulatorów w aucie co kilka lat :) tylko musiałaby powstać sieć stacji ładowania modułów.. no i oczywiście kto by chciał i mógł to nadal z gniazdka w garażu podladowałby się samodzielnie... tak ja to widzę.
Dobrze że pociąg nie musi się ładować...:)
Ciekaw jestem czy zdałoby egzamin wymienianie na stacjach "paliw" samych ogniw elektrycznych w postaci modułów do szybkiej wymiany, oddajesz rozładowany, wkładasz pełny, i tak co 500km:) płacisz raz kaucję za moduł a później tylko wymiana i płacisz za ładowanie.. stacja z setką modułów i większość kompatybilna wg jakiegoś standardu.. odpada kwestia drogiej wymiany akumulatorów w aucie co kilka lat :) tylko musiałaby powstać sieć stacji ładowania modułów.. no i oczywiście kto by chciał i mógł to nadal z gniazdka w garażu podladowałby się samodzielnie... tak ja to widzę.
to ceny by były wyższe od zwykłych paliw
teraz obecnie ładujesz za darmo w wydzielonych punktach osobne darmowe parkingi w ścisłym centrum ale wież mi jak będzie duży rynek to będziesz płacisz za wszystyko
szczegolnie za te aku, ktorych nie trzeba wymieniac co kilka lat ;)
Trzeci dzień za kierownicą Passata 2,0 TDI biturbo 240KM, 4-Motion, DSG, kombi. Jaki pakiet wyposażenia nie wiem. Porównanie do mojego MDO jak w stopce.
Passat to bardzo szybkie auto. Dużo szybsze, żwawsze, dynamiczniejsze. Zasługą takiego stanu rzeczy IMO jest rewelacyjnie pracująca 7-mio biegowa skrzynia DSG. Do tego napęd na cztery kopyta i auto zbiera się fenomenalnie (jak na auto rodzinne). Zdaje się że wychodziło w testach coś koło 6,3 sek do setki. Spalanie w okolicach 11 litrów, przy dynamicznej jeździe. Czasem nawet dość fantazyjnej ;-), a więc miła niespodzianka. Super funkcją jest możliwość wybierania różnych charakterystyk pracy całego zespołu napędowego oraz zawieszenia. Miejsca w kabinie jest więcej - z przodu przynajmniej optycznie, a z tyłu na pewno jest więcej miejsca na nogi. Duży plus! Siedzi się nisko, przez co wsiadanie i wysiadanie nie należy do zbyt komfortowych. Szczególnie gdy mamy mocno opuszczony fotel. Zaskakująco wysoki staje się wówczas próg, przez który trzeba przełożyć kapcie. Fotele wydają się wygodne, ale nie byłem w dłuższej trasie. Audio (brandowane przez Dynaudio) gra kosmicznie lepiej od Sony Premium - zupełnie dwa inne światy.
Moje Mondeo, to auto niby tej samej klasy, ale idzie się w nim poczuć ciut jak w klasie premium (może to kwestia obecności i zapachu skóry). W każdym razie w Passacie tego nie odczuwałem. MDO jest dużo, dużo cichsze - głównie w zakresie wygłuszenia od hałasów z zewnątrz (inne pojazdy, wiatr, szumy opon). Robi się przez to wrażenie bardziej komfortowego auta, choć...ma twardsze zawieszenie. MDO ma dużo lepszy ekran (Sync 3), choć obsługa systemu z Passata jest jednak szybsza. Zaledwie 3 tysiące km na liczniku, a gdzieś, coś trzeszczy, stuka, przemiesza się. Może panorama tak pracuje?
Trudno też jednoznacznie opisać zawias - bo zawieszenie Passata choć z jednej strony dobrze trzyma auto na drodze to z drugiej nie daje poczucia pewności prowadzenia, takiej jak mamy w MDO. Prowadzenia Passata to troszkę jak gra Play Station. Obsługa praktycznie wszystkiego przypomina grzebanie w maśle. Jakby wszędzie była elektronika a nie mechanika. Do tego wyświetlane zegary są mało czytelne i poza efektem "wow", zupełnie nie widzę sensu takiego rozwiązania. Zdecydowanie wolę head-up display'e.
Trzeci dzień za kierownicą wypasionego Passata, a nikt się za nim nie obejrzał. Ja sam raz na parkingu idąc w kierunku miejsca gdzie go zostawiłem, zastanawiałem się czy to jest to auto, czy jednak ktoś Golfem podjechał. Plus albo minus - jak kto woli :)
Gdybym miał się zamienić, to...chyba jednak nie. Ale jakbym mógł pomieszać co nieco, to....biorę Mondeo z DSG!! :)
P.S.
Nie poruszyłem tematu stylistyki, bo to kwestia gustu. Nie mniej jednak, przesiadając się z Caddy do Golfa, a potem do Passata, można odnieść wrażenie, że zmieniamy pakiety wyposażenia w tym samym aucie.
Audio (brandowane przez Dynaudio) gra kosmicznie lepiej od Sony Premium - zupełnie dwa inne światy..
To odległe galaktyki... Sony w świecie poważnego audio nie istnieje ;)
Dokładnie. Sony to teraz niższa półka.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Podejrzewam, że ani Sony, ani Dynaudio nie jest producentem głośników, jak i reszty systemu audio montowanych w tych autach. Jedynie dają markę, brand, znaczek, naklejkę. Co widać zresztą na odwrocie każdego głośnika we Fordzie, gdzie widnieje piękny stempel "FoMoCo Made in China". Dopuszczam myśl, że Sony u Forda może być dostawcą części elektroniki (jednostka grająca, czy też wzmacniacz).
Dynaudio nie jest w ogóle producentem elektroniki, a jednak branduje system VW.
Może też tak być, że producent auta oznajmia jaki ma limit kasy na audio w jednym aucie i robi rozeznanie cenowe wśród markowych producentów. Kto co zrobi za takie marne pieniądze i wybiera najlepsze warunki współpracy. A może nawet odbywa się "konkurs" na zasadzie kto chce mniej za to, że pozwoli swoim logiem opisywać system, który producent auta zamontuje.
W Mercedesie gra HarmanKardon (nie jest to producent głośników), Burmester (nie jest to producent głośników), we Volvo - notabene w XC90 świetne B&W (nie jest to producent elektroniki), itp, itd.
Za moment Ford kończy współpracę ze Sony a zacznie się era B&O.
A sprzedawanie systemów audio w wersji premium, to dla producenta aut rewelacyjny obszar do zarabiania kasy :)
Jeździłem przez dwa miesiące Passeratti BiTDI 4motion DSG. Samochód ma na blacie 90kkmów z czego niemal 12k ode mnie.
DSG:
Zimna szarpie jak poparzona. W trybie D trzyma obroty tak nisko, że w brzuchu bulgocze. W trybie S działa lepiej ale dopóki olej nie złapie temperatury to szarpie. Każde ruszenie w S to szarpnięcie. Najgorsze jest jednak to, że wyje. Non stop wyje, takie 'uuuuuuuuu'. Lipa. Przez ostatnie 3 miesiące jeździłem ZF 8b z BMW, tym DSG 7b, Audi z Multitroniciem 8b i moim Aisinem 6b. Wszystkie hydrokinetyki do codziennej jazdy moim zdaniem lepsze. Oczywiście start i napieranie do przodu jest świetne ale jeśli chodzi o kickdown z 7b do 3b to kawkę można se strzelić zanim się skończy. Nie da się używać trybu manualnego. Kogoś w tym koncernie na prawdę poparzyło żeby zamienić miejscami + z - i wyszło jak wyszło.
Napęd:
Szybkie wozidło pierwsza klasa. Ale napęd na 4 buty w moich górkach udało mi się zagotować w 15' i przestał dopinać o czym przekonałem się w zbyt szybkim zakręcie. Podczas naparzania po autobahnie przestaje dopinać powyżej jakiś 150-160km/h i wtedy płuży. Start z Launch Control rozwala system ale to można sobie odpalić 2-3x razy żeby sprawdzić a każdy kolejny to po to żeby pochwalić się kumplom.
Układ kierowniczy:
Pełne elektryczne wspomaganie ze zmienną siłą. Jak pisał foni, playstation. Do tego jeździłem wczesną wersją (może tak jest dalej) i ta zmienna siła wspomagania mocno mi przeszkadzała. Nie chodziło to płynnie i było zależne od prędkości. A bardzo irytujące było gdy w szybkim łuku na autostradzie odejmowało się gaz i samochód zwalniał. Gdzieś w okolicy 160km/h wspomaganie skokowo się poluzowywało, do tego dopinał się napęd na 4 buty i samochód raptownie zacieśniał zakręt. Tak znienacka.
Zawieszenie/tryby jazdy:
Trzeba przyznać, że tu na prawdę się popisali. Różnica pomiędzy Comfort, Normal, Sport jest bez trudu wyczuwalna. Nawet moja żona jako pasażer zauważyła różnicę czego nie jest w stanie wychwycić jako kierowca w S-Maxie. Samochód jest raczej komfortowy. Chociaż w trybie Sport daje radę. Nie daje jednak wystarczającej pewności podczas naparzania. Mój pekaes zostawia więcej miejsca na błędy. Jazda z zamkniętą szafą? No niby się da ale jakoś tak niezbyt pewnie.
Adaptacyjny tempomat:
Mistrzostwo świata! Działa świetnie. Genialna jest zmiana jego zachowania w zależności od wybranego trybu jazdy. W sport działa tak jakbym sam jechał. Oczywiście ma też wady: kończy się na 160km/h ;)
Infotainment:
Mapa na zegarach bardzo mi się podoba. Ale wpienia mnie niemiłosiernie jasność tego ustrojstwa. Jeździłem cały czas z najsłabszym podświetleniem i o ile taka nastawa była ok w słoneczny dzień to w nocy wypalało oczy. Do tego żeby ją zmienić to trzeba zrobić z 6 kliknięć w centralny ekran a potem jeszcze przesunąć suwak. Katastrofa.
