Zobacz pełną wersję : Mondeo MK5 - wrażenia, opinie, uwagi użytkowników - dyskusja okołotematyczna
A ja się zastanawiam czym musieliście jeździć wcześniej, skoro wg Was Mondeo mk5 jest dobrym samochodem. O ile oczywiście piszecie szczerze.
Osobiście nie mialem takiej limuzyny jak mondeo mk5 ale miałem przyjemność korzystać z dobrych aut, i osobiście uwazam że dobrze wydalem pieniądze.Mam z pierwszej produkcji brałem w ciemno i jakoś jeździ póki co i nie mam powodów do narzekania.
pitekantrop 05-01-2018, 10:47 Dziś Mondziątko zaczęło mi piszczeć czujnikami parkowania na samochody przede mną na światłach. Oczywiście można wyłączyć czujniki przyciskiem, ale wcześniej tego nie robił...
Nie robił bo nie podjeżdżałeś tak blisko drugiego samochodu najwidoczniej.
pitekantrop 05-01-2018, 11:22 Podjeżdżam tak jak zwykle, czyli tak, że widzę cały obrys samochodu przede mną, wraz z jego oponami, czyli dobre 2-3 m. Jechałem dziś autostradą w deszczu, może zmokły tak, że zwariowały i przekłamują odległość...
Jvc, mam identyczne spalanie co Ty (sporo gnam po autostradach). Ktoś schodzi tym poniżej 6tki? Ja nie jestem w stanie. Spodziewałem się bardziej górnej piątki. Sprawdzał ktoś przekłamania kompa? Opel spalał ok. 1 l więcej niż pokazywał komputer, a pokazywał ~5,5.
W mk5 można ustawić korektę spalania średniego ( jest o tym w wątku o spalaniu tdci)
U mnie komp zaniżał o jakieś 0,5 litra. Teraz jest idealnie, więc jeśli jeździsz sporo po autostradach to pewnie realnie też jest wyższe.
Bez szaleństw, po wioskach mam jakieś 5,5l ,więc jest to do osiągnięcia. Przy jeździe powyżej 120km/h można zapomnieć o 6 litrach.
pitekantrop 05-01-2018, 12:27 Pytanko - dwa identyczne Mondziaki 2.0 TDCI, ale jeden 150 KM, a drugi przestawiony u lokalnego magika na 180 KM.
Jeden jedzie za drugim w długą trasę. Spalą tyle samo czy któryś więcej?
Oczywiście pomijam efekt tunelu powietrznego i można przyjąć automat, żeby pominąć też styl jazdy ;)
co do czujników - u mnie jeden z przodu też świruje po dużych deszczach - i miałem ze 3 razy taką sytuację że po tym gdy auto zwalniało (automatycznie aktywowane są wtedy czujniki przednie) odpalał się jeden z czujników za każdym razem nawet gdy niczego nie było w pobliżu. Problem zgłosiłem w ASO i już ściągają czujnik i mają mi go niedługo wymienić (przy ostatnich deszczach problemów o dziwo nie było).
Jeden jedzie za drugim w długą trasę. Spalą tyle samo czy któryś więcej?
Nie ma dwóch takich samych kierowników. Nawet jak jadą jeden za drugim.
Jeśli już to w trasie spali mniej raczej ten 180KM
Jvc, mam identyczne spalanie co Ty (sporo gnam po autostradach). Ktoś schodzi tym poniżej 6tki? Ja nie jestem w stanie. Spodziewałem się bardziej górnej piątki. Sprawdzał ktoś przekłamania kompa? Opel spalał ok. 1 l więcej niż pokazywał komputer, a pokazywał ~5,5.
U mnie rekord z trasy 458km to 4.98l/100km - wyliczone z tankowania, a komputer pokazywał 4.9l/100km. Ale była to trasa drogami krajowymi - na polskich autostradach ciężko mi zejść poniżej 6, szczególnie przez ciągłą konieczność zwalniania i przyspieszania.
co do czujników - u mnie jeden z przodu też świruje po dużych deszczach
Mam tak od czasu przy deszczach - ale zauważyłem że raczej przy jeździe pozamiejskiej z większą prędkością. W mieście mi się to raczej nie pojawia
Bump:
Jeśli już to w trasie spali mniej raczej ten 180KM
Zgadzam się - ma ciut dłuższe przełożenie głównej przekładni, tj. będzie miał troszkę niższe obroty dla danej prędkości.
mbrejecki 05-01-2018, 20:47 W mk5 można ustawić korektę spalania średniego ( jest o tym w wątku o spalaniu tdci)
U mnie komp zaniżał o jakieś 0,5 litra. Teraz jest idealnie, więc jeśli jeździsz sporo po autostradach to pewnie realnie też jest wyższe.
Bez szaleństw, po wioskach mam jakieś 5,5l ,więc jest to do osiągnięcia. Przy jeździe powyżej 120km/h można zapomnieć o 6 litrach.
Jeżdżę co 2 tygodnie do W-wy autostradą ok. 600 km. Spalanie 6.5 przy 140 km/h. Sprawdzone kilkakrotnie. Sprawdzane przy tankowaniu.
Wszystko OK tylko jaka jest średnia prędkość wtedy? Po naszych drogach ciężko utrzymać stabilną prędkość, zawsze coś wyjeżdża i sobie jedziemy 100km/h za tirem przez dwa kilometry, a spalanie wtedy spada. Ja jeżdżę codziennie s1 przez 15 kilometrów i nawet gdybym chciał to 140 km/h osiągnę przez maksymalnie połowę tej trasy.
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
Ostatnio dwa razy śmigałem przez całą Polskę tam i z powrotem autostradą w jeden dzień (zima, zimówki). 130 km/h na tempomacie i będzie 6.5 l/100 km. 140 km/h na tempomacie i średnia 7.0 l/100 km. Mam skorygowane wskazanie, zgadza się do 1-2 % z tankowaniem. Dwa razy jechałem w lecie do Włoch i z powrotem z klimą i tempomatem 130 km/h średnia 6.0 l/100km.
Nie ma sensu się sprzeczać o 0.5-0.7 litr bo na tyle moga mieć wpływ pozostałe czynnik których nie kontrolujemy (paliwo, nawierzchnia, wiatr, temperatura). Jeżdżę w lecie po miecie i mam średnią 6.5-6.7 l/100 km a teraz na zimówkach udało mi się w identycznym użytkowaniu spokojnie zejść do sześciu - przypuszczam że to głównie za sprawą płynności ruchu (stylu jazdy nie zmieniam)
pitekantrop 06-01-2018, 02:46 Panowie mi chodzi o silnik 2.0 TDCi 150 KM i ten sam po modyfikacji na 180 KM. Czy przy identycznej jeździe będą palić tyle samo, czy któryś będzie palił więcej?
Co do przełożeń TDCI 150 i 180 KM, to z tego co widzę na YT, są identyczne.
M-S POWER 06-01-2018, 08:24 powiem Ci tak że ciezko bedzie to zmierzyc:) Masz wiecej to zawsze bardziej kusi depnąć a jak sam wiesz nie ma nic za darmo.
Panowie mi chodzi o silnik 2.0 TDCi 150 KM i ten sam po modyfikacji na 180 KM. Czy przy identycznej jeździe będą palić tyle samo, czy któryś będzie palił więcej?
Co do przełożeń TDCI 150 i 180 KM, to z tego co widzę na YT, są identyczne.
pitekantrop
Z tego co było już tu pisane, to 180KM wersja ma dłuższe przełożenia.
pitekantrop
Z tego co było już tu pisane, to 180KM wersja ma dłuższe przełożenia.
Tak, skrzynia i przełożenia biegów takie same, ale przekładnia główna jest ciut dłuższa w 180 KM, czy jadąc z tą samą prędkością po płaskim na danym biegu, 180KM ma ciut mniejsze obroty więc i teaoretycznie ciut mniejsze spalanie. Ale jak to wyżej trafnie zauważono będzie bardzo trudno powiedzieć o jakich różnicach mówimy, gdyż pozostałe czynniki mają znacznie większy wpływ i raczej trudno je kontrolować. Reasumując, kwestia spalania jest moim zdaniem pomijalna,
pitekantrop 06-01-2018, 13:40 Bardzo wątpię, że jest inne, bo w 150 KM i tak przełożenia są za długie. Może ktoś porównywał manual z automatem i stąd różnica.
cattani75 06-01-2018, 13:53 Nie chodzi o przełożenia w skrzyni, tylko przekładni głównej.
Dla manualnej
Dla 180 KM przełożenie przekładni głównej jest: 3.81/2.77
Dla 150 KM przełożenie przekładni głównej jest: 3.688/2.682
Panowie mi chodzi o silnik 2.0 TDCi 150 KM i ten sam po modyfikacji na 180 KM.
będą palić tyle samo lub różnica będzie w granicach błędu pomiarowego
w MK4 2.0TDCI 163 KM "dłubniętym" na 205KM nie zauważyłem różnicy w ruchu autostradowym Francja - Szwajcaria spokojnie 6,2l
Może nie w temacie ale wydaje mi się ze to zbyt błahe pytanie żeby zakładać osobny wątek [emoji4]
Hej, chcę kupić matę do bagażnika (korytko) na co mi się podoba nie występuje w wersji do hb tylko sedan i kombi. Sprzedawca nie jest w stanie odpowiedzieć mi czy wersja do sedana będzie pasowała do hb. Czy wymiary bagażników w sedanie i hb są różne? Myślicie ze będzie pasowało?
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
przemo_1981 06-01-2018, 19:53 Matyś, wg katalogu (https://ford.7zap.com/pl/car/180/no/146/2647/19955/98541/) są różne maty, tj inna do sedana 4-drzwiowego i do sedana 5-drzwiowego czyli wnioskuję ze chodzi o hatchback.
ps. sorry pomyłka - ten link (https://ford.7zap.com/pl/car/180/no/146/2647/19955/95633/)
Tutaj (http://www.fordsklep.eu/mata-gumowa-bagaznika-mondeo-mk5-hatchback-1865997-p-271.html) i tutaj (https://ford.sklep.pl/product-pol-18980-mata-przeciwposlizgowa-do-bagaznika-Mondeo-Mk5-hatchback.html) możesz nabyć takie maty.
https://blog.caranddriver.com/fusions-future-fizzles-ford-reportedly-cancels-mid-size-sedans-2020-redesign/
co Wy na to?
przemo_1981 07-01-2018, 12:56 Ciekawe, chociaż obstawiałbym, że to "ploty" puszczone w eter by zorientować się, jaka będzie reakcja rynku przy spadającej tendencji.
Matyś, wg katalogu (https://ford.7zap.com/pl/car/180/no/146/2647/19955/98541/) są różne maty, tj inna do sedana 4-drzwiowego i do sedana 5-drzwiowego czyli wnioskuję ze chodzi o hatchback.
ps. sorry pomyłka - ten link (https://ford.7zap.com/pl/car/180/no/146/2647/19955/95633/)
Tutaj (http://www.fordsklep.eu/mata-gumowa-bagaznika-mondeo-mk5-hatchback-1865997-p-271.html) i tutaj (https://ford.sklep.pl/product-pol-18980-mata-przeciwposlizgowa-do-bagaznika-Mondeo-Mk5-hatchback.html) możesz nabyć takie maty.
Ok dzięki za info, widziałem te maty na Ford sklep ale powiem szczerze że liczyłem na coś tańszego ;)
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Mam przejechane 4500km
Byłem w delegacji i autem nie jeździłem tydzień. Stał w garażu podziemnym.
Po uruchomieniu silnika obroty były delikatnie nie równe.
Minimalnie ale jednak falowały przez ok 1 min
Czy to normalne aby po tygodniu bez jazdy obroty falowały czy to jednak oznaka jakiś problemów z silnikiem?
Ktoś doświadczył takiego zachowania silnika?
Witam.
Mam dokładnie takie same objawy. Po odpaleniu zimnego silnika obroty czasami delikatnie falują, przy większym wahnięciu obrotów wyczuwalne szarpnięcie całym samochodem, nie jest to może mocno, ale jednak denerwujące uczucie. Takie objawy są wyczuwalne nie tylko do momentu złapania temperatury przez silnik, to trwa tak z 10-15min po odpaleniu zimnego silnika.
Czy ktokolwiek ma jeszcze takie objawy? Co może być przyczyną?
Oczywiście wybieram się z tym do ASO, ale może ktoś juz coś takiego zgłaszał i przerabiał juz temat?
prokop123 08-01-2018, 10:52 Witam.
Mam dokładnie takie same objawy. Po odpaleniu zimnego silnika obroty czasami delikatnie falują, przy większym wahnięciu obrotów wyczuwalne szarpnięcie całym samochodem, nie jest to może mocno, ale jednak denerwujące uczucie. Takie objawy są wyczuwalne nie tylko do momentu złapania temperatury przez silnik, to trwa tak z 10-15min po odpaleniu zimnego silnika.
Czy ktokolwiek ma jeszcze takie objawy? Co może być przyczyną?
Oczywiście wybieram się z tym do ASO, ale może ktoś juz coś takiego zgłaszał i przerabiał juz temat?
