Zobacz pełną wersję : Hoomorki, dowcipy, kawały itp.
Żona policjanta z kochankiem w łóżku nagle słychać szczęk zamka.
-O matko, to mój mąż, chowaj się, on jest policjantem, ma broń, jak cię znajdzie to zastrzeli, chowaj się szybko do szafy!
Kochanek hyc szybciutko do szafy, mąż policjant wszedł, zobaczył żonę roznegliżowaną, nagle zrobił się czerwony, że aż mu czapka spadła.
-O ty ladacznico, gdzie on jest?! Gdzie on jest!? - wyjmuje broń - niech no ja go znajdę!
Zagląda pod łóżko: -Tu go nie ma! Zagląda za firanki: -Tu go nie ma!
Zagląda do szafy... po czym chowa 200 zł do kieszeni, zamyka szafę i mówi:
-Tu też go nie ma...
http://demotywatory.pl/4197252/Talent-jakich-malo
wacek_pl 31-08-2013, 22:13 Bieda
W basenie, przy szpitalu dla wariatów, topi się jeden z pacjentów.
Na ratunek skoczył mu drugi i go uratował. Po tym całym wydarzeniu
bohaterski pacjent jest wezwany do lekarza.
- Pana postawa świadczy o tym, ze jest pan już całkowicie zdrowy i może pan wracać do domu.
Mam jednak smutna wiadomość, ten człowiek któremu uratował pan życie powiesił się w łazience.
Na to pacjent dumnie:
- To ja go tam powiesiłem, żeby wysechł...
W klasztorze:
- Kto dał dzwonnikowi marihuany?
- A co? Przeor nie lubi Nirvany?
Dziewczyny, które mówią: "Lata za mną wielu facetów" - powinny pamiętać, ze najtańsze promocje zawsze przyciągają największy tłum.
- Dlaczego ciągle chodzisz w jednych gaciach?!
- Bo w dwóch jest mi za gorąco...
Grecy muszą czuć się jak tampony. Żyją w najlepszym miejscu na świecie ale w najgorszym okresie.
Chcę, aby moje prochy rozrzucono na polu minowym. I niech moi wrogowie spróbują zatańczyć na moim grobie!
Bump: http://www.youtube.com/watch?v=PqJM3bVlAWc
[zaszaleję 2 posty po sobie :) ]
Szeryf455 04-09-2013, 19:31 Audio trzepie dywany :D
http://tablica.pl/oferta/opel-kadett-1-6i-latajacy-dywan-CID5-ID2Sf49.html#9a5152e34d
Bump: http://www.youtube.com/watch?v=PqJM3bVlAWc
[zaszaleję 2 posty po sobie ]
To poszalałeś:)
Automat wygrał :D
hirotaro 05-09-2013, 20:01 Siedzi dwóch policjantów nad brzegiem rzeki i się opala, podjeżdża chłop traktorem i pyta:
- Panie władzo przejadę tędy?
- A pewnie że pan przejedziesz - odpowiada policjant.
Chłop wjeżdża do rzeki i się topi.
Na to jeden policjant mówi ze zdziwieniem do drugiego:
- Ty patrz on się utopił, a kaczce do brzucha sięgała
http://www.wiocha.pl/991875,Tempomat
wojtekjanus 06-09-2013, 12:06 Prawie...
http://img69.imageshack.us/img69/3804/xs2.gif (http://imageshack.us/photo/my-images/69/xs2.gif/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
http://demotywatory.pl/4201830/Gdyby-Jezus-mial-nauczac-w-dzisiejszych-czasach
https://sphotos-b-lhr.xx.fbcdn.net/hphotos-frc1/1239828_719006818114665_877106199_n.jpg
Dobry dowcip, jakże prawdziwy Tomgol, ściągnę sobie na pulpit :-))) Ciekawe, co lepsze: słuchać krzyków partnera, czy nie mieć z kim jeździć.
Szeryf455 10-09-2013, 18:59 Ciekawe, co lepsze: słuchać krzyków partnera, czy nie mieć z kim jeździć.
Bo dorośli mężczyźni są jak niemowlęta; wystarczy włożyć im cycka do buzi, a zaraz się uspokoją ;)
Bo dorośli mężczyźni są jak niemowlęta; wystarczy włożyć im cycka do buzi, a zaraz się uspokoją ;)
Yhm, a do tego za rączkę i do baru :D
czym się różni małżeństwo od tatuażu?
niczym. I jedno i drugie na początku każdemu się podoba.
Jaka jest różnica między mężczyzną a E.T.?
E.T. przynajmniej dzwonił do domu.
ROZMOWA NAGRANA NA MORSKIEJ CZĘSTOTLIWOŚCI ALARMOWEJ CANAL 106, NA WYBRZEŻU FINISTERRA (GALICJA) POMIĘDZY HISZPANAMI A AMERYKANAMI
16 PAŹDZIERNIKA 1997 ROKU
Hiszpanie (w tle słychać trzaski): Tu mówi A-853, prosimy, zmieńcie kurs o
15 stopni na południe, by uniknąć kolizji... Płyniecie wprost na nas, odległość 25 mil morskich.
Amerykanie (trzaski w tle): Sugerujemy wam zmianę kursu o 15 stopni na północ, by uniknąć kolizji.
Hiszpanie: Odmowa. Powtarzamy: zmieńcie swój kurs o 15 stopni na południe, by uniknąć kolizji...
Amerykanie (inny głos): Tu mówi kapitan jednostki pływającej Stanów Zjednoczonych Ameryki. Nalegamy, byście zmienili swój kurs o 15 stopni na północ, by uniknąć kolizji.
Hiszpanie: Nie uważamy tego ani za słuszne, ani za możliwe do wykonania.
Sugerujemy wam zmianę kursu o 15 stopni na południe, by uniknąć zderzenia z nami.
Amerykanie (ton głosu świadczący o wściekłości): Tu mówi kapitan Richard
James Howard, dowodzący lotniskowcem USS Lincoln marynarki wojennej Stanów
Zjednoczonych; drugim co do wielkości okrętem floty amerykańskiej. Eskortują
nas dwa okręty pancerne, sześć niszczycieli, pięć krążowników, cztery okręty
podwodne oraz liczne jednostk wspomagające. Udajemy się w kierunku Zatoki
Perskiej w celu przeprowadzenia manewrów wojennych w obliczu możliwej
ofensywy ze strony wojsk irackich. Nie sugeruje... ROZKAZUJE WAM ZMIENIĆ
KURS O 15 STOPNI NA PÓŁNOC! W przeciwnym razie będziemy zmuszeni podjąć
działania konieczne by zapewnić bezpieczeństwo temu okrętowi, jak również
siłom koalicji. Należycie do państwa sprzymierzonego, jesteście członkiem
NATO i rzeczonej koalicji. Żądam natychmiastowego posłuszeństwa i usunięcia
się z drogi!
Hiszpanie: Tu mówi Juan Manuel Salas Alcantara. Jest nas dwóch. Eskortuje
nas nasz pies, jest też z nami nasze jedzenie, dwa piwa i kanarek, który
teraz śpi. Mamy poparcie lokalnego radia La Coruna i morskiego kanału
alarmowego 106. Nie udajemy się w żadnym kierunku i mówimy do was ze stałego
lądu, z latarni morskiej A-853 Finisterra, z wybrzeża Galicji. Nie mamy
gó...anego pojęcia, które miejsce zajmujemy w rankingu hiszpańskich latarni
morskich. Możecie podjąć wszelkie słuszne działania, na jakie tylko
przyjdzie wam ochota, by zapewnić bezpieczeństwo waszemu zasranemu okrętowi,
który za chwilę rozbije się o skały; dlatego ponownie nalegamy, sugerujemy
wam, iż działaniem najlepszym, najbardziej słusznym i najbardziej godnym
polecenia będzie zmiana kursu o 15 stopni na południe by uniknąć zderzenia z
nami.
Amerykanie: OK. Przyjąłem, dziękuje.
Chapeau bas Myniu, toż to prawdziwi Amerykanie w tym dowcipie.
Kolega skomentował to tak: "Ot pępki świata"
Bardzo dobre!
Policjant woła do przechodnia:
- proszę wziąć psa na smycz!
- ale to nie jest mój pies!
- przecież za panem idzie!
- cóż, pan też...
RedFord
Padłem na cyce. Zajebioza.
https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=iIUeoEpAfyk
:D :D :D
Samiec chciał pokryć ten motocykl, a nie przejechać się nim. Myślał, że to krowa :-)
Rogi miało? Miało! Dziura z tyłu była, była ;)
Wpada Kubuś Puchatek do mięsnego i nawala z kałacha po całym sklepie.
- to za prosiaczka #%€¥£* ;)
Szeryf455 14-09-2013, 17:04 Jaś z Małgosią bawią się na podwórku, aż tu Jasiowi zachciało się siku. Podchodzi do płotu, rozpina rozporek, wyciąga ptaszka i sika. Następnie otrząsa ptaszka, chowa i zapina rozporek.
Obserwująca go Małgosia mruczy do siebie: oooo, jakie to praktyczne!
A ostatnia kropla i tak w gacie, choćbyś nie wiem ile strząsał, bracie.
Chciałem kupić jamnika i mnie oszukali, sprzedali mi zaskrońca, oszuści :shock:
A ostatnia kropla i tak w gacie, choćbyś nie wiem ile strząsał, bracie.
Stare, polskie przysłowie powiada.
Choć byś trząsł na wszystkie strony, to i tak ostatnia kropla spadnie w kalesony!
Szeryf455 14-09-2013, 20:13 Choć byś trząsł na wszystkie strony, to i tak ostatnia kropla spadnie w kalesony!
To się niestety zgadza :)
U nas się mówi " choćbyś strząsał dwa tygodnie, ostatnia kropla i tak wpadnie w spodnie" ;)
Dwóch dziadków obserwuje pikietujących pod sejmem:
- Stachu po co oni tu zrobili tu to miasteczko?
- Władziu, jak to po co, żądają praw miejskich
;)
Przychodzi syn do ojca i mówi:
- Tato, zakochałem się! Umówiłem się na randkę ze świetną dziewczyną!
- To świetnie, synu. Kim ona jest? -Odpowiedział ojciec.
- To Sandra, córka sąsiadów.
- Muszę ci coś powiedzieć, ale obiecaj, że nie powiesz mamie! Sandra jest twoją siostrą.
Chłopak oczywiście się wycofał. Po kilku miesiącach poszedł do ojca:
- Tato, znowu się zakochałem, a ona jest jeszcze ładniejsza!
- To świetnie, synu. Kim ona jest? -
- To Asia. Córka sąsiada .
- Och... Ona też jest twoją siostrą.
Sytuacja powtórzyła się kilka razy, syn wkurzył się
na ojca i pobiegł do matki.
- Mamo, jestem taki zły na ojca!
Zakochałem się w sześciu dziewczynach, ale nie mogłem się z nimi umawiać, bo tata jest ojcem ich wszystkich!
Matka przytuliła go i powiedziała:
"Kochany, możesz umawiać się z kim tylko zechcesz. Nie musisz go słuchać, nie jest twoim ojcem."
Dałeś Tomku po bandzie :)
Maciej Musiał, a ja nie :)
https://scontent-b-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-prn1/559340_10151689689268722_1287496096_n.jpg
http://remekdabrowski.blox.pl/resource/nadobre.jpg
Wchodzi staruszek do konfesjonału i nawija:
- Mam 92 lata. Mam wspaniałą żonę , która ma 70 lat. Mam dzieci,wnuki i prawnuki. Wczoraj podwoziłem samochodem trzy nastolatki,zatrzymaliśmy się w motelu i uprawiałem seks z wszystkimi trzema...
- Czy żałujesz, synu, tego grzechu?
- Jakiego grzechu?
- Co z Ciebie za katolik?
- Jestem żydem...
- To czemu mi to wszystko opowiadasz?
- Wszystkim opowiadam !
Facet budzi się rano w barze po ciężkim chlaniu i krzyczy do barmana:
-Barman kawę!
Wypija kawę, próbuje wstać ale bez sukcesu
-Barman, drugą kawę!
Wypija drugą, próbuję wstać, ale nogi się dalej pod nim uginają.
-Barman dwie kawy!
Wypija dwie kawy i chwiejnym krokiem udaje mu się wrócić do domu.
Po południu budzi go telefon
-Witam, czy pan pił może u nas całą zeszłą noc ?
-Tak, a o co chodzi ?
-Jak będzie pan miał chwilę to proszę podejść. Nie mam pojęcia co zrobić z pana wózkiem inwalidzkim...
Bump: Ojciec kupił synkowi na 12 urodziny łuk. Jako że dzieciak nie wiedział co i jak z tym łukiem, to go ojciec zabrał za stodołe, i pokazuje: - Tu masz cięciwe, tu strzałę, tak naciągasz i... - ciach! - strzała poleciała w stronę stodoły, przebijając ścianę i niknąć w dziurze, którą zrobiła. Synek poleciał do stodoły szukać strzały, i po paru chwilach wraca:- Tato, mam dobrą i złą wiadomość.- Dawaj tą dobrą, synu.- Przestrzeliłeś strzałą sąsiadowi fiuta... - A ta zła? - pyta ojciec.- ... i mamie policzki.
Bump: Koło godziny 22 facetowi w centrum handlowym zachciało sie sikać. Więc poszedł i poprosił o klucz do męskiej, a sprzątaczka na to:
-Panie w męskiej posprzątane.
-Ale ja nie wytrzymam - odpowiedział facet.
-No a może by pan poszedł do damskiej? - spytała sprzątaczka.
-No ok tylko szybko- powiedział.
-Ale niech pan nie naciska czerwonego guzika - ostrzegła sprzątaczka.
-Ok, Ok - powtórzył facet i poszedł.