Środkowy ekran i centrum rozrywki i info o samochodzie jest ok. Oczywiście tradycyjnie już dla koncernu pewne rzeczy są powalone. Kolejny problem to znowu ta jasność. Oczywiście dla tego ekranu ustawiana osobno niż dla liczników i w osobnym podmenu.
Klima:
W tym samochodzie chyba nie ma czujnika nasłonecznienia. Do tego ktoś przedobrzył z wyświetlaniem wskazań. W innych samochodach jeżdżę na 19-20 a tam musiałem odpalać 23-24. No i wystarczyło żeby słonko trochę przyświeciło i w kabinie robiło się mega gorąco.
Światła:
Diodowe adaptacyjne z automatycznymi drogowymi. WOW! Wiązka pięknie dopasowuje się do sytuacji na drodze. Rewelacja. ...o ile działa. Z tych 12k przejechanych, 11k5 przejechałem w nocy. Podczas połowy pojawiał się komunikat: Zabrudzona szyba, ograniczona funkcjonalność Light Assist. A szyba czysta jak łza.
Wnętrze:
Były fotele Comfort. W trasie nieźle a jeździłem same trasy. Po 5h w samochodzie wysiadałem cały a nie połamany. Jeśli chodzi o przestrzeń to się nawet nie przyglądałem. Jeździłem sam.
Wygląd:
Jak wszystkie VAGi. Odchodząc obejrzałem się może raz. To zarówno zaleta jak i wada. Wnętrze smętne jak Bytom.
Czy warto? Moim zdaniem warto. Za 200k nie ma szybszego diesla. A ten samochód jest na prawdę szybki! Jest wręcz zaskakująco szybki chociaż bardzo przeszkadzały mi dwie rzeczy: wyjąca skrzynia i wypalone oczy. A, no i hałas. Jest głośny. Mimo tego muszę przyznać, że gdybym kupował kombi segmentu D to mimo, że to Passat i image fatalny to byłby na mojej krótkiej liście.
...HarmanKardon (nie jest...
Jest ;)
Ale nie czepiajmy się szczegółów,
Jakość audio w Mondeo MK4 i MK5 względem konkurencji pozostaje w tyle, mam nawet wrażenie, że także względem MK3, wydaje mi się, że tam było dużo, dużo lepiej
200k zł za pastucha w kombi?
Osobiście jeśli nie byłoby innej alternatywy i musiałby być VAG to już wolałbym Seata Leaona Cuprę ST - 315 do 320KM 4wd i dsg - to przynajmniej jakoś wygląda w środku i na zewnątrz (wiem materiały gorsze ale mówię o designie). I brałbym jak antek misiwicza mimo że to mniejsze auto i niższa klasa ale za to fun raczej nieporównywalny. Tylko ten zbiornik - 50l to jakaś pomyłka.
Jeśli chodzi o okolice 200k zł to Giulia Veloce w zasięgu ale to nie kombii i nie VAG - znaczy wygląda i 280KM fajnie jedzie w napędzie z Maserati Ghibli 4x4.
A wy co byście wybrali:
brzydką Niemkę
czy ładną Włoszkę?
Rothmans 27-04-2017, 15:12 Dokładnie. Sony to teraz niższa półka.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Sony nigdy nie grało jakoś szałowo za to telewizory i ich obraz- od zawsze rewelacja.
Widzę, że wchodzimy w niebezpieczne rejony, może temat o naszych poza motoryzacyjnych zainteresowaniach?
Bo ja bym polemizował i na tym polu nic nie znaczą, poza przywiązaniem pewnych osób do logo ;)
lemon, Italia to piękny kraj ;)
lemon chyba zbyt mało wprost to napisałem.
Jeżeli ktoś szuka kombi D/E w dieslu do 200k to powinien rozważyć tego pastucha bo warto.
A czy sam bym kupił? Na 99,99% nie. Włoszką jeszcze nie jeździłem. Ba, nawet nie siedziałem w środku co z pewnością zmienię niezwłocznie. Giulia wygląda cudnie! ...ale V90 też mi się podoba. Tylko to jak piekło i niebo, jak białe i czarne, jak ruda i blondyna :619:
A mnie bardzo w oko wpadło Volvo V90 już jakiś czas temu. Robi na mnie piorunujące wrażenie za każdym razem gdy je mijam na drodze.
Dzisiaj w salonie poobcowałem z trzema różnie wyposażonymi sztukami i muszę stwierdzić, że jest średnio... Może dlatego, że spodziewałem się dużo więcej po tych wszystkich testach obejrzanych w necie? Design jest naprawdę OK i wiele materiałów również robi dobre wrażenie ale jest mnóstwo bardzo twardych plastików i to w miejscach gdzie spodziewamy się czegoś miększego/lepszego jakościowo. Nawet góra deski rozdzielczej w wersji nieobszytej "skórą" jest niesamowicie twarda i nieprzyjemna w dotyku.
Volvo (a zwłaszcza V90) ma swój styl i może się podobać. Ale to nie ta półka cenowa. Jak jeżdżę Mk5 to porównywałbym się z czymś w senie max 140-160 tys. Mając do wyłożenia przeszło 200 tyś to haczyłbym o Volvo, BMW, Audi itd. premium. Problem w tym że jak ma się 200-240 tyś do wydania na premium - to dalczego by nie wziąć podstawowej Panamery, Maserrati itd. Nigdy nie kończąca się historia - juz specjaliści od sprzedaży o to dbają
panerai_47 27-04-2017, 19:32 Nie wiem jak w v90 ale jezdzilem vx90 2 litry w dieslu 230 PS, moim zdaniem to down sizing dla tak duzego auta. Niby moc jest ale trzeba ostro deptac aby cos wykrzesac z tego auta. Minimum to 3 litry i 280 PS ale pewnie tego nie bedzie.
kaan1 trochę racji w tym jest ale tu raczej świadomi klienci/użytkownicy nie łapiący się na zabiegi marketingowców tak bardzo.
Przesiadłem się z tego Pastucha bitdi 4motion DSG z w miarę przyzwoitym wyposażeniem: adaptacyjny tempomat, mega wypasione światła, ostrzeganie o kolizji. Nowe w tej opcji mają już trzymanie pasa. Jak dla mnie brakuje my BLISa i kamery.
Teraz objeżdżam nowe A6 C7 2.0TDI w Multitronicu po lifcie. Fura za tą samą kasę a golas taki jakbym się cofnął o 15 lat.
panerai_47
Tu nie chodzi o downsizing. 235KM w takiej krowie to raczej słabo.
lemon chyba zbyt mało wprost to napisałem.
Jeżeli ktoś szuka kombi D/E w dieslu do 200k to powinien rozważyć tego pastucha bo warto.
A czy sam bym kupił? Na 99,99% nie. Włoszką jeszcze nie jeździłem. Ba, nawet nie siedziałem w środku co z pewnością zmienię niezwłocznie. Giulia wygląda cudnie! ...ale V90 też mi się podoba. Tylko to jak piekło i niebo, jak białe i czarne, jak ruda i blondyna :619:
Ponoć o gustach się nie decyduje. Jednakowoż Marka Volvo ma swój styl zwany kanciastym lub po prosu "zimnym" - finezji czy polotu tu nie znajdziesz ale szanuje wybór użytkowników. Osobiście nie znajduje nic specjalnego w tej chińskiej skądinąd marce premium.
A co do Alfy - czy jest warta grzechu? - yyyyy odradzam zakup w tym roku bo wady wieku dziecięcego - chyba coś na ten temat wiemy:one:
panerai_47 27-04-2017, 20:37 kaan1 trochę racji w tym jest ale tu raczej świadomi klienci/użytkownicy nie łapiący się na zabiegi marketingowców tak bardzo.
Przesiadłem się z tego Pastucha bitdi 4motion DSG z w miarę przyzwoitym wyposażeniem: adaptacyjny tempomat, mega wypasione światła, ostrzeganie o kolizji. Nowe w tej opcji mają już trzymanie pasa. Jak dla mnie brakuje my BLISa i kamery.
Teraz objeżdżam nowe A6 C7 2.0TDI w Multitronicu po lifcie. Fura za tą samą kasę a golas taki jakbym się cofnął o 15 lat.
panerai_47
Tu nie chodzi o downsizing. 235KM w takiej krowie to raczej słabo.
Wiekszych silnikow w dieslu nie bedzie, szkoda ze zrezygnowali z 5 cylindrowek, nie wiem jak benzyna w hybrydzie sie zachowuje
Zimna szarpie jak poparzona. W trybie D trzyma obroty tak nisko, że w brzuchu bulgocze. W trybie S działa lepiej ale dopóki olej nie złapie temperatury to szarpie. Każde ruszenie w S to szarpnięcie. Najgorsze jest jednak to, że wyje. Non stop wyje, takie 'uuuuuuuuu'.
A widzisz...może taki urok szybkich skrzyni. Zgadzam się z Tobą, że ta DSG szarpie na zimno. Jeżdżenie na S gdy jest zupełnie zimna, to autotortura :)
Napisałem, że może taki urok szybkich skrzyń (szybko zestrojonych dwusprzęgłówek?), bo takie same odczucia miałem w skrzyniach Mercedesa. I to nawet tych od AMG.
A co do wycia...hehe....myślałem, że to coś z głośników jest podgrywane. Pewnie masz jednak rację Ty - to skrzynia. :)
kaan1
Teraz objeżdżam nowe A6 C7 2.0TDI w Multitronicu po lifcie. Fura za tą samą kasę a golas taki jakbym się cofnął o 15 lat.