Dodam tylko że u mnie problem nadal występuje, falowanie i nierówna praca jest
teraz odczuwalna przez ok 2-3 min , od wyjazdu z garażu do pierwszych świateł, dodatkowo też wyczuwam drżenie auta ponieważ czasami falowanie nie jest takie płynne i są takie momenty że potrafi przeskoczyć szybciej z obrotami i wtedy drży.
Tu nie chodzi o to że auto wyje, po prostu na obrotomierzu wskazówka się porusza a auto drży, jakby się dusił.
cattani75 08-01-2018, 11:31 Też mam jakieś takie falowania, czasem mocniejsze, czasem słabsze. Oczywiście na postoju, bo w czasie jazdy tego nie czuć.
prokop123 08-01-2018, 11:45 Też mam jakieś takie falowania, czasem mocniejsze, czasem słabsze. Oczywiście na postoju, bo w czasie jazdy tego nie czuć.
U mnie też tylko na postoju, w czasie jazd pracuje równo.
Uważasz to za coś normalnego ? dla ASO to moge jedynie nagrać film z obrotomierzem w roli głównej aby zobaczyli że wskazówka nie jest nieruchoma.
cattani75 08-01-2018, 12:17 Właśnie nie zwróciłem nigdy uwagi na obroty, czy falują. Czuję jedynie zadem, oczami nie zdążam. :-)
TTM ja tez to mam, ale glównie jak na D trzymam go. Przed zakupem siedzialem w dieslu 180 PS i tam też to było.
Czyli ten typ tak ma? :)
Skoro co niektórzy też tak macie, po prostu chyba taka jego uroda? :(
cattani75 08-01-2018, 14:44 Sprawdziłem. Obroty mi nie falują. Za to spalanie chwilowe na postoju nie spada mi poniżej 1.2 l/h a lemon na swoim filmie mówi o 0.8 l/h. Nigdy takiego nie widziałem.
panerai_47 08-01-2018, 15:32 Panowie mi chodzi o silnik 2.0 TDCi 150 KM i ten sam po modyfikacji na 180 KM. Czy przy identycznej jeździe będą palić tyle samo, czy któryś będzie palił więcej?
Co do przełożeń TDCI 150 i 180 KM, to z tego co widzę na YT, są identyczne.
Jest inna kwestia, czy po modzie faktycznie jest 180KM? Ja twierdze, ze nie ma.
Sprawdziłem. Obroty mi nie falują. Za to spalanie chwilowe na postoju nie spada mi poniżej 1.2 l/h a lemon na swoim filmie mówi o 0.8 l/h. Nigdy takiego nie widziałem.
z tymi obrotami to nie jest tak że caly czas. Czasami lekko siada i wraca. ego Odnośnie spalania to ja mam całkowicie zepsutego bo mi pokazuje ok 2 l jak trzymam na D
Sprawdziłem. Obroty mi nie falują. Za to spalanie chwilowe na postoju nie spada mi poniżej 1.2 l/h a lemon na swoim filmie mówi o 0.8 l/h. Nigdy takiego nie widziałem.
Moje spalanie chwilowe na postoju waha się między 0,8 a 1,0l/h w pozycji P przy rozgrzanym silniku (najczęściej 09 do 1l).
W pozycji D pokazuje 1,4-1,5l/h.
Tylko że ja mam trochę nanotechnologii w paliwie, wtryskach i silniku więc możliwe że troszkę będzie mniej palił nawet na obr. biegu jałowego.
pitekantrop 08-01-2018, 17:11 Zauważyliście, a raczej usłyszeliście, że wentylator ogrzewania na najniższym biegu podpiskuje jakby była wyświchtana tulejka? Sprawdzone na 3 nowych Mondeo - identycznie.
Próbuję znaleźć wewnątrz samochodu cokolwiek dobrej jakości. Na razie bezskutecznie. Wszystko jest jakby z innego świata, z poprzedniego wieku i do tego takie wszystko na odwal się i niechlujne. Nawet obrotomierz nie chodzi płynnie w analogu, tylko przeskakuje co 50 czy tam 100 RPM, jak się dobrze przyjrzeć. Wszędzie otacza mnie tandeta. Czy amerykanie naprawdę mają totalnie w WULGARYZM pojęcie "jakość"?
A ta wycieraczka nie wracająca od razu do dołu szyby - co to w ogóle ma być?
Dziś znalazłem na amazonie klamrę, która zapobiega podrzynaniu gardła przez pas Mondeo (tfu) mk5 (na pohybel). Może też uchronić przed dekapitacją w razie W. W Polsce tego nie widzę, więc chyba zacznę tym handlować. Polecam kobietom, które wozicie tą trumną na kółkach, jeżeli nie chcecie zostać wdowcami.
Bump: Jest inna kwestia, czy po modzie faktycznie jest 180KM? Ja twierdze, ze nie ma.
Jest, widzę po prędkości maksymalnej. Wzrosła o ~15 km/h. Poza tym 130-150 km/h było 5 s przed, teraz jest 4 s. Wcześniej na 2 biegu nie mielił, teraz mieli. Ale on ma tak płynny przebieg momentu, że strasznie kusi go jeszcze zrobić na 200-210, no ale takie rzeczy to dopiero za 2 lata (po gwarancji).
Niektórzy są ciągle na haju i potem z nudów piszą na forum.
Aha - moja propozycja - Ci na haju powinni dostać bana. Czy ktoś oprócz mnie jest za?
Jest inna kwestia, czy po modzie faktycznie jest 180KM? Ja twierdze, ze nie ma.
A to by oznaczało, że fabryczny 180 KM też tyle nie osiąga
panerai_47 08-01-2018, 19:21 Ja mialem zrobiony upgrade ze 150 na 180, a na rolkach okazalo sie, ze ma 158KM. Podobnie bylo z poprzednim cmax zrobione 140 na 163 a na rolkach wyszlo ze ma 145. Upgrady byly robione przez roznych kolegow.
Czy ktoś oprócz mnie jest za?Ja .Jestem za. Bo...Polecam kobietom, które wozicie tą trumną na kółkach, jeżeli nie chcecie zostać wdowcami.
Napiszę kolejny raz.Ani mnie ani mojej żonie,"krótszej prawie o głowę" ,pasy niczego nie chcą obciąć.
BTW.Zakres regulacji foteli (góra -dół,przód-tył)"szelek"i "fajery"jest optymalny dla normalnego ludka.Sprawdzone.Parę osób o różnych gabarytach, jeździło moim autem.Osób które mają droższe,nowsze auta bądź porównywalne cenowo.Czyli ten typ tak ma? Raczej chyba nie. Na pewno nie wszystkie 2,0 ecoboosty.Próbuję znaleźć wewnątrz samochodu cokolwiek dobrej jakości. Na razie bezskutecznie. Wszystko jest jakby z innego świata, z poprzedniego wieku i do tego takie wszystko na odwal się i niechlujne. Wszędzie otacza mnie tandeta. Masochista jesteś albo jakiś inny zbok?Sprzedaj,oddaj trupa i daj nam"normalnym" żyć.Ja zmieniłem dobrze płatną pracę bo mnie wkur...zała. Nie patrząc na koszta dokonałem innych "drogich" zmian a Ty się męczysz z żelastwem?Ogarnij się."Nie płacz,chłopaki nie płaczą"
piotrek305 08-01-2018, 19:38 wnioskuje o bana dla tego Pana.
pawelszakal 08-01-2018, 20:05 Wiecie co mam w pracy taką osobę co wszędzie widzi i węszy, że coś sie nie uda, że tego się nie da zrobić. Po pewnym czasie człowiek się przyzwyczaja do takich ludzi. :)
Ja mialem zrobiony upgrade ze 150 na 180, a na rolkach okazalo sie, ze ma 158KM. Podobnie bylo z poprzednim cmax zrobione 140 na 163 a na rolkach wyszlo ze ma 145. Upgrady byly robione przez roznych kolegow.
pytanie w jakim stanie był silnik i osprzęt
zdrowe MK4 fabryczne 163 na rolkach pokazywało i 165 :)
w MK5 może wrażenie subiektywne ale po około 2-3 tyś km silnik zrobił się odczuwalnie mocniejszy
pitekantrop 09-01-2018, 02:21 Ja piszę wam szczerze i zgodnie z tematem wątku. Zaletami tego samochodu są wygląd zewnętrzny, zawieszenie i silnik, czyli w sumie esencja, ale niestety przebywamy głównie w środku tego samochodu i kumulacja dziadostwa wewnątrz psuje efekt. A do tego jak chciałem ostatnio poznać lepiej zawieszenie trochę ostrzej brać zakręty na krętej drodze, to przy każdym mocnym zakręcie w prawo pas bezpieczeństwa chciał mi poderżnąć gardło, mimo jego ustawienia całkiem na dół, prawie 180 cm wzrostu. Podniesienie fotela niewiele dało.
Jeździcie z fotelem opuszczonym na maxa czy podniesionym?
cattani75 09-01-2018, 07:14 Fotel na maksa w dół. Nigdy nic mi gardła nie podrzynało.
prawie 180 cm wzrostu. (...).
Jeździcie z fotelem opuszczonym na maxa czy podniesionym?
Próbuję sobie wyobrazić co byś wypisywał na forum o gotowaniu... Zakładam, że brzmiało by to mniej więcej tak:
Lubię słodkie.
Do sernika dodajecie tylko aspartam czy również tabasco?
U mnie też praktycznie fotel na maxa w dół. Dziś nawet specjalnie sprawdzałem w drodze do pracy i pas faktycznie opiera się na obojczyku i trochę na szyi, tyle że mnie to kompletnie nie przeszkadza i nie zwracam na to uwagi.
Za to żona w drodze do Chorwacji narzekała trochę ( prowadziła kilka godzin) że ją pas uwiera w szyję. Ja za to w jej samochodzie (clio III) czuję pas a dla niej jest idealnie.
Tak że wszystko to raczej kwestia przyzwyczajenia i nikomu głowy nie utnie.
pytanie w jakim stanie był silnik i osprzęt
zdrowe MK4 fabryczne 163 na rolkach pokazywało i 165 :)
w MK5 może wrażenie subiektywne ale po około 2-3 tyś km silnik zrobił się odczuwalnie mocniejszy
Widzę tutaj brak konsekwencji. Wątpliwy dla mnie jest taki mały przyrost mocy po modyfikacji i przestawieniu konfiguracji. Jeśli jedyna różnica między 180 po modzie i 180 fabrycznym leży jedynie w ustawieniu konfiguracji to moce powinny być prorównywalne. No chyba, że seryjny 180 KM ma naprawdę taką moc jak 150 KM :(
pitekantrop 09-01-2018, 11:44 Bzdury kolega wypisuje. 150 zmodowany na 180 = 180. Akurat taki silnik, ze sie tylko przestawia w sofcie. Tak samo bylo kiedys bodajze w 1.9 TDI 110>130 KM I chyba tez 1.8t 150>180 (ale tu nie wiem na 100%). I nie ma tu zadnej filozofii, chyba ze magik nie ogarnal, ale to czuc od razu, bo roznica jest znaczna.
Bardzo przepraszam ale to nie moje stwierdzenia ale obserwacja użytowników z forum
Ja mialem zrobiony upgrade ze 150 na 180, a na rolkach okazalo sie, ze ma 158KM. Podobnie bylo z poprzednim cmax zrobione 140 na 163 a na rolkach wyszlo ze ma 145. Upgrady byly robione przez roznych kolegow.
A jest ktoś kto to zmierzył na rolkach - po modzie dla Mk5?
Widzę tutaj brak konsekwencji. Wątpliwy dla mnie jest taki mały przyrost mocy po modyfikacji i przestawieniu konfiguracji. Jeśli jedyna różnica między 180 po modzie i 180 fabrycznym leży jedynie w ustawieniu konfiguracji to moce powinny być prorównywalne. No chyba, że seryjny 180 KM ma naprawdę taką moc jak 150 KM :(
nie bardzo rozumiem o jakim braku konsekwencji napisałeś
wystarczy spojrzeć na wykresy serii 180KM na rolkach u Heko sporo miało 177-179KM
po modzie 200-210 KM i około 450 Nm
pitekantrop 09-01-2018, 16:19 A jest ktoś kto to zmierzył na rolkach - po modzie dla Mk5?