W toalecie zrobił to co trzeba i nacisnął niebieski guzik i nagle tajemniczy głos powiedział:
PODCIERANIE ZAKOŃCZONE
Później facet nacisnął zielony:
MYCIE ZAKOŃCZONE
Wahał się czy nacisnąć ten czerwony i w końcu pomyślał: raz kozie śmierć i nacisnął... Nagle słychać krzyk z damskiej toalety. Facet krzyczy, a głos się odzywa:
USUWANIE TAMPONU ZAKOŃCZONE
http://www.wiocha.pl/998925,Mam-dzisiaj-urodzinki
TOMGOL ;) coś dla Ciebie :)
http://www.wiocha.pl/992591,Doladuj-sie-on-line
a gdzie kupię taką wódkę weselną??
same etykiety to na alledrogo...
apropos Wesela i etykiet :D
xgt1aVWR5TQ
http://www.youtube.com/watch?v=xgt1aVWR5TQ
Doro wróciła zakupów do domu. Weszła do pokoju i spytała Miśka:
- Misiek, czy wiesz jak wygląda pomięte 100 złotych?
Misiek zaprzeczył głową, Doro wyjęła z portfela banknot 100-złotowy, pomięła go i pokazała Miśkowi. Za chwilę znów pyta:
- Kochanie, a czy wiesz jak wygląda pomięte 200 złotych?
Sytuacja się powtórzyła - Misiek zaprzeczył, ona wyjęła z portfela banknot 200-złotowy, pomięła go i pokazała Miśkowi. Po chwili znowu pyta:
- Misiek, a wiesz jak wygląda pomięte 6.500 złotych?
Misiek znowu nie wie. Na to Doro:
- To wydż przed blok i zobacz.
http://www.smog.pl/wideo/63316/kobieta_za_kierownica_o_matko/
http://www.smog.pl/wideo/63316/kobieta_za_kierownica_o_matko/
Boże chroń królową!!!! :027:
http://ryjbuk.pl/czeresnia-328757?utm_campaign=o2cu&utm_medium=CU&utm_source=smog.pl#
Tomcio242 20-09-2013, 14:54 http://www.wiocha.pl/1000302,Tuning-Po-Polsku
wacek_pl 20-09-2013, 23:48 http://konflikty.wp.pl/gid,16006404,kat,134954,title,Niemieckie-okrety-wojenne-w-Gdyni,galeria.html
najlepszy wpis:
~Śpenio Zenon ze stodoly [przed kwadransem]
Taa na moje oko to jest ubot wv 1.9 D
http://www.wiocha.pl/1000292,Sandaly-na-deszczowe-dni
piotrali 21-09-2013, 17:15 Na szkoleniu prelegent przedstawia badania: "Jaka grupa społeczna najczęściej zdradza żony":
I miejsce - lekarze, wiadomo nocne dyżury i te pielęgniarki
II miejsce - artyści, wiadomo nocne koncerty, fanki
III miejsce - uczestnicy właśnie takich szkoleń, wiadomo nocleg poza domem, nowe znajomości
Na co jeden facet z sali wstaje i mówi: Oooo wypraszam sobie, ja od kilku lat jeżdżę na szkolenia
i nigdy żony nie zdradziłem!
Na co z głębi sali odzywa się głos:
"I właśnie przez takich jak Ty mamy dopiero trzecie miejsce!!!
https://scontent-a-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-frc3/1233348_451010875011425_115287474_n.jpg
http://www.wiocha.pl/1000014,Chciala-zostac-porazona-pradem
http://www.wiocha.pl/999250,Teraz-tak-walczy-sie-z-fotoradarami
wieslaw75 22-09-2013, 19:39 http://www.youtube.com/watch?v=aqOVD7x47JE
mariusz gorzów 22-09-2013, 19:50 http://img.wiocha.pl/images/4/c/4cb9b0d708530203f68a28e22b7a372b.jpg?s=1379875776
Nie wiem czy jakaś pani utrzyma to w ręku
http://tablica.pl/oferta/serwis-naprawa-wibratorow-wacker-bomag-dynapac-lodz-IDYibf.html#2dafc50d93
W ręku jak w ręku ;)
Kochanie powiedz mi trzy ciepłe słowa...czapka, szalik, rękawiczki :D
JAK ZAAPLIKOWAĆ KOTU TABLETKE?
1.Weź kota na ręce i otocz go lewym ramieniem tak, jak się trzyma
niemowlę. Umieść palec wskazujący i kciuk prawej ręki po obu stronach
pyska i naciśnij lekko trzymając tabletkę w pozostałych palcach
prawej ręki. Gdy kot otworzy pysk wpuść tabletkę, pozwalając kotu zamknąć
pysk i przełknąć.
2.Podnieś tabletkę z podłogi i wyciągnij kota spod tapczanu.
Ponownie otocz kota lewym ramieniem i powtórz cały proces jeszcze raz.
3.Wyciągnij kota z sypialni i wyrzuć rozmamłaną już tabletkę.
4.Wyjmij nową tabletkę z opakowania, otocz kota lewym ramieniem
jednocześnie trzymając lewą ręką wierzgające tylne nogi. Rozewrzyj
pysk kota i palcem wskazującym prawej ręki wepchnij tabletkę tak
głęboko jak się da. Przytrzymaj kotu zamknięty pysk i policz do
dziesięciu.
5.Wyciągnij tabletkę z akwarium, a kota z garderoby. Zawołaj żonę do
pomocy.
6.Przyduś kota do podłogi klinując go miedzy kolanami jednocześnie
trzymając wierzgające przednie i tylne łapy. Nie zwracaj uwagi na
niskie warczące odgłosy wydawane w tym czasie przez kota. Niech żona
przytrzyma głowę kota jednocześnie wpychając mu drewniana linijkę
między zęby.
Następnie wsuń tabletkę wzdłuż linijki miedzy rozwarte zęby i
intensywnie pogłaszcz kota po gardle co skłoni go do przełknięcia.
7.Zdejmij kota z karnisza i rozpakuj nowa tabletkę. Zanotuj sobie,
żeby wymienić firanki. Pozbieraj kawałki porcelany z potłuczonej
wazy, możesz je posklejać później.
8.Owiń kota w ręcznik kąpielowy, a następnie niech żona położy się na
kocie tak, żeby tylko jego głowa wystawała spod jej pachy. Umieść
tabletkę w środku plastikowej rurki do napojów. Przy pomocy ołówka
otwórz temu draniowi pysk i wcisnąwszy rurkę miedzy rozwarte zęby
mocno wdmuchnij tabletkę do środka.
9.Sprawdź na opakowaniu, czy tabletki nie są szkodliwe dla ludzi, a
następnie wypij jedna butelkę piwa, żeby pozbyć się nieprzyjemnego
smaku w ustach. Zabandażuj żonie rozdrapane ramie, a następnie przy
pomocy ciepłej wody z mydłem usuń plamy krwi z dywanu.
10.Przynieś cholernego kota z altanki sąsiada. Rozpakuj następną
tabletkę. Przygotuj następną butelkę piwa. Umieść kota w
drzwiczkach od kredensu tak, żeby przez szczelinę wystawała tylko jego głowa.
Rozewrzyj mu pysk łyżeczka od herbaty i przy pomocy gumki "recepturki"
strzel tabletką miedzy rozwarte zęby.
11.Przy pomocy śrubokrętu przykręć wyrwane zawiasy z drzwiczek na
swoje miejsce. Wypij piwo. Przynieś butelkę wódki, nalej do
kieliszka i wypij. Przyłóż zimny kompres do policzka i sprawdź,
kiedy
ostatnio byłeś szczepiony na tężec. Przemyj policzek wódką w celu
zdezynfekowania rany i wypij kolejny kieliszek aby ukoić ból.
Podartą koszulę możesz już wyrzucić.
12.Zadzwoń po straż pożarną, żeby ściągnęli tego głupiego kota z
drzewa. Przeproś sąsiada, który wjechał samochodem w płot próbując
ominąć kota przebiegającego przez ulicę. Wyjmij kolejną tabletkę z
opakowania.
13.Skrępuj tego skubańca przy pomocy sznurka od bielizny
związując razem przednie i tylne łapy, a następnie przywiąż go do nogi od
stołu. Weź grube skórzane rękawice ogrodnicze.
Wciśnij tabletkę kotu do gardła popychając dużym kawałkiem
polędwicy wieprzowej. Już nie musisz być delikatny.
Przytrzymaj głowę kota pionowo i wlej mu dwie szklanki wody wprost do
gardła żeby spłukać tabletkę.
14.Wypij pozostałą wódkę z butelki. Pozwól żonie zawieźć się na
pogotowie. Siedź spokojnie, żeby doktor mógł zaszyć ci ramię i
wyjąć resztki tabletki z oka. Po drodze do domu wstąp do sklepu meblowego
i kup nowy stół.
15.Zadzwoń do schroniska dla zwierząt, żeby zabrali tego
mutanta z piekła rodem i sprawdź, czy w pobliskim sklepie
zoologicznym nie mają chomików.
JAK ZAAPLIKOWAC PSU TABLETKE?
1.Zawiń tabletkę w plaster szynki i zawołaj psa.
Majku usmarkałam się ze śmiechu ;)
mariusz gorzów 22-09-2013, 23:54 Ja to mało z krzesła nie spadlem
Jaś pyta: Tato, tato
cz ja byłem adoptowany?
Tak synu, ale Cię oddali!
Szeryf455 25-09-2013, 18:40 Jaś pyta: Tato, tato
...dlaczego wy z mamą jesteście biali, a ja jestem czarny???
Ty się ciesz, że nie szczekasz...taka była impreza...!
Spotykają się dwaj właściciele firm:
- Słuchaj, ty swoim pracownikom jeszcze wypłacasz pensję?
- Nie.
- I ja też nie.
- A oni i tak przychodzą do pracy?
- No przychodzą.
- U mnie też.
- Słuchaj, a może by tak pobierać opłaty za wejście?
:D
http://www.youtube.com/watch?v=tvbyY7oMT2E
Komentarze jeszcze lepsze:D
A taką wersję widziałeś?? :D
http://youtubedoubler.com/?video1=tvbyY7oMT2E&start1=0&video2=eRCJow2tKso&start2=0&authorName
wojtekjanus 27-09-2013, 10:54 Stare, ale dobre.
http://www.youtube.com/watch?v=e0UFs1xZrng
wedeldax 27-09-2013, 14:11 Firma poszukuje młodej sekretarki z umiejętnością pracy na komputerze... stole, krześle i wszędzie, gdzie nadarzy się okazja.
http://www.wiocha.pl/1003561,Tablica-powie-Ci-wszystko
http://www.wiocha.pl/1003039,Wal-przeciwpowodziowy-Rosja
Reklamacja :D:D:D
http://img34.imageshack.us/img34/299/0nw3.jpg
A nie chciał jej sobie zostawić?? :D:D
mariusz gorzów 29-09-2013, 16:00 http://www.wiocha.pl/1004951,No-i-zaparkowal
http://aleniefart.pl/media/cache/fa/81/fa81d86f1e937b30845a25a176eeea50.jpg
Najgorsze połączenie chorób, to Alzheimer i biegunka - biegniesz, ale nie wiesz dokąd.
wojtekjanus 30-09-2013, 21:26 http://img14.imageshack.us/img14/5818/x5i5.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/14/x5i5.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
wacek_pl 04-10-2013, 17:26 http://www.youtube.com/watch?v=HvuEFafFhBA
Pewien sprzedawca w sklepie bardzo nie lubił chińczyków.
Pewnego dnia do sklepu wchodzi chińczyk i mówi:
- Dzień dobry
- Dzień dobry - odpowiedział wkurzony sprzedawca
- Ja chcieć kupić pedigri pal dla mój pies.
- Nie sprzedam Ci tego pedigri jak nie przyjdziesz z psem.
- Ale Ja nie chodzić z pies w sklep
- To Ci nie sprzedam!
Zły Chińczyk poszedł po psa i kupił to pedigri.
Na drugi dzień przychodzi i mówi:
- Ja chcieć kupić whiskas dla mój kot
- Nie sprzedam Ci jak nie przyjdziesz z kotem.
- Ale ja nie chodzić z kot na zakupy
- To Ci nie sprzedam.
Jeszcze bardziej zły Chińczyk poszedł po kota i kupił ten whiskas.
Na trzeci dzień przychodzi z papierową torebką i mówi:
- Pan włożyć tu ręka
- A po co?
- No pan włożyć
Sprzedawca włożył a Chińczyk do niego:
- Pomacać
- No
- Ciepłe?
- Ciepłe
- Miękkie?
- Miękkie
- Ja chcieć kupić papier toaletowy!
wacek_pl 06-10-2013, 11:24 http://www.youtube.com/watch?v=v32BZwqhOrw
i do sejmu
http://www.youtube.com/watch?v=a_6lETPzVxk&feature=endscreen
http://img2.demotywatoryfb.pl//uploads/201310/1381016221_nsj3pt_600.jpg
o Tomku, rozbawiłeś nas ;) obłędnie :)
w nawiązaniu do mistrza drugiego planu :)
http://www.youtube.com/watch?v=9dHqy8mnDso
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=HqYAyBNk16A
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=4xQb9Kl-O3E
wacek_pl 06-10-2013, 18:11 poseł z mojego miasta http://www.youtube.com/watch?v=PL6tOt-GU1c
Kaloryfer
http://img.wiocha.pl/images/6/d/6d0040c84aef25a2e7f13d674a2e631b.jpg
Kto powiedział że FF habeta ma mały bagażnik
http://img.wiocha.pl/images/4/d/4de566f2acec1b8ff3b1e7f72ac09f37.jpg?s=1381093471
Autostopowiczka w średnim wieku usiłuje złapać okazję. Niestety, samochody nie zatrzymują się. Po długim czasie słychać pisk opon, zatrzymuje się auto, kierowca otwiera drzwiczki i mówi:
- Niech pani wsiada, ja nie jestem z tych co biorą tylko młode i ładne...
