A nie lepiej profesjonalnie wyklepany fusion z kontenera z USA :)
W wypadku tych angoli mam pewność pochodzenia, historię serwisową ,od cholery zabawek na all do dołożenia i typa, który wszystko dołoży.
W zasadzie to odstręcza mnie w bmw jedynie bagażnik i niepodgrzewana szyba ( do dołożenia webasto).
W zasadzie w większości oglądam wszystkomające mondeo 4 tytanium kombi w manualu. Ponieważ auto chcę potrzymać kilka lat to ważny jest przebieg. Takie z nalotem koło 150 kosztują 35-40 :( za auto 7 letnie . W okolicach 40 mogę mięć poliftowe F31 z przebiegiem znacznie poniżej 100 tys.

Takie z nalotem koło 150 kosztują 35-40 :( za auto 7 letnie .

150 tyś km czy mil - i czy rzeczywisty ? 40 tys PLN za 7-mio letnie auto z Anglii ? A w Angli nie są w sprzedazy od 2014 - tzn. mają góra 6 lat. Mówimy o Mk5?

Nie, porównuję w zasadzie Mondka 4 DE ( koło 2013 i tu przy cenie 35-40 jest nalot 150 -200 tys km)i angola f31 polift (2016, w dobrej wersji i niedużym przebiegu za 40 kpln).
Teraz mam Fokę2 kombi i szukam czegoś minimalnie większego na drugi samochód do domu.
Tak jak piszę cena 40 kpln jest dla mnie realna do uzyskania.

Może nowa octavie rs ? 245 ps
Niemcy podali ceny od 46 tys euro, czyli zaczynamy od 205 tys zl, i to pewnie bogata wersje ale bez wszystkich dodatkow bo wag zawsze robi cenniki dla Januszy.
Superb ful opcja to i tak opcja bieda puki za 70 tys zl nie kupisz dodatkow i pakietow.
Zreszta ford nie lepszy w tych cennikach.
https://www.krone.at/2231760

Może nowa octavie rs ? 245 ps
Niemcy podali ceny od 46 tys euro, czyli zaczynamy od 205 tys zl, i
https://www.krone.at/2231760

Ta firma straciła chyba poczucie realności. Więcej niż Mustang za przerośniętego kompakta, który mocą nieznacznie przekracza auta z segmentu (np. Kia) i tańsze o kilkadziesiąt % :)

Byłem dzisiaj w salonie VW się rozejrzeć - ale że wpadłem bez umawiania na 45min przed zamknięciem to raczej bardzo pobieżny to był rekonesans.

Arteon wygląda całkiem przyjemnie zarówno z zewnątrz jak i wewnątrz, był do wyrwania z placu BiTDI w naprawdę dość bogatej konfiguracji za 193k, nie najgorzej. No ale musiałbym się do niego dokładnie przymierzyć, i nie wiem czy następne moje auto to nie będzie jednak kombi, więc odruchowo skierowałem się w kierunku Pastucha. Stylistyka nie powala, taki poprawny do bólu, no ale ok, postanowiłem spróbować. Skonfigurowałem ze sprzedawcą BiTDI (240KM), wprawdzie dość bogato, no ale jednak wyszło...234k :o Po jakimś tam standardowym rabacie 218k - tyle to bym chyba za Pastucha nie dał, choć pewnie kilka kawałków byłoby jeszcze do urwania. Fakt faktem że BiTDI jest wyjściowo bardzo drogie, 2.0TSI 190KM można mieć wyjściowo za 40k mniej, a 2.0 TDI 190KM za 24k mniej, ale nie chciałbym wydać 200 patyków na auto i być zawiedzionym dynamiką po moim obecnym Mondku, stąd jednak zerkam w stronę BiTDI.

Z drugiej jednak strony przy kwotach rzędu +- 200k (choć raczej + ;) ) można by pójść na pewne kompromisy silnikowe i wziąć coś z placu u "premium". O ile Mietek E/BMW 5 raczej chodzi mniej lub bardziej powyżej 200k to A6 Avant w klekocie jest całkiem sporo za okolice 200k a nawet ciut poniżej. Oczywiście mówię tu o okolicach 200 koni chociaż (40TDI w Audi czy 220d w Mercu), bo wejściowych wersji po 150-160 koni nie biorę pod uwagę - patrząc na filmiki na YouTube to nawet to A6 40TDI i tak jest dość mułowate, no ale jednak mimo wszystko szybsze niż np. 35 TDI, a z kolei mocniejsze silniki (powyżej 250KM) są w premium poza planowanym budżetem.

Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka

A ja z kolei coraz śmielej zerkam klasę niżej na Volvo V60 D4 Polestar. Widziałem kilka sztuk poniżej 200k w całkiem fajnych konfigach

Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka

Rzeczywiście to V60 wygląda całkiem ciekawie, mi tak z pamięci kojarzyło się że jest to mniejsze auto ale widzę że ono strasznie urosło od poprzedniej generacji i ma teraz 4,76m - w zasadzie niewiele mniej niż Mondeo Mk4 kombi, i jeśli dobrze patrzę to ma od niego nawet o 2cm większy rozstaw osi. Zdaje się, że rzeczywiście propozycja godna weryfikacji.

Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka

W okolichach 200 w życiu bym nie kupił pastucha czy arteona z mega lagiem skrzynii .. osobiście przy tym poziomie kierowałbym się do rocznego w213 czy g30 z dealerskiej sieci i nie musi mieć 240 KM bo tam skrzynie ciut szybciej działają niż w VAG-u , pomijan już całą furę problemów z tymi autami , które przekraczają granice wyobraźni przeciętnego właściciela forda :)

Co do V60/S60 tylko w V-ce diesel , tam hydrokinetyk ok , tylko kabina mała i jakość wykończenia nie przystająca do premium po mondeo vignale delikatnie ujmując masz wrażenie klaustrofobii z porażającą miejscami tandetnością plastików

W Volvo automat działa sporo lepiej z silnikami benzynowymi niż z wysokoprężnymi. Już pewnie nie raz tutaj pisałem, że napalony byłem na V60 ale jednak był trochę za mały w porównaniu do Mondeo Mk5, więc przesiadka by "bolała". Poza tym było widać sporo oszczędności w materiałach w porównaniu do V90 - szczególnie patrząc na doposażone wersje Inscription.

Własnie mam dylemat co wybrac za auto jako następcę. Mam w głowie W213 G30 oraz V90 i nie wiem co wybrać. Oczywiście wersja Diesel.
MI jakoś Volvo na zdjęciach zaimponował w środku, ale na żywo już jakoś tak różowo nie było. Może takie wersje były w salonie - sam nie wiem.

Myślisz o nowym? Jaki budżet?

Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka

Szukam 2-3 letniego modelu.

Też mam zagwozdkę czy następcą bedzie używane G30, E klasa, A6, czy nowy Arteon Shootingbreak. Oczywiście tylko diesel wchodzi w grę.

Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka

Najbardziej w G30 kreci mnie 530D bo już byłem na jeździe próbnej i silnik kosmos tylko te ceny, ale dużo taniej niż 540D :D

MI jakoś Volvo na zdjęciach zaimponował w środku, ale na żywo już jakoś tak różowo nie było. Może takie wersje były w salonie - sam nie wiem.
Kwestia wyposażenia i może nawet rocznika. Jak oglądałem średnio wyposażoną wersję V90 z 2017 to było takie :? - nie byłem zachwycony. Doposażona praktycznie na maxa V90 z 2019 robi zupełnie inne wrażenie. Wykończenie to po prostu bajka. Drewno to drewno, wstawki aluminiowe to aluminium, obszycia skórą deski, boczków drzwi i tunelu, boki tunelu obite miękkim materiałem (nie plastik), plastiki miękkie - po prostu bajka. Do tego w 2019 roku V90 dostała spory upgrade w multimediach i asystentach (lepszy sprzęt, przez co wszystko działa sprawniej).

Też mam zagwozdkę czy następcą bedzie używane G30, E klasa, A6, czy nowy Arteon Shootingbreak. Oczywiście tylko diesel wchodzi w grę.

Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka

... wieśwagen za prawie 200 tys pln ... i 3 razy do 50 tys km będziesz zmieniał tarcze z klockami ... G30 się sypie , audi z mega lagiem dsg , jak na razie W213 w pakiecie AMG jest liderem z bezkonkurencyjnym dieslem

No i wszystko jasne ;) jeden wpis i już wszystko wiem ;)

Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka

W Volvo automat działa sporo lepiej z silnikami benzynowymi niż z wysokoprężnymi. Już pewnie nie raz tutaj pisałem, że napalony byłem na V60 ale jednak był trochę za mały w porównaniu do Mondeo Mk5, więc przesiadka by "bolała". Poza tym było widać sporo oszczędności w materiałach w porównaniu do V90 - szczególnie patrząc na doposażone wersje Inscription.

Oszczędności .. daj spokój boki dzwi czy tunel w tym "premium" to poziom KIA sprzed 6 lat , jakość środka rozpoczyna się od S90

Bump: No niestety mimo ciekawego wyglądu po mk5 w S/V60 można klaustrofobii dostać ... nie ten segment

zamiast oglądać bzdurne testy na YT gdzie każde auto fajne .. zacznijcie jeździć testówkami

Bump: No i wszystko jasne ;) jeden wpis i już wszystko wiem ;)

Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka

Mk5 jest dobrym autem i niestety próg wymagań rośnie pchając w premium tylko z porównywalnym wyposażeniem zabawa zaczyna się od 250 ... no i trzeba wziąść pod uwagę wzrost cen i obecne realia .. ciut lepszy golf kosztuje 120 ..
a to tylko kompakt :)..... kłania się brak mk6 :)

Dokładnie miałem MK4 było super, jest MK5 jest super i brak MK6.
Co do G30 - to gdzie słyszałes opinie, że się psuje - co dokładnie?
W213 z silnikiem 220D (2.0l) podobno robi ze skrzynią 9 biegowa super spalanie. Tylko jakoś w kombi mi średnio pasuje. V90 ciekawa opcja, tylko ten tył taki beznadziejny, że brak słów.

Dokładnie miałem MK4 było super, jest MK5 jest super i brak MK6.
Co do G30 - to gdzie słyszałes opinie, że się psuje - co dokładnie?
W213 z silnikiem 220D (2.0l) podobno robi ze skrzynią 9 biegowa super spalanie. Tylko jakoś w kombi mi średnio pasuje. V90 ciekawa opcja, tylko ten tył taki beznadziejny, że brak słów.

no cóż BMW .. w płomieniach jak nie egr to baterie :)

Dlatego ja już nawet nie myślę o nowym aucie premium, tylko może się jakiegoś dwulatka upolować. Ja jeszcze mam trochę czasu, ale już zaczynam powoli myśleć. Tak sobie założyłem żeby 180k nie przekroczyć. Musi być kombi, diesel, automat i wersja usportowiona z wyglądu. Diesel w okolicach 200KM wystarczy. Ja już stary jestem więc coraz mniej mnie cieszy agresywna jazda. To co mam w mondeo wystarcza mi w zupełności.

Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka

Mi bardzo, ale to bardzo podoba się G30 530D tylko jescze te ceny.
Jescze szukam powoli BMW X3 - byłem na jeździe próbnej fajne auto, chociaż X4 bardziej mi się podobało, ale ceny chore.
Zastanawiam sie nad Volvo V90 chociaz nim nigdy nie jeździłem, muszę chyba umówić się na jazdę bo samo wejście do środka to za mało. Tam silnik tylko 190 lub 235km

... wieśwagen za prawie 200 tys pln ... i 3 razy do 50 tys km będziesz zmieniał tarcze z klockami ... G30 się sypie , audi z mega lagiem dsg , jak na razie W213 w pakiecie AMG jest liderem z bezkonkurencyjnym dieslemDobre, zwięzłe podsumowanie :) Mniej więcej takie same wnioski wyciągam po wielogodzinnych ostatnio sesjach na www różnych aut i forach danych marek, decyzję będę podejmować za ca 12 miesięcy. Pastucha raczej już wykluczyłem bo cennikowo się imho w ogóle nie kalkuluje, z VW pozostaje tylko Arteon. A priori wykluczam Skody i SUVy. Na razie najbardziej studiuję sobie Arteona i W213.

Arteon - no właśnie, mi osobiście bardzo się podoba linia nadwozia (ale tylko HB, wykluczam całkowicie to nowe kombi), najbardziej chyba z całej tej grupy, ale ceny ma chore jak na auto dla ludu, do diesla bez 200k nie podchodź, ewentualnie za 170-180k benzyna, przy założeniu ok 80kkm w trakcie leasingu te 20kpln różnicy między benzyną a dieslem się zaciera w ostatecznym rozrachunku. No i tak jak mówisz - forum rzeczywiście jest pełne relacji o hamulcach zmienianych właściwie co chwila, chyba bym się załamał. Więc duży znak zapytania.

W213 - tak w 100% linia mnie nie przekonuje, tył jest bardzo ok, lepiej niż w przedlifcie, ale z kolei przód wyglądał imho lepiej w przedlifcie. Ale w AMG line całość prezentuje się całkiem dobrze. Na niemieckich forach znalazłem parę wpisów że jest ciasnawo dla osób 185cm+, nie tylko z tyłu ale i z przodu dla kierowcy (mam 188cm), osobiście nie miałem jeszcze okazji tego sprawdzić bo będę przymierzał się do aut na wiosnę, ale z opinii wynika że generalnie jest nieco ciaśniej niż w W212, W211 czy W210. Ktoś skomentował że full miejsca zarówno z przodu jak i z tyłu to było w....Mondeo Mk4 :D Powiem Wam że ostatnio zdarzyło mi się we własnym aucie siedzieć na tylnym siedzeniu, i to za fotelem kierowcy (ustawionym dla mnie) i z tyłu miałem pełno miejsca na nogi - aż się zszokowałem jak obszernie jest z tyłu w Mondku, nigdy wcześniej nie miałem okazji tego sprawdzić po ponad 5 latach :) Wracając do W213 - na otomoto tak do 230-240k jest nawet niezły wybór aut z placu, i to w klekocie 220CDI, który wg recenzji jakie widziałem daje sobie radę. Mocy mi będzie pewnie brakowało po obecnym Mondku, ale ponoć notuje naprawdę niskie spalanie. Ale wybór w tej kwocie dotyczy właściwie tylko sedanów, kombiaków raczej brak w tej cenie - wiosną jak będę się przymierzał do poszczególnych aut to będę musiał sprawdzić czy sedan nada się dla konfiguracji 2+1 z czego ten 1 jeszcze wózkowy ;) Wpisy na forach są różne, ale ponoć wózki wchodzą bez problemu i bagaże na wakacje też się mieszczą. Przy W213 zakładam że wchodzi w grę tylko i wyłącznie auto z placu, bo na zamówienie to pewnie leciutko wyjdzie 250k+ a to już nie wchodzi w grę.

Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka

Bump: No niestety mimo ciekawego wyglądu po mk5 w S/V60 można klaustrofobii dostać ... nie ten segment


Ten sam.

Ogólnie ciężko jest zastąpić MK5 ze względu na dobra cenę jaka zaproponowali za tak ładne auto. Co mnie bardzo cieszy, ale jak widać, aby uzyskać jakiś przeskok to już trzeba trochę kasy wydać. Najbardziej chyba opłacalne jest Volvo S/V90 które ma bogate wyposażenie w dobrej cenie. Niestety BMW czy Mercedes to mają bardzo dużo dopłat, ale trzeba na spokojnie szukać może okazji, albo promocji.
W213 podoba mi się ten wyświetlacz 13 calowy i super oszczędny silnik 220D, w BMW G30/31 wygląd i skrzynia biegów robią bardzo dobrą robotę.

Rozumiem ze mazda 6 odrzucona ze względu na silnik? Wyciszyli podobno teraz dosc dobrze czyli najwieksza wada została usunięta. Wykończenie lepsze niż w mk5

Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka

Szczerze to zastanawiałem się nad Mazdą jak kupwoałem mk5 i Mk4, ale nie wiem cyz to jest teraz skok do przodu

Ja przemyślałem sprawę i wg mnie najsensowniejszym upgrade będzie Audi A6, najlepiej z placu albo roczna, głównie ze względu na tańszy od konkurencji serwis z uwagi na mnogość części z VW.

Ja też najbardziej skłaniam się ku A6, choć niczego nie wykluczam.

Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka

Do mnie jakoś ostatnio modele Audi nie przemawiają.