230-235 km/h zamiast 215-220 km/h v-maxa na tym samym odcinku A1, mielenie na dwójce którego wcześniej nie było oraz 4 zamiast 5 sekund od 130 do 150 km/h to dobre, domowe, wiarygodne rolki :wink:
A objechanie kolegi w Passacie B8 2.0 TDI 150 KM DSG z 8,7 s do 100 km/h, do którego wcześniej nie miałem startu, to już prawie profesjonalne rolki :wink:
To Ty może masz chipa zamiast mapy na 180 :)
pitekantrop 09-01-2018, 16:31 A nie wiem co mi tam zmajstrowałeś tym swoim magicznym komputerkiem z kabelkiem, ale zapier*ala elegancko :619: Polecam :one:
Choć pewnie niedługo będzie mi już mało i będzie trzeba go podkręcić na 200-210, ale to dopiero za niecałe 2 lata jak minie gwarancja. Ogarniesz? :)
Zobaczymy co będzie za dwa lata :)
pitekantrop 09-01-2018, 16:38 W razie jakby coś się rozsypało na gwarancji to zadzwonię do Ciebie po cofkę na 150 przed wizytą w ASO :wink:
pitekantrop 09-01-2018, 16:50 Lepiej nie. Masterchef... tfu... masterlease nie byłby zadowolony. Ale skoro 150tka jest osprzętowo identyczna ze 180tką, to znaczy, że zapas wytrzymałości części musi być na te 200 KM z hakiem. Grzech tego nie wykorzystać :619: Poza tym nie ma co od razu szaleć, mam kontrakt na 4 lata, więc połowa kontraktu na 180 KM, połowa na 200-210 KM. Przy zdawaniu samochodu 180 nie trzeba cofać, bo raczej nikt się nie skuma, ale już z 200-210 to bym chyba cofnął, żeby nie było afery :D
A jest ktoś kto to zmierzył na rolkach - po modzie dla Mk5?
tak, heko:
https://forum.fordclubpolska.org/showpost.php?p=2506625&postcount=227
ps.
z tego co mi wiadomo, to było pierwsze w PL przełączenie 150->180 ;)
Choć pewnie niedługo będzie mi już mało i będzie trzeba go podkręcić na 200-210,
Różnie to bywa, mk5 nie jest już tak podatny na chipa jak mk4 po lifcie, sporo egzemplarzy nie dociąga do 200KM
pitekantrop 09-01-2018, 17:14 O proszę, myślałem, że dopiero w okolicach 4000 RPM moment zaczyna ostrzej spadać, a jednak okolice 3500. I tak ładnie, równomiernie, miękko ciśnie ten diesel i nie słabnie przy wyprzedzaniu na wysokich obrotach jak inne. PSA zawsze robiło dobre diesle.
No i jest to pierwszy diesel, który przy przeciągnięciu brzmi jak benzyna. I brzmi dobrze, wręcz zachęcająco do kręcenia dalej.
Żeby nie było, że tylko narzekam :wink:
Bump: Różnie to bywa, mk5 nie jest już tak podatny na chipa jak mk4 po lifcie, sporo egzemplarzy nie dociąga do 200KM
Co to znaczy "nie dociąga"?
Jak robiłem wiele lat temu przed Insignią Astrę J 1.7 CDTI 110 KM, to tuner mówił, że może mi zrobić słabo, mocno i bardzo mocno, na moje ryzyko. Kwestia kilku parametrów. Wybrałem środkową opcję "mocno" i wyszło trochę ponad 140, ale były asy co żyłowali chyba do prawie 160 i ponoć dawał radę bez awarii. I nawet mapa była fajniejsza, łagodniejsza niż seria. Te serie to czasem porażki są pod względem charakterystyki.
Co to znaczy "nie dociąga"?
Że może być np. 190KM , oczywiście bezpiecznie.
Dowalić do pieca niby zawsze można,ale to już na własne ryzyko...
150@180KM już jest sporo wyżyłowany, więc i cudów nie ma.
Myślę że wybór zależy od priorytetów. Więcej poweru - mniejsza żywotność silnika (ale przepis co i ile nikt na pewno nie ma). Kupujesz auto na lata i zależy Ci na niskich kosztach / małej awaryności to podchodzisz do tematu inaczej jak osoba mająca auto z leasingu / firmowe, z planami pozbycia się po 3-4 latach i pakietem serwisowym / auta zastępczego na wypadek kiedy podrasowana fura niespodziewanie się rozsypie, bo akurat jakaś część była trochę za słaba przy danym żyłowaniu silnika
Rothmans 10-01-2018, 22:19 Niektórzy są ciągle na haju i potem z nudów piszą na forum.
Aha - moja propozycja - Ci na haju powinni dostać bana. Czy ktoś oprócz mnie jest za?
Pitekantropa uciska pas w szyje więc to pewnie permanentne niedotlenienie, nabija kilometry a jego stan się pogarsza, teochę zaczynam się martwić i uważam, że bardziej pomoże lekarz niż admin.
A może to taka poza a la prowincjonalna podróbka Top Geara a my nie podłapujemy prowokacji :)? Zostawiłbym bym jego show na forum, bo to jest swego rodzaju zawór bezpieczeństwa a pomóc trzeba bo frustracja z każdym kilometrem narasta.
pitekantrop 11-01-2018, 04:08 Ale muszę przyznać, że tak idealnie chodzącej dźwigni zmiany biegów w życiu nie widziałem. Żaden samochód jaki prowadziłem nie miał tak idealnych, samo wskakujących klików, coś jak krojenie tortu z masą cukrową, lekki opór, a potem jak w masło. Jakiej produkcji jest ta skrzynia?
temat liftingu przewijał się już kilka razy, więc dorzucę 2 gr:
http://www.autoexpress.co.uk/ford/edge/102269/new-ford-edge-st-facelift-brings-335bhp-hot-suv-but-not-to-the-uk - Edge właśnie dostał lifting, nowy silnik 2.7 EB V6, nowy automat 8biegowy i trochę gadżetów (np. na fotkach widać bezprzewodowe ładowanie telefonu)
Ford zapowiedział że lift nie trafi do Europy, trochę bez sensu, bo nawet od strony produkcji i logistyki to problem wytwarzać w jednej fabryce dwa trochę różne modele
Pytanie jak Ford jest ogólnie zadowolony z biznesu w Europie. GM już sobie dał spokój i pozbył się Opla. Jeśli producent ma się szarpać w Europie to woli popatrzyc za biznesem w Azji (i pilnowac rodzimego rynku w USA) a w razie czego auta przywiezie się z Azji do Europy tak jak to robi Mazda czy Volvo
a w razie czego auta przywiezie się z Azji do Europy tak jak to robi Mazda czy Volvo
obiło mi się o uszy, że nowy Focus (mk4) oferowany w USA będzie pochodził z chińskich fabryk
Mazdy są produkowane w Japonii (niby też Azja, ale 'drobna' różnica w porównaniu z Chinami), a europejskie Volva nie są składane w Chinach (póki co)
... a europejskie Volva nie są składane w Chinach (póki co)
A jednak tak...
Obecnie S90 przyjeżdża prosto z Chin.
Obecnie S90 przyjeżdża prosto z Chin.
niestety masz rację - zwracam honor https://www.autocar.co.uk/car-news/industry/volvo-s90-production-moves-china
to "niestety" to nie z tego powodu, że ja się myliłem, tylko z tego że jednak zabrali produkcję z Europy (mimo wszystko łudziłem się, że zostawią)
a europejskie Volva nie są składane w Chinach (póki co)
Wszystko zalezy od ilość aut sprzedawanej na rynku (może to byc np. specyficzna wersj, hybryda plug-in, itp). Poczytaj sobie:
https://www.media.volvocars.com/global/en-gb/media/pressreleases/208624/first-china-built-volvo-s90-sedans-arrive-in-europe-via-ground-breaking-rail-link4
Niektóre Mazdy przypływają do Europy z Meksyku.
Od 2019 roku wybrane modele BMW serii 3 produkowane w Meksyku będą wysyłane do Europy pomimo że w Europie też będzie produkcja serii 3. Po prostu jeśli jest jakaś wersja oferowana na różnych rynkach, ale gdzieś sprzedaż jest niszowa (wersji modelowej) to po prostu bardziej się opłaca importować niż duplikować linie produkcyjne. Duży wpływ na lokalizację mogą też mieć kursy walutowe. Więc jak Ford zacznie masowo produkować Fusiona w Chinach (a oni lubią tylko duże samochody) to jest możliwość że mała produkcja z Europy (przesiadjącej się na kompaktowe SUVy) trafi tam, ale równie dobrze może trafić do Stanów. Wystarczy popatrzeć co się stało z Hondą Accord i jakie plany ma np. PSA odnośnie tego segmentu aut. Marki premium BMW i Daimler też tak robią.
ja czytałem, że faktycznie produkcja Fusiona może być przeniesiona do Chin jednak nie ma być stamtąd dostarczana na inne rynki tylko Fusion będzie sprzedawany tylko w Chinach. Tam ciągle lubią sedany.
Swoją drogą Ford USA ogłosił, że wycofuje się redesing'nu Fosiona na 2020 rok. Czy redesign oznaczał kolejny lift? czy można to było rozumieć jako nowy model? Bo może odpuścili redesign na rzecz wprowadzenie całkiem nowego modelu nieco później?
Program dla nowego modelu Fusion na 2021 został wstrzymany. Aktualnie analizują wszystkie platformy. Bardzo realna jest wersja produkcji nowego Fusiona w China. Jeśłi tak będzie to wersja Mondeo też prawdopodobnie będzie z Chin. Pod koniec stycznia powinno wszystko być jasne.
no ale jest wyraźne stanowisko Ford że Fusion z Chin nie będzie wysyłany do Europy i USA.
Skąd wiesz, że do końca stycznia będzie wiadomo co i jak?
Skąd wiesz, że do końca stycznia będzie wiadomo co i jak?
Muszą podjąć decyzje ze względu na aktualnych dostawców. Jeśli idzie o eksport z Chin to ostatecznej decyzji jeszcze nie ma ale scenariusz jest realny. GM juz tak robi z exportem na rynek US (z europejskiego zrezygnował - sprzedał Opla). To że Fusiona (czy raczej Mondeo) z Chin nie będa wysyłali do Europy i USA może oznaczać, że nowe Mondeo EU i nowy Fusion US to mogą być zupełnie inne modele. Sprzedaż Fusion w Stanach spada gdyż ludzie kupują crossovery. W EU segment D idzie do marek premium. Więc nowe Mondeo i Fussion po konsolidacji to mogą by zupełnie inne auta od tych do czego nas przyzwyczajono (tak jak to się dzieje np. w PSA z następcą C5). Czyli mówiąc o następcy Fusiona czy Mondeo, być może należy myśleć o crossoverach - w tym kontekście Fusion (Mondeo) jako klasyczny sedan pozostanie jedynie w Chinach
który waszym zdaniem silnik będzie lepszym wyborem 2.0 EcoBoost 203 KM,czy 2.0 DTci 180 km lub twin turbo 210 km ?Chcę coś kupić z wyprzedaży 2017 roku do 150 tyś.zł. Potrzebuję nowe auto na około 10 lat z rocznym przebiegiem 10-15 tyś km.
piotrek305 11-01-2018, 21:19 który waszym zdaniem silnik będzie lepszym wyborem 2.0 EcoBoost 203 KM,czy 2.0 DTci 180 km lub twin turbo 210 km ?Chcę coś kupić z wyprzedaży 2017 roku do 150 tyś.zł. Potrzebuję nowe auto na około 10 lat z rocznym przebiegiem 10-15 tyś km.
z takim przebiegiem to raczej beznyna... no chyba, że ten niewielki przebieg robisz w trasie to może i diesel wtedy być.. albo chyba, że po prostu lubisz diesla to bierz diesla :) bo tak z suchych wyliczeń wychodzi benzyna dla Ciebie :)
A gdzie będziesz jeździł tym autem ? Do pracy, po mieście? I w sumie czemu rezygnujesz z 4 letniego Mk4 przesiadając się na nowe aut aż na dziesięć lat?
10 lat z jednym samochodem? :shock:
piotrek305 11-01-2018, 21:28 A gdzie będziesz jeździł tym autem ? Do pracy, po mieście? I w sumie czemu rezygnujesz z 4 letniego Mk4 przesiadając się na nowe aut aż na dziesięć lat?
kolega jeździ volvo a nie 4 letnim mondeo :P ja jezdze takowym :P
z takim przebiegiem to raczej beznyna... no chyba, że ten niewielki przebieg robisz w trasie to może i diesel wtedy być.. albo chyba, że po prostu lubisz diesla to bierz diesla :) bo tak z suchych wyliczeń wychodzi benzyna dla Ciebie :)
z takich czysto ekonomicznych wyliczeń to wychodzi benzyna to wiem jednak mnie bardziej chodzi o opinie o tych silnikach kultura pracy, awaryjność, osiągi, koszty też ale nie tylko. Tak wybierałem poprzednie volvo i bardzo dobrze trafiłem 2,4D 163 km silnik godny polecenia przez 10 lat i 130 tyś.km tylko przeglądy z wymianą filtrów i oleju nic nie było robione. Forda nigdy nie miałem i nie znam tych silników więc pytam. W budżecie jaki mam na auto mieści się VIGNALE 2.0 TDCI 210KM PowerShift niestety nic innego nowego tak wyposażonego nie dostanę na wyprzedaży 2017 roku. Chcę auto nowe żeby spokojnie przejeździć te 10 lat jak volvem. Nie lubię zmieniać samochodów.
cattani75 11-01-2018, 22:20 Jak Wy to liczycie, że benzyna wychodzi taniej? 150 tys. km przebiegu to jest kilkadziesiąt tysięcy PLN różnicy na paliwie w stosunku do diesla. I nie ma znaczenia, czy robi się ten przebieg w 10 lat czy 3 lata.
Dokładnie! Można założyć, że 2.0EB spali średnio 14l/100km a TDCi 210KM 9.