Kiedyś zdjęcia bardzie bolały :D :D :D
http://img2.demotywatoryfb.pl//uploads/201310/1381260302_by_pstrag_inner.gif
wacek_pl 09-10-2013, 09:15 http://www.smog.pl/wideo/62062/jackass_z_rosji_czy_oni_sa_nienormalni/
http://www.smog.pl/wideo/63669/gdy_jedzenie_zamawia_kosciotrup
graffiti99 09-10-2013, 13:14 http://tablica.pl/oferta/opel-kadett...tml#9a5152e34d - genialne :D
graffiti99 - 404 :D
----------------
Umarł stary, zapalony Quake´owiec. Idzie do nieba, a tam św. Piotr zatrzymuje go i mówi:
- Choć byłeś dobry przez całe życie, byłeś dobrym ojcem i mężem, to nie mogę cię wpuścić do nieba.
- A dlaczego?
- Bo kiedy zasiadałeś za kompem, stawałeś się bezlitosnym mordercą. Zabijałeś, paliłeś, burzyłeś co się dało.
- No to co mam zrobić?
- Niestety muszę wysłać cię do piekła, ale za to, że byłeś dobry, to spełnię twoje 3 życzenia, zanim tam pójdziesz.
Quake'owiec zgodził się. I wyraził dwa swoje życzenia:
1. God Mode.
2. Give All.
- A trzecie życzenie?
- Nie trzeba. Zrzucaj mnie na dół.
Wraca żona do domu, wchodzi z torbą zakupów do pokoju, wykłada mężowi piwo, zakąski...
- A ty, kochanie, czemu meczu nie oglądasz? A może goloneczkę ci zrobić?
- Mocno?
- Nie bardzo. Reflektor, zderzak i maska.
http://www.cda.pl/video/10021147/-Mercedes-SL63-AMG-vs-Yamaha-R1
lewarr77 10-10-2013, 08:19 No nieźle się panowie ścigają :D
Zrobiłam sprawdzanie tekstu w Wordzie, gdzie fragment brzmiał: "wrzucić inny bieg musisz wcisnac PEDAŁ sprzęgła". Otrzymałam komunikat od aplikacji Pisownia i gramatyka w Wordzie 2010:-): "wskazany wyraz uznawany jest za wulgarny".
to nie pisz tego na CB, bo będzie upomnienie :)
lukaszek ci coś powie na ten temat ;)
Ale dobre, dobre :)
AnnaK w następnej wersji już to poprawiono, musisz zamówić aktualizację i będzie OK.
Poza tym poprawiono szereg błędów logicznych dających o sobie znać w wersji 2010 takich jak np: "obaj są małżeństwem" i "obie są małżeństwem".
Starsza wersja uznawała to za błąd i podkreślała a aktualna wersja to akceptuje.
;)
Szeryf455 11-10-2013, 19:52 musisz wcisnac PEDAŁ sprzęgła" :D
Nawet nie wiedziałem, że deptam po homoseksualistach, nie pedałach. W dodatku wożę ich aż trzech.
Ach, ta poprawność... :D
:D
Ach, ta poprawność... :D
Polityczna...;)
http://demotywatory.pl/4219422/Mezopotamia-Rok-3750
:D
http://www.cda.pl/video/9815295/1-z-10-Krwawa-Gra
Jasio zaprosił swoją mamę na obiad. W mieście, w którym studiował, wynajmował małe mieszkanie razem z koleżanką Małgosią. Kiedy matka Jasia go odwiedziła, zauważyła że współlokatorka syna jest wyjątkowo atrakcyjną dziewczyną. Matka - jak to matka - zaczęła zastanawiać się, czy aby z tego ich wspólnego mieszkania nie wynikną jakieś problemy. Kiedy więc byli sam na sam, Jasio oznajmił:
- Domyślam się o czym myślisz, ale zapewniam Cię, że ona i ja jesteśmy tylko współlokatorami. Nic nas nie łączy!
Tydzień później Małgosia stwierdziła, że w ich wynajętym mieszkaniu brakuje cukiernicy. Zwróciła się więc do Jasia:
- Nie chcę nic sugerować, ale od ostatniego obiadu z twoją matką nie mogę znaleźć mojej pamiątkowej cukierniczki. Chyba jej nie wzięła, jak myślisz..?
Jasiek zdecydował się napisać list do matki:
"Droga Mamo, nie twierdzę, że wzięłaś pamiątkową cukiernicę Małgosi, ... nie twierdzę też, że jej nie wzięłaś. Faktem jednak jest to, że od czasu Twojej wizyty u nas nie możemy jej znaleźć."
Kilka dni później otrzymał odpowiedź:
"Drogi Synku, nie twierdzę, że sypiasz z Małgosią, ... nie twierdzę również, że z nią nie sypiasz. Faktem jednak jest to, że gdyby Małgosia spała we własnym łóżku - już dawno by ją znalazła. Buziaczki, Mama."
http://img1.demotywatoryfb.pl/uploads/201310/1381736366_blcgum_600.jpg
Zabiliście mnie po dwa kroć :D
Na jednej z uniwersyteckich auli, profesor filozofii stanął przed swoimi studentami i położył przed sobą kilka przedmiotów. Kiedy zaczęły się zajęcia, wziął spory słoik i wypełnił go po brzegi dużymi kamieniami. Potem zapytał studentów, czy ich zdaniem słój jest pełny, oni zaś potwierdzili. Wtedy profesor wziął pudełko żwiru, wsypał do słoika i lekko potrząsnął. Żwir oczywiście stoczył się w wolną przestrzeń między kamieniami. Profesor ponownie zapytał studentów, czy słoik jest pełny, a oni z uśmiechem przytaknęli.
Następnie profesor wziął pudełko piasku i wsypał go, potrząsając słojem. W ten sposób piasek wypełnił pozostałą jeszcze wolną przestrzeń. Ostatni raz zapytał się studentów czy ich zdaniem słój jest pełen. Wszyscy chórem odpowiedzieli, że tak..
W końcu profesor wyjął spod biurka dwa piwa. Otworzył je i wlał sprawnie do słoika.
„Teraz” – powiedział profesor, chciałbym byście przyjrzeli się dokładnie temu słojowi. Przedstawia on Wasze życie...
Kamienie – to ważne rzeczy w życiu: Wasza rodzina, Wasza druga połowa, Wasze dzieci, Wasze zdrowie, Wasza życiowa Pasja. Gdyby nie było wszystkiego innego, Wasze życie i tak byłoby wypełnione.
Żwir – to inne, mniej ważne rzeczy: praca, pieniądze, mieszkanie albo samochód.
Piasek symbolizuje rzeczy mało ważne i często bezwartościowe. Jeżeli najpierw napełnicie słój piaskiem, nie będzie już miejsca na żwir, a tym bardziej na kamienie.
Dlatego jeśli nie włożymy kamieni jako pierwszych, później nie będzie to możliwe..
Tak jest też w życiu..
Jeśli poświęcicie całą Waszą energię na drobne rzeczy, nie będziecie jej mieli na rzeczy istotne.
Dlatego ważne jest, by zadać sobie pytanie: co stanowi kamienie w moim życiu?
Następnie włożyć je jako pierwsze do słoja i dbać o nie. Zostanie Wam jeszcze dość czasu na inne sprawy.
Dlatego spędzajcie czas z rodzicami i Waszymi rodzinami. Odwiedzajcie dziadków, zabierzcie dziewczynę na obiad.
Zważajcie przede wszystkim na kamienie – one są tym, co się naprawdę liczy. Reszta to piasek.” – powiedział profesor.
W pewnym momencie, jedna ze studentek podniosła rękę i zapytała się co oznaczało piwo.
Profesor uśmiechnął się i odpowiedział: „Cieszę się, że o to spytałaś. Piwo, mówi nam to, że bez względu na to jak zapełnione może wydawać się nam nasze życie, to zawsze powinno być w nim miejsce na kilka piw w gronie przyjaciół...
źródło: Facebook ;)
http://www.pleja.pl/upload/images/babska_impreza_2013-10-15_12-39-41.jpg
Jasio miał już 5 lat, a jeszcze nic nie mówił. Pewnego dnia mama podaje mu obiad, a Jasiu wrzeszczy:
- A gdzie kompot?!!!
Mama zdziwiona:
- Jasiu, to ty umiesz mówić?
- Umiem - odpowiada Jasio.
Mama:
- To dlaczego dotąd nic nie mówiłeś?
- Bo zawsze był kompot!
Policyjny radiowóz wrąbał się w drzewo i wyłażą z niego dwaj policjanci.
- No Stasiu tak szybko na miejscu wypadku nie byliśmy nigdy
Międzynarodowe zawody w przeklinaniu. Trzech finalistów: Amerykanin, Rosjanin, Polak.
[cenzura]
Czy jesteś pewien, że ten dowcip jest zgodny z pkt13 regulaminu
I tu Pan władza ma absolutnie rację jak człowieka przyciśnie to zapomina o regulaminie.
http://img.wiocha.pl/images/1/2/121875ea54f2f32edd9c97fec76baa82.jpg
Nie dość że mnie połamało, to jeszcze coś takiego!!!
http://m.sadistic.pl/muzyka-w-dzien-dobry-tvn-vt236933.htm
bez komentarza.
- Co ma wspólnego ze sobą jaja i reprezentacja Polski w piłce nożnej ?
http://pobierak.jeja.pl/images/5/f/3/14798_przyszle-koszulki-polskich-pilkarzy.jpg
- Biorą udział, ale nie wchodzą..
http://www.cda.pl/video/100782fb/Czy-dziewczyny-leca-na-kase
- Co mam zrobić Panie doktorze, mąż mnie nie zaspokaja!
- Ja mogę Pani coś przepisać, ale może znalazłaby sobie Pani kochanka. W sumie mąż nie musi o niczym wiedzieć.
- Mam panie doktorze, też nie wystarcza!
- Droga Pani a gdzie jest powiedziane, że musi być jeden?
- Mam ich dziesięciu i to wciąż za mało!
- Dobrze przepiszę Pani jakieś hormony i za dwa tygodnie przyjdzie Pani na kontrolę.
- Kobieta wraca do domu, kładzie receptę przed mężem:
- Widzisz!.... żadna ze mnie szmata (k...), tylko chora jestem!
http://img.wiocha.pl/images/5/4/54bee25a3a7e55a1b248fbbd36800b36.jpg
http://img2.demotywatoryfb.pl//uploads/201310/1382112857_by_NinjaAssasin_inner.gif
http://demotywatory.pl/4224048/Niektore-na-pozor-blahe-problemy
wacek_pl 19-10-2013, 19:21 http://www.smog.pl/wideo/63941/jak_bawia_sie_pracownicy_stacji_benzynowej/
wólga v6 19-10-2013, 20:14 Pani pyta dzieci w szkole .Kim są wasi rodzice i jak sie wam w związku z tym żyje??
Małgosia mówi,moja mama jest prostytutką,pracuje w nocy więc ma za dnia dużo czasu dla mnie i mojego brata.Zarabia dość dużo ,więc żyje nam sie dobrze.
Krzyś mówi,mój tata jest policjantem i też ma dużo czasu dla mnie ,bo też pracuje w nocy i też zarabia sporo ,więc żyje nam się nieźle.
Jaś mówi,mój tata jest kierowca tira ,pracuje w dzień i w nocy ,i gdyby nie te prostyyutki i policjanci to tez by mam się dobrze żyło
Tom... skubana niezle ma posladki... trzymala mocno, nielatwo bylo wyciagnac ta karte... :619:
https://pod.orkz.net/uploads/images/scaled_full_553a154327101fc761a8.jpg
http://www.wiocha.pl/1013071,Tygrys
http://img.wiocha.pl/images/2/3/2311cd984c4e47bfaa5fa1e76edffef6.jpg
http://www.technorms.com/wp-content/uploads/2011/07/image8.png
wojtekjanus 22-10-2013, 09:16 http://emotikona.pl/emotikony/pic/027.gif (http://emotikona.pl/emotikony/)
http://vitaminl.tv/video/70
Ten link powyższy bardziej pasowałby chyba do tematu: ''ciekawe linki..." ale powiem szczerze że .... wymiata, wie ktoś o co chodzi? Jakieś karły czy jak? :shock:
.... wymiata, wie ktoś o co chodzi? Jakieś karły czy jak? :shock:
Po prostu czary :)
http://www.fotoszok.pl/upload/d1975303.jpg
http://fishki.net/video/1211471-podborka-video-ot-22102013/237904-kotenok-iz-matricy-video.html
Ten link powyższy bardziej pasowałby chyba do tematu: ''ciekawe linki..." ale powiem szczerze że .... wymiata, wie ktoś o co chodzi? Jakieś karły czy jak? :shock:
Ludzie bez nóg, na protezach. Przyjrzyj się dokladnie jak ich dokłada co robi, jak oni się zachowują i jak lata kamera :)
Ale efekt jest :)
wacek_pl 23-10-2013, 21:00 https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn2/10015_682771608411772_1167830091_n.jpg
Jak mamy być grzeczni, skoro jak byliśmy mali, to oglądaliśmy Tarzana, który chodził półnago.
Kopciuszek wracał o 24,00 w nocy.
Pinokio kłamał.
Aladyn był złodziejem.
Batman jeździł 320 km/h
Królewna Śnieżka mieszkała z siedmioma chłopakami.
Papaj palił fajki i miał pełno tatuaży.
Pacman biegał po ciemnej sali i jadł kolorowe pigułki od których dostawał energii.