Na wykopie jest wątek jak koles walczy z nową s7

Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka

https://www.volvocars.com/pl/sprzedaz/sprzedaz/oferty/kombinujemy-z-cenami-model-v60-b3-momentum-core?utm_source=facebook&utm_medium=social&utm_content=range_image_fb_traffic_v60&utm_campaign=pl_range_awareness_2009_nameplates_ta ctical_dni_otwarte_jesien&sourceapplicationinformation=pl_rng_awr_npl&fbclid=IwAR3FwzpGW5sqf2uW8Cnq-XWyadSBtvUozAU20bvrxfCbiqlRW7nlIP748Lo

Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka

Ale golas...

https://www.volvocars.com/pl/sprzedaz/sprzedaz/oferty/kombinujemy-z-cenami-model-v60-b3-momentum-core?utm_source=facebook&utm_medium=social&utm_content=range_image_fb_traffic_v60&utm_campaign=pl_range_awareness_2009_nameplates_ta ctical_dni_otwarte_jesien&sourceapplicationinformation=pl_rng_awr_npl&fbclid=IwAR3FwzpGW5sqf2uW8Cnq-XWyadSBtvUozAU20bvrxfCbiqlRW7nlIP748Lo

Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka

130 tys. to brzmi jak dobra cena. Pytanie netto czy brutto :-), w jakiej wersji silnikowej i co mu będzie brakowało ?

w jakiej wersji silnikowej
B3 ale ostatnio volvo tak nazywa benzyny i diesele
zwróćcie uwagę że w tej cenie jest automatyczna skrzynia!

Z tego co wiem to jest mild hybrid 2.0 benzyna z automatem. Cena brutto.

https://volvocarkalisz.volvocars-partner.pl/oferta/samochody/volvo-v60-b3-177km/


Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka

Jak dla mnie V60 automat z dwulitrowa hybrydą za 129 tys brutto to dobra cena. Myślę, że na wyposażenie też bym nie narzekał - no chyba, że ktoś widzi jakies istotne braki ...

świetna oferta.. gydyb nie służbowy to bym już dzwonił po to :)

Jak dla mnie V60 automat z dwulitrowa hybrydą za 129 tys brutto to dobra cena. Myślę, że na wyposażenie też bym nie narzekał - no chyba, że ktoś widzi jakies istotne braki ...

powtórzę , dla większego chłopa ponad 180 cm będzie przyciasno , jak jeździ benzyna 177 km nie wiem ( po przesiadce z TDCI momen rzędu 265 Nm będzie słabo ale może ten mild hybryd coś ratuje , jeździłem wersja 250 konna więc w niutach dyskomfortu nie czułem , kale przy bardzo delikatnym traktowaniu i tak dużo paliła , co mi się jeszcze nie podobało to obsługa inforozrywki i asystentów jak dla mnie dość mało intuicyjne , może kwestia przyzwyczajenia ale najbardziej odpychające to wykończenie drzwi w obrębie głośników i przycisków .. naprawdę podły zarówno w dotyku jak i wizualnie plastik .. takie KIA sprzed paru lat , standard premium , który nie zbliża się do focusa , dostał to na twarz sprzedawca , nawet się nie odezwał :)

od niedawna te silniki są pożenione z mild hybrid, więc jest szansa że będą mniej palić (swoją drogą, to zaskakujące jak duże są różnice w spalaniu pomiędzy producentami w przypadku benzyn (wszystkie diesele palą dość podobnie) - 2.0tsi 190 pali raptem 1 litr więcej niż diesel)
obsługa inforozrywki - pionowy ekran a'la Tesla jest 'bee'? Sync4 idzie tą samą drogą

powtórzę , dla większego chłopa ponad 180 cm będzie przyciasno , jak jeździ benzyna 177 km nie wiem ( po przesiadce z TDCI momen rzędu 265 Nm będzie słabo ale może ten mild hybryd coś ratuje

Wierzę na słowo - skoro widziałeś i przymierzałeś się; chociaż przy tym rozstawie osi powinno by jednak trochę przestrzeni. Oczywiście to tylko "miękka" hybryda ale właśnie znajomy czeka na Corollę hybrid w cenie 120 tys. Więc moim zdaniem to 129 tys. za V60 to cena dobra. Czasy się zmieniły. 4 lata temu kupowało się średniaka w przedziale 120-140 tys w najwyższej specyfikacji (no może poza "wybrykami" typ L&K czy Vignale - te były 10-15 tys droższe). Po salonach nie chodzę ale jak czytam wypowiedzi innych to teraz bez 150 tys. to nawet nie ma co się do salonu wybierać po budżetowego średniaka z moca od 180 KM i z wyższym wyposażeniem. Przedział 100-120 opanowały kompakty. Za dobrze doposażonego kompakta trzeba dać 130 tys.

No niestety masz rację , teraz ciut lepiej wyposażony golf 120 :)

Oj tam :) ja właśnie czekam na swojego vignale mk5 kombi - diesel 190KM 4x4 z pakietem X i po rabacie wyszedł 150k z groszami - ale to już ostatnie tchnienie starej technologii i cen :) niedługo za tyle będziemy golasy z klasy D kupowali ...
W zeszłe wakacje kupiłem dla Żony wychodzącą generację puga 2008 - top specyfikacja ze wszystkimi opcjami jakie były dostępne 1,2 110KM z automatem (szklany dach, pół-skóra, kamera, czujniki, navi, opcjonalne 17-ki) - nie dało się już nic dołożyć - za auto dałem 76k brutto. Teraz za kolejne 2008 od Puga z sesnownym wyposażeniem i automatem to +30k PLN ...

Jeździłem tydzień S60 i najprawdopodobniej V60 będzie moim następnym po MK5 autem. Mam 180 cm i 94kg. Jasne, że jest ciaśniej niż w MK5 ale wolę to niż wady innych aut (VW, Mazda, Peugeot, Opel), o czy pisałem tu jakiś czas temu. 250 konna FWD paliła mi 13 po mieście, tyle ze kolegi Focus 1,5 A8 pali mi praktycznie tyle samo. Zakładam, że w wersji B5 będzie lepiej. Nawet jeżeli nie, to jestem to w stanie przeżyć.

Woytas wspomina słusznie, że są oszczędności w plastikach. Nie mniej w mojej ocenie w MK5 Vignale sumarycznie jest dużo gorzej.
Multimedia w Volvo wkurzały mnie na początku ale bardziej tym, że są kompletnie inaczej zaprojektowane (inna logika) niż nasz Sync3. Czy gorsze lub lepsze? Trudno mi to ocenić jednoznacznie. Na pewno jest lepsza jakość ekranu (czerń przy wirtualnych zegarach we VW to przy tym żart).
Audio w opcji Harman Kardon jest lepsze niż to co kiedykolwiek myślałem, że uzyskam w MK5 inwestując czas i pieniądze w modyfikacje.
Natomiast moje główne zastrzeżenie dotyczyło hałasu przy prędkościach autostradowych (nie miałem wersji z klejonymi szybami), jak i jakości świateł mijania. Pomimo upływu lat nadal uważam że światła ledowe w Mondeo są bardzo dobrej jakości.

I mega podobały mi się fotele, choć oczywiście były to te wymagające dopłaty....

Oj tam :) ja właśnie czekam na swojego vignale mk5 kombi - diesel 190KM 4x4 z pakietem X i po rabacie wyszedł 150k z groszami

A to będzie rocznik 2020 czy 2021?

kaan1 - auto już wyprodukowane - nie wiadomo co będzie z produkcją w przyszłym roku więc zostało puszczone do produkcji wcześniej.
A to że kończą się podzespoły do produkcji widać po tym że do Vignale w stosunku do mojego doposażonego Titka musiałem zrezygnować z zawieszenia adaptacyjnego i elektrycznej kolumny kierownicy (nie ma już tych opcji dostępnych - skończyły się części :) )

Kolega odebrał już swojego - w identycznej konfiguracji jak mój:

https://forum.fordclubpolska.org/attachment.php?attachmentid=116341&d=1605772505

https://forum.fordclubpolska.org/attachment.php?attachmentid=116342&d=1605772514

https://forum.fordclubpolska.org/attachment.php?attachmentid=116343&d=1605772521

https://forum.fordclubpolska.org/attachment.php?attachmentid=116344&d=1605772529

Jedyny słuszny kolor!

Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka

Jeździłem tydzień S60 i najprawdopodobniej V60 będzie moim następnym po MK5 autem. Mam 180 cm i 94kg. Jasne, że jest ciaśniej niż w MK5 ale wolę to niż wady innych aut (VW, Mazda, Peugeot, Opel), o czy pisałem tu jakiś czas temu. 250 konna FWD paliła mi 13 po mieście, tyle ze kolegi Focus 1,5 A8 pali mi praktycznie tyle samo. Zakładam, że w wersji B5 będzie lepiej. Nawet jeżeli nie, to jestem to w stanie przeżyć.

Woytas wspomina słusznie, że są oszczędności w plastikach. Nie mniej w mojej ocenie w MK5 Vignale sumarycznie jest dużo gorzej.
Multimedia w Volvo wkurzały mnie na początku ale bardziej tym, że są kompletnie inaczej zaprojektowane (inna logika) niż nasz Sync3. Czy gorsze lub lepsze? Trudno mi to ocenić jednoznacznie. Na pewno jest lepsza jakość ekranu (czerń przy wirtualnych zegarach we VW to przy tym żart).
Audio w opcji Harman Kardon jest lepsze niż to co kiedykolwiek myślałem, że uzyskam w MK5 inwestując czas i pieniądze w modyfikacje.
Natomiast moje główne zastrzeżenie dotyczyło hałasu przy prędkościach autostradowych (nie miałem wersji z klejonymi szybami), jak i jakości świateł mijania. Pomimo upływu lat nadal uważam że światła ledowe w Mondeo są bardzo dobrej jakości.

I mega podobały mi się fotele, choć oczywiście były to te wymagające dopłaty....

no to mamy bardzo zbieżne odczucia , przy czy w moim przypadku nie chce kombi i w S60 to bagażnik tak bardziej się nadaje w sobotę po bułki do spożywczaka niż np. puszczenie się w 4 osoby gdzieś na południe europy :)

fotele faktycznie jak w Volvo czyli bardzo dobre , ja akurat jechałem wersją z klejonymi szybami i było OK, z kolei jechałem arteonem bez klejonych szyb i było bardzo głośno w stosunku do MK5 .. wniosek taki z tego nie kupie już auta bez dodatkowego wyciszenia

co do spalania 250-konnego T5 to zasięg rzędu 400km no dla mnie żart, jak ktoś chce kombi to plus taki , że do V60 można zamówić diesla

Foni idizmey w podobnym kierunku - razem mieliśmy MK4 Mk5 i teraz przymierzamy się do VOLVO :) Tylko, że ja bardziej patrze na V90 - potrzebuje jednak bagażnika, Raz na rok, ale go potrzebuję. Ktos porównywał S/V 60 vs 90? Wyposażenie się czymś różni. Wygląd prawie ten sam tylko, że 60 jest faktycznie ładniejszym pojazdem.

Foni idizmey w podobnym kierunku - razem mieliśmy MK4 Mk5 i teraz przymierzamy się do VOLVO :) Tylko, że ja bardziej patrze na V90 - potrzebuje jednak bagażnika, Raz na rok, ale go potrzebuję. Ktos porównywał S/V 60 vs 90? Wyposażenie się czymś różni. Wygląd prawie ten sam tylko, że 60 jest faktycznie ładniejszym pojazdem.

jest przestronniejszy i cześć elementów ( tunel , poszycia drzwi są lepiej wykończone ) niestety nie jest tak do końca , że S60 jest mniejszym S90 , w S90 też masz dostępne diesle
, z moich testów sympatycznie działał pilot assist

kaan1 - auto już wyprodukowane - nie wiadomo co będzie z produkcją w przyszłym roku więc zostało puszczone do produkcji wcześniej.

Czyli ostatnie okazje ... Salon sprzedaży wygląda mi znajomo :) Może to też ma coś współnego z dobrą ceną ;)

Oj tam :) ja właśnie czekam na swojego vignale mk5 kombi - diesel 190KM 4x4 z pakietem X i po rabacie wyszedł 150k z groszami -
Ale te grosze, to chyba już do 160 przybliżają, ewentualnie spośród kilku egz. 2019, które jeszcze u dealerów stoją? ;)
Sam właśnie stoję przed dylematem wymiany swojego MK5, Skoda sprawdzona, z VW i Volvo mi jakoś nie po drodze, jutro pożyczam Kugę AWD na weekend, ale coś czuję przy Mondeo zostanę.

Podobnie jak kolega Miroos już raczej AWD. Vignale nawet po rabatach wydaje się drogi, więc zapewne Titanium z pakietem X

Grosze bliżej zdecydowanie 150 niż 160 (edit: ok sprawdziłem - bliżej środka :)) :) auta nowe do produkcji - żadne leżaki magazynowe ;) ale zamawiane było 5 aut więc też inna rozmowa niż przy jednym ...

kivlov
Tak jak pisałem wcześniej - w V60 rzucają się w oczy gorsze materiały i oszczędności tu i tam. Według mnie było lepiej niż w Mk5 Titanium ale premium pełną gębą to to nie było. Dobrze wyposażona V90-tka to po prostu inna liga.
O ilości miejsca z tyłu i z przodu nie muszę wspominać. Co do bagażnika, to V90 może i ma dłuższą podłogę ale nie jest jakoś wybitnie pakowny przez mocno ściętą tylną szybę. Może to tylko złudzenie ale wydaje mi się, że Mondeo Mk5 było bardziej pojemne przy pakowaniu pod sam dach.
Jeśli chodzi o wyposażenie to domyślam się, że można te samochody skonfigurować dość podobnie. Warto dołożyć do asystentów, bo Volvo odwaliło kawał dobrej roboty w tej dziedzinie. Nawet taki podstawowy asystent jak utrzymanie linii jazdy działa o niebo lepiej niż w popularnych markach - dla przykładu system wie że ścinasz zakręt specjalnie więc zupełnie nie reaguje w takich sytuacjach (w Mondeo kierownica zawsze wibrowała).

miroos, w moim przypadku różnica 12 tyś, choć przy leasingu może okazać się niezauważalna. Na dniach zamawiam do produkcji ( który, to się do poniedziałku okaże) ale kolor ten sam, obecnie to chyba najładniejszy w Mondeo ;)

emte3 bierzesz Titka czy Vignale? W vignale masz teraz fajne fotele wielokonturowe z masażem i wentylacją, do tego aktywne tłumienie hałasu no i koło 18-ki.

Właśnie rozważam, Vignale 160 bez groszy, Titanium poniżej 150.
Z drugiej strony 18tki do Titka i różnica mocno się zmniejsza.
Jeszcze Kuga kusi, dlatego jutro na weekend zabieram, żeby się przekonać, że to jednak auto o klasę niżej ;)

Ja coraz bardziej przybliżam się do V90, ale tylko diesel 190km lub najlepiej 235km. Jeszcze muszę sprawdzić gdzieś realne spalanie tego modelu. Robię dużo km więc to istotny element. Z koelgą dzisiaj jechałem Lexus NX hybryda i masakra spalanie średnie 7,7l a auto z zewnatrz ładne ale ten środek już taki sobie.

Lexus NX jest przede wszystkim mały. Przymierzałem się do RX przed zakupem V90 ale środek, technologia i multimedia mnie odstraszyły. Samochód z wyglądu świetny ale wszystko inne jakby z poprzedniej epoki.

No niestety toyota .. nawet oklejona napisem lexus w środku wygląda jak wyciosana siekierą :)

wygląda jak wyciosana siekierą :)

... folk art ...

Pogłoski o braku następcy w Europie Passata w wersji sedan oraz Arteona

https://de.motor1.com/news/457265/volkswagen-passat-limousine-aus-in-europa/

Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka

Po polskiemu bardziej friendly

https://spidersweb.pl/autoblog/volkswagen-passat-2021-passat-sedan-koniec-produkcji-passata/

Może zazdroszczą "nowej" budy mondeo mk6 :D Będzie więcej subaru outback'ów na ulicach! ;)

Insignie też chcą utrupić :)

Hyundai Tucson -rewelacja full 170 tys.cennikowo nie widze żeby coś się równało do 200tys.