6 litrów różnicy po 4,50PLN/l przy przebiegu 150kkm to 40 tysięcy różnicy. No, że w 10 lat ale 40 tysi. Pozostaje jeszcze różnica w cenie egzemplarzy bo nowy TDCi 210KM katalogowo to chyba 8k więcej niż EB.
Adam599 jeżeli kupujesz jako detalista to warto rozważyć gwarancję Ford Protect (http://www.ford.pl/cs/BlobServer?blobtable=MungoBlobs&blobcol=urldata&blobheadervalue1=attachment%3Bfilename%3D%22Cennik-Detaliczny-FordProtect-2016.pdf%22&blobheadervalue2=abinary%3Bcharset%3DUTF-8&blobheadername1=Content-Disposition&blobheadername2=MDT-Type&blobheader=application%2Fpdf&blobwhere=1214571478392&blobkey=id). 7 lat, 140.000km. Dla Mondeo cena to 1700PLN.
pitekantrop 12-01-2018, 05:11 W EU segment D idzie do marek premium.
Raczej nie, w Niemczech i UK Passat, Mondeo, Insignia czy Superb to wciąż standardowy samochód przedstawiciela handlowego tak jak u nas Octavia. Jedynie w Irlandii czytałem, że już zwykły PH dostaje częściej A4/3/C niż pospolite D. U nas też powoli wchodzi segment D jako samochód dla handlowca zamiast segmentu C, na razie tylko w lepszych firmach, prędzej czy później wszędzie. A to jest trzon sprzedaży.
Dokładnie! Można założyć, że 2.0EB spali średnio 14l/100km a TDCi 210KM 9.
6 litrów różnicy po 4,50PLN/l przy przebiegu 150kkm to 40 tysięcy różnicy. No, że w 10 lat ale 40 tysi. Pozostaje jeszcze różnica w cenie egzemplarzy bo nowy TDCi 210KM katalogowo to chyba 8k więcej niż EB.
Adam599 jeżeli kupujesz jako detalista to warto rozważyć gwarancję Ford Protect (http://www.ford.pl/cs/BlobServer?blobtable=MungoBlobs&blobcol=urldata&blobheadervalue1=attachment%3Bfilename%3D%22Cennik-Detaliczny-FordProtect-2016.pdf%22&blobheadervalue2=abinary%3Bcharset%3DUTF-8&blobheadername1=Content-Disposition&blobheadername2=MDT-Type&blobheader=application%2Fpdf&blobwhere=1214571478392&blobkey=id). 7 lat, 140.000km. Dla Mondeo cena to 1700PLN.
14 a 9 to 5 litrów różnicy a nie 6
Realnie niech policzy max 4 litry , ja mam średnią z 30 000 ok 10,5 litra dieslem wyszło by z 7
biner początkowo napisałem, że EB spali średnio 15 ale nie chciałem być jak cattani, stąd ta kalkulacja.
cattani75 12-01-2018, 08:59 Ja mam średnie 11.5 przy przebiegu 14 kkm/rok z czego 2/3 trasa, 1/3 miasto. Dieslem byłoby pewnie z 7. Czyli jakieś 4-4.5 l/100 km mniej.
Ja wiem, że to nie ten wątek ale ktoś wie ile bierze MK5 2.0EB jak się leci 200+?
ja na tempomacie :) prędkość 200km/h 16,5 do 22
Raczej nie, w Niemczech i UK Passat, Mondeo, Insignia czy Superb to wciąż standardowy samochód przedstawiciela handlowego tak jak u nas Octavia. Jedynie w Irlandii czytałem, że już zwykły PH dostaje częściej A4/3/C niż pospolite D. U nas też powoli wchodzi segment D jako samochód dla handlowca zamiast segmentu C, na razie tylko w lepszych firmach, prędzej czy później wszędzie. A to jest trzon sprzedaży.
BMW Seria 3, Audi A4, Mercedes klasa C - każdego z nich sprzedaje się w Europie więcej niż aut typu Mondeo, Insygni, 508 itd. Resztę stanowi VAG: Passat (a raczej już Arteon) oraz Superb. Po prostu nie ma miejsca dla Mondeo i Insygni w aktualnej formie - malejąca produkcja na poziomie kilkudziesięciu tysięcy egzemplarzy rocznie. Przy małej ilości aut koszty sa za wysokie, a iść w klasę premium w aktualnej formie auta to nie ma sensu przy takiej konkurencji ze strony producentów niemieckich. Dlatego mim zdaniem sytuację może uratować jedynie zmiana formuły auta
Bump: Pozostaje jeszcze różnica w cenie egzemplarzy bo nowy TDCi 210KM katalogowo to chyba 8k więcej niż EB.
Z EB 200 porównywałbym wersję 180 KM. Po co komuś więcej mocy w scenariuszu 10-15 tyś KM rocznie (miasto) kiedy wybiera między dieslem i benzyną - czyli bierze pod uwagę ekonomikę spalania
pitekantrop 12-01-2018, 10:00 Znajomy jest flotowcem w warszawskim korpo. Spójrzcie na cenniki VW i wyobraźcie sobie, że oferty na Arteona dostaje lepsze niż na Passata. Tak jak Policja dostała najtańszą ofertę na BMW, potem VW, a najdroższą Skodę. Nie zdziwiłbym się, jakby niektórzy flotowcy dostawali lepsze oferty na VW niż na Skodę. Wszystko kwestia aktualnej sytuacji dealera - popyt-podaż.
Zgadzam się z tym co pisze kaan1, Mondeo jest na dopiero 6 pozycji z osobówek Forda w Europie z roczną sprzedażą ok 55tys sztuk (EU20).
Wiadomo pierwsza Fiesta jakieś 240tys sztuk i będzie więcej, potem Focus 200tys, Kuga 140tys (połowa produkcji hiszpańskiej fabryki), C-max i Ecosport (!) po 62tys i dopiero Mondeo.
Co nie zmienia faktu, że jest modelem prestiżowym choćby ze względu na konkurencję i z tego powodu może być utrzymany.
A tak na marginesie, to B-max ze sprzedażą roczną ok 43tys sztuk zakończył żywot, wiec margines dla Mondeo jest już mały.
pitekantrop 12-01-2018, 12:54 Pytanie czy będzie lift w Europie. Z kilku źródeł słyszałem, że nie.
Piersze MK5 ST już są w PL (https://www.otomoto.pl/osobowe/ford/mondeo/mk5-2014/?search%5Bfilter_float_engine_capacity%3Afrom%5D=2 600&search%5Bbrand_program_id%5D%5B0%5D=&search%5Bcountry%5D=) :619:
A tak na poważnie to jest jakieś wiarygodne źródło na ten temat?
Jeżeli Ford US nie zamierzałby robić kolejnego Fusiona to jakoś nie wydaje mi się aby możliwe było odpuszczenie tematu w Europie. Liczenie samego Mondeo nie wystarcza bo cała platforma to jeszcze S-Max i Galaxy. Zdaję sobie sprawę, że to wiele niestety nie podbija. Raczej łudzę się.
Osobiście to jakoś nie wydaje mi się, żeby odpuszczenie liftu w europie było możliwe.
Jak cattani jezdzi na ssaniu to nie ma się co dziwić :)
Znajomy jest flotowcem w warszawskim korpo. Spójrzcie na cenniki VW i wyobraźcie sobie, że oferty na Arteona dostaje lepsze niż na Passata. Tak jak Policja dostała najtańszą ofertę na BMW, potem VW, a najdroższą Skodę. Nie zdziwiłbym się, jakby niektórzy flotowcy dostawali lepsze oferty na VW niż na Skodę. Wszystko kwestia aktualnej sytuacji dealera - popyt-podaż.
Dodatkowo dealer odbije sobie potem z nawiązka na serwisie. Wie dobrze która firma nie oszczędza na serwisie i bezpieczeństwie. A dodatkowo przy leasingu będzie pierwsza w kolejce przy wymianie aut
Bump:
Co nie zmienia faktu, że jest modelem prestiżowym choćby ze względu na konkurencję i z tego powodu może być utrzymany.
Ale za prestiż klient ma zapłacić więcej i musi być do tego odpowiednia (nowa) forma auta. Wystarczy popatrzyć na historię Mini, które gdzieś z dółka konającej motoryzacji brytyjskiej zostało wyciągnięte przez BMW właśnie przez nadanie nowej formy
Bump: Pytanie czy będzie lift w Europie. Z kilku źródeł słyszałem, że nie.
Pewnie coś tam zmienią gdyż przy spadającej sprzedaży muszą szukać oszczędności. I robi się to właśnie tak. Nowe lampy i nowy grill + nowe Sync (wszystkie te elementy kosztują tyle co stare) a przy okazji mozna usunąć podłokietnik, gniazdo USB, czujnik spryskiwacza itp. Klient łyknie - nie dlatego że zmiany wnoszą coś dla niego istotnie cennego ale dlatego że za te same pieniądz (plus korekta inflacyjna) dostaje coś nowszego od tego co jeździ po ulicach. A tak a propo ciekaw jestem ile części w Mondeo pochodzi z Fusion i co się dzieje z oszczędnościami wynikających ze spadku wartości $
Bump: Liczenie samego Mondeo nie wystarcza bo cała platforma to jeszcze S-Max i Galaxy.
Wiesz, teraz to się produkuje kilkanaście modeli na jednej platformie. VW używa platformy MQB dla aut od Fabii do Passata. Po prostu to jest jedynie kwestia jaka na tym stoi buda - i cyferki Mondeo można przesunąć na jakiegoś SUVika. Ford nie ma dobrych platform modułowych i bez tego zginie. Teraz właśnie nad tym pracują aby nadążyć za VW (platforma MQB) i PSA (paltforma EMP) - inni też tak działają Volvo (platforma SPA), BMW (platforma UKL i 35up); Daimler (platformy MRA i MFA), JLR (platformy MLA). Aby przeżyć producent aut musi teraz postawić jak najwięcej modeli na dwóch, góra 3 platformach.
pitekantrop 12-01-2018, 17:21 Gdyby mk5 było normalnym, europejskim projektem od początku tak jak mk4, to pewnie nie byłoby 90% moich narzekań, a tak niestety jest to trochę ulep po taniości dostosowany na rynek EU i efekty widać w jakości. W moim sedanie szyba z tyłu jest tak pofalowana, że kiwając głową w górę i dół mogę sobie robić z samochodów za mną karykatury jak w domie luster. Takich porażek jakościowych jest w mk5 kilkadziesiąt, z czego kilkanaście już opisałem. Amerykanie to naród plebejski, to prości ludzie, którzy w większości mają problem z jedzeniem nożem i widelcem i nie przywykli do jakości czy estetyki, tylko do komfortu. I oprócz pasa piłującego szyję czy tandetnej klimatyzacji komfort w mk5 rzeczywiście jest.
akich porażek jakościowych jest w mk5 kilkadziesiąt, z czego kilkanaście już opisałem.
Dawaj resztę ,chętnie poczytamy.
Amerykanie to naród plebejski, to prości ludzie, którzy w większości mają problem z jedzeniem nożem i widelcem i nie przywykli do jakości czy estetyki, tylko do komfortu.
Może to jest recepta na sukces? Nie lubię tandety (dobijają mnie plastikowe sztućce w hotelach USA) ale określenie 'jakość' jest moim zdaniem czasami w Europie przewaluowane. Dla mnie "jakość" to niekoniecznie znaczy "topowe" ale takie jakie jest do zaakceptowania za dane pieniądze. Gdyż to drugie czasami ma zbyt dużo cech snobistyczno-masońskich okraszanych sponsoringiem.
Aha, jakość, estetyka czy komfort ma przede wszystkim jeździć, być bezpieczne i niezawodne i oczywiście czymś ujmować, a nie być jedynie perfekcyjnie (a może poprawne?) do bólu
cattani75 12-01-2018, 18:14 Jak cattani jezdzi na ssaniu to nie ma się co dziwić :)
Mówisz, że to przeze mnie nie będzie liftu mk5 w EU? :-P
A gdzie się to ssanie wyłącza? Między fotelami nie ma żadnej wajchy... :-/
Bump: A tak a propo ciekaw jestem ile części w Mondeo pochodzi z Fusion i co się dzieje z oszczędnościami wynikających ze spadku wartości $
Zakłada się rezerwy na gorsze czasy, gdy trzeba będzie je rozwiązać, żeby wynik był lepszy. :-)
Zakłada się rezerwy na gorsze czasy, gdy trzeba będzie je rozwiązać, żeby wynik był lepszy. :-)
Właśnie, właśnie - dlatego Mondeo i Fusion jeszcze się produkują - ale rezerwy kiedyś się skończą i trzeba mieć w zanadrzu kolejną "makietkę" - nowe oblicze klasy średniej
Adam599 - bierz hybrydę. W perspektywie 10 lat będzie najtańszy w eksploatacji.