Bolek i Lolek oraz Tola żyli w trójkącie.
Żwirek i Muchomorek byli parą.
Pan Kleks czytał poradniki młodego zielarza.
Kaczor Donald chodził bez majtek,
a Smerfetka była tylko jedna na całą wioskę....
Mąż z żoną śpią głębokim snem. Nagle dzwonek do drzwi. Żona zrywa się i woła:
- O rany, mąż wraca!
W tym momencie zbudzony mąż wskakuje pod łóżko. Po chwili otrzeźwiał i mówi do żony:
- Oj, oboje mamy nadszarpnięte nerwy.
:D
Kierownik tłumaczył swoim robotnikom, jak ważne jest noszenie kasku na budowie i opowiada przykłady.
- Pracował kiedyś u nas taki jeden chłopak, który nie nosił kasku, spadła mu cegłówka na głowę i umarł. Był taki wypadek, w którym naszej pracownicy spadła cegłówka na głowę, ale miała kask i tylko uśmiechnęła się, otrzepała i poszła dalej. Nagle jeden z pracowników podnosi rękę i mówi:
- Ja znam tą dziewczynę. Ona do tej pory chodzi w kasku i się uśmiecha.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------
Wraca żona po miesiącu z sanatorium wchodzi do domu a tam syn przy nowiutkim komputerze.
- Skąd miałeś pieniądze na komputer?!
- Ze zmywania.
- Jak to ze zmywania?
- Tata dawał mi po 100 złotych, gdy chciał, żebym się zmył z chaty. A było tego tyle razy, że ho ho!
-----------------------------------------------------------------------------------------------------
Przychodzi facet do sklepu spożywczego i mówi:
- Poproszę kilogram twarogu..
Ekspedientka podaje mu twaróg, facet bierze, płaci i wychodzi.
Wraca po godzinie i mówi:
- Poproszę trzy kilo twarogu.
Bierze twaróg, płaci i wychodzi.
Mijają 4 h facet przychodzi z reklamówką i mówi:
- Proszę mi tu pełną reklamówkę naładować twarogu.
Ekspedientka dziwnie popatrzyła na faceta, ale włożyła mu pełną reklamówkę twarogu. Facet zapłacił i poszedł. Po kilku godzinach, ekspedientka kończy pracę, zamyka sklep. Patrzy - biegnie ten sam facet co był parę razy po twaróg, tym razem z taczką, i krzyczy:
- Proszę nie zamykać!
Ona na to:
- Niech Pan da mi spokój, ja chcę iść do domu, zmęczona jestem, a Pan mi tutaj jakimiś duperelami głowę zawraca...
- To nie duperele! Niech mi Pani tu do tej taczki twarogu naładuje!
- A no co Panu tyle twarogu?!
- Niech Pani ładuje i nie gada, pokażę Pani. Niech Pani szybko ładuje.
Naładowała mu tego twarogu, facet kazał jej iść za sobą. Poszli na ogromne pole uprawne, gdzie znajdowała się głęboka dziura w ziemi. Facet podchodzi z tą taczką, przechyla ją i wsypuje twaróg. Słychać odgłosy dochodzące z dziury: mlaskanie... i beknięcie...
Ekspedientka przerażona pyta:
- Panie?! Co tam jest?!
Facet:
- Nie wiem! Ale to coś zajefajnie lubi twaróg!
http://demotywatory.pl/4228310/Gdzie-sa-moje-pieniadze
http://demotywatory.pl/4228595/A-ty-co-bys-zrobil-szalonego
Matka Jasia sprząta w domu przed świętami. Zła jest, bo roboty kupa, a mąż, jak zwykle, w knajpie. Wysyła więc Jasia, żeby ojca sprowadził do domu. Jasiu znajduje ojca, prosi, żeby wrócił do domu, bo matka zła. Ojciec napełnia kieliszek i mówi:
- Siadaj synu i pij!
- Ależ tato ja mały jestem !!
- Pij, mówię !!
- Ale tato !!!!
- Pij !!
Jasiu wypił, oczy mu wyszły na wierzch, krzywi się mocno.
- No i co dobre było?
- Oj okropne, tato, okropne !
- No! To biegnij do mamy i powiedz jej, że ja też miodów nie mam!
wacek_pl 30-10-2013, 19:25 http://zombiak.pl/293137
http://www.sadistic.pl/pomoc-drogowa-vt240847.htm
http://www.sadistic.pl/pomoc-drogowa-vt240847.htm
ha ha ha, pomogli!:619:
pitbull80 01-11-2013, 12:20 http://img2.demotywatoryfb.pl//uploads/201311/1383304633_by_djvega_600.jpg
http://content.hardcorowo.pl/YRVbQ11x2OPU/1.jpg
Miras. no to żeś poszedł po całości. O żesz w mordę!
nie wiem czy było czy nie, ale podrzucam kawał :D
Spotyka się Beduin na pustyni z białym. Biały ma papugę na ramieniu, a Beduin węża wokół szyi.
- Te, biały... - mówi Beduin - coś ty za jeden?
A on mu: - Polak.
- Słyszałem, że wy tam nieźle chlejecie w tej Polsce.
- A napijemy się od czasu do czasu
- A napijesz się jednego?
- A napiję!
- Ale wiesz, to taki ciepły, mocny bimberek, z bukłaka...
- Dawaj!
Wypił jednego i nic. Beduin nie wierzy i pyta:
- A drugiego wypijesz?
- Wypiję!
Nalał. Polak wypił i nic.
- A trzeciego wypijesz?
- Wypiję!
Nalał. Polak wypił i tylko rękawem otarł gębę...
- A czwartego!?
Wtedy odzywa się zniecierpliwiona papuga Polaka:
- I czwartego, i piątego, i szóstego też, i po ryju dostaniesz i tego robaka Ci zjemy...
Narkoman trafił do piekła. Otwierają się wrota, a tu całe łany marihuany. Narkoman napalony biegnie i rwie całe naręcza. Nagle słyszy głos diabła:
-No i po co rwiesz, jak tam pełno narwane!
Patrzy, a tu faktycznie pełno świeżego ziela. Biegnie i zaczyna przerzucać, żeby schło. A tu diabeł:
-I po co suszysz, jak już tam ususzone!
I rzeczywiście. Narkoman podbiega i zaczyna skręcać skręty. Skręca, skręca, na co diabeł:
-I czego skręcasz, jak tam tyle naskręcane!
Narkoman patrzy, a tu góry skrętów! Wybiera największego i pyta diabła:
-Masz może ogień?
A diabeł z uśmiechem:
-Byłby ogień, byłby raj!
wacek_pl 08-11-2013, 20:23 Szedł gościu po plaży w Kalifornii i kopnął coś, co przypominało lampę dżina. Potarł i dżin wyskoczył ze środka
- Jestem dżinem, spełnię twoje jedno życzenie
- Łał, krzyknął gość, to ja chcę autostradę na Hawaje!
- Stary, odpada, wiesz ile to betonu? Stali? Projektów? Wymyśl coś innego.
- To ja chciałbym zrozumieć kobiety. Chciałbym wiedzieć, co myślą, dlaczego płaczą, co podoba im się w facetach, dlaczego strzelają fochy i chciałbym w końcu poznać tą idealną, z którą będzie mi dobrze...
- Ta autostrada ma mieć 4 czy 6 pasów ruchu?
Na budowie robotnik taszczy na plecach dwa worki cementu.
Spotyka go szef i pyta:
- Nie lepiej byłoby na taczce?
- Może i lepiej, ale kółko trochę w plecy gniecie.
http://jebzdzldy.pl/obr/148684/chrzciny
http://aleniefart.pl/media/cache/98/28/982860e136d8d8db7c70055e6ceee499.jpg
Trzech gości umówiło się w knajpie na flaszkę. Przy stoliku robią składkę-każdy dał po 10 zł. Po chwili kelner przynosi flaszkę i mówi: wódka kosztowała 25 zł, zostało 5 zł reszty, żeby było sprawiedliwie ja biorę 2 zł a panom oddaje po 1 zł reszty. Po paru minutach goście liczą: daliśmy 3 banknoty po 10 zł, kelner wydał nam po 1 zł reszty więc wydaliśmy po 9 zł, trzy razy 9 daje nam 27 zł, 2 zł wziął kelner...a gdzie jeszcze 1 zł?
Stare to - fajnie się ludźmi manipuluje :)
Wydali 27pln (bo dostali 3pln reszty) 27 - 2 napiwku to koszt flaszki 25. I tyle. Nie w tą stronę odejmowanie dodawanie się kłania :)
Koszty to 25 + 2pln
Obrót gotówką to 3x10 - 3x1
L=P :)
http://aleniefart.pl/media/cache/4f/a9/4fa965b622558f1387d5439c0865b40f.jpg
wacek_pl 14-11-2013, 19:21 http://retro.pewex.pl/478333/Jezyk-czeski-i-niemiecki-dla-poczatkujacych
Kobieta weszła do domu i zobaczyła na stole położoną kartkę napisaną przez jej męża:
" Moja najukochańsza żono, mam nadzieję, że zrozumiesz, iż teraz, kiedy masz 54 lata, nie jesteś w stanie zaspokoić moich wszystkich potrzeb seksualnych. Jestem bardzo szczęśliwy żyjąc u Twego boku, jesteś najwspanialsza zoną pod słońcem! Dlatego mam szczerą nadzieję, ze zrozumiesz, dlaczego właśnie w tej chwili kiedy czytasz tę wiadomość, jestem w hotelu Comfort razem z Vanessą, moja 18- letnią sekretarką. Nic się nie martw, będę w domu przed północą!"
Kiedy wrócił do domu, znalazł na stole kartkę od swojej żony:
"Mój drogi mężu, dziękuję Ci za ten szczery list.
Chciałabym Ci przypomnieć, że ty również masz 54 lata. Kiedy przeczytasz tę wiadomość, chce żebyś wiedział, że jestem w hotelu Fiesta razem z moim, 18-letnim instruktorem tenisa.
Jako biznesmen, który zna się na matematyce pewnie dostrzeżesz podobieństwo sytuacji z jedną małą różnicą: 18 mieści się więcej razy w 54 niż 54 w 18... Dlatego nie czekaj na mnie bo będę dopiero nad ranem.
Twoja bardzo dobrze rozumiejąca Cię żona"
wacek_pl 16-11-2013, 16:59 NATURA STWORZYŁA KOBIETĘ I MĘŻCZYZNĘ.
Jednak da się między nimi zauważyć pewne mniejsze lub większe różnice. Która płeć ma szczęśliwsze życie?
Przezwiska:
-Kiedy Kasia, Ania i Magda idą gdzieś razem, będą zwracać się do siebie per Kasia, Ania i Magda.
-Kiedy Staszek, Karol i Tomek idą gdzieś razem, będą zwracać się do siebie per Łysy, Lolek i Drzazga.
Jedzenie:
-Kiedy Staszek, Karol i Tomek poproszą o rachunek, każdy zrzuci się po 20 zł, nawet jeśli na rachunku będzie 32,50 zł. Wszyscy powiedzą, że nie mają drobnych i żaden nie będzie domagał się reszty.
-Kiedy dziewczyny dostaną rachunek, któraś sięgnie do torebki po kalkulator.
Kasa:
-Facet zapłaci 5 zł za rzecz wartą 2 zł, jeśli jest mu potrzebna.
-Kobieta zapłaci 2 zł za niepotrzebną jej rzecz wartą 5 zł, jeśli ta jest w przecenie.
Łazienka:
-Facet ma w łazience 6 rzeczy: szczoteczkę i pastę do zębów, piankę i maszynkę do golenia, mydło, ręcznik.
-Kobieta przeciętnie ma w łazience na wyposażeniu 337 przedmiotów, z czego facet poprawnie jest w stanie zidentyfikować 20.
Kłótnie:
-Do kobiety należy ostatnie słowo w każdej kłótni.
-Wszystko co powie później facet jest początkiem nowej kłótni.
Przyszłość:
-Kobieta martwi się o przyszłość, dopóki nie wyjdzie za mąż.
-Mężczyzna nie martwi się o przyszłość, dopóki się nie ożeni.
Sukces:
-Mężczyzna sukcesu to taki, który zarabia więcej.
-Kobieta sukcesu to taka, która takiego mężczyznę znajdzie.
Małżeństwo:
-Kobieta wychodzi za mąż mając nadzieję, że facet się zmieni, czego ten nie robi.
-Mężczyzna żeni się mając nadzieję, że kobieta się nie zmieni, co ta znienacka robi.
Strojenie się:
-Kobieta wystroi się do wyjścia na zakupy, podlewania kwiatków, wyjścia ze śmieciami, odebrania telefonu, przeczytania książki i odebrania poczty.
-Facet wystroi się na ślub i ewentualnie na pogrzeb.
Naturalność:
-Facet budzi się, wyglądając tak samo dobrze jak wtedy, kiedy kładł się spać.
-Kobiety z jakiegoś powodu psują się w ciągu nocy.
Potomstwo:
-Kobieta wie wszystko o swoich dzieciach. Wie o kolegach, ulubionym jedzeniu, skrywanych obawach, marzeniach i snach.
-Mężczyzna w pewnym stopniu jest świadomy, że w jego domu mieszkają jacyś mali ludzie.
Myśl dnia:
Ożeniony facet powinien zapomnieć o swoich pomyłkach - nie ma sensu, aby dwoje ludzi pamiętało o tym samym.
Myśl dnia:
Ożeniony facet powinien zapomnieć o swoich pomyłkach - nie ma sensu, aby dwoje ludzi pamiętało o tym samym.
Mistrz :D:D
wacek_pl 17-11-2013, 13:35 Zatrzymuje policjant studenta. legitymuje go, otwiera dowod i czyta:
- Widze,ze nie pracujemy.