Będzie Superb w cenie Passata. Większy zysk dla firmy - fan VW kupi gdyz nie będzie alternatywy. Przy okazji wyniosą produkcję z Emden do Czech w elegancki sposób ... bez przenosin maszyn. Do Emden mają dać elektryki, ale wiadomo że ilości na razie będę niskie w porównaniu z Passatem. A jak klient będzie kręcil nosem na logo kury to nakleją VW i nawzwą to inaczej - historia przypomina trochę tą zza oceanu GM/ Chevi itd.

Hyundai Tucson -rewelacja full 170 tys.cennikowo nie widze żeby coś się równało do 200tys.No tak, tylko że my tutaj nie o SUVach... Santa Fe też jest bezkonkurencyjny cenowo i jakościowo w swojej klasie, ale nie wszyscy chcą/mogą jeździć takimi klocami.

Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka

W Niemczech przez kilka dni można nie zobaczyć na drodze Passata w sedanie. To jest u nich chyba kilka % sprzedaży.

Przy okazji wyniosą produkcję z Emden do Czech
Na Słowację, do Bratysławy ;)
Porządny zakład, z taśm schodzi tam min. Touareg czy Q7

Pokuszę się bezczelnie o próbę podsumowania tematu. Dotychczas nie wyłonił się oczywisty następca. We wszystkim "niepremium" forumowicze doszukują się masy wad, a za premium to jednak zawsze będzie trzeba dać o połowę więcej kasy za ciaśniejszy samochód, więc moje zdanie jest takie, że w momencie kiedy wejdzie na rynek Passat B9 i pewnie rok po nim Superb 4, temat będzie do zamknięcia :)

Temat będzie pewnie wcześniej do zamknięcia - jak przestaną produkować mk5 ;)

w momencie kiedy wejdzie na rynek Passat B9 i pewnie rok po nim Superb 4, temat będzie do zamknięcia :)
Bo wszyscy kupimy B9 lub S4? :)

Oczywiście, że nie wszyscy, ale to będzie główny strumień transferów.

Smutne, ale możliwe...

Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka

Nieeee... ta prostota kokpitu VAGów mnie nie powala... :-(
Technologia tak, ale design nie.

Jakbym miał zmieniać dzisiaj Mondka to pewnie bym zmienił na Talismana po lifcie albo na nowego Mondka :-). Poprawili to co dla mnie było nieakceptowalne - wygląd zegarów + kilka innych poprawek, m.in. tempomat wreszcie działa normalnie czyli od 0 do jakichś wysokich prędkości a nie od 40 do 140. Cena podobna do Mondka Vignale a wnętrze jednak dużo nowocześniejsze. Zagadką jest tylko czy poprawili nieco wyciszenie przy prędkościach autostradowych bo w przedlifcie było w porządku ale bez szału.
Jedyna wątpliwość to skrzynia EDC, standardowa dwusprzęgłówka z suchymi sprzęgłami wiec c.a. 150k km i do remontu co pewnie oznaczałoby trudności z odsprzedażą auta po tych 4-5 latach.
Z innych w klasie podoba mi się jeszcze Insignia ale w niej wyciszenia nie ma nawet za dopłatą. Mazdę 6 miałem poprzednio przez ponad 6 lat i nie wspominam tego okresu najlepiej delikatnie rzecz ujmując.
Wybór trudny, w każdym przypadku jest jakieś ale, na szczęście mam jeszcze 2-3 lata na decyzję, może pojawi się coś nowego.

Wyciszenie możesz oddać profesjonalistom i za 5-6 koła będziesz miał cichutko.

Jakaś namiastka pakietu wyciszającego jednak jest w insignihttps://uploads.tapatalk-cdn.com/20201214/369fececb3488e6a6e6b157adb8fa0b1.jpg

Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka

Przy okazji - myślał ktoś z Was nad wymianą szyb bocznych na te z polifta albo z Vignale? One już podobno są z dodatkowa warstwą akustyczną. Warto by zrobić taki mod?

Ja, ale na myśleniu na razie się skończyło. Myślałem również nad oklejeniem tych szyb folią bezbarwną, teoretycznie powinno to dać ten sam efekt.

Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka

Jak pomyślisz bardziej intensywnie, to daj znać. :-D
Możemy zadziałać w parze. :-)

Jakaś namiastka pakietu wyciszającego jednak jest w insigni


Słyszałem o tym ale dopiero po jeździe testowej i nie wiem czy egzemplarz, który jechałem to miał czy nie. Tak czy siak wyciszenie to nie tylko szyby ale uszczelki i nadkola czyli to co mnie wk*wiało na maksa w Maździe 6. Jak sobie pomyślę, że mam do tego wracać to chyba wolałbym kupić drugiego Mondka "na zapas" ;-)
Rozważam jeszcze Toyotę Camry bo podobno jest nieźle wyciszona ale nie wiem czy byłbym w stanie zaakceptować "japońskość" jej wnętrza. Niesamowite, że w XXI wieku poważny koncern nie może zatrudnić ze dwóch speców z Europy żeby zaprojektowali im porządnie zegary czy multimedia. To co teraz wsadzają psuje odbiór całkiem fajnego auta.

Camry jest TYLKO hybrydą - nie każdemu to pasuje na dłuższą metę

I tylko sedan, a to w połączeniu z hybrydą, skreśla to auto u mnie, choćby najpiękniejsze na świecie było...

Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka

Słyszałem o tym ale dopiero po jeździe testowej i nie wiem czy egzemplarz, który jechałem to miał czy nie. Tak czy siak wyciszenie to nie tylko szyby ale uszczelki i nadkola czyli to co mnie wk*wiało na maksa w Maździe 6. Jak sobie pomyślę, że mam do tego wracać to chyba wolałbym kupić drugiego Mondka "na zapas" ;-)
Rozważam jeszcze Toyotę Camry bo podobno jest nieźle wyciszona ale nie wiem czy byłbym w stanie zaakceptować "japońskość" jej wnętrza. Niesamowite, że w XXI wieku poważny koncern nie może zatrudnić ze dwóch speców z Europy żeby zaprojektowali im porządnie zegary czy multimedia. To co teraz wsadzają psuje odbiór całkiem fajnego auta.A co najbardziej hałasowało w M6? Lusterka, słupki, koła, silnik? Nigdy tym nie jeździłem, więc nie wiem nawet do czego porównać. Moje poprzednie to Citroen C5 X7 i tam było cicho, tylko silnik zbyt było słychać.

Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka

A co najbardziej hałasowało w M6? Lusterka, słupki, koła, silnik? Nigdy tym nie jeździłem, więc nie wiem nawet do czego porównać. Moje poprzednie to Citroen C5 X7 i tam było cicho, tylko silnik zbyt było słychać.


Silnik to raczej nie. Trudno powiedzieć gdzie dokładnie leży problem w M6 po prostu przy prędkości powyżej 120 słychać nieznośny huk powietrza. Problem jest również w wyciszeniu nadkoli, na przykład podczas jazdy drogą gruntową słychać jak piasek i drobne kamyczki uderzają o nadkola. To samo podczas jazdy po mokrym - słychać wodę w nadkolach. Podobno to wynik walki o jak najniższą masę auta. Mazda co lifting chwali się, że wyciszenie zostało poprawione a jak skorzystałem z zaproszenia i przejechałem się modelem z 2016r. to było dokładnie tak samo. Nie wiem jak jest teraz, może wreszcie im się udało coś z tym zrobić.
Poza tym mój egzemplarz był jakiś pechowy, pomijając wypadki losowe w postaci trzech stłuczek nie z mojej winy czy uszkodzoną szybę czołową to miałem problemy z silnikiem, hamulcami, nagrzewnicą czy notorycznie z lusterkami. Chciałem się go pozbyć już po 3 latach ale miałem na głowie rozgrzebaną budowę więc ciągnęło się to 6 lat.

Camry jest TYLKO hybrydą - nie każdemu to pasuje na dłuższą metę

I tylko sedan, a to w połączeniu z hybrydą, skreśla to auto u mnie, choćby najpiękniejsze na świecie było...


No wiadomo, "koń jaki jest każdy widzi". Mi Camry jakoś podeszła, przynajmniej podczas jazdy po mieście, nie wiem jak byłoby w trasie. Nadwozie sedan mnie jakoś nie przeraża, oczywiście wolałbym liftbacka albo zgrabne kombi ale jakoś bym przeżył. Jeździłem kiedyś przez 4 lata Peugeotem 406 i jakoś dało radę a dzieciaki wtedy były małe i siłą rzeczy gratów woziło się więcej.
Hybrydowy Mondeo na przykład mi się nie spodobał - silnik zbyt często i nawet przy średnim wciśnięciu gazu od razu wchodzi na wysokie obroty co jest niekomfortowe akustycznie. W Toyce jakoś to lepiej jest zrobione i tak nie przeszkadza. Tak czy siak nie wiem czy ta praca układu napędowego na dłużą metę nie byłaby jednak uciążliwa ale tego się nie dowiem jak nie kupię.
Reasumując najbardziej pasuje mi Talisman gdyby jeszcze wywalili z niego tę ****ianą skrzynię EDC i wsadzili jakiegoś fajnego hydrokinetyka to brałbym bez wahania.

Niesamowite, że w XXI wieku poważny koncern nie może zatrudnić ze dwóch speców z Europy żeby zaprojektowali im porządnie zegary czy multimedia. To co teraz wsadzają psuje odbiór całkiem fajnego auta.

Auto projektowane jest na rynek amerykański a sprzedaż w Europie to "przy okazji" - japończycy mało uwagi poświęcają temu rynkowi. Wystarczy wspomnieć, że dla Toyoty jednym z ważniejszych rynków w Europie jest ten polski :-) przy całkowitej sprzedaży wszystkich nowych aut w kraju mniej niż 0.5 mln rocznie. A w Stanach czy na rynku azjatyckim nikt za to ekstra nie zapłaci. A jak będzie miał zapłacic to weźmie markę premium. Wzornictwo kosztuje dwa razy. Raz przy projektowaniu, a drugi raz przy produkcji - rosną koszty narzędzi oraz komplikuje się sam proces wtrysku komponentów

Co racja, to racja.
Ja wczoraj oglądałem Mustanga Mach E. W moim 5-cio letnim Mondeo na dzień dobry mam więcej "premium" niż tam można próbować szukać.... Rozczarowałem się bardziej niż byłem w stanie się na to przygotować.

W oczekiwaniu na kolejną generację Mondeo (mam nadzieję, że to nastąpi), za kilka dni odbieram Kugę (STLine X AWD).
Przymierzałem się do innych marek, VAG niby napakowany znacznie lepszymi technologiami, ale po jeździe próbnej stwierdziłem, że jakoś mi z nimi nie po drodze.
Pojeździłem przez weekend Kugą i wiem, że to nie ta klasa co Mondeo, ale wstydu nie ma i na ten moment jest to dla mnie jedyne konkurencyjne auto względem MK5.

Kuga to napompowany Focus. Napompowane Mondeo to Edge.

We wnętrzu tego nie czuć.

W Kudze dzięki bardziej pionowej pozycji kierowcy i pasażerów miejsca jest znacznie więcej niż w Focusie, ale rozstaw osi nadal Focusowy, więc i komfort resorowania również Focusowy. Za to niestety stabilność przy wysokich prędkościach lub na zakrętach na poziomie Fiesty. A budżet jak w Mondeo. Choć pewnie, jak to Ford, będzie się prowadzić lepiej od Tiguana i reszty konkurencji, więc jak ktoś lubi tego typu samochody, może być zadowolony.

Kuga to nie konkurencja dla mondeo. W ogóle wybór SUVów jest spory, ale to nie ten temat. My tutaj szukamy konkurencji dla mondeo w sedanach, hatchbackach i (co dla mnie najważniejsze) kombi.
Po dokładniejszych oględzinach, dla mnie odpada Arteon Shootingbreak, za wysoki próg załadunkowy, więc jednego z listy skreślam.

Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka

To jest jak najbardziej konkurencja, zwłaszcza cenowa. Skoro cena jest podobna, suma walorów też jest podobna i samochód jest konkurencyjny. Co do rozmiarów, to Kuga jest nawet szersza od Mondeo, więc mocno prawdopodobne, że miejsca w środku nie jest mniej. Skoro padały propozycje zarówno Focusa jak i A6tki, Kuga jak najbardziej jest jedną z opcji. Każdy samochód, który jest potencjalnym kandydatem do przesiadki, jest konkurencją. Ja też nie lubię SUVów i crossoverów, ale to nie znaczy, że nie jest to konkurencja. Znajomy po przesiadce z Passata do Tiguana jest bardzo zadowolony i już by nie wrócił na cokolwiek niskiego segmentu D, ale on preferuje tego typu podwyższone samochody i jego ideałem, gdyby nie ograniczony budżet, jest Touareg. Dla mnie bardziej BMW 5, więc to nie droga dla mnie, ale to nie znaczy, że nie jest to konkurencja.

Skoro cena jest podobna, suma walorów też jest podobna i samochód jest konkurencyjny.

Tak rozumując do grona mozna włączyć BMW 1-er czy Mini.

Czyli Superba czy A6 należałoby w tym wątku pominąć z racji większych gabarytów?

Kuga pod względem bagażnika to chyba raczej nie jest konkurencją dla mondeo.

Dlaczego?
Kuga ma przesuwaną tylną kanapę, zakładając, że pasażerom zostawimy tyle samo przestrzeni na nogi co w mondeo, to będzie to tyle samo.
wg suchych danych:
-MK5 od 488l do 1585
-Kuga (przy kanapie max. odsuniętej 435l po złożeniu kanapy 1534l

btw. MK5 pod względem bagażnika nie jest konkurencyjnym autem dla MK4 ;)

Na pewno mk5 ma mniejszy bagażnik od mk4. Ale te litry do mnie nie przemawiają. Wolę poznać wymiary podłogi i wysokość kufra. Wtedy dopiero widać co i jak...

Wtedy dopiero widać co i jak...
Mondeo od 4 lat mam na co dzień, Kugę miałem przez weekend.
W tym czasie dość dogłębnie to auto poznałem.
Po ustawieniu fotela kierowcy pod siebie, zająłem miejsce pasażera, mogłem jeszcze spokojnie przesunąć kanapę do przodu uzyskując tyle samo miejsca na nogi co w moim MK5, bagażnik w tej konfiguracji był całkiem pokaźny.

Oczywiście w wielu aspektach nie jest to auto klasy MK5, ale może z nim konkurować.

Generalnie po weekendowym teście doszedłem do wniosku, że spokojnie mogę zamienić Mondeo na rzecz Kugi.

Miałem wersję AWD ze 190 konnym silnikiem więc właściwości jezdne i dynamika były na więcej niż zadowalającym poziomie, w takiej też konfiguracji odbieram.

Na pewno mk5 Marek mniejszy bagażnik od mk4.

Ale to chyba w przypadku kombi, bo w przypadku HB MK5 ma o 10 litrów większy niż MK4.

SUVy klasy C są, zwłaszcza przy obecnych trendach, jak najbardziej konkurencją dla "niskiej" klasy D. Praktyczna przestrzeń w środku na długość jest porównywalna lub nawet większa z uwagi na to, że nogi mamy zgięte bardziej pod kątem prostym, na wysokość oczywiście większa, szerokość zwykle podobna, a w przypadku Kuga/Mondeo czy Tiguan/Passat nawet większa. W najbliższym czasie prócz segmentu D będą mordowane również miniVANy, co jeszcze bardziej wzmocni transfery do kompaktowych SUVów. Może jak moje plecy zaczną się odzywać, to rozważę, na razie wolę autostradowe przecinaki z nisko położonym środkiem ciężkości.

Po ustawieniu fotela kierowcy pod siebie, zająłem miejsce pasażera, mogłem jeszcze spokojnie przesunąć kanapę do przodu uzyskując tyle samo miejsca na nogi co w moim MK5, bagażnik w tej konfiguracji był całkiem pokaźny.