Ja np już bym nie chciał innego auta niż hybryda. Skoro może być tak, że Fusion/Mondeo będzie np SUVem to pozostanie mi pożegać się z Fordem. To, że Fusion nie byłby już bliźniakiem Mondeo to nic nowego przecież nasz MKIV nie miał odpowiednika w USA. W UE Mondeo raczej ma dobrą sprzedaż przynajmniej na razie. Faktem jest jednak, że w EU nie ma Accorda, C5, zaraz zniknie Avensis ale nie wyobrażam sobie żeby VW kiedyś wycofało Passata. Peugeot też zapowiada następcę 508 więc może jakieś miejsce dla sedanów lub liftbacków jest.
pitekantrop 14-01-2018, 14:31 Dziś całkiem spory kamień zrobił mi odprysk o średnicy ok. 15 mm. Zastanawiam się między naprawą a wymianą. Odprysk jest ok. 10 cm od krawędzi dolnej i ok. 15 cm od krawędzi prawej szyby.
Czy ktoś wymieniał grzaną szybę w wersji z tym całym ustrojstwem przy lusterku (czujnik zmierzchu + kamera do automatycznych długich + czujnik deszczu).
- jaki koszt szyby?
- czy są jakieś problemy przy wymianie grzanej szyby albo z przełożeniem tego ustrojstwa?
- czy muszę zamówić nową naklejkę z rejestracją?
Ja wymieniałem. Wymienili bez problemów , naklejkę udało się uratować.
Nie masz w profilu skąd jesteś, ja to robiłem w PGD w Katowicach z AC.
Koszt trochę ponad 4 tyś zł.
pitekantrop 14-01-2018, 14:50 Gdynia. Zastanawiam się, czy odprysk nie przerwał tej siatki grzewczej i naprawa w ogóle wchodzi w grę. Też mam AC, ale zawsze wolałbym mieć fabryczną jakby się dało naprawić, bo zapewne ubezpieczyciel będzie chciał mi wcisnąć jakiś szajs.
W Sopocie jest dobry gość od naprawiania szyb, podjedź to powie Ci czy jest sens naprawiać czy nie.
A nie masz wariantu polisy "naprawy w ASO"?
U mnie rysa była około 2 cm , niestety poszła od lewego boku od samej krawędzi szyby.
Byłem w trasie i po powrocie ( około 800km) pęknięcie było już na 20cm.
Szybę wymieniono na oryginał, tyle że jej produkcja 2015r a nie jak samochód 2016r
Miałem pakiet szyby ,więc zwyżki nie było.
pitekantrop 14-01-2018, 14:57 Gdyby nie AC to wyrok byłby siarczysty - naprawa (100 zł) czy wymiana (4000 zł) :D
Ciekawe czy nowa szybka byłaby jeszcze .7 czy już .8
Teraz sprawdziłem, że te odległości od krawędzi to się wydawały takie patrząc z wewnątrz samochodu. Z zewnątrz to ok. 15 cm od dołu i ponad 20 cm od prawej, więc odprysk do naprawienia, a nawet jakby przerwał siatkę, to tylko jedną czy dwie linie, więc to mi nie robi, zwłaszcza że przejechałem już 13.000 km i nie użyłem grzania szyby ani razu (samochód jest garażowany). Jak się da naprawić, to lepiej naprawić i mieć fabryczną. Wymieniłbym, gdyby odprysk był w polu widzenia.
czy ktos wie gdzie jest przekaznik podgrzewanej przedniej szyby w mk5
U mnie rysa była około 2 cm , niestety poszła od lewego boku od samej krawędzi szyby.
Byłem w trasie i po powrocie ( około 800km) pęknięcie było już na 20cm.
Szybę wymieniono na oryginał, tyle że jej produkcja 2015r a nie jak samochód 2016r
Miałem pakiet szyby ,więc zwyżki nie było.
A jak to zgłaszałeś? Od razu do ASO czy przez ubezpieczyciela?
Najpierw leasing, po uzyskaniu zgody od nich do alianza i oni dali namiary gdzie mam robić.
pitekantrop 15-01-2018, 09:24 Odprysk załatany. Coś tam jeszcze widać, bo kamyczek przywalił soczyście, ale jest to w takim miejscu, że nie ma to dla mnie znaczenia. Z tego co patrzyliśmy z gościem, to żaden drucik grzania nie został przerwany, więc powinno działać. Jutro rano startując spod hotelu sprawdzę :)
Temat załatwiony w NordGlass w Gdyni. Rabat ze 140 na 100. Czas operacji: 15 minut. Nawet nie zdążyłem porządnie przejrzeć nowego Motora w poczekalni. Polecam!
O ile odprysk nie jest w polu widzenia, to zawsze warto załatać, zwłaszcza jak ma się fabryczną szybę. Ja śmigam głównie po trasach, więc przy tych budowach ekspresówek szyba będzie miała ciężkie życie ze mną, w Insignii łatałem trzy razy. Znajomy z dolnośląskiego gdzie budują S3 i S5 wymienia szybę co kilka miesięcy, czasem i tygodni :D
Jak korzysta się z pakietu szyby i ochrony składki to czy to dotyczy aktualnego okresu ubezpieczeniowego czy to jest jednorazowe? Tzn. czy za rok jak sie pojawi kolejna szkoda można znowu skorzystać czy to jest limit jednorazowy. Z tego co podaje pitekantrop to koszt naprawy jest niski więc się zastanawiam czy warto coś takiego zgłaszać z ubezpieczenia czy lepiej próbować naprawiać i zachować jednorazową ochronę składki. Czy ktoś zna jakiś zakład w Krakowie lub okolicy który specjalizuje się w takiej naprawie i jest godny polecenia?
Zawsze lepiej naprawić jeśli się da. Co do ubezpieczenia szyby, to w kolejnym roku płacisz znowu 150 zł i masz nadal to ubezpieczenie. W danym roku to chyba raz tylko można skorzystać. Jest jeden minus u swojego ubezpieczyciela masz czystą kartotekę, ale już u innych widnieje szkoda i zwyżka będzie. Taki chwyt żeby zatrzymać pacjenta i się trochę odkuć.
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
Rothmans 15-01-2018, 19:36 Wymieniłem szybę- pakiet szyba PZU - oryginalna 4360 zł (filtr UV), znaleźli zamiennik za 1670 zł. Zamiennik ale tak naprawdę oryginał od Saintgobain, identyczna specyfikacja (eurokod) przy montażu podejrzałam, że mocowanie lusterka na szybie ma zeszlifowaną fabrycznie nazwę Fomoco i brakuje napisu Ford na szybie. Reasumując, obie szyby identyczne jesli chodzi o parametry ale zamiennik/oryginał bez fordowskich nazw. W zestawie dystanse, silikon do kamerki. Przyznać trzeba, że przebitka na szybie konkretna. W PZU jesli nie znajdą zamiennika w ciagu 3-4 dni wtedy dopiero idzie przez Forda. Wymieniałem szybę w warsztacie rekomendowanym przez PZU i goście robili tylko to, czyli wstawiali dziennie 10-15 szyb- sprawnie im to poszło, bardzo.
Jak macie zamiar zmieniać ubezpieczyciela i uniknąć wpisanej szkody u innego ubezpieczyciela z powodu szyby/ warto mieć szczęście/nieszczęście i uszkodzić szybę kilka dni przed upływem terminu obecnej polisy i mieć już ofertę od nowego ubezpieczyciela.
Tak ogólnie to sporo tych szyb już w mondkach poleciało.
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
pitekantrop 15-01-2018, 20:10 Lecą ostro głównie z powodu dużego natężenia budów ekspresówek w Polsce, gdzie poprzedzający samochód podbija kamień z drogi, albo leci prosto z poprzedzającej wanny wiozącej czy wywożącej piach na/z budowy. U mnie w firmie to prawie jak klocki hamulcowe ostatnio. Przed świętami mój dyrektor wyjechał z salonu nowym G30, pojechał w pierwszą trasę z Wrocławia do Poznania i pyk, kwiatek :) Nie chcę wiedzieć jaki to koszt, ale najśmieszniejsze jest to, że w leasingu zgłoszenie dowolnego odprysku czy rysy na szybie czołowej = zlecenie wymiany. Gdybym miał tak posłusznie zgłaszać robiąc 60-70 tys. km rocznie głównie w trasie, to przy grzanych szybach w Mondeo ubezpieczalnia popłynęłaby w temacie grubo i składalibyście się na to moje wymienianie płacąc swoje OC, dlatego zatajam i łatam ;) Nie lubię takiego marnotrastwa.
cattani75 15-01-2018, 20:18 Czy ktoś zna jakiś zakład w Krakowie lub okolicy który specjalizuje się w takiej naprawie i jest godny polecenia?
"Marco-Polo" na Przewóz 2.
https://goo.gl/maps/xMqN3nPKfj52
Ale jak widzę, uszkodzenie poniżej 20 mm (>10 cm od krawędzi szyby) to koszt naprawy około 100-150 zł i trwa to 15 minut. Widzę że NordGlass jest też w Krakowie. W tej sytuacji to nie ma sensu chyba tego brać z ubezpieczenia - chyba warto spróbować najpierw podjechać do zakładu, wycenić i jak się da naprawić. Czy się mylę i taka naprawa może kosztowac znacznie więcej?
cattani75 15-01-2018, 21:10 Kasy na zalanie żywicą to chyba nie warto brać z ubezpieczenia. Tyle, że podobno taki odprysk trzeba naprawiać zanim się zabrudzi. Podobno też warto go taśmą zakleić.
Właśnie tak sobie myślę. Zgłaszając z ubezpieczenia i tak chyba nie ma się 100 % pewności że wymienią szybę. Też moga zadecydować o naprawie i wtedy traci się tą jednorazową ochronę składki. Jak potem szyba poleci drugi raz za np. miesiąc i wtedy musi być wymieniona to jest ból. Zresztą naprawioną szybę w renomowanym zakładzie też można zgłosić potem do wymiany gdyby coś było nie tak. Dlatego ochronę składki trzymałbym na wymianę a jeśli się da to naprawiał własnym kosztem.
Pytanie do właścicieli MK5 z grzaną przednią szybą. Czy jest mi w stanie ktoś podać rozmieszczenie instalacji do fabrycznego ogrzewania szyby?. W moim aucie uszkodzona jest szyba i myślę by wstawić ogrzewaną tylko się zastanawiam jak położona jest fabrycznie instalacja. Czy da się ją dołożyć jak szyba będzie już w aucie czy lepiej zrobić to jak jest wyjęta.
pitekantrop 16-01-2018, 17:10 Mam fotele sportowe, elektrycznie sterowane, materiałowe. Przy mocnym przyspieszeniu fotel skrzypi pod naporem mojego ciała. Czy ktoś miał/ma taki problem? Skrzypienie jest irytujące.
Też mam takie fotele, mnie nie skrzypią. Ja też sporo ważę, może nawet i więcej niż Ty więc możłiwe, ze mój samochód nie ma siły mocno przyspieszać ...
Mam fotele sportowe, elektrycznie sterowane, materiałowe. Przy mocnym przyspieszeniu fotel skrzypi pod naporem mojego ciała. Czy ktoś miał/ma taki problem? Skrzypienie jest irytujące.
Jedź do serwisu posmarują ci i bedzie git. Ja mam 74 kg i też skrzypiał.
pitekantrop 16-01-2018, 20:55 Dzięki, zgłoszę przy najbliższym przeglądzie. Szkoda, że w fabryce nie posmarowali ;)
cattani75 16-01-2018, 21:07 Mk4 mi skrzypiał bardzo, póki nie posmarowali go w ASO; mk5 milczy. Może schudłem? :-D
Dzięki, zgłoszę przy najbliższym przeglądzie. Szkoda, że w fabryce nie posmarowali ;)
Generalnie we fabryce oszczędzają na wszelki płynach i smarach (pewnie argumentują, że nie było ich w zamawianej opcji :wink:). U mnie skrzypiało sprzęgło - posmarowanie pomogło. Płynu chłodniczego też leją na minimum.
cattani75 17-01-2018, 07:39 Panowie, tak przy okazji - ile płynu hamulcowego trzeba mieć na wymianę po dwóch latach?
Jeden literek wystarczy?
Panowie, tak przy okazji - ile płynu hamulcowego trzeba mieć na wymianę po dwóch latach?
Jeden literek wystarczy?
na dobrą sprawę nic, bo po 2 latach napewno nie stracił swoich wlaściwości.
A jakie są zalecenia serwisowe dla auta i płynu? Do tej pory nie spotkałem się z autem w którym wymiana płynu hamulcowego byłaby wymagana częściej niz raz na trzy lata
cattani75 17-01-2018, 09:37 Mnie się wydaje, że co 2 lata zmienia się płyn.
W karcie przeglądu jest tak napisane:
"Przedłużony Okres Obsługi
Układ hamulcowy Co 2 lata, wymienić płyn hamulcowy".
Pytanie, co to jest ten Przedłużony Okres Obsługi?
Chyba jak serwis robisz wg przebiegu a nie okresu czasu. Czyli jak np wylatasz 50 tys. w dwa lata.
A jakie są zalecenia serwisowe płynu?http://www.auto-swiat.pl/jak-czesto-wymieniac-plyn-hamulcowy/bmwnb1
Panowie, tak przy okazji - ile płynu hamulcowego trzeba mieć na wymianę po dwóch latach?