Nie pracujemy - potwierdza student.
Opieprzamy sie.. - mowi dalej policjant.
Ano, opieprzamy sie - potwierdza student.
- O! Studiujemy.. - rzecze policjant.
Nieee..tylko ja studiuje - odpowiada student.
mariusz gorzów 20-11-2013, 14:25 Cała prawda....
Bóg stworzył osła i rzekł do niego:
- Ty będziesz osłem. Będziesz od rana do wieczora pracował i ciężkie rzeczy na swoich plecach nosił. Będziesz jadł trawę i będziesz mało inteligentny. Będziesz żył 50 lat.
Na to odparł osioł:
- 50 lat takiego życia to za wiele. Daj mi proszę nie więcej jak 30 lat.
I tak było.
Następnie Bóg stworzył psa i powiedział do niego:
- Ty będziesz psem. Będziesz pilnował dobytku ludzi, których będziesz oddanym przyjacielem. Będziesz jadł to, co człowiekowi z jedzenia zostanie i żył będziesz 25 lat.
Pies na to:
- Boże, 25 lat takiego życia to za dużo. Daj mi nie więcej jak 10 lat.
I tak było.
Później stworzył Bóg małpę i rzekł do niej:
- Ty będziesz małpą. Masz skakać z drzewa na drzewo i zachowywać się jak idiota. Masz być wesoła i żyć 20 lat.
Małpa rzekła:
- Boże, 20 lat bycia pośmiewiskiem to za wiele. Proszę, daj mi nie więcej jak 10 lat.
I tak było.
W końcu Bóg stworzył człowieka i powiedział do niego:
- Ty będziesz człowiekiem, jedyną logicznie myślącą istotą, która będzie zamieszkiwać ziemię. Będziesz używał swojej inteligencji, ażeby podporządkować sobie inne stworzenia. Będziesz panował na ziemi i żył 20 lat.
Na to powiedział człowiek:
- Boże, bycie człowiekiem tylko 20 lat to za mało ! Proszę daj mi te 20 lat, które odrzucił osioł, 15 psa i 10 małpy.
I tak się stało. Człowiek 20 lat żyje jak człowiek, później 20 lat jak osioł, haruje od rana do wieczora. Potem ma dzieci i 15 lat żyje jak pies. Opiekuje się domem i je to co mu rodzina zostawi. Ostatnie 10 lat spędza jak małpa, chodząc na czworaka robiąc głupie miny i zabawiając swoje wnuki
Koziorożec 22.12-19.01
Jeśli będziesz kradł paliwo z ciężarówki r., to nie zaciągaj rurki ustami – ropa wpadnie ci do płuc i umrzesz, a twoja rodzina za otrzymaną nagrodę Darwina będzie balować przez 3 miesiące. Twojego Escorta zabierze twój znienawidzony szwagier i będzie szmuglował nim Ukrainki przez granicę. Jeśli przeżyjesz, to w połowie roku możesz doczekać się miłej niespodzianki – w twoim sklepie motoryzacyjnym na rynku rzucą okładziny hamulcowe do Multicara i nie będziesz już musiał zamieniać bębnów na te od Żuka. Pod koniec roku uważaj na leśniczego – s****iel dorobił się profi wiatrówki i wydał wojnę takim złodziejom drewna jak ty. Ponadto ma teraz Patrola ze szperaczami z każdej strony, więc jak znowu wybierzecie się z bratem po opał, to możecie skończyć ze śrutem w czole, a to bardzo zły prognostyk na kolejny rok.
Wodnik 20.01-19.02
Początek roku to same dobre wiadomości. Po pierwsze, twojemu sąsiadowi z naprzeciwka pęknie głowica w 2.0 TDI. Po drugie – twojego brata Zdziśka zatrudnią na maszynistę na spalinówkach, co oznacza nieskończone źródło oszczędności paliwowych. W okolicach kwietnia-maja trafi ci się ciekawa podróż – pojedziecie z Chochorem twoim Lublinem po młocarnię do Trzetrzewiny, jednak pamiętaj – nie pij na miejscu samogonu, bo w drodze powrotnej zatrzyma was ITD i będziecie musieli dać każdemu inspektorowi po stówie, żeby przeoczyli twoje totalnie łyse tylne opony. We wrześniu kolejna dobra wiadomość – Waldek zaliczy ci badanie techniczne bez oglądania auta i nie będzie chciał pieniędzy, twierdząc że już jesteście rozliczeni. Niestety, w październiku dobra wiadomość okaże się złą – byliście rozliczeni, bo Waldek przespał się z twoją żoną.
Ryby 20.02-20.03
Paradoksalnie, choć twój znak zodiaku to Ryby, ryby będą twoim największym problemem. Jak Zbyszek namówi cię na wyprawę na ryby, to lepiej się nie zgadzaj. W przeciwnym razie okaże się, że jezioro w środku lasu to betonowy zbiornik na fermie pstrągów Swaderki, zamiast wędki macie akumulator od Władimirca, a po półlitrze na głowę wejdziesz do wody z przewodami w rękach i nie wiadomo, co kopnie cię mocniej – prąd czy właściciel fermy. Natomiast październik będzie idealnym miesiącem na odbudowanie więzi rodzinnych – jak tu nie odbudować, jak cioteczny brat szwagierki siostry teścia twojej żony wygra grubą bańkę w totka? Gorsza wiadomość jest taka, że jak przyjedziesz do niego po pożyczkę, to będziesz musiał wziąć numerek w kolejce, a jak już przyjdzie co do czego to zapomnisz jak ma na imię i guzik dostaniesz. A nie, dostaniesz – mandat w drodze powrotnej.
Baran 21.03-20.04
Do kwietnia nic szczególnego nie będzie się działo. Dzień jak co dzień – śniadanie, apel, spacerniak, sprzątanie celi i takie tam. W kwietniu dostaniesz zwolnienie warunkowe za dobre sprawowanie. Na wolności będzie czekać już na ciebie robota na lakierni u brata. Żyć nie umierać – lakierowanie ciężarówek to sama przyjemność i pewna kasa. Przyjemność do momentu, kiedy w czerwcu wpadnie do was policja i sprawdzi numery na szoferce od Stara, którą brat kazał ci przemalowywać nocą. Oczywiście brat zwali wszystko na ciebie i tak wszystko szlag trafi. Ale nie łam się – jak w grudniu dostaniesz świąteczną przepustkę na widzenie z rodziną, to podpalisz temu kapusiowi tę jego budę, szkoda tylko że przy okazji zajmie się okoliczna ferma kur, należąca do największego gangstera w okolicy. Horoskop nie będzie ci już potrzebny.
Byk 21.04-21.05
Unikaj rodzinnych przyjęć – gwiazdy mówią, że w trakcie któregoś z nich ktoś potnie cię piłą łańcuchową. Możesz zastanowić się dlaczego: może dlatego, że siostrzeńcowi swojej żony rozbiłeś traktor. Może dlatego, że jak twój stryj przyjechał w 2004 r. w odwiedziny z Chicago, to po pijanemu wywaliłeś jego rzeczy na mróz, krzycząc „gdzie ten skąpy xuj schował dolary”. W sumie każdy ma jakiś powód. Ale mamy też dobrą wiadomość: na okolicznym złomowisku znajdziesz klapę od Golfa III z napisem TDI pod kolor twojego auta i po 20 minutach będziesz już miał Golfa z oryginalnym napisem TDI z tyłu. W zimie natomiast unikaj ślizgania się na ręcznym: ten starszy człowiek, któremu urwiesz lusterko w Mercedesie to emerytowany mistrz boksu i po słowach „spadaj dziadu, bo dostaniesz w mordę” już po dwóch tygodniach będziesz mógł zacząć przyjmować pokarmy przez słomkę.
Bliźnięta 22.05-21.06
Luty nie będzie dla ciebie dobrym miesiącem. Trzydziestostopniowe mrozy ujawnią skalę, na jaką chrzcicie paliwo na stacji benzynowej. Wataha wkurbionych na maksa kierowców tirów, którym paliwo zamieniło się w lodowy glut zmusi cię do salwowania się ucieczką przez zamarznięte jezioro. Spędzisz 24 godziny w lesie, mając tylko paczkę szlugów, i to spajków. W domu – znacznie lepiej. Syn zrobi prawo jazdy, a ty kupisz mu w prezencie Tico, dzięki czemu natychmiast wyprowadzi się z domu i będzie mieszkał u swojej dziewczyny. Wskutek tego w grudniu urodzi ci się wnuk. Otrzyma on imiona Kewin Brajan, co spotka się z cierpkimi uwagami księdza podczas chrztu. Jako że jesteś znany z niewyparzonej mordy, odpalantujesz mu, że jak wyciągaliście Zetorem jego W211 z błota w marcu, to tak nie pyskował, a on nałoży na ciebie ekskomunikę i masz z bani chodzenie do kościoła do końca życia.
Rak 22.06-23.07
W marcu nie śpij w dużym pokoju, chyba że chcesz obudzić się w środku nocy za sprawą uderzenia tira w ścianę domu. Wprawdzie ten idiota Litwin zniszczył ci dom (do wytrzymania) i nowy telewizor plazmowy na kredyt (gorzej), ale na szczęście ubezpieczenie wszystko odda. Gorsza wiadomość jest taka, że zamiast za otrzymane pieniądze zabudować powstałą wyrwę w ścianie, to zakleisz ją kawałkami plastiku i blachy, a resztę hajsu wydasz na Audi A6 2.5 TDI. I wtedy się zacznie – wałki rozrządu do regeneracji, przeskoczony rozrząd, pompa wtryskowa leje, nastawnik stoi dęba, nie pali na ciepło i dymi – właśnie musiałeś zapożyczyć się u szwagra i zostałeś na zimę z niejeżdżącym A6 i śniegiem zacinającym ci do dużego pokoju. Na szczęście będziesz mógł to u szwagra odpracować, szkoda tylko że jego firma to „PHU INTER HOLDING CZYSZCZENIE SZAMB”. Od oparów szamba dostaniesz raka, ale w końcu jesteś Rakiem – to logiczne.
Lew 24.07-23.08
Radzimy ci, żebyś w nadchodzącym roku zbastował z fanatycznym kibicowaniem piątoligowej Limanovii. Nikt już nie może słuchać twojego chrzanienia o tym, że sędziowie są opłaceni, prezes klubu to złodziej, a piłkarze to niedocenione gwiazdy. Niestety, konstelacja gwiazd (bez udziału piłkarzy Limanovii) przepowiada, że nie tylko nie zbastujesz, ale nawet ci się pogorszy i po kolejnym przegranym meczu z tymi mendami z Nowego Targu wybijesz szyby w a-czwóreczce sędziego. Sąd rejonowy wydział IV karny nie uzna tego za czyn służący rozwojowi polskiej piłki nożnej i skaże cię na grzywnę, po którą przyjdzie komornik i w ten sposób twoje trzyletnie oszczędności na ładnego T4 wyparują. W sprawach zdrowotnych – znacznie lepiej, tzn. tobie się nie polepszy, ale twój sąsiad, Franek, dostanie zawału serca.
Panna 24.08-23.09
Styczeń to zdecydowanie najgorszy miesiąc dla ciebie. Siwy nie dokręci ci koła w wulkanizacji, ono się urwie, i nie dość, że rozbije szybę w sklepie u Pify, to jeszcze przewróci motor Jaśka Śliwy i będziesz musiał bulić. A dodatkowo wpadniesz do rowu i gdzie ty teraz dostaniesz maskę i lampy do Caro Plusa. Jednak głowa do góry – w marcu los się odwróci – to dobry moment, żeby zagrać w karty w Łosiowej Karczmie. Karta będzie ci sprzyjać i kiedy Antek Chlewiak będzie już pod ścianą, rzuci na stół swój nieważny dowód rejestracyjny od Transita. Wtedy wchodzisz w piki i trach! Właśnie wygrałeś Transita. Niestety, w drodze powrotnej odpadnie ci koło, które skasuje motor Jaśka Śliwy i Jasiek nie będzie już chciał pieniędzy – po prostu porąbie siekierą ciebie razem z tym nieszczęsnym Transitem.
Waga 24.09-23.10
Jak w lutym złapie cię policjant i powie „prawo jazdy jest nieważne”, to nie odpowiadaj lepiej „ja też tak sądzę”, bo nie tylko nie pozna się na dowcipie, ale też zabierze cię na komisariat. Nie pierwszy, nie ostatni raz, ale tym razem spóźnisz się na ślub swojej siostry z dyrektorem terenowym Inter Carsu na cały powiat wągrowiecki, a po dobrym starcie tej znajomości wiele sobie obiecywałeś – m.in. nowe wahacze do twojej bepiąteczki w dizlu. Sprawy finansowe będą początkowo układać się po twojej myśli: zepsuje się maszyna do rozklejania banknotów w bankomacie i dostaniesz trzy stówy zamiast jednej. Za bonusowe dwie stówy zatankujesz sobie cały bak pysznej ropki, niestety już wkrótce okaże się, że ten skurczysyn Bliźnięta chrzcił paliwo na potęgę i nawet pogonienie go po mrozie do lasu nie przywróci sprawności twojej pompie VP44.
Skorpion 24.10-22.11
W nadchodzącym roku postaw na przedsiębiorczość. Twój pomysł, żeby chodzić po domach starych grzybów i podawać się za przedstawiciela Radia Maryja, zbierając datki na ojca Tadeusza, jest bardzo dobry. Pozwoli ci się odbić od finansowego dna i odpalić wreszcie starego Mercedesa kaczkę. Twój drugi plan biznesowy na ten rok – kupowanie najtańszych warzyw na Broniszach i wożenie ich latem na Mazury, żeby sprzedawać turystom jako „specjał od lokalnego rolnika” też jest znakomity. Gorsza wiadomość: o ile starczy ci kasy na akumulator, opony i olej do kaczki, o tyle OC nie zapłacisz, bo i tak jeździsz ostrożnie. Jak potem pisząc SMS-a zajedziesz drogę tirowi, który wyrżnie w filar wiaduktu, po którym właśnie jedzie pociąg wiozący nowe Cayenne i Panamery, to mamy od razu gotowy horoskop dla twojego wnuka na rok 2056: nadal spłacasz długi dziadka-idioty.