Nie będę się upierał że Mk5 to ciężarówka, czy tez van - do wożenia styropianu na pewno lepsze są VAGi. Ale, sa pewne aspekty (poza suchymi litrami) które się z reguły przy Mk5 pomija:
1- szerokośc i maksymalny gabaryt jaki wejdzie do bagażnika, ze złożonymi lub bez złożonych siedzeń (tutaj Kuga - SUV -nie ma szans) - wynikająca z tego praktycznośc w podróży, kiedy rzeczy ułożone sa obok siebie a nie w stosik
2 - dodatkowe litry pod podłoga (schowek, wkładka) - które łatwo można uzyskać, a które zabierają litry specyfikacji, dając w zamian niski załadunek bez jakiegokolwiek progu; bagażnik jest modelowany pod praktycznośc a nie pod specyfikacje
3 - pokaźna masa całkowita. Jadąc w cztery dorosłe osoby z rowerami, wciąż pozostanie > 70 kg na bagaż (tj > 15 kg na głowę). W przypadku VAGa i Kugi można najwyżej zabrać dobre samopoczucie i powietrze w bagażniku. A to przecież bezpieczeństwo i komfort podróżowania w pełni obciążonym autem

Użytkuje na co dzień kuge i często od mojej g:) mondeo kombi, identyczne silniki tdci.
W kudze moge zrobić 1500km na jeden raz, bez większych problemów, czuje sie bezpieczniej i bardziej komfortowo przez wyższą pozycje. Idealnie sie sprawdzi dla osób, które często szusują na nartach, wędkują itp pokonując drogi dojazdowe pozbawione asfaltu.

W mondeo po przejechaniu 1000km moje schorowane plecy dają o sobie mocno znać, muszę sie również przyzwyczaić to reflektorów samochodów jadących w przeciwnym kierunku, które bardziej "doświetlają" moje oczy.
Mondek spala przeciętnie ok 1,5l mniej ropy, mimo bardziej agresywnej eksploatacji do której zresztą zachęca.

Pojemność bagażnika ? W kudze mały jednak wyższy od monda, idealny dla dużego psa, który nie lata na zakrętach i przy mocniejszym ruszaniu, hamowaniu. Taki idealny na trasy dla czterołapa, zmieści sie z boku jeszcze lodówka turystyczna, która zabiera 1/5 bagażnika na szerokość.

Po rozłożeniu tyl. foteli do kugi wejdą w całości trzy duże trekingowe rowery plus jeden mały/przy kombinowaniu/, do monda 5 rowerów trekingowych bez większego wysiłku.

To są dwa inne auta dla dwóch innych kierowców z różnymi priorytetami, które dają dobrą frajdę z użytkowania

No widzisz a ja właśnie ze względu na psy nie kupię SUVa. Do mondeo same wskakują do bagażnika, choć im starsze tym im to ciężej wychodzi. Jeden z nich ma już problemy ze stawami i muszę mu pomagać. Do SUVa musiałyby pokonać dodatkowe 20 cm i miałyby mniej miejsca na szerokość. Albo ja bym je musiał wnosić co przy 2 x 40kg nie jest takie proste. Nie mówiąc że często żona sama z nimi gdzieś jedzie. Co z tego że w SUVie mają więcej nad głową, przecież piętrowo nie usiądą... Jeżdżą ze mną bardzo często, więc niski próg załadunkowy i szeroki bagażnik to dla mnie priorytet.
Jak Twój pies teraz sam wskakuje do Kugi, to nie znaczy że będzie tak robił za kilka lat...

Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka

Jak Twój pies teraz sam wskakuje do Kugi, to nie znaczy że będzie tak robił za kilka lat...

Dla mojej kochanej staruszki, dawała sobie doskonale rade, mimo wspomnianych chorych stawów.

No widzisz a ja właśnie ze względu na psy nie kupię SUVa. Do mondeo same wskakują do bagażnika, choć im starsze tym im to ciężej wychodzi. Jeden z nich ma już problemy ze stawami i muszę mu pomagać. Do SUVa musiałyby pokonać dodatkowe 20 cm i miałyby mniej miejsca na szerokość. Albo ja bym je musiał wnosić co przy 2 x 40kg nie jest takie proste. Nie mówiąc że często żona sama z nimi gdzieś jedzie. Co z tego że w SUVie mają więcej nad głową, przecież piętrowo nie usiądą... Jeżdżą ze mną bardzo często, więc niski próg załadunkowy i szeroki bagażnik to dla mnie priorytet.
Jak Twój pies teraz sam wskakuje do Kugi, to nie znaczy że będzie tak robił za kilka lat...

Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka

tu akurat z psami masz rację sąsiad ostatnio właśnie zmienił X5-te na 5-tke kombi :)

... no i zawsze pozostaje pojęcie psa ... niektórzy mają psy inni zwierzątka wielkości mopa :D

"Pies" zaczyna się od kolana wzwyż ;)

Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka

Dla mojej kochanej staruszki, dawała sobie doskonale rade, mimo wspomnianych chorych stawów.I wozisz tę platformę ze sobą? Ile razy dziennie jeździsz z psem? Pomysł fajny, podziwiam, ale ja tak naprawdę kupiłem kombi właśnie aby uniknąć kombinacji. Można powiedzieć że to auto i pewnie też następne jest pod psy, nie pode mnie.

Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka

Panowie jak wspomniałem na wstępie dla mnie Kuga jest jak najbardziej konkurencyjnym autem względem Mondeo.

Nie odczułem drastycznie mniejszej kabiny, nie zauważyłem, żeby bagażnik był mniejszy. Zresztą nie o litry tu idzie, bo jak wiecie liczy się wykorzystanie przestrzeni bagażowej, a ta w Kudze wg. mnie nie ustępuje Mondeo.


Kaan, napisałeś o gabarytach,
MK5 jest moim trzecim kolejnym Mondeo - MK3,MK4 i obecny, tak się składa, że ten aspekt jest dla mnie dość istotny i w obecnym modelu litry nie przekładają się na na optymalne wykorzystanie bagażnika - zbyt wąski otwór załadunkowy.
Biorąc pod uwagę możliwość przewożenia gabarytów idealnym autem jest SMax, piszę o tym z własnego doświadczenia, przy trójce dzieciaków i Labradorze nie zapakowałbym się ani do Mondeo ani Kugi ;)

szeroki bagażnik
Bez przesady nie jest taki szeroki, w Smaxie mam większy :D

No widzisz a ja właśnie ze względu na psy nie kupię SUVa. Do mondeo same wskakują do bagażnika
Dla bezpieczeństwa swojego i psiaka miałem/mam jeszcze siatkę oddzielającą przestrzeń bagażową.
Jakby co, to jest do oddania.


edit: na jeden z wyjazdów przygotowałem nawet opcję przedziału sypialnego ;)
116822

Nie jeździłem Mk3 czy Mk4 ale tutaj porównywałem 114 cm między burtami z konkurencją. Że Smax ma więcej to nie dziwne. W końcu to mikrobus na platformie Mondka . Nie mam bagażnika rowerowego - nie kalkulował mi się. Na tydzień 3 dorosłe osoby z rowerami wchodzą mi do środka.

W MK4 było to ponad 120 cm, otwór jest tam bardziej regularny.

I wozisz tę platformę ze sobą? Ile razy dziennie jeździsz z psem?

Dziennie, jezdzi ze mną do pracy. Platforma składana jest i za fotel kierowcy.

Szacun! Pies to największy nasz przyjaciel i należy się mu od nas bardzo dużo. Ja jednak pozostanę przy mojej koncepcji z kombi teraz i na najbliższą przyszłość. Szukam więc następcy w kombi. Poza tym za bardzo lubię zakręty (jak jadę bez psów), a po kilku jazdach SUVami (Tucson, Q5, Kodiaq) wiem że to nie są auta do tego stworzone. Autostrada to też nie jest ich naturalne środowisko. Każdy z nas ma swoje priorytety i szanujmy je.

Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka

W MK4 było to ponad 120 cm, otwór jest tam bardziej regularny.

OK, to robi wrażenie. Ale jeśli porównac MK5 z konkurencją to 114 cm wypada bardzo dobrze. Pamiętam takie auta jak stare kombii Volvo - to dopiero były "trumnowozy". Całkiem niedawno było w którymś czasopiśmie porównanie SUVów z kombii dla różnych klas - pod względem praktyczności i możliwości przewozowych. Praktycznie w każdej kategorii wygrało kombii - i to nawet porównując te same klasy czyli np. Kuga i Focus. Producenci "pchają" rynek w kierunków SUVów, gdyż jest to w praktyce optymalna architektura pod elektryfikację (akumulatory w podłodze) na drodze ku pełnej elektryfikacji. Reszta to marketing i moda. Na pewno SUV ma przewage w lekkim terenie. I to nie tylko chodzi o ciut wiekszy prześwit (nieraz jest to 3-4 cm) ale krótszy rozstaw osi - łatwiej też upchać 4x4. Pozycja za kierownica jest tez bardziej siedząca i osoby z problemami kręgosłupa mają co docenić. Jeśli się mówi o konkurowaniu SUVa z kombii w klasie średniej to trzeba na to patrzyć na przykładzie segmentu premium. W popularnej średniej po prostu jest coraz mniej miejsca. Klasa średnia się kurczy i stać ja co najwyżej na kompakta - i tutaj dostaje "więcej" auta w postaci SUVa - producent zadowolony bo więcej sprzedał, kupujący też, bo mu się wydaje, że więcej kupił. Sprawy dopełnia zmieniający się model zakupu na leasing konsumencki- coraz więcej osób kupuje premium na raty. Jeśli wierzyć w rodzimą elektryfikację, to wkrótce będziemy mieli elektryka w cenie klasyka - tyle, że "w pakiecie leasingowym z prądem" :-;

Aktualnie najpojemniejszym kombi jest Superb i to nie tylko w swoim segmencie, ale w ogóle - ma większy bagażnik od A6/5/E i co najciekawsze, nawet od legendarnego, flagowego Volvo kombi (obecnie V90).

Co do SUVów, to ortopedzi zalecają dla pleców samochody z pozycją krzesełkową. Taką jak w ciężarówkach, autobusach czy busach. Nawet taki Caddy to niby na Golfie robiony, a mam info z pierwszej ręki, że można tym trzepać długie trasy wygodnie, bo siedzenie jest bardziej pionowe, mimo że nad profilem oparcia raczej się nikt tam nie spuszczał. Kiedyś machnąłem bardzo długą trasę w Ducato i mimo że sam fotel wyglądał na raczej prosty w konstrukcji, to dzięki tej pozycji nie byłem trasą zniszczony.

Ale przyznam, że nie znam żadnego petrolheada, który by lubił SUVy, zwłaszcza kompaktowe.

Aktualnie najpojemniejszym kombi jest Superb i to nie tylko w swoim segmencie, ale w ogóle - ma większy bagażnik od A6/5/E i co najciekawsze, nawet od legendarnego, flagowego Volvo kombi (obecnie V90).


S3 na pewno ma bardzo duży bagaznik ale czy największy to trzeba byłoby pomierzyć gdyż podawane dane moga się różnić w zależności od metody pomiarowej. Nie jest tajemnicą że VAG do objętości wlicza nawet wnękę na koło zapasowe i dziury w boczkach. Jak AŚ robił porównania z "cegówka" to wszystkie VAGI nagle traciły prospektową pojemność. Trzeba też pamiętać, że przestrzeń w S3 została wygospodarowana dzięki trickowi polegającemu na nienaturalnym wywyższeniu tylnej kanapy. Jadąc na tylnym siedzeniu pasażer patrzy nad ramionami kierowcy - przypomina to troszę jazdę tuk-tukiem w Azji. Ale tak jak powiedziałem - oferowanie 600 litrów bagażnika przy ładowności poniżej 120 kg na głowę to trochę taka sztuka dla sztuki - chwyt marketingowy. Tego typu auto moim zdaniem powinno oferować ponad 120 kg ładowności na głowę (optymalnie 150 kg) aby można była komfortowo, szybko i bezpiecznie podróżować na dłuższych dystansach i wyjazdach.

Chodziło mi oczywiście wyłącznie o pojemność bagażnika. Zwłaszcza dla V90 jest to dość poniżające, ale sami wybrali politykę przejścia z wysokiej jakości dużego kombi dla ciężko pracujących ludzi do wymuskanego "prawie premium" dla snobów.

Teraz właśnie Superb kombi jest tym, czym kiedyś było 240/740/850 i może jeszcze ewentualnie V70 I do 2000 (mimo że oczywiście segmenty i jakość inne, to filozofia była podobna).

Właśnie się dowiedziałem, że jestem snobem z prawie premium :D
Wątpię żeby Volvo projektowało V90 z myślą o przodowaniu w pojemności bagażnika - to nie czasy kanciastych generacji Volvo - gdzie i tak myślę, że pojemność bagażnika wychodziła tak przy okazji jako rezultat ich ówczesnego designu. Także o żadnym "poniżaniu" z tego powodu nie może być mowy. Ktoś chce duży bagażnik do wożenia styropianu to kupuje Skodę ;) Volvo ma raczej inny target ale tylko snob może to zrozumieć :D

jeśli chcecie bić się na bagażniki, ale nie wchodząc jeszcze na poziom Transit/Tourneo, to przypominam, że jeszcze S-Max! ;)

Właśnie się dowiedziałem, że jestem snobem z prawie premium :D
Wątpię żeby Volvo projektowało V90 z myślą o przodowaniu w pojemności bagażnika - to nie czasy kanciastych generacji Volvo - gdzie i tak myślę, że pojemność bagażnika wychodziła tak przy okazji jako rezultat ich ówczesnego designu. Także o żadnym "poniżaniu" z tego powodu nie może być mowy. Ktoś chce duży bagażnik do wożenia styropianu to kupuje Skodę ;) Volvo ma raczej inny target ale tylko snob może to zrozumieć :D

No to przecież piszę, że teraz nie jest projektowane z myślą o praktyczności i bagażniku jak kiedyś, tylko poszli w luksus, na czym zresztą zbankrutowali i zostali wykupieni przez Chińczyków, bo ze "świętą trójcą" konkurencja im nigdy nie wychodziła i niepotrzebnie w ogóle nawet próbują, więc teraz ani to poczciwy wół roboczy, ani pełne premium i raczej niebawem model będzie do zaorania, bo leci rokrocznie 30-40% w dół. Już nawet V40 zaorali (wstawili w jego miejsce XC40), aż dziwne że nowa V60 wyszła (nie wróżę jej sukcesu).

Co do snobów, pisałem oczywiście o targecie, nie musisz nim być. Możesz być też pasjonatem, bo z rozsądnego punktu widzenia te samochody są nieopłacalne w zakupie już od 2000 roku. Kiedyś to był wół roboczy, często używali go szwedzcy sklepikarze i inni drobni przedsiębiorcy.

Wykupienie przez Chińczyków dobrze im zrobiło. Wpakowali oni kupę kasy w opracowanie nowej platformy SPA i nowy design. Przed SPA, Volvo naprawdę było daleko od premium pod wieloma względami. Teraz w wyższych modelach i przy dobrym wyposażeniu czuć "luksus" - brakuje może tylko większych silników żeby być "prawdziwym" premium ;)
V40 została wycofana, bo była na starej platformie (chyba nawet wspólnej z Focusem?).

Tak czytam i czytam i chyba oboje o Volvo mało wiecie albo ja już taki stary jestem i nikt już nie pamięta jak wyglądał na ówczese czasy rynek ... i jak się już przywołuje kanciastych przodków i "próby" konkurowania , ze "świętą" trójcą .. w momencie wypuszczenia 850-tki zaorali rynkiem bo to auto wyprzedzało o dekadę "premium". równolegle ówczesna konkurencja to był np. W124 sprzedawane w podstawie ze skrzynią 4biegową bez obrotomierza .. :D

więc z premium bywało różnie :) .. a odpowiednikiem skody to był wówczas fso polonez :D ... bo skoda to sprzedawała wówczas toczydło pt. Favorit :D

Bump: W tej całej dyskusji pt. konkurencja najsmutniejsze jest to , że w zasadzie mija prawie rok a Ford nawet oficjalnej informacji prasowej nie puścił co następcą mondeo

Volvo zawsze próbowało "lizać " progi" premium. A Ford kupił Volvo i JLR (i nazwał całą grupę PAG - Premium Automotive Group) z nadzieją, że się do rynku premium za sprawą Volvo dopcha. Cała strategia była budowana wokół rynku amerykańskiego i synonimu bezpieczeństwa na którym swoją pozycję Volvo budowało. Wtedy powstały dwie współne platformy C1 (Focus i 40) oraz EUCD (60, 90, Mondeo). Wyszło jak wyszło (podobnie GM i Opel) i Volvo zostało na lodzie bez funduszy na rozwój nowej platformy (oraz nowych silników - zwłaszcza diesla). Jak płace robotników w Stanach dochodziły do $50/h (za sprawę UAW i tanich kredytów) to wszystko się sypnęło i wielka trójka zza wody ratowała co swoje. Wtedy pojawił się wujek Chen z kasą i wyłożył na platformę SPA z nadzieją na trwałe wprowadzenie Volvo do premium i podbój rynku chińskiego i utrzymanie amerykańskiego, co mu całkiem nieźle idzie, gdyż jak wiadomo chińczycy przepadają za wszystkim co europejskie i premium. W rzeczywistości nowe Volvo wciąż były projektowane przez biura inżynieryjne w Szwecji - dawni ludzie Volvo i Saaba - aby poznac know-how i nie zatracić charakteru samochodu. Chińczyk ma też nadzieję że w ten sposób mocniej wejdzie na rynek europejski premium. Tylko nie bezpośrednio konkurując z wielką europejską trójka spalinową, ale wykorzystując przewagę Chin w zakresie elektryfikacji napędu. Cenowo, Volvo na pewno mocno daje się we znaki trójce - ale trzeb apamiętać, że premium sie kupuje bo drogie i innych na nie nie stać, a nie dlatego że wygląda lepiej i bardziej bogato.