Właśnie, właśnie. Golas, ale haczysz jednak już o auto z premium i jednak większe (A6 jest znacznie większe od Passata, w przeciwieństwie do A4 który jest mniejszy). Typowe zagranie dla marki popularnej aby stanęła między dwoma platformami klasy wyższej (to samo robi Superb). Ale masz już A6 a nie Pastucha za te same pieniądze i korci Cię aby go doposażyć całkiem przyzwoicie za 'jedyne 40-50 tyś". Ale wtedy masz już 240 - 250 tyś i po głowie pląta Ci się wyposazony 250 KM Jaguar XF
O dziwo A6 C7 jest w środku mniejsze od Passata B8:/ Jest szersze ale miejsca na nogi w drugim rzędzie mniej. Bagażnik jest dłuższy. Ogólnie komora silnika pod silniki ułożone wzdłużnie zżera sporo.
Ale wiadomo, psychologia.
juri2069 29-04-2017, 10:04 O dziwo A6 C7 jest w środku mniejsze od Passata B8:/ Jest szersze ale miejsca na nogi w drugim rzędzie mniej.
Dokładnie. I to już od dawna bo w C6 była masakra , jest masakra. Z przodu kolega 180 cm , a z tyłu ja wchodząc jak kaleka i mając przedni fotel między nogami. Wcale nie przesadzę , jeśli powiem że w golfie 5 z tyłu było więcej miejsca.
Oczywiście o wygodzie nie mówię bo a6 to a6 , skóra to skóra , szerokie bo szerokie ale na 2 osoby. PRzednie fotele są grube jak kanapa , to zabiera tyle miejsca , ale za to wygodne. W trójke siedzieliśmy z tyłu poskładani jak puzle.
Mondeo , Passat bije na głowę Audi pod względem miejsca z tyłu.
Z zewnątrz Audi pewnie ciut większe.
Lata miejsca z tyłu mineły na modelu C5 , passacie b4
O dziwo A6 C7 jest w środku mniejsze od Passata B8:/ Jest szersze ale miejsca na nogi w drugim rzędzie mniej. Bagażnik jest dłuższy. Ogólnie komora silnika pod silniki ułożone wzdłużnie zżera sporo.
Ale wiadomo, psychologia.
Mam na myśli szerokość i rozstaw osi bo to decyduje o klasie auta i komforcie jazdy. Sztuczki (Passat , Superb) polegające na podniesieniu tylnej kanapy do góry (a czasami i przednich siedzeń) dają dodatkowe cm w pomiarach ale też wrażenie jazdy rykszą względnie SUVem co można miec za przynajmnije o połowę mniejsze pieniądze (nie wspomnę o MPV). Miałem okazję w ciągu jednego dnia jechać na tylnym siedzeniu Superb 3 i BMW 7 i w kurze na pewno nie było mniej miejsca na nogi, ale wrażenie nieporównywalnie gorsze od tego w limuzynie (jazda rykszą). Dłuższy przód i bagażnik to też większe strefy zgniotu i lepsze bezpieczeństwo. Nie mówię tu o testach EURONCAP ale o bardziej restrykcyjnych testach amerykańskich - dlatego Mk5 ma tak długi przód mimo że nie jest przewidziany do V6, a w komorze jest z 20 cm miejsca między kurtyną a silnikiem jak w żadnym Europejczyku. W EuroNCAP kazdy i tak dostanie max. 4 gwiazdki (bezpieczeństwo pasywne) + dodatkową piąta za bajery elektroniczne (który gdy już dojdzie do kolizji nic nie dają)
Nie mówię tu o testach EURONCAP ale o bardziej restrykcyjnych testach amerykańskich - dlatego Mk5 ma tak długi przód mimo że nie jest przewidziany do V6, a w komorze jest z 20 cm miejsca między kurtyną a silnikiem jak w żadnym Europejczyku. W EuroNCAP kazdy i tak dostanie max. 4 gwiazdki (bezpieczeństwo pasywne) + dodatkową piąta za bajery elektroniczne (który gdy już dojdzie do kolizji nic nie dają)
podobno MK5 z 2017 ma już V6
W końcu to rynek amerykański - jeśli będzie zainteresowanie to wsadzą, gdyż miejsca na tyle jest. DO Pastucha z Vidłami chyba nie wrócą gdyż platforma MQB tego nie przeiwduje. WIdlasty może jedynie iść do MLB, która jest w A4 i wyżej. A w Superbie to sobie dali spokój z V6 już po pierwszej generacji. I to właśnie odróżnia klasy aut (nie ilość miejsca na kolana z tyłu) ... V6 nie jest dla ludu (przynajmniej w Europie). A A8, 7ka i S-klasach też jest za mała dla każdego prezesa i występuje w wersji Lang. Oczywiście ułożenie silnika V automatycznie zwiększa bezpieczeństwo bierne. A w akcie desperacji VAG próbował kiedyś umieszczać Vidły w poprzek auta (aby mieć więcej cm w katalogach) i powstawały śmieszne twory silników typu W - którym rzeczywistość napisał właściwy scenariusz jak dinozaurom
A w akcie desperacji VAG próbował kiedyś umieszczać Vidły w poprzek autaA Ford jak umieszczał, w pionie?
A w Superbie to sobie dali spokój z V6 już po pierwszej generacji.
Wydawało mi się że w superbie II było 3,6 V6 ... ? Czy może się mylę ...? Dopiero teraz przy najnowszym zrezygnowali z tego...
Czy może się mylę ...Nie mylisz się
ja myślę że obecnie ford w benzynie ma super silniki chyba największe moce z 1litra nie mówię o sportowych bolidach tylko seria kto ma z 2l 240KM w 2012r :)?? chyba nikt
panerai_47 29-04-2017, 19:58 Volvo ma w xc90 z 2 litrow 320 PS w benzynie
I dźwięk silnika elektronicznie modyfikowany bo by kierowcę od odgłosu tej kosiarki krew zalała ...
XC90 2 litrowe ... zaraz ktoś wymyśli ferrari 1.0 500 koni i co z tego. Jedni kupują albo dostają służbowe przysłowiowe 4 kółka a inni kupują Auta przez duże "A".
Są marki, są modele do których wszystko mniejsze od 5 garów pasuje jak rurki do faceta.
panerai_47 29-04-2017, 22:20 I dźwięk silnika elektronicznie modyfikowany bo by kierowcę od odgłosu tej kosiarki krew zalała ...
XC90 2 litrowe ... zaraz ktoś wymyśli ferrari 1.0 500 koni i co z tego. Jedni kupują albo dostają służbowe przysłowiowe 4 kółka a inni kupują Auta przez duże "A".
Są marki, są modele do których wszystko mniejsze od 5 garów pasuje jak rurki do faceta.
Dlatego pisalem wczesniej o down sizingu. W takim duzym samochodzie, 2 litry to kpina. Jezdzilem xc 90 w dieslu, zeby to sensownie ruszyc, trzeba deptac pedal gazu. Nie czuje sie nadmiaru mocy. Przeciez jak sie kupuje tak duzy i drogi samochod nie bedziesz sie bawil w eco driving
Downsizing downsizingiem ale zwyczajnie 235KM w ponad dwutonowej krowie to nie jest nadmiar mocy. To tak jakby 1,5 tonowe MDO miało jakieś 175.
Bazowe 3 litrówki konkurencji też nie rwą asfaltu.
Sent from my HUAWEI VNS-L21 using Tapatalk
Kerberos 30-04-2017, 21:08 hey!
czy ktoś ma porównanie jak mają się "superwygodne" fotele AGR w Nowej Astrze do tych z Mondeo? Po skonfigurowaniu Astry + pakiety + automat itd. zbliżam się do ceny Forda w dobrej konfiguracji, bez bajerów z Opla. Przykładowo: MK5 Trend + GoldX (https://www.otomoto.pl/oferta/ford-mondeo-sedan-piekny-od-reki-1-5-ecoboost-160-km-m6-trend-4d-ID6yQqPF.html#e22688e78c) - niestety bez tempomatu z tego co widzę...
Opel ok. 85k vs Ford ok. 91k.
Ciągle bije się z myślami co warto brać - do Opla jeszcze mam automat w cenie co jest sporym plusem dla mnie...
Astra to konkurencja Focusa a nie Mondeo, jak chcesz podobne wyposażenie to tam szukaj ;) bez tempomatu to bym już dzisiaj auta nie kupił, a druga sprawa, cennikowe ceny to tylko orientacyjne są, w Fordzie dostaniesz 10k PLN rabatu na dzień dobry.
Astra to konkurencja Focusa a nie Mondeo
Zgadza się, miałem trzy astry i żadna koło mondeo nie stała :)
bez tempomatu to bym już dzisiaj auta nie kupił,
to zawsze można dołożyć jak kasa będzie.
Kerberos 01-05-2017, 06:43 wiem, że inna klasa dlatego zastanawiam się nad mniej wyposażonym Mondeo w cenie zbliżonej do wypasionej Astry. Tylko te fotele... Ale nie widzę na forum narzekań, że coś jest nie tak więc podejrzewam, że komfort w fordzie jest na wysokim poziomie? :)
cattani75 01-05-2017, 07:26 Przejedź się mondeo i sprawdź. Ja jestem daleki od piania zachwytów nad fotelami mk5.
Ja na fotele nie narzekam. W Grand Vitarze było gorzej.
cattani75 01-05-2017, 08:12 Ale w mk4 było lepiej. Za to w focusie przez 5 lat nie mogłem fotela ustawić.
a ja uwazam ze w ff2 bylo lepiej niz w mdo4. jak widac ile ludzi tyle opinii
W mk5 siedzisko jest trochę krótsze i tyle w zasadzie różnic.