Strzelec 23.11-21.12
Rok rozpocznie się od mocnego uderzenia: kupisz superokazyjnie piękne Iveco Daily na bliźniaku z zamiarem przerobienia na autobus i wożenia ludzi na trasie Zbuczyn-Warszawa. Niestety, drugie uderzenie będzie jeszcze mocniejsze i będzie pochodzić od grupy antyterrorystycznej, która wpadnie odebrać ci tego skradzionego tydzień wcześniej busa. Będziesz miał szczęście, że przeoczą to, że kradniesz prąd i ciągniesz gaz na lewo poza licznikiem. Szczęście to ułuda: nie przeoczą, tylko naślą ekipę z elektrowni i gazowni. Lepiej ich wpuść i grzecznie zapłać zaległości, bo gwiazdy wskazują, że ulatniający się gaz i iskrzące przewody od prądu równają się takiemu wybuchowi, że Amerykanie zobaczą go na satelicie i pomyślą, że wybuchła wojna. W sprawach sercowych wszystko świetnie: wszczepią ci w końcu rozrusznik. Niestety, NFZ nie ma pieniędzy i rozrusznik będziesz musiał kupić sobie sam, a stać cię będzie tylko na taki od Łady, ale za to po regeneracji szczotek.
http://kwejk.pl/obrazek/1952008/pytanie-po-co.html
Nie wiem czy było,ale dobre, oczywiscie to fake ;)
wfwKZipBsek
http://aleniefart.pl/12975?fb_action_ids=10202600998370146&fb_action_types=niefart%3Alove&fb_source=other_multiline&action_object_map=[402433113213338]&action_type_map=[%22niefart%3Alove%22]&action_ref_map=[]
wacek_pl 22-11-2013, 17:54 http://www.hiciory.com/img/13672/fiat-126p-w-reklamie-mirindy/
hirotaro 22-11-2013, 19:06 Na Uniwersytecie Medycznym w Poznaniu skacowani studenci mają zajęcia z anatomii i pierwszy raz mają być świadkami sekcji zwłok. Stoją wokół łóżka z ciałem. Prowadzący zajęcia nagłym ruchem ściąga prześcieradło i oczom wszystkich ukazuje się topielec w drugim tygodniu rozkładu. Dłonie studenciaków wędrują w kierunku ust, a profesor ze stoickim spokojem zaczyna wykład:
- Podczas tych zajęć dowiecie się, jakie są dwie najważniejsze rzeczy cec***ące lekarza. Po pierwsze: brak jakiegokolwiek obrzydzenia.
Po tych słowach lekarz wpycha palec w dupę topielca, po czym go wyjmuje i, ku obrzydzeniu studentów, oblizuje.
- Teraz - mówi - wszyscy, którym zależy na zaliczeniu mają to powtórzyć!
Studenci medycyny to sami twardziele. Podchodzą i robią, co im profesor kazał: palec w dupę, palec w buzię. Co drugi nie daje rady i po wszystkim wymiotuje? Gdy wszyscy skończyli profesor mówi:
- I tak dochodzimy, do drugiej istotnej cechy dobrego lekarza: umiejętność obserwacji. Ja wsadziłem środkowy palec, a oblizałem wskazujący. Na przyszłość proszę o więcej uwagi.
wacek_pl 23-11-2013, 06:17 Pani w szkole pyta dzieci:
- Dzieci, kim chcecie być w przyszłości?
Mariola się zgłasza i mówi:
-No ja to bym chciała być lekarzem..
- A ty Jasiu? - pyta pani.
- Pani profesor - odpowiada Jaś - ja będę badał obsesje seksualne.
- Jasiu, co ty mówisz, obsesje seksualne, przecież ty nawet nie wiesz, o czym mówisz....
Czy ty w ogóle wiesz co to są obsesje seksualne?
- Proszę pani - odpowiada Jasiu - niech pani sobie wyobrazi taką sytuację.. Idą trzy kobiety i każda z nich trzyma loda.
Jedna go liże, druga go ssie, a trzecia gryzie. I jak pani się zdaje, która z nich jest mężatką?
Pani zrobiła się pąsowa, kazała przyjść Jasiowi na drugi dzień z ojcem, z matką, z dziadkiem do szkoły.
Na co Jasiu spokojnie tłumaczy:
- Niech pani się tak nie unosi, ja pani zaraz wszystko wytłumaczę.
Oczywiście mężatką jest ta, która nosi obrączkę, a to, o czym właśnie pani myśli, to są właśnie te obsesje seksualne, które będę badał.
Trzeba obejrzeć 1 i 2 dodatkowo pikanterii dodają komentarze
1 . http://www.youtube.com/watch?v=M7FIvfx5J10
2 . http://www.sadistic.pl/van-damme-epic-split-wersja-oryginalna-vt246828.htm
http://img.myepicwall.com/2013/11/faacff5d3b5487e0a731e26da1c779f9.jpg
http://www.youtube.com/watch?v=wBPsFwzCHkE
http://www.youtube.com/watch?v=CSkTs6jq204
hahhaha leże :D
Sebastian_Em 24-11-2013, 22:32 Mustang z silnikiem malucha :D
mam nadzieje że nie było
http://youtu.be/HFbfNy8eHGw
wojtekjanus 25-11-2013, 18:11 http://img543.imageshack.us/img543/6097/tvhr.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/543/tvhr.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
http://img2.demotywatoryfb.pl//uploads/201311/1385398343_pd2fva_600.jpg
witam, polecam:
http://www.youtube.com/watch?v=PkisoC4cBVU&feature=share
Marcin, że tak powtórzę: post nr 5160
Sebastian_Em 27-11-2013, 01:03 Szyjny pas zapobiegający urazom głowy - ahhh hamerykanie
http://youtu.be/ib5NjcuvMI8
hirotaro 27-11-2013, 02:16 Seba spac nie mozesz?
Skrobniete z HiroTatkoFonu...
Focus MK3 wersja transportowa. :D
http://s4.ifotos.pl/img/6JPG_nqpsqqw.JPG
Sebastian_Em 28-11-2013, 00:14 Seba spac nie mozesz?
Zamieniam się w misia(koale) - prowadzę nocny tryb życia :619:
a jakby ktoś miał nagłą potrzebe posiadania szyberdachu to polecam gadget
http://www.funiaste.net/obrazki/2010/maj/25/68324608.jpg
Windows 8 - Beautiful and Fast
QG-ORLkMiyY
Szyjny pas zapobiegający urazom głowy - ahhh hamerykanie
http://youtu.be/ib5NjcuvMI8
Lepiej oglądnąć cały film - a człowiek zobaczy że obecne wiadomości niewiele się różnią ;)
http://www.imdb.com/title/tt0392878/
-----------------------------
Syn poprosił mnie abym wyjaśnił mu, o co tak naprawdę chodzi kobietom...
Kupiłem mu więc grę na Playstation do jego XBoxa.
-----------------------------
Świat byłby o wiele bezpieczniejszy, gdyby przed wejściem do samolotu trzeba by było zjeść kawałek bekonu
-----------------------------
Blondynka opowiada koleżance,
- Zarobiłam przez tydzień 350,25zł robieniem laski.
- hahahaha, kto Ci dał 25gr?
- Wszyscy dawali po 25 gr .........
http://demotywatory.pl/4246431/Polska
Szeryf455 30-11-2013, 20:10 Taka prawda, niestety. Ale memlę-memlę chyba se przyswoję :p
Coś taki przybity?
A, bo taki jeden zabrał mi forsę, i jeszcze do tego zęba straciłem...
Dresiarz?
Nie, dentysta...
wacek_pl 30-11-2013, 21:11 https://www.youtube.com/watch?v=IlW_aUrhKeQ
http://www.youtube.com/watch?v=jrK447AkBb4
wacek_pl 01-12-2013, 17:52 Pobożny muzułmanin wsiadł do taksówki, i słysząc muzykę szorstko rzekł do taksówkarza
- Wyłącz muzykę, nie mogę jej słuchać, w czasach proroka nie było jej nie było, a szczególnie zachodniej muzyki, która jest muzyką niewiernych.
Taksówkarz grzecznie wyłączył radio, po czym zatrzymał auto i otworzył drzwi.
- Co robisz? - Zapytał muzułmanin.
- W czasach proroka nie było taksówek, więc wyp***dalaj i czekaj na wielbłąda
W urzędzie pośrednictwa pracy w Rumi pojawiła się oferta pracy jako
"Asystent Ginekologa".
Żywo zainteresowany facet pyta urzędnika o szczegóły.
Urzędnik odpowiada, że praca polega na przygotowaniu kobiet do badania tzn.:
- pomóc kobietom rozebrać się, położyć je na łóżku
- następnie ostrożnie umyć ich "intymne miejsca", zaaplikować krem do
golenia i ostrożnie ogolić włosy tam na dole
- i na koniec starannie wmasować olejek w te miejsca które będą badane tak,
żeby kobieta była gotowa do badania.
- Pensja 5.300 złotych dodatki, z tym że gdyby był Pan zainteresowany tą
pracą, to musi Pan pojechać najpierw
do Wejherowa.
Facet pyta urzędnika :
- A wiec praca jest w Wejherowie ?
- Nie - odpowiada urzędnik, praca jest w Rumi, natomiast w Wejherowie jest
koniec kolejki.....
wacek_pl 04-12-2013, 20:15 Chłopak poszedł do wojska ale w cywilu zostawił dziewczynę. Pisali do siebie płomienne listy, zapewniali o własnej miłości, a on co noc, przed snem całował jej zdjęcie.
Jednak pewnego dnia przyszedł list który zakończył to wszystko.
"Drogi Michale! - pisała jego wybranka - chce Cię poinformować że odchodzę od Ciebie i że zdradzałam Cię przez cały czas odkąd Cię nie ma. Ponieważ byłeś i jesteś daleko myślę iż jest to naturalny bieg rzeczy, proszę Cię tylko abyś odesłał mi moje zdjęcie. Kasia"
Chłopakowi jeszcze tak przykro nie było, ale że był mściwy, opracował odpowiednią zemstę. Poprosił kolegów aby dali mu zdjęcia swoich dziewczyn, sióstr, byłych, tak że zebrał około setki fotografii ponętnych, młodych dziewcząt, włożył je do koperty razem z zdjęciem Kasi i załączył następujący liścik.
"Szanowna Kasiu! Wybacz ale za cholerę nie mogę sobie przypomnieć kim jesteś, proszę, wybierz swoje zdjęcie, a resztę odeślij."
lolek112 05-12-2013, 11:56 Siedzi rumun pod ścianą, trzyma kromkę chleba i smaruje ją ****em.
Idzie niemiec i mówi: "o jaka bida, masz pan 5 euro". Idzie amerykanin, tak samo " jaka bidaa, masz pan kilka dolarów". Idzie polak, patrzy na rumuna i pyta: "Bida, co?" Rumun: "No bida, panie, bida" Polak: "No to co pan tak grubo smarujesz?"
:D
wacek_pl 05-12-2013, 19:12 Przychodzi mama Jasia do biura pośrednictwa pracy, żeby synowi robotę jaką załatwić:
- Pani, nie byłoby dla Jasia jakieś roboty, bo pije chłopak i pije....
- A co Jasiu potrafi?
- No murować umie, podstawówkę skończył...
- A to mamy: murarz, 4000 na rękę...
- Pani kochana! Toć przecież Jasiu cały czas będzie chodził pijany, jak tyle pieniędzy zarobi... A za mniej coś nie ma?
- No jest jeszcze - pomocnik murarza, 3000 na rękę ....
- No ale 3000? To przecież będzie pił i pił... A tak za 1000 złotych to coś by się nie znalazło?
- 1000... Hmmm... To by Jasio musiał studia skończyć...
Ojciec zauważa, że jego syn jest jakiś zmartwiony, postanawia z nim porozmawiać.
- Co się stało? Porozmawiajmy jak ojciec z synem.
- Lepiej, żebyśmy porozmawiali jak ojciec z ojcem...
Mamusiu, czy wszystkie bajeczki zaczynają się od: "Był sobie raz..."?
- Nie, moje dziecko. Są i takie, które zaczynają się: "Miałem ważną konferencję i nie mogłem wrócić do domu na kolację..."
Co to jest samodzielność?
- Gdy nie ma z kim pogadać tuż po orgazmie.
A wiecie co Mojżesz powiedział jak wrócił do ludzi z kamiennymi tablicami które mu dał Bóg na górze Synaj ?
... "Utargowałem do dziesięciu ale z cudzołóstwem nic nie dało się zrobić"
:D
Szeryf455 06-12-2013, 11:40 Na izbę przyjęć przywieziono pacjenta ze złamaną ręką, zwichniętym obojczykiem i złamaną szczęką.
Lekarz: z wypadku?
Nie, kichnął w szafie...
Z zeszytów szkolnych:
Zeus był ćpunem, bo walił Herę.
Pigułka, to druga rzecz, jaką kobieta połyka, aby zapobiec ciąży.
Wisła, płynąc przez Żuławy, wpada w depresję.
Skrzetuski, dzięki kolegom, miał dużo dzieci.
Po bitwie pod Grunwaldem, na polu leżało więcej nieboszczyków, niż przyszło.