Tu w punkt akurat kooperacja z fordem na dobre im nie wyszła ( ford przynajmniej poczęstował się 5-cio cylindrówką :D ) natomiast na chińczykach marka wyłącznie zyskała i nie podzieiła losu Saab-a , bo dalej produkowali tak samo trwałe auta i przespali cięcie niemieckich księgowych :D

Ja bym jednak w miarę możliwości odradzał finansowania komunizmu, a tym jest teraz zakup Volvo ;)

Ja bym jednak w miarę możliwości odradzał finansowania komunizmu, a tym jest teraz zakup Volvo ;)

.. chyba nie rozumiesz skąd pochodzi większość produkcji detalacznej w EU :D

.. przekornie napiszę , bardziej polityczny jest zakup od ziomali , którzy nie tak dawno puszczali twój naród kominem ?

Dlatego napisałem "w miarę możliwości". Jak mam wybór między Huawei a Samsung, to mimo że oba mają komponenty z Chin, to wybierając Samsunga przynajmniej nie buduję marki komunistycznemu gigantowi. Zawsze to jedna cegiełka mniej dla zwyrodnialstwa.

Ale idąc tym tropem, to na Orlenie faktycznie należy robić wyłącznie siku. No może plus No.2 gdy mus. ;-)

foni

Stosuję się do tych jak dla mnie żelaznych zasad od ponad 5 lat ;) Wyjątki mogę policzyć na palcach jednej ręki.

Btw dotyczy również Lotosu :)

Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka

Teraz jeszcze czytanie prasy lokalnej to będzie oglądanie TVP :(

następca mondeo wyciekł Ford Stormtrak https://autogaleria.pl/ford-stormtrak-zdjecia

W środku tragedia

Wysłane z mojego DRA-L21 przy użyciu Tapatalka

Na te chwile przypomina Avensis...

Wysłane z mojego SM-G780F przy użyciu Tapatalka

Deska idealna żeby pograć z pasażerem w starego ponga :D Papa hatchbacki, sedany... witajcie suvy, pogromcy miejskich krawężników i śpiących policjantów! :(
Zobaczymy co przyniosą kolejne fotki...

Ale to na co Ford czeka z tym nastepcą? Przygotowanie modelu na "zakładkę" miałoby jakis sens, a tak...zupełnie nowa akcja promocyjna? Dziwne....no ale to Ford.😉

Ale idąc tym tropem, to na Orlenie faktycznie należy robić wyłącznie siku. No może plus No.2 gdy mus. ;-)

Wiem ze wątek może nie do końca właściwy, ale nieustannie zadziwia mnie takie działanie na przekór, francuskie firmy jeżdżą francuskimi samochodami, Niemcy niemieckimi. Wiem polskim nie ma, ale taka Skoda jakoś przetrwała, może w FSO nie było potencjału - może - a może ktoś położył na tym przysłowiową laskę .... ? Może można było inaczej zabezpieczyć nasze interesy przy sprzedaży ??~

Nie rozumiem tego zachwytu nad wszystkim co nie nasze - może to pokłosie kilkudziesięciu lat PRL ..... i działaniu na przekór ... ?

Ja właśnie wbrew tankuję na tym Lotosie (Orlena akurat nie mam w pobliżu) i staram się wspierać nasz polski kapitał (kiedy jest możliwość .... - coraz rzadziej)

Przecież ten Orlen czy Lotos nie jest piosowski jest nasz Polski i chyba lepiej jak przynosi zyski niż straty !

Może zależy czyje/jakie interesy się reprezentuje ?!

Mając wybór jeździć na gnojówkę albo wcale to już prędzej wybiorę Raptora niż cokolwiek innego, skoro nie można dać segmentu D z przyzwoitą benzyną.

Zdrowych Świąt !

Przecież ten Orlen czy Lotos jest nasz Polski i chyba lepiej jak przynosi zyski niż straty !

nasze i polskie to są prywatne niezrzeszone stacje polskich przedsiębiorców które muszą walczyć z takimi molochami jak Orlen i Lotos. Te są i były narzędziem polityki a przede wszystkim upychalnią stołków dla swoich kolejnych ekip rządzących a ew. zysk to tylko wypadek przy pracy... że wyszedł, że nie zdążyli rozdysponować całego na kolejne narodowe programy... które potem będą i tak wydzielane jako spółki-córki, przekształcane w prywatne folwarki a finalnie nabywane za bezcen jako łakome kąski. Jakby tam komukolwiek zależało na jakimś narodowym interesie to byśmy swoimi wagonami to paliwo po polskich torach wozili zamiast od 20 lat płacić gigantyczne pieniądze amerykańskiej firmie GATX która posiada wyłączność na transport kolejowy paliw. Tak amerykanie, żaden tam przysłowiowy "kowalski z nowakiem". Wykorzystywanie pozycji monopolisty, jako wytwórcy - sterowanie cenami na rynku paliw w większości przypadków nie mających przełożenia na aktualną sytuację cenową czy to ropy czy kursu dolara tylko po to aby drenować rynek z gotówki niezbędnej na jakieś chore ambicje typu sponsoring F1.
Czym się różni ich działanie od działań zagranicznych koncernów działających na tym samym polu ? W obydwu przypadkach miliardy bezpowrotnie odpływają z polskiej gospodarki

Wracając do aut konkurencyjnych dla Mondeo:
przyjmując że za przyzwoicie wyposażone Mondeo trzeba położyć okolice 150 tyś zł (za zwykłego ciasnego sedana czy kombi) wybrał bym Rextona kosztującego tyle samo który jest pełną gębą wielkim, rodzinnym i wygodnym SUV`em o gabarytach LandCruiserag:D

Tylko spora rzesza ludzi jednak woli "ciasne sedany" zamiast dzieciobusów z pozycją kierowcy ciężarówki :D

ludzie mają różne preferencje w zależności od etapu życiowego , ale ta grande strategi pacanów z forda myślących , że nagle gość z s-max wtłoczy się w kombi lub 40-50 latek jak się pozbył dzieciaków pójdzie w taki segment będzie oznaczać jedynie utratę klientów

Ford musiał się chyba porozumieć z Renault jak sp.... dwa najładniejsze samochodu segmentu D -płetwą rekina.Wszystkie polifty w Renault ją dostały.Za 2 euro są tacy,co by zjedli nie powiem co.

przyjmując że za przyzwoicie wyposażone Mondeo trzeba położyć okolice 150 tyś zł (za zwykłego ciasnego sedana czy kombi) wybrał bym Rextona kosztującego tyle samo który jest pełną gębą wielkim, rodzinnym i wygodnym SUV`em o gabarytach LandCruiserag:D

Ale za 150 tys to już pewnie wyrwie Transportera albo Vito (Traffic , Boxer itp) jak komus zależy na przestrzeni. Ale to chyba nie oto chodzi aby miec jak najwięcej gabarytu za jak najmniejsze pieniądze. Ten nastepca Mk5 to wygląda trochę jak X4 czy jakis inny mercedes w wersji SUV coupe

Zaczekajmy na bardziej "prawdopodobne" informacje.
Dokładnie przed rokiem rozgorzała dyskusja po pojawieniu się fotek: https://www.autocar.co.uk/car-news/new-cars/new-ford-mondeo-launch-2021-official-document-reveals
Rok minął i w zasadzie nie pojawiły się żadne konkrety.

... które potem będą i tak wydzielane jako spółki-córki, przekształcane w prywatne folwarki a finalnie nabywane za bezcen jako łakome kąski. Jakby tam komukolwiek zależało na jakimś narodowym interesie to byśmy swoimi wagonami to paliwo po polskich torach wozili zamiast od 20 lat płacić gigantyczne pieniądze amerykańskiej firmie GATX która posiada wyłączność na transport kolejowy paliw

O tym właśnie piszę, sprzedaliśmy już prawie wszystko, ja to zawsze porównuję do tego jakby sprzedać wszystko co się ma w domu/mieszkaniu a potem marudzić że wynajem taboreta do kuchni czy kanapy do pokoju drogo wychodzi ....

Ten GATX to też właśnie sprzedaliśmy kawałek CPN'u amerykanom - siłą nie wzięli - to sami sobie taki los gotujemy.

:D

Zaczekajmy na bardziej "prawdopodobne" informacje.
Dokładnie przed rokiem rozgorzała dyskusja po pojawieniu się fotek: https://www.autocar.co.uk/car-news/new-cars/new-ford-mondeo-launch-2021-official-document-reveals
Rok minął i w zasadzie nie pojawiły się żadne konkrety.

Naprawdę nie zauważyłeś, że to fake news z podkamuflowanym Focusem Active?

Zauważyłem.
Podałem celowo ten link, żeby nie podniecać się zbytnio również ostatnimi fotkami , a zaczekać na bardziej wiarygodne informacje.
Do dnia dzisiejszego nie ma żadnego kodu modelowego, który zwiastował by kolejną generację Mondeo.

Do dnia dzisiejszego nie ma żadnego kodu modelowego, który zwiastował by kolejną generację Mondeo.

Jest od roku CD542 dla platformy C2 i zastrzeżona nazwa "Stormtrak"

O ile mi wiadomo, to pod tym kodem nie ma jeszcze żadnych części.
Zazwyczaj na około 2 lata przed prototypem pojawiają się modele konkretnych komponentów, a tu cisza.

Przykładowo, w połowie 2019 roku pracowałem już projektach dla nowej S Klasy, a auto było już w fazie produkcyjnej.

Macie info czy wywalają Mondeo z oferty od nowego roku? Wydaje mi się, że po tym pseudo lifcie będą chcieli je jeszcze przez rok przytrzymać.

Co do kupna auta z USA to pojawił się artykuł, nie wiem czy to straszak czy temat rzucony w celu sprawdzenia odzewu ale.... mając w dokumentach wpis „Salvage”

https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/aktualnosci/auto-sprowadzone-naprawione-i-jezdzi-na-zlom-bo-to-odpad-z-usa/0xsf7dn

Co do kupna auta z USA to pojawił się artykuł, nie wiem czy to straszak czy temat rzucony w celu sprawdzenia odzewu ale.... mając w dokumentach wpis „Salvage”

https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/aktualnosci/auto-sprowadzone-naprawione-i-jezdzi-na-zlom-bo-to-odpad-z-usa/0xsf7dn

A jaki to ma związek z tematem ?!?!?!

Wpadłem na stronę pełgota a tutaj :
https://www.peugeot.pl/gama/nasze-samochody/nowy-508-i-nowy-508-sw-peugeot-sport-engineered.html

hm ciekawa alternatywa być może .......

Ciekawe... Cena pewnie wyjdzie 250 lub więcej za coś wartego uwagi :/ no i to peugot. Nie wiem czy jestem gotowy dać sobie spokój z uprzedzeniami do tej marki :D

Wpadłem na stronę pełgota a tutaj :
https://www.peugeot.pl/gama/nasze-samochody/nowy-508-i-nowy-508-sw-peugeot-sport-engineered.html

hm ciekawa alternatywa być może .......

...odpychający układ kierownicy zasłaniającej połowę zegarów ,... w najnowszym DS-sie już od tego uciekli ...,pomijam ten "dizajn" przycisków na desce rodem z boom box-ów lat 90 tych , ale już nic nie przebije klaustrofobicznej kabiny wielkości segmentu B... ja dziękuję :)

Cena pewnie wyjdzie 250 lub więcej za coś wartego uwagi ....

...koneserów marki... Ale od przeznaczenia masówki się nie ucieknie. Próba wejścia w premium DSem nie wyszła, do tego dalsze mariaże z markami popularnymi raczej nie rokują w tym segmencie cenowym

...odpychający układ kierownicy zasłaniającej połowę zegarów ,... w najnowszym DS-sie już od tego uciekli ...,pomijam ten "dizajn" przycisków na desce rodem z boom box-ów lat 90 tych , ale już nic nie przebije klaustrofobicznej kabiny wielkości segmentu B... ja dziękuję :)
Nie przesadzaj, siedziałem w nim. Miejsca jest w sam raz dla ludzi bez otyłości czy postury strongmana. W Mondeo miejsca na szerokość jest za dużo (patrz - lewy łokieć kierowcy), co niepotrzebnie powoduje problemy z parkowaniem. Na szczęście czasy bezmyślnego dmuchania samochodów chyba już mijają.

Nie przesadzaj, siedziałem w nim. Miejsca jest w sam raz dla ludzi bez otyłości czy postury strongmana. W Mondeo miejsca na szerokość jest za dużo (patrz - lewy łokieć kierowcy), co niepotrzebnie powoduje problemy z parkowaniem. Na szczęście czasy bezmyślnego dmuchania samochodów chyba już mijają.

... z tyłu dla niewysokiego nastolatka do lat 15-stu w sam raz :D:D:D

posadź tam chłopa 185-190 :619:

W Mondeo miejsca na szerokość jest za dużo (patrz - lewy łokieć kierowcy), co niepotrzebnie powoduje problemy z parkowaniem.

Tak, dla kierowców z "zimnym łokciem" nie jest wygodnie w Mondeo, ze względu na odległość od okna. Dlatego tzw. "zimne łokcie" najczęściej spotyka sie w innych markach ;)

A tak w ogóle, to właśnie byłem na stronie Forda i nie widzę cenników aut z 2021. Są tylko oferty wyprzedaży 2020. Czy w ogóle Mondeo będzie oferowane w 2021 w wersji innej niż hybryda?

byłem na stronie Forda i nie widzę cenników aut z 2021

Wejdź w konfigurator https://www.ford.pl/oferta/dopasuj/bp/ice#/model?catalogId=WSEAL-CNG-2013-MondeoPOL202125

A tak w ogóle, to właśnie byłem na stronie Forda i nie widzę cenników aut z 2021. Są tylko oferty wyprzedaży 2020. Czy w ogóle Mondeo będzie oferowane w 2021 w wersji innej niż hybryda?

U nas firma zawsze konfigurowała i zamawiała do produkcji, a dwa tygodnie temu wzięli już egzemplarz z placu. Nie pytałem dlaczego. Niby w konfiguratorze jest full wybór, ale czy aby na pewno można jeszcze zamawiać do produkcji? Jeśli tak, to pewnie już niedługo...

Panowie , mondeo MK5 czy Avensis 4 t28?

rustin ja bym brał Mondeo :)

U nas firma zawsze konfigurowała i zamawiała do produkcji, a dwa tygodnie temu wzięli już egzemplarz z placu. Nie pytałem dlaczego. Niby w konfiguratorze jest full wybór, ale czy aby na pewno można jeszcze zamawiać do produkcji? Jeśli tak, to pewnie już niedługo...Pytałem w tym tygodniu w salonie i podobno mondeo ma być przynajmniej do końca roku, bo na razie nie ma mowy o końcu. Czy wierzyć, czy nie - niech sobie każdy sam odpowie.

rustin ja bym brał Mondeo :)Dobrze Ci się jeździ mondeo ? Jaki masz silnik ?

Panowie , mondeo MK5 czy Avensis 4 t28?

Ale jaki motor Cię interesuje?

Ale jaki motor Cię interesuje?W mondeo tylko diesel bo nie zaryzykuje że padnie ecoboost i dużo palą . W Avensis diesel lub benzyna

Ciężko będzie Ci tutaj znaleźć niezadowolonego użytkownika mondeo mk5 w dieslu...