Dla mnie się lepiej jeździ w mk5 niż w mk4 ,ale to raczej ze względu na większą możliwość regulacji fotela. W mk4 miałem mniej ustawień.
Musisz zwrócić uwagę że w biedniejszych wersjach mk5 są trochę inne fotele z tego co pamiętam. W titanium lepiej ponoć trzymają na boki.
Touch'n'go 01-05-2017, 15:31 Fotele w najwyzszej wersji z masażem w nowej astrze są super. Auto natomiast jest głośne powyzej 100km/h i wąskie w kabinie. Polecam przejechać się astrą, szczegolnie po nierownosciach, jak dla mnie w aucie za tyle siana belka skretna psuje odczucie auta, tył jest nerwowy na dziurach i uskokach. Reszta spoko. Mk5 to inna klasa wyciszenia i komfortu prowadzenia. Astra jak dla mnie na żywo bije plastikami po oczach, choć w konfiguratorze wyglądała super:) koledzy bardzo chwalą automat przy spokojnej jezdzie. Przy szybszej ponoć zmienia biegi jak szachista :)
A focus lepiej sie prowadzi od astry ale jest starszy technologicznie, ma duzo gorsze fotele i duzo mniej miejsca w drugim rzedzie siedzeń. Bagaznik tez mniejszy o ponad 50 litrów (kombi).
dziwne porównania MK5 z astrą nie ta klasa auta
Jeśli tylko kasa pozwala to nad czym się tu zastanawiać...
https://image.ibb.co/bKEAGQ/08spKbaQ.jpg (https://imgbb.com/)
Wybór jest prosty :)
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Touch'n'go 03-05-2017, 08:33 dziwne porównania MK5 z astrą nie ta klasa auta
No i co że klasa inna? Banknoty tak samo wyglądają. Za 120.000 moze byc biedny mk5 albo doposazona astra. Nie kazdy sugeruje sie wyglądem zewnetrznym i co powie sąsiad... jak pyta o roznice to mu je przedstawiam. Co mu sie bardziej podoba okresli sam. Przypominanie o innych klasach aut jest bez sensu. Kazdy o tym wie. Dla mnie wygląd mk5 jest ciekawy ale nie rzuca na kolana, szczegolnie na 16 calowych kołach z gold x na ktory mozna sie nastawić mając "tylko" 120 patyków. W środku prawie kondom. Zeby cos fajnego z tego wyszlo trzeba przynajmniej katalogowe 140 tysięcy.
Tak to sprytnie działa, że zawsze po doposażeniu auta robi się bardzo blisko jakiegoś modelu wyższej klasy w ubogiej wersji :)
Zgadam się, że kasa to kasa, a wygląd samochodu to po prostu jeden z elementów branych pod uwagę przy jego zakupie - przyjemniej jechać czymś co ci się podoba, tak jak przyjemniej na wygodniejszych fotelach, czy na lepszym zawieszeniu. Kwestia co ważniejsze dla nabywcy, a w tym akurat przypadku, jeśli chodzi o wygląd, moim zdaniem jest przepaść - Mondeo jedno z najładniejszych aut i Astra - porażająco brzydka.
Za 120.000 moze byc biedny mk5 albo doposazona astra
Za 120 tyś to realnie u forda jak po negocjuje dobrze to można mieć dosyć dobrze doposażone titanium w klekocie ,powiedzmy że bez skóry.
Mnie kosztował sporo mniej a mam pakiet szklany dach ,który kosztował dosyć dużo a był wymysłem żony. :)
Touch'n'go 03-05-2017, 14:02 jvc Jasna sprawa, jednak na opla tez dostanie rabat, na astre mozna juz dostac ze 20%. Astra jest brzydka ale to suma sumarum dobre auto. Ja po okazyjnych rabatach skonfigurowalem insignię w lepszym wyposazeniu niz moglem dobrac do astry, mk5 akurat odpadł, bo max rabat jaki dali w fordzie to troche ponad 20%. To nie jest zle, ale na isie wyszedl ponad 30.
Gdybym mogl doposazyc mk5 w chocby podobnym wyposazeniu co zamowionego opla, powiedzmy titanium z pakietem titanium (czujniki, swiatla led i ciemne szyby), to wszedl bym w to jak reksio w boczek. W praktyce w wyposazeniu wyszla przepasc.. zobaczymy, moze za 4 lata sytuacja bedzie odwrotna :) jutro odbieram, przekonam sie czy te 4 lata upłyną z sympatią :)
taajniak 03-05-2017, 21:34 No i co że klasa inna? Banknoty tak samo wyglądają. Za 120.000 moze byc biedny mk5 albo doposazona astra. Nie kazdy sugeruje sie wyglądem zewnetrznym i co powie sąsiad... jak pyta o roznice to mu je przedstawiam. Co mu sie bardziej podoba okresli sam. Przypominanie o innych klasach aut jest bez sensu. Kazdy o tym wie. Dla mnie wygląd mk5 jest ciekawy ale nie rzuca na kolana, szczegolnie na 16 calowych kołach z gold x na ktory mozna sie nastawić mając "tylko" 120 patyków. W środku prawie kondom. Zeby cos fajnego z tego wyszlo trzeba przynajmniej katalogowe 140 tysięcy.
Zdaje się że słabo potrafisz negocjować cenę. 120k to jest dość żeby dorwać mondeo w titanium i astra się do tego umywa.
Rothmans 03-05-2017, 23:17 W jakim celu porównywać gruszki z jabłkami?
witam
zrobiłem tylko 8 tyś km passatem
ale wpadłem napisać że z auta jestem zadowolony.
cudów jakis wielkich nie ma ale jest ok.
aktywne ledy[krótko bajka- chociaż niektórzy nam mrugają ]
aktywny tempomat - lepiej go mieć [ pomaga jednak]
nawigacja- jest-i tak wolę jezdzić na am.
zawieszenie mi nie puka
choc w testówce to była słychać
serwis vw ani dobry ani zły
ilość miejsca to wielki plus a komfort przednich jest super
silnik 150 tdi ok fajnie się wkręca , jest oszczędny
ale stare mondeo 2.2 tdci 155ps po 300 tys przebiegu nie odstaje .
mondeo chętnie kupie ale ilość miejsca niech poprawią i plastiki w środku nawet w titanium poprawią
pozdrawiam
zadowolony kierowca mondeo i passata[wiadomo wieś rządzi]
bartulko 04-05-2017, 21:05 mając "tylko" 120 patyków. W środku prawie kondom. Zeby cos fajnego z tego wyszlo trzeba przynajmniej katalogowe 140 tysięcy.
No właśni mój kosztował katalogowe 145 a zapłaciłem 121 tys. Za różnicę i to w wersji Titanium można sporo dobrać jednak.
Kwestia skad sie wzielo 120 tys skoro autor pytania pisal: "Opel ok. 85k vs Ford ok. 91k" :D
bartulko 04-05-2017, 21:12 Wypowiem swoje zdanie. Przy zakupie obecnego auta priorytetem było
po określeniu budżetu.
1. V-MAX i przyspieszenie + wielkość
2. Komfort jazdy
3. bagażnik
4. wyposażenie (LEDy audio podgrzewanie kanapy fotele ......)
5 wygląd.
Każdy co innego sobie ceni.
Touch'n'go 05-05-2017, 05:52 Zdaje się że słabo potrafisz negocjować cenę. 120k to jest dość żeby dorwać mondeo w titanium i astra się do tego umywa.
A ście się uparli... pisalem o cenie katalogowej 120 tysi. Ja budżet mialem taki jaki maksymalna rata leasingowa pozwalała na moim stanowisku, w praktyce pod 100.000, z rabatami wybralem auto za katalogowe 148.000.
Btw, odebrałem "starą" insignię, w skrócie:
Bagażnik beznadziejny, reszta rewelacja. Prowadzi się doskonale, gabaryty auta wyczułem od ręki, biksenony fantastyczne, zegary czytelne z dużym zakresem regulacji jasności. W kabinie miejsca wystarczająco, za mną bez problemu wsiada pasażer i nie trzeba podsuwać foteli przednich żeby z tyłu dało się komfortowo jechać. Szum z drogi nie tak jak w mk5 ale jest nieźle, silnik cichutki. 2.0 170ps na razie delikatnie używany na dotarciu ale ma czym ciągnąć i przynajmniej ja nie czuję żeby auto było "ciężkie" na drodze. Przy ruszaniu czuć że musimy wyrwać kotwicę z dna, ale po wysprzęgleniu i dalszym przyspieszaniu nie mam wrażenia że ciągnę 2 tony. Zawieszenie twarde, mniej komfortowe niż w mk5, za to toyoty lepiej tłumią. Moze to przez koła 18", ale mi odpowiada, dobrze czuć drogę. Fotele super, twarde i z dużym zakresem regulacji. Adaptacyjny tempomat działa płynnie ale stanowczo, w sam raz. Milion ustawień pod własne upodobania i zadowalający infotainment.
Tyle po pierwszym dniu, na razie jestem bardzo happy.
piotrek305 05-05-2017, 07:32 bez fotek się nie liczy
dobrze że masz 170 bo ta 163 była przerażająco głośna
Touch'n'go 05-05-2017, 17:00 bez fotek się nie liczy
Wczoraj lało, ubłoconego nie pokażę:) muszę go wpierw szurnąć... dziś mały wypad miałem poza miasto i z jazdy w trasie jestem bardzo zadowolony, układ kierowniczy bez testowania po bandzie nie wydaje się być gorszy od focusowego, duży komplement. Wyciszenie na 4+. Potestowałem też android auto, działa lepiej niz przypuszczałem, za to apple car play to totalna porażka, chcialem dac szanse mapom apple ale nie da sie nic na nich zrobić, ani wpisać adresu, ani wybrać go na mapie, głosowo nie rozpoznaje polskich adresów, klapa. Chyba że ktoś pododaje sobie do ulubionych dom i pracę to coś tam podziała. W tunein radio z appla nie ma zakladki moich presetów a szukanie wlasnych stacji jest utrudnione, wybór mamy tylko wg kategorii. Porównując do androida to... nie ma co porównywać:) Udało mi się z android auto uruchomić komunikaty yanosika:) najpierw włączyłem go na telefonie i dopiero później podlaczylem usb, jechalem na google maps i sluchalem spotify a w tle slyszalem komunikaty yanosika, moze bez dostepu do samej aplikacji ale zawsze juz cos, w sumie komunikaty głosowe na trasie mi wystarczają..