Jeden literek wystarczy?
powinno
jeśli chodzi o wymianę po 2 latach masz racje warto to jak z myciem auta co niedziele lub wymieniać olej w silniku przed zaleceniami )
ja wole wymienić płyn hamulcowy jak umyć auto do wyglądu :)
Cześć.
Czy ktoś z Was pomoże?
Mondeo mk5 2015:
1.Podczas działania wycieraczki tak cholernie skrzypią, że nie da się jechać! Wymieniłem pióra ale prawdopodobnie to coś z mechanizmem pod ramieniem wycieraczki.
2. Podczas zmian kierunku jazdy (przód-tył) kilka razy usłyszałem niepokojące "chrupnięcie" jakby w skrzyni biegów ale pewności nie mam a wczoraj podczas ruszania ze świateł po kolejnym dziwnym dźwięku skrzynia (power shift automat) przeszła w tryb awaryjny. Po zatrzymaniu auto i ponownym uruchomieniu wszystko wróciło do stanu użyteczności - błąd zniknął i jeździ dalej.
Byłem w serwisie (Piła) rozkładają ręce w obu przypadkach! (Trochę żenujące.)
Jakieś podpowiedzi co to może być? Z góry dziękuję!U mnie się taki dziwny dźwięk pojawił jakiś czas temu właśnie przy zmianie z D na R lub też ogólnie na R. Niby taki trzask niby chrupnięcie. Nie dzieje się to za każdym razem, bo częściej zmiana odbywa się cicho i bez żadnych dziwnych dźwięków ale jednak coś jest czasem. Zastanawiam się też czy ten typ tak ma czy prędko do serwisu? 🤣
Wysłane z mojego BLA-L29 przy użyciu Tapatalka
Plastik w podszybiu, a raczej guma, która ociera się o ramie wycieraczki piszczy
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
pitekantrop 20-01-2018, 11:49 Ad.1. U mnie to się dzieje co któreś machnięcie jak wracają na dół przy wysokich prędkościach. I nie jest to to plastik/guma, bo jak wiadomo wycieraczki parkują baardzo daleko od końca szyby. Jest kombinacja, którą jak zrobicie, na 100% usłyszycie puknięcie, chyba pyknięcie w dół i od razu ustawienie na automat, albo coś w ten deseń.
Ad.2. Mam to chrupnięcie przy ruszeniu przy cofaniu w manualu, najlepiej na skręconych kołach. Prawdopodobnie leci już przegub półosi od dociskania na go na jedynce/dwójce i zhamowywania go przez kontrolę trakcji. Miałem w to Insignii, ale dopiero po duużym przebiegu.
Szajs, szajs, wszędzie szajs ;) Jeszcze tylko 2 lata i 10 miesięcy odsiadki :D
Hrdcr_real 20-01-2018, 16:26 Mam to chrupnięcie przy ruszeniu przy cofaniu w manualu, najlepiej na skręconych kołach.
Mam taki dzwiek jak mam skrecona kola i albo cofam, albo zmieniam z R na D w PS. Tez nie wiem jak to odtworzyc zeby wiecej wytlumaczyc
losarturos 24-01-2018, 18:10 Może mi ktoś bardziej kumaty wytłumaczyć o co dokładnie chodzi? I czy to też może dotyczyć Mondeo?
http://www.leftlanenews.com/ford-cancels-2020-redesign-of-fusion-sedan-99461.html
To znaczy tyle, że w Stanach nie będzie kolejnego Fusiona. Na rynek Chiński będzie.
Jeśli Mondeo MK6 pojawi się w Europie to nie będzie już zapewne globalnym produktem jak Fusion a na powrót europejskim jak MK4. A czy powstanie? Trudno powiedzieć. Pewnie nawet w Fordzie jeszcze tego nie wiedzą.
Kierunek się zmienia. Pierwszy duży ST od czasów Mondeo MK3 to będzie dostepny od lata (w US) Edge. 2.7EB 330KM, ten sam napęd co w Fusionie Sport ale dla odmiany w Edku ST paluchy maczał Ford Performance.
pitekantrop 25-01-2018, 19:11 Dziś odkryłem kolejny kretynizm Forda. Jakiś geniusz tak zaprojektował kieszeń w drzwiach, że żeby coś wyjąć z jej tylnej części, trzeba albo ostro przyhamować, albo wysiąść z samochodu, kucnąć przed drzwiami jak debil i włożyć tam rękę. Siedząc na fotelu w czasie jazdy nie ma szans dosięgnąć ręką końca kieszeni <facepalm> Boże Święty, jeszcze ponad 2,5 roku udręki z tym szajsem...
No patrz! A ja myślałem, że to schowek na mikrofibrę i qudeka do wnętrza. Oj głupi ja. Naprawdę myślałem, że on jest na coś a nie po to żeby wnerwiać użytkowników.
Dziś odkryłem kolejny kretynizm Forda. Jakiś geniusz tak zaprojektował kieszeń w drzwiach, że żeby coś wyjąć z jej tylnej części, trzeba albo ostro przyhamować, albo wysiąść z samochodu, kucnąć przed drzwiami jak debil i włożyć tam rękę. Siedząc na fotelu w czasie jazdy nie ma szans dosięgnąć ręką końca kieszeni <facepalm> Boże Święty, jeszcze ponad 2,5 roku udręki z tym szajsem...Blagam! Już przestań! Jesteś zagrożeniem sam dla siebie skoro potrafisz się dusić pasem bezpieczeństwa. Byłeś na jeździe próbnej, potem przyjechałeś kilka a może kilkadziesiąt tysięcy km o dopiero teraz zorientowałeś się jak wygląda kieszeń w drzwiach o które codziennie się opierasz? To co Ty oglądałeś przed zakupem? Felgi?
Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka
Dziwny jest ten gościo, dla niego to niezła kara jest jazda tym przeklenstwem.
Ale to chyba tylko jeden taki szczęśliwiec.
Dzisiaj oglądalem AR Stelvio, nowe XC 60, V90 i powiem uczciwie i szczerzę, że chyba zostane z mk5 do zajechania go , bo trzeba być chorym albo mieć forsy jak przysłowiowego gnoju żeby to kupić. Stelvio miejsca w srodku mniej niż w mk5, wykonanie naprawdę przeciętne cena do jakości kosmos 247kPLN, XC 60 bardziej przestronny wykonczenie w miarę cena momentum 236kPLN , najlepiej wykonane jest V90 ale cena 246KPLN a więc wsiadłem w swoją strzałę ucałowałem go , i wyleczony jestem na jakiś czas,nawet nie chcę myśleć o innym. A kolega Pitekanter narzeka jakby jeździł wrakiem niech zrobi cesję i idzie kupi sobie premium za ponad 200kPLN i może jak wyda taką kasę, i nawet to będzie szajs nie będzie narzekał bo takiego marudy jak on to już dawno nie widziałem. Mi też wiele rzeczy nie podoba się w mk5 ale nie narzekam bo widzialy gały co brały.
Ja pisałem Wam o swoim tourne z różnymi Audi i BMW przez pół roku w tamtym roku. I doszedłem do wniosku, że najlepsze jest Mondeo Vignale BiTDCi. Chyba, że mowa o sześciu cylindrach ale to wyskok od 300k+. Wolałbym więc za to kupić Vignale na trasy i Golfa R na entuzjastyczne latanie.
na takie tematy mamy osobny wątek;)
Blagam! Już przestań! Jesteś zagrożeniem sam dla siebie skoro potrafisz się dusić pasem bezpieczeństwa. Byłeś na jeździe próbnej, potem przyjechałeś kilka a może kilkadziesiąt tysięcy km o dopiero teraz zorientowałeś się jak wygląda kieszeń w drzwiach o które codziennie się opierasz? To co Ty oglądałeś przed zakupem? Felgi?
Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka
raczej podstawili mu służbówkę pod biuro i teraz wylewa tu swoją żółć bo pewnie przełożony stopnia wyżej dostał lepiej wyposażoną wersją lub świeci na parkingu znaczkiem premium :lol:
opcja druga jest karłem ma 1,2m wzrostu - ledwo sięga pedałów , dusi go pas a jak ma coś sięgnąć ze schowka to musi wysiąść z auta :D
sorry ale już nie wytrzymałem :)
no nasz MKV ma swoje wady ale kolega pitekantrop mocno przesadza.
Panowie myślicie że MKVI powstanie czy SUVy zabiją Mondeo? Sporo konkurencji Mondeo już wymarło.
najpierw lift a potem zobaczymy.
Tylko coś na temat tego liftu w EU nic nie słychać...
pitekantrop 26-01-2018, 12:36 najpierw lift a potem zobaczymy.
Zobaczysz lift w Europie jak świnia niebo.
w US, Am Płd. i Chinach jest, ale ponoć w EU ma nie być :(
Ford Eu ma teraz w głowie "time to Focus" - FF4 ;)
w mk5 w tym roku można spodziewać się zmian w palecie silników w związku z normą 6.2 - obiła mi się o uszy plotka, że wygaszą produkcję 2.0eb , a FF4 ST ma dostać nowego 1.5eb bi-T .... :( :( :(
w związku z 6.2 wejdą pewno też diesele z rodziny 'EcoBlue', możliwe że razem z nową skrzynią 8b
disaster3 26-01-2018, 12:42 O WULGARYZM , to mnie już na taka fokę raczej nie złowią, czekam na info w sprawie odświeżonego mondka bez względu czy to będzie nowy model czy lift.
a FF4 ST ma dostać nowego 1.5eb bi-T .... :( :( :(
Strzał w kolano!
Już Fiesta ST z tym 3 garnkowym 1.5EB będzie miała ciężko stojąc naprzeciw nowego Polo GTI 2.0TSI. Focus z takim silnikiem sczeźnie w salonach. :(
To trzeba się spieszyć dałem do wyceny swojego chce wymienić na vingale póki jest 2.0 eb
cattani75 26-01-2018, 17:55 Myślisz, że jutro już nie będzie? :-P A co z S-maxem, biner?
S-max za drogi :) a golasa nie chce, a mam dobra ofertę na vignale
cattani75 26-01-2018, 21:05 Full wypas Smax to ponad 220 kpln.
Serio poważnie myślicie o nowym MK5 mając ten samochód? Tez chwilowo myślałem aby zamienić na Vignale. Waszym zdaniem ma to sens? Jak się zapatrujecie na to w kontekscie zakupu, że Mondeo może po prostu zniknąć wraz z generacją MK5?
cattani75 26-01-2018, 21:44 Jeśli na mk5 to dopiero pod koniec jego życia. Pytanie czy gadżetowo nie będzie wtedy 5 lat za konkurencją.
Już jest trzy :/
Sent from my HUAWEI VNS-L21 using Tapatalk
S-max za drogi :) a golasa nie chce, a mam dobra ofertę na vignale
Poczekałbym na kombinację jakiś nowych silników z nowym automatem
cattani75 27-01-2018, 22:19 Dokładnie. Jeśli ma nie być liftu i mk5 ma dokonać żywota bez potomstwa w postaci mk6, to zapewne w ostatnich latach jakieś zmiany jednak się pojawią.
Hrdcr_real 28-01-2018, 13:05 Ze wzgledu na mala przygode z sarenka, a dokladniej jej ominieciem i dostaniem auta zastepczego Skoda Octavia 1.4 TSI 150 km Manual w jakies podstawowej wersji mam nastepujace spostrzezenia po pol roku mondeo 2.0 tdci 180 PS St line. Wiem ze to inna klasa samochodu, ale mysle ze to da jakis poglad.
1) Mondeo duzo pewniej siedzi na drodze i sie prowadzi.
2) Wczoraj jechalem w mgle i Octavia nie ma swiatel ale swietliki. Mialem pot na plecach maja widocznosc ledwo przed maske, jadace za mna modeo przeswiecalo moje swiatla ( mialo FDL)
3) BARDZO BARDZO glosno, przy 160 jest glosniej niz w Mondku przy 220
4) bardzo slabe plastiki, twarde, a deska pod szyba wyglda jak deska do prasowania
5)niewygodne fotele w Skodzie
ale:
6)Duzo bardziej w rekach lezy mi kierownica Skody
7)Rozmieszczenie przyciskow sterowania radiem tak jak ma byc, czyli po lewej stronie
8)Duzo, duzo miejsca, jednak brakuje miejsca miedzy kierowca a drzwiami
9) bardzo fajna dynamika tego silnika, nie jezdzilem mondeo 1.5 ekobiust, ale tu na prawde fajnie to chodzi
10) Spalanie mi wyszlo srednie 7l, czyli tyle samo co w Mondeo ( ale przy 160 potrafil palic po 12 litrow)
ogolnie? Widac klase nizej w Octavi, oraz to ze jest to tez klasa nizej jako Skoda.
Tesknie juz za moim mondkiem i mam nadzieje ze naprawia mi go jak najszybciej :)
Z drugiej strony Mondeo i Passat w EU bardzo dobrze się sprzedają co by mogło sugerować, że Ford EU wypuści swoje Mondeo, mimo że USA nie będą miały bliźniaka. Jak ktoś tu zauważył tak samo było z MKIV, który jakościowo był raczej lepszy. Inna sprawa, że FORD tak maniakalnie dąży do unifikacji aut że faktycznie FORD EU może nie podjąć się samodzielnego opracowania MK6. Smutne
Poczekałbym na kombinację jakiś nowych silników z nowym automatem
Tak na 1,0 eb z dpf albo diesel eco, z sikami a 1,5 to będzie max pojemność.