Wysłane z mojego SM-G780F przy użyciu Tapatalka

Na Facebooku dużo takich jest , żałują że zmienili z MK4 i że 2.0 TDCi w nim był trwalszy

Bo mk4 to bardzo dobre auto było, ale rozmawiamy o aktualnie produkowanych modelach.
A co do następcy mondeo, to wygląda na to że ford wyraźnie idzie w kierunku suva, co pewnie większości dotychczasowych zwolenników ( w tym mnie) się nie spodoba... https://uploads.tapatalk-cdn.com/20210205/62b4350a647db4d38201f1760861c4f9.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/20210205/9afa9b7ba727bcf8085f719235d4486f.jpg

Wysłane z mojego SM-G780F przy użyciu Tapatalka

Nie bardzo rozumiem o czym ty piszesz , chyba że nie do mnie

Na razie jedyny kompaktowy SUV jaki mi się podoba to najnowszy (2021) Hyundai Tucson, zwłaszcza jeśli chodzi o wnętrze, ale jednak wciąż nie przemawia do mnie ten rodzaj samochodu, aczkolwiek przyznam, że żadnym nie ruszyłem w trasę, a jedynie były to krótkie przejażdżki po mieście. Jeżeli wiatr tym nie nosi po autostradzie i nie hałasuje, to kto wie, może bym się skusił.

Co do stormtraka, to dość ryzykowny manewr. Wygląda to na coś w stylu BMW 3GT/5GT, które nie przetrwały.

A co do następcy mondeo, to wygląda na to że ford wyraźnie idzie w kierunku suva,

A to jakaś hybryda plug-in - stawiam na cene od 200 tyś

Na Facebooku dużo takich jest , żałują że zmienili z MK4 i że 2.0 TDCi w nim był trwalszy

Co za brednie ... akurat tutaj jest mnóstwo osób , które zmieniły mk4 na mk5 ... nie znam nikogo kto by żałował zmiany te auta dzieli epoka i nawet trudno je porównywać z miażdżącą różnicą na korzyść mk5

Bump: Bo mk4 to bardzo dobre auto było, ale rozmawiamy o aktualnie produkowanych modelach.
A co do następcy mondeo, to wygląda na to że ford wyraźnie idzie w kierunku suva, co pewnie większości dotychczasowych zwolenników ( w tym mnie) się nie spodoba... https://uploads.tapatalk-cdn.com/20210205/62b4350a647db4d38201f1760861c4f9.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/20210205/9afa9b7ba727bcf8085f719235d4486f.jpg

Wysłane z mojego SM-G780F przy użyciu Tapatalka

Na razie to tylko wizualizacje grafika z gazety :)

te auta dzieli epoka i nawet trudno je porównywać z miażdżącą różnicą na korzyść mk5


Nie jest to prawda. Mk5 ma tą samą płytę podłogową i praktycznie to samo zawieszenie co mk4, te same silniki co mk4 polift, ale ma pogorszony układ kierowniczy przez elektryczne wspomaganie (mk4 miało hydrauliczne), przez co ogólna opinia jest taka, że mk5 prowadzi się gorzej od mk4 (ale nadal dobrze), a już na pewno nie lepiej od mk4, no i oczywiście jest też duży regres jeśli chodzi o jakość plastików w środku, z uwagi na to iż mk4 było projektem europejskim, a mk5 amerykańskim. Technologicznie nie widać przełomu - nie kojarzę zbyt wielu bajerków, których nie było w mk4, a już na pewno nie w mk4 polifcie. Wygląd w mk5 na plus, ale pamiętam, że mk4 w Casino Royale w 2006 robiło podobne "wow" jak mk5, więc to kwestia gustu i aktualnych trendów. Wg mnie mk5 jest takim bardzo mocnym liftem mk4 (coś jak Golf 5 i 6 - niby wyglądają inaczej, ale przecież to jest generalnie to samo - 4 i 7 już są innymi samochodami) i w sumie nie ma co się dziwić, bo tak to się teraz robi - nowe modele przypominające liftingi, a cała gama przypominająca przeskalowanego flagowca (patrz: S-klasa>E-klasa>C-klasa, 5er>3er, A6>A4, Superb3>Octavia4, tył Paska kombi i Golfa kombi, Mazda3 sedan i Mazda 6 sedan itp.). Najwyraźniej już (prawie) wszystko w motoryzacji zostało powiedziane.

I dlatego kupiłeś MK5 :) ... litości szkoda , że nie wspominasz o wyciszeniu (przepaść ), wszelakich asystentach ,sync i pewnie w MK4 ledowe światła też miałeś ...trochę obiektywizmu , ale z całej gamy masz rację najlepiej polecić MK 4 z 1.8 TDCI bo nie miał dpf-u i kulturę pracy silnika okrętowego :)

Jak ktoś uważa że mk5 to regres w porównaniu do mk4 to polecam jeżdżąc mk5 wrócić na chwilę do mk4 - miałem oba (niedługo odbieram kolejnego mk5) i gdy się przesiadałem z mk4 fl do nowego mk5 jakoś nie odczułem wielkiej rewolucji - ale jak miałem okazję wsiąść po dłuższym czasie na chwilę do mk4 to widać że miedzy autami jest duża różnica (głównie robotę robi mega różnica w wyciszeniu).

Moim zdaniem prawda, jak to często bywa, leży gdzieś po środku, a analiza pitekantrop wcale nie jest nietrafna. Miałem okazję zrobić ok. 1000km MK5 (2.0tdci i przebieg 30kkm) i tak (subiektywne wrażenia): na plus na pewno wyciszenie, oczywiście wszelakie asystenty, oczywiście wygląd. Choć prawdę mówiąc po tylu latach opatrzył się już i z tego powodu odrzucam niestety a priori MK5 jako przyszłe auto, czekałem na MK6 ale się nie doczekam. I nie chodzi o to że jest brzydki, bo jest nadal bardzo ładny, ale moim zdaniem kupowanie w 2021 (w moim wypadku 2022 roku) auta którego linia pochodzi z 2012 roku mija się z celem, nawet jeśli by brać Vignale na full wypasie.

Zgadzam się z jednym z przedmówców, na minus na pewno prowadzenie, hydraulika vs elektryka nie ma moim zdaniem porównania. No i fatalny moim zdaniem automat, ale mam manuala więc nie mam za bardzo do czego porównywać.

No a tak bardziej generalna uwaga, niezwiązana z porównaniem MK5/MK4, to śmieszy mnie nieco rozprawianie o kulturze pracy w temacie diesla - wg mnie kulturą pracy silnika okrętowego cec***e się mniej lub bardziej każdy klekot :) (stwierdzam to nieco z bólem, bo moje następne auto to pewnie też będzie klekot). I tak dla mnie właśnie pracował ten 2.0 tdci w MK5 - silnik okrętowy. Cieszyłem się jak dziecko ze start stopu na światłach :) Dopiero wtedy nastawała znana z benzyny błoga cisza i brak wibracji.

Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka

Jakbys się przejechał po kolei 1.8 TDCi , 2.0 TDCI przedlift polift w MK4 i 2.0 TDCi w MK5 z PSA i ecoblue ..to miałbyś jakiekolwiek porównanie , a wykonano gigantyczny skok technologiczny , diesel zawsze będzie głośniejszy ale w mk5 vignale to różnica jest niewielka może wpływa na to dodatkowe wyciszenie , poza tym zestawianie 5-cylindrówki z volvo wogóle mija się z celem (akurat ten silnik z charakterystycznym pomrukiem uwielbaiam ) tylko one już w mk5 były niedostępne i pozostał w ofercie paliwożerny EB

Dlatego pisałem że mniej lub bardziej. Wierzę Ci, że różnice na pewno są znaczne i że dokonano dużego postępu w tym zakresie. I zgadzam się też, że w sumie w MK5 za bardzo nie było godnej alternatywy dla diesla. Na papierze 2.0EB 240KM wyglądał godnie, ale ten automat...

Generalnie, wracając do tematu, naprawdę żałuję że nie będzie następcy Mondeo. Byłby u mnie bardzo poważnym kandydatem na nowe auto. Niestety jestem w mniejszości, a cały rynek zdobywają te cholerne SUVy i kabaretowe crossovery [emoji2961]

Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka

Jeśli Mondeo faktycznie pójdzie w stronę suva to mnie już to nie interesuję kompletnie. Pewnie wtedy zostanie tylko Focus ewentualnie.

A ja na 99% będę opuszczał stajnię Forda, nie dlatego bynajmniej że mi się źle jeździ. Jeździ się rewelacyjnie, zarówno mondeo jak i Fiestą, ale brak pelnoprawnych następców robi swoje. Też jestem w mniejszości i SUV nie dla mnie. Za to żona chyba się złamała i następcą fiesty będzie jakiś crossover klasy B, ale nie ford.

Wysłane z mojego SM-G780F przy użyciu Tapatalka

I dlatego kupiłeś MK5 :) ... litości szkoda , że nie wspominasz o wyciszeniu (przepaść ), wszelakich asystentach ,sync i pewnie w MK4 ledowe światła też miałeś ...trochę obiektywizmu , ale z całej gamy masz rację najlepiej polecić MK 4 z 1.8 TDCI bo nie miał dpf-u i kulturę pracy silnika okrętowego :)

za bardzo się podniecasz tym mk5 :) dobre auto ale dla Ciebie to jakiś fenomen widzę :) :D miałem mk4 potem mk4 FL i jeździłem mk5.. mk5 nie jest aż tak o wiele lepsze jak mówisz.. jacy aysystenci ? w porównaniu do VAG to zabytek jeżeli chodzi o systemy.. a mk4 polift też miał aysystent pasa, blis czy aktywny tempomat ;) serio, zluzuj trochę bo to dobre auto fakt, ale mk5 nie jest w niczym wybitne :)

za bardzo się podniecasz tym mk5 :) dobre auto ale dla Ciebie to jakiś fenomen widzę :) :D miałem mk4 potem mk4 FL i jeździłem mk5.. mk5 nie jest aż tak o wiele lepsze jak mówisz.. jacy aysystenci ? w porównaniu do VAG to zabytek jeżeli chodzi o systemy.. a mk4 polift też miał aysystent pasa, blis czy aktywny tempomat ;) serio, zluzuj trochę bo to dobre auto fakt, ale mk5 nie jest w niczym wybitne :)

I jeszcze najlepszy wolnossący 1.6 ... kto tu musi gume w gaciach zluzować , mk5 to udana konstrukcja ale lecąca już zwyczajnie myszą i powinna być zastąpiona mk6 z 2 lata temu, choć na tle konkurencji użytkowo trzyma się wyjątkowo dobrze , wiek mk5 nie sprzyja szczególnie już antyczny sync 3 stąd sprzedaż leci na pysk i żaden pseudo suv tu nie pomoże a jak juz wspominasz VAG to może najpierw dostrzeż tą całą furę wad , które w fordach praktycznie nie występując niż się podniecać das auto bo te auta a szczególnie nowy arteon jest wyjątkowo przewarościowany ze swoją długą listą wad :) .. inaczej już by zastąpił mk5 ... ale zawsze można podniecać się asystentami :)

Tak też dużo osób twierdzi jw na temat mk5 , są zatwardziali zwolennicy którzy nawet jak na lawecie jadą bo im termostat puścił to mówią że to nic takiego i super auto... Niektórzy nawet jak sami w to nie wierzą to na siłę przekonują innych aby poczuć że zrobili dobrze wybierając dane auto

.. tylko nie wiem dlaczego zawsze negatywne opinie pojawiają się u osób , które tych aut nigdy nie posiadały i zestawiają z 8-7 lat nowszymi modelami .. to chyba to MK5 nie takie złe :D

.. a auto wręcz antyczne, a że np. w klasie "premium" co niektórzy producenci odkryli android auto ledwo w zeszłym roku :D

Bump: Też jestem w mniejszości i SUV nie dla mnie. Za to żona chyba się złamała i następcą fiesty będzie jakiś crossover klasy B, ale nie ford.

Wysłane z mojego SM-G780F przy użyciu Tapatalka

tylko czy aby w mniejszości bo takich jak Ty to jest więcej :)
tylko problem jest taki , że auta bardzo zdrożały i o porównywalnych gabarytach i wyposażeniu pułap się zaczyna grubo powyżej 200 tyś

Bump: Moim zdaniem prawda, jak to często bywa, leży gdzieś po środku, a analiza pitekantrop w ale moim zdaniem kupowanie w 2021 (w moim wypadku 2022 roku) auta którego linia pochodzi z 2012 roku mija się z celem, nawet jeśli by brać Vignale na full wypasie.

No i fatalny moim zdaniem automat, ale mam manuala więc nie mam za bardzo do czego porównywać.


z tym się akurat zgodzę kupno obecnie MK5 to raczej nie najszczęśliwszy pomysł
.. "automaty" były montowane 3 różne

Bump: Tak też dużo osób twierdzi jw na temat mk5 , są zatwardziali zwolennicy którzy nawet jak na lawecie jadą bo im termostat puścił to mówią że to nic takiego i super auto... Niektórzy nawet jak sami w to nie wierzą to na siłę przekonują innych aby poczuć że zrobili dobrze wybierając dane auto

przez 3 lata rozszczelniony zbiorniczek od spryskiwacza ...

ale mogłem kupić VAG-a , jeździłbym w nieustającym hałasie i co 15 tyś wymieniał całe komplety tarcz z hamulcami a serwis robiłby ze mnie idiotę , że nie potrafię jeździć

.. ale kto co lubi :lol::lol::lol:

Mk5 ma pogorszony układ kierowniczy przez elektryczne wspomaganie (mk4 miało hydrauliczne), przez co ogólna opinia jest taka, że mk5 prowadzi się gorzej od mk4 (ale nadal dobrze), a już na pewno nie lepiej od mk4,
Nie, no rewelacja... Gdzie słyszałeś te opinie? Jakiś przykład - tylko proszę bez opinii Januszy... i tzw. fachowców.
Akurat układ kierowniczy w mk4 to problem. I nie mówię tu o prowadzeniu bo jest dobre, choć nie tak precyzyjne jak w Focusie, ale o usterkach.
Regeneracja magla w mk4 przy przebiegu 100 tys. km nie była czymś nadzwyczajnym. A drgania na kierownicy, które spędzają sen z powiek wielu użytkowników właśnie mk4 to tylko sporadyczne przypadki? I w cale nie pomaga wyważenie kół.

Zgadzam się, że mk5 zwyczajnie trochę się zastarzało i opatrzyło. Jak każde auto po 6/7 latach. Choć nadal wygląda dobrze a na tle "cudów" techniki by VAG wypada nieźle.
Facelifting powinien być przeprowadzony w 2018 a mk6 (którego nie będzie) od przełomu 2021/2022.
Osobiście też jestem w mniejszości (nie bardzo pasują mi SUV i inne cross....) choć sporadycznie jeżdżę "domową" Kugą. Mam jeszcze 4 lata z moim mk5 (leasing) a potem .... zobaczymy. Przez ten czas motoryzacja może wywrócić się do góry nogami.

Facelifting .. był w 2019 ... tylko za mało odważny , gdyby podeszli do tego z głową to by zrobiono większe zmiany choćby mógł pojawić się sync4 i zamiast wyciąć połowę silników można było rozszerzyć paletę choćby o 2.3 EB czy 240 konne ecoblue i pewnie byłoby większe zainteresowanie

Jakbys się przejechał po kolei 1.8 TDCi , 2.0 TDCI przedlift polift w MK4 i 2.0 TDCi w MK5 z PSA i ecoblue ..to miałbyś jakiekolwiek porównanie , a wykonano gigantyczny skok technologiczny , diesel zawsze będzie głośniejszy ale w mk5 vignale to różnica jest niewielka może wpływa na to dodatkowe wyciszenie , poza tym zestawianie 5-cylindrówki z volvo wogóle mija się z celem (akurat ten silnik z charakterystycznym pomrukiem uwielbaiam ) tylko one już w mk5 były niedostępne i pozostał w ofercie paliwożerny EB

Trafiłeś na pole minowe - 2.0 TDCI w połączeniu z mk5 to najgłośniejszy i najtwardziej pracujący diesel jaki miałeś na rynku w ubiegłej dekadzie. W mk4 zarówno diesle 1.8 jak i 2.0 chodziły nieporównywalnie bardziej miękko. 2.0 TDCI w mk5 fajnie brzmi jak jest kręcony, nawet tak benzynowo dość, ale przy normalnej jeździe, zwłaszcza przy 2000 RPM to jest po prostu nieprawdopodobna patologia pod względem dudnienia i wibracji (wina wydechu Forda a nie silnika PSA), a jego wstrząsy przy start-stopie są nie do zniesienia. Ja podejrzewam skąd taka patologia - amerykański projekt Fusiona po prostu nie jest zrobiony pod diesla i wyszło jak wyszło. Jak widać po otworach na kubki - nie jest też zrobiony pod manuala, bo nie da się zmieniać biegów z butelkami w otworach. Po prostu nie dogadali się międzykontynentalnie i tyle. Samochód pod wieloma względami sprawia wrażenie niespójnego, amerykańsko-europejskiego ulepa. Wnętrze odstaje jakością od standardów europejskich - nie kojarzę gorszego z całej europejskiej konkurencji.