Wysłany po kredę, przyniósł cały karton, twierdząc, że woźna zwiększyła wydobycie kredy.
Pewnikiem to stary kotlet ale go lubię :)
Kochanie zarysowałam samochód!
Gdzie?!?!
Na dachu :D
wacek_pl 07-12-2013, 20:02 Żona w ostatnim miesiącu ciąży. Mąż sypia na kanapie. Widząc, jak mąż się męczy, żona mu mówi:
- Słuchaj, znakomicie rozumiem, co się z tobą dzieje jako mężczyzną.
Idź ten jeden, jedyny raz do sąsiadki. Rozmawiałam już z nią, bo bardzo cię kocham i nie chcę, żebyś się męczył. Weźmie 60 złotych, no, ale sam rozumiesz.
Facet, nie wierząc swoim uszom, bierze pieniądze i pędzi do sąsiadki. Jednak po chwili wraca:
- Do 60 nie zejdzie, chce 100.
- Co za suka! Jak ona w zeszłym roku była w ciąży, to ja obsłużyłam jej męża za 45!
Kolega podwozi kolegę nowym samochodem:
- Nie wiesz, jak często trzeba zmieniać olej?
- Nie wiem, ale mój kolega zmienia co 5 lat.
- A co ma?
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
Budę z frytkami.
Tomcio242 08-12-2013, 08:25 http://www.wiocha.pl/1035118,Zima-jak-zwykle-zaskoczyla g:DD
http://content.hardcorowo.pl/Tyb05ik4Lg4s/1.jpg
Szeryf455 08-12-2013, 12:36 http://www.youtube.com/watch?v=ZTxwc3huhR8
wacek_pl 08-12-2013, 21:20 mistrz kierownicy
http://www.smog.pl/wideo/65009/pijany_rosyjski_kierowca_ucieka_polowa_samochodu_n bspnbsp/
wacek_pl 09-12-2013, 22:19 Przychodzi facet do lekarza i mówi.
- Panie doktorze mam straszny problem z pamięcią.
- A czym to się objawia? - odpowiada lekarz
- A no kurcze położę rano książkę potem szukam jej cały dzień , ni cholery nie pamiętam gdzie ją położyłem
- Panie toż to żaden problem chodź pan na korytarz ja panu pokaże prawdziwy problem. - Wychodzą razem przed gabinet na ławce siedzi gość macający się jak nie po głowie to pod pachami i tak cały czas. Lekarz krzyczy
- Kowalski co ty się tak macasz?
- Aj brak mi słów panie doktorze sikać mi się chce, wiem, że gdzieś we włosach ale gdzie???
Przychodzi facet do spowiedzi i mówi, że zgwałcił nieletnią.
Ksiądz wyrozumiale:
- Pewnie ona Ciebie, mój synu sprowokowała.
- Tak, proszę księdza.
- Odmów dziesięć zdrowasiek i masz rozgrzeszenie.
Przychodzi drugi facet i mówi, że zgwałcił staruszkę.
Ksiądz wyrozumiale:
- Pewnie to był jej ostatni raz w życiu, więc zrobiłeś dobry uczynek synu.
- Tak, proszę księdza.
- Odmów dziesięć zdrowasiek i masz rozgrzeszenie.
Przychodzi trzeci facet:
- Zgwałciłem księdza z sąsiedniej parafii!
Ksiądz waląc pięścią w konfesjonał:
- Pamiętaj, tu jest Twoja parafia!
wacek_pl 13-12-2013, 20:55 W tramwaju kontrol podchodzi do grupy szalikowców i mówi:
- Poproszę bilety do kontroli.
- Zjeżdżaj stąd! - reagują szalikowcy.
Kanar daje sobie spokój, podchodzi do staruszka i prosi o bilet. Na to staruszek:
- Nie słyszał pan co koledzy powiedzieli?
Kobieta mówi do męża:
- Już trzy miesiące zastanawiasz się jaki kupić samochód, a mnie
zaproponowałeś małżeństwo już w trzecim dniu znajomości!
- Ależ kochanie. Kupno samochodu to poważna sprawa.
- Czarownica spalić ją !
- Ale ona taka piękna...
- OK. A potem spalić !
;)
Undercover 15-12-2013, 14:11 Z PAMIĘTNIKA PRAWDZIWEGO MĘŻCZYZNY
PIĄTEK 19.06.
Obudziłem się z nagle z przeświadczeniem, że odkryłem coś epokowego. No, może nie na miarę Nagrody Nobla, ale przynajmniej na jakieś porządne wyróżnienie bym zasłużył. Rzekomo najlepsze pomysły wpadają do głowy podczas snu. Postanowiłem pisać pamiętnik i przyśniło mi się, że kobieta jest jak automatyczna pralka. Każdą da się odpowiednio zaprogramować i będzie działa zgodnie z oczekiwaniami. Odpowiednie słowa, trochę ciepła i czułości, kwiaty, miła kolacja itd. itp. i program działa. Zawsze wiadomo, co, kiedy i jak się stanie, i na co i jak zareaguje. Pralka i kobieta są w swym działaniu identyczne, z tą tylko różnicą, że pralki nie da się zapakować od tyłu.
SOBOTA 20.06.
Nie rozumiem dlaczego kobitom do seksu są potrzebne czułe słowa? Przecież gadanie podczas seksu to zbędne marnowanie czasu. Słowa rozpraszają, przeszkadzają i zmuszają do myślenia. A po cholerę przy seksie myśleć? Wczoraj kochałem się z żoną. Milczałem jak zawsze, no bo o czym tu gadać? O Księdzu Rydzyku i jego finansach, czy o fajansiarskiej polskiej piłce nożnej? O. Rydzyka nie lubię, a na piłce nożnej Stara się nie zna. No to milczę. A ona do mnie:
-Wiesz kochanie – a ja ją bzykam od tyłu – w Tobie już nie ma takiej czułości jak dawniej. Zaniedbujesz mnie. Mógłbyś chociaż czasami do mnie powiedzieć coś pieszczotliwie?
- Dupa wyżej KOCHANIE!!!
Lekarz powiedział, że szczęka może boleć jeszcze ze dwa tygodnie, ale złamania nie było.
PONIEDZIAŁEK 22.06.
Ja wciąż nie rozumiem kobiet, a swojej żony w szczególności mimo tylu lat małżeństwa. Wiecznie narzekają na swój wygląd. Za te jej maseczki, szmineczki, kremiki, piźdzki, to już bym sobie dawno mercedesa albo inne volvo kupił. Wczoraj narzekała, że ma małe piersi. Mówię jej:
- Kobieto nie masz większych zmartwień?
A ona mi narzeka, że się źle czuje, że powinna mieć większe, że może dałbym jej na silikony? XXXXXX babę, jak nic. Więc jej mówię:
- Pocieraj sobie kilka razy dzienne papierem toaletowym między piersiami?
-A to pomoże? Będą większe?
- Dupie pomogło.
Dentysta powiedział, że tę jedynkę to da się wstawić, ale tylko na metalowym implancie. Z dwójką nie będzie problemów, bo się tylko trochę uszczerbiła.
WTOREK 23.06.
Dziś rano córka przyszła, żebym jej pomógł zawiązać buciki. No, to wiążemy i wiążemy. Uczę ją o zajączkach i pętelkach, o motylkach zawiązujących skrzydełka, na kokardkę i takich tam sznurówkowych historyjkach, a ona mnie nagle pyta:
- Tato!! A dlaczego dziewczynki mają mniejsze stópki od chłopców?
- Aby w przyszłości mogły stać bliżej zlewu.
Chłopakom w pracy powiedziałem, że mi szczapa przy rąbaniu drewna odbiła. Swoją drogą widać, że to mamy córcia – ma to XXXXXXXXXX XXXXXXX.
PIĄTEK 24. 07
Kochany Pamiętniczku, przepraszam, że mnie tu tak długo nie było.
Ale w niedzielę przy śniadaniu w zeszłym miesiącu rozmawialiśmy z żoną na tematy religijne. Żona twierdziła, że kobieta to lepszy „produkt” Boga niż mężczyzna. Więc jej przypomniałem, że to mężczyznę stworzył Bóg jako pierwszego. A ona mi na to:
- Taaa… bo musiał zacząć od zera.
No szlag mnie trafił na gadzinę jedną hodowaną na mym męskim łonie to jej odszczeknąłem:
- Yhm. A jak chciał stworzyć kobietę to się potknął i powiedział „XXXXXX”. I słowo ciałem się stało.
Na OIOM-ie trzymali mnie tylko przez tydzień. Chirurg szczękowy powiedział, że miałem szczęści, że szczęka mi się w mózg nie wbiła. Mój wstrząs mózgu to byłby przy tym pikuś. Dopiero wczoraj mnie wypisali.
SOBOTA 25.07.
Kobiety to zawsze mają jakieś pretensje. Wiecznie coś im się nie podoba i nie wiedzą czego chcą. Pamiętam jak byłem przy urodzeniu córki. Żona darła się jak głupia:
- Zróbcie coś z tym. Dajcie mi jakieś lekki. Ratunku to boli!!! To Ty powinieneś tu leżeć za mnie i skręcać się z bólu!!! To Ty mi to zrobiłeś!!!
Nie chciałem być niczemu winny jak zawsze, więc jej przypomniałem:
-Nie pamiętasz? Chciałem ci go wsadzić w pupę, ale powiedziałaś, że to będzie zbyt bolesne.
Lekarz wylądował na urazówce. Mnie nie sięgnęła. Wróciłem po dwóch tygodniach, jak wytrzeźwiałem, a ona się uspokoiła. Baby to zawsze zwalają winę na nas.
NIEDZIELA 26.07.
I niech mi ktoś powie, że kobiety nie myślą permanentnie, tak jak mężczyźni, o seksie. Siedziałem wczoraj wieczorem w barze z kolegą i tłumaczyłem mu jak smakuje ogolona cipka, bo on nigdy takiej nie miał szansy popróbować. Nie wiedziałem jak mu wytłumaczyć więc mu mówię:
- Wyobraź sobie, ogoloną cipkę i różowego Chupa Chups.
- No i?
- Więc ogolona cipka smakuje, jak ten lizak.
- A jak smakuje owłosiona?
-Jak lizak spod szafy.
Chyba nie zrozumiał. Bez flaszki nigdy nie zrozumie, więc idziemy do baru. Podchodzę i zamawiam dwie szklanki Whisky. A barmanka do mnie:
- Z lodem czy bez?
- Bez loda. – odpowiedziałem – Kolega nie będzie czekał.
I co? Nawet barmance lody w głowie. I niech mi któraś teraz powie, że tylko faceci ciągle myślą o seksie.
ŚRODA 29.07.
Po wczorajszej akcji poszedłem do pracy. Tym razem się udało. Miałem tylko pobite oko i rozcięte usta. Nie chciałem znowu sprzedawać, że to od rąbania drewna, więc przyznałem się, że to żona mnie pobiła. Chłopaki pytali: - Za co? No więc, powiedziałem im, że za to, że podczas seksu powiedziałem, do niej na „Ty”. Nie uwierzyli.
A co? Miałem im powiedzieć, że w trakcie ona do mnie powiedziała: - No już ze trzy miesiące się nie kochaliśmy. A ja jej odpowiedziałem: - Chyba Ty.
To i tak dobrze, że się skończyło, jak skończyło, a nie tak, jak wtedy, gdy wylądowałem ze wstrząsem mózgu, gdy dostałem w ryja mrożonym kurczakiem. Kurde seksu mi się zachciało wtedy przy lodówce. Przecież przy lodówce chyba każda lubi. Szkoda tylko, że nie w Tesco.
PIĄTEK 31.07.
Kochany pamiętniczku dzisiaj robię eksperyment. Chcę sprawdzić kto jest moim najlepszym przyjacielem: pies czy żona? Zamknę oboje na noc w bagażniku mojego Zaporożca. Zobaczymy, kto się będzie cieszył rano, że mnie znowu widzi.
To był ostatni wpis w odnalezionym pamiętniku. Życie prawdziwego mężczyzny potrafi być pełne niespodzianek.
Kawały kawałemi, ale słownictwo nie odpowiednie
wojtekn
Undercover z autopsji?
Świetne!
Under to samo przyszło mi do głowy ;) DESPERAT? Sorry :D
Toczy się rozprawa:
- Skazujemy pana za pędzenie bimbru
- Ale na jakiej podstawie wysoki sądzie?
- Posiada pan sprzęt do pędzenia
- Ale nie pędziłem
- Ale posiada pan sprzęt do pędzenia!
- To jeszcze mnie za gwałt skarzcie!
:p
wacek_pl 20-12-2013, 21:47 http://www.youtube.com/watch?v=8L_bvWF2iK8&feature=c4-overview&list=UU3zx58ezrXUcaeblxY2NIZw
brakło mi ręczników papierowych do wycierania monitora
http://mistrzowie.org/567138
Taka tam reklama
http://www.sadistic.pl/drzwi-dla-parkingowych-frajerow-vt254239.htm
wacek_pl 21-12-2013, 23:20 http://www.youtube.com/watch?v=KeEeAVdhtSw
mariusz gorzów 22-12-2013, 04:56 Wacek gdzie ty to znajdujesz :D
:027:
- Tatusiu, czy Marsjanie są naszymi przyjaciółmi, czy wrogami?
- A dlaczego pytasz?
- Bo przyleciał taki wielki statek kosmiczny i zabrał babcię.
- A, to przyjaciółmi.
hirotaro 25-12-2013, 17:19 Humor Świąteczny:
Wieczór Wigilijny pukanie do drzwi. Gospodarz otwiera drzwi i widzi bezdomnego(nieznajomego)
Nieznajomy: Czy mają państwo puste miejsce przy stole jak nakazuje tradycja???
Gospodarz: Tak
N: A czy można przy nim zasiąść
G: Tu będzie problem.