A w kwestii jakości połączeń telefonicznych, nie wiem jeszcze jak mnie slyszą inni, ale ja słyszę rozmówców z jakoscią niesamowitą, kapitalną!
...a bagażnik to nadal porażka :)
i podoba mi się czułość i zasięg przednich sensorów parkowania, w korku nie wyją jak szalone w odległosci 2m od poprzednika, można normalnie jechać na zderzaku :D
Dawno nie słyszałem wersji 163km, nie umiem porównać, silnik słychać wyraźnie, ale nie brzmi źle. Komputer ładnie wspomaga gazem manewrowanie po parkingu, akuratnie kompensuje półsprzęgło i łatwo przez to się parkuje bez gazowania, ale też bez dławienia silnika. Widoczność jest lepsza niż w fordzie (każdym), zwlaszcza przy parkowaniu tyłem, pomimo gabarytów łatwo wsadzić auto idealnie w linie.
porównywać:) Udało mi się z android auto uruchomić komunikaty yanosika:) najpierw włączyłem go na telefonie i dopiero później podlaczylem usb, jechalem na google maps i sluchalem spotify a w tle slyszalem komunikaty yanosika, moze bez dostepu do samej aplikacji ale zawsze juz cos, w sumie komunikaty głosowe na trasie mi wystarczają..
A czy tak nie ma każda komórka z Androidem tzn. Yanosik idzie w tle gdy na wyświetlaczu są mapy google?
W sumie nie wiem czy brechtać śmiechem czy płakać sorry ale trudno starą insignie porównać do mk4 nie mówiąc o mk5 .... silnik ... fiatowskie jtd to przy PSA zwyczajnie traktor ..... ilość miejsca ciut więcej niż w astrze j czyli wręcz klaustrofobicznie o tyle nie wspominając ale jak się dostaje gratis od firmy i ma się jeszcze z 170 cm wzrostu lub brak sensownego porównania to będziesz pan zadowolony :)
Bump: Żeby nie było to gorzej z tyłu to się wysiada tylko ze starego A5 ale to już w niektórych autach segmentu B jest lepiej :)
bez fotek się nie liczy
Bez żartów. Co może byc interesujacego w zdjęciach starej Insignii? Założę sie, że takie trzy stoją w promieniu 100 metrów od miejsca gdzie mieszkasz, z czego dwie są czarne. :D
E tam. To samo można rzec o fotkach Mondków, z którymi jest nawet gorzej niż z Insigną bo każdy tu ma (albo będzie miał :D) swojego własnego. Mimo to fotki są chętnie oglądane i są przecież nawet stosowne działy na forum do prezentowania swoich aut.
Ja tam chętnie obejrzę foty "starej" Insignii bo akurat nigdy wnętrza tego auta nie widziałem. Przynajmniej będę miał porównanie do Mondeo.
("z czego dwie sa czarne" - zabija :D ROTFL)
O porównaniu to będziesz mógł mówić jak do tego wsiądziesz .... ale to się dopiero zdziwisz , ja się z insigni wyleczyłem po 15 minutach i 10 km ... + 5 postach na oplowskim forum jak to w ASO w ramach update-u opóźniali zczytywanie z czujnika ciśnienia oleju a po kilku miesiącach tylko zwozili z zatartymi silnikami na lawetach ... opel niestety taka druga renata co model ma być lepiej ale z marnym skutkiem .... zobaczymy nową insignię :)
Touch'n'go 05-05-2017, 22:39 Patrzę w okno i widzę na osiedlu w promieniu wzroku trzy egzemplarze mk5, dwa na kapslach i jeden na 16stkach z gold x. Biały, granatowy i srebrny z reklamą garnków. Prestiż jak...
Sąsiedzi których nie znam pytają jak się jeździ, koledzy w pracy schodzą do garażu zobaczyć i się przejechać. Jakoś nie czuję wstydu, że zdecydowałem się na takiego grata. Zainteresowanie jest żywe, po mimo totalnie oklepanego widoku.
Woytas proponuję brechtać, przynajmniej się dotlenisz. Ta moja nowa stara insignia stoi w garażu koło mk4 i mk4 wygląda przy niej jak duża wrotka na zakupy. Jeśli astra i isnsignia różnią się dla Ciebie tylko pojemnością na suche łokcie i kasztany, to kup sobie ikarusa, będziesz mógł po nim biegać. Aha, i nawet wysiadać z tyłu można tam na stojąco. Ja ze 180cm w oplu radzę sobie bez trudu, widać jestem jakiś dziwny. Wsiadam do swojego czarnego traktora i pozdrawiam.
Dziękuję wszystkim chętnym do normalnych rozmów za dotychczasowe dyskusje.
kaan1, owszem, kiedy używasz telefonu klasycznie tylko z dzwiękiem i telefonem przez bluetooth to wyswietlasz co chcesz bo nadal korzystasz z ekranu telefonu, gdy uruchomisz android auto to masz zablokowany telefon i z radia masz dostęp tylko do kilku aplikacji. Yanosik nie może być wyświetlony na ekranie radia. Tym sposobem który u mnie działa możesz słyszeć chociaż komunikaty yanosika w głośnikach radia po mimo faktu, że tel pracuje w trybie android auto bez wsparcia dla yanosika. Pisałem o tym ponieważ android auto jest uniwersalne i w mk5 powinno działać przynajmniej podobnie. Telefon mam na androidzie 7.0, aplikację android auto w wersji 2.2.710804. Dziś poznałem jeszcze na spokojnie funkcje google maps na ekranie auta i chylę czoła przed postępem z tą aplikacją, jest pełnowartosciowym zastępstwem dla wielu wbudowanych nawigacji.
Szkoda tylko że kiedy radio jest polączone z jednym tel przez android auto, to nie da się podłączyć drugiego telefonu np służbowego przez BT do samych rozmów telefonicznych. Przy próbie podłączenia dugiego przez BT, radio ostrzega o koniecznosci wyłączenia android auto przed nowym połączeniem BT.
Dzisiaj przemierzyłem naszym drogami ponad 700 km i powiem szczerze, że zbyt wielu MK5 nie spotkałem, za to nowych Passatów i "wychodzącej" Insignii zatrzęsienie ;)
Co do AndroidAuto zauważyłem dzisiaj dziwną rzecz, komunikaty są niby po polsku, a jednak po angielsku, np. zamiast następnie - then, itp. ;)
Touch'n'go 05-05-2017, 23:12 Co do AndroidAuto zauważyłem dzisiaj dziwną rzecz, komunikaty są niby po polsku, a jednak po angielsku, np. zamiast następnie - then, itp. ;)
Fakt, jest to jakoś dziwnie pomieszane. Wskazówki facet mówi po polsku, przy wyszukiwaniu głosowym kobitka mówi takim 'ponglisz' akcentem. Wskazówki nawigacyjne brzmią jak z połączenia telefonicznego i przy wymawianym "r" czasami coś zacharczy. Ogólnie i tak jest nieźle. W grudniu próbowałem w pl zainstalować android auto i się nie dało - komunikat o niezgodnym rejonie, w styczniu udało mi się zainstalować kiedy byłem w niemczech. Slyszałem, że w pl też już oficjalnie odblokowali tą aplikację, może nie zdążyli jeszcze skorygować tłumaczeń.
emte3 jakieś 4 albo 5 tygodni temu jechałem w piątek po południu z dolnośląskiego do Warszawy. A4, A8, S8, A1, A2. Wiesz ile wyprzedziłem Mk5 w Candy Red w trakcie tych czterech godzin? 9 słownie dziewięć. Trzy były na jednej lorze ale nawet gdyby je odjąć to i tak powala. I mówię tylko o Candy Red.
Sent from my HUAWEI VNS-L21 using Tapatalk
Wiesz ile wyprzedziłem Mk5 w Candy Red w trakcie tych czterech godzin? 9 słownie dziewięć.
I to były jedyne na świecie w dodatku :D
Mk5 ma Ruby Red ;)
Z racji pracy obsługuje min. floty i mk5 jest 2szt ( dwóch prezesów jednej firmy), natomiast insigni około 15szt na 200 wszystkich samochodów
Ale to chyba oczywista oczywistość że insignii jest zatrzesienie w porównaniu do mk5 - wystarczy porównać jak długo oba modele są produkowane. Szanuję wybór kolegi który się na isie zdecydował i myślę że inni powinni iść tym tropem. Aczkolwiek mając wybór astra isia czy mk5 wiadomo co by wygrało. Niestety isia to już stara konstrukcja w porównaniu do mk5 nie mówiąc o designie czy kolorach nadwozi bo to wg mnie przepaść. Ale jak wspominałem to wybór kolegi i do tego auto firmowe więc miał inne priorytety. Życzę zadowolenia z auta i bezproblemowej eksploatacji bo to w sumie najważniejsze .
Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
Touch'n'go 06-05-2017, 07:35 Dziękuję lemon, gdybym mógł mieć w mk5 choć część tych dodatków co mam w oplu to nie zastanawiałbym się pięciu minut, wybrałem opla ponieważ przy rabatach wyszedł świetnie doposażony. W mk5 mogłem mieć trend gold x. W oplu mam cosmo z pakietami za 20 tysięcy. Tak jak wspominałem, titanium z pakietem świateł led i czujnikami by mnie zadowolił, ale mk5 z gold x kontra insignia biksenony afl, elektryczny fotel z pamięcią, elektryczna klapa, keyless, koła 18, adaptacyjny tempomat, grzane fotele i kierownica.. i wiele wiele innych... no niestety, mk5 jest świetne ale gołe mnie nie zadowoli. Dzieci jeszcze nie mam więc z tyłu jeździ deskorolka i plecak. A ewentualni goście mają miejsca wystarczająco. Bagażnik no niestety, mniej ustawny niż w focusie. Przeboleję, najwyżej zdobędę poziom master w tetrisie przy pakowaniu w trasę.
Najważniejsze że jesteś zadowolony i że auto Ci pasuje. Ja swego czasu miałem okazję jeździć insygnia przez 5 dni jako auto zastepcze i miło wspominam tamten czas. Konkretnie to było w UK a więc Vauxhall i z tego co pamiętam to był pakiet VXR z 19" kołami. Auto miało 500 mil przebiegu więc można powiedzieć że nówka sztuka. Wtedy pamiętam że nic nie stukało czy skrzypiało i ogólnie fajnie się jeździło. Ale to było jakieś 6 czy 7 lat temu i technika poszła do przodu.
Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
cattani75 06-05-2017, 08:16 Touch'n'go też bym brał mega wypasioną insignię zamiast gołego mk5. Przy jeździe korzystasz z wyposażenia, a nie z designu. Isia była na mojej liście do wyboru, ale z katalogu wyglądała na mulastą w benzynie z automatem.
emte3 Wiesz ile wyprzedziłem Mk5 w Candy Red w trakcie tych czterech godzin?
Sent from my HUAWEI VNS-L21 using Tapatalk
Ruby Red - zapytałbym jednak ile jest służbówek (floty) w takim kolorze? Jest ktoś na forum kto ma flotowego (służbowego) Mk5 Ruby Red? Może się mylę - ale na rynku wtórnym przy całej masie flotowych Mondeo, Ruby Red to w zasadzie będzie zawsze wyróżniające się auto prywatne.
kaan1, owszem, kiedy używasz telefonu klasycznie tylko z dzwiękiem i telefonem przez bluetooth to wyswietlasz co chcesz bo nadal korzystasz z ekranu telefonu, gdy uruchomisz android auto to masz zablokowany telefon i z radia masz dostęp tylko do kilku aplikacji. Yanosik nie może być wyświetlony na ekranie radia. Tym sposobem który u mnie działa możesz słyszeć chociaż komunikaty yanosika w głośnikach radia po mimo faktu, że tel pracuje w trybie android auto bez wsparcia dla yanosika. Pisałem o tym ponieważ android auto jest uniwersalne i w mk5 powinno działać przynajmniej podobnie. Telefon mam na androidzie 7.0, aplikację android auto w wersji 2.2.710804. Dziś poznałem jeszcze na spokojnie funkcje google maps na ekranie auta i chylę czoła przed postępem z tą aplikacją, jest pełnowartosciowym zastępstwem dla wielu wbudowanych nawigacji.
BT.
w MK5 też działa na androidzie 6 ja korzystam z google map ale jak jest rozmowa telefoniczna to głos z mapy i telefonu słychać razem w głośnikach
w MK5 też działa na androidzie 6 ja korzystam z google map ale jak jest rozmowa telefoniczna to głos z mapy i telefonu słychać razem w głośnikach
Masz na myśli raczej Sync3? Bo niestety w Sync2 nie ma żadnej możliwości podłączenia telefonu (oprócz oczywiście standardowego bluetooth).
No Ruby, mea culpa.
Fakt jest taki, że ten kolor jest śliczny więc nie dziwię się wyborowi. Isigni i Octavii minąłem pewnie znacznie więcej...ale kto by je tam zauważył;)
A kolega słusznie wybrał wypasioną Isię niż gołe mdo. Ba, osobiście wybrałbym nawet wypasioną Astrę niż gołe Mondeo.
Sent from my HUAWEI VNS-L21 using Tapatalk
Touch'n'go 06-05-2017, 15:53 Co do infotainmentu:
Mam nawyk zmniejszania nawiewu klimy podczas rozmowy telefonicznej żeby rozmówca nie słyszał wentylatora, zaskoczyło mnie że po wybraniu kontaktu opelek sam zmniejsza siłę dmuchawy na czas rozmowy :)
Dwójka jest dłuuuuga jak narty Małysza, dziś 2 razy zdusiłem silnik chcąc przyspieszyć z toczenia 5-10km/h :) raz wjeżdżając na rondo i raz w korku. Widać taki urok mocnych silników z długą skrzynią.
Rothmans 06-05-2017, 17:51 Mk 5 tez zmniejsza nawiew przy rozmowie telefonicznej.
Stereotypy ten tego... :)
https://m.youtube.com/watch?v=8CYPzyZd_uc&feature=youtu.be
Dwójka jest dłuuuuga jak narty Małysza, dziś 2 razy zdusiłem silnik chcąc przyspieszyć z toczenia 5-10km/h :) raz wjeżdżając na rondo i raz w korku. Widać taki urok mocnych silników z długą skrzynią.
To masa auta daje o sobie znać ... Ale prawda, szósty bieg w Isi jest niemiłosiernie długi - próba wyprzedzania na szóstce to masochizm. Śmigałem takową 170KM z Krakowa do Berlina. Szła jak po szynach, ale za każdym razem jak mnie przytrzymali na lewym pasie to o RESUME w tempomacie można było zapomnieć. Każdorazowo musiała być redukcja z szóstego do piątego a nawet czwrtego - inaczej byle 100 KM w kompakcie na ogonie mrugało mi światłami powyżej 100 km/h. Następnym razem wziąłem Passerati 1.8TSI 160 KM i szło niebo a ziemia lepiej mimo znacznie niższego momentu obrotowego (brak konieczności redukcji). Niestety ale przy takiej masie aby utrzymac spalanie (zwłaszcza to katalogowe) w ryzach muszą być takie a nie inne przełożenia
Touch'n'go 06-05-2017, 22:44 Na 6stce zbiera się lepiej od focusa :) mi ta dynamika nawet odpowiada, byle nie schodzić poniżej 2000 rpm.
Sprawdziłem niechcący hamulce na awaryjnym hamowaniu, zagapiłem się i prawie wjechałem na skrzyżowanie na czerwonym, przy kopniaku w hamulec założyłem, że zatrzymam się za pasami. Auto stanęło jak na kotwicy kilka metrów przed linią zatrzymania. Focus miał dobre hamulce, tu są wręcz zajadłe. Rothmans tak czułem że mk5 też zwalnia wentylator, byłem serio mile zaskoczony że biorą pod uwagę takie niuanse :) jako pasażer też wielu rzeczy nie zauważa się.
Uwaga, materiał powszechnie znany i oklepany :) pod koniec 2 fotki rejestratora viofo A119s z gps przyklejonego do obudowy zespołu czujników, godny polecenia.
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170506/06dadc994348121f19e2a26b2ba2b332.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/20170506/5a4548ffafb4f5fb6d929c167dd97a18.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/20170506/ea76fd39734738601787d8b8b99b6a32.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/20170506/3fc0e1f2c3a4c8b9bf1a07af08f717fd.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/20170506/0f9b307d4d28a57e977f707782ab3a6f.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/20170506/58272ee8aee32ffec62c5d9741eca7d1.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/20170506/7d25985ec351a90134a89f9a5054e79c.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/20170506/f7971a2a81b9a9e610abc9dc1c8311b7.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/20170506/5d9d83c33631df84eebec0610588e166.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/20170506/d58c91a1b3297a3e8c066248c8b1d372.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/20170506/4ece1593bf0959617c2ddcb5521c391b.jpg
Nowy to się człek cieszy:) ...ale dynamika i hamulce tego samochodu to nie jest wysoki standard:619:
Sent from my HUAWEI VNS-L21 using Tapatalk
Touch'n'go 07-05-2017, 07:01 Nowy to się człek cieszy:) ...ale dynamika i hamulce tego samochodu to nie jest wysoki standard:619:
Można porównać opla do jakiegoś audi A6 i przegra w każdej kategorii, audi do porsche i okaże się że dopiero porsche to ma hamulce, podjedzie huayra i wciągnie porsche nosem... ta dynamika i hamulce w oplu to najlepsze jakie użytkowałem, dla mnie są super :) jak pozwolę sobie szybciej ruszyć to jestem na następnych światłach kiedy pozostałe auta przejadą połowę przecznicy. Ocena zmienia się w miarę poznawania lepszych aut. Wsiada taki marek drives i jęczy że mu głośno w mk5. Redaktorzy (i niektórzy forumowicze) mają szeroki wachlarz poznanych aut i te które dla innych to szczyt marzeń, mogą uznać za nędzną imitację prawdziwego auta. Po fabiach i partnerach którymi objechałem ziemię kilka razy, ten opel to prom kosmiczny i zacieszam do niego jak małpa ;)
cattani75 07-05-2017, 07:43 Bardzo fajne autko i jeszcze z epoki normalnych przycisków do sterowania kierunkami nawiewów.