Bump: Z drugiej strony Mondeo i Passat w EU bardzo dobrze się sprzedają co by mogło sugerować, że Ford EU wypuści swoje Mondeo, mimo że USA nie będą miały bliźniaka. Jak ktoś tu zauważył tak samo było z MKIV, który jakościowo był raczej lepszy. Inna sprawa, że FORD tak maniakalnie dąży do unifikacji aut że faktycznie FORD EU może nie podjąć się samodzielnego opracowania MK6. Smutne
Ja tam jestem pewien ze pojawi się lift, musza cos wypuścić z nowymi bajerami żeby mieć czas na ewentualne wykonanie nowego projektu.
no ale ten lift fusiona to taka lipa. Auto Bild niby pisał że w pierwszym kwartale ma być lift ale coś ucichło. Salon w Genewie dopiero w marcu ale chyba były by już jakieś chociaż nieoficjalne info co do tego poliftowego modelu.
mbrejecki 28-01-2018, 15:06 Parę tygodni temu jak przyspieszałem dość ostro na 2 biegu słychać było jakby jakaś blacha pod maską wchodziła w rezonans. Na postoju było to samo jak obroty osiągały 2500. Samochód latał dalej bo nie miałem czasu jechać na serwis. Wczoraj postawiłem go w serwisie i stwierdzono że wszystko jest ok. Faktyczne wyrażny hałas znikł, jednakże przy obrotach 2500 słychać głośniejszą pracę silnika. Mechanik stwierdził że to słychać pracę wtryskiwaczy i że możliwym jest ich początkowo duży hałas i że w ciągu kilku tygodni się ułożyły . Co wy na to. Też tak macie.
pitekantrop 29-01-2018, 02:20 2.0 TDCI po pierwsze dość mocno dudni/buczy przy ok 2000 RPM. Pewnie kwestia projektu wydechu. Dość niefortunnie, bo akurat przy 2000 RPM na 6 biegu jest dokładnie 130 km/h, czyli najpopularniejsza prędkość naturalnego środowiska tego samochodu, czyli autostrady. To doprowadza do paradoksalnej sytuacji, gdzie przy 150-180 km/h jest tak naprawdę cichszej niż przy 130 km/h, bo bas znika, a kabina jest na tyle dobrze zaprojektowana i wyciszona, że jeszcze jest dość cicho.
A terkotanie/klekotanie swoją drogą. W TDCI ewidentnie coś terkocze i słychać to zwłaszcza na wolnych obrotach, choć ostatnio się nie przysłuchiwałem, może się "wyrobiło".
No i dostałem wycenę na swoją strzałę 76 000 chca mi dać :( czyli prawie połowe cennikowego po 2,5 roku.
piotrek305 30-01-2018, 18:17 No i dostałem wycenę na swoją strzałę 76 000 chca mi dać :( czyli prawie połowe cennikowego po 2,5 roku.
jeździj dalej :)
No i dostałem wycenę na swoją strzałę 76 000 chca mi dać :( czyli prawie połowe cennikowego po 2,5 roku.Cennikowa się nie liczy, kto tak kupuje... :D
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
jeździj dalej :)
no za takie pieniądze na pewno nie oddam, ale rozumiem ich oni tez chcą zarobić, a vinagle nie kupie od nich
cattani75 30-01-2018, 18:49 Po 3 latach ma być ok. 50%, więc się nie dziw. Natomiast ktoś, kto kupi od Ciebie będzie zachwycony - auto prawie nowe, a zeżarło już większość utraty wartości.
Sprawdzałeś, ile by Cię kosztował wynajem długoterminowy albo leasing z mega wykupem i zerowymi wpłatami początkowymi? Może to jest jakaś opcja na regularną zmianę bryki bez jakichś strasznych kosztów?
pitekantrop 30-01-2018, 18:58 Koszty beda podobne, tylko rozlozone w czasie i wartosci rezydualnej nie trzeba mrozic.
Po 3 latach ma być ok. 50%, więc się nie dziw. Natomiast ktoś, kto kupi od Ciebie będzie zachwycony - auto prawie nowe, a zeżarło już większość utraty wartości.
Sprawdzałeś, ile by Cię kosztował wynajem długoterminowy albo leasing z mega wykupem i zerowymi wpłatami początkowymi? Może to jest jakaś opcja na regularną zmianę bryki bez jakichś strasznych kosztów?
cattani przeżyję brak foteli z masażem, 19 calowych kół i znaczka vingale. Oddać za darmo to nie sztuka samochód dobrze dotarty :)(31kkm) Wole małżonce dołożyć do jakiegoś miastowoza :) i on będzie robił koszta.
Co do wynajmu to tam są jakies zapiski ze za kazdą ryse kasuja.
Sprawdzałeś, ile by Cię kosztował wynajem długoterminowy albo leasing z mega wykupem i zerowymi wpłatami początkowymi? Może to jest jakaś opcja na regularną zmianę bryki bez jakichś strasznych kosztów?
W tym miejscu EasyDrive VAGa z przedłużoną gwarancją i pakietem serwisowym rozwala jakikolwiek wynajem Forda. Pisałem w innym wątku, że oferta na MDO Vignale 210KM za 155k ofertowo była o 205 miesięcznie tańsza niż EasyDrive za Arteona 240KM ofertowo zs 211k. Eksploatacja 4 lata z limitem 40k na rok.
Na Golfa R mam EasyDrive na 4 lata 30kkm/rok i z wartością końcową 46,1%. W VW EasyDrive w przeciwieństwie do Audi PerfectLease można liczyć na normalne rabaty.
Mam też na stole ofertę leasingu EasyBuy: 20% wpłaty własnej na 3 lata z wykupem 1% o łącznym koszcie 100,89%. Żadnej dodatkowej polisy na życie nie trzeba. RTI też nie, chociaż głupio bez.
Sent from my HUAWEI VNS-L21 using Tapatalk
cattani75 30-01-2018, 20:12 A jakie masz przy tych wszystkich wariantach raty miesięczne?
Chyba trochę OT robimy. :-(
pitekantrop 31-01-2018, 20:22 Panowie, nie oszukujmy się, VAG robi wszystko, żeby totalnie zdominować rynek. Znam duże floty, które z Fordów/Opli/Toyot przeszły na Skody/VW. W drogą stronę - żadnej. I może nie chodzi nawet o same samochody, ale o otoczkę - ilość ASO, mnogość wszelakich programów finansowania, pakietów serwisowych i innych sprytnych rozwiązań.
Ciekawostka:
Znajomy szef floty dostaje lepsze oferty na Arteona niż na Passata...
Bump: A jakie masz przy tych wszystkich wariantach raty miesięczne?
Chyba trochę OT robimy. :-(
Generalnie przy wpłacie własnej 10-20% bez żadnych usług masz ~1% wartości samochodu miesięcznie. Każdy pakiet serwisu/opon/ubezpieczenia podciąga ratę
no widzisz, a ja znam floty, które ze względów kosztowych przeszły z VW/MB na Forda :)
VW dużo zainwestował w pakiety przeglądów za 99 zł, dopłaca do leasingów 101-103%, ale suma sumarum te promocje nie biorą się z niczego. VW są droższe w zakupie oferując zbliżone wyposażenie.
Ford ma tą zaletę, że wszystko jest w miare rozsądnie skalkulowane, ceny aut, ceny doposażenia, cenę serwisu oraz wartość rezydualną. To analogicznie jak z ekipą remontową, która ma być tania, solidna i szybka. Ale możesz wybrać tylko 2 z 3 cech ;)
Jaroslaw5 02-02-2018, 09:37 W temacie Forda Mondeo 1.5 EB 160 KM:
http://www.auto-swiat.pl/uzywane/test-forda-mondeo-na-dystansie-100-tys-km-test-zaliczony-ale-z-przygodami/wb90j6
Czy ktoś po przeczytaniu tego artykułu rozumie, na czym polegał problem z intercoolerem? Co się stało? Jakie były okoliczności, symptomy awarii i czy udało się zdiagnozować i usunąć przyczynę?
Coś trzeba było znaleźć ;) Dobrze że nie rozpisali się o proponowanych samochodach zastępczych... jak o vag-ach było napisane już 20 stron ;)
Coś trzeba było znaleźć ;)
Właśnie miałem takie wrażenie. Coś tam się stało (biały dym z rury), ale na zdjęciu intercooler wygląda zdrowo i cytuję "wzorowo". Płynu ubyło ale czy to ma związek z białym dymem? Całość złożono i ... auto dalej jeździło bez problemu. Pan gdyba o jakieś szkodzie całkowitej. Chyba głównym problemem redaktorów było to że auto zasłużyłoby na szóstkę z minusem (awaria modułu haka). W każdym bądź razie jeśli jest jakieś ryzyko z tą wersją silnikową to polecam sprawdzonego dieselka PSA. Nie ma to jednak jak połączenie francuskiej myśli technologicznej z hiszpańskim montażem pod wodzą Wielkiego Brata.
Znam duże floty, które z Fordów/Opli/Toyot przeszły na Skody/VW. W drogą stronę - żadnej. I może nie chodzi nawet o same samochody, ale o otoczkę - ilość ASO, mnogość wszelakich programów finansowania, pakietów serwisowych i innych sprytnych rozwiązań.
My przeszliśmy ze Skody na Forda.
Znajoma firma przeszła z VW na Renault.
Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka
A u nas z vw na dacia i renault
Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka
cattani75 03-02-2018, 21:01 Pewnie Wasi decydenci oglądali Zakup Kontrolowany. :-P Oglądałem ostatnio dwa odcinki i w każdym Kornacki na koniec jako niespodziankę dawał Dacię Duster. :-P
Tu chodzi o cenę zakupu i serwis
Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka
Bladerx23 05-02-2018, 07:06 Zbliża przegląd na 39 kk - chciałbym zalać inny olej niż castrol 5w20 czy castrol 5w30 coś zmieni, czy lepiej motul?
Zbliża przegląd na 39 kk - chciałbym zalać inny olej niż castrol 5w20 czy castrol 5w30 coś zmieni, czy lepiej motul?
Zdecydowanie nie polecam tak poważnej zmiany parametrów oleju.
cattani75 05-02-2018, 10:08 Jeśli oleje spełniają normy Forda, to czemu nie?
Tyle, że ostatnio się dowiedziałem, że Ford Polska przy serwisie wykonywanym w ramach gwarancji żąda, żeby na fakturze zakupu oleju był wpisany numer VIN samochodu.
Jak to należy rozumieć ? W jakich systuacjach i od kogo żąda?
cattani75 05-02-2018, 10:43 Jeśli przyjeżdżasz ze swoim olejem, to na fakturze zakupu tego oleju masz mieć numer VIN auta, z którym przyjechałeś do serwisu.
Kupuję zatem Millersa i mam mieć VIN na FV. A potem zobaczymy, co ten olej wart. :-)
Bladerx23 05-02-2018, 11:02 Aso kombinują jak mogą. Jaki olej polecacie? Motul, Millers?
ethernal 06-02-2018, 08:44 Aso kombinują jak mogą. Jaki olej polecacie? Motul, Millers?
Millers 0W40 ze specyfikacją dla Focusa II RS - WSS-M2C937-A.
Wartym uwagi jest również Penrite:
-Penrite HPR 0w30 - Specyfikacja Ford: WSS-M2C913-B, WSS-M2C913-A (https://czarnepaliwo.pl/0w30/44-penrite-hpr-0w30-5l.html?search_query=HPR+5&results=14)
-Penrite HPR 5w40 - Specyfikacja Ford: WSS-M2C153-G, WSS-M2C913-B, WSS-M2C913-D, WSS-M2C153-H, WSS-M2C913-A, WSS-M2C913-C (https://czarnepaliwo.pl/glowna/94-penrite-hpr-5w40-5l.html?search_query=HPR+5&results=14)
Ravenol SSL 0w40 - Specyfikacja Ford WSS-M2C937-A (https://czarnepaliwo.pl/glowna/309-ravenol-ssl-0w40-5l.html)
Tak oto skoda felicia objeżdża mondka :D
Fakt że pierwszy bieg był na ruszenie tylko ,po czym się zorientowałem że gość ciśnie więc 2,3 na maxa a on dopiero przy 130km/h odpadł.
Chciałem panu w kapeluszu pokazać :one: , ale nie zerknął nawet na mnie na kolejnych światłach :D
0FKYHOssZms
marioromario 06-02-2018, 20:34 No, cóż :) Ciekawe jaka była proporcja KM do kg ...
Niezaprzeczalnie stosunek KM/kg jest przczyną ale porażka to porażka. Jej tłumaczenie nie ma sensu. Pytanie zasadnicze: jvc Na kiedy masz termin w TuneFORCE?