N: Dlaczego?
G: Bo jak tradycja nakazuje powinno być ono puste!!!
KAROL223 27-12-2013, 07:31 Dziadek dał Jasiowi 20 zł na urodziny.
Mama obserwuje Jasia, wreszcie mówi:
- Jasiu, podziękuj dziadziusiowi.
- Ale jak?
- Powiedz tak, jak ja mówię, gdy tatuś daje mi pieniążki.
Jasiu zwraca się do dziadzia:
- Czemu tak mało?
wacek_pl 28-12-2013, 07:45 Wraca facet do domu i od progu krzyczy:
- Jessss wygrałem w lotto, jest udało się SZEŚĆ, SZÓSTKAAA! Wydziera się zadowolony z siebie.
Patrzy, a tu żona siedzi smutna i płacze.
- Co się stało?
- Mama mi dziś umarła.
Facet wrzeszczy: - Jessssssssssst k***** KUMULACJA
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/3b3b8f76d146.jpg (http://naforum.zapodaj.net/3b3b8f76d146.jpg.html)
Wysłane z Latającego Holendra ;)
http://static.fishki.pl/static/posts/62/62680/0c2d9459527eae7ffae40e5e34ac195d_z_tekstem.jpg
wacek_pl 29-12-2013, 07:52 Do finału międzynarodowego konkursu rozpoznawania alkoholi po smaku przeszli Czech, Rosjanin i Polak. Ich zadanie polegało na tym, aby z zawiązanymi oczami podać nazwy i kraje pochodzenia trunków, które im polewano.
Najpierw Czech:
- Co to za alkohol?
- Piwo.
- Dobrze. A z jakiego kraju?
- Eee... no... nie wiem. Poddaję się.
Kolej na Rosjanina.
- Co to za alkohol?
- Piwo.
- Dobrze. A skąd?
- Irlandzkie.
- Jaka marka?
- Guiness.
- Dobrze. A teraz co?
- Wino białe.
- Dobrze. Z jakiego kraju?
- Eee... no... nie wiem. Poddaję się.
Teraz Polak.
- Co to za alkohol?
- Piwo, czeskie, Karkonosz.
- Dobrze. A teraz?
- Wino, tokaj, Węgry.
- Zgadza się. A teraz co?
- Szampan.
- Jaki?
- Ruski, igristoje.
- Bardzo dobrze.
W sumie i tak już wygrał, ale jury postanowiło dać mu jeszcze bimber, w końcu co to trzy proste alkohole dla prawdziwego Polaka.
- Co pan pije?
- Żytnia...
Cała widownia i jury w śmiech, bo co to za Polak, bimbru nie poznał.
- Cicho, jeszcze nie skończyłem. Żytnia... Żytnia 34, Łomianki pod Warszawą.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
W pewnym mieście powstał sklep, w którym każda kobieta mogła sobie kupić męża.
Miał sześć pięter, a jakość facetów rosła wraz z każdym piętrem. Był tylko jeden haczyk: jak już kobieta weszła na wyższe piętro, nie mogła zejść niżej, chyba że prosto do wyjścia bez możliwości powrotu. Wchodzi więc tam pewna babka poważnie zainteresowana kupnem męża.
Na pierwszym piętrze wisi tabliczka:
"Mężczyźni tutaj mają pracę" - To już coś, mój były nawet roboty nie miał - pomyślała kobieta - ale zobaczę, co jest wyżej.
Na drugim piętrze był napis: "Mężczyźni tutaj mają pracę i kochają dzieci" - Miło, ale zobaczymy, co jest wyżej.
Na trzecim piętrze była tabliczka: "Mężczyźni tutaj mają pracę, kochają dzieci i są niesamowicie przystojni" - No, coraz lepiej - pomyślała - ale wyżej, to musi być już za***iście.
Na czwartym piętrze można było przeczytać: "Mężczyźni tutaj mają pracę, kochają dzieci, są niesamowicie przystojni i pomagają przy pracach domowych" - Słodko, słodko... Ale chyba wejdę piętro wyżej.
Na piątym piętrze stało: "Mężczyźni tutaj mają pracę, kochają dzieci, są niesamowicie przystojni, pomagają przy pracach domowych i są diabelnie dobrzy w łóżku" - No niesamowite, wręcz cudownie - pomyślała kobieta - ale jak tu jest tak wspaniale, to co musi być piętro wyżej!?!
Na szóstym piętrze BARDZO zdziwiona kobieta przeczytała: "Na tym nie ma żadnych facetów. Zostało ono stworzone tylko po to, aby udowodnić, że wam, babom, za cholerę nie można dogodzić...
Telefon od Chinki
Asked a Chinese girl for her number.
She replied, Sex Sex Sex,Free Sex tonight.
I said, Wow!
Then her friend said, She means 6663629.
wojtekjanus 29-12-2013, 15:34 http://img829.imageshack.us/img829/5738/um3v.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/829/um3v.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
wacek_pl 29-12-2013, 20:44 http://szafunia.pl/img/big/2013/4/13556.jpg
Martucha 03-01-2014, 07:28 Warszawiak, Ślązak i Kaszub pojechali na wczasy do Egiptu. Gdy płynęli łódką, wyłowili z wody gliniany dzban z dziwną pieczęcią. Po chwili złamali tę pieczęć i z dzbana wyleciał Dżinn.
- Uwolniliście mnie, spełnię wasze trzy życzenia. Po jednym na każdego.
Kaszub:
- Ja tak kocham Kaszuby... Niech zawsze woda w jeziorach będzie czysta, ryb będzie pod dostatkiem, a turyści niech będą porządni i bogaci.
Dżinn:
- Nudnawe życzenie, ale jak chcesz. Zrobione.
Warszawiak:
- Wybuduj dookoła Warszawy ogromny mur, żeby odgrodzić moje miasto od reszty tego zacofanego kraju i żeby żadni wsiowi mi tu nie przyjeżdżali.
Dżinn:
- OK. Zrobione. Teraz ty - Dżinn zwraca się do Ślązaka.
Slązak:
- Powiedz mi coś więcej o tym murze wokół Warszawy.
- No, otacza całe miasto, jest betonowy, wysoki na kilometr i szeroki na trzy kilometry u podstawy. Mysz się nie prześlizgnie.
Slązak:
- Dobra. Nalej wody do pełna.
test forda sierry po skandynawsku:
http://www.youtube.com/watch?v=cjk91wb3X4o
http://www.sadistic.pl/koles-miskuje-zlota-rybke-w-mikserze-vt258289.htm
http://www.maxior.pl/film/176517/zarcik-od-lg
nowy tv od LG 84 cale
http://www.sadistic.pl/rybcia-vt259422.htm
sseebbaa1 09-01-2014, 21:14 Karaś Reproduktor!
Pani w szkole zadaje Jasiowi pytanie:
- Jest 5 ptaków, jeden został zastrzelony. Ile ptaków zostało?
Jasiu odpowiada:
- Jeden.
- Dlaczego jeden, powinno zostać 4.
- Ale 4 ptaki odleciały, bo usłyszały huk strzału, a ten jeden martwy został.
- Jasiu podoba mi się twój tok myślenia.
- To może ja zadam pani teraz zagadkę:
3 dziewczyny siedzą na ławce i mają lody. Pierwsza je tego loda, druga liże, a trzecia ssie. Która według pani ma męża?
- Sądzę Jasiu, że ta trzecia ma męża.
- Nie. Ta, która ma obrączkę, ale podoba mi się pani tok myślenia.
--------------------------
Egzamin z logiki:
Profesor: Samolot przewoził 500 cegieł. Jedna cegła wypadła z samolotu. Ile cegieł pozostało na pokładzie??
Student: Cóż, to proste! 499!
Profesor: To prawda. Następne pytanie. Jak umieścić słonia w lodówce w trzech krokach??
Student: 1. Otwórz lodówkę, 2. Umieść słonia 3. Zamknąć lodówkę.
Profesor: Następne. Jak umieścić jelenia w lodówce w czterech krokach?
Student: 1. Otwórz lodówkę. 2. Wyciągnij słonia. 3. Wsadź jelenia. 4. Zamknij lodówkę.
Profesor: Doskonałe! Następne pytanie. Król zwierząt lew ma urodziny. Przyszły na nie wszystkie zwierzęta, z wyjątkiem jednego. Którego?
Student: Jeleń. Bo jest w lodówce!
Profesor: Super! Następne. Czy babcia może przejść przez bagna na których żyją krokodyle?
Student: Oczywiście, że może. Krokodyle są na urodzinach u lwa.
Profesor: Doskonale. A teraz ostatnie pytanie. Babcia przechodząc przez bagna niestety zginęła. Jak?
Student: Yyy… eee… utonęła?
Profesor: No i oblałeś synku. Cegła coś ci mówi ?
wacek_pl 11-01-2014, 06:20 Może nie tyle babcia co teściowa.
Wykres na dziś:
https://www.google.pl/search?q=exp%28%28-%28%28%28x-4%29^2%2B%28y-4%29^2%29^2%29%29/999%29%2Bexp%28%28-%28%28%28x%2B4%29^2%2B%28y%2B4%29^2%29^2%29%29/999%29%2B0.1*exp%28-%28%28%28x%2B4%29^2%2B%28y%2B4%29^2%29^2%29%29%2B0 .1*exp%28-%28%28%28x-4%29^2%2B%28y-4%29^2%29^2%29%29&ie=utf-8&oe=utf-8&rls=org.mozillal:official&client=firefox-a&gws_rd=cr&ei=yKHRUofaJdGWhQf5_4CQCw
Z wczorajszego wypadu w góry:)
hirotaro 13-01-2014, 20:21 http://cdn1.thumbs.common.smcloud.net/common/9/6/s/962509KOZ4.jpg/r-649,0-w-dl,150,27,rb-n-962509KOZ4.jpg
hirotaro 15-01-2014, 17:52 było czy nie ale jest dobree
http://www.youtube.com/watch?v=PUKMUZ4tlJg
www.youtube.com/watch?v=oIGMDdbgbsc
http://www.wiocha.pl/1054838,Gender-boks
Ja jutro w pracy :wink: To będzie nierówna walka.
Przychodzi facet do rzeźnika i mówi:
- Proszę o rękę pana córki. Na to rzeźnik:
- A z kością czy bez?
__________________________________
Rozmawiają dwa upiory:
- Widziałeś ile śniegu napadało tej nocy? Jak my pójdziemy?
- Co się martwisz, przecież mamy łańcuchy!
__________________________________
Dowcip cywilizacyjny ;)
Głowa rodziny leżąca na łożu śmierci, mówi do syna:
- Synu, zostawiam Ci w spadku farmę z drzema domami, 5 samochodów, 6 ciągników, 1 stodołę, 20 krów, 30 koni, 10 owiec i 10 kóz.
Zaskoczony syn mówi:
- Tato! Naprawdę?! Jak to?! Gdzie to wszystko jest?!
Na co staruszek:
- Na Facebooku.
__________________________________
Jak się nazywa płacz małego raka?
Wycieraczka.
__________________________________
Dżentelmen rozmawia ze swoją sąsiadką:
- Madame, słyszałem wczoraj jak pani śpiewała.
- Tak tylko dla zabicia czasu - odpowiada zawstydzona dama.
- Straszną broń pani wybrała madame, straszną!
Jaki sprzęt wspinaczkowy dostał nowonarodzony Jezus w stajence ?
... od patriarchów czekany !
:D
misiekxyz 17-01-2014, 23:35 http://otomoto.pl/mercedes-benz-e-260-pakiet-amg-gaz-gangsterski-C31850984.html
Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
Pitek S. 18-01-2014, 03:25 już usunięte
Jasiu przy stole:
-mamo, możesz mi nalać zupy?
-to ze sypiam z twoim ojcem nie znaczy ze możesz do mnie mówić "mamo"
-a jak mam do Ciebie mówić ?
-po prostu, Stefan.
:D
Pitek S. 18-01-2014, 13:24 mocne :619:
wedeldax 18-01-2014, 18:21 niesmaczne :p
Szeryf455 19-01-2014, 14:36 niesmaczne :p
Ale poprawne politycznie :619:
misiekxyz 19-01-2014, 21:22 Dlaczego ściany nie walczą między sobą?.......bo jest pokój między nimi ;)
damian6819 20-01-2014, 11:06 http://www.youtube.com/watch?v=BWDXiQdx_ns
sseebbaa1 20-01-2014, 11:18 Himalaje absurdu!
[cenzura] forfiter! padłem... i długo się turlałem...
http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,za-malo-miesa-w-kebabie-zaatakowal-sprzedawce,111540.html
Żona do męża:
- Dlaczego wróciłeś do domu o 5 rano ?!
- A dokąd jeszcze w tym mieście można pójść o piątej rano ?!
sseebbaa1 22-01-2014, 10:56 Auto na trasie zatrzymuje się na poboczu drogi.
Kierowca przez otwarte okno samochodu pyta się stojącej tam dziewczyny:
-Podwieźć cię?
A ona na to:
-Nie. Po dwieście pięćdziesiąt.
http://tablica.pl/oferta/opel-vectra-dti-po-lifcie-99-2000r-warta-uwagi-CID5-ID3qG3F.html#7cec8119c7 :)
- Tatusiu! Czy Twój ojciec jest debilem?
- Chyba Twój smarkaczu!!!
http://www.youtube.com/watch?v=NOcV56_OcQQ
Oglądamy do końca :)
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/7b7a58d61147.jpg (http://naforum.zapodaj.net/7b7a58d61147.jpg.html)
Nie to żebym się czepiała :D
Wysłane z Latającego Holendra ;)
wedeldax 26-01-2014, 22:10 http://www.youtube.com/watch?v=BNCoaKE4S7M
|
|