Rothmans 07-05-2017, 07:48 Zapach nowości zabijany zapachem z nawiewu? :)
Fajne auto i najlepsze bo służbowe.
taajniak 07-05-2017, 21:41 Można porównać opla do jakiegoś audi A6 i przegra w każdej kategorii, audi do porsche i okaże się że dopiero porsche to ma hamulce, podjedzie huayra i wciągnie porsche nosem... ta dynamika i hamulce w oplu to najlepsze jakie użytkowałem, dla mnie są super :) jak pozwolę sobie szybciej ruszyć to jestem na następnych światłach kiedy pozostałe auta przejadą połowę przecznicy. Ocena zmienia się w miarę poznawania lepszych aut. Wsiada taki marek drives i jęczy że mu głośno w mk5. Redaktorzy (i niektórzy forumowicze) mają szeroki wachlarz poznanych aut i te które dla innych to szczyt marzeń, mogą uznać za nędzną imitację prawdziwego auta. Po fabiach i partnerach którymi objechałem ziemię kilka razy, ten opel to prom kosmiczny i zacieszam do niego jak małpa ;)
Bez przesady - brat taką insignię też wział w tym roku, z tym że 4x4 250km.
Była okazja, bo nowy model wszedł.
Na moje dynamika tego auta jest OK, i też się bardzo dobrze prowadzi.
Wyciszenie bardzo podobne do mondeo mk5, zawieszenie imo ciut gorszę, ale z drugiej strony fotele są dużo wygodniejsze niż w mondeo.
Marek Drives ma skrzywienie w kierunku niemieckich samochodów i po tym tekście że mu głośno w mondeo i stwierdzeniu że A4 daje "większy prestiż na podwórku", skończyłem traktować poważnie jego kanał. Dla typowego niemca, A4 to typowy dupowóz.
Tyle. Każde auto ma swoje plusy i minusy, a insignia to typowy flotowiec tak jak i mondeo i moim zdaniem to jest bardzo wygodne auto.
Ja gratuluje wyboru, grunt że jesteś zadowolony.
Ps. Masz ONstar ? Bo to całkiem fajny bajer :)).
Touch'n'go 07-05-2017, 22:55 Onstar jest, ale od czasu jak odebrałem to poza sprawdzeniem, że w apce myOpel na tel pokazuje kilka bajerów to nie korzystałem... nie brałem (na szczescie) wersji z fabryczną nawigacją więc nie dzwoniłem do centrum onstar po wskazówki dojazdu do kauflandu :) zazdroszczę tych 250km i 4x4 :) ale bardziej brakuje mi automatu, aż się prosi o automat... po Warszawskich 500km jestem na etapie zachwytu ksenonami, grzaną kierownicą, fantastycznym fotelem który zauważyłem, że raz ustawiłem i ani razu nie poprawiałem bo na starcie znalazłem świetną pozycję, zawieszenie ciutkę zmiękło i może nie pogubię zębów na łaciatych drogach, silnik już cichnie, pedał hamulca ma bajeczną modulację, android auto to jest absolutny must have! Co prawda za każdym razem kiedy słyszę "szołing rezalts" po szukaniu glosowym adresu to zrywam boki, o tyle szukanie adresów działa doskonale. Wersja google maps na radiu ma większość użytecznych funkcji z wersji oryginalnej na telefon, drogi alternatywne, natężenie ruchu, przegląd mapy itp. Rewelacja. Żona dziś testowała i wreszcie zrozumiała co ja taki ucieszony od czwartku chodzę :) w niezależnej babskiej opinii prowadzi się jak focus ale ma dużo lepszy do wyczucia hamulec i fotel kierowcy jest wygodniejszy. Masy auta nie czuć i "ma fajnego kopa". A jak dostała swój kluczyk który pamięta jej ustawienie fotela, lusterek, stację radiową i nastawy klimy to jest już cała happy. Nagłośnienie choc nie sygnowane żadną marką gra równie czytelnie i bogato jak doceniony przeze mnie sony z focusa. Basy są jeszcze nieco pudełkowate ale nowe głosniki muszą się trochę wygrzać to bas się poprawi. Raz mi w garażu zakleszczył się ręczny ale po ponownym włączeniu i odpuszczeniu wszystko wróciło do normy.
Rothmans, odświeżacz przełożyłem z focusa, więc jest, ale nawiew jest zamknięty :) po otwarciu drzwi w nos wali skarpetą robocopa, to zapach nowości ale do perfum mu daleko :)
BUMP:
Testowałem aplikacje muzyczne kompatybilne z android auto, znany mi dobrze spotify, tunein radio, music play (sposob na odtwarzanie mp3 z telefonu) i nowy program deezer.
Spotify ma super dzwięk ale też dużo reklam, po paru skipach blokuje możliwość przerzucania piosenek, z albumu nie da się wybrać konkretnej piosenki tylko losowo odtwarza cały album itd.
Deezer działa jak Spotify w wersji premium, czyli w deezerze bez dopłacania nie ma reklam, można wybrać konkretne utwory, przesuwać w nich moment odtwarzania, zapisywać na dysku do odtwarzania offline, funkcja flow z odtwarzaniem losowo muzyki ze świata wedlug naszych gustów. Znając spotify jestem zaskoczony że inna apka daje to wszystko bez dopłacania, zastanawiam seie z czego oni się w takim razie utrzymują... Interfejs na radiu auta jest łatwy do ogarnięcia.
TuneIn radio działa tak prawidłowo jak na telefonie czyli zwyczajnie super. Przyciski na kierownicy następny/poprzedni utwór przełączają między stacjami z zakładki Ulubione, więc nie wrzuci nam przypadkiem ruskiego techno :) google play działa prawidłowo ale nie testowałem inaczej niż tylko do odtworzenia piosenek które mam na telefonie, bie korzystałem z modułu streamowania muzyki z sieci. Do nawigacji nie ma alternatywy dla google maps ale to małe zmartwienie bo te mapy naprawdę dają radę. Kolejnym plusem google maps jest to że jeśli przed wyjściem z domu poszukamy sobie na tel lub nawet na PC z zalogowanym google jakichś adresów czy miejsc, to w aucie łatwo je znaleźć w oastatnio wyszukiwanych wynikach które same pokazują się w podpowiedziach. Bajka.
Jedna rzecz mnie tylko dziwi, po wybraniu kontaktu do zadzwonienia, na radiu nic się nie dzieje tylko na ekranie telefonu widzimy że wybierane jest połączenie, spodziewałem się ekranu jakiegoś panelu rozmowy. Możemy podczas rozmowy widzieć dalej mapę, choć przy panelu rozmowy wciąż można by przełączać ekrany.. android auto w sumie zasługuje na osobny własny wątek.
każdym samochodem można się cieszyć.
mi insignia nigdy nie lażała.
no ale widzę że auto kolega ma świetnie wyposażone.
niby drobnostki ale cieszą.
z takim wyposażeniem Iśka albo gołe mondeo ? nad czym tu się zastanawiać... ;)
Można porównać opla do jakiegoś audi A6 i przegra w każdej kategori;)
no to jest niestety bardzo bolesne jak się nawet z 6-cio letniego A6 przesiądziesz się do nowiutkiego mk5 czy insigni to ta plastikowa taniość kłuje w oczy :(
w sumie bardzo obiektywnie usłyszałem pytanie od osoby oglądającej pierwszy raz MK5 w środku takie najzwyczajniejsze titatnium " a czym to się różni od focusa " ? :)
w vignale to jeszcze jakoś to wygląda ... choć to wycreowanie airbag-u dla pasażera mogłoby być ciut subtelniejsze :diabel2:
Ja tam własnie przejechałem 3kkmów A6 C7. Przesiadłem się do niego ze swojego pekaesa z 2011. W wcześniej przejechałem 11kkmów Passeratti w BiTDI.
No i ta bieda A6 nie rzuca na kolana. Nowa jest 20 patyków tańsza od Passeratti w BiTDI 4motion DSG. Nie ma nic, tzn ma nawet nawigację ale grafika jest taka jak w Mio, które kupiłem sobie w 2005. W pojedynku z o 10% droższym VW przegrywa w każdej konkurencji.
Z moim to oczywiście już totalnie w każdej, bo mój jest najmojszy:D
no to jest niestety bardzo bolesne jak się nawet z 6-cio letniego A6 przesiądziesz się do nowiutkiego mk5 czy insigni to ta plastikowa taniość kłuje w oczy :(
w sumie bardzo obiektywnie usłyszałem pytanie od osoby oglądającej pierwszy raz MK5 w środku takie najzwyczajniejsze titatnium " a czym to się różni od focusa " ? :)
w vignale to jeszcze jakoś to wygląda ... choć to wycreowanie airbag-u dla pasażera mogłoby być ciut subtelniejsze :diabel2:
ja jak pojechałem z zaliczką do bemo i wsiadłem do titanium to oprócz ilosci miejsca [przeżyłbym to jakoś może] zauważyłem właśnie tą focusowatość materiałów.
woytas-trafiłeś w sedno
cattani75 08-05-2017, 16:14 Chyba trochę przesadzacie...
Może się i czepiam bo finalnie będzie mk5 ale w mojej przesadzie jest tyle różnicy ile w jakości materiałów między foką za 70 i mondkiem za 140 :)
Touch'n'go 08-05-2017, 17:11 Kilka lat temu jak czekałem w skodzie na odbiór z przeglądu swojej fabii to wsiadłem na salonie do superba i na każdym kroku widzialem jakies elementy z dobrze mi znanej fabii.. Jeśli auta są tak zbliżone stylistycznie to nie ma co się spodziewać kompletnie innych materiałów i designu. Wystarczy się przejechać żeby poczuć róznice nie do zaobserwowania w salonie. Focus jest bardzo głośny przy mondku, aż bije w uszy.. jest większa przerwa między przednimi fotelami i nie trzeba walczyć o podłokietnik z pasażerem :) a po paru dniach przestaje się tak patrzeć na materiały których na codzień się nie dotyka :)
Największe moje rozczarowanie jakościowe w salonie było przy oglądaniu rok temu "nowego" avensisa. To jest dopiero retro design! Guziki wyglądały trochę jak z corolli 15-letniej. Nie jeździłem, choć podobno jeździ super, ale po samym spotkaniu salonowym do tej pory mam awers. W sumie jeśli się przywyknie do stylu toyoty to pewnie docenia się inne aspekty ale dla nieprzyzwyczajonego oka jest mały szok.