Jeździłem dłuższy czas czarną G30 520d xDrive w MPakiecie. Cała czarna z pakietem jeszcze bardziej poczerniającym. Do tego czarne koła 19''. Czort jak cholera! No diabeł taki, że wszystkie dziewice z gminy chowały się ze strachu u mamuśki pod spudnicą.
Wyglądał jakby miał 1MW pod maską a nie 190KM. Cisnąłem z zaciśniętmi zębami Autobahną pod górkę wyprzedzając kawalkadę TIRów. Jak doszedł trzeci pas to Octavia MK3 kombi, która długo wisiała mi na zderzaku, poszła lewym jak przecinak. Na klapie było TDI bez żadnego RS a więc 150KM max. Wyglądała na nówkę sztukę więc ewentualnie box mógł być wsadzony dając jakieś 180KM w porywie. Killa dostałem jak jvc. Właściwie nawet gorzej bo beema skonfigurowana była na 80k eurasów.
A kto powiedział że mam 150KM...? :D
Dlatego tym bardziej coś tam musiało być dołożone do pieca w tej felicii bo najmocniejsza z seryjnych ma niecałe 80KM i 12 sek. do setki.
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
A kto powiedział że mam 150KM...? :D
Dlatego tym bardziej coś tam musiało być dołożone do pieca w tej felicii bo najmocniejsza z seryjnych ma niecałe 80KM i 12 sek. do setki.
jak d..pa nie kierownik to takie efekty :D
żesz ruszył jak ostatni emeryt w kapeluszu :D .... fela 12 do setki powiadasz ... a ja tam u Ciebie widzę z 13s :D:D:D
piotrek305 06-02-2018, 21:38 samochód gwizda tylko kierowca ...da ;) żartuje oczywiście :)
moze tam jakiś swap był.
Hehe nie patrz na GPS bo on działa z opóźnieniem sporym, no i lampka że się chce ścigać zapaliła mi się dopiero przy zmianie na drugi bieg :D
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
pitekantrop 06-02-2018, 22:32 Ja w poprzedniej Insignii byłem regularnie objeżdżany przez służbowe Octavie, mimo że miałem 160 KM, a za Rapidami i Fabiami ledwo nadążałem.
Astrą J to już za niczym nie mogłem nadążyć, a jak wyprzedzałem i ktoś wyprzedzał za mną, to tylko się irytował, że tak wolno, dopóki nie zrobiłem chipa ze 110 na 140 KM.
Ale jednak oba te samochody dzięki swojej masie były znakomicie stabilne na autostradach i dobrze wygłuszone.
Dla mnie Skody to były zawsze największe przecinaki z marek plebejskich. Teraz zwykła Octavia 1.4 TSI ma 8 s do 100. No ale nic za darmo - wygłuszenie i stabilność tych samochodów już niestety leży.
Znajomy kiedyś w E90 325i (218 KM, 7 s do 100) został pyknięty przez jakieś dłubięte Uno. Tak więc nigdy nie wiadomo co tam chłopaki mają porobione pod maską.
a on dopiero przy 130km/h odpadł
Nie odpadł tylko odpuścił ;)
Jak by odpuścił to bym przeleciał koło niego trochę szybciej ;)
Jak by odpuścił to bym przeleciał koło niego trochę szybciej ;)
Nic się nie martw... kumpel kiedyś Corsą B objeżdżał wszystkich przy ruszaniu ;)
Jak wracałem z serwisu RSem to Volvo XC60 się chciało ścigać:P
Taka niedogodność posiadania RSa - nie ma trasy aby się ktoś nie chciał spróbować. Zresztą zobaczcie sami bo specjalnie uwieczniłem na kamerze:
https://www.youtube.com/watch?v=0Rj5o-9Z18k
Oj, często się zdarza często.
Ale parę samochodów mnie zaskoczyło. Focus MK2 ST mnie objechał, za Cuprą ledwo nadążałem. No a takie pontony w dyszlu to bułka z masłem :P
bestia150 08-02-2018, 08:29 Duża ilość KM pod maską często idzie w parze z urojeniami, iż notorycznie ktoś chce się ścigać - nawet w Seicento :619: Ja już się z tego wyleczyłem, polecam :D
Być może masz rację. Tylko dlaczego to volovo jechało za mną z 10km doganiając mnie w terenie zabudowanym gdzie jechałem zgodnie z przepisami? Puściłem go i nagrałem ściganta. Potem go wyprzedziłem żeby nie myślał że diesel wiele może:P
BTW faktycznie to już się robi nudne i coraz mniej wyzwań podejmuję. Nagrałem tylko 1 przykład żeby ludziska wiedzieli o czym mowa ;-)
W zakrętach miałeś oczywistą przewagę, natomiast na prostej mam wrażenie, że rozpędzaliście się porównywalnie szybko
Czy ktoś z kolegów mógłby potwierdzić, że przy niskich temperaturach załącza się z automatu grzanie tylnej szyby (a może i również lusterek)? Przy czym nie świeci się wówczas kontrolka przy włączniku ogrzewania szyby i lusterek.
Dziś zaobserwowałem, że tylna szyba przy porannym starcie grzeje na 100% a ja tego nie uruchamiałem gdyż od dwóch dni mam komunikat, że ze względu na niskie naładowanie akumulatora nie załączyło się zaprogramowane webasto. Oszczędzam aku a tu taki numer.... A że jestem po wymianie tylnej klapy to może zostało coś źle u mnie podłączone? I stąd akumulator u mnie dostaje ostro w tyłek. A jeżeli tak to ma chodzić, to jednak będę szukać rozwiązania aby tę funkcjonalność wyłączyć.
bestia150 09-02-2018, 07:55 Tylko dlaczego to volovo jechało za mną z 10km doganiając mnie w terenie zabudowanym gdzie jechałem zgodnie z przepisami?
Może gościowi puściły nerwy i musiał potem nadrobić stracony czas :P
Dokurviator mu się właczył:P
Czy ktoś z kolegów mógłby potwierdzić, że przy niskich temperaturach załącza się z automatu grzanie tylnej szyby
Tak jest,także u mnie.
W zakrętach miałeś oczywistą przewagę, natomiast na prostej mam wrażenie, że rozpędzaliście się porównywalnie szybko
Miałem okazje pojeżdzić RSem zapewniam że Lemon wykazywał się rozwagą i nie redukował bo gdyby chciał to ten pocisk połknął by Volvo.Tylko że nie jest najlepszym pomysłem ścigać się w takim terenie bo można zginąć.
Masz rację. Ja tylko chciałem pokazać jakie auta próbują się ścigać. Nawet Volvo XC60 wstawiało ile fabryka dała co chyba było widać po stylu jazdy? Tylko to chciałem pokazać a nie które auto jest szybsze bo to chyba wiadomo. A jeśli chodzi o prędkości poza terenem zabudowanym - no cóż, było grubo...
RS rozwija się tak płynnie równo jak mało który tego typu samochód i ciągnie do samego końca skali powyżej 200 ,nie ma tak że depczemy do 200 i potem bujamy się o 20 km 30 sekund.
Hrdcr_real 10-02-2018, 13:17 Teraz zwykła Octavia 1.4 TSI ma 8 s do 100. No ale nic za darmo - wygłuszenie i stabilność tych samochodów już niestety leży.
fakt, duzo zrywniejszy od mondka 1.5 ktory teraz mam jako zastepczy, ale w mondku duzo duzo stabilniej mimo ze teraz mam 16 kola i jakies srednie i mocno starte gumy.
cattani75 10-02-2018, 21:35 Tu piszą, że nowy Mustang będzie miał funkcję wyrywania pieszych. :-D
https://moto.onet.pl/aktualnosci/ceny-forda-mustanga-2018/r5je8lt
A oprócz tego silnik 2.3, V8 i cyfrowe zegary.
I adaptacyjny tempomat i utrzymanie na pasie i adaptacyjne zawieszenie i 10. biegowy automat i wydech z trybem "grzeczny sąsiad".
W końcu Mustang to GT a GT powinno bieć i adaptacyjne zawieszenie i adaptacyjny tempoat i utrzymanie na pasie itd.
cattani75 10-02-2018, 22:04 Ale po co wyrywać pieszych? :-)
Foni - u mnie szyba nie grzeje tak sama z siebie nawet przy minus 15
Też nie zauważyłem żeby grzanie tylnej szyby się samo włączało.
Też nie zauważyłem żeby grzanie tylnej szyby się samo włączało.Może im się włącza bo mają dpf
Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka
Nie ma to związku z DPF'em bo z rana to zauważyłem jak było -8 stopni.Sam włączyłem przednią grzaną szybę,a po chwili obie szyby były rozmrożone.
Sam włączyłem przednią grzaną szybę,a po chwili obie szyby były rozmrożone.Podobnie jest w Fusionie. Włączenie ogrzewania przedniej szyby automatycznie włącza grzanie tylnej.
No to muszę się oswoić że ostrą zimą, mniej więcej w środku tygodnia, mam zajechany aku i muszę wstać 15 min wcześniej bo auto nie będzie na mnie czekać ciepłe i gotowe do jazdy.... :(
panerai_47 12-02-2018, 10:35 No to muszę się oswoić że ostrą zimą, mniej więcej w środku tygodnia, mam zajechany aku i muszę wstać 15 min wcześniej bo auto nie będzie na mnie czekać ciepłe i gotowe do jazdy.... :(
A jaki problem kupic nowe aku?
Do rocznego samochodu? Rzekłbym skandal!
Nowoczesny diesel, webasto, jazda na krótkich odcinkach i zima nie działają razem:/ a kupowanie aku co dwa lata to kpina.
Ja zrobiłem inaczej. Wsadziłem pod maskę ładowarkę CTeka i wyprowadziłem w atrapę chłodnicy gniazdko. Jak stoi to jest podłączony do ładowania. Taki model trochę skandynawski. No ale to trzeba mieć warunki na taki manerw. U mnie samochód stoi pod chmurką ale na prywatnej posesji.
A jaki problem kupic nowe aku?
To już jest drugi aku. Pierwszy padł po 7 miesiącach od odebrania auta.
Do rocznego samochodu? Rzekłbym skandal!
Po co kupować nowy skoro stary jest na gwarancji?
Mój ma 2.5 roku i jak w styczniu byłem w ASO na przeglądzie po 80 tys km, to było podejrzenie słabego aku i sam pracownik zasugerował wymianę gwarancyjną. Aż się zdziwiłem i dopytywałem czy na pewno jest taka możliwość bo mam 2 lata standardowej gwarancji i trzeci rok tej darmowej którą dawał Ford (a ona nie wszystko obejmuje). Okazało się, że aku podlega wymianie na gwarancji nawet po 2 latach :)
Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka
U mnie też grzanie szyb nie włącza się automatycznie przy niskich temperaturach. Aku jeszcze (odpukać) oryginalny, a webasto chodzi raz - dwa razy dziennie od października do maja.
Sent from my SM-G930F using Tapatalk
Webasto może chodzić i 5x dziennie i w zasadzie nic się nie będzie działo ale pod warunkiem, że jazda po grzaniu będzie odpowiednio długa i zdąży go doładować do zdrowego poziomu. Webasto w instrukcjach mówi o jeździe przez tyle czasu ile trwało grzanie. Czyli przeciętnie ze 25'.
Sent from my HUAWEI VNS-L21 using Tapatalk
AndrzejWY85 13-02-2018, 09:41 Panowie,
Montował ktoś aluminiowe nakładki na pedały ?
Zastanawia mnie montaż podstopnicy, aby ją zamocować dają 2 wkręty, nie popsuje perforacji podwozia wiercąc dwie dziury ?
https://images84.fotosik.pl/991/cda8a9e2b183bae4med.jpg (https://images84.fotosik.pl/991/cda8a9e2b183bae4.jpg)
https://images82.fotosik.pl/993/bc8c9cefc31a27e1med.jpg (https://images82.fotosik.pl/993/bc8c9cefc31a27e1.jpg)
A nie jest tak, że ogrzewanie tylnej szyby włącza się wtedy, kiedy grzeje przednia i dajemy wsteczny? Bo pamiętam coś podobnego z S-Maxa w kwestii wycieraczek: kiedy pracowały przednie wycieraczki i zapodałem wsteczny to automatycznie włączała się i tylna wycieraczka.
Choć jak patrzę na działanie klimy, to dopuszczam opcję że działa to w sposób nieokreślony i nieprzewidywalny.
A nie jest tak, że ogrzewanie tylnej szyby włącza się wtedy, kiedy grzeje przednia i dajemy wsteczny?
Tylna grzała sama bez wstecznego na postoju.
Za to dzisiaj z rana było -1 C i gdy włączyłem ogrzewanie przedniej szyby to tylna się nie załączyła.
pitekantrop 13-02-2018, 22:38 Z ciekawostek, to z tego co widzę, to gdy jest znaczny mróz (chyba poniżej 4-5 *C na minusie), start/stop nie działa.
Kolego znad morza. Znaczny mróz to jest poniżej -20C :razz: -4 to jest przymrozek
Ale jest tak jak mówisz - start / stop jest deaktywowany w niższych temperaturach
cattani75 14-02-2018, 22:13 ...Znaczny mróz to jest poniżej -20C .
A na zewnątrz? :-P
|
|