No to musimy jeździć chyba dwoma różnymi mondeo, bo ja uważam że 2.0 tdci to jeden z najciszichszych diesli jakimi jeździłem. Wcześniej miałem citroena c5 z tym samym silnikiem, a jeszcze wcześniej focusa 2.0 tdci. Przerabiałem też diesla od vag, Fiata (2 szt) i opla. Nigdzie nie było tak cicho i miękko jak w mondeo mk5. Mam też czasem okazję jeździć innymi dieslami znajomych i jakoś nie mogę potwierdzić Twoich spostrzeżeń. Jedynie mercedes E220 zrobił na mnie lepsze wrażenie ostatnio, ale to była fura za 260k.

Wysłane z mojego SM-G780F przy użyciu Tapatalka

Bo ten silnik jest dobry i pewnie cichy, gdy ma poprawnie zrobiony wydech. W mondeo mk5 nie ma i jest głośny. Jest to powszechnie znany fakt na tym forum. Mam w firmie całą flotę mk5 z tymi silnikami i wszędzie tak samo buczy.

Powtarzam - PSA nie ma z tym nic wspólnego, silnik jest znakomity, jak zwykle w przypadku diesli z PSA, ale Ford dał ciała z osprzętem.

A czy wg Ciebie wydech jest skopany we wszystkich mk5 2.0 tdci? Czy przychodzi to z wiekiem? Jak się to objawia? Poważnie pytam. Mam doczynienia z 2 egzemplarzami, moim od prawie 2 lat i firmowym od ponad 5 lat. W obydwu cisza jak w rezerwacie. Podeślij jakiś link do tematu na tym forum o tej przypadłości, nie mogę znaleźć...
A może z tym wydechem jest jak z klimą w niektórych mk5, że sterowanie jest padnięte przez uszkodzony czujnik i nie ma nad nim kontroli, a w internetach piszą że wszystkie mk5 mają z tym problem.
Były też przypadki że przewody paliwowe komuś rezonowały pod grodziówką, może o tym piszesz?

Wysłane z mojego SM-G780F przy użyciu Tapatalka

https://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=236887

Śmiem twierdzić, że we wszystkich, bo mamy w firmie kilkanaście sztuk 2016-2020 i WSZYSTKIE buczą od nowości - w 2016 słyszałem to siedząc na tylnej kanapie gdy samochód był nowy, w moim 2017 od nowości, w ostatnio dostarczonym 2020 kolega przez telefon (covid - brak kontaktu osobistego) narzekał na to samo. Siedząc na kanapie jest to bardziej odczuwalne niż na fotelach. Ze 2 czy 3 razy różni pasażerowie z tyłu zwrócili na to uwagę. Silnik zimny czy ciepły - bez różnicy. Buczenie rezonuje najgłośniej przy 2000 RPM. W dodatku ja mam odwieczny problem z brzęczącą przy 1500 RPM obudową filtra powietrza, której wymiana nic nie daje (luz i tak powstaje w krótkim czasie) i ostatecznie serwis ją skleił i wkręcił blachowkręt, a i tak po pewnym czasie zaczęło brzęczeć, aczkolwiek już słabiej.

Trafiłeś na pole minowe - 2.0 TDCI w połączeniu z mk5 to najgłośniejszy i najtwardziej pracujący diesel jaki miałeś na rynku w ubiegłej dekadzie. .

ha ha ha ... szczerze to nie wiem czym Ty jeżdziłeś :D:D:D:D

powiedziałbym, wręcz , że jest to jedno z cichszych aut

i jeszcze zestawienie 1.8 TDCI z MK4 , który ponoć bardziej miękko chodzi :lol::lol::lol::lol:

No faktycznie widzę że ludzie mieli z tym problem, oglądając filmy z buczeniem wygląda to fatalnie... na szczęście u mnie to nie występuje w żadnym z aut. Ale tak jak pisałem wcześniej, ci co rozwiązali problem pisali o wpadających w rezonans przewodach paliwowych. Właśnie sobie też uzmysłowiłem że nigdy nie jechałem mondeo na tylnej kanapie ;)

Wysłane z mojego SM-G780F przy użyciu Tapatalka

Mk5 ma już swoje lata i oczywiście można twierdzić, że sprzydałaby się nowa generacja. Ale Pasek nie jest wiele młodszy i też wciąż bez zmiany, a wygląd jednak pozostaje za Mk5. Więc jeśli właściciel Paska komentuje "świeżość" Mk5 to zastanawiam się co ma takie ponadczasowego w swojej furze?

Więc jeśli właściciel Paska komentuje "świeżość" Mk5 to zastanawiam się co ma takie ponadczasowego w swojej furze?

po dieselgate nowy DSG lag :619: .. może dlatego każdy sprzedawca na jeździe testowej pierwsze co robi to włącza tryb sportowy :D:D:D

Nie jest to prawda. Mk5 ma tą samą płytę podłogową i praktycznie to samo zawieszenie co mk4, te same silniki co mk4 polift,

Piszesz takie bzdury że ręce opadają.To była zupełnie nowa platforma, a nie ta sama płyta.Zupełnie zmienione tylne zawieszenie.Diesle DW10F to gruntownie przeprojektowane silniki pod względem sterowania ,normy ,czy układu SCR w stosunku do Mk4. Mk5 do dzisiaj jest jednym z cichszych samochodów w klasie, nawet w dieslu,a eżdzę też różnymi autami segmentu D. Jeżdziłem 3 egzemplarzami Mk5 z tyłu i robię wiele km z przodu swoim własnym, nie wiem o czym piszesz. Wymyślasz jakieś teorie o wydechu.Ja nie mówię ze to jakiś 8 cud świata, ale dane mi było jeżdzić też Mk4 i uważam Ze to jednak przeskok technologiczny.System SYNC, ledy które, świecą genialnie mimo ze są konstrukcją sprzed 10 lat.

Piszesz takie bzdury że ręce opadają.To była zupełnie nowa platforma, a nie ta sama płyta.
Tja, i zupełnie przypadkiem ma identyczny co do milimetra rozstaw osi...

Mk4 powstał na płycie podłogowej EUCD opracowanej we współpracy z Volvo, na której bazują również m.in. Fordy S-Max i Galaxy, a także Mada 6.Mk5 jest pierwszym europejskim fordem zbudowanym na nowej płycie podłogowej Ford CD4 platform.A tak jeszcze w kwestii kolegi wiedzy technicznej-jeśli kilka modeli jest zbudowane na danej platformie to nie muszą mieć tego samego rozstawu osi.Na tym polega uniwersalność tych konstrukcji, i możliwość ich modyfikowania.

Przed chwilką w ramach przerwy w pracy zacząłem konfigurować sobie E-klasę kombi AWD z podstawowym silnikiem... przy 343 tysiącach przestałem... :-D
Mondeo z podobnym wyposażeniem chyba zamyka się w okolicach 180 tysi.

Przed chwilką w ramach przerwy w pracy zacząłem konfigurować sobie E-klasę kombi AWD z podstawowym silnikiem... przy 343 tysiącach przestałem... :-D
Mondeo z podobnym wyposażeniem chyba zamyka się w okolicach 180 tysi.

co Ty porównujesz.. aktualny model auta segmentu premium do starego kotleta segmentu D :) no WOW :) !

A gdyby mondeo było nowe, a merol stary, to nie byłoby różnicy? Byłaby, tylko, że zamiast 200 tysi, byłoby pewnie 150. :-) Czyli nadal przepaść.

Przed chwilką w ramach przerwy w pracy zacząłem konfigurować sobie E-klasę kombi AWD z podstawowym silnikiem... przy 343 tysiącach przestałem... :-D

Mi się udało przy 220d w sedanie, z pójściem na pewne kompromisy (i bez AWD - nie uważam by było mi akurat potrzebne), zamknąć temat w 310k ;) Licząc rabat kilkanaście procent (ponoć teoretycznie takie są do uzyskania) wychodzi ok. 250-260k - a nawet jeśli taki rabat jest nieosiągalny to za tyle monet jest też kilka sensownych propozycji z wyprzedaży rocznika). Nadal jest to bardzo dużo, ale chyba już do przełknięcia. Poza tym trzeba uwzględnić kwestię że taka E-klasa po zakończeniu leasingu (np. 5-letnia z przebiegiem 80-100k) będzie warta zakładam ok. 100-110k cebulionów a może nawet odrobinę więcej, a Mondeo 50-60k (po tyle są na otomoto z rocznika 2015/2016). Nie mówię że różnica się zaciera, bo oczywiście do końca tak nie jest, ale wbrew pozorom gdy uwzględni się odsprzedaż auta 4- czy 5-letniego to różnica nie jest taka duża jak przy kupnie.

Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka

E 220D z 4x4 z pakietem AMG z 2019 z przebiegami 15-30 tyś można kupić za około 200 tyś , salon polska , ASO , bezpwypadek , FV i to jest jakaś alternatywa dla np. nowych VAG-ów
typu Arteon

natomiast MK5 jest teraz w bardzo atrakcyjnej cenie w zasadzie max wyposażony 150-160 .. pokażcie mi zbliżone auto na rynku , gdzie bieda kompakty kosztują ponad 100 tyś

Ale wiesz, takie używki raczej mają konfigurację nie pod Ciebie, a na pewno nie pode mnie (ja z grubsza zaznaczam opcje w cenniku z góry na dół :-D). Chociaż można by się takim przyglądnąć, fakt.
Jak z kolei tak właśnie budowałem mondeo Vignale jakiś miesiąc temu, to wyszło mi ze 180 kilo PLNów za wersję naprawdę wszystko mającą.
Passat był za 240, a Superb za 220, jeśli dobrze pamiętam.

Superb za 220, jeśli dobrze pamiętam.

nie wiem czy w Superb-ie po lifcie coś zmienili ale przedliftowym z benzynowym silnikiem miałem okazję pokonać kilkaset km autostradą to można było ogłuchnąć

zresztą Arteon 2.0 TDI ( tutaj faktycznie egzemplarz , którym jechałem nie miał podwójnych szyb i dodatkowego wyciszenia ) podobnie

więc jak ktoś jeździ obecnie Vignale to naprawdę nie łatwo będzie znaleźć auto z podobnym poziomem wyciszenia w zblizonym budżecie , a człowiek się szybko do dobrego przyzwyczaja ja obecnie strasznie na wyciszenie zwracam uwagę

Czasem zastanawiam się czy psioczenie Mk5 i porównywanie do innych marek i jednocześnie jeżdżenie nim to masochizm czy skrajna głupota. Tylu dilerów wokół , można wymienić. Mk5 akurat starzeje się bardzo wolno jeśli chodzi o wygląd, technikalia to wiadomo że co chwilę nowe i lepsze wchodzą.

Ja na MK5 nie narzekam, choć technologicznie-gadżetowo jednak się zestarzał (Sync3, kamery, machania nogą, head-upy, tempomat sprzężony z navi, ledy matrix itp. itd.).

Ja na MK5 nie narzekam, choć technologicznie-gadżetowo jednak się zestarzał (Sync3, kamery, machania nogą, head-upy, tempomat sprzężony z navi, ledy matrix itp. itd.).


no niby tak , tylko jak bliżej zgłębisz temat to już takie navi z adaptacyjnym tempomatem :D , to już tak super nie działa jak się okazuje , tutaj naprawdę psioczy się na drobne , rzeczy jak przez moment blisko byłem arteona ale po zderzeniu z ichniejszym forum i jeździe testowej stwierdziłem , że to nie jest warte tych pieniędzy a w kluczowych dla mnie kwestiach nie ma nawet podejścia do starego MK5

.A tak jeszcze w kwestii kolegi wiedzy technicznej-jeśli kilka modeli jest zbudowane na danej platformie to nie muszą mieć tego samego rozstawu osi.Na tym polega uniwersalność tych konstrukcji, i możliwość ich modyfikowania.

Całkowicie się zgadzam. Przykładem jest platforma MQB w VAGu na której robione są auta od rozmiaru klasy miejskiej do Paska. Na tym właśnie polegał postęp w postaci tzw. platformy modularnej, która umożliwia budowę znacznie różniących sie wielkością modeli różnych klas na tej samej linii produkcyjnej

A porównywał ktoś na tyłku i plecach fotele kierownika mondka Vignale Vs fotela skody super w najdroższym wydaniu ?
W skodzie wyglądają na dłuższe, jednak wizualnie jak dla mnie za szerokie, a które wygodniejsze na chudą dupe ?

Przed chwilką w ramach przerwy w pracy zacząłem konfigurować sobie E-klasę kombi AWD z podstawowym silnikiem... przy 343 tysiącach przestałem... :-D
Mondeo z podobnym wyposażeniem chyba zamyka się w okolicach 180 tysi.

E 220D z 4x4 z pakietem AMG z 2019 z przebiegami 15-30 tyś można kupić za około 200 tyś , salon polska , ASO , bezpwypadek , FV i to jest jakaś alternatywa dla np. nowych VAG-ów
typu Arteon

natomiast MK5 jest teraz w bardzo atrakcyjnej cenie w zasadzie max wyposażony 150-160 .. pokażcie mi zbliżone auto na rynku , gdzie bieda kompakty kosztują ponad 100 tyś
za Swoje mondeo zapłaciłem w 2017 140 tys.No własnie 150-170 tys. to połowa E klasy którą pojeżdziłem po Niemieckich autostradach i nie bardzo jestem w stanie zrozumieć czemu kosztuje 2x tyle

A porównywał ktoś na tyłku i plecach fotele kierownika mondka Vignale Vs fotela skody super w najdroższym wydaniu ?
W skodzie wyglądają na dłuższe, jednak wizualnie jak dla mnie za szerokie, a które wygodniejsze na chudą dupe ?
Z fotelami to jest jakiś dramat i loteria dla mnie to ważny punkt samochodu i nie kupuje tego oczami.Np fotel w Volvo S90 za 4 stówy,wyglądajacy na pierwszy rzut oka rewelacyjnie-to dramat np przy fotelu focusa MK 4 bida.Fotel w Talismanie to absolutny top segmentu D.

Czasem zastanawiam się czy psioczenie Mk5 i porównywanie do innych marek i jednocześnie jeżdżenie nim to masochizm czy skrajna głupota. Tylu dilerów wokół , można wymienić. Mk5 akurat starzeje się bardzo wolno jeśli chodzi o wygląd, technikalia to wiadomo że co chwilę nowe i lepsze wchodzą.

Company car policy :)

Company car policy :)

"Company policy" na szczególną markę? Zawsze wydawało mi się że jesto to klasa, wyposażenie, względnie wysokość raty leasingowej

Często model jest przydzielony sztampowo do stanowiska - patrz np. Hilti. U mnie średni szczebel dostaje sztampowo Mondeo, dyrekcja BMW 520d.

w kontekście pytań o dostępność MK5 w 2021 ... czy mi się dobrze wydaje , że mogą pojawić się wyłącznie auta z 2020 i to jeszcze zarejestrowane w zeszłym roku

od stycznia obowiązuje Euro 6d-ISC-FCM ... jeśli nie wprowadzono zmian to jak miałyby być te auta wprowadzone do obrotu ?

Chyba trafiłeś w sedno. Na otomoto po wybraniu 2021 masz tylko 1 nowe Mondeo z pewnie omyłkowo wpisanym rokiem, bo np. Passatów czy Superbów z 2021 masz już po kilkadziesiąt.

R.I.P. Mondeo zatem

Mnie w salonie mówili, że do końca 2021 na pewno można spokojnie zamawiać mk5.
To, że mówili, oczywiście nie znaczy, że to prawda. :-D

A może po prostu chcą w pierwszej kolejności wyczyścić place z aut wg starej normy.

wyczyścić place z aut wg starej normy

Oczywiście i na to miejsce wprowadzą w 2022 nowe Mondeo CD542.