Polecam zobaczyć na żywo w środku nową insignię, sprawia wrażenie przytulnego wnętrza, mi bardziej podoba się w środku niż z zewnątrz. Myślę że opel próbuje wnętrzem konkurować własnie z mk5.
Polecam zobaczyć na żywo w środku nową insignię, sprawia wrażenie przytulnego wnętrza, mi bardziej podoba się w środku niż z zewnątrz. Myślę że opel próbuje wnętrzem konkurować własnie z mk5.
Myślę, ze o to właśnie chodzi aby się we wnetrzu czuć dobrze. Passerati B8 jest wszędzie wychwalany za bardzo dobre materiały (lepsze od Mk5) ale jak się wsiądzie do środka to pudełkowatość wnętrza i projekt bez polotu bierze górę nad materiałami i niestety ale czułem się znacznie gorzej niz w Mk5. W Suberb S3 było jeszcze gorzej, pomimo że na drzwiach ma miękkie tworzywa wszędzie tam gdzie w MK5 jest zwykły plastik. Ale okazuje się, ze materiał i projekt na wysokości oczu jest ważniejszy od tego gdzieś pod nogami czy z boku. Dlatego MK5 (nie mówiąc o Vignale) robi tak dobre wrażenie. Ktoś kto co tydzień czyta w testach o jakiści materiałów wnętrza ma moim zdaniem juz lekko skrzywione podejście. Mnie na to zwróciła uwagę żona, kiedy zacząłem przekonywać ja o słuszności wyboru VAGa ze względu na materiały w kabinie. Na pytanie, gdzie się czuję lepiej bo ona w MK5 "niestety" musiałem jej przyznać rację
kaan1 dokładnie. Dlatego mimo iż Passeratti BiTDI uważam za kawał solidnej maszyny to jest to dla mnie dupowóz bez polotu do wożenia kartofli. Z resztą cała grupa VW pod tym względem jest dla mnie taka sam (oczywiście nie mam na myśli Bentleya, Lambo czy innego Bugatti).
Sent from my HUAWEI VNS-L21 using Tapatalk
[MENTION=266711].... wyprzedziłem Mk5 w Candy Red w trakcie tych czterech godzin? 9 słownie dziewięć. Trzy były na jednej lorze ale nawet gdyby je odjąć to i tak powala. I mówię tylko o Candy Red.
Biorąc pod uwagę, że MK5 już trochę jest sprzedawany, to będę się upierał przy swoich spostrzeżeniach, że nie jest to bardzo popularne auto widoczne na każdym kroku ;)
Sporo jeżdżę, nie tylko po Polsce i znacznie częściej widzę "nowsze" nowe Supebry, Passaty...
ps. A Ruby naprawdę dobrze wygląda, do tej pory jakoś się nie przyglądałem, ale ostatnio przy odbiorze autobusu długą chwilę przyglądałem się Ruby'emu i byłem pod wrażeniem głębi tego koloru.
Osobiście i tak pewnie bym go nie kupił, ale po reakcji żony stwierdziłem, że przykuwa uwagę płci przeciwnej g:DD
... w mojej przesadzie jest tyle różnicy ile w jakości materiałów między foką za 70 i mondkiem za 140 :)
Nie ma co porównywać, jest przepaść, sam zastanawiałem się nad wypasionym Focusem a biedniejszym MK5, po weekendzie z Foką Titanium +wieloma dodatkami wybrałem się do Skody i VW po Octavię lub Golfa), te dwa w nieco uboższej konfiguracji są niestety lepiej wykończone od Focusa.
Tylna część kabiny w VAGach i bagażnik to dosłownie różnica kilku klas i im jest bliżej do MK5.
bierz fiestę vignale :one: . w poszukiwaniach o terminie polifta mk5 trafiłem , że takie cuś ma się pojawić ( poliftowe Mk5 podobno na ma być pokazane na salonie Paryżu w październiku i pewnie zaczną to potem pchać jako rok modelowy 2018 )
Przesiądziesz się z MK4, to poczujesz różnicę ;)
Ja jeszcze nigdy się tak nie cieszyłem pozbywając się MK4 i przesiadając do MK5 :619:
Czy ktoś zwrócił uwagę że podłokietnik z przodu jest jakby zbyt daleko posunięty do tyłu?
Wczoraj uświadomiła mi to żona, bo ile mnie przy 176cm wzrostu jest dosyć wygodnie ,tak na styk mógłbym powiedzieć, to u niej przy 160cm wzrostu i przybliżeniu fotela do kierownicy pojawia się problem. Podłokietnik staje się bezużyteczny wtedy bo do niego nie dosięga. :)
Przesiądziesz się z MK4, to poczujesz różnicę Ja jeszcze nigdy się tak nie cieszyłem pozbywając się MK4 i przesiadając do MK5
Ja jakoś szału nie odczułem po przesiadce z dobrze wyposażonego titanium w mk4.
Natomiast kupił go mój sąsiad i teraz czasem do niego wsiądę ,to niestety po przyzwyczajeniu się do mk5 stwierdzam że w mk4 jest dosyć biednie już w środku niestety. 10 lat od premiery musi być widoczne, co też nie oznacza że jest brzydko .
Masz rację, też zwróciłem na to uwagę, mogli pomyśleć o regulacji przód -tył.
Szkoda też, że w drzwi nie "wrzucili" tak wyprofilowanego jak w S Maxie.
Ja jakoś szału nie odczułem po przesiadce z dobrze wyposażonego titanium w mk4.
Natomiast kupił go mój sąsiad i teraz czasem do niego wsiądę ,to niestety po przyzwyczajeniu się do mk5 stwierdzam że w mk4 jest dosyć biednie już w środku niestety. 10 lat od premiery musi być widoczne, co też nie oznacza że jest brzydko .
Ja za to z sentymentem wspominam swoją Ghię MK3, pomijając "drzewno" ;)
Natomiast o MK4 już zapomniałem, choć czasem i tak nim jeszcze jeżdżę.
cattani75 08-05-2017, 18:54 Ja złego słowa nie powiem o mk4, może dlatego, że był to Titanium X z fajnym welurem. A w prowadzeniu był mniej gumowy. :-)
Sporo jeżdżę, nie tylko po Polsce i znacznie częściej widzę "nowsze" nowe Supebry, Passaty...
Wystarczy popatrzyć na wyniki sprzedaży. B8 jest w pierwszej dziesiątce sprzedazy - a reszta segmentu D dużo dalej. Superb z premierą 2 lata po MK5, też sprzedaje się w większej licznie. MK5 Ruby Red przykuwa oczy i dlatego się wyróżnia. Prawda jest taka, że większość Mk5 sprzedaje się do flot i na służbówki. A to nie są Ruby Red.
Ja złego słowa nie powiem o mk4, może dlatego, że był to Titanium X z fajnym welurem. A w prowadzeniu był mniej gumowy. :-)
To pewnie nie był welur tylko alcantara :) ... chwalę do dzisiaj z pół skórami
cattani75 08-05-2017, 19:02 Zwał jak zwał. Fajne było. ;-)
cattani75 a jeździsz na 17 czy 18 calach? Ja po przejściu na 18' śmiem twierdzić że prowadzenie jest takie samo jak w mk4 na 17'
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
kaan1, ale dla mnie "rzadkość" naszych MK5 jest wręcz zaletą, dzięki temu Mondeo wciąż przykuwa uwagę, zwłaszcza z LEDami dobrze się prezentuje w lusterku wstecznym ;)
O tak, mnie "rzadkość" też pasuje. Tyle że Ruby Red z LEDami w lusterku wstecznym lub na skrzyżowaniu działa jak płachta na byka...
cattani75 08-05-2017, 19:28 jeździsz na 17 czy 18 calach?
Na 17, bo 3000 dopłaty uznałem za zdzierstwo. :-) W zimie mam 16 (ze względu na ewentualne łańcuchy), to dopiero jest balon. :-D
Fakt jest taki, że ten kolor jest śliczny więc nie dziwię się wyborowi. Isigni i Octavii minąłem pewnie znacznie więcej...ale kto by je tam zauważył;)
emte3 że tak siebie zacytuję apropos Ruby Reda. Dodam jeszcze Superby i Octavie ;)
Ja złego słowa nie powiem o mk4, może dlatego, że był to Titanium X z fajnym welurem. A w prowadzeniu był mniej gumowy. :-)
ja znów na mkI to był wół roboczy nie do zdarcia
taajniak 09-05-2017, 07:28 O tak, mnie "rzadkość" też pasuje. Tyle że Ruby Red z LEDami w lusterku wstecznym lub na skrzyżowaniu działa jak płachta na byka...
O cholera, a myślałem że tylko ja tak mam...
Tym samochodem trafiam na taką ilość debili na drodze, że poważnie zaczynam myśleć o kamerce i wrzucaniu co lepszych akcji tutaj.
Albo się ze mną chcą ścigać ze świateł (?!?!?!), albo mi na autostradzie wjeżdzają pod koła w ostatnim momencie zmuszając mnie do awaryjnego hamowania, a potem "uczą" jeździć, a chyba najlepsze akcje są w mieście na dwupasmówkach jak sobie jadę przepisowo prawym pasem, z zamiarem skręcenia (ostatnio np. na zjazd na bonarkę w KRK), to mnie prawą stroną poboczem wyprzedzają i jeszcze łapami machają z za szyby...
Najpierw się wkurzałem, teraz się śmieje z tych akcji, no ale coś na rzeczy jest...
Ktoś poleca jakąś kamerkę i sposób jej montażu ? :one:
|
|