Kolejne znalezione w sieci.
Rewolucji nie ma co do stylistyki. ;) Może i dobrze. Kwestia gustu.
VAG w kolejnej generacji modelu praktycznie robi tylko lifting a i tak się dobrze sprzedaje.
Taki pasek czy też inny golf w kolejnej generacji wygląda niemal tak samo.
Może to right direction.
Technicznie Ford powinien iść do przodu. Chociaż Mondeo nie ma się specjalnie czego wstydzić.
W codziennym życiu liczą się walory użytkowe a nie kolejny bajer w info entertainment.
Czego właściwie w tym zakresie brakuje w mondeo? - za pewne temat do dyskusji.

Tylko dlaczego od razu cross/suv.

Tylko dlaczego od razu cross/suv.

Bo wiekszośc na ulicy to już takowe i problemem staje się, że z niższego auta drogi nie widac - jak jazda za furgonem. Na nauce jazdy już dawno powinni wprowadzić SUVy bo potem zajmują dwa miejsca na parkingu

Czego właściwie w tym zakresie brakuje w mondeo?


nowszego SYNC , szerszej palety silników ( BiTDCI , jakieś benzyny w stylu 2.0 TSI około 200 KM oraz wersja 250-270 KM , która miałaby podobną dynamikę i spalanie ) bo poprzedni 2.0 EB z automatem to był żart zarówno w zakresie przyspieszenia jak i spalania , może jeszcze jakieś gadzety , trochę odświeżony wygląd zewnętrzny jakiś mix ST z Vignale i by się dobrze sprzedawało ale to taka subiektywna opinia konsumenta nie cierpiącego SUV-ów :)

nowszego SYNC
No to oczywiste...Jest już SYNC 4, to dlaczego do nowego mieli by nie "załadować".

szerszej palety silników
Tych topowych, bo te co są należy uznać jako podstawowe. BiTDCi jak najbardziej, tylko jak to się ma do tendencji rynkowych odchodzenia od diesla? Choć ja z tym kierunkiem nie zgadzam.

może jeszcze jakieś gadzety ,
Ale jakie? Wersja Vignale lub moja dobrze skonfigurowana Titanium ma to co na co dzień w zupełności mi wystarcza ;)
trochę odświeżony wygląd zewnętrzny jakiś mix ST z Vignale
Odświeżony wygląd - to chyba oczywiste w nowym modelu. Dodatkowe wersje - ok.
Ja dodam jeszcze poprawę wykończenia wnętrza (lepsza jakość niektórych plastików), Fotele AGR z pełną elektryką.
No i na koniec (być może za dopłatą) wreszcie topowego audio.

p.saw ... to była dywagacja na temat zmian MK5 a nie nowego pseudo SUV-a :)

OK.
Pewne zmiany takie jak:
-SYNC 4
-Topowe silniki (z tym to trochę trudniej)
-Nowe pakiety wyposażenia
-Topowe audio.
Mogły być wprowadzone w ramach liftingu mk5.
Ford to przespał i dlatego sprzedaż spada. A mogłyby utrzymać atrakcyjność jeszcze przez jakiś czas stosunkowo niedużym nakładem środków finansowych.

Tylko dlaczego od razu cross/suv.
Mam nadzieję, że to tylko kolejna nieudana wizualizacja.
Jeśli nawet miałby być SUVem, to w tym wydaniu wygląda niezbyt korzystnie.
Obecnie przesiadłem się na crossovera, ale jeśli wyjdzie godny następca MK5, to kto wie jakie auto będzie za kilka lat.
Bardzo dobrze wspominam setki tysięcy km spędzonych za kółkiem Mondeo, od MK3 do Mk5 ;)

a tym czasem ...

https://youtu.be/0YTh2FkwixY

.. jak oni w d...pie mają rynek europejski :)

No ile rocznie takich nówek kupisz ?? Ja ewentualnie 1szt na 10 lat :lol: jak nie umrę do tego czasu.

Pewnie w Chinach sprzedadzą więcej niż w całej Europie ...... to z czym do ludzi - niestety.

Się jeszcze okaże że nowy Mondeo też nie będzie w PL dostępny .... jaki by nie był.

Niestety to już koniec mondeo.
Albo zniknie z europy ale będzie jakiś klon 4 lata po tym jak pojawi sie w Usa bedzie w europie, tak samo jak z tym liftem mondeo , 3 lata po tym jak byl w USa to do europy dali juz lifta bo już był wstyd że mondeo był technologicznie zafofany.

Zero mondziaków z 2021 na otomoto :)

V90

siebek czy kolega zderzył się lub odnotował problem w S/V90 drżącej kierownicy przy wyższych pręxkościach , penetrując forum volvo jest to ponoć nagminny problem , ludzie masowo jeżdżą z tym po serwisach gwarancyjnie i po n wyważania ,wymianach opon itd. kończy się sprawa ten typ tak ma i w**** po całoścì , ciekaw jestem twojej opinii

Woytas, nic takiego u siebie nie zauważyłem chociaż rzeczywiście o problemie czytałem na którymś forum.

Cały czas szukam nastepcy MK5 i powiem, że nadal jestem w dużej kropce. Najbardziej zauroczyło mnie BMW 530D, ale niestety z tym silnikiem to już ceny nie są takie fajne. Volvo nie podoba mi się tył (żonie całe auto), a ma sensowną ofertę cenową, grupy VW nie biore pod uwagę - jakoś wizualnie w środku nawet mi nie pasują i cały czas nie wiem czego szukać. Nie ma żadnej perełki na rynku co przebija MK5 w dobrej cenie z dobrym Dieslem?

Talisman po lifcie z dieslem i wersji Initiale Paris. Obłędny środek, najlepiej jak jest dwukolorowy :)

https://www.otomoto.pl/oferta/renault-talisman-initiale-paris-blue-dci-200-edc-po-liftingu-matrix-led-wyprzedaz-ID6DsAlw.html?

https://www.otomoto.pl/oferta/renault-talisman-initiale-paris-blue-dci-200-edc-po-liftingu-matrix-led-wyprzedaz-ID6DuI6z.html?

Faktycznie ciekawa propozycja. Kiedyś myślałem o Talismanie jak wybierałem Mondeo.
200KM diesel i aż 9,0s do 100km/h to jednak odstrasza.

I niestety nie ma 4x4, jeśli ktoś potrzebuje.

Dalej trzeba szukać :( Nie jest lekko.

Dalej trzeba szukać :( Nie jest lekko.

zmieniasz mondeo ? jak sie sprawuje ? ile masz przebiegu i jakie awarie były ?
Lepiej wypadł jak mk4 ?

Mazda 6 2,2 184 ps i 450 nm - 7,8 do 100.
Po mondeo najlepiej wyciszone auto w kalsie i najlepsza kabina jakosciowo w klasie.
https://www.youtube.com/watch?v=x54AlikZ6fQ

Kabino robi ogromne wrazenie, wszedzie miekko, tunel srodkowy boczki, alkanrara na desce dodatki prawdziwego aluminium i drewna japońskiego skora nappa.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/d01d477e42c8.png (https://naforum.zapodaj.net/d01d477e42c8.png.html)

Wygląda obiecująco ta mazda,

Co do MK4 vs mk5 już kiedyś pisałem trochę o tej zmianie, ale faktycznie MK5 jest dla mnie dużo wygodniejsza i przyjemniejsza wprowadzeniu. Jest już więcej elektroniki i dodatków, ale wyciszenie i komfort jazdy jest na wysokim poziomi. Spalanie również jest bardzo ok, MK4 mniej paliło, ale to był manual i różnica jest ok 0,5L na 100km. Mam obecnie ponad 300k zrobione Mk5 więc czas na zmiany i jak widac nie jest łatwo zastąpić to auto.

Mazda 6 2,2 184 ps i 450 nm - 7,8 do 100.
Po mondeo najlepiej wyciszone auto w kalsie i najlepsza kabina jakosciowo w klasie.
https://www.youtube.com/watch?v=x54AlikZ6fQ

Kabino robi ogromne wrazenie, wszedzie miekko, tunel srodkowy boczki, alkanrara na desce dodatki prawdziwego aluminium i drewna japońskiego skora nappa.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/d01d477e42c8.png (https://naforum.zapodaj.net/d01d477e42c8.png.html)

To też model na wymarciu, za rok ma być nowa 6 .. tą obecną po pierdylionie liftów w końcu nauczyli się produkować ? ... rdza , marne wyciszenie , rozsypujące się właśnie 2.2 ...no i chyba "info rozrywkę" wyprowadzili z ery średniowiecza ... android auto w końcu dostępne ?

Sama kabina faktycznie ok , oglądałem jakiś czas temu ale sam model odpychało wszystko co wyżej + wolnossące benzyny, bo diesla w wykonaniu mazdy przez usterkowość nie brałem pod uwagę

No właśnie Panowie.......napisałem trochę o tym w wątku o HEV ale widzę tu dyskusja bardziej rozwinięta. Kupilibyście ponownie MK5? Na runku to weteran ale moim zdaniem obecnie "wymiata". Vignale doposażone jest na maxa i można go mieć za 160k na tych gigantycznych alusach 19'. Nie wiem czy obecnie można w aucie mieć cokolwiek więcej niż ma taki Vignale? Oczywiście nie mówię o modelach premium za 500K. Ja kupiłem Titanium HEV w 2016 i kilka rzeczy mnie bolało. Nie miałem tam podgrzewanej kierownicy, nie było CTA, nie mogło być kombi, SYNC 2 był dość toporny. Teraz już te wszystkie elementy są dostępne jako HEV. Poza tym podobają mi się te powiedzmy skórzane wstawki Vignale. No lubię. Po 5 latach HEV sprawdza mi się idealnie. Nie zmieniałbym ale......następca może być SUVem a tak jak kolega Woytas, nie chcę takiego czegoś. Z ciekawostek mało istotnych ale mnie akurat cieszących, widziałem dziś w salonie, że Vignale miał w tylnych drzwaich podświetlenie ambiente tak jak z przodu. W roku 2016 tyle drzwi nie miały tych diodek. Co Panowie myślicie? Warto wziąć weterana?

Bump: Rozważałem inne marki ale.....no właśnie zawsze znajduję jakieś "ale". Po pierwsze dużo bujam się po mieście. Większość ludzi odradza diesla chociaż....podobno nieszczęsne DPFy regenerują się nawet na krótkich odcinkach. Prawda to? Myślałem przez chwilę nad klasa E ale......żeby miał to co mondeo Vignale to 300K pęknie jak nic a będzie to "tylko" 2.0 diesel. Pewnie to dobry silnik ale boję się go do miasta. Nie wiem czy słusznie. W Mercu bardzo podoba mi się wnętrze, jego podświetlenie ambientowe oraz jakość obrazu tych dużych widescreen. Inna sprawa, że jakoś dziwnie trzeszczą te imitacje drewna w Mercu.

Alternatywnie......klasa A plug-in. Tu jednak mam inna watpliwość. Załóżmy że z rana mam full naładowane baterie. Rozpędzam się tylko na elektryku do 100km/h po czym baterie się rozładują i co wtedy? Do akcji wchodzi silnik razem z turbo przy rozpędzonym aucie? A gdzie teorie żeby nie katować turbiny na zimno? Można macie jakieś info jak to jest rozwiązane w plug-inach z turbo? Poza fordem chyba wszyscy mają małe 1.4 plus turbo. Moim zdaniem auta są jednak projektowane aby było idiotoodporne a więc jakoś się będą same broniły. Czasem "znafcy jutuberzy" typu Zahar czy inni dziwią się że auto plug-in mino że ma naładowane full baterie to przy spokojnej jeździe na chwilę i tak zapala się silnik spalinowy. Po mojemu to właśnie są momenty kiedy komputer dba o turbo i smarowanie samego silnika jak i skrzyni biegów. Zadałem to pytanie w ASO merca i do dziś nie mam odpowiedzi. Być może ci wszyscy testerzy właśnie mi odpowiedzilei na to pytanie choć oni sami to się dziwią dlaczego auto zapala jeśli ma pełne baterie. Macie jakieś swoje zdanie?

Bump: No i tu się pojawia kolejna zaleta (przynajmniej dla mnie) Mondeo HEV. W porównaniu do innych hybryd poza drogim Lexem i paskudną Toyotą to wszyscy inni mają małe silniki plus turbo oraz "normalne" automaty dwusprzęgłówki. Ja wiem że one dają lepsze wrażenia z jazdy ale mnie to nie potrzebne. Bardzo polubiłem CVT. Jak dla mnie jest komfortowe, nie szarpie a w mondeo wcale nie dokucza akustycznie. No chyba że chcemy się ścigać z kimś ale HEV nie takie ma przeznaczenie. Moim zdaniem eksploatacyjnie Mondeo w dłuższym czasie powinien na kosztach być "do przodu" a tym następnym to pojeżdżę dłużej. No więc kolejne plusy dla MK5.
Jeszcze jedno pytanie. Czy taki HEV z ACC zatrzyma się i ruszy sam np w korku? Wg broszury STOP&GO jest dla skrzyni A8. Nic nie piszą o CVT chociaż w innym miejscu broszury jest mowa że STOP&GO jest możliwe dla skrzyni automatycznej a przecież CVT to również automat.
I ostatnia rzecz (chyba) czy e-shifter nie jest możliwy dla CVT? Może ktoś wie?:)

Bump: W sumie to jeszcze jedno:) jak oceniacie skórę w Vignale w stosunku do innych marek ( nie premium) i w stosunku do Titanium? Jest to serio inny/lepszy gatunek?

Rozpędzam się tylko na elektryku do 100km/h po czym baterie się rozładują i co wtedy? Do akcji wchodzi silnik razem z turbo przy rozpędzonym aucie? A gdzie teorie żeby nie katować turbiny na zimno? Można macie jakieś info jak to jest rozwiązane w plug-inach z turbo? Poza fordem chyba wszyscy mają małe 1.4 plus turbo. Moim zdaniem auta są jednak projektowane aby było idiotoodporne a więc jakoś się będą same broniły. Czasem "znafcy jutuberzy" typu Zahar czy inni dziwią się że auto plug-in mino że ma naładowane full baterie to przy spokojnej jeździe na chwilę i tak zapala się silnik spalinowy. Po mojemu to właśnie są momenty kiedy komputer dba o turbo i smarowanie samego silnika jak i skrzyni biegów. Zadałem to pytanie w ASO merca i do dziś nie mam odpowiedzi. Być może ci wszyscy testerzy właśnie mi odpowiedzilei na to pytanie choć oni sami to się dziwią dlaczego auto zapala jeśli ma pełne baterie. Macie jakieś swoje zdanie?



Jak dla mnie nie ma problemu. To że silnik benzynowy sie właczy przy 100 km/h jest bez znaczenia. Pewnie skrzynia i tak utrzyma małe obroty i stosowne przełożenie.

Mazda 6 to zawsze była alternatywa to Mk5, szczególnie po poprawkach. Tyle że diesle moga być kłopotliwe a benzyny to sa jakie są. Aktualnie na rynku jest chwila wyczekiwania. Nie szykuja sie żadne premiery - no może Pasek za 2-3 lata. Inni pewnie czekaja co VW pokaże. Ceny nowych aut z tego segmentu tak ostatnio wybujały, że wieksza sprzedaż robi się zagadką - ludzie decydują sie na leasing i premium.

Nie szykuja sie żadne premiery

A następca Mondeo? Przecież ma być w tym roku.

A następca Mondeo? Przecież ma być w tym roku.

na temat następcy masz wszystko co wiadomo kilka postów wcześniej :)

masz wszystko co wiadomo

Czyli tak naprawdę nic. Pozostaje czekać.

Jak dla mnie nie ma problemu. To że silnik benzynowy sie właczy przy 100 km/h jest bez znaczenia. Pewnie skrzynia i tak utrzyma małe obroty i stosowne przełożenie.


No a jeśli będzie sytuacja że bateria będzie już bliska wyczerpaniu a nagle muszę "dać w palinik"?

No a jeśli będzie sytuacja że bateria będzie już bliska wyczerpaniu a nagle muszę "dać w palinik"?

To masz taką sama sytuację jak w klasycznym silniku spalinowym zaraz po uruchomieniu. Jeśli "musisz dac w palnik" bo np. wymaga tego sytuacja drogowa i bezpieczeństwo, to po prostu "dajesz w palnik" i od jednego razu nic sie nie stanie. Jeśli natomiast robisz to regularnie - tzn. tak jeździsz, to nie ma to znaczenia czy to hybryda czy nie. Ale przy takiej jeździe to żadna hybryda czy elektryk długo nie pojeździ bo baterie "padną" kilka razy szybciej jak przy normalnym użytkowaniu.